• Nie Znaleziono Wyników

Młodzi: jak żyć?

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Młodzi: jak żyć?"

Copied!
13
0
0

Pełen tekst

(1)

Z o f i a R e m i s z e w s k a

MŁODZI: JAK ŻYĆ?

Wstęp

Nowoczesna cywilizacja, cywilizacja świata postmodernistycznego stwarza szereg nowych możliwości realizowania się młodego pokolenia na wielu płaszczyznach życia z jednej strony, z drugiej zaś stanowi wiele zagrożeń, powodując destruktyw-ny wpływ na osobowość młodych. W tym świecie wszystko jest możliwe i dozwo-lone, młodzi często odczuwają zagubienie, pustkę i zatracenie sensu życia, ich drogi są splątane i pogmatwane 1. Młodzi stają się niewolnikami współczesnej kul-tury, która pozbawiona jest fundamentów dla budowania swojej tożsamości i moż-liwości zakorzenienia w niej. Młodemu człowiekowi jest trudno we współczesnej rzeczywistości stwierdzić jednoznacznie – kim jest?

Kultura popularna staje się coraz bardziej dominująca w życiu codziennym współczesnego społeczeństwa, stanowiąc jeden z najistotniejszych czynników so-cjalizacji młodego pokolenia. Młodzież coraz bardziej, coraz częściej utożsamia się z idolami, bohaterami popkultury, którzy stanowią wzorzec rekonstruowania swojego „ja”, a edukację szkolną postrzegają jako niezbędne zło konieczne. Trady-cyjne instytucie socjalizacji (rodzina, szkoła, kościół) tracą na znaczeniu, a ich rolę przejmują w sposób inwazyjny grupa rówieśnicza, masmedia, a także szeroko rozumiana kultura popularna2.

1 Z. Remiszewska, Kryzysy egzystencjalne młodziezy a edukacja szkolna, Opole 2007.

2 Z. Melosik, Kultura popularna jako czynnik socjalizacji [w:] Pedagogika, t. 2, Z. Kwieciński,

(2)

Kultura popularna wyznacza konsumpcyjny styl życia. Wymowne jest zdanie Z. Melosika o tym, że konsumpcja stała/staje się podstawową narracją życia 3. To po prostu oznacza m.in., że egzystencja ludzi zmienia się w zły sen, w którym nic się nie spełnia ostatecznie, ale ciągle się śni. Resztę zrobią specjaliści od marketin-gu i reklamy. Zadbają o:

• przyjemność i radość, ale nigdy do końca;

• marketingowe „wyłapywanie unikatowego samego siebie”, ale nigdy do końca;

• poczucie „bogactwa” osobowości, „istnieje przecież WIELU Ty i możesz wybrać na dany moment jednego z nich, ale nigdy do końca;

• uwolnienie od poczucia sprzecznych motywów, pragnień, fantazji, albowiem idealny konsument to KACZOR DONALD NA ZAKUPACH, ale nigdy do końca;

• przekonają, że liczy się TOŻSAMOŚĆ TYPU SUEERMARKET, albowiem właśnie tam możesz konstruować się i rekonstruować w sposób wolny i do-wolny, ale nigdy do końca;

• kredyty i plastykowe pieniądze tylko po to, abyś mógł wszystko wrzucić do koszyka… SWOJEJ TOŻSAMOŚCI.

Konsumpcyjny styl życia jest zgodny z fi lozofi ą mieć. Liczą się pieniądze, ich posiadanie (można przecież za nie wszystko kupić). Młodzi pozostają pod wpły-wem świata postmodernistycznego, który rodzi egzystencjalne niepokoje i napię-cia, które reklamuje „McŚwiat i który manipuluje ludźmi poprzez McEdukację” 4.

1. Kultura instant

Orientacja na natychmiastowość powoduje zmiany w stylu życia. Powstaje styl życia typu instant i tożsamość typu instant (płynna i niestabilna – pop-ożsamość). Życie wówczas zorientowane jest na „neurotyczne” poszukiwanie nowości i wra-żeń oraz maksymalnej przyjemności i natychmiastowej gratyfi kacji. W kulturze instant tracimy wszelki nawyk systematyzacji i kategoryzacji świata, jego uporząd-kowania. Tracimy zdolność do „bycia zdziwionym” 5. Symbolem kultury instant jest słynna triada: fast food, fast sex, fast car. Fast food (kuchenka mikrofalowa,

3 Z. Melosik, Postmodernistyczne kontrowersje wokół edukacji, Toruń–Poznań 1995. 4 R. Łukaszewicz, Studia nad alternatywami w edukacji, Wrocław 2002, s. 183.

