• Nie Znaleziono Wyników

Rozwój przestrzenny Pisza

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Rozwój przestrzenny Pisza"

Copied!
21
0
0

Pełen tekst

(1)

Maciejewska, Joanna

Rozwój przestrzenny Pisza

Komunikaty Mazursko-Warmińskie nr 2, 397-416

(2)

JO A N N A M A CIEJEW SK A

R O Z W Ó J PRZESTRZENNY PISZA I. W STĘP

Jak dotychczas Pisz nie doczekał się poważniejszych opracowań historycznych, a te opracowania, jakie są dostępne, nie obejmują całokształtu zagadnień. Lukę tę w ypełniają jedynie liczne, ogólne publikacje, w których fragm entarycznie omawiane są dzieje miasta, pew ne wypadki historyczne, uw zględniające również rozwój prze­ strzenny miasta w niektórych jego okresach.

Najpoważniejszą pozycją jest praca historyka literatury, Jerzego Krzysztofa P i s a n s k i e g o 1), rodem z Pisza, który przedstawił dzieje miasta aż do połow y XVIII w. A. B o e t t i c h e r 2) w sw ej pracy umieszcza plan przestrzenny w edług G i e s e ’g o oraz omawia szczegółowo rozplanowanie zamku krzyżackiego w Piszu. G. C o n ­ r a d 3) natom iast mówi o stosunkach, jakie panow ały w Piszu w chwili, kiedy otrzym ał prawa m iejskie. C. H a r t k n o c h 4) i C. H e n n e n b e r g e r 5) w swoich dziełach, pisząc o historii Prus w średniowieczu, wspominają rów nież o Piszu.

Okres panowania krzyżackiego i budow y zamków na całym obszarze Prus opracowali W. Z i e s e m e r 5), M i i h l v e r s t e d t 7), a z polskich autorów K. G ó r s k i 8). Inne natom iast publikacje podają przyczynki źródłowe, dotyczące topografii, stosunków demo­ graficznych, religijnych, gospodarczych tak w e w czesnym średnio­ w ieczu jak i w czasach późniejszych. Do nich należy zaliczyć 1) C h risto p h G eorg P i s a n s k i , C ollectanea zu einer B eschreibung der

S ta d t Johannisburg in P reussen; M itteilu n g en d. L itte ra risc h e n G esellschaft M asovia, L ötzen 1902, H. 8, s. 59— 108; tenże, N achricht von d e m im Jahre 1656 g eschehenen E infalle der T a rta rn in P reu ssen , M itteilungen d e r L itte ra risc h e n

G esellschaft M asovia, L ötzen 1901, H. 7, s. 85—108.

*) A dolf B ö t t i c h e r , Die Bau u n d K u n std e n k m ä le r in M asuren, K önigs­ berg 1896, H. VI, s. 48.

3) G eorg C o n r a d , Die V erschreibung über die E rhebung des F lecken

Johannisburg zu r S ta d t v o m Jahre 1645, M itteilu n g en d e r L itterarisch en

G esellschaft M asovia, L ötzen 1899, H. 5, s. 153—160.

4) C hristoph H a r t k n o c h , A lt u n d neues P reussen oder P reussischer

H istorien zw e y Theile, K önigsberg 1684, s. 564.

8) C a sp ar H e n n e n b e r g e r , Erklärung der P reussischen G rössern L a n d ­

ta fel oder M appen, K önigsberg 1595, s. 135, 162.

e) W alter Z i e s e m e r , Das grosse Ä m te rb u c h des D eutschen R itterordens, D anzig 1921, s. 214.

7) M ü l v e r s t e d t , Die B ea m ten u n d K o n ven tsm itg lied er in den V erw a ltu n g sb ezirken des D eutschen O rdens innerhalb M asuren, M itteilu n g en

d e r L itte ra risc h e n G esellsch aft M asovia, L ötzen 1900, H. 6, s. 58—60. 8) K aro l G ó r s k i , P aństw o k rzy ża c k ie w Prusach W schodnich, G dańsk — Bydgoszcz 1946.

