• Nie Znaleziono Wyników

Ludzie sędziwi w Polsce

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Ludzie sędziwi w Polsce"

Copied!
6
0
0

Pełen tekst

(1)

Piotr SZUKALSKI

Ludzie sędziwi w Polsce

Starzenie się ludności w coraz większym stopniu przejawia się wzrostem liczby i udziału ludności sędziwej, mającej 80 lat i więcej. Tekst przedstawia kierunki zmian liczby i struktury (według wieku, płci, stanu cywilnego) ludzi bardzo sta­ rych w Polsce. Korzystałem głównie z danych spisowych oraz prognozy GUS na lata 2000— 2020.

Starzenie się to proces przejaw iający się przede wszystkim zw iększaniem się liczby osób w w ieku 60 lat i więcej (czasem ja k o cezury w ieku używ a się granicy 65. roku życia). Starzenie się m odyfikuje rów nież w ew nętrzną strukturę osób starszych, tw orząc now ą kategorię, w cześniej praw ie nieistniejącą: czwarty wiek. W przypadku tej kategorii nie je st jednoznacznie ustalona granica, pozw alająca na dokonanie w yraźnego rozróżnienia po ­

między n ią a w iekiem trzecim , używ ane są bow iem trzy różne -— 75, 80 lub 85 lat. Jako głów ny pow ód w yodrębnienia tej fazy życia w skazyw any je s t fakt, iż podział życia ludzkiego na trzy etapy: dzieciństw o, dorosłość utożsam ianą z w iekiem aktyw ności zaw o­ dowej oraz starość nie bierze pod uw agę faktu, że osoby w zaaw ansow anym w ieku to z reguły jednostki w ym agające stałej opieki, m ające trudności z sam odzielnym w ykonyw a­ niem niektórych przynajm niej — istotnych dla w łaściw ego funkcjonow ania — czynności.

W tekście za osoby w czw artym w ieku uznaw ać będziem y osoby m ające co najm niej 80 ukończonych lat. T aka cezura w iekow a przyjm ow ana je s t w licznych badaniach ge- rontologicznych, a jed n o cześn ie stosow ana je s t w statystyce polskiej.

OSOBY SĘDZIW E NA ZIEM IACH POLSKICH W PRZESZŁOŚCI

Trudno — o ile niem ożliw e — je s t jednoznacznie stw ierdzić, ja k a była liczba i pro­ porcja osób w w ieku sędziw ym w społeczeństw ie polskim w poprzednich w iekach. Zachow ane m ateriały są po pierw sze niekom pletne, a po drugie nie zaw sze traktow ane być m o g ą ja k o w iarygodne. D latego ja k o najstarszą ilustrację proporcji osób bardzo starych na ziem iach polskich przyw ołam dane pochodzące z zaboru austriackiego z ostatniego roku w ieku X IX .

W edług w yników spisu, przeprow adzonego w roku 1900 w G alicji, na 7315939 za­ m ieszkałych tam osób, takich które m iały przynajm niej 81 lat było 20948, czyli m niej niż trzy prom ile.

TABL. 1. O SO BY BA R DZO STARE W G ALICJI W 1900 R.

W i e k Ogółem Mężczyźni Kobiety

Udział wśród osób w wieku 81+ (w %) Na 100 mężczyzn przypada kobiet 81— 85 l a t ... 15170 7520 7650 72,4 101,7 86— 90 ... 3983 1968 2015 19,0 102,4 91— 9 5 ... 1298 553 745 6,2 134,7 96 lat i więcej ... 497 206 291 2,4 141.3

Ź r ó d ł o : [K rzyżanow ski, K um aniecki, 1915: str. 36] i obliczenia własne.

W raz z przesuw aniem się do starszych grup w ieku w zrastał znacząco poziom fem ini- zacji ludzi bardzo starych. O ile w śród osób w w ieku 81— 85 lat panow ała praktycznie rów now aga płci, o tyle w najstarszej podgrupie kobiety stanow iły 58,5% .