5 Z. Melosik, Edukacja a przemiany kultury współczesnej. Implikacje dla teorii i praktyki [w:] Nowe konteksty (dla) edukacji alternatywnej, B. Śliwerski (red.), Kraków 2001, s. 21.

(3)

rozpuszczalna kawa, gorący kubek - natychmiastowa forma skondensowanej przy-jemności). Fast sex to natychmiastowa satysfakcja seksualna (instant sex bez zo-bowiązań i zaangażowania emocjonalnego). Fast car to symbol kurczenia się cza-su i przestrzeni (dzięki Concorde „natychmiast” jest się w Nowym Jorku). Kultura instant cechuje się też natychmiastowością komunikacji (telefon komórkowy, fax, e-mail, stacje telewizyjne MTV i CNN) 6.

Natychmiastowość występuje również w Internecie i telefonie komórkowym – powoduje to poczucie nieograniczonego dostępu do osób i instytucji (a zara-zem brak intymności i prywatności oraz poczucie panowania nad czasem i prze-strzenią).

Kultura instant wdziera się nieuchronnie w życie współczesnego człowieka, kształtując tożsamość i styl życia młodzieży. Współczesna młodzież to młodzież oczekująca na natychmiastowość: nie chce i nie umie czekać, dominują u niej ha-sła: „nie odkładaj życia na później”, „ciesz się życiem”, „kolekcjonuj przyjemności, nie bądź nudziarzem” 7. W ten oto sposób powstaje kategoria globalnego nastolat-ka, która w znacznie mniejszym stopniu kształtowana jest przez wartości narodo-we i państwonarodo-we, a w o wiele większym – przez kulturę popularną oraz ideologię konsumpcji. Rysy osobowości takiego nastolatka niezależnie od pochodzenia czy kontynentu przedstawiają podobną tożsamość i podobny styl życia. Zdominowa-ny jest on przez MTV, słucha muzyki brytyjskiej bądź amerykańskiej, jeździ na deskorolce, chodzi do McDonalda, pije coca-colę. Jest pragmatyczny, łatwo się komunikuje. Wykazuje tolerancję dla różnicy i odmienności, przedstawia scepty-cyzm wobec idei większego zaangażowania, co pojmowane jest jako powierzchow-ność, w kulturze nielinearnej, a w kulturze instant jest być może warunkiem kul-turowego sukcesu. Tak więc współcześnie młody człowiek osadzony jest w kulturze, która ma charakter bezczasowy, jest oderwana od historii i przeszłości, prowadząc do ukształtowania się globalnej świadomości 8.

2. Sukces jako towar medialny

Sukces stał się zintegrowanym elementem współczesnej kultury i wydaje się, że stanowi dominującą wartość zwłaszcza dzisiejszego pokolenia młodzieży – może nawet zyskał rangę naczelnej wartości społecznej.

6 Z. Melosik, Kultura popularna…, s. 71–72. 7 Ibidem, s. 72.

(4)

Słowo sukces kusi, prowokuje do podjęcia działań w kierunku osiągania go. Sukces pojęty w kategoriach dostatniego życia, kariery, dobrego wykształcenia, wysokiej pozycji zawodowej staje się dziś obiektem pożądania.

Współczesnemu życiu towarzyszy maniakalna pogoń za sukcesem znana pod postacią tzw. „wyścigu szczurów”, który odbywa się wedle reguł rankingów, testów, bezpardonowej rywalizacji, a wówczas trzeba koncentrować się przede wszystkim na tym, gdzie jest i co robi przeciwnik, a nie na wyzwaniach świata, w którym żyjemy. Świata, który ciągle marginalizuje sensy twórczego życia, a podsyca żądze pieniądza; zagłusza kupowaniem głód ducha.

Wyścig szczurów powoduje, że żyjemy w alienacji, samotności, można zauwa-żyć, że jesteśmy pokoleniem, które nie ma poczucia wspólnoty. Jak pisze H. Świda--Zięba, młode pokolenie cechuje samotność w pogoni za sukcesem material-no-prestiżowym oraz życiem pod presją nacisków zewnętrznych, wbrew obecności wolności: „jeżeli coś łączy moje pokolenie w Polsce, to właśnie uczest-nictwo w ustroju kapitalistycznym, w którym stopniowo przewagę nad prawdą zaczynają zyskiwać pieniądze […]. Dziś w wiosce olimpijskiej czci się tylko boginię gotówkę […]. Telewizja, kino, radio, książki (te najrzadziej, bo generalnie nie czy-tujemy) uczą nas jak być „OK.” Pokazują drogę do szczęścia, szybkiej miłości, pie-niędzy, powodzenia” 9.

