Adam Stankowski
Wieloznaczność rzeczywistości
edukacyjnej z perspektywy pedagoga
specjalnego
Chowanna 2, 77-86
2007
„ C h o w a n n a ” W y d a w n i c t w o U n i w e r s y t e t u Ś l ą s k i e g o K a t o w i c e 2 0 0 7 R. L (L X III) T. 2 (29) s. 7 7 - 8 6 A d a m S T A N K O W S K I
Wieloznaczność
rzeczywistości edukacyjnej
z perspektywy pedagoga specjalnego*
A m b ig u it y o f t h e e d u c a t i o n a l r e a l i t y f r o m t h e p e r s p e c t i v e o f a s o c i a l n e e d s t e a c h e r
A b str a c t: T he a u th o r looks a t th e e d u c a tio n a l reality. The subject of h is an a ly sis con
s ti tu te s ed u c a tio n a l processes to be sig n ificant w ith in its basic scope of action, scientific language, as well as subjective p h e n o m e n a a n d categories. T he subject of a discourse b a s e s on two th e m e s , th e firs t one m a rk e d by th e “philosophy” of h u m a n developm ent a n d education, th e second d e te rm in e d by th e o rg a n iz a tio n a l cu ltu re of e d u c a tio n a l in s titu tio n s, ed ucational, h e a lth a n d social policy.
K e y w o rd s: am b ig u ity of th e ed u c a tio n a l re a lity
W Słow niku pojęć współczesnych czytamy, że term in „wieloznaczność” (zarówno, jak i) zastępuje term in dwuznaczność (albo, albo) i jest w opo zycji do pojęcia „jednoznaczność”1. Podejmując próbę wyłonienia zagad nień ukazujących w sposób niepełny wieloznaczność rzeczywistości edu kacyjnej na gruncie pedagogiki specjalnej, zdecydowałem się na te, które
* W referacie w yk o rz y sta n o f ra g m e n ty w y s tą p ie n ia P e d ag o g ik a sp e cja ln a czy p e d agogika szkoły specjalnej? (organizacja procesów) U s tr o ń 26.04.—28.04.2006.
1 Pojęcie to w prow adził P h ilip s W heelw ight (1954). Zob. B u l l o c k , S t a l l y b r a s s , T r o m b l e y , E a d i e , red., 2005, s. 684.
z p u n k tu widzenia rozstrzygania naukowego nie budzą zastrzeżeń. Przed miotem analiz z tej perspektyw y uczyniłem: procesy wychowawcze zna czące w jej podstawowym zakresie działania; język naukowy; zjawiska i ka tegorie podmiotowe.
Wykładnią dla prowadzonego tu dyskursu są co najmniej dwa obszary tematyczne. Jed en wyznaczony jest przez filozofię rozwoju i wychowa nia człowieka, drugi - przez kulturę organizacyjną instytucji oświato wych, politykę edukacyjną zdrowotną i społeczną państw a. W tym kon tekście pedagogika specjalna wyznacza cele, zasady, metody, a przede wszystkim „ filozofię” nauczania i wychowania osób niepełnosprawnych. W prezentow anym artykule przesłanki determ inujące k ształt i ch arak te r współczesnych tendencji rozwoju pedagogiki specjalnej rozum ie my jako: zespół mniej lub bardziej uzasadnionych tw ierdzeń teoretycz nych poddaw anych weryfikacji praktycznej w procesach wychowania i nauczania.
Procesy
Zakres działania pedagogów specjalnych w realizacji zadań pedago giki specjalnej jest bardzo szeroki. Najczęściej jednak zaznacza się w pro cesach, adekw atnych do potrzeb, wychowania i nauczania jednostek od biegających od normy. Mam tu taj na myśli procesy: rewalidacji, resocja lizacji, terapii, ortodydaktyki, rehabilitacji, uznaw ane na gruncie p eda gogiki specjalnej za najbardziej znaczące.