(2)

OSOBY NAJSTARSZE W WOLNEJ POLSCE

M ów iąc o zw iększającym się znaczeniu osób w czw artym w ieku w Polsce, m am przede w szystkim na m yśli fakt, iż grupa ta zaznała bardzo znacznego rozrostu sw ych szeregów w trakcie ostatniego pięćdziesięciolecia. Tym niem niej w arto odw ołać się rów nież do danych spisow ych pochodzących z okresu m iędzyw ojennego, abyśm y m ogli prześledzić zm iany w długim okresie.

Tabl. 2 zaw iera sum aryczne zestaw ienie danych spisow ych o liczbie osób m ających co najm niej 80 ukończonych lat oraz grupuje je w pięcioletnie p odgrupy w ieku. Tym sam ym otrzym ujem y syntetyczne dane inform ujące o zm ianie liczebności najstarszych Polaków .

TABL. 2. LICZBA OSÓB W W IE K U 80 I W IĘ C EJ LA T W POLSCE (według danych spisowych)

L a t a 80+ lat 8 0 — 84 85— 89 90— 94 95— 99 100+lat 1921 ... 168376 107499 35566 17323 5428 2560 1931 ... 169235 108614 39507 13723 4774 2617 1950 ... 180292 117085 45671 12491 4725 320 1960 ... 212983 141651 54567 13306 3027 432 1970 ... 334744 227964 82661 20172 3617 330 1978 ... 479608 323134 115230 33775 7045 424 1988 ... 739902 484769 196487 46957 10125 1564 1995 ... 895461 545800" 264400" 72800" 11200" 1100"

a D la roku 1995 szacunki w łasne na podstaw ie danych m ikrospisu i [UN, 1999].

N ajw yższym przyrostem w zględnym charakteryzow ała się ludność w w ieku 85— 89 lat, następnie zaś 80— 84 lata. Z aznaczyć tu należy, iż do roku 1960 dane spisow e, op ie­ rające się n a deklarow anym w ieku podaw anym przez osobę spisyw aną, w ykazyw ały niezgodność odnośnie struktury w ieku. W idoczne były bow iem zgrupow ania osób d e­ klarujących „okrągły” wiek, czyli liczbę lat k o ńczącą się na 5 i przede w szystkim 0. Z biegiem lat w spom niane niezgodności zm niejszały się, tym niem niej były w idoczne aż do spisu z 1960 r.

D ane pochodzące z bieżącej ew idencji ludności (tabl. 3) są w zasadzie zgodne z p o d a­ nym i inform acjam i spisow ym i. W yjątkiem są dane z m ikrospisu z 1995 r., w którym udział osiem dziesięcio- i dziew ięćdziesięciolatków był najw idoczniej w próbce nad­ m ierny, co pociągnęło przeszacow anie liczby starców.

TA BL. 3. O SO BY W W IE K U 80 LAT I W IĘ C E J W POLSCE (w edług bieżącej ewidencji ludności)

L a t a Ogółem Mężczyźni Kobiety Ogółem Mężczyźni Kobiety

w tysiącach w % ludności danej kategorii

1 9 5 0 ... 178,3 61,8 116,5 0,7 0,5 0,9 1960 ... 224,8 75,8 149,0 0,8 0,5 1,0 1970 ... 331,5 101,2 230,3 1,0 0,6 1,4 1980 ... 522,6 155,0 367,6 1,5 0,9 2,0 1 9 9 0 ... 779,0 237,9 541,1 2,0 1,3 2,8 1995 ... 811,8 243,4 568,4 2,1 1,3 2,9 1997 ... 754,5 225,5 529,0 2,0 1,2 2,7 Ż r ó d t o: [GUS, 1999: str. 16, 17]