„Przymus sukcesu – jak pisze Zbyszko Melosik – jawi się jako charakterystycz-ne zjawisko, które determinuje tożsamość młodzieży” 10.

Współczesne społeczeństwo „wierzy w mit, że dzięki zwiększeniu szybkości każ-dy może zostać natychmiast zwycięzcą i odnieść sukces w ciągu jednej nocy” 11.

Sukces to także bycie popularnym, bycie wykreowanym przez media. Takie życie powoduje, że spostrzegamy je przez pryzmat konkurencyjności, preferując postawę wertykalną, owe wspinanie się po drabinie sukcesu jest zgubne, uczy ego-izmu. Chęć bycia podziwianym przez innych nade wszystko – to stanowi z pew-nością pejoratywny wydźwięk dla kształtującej się osobowości młodego człowieka. Wykreowanie przez media człowieka sukcesu powoduje, że ten rynek masmediów rządzi się swoimi prawami, stanowi formę „handlu” – jest to droga na skróty w drodze do sukcesu.

Społecznie skonstruowany wariant sukcesu – odwołujący się do idei „amery-kańskiego marzenia” możliwości zdobycia przez zwykłego człowieka sławy,

9 H. Świda-Zięba, Młodzi w nowym świecie, Kraków 2006, s. 14–22.

10 Z. Melosik, Młodzież a przemiany kultury współczesnej [w:] Młodzież wobec (nie) gościnnej przyszłości, R. Leppert, Z. Melosik, B. Wojtasik (red.), Wrocław 2006.

(5)

liwości cudownej przemiany Kopciuszka w księżniczkę, a pucybuta w milionera – owa transformacja może nastąpić poprzez media. Bycie w świetle refl ektorów, na ekranie telewizyjnym, napawa dreszczem emocji. Liczy się tu „zjawisko stworzone dla kamery, a nie dla rzeczywistego życia”. Kariera kreowana przez masmedia spo-tyka się z aplauzem społecznym. Przykładem symbolu medialnego sukcesu są uczest-nicy programu Big Brother. Są oni niekwestionowanymi idolami młodzieży 12.

3. Sukces jako „cud” ciężkiej pracy

Ciężka praca i zaangażowanie, realizacja pasji i wizji to klucz do sukcesu. Stwier-dzenie to za każdym razem udowadniają sportowcy, gdy osiągają czołowe lokaty w swych dyscyplinach (np. A. Radwańska – najwyżej notowana Polka w historii rankingu WTA – Women’s Tennis Association, A. Małysz, R. Kubica), naukowcy osiągający kolejne tytuły naukowe, dokonujący wynalazków, niepełnosprawni, pomimo swojej niepełnosprawności pokonujący szereg barier. Okupowane jest to ciężką pracą, ogromnym wysiłkiem, zaangażowaniem. Kulisy tej ciężkiej pracy nie są zauważalne dla ogółu, pozostają w cieniu sukcesu, bo przecież liczy się tylko efekt.

Życie jest podróżą, a nie jej celem. Możemy owe słowa traktować jako slogan, niemniej jednak jest on słuszny. Odnosząc sukces dzięki pełnemu i radosnemu zaangażowaniu w działaniu, odczuwając spokój, zadowolenie i łączność ze wszyst-kim, co człowieka otacza, pomimo ciężkiej pracy, dzieląc się z innymi osiągamy słodki sukces. Droga do sukcesu nie zawsze ma konotacje pozytywne. Jeżeli towa-rzyszy człowiekowi niepokój, niedosyt, stan rozkojarzenia, częste zwątpienia, roz-czarowania, a nawet depresja, życie pod presją zewnętrznych wzorców, które wska-zują, że należy robić więcej i lepiej, ciągła pogoń za dążeniem do lepszego życia, ciągła obsesja na temat samodoskonalenia, zanik życia duchowego to symptomy toksycznego sukcesu 13.

Znamiennym przykładem toksycznego sukcesu jest Matt Biondi, złoty meda-lista olimpijski, który stwierdza, że „nigdy nie czułem się bardziej nieszczęśliwy niż wówczas, gdy w końcu osiągnąłem sukces, na który pracowałem przez całe życie. Zostałem drugim w historii pływakiem, który podczas jednych igrzysk olim-pijskich zdobył siedem medali. W sumie podczas trzech olimpiad zdobyłem jede-naście medali, a w mistrzostwach i olimpiadach łącznie osiem medali złotych.

