• Nie Znaleziono Wyników

Kto był tłumaczem Joachima Lelewela? : pomyłka Fryderyka Engelsa

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Kto był tłumaczem Joachima Lelewela? : pomyłka Fryderyka Engelsa"

Copied!
21
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)

(Łódź)

KTO BYŁ TŁUMACZEM JOACHIMA LELEWELA? POMYŁKA FRYDERYKA ENGELSA

1

.

W arty k u le Die Polendebatte in F ra nkfurt, ogłoszonym w num erze 86 z 26 sierpnia 1848 r. w „Neue Rheinische Z eitung” i, stanow iącym piąty z kolei odcinek cyklu, opublikowanego na łam ach tego pism a pod ty m sam ym tytu łem w okresie od 9 sierpnia do 7 w rześnia, F ry d ery k Engels poddał zasadniczej k rytyce mowę, wygłoszoną 24 lipca podczas debaty polskiej we fran kfu rck im Zgrom adzeniu N arodowym przez de­ legata z B erlina W ilhelma Jordana. W ystąpienie to nie bez powodu zwróciło uw agę F. Engelsa: miało ono istotny w pływ na dalszy przebieg w spom nianej debaty, jak również na jej ostateczny rezultat, mianowicie na przyjęcie przez Zgrom adzenie znanego stanow iska w spraw ie w cie­ lenia części ziem Poznańskiego do Zw iązku Niemieckiego oraz w spraw ie polskiej w ogólności. W. Jo rd an wygłosił swą mowę podczas 64 posie­ dzenia Zgrom adzenia w kościele św. Paw ła, bezpośrednio po przem ówie­ niu w ybitnego działacza dem okratycznego R oberta Bluma, k tó ry opo­ w iadał się przeciw pochopnem u decydow aniu o w łączeniu jakiejkolw iek części ziem polskich do Związku i mówił z sym patią o polskich dążeniach w yzw oleńczych2. Mimo, że W. Jo rd an należał wówczas do tego samego

1 F. E n g e l s : Die P olen debatte in F rankfurt W: K. M arx — F. Engels: G e­ sam tausgabe. Erste Abteilung;. T, 7. M oskau — Leningrad fo.d. s. 312—817. O sp ra­ w ach polskich na lam ach „Neue R heinische Zeitung” por.: W. S c h m i d t : D er K a m p f der „Neuen R heinischen Zeitung’’ u m ein feste s K am pfbü n dn iss zw isch en d er polnischen und der deutschen D em okratie. „Jahrbuch für G eschichte UdSSR und der Volksdem okratischen Länder Europas”. T. 5: 1961 s. 111—178.

2 P. W i g a r d (wyd.): S ten ographisch er B ericht ü ber die V erhandlungen der deutschen kon stitu iren den N ation alversam m lu n g zu F ran kfu rt a. M. H erausgegeben

a u f Beschluss der N ationalversam m lung, t. 2, Leipzig 1848 s . 1141—1143; por.: S. S c h m i d t , R o b e r t B l u m : Vom L eip zig er L iberalen zu m M ä rtyre r der deutschen D em okratie. W eimar 1971 S. 192 nn.

(3)

94 A. F. G rabski

ugrupow ania politycznego w Zgrom adzeniu, co jego przedmówca, jego mowa była utrzym ana w zgoła odm iennym tonie od w ystąpienia R. Bluma. P rzyjąw szy za podstawową zasadę: „F reiheit fü r Alle, aber das V aterlandes K raft und W ohlfahrt über A lles”, mówca w ystąpił z apologią niem ieckiej ekspansji na wschodzie, z obroną „die deutsche Sache in Posen”, odwoływał się do praw a podboju i siły jako podstawy do zachowania wszystkiego, „die w ir in Polen gem acht haben”, praw ił o żelaznej konieczności dziejowej, nie dozwalającej zatrzym ać koła hi­ storii, pow iadał wreszcie otwarcie, iż sprzyjanie idei odbudowania P ol­ ski jedynie z powodu, że jej upadek budzi uzasadniony żal, jest „głu­ pim ” sentym entalizm em 3.

W ystąpienie W. Jordana, przyjęte z entuzjazm em w kołach praw icy, wzbudziło zrozum iałe sprzeciwy wśród dem okratów niemieckich oraz w środowiskach polskich. Liberalny historyk niem iecki Veit V alentin, pisząc o mowie W. Jo rdana wygłoszonej podczas debaty polskiej w ko­ ściele św. Paw ła, nie bez racji podkreślał:

„Seine Polenrede bedeutete eine W endung seines persönlichen Schicksals ebensosehr auch des Schicksal der N ationalversam m lung: m an hörte vom gesunden Volksegoismus, von der Eroberung durch Schw ert und Pflugschar im Osten, von P reussens V erdiensten, von dem freien B auerntum in Posenschen, vom Geist des Protestantis­ mus. Eine eherne Rücksichtslosigkeit, eine Freude an deutscher K raft und Grösse h atte sich hier, oft m it beinahm e absichtlich w irkender S chroffheit ausgesprochen” 4.

3 F. , W i g a r d (wyd.): dz. cyt. T. 2 s. 1143-—1151. Jeszcze przed udaniem się do Frankfurtu W. Jordan b ył w kontakcie z przedstaw icielam i N iem ców z Poznań­ skiego, prowadzącym i działalność agitacyjno-propagandową, wym ierzoną przeciwko postulatom politycznym , w ysuw anym prez stronę polską. Por.: W. K o h t e : D eutsche Bew egung und. preussische P olitik im Posener Lande 1848— 49. „Deutsche W issen­ schaftlich e Zeitschrift für Polen”. 1931 H eft 21 (Sonderheft) s. 129.

4 V. V a l e n t i n : G eschichte der deu tschen R evolu tion vo n 1848—1849. T. 2 K|ä(ln — Berlin 1977 s. 126. Z charakterystyk i ocen w ystąpienia W. Jordana por.: G. H i l d e b r a n d t : P arlam entsopposition auf L in kskurs. Die kleinbü rgerlich — d em okratisch e F raktion D onnersberg in d er F rankfurter N ation alversam m lun g 1848/49. Berlin 1975 s. 113; t e n ż e (wyd.): O pposition in Paulskirche. Reden, Brie­ fe und Berichte kleinbürgerlich dem okratischer Parlam entarier 1848/49 Berlin 1981 s. 67, 95; G. . W ö l l s t e i n : Das „G rossdeutschland’’ d er Paulskirche. N ationale Z iele in der bürgerlichen R evolu tion 1848/49. D üsseldorf 1977 s. 81 nn.; K.-G. F a ­ b e r : N a tion alität und G eschichte in der F rankfurter N ation alversam m lng. „Ar­ chiv für Franfurts G eschichte und Kunst”. H eft 54: 1974, s. 117 nn.; K. M o r o z e ­ w i e z: S praw ozdan ie z cztero d n io w ej d y sk u sji nad spraw ą polską w Parlam encie F rankfurckim 1848 r. Ze w spom n ień naocznego św iadka. „Rocznik Towarzystwa H istoryczno-Literackiego w Paryżu”. Rok 1869 Paryż 1870 s. 197; J. K u c h a ­ r z e w s k i: S praw a polska w Parlam encie F rankfurckim 1848 roku. W arszawa — Lublin (1908) s. 39 nn.; J. F e l d m a n : S p ra w a polska w roku 1848. K raków 1933 s. 236—237; J. K o z ł o w s k i : Ludność n iem iecka w P ozn ańskiem w latach 1815—

(4)

We w spom nianym arty k u le F. Engels nie tylko przeprow adził k ry ty k ę w spom nianej mowy W. Jordana, ale pokusił się o szersze zaprezento­ w anie jego sylw etki, a zwłaszcza jego dotychczasowej k ariery politycz­ nej i literackiej. W. J o r d a n 5 pochodził z ówczesnych P ru s Wschodnich: urodził się w rodzinie protestanckiego duchownego w Instersb u rg u (dziś Czerniachowsk) 8 lutego 1819 r., studiow ał w K rólew cu, gdzie w 1842 r. uzyskał doktorat filozofii, następnie przez rok kontynuow ał studia w Berlinie. Wcześnie dał się poznać jako au to r utw orów literackich o zabarw ieniu radykalnym . Przez krótki czas działał w Lipsku (1845), skąd został w ydalony, następnie osiadł w Brem ie (1846), gdzie pracow ał jako nauczyciel, pisarz i tłumacz. Po w ybuchu rew olucji w P ary żu udał się do stolicy F ran cji jako korespondent „B rem er Z eitung”, szybko jed­ nak w rócił do Niemiec, skoro już w kw ietniu 1848 r. b rał czynny udział w życiu politycznym w Berlinie. Został w ybrany na delegata do Zgro­ madzenia Narodowego we F rankfurcie nad M enem z Freienw alde. W kościele św. Paw ła początkowo był związany z frakcją D eutscher Hof, po sw ym w ystąpieniu w debacie polskiej przeszedł do praw ego centrum . W ybrany następnie na sekretarza K om itetu M arynarki, w li­ stopadzie 1848 r. został powołany na stanowisko radcy m inisterialnego w oddziale m ary n arki M inisterstw a Handlu. Stanow isko to zapewniło m u dogodne w arunki życiowe: osiadł we F rank fu rcie nad Menem, gdzie nadal zajm ow ał się p racą literacką. Zm arł w ty m mieście 25 czerwca

1904 r.