W całym pow ojennym okresie w idoczne było zw iększanie się, na tle całego polskiego społeczeństw a, zarów no liczby osób sędziw ych ja k i osób starych. O ile bow iem liczba osób w w ieku 60 lat i więcej zw iększyła się trzykrotnie (z 2074 tys. do 6269 tys.), o tyle

(3)

liczba „sędziw ych starców ” (przypom nijm y piękne w yrażenie używ ane niegdyś przez E. Rosseta) zw iększyła się praw ie 4,5 razy. W idoczne je st zatem rów nież i w Polsce — przybierające na sile w krajach znajdujących się na w yższym poziom ie rozw oju dem ogra­ ficznego — „podw ójne” starzenie się populacji, czyli zw iększanie się znaczenia osób sę­ dziwych w ram ach rozrastającej się populacji osób starych.

Ogółem liczba osób sędziwych zwiększyła się ponad czterokrotnie, przy czym większy wzrost odnotowano wśród kobiet (4,5 razy) niż w śród mężczyzn (3,5 razy), co zaowocowało podniesieniem się w skaźnika feminizacji tejże grupy w ieku z 189 do 235 kobiet na stu żyją­ cych mężczyzn. T a różnica je st jeszcze jednym potwierdzeniem znanej pow szechnie praw i­ dłowości, iż kobiety żyją dłużej. W wym iarze dem ograficznym oznacza to, iż charakteryzują się one niższymi w porównaniu do mężczyzn prawdopodobieństwami zgonów, przy czym różnica ta w raz z wiekiem narasta (aczkolwiek do pewnej tylko granicy — zw róćm y bowiem uwagę na fakt, iż np. w edług ostatnich tablic trwania życia z 1998 r. w w ieku 89 lat następuje zrównanie się dalszego przeciętnego trwania życia kobiet i mężczyzn, co w ynika z tego, iż począwszy od w ieku 92 lat roczne praw dopodobieństwa zgonu są wśród m ężczyzn niższe — prawdopodobnie ja k o efekt naturalnej, wzmożonej, selekcji).

W rezultacie korzystania z bardziej sprzyjających w arunków b iologicznych i społecz­ nych p o siad ają panie nad panam i przew agę w śród starców nie tylko w liczbach bez­ względnych. R ów nież kiedy porów nam y udział osób w sędziw ym w ieku w danej subpo- pulacji okazuje się, iż w szeregach k obiet spotkać m ożem y stale dw ukrotnie w ięcej osób w czw artym w ieku, przy czym różnica ta w raz z upływ em czasu w zrasta.

STRUKTURA OSÓB SĘDZIW YCH

Jak ju ż w spom niałem zdecy d o w an ą w iększość osób bardzo starych sta n o w ią kobiety. W roku 1997 interesująca nas zbiorow ość w 70% składała się z kobiet. P roporcja ta była stabilna w ostatnim trzydziestoleciu, natom iast w cześniej kształtow ała się na poziom ie niższym o kilka punktów procentow ych. Intensyfikację fem inizacji przypisać należy przede w szystkim zw iększaniu się udziału osób m ających co najm niej 85 lat (a zatem bardziej zaaw ansow anem u procesow i starzenia się p o pulacji kobiet) oraz nadum ieralno- ści m ężczyzn w latach 70. i 80.

Jeśli idzie o stan cyw ilny badanej populacji, to należy stw ierdzić, iż zależny je s t on od płci. W przypadku m ężczyzn w iększość starców (w 1995 r. praw ie 58% ) żyła w zw iązku m ałżeńskim. Podw yższanie się praw dopodobieństw dożycia do w ieku sędziw ego i je g o przeżycia (zw łaszcza w śród kobiet) spraw iało, iż ów udział w okresie, z którego dyspo­ nujemy danym i spisow ym i (od 1921 r.), podnosił się. N atom iast w zbiorow ości kobiet dom inowały zdecydow anie w dow y, których udział utrzym uje się cały czas w granicach 80— 84%. W przypadku kobiet tradycyjne zam ążpójście za starszego m ężczyznę oraz relatyw nie w iększa popraw a szansy dożycia do podeszłej starości o zn a cz ają z reguły sam otność u schyłku żyw ota.

