• Nie Znaleziono Wyników

Zniesienie poddaństwa w Księstwie Warszawskim na tle porównawczym

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Zniesienie poddaństwa w Księstwie Warszawskim na tle porównawczym"

Copied!
37
0
0

Pełen tekst

(1)

A C T A U N I V E R S I T A T I S L O D Z I E N S I S

FOLIA HISTORIC A 13, 1983

Tadeusz M encel

ZNIESIENIE PODDAŃSTW A W KSIĘSTWIE W ARSZAW SKIM N A TLE PO RÓW NAW CZYM

Rozw ażania nad p ro b lem aty k ą w si w o k resie K sięstw a W a rsz a w sk ie ­ go n a su w a ją badaczow i pew ne uw agi w stęp n e. P rzepisy p raw n e albo w y ra s ta ją z k sz ta łtu jąc y c h się lub już u k ształto w an y ch stosun kó w spo­ łeczno-gospodarczych i p an u jący ch zw yczajów p raw ny ch, albo też sta ­ now ią próbę k ształtow ania lub zreform ow ania istn iejący ch stosun kó w społeczno-gospodarczych. D latego bardzo istotne znaczenie ma dla his­ to ry k a zbadanie źródeł politycznych, społecznych i ekonom icznych aktów p raw n y ch o raz intencji u staw o d aw cy z jed n ej stro n y , a sk u t­ ków w yn ikłych z działania przepisów z d ru g iej. W y d a je się bowiem , że te czynniki w p rzypad k u art. 4 K on sty tu cji K sięstw a W arszaw sk ie­ go o zniesieniu niew oli o raz d e k re tu g ru d n iow ego z 1807 r. zaznaczyły się szczególnie w yraziście i zasługują na om ów ienie.

P roblem atyka ta była o d początk u przedm iotem rozw ażań pu b licy s­ tów i ekonom istów K sięstw a W arszaw skiego, gdyż a rt. 4, form ułu jący rew o lu cy jn ą zasadę w olności o so b istej chłopów i rów ności w szy stk ich m ieszkańców w obliczu praw a n a te re n a c h położonych d a le k o n a w schód od Francji, u zy sk ał szeroki rozgłos także poza granicam i K sięstw a W a r ­ szaw skiego. D ekret g ru dn io w y zaś od chw ili niem al jego w y d an ia stał się przedm iotem k ry ty k i publicystów , a n astępn ie badaczy — e k o n o ­ m istów, h isto ry k ó w i praw ników , z k tó ry c h k ażdy zajm ujący się sto ­ sunkam i społeczno-ekonom icznym i na ziem iach polskich w XIX w. zw ra­ cał uw agę i ocen iał znaczenie d e k re tu o ra z jego skutki.

S potykam y się dość p ow szechnie z pochw ałam i art. 4 K onstytucji K sięstw a W arszaw sk ieg o oraz z d ru g iej stro n y z k ry ty k ą , a n a w e t po­ tępieniem , d e k re tu grudniow ego.

W śró d praw ników k o ńca XIX w. H. Konic po dk reślił pozytyw ną rolę d e k re tu dla u reg u lo w an ia sto su n k ó w społecznych, gdyż dziedzic nie m ógł zatrzym ać chłopa na wsi, ale d e k re t m iał u jem n y w p ły w

(2)

nom iczny przez zgodę n a rugo w anie chłopów 1. A. R em bow ski zw rócił u w ag ę na niezgodność d e k re tu z k o n sty tu c ją i daw nym p raw em p o l­ skim, k tó re tra k to w a ło n ad ziały ziem i chłopskiej ja k o bodziec do podź- w ignięcia z u p a d k u ekonom icznego. D ekret — zdaniem A. R em bow skie­ go spow odow ał, że chłop s ta ł się w o ln y ,.ja k ptak, k tó re g o z k ażd e­ go drzew a, gdzie usiadł, spędzić m o żn a"2.

W śró d eko no m istów F. S karbek w Dziejach K sięstw a W a rs z a w s k ieg o pierw szy podkreślił, że chłop polski nie b y ł poprzednio niew olnikiem i m iał praw o do ziemi, należało w ięc ty lk o o g ran iczyć n adużycia dzie­ dziców, zapew nić chłopom o piek ę rządu i w prow adzić um ow y; n a to ­ m iast d e k re t pom inął s p ra w ę w arunków , na jak ich m ieli chłopi o d tąd po siadać ziem ię i nie u reg u lo w ał sto su nk ó w m iędzy chłopam i i dziedzi­ cami. D ek ret nie rozw inął także art. 4 K onstytucji, a otrzjym ana w o l­ ność zm ieniła chłopów w w łóczęgów i p różniaków 3. S tanisław G rabski n ależał do nielicznych o b ro ń có w d e k re tu grudniow ego, chociaż zdaw ał sobie sp raw ę z tego, że niem al w szyscy b adacze „ n ap iętn o w ali” dek ret ja k o akt w yw łaszczenia w łościan. U w ażał jednak, że brzm ienie d e k re tu nie daw ało podstaw do w niosku, że „g ru n ta w łościań skie w łasność dzie­ dzica stanow ią", a „ in te rp re ta c ja tak a b y ła — jeg o zdaniem — sprzecz­ na z p ierw o tn ą in te n c ją u staw o d aw cy", gdyż d e k re t zostaw ił w łasność chłopom czynszow ym , k tó rz y ja k o w łaściciele podlegli o trzy m ali w K się­ stw ie praw a polityczn e4. Z. K irkor-K iedroniow a d o cen iając znaczenie społeczne w yzw olenia chłopów z p o d d ań stw a zaw arte w d ek recie p o d­ k reśliła, że stw o rzył o n jednocześnie podstaw ę p raw n ą do ich u su n ię ­ cia z gospodarstw , a chłop spadł do roli „w yrobnika ziem i". (Zasługą tej a u to rk i b y ło po ró w n an ie sto su n k ó w pańszczy źn iany ch z przepisam i K o­ d e k su N ap oleo n a5. W ła d y sław G rabski zw rócił uw ag ę n a to, że d ek ret g ru dn iow y stał się p o d staw ą dalszej ew o lu cji stosunków a g ra rn y c h i o d e ­ g rał rolę przełom ow ą ja k o „ a k t w yw łaszczenia w łościan". Jego zd a­ niem K on stytu cja K sięstw a „w espół z przepisam i w ykonaw czym i pod aje (praw a chłopskie — TM.) w wątpliwość"®. J. Rutkow ski s c h a ra k te ry z o ­

1 H. K o n i c , R oln ictw o 1 handel za cza só w K się stw a W a rsza w sk ie g o (1807— 1815), W arszawa 1881 (odbitka).

2 A. R e m b o w s k i , Z ży c ia k o n sty tu c y jn e g o w K się s tw ie W a rsza w sk im , War* szaw a 1900, s. 56.

3 F. S k a r b e k , D zieje K sięstw a W a rsza w sk ieg o , t. 2, Poznań 1860, s. 48. 4 S. G r a b s k i , Z arys ro zw oju Idei sp o łeczn o -g o sp o d a rczych w Polsce od l-o rozbioru do r. 1831, „Przegląd Polski" 1904, t. 153, s. 495—504.

5 Z. K i r k o r - K i e d r o n i o w a , W ło ścia n ie i ich spraw a w d o b ie org a n iza cyjn ej i k o n s ty tu c y jn e j K ró lestw a Polskiego, Kraków 1912, s. 18—24.

6 W. G r a b s k i , S połeczn e g o sp o d a rstw o agrarne w Polsce, W arszaw a 1923, s. 251—252; i d e m , H istoria T o w a rzy stw a R olniczego 1858— 1861, t. 1, W arszawa 1904, s. 13— 14, 21.

(3)

w ał u staw o daw stw o w sp raw ie chłopskiej ja k o w y n ik decyzji czynni­ ków po stępow ych — N apoleona — i zachow aw czych F ry d e ry k a A ug u­ sta; te o sta tn ie w p ły n ę ły n a in te rp re ta c ją a rt. 4, co spow odow ało, że d e k re t po tw ierd zał chłopom sw obodę o sobistą, ale dziedzicom p rz y z n a ­ w ał sw obodę ich ru g o w an ia7.

Je d e n z w yb itn y ch znaw ców zag ad n ień chłopskich w K rólestw ie Pol­ skim p rze d uw łaszczeniem H ipolit Griynwaser, p rzed staw iając k o lejn e fazy p o w staw an ia d e k re tu gru d nio w eg o i różne jeg o p ro je k ty , nazw ał d e k re t aktem „w yw łaszczeniow ym '' ja k o w y ra z ,,egoist y czno-klasow ej form uły Feliksa Łubieńskiego", w m yśl zasady, że ,.chłopi są ty lk o cza­ sow ym i dzierżaw cam i gruntów , a p e łn a w łasn ość ty ch g ru n tó w n ależy w yłącznie do dziedziców ". P odk reślił on, że d e k re t o d b iera ł rządow i m o­ żność ing erow an ia w sp raw y w ło ściań sk ie oraz u łatw iał e k sp an sję szla­ ch ty w zak resie ziemi i pańszczyzny c h ło p sk iej"8. M. K ukieł o k reślił d e k re t jak o „p rzejaw reak cji p rzeciw rew o lu cy jn em u arty k u ło w i u s ta ­ w y", gdyż „zasadzie w olności ch łopskiej p rzeciw staw ił w łasn ość pańską, a p raw u chłopa do przerzu cen ia g ru n tu praw o do rug ow an ia przez dziedzica''9.