Pisząc o nim w ironicznym tonie F. Engels przedstaw ił go w swym artykule jako mało poważnego lite rata z Królewca, który był w ysie­ dlany z kolejnych miejsc swego pobytu za odczytywanie n a półlegal­ nych zebraniach swojego w iersza „Der Schiffer und der G ott” (w ydru­ kowanego w 1846 r.). F. Engels pisał następnie w podobnym tonie:

„H err iW lhelm Jordan gab fern er m ehrere S chriften heraus: ein Gedicht, Glocke und Kanone; eine Samm lung litauischen Volkslieder, d aru n te r auch eigenes F abrikat, nam entlich selbstverfasste Polen­ lieder; Ü bersetzungen von George Sand, eine Zeitschrift, die un-1864. W: L. T r z e c i a k o w s k i (red.): N iem cy w P ozn ańskiem w obec p o lity k i g erm an izacyjn ej 1815—1920. Poznań 1976 s. 118; M. W a w r y k o w a : D zieje N ie­ m iec 1789— 1871. W arszawa 1980 s. 343.

6 O W. Jordanie por.: A. S o n n t a g : Jordan W ilhelm . Biographisches Jah r­ buch und deu tscher N ekrolog. Hsg. A. B ettelheim . T. 10. Berlin 1907 s. 330—335; P. S c h o l z : W ilhelm Jordans R eden in der Paulskirche. S tu dien zu r p arlam en ­ tarischen B eredesam keit. Königsberg 1930. Königsberger D eutsche Forschungen H eft 7, ss. 112; W. K o s c h : Biographisches Staatshandbuch. T. T Bern — München 1963 s. 613; C. A. B e r n d : Jordan W ilhelm . N eue D eutsche Biographie. T. Berlin 1974 s. 605—606; G. H i l d e b r a n d (wyd.): O pposition, s. 387. Bibliografię osobno w ydanych prac W. Jordana podaje: Ch. Q. K a y s e r : In dex C om pletissim u s L i- brorum . T. 9 (1841—*1846) A — K. Leipzig 1848, !s. 219, 470; T. 10 (1841— 1846) L — Z. Leipzig 1848 s. 504; T. 11 (1847—1852) A — K. Leipzig 1853 s. 515.

(5)

96 A. F. G rabski

begreifliche „Begriffene W elt” usw. im Dienst des rühm licht bekan­ nten H errn Otto W igand, der es noch nicht so w eit gebracht h at wie sein französisches Original, H err Pagnerre; fe rn e r eine Ü bersetzung von Lelew els Histoire de Pologne m it polenschw ärm ender Vorrede, usw .” 6

W dalszym ciągu swego arty k u łu F. Engels określił W. Jo rdana kpiąco m ianem „der R itter des w elthistorischen Standpunkte, der K enner polni­ scher Geschichte, der Ü bersetzer Lelew els” 7.

Zaakcentow anie, że k ry tykow any mówca m iał na swoim autorskim koncie literacko-historyczne produkcje n a tem aty polskie, nie było w po­ lemice F. Engelsa przypadkow e. Zestaw ił on bowiem owe utw ory z te n ­ dencyjną niekom petencją historycznych wywodów mówcy, który swe rozw ażania o dziejach zajętych przez P ru sy ohszarów daw nej Rzeczy­ pospolitej oparł nie na pow ażnej historycznej wiedzy, ale — jak w y­ kazyw ał — n a wygłoszonym wcześniej tego samego dnia przem ówieniu delegata z Inowrocławia, Em ila Senffa. Informacje, podane przez F. En­ gelsa, dotyczące literackich produkcji krytykow anego przezeń mówcy, nie we w szystkim były jednak dokładne. Rzeczywiście W. Jo rd an był autorem tom u poezji Glocke und Kanone (1841), w ydał Littauische V olks­

lieder und Sagen (1844), ogłosił przekład G. Sand Der M üller von A n - gibault (1845), w ydaw ał i redagował pismo „Die begriffene W elt B lät­

te r fü r w issenschaftliche U nterh altu n g” (1845), część swych utw orów w łasnych i tłum aczonych publikow ał w lipskiej firm ie księgarskiej O tto­ na W iganda. Nie potrafiliśm y jednak znaleźć śladu, k tóry świadczyłby, że W. Jo rd an był autorem czy w ydaw cą jakichś Polenlieder, zaś in for­ macja, jakoby był on tłum aczem Histoire de Pologne Joachim a Lelewela jest ew identnie fałszywa.

Pierw sze niemieckie w ydanie Geschichte Polens polskiego history­ ka — dem okraty ukazało się w Lipsku w 1846 r. nakładem znanego księgarza W ilhelm a J u r a n y 8. Przekład ten został oparty o tek st tom u I w ydania francuskiego z 1844 r. z pew nym i uzupełnieniam i. Nazwisko tłum acza (a zarazem au to ra krótkiej przedm owy) nie zostało ujaw nione na karcie tytułow ej, jednakże z k a rty tytułow ej dziewiątego polskiego w ydania Dziepjów Polski synowcom przez stryja potocznym sposobem

opowiedzianych (Poznań 1859) oraz z w łasnych wypowiedzi Lelewela

wiadomo, że był nim nieznany nam bliżej Szw ajcar H. J. H andschuch 9. 6 F. E n g e l s : Die P olen debatte, s. 312—313.

7 Tamże, s. 313—314.

8 J. L e l e w e l : G eschich te Polens von... V ollständige deutsche Ausgabe. L ei­ pzig 1846, VI + 550 s.; H. H l e b - K o s z a ń s k a — M. K o t w i c z ó w n a . - B iblio~ grafia u tw o ró w Joachim a L elew ela. W rocław 1952 nr 562 s. 95—96.

9 J. L e l e w e l : D zieje P olski syn ow com przez s tr y ja potoczn ym sposobem opow iedzian e. W ydanie dziew iąte. Przekład francuski w yszedł w L ille 1844; n ie­ m iecki Szw ajcara H. J. Handschucha w Lipsku, w ponow ionym w ydaniu J. P.

(6)

Jor-D rugie niem ieckie w ydanie omawianego dzieła ukazało się, jako uzupeł­ niona edycja tytułow a, u W. Ju ra n y w L ipsku w roku następn y m (1847). T ytuł te j edycji brzm iał: G eschichte Polens von Joachim L ele­

wel. V ollständige deutsche Ausgabe. Zw eite v erm eh rte A uflage m it einer

historischen Einleitung und Ü bersicht der jü ng sten Ereignisse in Polen von Dr. J . P. Jo rd an und einem chronologisch geordneten In h altsv er­ zeichnisse. Leipzig 1847, W. Ju ra n y (ss. X X IV + 550, port. 1) (oraz:)

A tlas enthaltend die chronologischen und genealogischen T afeln und die geographischen K a rten der verschiedenen Z eiträum e (tamże, ss. 4 nlb.,

tabl. geneal. 4, m ap 16)10.

F akt, że nie znany nam już Wilhelm, ale inna osoba, nosząca to samo nazwisko, przyczyniła się do drugiej lipskiej edycji Geschichte Polens, został także odnotow any na karcie ty tułow ej wspom nianego polskiego w ydania D ziejów Polski... z 1859 r., gdzie podano, iż przekład niemiecki dzieła „w ponow ionym w ydaniu J. P. Jo rd a n a ” ukazał się w L ipsku w 1847 r . ll.

2.

Owym innym Jordanem , m ylnie zidentyfikow anym przez F. Engelsa z W ilhelmem, był nie m ający z nim najm niejszego zw iązku J a n P e tr (Johann P eter) Jo rd an 12. Był on postacią co najm niej ta k samo ówcześ^

dana, Lipsk 1847, Poznań 1859, ss .172. Por.: J. L e l e w e l : D zieła. T. 1. M a te ria ły autobiograficzne. Wyd. H. W ięckowska. W arszawa 1957 s. 18, 162.

10 H. H l e b - K o s z a ń s k a — M. K o t w i c z ó w n a : dz. cyt. nr 618 s. 100. 11 Por. w yżej, przypis 9.

a O J. P. Jordanie por.: H. S 1 e c a: Dr. Jan P e tr Jordan, jeh o źiw je n je a sk u tk o w a n ie, „ićasopis M aćicy Serfoske(je;’. T. 77: 1924 s. 3—91; T. 78: 1925 s. 3— 63; H. S c h u s t e r — S e w c : Z ur G eschich te d er S o ra b istik an d er K a r l — M arx — U n iversitä t W: Karl — M arx — U niversität Leipzig. 1409^-1959. T. 2 Leipzig 1959 s. 474—475; t e n ż e : A u gust L esk ien un die S orabistik. „Zeitschrift für S law istik ”. T. 26: 1981 s. 205; E. W o l f g r a m m : Die Role d er U n iv e rsitä t L eipzig bei der n ation alen 'W iedergeburt der slaw isch en V ölker, beson ders in der P eriode des V orm ärz. W. K arl — M arx — U niversität Leipzig. 1409—1959. T. 1 Leipzig 1959 s. 224—249; H. R ö s e l : B eiträge zu r G eschich te d er S la w is tik an den U n iversitä ten H alle und L eipzig im 18. u nd 19. Jah rhu ndert. H eidelberg 1964 „Annales U niversitatis Saraviensis”. Reihe: Philosophische Fakultät. T. 3 s. 57—69, 165—>190; t e n ż e : Johann P eter Jordan und seine T ä tig k e it als S la w is t in L eipzig. Die W e lt der S laven. T. 5 1960 s. 90—105; M. S c h m i d t : Dr. Jan P e tr Jordan. Jeho źiw je n je a sk u tk o w a n je w o t l&ta 1848. Budyäin 1962; S p isy In stitu ta za S erb sk i L u dospyt. T. 14 ss. 99; K. R a j n o c h : Jan P ä tr Jordan u nd seine B eziehungen zu W ien. „Wiener Slavistisches Jahrbuch”. T. 12: 1973 s. 17—24; J. P e t e r : PfinoSk k J. P. Jordan ow em u sk u tk o w a n ju w e W ien je. Letopis Instituta za Serbski L udo­ spyt w Budyśine. R jad A — reć a literatura ć 15/2, 1963 s. 195—181; t e n ż e : N o v y p fisp e v e k k Zivotu a dilu J. P. Jordana (1818— 1891). S lavia 1964. T. 33 nr 3 s. 449— 456; P. R o g u s k i : Tułacz p o lski nad Renem . L ite ra tu ra i sp ra w a polska w N iem

