• Nie Znaleziono Wyników

View of Teresa Gałązka, Złote runo. Do Belgii po pracę i chleb 1987-1994

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "View of Teresa Gałązka, Złote runo. Do Belgii po pracę i chleb 1987-1994"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)

R

E

C

E

N

Z

J

E

___________________________________________________________

STUDIA POLONIJNE T. 19. Lublin 1998

Teresa G a ł ˛a z k a, Złote runo. Do Belgii po prace˛ i chleb 1987-1994, Bruksela 1996, ss. 136.

Proces emigracji zarobkowej z Polski w okresie ostatnich kilkunastu lat przybrał dos´c´ znaczne rozmiary, przebiegał z rosn ˛acym nate˛z˙eniem, zwłaszcza w latach 1980-1981, a takz˙e po roku 1989. Zjawiska te wci ˛az˙ nie s ˛a dostatecznie znane, wymagaj ˛a dokumentacji naukowej i szczegółowych opracowan´. Trudniej jeszcze dotrzec´ do informacji dotycz ˛acych wyjazdów do pracy bez pozwolenia, „na czarno”. A jest rzecz ˛a powszechnie wiadom ˛a, iz˙ zmieniaj ˛aca sie˛ w Polsce sytuacja społeczno-ekono-miczna skłoniła wiele osób do takich nielegalnych wyjazdów „na saksy”. Ws´ród krajów europejskich, gdzie w latach osiemdziesi ˛atych poszukiwano czasowo pracy i zarobku, popularna stała sie˛ m.in. Belgia.

Ksi ˛az˙ka Teresy Gał ˛azki1Złote runo. Do Belgii po prace˛ i chleb 1987-1994 stano-wi interesuj ˛ac ˛a ilustracje˛ mechanizmów kieruj ˛acych zjawiskiem napływu i podejmo-wania przez przybyszów z Polski pracy w Belgii, przede wszystkim w Brukseli. Autorka przedstawia te zagadnienia jedynie na podstawie własnych obserwacji, bo-wiem jest to ksi ˛az˙ka z gatunku bezpos´rednich s´wiadectw uczestników z˙ycia emigra-cyjnego. Nie jest jednak typowym zapisem pamie˛tnikarskim, jakie od kilkunastu lat pojawiaj ˛a sie˛ coraz liczniej na rynku wydawniczym w Polsce, lecz relacj ˛a bardzo specyficznych dos´wiadczen´ autorki, obejmuj ˛acych zaledwie siedem lat z jej pie˛c´dzie-sie˛cioletniego pobytu w Brukseli, a koncentruj ˛acych sie˛ na współpracy i pomocy polskim nielegalnym emigrantom zarobkowym. Teresa Gał ˛azka bowiem w 1987 r. podje˛ła bezinteresown ˛a działalnos´c´ w zakresie pos´rednictwa pracy. Korzystaj ˛ac po-cz ˛atkowo z pomocy Polskiej Misji Katolickiej w Brukseli, gdzie znalazła

zrozumie-1Teresa Gał ˛azka z domu Chacin´ska, ur. w 1926 r. w Warszawie w rodzinie prawniczej;

ojciec był zaangaz˙owany w działalnos´c´ społeczn ˛a i polityczn ˛a II Rzeczypospolitej (poseł na Sejm RP, działacz Stowarzyszenia Robotników Chrzes´cijan´skich, Polskiego Stronnictwa Chrzes´-cijan´skiej Demokracji, Stronnictwa Pracy). Cała rodzina brała czynny udział w walce przeciw niemieckiemu okupantowi w okresie II wojny s´wiatowej. Po zakon´czeniu wojny ojciec autorki był s ˛adzony w słynnym Procesie Szesnastu w Moskwie, sk ˛ad po uwolnieniu z wie˛zienia na Łubiance wrócił do Warszawy, ale został pozbawiony moz˙liwos´ci wykonywania zawodu adwo-kata. Teresa Chacin´ska po udziale w powstaniu warszawskim została wywieziona na roboty do Niemiec, a stamt ˛ad w 1945 r. wyjechała do Brukseli. W 1950 r. ukon´czyła tam studia ekonomiczne i podje˛ła prace˛ w firmie Philips; w 1974 r. przeszła na emeryture˛.