(3)

prace M. T ö p p e n a 9), H. G o l l u b a 10), J. Z a c h a u’a п ) i A. W e i s s a 1'-). Dane statystyczne zawiera Deutsches Slädlebuch K e y s e r а 13), a do początku X X w. publikacja Oslpreussisches

Städtehandbuch H). J. B r e h m 15) natomiast omawia sprawy szkol­

nictwa, naśw ietlając przy tym ogólną sytuacją polityczną.

W polskiej historiografii najw ięcej danych odnośnie spraw polskich i dziejów ludności polskiej na omawianym terenie podaje Wojciech K ę t r z y ń s k i 16), inni zaś, jak A. K a m i ń s k i 17), zajmują się wczesnośredniowiecznym i dziejami plem ion staro- pruskich, zwłaszcza Jaćw ieży i Galindów. K. P i w a r s k i 11) omawia wypadki historyczne, jakie m iały m iejsce w Piszu w czasach nowo­ żytnych. W iele materiałów odnośnie polskości ziem powiatu piskiego znaleźć można w licznych publikacjach E. S u k e r t o w e j - B i e d r a w i n y 19), także w Mazurach i Warmii W. C h o j n a c ­ k i e g o 20). W „Komunikatach Mazursko-Warmińskich” ukazały się również m ateriały J. M a c i e j e w s k i e j 21), omawiające dzieje zamku krzyżackiego w Piszu i przyczynki do historii miasta.

II. UKŁAD PRZESTRZENNY OD X III DO X IX W. A. Warunki topograficzne

Powiat piski w w ojew ództw ie olsztyńskim jest najdalej w ysunięty ku południowem u wschodowi. Znajduje się na szerokości geograficz­ nej północnej 53° 40' oraz długości geograficznej wschodniej 21° 50'. Położony jest po obu brzegach rzeki Pisy i zaledw ie 500 m etrów od jeziora Roś, z którego ona w ypływ a. Jezioro Roś razem z rzeką Pisą tworzą południowe zakończenie Doliny W ielkich Jezior.

Od zachodu do obszaru administracyjnego miasta przylega sandr Puszczy Piskiej, natom iast od południowego wschodu graniczy Pisz z w ysoczyzną kolneńską, a ku północy ma otwartą drogę ku w ielkim

*) M ax T o p p e n , Die Geschichte M asurens, D anzig 1870, s. 64, 68, 106, 74; tenże, H istorisch-com parative Geographie vo n P reussen, G otha 1858, s. 258, 274. s. 258, 274.

10) H. G o 11 u b, Die H e r k u n ft der S tallupöner B ürger in den Jahren 1725—

1819, A ltpreussische G eschlechterkunde, K önigsberg 1927, H. 4, s. 107—114.

") J. Z a c h a u , Die B evö lkeru n g der S ta d t Johannisburg u m 1750, A lt­ p reussische G eschlechterkunde, K önigsberg 1927, H. 1, s. 8—12.

1!) A lb ert W e i s s , P reussisch L itta u e n u n d M asuren R egierungsbezirk

G um binnen, R ud o lfsstad t 1878.

,3) D eutsches Städtebuch, H erausg. von K e y s e r, S tu ttg a rt — B erlin 1939, s. 67—68.

14) O stpreussisches Städtehandbuch, B a rte n ste in 1925, s. 94—99.

,5) J. B r e h m, E n tw icklu n g der evangelischen V olksschule in M asuren

im R ahm en der G esa m ten tw icklu n g der preussischen V olksschule, B ialla 1914.

Ie) W ojciech K ę t r z y ń s k i , O ludności p o lsk ie j w P rusiech nieg d yś k r z y ­

ża c kich , Lw ów 1882, s. 16, 420.

” ) A leksander K a m i ń s k i , Jaów ież, Łódź 1953, s. 48.

18i K azim ierz P i w a r s k i , D zieje Prus W schodnich w czasach n o w ożytnych, G dańsk — Bydgoszcz 1946, s. 211—215.

·”) Em ilia S u k e r t o w a - B i e d r a w i n a , T rad y cje polskie G ustaw a G izewiusza, K om unikaty M azursko-W arm ińskie, 1960, n r 1, s. 46 i n.

20) W ładysław C h o j n a c k i , M azury i W arm ia 1800—1870. W ybór źródeł, W rocław 1959.

