• Nie Znaleziono Wyników

Szkolnictwo polskie na Warmii w latach 1919-1920

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Szkolnictwo polskie na Warmii w latach 1919-1920"

Copied!
15
0
0

Pełen tekst

(1)

Chłosta, Jan

Szkolnictwo polskie na Warmii w

latach 1919-1920

Komunikaty Mazursko-Warmińskie nr 3-4, 377-390

(2)

Jan Chłosta

SZKOLNICTWO POLSKIE NA WARMII

W LATACH 1919 — 1920

T em at szk ó ł p o lsk ich n a W arm ii w o k re sie p rzy g o to w ań do p leb isc y tu po d ejm o w an o n a m arg in e sie p ra c , u jm u ją cy c h całość p ro b le m a ty k i, zw iązan ej z p am iętn y m gło so w an iem w 1920 ro k u stą d o p raco w an ia te m ają c h a ra k te r p rzew ażn ie fra g m e n ta ry c z n y , n ie w o ln y od p ew n y ch u p ro szczeń . T a sam a u w ag a od n o si się tak ż e do p u b lik a c ji A n d rz e ja W ak ara i E d m u n d a P o k o jsk ie - go, p o św ięco n y ch szk o ln ictw u n a W arm ii, M azu rach i P o w iślu w szerszy ch o d cin k ach c z a so w y c h 2. T em at szkół p o lsk ich w czasie p rzed p leb iscy to w y m z n a la z ł ró w n ie ż sw o je o d z w ierc ie d len ie w w ie lu w sp o m n ien iach 3.

W n in ie jsz y m a rty k u le p ra g n ę n a p o d staw ie w sp o m n ień d ziałaczy p le b i­ scy to w y ch , w ty m tak ż e n au czy cieli, a rty k u łó w i n o ta te k z teg o o k resu , d ru ­ k o w an y ch w „G azecie O lsz ty ń sk ie j” , zarząd zeń K o m isji M ięd zy so ju szn iczej, zam ieszczonych w „A m tlich es S c h u lb la tt”, a p rzed e w szy stk im d o k u m en tó w , z n a jd u ją c y c h się w A rch iw u m A k t N ow ych w W arszaw ie, p rz ed sta w ić n ieco sz erzej te n te m a t. A u to r je s t św iadom , iż b ra k p e łn e j d o k u m en ta cji źró d ło w ej u n iem o żliw ia w szech stro n n e u jęc ie p ro b lem u .

S ta ra n ia P o lak ó w o o tw a rcie szk ó ł w la ta c h 1919— 1920 n a W arm ii b y ­ n a jm n ie j n ie o g ra n ic za ły się do o rg a n izo w an ia k u rsó w d la n a u cz y cie lsk ic h sił

1 Z . L i e t z , P l e b i s c y t n a P o t o i ś l u , W a r m i i i M a z u r a c h w 1920 т . , W a r s z a w a 1958, s s . 213— 215; B . L e ś n o d o r s k i , · P l e b i s c y t n a W a r m i i i M a z u r a c h w 1920 т . , w : S z k i c e z d z i e j ó w P o m o r z a , t . 3, W a r s z a w a 1966, s. 427; W . W r z e s i ń s k i , P l e b i s c y t y n a W a r m i i i M a z u r a c h o r a z n a P o i o i ś l u ги 1920 r o k u , O l s z t y n 1974, s s . 246— 248; A . S o ł o m a , Z a w s z e l k ą c e n ę . N i e m i e c k i k l e r k a t o l i c k i w o b e c l u d n o ś c i p o l s k i e j n a W a r m i i , M a z u r a c h i P o t t H ś l u го l a t a c h 1919— 1939, W a r s z a w a 1976, s s . 97— 99. 2 A . W a k a r , S t o l a t w a l k i o s z k o l ę p o l s k ą n a M a z u r a c h i W a r m i i , W a r s z a w a 1955, s . 56; E . P o k o j s k i , S z k o l n i c t w o p o l s k i e w o k r e s i e p r z y g o t o w a ń d o p l e b i s c y t u , W a r m i a i M a z u r y , 1971, n r 2. A r t y k u ł E . P o k o j s k i e g o s k ł o n i ł H e n r y k a L e w a n d o w s k i e g o d o n a p i s a n i a k r ó t k i c h w s p o m n i e ń z l a t w a l k i o s z k o ł ę p o l s k ą w 1920 r . n a W a r m i i , M a z u r a c h 1 P o w i ś l u ( H . L e w a n ­ d o w s k i , S z k o l n i c t w o p o l s k i e w o k r e s i e p r z y g o t o w a ń d o p l e b i s c y t u ( u z u p e ł n i e n i e ) , W a r m i a i M a z u r y , 1971, n r 12. 3 A . Ł u b i e ń s k a , M o j e w s p o m n i e n i a z p l e b i s c y t u n a W a r m i i , W a r s z a w a 1932, s s . 79; J . B e m , G i e t r z w a ł d z k i e d n i w a l k i , S ł o w o n a W a r m i i i M a z u r a c h ( d a l e j S ł o w o ) , 1956, n r 38; F . K w a s , W s p o m n i e n i a z m e g o ż y c i a , O l s z t y n 1958, s . 38; M . Z i e n t a r a - M a l e w s k a , W a r m i o m o j a m i ł a , W a r s z a w a 1959, s s . 261; t a ż , S i a d a m i t w a r d e j d r o g i , W a r s z a w a 1966, s s . 287; M . Ś w i ą t e k , J a k t o b y ł o w G i e t r z w a ł d z i e , S ł o w o , 1959, n r 4; A . K l i m e k , W s p o m n i e n i a p l e b i s c y t o w e , S ł o w o , 1960, n r 23; J . B a c z e w s k i , W s p o m n i e n i a W a r m i a k a , W a r s z a w a 1961, s s . 324; P . S o w a , P o o b u s t r o n a c h k o r d o n u , O l s z t y n 1969, s s . 193; J . B o e n i g k , M i n ę ł y t u i e k i a m y ś m y o s t a l i , w y d . I I , W a r s z a w a 1971, s s . 417; B . K o z i e ł ł o - P o k l e w s k i , T . S w a t , w s p o m n i e n i a p l e b i s c y t o w c ó w , K o m u ­ n i k a t y M a z u r s k o - W a r m i ń s k i e , 1975, n r 4, s s . 469— 504. K o m un ik aty M a z u rs k o —W a rm i ń s k ie , 1977, n r 3—4

(3)

3 7 8

pom ocniczych, a n i ty lk o do p o w o łan ia, po p rz y b y ciu K o m isji M ięd zy so ju szn i­ czej n a te re n p leb iscy to w y , p ry w a tn y c h szk ó ł p o lsk ich . Z godnie z ro z p o rzą ­ dzen iem n iem ieck ieg o M in iste rstw a O św iaty z 31 g ru d n ia 1918 ro k u w sp ra w ie w p ro w ad zen ia d o szkół lu d o w y ch — obok jęz y k a n iem ieck ieg o — n a u k i re ­ lig ii o ra z p isa n ia i c z y ta n ia w jęz y k u p o lsk im , k tó re to z arz ąd ze n ie n a jp ie rw d o ty czy ło re je n c ji g d a ń sk ie j, k w id zy ń sk iej i o p o lsk iej, a o d 4 czerw ca 1919 ro k u tak ż e re je n c ji o lsz ty ń sk ie j, jęz y k a p o lsk ieg o n au czan o w n iem ieck ich szk o łach lu d o w y ch '. O rg an izo w an o tak ż e k u rsy jęz y k a p o lsk ieg o d la do ro ­ sły c h oraz o c h ro n k i d la d zieci p rzed szk o ln y ch .

P ro b lem n a u cz a n ia języ k a p o lsk ieg o p rz ed p leb iscy tem n a W arm ii b y ł p rzed m io tem p o sied zen ia R ad y L u d o w ej, k tó re m ia ło m iejsce 14 sty czn ia 1919 ro k u z u d ziałem 23 u czestn ik ó w . P o d czas teg o z e b ra n ia p o w o łan o K o­ m isję S zk o ln ą p o d k iero w n ic tw em A le k sa n d ra S osny. „D o K o m isji S zk o ln ej, ja k o je d n e j z n a jw aż n iejsz y ch , p ow ołano zate m n asz y ch k sięży , ks. proboszcza W alen teg o B arczew sk ieg o , ks. d r. R o b e rta B ilitew sk ieg o o ra z trz y p a n ie z kół m iejsco w ej in te lig e n c ji: K en tzero w ą z T ęg u t, W o jn o w sk ą z K iersz tan o w a i p an n ę Z ak rz ew sk ą z O lsz ty n a ” 5. R ad a L u d o w a m ia ła realizo w ać u sta lo n y p ro g ra m p rzy pom ocy w ieców i z a k ła d an y c h to w a rzy stw , m ia ła tak ż e p o d jąć s ta ra n ia u w ła d z p ru sk ic h o w p ro w ad zen ie n a u k i ję z y k a p o lsk ieg o do szkół n iem ieck ich .

W ty m sam y m czasie n a łam a ch „G azety O lsz ty ń sk iej” zam ieszczono k ilk a a rty k u łó w i b e zp o śred n ich w ezw ań do rodziców , a b y W arm iacy sam i u p o ­ m n ie li się o p o lsk ie szkoły 6. O k reślo n ą w ym ow ę m ia ła n a stę p u ją c a n o ta tk a : „ In fo rm a to r n a sz b y ł p rzez osiem d n i w S ta rg a rd z ie , tam ju ż dzieci uczą się po p o lsk u . N au czy cieli, co n ie c h cie li uczyć po p o lsk u , o d p raw io n o , c h ę tn i zaś, co ch cie lib y a n ie m ogą, uczą się po p o lsk u . N a n a sz ej W arm ii, re je n c ji jak o ś n ie spieszno zap ro w ad zić n a u k i jęz y k a p o lsk ieg o w szk o łach lu d o w y ch . M y ro d zice p olscy, k o n ieczn ie żąd am y , a b y dzieciom n aszy m u d z ie lan a b y ła p rz y ­ n a jm n ie j 6 go d zin w ty g o d n iu n a u k a p o lsk ieg o c z y ta n ia i p isa n ia , ja k i w y ­ k ła d re lig ii św ię te j po p o lsk u ” 7. W cześniej in fo rm o w an o w „G azecie” : „D ono­ szą n am z G ry ź lin , iż n a u cz y cie lk a p. W ich m an n i p. n a u cz y cie l R ohde dzieci tu te jsz e n a sposób d aw n iejszy ch h a k a ty stó w b iją za jęz y k o jcz y sty ” s. P u b lik a ­ cje te , p o d obnie ja k p e ty c je R ad y L u d o w ej, sk ie ro w a n e do p re ze sa re je n c ji o lsz ty ń sk ie j, m ia ły spow odow ać w y d an ie zezw o len ia n a u d z ie lan ie dzieciom szk o ln y m n a W arm ii le k c ji jęz y k a p o lsk ieg o . W ładze re je n c ji zw lek a ły je d n a k z o d p o w ied zią, ch o ciaż, ja k p isa ła „G azeta O lsz ty ń sk a ” , p re ze s re je n c ji ro ze­ s ła ł o k ó ln ik do w szy stk ic h szk ó ł z zap y ta n ie m , ilu i ja c y n au czy ciele szkół lu d o w y ch p o słu g u ją się języ k iem p o lsk im 9. W ty m sam ym czasie R ad a L u ­ dow a zw ró ciła się w te j sp ra w ie tak ż e do M in iste rstw a O św iaty w B e rlin ie , k tó re p o szerzy ło te re n fu n k c jo n o w an ia ro zp o rząd zen ia z 31 g ru d n ia 1918 ro k u