(2)

196 Recenzje

nie, poparcie, a takz˙e konieczne dla podje˛cia tej działalnos´ci zaplecze, sama budowa-ła doste˛pny Polakom system informacji o ofertach pracy − przede wszystkim w zakresie najbardziej poszukiwanej kategorii pracowników: słuz˙by domowej − na terenie Brukseli, słuz˙yła pomoc ˛a jako tłumaczka, organizowała róz˙ne formy opieki bezpos´redniej wobec bardzo wielu spos´ród rozpoczynaj ˛acych prace˛ Polek. Prowadziła „bank” adresów rodzin belgijskich poszukuj ˛acych pomocy domowej, dobierała che˛t-nym do słuz˙by (sprz ˛atanie na godziny bez zamieszkania w miejscu pracy) odpowied-nio korzystne miejsca pracy i wymiar czasowy z uwzgle˛dnieniem stawki wynagro-dzen´. Działalnos´c´ ta budzi podziw dla osobistego zaangaz˙owania autorki, jej spraw-nos´ci organizacyjnej, a nawet odwagi cywilnej, bowiem pomoc nielegalnym emigran-tom zarobkowym naraz˙ała − jak pisze w przedmowie do ksi ˛az˙ki ks. Leon Brzezina (rektor PMK w Belgii) − Terese˛ Gał ˛azke˛, a takz˙e Polsk ˛a Misje˛ Katolick ˛a na zarzuty ze strony administracji belgijskiej, ale tez˙ ze strony s´rodowiska polonijnego, które w nowo przybyłych widziało zagroz˙enie swej ugruntowanej, pozytywnej opinii w społeczen´stwie belgijskim (s. 3). Pracuj ˛acych zas´ „na czarno” Polaków otaczały negatywne stereotypy (złodzieje, pijacy, porzucaj ˛acy rodziny itp.).

Ksi ˛az˙ka T. Gał ˛azki stanowi opis trudnych, a nieraz wre˛cz dramatycznych losów, przez˙yc´ i dos´wiadczen´ kilkudziesie˛ciu polskich emigrantek (a takz˙e kilku emigran-tów). Autorka z osobistym zaangaz˙owaniem s´ledziła, i w duz˙ym stopniu przekazała czytelnikom, ich dzieje podczas pobytu w Brukseli, ale tez˙ próbowała poznac´ niekie-dy złoz˙one przyczyny wyjazdu po „złote runo” na Zachód, sytuacje˛ materialn ˛a i ro-dzinn ˛a osób, którym pomagała. Powstał w ten sposób zapis rzetelny i wnikliwy, pełen zrozumienia wobec ludzkich potrzeb, postaw i motywacji, a jednoczes´nie doty-kaj ˛acy przyczyn społecznych i ekonomicznych tkwi ˛acych w realiach Polski, które uruchamiały fale˛ nielegalnej emigracji zarobkowej, jaka w ci ˛agu lat osiemdziesi ˛atych i dziewie˛c´dziesi ˛atych przetoczyła sie˛ przez wiele krajów Europy Zachodniej.

Ksi ˛az˙ka Złote runo sygnalizuje funkcjonuj ˛acy w wielu s´rodowiskach społecznych zainteresowanych wyjazdami do pracy za granic ˛a nieformalny obieg informacji doty-cz ˛acych moz˙liwos´ci i warunków pracy, ukazuj ˛acy atrakcyjnos´c´ danego rynku pracy. Wiadomos´ci przekazywane w rodzinach, w s ˛asiedztwie, ws´ród znajomych i przyjaciół kreuj ˛a lokalne „centra” emigracji do poszczególnych krajów, a nawet ich regionów czy duz˙ych aglomeracji miejskich. W przypadku Brukseli lat osiemdziesi ˛atych i dziewie˛c´dziesi ˛atych, wie˛kszos´c´ przybyszów z Polski − podopiecznych Teresy Gał ˛azki − rekrutowała sie˛ z województwa białostockiego. Zauwaz˙yc´ jednak nalez˙y, iz˙ infor-macje rozpowszechniane w ten sposób sprzyjały z reguły podje˛ciu decyzji o wyjez´-dzie „na saksy” do Belgii, ale − niestety − nie sprzyjały lepszemu przygotowaniu sie˛ emigrantów do trudnych, bo bardzo odmiennych od dotychczas znanych, warunków pracy i z˙ycia w obcym kraju. Autorka ksi ˛az˙ki dos´wiadczyła niejednokrotnie braku tego przygotowania ze strony polskich emigrantek, zwłaszcza braku znajomos´ci je˛zyka francuskiego. Działalnos´c´ Teresy Gał ˛azki wywołała tez˙ skutek odwrotny − upowszechniła na rynku pracy w Belgii pozytywn ˛a opinie˛ o walorach polskich emi-grantek jako słuz˙by domowej.

W ˛atki biograficzne emigrantów polskich opatrzone s ˛a w prezentowanej ksi ˛az˙ce spostrzez˙eniami i wnioskami natury ogólniejszej. Autorka podejmuje bowiem analize˛ takich zagadnien´, jak cel wyjazdu za granice˛ (najcze˛s´ciej − kupno mieszkania lub

(3)

197

Recenzje

podniesienie standardu z˙ycia, zdobycie funduszów na kształcenie sie˛ za granic ˛a, pomoc dorastaj ˛acym dzieciom w urz ˛adzeniu sie˛), postrzeganie i nastawienie Belgów do Polaków, zjawiska negatywne i patologiczne wyste˛puj ˛ace w zbiorowos´ci polskich czasowych emigrantów zarobkowych w Belgii (np. handel miejscami pracy ws´ród Polaków, przypadki nieuczciwos´ci w pracy, kradziez˙e).