(7)

98 A. F. G rabski

nie znaną, jak noszący to samo nazwisko berliński delegat do- fran k­ furckiego Zgrom adzenia Narodowego. Urodził się 15 lutego 1818 r. na Łużycach, we wsi Ćeskecy (Zischkowitz) nieopodal Budziszyna, w rodzi­ nie chłopskiej, z ojca im ieniem Mikławś, w yznania ewangelickiego i m at­ ki Marii, z domu Sołćic, religii katolickiej. W 1831 r. udał się do Pragi, gdzie w stąpił do Łużyckiego Sem inarium , którego zadaniem było kształ­ cenie serbskich duchow nych katolickich, podejm ując jednocześnie naukę w niemieckojęzycznym G im nazjum M alostranskim . Po uzyskaniu w 1836 r. m atu ry odbył dw uletnie uniw ersyteckie studia filozoficzne, które m iały być przygotow aniem do studiów teologicznych. Zrezygnował jednak z k arie ry kościelnej i w 1838 r. w ystąpił z sem inarium . Pod w pływ em znanego uczonego czeskiego Väclava H anki skierow ał swoje zainteresow ania k u slawistyce: zaczął zbierać serbskie pieśni ludowe, studiow ał języki i lite ra tu ry słowiańskie. Jeszcze w 1837 r. rozpoczął współpracę z w ychodzącym w P radze czasopismem „Ost und W est”, gdzie zamieszczał arty k u ły na tem aty słowiańskie, głównie łużyckie, ale także polskie i ro s y js k ie 13. O pracow ał reform atorską G ram m atik der

wendisch — sorbischen Sprache der Oberlausitz. Im S ystem e Dobrov- s k y ’s abgefasst, któ ra zyskała wysoką ocenę takich w ybitnych autory­

tetów naukow ych, jak P avel Josef Safafik, F ran tiśek P alacky i wspom­ niany już V. H anka i ukazała się drukiem w Pradze w 1841 r. (druko­ wano ją w Budziszynie). W ty m sam ym roku J. P. Jo rd an opuścił Pragę i w rócił na Łużyce, rozpoczynając w styczniu 1842 r. w ydaw anie w Bu­ dziszynie pism a „Jutnićka. Nowiny za Serbów ”, drukow anego w zmo­ dernizow anej przez siebie pisowni, które jednak szybko upadło. Później (1842) w ydaw ał w Lipsku adresow any do serbskiej inteligencji miesięcz­ nik „Serbska Ju tn ić k a ”. Jeszcze podczas pobytu na Łużycach nawiązał stosunki z lipskim środowiskiem .księgarskim, i rozpoczął w ydaw anie w Lipsku „Bibliothek n euer slaw ischer Erzählungen und Romane” (od 1841 r.), w k tó rej opublikował między innym i swoje w łasne przekłady utw orów literackich Michała Czajkowskiego.

Młody, w ybijający się slaw ista i działacz serbskiego ru chu narodo- .wego, pragnął uzyskać katedrę slaw istyki w L ipsku lub na innym uni­

w ersytecie niemieckim, do czego gorąco zachęcał go jego czeski protek­ czech w latach 1831— 1845. W arszawa 1981 s. 80—81, 143, 152—163; por, także: C. von W u r z b a c h ; Biographisches L exikon des K aiserth u m s Ö sterreich . T. 10. Wien 1863 s. 265—266. W ażne inform acje, dotyczące polskich k ontaktów J. P. Jordana podaje: J. W. Opatrny (wyd.): K orespon den cja P olaków z Janem E w angelistą Pur- kyn iem . W rocław 1969 s. 483 w ed łu g indeksu. B ibliografię prac J. P. Jordana (nie­ pełną) podają: H. S l e c a : dz. cyt. „Casopis M aćicy Serbskeje” T. 78 s. 54—58; Ch. G. Kayser: In dex T. 9 (1841—*1846) A — K s. 198, 274, 456, 470; T .l 1 (1847— 1852) A — K s. 515.

13 A. H o f m a n : Die Prager Z eitsch rift „Ost u n d W est”. Ein B eitrag zu r G e­ schichte der deu tsch — slaw ischen V erständigung im V orm ärz. Berlin 1957 s. 349 w edług indeksu.

(8)

to r V. H anka. Dnia 1 sierpnia 1842 r. J. P. Jo rd an zwrócił się do Wy­ działu Filozoficznego U niw ersytetu Lipskiego z podaniem o zatrudnienie go w charakterze lektora języków słowiańskich, uzasadniając potrzebę stw orzenia owego lek toratu między innym i pow ołaniem się na przykłady U niw ersytetów we W rocław iu i w Berlinie, gdzie od niedaw na slaw i­ styka znalazła już swoje miejsce w nauczaniu uniw ersyteckim 14. Pom i­ mo pew nych oporów, staw ianych przez władze m inisterialne w Dreźnie, które zgłosiły zastrzeżenia, czy J. P. Jo rd an jako katolik może zostać za­ tru dniony n a U niw ersytecie, którego pochodzący jeszcze z 1685 r. sta tu t dozwalał angażować jedynie osoby w yznania ew angelicko-augsburskiego, dzięki życzliwemu stanow isku władz uczelni, k tóre były przekonane co do celowości utw orzenia w Lipsku akadem ickiej placówki slaw istycznej, serbski kandydat uzyskał dnia 9 listopada 1842 r. m inisterialne zatw ier­ dzenie na stanowisko lektora języków i lite ra tu r słowiańskich, jednakże bez jakiejkolw iek re m u n e ra c ji15. P racę w charakterze lektora rozpoczął J. P. Jo rd an od letniego sem estru 1843 r. i kontynuow ał ją do sem estru zimowego 1847 r. Od 1843 r. w program ach U n iw ersytetu przed jego nazw iskiem w idniał ty tu ł doktorski: uzyskał on wówczas w Lipsku dok­ to ra t filozofii, najpew niej na podstaw ie w spom nianej już gram atyki języka serbsko-łużyckdego. Oprócz nauczania języków słow iańskich J. P. Jo rd an zajął się w swej p racy dydaktycznej także szerszymi za­ gadnieniam i historyczno-literackim i. Między innym i w sem estrze letnim 1846 r. objaśniał d ram at Z ygm unta K rasińskiego Nie — Boska Kom edią (I wydanie: P aryż 1835), widząc w litworze „głównego przedstaw iciela filozofii polsko-słow iańskiej”. W związku ze sw ą działalnością na U ni­ w ersytecie J. P. Jord an prżystąpił do opracow yw ania pomocy nauko­ wych do nauki języków słowiańskich. Z cyklu Die slawischen Sprach-

dialekte in kurzer G ram m atik, C hrestom athie und dem nöthigen W ör- terverzeichniss, zdołał w ydać tylko dwie pierw sze części: I. Die polnische Sprache (Leipzig 1845) oraz II. Die polnische Sprache fü r Böhm en (Leip­

zig 1846); w 1845 r. ogłosił w Lipsku podręczny słownik polsko-niem iec­ ki i niemiecko-polski, w 1847 czesko-niemiecki, w 1844 r. w ydał p ierw ­ szą część słownika serbsko-niem ieckiego (ukończonego przez innych autorów dopiero w 1866 r.).

Prócz prac translatorskich i dydaktycznych J. P. Jo rd an rozw inął żywą działalność popularyzatorsko-naukow ą. O publikow ał oparte na li­ teratu rze czeskiej dzieło Böhmen. Geschichte des Landes und seines

Volkes von der frü hesten bis auf die neueste Z eit (2 t., Leipzig 1844—

1845; II w ydanie tytułow e, 3 t., tam że 1847), w ydał pod w łasnym nazw i­ skiem, najpew niej jednak w porozum ieniu z autorem , dzieło F r. Pa- lacky’ego Die Vorläufer des H ussitism us in Böhm en (Leipzig 1846),

któ-14 H. R ö s e 1: B eiträge, s. 58—59, 165. 15 Tamże, s. 61, 173— 174.

(9)

100 A . F. G rabski

re ze względów cenzuralnych nie mogło się ukazać drukiem w m onarchii habsburskiej, opublikował opartą o pism a rosyjskiego radykalnego de­ m okraty W issariona Bielińskiego syntetyczną pracę G eschichte der rus­

sischen L itera tu r (Leipzig 1846) 16. Dla propagow ania piśm iennictw a sło­

wiańskiego J. P. Jo rd an założył wreszcie w Lipsku słowiańską księgar­ nię „Slavische B uchhandlung”, która prócz publikacji słowiańskich i slaw istycznych rozpowszechniała także zakazane w cesarstw ie austriac­ kim rew olucyjne w ydaw nictw a, przesyłając je do Czech 17.