Pedagodzy, formułując tw ierdzenia co do których wyrażam y przeko nanie o tym, że zaw ierają walory istotne dla realizacji wspomnianych procesów, w istocie sprow adzają je do wyznaczenia kierunków aktyw no ści pedagogicznej zarówno w w arstwie teoretycznych rozstrzygnięć, jak i rozwiązań prakseologicznych. Można do nich zaliczyć:
- „m aksym alne rozwijanie tych sił biologicznych, zadatków i cech, które s ą najmniej uszkodzone,
- wzmacnianie (fortioryzacja) i uspraw nianie uszkodzonych zakresów psychicznych i fizycznych,
- wyrównywanie (kompensacja) i zastępowanie (substytucja) deficytów biologicznych i rozwojowych” ( L i p k o w s k i , 1977, s. 42).
O trafności wyboru przytoczonych kierunków świadczy fakt, że od wie lu lat nie wskazuje się na inne potrzeby w tym zakresie. Jed n ak praktyka podzieliła pedagogów na dwie dość wyraźne grupy: zwolenników
budowa-A d am S tankow ski: Wieloznaczność rzeczywistości. 79
nia następstw na aktywach i tych, którzy uważają, że korzystniej jest się zająć tym, co „słabe”, nieukształtowane, zaburzone niż tym, co dobre, mimo iż w praktyce pedagogicznej w stosunku do wszystkich kategorii niepełno sprawności programy i projekty np.: oddziaływań rewalidacyjnych i reso cjalizacyjnych najczęściej ukierunkowuje się na wzmacnianie, uspraw nia nie, kompensowanie i substytucje, uwzględniając sposób postępowania wyznaczany przez tzw. analizę funkcjonalną (pomiar funkcji podstawo wych, wprowadzenie oferty (bodźca), pomiar kontrolny, modyfikacja oferty, pom iar końcowy, system wzmocnień). P raw dą zatem jest, że od wielu lat każdy z przytoczonych kierunków prowadził do tworzenia modeli oddzia ływania nie tylko rewalidacyjnego, ale także resocjalizacyjnego, różnico wano poglądy na cele i wynikające z nich zadania, stosowane metody oraz techniki, a także strategie i procedury oddziaływań proponowanych przez organizatorów oświaty specjalnej, co można prześledzić na schemacie l 2.
S c h e m a t 1 O rg a n iz acja procesów n a przy k ła d zie p rocesu resocjalizacji
P e d a g o g ik a
W ychowanie N au c za n ie
P e d a g o g i k a s p e c j a ln a
P odstaw ow e k ie ru n k i d z ia ła n ia (według działów i procesów): kom pensacja, k o re k tu ra , substy tu cja , fortioryzacja itp.
Ù
Î
Î
Î
Î
Î
P r o c e s y
Rew alidacji R e h abilitacji Resocjalizacji Terapii O rto d y d ak ty k i
t)
Reguły p ro je k to w a n ia Reguły w y k o n a n ia
D y r e k t y w y
p re p a ro w a n ia , k reow ania, interw encji, a d a p ta cji
I
Z a s a d y o g ó ln e
reedukacji, w sze chstronne go rozw oju osobowości, tr a k t o w a n ia p en ite n c ja rn e g o
Z a s a d y s t r a t e g i i
etiotropow e, ergotropowe, sem iotropow e
Z a s a d y p r o c e d u r y
ak ceptow ania, resp e k to w an ia , k sz ta łto w a n ia perspektyw , w spółpracy
ze środow iskiem
W instytucjach oświatowych strategie oddziaływania pedagogicznego tra k tu je się jako model hipotetyczny (poprawność metodologiczna), zaś procedury jako merytorycznie poprawne i metodycznie uzasadnione spo soby działania.
Strategie działań każdorazowo opracowuje się w te n sposób, aby były zgodne z podstawowymi kierunkam i działalności rewalidacyjnej, stano wiąc wzorzec dla organizacji procesów najczęściej wyrażony rocznymi planam i instytucji oświatowych. Takim wzorcem jest coraz powszechniej uznaw any model oddziaływania rewalidacyjnego i resocjalizacyjnego oparty na poszukiw aniu walorów terapeutycznych zaw artych w podej mowanych czynnościach pedagogów (metody, środki, formy i rodzaje za jęć, oferta edukacyjna).