12 Z. Melosik, Młodzież a przemiany…, s. 26–27. 13 Ibidem, s. 13–14.

(6)

Zauważyłem jednak, że za każdym razem, gdy zawieszono mi na szyi kolejny me-dal olimpijski, przez głowę przebiegała mi dziwna myśl – że sukces, o którym marzyłem przez cale życie, jest w istocie iluzją. Podczas najbardziej wzniosłych momentów ceremonii dekoracji, nawet kiedy już czułem ciężar złotego medalu na piersi, miałem wrażenie, że lada chwila rozlegnie się wrzask reżysera tego spekta-klu: „Stop! Zabierzcie stąd tego dzieciaka i odeślijcie go do domu, gdzie jest jego miejsce!”. Do dziś pamiętam scenę, która pojawiła się w mojej wyobraźni: prze-wracam się, zdzieram sobie skórę na policzku i jak przerażone dziecko biegnę do mamy, żeby mnie pocieszyła. Przypomniałem sobie również, jak to było, gdy mo-głem otwarcie okazywać swoją słabość, zamiast udawać niezwyciężonego i wyż-szego niż to, co mnie spotyka. Wcale nie chciałem odgrywać bohatera – pragnąłem dawać wyraz swoim zwyczajnym potrzebom, tak jak każdy inny człowiek ”14. Dalej Biondi dodaje: sukces może go wynieść ponad innych ludzi i będzie się czuł wład-cą całego świata. Jednakże sukces spowodował, że nie uzyskał samospełnienia, stał się jego niewolnikiem.

Powyższy przykład ukazuje człowieka sukcesu, który pomimo osiągnięcia tak wielu aplauzów odczuwał zagubienie, zatracenie poczucia realności życia. W jego życiu dominowała magia hasła „daj z siebie wszystko”, musiał postępować według twardych reguł gry, rywalizacji. Myślę, iż taki rodzaj sukcesu toksycznego budzi tylko przerażenie, jest obarczony ryzykiem związanym z destrukcyjnym wpływem na stan naszej osobowości.

W Japonii 10 do 30 tysięcy osób rocznie umiera z przepracowania (40% pra-cowników japońskich obawia się, że zapracują się na śmierć). Taka japońska „za-bójcza” droga do sukcesu nosi nazwę karōshi, nie dotyka ono szarych pracowni-ków, przeważnie ludzi sukcesu 15. To masowe zjawisko jest efektem ubocznym ryzyka, jakie ponosi społeczeństwo japońskie w drodze do sukcesu.

4. Społeczeństwo ryzyka

„W zaawansowanej nowoczesności społeczna produkcja bogactwa idzie w parze ze społeczną produkcją ryzyka. W związku z tym problemy i konfl ikty dystrybucji społecznego niedostatku przysłonięte zostały przez problemy i konfl ikty, które

14 Ibidem, s. 11–12.

(7)

powstają przy produkcji, defi niowaniu i podziale ryzyka wytworzonego przez na-ukę i technikę” 16.

Przyjmując owe założenia, U. Beck wysuwa 5 tez:

1. Ryzyko, które jest wytworzone na najbardziej zaawansowanym poziomie rozwoju sił wytwórczych, związane jest z zagrożeniami, jakie niosą ze sobą skutki uboczne stosowania nowoczesnych technologii (radioaktywność, wy-stępowanie substancji trujących w powietrzu, w wodzie, żywności i związane z tym krótko i długoterminowe skutki dla roślin, zwierząt i ludzi). Zagrożenia powodują często nieodwracalne skutki, pozostają niewidoczne, ujawniają się dopiero w naukowych badaniach. Wiedza na temat zagrożeń może być wy-olbrzymiona, pomniejszona lub wręcz zbagatelizowana. Jest ona w szczegól-ny sposób podatna na społeczne procesy defi niowania. Defi niowanie ryzyka jest kluczowym zadaniem ośrodków społeczno-politycznych.