N ajw iększym wszakże przedsięwzięciem J . P. Jo rd an a podczas jego działalności w L ipsku było powołanie do życia w ty m mieście periodyku „Jah rb ü ch er fü r slawische L iteratu r, K u n st u nd W issenschaft”, który rozpoczął wychodzić w 1843 r. Pismo to, opatrzone znam iennym hasłem : „V erständigung! Versöhunug! V ereinigung!”, staw iając sobie n a celu zbliżenie Słow ian i Niemców, zostało życzliwie pow itane przez demo­ kratyczny, w ydany pod redakcją Antoniego Woykowskiego w Poznaniu „Tygodnik L iteracki”. A nonsując zapowiedź w ydaw ania „Jah rb ü ch er” publicysta tego pism a w yrażał pragnienie, aby nowy periodyk, „{...] przez złączenie i obznajm ienie stosunków naszych z braćm i Niemcami p rzy ­ czynił się do w zniecenia sym patii dla Słow ian postępow ych, aby w ra ­ zie potrzeby n a nich liczyć mogli i w raz z nam i kolosowi północnemu przeciwstawić się byli gotowi. To, pow tarzam y, m ówim y w im ieniu Sło­ wiańszczyzny, a m am y sobie polecone mówić to jako jej organ polski” tó. Periodyk, w ydaw any przez J. P. Jo rd an a, odegrał istotną rolę w p rzy ­ sw ojeniu piśm iennictw u niem ieckiem u dorobku lite ra tu ry narodów sło­ wiańskich. D la jego ideowego oblicza było niezm iernie charakterystycz­ ne, że inform ow ał on szeroko nie tylko o polskich publikacjach, w ycho­ dzących pod zaboram i w k raju , ale rów nież o zakazanych, postępowych w ydaw nictw ach, ogłaszanych n a em igracji. Takie uprofilow anie pism a pozostawało w zgodzie z w łasnym i ideowym i przekonaniam i jego serb­ skiego wydaw cy, który otw arcie sym patyzow ał z ruchem dem okratycz­ nym, utrzym ując stosunki z Robertem Blum em

Dzięki swej w szechstronnej aktyw ności w Lipsku J. P. Jo rdan stał się znaną postacią w słow iańskich środowiskach in telektualnych i poli­ tycznych. Nic więc dziwnego, że w okresie przygotow ań do Zjazdu Sło­ wiańskiego został on zaproszony do P ragi, gdzie przybył około 11 k w iet­ nia 1848 r., by wziąć czynny udział w pracach przygotowawczych, a n

a-18 Por.: J. H o r ä k : B elin skij a Jordan. „Slavia” T. 20: 1951 s. 368—371; H. R ö s e 1: B eiträge, s. 68.

17 M. S c h m i d t : dz. cyt. s. 13.

18 Cytuję za: B. Z a k r z e w s k i : T ygodn ik L itera ck i 1838—1845. Z arys m on o­ graficzny. W arszawa 1964 s. 118; por. P. R o g u s k i : dz. cyt. s. 81.

(10)

stąpnie w sam ym Z jeźd zie20. Działalność ta w zbudziła niezadow olenie w ładz m inisterialnych w Dreźnie, które zw róciły się do U n iw ersytetu Lipskiego z żądaniem w yjaśnienia, jak to się stało, że J. P. Jo rdan, „ais geborner Deutsche, sächsischer Staatsangehörigkeit und akadem ischer D ozent zu Leipzig” mógł podpisać w ezw anie do zw ołania „eines Sla­ w en — P arlam en ts in P rag ” 21. R ektor przekazał py tan ia m inisterstw a zainteresow anem u w piśmie, skierow anym doń z Lipska dnia 23 m aja 1848 r. W odpowiedzi, datow anej w Pradze 29 m aja, J. P. Jo rd an re ­ plikował:

„(...) Wie ich „als geborener D eutscher, als sächischer S taatsangehö­ rig er und als akad. Dozent zu Leipzig solches zu v eran tw o rten ” v er­ möge, darauf beehre ich mich, zu erw idern: 1. „als geborener D eu t­ sche”; ich bin w eder von deutschen E ltern geboren, da m ein V ater u. m eine M utter beide zw ar deutsch verstehen u. sprechen, allein ih re gewöhnliche U m gangssprache auch die Sprache ihres H erzens und ih res G ebetes die deutsche eben so w enig jem als gew esen ist als w ahrscheinlich auch nie sein w ird; noch habe ich mich jem als zur deutschen N ationalität hinzugedrängt, da sie m ir eben nicht gebührt; 2. „als sächsischer Staatsangehöriger; ich k an n m ir unm öglich denken, dass das hohe k. M inisterium des Cultus, ein V erbrechen gegen die S ouveränität und In teg ritä t des sächsischen Staates, m eines V ater­ landes, darin sehen w ird w ollen (...)” 22 ■

Aktywność J. P. Jo rd an a w Pradze spowodowała też sprzeciw nacjonali­ stycznej organizacji „Verein zur W artung der deutschen Sache an den östlichen G renzen”, któ ra w piśmie do U niw ersytetu w ystąpiła przeciw dalszem u pełnieniu przezeń akadem ickich obow iązków 23. W spraw ę wdało się także m inisterstw o sprawiedliwości w Dreźnie. K onflikt za­ kończył się zwolnieniem J. P. Jo rdana z funkcji lektora na U niw ersyte­ cie w Lipsku, na mocy zarządzenia m inisterialnego z 25 czerwca 1848 r . 2i. Nie wrócił on już ani na Łużyce, ani do Saksonii. W ydaw anie „ J a h r­ bücher fü r slawische L iteratu r, K unst und W issenschaft” p rzejął po nim Ja n S. Sm oler (Schmoler). Zdym isjonow any lektor osiadł w Pradze, gdzie n adal zajm ow ał się działalnością polityczną i publicystyczną, dla zarob­ ku chw ytając się przy tym różnych p ro fe s ji25. Później przeniósł się do 20 Par: V.. Żaćek (wyd.): S lo va n sk y S je zd v P raze ro k u 1848. S birka doku m en tu . K wyćtóni pfiplavil..., s po-uźitlm m atóriślu sebraneho spolećne z Dr. Z. Tobolkou. Praha 1958 s. 586 w ed łu g indeksu; M. S c h m i d t : dz. cyt. s. 15— 36; H. H ö s e l : B eiträge, sl 63 nn.; E. Harstodk — P. K unze (wyd.): Die bü rgerlich — d e m o k ra ti­ sche R ew olu tion 1848149 in der L ausitz. Bautzen 1977 s. 17, 140.

21 H. R ö s e 1: B eiträge, s. 64, 178.

23 Tam że, s. 181—182; por. V. Zaćek (wyd.): dz. cyt. s. 450—451. 23 H. R ö s e 1: dz. cyt. s. 66, 185, 187.

* Tam że, s. 66—67, 186—187. * M. S c h m i d t : dz. cyt. s. 37—70.

(11)

io ż A: F. G rabski

Wiednia, gdzie od 1868 r. był redaktorem popołudniowego dzienika „Zu­ kunft. O rgan fü r nationale, konstitutionelle und volksw irtschaftliche In ­ teressen”. Pod koniec życia związał się z konserw atyw nym i kołam i ka- tolicko-m onarchistycznym i26. Zm arł w W iedniu dnia 20 m aja 1891 r. Pozostał w pam ięci swych serbskich rodaków jako „der fortschrittliche sorbische P atrio t und unserschreckene K äm pfer fü r die G leichberechtig­ ung der u n terdrü ck ten w estslaw ischen V ölker” 27; w Polsce uznano go ża życia za „wielkich zasług pisarza serbo-łużyckiego” 28. We współcze­ snych nam badaniach historyczno-literackich podkreślono znaczne zasłu­ gi J. P. Jordana w przysw ajaniu literaturze niemieckiej w ybitnych dzieł literatu ry polskiego Rom antyzm u 29.

3.

Zarów no F. Engels w przytoczonych ustępach znanego nam arty k u ­ łu, jak niezależnie odeń au to r monografii o życiu oraz działalności J. P. Jo rdana w okresie do 1848 r. H erm an Sleca 30, przypisali — pierw ­ szy Wilhelmowi, drugi serbskiem u slawiście — Jordanow i autorstw o wspom nianego niemieckiego przekładu dzieła J. Lelewela, co — jak już w iem y — nie odpowiada rzeczywistości. Potw ierdza się natom iast spostrzeżenie F. Engelsa, że Jo rd an — jak już wiemy: nie Wilhelm, ale Ja n P ë tr — opatrzył książkę polskiego historyka — dem okraty „m it polenschw ärm ender V orrede”. Tak bowiem możnaby najkrócej scharak­ teryzow ać szkic w prow adzający, którym lipski slaw ista poprzedził tek st polskiego uczonego. Nie um iem y powiedzieć, czy F. Engels, który jak wiadomo osobiście znał J. Lelewela z niedaw nych z nim kontaktów z Brukseli, znał z autopsji w ydanie Geschichte Polens, do którego p rzy ­ czynił się J. P. Jordan, ale jest to bardzo możliwe.