Dostosowuje się do potrzeb i możliwości rozwojowych dziecka zgod nie z zasad ą stopniowania trudności, indywidualizacji, pomocy i pełnej akceptacji podmiotu. W procedurach akcentuje się zasady akceptowania, respektowania, kształtow ania perspektyw i współpracy ze środowiskiem.
Funkcje
Dzisiaj w organizacji procesów, o których uprzednio była mowa, a k ceptowanie doświadczeń pokoleń badaczy z kręgu nie tylko n auk spo łecznych - zm usza do uw zględniania przesłanek wynikających z tzw. społecznych funkcji nauki. Współcześni naukowcy zaliczają do takich funkcji: diagnostyczną prognostyczną instrum entalno-techniczną h u manistyczną.
Diagnoza pozwala na zorientowanie się w rzeczywistych m echani zmach życia społecznego, otaczającej rzeczywistości, walorach możliwych do wykorzystania w procesie wychowania. S tan i kondycja podstawowych procesów regulacji psychicznej, a także np.: procesy orientacyjno-poznaw- cze, intelektualne, emocjonalne, motywacyjne, wykonawcze, kontroli i czynniki znaczące dla procesu wychowania oraz nauczania jak: środo wisko wychowawcze (w istocie wszelkie odmiany środowisk), autorytet wychowawcy (osoby znaczące), właściwości psychofizyczne i zadatki dzie dziczne wychowanka (na ile jest zdolny do rozwoju), aktywność wycho w anka (na ile chce zadbać o swój rozwój i uczestniczyć np. w ofercie edu kacyjnej). Rozpoznanie takie bywa traktow ane jako pewnego rodzaju sche m at organizacyjny czynności podejmowanych przez diagnostę: diagnoza (1 - konstatująca fakty; 2 - projektująca; 3 - weryfikująca prawdziwość rozwiązań wynikających z 1 i 2) pozwala na podejmowanie trafnych de
A d am S tankow ski: Wieloznaczność rzeczywistości. 81
cyzji i bezpośrednio wpływa na efektywność przebiegających procesów, co jest zgodne z podstawowym zadaniem diagnostyki psychopedagogicz- nej ukierunkow anej na możliwie pełny i precyzyjny pom iar funkcji w a runkujących możliwie dobre funkcjonowanie jednostki.
Wieloznaczność zaznacza się tu taj we wszystkich zakresach: definio wanie, interpretow anie, ocenianie, stosowanie wzmocnień zarówno po zytywnych, jak i negatywnych. Prognoza pozwala na antycypację rozwo ju interesujących nas procesów i zjawisk, ustalenie wskaźników zm ien ności i weryfikację postawionych hipotez. W tym przypadku najbardziej interesującą kw estią jest model wychowania wynikający z oczekiwań s ta wianych członkom Unii Europejskiej. Do takiej prognozy upoważnia fakt, że proces wychowania w istocie rzeczy budowany był zawsze na p o d sta wie teorii wartości, w których wartości naczelne tworzyły norm atyw s ta nowiący wykładnię dla przyjmowanego ideału wychowania.
Dzisiaj szczególnie wyraźnie zaznacza się kierunek powrotu do w ar tości ogólnoludzkich. Ten sta n rzeczy wynika, jak sądzę, z poszukiwania formuły rozwoju człowieka na podstawie nie tego, co specyficzne, ale tego, co jest wspólne dla środowisk kulturowych, w których przebiegająproce- sy wychowania i przystosowania społecznego. Społeczny w ym iar rozwo ju człowieka jak nigdy dotąd jest szczególnie pożądany. Wymiar te n u z a sadnia pogląd, że wychowanie człowieka obejmuje szeroki wachlarz zmien nych i sfer życia, w jakich się odbywa, a organizatorzy zainteresow ani są doprowadzeniem do stanu, w jakim człowiek bez względu na determ i n an ty rozwojowe będzie się jawił jako rozumiejący porządek świata, rze czy i ludzi aktyw ny twórca, dbający o własny rozwój. Ma nas to zbliżyć - zgodnie z koncepcjami, wedle których świat to „globalna wioska” - do uczestnictwa w kulturze makro.