4 D e r p o l n i s c h - k a t h o l i s c h e S c h u l v e r e i n f ü r E r m l a n d ( E . V . ) . S e i n K a m p f u m d i e E r h a l t u n g d e r M u t t e r s p r a c h e 1922— 1924, B e u t h e n 1925, s . 28. 5 G a z e t a O l s z t y ń s k a , 1919, n r 8 z 18 I . 6 A . S o s n a , W y c h o w a n i e n a r o d o w o - s p o l e c z n e d z i e c i n a s z y c h , G a z e t a O l s z t y ń s k a 1919, n r 7 z 16 I ; K s . B a r c z e w s k i , O b o j ę t n o ś ć l u d u p o l s k i e g o n a W a r m i i , i b i d e m , 1919, n r 36 z 25 I I I . 7 Z p a r a f i i p u r d z k i e j , i b i d e m , 1919, n r 15 z 4 I I . 8 Z a j ę z y k o j c z y s t y b i j ą p o l s k i e d z i e c i n a W a r m i i , i b i d e m , 1919, n r 6 z 1 4 1. 9 G a z e t a O l s z t y ń s k a , 1919, n r 25 z 27 I I .

(4)

Szkolnictwo polskie na Warmii 3 7 9

o re je n c je k o sz a liń sk ą i o lsz ty ń sk ą. Owo p o zw o len ie z 3 m a ja 1919 ro k u zo­ sta ło u ję te w n a stę p u ją c ą fo rm u łę : „ M in iste rstw o O św iaty w B e rlin ie dało p rezeso w i re je n c ji o lsz ty ń sk ie j zlecen ie z ap ro w ad zen ia n a u k i jęz y k a p o lsk ie­ g o w szk o łach lu d o w y ch , n a sto p n iu śre d n im i w yższym 3 g o d zin y w ty g o ­ d n iu — n a sto p n iu n iższy m 4 do 6 g o d zin w ty g o d n iu . R ów nież n a u k a re lig ii m a być u d z ie la n a po p o lsk u , o ile z n a jd ą się n a u cz y cie le ” 10. W ładze re je n c ji o lsz ty ń sk ie j zaw ęziły ty m czasem z a k re s zale ce ń p ru sk ie g o M in isterstw a O św iaty do w y d a n ia zezw o len ia n a u d z ie la n ie d zieciom szk o ln y m ty lk o n a u k i re lig ii w jęz y k u p o lsk im , o ile ro d zice teg o z aż ąd a ją. T e k st ro zp o rząd zen ia z o stał o głoszony w „A m tlich es S c h u lb la tt” u . R e je n c ja o lsz ty ń sk a w p ro w a ­ d z iła p o n ad to d o d atk o w e u tru d n ie n ia w ro zp o częciu n a u cz an ia re lig ii po p o lsk u w n iem iec k ich szk o łach lu d o w y ch . Do 1 lip c a 1919 ro k u ro d zice, k tó ­ rz y p ra g n ę li, ab y ic h dzieci u czy ły się teg o p rz ed m io tu , zo b o w iązan i b y li do p rz e d sta w ie n ia sw o jej zgody n a p iśm ie. W ty m m om encie z pom ocą p rzy szła znów „G azeta O lsz ty ń sk a ” , k tó ra w y d ru k o w ała n a stę p u ją c y te k s t fo rm u la rz a : „N am e d es K in d es. U n te r B ezu g n ah m e a u f d ie m in is te rie lle V e rfü g u n g vom 3.5 d .J . b e a n tra g e n w ir d en p o ln isch en R e lig io n s- u n d S p ra c h u n te rric h t fü r u n se r K in d ” 12. P oza zam ieszczonym w zo rem d ru k u , część fo rm u la rz y ro ze­ sła n o b ąd ź ro zd aw an o m iejsco w ej lu d n o ści. W y p ełn io n e fo rm u la rz e n ależ ało d o sta rcz y ć n au czy cielo w i. N ad to w „G azecie” zam ieszczano a rty k u ły , w y ja ś­ n ia ją c e konieczność p rz e d sta w ie n ia ta k ic h o św iad czeń ls. A p elo w an o tak ż e do c zy teln ik ó w p ism a: „P o lscy rodzice! Ż ąd a jcie p o lsk iej n a u k i —■ bo to obecnie ju ż w olno i n ie b ęd zie k a ry za to — n i d la W as, n i d la dzieci W aszych” 14.

W cią g u n ie sp e łn a d w u ty g o d n i zd o łan o zeb ra ć p rzeszło 4000 ta k ic h o św iad czeń . P o ch o d ziły one z ró żn y ch w io sek . W W ym oju, M iodów ku, G ry ź- lin a c h , U n ieszew ie, P u rd z ie, B u try n a c h i G ro n ita c h p ra w ie w szy stk ie dzieci zaczęły uczęszczać n a n a u k ę re lig ii w jęz y k u p o lsk im 15. O d ra z u w zb u d ziło to p rz ec iw d zia ła n ie N iem ców . S zero k ą a k c ję p rzeciw k o te j in ic ja ty w ie p o d jął w ty m czasie O std e u tsc h e r H e im a td ie n st, a ów czesny in sp e k to r szk o ln y n a p o w ia t o lsz ty ń sk i, B a d er, zalecał, b y n a u cz y cie le p o w o ły w ali d o ży cia tzw . H e im a tv ere in y . Z a czy n n o ści te n au czy ciele o trzy m y w a li sp e c ja ln e w y n a g ro ­ d zen ie z fu n d u szó w p a ń stw o w y c h 16. A k c ja ta spow o d o w ała, że n au czy cie le niem ieccy o d m aw iali dalszeg o n a u cz an ia jęz y k a p o lsk ieg o , tłu m a cz ą c się n ie ­ zn ajo m o ścią teg o ję z y k a . W szczególny sposób w y ró ż n iali o n i tak ż e te d zieci, k tó re n ie u częszczały n a p o lsk ie le k c je re lig ii. P o za ty m ro zp o w szech n ian o p o ­ g ło sk i, że ż ąd a jąc y n a u k i jęz y k a p o lsk ieg o b ę d ą k a ra n i g rzy w n am i, ro d zice stra c ą re n ty , a za n a u k ę re lig ii po p o lsk u trz e b a b ęd zie p łac ić 17. Z e b ra n i zaś

30 N a u k a p o l s k i e g o г о s z k o ł a c h l u d o w y c h w o b w o d z i e o l s z t y ń s k i m d o z w o l o n a , i b i d e m , 1919, n r 60 z 22 V . 11 B e t r i f f t R e l i g i o n s u n t e r r i c h t i n p o l n i s c h e r S p r a c h e , A m t l i c h e s S c h u l b l a t t f ü r d e n R e ­ g i e r u n g s b e z i r k A l l e i n s t e i n , 1918, N r . 11 v o m 3 V I . 12 N o w e p r z e s z k o d y d l a n a u k i p o l s k i e j r e l i g i i w s z k o ł a c h l u d o w y c h , G a z e t a O l s z t y ń s k a , 1919, n r 71 Z 19 V I . 13 K s . B a r c z e w s k i , N a u k a j ę z y k a p o l s k i e g o , i b i d e m , 1919, n r 69 z 14 V I . 14 Z W a r m i i , i b i d e m , 1919, n r 72 z 21 V I . 15 A r c h i w u m A k t N o w y c h w W a r s z a w i e , A m b a s a d a P o l s k a w B e r l i n i e ( d a l e j A A N , A B ) s y g n . 1840, P i s m o A g e n c j i K o n s u l a r n e j w O l s z t y n i e z 28 V I I 1921 r . 16 J . B a c z e w s k i , o p . c i t . , s . 192. 17 G a z e t a O l s z t y ń s k a , 1919, n r 80 z 10 V I I .

(5)

3 8 0

n a zjeźd zie S to w arzy szen ia M łodych N au czy cieli w K ró lew cu (10 i 1 1 V I 1919 r.) w y ra z ili o b u rzen ie za u stę p stw a w obec P o lak ó w i p u b lic z n ie o g ło sili p ro te s t, w k tó ry m o św iad czali, że te j u ch w a ły rz ąd o w e j n ie u z n a ją i do n ie j się n ie z asto su ją 1S. C hcąc zn iech ęcić ro d zicó w do p o sy ła n ia d zieci n a p o lsk ą n a u k ę re lig ii w ład ze n iem iec k ie sta w ia ły i in n e p rzeszk o d y . W ty m c elu w łaś­ n ie le k c je re lig ii o d b y w ały się w g o d zin ach p o p o łu d n io w y ch , a w ta k ie j sy ­ tu a c ji tru d n o b y ło p o sy łać dzieci z o d leg ły c h w iosek, ty m b a rd z ie j że b y ła to p o ra późnej je s ie n i. S tą d pow oli zaczęły to p n ie ć sz e reg i u czący ch się p o p o lsk u dzieci w a rm iń sk ic h . K o m isja S zk o ln a R ad y L u d o w ej z w rac a ła się w iele ra zy w te j sp ra w ie do rodziców : „D ochodzą n a s z ró żn y ch stro n W arm ii sk a rg i, iż n a u cz y cie le -g e rm a n iza to rz y w n a d e r w ro g i i d o k u czliw y sposób z dziećm i p o lsk im i się obchodzą. R odziców p o lsk ich p ro sim y , ab y n a m o k aż­ d ej k rzy w d zie w y rząd zo n ej ich dzieciom d o n o sili” la. M im o ty c h p rzeszk ó d n au czan ie m re lig ii po p o lsk u o b jęty c h zo stało 878 dzieci. L ek c je o d b y w ały się w 12 m ie jsc o w o śc iac h 20. D zisiaj u s ta le n ie ty c h m iejsco w o ści s ta je się n ie ­ m ożliw e. N a p ew no w śró d ty ch d w u n a stu w si, poza ju ż w y m ien io n y m i, z n a j­ d o w ały się G ro n ity , gdzie n au czy cielem n iem iec k iej szk o ły lu d o w ej b y ł J a n B rz e sz c z y ń sk i21.