2. Wraz z dystrybucją ryzyka powstają społeczne położenia zagrożeń. Dotyka ono rożnych warstw społecznych. Nawet bogaci, ci, którzy produkują, mo-dernizują, czerpią korzyści też nie mogą czuć się bezpieczni. Ryzyko zwią-zane z modernizacją, produkcją zawiera w sobie efekt bumerangu. On także ich dotyczy. Zagrożenia nie tylko dotyczą sfery zdrowia, ale także statusu prawnego, posiadania, zysku. Związane są z degradacją środowiska, wy-właszczeniem – będących sprzecznym z czerpaniem zysków. Z ryzykiem mają związek międzynarodowe nierówności. Dotyczą one nie tylko warstw społecznych, ale także stosunków międzynarodowych, generują się nowe zagrożenia. Powszechny i ponadnarodowy przepływ substancji szkodliwych wygenerował konieczność podpisania odpowiednich umów międzynarodo-wych.

3. Rozpowszechnienie ryzyka w żadnym wypadku nie stoi w sprzeczności z ka-pitalistyczną logiką rozwoju, przenosi ją jedynie na nowy poziom. Ryzyko cywilizacyjne jest samonapełniającą się beczką bez dna.

4. Bogactwo można posiadać, ryzykiem człowiek jest dotknięty. Stwierdzenie to można rozszerzyć: na poziomie położenia klasowego i warstwowego byt kształtuje świadomość, a w sytuacji zagrożenia to świadomość kształtuje byt. Wiedza o ryzyku nabiera nowego, politycznego znaczenia. Potencjał poli-tyczny społeczeństwa musi być analizowany i ukazywany z wykorzystaniem socjologii i teorii o tej wiedzy.

5. Ryzyko zostało społecznie zaakceptowane, uznane. W publicznym sporze o defi nicje ryzyka: idzie nie tylko o konsekwencje zdrowotne dla człowieka 16 U. Beck, Społeczeństwo ryzyka w drodze do innej nowoczesności, Warszawa 2002, s. 29.

(8)

i natury, ale także o społeczne, gospodarcze, polityczne konsekwencje skutków ubocznych tych skutków ubocznych, np.: załamanie rynku dewaluacja kapi-tału, otwarcie nowych rynków, gigantyczne koszty, procesy sądowe. W społe-czeństwie ryzyka katastrofy stany wyjątkowe stają się normalnymi 17.

Rośnie poczucie niepewności, zagrożenia, wykluczenia; zaczynamy żyć w spo-łeczeństwie ryzyka. U. Beck podkreśla zanik gwarancji społecznych, jakie daje edukacja – edukacja jest biletem do nikąd, brak wykształcenia wiąże się z wyklu-czeniem społecznym, natomiast osiągniecie wyższego wykształcenia nie gwaran-tuje dostatniego życia.

A jakie zapatrywania w subiektywnych interpretacjach mają młodzi na temat wykształcenia?

5. Badania własne

Powyższe rozważania skłoniły mnie do przeprowadzenia wśród młodzieży sonda-żu diagnostycznego, dotyczącego kwestii problemu wykształcenia w kontekście sukcesu.

Przeprowadzony przeze mnie sondaż diagnostyczny dotyczył 195 osób z klas drugich. Badania przeprowadziłam w 2007 roku w dwóch opolskich liceach.

Celem sondażu diagnostycznego było ustalenie prawdopodobieństwa drogi, na której będzie się toczyć życie młodzieży. Zostały przedstawione dwie ścieżki, dwie strategie wedle których można postępować. Wyróżniłam model A – droga sukce-su życiowego (ukazuje strategie działania młodego człowieka w gąszczu tzw. wy-ścigu szczurów, stawia na szybkość, ruchliwość, gotowość na wszystko, pokazuje, że „szczęście” kojarzy się z kartą kredytową) i model B – droga planu życiowego (to inna strategia postępowania młodego człowieka w otaczającej rzeczywistości, dewizą postępowania jest cieszenie się z tego, co się ma, nie oczekują zbyt wiele od życia). Zadaniem młodzieży było określenie procentowej roli wykształcenia w obu modelach, procentowej szansy na realizację danego modelu oraz uzasadnienie jego wyboru.

Z moich badań wynika, że młodzież preferuje wybór modelu A – drogę sukce-su życiowego. Model ten wybrało 68% badanych. Zdecydowana mniejszość, czyli 32% wybrało model B – drogę planu życiowego. Podobną proporcję w wyborze modelu stwierdziłam u dziewcząt (68,5% dla modelu A i 31,5% dla modelu B) i chłopców (66,7% dla modelu A i 33,3% dla modelu B). Wybór modelu

(9)

go w poszczególnych profi lach klas przebiegał podobnie. W klasach o profi lu bio-logiczno-chemicznym model A wybrało 66,2%, model B wybrało 33,8% badanych. W klasach o profi lu ogólnym model A wybrało 73,3%, a model B 26,7% młodzie-ży. W klasach o profi lu humanistycznym model A wybrało 63,8%, a model B 36,2% ankietowanych.