!1) Jo a n n a M a c i e j e w s k a , Z dziejó w za m k u krzyża ckieg o w Piszu, K om unikaty M azursko-W arm ińskie, O lsztyn 1960, n r 2; t e j ż e , P rzy c zy n k i

do historii Pisza, K om unikaty M azursko-W arm ińskie, O lsztyn 1960, n r 4,

s. 553 i n.

(4)

jeziorom, jak również ku południowi — Pisą do W isły. Takie poło­ żenie na szlaku wodnym stwarza dla Pisza doskonałe warunki turystyczne.

Obszar adm inistracyjny miasta znajduje się w dolinie rzeki Pisy, na wysokości 115·— 119 m npm. Pod w zględem hipsometrycznym dolina Pisy mało różni się od otaczającej ją rów niny sandrowej. Sama dolina nie posiada zasadniczo w yraźniejszych krawędzi. Trasa zalewowa, która tworzy równocześnie niższy poziom, najczęściej

przechodzi łagodnie w równinę sandrową. Na zachód od rzeki Pisy i ku południowi obszar adm inistracyjny miasta zajm uje niższy poziom — terasę zalewową, podczas gdy ku wschodowi przechodzi w poziom w yższy — terasę ponadzalewową. Te dwa poziomy, aczkolwiek zazwyczaj łagodnie przechodzą w rów ninę sandrową, to jednak od wschodu odgraniczone są od tej powierzchni sandru

(5)

wyraźną krawędzią, 4— 6 m etrów wysoką, w okolicy w si Babrosty. Krawędź ta towarzyszy jezioru Roś na pew nej przestrzeni, a następnie skręca ku południowi i biegnie wzdłuż doliny Pisy.

Dwa te poziomy wyraźnie zaznaczają kierunek i szerokość spływ u wód podczas tajania lodowca. Górny poziom tw orzy powierzchnię sandru i terasę na wschód od Pisza koło w si Babrosty, a dolny poziom tw orzy szeroką terasę, przechodzącą ku północy w sandr koło Śniardw. Terasa zalewowa ciągnie się w zdłuż Pisy aż do miejsca połączenia się obu poziomów, w które wcina się obecna dolina. Najniższy poziom spływ u wód lodowcowych znajduje się na w yso­ kości 115— 119 m npm., na którym to poziomie ulokowało się m iasteczko Pisz 22).

Terasa zalewowa zbudowana jest przeważnie z piasków, a stare zagłębienia zakrętów rzeki w ypełnione są torfem, niekiedy o miąż­ szości 4 m. Wysokość tego poziomu zalew ow ego w ynosi około 1— 1,5 m ponad niski stan w ody w rzece. Natomiast poziom ponadzalewowy, nie tworzący ciągłej powierzchni, lecz w ystępujący w postaci n iew iel­ kich w ysp, jest zbudowany w yłącznie z piasków drobnowarstwowa- nych i wznosi się ponad pierw szy poziom od 0,5— 1,5 m 23).

Najstarsza część miasta znajduje się na prawym brzegu rzeki Pisy na wysokości 116— 117 m npm., otoczona od północy obszarami bagnistym i (tzw. bagna podzameckie), od zachodu puszczą, a ku południowi, tak na lew ym jak i na prawym brzegu rzeki Pisy, obszarami bagnistym i (bagna pogobskie, Barłogi, Pissowody). Takie położenie miało w najdaw niejszych czasach charakter w ybitnie obronny.

Nowsza część miasta wkracza ku zachodowi w obręb sandru Puszczy Piskiej, a ku wschodowi na lew ym brzegu rzeki P isy na terasę ponadzalewową.

Tereny przylegające do najstarszej części miasta od strony południowej i zachodniej na prawym brzegu rzeki tworzą łagodne wzniesienia, dochodzące na południu do 126 m npm. Na ogół jednak wysokości w zględne są minim alne, co sprawia, że w krajobrazie miasta panuje monotonia. Pisz jest m iastem bogato w yposażonym w zieleń, a starannie utrzym ane skw ery i parki tworzą z Pisza doskonały ośrodek w ypoczynkowy.

B. Tło historyczne

Początki Pisza niew ątpliw ie sięgają okresu plem ion staropruskich, z których plem ię Galindów zam ieszkiwało w e w czesnym średnio­ wieczu również obszar obecnego powiatu piskiego. W tym w łaśnie czasie, teren, na którym znajduje się miasto, b ył gęsto zam ieszkały 24), a geograf P t o l e m e u s z wspomina o Galindach i zaznacza ich na swej mapie 25).