N ie zw ażając n a n iep o w o d zen ia, zw iązan e z n au cz an iem re lig ii po p o lsk u , w sty c zn iu 1919 ro k u K o m isja S zk o ln a R ad y L u d o w ej p rz y stą p iła jed n o cześ­ n ie do o rg a n izo w an ia p ó łro czn y ch k u rsó w d la pom ocniczych s ił n a u cz y cie lsk ic h , tj. d la m ło d y ch W arm iak ó w , k tó rz y m o g lib y u d z ie lać n a u k i w p o lsk ich szko­ łach , ja k ie zam ierzan o o tw o rzy ć z c h w ilą p rz y ja z d u n a te re n p leb iscy to w y K o m isji M ięd zy so ju szn iczej. P ie rw sz ą in fo rm a c ję n a te n te m a t w „G azecie O lsz ty ń sk ie j” z n a jd u je m y ju ż w sty c z n iu 1919 ro k u : „K o m isja S zk o ln a za­ m ierza u rz ąd z ić k u rs p o lsk ieg o jęz y k a d la d o ro sły ch i m łodzieży. P ro sim y n a u cz y cie li P o lak ó w , k an d y d ató w i k a n d y d atk d -n au cz y cielk i, w szy stk ic h do­ b re j w oli, ch cący ch pośw ięcić się n a u cz an iu , o sp ieszn e zg ło szen ie się do n a s ” 22. W n a stęp n y m k o m u n ik acie szerzej om ów iono w a ru n k i i c e l k u rs u ję ­ zy k a p o lsk ieg o a w ięc to , że k u rs b ęd zie m ia ł c h a ra k te r „ u zu p e łn ia jąc y , tj. p rzezn aczo n y d la ty c h d o ro sły ch i m łodzieży, k tó rzy n ie d o sta tec zn ie po p o ls- sk u c z y ta ją lu b p iszą, o raz d la ty ch , k tó rz y się n a u c z a n iu d z ia tw y p o lsk iej po­ św ięcić ch cą. O soby te m ogą n ab y ć p o żąd an ej w p ra w y w n a u cz an iu i n ie ­ z b ęd n y ch k u te m u p o d sta w ” S3. Z ap o w ied zian o tak że, jak ie g o ro d z a ju z aję c ia o db y w ać się b ę d ą n a ty m k u rsie : „G łośne p o p raw n e c z y ta n ie ze szczególną u w ag ą n a in to n a c ję i in te rp u n k c ję , u stn e i p isem n e tłu m a cz e n ie z n iem iec k ie ­ go n a p o lsk i i o d w ro tn ie, k ró tk ie w y p raco w an ia, re fe ra ty i w y k ła d y z d zie­ d z in y p ed ag o g ik i i u rząd zeń , d o ty czący ch szkoły, o raz p rz ed m io ty z n a u k i i w ied zy p o lsk iej. N ajw ażn iejsze m o m en ta d o ty czące h is to rii p o lsk ie j” 24. G łów ­ n y m je d n a k celem teg o k u rs u i n a stęp n y c h b y ło k sz tałto w a n ie św iad o m o ści

18 I b i d e m , 1919, n r 71 z 19 V I . 19 I b i d e m , 1919, n r 94 z 12 V I I I . 20 J . B a c z e w s k i , o p . c i t . , s. 192. 21 O ś r o d e k B a d a ń N a u k o w y c h i m . W . K ę t r z y ń s k i e g o w O l s z t y n i e . Z b i o r y s p e c j a l n e ( d a ­ l e j O B N ) , s y g n . 7761-R -271, A . K l i m e k , M ó j u d z i a ł w p l e b i s c y c i e n a W a r m i i 1920 r . 22 B a c z n o ś ć , G a z e t a O l s z t y ń s k a , 1919, n r 10 z 25 I . 23 K o m u n i k a t , i b i d e m , 1919, n r 16 z 6 I I . 24 I b i d e m .

(6)

Szkolnictwo polskie na Warmii 3 8 1

n a ro d o w ej m łodzieży w a rm iń sk ie j, k tó ra zg ło siła sw o je u c ze stn ictw o w z a ję ­ ciach , bow iem a b so lw en ci ty c h k u rsó w , poza n au czan iem w szk o łach , m ieli o d e g ra ć w ażn ą ro lę w a g ita c ji p leb iscy to w ej.

K ilk a k ro tn ie zap o w iad an y k u rs ro zp o czął się 3 m a rc a 1919 ro k u w lo k a ­ lu b iu ra R ad y L u d o w ej w O lszty n ie p rz y u lic y D o ln o k o ścieln ej 12 (dziś u lic a S ta sz ic a ). K ażd y z u czestn ik ó w k u rs u w n o sił o p ła tę w w y so k o ści 30 m arek . W y k ład o w cą w ięk szo ści p rzed m io tó w n a k u rsie b y ł sam jeg o o rg a n iz a to r — A le k sa n d e r S o sn a. „N ie b y ł to a n i a k ad em ik , a n i p ro fe so r, ale zw y czajn y n au czy ciel o dużym zaso b ie w ied zy i n ie p rz e c ię tn y c h zd o ln o ściach p ed ag o ­ g iczn y ch . P o sia d a n e u m ie jętn o śc i i m iłość do o jczy steg o k ra ju p o tra fił p rz e ­ lać n a n as W arm iak ó w — i sk u te cz n ie p rzy g o to w ać n a s do ro li w ychow aw ców m ło d eg o w arm iń sk ie g o p o k o len ia ” 25 — ta k w sp o m in ał go P a w e ł S ow a, jed e n z u c ze stn ik ó w teg o p ierw szeg o k u rsu . Je d n a k ż e S o sn a z b y t często n a d u ży w ał a lk o h o lu , „co p ro p a g an d a n iem iec k a w y zy sk ała do o śm iesze n ia i je g o sam ego, i u czestn ik ó w k u rs u ” 2б.

P ie rw sz y k u rs trw a ł do 31 sie rp n ia 1919 ro k u . E gzam in końcow y p o m y śl­ n ie zd ały n a stę p u ją c e osoby: L eo k a d ia B osacka, M a rta B ieg a ła, M a ria B öhm , F ra n c isz k a H e llrie g e ll, A g n ieszk a K lu th , M a łg o rza ta M ich alczy k , R o zalia S o­ w a , M a ria Ż u ra lsk a , P io tr B u jn a , A lo jzy C zychow ski, Jó zef K w as, Jó ze f K o­ c h a n e k , Jó z e f M azuch, P a w e ł S ow a i F lo ria n Ś m ieszn y -7. P a w e ł Sow a zo stał n a stę p n ie w y k ład o w cą n a d ru g im k u rsie , k tó reg o z aję cia ro zp o częły się 8 p a ź d z ie rn ik a teg o sam eg o ro k u . W y k ład ał h is to rię P o lsk i „p rzed e w szy stk im z teg o w zg lęd u , że p o sia d a ł p o d rę cz n ik h is to rii P ro fe so ra B o g d an a Z ak rzew ­ sk ie g o ” 2S. P o zo stałe z aję cia p ro w a d zili: A le k sa n d e r S osna1 i e m e ry to w an y n a u cz y cie l szk o ły lu d o w ej w W o ry tach — F e lik s R o sen au . U czestn icy d ru g ie ­ go k u rsu w y s tą p ili w s a li S c h lo ssg a rten z m o n tażem w ie rsz y i p ieśn i n a ro ­ d o w y ch 2S. D ru g i k u rs zak o ń czy ł się p u b lic zn y m eg zam inem . Z 42 u c ze stn i­ ków „ w y trw ało do końca i zg ło siło się do eg zam in u 20, w tern 5 p a n ien ek . W szy stk o ro d o w ic i W arm iacy , z w y ją tk ie m je d n e j p a n ie n k i z P o zn ań sk ieg o . P a n R o sen au g ru n to w n ie eg zam in o w ał u czniów z re lig ii — tak ż e znajom ość g ra m a ty k i jęz y k a p o lsk ieg o , n a u k p rz y ro d n ic zy c h i a ry tm e ty k i {nauczyciele K le in , M a sk u liń sk i i L ew an d o w sk i) u w ięk szo ści u czn ió w z d aje się być do­ sta te c z n a . N a jle p ie j d o p isa ła h is to ria P o lsk i. O d n ied a w n a w y k ła d a ją p. O siń­ sk a , m ło d a n au cz y cie lk a , k tó ra w k ró tk im czasie p o tra fiła n ie ty lk o z a in te re ­ sow ać słu ch aczy , a le i w poić im g ru n to w n ą w ied zę h is to rii o jcz y ste j” 30. K il­ k u ab so lw en tó w k u rs u o trzy m ało n a g ro d y . B y h to : P a w e ł M alew sk i z T o- m aszk o w a, Jó zef P ieczew sk i z G u tk o w a, W ojciech S te in z D łu ży n y , F ra n c isze k K e llm a n n ze S k a jb o t, F ra n c isz e k K e llm a n n z B u k w ałd u , A u g u sty n K a rcz y - k o w sk i z P o rb a d , E m ilia P ieczew sk a z T om aszkow a, M aty ld a P ieczew sk a z P u rd y i M onika H e in rich o w a z G ry ź lin 31.

2 czerw ca 1920 ro k u z u d ziałem 44 słu ch aczy rozp o częły się zaję cia trz e

-25 P . S o w a , o p . c i t . , s. 30. 26 M . Z i e n t a r a - M a l e w s k a , W a r m i o m o j a m i l a , s . 55. 27 A . B u d z i ń s k i , Z a k o ń c z e n i e p o l s k i e g o k u r s u , G a z e t a O l s z t y ń s k a , 1919, n r 114 z 27 I X . 28 H . L e w a n d o w s k i , o p . c i t . , 29 G a z e t a O l s z t y ń s k a , 1919, n r 143 z 4 X I I . 30 I b i d e m , 1920, n r 62 z 22 V . 31 I b i d e m , 1920, n r 65 z 1 V I .

(7)

3 8 2

ciego k u rsu , k tó rem u n a d an o p ro fil szk o ły ś re d n ie j. K iero w n ik iem te j szk o ły m ian o w an o H e n ry k a L ew an d o w sk ieg o , k tó ry zd o łał w y je d n ać w K o m isji M ięd zy so ju szn iczej o d p o w ied n ią k o n cesję n a p ro w ad ze n ie szk o ły śre d n ie j d la d o ro sły ch . P o śró d u czestn ik ó w k u rs u z n ale źli się m ięd zy in n y m i: M aria Z ien - ta ró w n a , A u g u sta W iew ió rzan k a, J a n B o en ig k , E d w a rd T u ro w sk i, M aria W ag n er, J a n B a u er, A u g u sta H in cm an . K u rsu teg o n ie zakończono. M aria Z ie n tara -M a le w sk a z aw arła w sw o ich w sp o m n ien iach dw a epizody, zw iąza­ n e z trz e c im k u rsem — p ierw sz y d o ty czy ł w ta rg n ię c ia b o jó w k arzy n iem iec­ k ich do sa li le k c y jn e j, a d ru g i — sm u tn eg o zak o ń czen ia zajęć: „W p rzed d zie ń p le b isc y tu ro zeszliśm y się do d o m ó w . H e n ry k L ew an d o w sk i żeg n ając n a s w so b o tę p o w ied ział, że po dw óch ty g o d n ia c h w a k a cji, m am y p rz y jść n a k u rs. P o w ie d z ia ł ta k , żeby n am n ie o d b iera ć n a d zie i, ch o ciaż n a p ew no w ie­ d z iał, że ju ż k u rsu n ie u k o ń czy m y ” 12.