Dla modelu A procentowe znaczenie roli w wykształceniu młodzież określa na 80% (dziewczęta na 80%, chłopcy 70%), szansę na realizację tego modelu na 70% (dziewczęta 70%, chłopcy 75%).

Dla modelu B procentowe znaczenie roli w wykształceniu młodzież określa na 70% (dziewczęta na 70%, chłopcy 60%), a szansę na realizację tego modelu na 80% (dziewczęta 80%, chłopcy 80%).

PLAN RYZYKA JAKO ŚCIEŻKA DO SUKCESU Model A

Świat i globalny wyścig nie pozostawiają złudzeń, liczą się tylko najlepsi z najlep-szych. Dlatego wybieram drogę SUKCESU ŻYCIOWEGO. Miarą siły stała się szybkość, ruchliwość, gotowość na wszystko; lekkość, smukłość, sprawność, atrak-cyjność, szczęście w zasięgu karty kredytowej, dlatego że:

Młodzi uzasadniali kontekst wykształcenia:

W dzisiejszych czasach tak właściwie to tylko wykształcenie daje nam jakąś gwa-rancję na znalezienie dobrej pracy, dorobienia się czy zaistnienia w świecie. Jak wiado-mo, sama inteligencja nie wystarcza. W życiu ważna jest umiejętność kierowania ze-społem, asertywność czy odwaga w podejmowaniu ryzykownych decyzji. Potrzebuję wykształcenia, aby móc dobrze zaprezentować się przed innymi ludźmi, potencjalnymi pracodawcami, trzeba się uczyć, aby być dobrym w swoim zawodzie, doświadczenie zdobyte podczas nauki procentuje. Jestem gotowa na wiele, aktywna, nie boję się po-dejmować decyzji, a w życiu chcę konsekwentnie dążyć do sukcesu. Nie lubię być bier-na i zgadzać się bier-na wszystko. Trzeba iść „do przodu”, rozpychać się, mieć określone cele, które mogę realizować dzięki wykształceniu. Bez wykształcenia nie można „za-istnieć”. Chcę brać z życia maksymalnie dużo. Dużą rolę odgrywają cechy charakteru, upór ambicje, ściśle określone cele i pomysły, aby realizować sukces życiowy, potrzeb-ne jest wykształcenie, określona wiedza, by pomysły wprowadzać w życie.

PLAN ŻYCIOWY JAKO OGRANICZENIE RYZYKA Model B

Świat i globalny wyścig nie pozostawiają złudzeń, liczą się tylko najlepsi z najlep-szych. Nie wiem czy podołam. Dlatego wybieram drogę PLANU ŻYCIOWEGO.

(10)

Uważam, że trzeba być elastycznym, nieszczególnie wybrednym, nie oczekiwać zbyt wiele po swojej pracy, brać to, co jest, bez zbędnych pytań i cieszyć się z tego, co się ma; zbyt szybko wszystko się zmienia i ciągle wiele ryzykujemy, dlatego że:

Młodzi uzasadniali kontekst wykształcenia:

Szczęście i powodzenie w życiu nie zależą wyłącznie od wykształcenia, od tego ile się ma w głowie wiedzy. Wiedza książkowa to nie wszystko, liczą się też mądro-ści życiowe, których uczymy się poza murami szkoły. Wprawdzie wykształcenie jest istotne dla możliwości rozpoczęcia pracy i realizacji siebie i swoich celów, to mimo wszystko wiele zależy od okoliczności losowych, np. jakich ludzi spotykamy. Aby być elastycznym w życiu, trzeba się ciągle kształcić i zmieniać specjalizację. Osoba realizująca model B żyje innymi sprawami, nie tylko pracą, jest ona dla niej tylko sposobem na zdobycie funduszy, na przeżycie, a nie samym życiem. Każda sytuacja ulega zmianie i nie od razu można stawiać sobie i innym wysokie wymagania, trze-ba dostosowywać się do danej sytuacji i współpracować z innymi. Świat szybko pędzi do przodu, wolę korzystać z tego, co mam i próbować dawać to innym. Trze-ba żyć rzeczywistością, a nie fantazjować i za dużo sobie obiecywać. Nie można być wybrednym przy wyborze pracy, każda praca jest wartościowa. Praca w dzisiejszych czasach jest trudna do zdobycia, nie należy więc być wybrednym. Nie chcę prowa-dzić wyścigu szczurów, chcę mieć jednak taki zawód na jaki zasłużę, mając określo-ne wykształcenie. Na pierwszym miejscu postawię rodzinę, potem zawód–praca.