Inną w aż n ą c e ch ą populacji osób bardzo starych je s t fakt zam ieszkiw ania przez te osoby częściej obszarów w iejskich. U dział starców zam ieszkujących m iasta je s t o 10 punktów procentow ych niższy od w skaźnika urbanizacji. M am y zatem do czynienia z zapom inanym zazw yczaj w ym iarem starzenia się wsi polskiej, efektem odpływ u ludzi m łodych sprzed 30— 40 lat, kiedy obecni starcy należeli do pokolenia ojców .

M ówiąc z kolei o strukturze w ieku osób sędziw ych w wolnej Polsce odw ołać się m usi­ my ponow nie do danych pochodzących ze spisów ludności (tabl. 4). Pam iętać je d n a k m u­ simy, iż dane spisow e nie zaw sze dostarczać m uszą w iarygodnych inform acji. W w arun­ kach, kiedy odpow iedzi na pytania zaw arte w form ularzu spisow ym m a ją charakter dekla­ ratywny, dochodzić m oże do pom yłek czy też przekłam ań, prow adzących w rezultacie do

(4)

zniekształceń opisu struktur dem ograficznych. Podręcznikow ym przykładem w spom nianej sytuacji w okresie przed w prow adzeniem dokładnej cywilnej rejestracji urodzin i zgonów je st w łaśnie deklarow any wiek, zw łaszcza osób bardzo starych. N iem ożność określenia dokładnego w ieku prow adziła często do podaw ania go w przybliżeniu, co prow adziło z jednej strony do pojaw iania się skupień przy „okrągłym ” wieku (w iek kończący się na zero lub — w m niejszym stopniu — pięć), z drugiej strony do zaw yżania przez osoby stare sw ego w ieku, najczęściej z chęci pław ienia się w chw ale i szacunku należnym nestorom .

TA B L. 4. STRUK TURA OSÓB SĘDZIW YCH W ED Ł U G W IEK U (w % ogółu osób sędziwych w danym roku)

L a t a 80—84 lata 85—89 90—94 95—99 100+lat 1921 ... 63,8 21,1 10,2 3,2 1,5 1931 ... 64,1 23,3 8,1 2,8 1,5 1950 ... 64,9 25,3 6,9 2,6 0,1 1960 ... 66,5 25,6 6,2 1,4 0,2 1970 ... 68,1 24,6 6,0 1,0 0,1 1978 ... 67,3 24,0 7,0 1.4 0,1 1988 ... 65,5 26,5 6,3 1,3 0,2 1995 ... 61,0 29,5 8,1 1,3 0,1

Ź r ó d ł o : obliczenia w łasne na podstaw ie danych ze spisów pow szechnych oraz dla roku 1995 [U N, 1999],

C harakterystyczną cech ą przekształceń struktury w edług w ieku osób bardzo starych w ostatnich kilku dekadach je s t obniżanie się w raz z upływ em czasu odsetka osób „n aj­ m łodszych” (80— 84 lata), które je d n a k dalej stanow ią ponad 60% w szystkich starców . Tym sam ym rów nież i w P olsce w idoczne je s t dalsze pogłębianie się starzenia się ludno­ ści, w ynikające najpraw dopodobniej z pow olnego dochodzenia do czw artego w ieku generacji, które z je d n ej strony były relatyw nie liczne (chodzi o generacje narodzone w pierw szym etapie p rzejścia dem ograficznego).

A by uzm ysłow ić C zytelnikom kierunek przyszłych zm ian przypom nę, iż w krajach, takich ja k F rancja, Szw ecja czy W. B rytania osoby w w ieku 80— 84 lata stan o w ią je d y ­ nie 53— 55% je d n o ste k w chodzących w skład interesującej nas kategorii. Istnieje w iele przesłanek pozw alających na stw ierdzenie, iż te w ielkości traktow ać należy, ja k zapo­ w iedź tego, co nas czeka w przyszłości.