Rów nież now sze o c e n y history k ó w , choć zróżnicow ane, w skazują na to, że d e k re t sta n o w ił stopień do w yw łaszczenia chłopów i w strz ą sn ą ł daw ną g o spodarką n a tu ra ln ą i stosunkam i na w si (M. M eloch); p rze­ prow adził to w yw łaszczenie „z dużą dozą perfidii" (S. K ieniew icz); w y ­ rażał jasno m yśl ustaw odaw qy, że „cała ziem ia jest w łasnością panów " (S. Sreniow ski); dał chłopom w olność p rzen o szen ia się za cenę u tra ty części lub całego dobytk u (J. Leskiew iczow a); nie o b jął w łasności pod­ leg łej chłopskiej à uznał całą ziem ię za w łasność feudała, a chłop p rze ­ stał być dziedzicznym posiadaczem ziem i (K. G roniow ski); d e k re t za­ cieśniał w olność przyznaną chłopom przez k o n sty tu c ję ty lk o do m oż­ ności sw obodnego przenoszenia się z m iejsca na m iejsce w obrębie K sięstw a, a ziem ię u znaw ał (z b rak u um ow y zastrze g a ją c e j w łasność podległą) za w łasność szlachty, czego k o n sek w en cją b yła m ożliw ość rugów (W. Sobociński); znosił w łasność podzieloną (H. Brodow ska) oraz że zgodnie z K odeksem N ap o leo n a i jeg o ko n cep cją w łasności g w aran to w ał chłopom w olność o p uszczenia go sp o d arstw „pozbaw iając

7 J. R u t k o w s k i , H istoria gospodarcza P olski, t. 2, Poznań 1950, s. 33— 34. 8 H. G r y n w a s e r , Spraw a w łościań ska w K ró lestw ie Polskim w latach 1861— — 1862 w św ie tle źró d eł archiw alnych, [w:] i d e m , Pisma, t. 3, W rocław 1951, s. 72; i d e m , K w estia agrarna i ruch w łościan w K ró le stw ie P olskim w I pol. X IX w ieku (1807— 1860). Studium archiw alne, [w:] ibidem , t. 2, s. 94.

M. K u k i e ł , H istoria P olski w latach 1796— 1815, [w:] Polska, je j d z ie je 1 ku l­ tura, t. 3, W arszaw a 1930, s. 54.

(4)

ich całkow icie resztk i praw . k tó re posiadali w poprzednim system ie pruskim " (B. L eśnodorski)10.

Poglądy te u leg ły w tym zestaw ieniu pew n em u uproszczeniu, ale w szy stk ie stan ow ią w yraz p o tęp ien ia d e k re tu i o c e n ia ją g o z p u n k tu w idzenia sk utk ów n aty ch m iasto w y ch, a szczególnie późniejszych, dla p o łaż e n ia chłopów , a p o ru szo n e przez ty ch badaczy zagadnienia w y ­ czerpują niem al całkow icie sp raw ę an alizy i o c e n y dekretu.

Przy o m aw ianiu pro b lem u p o d d ań stw a w K sięstw ie W arszaw skim będ ę sta ra ł się ukazać sp ra w ę d e k re tu n a szerokim tle k w estii chłop­ sk iej w Europie, w zw iązku z czym podzieliłem go na kilk a zagadnień szczegółow ych. S kład ają się o n e n a ob raz zm ian społeczno-praw nych w zachodniej i śro d k o w ej E uropie pod w pływ em F rancji rew o lu c y j­ n ej i n ap oleo ńskiej. K o n sty tu cja K sięstw a W arszaw skiego z 22 V II

1807 r, i d e k re t z 21 XII 1807 r. sta n o w ią c y a k t w y ko naw czy do art. 4 K o n stytucji b y ły odbiciem zderzenia się p raw n y c h i polityczny ch w p ły ­ w ów F ran cji n apo leo ń sk iej ze stosunkam i na ziem iach polskich. Prze­ p isy te zm ieniły, a p rzy n ajm n iej m iały zm ienić d o tychczasow e układy, będ ące pozostałością daw nej R zeczypospolitej o raz p o lity k i lub sk u t­ kó w przepisów narzu co n y ch przez państw a zaborcze.

T e w szy stk ie czynniki w ym ag ają zbadania i d ok on ania pew neg o p rze­ g lą d u sytu acji i zm ian na w si w k o ń c u XV III i w p o czątk ach XIX w. T ru d ności badaw cze w y n ik a ją z faktu, że ziem ie polskie o d 1772 r. czę­ ściow o, a od 1795 r. całkow icie znalazły się pod panow aniem obcym , a ustaw o d aw stw o i stosun k i p ań stw zaborczych spo w od ow ały zm iany w sto su n k ach n a wsi. W p raw d zie otrzym u jem y w w y n ik u obserw acji ty c h różn oro dny ch uk ład ó w b o gatszy o b raz w si polskiej, ale jedn ocze­ śnie w y stę p u ją znaczne tru d n o ści badaw cze. Ze w zględu n a ów cześnie p a n u ją c e sto su n k i n a w si, zm ien iające się n a k orzyść w m iarę p rz e su ­ w an ia s ię na zachód Europy, ten wistępny przegląd zacznę od zaboru rosyjsk iego , n astęp n ie Galicji, ziem polskich zab oru prusk iego , k rajó w niem ieckich i F ran cji rew o lu cy jn ej, k tó ra stała się w zorem dla burżua- zy jn y c h sto su n ków Europy.

10 S. K i e n i e w i c z , Spraw a w ło ścia ń sk a w pow stan iu sty c zn io w y m , W rocław 1953, s. 2; S. S r e n i o w s k i , U w ła szczen ie ch łopów w Polsce, W arszaw a 1955, s. 40; J. L e s к i e w i с z o w a, W ło ścia n ie, [w:] P rzem iany sp o łeczn e w K ró lestw ie P olskim 1815— 1864, red. W . K u l a , J. L e s k i e w i c z o w a , W roclaw 1979, s. 67; K. G r o n i o w s k i , U w ła szczen ie ch ło p ó w w Polsce. G eneza — realizacja — sku tki, W arszaw a 1976, s. 22— 23; W. S o b o c i ń s k i , H istoria ustroju i praw a K sięstw a W a rsza w sk ieg o , Toruń 1964, s. 67—68; H. B r o d o w s k a , H istoria społeczn o-gospo­ darcza ch łopów p o lsk ich w zaborze ro syjsk im , [w;] H istoria c h ło p ó w polskich, t. 2, W arszaw a 1972, s. 291, 318— 320; B. L e ś n o d o r s k i , Les problèm es de l'agrlcullura- tion l'exem ple du Duché de V a rso vie, [dans:] La Pologne au X ll-èm e C ongrès Inter­ national des S ciences H istoriques a V ien n es, W arszaw a 1065, s. 72.

(5)

1. STOSUNKI N A WSI POLSKIEJ POD ZABORAMI

Po pierw szym rozbiorze część ziem R zeczypospolitej d ostała się pod p anow anie Rosji, gdzie położenie chłopów było p ełn e k on trastów . Z je ­ dnej stro n y pan o w ał tam n ajw ięk szy ucisk, z d ru g ie j w łaśnie w Rosji istniały m ożliw ości w ielkich k a rie r o só b chłopskiego pochodzenia na sk u tek ciąg ły ch w ojen i pan o w an ia nad innym i narodam i (np, gen. Iw an M ichelson, chłop pańszczyźniany). P rzepisy w spraw ach chłopskich, szczególnie te w ydane w o k resie panow ania K atarzy n y II, p rzek ształ­ ciły poddaństw o chłopów rosy jskich niem al w niew olę. Ukaz S enatu z 25 X 1765 r. (st. st.) pozw olił dziedzicom oddaw ać chłopów za niepo­ słuszeństw o do ciężkich robót w k o p alniach nerezyńskich, a w edłu g u k azu z 22 VIII 1768 r. (st. st.) chłopi stracili praw o o d w o ływ an ia się do cara w sportach z dziedzicam i. Dziedzic m iał p raw o sprzedać i d a ro ­ w ać chłopa oraz od d ać go do w ojska; pańszCzyzmę chłopską m ógł do­ w olnie p rzen osić z jed n y c h dóbr do drugich. Po 1772 r. stosunki te p rzeniesiono n a ziem ie b iało ru sk ie w łączone d o Rosji, a ukaz S en atu z 15 X 1775 r. (st. st.) zezw olił n a sprzed aż chłopów b iałoruskich bez ziemi, gdyż praw o to służyło całej szlachcie rosyjskiej,, a w ięc po 1772 r. także b iałorusk iej. Szlachta polska nie ko rzy stała z ty ch u p ra w ­ nień, szczególnie w pierw szych latach, jed y n ie d o natariusze ro sy jsc y od razu zaczęli korzystać z ty ch przy w ilejó w . U cisk chłopów na zie­ m iach b iałoruskich, na k tó ry c h nało żon o ogrom ne ciężary gruntow e i osobiste o raz podatki p aństw ow e, spow odow ał m asow e Zbiegostwo chłopów do R zeczypospolitej, k tó re o b liczan o na 30 tys. osób w ciągu k ilk u n astu lat po 1772 r. T o sam o zjaw isk o w y stąp iło n atych m iast po 1793 r., k ied y chłopi m asow o zaczęli zbiegać n a ziem ie R zeczypospoli­ te j z tere n ó w w łączonych do zaboru rosyjskiego.

B ezpośrednio po trzecim rozbiorze nie zaznaczyły się jeszcze zm ia­ n y w stosun kach na wsi, chociaż w ładze carsk ie p rzeniosły na szlachtę p olską u p raw n ien ia w obec chłopów szlach ty ro sy jsk iej. Na w zór Rosji w prow adzono n a ziem iach żab o m ro sy jsk ie g o praw o dziedziców do sw obodnego d ysponow ania osobą chłopa, używ anie do potrzeb d w o r­ skich. Chłopom zabroniono zw racania się do sądów ze skargam i na dziedziców. Do chłopów zaliczono d robną szlachtę, jeżeli nie m ogła udow odnić sw ego szlachectw a, p odobnie zdegradow ano m ieszkańców w ielu m iast nie m ających p raw a m agdeburskiego. Początkow o jed n a k u trzy m y w ała się tra d y c ja reform m agnackich n a Litwie i Białorusi (J. C hreptcw icz, P. Brzostow ski, A. T yzenhauz) i jedy nie now i d o n ata­ riusze ro sy jsc y k o rzy sta li z p raw a do sp rzedaży pańszczyzny chłop­ sk ie j i d o starczan ia rek ru tó w z now y ch p o lskich donacji zam iast z d ó b r leżących na daw nych tere n ac h Rosji. P ogorszeniu u leg ły szczególnie

(6)

sto sun ki n a wsi u k raiń sk iej, gdzie o żyw ienie czarnom orskiego h a n d lu zbożem p rzy niosło zw iększenie prod u kcji folw arków , n arzucanie d o d at­ ko w ej pańszczyzny i u cisk o so b isty chłopów .