W dążeniu do ta k rozumianej integracji proces wychowania będzie m usiał orientować się na osiąganie celów proeuropejskich, przez k ształ towanie postaw hum anizm u, egalitaryzmu, demokracji, współdziałania, poszanowania godności człowieka, tolerancji, godności osobistej, sam o kontroli, że wymienię te, które zaw arte s ą w oficjalnych kom unikatach kierowanych do państw - członków zintegrowanej Europy.
Funkcja instrum entalno-techniczna to całe „otoczenie” metodologicz- no-metodyczne (baza, przesłanki nauk, metody, techniki, środki realiza cji z całym oprzyrządowaniem i „technologią” wychowania i kształcenia). Funkcja hum anistyczna (uznawana we współczesnym świecie za najw aż niejszą) to ni mniej ni więcej jak próba odpowiedzi na pytanie: jakie miej sce w projektowanych procesach wyznaczamy człowiekowi?
Wydaje się, że w n aukach pedagogicznych najbardziej klarownie re alizuje się te funkcje w pedagogice specjalnej, ponieważ na gruncie
dagogiki specjalnej, niezależnie od poszczególnych jej działów, można udo wodnić, że pedagogika specjalna:
1. Ma swój obszar badawczy wyznaczony przez zakres procesów wy chowania i nauczania dzieci specjalnej troski - dzisiaj coraz powszech niej przyjmuje się term in „niepełnosprawny” w różnych zakresach.
2. Potrafi przewidywać, prognozować tendencje rozwoju ważnych dla pedagogiki zjawisk związanych z obszarem swojego dociekania nauko wego.
3. Form ułuje wnioski, a wyniki obserwacji i innych procedur b adaw czych wykorzystuje do konstruow ania modeli funkcjonalnych.
4. Dokonuje refleksji antropologicznej, próbując odpowiedzieć na py tanie, w jakim miejscu procesów, o których mowa w pedagogice specjal nej, jest podmiot jej oddziaływania, tzn. dziecko niepełnosprawne i jaki w istocie m a być człowiek przyszłości? Co w arunkuje realizację progra m u wychowania w co najmniej dwu płaszczyznach:
- ról społecznych (dziecka, kolegi, rodzica, męża, obywatela),
- indywidualnej autonomicznej jednostki (osoby) z poczuciem wolności, godności i szczęścia.
Język i podm iot
Wszelkie tw ierdzenia oceniające lub wartościujące podmiot oddzia ływania pedagogicznego na gruncie pedagogiki specjalnej s ą co najmniej ryzykowne, by nie powiedzieć: nieuzasadnione. Trudno określać katego rie niepełnosprawności w skali: lepiej - gorzej, korzystnie - niekorzyst nie lub sytuować je na odpowiednich poziomach innych lypów skal, po nieważ nie można stwierdzić, czy lepiej jest być niewidomym czy niesły- szącym, a - jak podkreślają satyrycy - najlepiej jest być zdrowym, pięk nym i bogatym.
Wśród opisów kategorii podmiotowej, ja k ą jest niepełnosprawność dzieci i młodzieży oraz wśród opisów i charakterystyk niepełnospraw nych spotykamy te, które w ynikają z metodologicznie poprawnych pro cedur badawczych, jak również te, które nie m ają cech diagnostycznie uprawnionych. Przypomnę, że ciągle aktualne są określenia: „dziecko spe cjalnej troski”, „dziecko o specjalnych potrzebach edukacyjnych”, „nie pełnospraw ni”, „spraw ni inaczej”, „upośledzeni” itp. Dzieje się ta k dlate go, że w definiowaniu pojęć, rozpoznawaniu zjawisk, opisach i ch arak te rystykach niepełnosprawnych, a także jednostek nozologicznych w pe dagogice specjalnej rozważania prowadzone s ą na wielu poziomach
na-A d am S tankow ski: Wieloznaczność rzeczywistości. 83
ukowego rozstrzygania i wielu płaszczyznach interdyscyplinarnie a n ali zowanych faktów i stanów.