P o p leb iscy cie p ra w ie w szyscy u czestn icy poszczególnych k u rsó w w y je ­ c h a li do k ra ju . U zu p ełn iw szy k w a lifik a c je o b ję li sta n o w isk a n au cz y cie li w P o lsce. M aria Z ie n taró w n a, J a n B o en ig k , J a n B a u er, E d w a rd T u ro w sk i po 1928 ro k u z o stali n au czy cielam i p o lsk ich szk ó ł w N iem czech.

Z c h w ilą p rz y b y cia n a te re n p leb iscy to w y K o m isji M ięd zy so ju szn iczej R ad a L u d o w a p o d ję ła dość en erg icz n e s ta ra n ia o u z y sk a n ie p ra w a do o tw a r­ cia p o lsk ich szk ó ł n a W arm ii. N ie b y ło to w cale ła tw e po n iep o w o d zen iach , zw iązan y ch z w p ro w ad zan iem n a u c z a n ia re lig ii po p o lsk u w n iem ieck ich szk o łach lu d o w y ch . D ziałacze R ad y L u d o w ej zd o łali je d n a k w k ró tk im czasie zg ro m ad zić o b szern y m a te ria ł sta ty sty c z n y , u k a z u ją c y fa k ty c z n ą liczb ę dzieci p o lsk ich , tzn . p o śró d w szy stk ic h d zieci, u częszczający ch do szk o ły , p rz e d ro z­ poczęciem n a u k i e le m e n ta rn e j w p o w iecie o lsz ty ń sk im 6116 d zieci n ie zn ało jęz y k a n iem ieck ieg o , a d zieci n iem iec k ich b y ło 1792 (p a trz an ek s 2). P om im o teg o K o m isja M ięd zy so ju szn icza o d w le k ała z d n ia n a d zień w y d an ie zezw o­ le n ia i d o p iero po p rz ed ło że n iu lis ty z p o d p isam i lu d n o ści p o lsk iej, d om aga­ ją c e j się o tw a rc ia p o lsk ich szkół, zd ecy d o w ała się u w zg lęd n ić ż ą d a n ia P o la ­ ków . W c ią g u sied m iu d n i d ziałacze R ad y L u d o w ej z e b ra li p o d p isy rodziców z 71 n iże j w y m ien io n y ch w si n a W arm ii: B arczew k o , B arczew o, B a rto łty W ielk ie, B rą sw a łd , B re d y n k i, B u try n y , D a jtk i, D orotow o, D y w ity , G ad y , G e- d a jty , G ie trz w a łd , G iław y , G odki, G ro n ity , G ry ź lin y , G u tkow o, J a ro ty , Je d z - b a rk , K ab o rn o , K a p lity n y , K ro m ero w o , K ronow o, L am kow o, L am ków ko, L eszno, Ł ap k a, Ł ęg a jn y , M ajd y , M arcinkow o, M aru n y , M ątk i, M iodów ko, M o- k in y , N ag lad y , N ajdym ow o, N a te rk i, N ow a K a le tk a , N ow a W ieś, O rzechow o, P a try k i, _ P lu sk i, P o rb a d y , P re jło w o , P ró le , P rz y k o p , P u rd a , R ad o sty , R am so­ w o, R asząg, R ożnow o, R uś, R zeck, S pręcow o, S tan cle w o , S ta ra K a le tk a , S ta re W łóki, S ta w ig u d a, S try jew o , S z ą b ru k , S zynow o, T om aszkow o, T ręk u s, U n ie- szew o, W ark a ły , W ilim y, W o ry ty , W ójtow o, W ym ój, W rzesin a, Ż u raw n o 3S.

O stateczn a d ecy zja K o m isji M ięd zy so ju szn iczej z o stała w y d a n a d o p iero w k w ie tn iu 1920 ro k u . W p iśm ie K o m isji M ięd zy so ju szn iczej z 13 k w ie tn ia teg o ro k u do K o n su la tu w O lszty n ie m ięd zy in n y m i czy tam y : „S zkoły p o lsk ie p ry w a tn e m ogą b y ć o tw a rte p rzez n a u cz y cie li, k tó rz y o d p o w iad ają w aru n k o m p rzew id z ian y m p rzez u sta w y szk o ln e z 10 V I 1845 i 2 X II 1848 ro k u . C i n a u ­

32 M . Z i e n t a r a - M a l e w s k a , S i a d a m i t w a r d e j d r o g i , s . 132.

(8)

Szkolnictwo polskie na W armii 3 8 3 czy ciele p o w in n i złożyć te sam e eg zam in y ja k k a n d y d ac i n a sta n o w isk a n a u ­ czy cieli szk ó ł p u b lic z n y ch i m uszą być p rzy n ależ n o śc i p ań stw o w ej n ie m ie c k ie j. C udzoziem cy zaś, k tó rz y p o sia d a ją d y p lo m y n iem iec k ie, m ogą o tw o rzy ć szkoły, a le pod sp e c ja ln y m zezw o len iem . K o m isja je s t g otow a u ła tw ić u tw o rz e n ie szk ó ł p ry w a tn y c h , o d p o w iad ający ch ty m w a ru n k o m i z n a jd u ją c y c h się w ty c h m iejsco w o ściach , g d zie b ęd zie dow ied zio n e, że o d p o w iad a to ży czen iu lu d ­ ności. T e szk o ły b ę d ą u zn an e, co do n a u k i o b o w iązk o w ej, ja k o sto jąc e n a ró w n i ze szk o łam i p u b lic z n y m i” 3i. T a k o k reślo n e w a ru n k i sta n o w iły dość po­ w ażne u tru d n ie n ie w z rea liz o w a n iu sta w ian y c h p o stu lató w . W zasięg u d zia­ ła ln o śc i R ad y L u d o w ej n ie b y ło bow iem n a u cz y cie li P o lak ó w z n iem ieck im i k w a lifik a c ja m i zaw odow ym i. A b so lw en to m p ó łro czn y ch k u rsó w n ie p rz y zn a ­ w an o żad n y ch u p ra w n ie ń . W ta k ie j s y tu a c ji R ad a L u d o w a p o d ję ła p ró b ę sp ro w ad zen ia n au cz y cie li p o lsk ich z W ielk o p o lsk i. Z a p o śred n ictw em k u ra ­ to riu m w P o z n a n iu w y d eleg o w an o p ew n ą liczb ę m ło d y ch n a u cz y cie li, m a­ ją c y c h ju ż p o lsk ie, a w n iek tó ry c h p rz y p a d k a ch tak ż e n iem ieck ie, p ra w a n a ­ u czan ia. Z o stali o n i je d n a k w y ek sp ed io w an i bez p aszp o rtó w w izow ych i śro d ­ ków do życia. Z a trz y m a li się w Iła w ie , g d zie p rz y ją ł ich ks. A n to n i L u d w i- czak. „ Z ra że n i p ierw szy m i k o n ta k ta m i z k iero w n ic tw em W arm iń sk ieg o K om i­ te tu P leb iscy to w eg o — p isa ł H e n ry k L ew an d o w sk i, u c z e stn ik te j esk a p ad y — p o w ró cili do k r a ju ” 35. N a te re n p leb iscy to w y d o ta rło zaled w ie k ilk u n a u ­ czy cieli.

M im o w y d a n ia p rzez K o m isję M ięd zy so ju szn iczą ro z p o rzą d ze n ia, zezw a­ lają ce g o n a o tw a rcie p o lsk ich szkół, w ład ze n iem iec k ie ig n o ro w a ły ow o ro z­ p o rząd zen ie, n a k ła d a ją c k a ry p ien ię żn e n a rodziców , p o sy ła ją c y ch sw o je dzieci do szkoły p o lsk iej, a n ie n iem iec k iej. T ak b y ło z d ziećm i ze szk o ły p o lsk iej w G ie trz w a łd z ie, k tó rą n a p o czątk u ro k u p ro w a d ziła M a ria B em ów na, a od k w ie tn ia 1920 ro k u A u g u sty n K lim ek . K lim ek , ro d o w ity W arm iak u ro d zo n y w W ójtow ie, u k o ń czy ł w 1912 ro k u se m in a riu m n au cz y cie lsk ie w B ydgoszczy. P rzy b y w szy w k w ie tn iu 1920 ro k u do G ie trz w a łd u o b ją ł k iero w n ic tw o szkoły p o lsk iej. P rz e d p rzy b y ciem K lim k a d zieci p o lsk ie n a u cz ała n ie o fic ja ln ie M a­ ria B em ów na.

P o lsk a szkoła w G ie trz w a łd z ie m ie śc iła się n a jp ie rw w m ie sz k a n iu A n­ to n ieg o F iu ta k a . K la sa b y ła w yposażona w k ilk a p rz y d łu g ic h ław , sp o rząd zo ­ n y ch z su ro w y ch d esek , i ta b lic ę 3G. M im o c ia sn o ty w ciąż p rz y b y w ało dzieci. D en erw o w ało to N iem ców , k tó rzy ż ą d a li od K lim k a p rz e d sta w ie n ia p isem n eg o zezw o len ia n a p ro w ad zen ie szkoły. W zw iązk u z ty m u d a ła się do k o n su la w O lszty n ie d e le g a cja m ieszk ań có w G ie trz w a łd u z A u g u sty n em H en n ig iem n a czele. Ó w czesny k o n su l, Z enon E u g en iu sz L ew an d o w sk i, w raz z d e le g a ­ c ją u d a ł się do p rz e d sta w ic ie la K o m isji M ięd zy so ju szn iczej. W te j sam ej s p ra ­ w ie R ad a L u d o w a w y sto so w ała za p o śred n ictw em k o n su la tu sp e c ja ln e pism o. W w y n ik u te j in te rw e n c ji po u p ły w ie k ilk u d n i A u g u sty n o w i K lim k o w i p rz y ­ zn an o n a p iśm ie zezw o len ie n a p ro w ad zen ie p o lsk iej szkoły. R ów nocześnie p o lsk im dzieciom p rzy zn an o pom ieszczenia w szkole n iem ie c k iej. N ie obyło się i w te j sy tu a c ji b ez k o n flik tó w z n iem iec k im n au czy ciele m T au sch em .