Galindowie skupiając się w m iejscu najdogodniejszym nad Pisą, zapew nili sobie bezpieczeństw o dzięki obronnemu położeniu. Jed­ nakże w XIII w. na skutek stale prowadzonych w ojen ulegli po­

!!) INQUA, N orth East Poland, 1961, s. 49.

M) Na podstaw ie b ad ań przeprow adzonych przez autorkę. !i) P i s a n s k i , op. cit., s. 62; T o p p e n , op. cit., s. 8. M) K ę t r z y ń s k i , op. cit., s. 420.

ss) K ę t r z y ń s k i , op. cit., s. 26, 420; T o p p e n , op. cit., s. 106.

(6)

w ażnem u w yniszczeniu, a następnie zostali podbici przez Krzyżaków. Na w yludniający się z wolna obszar południowej Galindii zaczęli napływ ać osadnicy z Mazowsza, którzy skupiając się nad Pisą utwo­ rzyli kolonię rybacką, jedyną przez dłuższy czas polanę wśród puszczy 26). Z tej w łaśnie polskiej kolonii rybackiej, noszącej nazw ę

Pysz, pow stało późniejsze miasto 27). W końcu XIII w . (1283) Krzy­

żacy wybudowali nad Pisą szałas m yśliw ski, na m iejscu którego w 1345 r. pow stał m urowany zamek, oraz w okół niego kilka domów. Od tej chw ili Pisz m iał już inne znaczenie, albowiem zamek pełnił funkcję dyspozycyjną i m ieszkańcy osady b y li od niego ściśle uzależ­ nieni. Stałe w ypraw y Zakonu Krzyżackiego przeciwko plem ionom litew skim spowodowały odw etow e akcje Litw inów , w czasie których

R uiny zam ku krzyżackiego w Piszu.

Fot. R. W er а к т zamek w Piszu dwukrotnie doszczętnie spalono (1360 i 13 66) 28). W rok po drugim napadzie (1367 r.) mieszkańcy osady, położonej pod zamkiem, otrzym ali pierwsze przyw ileje, nadane im przez komtura Bałgi, Ulricha F r ie c k e 29). P rzyw ileje tzw . bartnickie dotyczyły łowienia ryb i zbierania miodu w lesie. Nadając przyw ileje, Zakon rów nocześnie w prowadził pew ne ograniczenia i obowiązki w postaci podatków, które odtąd każdy dom i każda rodzina m usiały opłacać 30). A ponieważ zam ek w Piszu b y ł pozycją niezm iernie ważną w planach

!7) K ę t r z y ń s k i , op. cit., s. 16, 286; T o p p e n , op. cit., s. 29. æ) M a c i e j e w s k a , op. cit., s. 235.

M) K ę t r z y ń s k i , op. cit., s. 420.

s°) K ę t r z y ń s k i , op. cit., s. 420. P rzy w ilej n a d a n ia p ra w brzm iał: „U lrich F riecke, k o m tu r bałdzki, n a d a je w 1367 r. w iern y m ludziom , m ieszkającym pod zam kiem w P iszu w olne rybołów stw o z w y ją tk ie m jeziora W arszow skiego i N idzkiego i pozw ala im polow ać w okolicy, leżącej m iędzy stru m y k iem K arw ik a g ran icą litew ską. Miód leśny przez nich odszukany m a być ich w łasnością, a w olno go sprzedaw ać, ale pierw szym n abyw cą m a być Z akon, płacąc za beczkę m iodu 2i/z grzyw ny, czynszu pow inni p łacić od każdego dym u i k ażd ej fam ilii i/2 grzyw ny".

(7)

Zakonu Krzyżackiego, przeto Krzyżacy dołożyli starań, b y spalony zamek odbudować. Zaledwie kilka lat po ostatnim zniszczeniu staje się on znowu warownią, spełniającą sw e zadanie, tak że w ielki mistrz, Winrich von Kniprode, zaopatruje się tutaj w żyw ność w czasie sw ej w izytacyjnej podróży wodnej (1378/79).