Twórczość wielkiego polskiego historyka — dem okraty już wcześniej m usiała zwrócić na siebie uwagę J. P. Jordana, skoro na łam ach w yda­ wanych przez siebie „Jahrbücher fü r slawische L iteratu r, K unst und W issenschaft” odnotowywano pojaw ianie się n a ryn k u księgarskim ko­ lejnych pism uczonego. I ta k w pierw szym roczniku „Jah rb ü ch er” (1843) odnotowano w bibliografii pracę J. Lelewela A n tiq uités de Pologne, de

Litvanie et de Slavonie [(Paris) — B ruxelles 1842] 31; w kolejnym (1844)

, 26 Tamże, s. 71—92; K. R a j n o c h : dz. cyt. s. 17—24; J. P e t r : dz. cyt. s. 175—181.

a E S c h u s e r — S e w c : Zur Geschichte, s. 474.

28 Ad. N., Jordan (Jan Piotr); E n cyklopedia Pow szechna. T. 13, W arszawa 1863 s. 439.

29 P. R o g u s k i: dz. cyt. s. 80—81, 143, 152—163.

30 H. Sleca: dz. cyt. „Casopis M aćicy Serbskeje” T. 78 s. 57.

31 „Jahrbücher für slaw isch e Literatur, K unst und W issenschaft”. H erausgege­ ben von J. P. Jordan. T. 1: 1843 s. 291 (korzystam z przedruku anastatycznego: Leipzig 1974). Por.: H. H l e b - K o s z a ń s k a — M. K o t w i c z ó w n a : dz. cyt.

(12)

wspomniano, że ukazało się w Poznaniu „bei Stefański eine neue Aus­ gabe von Lelew el’s G eschichte L itthauens und P reussens”, popełniając przy ty m jednak oczywisty błąd w tłum aczeniu polskiego ty tu łu : zam iast „Preussens” powinno być „Reussens”; wiadomość tę uzupełniono uw a­ gą: „Beweiss, dass die Geschichte bei uns ein gutes K lim a h a t” 32. W do­ łączonej do piątego rocznika pism a (1846) „Slawische Bibliographie” za­ anonsowano ukazanie się J. Lelew ela B etrachtungen über den politischen

Z ustand des ehem aligen Polens und über die Geschichte seines Volkes

(Brüssel -—• Leipzig 1845), zapowiadając: „W ir w erden sp äter au f dies W erk zurückkom m en” 33. Jednocześnie powiadomiono czytelników o uka­ zaniu się tegoż autora: H istorycznej paraleli Hiszpanii z Polską w w ieku

X V I, X V II, X V III (Poznań 1844, faktycznie 1845), oraz Rozbiorów dzieł obejm ujących albo dzieje, albo rzeczy polskie... (Poznań 1844) 34. W pią­

ty m roczniku „Jah rb ü ch er” (1847) znalazła się pow tórzona za prasą nie­ miecką wiadomość, że „Joachim Lelewel, w elcher seit 15 J a h re n in Brüssel lebt und sich durch seine w issenschaftlichen A rbeiten k üm m er­ lich n ä h rt”, zrezygnował ze znacznej sum y pieniędzy, pozostałych po zm arłym w Szw ajcarii bracie (Janie Paw le, zm. w Bernie 9 kw ietnia 1847 r.), zatrzym ując ich tylko niew ielką część „um die H erausgabe seiner Geschichte der alten und neuen Geographie möglich zu m achen”, a przekazując resztę dzieciom „eines in der Nähe von W arschau noch lebenden B ru ders” (tj. P ro ta L elew ela)35. W dołączonej do tego tom u „Slawische Bibliographie” odnotowano ukazanie się J. Lelew ela Polski

w ieków średnich (T. I, Poznań 1846) 36.

„Jah rb ü ch er” nie w yw iązały się ze złożonej swym czytelnikom obiet­ nicy pow rócenia do lelewelowskich Betrachtungen. Było to, jak w iado­ mo, dokonane przez Johann a C hrysostom usa Sporschila tłu m acz en ie37 jednej z najw ażniejszych, jeżeli nie najistotniejszej w całym dorobku hi­ storyka, dotyczącym dziejów Polski jego pracy, mianowicie jego now a­ torskiej, utrzym anej w duchu republikańskim i dem okratycznym , syntezy dziejów społecznych Polski, napisanej przez autora po francusku, a w y­ danej po długich perypetiach, jako część drugiego tom u Histoire de Po­

logne w 1844 r. 38. Niemieckie w ydanie tego dzieła nie tylko uprzedzało

32 „Jahrbücher”. T. 2: 1844 s. 57; H. H l e b - K o s z a ń s k a — M. K o t w i ­ c z ó w n a: dz. cyt. nr 526 s. 86.

33 „Jahrbücher” T. 4: 1846. Slaw isch e B ibliographie, s. 1 nlb; H. H l e b - K o ­ s z a ń s k a — M. K o t w i c z ó w n a : dz. cyt. nr 558 s. 92.

34 „Jahrbücher”. T. 4: 1846, Slaw isch e B ibliograph ie s. 1 nlb.; H. H l e b - K o ­ s z a ń s k a —* M. K o t w i c z ó w n a : dz. cyt. nr 565 s. 93; nr. 553 s. 91.

35 „Jahrbücher”. T. 5: 1847 s. 183.

36 Tamże, T. 5 S law isch e B ibliograph ie s. 4 nlb.; H. H l e b - K o s z a ń s k a — M. K o t w i c z ó w n a : dz. cyt. nr 608 s. 98.

37 Por.: J. L e l e w e l : D zieła. T. 1 s. 108, 162.

(13)

104 A. F. G rabski

na długo jego polską edycję (1855); było w stosunku do w ydania fra n ­ cuskiego pełniejsze nie tylko z powodu, że zaw ierało k rótką przedmowę Lelewela, datow aną 1 m aja 1845 r. w Brukseli, ale także, jeśli nie prze­ de w szystkim , ze względu na to, że zaw ierało ono autorskie dodatki, a wśród nich n ader w ażny dla całokształtu koncepcji historycznych uczo­ nego szkic o „straconym obyw atelstw ie” kmieci w Polsce, dotąd nigdzie jeszcze nie drukow any, który Lelewel opublikuje po polsku anonimowo dopiero w 1846 r. 39.

W te n sposób niem ieckie w ydanie B etrachtungen przynosiło najpeł­ niejszy wówczas — zarówno w stosunku do w ydania francuskiego Hi­

stoire de Pologne, jak i wszystkiego, co z pism uczonego było znane po

polsku — zbiór tych p rac J. Lelewela, w których zaw arł on swą dojrzałą w długim procesie rozw oju swych koncepcji dem okratyczną i republi­ kańską in terp retację całokształtu polskiego procesu dziejowego, w ykład­ nię dostarczającą historycznej argum entacji na rzecz politycznego p ro ­ gram u oparcia w alki Polaków o wyzwolenie narodowe, o zasadniczą prze­ budowę stosunków społecznych w k raju , na Brodze rew olucji agrarnej. Dodajmy, że Considérations sur l’état politique de l’ancienne Pologne et

sur l’histoire de son peuple, których te k st znalazł się w tłum aczeniu

niem ieckim w Betrachtungen, były ty m dziełem polskiego historyka — dem okraty, które później zwróciło na siebie baczną uwagę twórców m arksizm u i oddziałało n a ukształtow anie się poglądów K arola M arksa na społeczne problem y dziejów polskich. Można sądzić, że to właśnie lek tura Considérations pozwbliła K. M arksowi napisać w 1858 r., że „[...] der ehrw ürdige Lelew el h a t durch seine m ühevolle Erforschung der ökonomischen V erhältnisse, die den polnischen B auern aus einen F reien in einem Leibeigenen verw andelten, m ehr dazu beigetrogen. K larh eit über die U nterjochung seiner H eim at zu schaffen, als der ganze Schw arm von S chriftstellern deren geistiges K apital einfach eine D enunziation Russlands ist” 40.

W prawdzie, jak już podkreśliliśm y, „Jah rb ü ch er” nie w róciły do lelew e- lowskich B etrachtungen, zwróciły jednak uwagę n a inne dzieło polskiego historyka, które ukazało się w łaśnie w tłum aczeniu niemieckim, m iano­

39 Tamże, nr 610—611 s. 99; por.: J. L e l e w e l : D zieła. T. 1 s. 108: „W tym w łaśn ie czasie w ychodziło Jana Sporschila tłum aczenie na niem iecki m ych Consi­ d ération s — B etrachtungen; co do tego dostarczyłem Z u sa tz (pag. 359—375). O stra­ conym ob yw atelstw ie km ieci, co gdy w yszło po n iem iecku w Lipsku 1845, ukazało się w raz po polsku w B rukseli 1846, 1847”. Por. także przypis J. L elew ela do pol­ skiego w ydania S traconego o b y w a te lstw a stanu km iecego. W: J. L e l e w e l : P ol­ ska w ie k ó w średnich. T. 3 Poznań 1859 s. 375—376.

40 K. M a r x : M azzini und N apoleon W: K. M a r x — F. E n g e l s : W erke. T. 12. Berlin 1961 s. 421; tłum aczenie polskie W: K. M a r k s — F. E n g e l s : D zieła. T. 12. W arszawa 1967 s. 582. Por.: C. B o b i ń s k a : W stę p W: K. M a r k s : P rzy c zy n k i do h istorii k w e s tii p olskiej. R ę k o p isy z lat 1863— 1864. W arszawa 1971 s. XX V.