34 A A N , A B , s y g n . 1840, P i s m o A g e n c j i K o n s u l a r n e j w O l s z t y n i e z 28 V I I 1921 r . ; K . W o r o ^ n i e c k i , P l e b i s c y t w s c h o d n i o p r u s k i i j e g o s k u t k i , P o l s k a Z a c h o d n i a , 1926, s s . 31— 34.

35 H . L e w a n d o w s k i , o p . c i t . ,

(9)

3 8 4

K lim e k b y ł tak ż e n au czy cielem szk o ły p o lsk iej w p o b lisk ic h W o ry tach . S zk o ła ta z n ajd o w a ła się w b u d y n k u S am u lo w sk ieg o , a dziećm i b ezp o śred n io o p iek o w ała się L eo k ad ia B osacka, ab so lw e n tk a k u rsu , p rzy g o to w u jąceg o n a u ­ c zy c ielsk ie siły pom ocnicze. W N a g lad ach dzieci p o lsk iej szk o ły g ro m ad ziły się n a n a u k ę w izb ie szew ca B iało jan a . .

D opiero 8 czerw ca 1920 ro k u , n a 32 d n i p rz ed p leb iscy tem , w „A m tlich es S c h u lb la tt” o fic ja ln ie w y d ru k o w an o zezw o len ie n a o tw a rcie szk ó ł p ry w a t­ n y ch z n a stę p u ją c y m i n au czy cielam i: w S ta n cle w ie — Jó zef M ańkow ski, w S try je w ie — A n to n i B a rań sk i, w G ry ź lin a ch — S ta n isła w Z a w ita j, w P u r­ d zie — T eo d o r W o jciech o w sk i, w U n ieszew ie — Jó zef S tęp n iew icz, w B a r- czew k u — A n to n i L u b iszczy k , w R am sow ie — K a ro l F a lk o w sk i, w B u try ­ n a c h — F ra n c isz e k C h y b a, w G ie trz w a łd z ie i N ag lad a ch — A u g u sty n K lim ek , w R ożnow ie — R o b e rt K u h n k e ” . 23 czerw ca 1920 ro k u n a to m ia s t w y d an o zezw o len ie n a o tw a rc ie szk ó ł p o lsk ich : w K ro n o w ie z n au czy cielem K o n rad em L u k n ere m , w B re d y n k ac h z F ra n c iszk ie m S zczep ań sk im , w S z ą b ru k u ze S ta ­ n isław em Z aw ita je m . W R ożnow ie zm ieniono n a u czy ciela, k tó ry m z o stał J a n S u lik o w sk i 3S. S zk o ły : w P lu sk a c h z n au czy cielem M arian e m K araśk iew ic zem i w L am k ó w k u z n au czy cielem K o n rad em L u k n ere m p o w o łan o d o p iero 1 lip ca 1920 ro k u ” , a zezw o len ie n a o tw a rc ie szkoły w R asząg u z n au czy cie­ lem A n d rzejem M aćk o w iak iem w y d an o 5 lip c a 1920 r o k u 40. W d o stęp n y ch m a te ria ła c h zaró w n o A g en cji K o n su la rn e j w O lszty n ie, ja k i w e w sp o m n ie­ n ia c h d ziałaczy p leb isc y to w y c h n ie z n ajd u jem y p o tw ierd z en ia , ab y p rz ed p leb isc y tem w S z ą b ru k u doszło do o tw a rc ia p o lsk iej szkoły. P rzy p u szczać n ależy , że d zieci p o lsk ie z S z ą b ru k a u częszczały do szk o ły w U nieszew ie. P oza ty m n a n a u cz an ie w szkole p o lsk iej w W o ry tach , w k tó re j n au czy cielem b y ł K lim ek , n ie u zy sk an o zezw o len ia K o m isji M ięd zy so ju szn iczej.

W R ożnow ie szk o ła zn ajd o w a ła się w m ie sz k a n iu d ziałacza p leb isc y to ­ w ego, W ik to ra K u h n a. J a k w sp o m in ała O ty lia T eszn e r-G ro to w a, k tó ra u częsz­ czała do te j szk o ły , w izb ie K u h n a g ro m ad ziło się zaw sze sp o ro d zieci. U częsz­ czały do te j szk o ły m ięd zy in n y m i dzieci K o ło d ziejsk ich , R uchów , H alm anów , K em pów , T eszn eró w , K uhnów . L ek cje śp iew u p ro w a d ziła R o zalia S ow a. C zęsto o rg an izo w an o w y cieczk i i sp o tk a n ia ze s ta rsz ą m ło d zieżą 41.

S am i N iem cy p ró b o w ali, p o d o b n ie ja k n a Ś lą sk u O polskim — n a co zw ró cił u w ag ę T eo d o r M u s io ł42 — o rg an izo w ać k u rsy jęz y k a p o lsk ieg o . T ak ą p ró b ę p o d ją ł k s. A n d rzej B a rczew sk i (1880— 1949) w G iław ach . In fo rm ac ję o o tw a rc iu szk o ły p o lsk iej w te j w si z n ajd u jem y w „G azecie O lsz ty ń sk iej” z n a stę p u ją c y m k o m en tarzem : „K s. B arczew sk i w G iław ach , je d e n z g o rli­ w y ch członków H e im a td ie n stu , zało ży ł n ied aw n o tem u — n ie w iem y z jak ieg o pow odu i od ko g o u p o w ażn io n y , p o lsk ą szk o łę” 43. W d a lszej części „G a ze ta ” p isa ła o ty m , że do te j szk o ły ch cia ł uczęszczać sy n M u k ały z R u sk a, ale

37 E n t s c h e i d u n g b e t r i f f t E i n r i c h t u n g p o l n i s c h e r S c h u l e n v o m 8 V I 1920, A m t l i c h e s S c h u l ­ b l a t t f ü r d e n R e g i e r u n g s b e z i r k A l l e n s t e i n , 1920, N r . 15 v o m 3 V I I . 38 B e s c h l u s s v o m 23 V I 1920, i b i d e m . 39 B e s c h l u s s v o m 1 V I I 1920, i b i d e m , 1920, N r 16 v o m 17 V I I . 40 B e s c h l u s s v o m 5 V I I 1920, i b i d e m . 41 R e l a c j a O t y l i i G r o t o w e j , z a m . w O l s z t y n i e , 10 I I I 1977 r . {w p o s i a d a n i u a u t o r a a r t y k u ł u ) . 42 T . M u s i o ł , S z k o l n i c t w o p o l s k i e w r e j e n c j i o p o l s k i e j 1919— 1939, K a t o w i c e 1964, s. 70. 43 Z W a r m i i , G a z e t a O l s z t y ń s k a , 1920, n r 40 z 30 I I I .

(10)

Szkolnictwo polskie na Warmii 3 8 5

k sią d z w y g n ał ch ło p ca za to , iż n ie z n a ł p a c ie rz a po p o lsk u . Ju ż w p ołow ie k w ie tn ia 1920 ro k u szk o ła w G iław ac h p rz e s ta ła istn ie ć ” 44.

P o w stałe p rz e d p leb isc y tem p o lsk ie szk o ły n ie m ia ły o d d zieln y ch p ro g ra ­ m ów n a u cz an ia . N au czy ciele p ro w a d zili le k c je w o p a rc iu o w ła sn e d o św iad ­ czenie o raz n a p o d sta w ie in s tru k c ji i w y ty czn y ch , ja k ie o b o w iązy w ały n a te re n ie P o z n ań sk ieg o 45. P oza zaję ciam i w szkole d zieci — ja k to m iało m ie j­ sce w G ie trz w a łd z ie — p rz y g o to w ały w ieczo rn icę z o k a zji ro c zn icy 3 M aja. C zęsto u rz ąd z an o w y cieczk i, m ięd zy in n y m i do W rzesin y , g d zie u czestn ik ó w w y cieczk i p o d ejm o w ał ks. K a ro l L a n g w a ld 40. N ad to dzieci z p o lsk iej szkoły w G ie trz w a łd z ie b ra ły u d z ia ł w p o lsk ich n ab o że ń stw a ch w m iejsco w y m k o ś­ ciele.

W zra stają ca z k ażd y m d n iem liczb a uczniów w p o lsk ich szk o łach p o b u ­ d zała N iem ców do d z ia ła n ia . N au czy ciele n iem ieccy o d m aw iali w ięc p o lsk im dzieciom k o rz y sta n ia z pom ieszczeń szk o ln y ch . T ak ie p o stęp o w an ie b y ło sp rz e ­ czne z p o stan o w ien iem K o m isji M ięd zy so ju szn iczej, k tó ra z a le ca ła p rz ek a za ­ n ie p o lsk iem u n au czy cielo w i jed n eg o p o m ieszczen ia szkolnego z p ełn y m w y ­ posażen iem , tj. ław k am i, szafą, pom ocam i n a u k o w y m i47. A je ś li n a sk u te k in te rw e n c ji n a u cz y cie l n iem iec k i z o sta ł zm uszony do o d d a n ia s a li le k c y jn e j, to — m im o zarz ąd z e n ia K o m isji M id ęzy so ju szn iczej — u su w a ł z k lasy w szelk ie p rz y b o ry szk o ln e. K ied y i te śro d k i o k azały się m ało sk u teczn e, w ład ze r e ­ je n c ji o lsz ty ń sk ie j d w an aście d n i p rz e d term in em , a w ięc do 17 c zerw ca 1920 ro k u , o g ło siły rozpoczęcie w a k a c ji le tn ic h w szk o łach . Z g o d n ie z zarz ąd ze ­ n iem n a d p re z y d e n ta p ro w in c ji P ru s y W schodnie, fe rie le tn ie m ia ły ro zp o ­ cząć się 29 czerw ca 1920 ro k u i trw a ć do 3 sie rp n ia teg o ro k u . N a p o d sta w ie teg o z arz ąd z e n ia je d n a k zaró w n o la n d ra t ja k i in sp e k to rz y szk o ln i p o sia d ali u p ra w n ie n ia do w y zn aczen ia w cześn iejszeg o te rm in u ro zp o częcia le tn ic h w a­ k a c ji 48. W cześniejsze ro zpoczęcie w a k a c ji w 1920 ro k u u z asad n ia n o p o trze b ą pom ocy p rz y żn iw ach , ja k ą zap e w n iała m ło d zież szk o ln a. R ów nocześnie n a u ­ czy ciele n iem ieccy p ró b o w a li w y w ierać p re sję n a p o lsk ie szk o ły , a b y w n ich ró w n ież p rz erw a n o n a u k ę . T o też — ch cąc n ie chcąc — R ad a L u d o w a z arz ąd z iła w a k a cje 40. N au czy ciele, k tó rzy p rz y b y li z k ra ju , p o zo stali je d n a k w e w siach , gdzie zn ajd o w ały się szkoły, o rg a n iz o w a li zaję cia sam o k ształcen io w e d la m ło ­ d zieży sta rsz e j, a tak ż e p ro w a d zili zesp o ły śp iew acze.