W tym czasie zaczęły się jed n a k uw idoczniać p ierw sze ten d e n c je do o g ran iczania ucisk u chłopskiego. Jeszcze K atarzyna II zarządziła w 1791 r. obow iązkow y w yp o czy n ek chłopów w niedzielę i św ięta o raz ograniczyła pańszczyznę do 3 dni tygodniow o od duszy chłopskiej. N a ­ stęp nie car A lek san d er I d ek retem z 12/24 XII 1801 r. zniósł zw yczaj n ad aw an ia na w łasność osobom p ry w atn y m dóbr sk arbo w ych razem z w łościanam i. U staw a O w o ln y c h oraczach z 2 II/4 III 1803 r. pozw o­ liła dziedzicom uw aln iać chłopów z p o dd ań stw a i p rzy zn aw ać im na w łasność n ad ziały gruntow e. Początkow o znalazła ona jed n ak słaby o ddźw ięk w śró d szlachty i do 1825 r. ty lk o 161 dziedziców uw olniło 47 tys. chłopów , w śród nich Ig n acy K arp — 7 tys. chłopów w dobrach Johanis.zkiele (gub. w ileńska) bez o d szk o d o w an ia11.

T en d en cje te ożyw iły się w śró d szlach ty p olskiej po 1807 r. W o k rę ­ gu Białostockim szlachta na pierw szym zebraniu R ady Szlacheckiej w 1807 r. w y stąp iła z w nioskiem o zniesienie poddaństw a, a in ic ja to r p ro jek tu , m arszałek W ik to r G rądzki, p odkreślił, że szlachta w praw dzie tra k to w a ła chłopów po ojcow sku, co spraw iało, że naw et k a ry fizyczne nie b y ły u w ażan e p rzez chłopów za uw łaczające, ale przez nadanie w ol­ ności klasa cihłopska ,,w idząc w łasność sw o ją przez sw o ją p racę nabytą, lep ie j zabezpieczoną, oso b y sw o je pew niej o c h ro n io n e o d nadużyciów p rzez w olność w y jścia z gruntu, ja k przez p ro ces u ży w ając zupełnej p ro tek cji rządu, stan ie się praco w itszą, przem y ślniejszą, zarazem szczę­ śliw ą". P ro jekt p rzesłan o m arszałkom pow iatow ym obw odu b iało sto c­ kiego, a n astęp n ie kom itetow i do p o ró w n an ia p ra w k o ro n n y ch z litew ­ skimi, ale o sta te cz n y p ro je k t z 1811 r. pozostaw ił do uznania dziedzi­ com zw olnienie chłopów z po ddaństw a. W . G rądzki jeszcze w 1812 r. (luty) p rzesłał do cara A lek san d ra za pośrednictw em rządu obw odow e­ go referat o „polepszeniu losu w ieśniaków ". Rów nież w p ro je k c ie Usta­

w y rządow ej W . Ks. L itew skiego z 1811 r. M ichał O giński, K saw ery

Lubecki, Ludw ik P later proponow ali n adanie chłopom w olności; car A lek san d er p rzy ją ł p ro je k t życzliw ie, ale sp raw y n ie załatw ił12.

11 H. M o ś c i c k i , D zieje p o ro zb lo ro w e L itw y I Rusi 1772— 1800, t. 1, W ilno 1918, s. 26, 316— 318, 321, 323— 331, 538, 541,- L. B a z y I o w , H istoria Rosji, W rocław 1969, s. 209; Z. W ó j c i k , D zieje R osji 1533— 1801, W arszaw a 1971, s. 302— 303; T. T a r a n o w s k i , Historia praw a ro s y jsk ie g o , cz. 1, H istoria ustroju p a ń stw o w eg o , Lwów 1928, s. 114— 116.

12 H. M o ś c i c k i , Spraw a w łościań ska na L itw ie w p ie r w s ze j ćw ierci XIX stu ­ lecia, „Biblioteka W arszawska" 1908, t. 2, s. 280—288,

(7)

W czasie w o jn y 1812 r. A lek san d er Lłnowski zapow iadał w praw dzie delegatom litew skim i sk ład ający m ak ces do K onfederacji G en eraln ej K rólestw a Polskiego, p ow rót do in sty tu cji n aro do w y ch i rozprasza! ich o b a w y przed zniesieniem podd aństw a, ale na Litw ie p o w tarzan o w ieści o zam iarach N apoleona n adan ia chłopom w olności i chłopi w w ielu w siach w ypow iadali dziedzicom posłuszeństw o. A k cja żan d arm erii stłu ­ m iła je d n a k szybko te w y stąp ien ia, sta n o w ią c e tak żyw e o db icie sto ­ sunków w K sięstw ie W arszaw sk im 13.

N a wsi p olskiej w G alicji, pod p anow aniem austriackim , już w la ­ tach siedem dziesiątych XV III w. w eszły w życie reform y terezjań sk o - -józefińskie, ow ian e leg en d ą d o b ro d ziejstw i rew o lu cy jn o ści cesarza-re- foranatora. W rzeczyw istości u staw o d aw stw o i p o lity k a hab sb u rsk a zm ie­ rzały do in terw en cji p ań stw a w sto su n k i m iędzy dw orem i w sią, do zm niejszenia ciężaró w chłopskich i u cisk u d w o rskiego i p ozyskania opinii chłopa dla dobrego cesarza, a le także do przejęcia części docho­ dów chłopskich na rzecz sk arb u . D okonano jed n ak ,p o p raw y sytuacji p raw n ej dhłopa oraz w zm ocniono chłopskie praw a do ziemi.

P a ten ty i d e k re ty a u stria c k ie zm niejszyły w yzy sk dw orski przez za­ k azy podw yższania pańszczyzny, zabroniono- zm uszania chłopów do o d ­ rab ia n ia pańszczyzny w dni św iąteczne, a n astępn ie og ran iczo n o p a ń ­ szczyznę do 3 dni ty godniow o z g o sp o d arstw a (d ek ret n a d w o rn y z 2 0 IX 1781 r.); p aten tam i z 15 I 1784 r. zaliczono d o p ań szczy zny tzw . dni po­ m ocne, zniesiono nadzw y czajn e o p łaty chłopskie na rzecz dw oru, ro­ bocizny dodatkow e (darem szczyzny) i d an in y w n a tu rz e jako „sprzecz­ ne z dobrem ogółu, rozw ojem p rzem y słu i przedsiębiorczością p o d d a­ n y ch" (Prohibita Generalia). N astęp n ie u reg u lo w a n o dni p rac y pań­ szczyźnianej do 12 godzin latem i 8 — zimą, og ran iczo n o pańszczyznę chałupników i k om orników do jed n eg o dnia m iesięcznie, zab ro nio no s to ­ sow ania pańszczyzny w y działo w ej (Robotpatent z 16 I 1786 r.).

N ie została zrealizow ana reform a u rb a ria ln a Józefa II z 1789 r„ m a­ jąca na celu przeliczenie na pieniądze dochodów chło pskich i podziału ich m iędzy dw ór — w form ie czynszu (17%), sk arb p ań stw a w form ie p o d atk u — 12% i po zo staw ienie reszty (71%) chłopu. O pozycja szlach ty p opieran ej przez b iu ro k ra cję a u stria c k ą spow odow ała n a jp ie rw zaw ie­ szenie w y ko n ania reform y u rb a ria ln e j, a n astęp n ie u ch y len ie przez ce­ sarza Leopolda II (19 IV 1790 r.).

Z d ru g iej s tro n y w ładze a u stria c k ie d ąży ły do w zm ocnienia p raw chłopskich do g ru n tó w p rzez oddzielenie g ru n tó w ru sty k a ln y c h od do- m inikalnych (dworskich) i o g ran iczen ie sw obodnego dotychczas praw a

15 J. I w a s z k i e w i c z , Litwa w przededniu w ie lk ie j w o jn y 1812 r„ „Biblioteka W arszaw ska” 1906, t. 4, s. 443— 447; i d e m , L itwa w r. 1812, Kraków 1912, s. 83, 107.

(8)

dziedzica dysponow ania gruntam i chłopskim i. Z akazano zastaw u ziemi chłopskiej (1784 r.)i a dziedzicom odm ów iono p raw dzielenia gosp o­ d a rstw chłopskich. W prow adzono także zasadę dziedziczenia g o sp o d ar­ stw a n ieok u p neg o przez dzieci chłopskie w m yśl zasad y Bauerngut dem

Bauernsohn (2 IV 1787 r.).

H um anitaryzm ab solutyzm u o św ieco n ego dokonał ta k ż e p ró b y o sła ­ bienia po d d ań stw a chłopskiego przez um ożliw ienie chłopu staw ania przed sądem państw ow ym i urzędem o ra z składanie sk a rg na dziedzica w urzędzie cyrku larny m , z obow iązkiem jed nak n a jp ie rw w ykonania k a ry w yznaczonej przez dziedzica.

P aten tem z 5 IV 1782 r. Jó zef II zniósł w G alicji i Lodom erii na w zó r Czech i D olnej A ustrii tzw. niew olnicze podd aństw o [Leibeigen­

schaft) na rzecz tzw. poddaństw a u m iark o w an ego [Untertänigkeit g e ­ mässigte), k tó re um ożliw iało chłopom opuszczanie wsi p rzy p rzeno sze­

niu się do m iasta na n a u k ę rzem iosła, d aw ało sw obodę zaw ieran ia m ał­ ż eń stw chłopskich z obow iązkiem jed y n ie pow iadom ienia d w o ru i u zy ­ skania listu, zniosło o b ow iązek służby dzieci chłopskich w e dworze. Chłopi otrzy m ali także p raw o opuszczania wsi pod w arunkiem dania „zdoinego" zastępcy.