OSOBY BARDZO STARE W PRZYSZŁOŚCI

W ten oto sposób doszliśm y do m om entu, w którym należy przedstaw ić skalę b adane­ go problem u w latach, które dopiero nadejdą. R ów nież i w przyszłości, w edług oficjalnej prognozy GU S z roku 1995, spodziew any je s t dalszy, znaczący, w zrost liczby osób m ających co najm niej osiem dziesiąt ukończonych lat. Z anim przedstaw ię ow e przew i­ dyw ane w ielkości w ujęciu w zględnym i bezw zględnym zaznaczyć m uszę, iż istnieją przesłanki skłaniające do uznania, że podane w ielkości traktow ać należy ja k o w ielkości m inim alne. W ostatnich latach je ste śm y bow iem św iadkam i znacznego — szybszego niż zakładano w prognozie G U S — obniżania się praw dopodobieństw zgonów w w ieku starczym i co za tym idzie w ydłużania się dalszego trw ania życia osób z tej zbiorow ości [Szukalski, 1999]. W spom niane zm iany o d b iją się na szybszym , niż zakładano, w zroście populacji ludności w czw artym w ieku. Z drugiej strony założenia odnośnie poziom u płodności okazały się nadm iernie optym istyczne, co pociągnie za so b ą zw iększenie się w zględnej w agi osób bardzo starych.

Pam iętając o tych zastrzeżeniach przypatrzm y się prognozow anej liczebności i struk­ turze w ieku najstarszych P olaków w najbliższym dw udziestoleciu (tabl. 5).

(5)

TABL. 5. PR O GN OZO W A N A LICZBA I UDZIAŁ OSÓB W W IEK U 80 LAT I W IĘ C EJ W POLSCE DO RO K U 2020

W i e k Ogółem Mężczyźni Kobiety Ogółem Mężczyźni Kobiety

w tysiącach w % ogółu ludności

80— 84 l a t a ... 638 2005 201 437 1,6 1,0 2,1 85 lat i więcej ... 334 94 239 0,8 0,4 1,1 R a z e m

...

972 295 676 2,4 1,5 3,3 80— 84 l a t a ... 718 2010 242 476 1,7 1,2 2,3 85 lat i więcej ... 453 132 321 1,1 0,6 1,5 R a z e m

...

1171 374 797 2,9 1,9 3,8 80— 84 l a t a ... 722 2015 254 468 1,7 1,2 2,2 85 lat i więcej ... 559 176 383 1,3 0,8 1,8 R a z e m

...

1281 430 851 3,1 2,1 4,0 80— 84 l a t a ... 712 2020 256 456 1,7 1,2 2,1 85 lat i więcej ... 624 209 415 1,5 1,0 1,9 R a z e m

...

1336 465 871 3,2 2,3 4,1

Ź r ó d ł o : [G US, 1999, str. 31] i o b liczenia własne.

W analizow anym okresie przew idyw any je s t w zrost liczebności osób bardzo starych, przy czym dynam ika zm ian będzie w yższa w przypadku osób w w ieku 85 lat i w ięcej. Tych ostatnich m a być w roku 2020 o 84% w ięcej niż w roku 2000, podczas gdy osób w wieku 80— 84 lata ,je d y n ie ” o 70%. W efekcie w zrośnie rów nież w ram ach osób sędzi­ wych znaczenie populacji jednostek m ających co najm niej 85 lat: z 39% w 1995 r. i 2010 r. do 47% w 2020 r.

Warto zwrócić uwagę na występujący na początku w ieku bezw zględny spadek liczby osób w wieku 80— 84 lata oraz na utrzym ywanie się przez całą pierw szą dekadę XXI w. liczebno­ ści osób jeszcze starszych na praw ie niezmienionym poziomie. Związane je st to z osiąganiem wieku starczego przez nieliczne generacje lat 1 wojny światowej, zdziesiątkowane w okresie swej młodości przez w ydarzenia II wojny światowej. Jest to jeszcze jeden dowód świadczący o długotrwałości skutków oddziaływania w ojny na strukturę demograficzną.