W an ek sie 2 p rzed staw io n o liczb ę dzieci, u częszczający ch do poszczegól­ n y c h szkół w m om encie o tw a rc ia szkoły o ra z w czasie trw a n ia n a u k i. L iczba dzieci p o w ięk szała się p ra w ie w k ażd ej szkole p o lsk iej. W n ie k tó ry c h w siach , ja k n a p rz y k ła d w G ry ź lin a ch , doszło do tego, że trz e c h n au cz y cie li n iem iec­ k ic h p ro w a d ziło zaję cia z 16 dziećm i w trz e c h k lasac h , a w p o lsk iej szkole b y ło 120 u czniów . D zieci w a rm iń sk ie czu ły się szczególnie zw iązan e z p o lsk ą szk o łą. D ow odem teg o m ogą być fa k ty zg łaszan ia się d zieci do n ie istn ie ją c y c h

44 Z W a r m i i , i b i d e m , 1820, n r 47 z 17 I V . 45 E . P o k o j s k i , o p . c i t . , 46 T . O r a c k i , S ł o w n i k b i o g r a f i c z n y W a r m i i , M a z u r i P o w i ś l a o d p o ł o w y X V w . d o 1945 r o k u , W a r s z a w a 1963, s . 160. 47 B e t r i f f t H e r g a b e d e r S c h u l r ä u m e f ü r p o l n i s c h e S c h u l e n , v o m 20. V I . 1920, A m t l i c h e s S c h u l b l a t t f ü r d e n R e g i e r u n g s b e z i r k A l l e n s t e i n , 1920, N r . 15 v o m 3 V I I . 48 F e r i e n o r d n u n g f ü r d a s S c h u l j a h r 1920—1921 v o m 13 X I I 1919, i b i d e m , 1920, N r . 1 v o m 3 I. 49 J . B a c z e w s k i , o p . c i t . , s. 67. 25 K o m u n i k a t y . .

(11)

3 8 6

ju ż szkól b ezp o śred n io po p leb iscy cie. T ak b y ło w G ie trz w a łd z ie i w in n y ch m iejscow ościach.

Z p o ró w n a n ia liczb y dzieci p o lsk ich , p rz ed sta w io n y ch p rz ez R ad ę L u d o ­ w ą (p a trz a n e k s 2), z liczb ą dzieci u częszczający ch do o tw a rty c h w 1920 ro k u szkól p o lsk ich w y n ik a, że do ty ch że szk ó ł ch o d ziło 62 p ro c. p o lsk ich dzieci. W n ie k tó ry c h w siach uczęszczało zn aczn ie w ięcej, n a p rz y k ła d w N ag lad a ch 97 p ro c. p o lsk ich dzieci z te j w si, w W o ry ta ch — 88 p ro c ., w G ie trz w a łd z ie — 82 proc., w G ry ź lin a ch — 79 p ro c. N ajm n ie j dzieci p o lsk ich p o b ie ra ło lek cję jęz y k a po lsk ieg o w szk o łach , z n a jd u ją c y c h się w K ro n o w ie — 29 p ro c., w R am ­ sow ie — 43 p ro c., w P lu sk a c h — 47 p ro c. G dyby p rz y ją ć za p o d staw ę, że p rz e c ię tn ie w m iejsco w o ściach , w k tó ry c h o tw a rto p o lsk ie szk o ły , uczęszczało do n ich w p rz y b liż e n iu 62 p ro c. d zieci p o lsk ich , to p rz y w ięk szej lic z b ie szkół n au czan iem z am iast 976 m ożna b y ło o b jąć co n a jm n ie j 3792 d zieci, tj. 62 p ro c. z 6116 dzieci p o lsk ich , z a re je stro w a n y c h p rzez R ad ę L u d o w ą. O czyw iście n ie w k ażd ej z w y m ien io n y ch p rzez R ad ę L u d o w ą m iejsco w o ści is tn ia ły w a ru n k i do o tw a rc ia p o lsk iej szkoły, n iem n iej w B arczew ie, D a jtk a c h , G iław ach , G u t- kow ie, J a ro ta c h , K a b o rn ie, K ieźlin ach , K le b a rk u M ałym , L eszn ie, P o k rzy w ach , P re jło w ie , P rz y k o p ie, T u ław k ach , W ym oju, gdzie o d se tek p o lsk ich dzieci b y ł w ysoki, n a le ż ało w p ierw szy m rz ęd z ie zap ew n ić m ożliw ość n a u k i ję z y k a p o l­ skiego,

N au czy ciele p o lsk ich szkół z o k re su p rzed p leb iscy to w eg o n a z eb ra n iu , zw ołanym 19 czerw ca 1920 ro k u p rz ez W arm iń sk i K o m ite t P leb iscy to w y , za­ ło ży li T o w arzy stw o N au czy cieli-P o lak ó w n a W arm ię. W sk ła d teg o T o w a rzy st­ w a w eszło 18 osób, a jeg o p rzew o d n iczący m z o stał A u g u sty n K lim ek . O rg a n i­ z ac ja ta n ie z d o łała p o d jąć ż ad n e j k o n k re tn e j d zia łaln o śc i. S am o je j p ow oła­ n ie sta n o w iło je d e n z n ielicz n y c h fa k tó w bliższeg o z ain tere so w a n ia sy tu a c ją n au czy cieli. A u g u sty n K lim ek n a p isa ł: „ P ra c a w p o lsk ich szk o łach w y m ag ała dużo o dw agi i n iem ałeg o p o św ięcen ia — b ra k b y ło p ro g ram ó w , p o d ręczn ik ó w i jak ic h k o lw ie k pom ocy n au k o w y ch . I w W arm iń sk im K o m itecie P le b isc y to ­ w ym b ra k b y ło p ed ag o g a, k tó ry b y łb y o p iek o w ał się p o lsk im i szk o łam i, w ięc k ażd y p ra co w a ł ta k ja k p o tra fił” 50. Ś w iad czy to o ty m , że k iero w n ictw o ru c h u p o lsk ieg o w o k resie p rz ed p leb isc y tem m im o w szy stk o n ie d o cen iało zn aczen ia szk ó ł p o lsk ich w d z ia ła ln o śc i n aro d o w ej. B ezp o śred n i n a d zó r n ad p ra c ą n au czy cieli, zap ew n ien ie im o k re ślo n ej pom ocy — to w szy stk o m ogłoby stw o rzy ć b a rd z ie j k o rz y stn y k lim a t d la in n y ch fo rm p ro p a g an d y p o lsk iej.

W 1920 ro k u w sam ym O lszty n ie o rg an izo w an e b y ły w ieczorow e k u rsy n a u cz an ia jęz y k a p o lsk ieg o , g e o g ra fii i h is to rii. Z ajęcia o d b y w ały się w e w to­

re k , c z w a rte k i so b o tę k ażd eg o ty g o d n ia w b u d y n k u szkoły lu d o w ej p rz y u lic y W arszaw sk iej (d z isia j u lic a N iep o d leg ło ści) H.

P o za szk o łam i p o lsk im i i różnego ro d z a ju k u rsa m i R ad a L u d o w a d ążyła tak ż e do o tw a rcia tzw . o ch ro n ek p o lsk ich , p rzezn aczo n y ch d la d zieci p rz ed ­ szk o ln y ch . P ie rw sz a o ch ro n k a p o w sta ła 1 m a ja 1919 ro k u w O lszty n ie. Z aję cia z dziećm i p ro w a d ziła p a n n a Z ak rzew sk a, a A le k sa n d er S o sn a u d z ie la ł le k c ji śp iew u s°. Z aję cia o d b y w ały się w g o d zin ach p o p o łu d n io w y ch . P oza O lszty ­

50 O B N , s y g n . 7761-R -261, A . K l i m e k , M ó j u d z i a ł w p l e b i s c y c i e n a W a r m i i 1920 r . 51 K u r s d l a d o r o s ł y c h , G a z e t a O l s z t y ń s k a , 1920, n r 47 z 17 IV .

(12)

Szkolnictwo polskie na Warmii 3 8 7 nem is tn ia ły o ch ro n k i w G u tk o w ie, L ik u sac h , G ry ź lin a ch , D o ro to w ie 5S, D y­ w ita c h M, R ożnow ie, D a jtk a c h , K ro n o w ie. W S ta w ig u d zie o ch ro n k ę o tw a rto jeszcze w lip c u p rz e d sam ym p leb iscy tem . W ty m o k re sie n a W arm ii po­ w sta ło d ziesięć o ch ro n ek . Ic h o rg a n iz a c ją zajm o w ała się z ra m ie n ia K o m isji S zk o ln ej A n n a Ł u b ie ń sk a , k tó ra w e w sp o m n ien iach u k a z a ła zaled w ie jed e n ep izo d p rz e c iw d z ia ła n ia ze stro n y w ład z n iem ieck ich : „N iesp o d ziew an y cios u d e rz a i w n asze o ch ro n k i. N iem com od d aw n a są one so lą w o k u i ty lk o c ze k ali n a sposobność, że n asze o c h ro n ia rk i n ie są zao p a trz o n e w św iad ec­ tw o m o ra ln o ś c i . W czasie, g d y g ro m ad a dzieci w sk u p ie n iu słu c h a opo­ w ia d ań k iero w n ic zk i, w p ad a do izb y p o lic ja w o to czen iu b o jó w k i. R ozpędza p rz e stra sz o n e d zieci, k iero w n iczk ę o b sy p u je o b elg am i, p o lic ja n t w im ie n iu w ład zy i m o raln o śc i p ie c z ę tu je o ch ro n k ę ” 55. W te j s y tu a c ji Ł u b ie ń sk a zw o łała do O lszty n a z e b ra n ie o c h ro n ia re k , chcąc dziew częto m u św iad o m ić p o trzeb ę śc iąg n ię cia ze sw o ich p a ra fii ta k ie g o św ia d e ctw a m o raln o śc i. Z decydow ano ta k ż e ab y , m im o zam k n ięcia o c h ro n ek , p ro w ad zić n a d a l zajęcia z dziećm i poza lo k alem p o lsk ich p rzed szk o li. A le n ie ty lk o b ra k św ia d e ctw a m o ra l­ n o ści b y ł pow odem zam k n ięcia p o lsk ich o ch ro n ek . C zęsto ż an d a rm , re a liz u ­ ją c p o lec e n ia la n d ra ta , ż ąd a ł od p ro w a d zący ch o c h ro n k i d o k u m e n tu u p ra w ­ n iają ce g o do w y k o n y w an ia zaw odu p rz ed szk o lan k i (g e p rü fte K in d e rg ä rtn e rin ), a n a d to z re g u ły w y rażan o z a strz eż e n ia co do sta n u pom ieszczeń słu żący ch za izb y zabaw .