Najczęściej w literaturze przedmiotu, jeśli posłużyć się analogią za proponow aną przez L. Pytkę, rodzaje definicji można ująć w cztery za sadnicze grupy: definicje objawowe, definicje teoretyczne, definicje ope racyjne, definicje u tylitarne (zob. P y t k a , 1993, s. 48-49). Znakomicie ilustruje to przykład określania nieprzystosowania społecznego. Na m a r ginesie dodam, że możliwie najlepsze przystosowanie społeczne dzieci i młodzieży jest na gruncie pedagogiki specjalnej celem zasadniczym. I tak, w definicjach objawowych przew ażają opisy zachowania, które tr a k tuje się jak w skaźniki ukazujące ch arak ter zjawiska.
W definicjach teoretycznych wskazuje się na te elem enty lub m echa nizmy funkcjonowania człowieka, które w arunkują dane zaburzenie przez zdefiniowane pojęcia i sądy psychologiczne, socjologiczne, medyczne, p e dagogiczne, np. „motywacja”, „postawy”, „role”, „normy”, „wartości”, „su mienie”, „em patia”, „lęk”, „syndrom” itp.
Definicje operacyjne wynikające z oprzyrządowania i procedur dia gnostycznych zgodnych z metodologią nauk. W skazania narzędzi badaw czych, wnioskowanie, analiza, synteza i inne procesy rozstrzygania in te lektualnego.
Definicje uty litarn e albo - jak słusznie podkreśla L. Pytka - zdrowo rozsądkowe są chętnie tworzone przez adm inistratorów oświaty i m ają na celu określenie oraz opis zjawiska z p u n k tu widzenia np. organizato ra procesu resocjalizacji, wychowania, terapii. Stąd wiele nieporozumień wokół określeń „dziecko tru d n e wychowawczo”, „dziecko zaburzone w za chowaniu”, „dziecko zagrożone niedostosowaniem społecznym, dem ora lizacją”, „dziecko wykolejone społecznie” itd. Tak więc nie tylko precyzja języka, ale także fakty stanowiące o istocie zjawiska często traktow ane jako wskaźniki diagnostyczne b ęd ą miały in n ą konotację w zależności od tego, w formule jakiej a p aratu ry języka naukowego będziemy j ą opisy wać. W przypadku przywołanego tu taj niedostosowania społecznego mo żemy wyłonić co najmniej pięć takich płaszczyzn:
1. Płaszczyzna praw na. Na tej płaszczyźnie uprawnione diagnostycz nie b ęd ą te fakty z funkcjonowania dzieci i młodzieży, które „przym ierza ne” są do regulacji prawnej. Tak więc typowym w skaźnikiem niedostoso w ania społecznego będą te zachowania, które określane bywają jako wcho dzenie w konflikt z praw em (różne rodzaje i formy przestępczości klasy fikowane według kodeksów karnych).
2. Płaszczyzna psychologiczna. Na tej płaszczyźnie analizy niedosto sowania społecznego dokonujemy na podstawie jakości procesów reg u la cji psychicznej ze szczególnym uwzględnieniem procesów: motywacyjnych,
emocjonalnych, w ykonania i kontroli, jak również cech osobowości (naj częściej wskaźnikiem jest istotne obniżenie poziomu uczuciowości wy ższej i zaburzenia emocjonalne).
3. Płaszczyzna pedagogiczna. To funkcjonow anie dziecka w roli ucznia. Jego stosunek do obowiązków szkolnych, kolegów nauczycieli. Realizowanie standardów k ultury uczniowskiej wynikających z tradycji szkoły, regulaminów, zobowiązań. Wskaźnikiem diagnostycznym może być tutaj tzw. negatywizm szkolny.
4. Płaszczyzna socjologiczna. To przede wszystkim te wskaźniki, które wyraźnie określają funkcjonowanie dziecka w innych rolach, np.: dziec ka w rodzinie, kolegi w grupie. Ze szczególną wyrazistością m anifestują się tu taj te zachowania, które s ą wynikiem realizowania normy społecz nej w drodze imitacji, identyfikacji i internalizacji. Negatywne u sto su n kowanie się do norm współżycia społecznego w aspektach komunikacji interpersonalnej jest tu taj najbardziej czytelnym wskaźnikiem.
5. Płaszczyzna medyczna wyznaczana jest przez jednostki nozologicz- ne rejestrowane w katalogach chorób wpływających na możliwości tkwiące w edukacyjnym podmiocie.