(14)

wicie n a w spom niane już przez nas pierw sze lipskie w ydanie Geschichte,

Polens z 1846 r., publikując z niego w sw ym p iąty m roczniku (1847)

obszerną nie podpisaną recenzję 41. Nie można w ykluczyć, że jej autorem był J. P. Jo rdan. R ecenzent stw ierdził n a w stępie, że „[...] Lelew els Ge­ schichte von Polen ist eines jen er ausserordentlichen W erke, das längst verd ien t h atte, der deutschen G elehrtenw elt vorgelegt zu w erden. Die genannte V erlagshandlung h a t dies unternom m en und auf eine Weise ausgeführt, welche ih r in jed er H insicht zur Ehre gereicht” 42. Spraw o­ zdawca zajął się najpierw dołączonym do dzieła atlasem podkreślając, że został on „so glanzend ausgestellt”, że przew yższa pod ty m w zględem w ydanie francuskie. Om aw iając kolejne m apy zatrzym ał się zwłaszcza nad k artą, przedstaw iającą ogromny zasięg Słowiańszczyzny przed pow ­ staniem państw a polskiego, nad m apą Polski pod koniec X w., zw raca­ jąc uwagę n a stolice państw a polskiego w P oznaniu i w Gnieźnie, oraz nad m apą Polski za panow ania Bolesława Chrobrego, która dała m u okazję do podkreślenia jej dalekiego zasięgu na Zachodzie i Północy. Przechodząc do omówienia, tek stu dzieła recenzent podkreślił, że jest ono tłum aczeniem polskiej p racy autora, w któ rej opis czasów rozbio­ rów Polski został „von der russischen Zensur sehr zerstüm m elt” tak, że J. Lelew el omówił ten okres dokładniej w osobnej pracy, poświęconej panow aniu Stanisław a Augusta. Spraw ozdaw ca podkreślił, że w związ­ ku z tym : „das W erk an Ebenm ass sehr v erloren hat, trotzdem aber an innerem W erth gew ann, w eil dadurch Lelew els w ahre A uffassung jener so ausserordentlichen Zeitepochen dem Leser vorgelegt w ird” 43. Od­ biegająca od trad ycyjn ej, oryginalna periodyzacja dziejów Polski, za­ proponow ana przez Lelewela, była zresztą przedm iotem k ry ty k i nie tylko recenzenta „Jah rb ü ch er”. „Die neuere Geschichte endlich von 1795 — ciągnął dalej spraw ozdaw ca — m it w elchem Ja h re die Erzählung

des Oheims abschliesst, ist aus einer neuen B earbeitung Lelewels ü b er­

setzt”. U spraw iedliw iając zasadność dokonania w niem ieckiej edycji po­ dobnego „A rrangem ent”, sprawozdawca „Jah rb ü ch er” krytykow ał jed­ nak przekład, k tó ry — jego zdaniem — jest niedołężny (Schwäche) i za­ rzucał, że tłum aczenie — przypom nijm y tu, czego zdaw ał się nie do­ strzegać recenzent: dokonane z te k stu francuskiego, nie z polskiego — „allerdings bei der schönen kernigen Sprache Lelew els ganz anders h ätte ausfallen können” 44 Za szczególnie dotkliw y niedostatek tłu m a­ czenia recenzent uznał, że podawało ono nazw y miejscowe jedynie w ich polskim brzm ieniu, nie uw zględniając znanych i używ anych nazw nie­ mieckich. Zaznaczył jednak, że „es sind n u r kleine M ängel in B etrach t 41 G eschich te Polens von Joachim L elew el. „Jahrbücher für slaw isch e L itera­ tur, K unst und W issenschaft” T. 5: 1847 s. 305—307.

42 Tamże, s. 305. 43 Tamże, s. 306. 44 Tamże, s. 307.

(15)

106 A. F. G rabski

zu dem ausserordentlichen V erdienste des ganzen W erkes und dem hohen patriotischen Geist, der in dem selben w eh t” 45. Na zakończenie spraw ozdaw ca zw racał uwagę na dostępną cenę dzieła, które dzięki tem u może dotrzeć do szerokiego grona czytelników i dodawał:

„Die einleitende N achricht ü b er die letzen Ereignisse in K rakau und Leie weis Biographie sam m t Angabe aller seiner W erke dürfte viel­ leicht M anchem willkommen sein” 46.

Omówiona recenzja świadczy o podziwie jej autora dla dzieła pol­ skiego historyka — dem okraty, a w szczególności dla przenikającego je „wysokiego ducha patriotycznego”. N awet jeśli J. iP. Jordain nie był jej autorem , jako wydaw ca „Jah rb ü ch er” był spraw cą ukazania się jej w druku.

4.

D atow ane w Lipsku, w m aju 1847 r. w prowadzenie pt. Historische

Einleitung und Übersicht der jüngsten Ereignissen in Polen, umieszczo­

ne przez J. P. Jo rdana na w stępie do drugiej lipskiej edycji lelewelow- skiej Geschichte P o len s47, rozpoczyna się od typow ej dla rom antyczne­ go pojm ow ania historii refleksji o swoistości dziejowego rozwoju Pol­ ski, którego poznanie ma istotne znaczenie zwłaszcza współcześnie, kie­ dy „die F ragen über die N ationalstaaten m it einem Volksstamm, einer Sprache, einer Religion u.s.w. im m er w ieder neuen U ntersuchungen u n terw orfen w erden”. Serbski slaw ista konstatow ał następnie:

„Polens Geschichte b ietet ein grossartiges Beispiel, welches allen politischen T heoretikern die Augen öffnen sollte, welches besonders den N ationalbestrebungen der G egenw art alle M ittel an die H and giebt und ihre W irksam keit und U nw irksam keit denen zeigt, die L ust haben, sie in A nwendung zu b ringen” 48.

Podkreślając, że idzie tu nie o fakty, ale o rządzącego nimi „ducha”, o ch arak ter „konstytucji” narodu i społeczeństwa (der Genossenschaft), które się w nich odzwierciedlają, J. P. Jordan przeciw staw ił dzieło pol­ skiego historyka nie w ym ienionej z ty tu łu pracy niemieckiego autora dra Bindera, poświęconej dziejom Polski, zauw ażając przy tym , że „Le- lewels Ideen gerade das Gegenteil von denen Dr. Binders sind” 49. Cho­ dziło m u niew ątpliw ie o W ilhelma C hristiana B in d e ra 50, płodnego p u ­

45 Tamże, s. 307. 46 Tamże, s. 307.

47 Dr J. P . J o r d a n : H istorische Einleitung und Ü bersicht der jün gsten Ereignisse in P olen W: L. L e l e w e l : G eschichte Polens von... V ollständige deutsche Ausgabe. Z w eite verm ehrte A uflage... Leipzig 1847 s. III—XXIV.

48 Tamże, s. V. 49 Tamże, s. VI.

(16)

blicystę i potrosze historyka, autora dziełka o P iotrze W ielkim (1844), apologetycznej biografii Fürst Clemens M etternich und sein Zeitalter (3 w ydanie w 1845), a także p racy Der Untergang des polnischen Natio­

nalstaates pragmatisch entw ickelt (S tu ttg art 1843), sygnalizow anej zresz­

tą swego czasu na łam ach Jordanow ych „Jah rb ü ch er” 51. Ten sam au tor w ydał również anonimowo książkę Diplomatische Geschichte der polni­

schen Emigration (S tu ttg art 1842), również recenzow aną na łam ach w y­

daw anych przez J. P. Jo rd an a „Jah rb ü ch er” 52 przy jętą jako inspirow a­ n y przez policję elaborat, m ający na celu zdyskredytow anie polskiej po- listopadow ej em igracji w oczach czytelników. A utor w ym ienionych pro­ dukcji już w 1842 r. został publicznie zdem askowany jako agent m etter- nichowskiej p o lic ji53 Lipski slaw ista powołał się najpew niej n a rzecz B indera o upadku Polski. Zw racając uwagę na zasadniczą różnicę mię­ dzy tą publikacją a pracą J. Lelew ela pisał:

„Lelewels vorgefasste Ideen sind nicht das R esultat an d erer A nsich­ ten, nicht das P ro duk t frem der Zwecke, sondern das reine Ergebniss eines fü r die Geschichte seines Volkes begeisterten, k laren und durchdringenden Geistes, das Ergebniss des Studien vieler Jahrzehnte, die m it parteiloser Liebe fü r die N ation und den N ationalstaat ü b er­ haupt, ohne Vorurteil^ fü r die eine oder andere leitende Idee gewon­ nen, erst allm ählich den C harakter seiner historischen A nschauung von Polens Entw ickelung heranzogen und heraus bildeten, den w ir in Lelewels späteren W erken finden und der besonders in dem zw ei­ te n Teile des nachfolgenden W erkes „das w iederstehende P olen” so k lar h erv o rtritt. Dieser letztere Teil, Polens Geschichte von 1795 an enthaltend, ist überhau pt das Schärfste und D urchdringendste, was über Polens neueste Geschichte geschrieben worden; das ist zugleich ein H auptbeitrag zur K entniss dessen, wie der K eim der gegenw ärtig Europa durchdringenden politischen und sozialen Bewegung in den

51 „Jahrbücher”. T. 1, s. 372. Por. ocenę tej pracy w: M. H. S e r e j s-ki: Eu­ ropa a ro zb io ry P olski. S tu diu m h istoriograficzne. W arszawa 1970 s. 282—283; „Binder odrzuca kryteria m oralne i „chimeryczną” ideę rów n ow agi sił. A nalizuje przede w szystkim geograficzne i etniczne przyczyny k onflik tów P olsk i z sąsiadam i. K raje pruskie bezpraw nie n ależały do Polski, podobnie jak ziem ie ruskie. Upadek P olski był spowodow any upadkiem obyczajów i ducha patriotycznego; niesłusznie oskarża się sąsiadów Rzeczypospolitej o niespraw iedliw ość, istnienie jej w c y w ili­ zow anym rozwoiju Europy stało się niem ożliw ością. Zachód obłudnie w ystęp u je w obronie w oln ości i cyw ilizacji, a co robią A nglicy w Inddacih?”