M im o teg o k ilk a o c h ro n ek czy n n y ch b y ło do sam ego p le b isc y tu . W n ie ­ k tó ry c h w siach a k cją o p iek u ń czą o b ję to ta k ż e d zieci sta rsz e . N aw et u czn io ­ w ie n iem iec k ich szkół lu d o w y ch z n ajd o w a li o p iek ę i o d p o w ied n ie zajęcia w o ch ro n k ach . '

D ziałaln o ść p o lsk ich szk ó ł i o c h ro n ek w o k re sie p rzy g o to w ań do p leb is­ c y tu sta n o w iła w ażn y czy n n ik o ży w ien ia ru c h u p o lsk ieg o n a W arm ii. N au ­ czy ciele istn ie ją c y c h szk ó ł o raz p rz ed szk o lan k i b ra li u d z ia ł tak ż e w p ra c y n a rzecz p o d n iesie n ia św iad o m o ści n a ro d o w ej m iejsco w ej lu d n o ści. S w o ją p o sta ­ w ą i zaan g ażo w an iem d a w a li p o zy ty w n e św iad ectw o o P o lsce, je j k u ltu rz e i o b y czajach . O w e sied em n aście szk ó ł i d ziesięć o ch ro n ek p o lsk ich , ja k ie w 1920 ro k u is tn ia ły n a p o łu d n io w ej W arm ii, to b y ła zaled w ie c zą stk a p ra g ­ n ie ń i zam ierzeń K o m isji S zk o ln ej R ad y L u d o w ej. U tw o rzen ie je d n a k w ię k ­ szej liczb y p o lsk ich szkół u z ale żn ian o — ja k to n ie ra z p o d k re ślan o — od sp ro w ad zen ia n a te re n p leb iscy to w y w ięk szej liczb y w y k w alifik o w an y c h n a u ­ c zy cieli. P o w ażn ą p rzeszk o d ą b y ł ró w n ież te rro r i p rz eśla d o w a n ia N iem ców . „P rzeciw osobom z b ie rają cy m p o d p isy i n au czy cielo m p o lsk im o ra z ro d zi­ com , sta w ia ją c y m w n io sk i, lu d n o ść n iem ieck a d o p u szczała się g w ałtó w , w ła ­ dze zaś a d m in istra c y jn e n ie zap o b ieg ały tem u , p rzeciw n ie — d o p o m ag ały re ­

53 J . S z u r e k , D o w o d y p o l s k o ś c i W a r m i i w n i e m i e c k i c h k r o n i k a c h s z k o l n y c h , N o w a S z k o ł a , 1948, n r 2— 3, s. 155 s t w i e r d z a , ż e w D o r o t o w i e p o w s t a ł a p o l s k a s z k o ł a w o k r e s i e p r z y g o t o w a ń d o p l e b i s c y t u . Z a p e w n e a u t o r o m y ł k o w o n a d a ł o c h r o n c e p o l s k i e j , k t ó r ą n a z y w a n o t a k ż e s z k ó ł k ą , r a n g ą s z k o ł y . 54 B . K o z i e ł ł o - P o k l e w s k i , T . S w a t , o p . c i t . , f r a g m e n t w s p o m n i e ń M a r i i W o ź n i a k , k t ó r a p o d a j e , ż e b y ł a n a u c z y c i e l k ą p o l s k i e j s z k o ł y w D y w i t a c h . W o k r e s i e p r z e d l i p c e m 1920 r . p o d o b n i e j a k w D o r o t o w i e , t a k ż e i w D y w i t a c h n i e i s t n i a ł a p o l s k a s z k o ł a . N a l e ż y p r z y p u s z ­ c z a ć , ż e M . W o ż n i a k p r o w a d z i ł a o c h r o n k ę w D y w i t a c h . 55 A . Ł u b i e ń s k a , o p . c i t . , s . 60. 25*

(13)

3 8 8

w izjam i dom ow ym i, w y so k im i k a ra m i a d m in istra c y jn y m i p rz y n ajm n iejszy m p rz ew ie n ie n iu , su ro w y m w y k o n an iem se k w e stru zboża, o d b iera n iem re n t itp .” 56 P o p leb iscy cie w szy stk ie szk o ły i o ch ro n k i n a W arm ii z o stały z lik w id o ­ w an e. N a P o w iślu w d alszy m cią g u n a u k i ję z y k a p o lsk ieg o u d z ie lan o w 23 szk o łach (w o k re sie p le b isc y tu b y ło ich 40), a w 1922 ro k u p o zo stało 21 szkół, w ty m 16 w p o w iecie sztu m sk im , 4 w k w id zy ń sk im i 1 w su sk im . U trz y m a ­ n ie p o lsk ich szk ó ł n a P o w iślu k o n su l u p a try w a ł w n ie p rz e je d n a n e j „ p o sta ­ w ie lu d n o ści, k tó ra sam a z b ie ra ła p o d p isy celem u trz y m a n ia n a u k i i ż ąd a ła je j n ie u s ta n n ie od p le b isc y tu począw szy” 5?. R ów nież d z iałacze p olscy n a W arm ii d ą ży li do re ak ty w o w a n ia z am k n ięty c h po p leb iscy cie szkół. Z ałożone w listo p a d z ie 1921 ro k u P o lsk o -K ato lic k ie T o w arzy stw o S zk o ln e p o d jęło k o ­ le jn ą p ró b ę o rg a n izo w an ia szk o ln ictw a p o lsk ie g o 58. W o k resie od sty c zn ia do ko ń ca k w ie tn ia 1922 ro k u zeb ra n o 765 po d p isó w rod zicó w , p ra g n ąc y ch zap ew n ić sw oim dzieciom n a u cz an ie w jęz y k u p o lsk im (p a trz a n ek s 3). P rz y ­ ję te j p rz ez w ład ze re je n c ji d e le g a c ji teg o ż T o w arzy stw a ośw iadczono, że isto tn y m i pow o d am i n iem o żliw o ści o tw a rc ia p o lsk ich szkół n a W arm ii są: b ra k w o ln y ch b u d y n k ó w szk o ln y ch i o d p o w ied n io p rzy g o to w an y ch n a u cz y ­ c ie li. W zw iązk u z ty m d ziałacze T o w arzy stw a p o sta n o w ili p rzy g o to w ać do zaw odu n au czy cielsk ieg o k ilk u n a s tu m ło d y ch W arm iak ó w i M azurów . W o k re ­ sie od 27 p a ź d z ie rn ik a do 3 listo p a d a 1922 ro k u p rzez Iław ę do L u b aw y w celu p o d jęcia n a u k i w m iejsco w y m g im n azju m u d a li się: J a n B o en ig k z T om asz- kow a, Jó zef P en c ze rzy ń sk i z G ra n it, A u g u st W ag n er z B a rtą g a , J a n T ham m z B arczew a, J a n B a u er z U nieszew a, O tto K u ro w sk i z P o k rzy w , J a n P re u ss z P u rd y , J a n K w as ze S k a jb o t, W ero n ik a H e n n ig k z G ie trz w a łd u , W ład y sław C iech o w sk i z O lszty n a i J a n M a k u ra ck i z T o m ary n 5S.

W szyscy z o stali n am ó w ien i do w y ja zd u p rzez J a n a B aczew skiego, B ru ­ n o n a G a b ry lew icza i F ra n c isz k a B arcza. 15 p a ź d z ie rn ik a 1923 ro k u T o w arzy ­ stw o S zk o ln e o tw o rzy ło w O lszty n ie p ry w a tn ą p o lsk ą szk o łę u z u p e łn ia ją c ą d la m łodzieży p o zaszk o ln ej. W z a ję ciac h u czestn iczy ło 40 osób 60. T e p rz e d ­ sięw zięcia u zn ać n a le ż y za in ic ja ty w y p o śred n io zw iązan e ze szk o ln ictw em z o k re su p rz y g o to w ań do p leb isc y tu , gdyż o b jęci n im i z o stali uczn io w ie p o l­ sk ic h szk ó ł i k u rsó w d la pom ocniczych s ił n a u cz y cielsk ich . B y ła to d la n ich d alsza e d u k a c ja p rz ed p o d jęciem n ie ła tw y c h zad ań , zw iązan y ch z u trw a la ­ n iem p o lsk o ści n a W arm ii, M azu rach i P o w iślu .

56 A A N , A B , s y g n . 1841, P i s m o K o n s u l a t u G e n e r a l n e g o R P w K r ó l e w c u p t . U w a g i o s t a n i e p r a w n y m m n i e j s z o ś c i p o l s k i e j w P r u s a c h W s c h o d n i c h . 57 A A N , A B , s y g n . 1841. 58 W . W r z e s i ń s k i , R u c h p o l s k i n a W a r m i i , M a z u r a c h i P o t o i i l u t u l a t a c h 1920— 1939, w y d . I I , O l s z t y n 1973, s . 74. ' 59 A A N , A B , s y g n . 1839, P i s m o W i c e k o n s u l a t u w O l s z t y n i e z 5 I X 1922 r . S z e r s z ą i n f o r ­ m a c j ą n a t e n s a m t e m a t z n a j d u j e m y w W o j e w ó d z k i m A r c h i w u m P a ń s t w o w y m w O l s z t y n i e , A k t a O s t d e u t s c h e r H e i m a t d i e n s t , s y g n . 124, s s . 418—420. 60 J . S u c h ó w i a k , O b e c n y s t a n s z k o l n i c t w a i o ś w i a t y p o l s k i e j p o z a g r a n i c a m i p a ń s t w a , G a z e t a O l s z t y ń s k a , 1923, n r 271 z 1 X I I .