Zam iast zakończenia
Dzisiaj wieloznaczność kształtow ania się rzeczywistości edukacyjnej zaznacza się także w formule terap ii pedagogicznej i formule integracji. Wcześniej określono funkcje terap ii pedagogicznej z p u n k tu widzenia lecznictwa w pedagogice specjalnej. Wyodrębniono i opisano następujące funkcje:
- terapeutyczną w znaczeniu medycznym, - w spierającą leczenie,
- kom pensującą braki, przyspieszającą rozwój.
Funkcje te znalazły odbicie w aktach normatywnych, np. Deklaracji Praw
Dziecka z 1959 roku. W punkcie piątym tej deklaracji czytamy: „ [...] dziec
ko upośledzone fizycznie, umysłowo lub społecznie powinno mieć zapew nione specjalne leczenie, wychowanie i opiekę odpowiednie do danego przypadku . Tworząc program y dla rozwoju psychofizycznego dzieci, re alizujemy także jedno z postanowień Konwencji Praw Dziecka ONZ z roku 1989 (art. 23, pkt. 1), które brzmi „Dziecko psychicznie lub fizycznie niepeł nosprawne win n o mieć zapewnione pełne i norm alne życie w w arunkach zabezpieczających jego godność, umożliwiających aktywne uczestnictwo w życiu społecznym”.
A d am S tankow ski: Wieloznaczność rzeczywistości. 85
Szansa prowadzenia specjalistycznych form zajęć o charakterze te rapeutycznym z jednoczesną możliwością organizowania w stru k tu ra c h placówek oświatowych pionów organizacyjnych w postaci: świetlic te r a peutycznych, klas terapeutycznych czy innych zespołów i grup uczniow skich dla osiągnięcia celów terapeutycznych; (klasy wyrównawcze, grupy dyspanseryjne, dla których zespoły diagnostyczno-rewalidacyjne, reso cjalizacyjne, rehabilitacyjne - powoływane przez rady pedagogiczne szkół - opracowują program y reedukacyjne i korekcyjne); zdynamizowały roz wój terapii pedagogicznej i zainteresowanie efektywnością różnych form, rodzajów, metod, technik oddziaływania terapeutycznego.
Dodać należy, że także inne akty praw ne normujące i sankcjonujące funkcjonowanie, np. fundacji, stowarzyszeń, mających w swoich zapisach statutow ych treści o w spom aganiu rozwoju dzieci i młodzieży szczegól nie z kręgu „specjalnej troski” - niepełnosprawnych, przeniosły p ra k ty kę terapeutyczną poza obręb szkoły, wzbogacając ofertę o program y a u torskie. Taki p u n k t widzenia uzasadnia funkcjonowanie terap ii pedago gicznej w praktyce oświatowej, ponieważ wynika z podstawowych zadań programowych.
W kręgu pedagogiki specjalnej terap ia pedagogiczna je st stałym ele m entem w spom agającym d ziałan ia rew alidacyjne i resocjalizacyjne, a także rehabilitacyjne. W każdym z działów pedagogiki specjalnej, sk la syfikowanych przez M. G rzegorzew ską można dookreślić formy działań mających wyraźne wartości terapeutyczne dla podnoszenia walorów oso bowościowych podmiotów, jakim i poszczególne działy zajm ują się. W każ dym z działów terapia pedagogiczna przyjmuje specyficzne formy realiza cji. Z kolei formuła integracyjna przyjmuje postać wartości samej w sobie, pozwala na kształtow anie pozytywnych postaw wobec inności niezależ nie od tego czy w interpretacjach różnych kształtów integracji podkreśli my aspekty socjalne3, kryteria typologii jak np.: integracja pośrednia, in te gracja warunkowa, integracja kooperacyjna, integracja totalna, ponie waż celem integracji konkretnego typu jest tworzenie nowego modelu współżycia i współistnienia, nie gubiąc z pola widzenia oczekiwań i n a dziei na dostosowanie się ludzi z różnymi problem am i w funkcjonowaniu do wymagań obecnego życia społecznego (zob. K o ś c i e l s k a , 1996, s. 14; B o g u c k a , 1996; D a v i s , 1996). Troska o hum anizm edukacji wym u sza liczenie się z różnorodnością indywidualnymi drogami rozwoju, staje
3 P rz ez integ rację so c ja ln ą rozum ie się, w w ęższym zn a cz en iu tego słowa, wspólne u cz en ie się za c h o w a ń społecznych, p r z e ż y w a n ie ( sta n ó w em ocjonalnych) w g rupie. W szerszym zn a cz en iu spo łe cz n ą in te g rację należ y rozum ieć ja k o zasadę w łąc ze n ia się — p o w sta ły ch w sposób n a t u r a l n y i k u ltu ro w y w spólnot w procesy: u c z e n ia się, pracy, wspólnej zabaw y — zgodnie z w łasn y m i potrzebam i.