Geneza ksi ˛az˙ki Teresy Gał ˛azki sie˛ga jej osobistych dos´wiadczen´ powstałych w wyniku nieoczekiwanej konfrontacji z potrzeb ˛a pomocy setkom przybyszów z Polski. Autorka w sposób niezamierzony szybko stała sie˛ nie tylko jednoosobow ˛a instytucj ˛a pos´rednictwa pracy, ale tez˙ oparciem w trudnych chwilach dla wielu nieznanych sobie rodaków. Ksi ˛az˙ka sugestywnie oddaje klimat jej głe˛bokiego zaangaz˙owania w te˛ prace˛, czynion ˛a przez lata z potrzeby serca, nieodpłatnie, z zatroskaniem, z nara-z˙eniem własnego zdrowia, ale w sposób wielce skuteczny, zyskuj ˛ac sobie wdzie˛cz-nos´c´ wielu osób, o czym s´wiadcz ˛a choc´by wybrane fascimile listów i kartek z wyra-zami podzie˛kowania przysyłane na jej re˛ce, wyra-zamieszczone w aneksie ksi ˛az˙ki. Złote runo to jednoczes´nie ksi ˛az˙ka o trudnych, nieraz upokarzaj ˛acych stronach pracy „na czarno” − pracy nielegalnej, ale rzetelnej i uczciwej − nios ˛aca przygne˛biaj ˛acy obraz twardych wymogów i reguł z˙ycia emigrantów „za chlebem”, ale tez˙ jasny przykład postawy i roli jednostki w bezinteresownym niesieniu pomocy i wsparcia, które z pewnos´ci ˛a złagodziło czy zapobiegło wielu dramatom ludzkim. Postawe˛ te˛ odczytac´ tez˙ moz˙na jako przykład szukania płaszczyzny porozumienia w sytuacji napie˛c´ cze˛sto maj ˛acych miejsce na styku tzw. starej i nowej emigracji z Polski w wielu krajach osiedlenia Polonii. Sama autorka wyjas´niaj ˛ac geneze˛ tej ksi ˛az˙ki i cel opublikowania czynionych przez lata zapisków swej działalnos´ci, wskazuje na wspomnian ˛a motywa-cje˛ szukania pomostów mie˛dzy rodakami na obczyz´nie: „Ws´ród polskiej emigracji spotykałam wielu takich, którzy na sam ˛a wzmianke˛ o Polakach przyjez˙dz˙aj ˛acych tu, do Belgii, w celach zarobkowych wykazywali nieche˛c´ i brak zrozumienia. T ˛a ksi ˛az˙k ˛a mam nadzieje˛ zmienic´ ich nastawienie” (s. 129).

Warto dodac´, iz˙ publikacja Teresy Gał ˛azki, któr ˛a czytelnicy otrzymali do r ˛ak w roku 1996, ujrzała s´wiatło dzienne dzie˛ki zache˛cie rektora Polskiej Misji Katolickiej w Brukseli ks. Leona Brzeziny; autorka podkres´la tez˙ inspiruj ˛ac ˛a role˛ PMK w podje˛-ciu przez ni ˛a tej niecodziennej, a tak owocnej działalnos´ci.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Do pokrycia całej sfery można wybrać pewną skończoną liczbę płatów, a następnie skupić uwagę jedynie na tej kolekcji (na przykład powierzchnię boczną walca da się

Fakt Relacja przystawania modulo m jest relacj¸ a równoważności, która jest kongruencj¸ a w pierścieniu liczb całkowitych (Z, +, ·), tzn., że kongruencje wzgl¸ edem tego

Koncepcja płatów i korytarzy znana także jako model płat-korytarz-matryca wprowadzona została do badań krajobrazowych przez ekologów (Forman i Godron 1986) , i rozwijana

Ponieważ się to mało komu udało, wszyscy mieli do niego tajony żal; wobec tego, kiedy Abdul Rahman zaczął kpić sobie z re- ligji, wszyscy, których oczekiwania zawiodły, uznali

Tolerancja jest logicznym następstwem przyjętego stanowiska normatywnego, jeśli to stanowisko obejmuje jedno z poniższych przekonań: (1) co najmniej dwa systemy wartości

Strona 73, wiersz 2 od dołu: tu Autor powołuje się na założenie, na które powi- nien się powołać (ale którego nie ma formalnie w tekście

The Components of the Propulsive Efficiency of the VWS Fast Hard Chine Hull Catamaran Series '89 and their Application to the Power Prediction. IMAM Conf.,

D’Angelo odwołuje się do koncepcji różnicy wypracowanej przez Vattima.. Rozważania Morettiego mieszczą się w obrębie Derri- dowskiej wykładni