(14)

Szkolnictwo polskie na Warmii 3 8 9 A N E K S 1 W Y K A Z P O L S K I C H S Z K Ó L N A W A R M I I , O T W A R T Y C H W 1920 R . M i e j s c o w o ś ć , g d z i e b y ł a s z k o ł a p o l s k a L i c z b a u c z n i ó w p r z y r o z ­ p o c z ę c i u n a u k i L i c z b a u c z n i ó w w c z a s i e n a u k i M i e j s c o w o ś ć , g d z i e b y ł a s z k o ł a p o l s k a L i c z b a u c z n i ó w p r z y r o z ­ p o c z ę c i u n a u k i L i c z b a u c z n i ó w w c z a s i e n a u k i B a r c z e w k o 30 64 R a m s o w o 17 26 B r e d y n k i 26 26 R a s z ą g 40 51 G i e t r z w a ł d 47 82 R o ż n o w o 26 48 G r y ż l i n y 82 120 S t a n c l e w o 57 84 K r o n o w o 19 29 S t r y j e w o 29 37 L a m k ó w k o 22 22 S z ą b r u k 22 36 N a g l a d y 25 34 U n i e s z e w o 75 86 P l u s k i 15 55 W o r y t y 30 62 P u r d a 82 114 R a z e m 544 976 A N E K S 2 D Z I E C I P O L S K I E I N I E M I E C K I E W P O W I E C I E O L S Z T Y Ń S K I M ( d a n e K o m i s j i S z k o l n e j R a d y L u d o w e j z m a r c a 1920 r . ) M i e j s c o w o ś ć L i c z b a d z i e c i L i c z b a n a u ­ c z y c i e ­ li M i e j s c o w o ś ć L i c z b a d z i e c i L i c z b a n a u ­ c z y c i e ­ l i p o l ­ s k i c h n i e m i e c ­ k i c h p o l ­ s k i c h n i e m i e c ­ k i c h B a r c z e w k o 160 24 4 K l e b a r k W i e l k i 59 10 2 B a r c z e w o 200 160 6 K l e w k i 42 7 1 B a r t ą g 78 12 2 K l u c z n i k 36 6 1 B a r t o ł t y W i e l k i e 93 7 3 K r a m e r o w o 42 3 1 B r ą s w a ł d 47 28 2 K r ę s k 23 18 1 B u k w a ł d 43 47 2 K r o n o w o 100 32 4 B u t r y n y 72 6 2 L a m k ó w k o 40 10 1 C h a b r o w o 52 - < D 1 L a m k o w o 120 60 4 D a d a j 18 — 1 L e s z n o 51 — 1 D a j t k i 100 10 3 L i k u s y 45 7 2 D e r c 10 90 3 Ł a p k a 70 15 2 D o r o t o w o 54 49 2 Ł ę g a j n y 100 50 2 D y w i t y 57 18 2 Ł u p s t y c h 54 6 2 G i e t r z w a ł d 100 20 3 M a r c i n k o w o 60 20 2 G i ł a w y 115 20 2 M a r u n y 20 30 1 G o d k i 40 10 2 M i o d ó w k o 62 6 2 G r o n i t y 43 2 1 M o k i n y 94 16 3 G r o s z k o w o 47 - ( 4 ) 1 M y k i 50 13 2 G r y ż l i n y 151 5 3 N a g l a d y 35 5 1 G u t k o w o 140 10 4 N a t e r k i 35 37 2 J a r o t y 163 10 5 N e r w i k 71 — (1) 1 J e d z b a r k 110 - ( 5 ) 2 N o w a K a l e t k a 81 - ( 3 ) 2 K a b o r n o 73 - ( 1 1 ) 3 N o w a W i e ś 105 5 2 K a p l i t y n y 36 3 1 O r z e c h o w o 28 6 1 K i e r z l i n y 48 — d ) 1 P a j t u n y 30 20 1 K i e ż l i n y 110 5 2 P a t r y k i 50 10 2 K l e b a r k M a ł y 60 2 2 P ę g l i t y 50 10 2 * L i c z b y d z i e c i p o d a n e w n a w i a s a c h p r z e d s t a w i o n o n a p o d s t a w i e D e r p o l n i s c h - k a t h o l i s c h e S c h u l v e r e i n f ü r E r m l a n d ( E . V . ) S e i n K a m p f u m d i e E r h a l t u n g d e r M u t t e r s p r a c h e 1922— 1924, B e u t h e n 1825, s s . 42— 44. D a n e t e d o t y c z ą j e d n a k 1912 r o k u . W p i ś m i e A g e n c j i K o n s u l a r n e j w O l s z t y n i e z 28 l i p c a 1921 r o k u w y k a z a n o , ż e w t y c h m i e j s c o w o ś c i a c h n i e b y ł o d z i e c i n i e m i e c k i c h .

(15)

3 9 0 c . d . a n e k s u 2. M i e j s c o w o ś ć L i c z b a d z i e c i L i c z b a n a u ­ c z y ­ c i e l i M i e j s c o w o ś ć L i c z b a d z i e c i L i c z b a n a u ­ c z y ­ c i e l i p o l ­ s k i c h n i e m i e c ­ k i c h s k i c hp o l ­ n i e m i e c ­ k i c h P l u s k i 115 5 3 S t a w i g u d a 100 10 3 P o k r z y w y 39 — (18) 1 S t ę k i n y 50 10 2 P r e j ł o w o 70 10 2 S z ą b r u k 44 37 3 P r ó l e 35 13 1 S z c z ę s n e 52 11 1 P r z y k o p 72 6 2 T o m a s z k o w o 30 17 2 P u r d a 180 20 3 T r ę k u s 75 100 2 R a d o s t y 120 60 3 i T u ł a w k i 100 50 4 R a m s o w o 60 20 3 T u m i a n y 36 29 1 R a m s ó w k o 20 6 1 1 U n i e s z e w o 136 56 4 R e d y k a j n y 25 5 1 j W a r k a ł y 28 47 2 R o ż n o w o 100 50 4 W i p s o w o 70 30 3 R u s z a j n y 50 45 2 W o ł o w n o 14 50 2 R u ś 139 6 3 W o r y t y 70 10 2 R y k o w i e c 27 8 1 W ó j t o w o 55 12 2 S i l i c e 24 9 1 W r z e s i n a 34 20 1 S k a j b o t y 104 9 2 W y m ó j 83 7 2 S p r e c o w o 45 35 2 W y r a n d y 40 — _ S t a r a K a l e t k a 64 4 2 Z ą b i e 17 1 S t a r e W ł ó k i 20 44 2 R a z e m 6116 1792 189 A N E K S 3 W Y K A Z M I E J S C O W O Ś C I Z L I C Z B Ą P O D P I S O W R O D Z I C Ó W P R A G N Ą C Y C H A B Y I C H D Z I E C I U C Z Ę S Z C Z A Ł Y D O P O L S K I E J S Z K O Ł Y ( z e b r a n e p r z e z d z i a ł a c z y P o l s k o - K a t o ł i c k i e g o T o w a r z y s t w a S z k o l n e g o n a W a r m i i o d s t y c z n i a d o k o ń c a k w i e t n i a 1922 r . ) 1. B u t r y n y 22 9. N o w a K a l e t k a 46 17. S z ą b r u k 29 2. G i e t r z w a ł d 50 10. P l u s k i 51 18. T r ę k u s 26 3. G r y ż L i n y 60 11. P r e j ł o w o 29 19. U n i e s z e w o 71 4. L a m k ó w k o 32 12. P o k r z y w y 36 20. W a r k a ł y 28 5. Ł a p k a 17 13. P r z y k o p 41 2 1. Z u r a w n o 13 6. M o k i n y 62 14. P u r d a 57 7. N a g l a d y 27 15. S p r ę c o w o 8 R a z e m 765 8. N a t e r k i 8 16. S t a n c l e w o 52 D A S P O L N I S C H E S C H U L W E S E N I M E R M L A N D I N D E N J A H R E N 1919—1920 Z u s a m m e n f a s s u n g M i t d e r O r g a n i s a t i o n d e s p o l n i s c h e n S c h u l w e s e n s i n d e r g e n a n n t e n P e r i o d e i m s ü d l i c h e n T e i l E r m l a n d s b e f a s s t e s i c h d e r S c h u l a u s s c h u s s d e r V o l k s r a t e s ; s e i n e n B e m ü h u n g e n i s t e s z u v e r d a n k e n , d a s s i n d e n d e u t s c h e n V o l k s s c h u l e n d e r R e l i g i o n s u n t e r r i c h t i n p o l n i s c h e r S p r a c h e e i n g e f ü h r t u n d d r e i L e h r g ä n g e z u m Z w e c k d e r A u s b i l d u n g v o n L e h r h i l f s k r ä f t e n v e r a n s t a l t e t w u r d e n . N a c h d e m d i e I n t e r a l l i e r t e K o m m i s s i o n i n d e m A b s t i m m u n g s g e b i e t e i n g e t r o f f e n w a r , w u r d e n 17 p o l n i s c h e S c h u l e n m i t 976 S c h ü l e r n u n d 10 p o l n i s c h e K i n d e r g ä r t e n e i n g e r i c h t e t . J e d e T ä t i g k e i t , d i e m i t d e r V e r g r ö s s e r u n g d e r A n z a h l d e r S c h u l e n u n d d e r S c h ü l e r v e r ­ b u n d e n w a r , w u r d e v o n d e n d e u t s c h e n B e h ö r d e n m i t e i n e r e n t s c h i e d e n e n G e g e n a k t i o n b e a n t ­ w o r t e t . E s w u r d e n f ü r d i e L e h r e r u n d d i e j e n i g e n E l t e r n , w e l c h e i h r e K i n d e r i n p o l n i s c h e S c h u l e n g e h e n L i e s s e n , v e r s c h i e d e n a r t i g e R e p r e s s a l i e n a n g e w a n d t : v e r w a l t u n g s m ä s s i g v e r h ä n g t e S t r a f ­ m a s s n a h m e n , Z u r ü c k n a h m e d e r R e n t e n u s w . D e n w e s e n t l i c h e n G r u n d f ü r d i e k l e i n e Z a h l d e r S c h u l e n b i l d e t e d e r M a n g e l a n q u a l i f i z i e r t e n L e h r k r ä f t e n . T r o t z d e m w a r d i e T ä t i g k e i t d e r p o l n i ­ s c h e n S c h u l e n u n d K i n d e r g ä r t e n e i n g e w i c h t i g e r F a k t o r i n d e r B e l e b u n g d e r p o l n i s c h e n B e w e g u n g . D i e L e h r e r u n d d i e K i n d e r g ä r t n e r i n n e n a u s d e n p o l n i s c h e n S c h u l e n u n d K i n d e r g ä r t e n n a h m e n a u c h a n d d e r A r b e i t t e i l , d i e d i e H e b u n g d e s N a t i o n a l b e w u s s t s e i n s d e r o r t s a n s ä s s i g e n B e v ö l k e r u n g b e z w e c k t e .

Cytaty

Powiązane dokumenty

Based on the research of the previous chapters, the two-phase dynamic analysis considers a non-linear material model for the soil, plate elements with an elastic viscoplastic model

Od 1991 roku współpracowała z różnymi wydawnictwami, koncent­ rując swoje zainteresowania na zagadnieniach religii i Kościoła, zwłasz­ cza Kościoła zachodniego..

Enkele opmerkingen bij deze invoer : Voor elke component worden de temperatuur_afhankelijke K-waarden opgegeven in de vorm van derdegraads polynomen. Met behulp

At any particular heading and wind strength there .is a sharp optimum rotor revs/wind speed ratio corresponding to the ship speed. At this optimum condition the power absorbed

Priorytet w świadomości oznacza, że marka jest wymieniana jako pierwsza przez respondenta w teście na pamięć marki. Jest to źródło silnej przewagi kon-

Reinkarnacja to przekonanie, że duch człowieka wciela się po śmierci powtórnie oraz że ten proces może się wielokrotnie powtarzać.. Truizmem staje się pogląd, że wiara

Ścisły związek Grzegorza z Osika z Łowiczem pozwala przypuszczać, że spuścizną materialną po nim, a zarazem świadectwem jego działalności, była broń palna, jaka parę

The Task Force reviewed the literature concerning the image of psychiatry and psychiatrists in the media and the opinions about psychiatry and psychiatrists of the general public,