Tych ok. 200 opolskich licealistów nie pozostawia złudzeń, ryzyko, ryzykiem, ale oni prawie w 70% preferują dla siebie „drogę sukcesu życiowego”. Chcą brać z życia maksymalnie dużo, wiedzą, że współczesny rynek pracy rządzi się swoimi prawami, mogą w tym świecie zaistnieć ci, którzy są najlepsi z najlepszych, a to droga do sukcesu. Wykształcenie temu sprzyja i pozwala „zaistnieć”. Potrzebna jest określona wiedza, by mogli wdrażać swoje pomysły na życie. Wiedzą, że aby prze-trwać w tym pogmatwanym świecie, trzeba być przebojowym, perfekcyjnym, przyjmować określoną strategię ryzykancką.

Pozostałe ok. 30% też wie, że świat i globalny wyścig nie pozostawiają złudzeń. W tym świecie liczą się tylko najlepsi z najlepszych. Jednakże przyjmują inną stra-tegię działania, bardziej asekuracyjną, to „droga planu życiowego”. Zadowala ich to, co im los przyniesie. Być może nie czytali jeszcze Z. Baumana „Życie na prze-miał”18, ale intuicyjnie czują, że narastający proces modernizacji – jak go ujmuje U. Beck – w nieznacznym dotychczas natężeniu uwalnia ryzyko i potencjał

(11)

zagrożenia. Gotowi są zatem do aktywnego korzystania z wykształcenia w budo-waniu planu życiowego „skazanego” na różne scenariusze!?

Czy przyjęcie takiej strategii planu życiowego, przekreśla możliwość osiągnięcia sukcesu?

Młodzi wybierając drogę planu życiowego przyjmują postawę asekuracyjną, wiedzą, że życie jest skomplikowane, nie zawiązują oczu i nie rzucają się na oślep w pogoni wyścigu szczurów, nie wchodzą na pole minowe. Taka strategia nie wy-klucza osiągnięcia możliwości sukcesu jako owocu, mozolnej, ciężkiej pracy. Idea budowania planu życiowego jest niezbędna, tak aby osiągnąć sukces. Tak więc można założyć, że nie ma sukcesu bez planu życiowego.

B. Tracy uważa, że „kluczową umiejętnością związaną z osiąganiem sukcesu jest zdolność wyznaczania celów i tworzenia planów dochodzenia do nich”19. Stwierdza, że występują dwa niezbędne czynniki sukcesu. Po pierwsze, aby uzyskać to, czego się pragnie, należy zapłacić pełną cenę, należy zasiać, zanim będzie się mogło zebrać plony, związane jest to z ciężką pracą, po drugie należy zapłacić pełną cenę z góry. Ważnym elementem niezbędnym do osiągnięcia sukcesu jest także samokoncept (to zbór przekonań na własny temat oraz na temat własnego życia i świata, jest „głównym programem” wewnętrznego komputera), na który składa się samoideał, samowizerunek oraz szacunek do siebie.

6. Wykształcenie i wybór dróg życiowych

Młodzi uznają wykształcenie za ważne, ale różnicują jego znaczenie przy wyborze rożnych dróg. Ok. 70% badanej młodzieży wskazuje na drogę sukcesu, chcą wy-kształcenie spożytkować i wymienić na złotówki, konto, zarobki. Podchodzą oni do życia przede wszystkim w kategoriach instrumentalnych, natomiast wykształ-cenie traktują w kontekście utylitarnym. Pozostali, ok. 30% uznaje, że wykształce-nie jest potrzebne, ale wykształce-nie aż tak istotne dla realizowania się w życiu. Uznają, że liczą się też mądrości życiowe, których uczą się poza murami szkoły. Wykształce-nie uznają za potrzebne, jest drogą do zdobycia funduszy na przeżycie, Wykształce-nie wyklu-czają także sytuacji, gdy w sprzyjających okolicznościach losowych może być po-trzebne do osiągnięcia sukcesu.

Młodzi traktują wykształcenie jako kartę kredytową, niezbędną do wypłaty pieniędzy, ale nie rzutuje ono na stan konta, nie przesądza o „kasie”.

