• Nie Znaleziono Wyników

Dziobaty śmiertelnik czy "nieśmiertelny szpital"?

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Dziobaty śmiertelnik czy "nieśmiertelny szpital"?"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)

Recenzje 191

w 1456 r. przez księcia wołogoskiego Warcisława IX . M.in. autor w ym ienił wybitniejszych uczonych wykładających na tym uniwersytecie, a specjalnie za­ trzymał się nad historią tamtejszych studiów slawistycznych.

Z. Br.

Ż Y R O S K O P A JĘ Z YK P O L S K I

W „Języku Polskim“ , w nrze 1/1964, Z. Brocki opublikował artykuł W spra­ wie ujednolicenia pisowni wyrazów złożonych z franc. gyro- II poi. żyro-. Autor opowiada się za pisownią żyroskop, żyrokompas, autożyro, żyrobus itd., ponieważ nazwy te przejęliśmy z Zachodu (gyroscope, gyrocompass itd.). Autor w argu­ mentacji posługuje się faktami z historii nauki i techniki: takie właśnie brzm ie­ nie wymienionych nazw wskazuje, gdzie powstały odpowiednie wynalazki, wska­ zuje na wkład pewnych narodów (Francuzów, Anglików ) w rozwój danych dziedzin nauki i techniki. Pisownia natomiast giroskop, girokompas, lansowana ostatnio w polskich słownikach technicznych, a więc i taka wym owa, in for­ macje te zaciera, kieruje bowiem Uwagę na Grecję. Wprawdzie podane w yrazy są złożone istotnie z greckich elementów językowych, lecz powstały na gruncie nowoczesnym. Na wstępie artykułu znajduje się dłuższa wzmianka o historii żyroskopu (Foucault w 1852 r. i późniejsze zastosowania).

B . i.

d z i o b a t y Śm i e r t e l n i k c z y „n i e ś m i e r t e l n y s z p i t a l“ ?

Szkic dr Ireny Stasiewicz Z historii szczepienia ospy, zamieszczony w nrze 5/1964 „Problem ów “ , powstał jako reakcja autorki na wynik przeprowadzonej przez nią ankiety: Co wiem o historii szczepienia ospy? w 3 miesiące po w ypad­ kach ospy w Polsce w 1963 r. Spośród 26 uczestników tej pisemnej, anonimowej ankiety — słuchaczy jednego z warszawskich studiów nauczycielskich — 24 nie wiedziało absolutnie nic, 1 osoba wymieniła nazwisko Jennera, 1 — Jennera i datę 1798. A może smutny wynik tej próby potwierdza jedynie brak nie tylko popularyzacji historii szczepienia ospy, lecz w ogóle brak opracowań na ten temat w Polsce (poza jedyną bodaj Sprawą ospową u nas od najdawniejszych czasów po rok 1888 Tymoteusza Stępniewskiego sprzed 77 lat)?

Ciekawa praca dr Stasiewicz podaje telegraficznym stylem historię w arioli- zacji „od niepamiętnych czasów“ u Arabów i Czerkiesów, w X I w. w Chinach, w X V I II w. w Europie; dokładniej zostało omówione odkrycie szczepienia krowianką przez Jennera, pierwsze instytuty szczepienia ospy i powolne rozpowszechnianie się obowiązku szczepienia w różnych krajach (Szwecja — ¡1816 r., Niem cy — 1874 r. itd.), a zarazem koleje „św iętej w ojn y“ przeciw szczepieniu aż do za­ wziętych ataków Bernarda Shawa w „Tim esie” jeszcze w 1925 r. Następnie (znaj­ dujemy garść faktów z historii szczepienia ospy w Polsce, tak interesujących jak np. patronat wolnomularskiej loży Cnotliwego Sarmaty nad szczepieniami za Stanisława Augusta, pokazowe szczepienie w Gdańsku przyszłej matki filo ­ zofa Schopenhauera, wierszowana propaganda w ariolizacji pióra Grzegorza P ira ­ mowicza, gwałtowna walka dra Lafontaine’a w „Dzienniku Zdrowia“ przeciw szczepieniom krowianką, trudności i sukces pierwszego w Polsce masowego i obo­ wiązkowego szczepienia ospy w Łodzi w 1915 r.

Niestety, szkic zapowiada zaledwie, jaki pasjonujący a nieznany temat pod­ jęła autorka, która zresztą zastrzega się sama, że jeszcze do niego wróci.