C hłopom w k ażd ej wsi przyznano praw o do sam o rząd u grom adzkie­ go (1784 r.) z w y b ieraln y m w ójtem i przysiężnym i. R eform y terezjań- sko-józefińskie cechow ała og ro m n a drobiazgow ość przepisów , zresztą często o m ijan y ch przez dziedziców , k tó ry m pozostaw iono fu n k cje są­ dow e (justycjariusz), ad m in istrację m iejscow ą (m andatariusz), u p ra w ­ n ienia skarb o w e i w ojskow e w obec p o d d an y ch trak to w an e jako poru- czone przez p a ń stw o 14.

R eform y te o b jęły p oczątkow o ty lk o ziem ie pierw szeg o zaboru au s­ triackiego, tzw. G alicji i Lodom erii, a po 1795 r. w ładze a u striack ie ro zciąg nęły je częściow o na ziem ie polskie zabrane po trzecim rozbio­ rze, zw ane G alicją Zachodnią (w o d ró żn ien iu od G alicji W schodniej, czyli do tychczasow ej G alicji i Lodom erii). N a obszarze now ego zaboru w ładze u ch y liły m ilcząco reform y chłopskie in su rek cji kościuszkow ­ skiej, n a d a ją c e chłopom w olność o sobistą; zresztą szlach ta po u stą p ie ­

14 H. R o z d o 1 s к i, Stosunki poddań cze w d a w n ej G alicji, t. 1, W arszawa 1962; J. B u s z k o , W p ły w reform jó zefiń sk ich na charakter w a lk i k la s o w e j w si zachodnio- -g a lic y jsk le j. Studia z d zie jó w w s i m a ło p o lsk iej w П-ej pol. XVIII w ., W a rsz a w a 1957, s. 343— 378; I. R y c h l i k ó w a, Realizacja społeczn o-gospodarcza reform terez- jań sk o -jó zeiiń sk ich w G alicji (na p rz y k ła d zie klu cza W ielk o p o rę b sk ie g o w pow . li­ m anow skim ), „R oczniki D ziejów S połecznych i G osp o d arczy ch " 1950, s. 26—43; 13. G r o ­ d z i s k i , H istoria sp o łeczn o -p o lityczn a G alicji 1772— 1848, W rocław 1971, s. 65—78; M. F r a n ć i ć, G eneza terezjań skich reform agrarnych w Czechach i na M orawach, „Przegląd Zachodni" 1954, nr 5/6.

(9)

niu w ojsk insurefccyjinych sarna zaczęła egzekw o w ać o d chłopów da­ w ne pow inności w b rew un iw ersało w i połanieckiem u. N a ob szarze o k u ­ p acji pru sk iej w K rakow skiem i Sandom ierskiem znieśli reform y k o ś­ ciuszkow skie P ru sac y (gub. K arol von Hoym ), a na o k upow anym przez R osjan obszarze p raw ego brzegu W isły gem. ro sy jsk i T eodor Buxhöv- den.

O d p o czątk u p anow ania au stria c k ie g o w G alicji Z achodniej zak aza­ no zam iany i ro zdrab niania g o sp o d arstw chłopskich (30 XI 1796 r.), ru ­ gow ania chłopów i w cielania ich g ru n tó w do folw arków o raz o d d zielo ­ no (5 I 1797 r.) g ru n ty chłopskie (rustykalne) od fo lw arcznych (domini- kalne). N ien aru szaln o ść g ru n tó w chłopskich p otw ierdził p a te n t F ra n ci­ szka II z 17 I 1799 r., ale p rzep isy te nie o bo w iązy w ały w p rz y p a d k u budow y kopalni, h u ty lub fabryki (2 VII 1807 r.) o ra z w razie zan ied b a­ n ia g o sp od arstw a (14 I 1808 r.). N ie m ieli jed n a k dhlopi p raw a n ab y ­ w an ia ziem i n a w łasność.

Z abroniono dziedzicom sprzed aży i p rzen o szen ia pańszczyzny do in­ nych dóbr (10 X 1797 r.), eg zek w o w an ia pańszczyzny w dni św iąteczne (14 XII 1797 r.), podw yższania pow inności poza przew idziane in w e n ta ­ rzami, spisanym i na polecen ie w ładz w latach 1796— 1803, p o d k a rą pieniężną w obec dziedzica. O graniczo n o także środki przym u su (bicie kijam i) przy eg zek w o w an iu pańszczyzny (17 I 1799 r.), ale w k ró tce zaostrzono te środki egzek u cją w ojskow ą (6 IX 1799 r.) i m ożliw ością oddaw ania chłopów ad militiam za o p ó r p rzy o d ra b ia n iu pańszczyzny (1796 r.). Z niesiono na w zór p a te n tu z 15 I 1785 r. i p a te n tu pań szczyź­ nian ego z 16 I 1786 r. nadzw y czajn e o p łaty , robocizny dodatk ow e i d a­ n iny w n atu rze, jeśli nie figuro w ały w in w en tarzach dóbr. P rzy g oto­ w yw ano także p a te n t o zm niejszeniu pańszczyzny do 3 dni ty g o d n io ­ w o z gospodarstw a, ale nie został on w y d a n y do końca panow ania a u s­ triackiego w G alicji Zachodniej ze w zględów fiskalnych, gdyż system po d atk ó w z d ó b r szlacheckich (podatek 10 grosza) o p a rto na w arto ści pow inności chłopskich, co sparaliżo w ało reform ę, gdyż zm niejszenie pańszczyzny chłopskiej zm niejszyłoby w y so k o ść p o d a tk u szlach eck ieg o z dóbr.

W prow adzenie od 1 I 1798 r. a u stria c k ie g o k o dek su cy w iln eg o nie w pły nęło na stosunki poddańcze, k tó re zo stały ureg u lo w an e n a w zór sta re j G alicji p aten tem z 17 I 1799 r. przez zn iesienie tzw. po d d ań stw a niew olniczego na rzecz p o d d ań stw a u m iarkow anego, czyli g ru n to w e ­ go. Chłopom pozw olono przenosić się do innych d ó b r za zgodą dzie­ dzica i daniem „zdolnego" zastępcy, przechodzić bez p rzeszkód na n a u ­ kę rzem iosła w m ieście; nad an o im sw obodę ożenku, zniesiono tzw. usługi sierocińskie, k tó re zresztą nie w y stęp o w ały praw ie n a ty ch

(10)

te-renach. Zostaw iało to chłopów poci w ładzą dziedziców , a chłop p rze n o ­ szący się bez zgody dziedzica był uw ażany za zbiega i zw racano go do dom inium .

W 1797 r. zlikw idow ano do ty ch czaso w e sąd o w nictw o w ó jtó w i w p ro ­ w adzono ju ry sd y k c ję dziedziców (9 V III 1798 r.), k tórzy m ieli praw o skazyw ać chłopów do 8 dni a re sz tu jako >> zw ierzchność gru n to w a" w obecności w ó jta i dw óch chłopów . Początkow o zabroniono k a ra n ia chłopów „plagam i", k tó re jed n a k p rzy w ró co no przepisam i a u s tria c k ie ­ go k odek su k arn eg o (od 1 I 1797 r.), za p rzestęp stw a policyjne. Dzie­ dzice mogli k o rzy stać z zastępstw a ju sty cjariu szy , k tó rzy byli przez nich opłacani. Szilachta jed n a k w G alicji Z achodniej un ik ała k o rz y sta ­ nia z usłu g ju sty c ja riu sz y i m andatariu szy, uw ażając ich za czynnik rep re z e n tu ją c y in te re sy w ładz i w n oszący sp o ry m iędzy dw orem i w sią, a w ięc szkodliw y dla sto su n k ó w w iejskich.

U trzym ano bezw zględne p o słu szeń stw o chłopów w obec dw oru, a c h ło ­ pi m ogli składać skargi na dziedziców za ich po śred n ictw em i po w y ­ ko n aniu w yroku. D opiero w 1802 r. (19 VIII) w ładze pozw oliły im w n o ­ sić skargi bezpośrednio do u rzęd u cy rk u larn eg o , co stanow iło w y ją te k w p ań stw ie habsburskim i św iadczyło w y raźn ie o dążeniu w ładz a u s­ triack ich do w kraczan ia w stosunki m iędzy dw orem a w sią. Chłopi otrzym ali ograniczone praw o do działania p raw n e g o p rz e d sądam i.

N a w zór innych k rajó w au stria c k ic h w prow adzono sam orząd g ro ­ m adzki, a w ójtow ie spełniali także fun k cje k o n tro ln e przy eg zek w o w a­ n iu pow inności chłopskich, ściąg an iu pod atk ów i w spraw ach policyj- ' niych, a czasem byli naw et o p łacani ze sk ła d e k chłopskich lub przez dziedzica.

Reform y te o g ran iczy ły u cisk chłopski, z ag w aran to w ały stan p osia­ dania g ru n to w eg o chłopów , um ożliw iły im w y stęp o w an ie ze skargam i przeciw dziedzicom , a le w m ałym stopniu zm niejszyły poddaństw o, nie zm niejszyły także ciężarów pańszczyźnianych na w zór G alicji i Lodo­ m erii. Jed no cześnie w ładze a u stria c k ie podw yższały podatk i w zw iązku z ciągłym i w ojnam i p rzeciw F ra n cji15.

N a ob szarze W ielkopolski, K ujaw i części M azow sza po 1795 r. zw a-‘ nyim Prusam i Południow ym i w ładze p ru sk ie p o zostaw iły bez zm ian do­ tychczasow e stosunki n a wsi pańszczyźnianej i pozw oliły na o d w o ły­ w an ie się w sp raw ach sp o rn y ch do Prawa c y w iln e g o narodu polskiego T. O stro w sk iego z 1778 r., gdzie a u to r om ów ił także stosunki chłopskie.

15 R o z d o 1 s к i, op. cit.; W. T o k a r z , G alicja w p oczątkach e r y jó zefiń sk iej w św ie tle a n k ie ty u rzęd o w ej z r. 1783, Kraków 1909, s. 191—242; G r o d z i s k i , op. cit., s. 65— 85; T. M e n c e l , G alicja Zachodnia 1795— 1809. Studium z d zie jó w ziem p o lsk ich p o d zaborem austriackim po III ro zb io rze -, Lublin 1976, s. 82— 133.