52 „Jahrbücher”. T. 1: 1843 s. 134 nn.

53 Por.: H. H. H a h n : W ielka em igracja P olaków w n iem iec k iej p u b licystce okresu przed W iosną L udów (1842— 1847). W: W. B o r o d z i e j — T. C e g i e l ­ s k i : (wyd.): S tosu n ki p o lsko-n iem ieckie 1831— 1848: W iosna L u d ó w i okres ją p o ­ p rzed za ją cy. M ateriały konferencji... W rocław — W arszawa 1981 s. 83. W. Ch. B in ­ der b ył ponadto agentem rosyjskim . B. S. P o p k o w : Pol’s k ij u cze n y j i re w o lju - cioner Joachim L elew el. R u sskaja p ro b le m a tik a i k o n ta k ty. Moiskwa 1974 s. 153.

(17)

108 A. F. G rabski

nich t wenig kom plizierten V erhältnissen Polens sich wiedergespie­ gelt” Vt.

J. P. Jo rd an podkreślał, że historyczne poglądy polskiego uczonego są w rów nej m ierze w ynikiem jego studiów co życiowego doświadczenia. Pisząc następnie o życiu i działalności history ka J. P. Jo rd an zw racał zarów no uwagę n a jego działalność naukow ą, jak i aktywność publicz­ ną. Podkreślił, że jego uczniami byli młodzi ludzie, których dziełem był w ybuch pow stania listopadowego, przedstaw ił działalność uczonego podczas pow stania, a następnie n a em igracji we F rancji jako prezesa K om itetu Narodowego Polskiego, potem zaś w Brukseli w Zjednoczeniu Em igracji Polskiej. K om petencji w ykazał Jo rd an wiele, chociaż nie unik­ nął i pom yłek, jak w tedy, gdy podał, iż Lelew el w ykładał na „now ym ”, tj. W olnym U niw ersytecie w Brukseli. Lipski lektor zauw ażył na ko­ niec, że dzieła o dziejach Polski, które złożyły się na niemieckojęzyczny tom Geschichte Polens, do którego pisał wprowadzenie, zaw ierają:

„(... Lelewels Auffassung der V ergangenheit seines V aterlandes, so wie n ich t m inder die M ittel zu r G estaltung seinerd Z u k u nft offen dargelegt und somit dem Leser Dasjenige geboten, was w ir im Ein­ gänge als das Interessanteste in und an der Geschichte Polens bezeichneten” 5S.

W dalszym ciągu swego szkicu J. P. Jordan, zacytowawszy zdanie pol­ skiego historyka — dem okraty: „Sobald die F reih eit der europäischen Völker siegreich entschieden ist, w ird auch Polen in der allgem einen V erjüngung sich erheben; es w ird un v erseh rt und ruhm voll aus allen seinen sozialen R eform en hervorgehen” 56, przeszedł do przedstaw ienia działań polskiej em igracyjnej dem okracji, zm ierzających do przygotow a­ nia w k ra ju pow stania. W ten sposób doszedł do w ydarzeń 1846 r.: opisał n ajpierw poczynania władz pruskich w Poznańskiem , by następnie przejść do szczegółowego opisu w ydarzeń w Galicji, mianowicie do dzie­ jów rew olucji krakow skiej, w której zwrócił uwagę na jej w ew nętrzne konflikty, a następnie do dram atu rabacji chłopskiej, piętnując z tej okazji haniebne postępow anie w ładz austriackich. Uważał, że po stłu ­ m ieniu pow stania perspektyw a dla „die N ationalsache der P olen”, jak ją określał, nie jest bynajm niej korzystna, a to nie tylko z powodu stra t ludzkich i m aterialnych, poniesionych w skutek niedaw nych w ydarzeń. J. P. Jo rd an dostrzegał poważne niebezpieczeństwo w tym , że gdy k ra ­ kowskie proklam acje „haben bei den B auern in den altpolnischen L an­ den die Idee ih re r Em anzipation w eithin ausgebreitet”, A ustria pocznie to w ykorzystyw ać dla swoich celów:

„'[...] Ö sterreich organisiert ein neue, von derselbe Idee ausgehende soziale V erfassung in Gallizien wie in allen seinen übrigen Landen,

54 Dr. J. P. J o r d a n : H istorisches. VI. 65 Tamże, s. XII.

(18)

P reussen w ird d u rch R ücksichten der H um anität, in dem eben begin­ nenden grossen Polenprozess, zur grossen Milde gegen die Schuldigen bewogen, und w enn es auch auf seine D om ainen in den polnischen L an ­ den n u r deutsche F reib au ern übersiedeln will: so w ird doch Alles dass n u r dazu dienen, um Lelew els vorhersagung desto b estim m ter zu r W ahrheit und W irklichkeit w erden zu lassen: „Sobald die F reih eit der europäischen V ölker siegreich entschieden ist, w ird auch P olen in d)er allgem einen V erjüngung sich erheben!” 57.

Omówiony tu pokrótce szkic serbskiego slaw isty, utrzy m an y w tonie życzliwym dla Polaków i ich dążeń, stanow i kolejne świadectwo demo­ kratycznych sym patii, które znalazły tu swój w yraz w jego stosunku do spraw y polskiej. Świadczy on wreszcie o stosunku w ybitnego p rzedsta­ w iciela serbskiego ruchu narodowego do dzieła Lelewela, które potrafił on trafn ie odczytać jako poszukiw anie w historii uzasadnienia dla okre­ ślonego, społeczno-politycznego, dem okratycznego program u na dziś i jutro.

5.

Rozważania nasze pozwoliły nam — jak się w ydaje — stw ierdzić co następuje:

1. F. Engels w arty k u le Die Polendebatte in F ra nkfurt, opublikow a­ nym 26 sierpnia 1848 r. na łam ach „Neue R heinische Z eitung”, w k tó ­ ry m skrytykow ał w ystąpienie W ilhelma Jo rd an a w kościele św. P aw ła w e F rank fu rcie nad Menem, m ylnie przypisał m u autorstw o przekładu

Histoire de Pologne J. Lelew ela na język niem iecki oraz poprzedzającej

go Vorrede.

2. A utorem nie tłum aczenia, którego dokonał kto inny, ale owej przedmowy, a raczej szkicu pt.: Historische Einleitung und Übersicht der

jü n g sten Ereignissen in Polen, był nie W ilhelm, ale Ja n P e tr Jo rd an ,

ówcześnie lektor języków i lite ra tu r słow iańskich na U niw ersytecie Lip­ skim, znany serbski slaw ista i działacz narodow y 58.

07 Tamże, s. X X II—X X IV . Szkic J. P. Jordana b ył n iew ątp liw ie zn an y J. L e­ lew elow i. W liście, pisanym z Brukseli 8 k w ietnia 1859 r. do Leonarda Chodźki rozw ażał on: ,,Wracam do siebie jeszcze. Jordan, ponaw iając ogłoszenie przekładu niem ieckiego mej H istoire de Pologne, powiada o m nie, żem do żadnych zw iązków nie należał, ale żem posiadał w ziętość i zaufanie, że się do m-nie w szy stk ie zgła­ szały, m nie udzielały. N ie w iem , skąd on to w ie, skąd się tego dow iedział, jak się tego domacał, a le to prawda. W ziętość i zaufanie to cała była m oja potęga ; L isty em igracyjn e Joachim a L elew ela, (wyd.): H. W ięckow ska T. 4 W rocław —K raków 1954 nr 1206 s. 411. Odpowiedni ustęp tekstu J. P. Jordana, skom entow any tu przez polskiego historyka: Dr. J. P. J o r d a n : H istorische s. IV.

58 K onsekw encją tych konstatacji jest oczyw isty p ostulat sprostow ania pom yłk i F. Engelsa w aparacie krytycznym edycji, obejm ującej jego artykuł Die oP len de- b a tte in F rankfurt. D otychczasow e w ydania, w tym także polskie, tego nie u

(19)

czy-110 A . F. G rabski

3. Szkic J. P. Jordana w pełni zasługuje na miano, jakim określił go F. Engels: jest „polenschw ärm ender”, w skazuje nadto na dem okratycz­ ne przekonania jego autora.

4. P ublikując Historische Einleitung... oraz ogłaszając w w ydaw a­ nych przez siebie „Jah rb ü ch er” wiadomości o J. Lelew elu i jego dzie­ łach, J. P. Jordan przyczyniał się do popularyzowania nazwiska i dorobku polskiego historyka — dem okraty w piśm iennictw ie niem ieckim w okre­ sie poprzedzającym Wiosnę Ludów.