W w ieku XV obserwuje się wzmożoną akcję osadniczą w powiecie piskim. Osadnicy pochodzą przeważnie z Mazowsza, są ludźm i w olnym i i, jak podkreślają źródła, chrześcijanami. Osiedlają się na wschód od rzeki Pisy. Polska kolonizacja, najintensyw niejsza w poło­ w ie XV w., była żyw iołow a. W połow ie tego w ieku (1451) założono 20 nowych m ajątków i 5 w si czynszowych, dzięki czemu „A m t” Pisz m ógł już pom yśleć o zorganizowaniu i utrzym aniu przyszłego miasta 31). D latego też w czasie podróży hołdowniczej w ielkiego m i­ strza von Erlichshausena ludność Pisza prosi go o nadanie mu praw miejskich. Wówczas to w ielki mistrz, odbierając hołd od ludności w języku polskim, stwierdza, że w okół Pisza m ieszkają sami w olni P o la c y 32), a równocześnie mieszkańcy Pisza otrzym ują zezwolenie na rozplanowanie i przygotowanie osady do pełnienia now ej roli ·— roli miasta. Przyrzeka także, że Pisz otrzyma prawa m iejskie. Faktycznie jednak, Zakon uznał założenie nowego miasta za przed­ wczesne, tym bardziej że zajęty b y ł wojną z Polską 33). Mimo że Pisz nie otrzym ał praw miejskich, to jednak b y ł już ośrodkiem zorgani­ zowanym, w iększym liczebnie i bardzo żyw otnym . W tym bow iem czasie w ym ienia się w Piszu liczne karczmy. Zaopatrywały one ludność przyjeżdżającą na targi w napoje, żywność, zapew niały obsługę podróżnym, a naw et usługi rzem ieślnicze. W Piszu notuje się w tym czasie 6 karczem, których w łaścicielam i b yli Polacy 34).

W w ieku XV Pisz b ył osadą targową. Odbywały się w nim targi i jarmarki, na których przedmiotem handlu b yły przede w szystkim ryby 3δ). K upcy polscy, przyjeżdżający na targi do Pisza z Mazowsza, nabyw ali ryby w stanie św ieżym , solone i wędzone po cenie w yższej. Konkurowali tym sam ym z m iejscow ym i kupcami, którzy tak w yso­ kich cen nie mogli płacić. Niezadowoleni z takiego stanu rzeczy w nieśli (XVI w.) skargę do w ładz w Królewcu, żądając uregulowania sprzedaży' ryb z jezior mazurskich 36). Książę Albrecht załatw ił tę sprawę, wydając zarządzenie, na mocy którego nikt nie m ógł nabyć towaru w przedsprzedaży, a pierw szym nabywcą mogli być tylko kupcy pruscy. Przedmiotem handlu było rów nież drewno, smoła, dziegieć, runo leśne, oraz w yroby żelazne z huty w J a śk o w ie37). Handel drewnem i innym i towarami leśnym i nabierał poważnego znaczenia, zwłaszcza że towary te w ywożono za granicę. Sam książę Albrecht w ysyłał tak w ielkie ilości drewna, sm oły i innych towarów do Francji, że naraził się na pow ażne sprzeciwy ludności Prus.

31) K laus R i e 1, Die S ied lu n g stä tig keit des D eutschen O rdens in P reussen

in der Z eit vo n 1410—1466, A ltpreussisehe Forschungen, 1937, s. 248.

**) T o p p e n , op. cit., s. 149; B ö t t i c h e r , op. cit., s. 48. ,!) W e i s s , op. cit., s. 47.

ы) K ę t r z y ń s k i , op. cit., s. 446. W śród k arczm arzy w P iszu w ym ienia się

nazw iska: Ja n K ajp er, G rzegorz K apusta, W ojtek Jałm użna, Szczęsny Jałm użna, B a rte k Pogorzelski.

,5) T o p p e n , op. cit., s. 200; St. A l e k s a n d r o w i c z , M iasteczka Biało­

ru si i L itw y , Rocznik B iałostocki, 1961, s. 109.

35) T o p p e n , op. cit., s. 201. s,i Ibidem .

(8)

Poddani domagali się, aby handel z zagranicą dozwolony był dla w szystkich obyw ateli. W ówczas Francja w ydała w 1561 r. przyw ilej handlow y obowiązujący w szystkich, który przede w szystkim znosił cło przywozowe, a rów nocześnie książę Albrecht zm ienił zarządzenia handlowe w swoim kraju 38).