(11)

W ładze p rusk ie nie w y d a w ały now y ch zarządzeń, lecz jed y n ie przep isy jed n o stk o w e lub w y ja śn ie n ia dla w ładz tere n o w y c h na ich zapytania, co m iało jed n a k c h a ra k te r ogólnego przepisu. Z ezw alan o na og ó ł dzie­ dzicom n a przeno szen ie p odd an y ch p rzy sp rz e d a ż y dóbr za ich zgodą, w y daw an o zak azy opuszczania p rzez chłopów g ran ic p ro w in cji, a w o p a rc iu o m iejsco w e zw yczaje n a Ś ląsku w ład ze w y zn aczy ły ta k ­ że w Prusach Południow ych taksę w y k u p u za zgodę na m ałżeństw o poddanego (6 tal. czyli 36 złp).

D ecyzją m inistra p ro w in cjo n aln eg o O tton a V ossa z 27 VII 1798 r. uz­ nano ziem ię chłopów pań szczyźnianych za w łasność pańską, k tó re w roz­ szerzonym na P rusy Południow e w 1800 r. pruskim pow szechnym p ra ­ wie k rajo w y m — tzw. Landredhcie — uznano (I, 21 § 626 d n.) jako „posiadłości i g ru n ty od dane w dzierżaw ę", a b rak um ow y m iędzy dlworem i chłopem u znaw ano za dom niem anie, że um ow a została za­ w a rta n a jed e n rok.

U suw anie chłopów z g o sp od arstw a w ed łu g L andrech tu dopuszczo­ n o ty lk o na drodze sąd o w ej w razie k rn ąb rn o śc i chłopa i podburzan ia innych, skło n n ości do k radzieży i innych w y stępków , k a ry ro k u w ię­ zienia lub dom u p o p raw czego o raz zm arn otraw ienia pożyczki zaciąg nię­ te j n a g ru n t18.

P atentem z 10 V III 1795 r. w ładze p ru sk ie w pro w adziły obow iązek u sta le n ia ty tu łu w łasności nieruchom ości n a podstaw ie um ów kupna, testam en tu , a k tó w sp rzedaży, cesji itp., a do w p isu w księgach hipo­ teczn ych dopuszczono też „w ieczyste d zierżaw y i czynszow nictw a" (Erb­

pacht und Erbzins), czyli gospo d arstw a czynszow ników , okupników , k o ­

lonistów i o len d ró w siedzących na k o n tra k tac h . Chłopi ci zostali zapi­ sani w a k ta c h hipoteczn ych jako w łaściciele użytkow i, og ran iczen i p ra ­ w am i zw ierzchnim i przez dziedzica jako p a n a feudalnego, a w odpow ied­ n iej ru b ry c e hipoteki o b ejm u jącej ob ciążenia w p isy w an o św iadczenia chłopów na rzecz dziedzica. Chłopi cd m ieli praw o zbyw ania całości lub części sw oich g o sp o d arstw o raz zaciągania p o życzek na g runt. A k cja h ipoteczna o b jęła n astęp n ie tak że ty ch chłopów , p rzy b y w a ją c y ch z za­ g ran ic y lub m iejscow ych, k tó rzy byli o sad zan i n a czynszu przez um o­ w y.

P rzepisy L andrechtu o d d aw ały dziedzicow i ju ry sd y k c ję n a d chłop a­ mi lub, jeśli nie spełniał on w aru n k ó w p rzew idzianych dla urzędn ikó w

16 T. M e n c e l , C hłopi w w yborach do se jm ó w K sięstw a W a rsza w sk ieg o , [w:] W ie k XIX. Prace oliarow an e S tela n o w i K ie n ie w ic zo w i w 60 roczn icę urodzin, W ar­ szaw a 1967, s. 111— 112j J. W ą s i c k i , Z iem ie p o ls k ie p od zaborem pruskim . P ru sy P ołudniow e 1793— 1806, W rocław 1957, s. 250— 271; Z. R a d w a ń s k i , J. W ą s ł c k l , W p ro w a d zen ie pru skiego praw a k ra jo w eg o na ziem iach polskich, „Czasopismo Prawno- -H istoryczne", 1954, t. VI/1, s. 209—214.

(12)

sądow ych, jus ty с ja r iuszow i uzn anem u przez w ładze sądow e i od nich zależnem u. Dziedzic u trzy m y w ał ju sty cjariu sza, a w zam ian p o b ierał o p łaty i k a ry sądow e o raz k a ry p o lic y jn e 17.

W P rusach N ow ow schodnich (Mazowsze, Podlasie i część Żmudzi) zaniechano organ izacji sąd ów p a try m o n ialn y ch i sp ra w y chło psk ie m ia­ no oddać sądom państw ow ym (1797 г.), a dziedzicom zakazano pod­ w yższania pow inności chłopskich o raz p rzesu w an ia chłopów n a gorsze ziem ie i w cielania ich g ru n tó w do fo lw ark ó w (1798 r.). Chłopi m ogli wnosić skargi na dziedziców do króla za pośred nictw em u rzęd ó w m iej­ scow ych. W w y n ik u tych zarządzeń u trzy m ały się stosunki na wsi jak przed 1795 r., ade p o d k o n tro lą w ładz zab o rczy ch 18.

P oddaństw o panow ało tak że pow szechnie n a in n y ch ziem iach p o l­ skich pod pan o w aniem pruskim , ale m ożna się było z n ieg o w ykupić za o k reślo n ą sum ę. Na Śląsku od czasów średniow iecza chłopi u trz y ­ mali praw o odw o ły w an ia się do sądów p aństw ow ych. R óżnice zacho­ dziły tam jed y n ie w c h a ra k te rz e p o siad an ia ziemi. N a Dolnym Śląsku przew ażało dziedziczne p raw o chłopów do ziem i z m ożliw ością sp rze­ daży, a na G órnym Ś ląsku u trzy m y w ało się tzw. po siad an ie lasyckie, czyli ograniczone u ży tk ow anie g ru n tó w chłopskich, tra k to w a n y ch jako od d ane przez dziedzica w u p raw ę w zam ian za o k reślo n e pow inności i bez p raw a rozporządzania ziem ią. Śląsk p rzeżyw ał w d ru g iej połow ie X V III w. rozw ój przem ysłu w łókienniczego, g ó rnictw a i hutnictw a, co przyczyn iło się z kolei do rozw oju folw arków p ro d u k u ją c y ch n a ry n e k m iejski, n arzu can ia chłopom dodatk ow y ch robocizn i nadużyć ze s tr o ­ n y dw orów . W y w o ły w ało to częste b u n ty chłopskie, k tó re w strz ą sa ły krajem i po ciągały za sobą o stre rep re sje z udziałem w o jsk a 19.

Polityka w ładz prusk ich w obec chłopów m iała na c llu stabilizację sy tu a c ji ludności wsi, by zw iększyć pow inności podatkow e; dlatego też w y daw an o zakazy w łączania p u ste k chłopskich do folw arków i dziele­ nia gospodarstw . D latego ogłoszono tzw. lata n o rm aln e w poszczegól­ nych prow incjach — ro k 1749 dla Śląska, 1763 — dla Pom orza, 1774 — dla Prus Z achodnich i W arm ii, a w ięc pierw szeg o zab oru pruskiego. Lata norm alne stan ow iły p o d staw ę s ta n u posiadania chłopskiego, k tó ­ reg o nie w olno było zm ieniać. Tzw. a k c ja u rb a ria ln a (1783 r.) m iała za­ pobiec w zrostow i pow inności chłopskich, ale nie zo stała pow szechnie w prow adzona.

17 M e n c e l , C hłopi w w yborach..., s. 111— 112; S. B o r o w s k i , K szta łto w a n ie się ryn ku p ra cy w W ie ik o p o isc e w ok resie w ielk ich reform agrarnych 1807— 1860, Poznań 1963, s. 48— 49.

18 J. W ą s i с к i, Ziem ie p o lsk ie pod zaborem pruskim . Prusy N o w o w sch o d n le N eu ostpreu ssen (1795—1806), Poznań s. 121— 128.

(13)

M im o licznych zakazów i zarząd zeń p ru sk ic h stosunki na w si b y ły podporząd ko w ane intereso m dziedzica i w ram adh zm ian go spod arczych i reo rg an izacji dóbr zm niejszan o działki chłopskie, tw o rzo no d robne g o sp odarstw a i zak ład an o now e folw arki, co u ch o d ziło uw adze w ładz.

N a w szystkich ziem iach p o lsk ich .pozostających pod zaboram i u trz y ­ m ało się w ięc poddaństw o, a chłopi byli p rzy w iązani do ziem i i podd a­ ni w ładzy sądo w ej o raz adm inistracji dziedzica, chociaż teo re ty c z n ie byli poddanym i p an u jący ch i mogli (w A ustrii i Prusach) od w oły w ać się do sądów p ań stw o w ych w yższej instancji od sądów m iejscow ych, sp raw ow any ch przez dziedzica lub z jego ram ienia przez ju sty c ja riu sz a . Ziem ią m ogła d ysponow ać tyliko szlachta, a w ielkie posiadłości szla­ checkie złożone z folw arków w y m ag ający ch pańszczyzny i p o d d ań stw a chłopskiego b yły c h a ra k te ry sty c z n e dla tere n ó w E uropy W sch o dniej. Na zadhód i p ołudnie o d Laby p rze w aż a ły g o sp o d arstw a chłopskie

(Grundherschaft) przy n iew ielk ich fo lw arkach, nie w y m a g a ją c y ch du ­

żej ilości robocizny. Chłopi tam zw y kle byli w olni, chociaż zw iązani św iadczeniam i n a rzecz dziedzica, a w p o siadaniu chłopskim zn a jd o ­ w ało się ok. 2/3 ziemi, gdyż szlachta i d u cho w ieństw o ja k o w łaściciele ziem i rzadko sam i zajm ow ali się u p raw ą roli i dzielili w iększość sw ych g ru n tó w m iędzy chłopów 20.