Jako rezultat relatyw nie szybszego polepszania się poziom u zdrow ia m ężczyzn spo­ dziewane je st w przyszłości obniżenie się w skaźnika fem inizacji w zajm ującej nas grupie z poziomu 235 kobiet na 100 m ężczyzn w 1997 r. na 213 w roku 2010 i 187 w 2020 r.

O gółem najstarsi P olacy stanow ić m a ją za niecałe dw adzieścia lat nieco ponad 3% mieszkańców naszego kraju. Poczynione uw agi nak azu ją przyjęcie, iż bliższe praw dy będzie stw ierdzenie, iż po upływ ie dw óch dekad co dw udziesty piąty Polak będzie m ógł poszczycić się osiągnięciem czw artego wieku.

Z kolei w edług prognozy O N Z-ow skiej (w ersja z 1998 r.), która ro zciąga się na całe pierwsze półw iecze obecnego tysiąclecia, liczba osób bardzo starych osiągnąć m a 1724 tys. w roku 2030, 2589 tys. w 2040 r. oraz 2482 tys. w 2050 r., co będzie stanow ić w ów ­ czas odpow iednio 4,5% , 6,9% i 6,8% ludności zam ieszkującej Polskę [UN, 1999], Znaczne przyspieszenie „drugiej fazy” starzenia się ludności od m niej w ięcej roku 2030 będzie o d roczoną k onsekw encją pow ojennego w yżu kom pensacyjnego lat 50.

W perspektyw ie kilkudziesięciu najbliższych lat spodziew ać się zatem należy ponad trzykrotnego w zrostu liczby starców oraz jeszcze w iększego zw iększenia się ich proporcji

(6)

w ludności ogółem , co pociągnie za so b ą znaczne przekształcenia struktury popytu na usługi społeczne. Tym niem niej, w edług prognoz ONZ, nadal — w porów naniu z prze­ ciętnymi udziałami osób sędziw ych dla Europy (2,9% w 2000 r., 4,9% w 2020 r., 9,1% w 2050 r.), a tym bardziej z krajam i najbardziej dotkniętym i starzeniem się ludności (w roku 2050 udział osób w w ieku 80+ lat osiągnąć m a np. 13,2% w H iszpanii i 14% w e W ło­ szech) — charakteryzow ać się będziem y relatyw nie n isk ą liczbą osób w czw artym w ieku.

Podsumowanie

P ostępujący proces podw ójnego starzenia się ludności Polski odciska coraz w yraźniej sw e piętno na strukturze w ieku Polaków . W okresie m iędzyw ojennym o soby sędziw e stanow iły ok. 0,5% obyw ateli naszego kraju, bezpośrednio po w ojnie udział ów podniósł się do 0,66% , ok. lat 1971— 1972 osiągnął je d e n punkt procentow y, obecnie zaś p rze­ kroczył 2%.

R ozrost populacji osób w czw artym w ieku w ynikał z w ielu różnorodnych pow odów , z których w ypada w ym ienić przynajm niej dw a, w zajem nie ze so b ą p ow iązane. O becnie w w ieku sędziw ym z n a jd u ją się generacje urodzone na początku w ieku, a zatem w okresie, kiedy dzietność polskich kobiet była je szc ze w ysoka. P rzypom nę, iż k obiety urodzone w roku 1900 w ydaw ały na św iat przeciętnie blisko 3,2 potom ka. M niem ać m ożna, iż w cze­ śniejsze generacje były co najm niej rów nie płodne.