Rozwój handlu w płynął na to, że zaszła potrzeba uregulowania dróg wodnych i udostępnienia ich dla w iększych jednostek. W tedy pow stał pierw szy projekt regulacji Pisy. Na Pisie, jak podaje Pisański, istniał most, zw any m azowieckim (1566), prowadzący z Mazowsza przez bagna do miasta 39). Już w e w czesnym średnio­ wieczu w iódł tęd y szlak handlow y, którym przepędzano w oły podolskie do Gdańska, pobierając opłaty celne od każdej sztuki 40). W ybudowanie i utrzym yw anie m ostu oraz pobierane opłaty celne świadczą o tym , że Pisz b y ł już w tedy faktycznie ośrodkiem miejskim. Potwierdzają to pisma księcia Albrechta, który mieszkańców Pisza nazywa mieszczanami (Bürger 1553). Również i pow iększenie obszaru Pisza o 10 łanów ziem i i 1 łan łąki, nałożenie now ych podatków, które w ynosiły 1 kapłona od każdego łanu na rzecz zamku (1556 r.), świadczą o istnieniu osady m iejskiej. Czynsze w ieczyste i opłaty kom inowe ustalono dopiero w XVII w. (1692) 41). W czasie panowania księcia A lbrechta podczas przebudowy zamku w Piszu wprowadza się szereg zmian. Z domu m yśliw skiego pow staje potężne zamczysko, obwarowane i umocnione, stwarzając tym sam ym z Pisza punkt strategiczny. Ma to tym w iększe znaczenie, że Pisz b ył miastem nadgranicznym . Z racji sw ego położenia b ył również m iejscem schronienia prześladowanych w Polsce za głoszenie nowych prądów religijnych. K ościół ewangelicki w Piszu b y ł w tedy liczną i bogatą gminą kościelną, dysponującą m ajątkiem ponad 680 łanów 0 ludności etnicznie polskiej. Łatw iej w ięc doszło do porozumienia 1 wzajem nej współpracy. Arianie przebyw ali przez dłuższy czas w Piszu i w powiecie piskim. U tw orzyli zorganizowaną grupę w yznawców, posiadającą w łasny synod i w łasne szk oln ictw o42). Również Marcin Glossa, usunięty z Akademii Krakowskiej, prze­ byw ał w latach 1549— 1564 w Piszu, gdzie przez pew ien czas sprawował urząd proboszcza. Książę Albrecht pow ierzył mu specjalnie nadgraniczne miasteczko Pisz, aby pozyskał ludność polską dla w iary ew a n g elick iej43). Miało to w ielkie znaczenie, ponieważ kościół skupiał w swoich rękach nauczanie m łodzieży. W pew nym okresie tylko duchow ieństwo podtrzym ywało polskość na tych ziemiach, wydając kancjonały w języku polskim, odprawiając nabo­ żeństwa po polsku i nauczając religii w języku polskim 44).

38) Ibidem , s. 202.

8e) P i s a n s k i , op. cit., s. 71; T o p p e n , op. cit., s. 192.

40) P i s a n s k i , op. oit., s. 69. Cło p o b ie ra li urzędnicy w */* n a rzecz zam ku oraz w і/з n a rzecz m iasta. Rów nież koszty u trzy m y w an ia m ostu ponosił A m t i m iasto w ty m sam ym stosunku.

41) D eutsches S tä d teb u ch , op. cit., s. 42.

41) C h o j n a c k i , Z bory polsko -ew a n g elickie w b. P rusach W schodnich

w X V I—X X го. R efo rm acja w Polsce, Rocznik X II, n r 45—50, W arszaw a 1956,

s. 377.

43) P i s a n s k i , op. cit., s. 87.

44) P i s a n s k i , op. cit., s. 81—83. K siądz W ilhelm Tyszka b y ł w spółtw órcą k an cjo n ału polskiego, w k tó ry m d ru k o w ał p ieśn i polskie przez siebie tłu m a - .cżone. K siądz z Rożyńska, Tom asz M olitor, ułożył pieśń O jczyzno fęsklitoa

zalew ay się Izam i, k tó rą śpiew ano w kościołach n a M azurach.