Z rozw ażań ty ch w ynika, że p o d zaborem au striack im i prusk im n a ­ stąp iło pew n e złagodzenie poddaństw a chłop skieg o i um ocnienie p raw gruntow ych . Pogorszenie położenia chłopów w y stąp iło jed y n ie pod za­ borem rosyjskim , gdzie rów n ało się n iem al niew oli. W szy stk ich cudzo­ ziem ców p rzejeżd żający ch przez ziem ie polskie zdum iew ał k o n tra st m ię ­ dzy w sp an iałością i p rzepy ch em p ałacó w p ań sk ich , zam ożnością dw orów szlacheckich a ubóstw em , a n a w e t n ędzą k u rn y ch chałup chłopskich, często lep ian ek z ch ru stu obrzu co ny ch gliną, gdzie chłop m ieszkał ra ­ zem z dobytkiem . Stan ten szczególnie n ęd z n y na w schodzie ziem p o l­ skich uleg ał jed n a k pew n ej p op raw ie w m iarę p rzesu w an ia się na z a ­ chód i północ, gdzie b y ły n a o g ó ł w ięk sze g osp o d arstw a chłopskie, ła­ godniejsze poddaństw o, w yższy poziom g o sp o d arczy21.

2. WARUNKI AGRARNE WE FRANCJI

W o d ró żn ien iu o d rob otnikó w p ań szczy źn iany ch w k ra ja c h w sch od­ n iej E uropy o ra z w yrobników ro ln y ch w A nglii, .gdzie chłopi u tracili

M J. S t r e i s a n d , D eutschland von 1789 bis 1815, [ln:] D eutsche G eschichte, Bd 2, Berlin 1967, s. 14— 6t G. L e f e b v r e , La R évolu tion Française, Paris 1963, s. 55— 56.

(14)

ziemię, choć otrzym ali pełn ą w olność o so b istą 22, trzeci typ — d ro b ­ ny ch posiadaczy — rep rezen to w ała F ran cja p rzed rew o lu cy jn a. Chłopi francuscy w XVIII w. byli już praw ie w szyscy wolini osobiście, gdyż poddaństw o pozostało ty lk o w niew ielk iej części dóbr szlach ec­ kich i k ościelnych (ok. 5%). gdzie chłopi nie mieli także praw a rozpo­ rządzania gospodarstw em . W iększość jed n ak chłopów francuskich, a n a ­ w et w yrob nicy (journaliers), była osobiście w olna. Folw arki pań sk ie b yły zw ykle niew ielkie, gdyż b rakow ało robocizny chłopskiej. W ręku chłopów znajd o w ała się w iększość ziemi — od 20 do 70% zależnie od oko lic kraju . W iększa w łasność ziem ska znajdow ała się jedynie w za­ chodnich częściach k ra ju o raz na o bszarach step ow ych i b agiennych tru d n y ch do upraw y. F olw arki znajd o w ały się także w okół n iek tó ry ch dużych m iast, gdzie leżała w łasność n o b ilito w an ej burżuazji. Folw arki szlacheckie w e Francji u leg ały zanikow i, gdyż dziedzice w ypuszczali m ałe działki ziemi chłopom za stałe lub okolicznościow e św iadczenia, czynsz, p o ło w ę (metayage) lub część p lon ó w (champart) lub inne o płaty. Dziedzice zachow ali feudalne p raw o polow ania i ry b ołó stw a na g ru n ta c h chłopskich, m onopol milewa, tłoczenia w ina, m y ta drogow e i m ostow e itd. N ie istniała już jed n a k pańszczyzna zam ieniana na czynsz lub w y­ gasła w w y nik u b rak u w ięk szych folw arków . N aw et p ro le ta ria t rolny, u trzy m u jący się z p rac y najem n ej, m iał przeważinie drobne działki, a dużą pom oc w jego u trzy m an iu o d g ry w ało k orzystanie z p astw isk grom adzkich.

Chłopi fran cu scy od daw na k o rzy stali z p ra w a p ełneg o ro zporządza­ nia gospodarstw am i — przek azy w an ia ich w drodze testam en tow ej, przez darow izny, sprzedaż lub w ynajm ow anie, co nadaw ało posiadaniu chłopskiem u cechy pełn ej w łasności, og ran iczo nej jed n ak zw ierzchni­ mi praw am i dziedzica. Była to w ięc w łasność faktyczna, ograniczona praw am i feudalnym i dziedzica, ścieśniionymi już w ów czas do n iek tó rych m onopoli, usług o so b istych i opłat. W śró d badaczy francuskich istnieje różnica zdań co do c h a ra k te ru p o siad ania chłopskiego p rzed rew olucją i problem u, czy to dopiero rew o lu cja stw o rzy ła w łasność chłopską czy ją tylk o rozszerzyła i u trw aliła. K o n sty tu an ta francu ska p o trak to w ała chłopów jak o w łaścicieli użytk o w y ch i ogłosiła skup dotychczasow ych praw sen io ra ln y c h celem uw olnienia w łasności chłopskiej o d w szel­ kich zależności. W rozum ieniu chłopów francuskich pow inności g ru n ­

2* G. M. T r e v e l y a n , H istoria A nglii, W arszawa 1967, s. 722— 724; A. M a u r o i s , D zieje A nglii, W arszawa 1938, s. 493— 497. W A nglii o.d końca średniow iecza zanikło poddaństwo i pańszczyzna. Jednocześnie jednak rozpoczął się proces kształtow ania się dużej w łasności ziem skiej kosztem ziem i w spólnej oraz przez w yw łaszczen ie drobnych chłopów. Duże gospodarstw a ziem skie zajm owały w iększość ziem i i za­ trudniały w yrobników nie posiadających w łasności.

(15)

tow e na rzecz dziedzica b y ły jed n a k nadużyciem , niczym nie u sp ra ­ w iedliw ionym i w ym agający m zniesienia. N a wsi fran cu sk iej przed rew olucją było także s p o ro chłopów p o sia d a jąc y c h już p ełną w łasność ziemi oraz w ielu dzierżaw ców i połow ników , a także chłopów uzu p eł­ n iających stale posiadane g ru n ty ziem ią u ży tk o w an ą czasow o.

Od w iosny 1789 r. na wsi fran cu sk iej w zm agały się n iep o k o je pod w pływ em n ieu ro d z aju w 1788 x„ głodu oraz w zrostu żebractw a i w łó­ częgostw a23. Z chw ilą zw ołania Stanów G en eraln y ch ru ch y chłopskie n ab rały na siile, a w lipcu 1789 r. p rz y b ra ły c h a ra k te r rew olty. C hłopi plądrow ali zam ki i dw ory, palili arch iw a senior alne z w ykazam i p o ­ w inności chłopskich, niszczyli ogrodzenia, p rzy w ra c a li w spólne w ygony, odm aw iali płacenia pow inności feu daln y ch i dziesięciny. W praw dzie now o zorganizow ane gw ardie (milicje) m iejskie p rzy w ró ciły częściow o spokój, a sądy n adzw y czajn e surow o k a ra ły głów nych przyw ó dcó w w ystąpień, ale ru ch y chłopskie o m niejszym lub w iększym n asile n iu m iały m iejsce aż do 1793 r.

Pod ich w pływ em Z grom adzenie N aro d ow e w u ch w ałach z 4 do 11 V III 1789 r. ogłosiło zniesienie poddaństw a (serva ge ) feudalnego chłopów , sądow nictw a sen ioralnego i p rzy w ilejó w z nim zw iązanych, usłu g o so ­ bisty ch na rzecz dziedziców o raz p raw dziedziców do p o low an ia na gru n tach chłopskich. Pozostaw iono jed n a k czynsze, ren ty i o p łaty z ty ­ tu łu p osiadania gruntów , k tó re m ożna b yło w ykupić (rachetables). Po­ stan o w ien ia te sp o tk ały się jed n ak z niezadow oleniem chłopów , k tó ­ rzy nie chcieli pozostaw ać dłużnikam i dziedziców . D ek laracja Praw C złow ieka 'i O byw atela z 26 VIII 1789 r., głosząca zasadę su w e ren n o ś­ ci ludu i rów ności o b y w a te lsk iej w obec praw a, likw idow ała o sta te cz ­ nie u stró j stan ow y . W n astęp n y ch u ch w ałach K o n sty tu a n ta 15 III 1790 r. nak azała w ykup czynszów g ru n to w y ch i zniosła dziesięciny. Z grom a­ dzenie N arodow e 25 VIII 1792 r. zniosło bez odszkodow ania te p o w in ­ ności n a rzecz dziedziców , k tó ry c h n ie m ożna by ło udow odnić p ie rw o t­ nym tytułem . W reszcie 2 VI 1793 r. K onw encja zniosła w szy stk ie p o ­ w inności chłopskie bez odszkodow ania, dzięki czem u zniknęły resztki ograniczeń feu d alny ch i chłopi fran cu scy stali się pełnym i w łaścicie­ lami p o siad any ch dotychczas g ospodarstw . Dzięki innym uchw ałom otrzy m ali także p ra w a w y b o rcze czynne i b iern e.

R ów nocześnie z usuw aniem pow inności feu dalnych chłopskich w ła ­ dze rew o lu c y jn e dążyły do zw iększenia liczby w łaścicieli ziemi. Po

43 L e f e b v r e , La R évolution..., s. 591 i i d e m , La rép a rtitio n de la p ro p riété e t de l'exploitation foncière d la fin de l'A n cien Régim e, [dans:] Etudes sur la R évolu tion Française, Paris 1963, s. 279, 293; i d e m , La R évolu tion Française e t les paysan s, ibidem , s. 344— 353; G. L e f e b v r e , C. H. P o u t h a s , M. B a u m o n , H istoria Francji, t. 2, O d 1774 do cza só w w sp ó łczesn ych , W arszaw a 1969, e, 30— 32.