(3)

192 Recenzje

a zwłaszcza do historii szczepienia ospy w Polsce w drugiej połowie XXX i pierwszej połowie X X w. Problem wart jest obszernej pracy, zamieszczony zaś szkic pozwala domyślać się bogactwa zebranych już materiałów. Wśród nich znajdzie się na pewno podobnie zadziwiający, jak o 40 lat późniejsze felietony G.B.S., felieton gorącego przecież rzecznika postępu, wyznawcy i propagatora dobroczynnej potęgi nauki i techniki, Bolesława Prusa — niemiłosiernie w y- kpiw ający modę szczepień na równi z modą bransolet dla mężczyzn! Wobec błogich skutków metody szczepień — drwił Prus w „Kurierze Warszawskim“ w 1888 ¡r. — w jakimś iroku 'lSOO w itając się nie będziemy pytali „Jak się maisz?", ale — „C zy już zaszczepiłeś wszystkie choroby?" „Poeci zaś, zamiast nazywać człowieka: szczęśliwym śmiertelnikiem, będą go nazywali: nieśmiertelnym szpi­ talem “ .

B. P.-O.

35-LECIE IN S T Y T U T U C H E M II OGÓLNEJ

W 1963 r. minęła 35 rocznica otwarcia w W arszawie na Żoliborzu Chemicz­ nego Instytutu Badawczego, którego działalność kontynuuje obecny Instytut Chemii Ogólnej. Sprawozdanie z jubileuszowej uroczystości 35-lecie Instytutu C hem ii Ogólnej opublikował mgr Jerzy Głowania w nrze 2/1964 „Chemika“ . W sprawozdaniu tym przedstawiony został również dorobek oraz krótka historia powstania Chemicznego Instytutu Badawczego, którego tradycje sięgają zresztą czasów dawniejszych i wywodzą się z lwowskiej spółki „Metan“ , założonej przez grupę naukowców w 1916 r. w celu prowadzenia badań dla potrzeb przemysłu.

Sprawozdanie z powyższej uroczystości zamieszczono również w nrze 2/1964 „Przeglądu Papierniczego“ .

J. J.

M E T A L L O G N O M O N IA G D Z IE SĄ S K A R B Y A L B O M E T A L L E P O Z N A Ć W numerze 6/1964 miesięcznika „Rudy i metale żelazne“ ukazał się artykuł Mariana Banasia i Stefana Knapika Przyczynek do historii geologii stosowanej, om awiający treść bezimiennego rękopisu zatytułowanego Metallognomonia gdzie są skarby albo metalle poznać, który znajduje się w zbiorach Biblioteki Jagiel­ lońskiej (sygn. 5374 I).

Rękopis (poświęcony jest poszukiwaniom geologicznozłożowym na podstawie obserwacji miejsc, w których powinny znajdować się złoża surowców mineral­ nych. Zawiera on sporo uwag, które można naukowo wytłumaczyć i które mogą znaleźć zastosowanie w e współczesnych poszukiwaniach.

Szczególnie interesujące są zalecenia prowadzenia poszukiwań złóż w tych miejscach, w których rosną pewne gatunki roślin; byłby to zatem rodzaj geo­ chemicznej i biogeochemicznej metody poszukiwań niektórych surowców mineral­ nych.

Zdaniem autorów, rękopis pochodzi z pierwszej połowy X I X w., a jego autor w yw odził się ze Śląska lub był z nim w jakiś sposób związany.

Jako wprowadzenie do omówienia treści i wartości rękopisu zostały użyte rozważania prof. Antoniego Gawła (67 wierszy druku) — niestety, całkowicie bez podania źródła 1 i nazwiska autora.

Kazim ierz Maślankiewicz

1 A. G a w e ł, O pewnej chemicznej metodzie poszukiwania kruszców. „W ia ­ domości Muzeum Ziem i“ , R. 3, 1947, ss. 71— 77.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Tomasz z Akwinu porusza następujące problemy: na początku księgi pierwszej omawia naturę znaków językowych oraz ogólną teorię znaczenia (lekcje I–III), w dalszej

for all, to be used as a type of manual, differences between the Roman jurisprudential system and current open (legal) systems in M.J. Garcia Garrido, Derecho Privado Romano ,

Вопрос веры для Булгакова - краеугольный, но он считал, что в произве­ дениях Чехова стыдливо и, быть может, несколько нерешительно

tystach, których zwyczajowo zalicza się do nurtu metafi zycznego, jak Otto Liebmann, Johannes Volkelt czy Friedrich Paulsen, czy też o takich myślicie- lach jak Erich Adickes

Nie może być nią jednak byt, gdyż „element empi ­ ryczny i czysto logiczny stanowią w istocie dwie możliwe postacie bytu realnego i idealnego (6bimun peajibHjno u

A zatem problemów decyzyjnych jest przynajmniej tyle, co nieskończonych ciągów zero-jedynkowych, czyli więcej niż liczb naturalnych, czyli więcej niż programów.. Tym

Wśród 9 wykładowców znaleźli się specjaliści zajmujący się problematyką dysleksji oraz dyscyplin pokrewnych, co nadawało konferencji wysoce interdyscyplinarny

[r]