Recenzent: Ryszard Ergetowski

А. П. Грабски

КТО БЫЛ ПЕРЕВОДЧИКОМ ПРОИЗВЕДЕНИЙ ЙОАХИМА ЛЕЛЕВЕЛЯ? ОШИБКА ФРИДРИХА ЭНГЕЛЬСА

В статье „Die Polendebate in Frankfurt”, опубликованной в 86 номере „Neue Rheinische Zeitung” от 26.08.1848 года Фридрих Энгельс, критикуя речь, провозглашенную во время польских дебатов на франкфуртском Народном собрании (Nationalversammlung) Вильгель­ мом Йорданом, приписал ему, что он перевел на немецкий язык французскую „Histoire de Pologne” великого польского историка—демократа Йоахима Лелевеля (1786—1861) и на­ писал предисловие „mit polenschwärmender Vorrede”. В другом тесте той же самой статьи Ф. Энгельс иронично назвал В. Йордана знатоком истории Польши и „переводчиком” Лелевеля. Автор настоящей статьи показывает, что Вильгельм Йордан (1819—1904) не пе­ ревел ни одного произведения Й. Лелевеля на немецкий язык и не был автором никакого предисловия к немецкому изданию какого-либо текста польского историка. В свою очередь ко второму немецкому изданию Й. Лелевеля „Geschichte Polens" (Лейпциг, 1847), в переводе швейцара Г. Й. Гандшуха, большое предисловие „Historische Einleitung und Uebersicht der jüngsten Ereignisse in Polen” написал другой писатель, фамилия которого была также Йордан, но имя Ян Петр (1818—1891); серблужичанин, преподающий славянские языки и литера­ туру в Лейпцигском университете, известный славяновед, публицист и деятель сербского национального движения, не скрывающий своих демократических убеждений, издатель выходящего в Лейпциге с 1843 года журнала „Jahrbücher für slawische Literatur, Kunst und Wissenschaft”, который живо интересовался личностью и творчеством Лелевеля. В итоге

niły. Por.: K. M a r x — F. E n g e l s : G esam tausgabe. Erste A bteilung. T. 7 s. 312—314, 717; K. M a r x — F. E n g e l s : W erke. T. 5. Berlin 1982 s. 342—343, 590: K. M a r k s — F. E n g e l s : Soczinienija. T. 5. M oskwa 1956 s. 364—365, 616; K. M a r k s — F. E n g e l s : D zieła. T. 5. W arszawa 1962 s. 403—404, 687; H. M ichnik (wyd.): M arks i Engels o Polsce. Zbiór m ateriałów w dwóch tomach. T. 1 W arszawa 1960 s. 110— 111; T„ 2, W arszawa 1960 s. 464; M arks i Engels o P o l­ sce. W arszawa 1971 s. 77—78, 564.

O tym zaś, że należy zaprzestać pisania o W, Jordanie jako człowieku, który „przetłum aczył na język niem iecki z francuskiego H istorię P olski L elew ela — jak pisał niegdyś J. K ucharzew ski (dz. cyt. s. 42) — przekonywać c h y b a ' dalej nie potrzeba.

(20)

автор утверждает, что: 1) Ф. Энгельс ошибся, приписывая в вышеупомянутой статье перевод „Histoire de Pologne" и предисловие к немецкому изданию Вильгельму Йордану; 2) автором предисловия, а точнее „Historische Einleitung", ко второму лейпцигскому изданию Й. Леле- веля „Geschichte Polens” был не Вильгельм, а Ян Петр Йордан; 3) что его набросок полностью заслуживает на название, каким его назвал Ф. Энгельс, т. е. „polenschwärmender" а кроме того показывает демократические убеждения его автора; 4) что публикуя „Historische Ein­ leitung” и объявляя в издаваемых им „Jahrbücher" известий о Лелевеле и его произведениях, Я. П. Йордан способствовал популяризации личности и научному достоянию в немецкой библиографии в период, предшествующий Весне Народов. Ошибка Ф. Энгельса должна быть опровержена в крутуческом аппарате изданий, охватывающем его статью, что до сих пор еще не было сделано. A. F. G rabski

Wer w ar Übersetzer des W erkes von Joachim Lelewel? Irrtüm liche A ussage darüber von Friedrich Engels

Im A rtikel Die P olen debate in F rankfurt, der in der „Neuen R heinischen Z eit­ ung” in der Num m er 86 vom 26. A ugust 1848 veröffen tlich t wurde, hat Friedrich Engels bei seiner kritischen B eurteilung der von W ilhelm Jordan w ährend der Polendebatte in der Frankfurter N ationalversam m lung gehaltenen Rede diesem Redner zugeschrieben, daß er d ie Übersetzung aus dem Französischen ins D eutsche der H istoire de Pologne des großen polnischen H istorikers und D em okraten Joachim L elew el (1786—1861) gem acht und dieser Ü bersetzung eine „polenschw ärm ende Vorrede” vorausgeschickt hatte. An einer anderen S telle in dem selben A rtikel nannte ih n F. E ngels ,ironisch „Kenner” der G eschichte Polens und „Übersetzer” von J. L elew el.

Der Autor der vorliegenden Arbeit bew eist, daß W ilhelm Jordan (1819— 1904) kein Werk von L elew el ins D eutsche übersetzt h atte und auch Autor keiner V or­ rede zur deutschen A usgabe irgendeines T extes des polnischen H istorikers ge­ w esen w ar. Zu der zw eiten deutschen A uflage der G eschich te Polens von J. L ele- w el (Leipzig 1847), idie vom S chw eizer H. J„ Ha’ndsdhuh übersetzt wurde, h at da­ gegen ein um fangreiche Vorrede unter dem Titel H istorisch e E inleitu ng u nd Ü bersich t der jü n gsten E reignisse in Polen ein anderer Schriftsteller m it dem selben Nachnam en, n ich t W ilhelm, sondern Jan Petr Jordan (1818—<1891), ein Sorbe (Lausitzer) geschrieben. Er w ar ein bekannter S law ist und Publizist, Lehrer für slaw isch e Sprachen und Literaturen an der Leipziger U niversität, w irk te ak tiv in der serbischen N ationalbew egung und verhehlte damals nicht seine dem okratischen Sym pathien. J. P. Jordan war auch Herausgeber u.a. der in L eipzig im Jahre 1843 erscheinenden Z eitschrift „Jahrbücher für slaw isch e Literatur, Kunst und W issen ­ schaft”, die der Person und dem Schaffen von J. L elew el lebhaftes Interesse en t­ gegengebracht hat.

In Schlußfolgerungen seines Artikels stellt A. F. Grabski fest, daß.

1) Friedrich Engels sich geirrt hat, indem er im oben erw ähnten A rtik el die A utorschaft der Ü bersetzung der H istoire de Pologne von J. L elew el, w ie auch der dieses Werk in deutscher Ausgabe vorausgehenden Vorrede W ilhelm Jordan zugeschrieben hat;

2) Autor der Vorrede H istorische Einleitung... zu der zw eiten Leipziger A uflage L elew els G eschichte Polens nicht W ilhelm, sondern Jan Petr Jordan war;

(21)

112 A. F. G rabski

3) J. P. Jordans Einleitung den Nam en verdient hat, m it dem sie Friedrich Engels b ezeichnete — sie ist tatsächlich „polenschwärm end”. S ie w eist auch zugleich dem okratische A nsichten Jordans auf;

4) J. P. Jordan w esentlich zur Verbreitung des N am ens und Schaffens des polnischen G elehrten im deutschen Schrifttum in der Zeitperiode unm ittelbar vor der 1848-R evolution b eigetragen hat, indem er sein e H istorisch e E inleitung v e ­ röffen tlich t h atte und indem er in den von ihm herausgegebenen „Jahrbüchern über J. L elew el und seine W erke berichtete.

D er Irrtum von F. Engels ist in der A uflage, die seinen A rtik el beinhaltet, zu berücksichtigen, w as bis jetzt noch nicht getan wurde.

Cytaty

Powiązane dokumenty

jąc tę pseudoliberalną koncepcję rządów, mającą służyć tylko do zamasko ­ wania reakcyjnego charakteru monarchii pruskiej, Marks krytykuje przede wszystkim administrację,

Referaty zamykające obrady pierwszego dnia konferencji wywołały duże zainteresowanie, dotyczyły m.in.. zagadnień oscylujących wokół słownictwa związanego z

Confarreatio w ustawodawstwie pierwszych cesarzy rzymskich Prawo Kanoniczne : kwartalnik prawno-historyczny 31/1-2, 237-246 1988.. ita m edendum senatus decreto aut lege, sicut

Постанова про накладення штрафу, за якою стягнення штрафу проведено повністю, з відміткою про виконання

Four Generalized Linear Mixed Models (GLMM) were created in SPSS 20.0. One model predicted performance using a linear model and three models predicted different errors using a

W pierwszym z nich, datowanym na 14 września 1585 r., czytamy, że rajca Mateusz Kępka wraz z innymi rajcami i burmistrzem Janem Horzypietką przyjęli mieszczanina

26 Rkps. Adrianek, Książki do nauki języka polskiego..., op.. W roku 1834 ukazały się w Warszawie nowe „przerobione” wypisy polskie Jana Zakrzewskiego dla klasy pierwszej,

ny członek Towarzystwa Patriotycznego Waleriana Łukasińskiego.. Towarzystwo wznawia działalność pod przewodnictwem J. Lelewela, domagając się rozpoczęcia działań