(16)

prze jęc iu dóbr kościeln ych Z grom adzenie N aro do w e 2 XI 1789 r. celem zm niejszenia długu państw o w eg o w y d ało asy g n aty , za k tó re m ożna b y ­ ło kupow ać dobra. Asiygnaty jed n a k w k ró tce s tra c iły na w artości i s ta ­ ły się jeszcze jednym .rodzajem pieniądza. K iedy 14 V 1790 r. zm n iej­ szono p arcele przeznaczone do sprzed aży i w p row adzono roczne spła- tiy rataln e, do kuipna dóbr n aro d o w y ch przystąpiło obok burżuazji ta k ­ że w ielu zam ożnych chłopów , k tórzy po pow iększeniu sw ych gospo­ d a rstw stali się od tąd silną gru p ą bro n iącą zdobyczy rew olucy jny ch . W dniu 14 VIII 1792 r. u łatw io n o także ubogim chłopom nabyw anie ziemi z licytacji, g dyż dobra em igrantów , k tó ry c h sprzedaż zarządzono 27 VII 1792, zostały p od zielon e na m ałe działki, któ re m ożna b yło o d ­ stąpić chłopom za re n tę roczną. W y rażo n o także zgodę na podział lub sprzedaż w spólnot gm innych (10 VI 1793 r.). W 1793 r. p rzy drożyżnie żyw ności m ożna było kupić k a w a łek g ru n tu za w o re k zboża, ale n a j­ ubożsi chłopi n ie posiadali n a w e t tego, a w 1794 r. u ro dzaje były k iep ­ skie.

Podział na m ałe działki (lot), zgodnie z uch w ałą K onw encji z 3 VI 1793 r., przy sprzedaży dóbr em ig ran tó w został rozciągnięty 22 XI 1793 r. na w szystkie dobra zn ajd u jące się w ręk ach państw a, pow ięk­ szone p o za b ra n iu dóbr in sty tu cji dobro czy nn y ch i szkolnych o raz przez ko n fisk atę dóbr należących do osób sk azan y ch i kśiężiy d eportow anych, którycih u zn an o za em igran tó w . Pozw oliło to na pow stanie n o w ej g ru p y chłopów -w łaścicieli, a głów nie na 'pow iększenie w ielu gospodarstw . J e ­ dnocześnie K onw encja 13 IX 1793 r. p rzy jęła now y sy ste m licytacji p rzy sp rzed aży dóbr i najb iedn iejszy m chłopom przyznano bony po 500 liwtrów na zakup d ziałek przez sp łatę rata ln ą w ciągu 20 łat, ale nie osiągn ięto zam ierzonego celu w o bec w zrostu ceny ziemi. D latego chło­ pi dom agali się zw yk łej sprzedaży ziemi po godziw ej cenie lub za re n ­ tę, a n a w e t bezpłatnego przydziału gru n tów . W lutym 1794 r. robespier- ryści żądali w K onw encji konfiskaty dóbr osób p o d e jrz an y c h i rozd a­ nia ich bezpłatnie najuboższym , a le do u ch w alen ia tego n ie doszło. W la ­ tach 1794 i 1795 rozw inęła się sp ek u lacja ziem ią, a n aby w cy w iększych obszarów p arcelo w ali je na m ałe działki i sprzedaw ali chłopom . W tym czasie n a stą p ił dalszy sp a d e k k u rsu asy gn at, k tó re w m arcu 1796 r. zam ieniono na bony g ru n to w e (mandat territorial), w ypuszczone pod zastaw dużej części pozostałych jeszcze w ręk u sk a rb u dóbr n a ro d o ­ w ych. D obra te jed n a k szy b ko sp rzed an o na zw ykłych lic y ta c jac h i za bezcen.

Początkow o chłopi próbow ali łączyć się p rzy lic y ta c jac h dóbr w spół­ ki, ale dek retem z 24 IV 1793 r. zakazano zakupu dóbr n aro d o w y ch przez w spó lno ty chłopskie, chociaż w dalszym ciąg u nie zabranian o tw orzenia d o raźn ych spółek do zak u p u w iększych działek.

(17)

D ziałalność rew olucji spow odow ała zróżnicow anie dotychczaso w ej m asy chłopskiej, a ruch a g ra rn y rozw inął się głów nie na ty ch ob sza­ rach, gdzie była duża w łasność królew ska, szlachecka i kościelna. C hło­ pi zresztą nie dom agali się nigdy w yw łaszczenia e m ig ran tó w lub po­ dejrzanych, ale żądali jed y n ie o d stąp ien ia im działek na w łasnośći zaś ubożsi chcieli p rzy jąć działki w stałą d zierżaw ą za o k re ślo n y czynsz na rzecz sk arb u (redevance). D latego p raw a z 5 V I i 13 VIII 1793 r. o pom ocy dla n ajb ied n iejszy ch nie zadow oliły chłopów p o siad ający ch . O gółem po lity ka w ładz zm ierzała do zw iększania liczby ehłopów -w łaś- cicieli, a sprzedaż d ziałek najuboższym m iała zapobiec żeb ractw u i w łó ­ częgostw u o raz u spokoić w ieś francuską. W y nikiem tej polityki było dalsze zróżnicow anie dro bnej i śred n iej w łasności chłopskiej, a w to ­ ku przem ian społeczno-praw nych najubożsi chłopi stra c ili przez podział w spó lno t gm innych m ożliw ość sam odzielnego u trzym an ia się i stali się zależni w yłącznie o d zaro bkó w dziennych.

R ew olucja francu sk a na drodze u ch w ał ciał u staw odaw czy ch zape­ w niła chłopom w łasność ziemi, w olność p ro d u k cji i o b ro tu produktam i rolnym i o raz zniosła w szelkie o g ran iczen ia w alien acji gruntów , co do­ tyczyło p rzede w szystkim chłopów średniozam ożniyeh. Jed n ocześn ie za­ pew niono chłopom praw o do o św iaty i pom ocy lek arsk iej, co na razie m iało tylko c h a ra k te r d eklaracji. K odeks N apoleona z 1804 r. w zm oc­ nił i usan k cjo n o w ał now y c h a ra k te r w łasności chłopskiej. Z aspo ko jenie potrzeb w iększości chłopów doprow adziło jed n a k do trw ałe g o rozd ro b­ nienia w łasności g ru nto w ej, co spow odow ało opóźnien ie p ostęp u w ro l­ nictw ie przez doprow adzenie w dużej części gospo darstw do u p raw y niem al o grodow ej. Te ujem ne cechy g o sp odarczych zmian w łasnościo­ w ych w ro lnictw ie francuskim będą służyć jeszcze w połow ie XIX w. przeciw nikom uw łaszczenia chłopów jak o argum ent za pozostaw ieniem w ielkiej w łasności — jed y n e j form y g w a ra n tu ją c e j postęp g ospodarczy (A. Zam oyski)24.

3. WPŁYW FRANCJI N A STOSUNKI AGRARNE W EUROPIE

N ajw cześniej, w raz z pierw szym i zw ycięskim i oddziałam i fran cu ­ skimi, idee rew olucji d o tarły do obsizarów nadreńskich, gdzie doszło do likw idacji sy ste m u feudalnego na wsi.

M L e f e b v r e , La R évolution..., s. 146— 147, 2Ç5, 409— 413; i d e m . H istoria Fran­ cji, t. 2, s. 30— 32, 45— 53, 65, 69; i d e m , La v e n te des bien s nationaux, [dans:] Etudes sur la R évolution..., s. 307— 337; i d e m , La R évolution Française et le s paysan s, s. 338— — 367; i d e m , La repartition de la propriété..., s. 284, 292, 297; J. J. C h e v a l l i e r , H istoire des institu tion s politiqu es de la France m oderne (1789— 1945), Paris 1958, s. 8.

(18)

W N iderlan dach p o zajęciu k raju przez w ojska R epubliki F ran cu ­ sk iej i w yp ęd zeniu nam iestnik a rep rezen tan ci tym czasow i n a ro d u H o lan­ dii ogłosili 31 I 1795 r. n a w zór fran cuski D eklarację Praw C złow ieka

i O b yw atela głoszącą rów ność w szystkich ludzi. R ów nież k o n sty tucja Republiki B ataw skiej z 1 V 1798 r. p o w tarzała zasady fran cu sk iej k o n ­ sty tu c ji d y re k to ria ln e j o rów ności w obec praw a, jed n a k bez zm ian w stanie posiadania chłopów .

N a w si h o len d ersk iej p rzew ażali średni i drobni w łaściciele oraz duża gru p a dzierżaw ców ziem i n a le ż ą ce j d o burżuazji. Rolnicy h o len ­ d erscy byli znani ze sw ych w ysokich um iejętności w zak resie hod o­ wli i gosp od arki m lecznej. W Prusach, Danii i w PoOsce tzw. o lendrzy byli w yso k o cenieni p rz y zak ład an iu n o w y ch osad na gruntacih b ag ien ­ nych, k tó re um ieli osuszać. R ządy rew o lu cy jn e zniosły w H olandii po­ zostałości p ańszczyzny chłopskiej, u c h y liły dziesięcinę o raz dokonały podziału m iędzy chłopów g ru n tó w n ależących dotychczas do w spólnot gm innych. W obec w zro stu cen żyw ności w latach n a stę p n y c h podnio­ sło się w H olandii znaczenie rolnictw a i w zrosła zam ożność chłopów p ro d u k u ją c y ch na ry n e k m iejski. Jed no cześnie dokonało się u trw a le ­ nie sy stem u k ap italisty czn eg o w ro ln ictw ie25.

W S zw ajcarii p rzek ształco n ej przez Francuzów w R epublikę H elw e- cką w 1798 r. w edług a k tu m ed iacji fran cu sk iej z 19 II 1803 r. ustalo n o w 19 k an to nach k ra ju przep isy o u s tro ju w ew nętrznym , a w w iększości k an to n ó w znalazł się a rty k u ł g w a ra n tu ją c y praw o w y k u p u dziesięciny i czynszów 2®.