się zasad ą postępowania pedagogicznego i jest w ypadkową hum anizacji życia codziennego. A rgum entacja ta bierze się z coraz powszechniejszego przekonania, że respektow anie p raw a do istnienia każdego człowieka gwarantuje m u udział i godne miejsce we wspólnocie ogólnoludzkiej. Przy pomina sentencje M. Grzegorzewskiej „nie ma kaleki jest człowiek” i „każ de dziecko m a prawo do szczęścia i swojego miejsca w społeczeństwie”.
N iepełnosprawni wśród nas - to już rzeczywistość a nie idea. Czy rzeczywistość okaże się ta k szlachetna i piękna jak idea?
B ib lio g rafia
B o g u c k a J., 1996: N a u c za n ie integracyjne w Polsce. W: W ychowanie i n a u cza n ie inte
gracyjne. N o w e dośw iadczenia. Wybór te k stó w i oprać. J. B o g u s k a , M. K o ś c i e l -
s к a. W arszaw a.
B u l l o c k A., S t a l l y b r a s s О., T r o m b l e y S., E a d i e В., red., 2005: S ło w n ik
pojęć współczesnych. Katowice.
D a v i s A., 1996: P raw o do ż y c i a - p r a w o do edukacji. W : W ychowanie i n a u cza n ie inte
gracyjne. N o w e dośw iadczenia. Wybór te k stó w i oprać. J. B o g u s k a , M. K o ś c i e l -
s к a. W arszaw a.
G r z e g o r z e w s k a М., 1964: Pedagogika specjalna. W arszaw a.
K o ś c i e l s k a М., 1996: In teg ra c ja - sza n sa d la w szy stk ic h uczniów czy sposób za sp o
k a ja n ia potrzeb dzieci specjalnej tr o s k i? W: W ychowanie i n a u cza n ie integracyjne. N o w e dośw ia d cze n ia . Wybór te k s tó w i oprać. J. B o g u s k a , M. K o ś c i e l s k a .
W arszawa.
L i p k o w s k i O., 1977: P edagogika specjalna. Zarys. W arszawa.
P y t k a L ., 1993: P edagogika resocjalizacyjna. W ybrane z a g a d n ie n ia teoretyczne i m eto
dyczne. W arszaw a.
S t a n k o w s k i A., 1997: N iep e łn o sp ra w n i w opinii społecznej (a n a liza po ró w n a w cza
1977-1997). „A uxilium Sociale. W sparcie społeczne” n r 3/4.
S t a n k o w s k i A., 2000: C o n stru ctin g the sy stem o f ed ucation (T radition a n d the con
tem porary times). In: D ile m m a s o f Education: the social a n d p o litic a l context o f educational change in p o st-c o m m u n ist Poland. Eds. E. G ó r n i k o w s k a - Z w o l a k ,
D.K. M a r z e c , A. R a d z i e w i c z - W i n n i c k i . Katowice.
S t a n k o w s k i A., S t a n k o w s k a N . , 2001: F o rm u la kszta łc en ia integracyjnego - ocze
k iw a n ia i nadzieje. W: E d u k â c io u k integrâcii viacnâsobne p o s tih n u ty c h deti. Inte- g ro v a n yc h V b eźnych śkoldch. Z b o rn ik p re sp ek to v z odborného se m in ćra z cyklu.
Vychova a vzd elâ v a n ie zn e vy h o d n en y ch deti. B ra tisla v a .
S t a n k o w s k i A., S t a n k o w s k a N., 2006: W ybrane pro b le m y p a tologii społecznej