D ruga p rzyczyna zw iązana je s t z podnoszącym się poziom em życia, czego przejaw em je s t obniżanie się praw dopodobieństw zgonu w danym w ieku. A by w skazać w pływ tego czynnika w ystarczy pow iedzieć, iż w edług tablic trw ania życia z lat 1931— 1932 na 1000 now o narodzonych do 80 lat dożyw ało 159 kobiet i 111 m ężczyzn, w latach 1976— 1981 ju ż 469 i 243, zaś w roku 1998 — 516 i 270. Z drugiej strony obniżanie się poziom u um ieralności w ystępow ało rów nież w czw artym w ieku, w efekcie czego dalsze przeciętne trw anie życia osoby osiem dziesięcioletniej podniosło się z 5,0 roku (kobiety) i 4,6 roku (m ężczyźni) w latach 1931— 1932, na 6,8 i 5,6 w latach 1976— — 1981, dochodząc w roku 1998 do w artości 7,3 i 6,4 roku.

O bydw a czynniki odpow iedzialne były — i b ęd ą praw dopodobnie w przyszłości — za w ystępow anie „podw ójnego” starzenia się, w efekcie którego udział osób bardzo starych za lat dw adzieścia dojdzie do 4% , zaś za lat pięćdziesiąt osiągnie 7%. D latego też z a ­ w czasu — w iedząc o ekonom icznych i społecznych k onsekw encjach rozrostu w zględ­ nego i bezw zględnego badanej populacji, z których najw ażniejsze zw iązane s ą z w y d łu ­ żaniem się okresu pobierania św iadczeń em erytalnych oraz koniecznością reorganizacji opieki zdrow otnej w celu w zm ocnienia lecznictw a geriatrycznego, p laców ek opiekują­ cych się chorym i przew lekle i program ów opieki dom ow ej nad osobam i chorym i, nie­ sam odzielnym i i sam otnym i — należy zastanaw iać się nad środkam i, które m ogłyby w przyszłości załagodzić w pływ tych nieuniknionych zm ian.

m gr P iotr Szukalski — Uniwersytet Łódzki

LITERATURA 1. GUS, 1999, Seniorzy w polskim społeczeństwie, Warszawa 2. GUS, Tablice trwania życia, z różnych lat

3. GUS, W yniki spisów powszechnych, z różnych lat

4. Krzyżanowski A., Kumaniecki K., 1915, Statystyka Polski, UJ, Kraków 5. Szukalski P., 1999, Trwanie życia osób starszych w Polsce, „Polityka Społeczna”

6. UN (United Nations), 1999, World Population Prospects. The 1998 Revision, vol. II: Sex and A ge Distribu- tion o fth e W orld Population, New York

Cytaty

Powiązane dokumenty

[ 3 ] showed that different cortical activation patterns can be recorded in healthy subjects during internally and externally cued finger movements using task-related power

Recenzowana książka pomyślana została jako zbiór referatów wygłoszonych na sympozjum. Niestety dwa referaty nie zostały dostarczone wydawcy. Pierw­ szy, zatytułowany

Sytuacja taka jest korzystna nie tylko dla uczelni, ale także dla miasta, w którym się ona znajduje, co w niniejszej pracy autor będzie się starał przedstawić.. kreowanie

Ważną częścią pracy jest analiza badań an­ kietowych dotyczących wpływu rodzaju grama­ tycznego na stereotypizację płci. Wyniki ekspe­ rymentu wskazują, że sam

Wyniki badań autorów dow odzą iż niezależnie od sytuacji rodzinnej oraz czasu pobytu poza krajem, uczestnicy migracji wahadłowych przyjeżdżają do Pol­ ski

De kaart van 1830-1864 vertoonde in de praktijk te veel leemten, terwijl de vele veranderingen welke de grote rivie- ren in de loop der jaren hadden ondergaan, zowel door

A state is defined as a couple (c, b) combining the current channel quality (indicated by RSRQ) with the current buffer level. Buffer fill levels are modeled as the number of

The complex characteristics of the porous-fractured space of the Lower Krosno Sandstones has demonstrated that in the Lesko lithofacies region they represent the