Idee rew o lu cy jn e p rzen ik ające do W ło ch obudziły tam nadzieje chło­ pów, k tó rzy byli już osobiście wolni, a le podlegali sądo w nictw u i w ła ­ dzy p o licy jn ej dziedziców o raz byli obow iązani do danin, a na połud­ n iu k ra ju do u sług o so b isty ch na rzecz seniorów . W łasność chłopska b y ła nieliczna, głów nie na północy k ra ju i w górach. W iększość g ru n ­ tó w o rn y c h i p a stw isk n ależała do p an u jący ch , w ielkich w łaścicieli i K ościoła, a chłopi k o rzy stali z ziem i n a p raw ach dzierżaw y za połow ę zbiorów lub za re n tę pieniężną. Zw ycięski N apoleon B onaparte op arł się w 1796 r. i w lata ch n a stęp n y ch na burżuazji w łoskiej, k tó re j po­ kazał m iraż zjednoczonych W łoch, a w now ych republikach w łoskich zniósł dotychczasow e praw a feudalne i dziesięciny, ale w prow adzono now e podatki, a p ra w a o b y w atelsk ie i w yborcze n ad an o w szystkim m ieszkańcom oprócz biedaków , g dyż w prow adzono niski cenzus w y b o r­ czy. Część m ają tk u Kościoła i a ry sto k ra c ji u leg ła konfiskacie, ale

zie-î3 C ollection des con stitu tion s, ch artes e t lois fondam entales des peuples de l'Europe e t d e deux Am ériques..., par MM R. A. D u f a n, J. B. D u v e r g 1er, J. G u a d e t , t. 2, Paris 1821, s. 117— 143.

(19)

mie te kupow ali głów nie m ieszczanie. W p ro w ad zenie K odeksu N apo­ leona w 1806 r. zapew niło pełne posiad an ie dotychczasow ym panom feudalnym i now ym nabyw com ziemi, ale nie zm ieniło sy stem u p o sia­ dania i u ży tk ow ania ziem i27.

W p ły w y rew o lu cy jn ej F rancji na zm ianę sto sunków a g ra rn y c h w ,,osw obodzonych" k rajach nie m iały rew o lu c y jn eg o c h a ra k te ru , gdyż ani patriotom holenderskim , ani burżuazji w łoskiej nie zależało na p rz e ­ w rocie społecznym , więc zadow olono się zniesieniem dziesięciny, p o ­ działem w spólnot gm innych i likw idacją resztek pańszczyzny. Z niesie­ nie pod dań stw a m iało w H olandii, Szw ajcarii i W łoszech już ty lk o sym ­ boliczny ch arak ter.

4. ARTYKUŁ 4 KONSTYTUCJI KSIĘSTWA WARSZAWSKIEGO

T ra k ta t tylżycki umożiliwił N apoleonow i rozszerzenie n iek tó ry ch zdo­ byczy społecznych b u rżu azy jn ej F rancji na K sięstw o W arszaw sk ie i p a ń ­ stw a niem ieckie now o pow stałe lub podp o rząd ko w ane Francji.

W y d a je się, że spraw ę gen ezy K o n sty tu cji K sięstw a W arszaw sk ieg o m ożna pom inąć przy naszych rozw ażaniach, gdyż została ona w szech­ stronn ie zbadana i w yjaśn io n a przez M. K allasa. D latego w y starczy jedy nie podkreślić, że została sform ułow ana przez N apoleona w D reź­ nie bez czynnego udziału Polaków 28.

A rty k u ł 4 o zniesieniu niew oli (esclavage) w y p ły w ał z o g ó ln y ch za­ łożeń polityki n ap o leo ń sk iej — likw idacji poddaństw a chłopów w p ań s­ tw ach podp orząd k ow any ch Francji. Po n a d a n iu ko n sty tu cji N apoleon, naw iązując do art. 4, m iał ośw iadczyć — w edług relacji J. W y b ic k ie ­ go — ,,zniosłem odw ieczne poddaństw o w Polsce i to m ych zw ycięstw lau r dla m nie n ajm ilszy "29. W tekście francuskim K onstytucji K sięstw a, m ającym c h a ra k te r obow iązujący, p o d k reślał cesarz zniesienie niew oli

(esclavage), a nie poddaństw a (servage), ja k to m iało m iejsce w k ra ­

jach E uropy Zachodniej. Takie sform ułow anie N apoleona m ożna b y w y ­ jaśnić dw iem a przyczynam i. C esarz chciał szczególnie podkreślić z n a­ czenie nadania chłopom w olności o so b istej lub po p ro stu jego w iad o ­ mości o stosunkach poddańczych na ziem iach polskich zab oru prusk ieg o

17 M. Z y w c z y ń s k i , W ło c h y n o w o ży tn e 1796— 1945, W arszawa 1971, s. 25—26, 44, 51.

:e M. K a l l a s , K o n stytu cja K sięstw a W a rsza w sk ieg o , s y s te m a ty k a i głów n e In­ sty tu c je w zw iązku z normami szc ze g ó ło w y m i i p ra k ty k ę , Toruń 1970, s. 28— 42.

2,1 J. W y b i c k i , Z ycie m oje oraz w spom n ien ie m oje o A n drzeju i K onstancji Z am oyskich, wyd. A. M. S к a ł к o w s к i, Kraków 1927, s. 292—293,

(20)

b y ły m ylne, a o położeniu chłopów zbliżonym do niew oli m ógł u tw ie r­ dzić go w idok nędzny ch chałup i sam ych chłopów polskich.

M ożliw ość zniesienia po d daństw a na ziem iach polskich, osw obodzo­ n y c h przez N apoleona, a n a w e t likw idacji pańszczyzny w zbudziła n ie­ pokój w śród a ry sto k ra c ji polskiej, a d y re k to r spraw iedliw ości Feliks Lubieński p rze d w y jazdem K om isji R ządzącej do D rezna przygotow ał m em oriał celem uzasad n ien ia tezy, że n ie należałoby nad aw ać chłopom p ra w g ru n to w y ch i w p row adzać K odeksu N apoleona w Polsce. C hło­ pi polscy — zdaniem F. Ł ubieńskiego — są w łaściw ie ty lk o dzier­ żaw cam i. N igdy nie p rzy zn an o im w łasności ziemi. P raw odaw ca [N a­ poleon — p rzy p . Т. M.] m ógłby ted y ogłosić, że ludzie ci m ogą dow ol­ nie przenosić się z m iejsca, m ógłby orzec, że każdy, prag n ący mieć w łościan n a sw oich ziem iach, po w in ien zaw rzeć z nim i um ow ę w s ą ­ dzie, lecz bez k rzy czącej n iespraw ied liw o ści nie m ógłby n ig d y ich za w łaścicieli uznać, a w te n sposób pozbaw ić w łasności w arstw ę, k tó ra zaw sze golow a do o b ro n y o jczy zn y i do słu żenia je j w ed le sw ej mocy, odznaczała się rów nież dobrym i uczynkam i w zględem w łościan". W ten sposób F. Łubieński w sk azu jąc na zasługi szlach ty w o rganizacji w o j­ ny n a ziem iach polskich w 1807 r. p ró bo w ał w ystaw ić za to rach u n ek d zak reślić granice dla zam iaró w ustaw od o w czy ch N apoleona, w y n i­ k a ją c y c h z tra k ta tu tylży ck ieg o. P ow tórzy zresztą F. Łubieński n iek tó ­ re p u n k ty sw ej w ypow iedzi w p ro jek cie d e k re tu z lepszym skutk iem 30. K om isja Rządząca zab rała m em oriał F. Ł ubieńskiego do D rezna, ale je j u siłow an ia n ie o siąg n ęły żadnego skutku. W edług poufnego don ie­ sienia K. C. B rockhausena do k ró la p rusk ieg o F ry d e ry k a W ilhelm a III z 4 V III 1807 r. z T oeplitz — art. 4 K o n sty tu cji K sięstw a w zbudził ta ­ kie o b aw y przed m ożliw ością n ad u żyw an ia przez chłopów n a d a n ej im w olności, że członkow ie Kom isji Rządzącej chcieli zw rócić się do N a­ poleona, aby przy w ró cił n a ziem iach polskich panow anie pruskie, gdyż in sty tu cje p ru sk ie uznali za b ard ziej odpo w ied nie niż p rzep isy K on sty ­ tucji K sięstw a z 22 V II 1807 r. R aport p ru sk i stan o w ił n a pew no in sy ­ n u ację, m ającą n a celu skom prom itow anie działaczy polskich w oczach N apoleona, ale stano w ił on ch yba rów n ież o dbicie niech ęci i obaw m ag n aterii po lsk iej p rze d uw olnieniem chłopów . W y ra ż a ły je także latem k o ła w a rsza w sk ie sk u p io n e w o k ół p ałacu p o d Blachą (siedziba ks. J. Poniatow skiego), jed n a k — ja k donosił 31 V II 1807 r. rezy d en t fran cu sk i w W arszaw ie Stefan V in cen t — „zniesienie niew oli jest d e­ c y zją zbyt o d p o w iad ającą o św iecen iu w iek u i życzeniom ludzkości, aby k to k o lw iek o d w ażył się o tw arcie w ypow iedzieć się przeciw ko, chociaż

50 Cyt. za G r y n w a s e r , K w estia agrarna..., s. 37, I d e m , K odeks N apoleona w P olsce, [w:] i d e m , Pisma, t. I, s. 17— 18, 55.

Cytaty

Powiązane dokumenty

70% des répondants ont déclaré avoir acheté un produit ou un service via Internet pour les raisons suivantes: un achat plus simple pour ceux qui travaillent, pour les gens

Ponieważ te same wyrazy w zdaniu mogą nieść zupełnie inne znaczenie w zależności od miejsca, jakie zajmują, rodzaju końcówek fleksyjnych czy wyra­

At the same time, the library invested a lot in providing our academic staff with tools, formats and learning objects for integrating information literacy in their lessons.. We

Les chants de l’"Ungaricum" dans les manuscrits polonais antétridentins. Collectanea Theologica 51/Fasciculus specialis,

Pojawiają się one zarówno w podręcznikach do kształcenia językowego, jak i literackiego i kulturowego, np.. w podręczniku do kształcenia literackiego i kulturowego dla VI klasy

Trzym am ciebie niepełnospraw nego na rękach, które m ożna by określić słow am i: ręce, które leczą... Popraw ię

Turcs ans aucune distinction, des Turcs tels qu'il los conrraissait lui- m6mg d"'observation directe, ces Turcs gnfin contemporains a lnl clu'il transportait

szkoły reforma- torów (Viëtor 1882; Jesperson 1904; Palmer 1917) nie zdołała osłabić pozycji metody tłumaczeniowej w nauczaniu języków obcych i przez długi czas elementy