19 B. Tracy, Maksimum osiągnięć. Dokładna wiedza na temat najnowszych mechanizmów funk-cjonowania osobowości, Warszawa 1998, s. 136.

(12)

Uważają, że warto być wykształconym, traktują wykształcenie jako atrybut w szukaniu, podejmowaniu pracy, zakładają, że mogą powstać w przyszłości takie sytuacje, gdzie wcześniej zdobyte wykształcenie może okazać się furtką do zdoby-cia nowej, lepszej pracy.

Wydaje się, że życie skierowane tylko na sukces jest nieadekwatnym wyborem w relacji do świata, w jakim żyjemy.

L I T E R AT U R A :

Bauman Z., Życie na przemiał, Kraków 2004.

Beck U., Społeczeństwo ryzyka w drodze do innej nowoczesności, Warszawa 2002. Holden R., Inteligencja sukcesu, Warszawa 2004.

Łukaszewicz R., Studia nad alternatywami w edukacji, Wrocław 2002.

Melosik Z., Postmodernistyczne kontrowersje wokół edukacji, Toruń–Poznań 1995. Melosik Z., Edukacja a przemiany kultury współczesnej. Implikacje dla teorii i praktyki [w:]

Nowe konteksty (dla) edukacji alternatywnej, B. Śliwerski (red.), Kraków 2001.

Melosik Z., Kultura popularna jako czynnik socjalizacji [w:] Pedagogika, t. 2, Z. Kwieciński, B. Śliwerski (red.), Warszawa 2003.

Melosik Z., Młodzież a przemiany kultury współczesnej [w:] Młodzież wobec (nie)gościnnej

przyszłości, R. Leppert, Z. Melosik, B. Wojtasik (red.), Wrocław 2005.

Pearsall P., Toksyczny sukces, Poznań 2003.

Remiszewska Z., Kryzysy egzystencjalne młodzieży a edukacja szkolna, Opole 2007. Świda-Zięba H., Młodzi w nowym świecie, Kraków 2006.

Tracy B., Maksimum osiągnięć. Dokładna wiedza na temat najnowszych mechanizmów

funkcjonowania osobowości, Warszawa 1998.

SUMMARY

Th e author designates that pop culture has gradually dominated the everyday lives of present society. Pop culture sets a consumption way of life style, where consumption be-comes the basic narrative. ‘Instant culture’ has become all-pervading. Th e here and now orientation has led to a change in style of life.

In the article, the author shows the problem linked to the defi nition of success by youth. Success has become an integral element of modern culture and may constitute the domi-nant value, especially when it comes to the present generation of youth.

(13)

An important element of the article is the presentation of results of a research carried out by the author, among second grade high school youth in the year 2007. Th e Aim of the research was to identify probability in future life-choice direction in youth. Youth had to choose to defi ne their life choices between: the success path and the life planning path. Findings showed that the youth that took part in the research most frequently chose the success path. Th ey approach life above all in instrumental categories, in turn, treating education in a utility context.

Cytaty

Powiązane dokumenty

5 B pyccком литературоведении используется для обозначения жанра и его вида один термин – «жанр», поэтому xотелось бы подчеркнуть, что

W okresie istnienia Polskiego Państwa Podziemnego obóz narodowy składał się głównie ze Stron- nictwa Narodowego, jednak należy również wliczyć do niego: Grupę

Widać to, jak się wydaje u samego Kotarbińskiego, który tylko o tyle unika zarzutu „uzależnienia” etyki, o ile stara się podać ją w bardzo.

jedynie opcji narodowej – wiele kobiet, uznanych przez autorki jako Ukrainki określało się wówczas jako Rusinki, Hucułki, Łemkinie, Bojkinie, nie licząc rzeszy moskalofilek,

na przemian prostym (od zachodu na wschód) i wstecznym (od wschodu na zachód). Wszystkie jego poprzedniki, okrążając Ziemię wielokrotnie w ciągu doby, wyprzedzały kątowo jej

Celem tego Zjazdu było reaktywowanie istniejącego przed wojną Polskie­ go Towarzystwa Astronomicznego (ewentualnie założenie nowego Towarzystwa) oraz podzielenie się

Sę one specyficzną ce­ chę gwiazd Ap (chociaż niektóre z tych struktur były sporadycz­ nie obserwowane w widmach gwiazd niemagnetycznych), a więc jest wysoce

- będzie umiał przygotować ucznia do konkursu,.. Konkursy przebiegały w 3-ech etapach. I etap to były eliminacje szkolne, które odbywały się jednocześnie we wszystkich,