(9)

W w ieku XVI osadnictwo polskie było tak silne, że miasto i okolica stały się żyw ym ośrodkiem polskości. W księgach parafial­ nych, wśród bractwa cechów rzem ieślniczych, wojska i uboższej ludności, spotyka się sa m e polskie n azw isk a45). N iestety, w tym czasie istniało w ielkie zróżnicowanie społeczne ludności, która nie chciała czy nie mogła ze sobą w spółżyć, hamując tym sam ym dalszy rozwój miasta. Dopiero nieszczęścia żyw iołow e (zarazy, klęski głodu, nieurodzaje), w ojny, prześladowania w ym ieszały ludność, zbliżyły ją do siebie i przyczyniły się do tego, że rozwój miasta poszedł już w innym kierunku i nie napotykał z tej racji przeszkód 4G).

Początek XVII w. przynosi miastu szereg poważniejszych zmian. Przede w szystkim elektor, Fryderyk W ilhelm, aby pozyskać oby­ w ateli państwa, nadaje w szystkim osadom targowym prawa m iejskie. Pisz otrzym ał je 8 listopada 1645 r. Nadania takie m iały przyczyny gospodarcze. Chodziło o to, b y w państw ie jak najw ięcej produkować, a jak najm niej sprowadzać towarów z zagranicy. Fryderyk W ilhelm w ydał zarządzenie stwierdzające, że obyw atelem może być każdy dobry rzem ieślnik, niezależnie od sw ego pochodzenia. Od tego czasu zaznacza się wzm ożony napływ rzem ieślników wszystkich branż także i w Piszu. Najbardziej uprzyw ilejowaną warstwą byli piwo­ warzy, którzy otrzym ali naw et specjalne przyw ileje samodzielnego w ywaru piwa i dodatkowe prawo tzw. Realrecht, związane z posia­ daniem gruntu i nieruchomości 47).

Otrzymanie praw miejskich w płynęło na ożyw ienie życia gospo­ darczego. W dokumencie nadania praw m iejskich unormowano przepisami dni targowe, jarmarki (4 w ciągu roku), w yw ar piwa, wyrób w ina i gorzałki, oraz sposób ich sprzedaży. Odtąd również podatek od chleba i mięsa przechodzi do kasy m iejskiej, a miasto w zamian za to zobowiązuje się utrzym ywać jednego listonosza 4S). W ojny szwedzkie i najazd Tatarów, jaki m iał m iejsce w połowie XVII w., przyczyniły się do zahamowania życia gospodarczego. Okolice Pisza zostały zniszczone, domy spalone, a część ludności uprowadzona do niew oli 49). Ludność miasta zmuszona była utrzy­ myw ać stacjonujące w m ieście wojska, udzielać kwaterunków oficerom, na domiar złego mieszkańców dziesiątkowała przywleczona zaraza. M ieszkańcy Pisza pisali o tych nieszczęściach w licznych skargach i petycjach w noszonych do K rólewca, żądając odszkodo­ wania i trzech lat w olnych od pod atk ów 50).

W końcu XVII w. nastąpiła zmiana charakteru miasta. Już przed wojnami szwedzkim i m iasto system atycznie przekształcało się w ośrodek wojskow y. Obecnie wprowadzono now e umocnienia, obwarowania (1682, 1684, 1697), a w roku 1684 miasto uczyniono

*5) J. Z a c h a u , op. cit., s. 107. W śród nazw isk w y m ien ia się ta k ie ja k S eb astia n W norow ski, Pow alka, Ja k u b Sakow ski, M ichał Sokołowski, K rzysztof P isan sk i, Ja n K rzysztof Surm inski, A ndrzej W ykow ski, Ja k u b Morzinzik, M ichał R atay, M ichał Plew ka, A dam B e dnarzik itp.

4') G o l l u b , op. cit., s. 107.

i7) P i s a n s k i , op. cit., s. 71; G o l l u b , op. cit., s. 107. 48) P i s a n s k i , op. cit., s. 72; G o 11 u b, op. cit., s. 142. *B) P i s a n s k i , op. cit., s. 95; T o p p e n, op. cit., s. 299.

50) P i s a n s k i , op. cit., s. 95. M ieszkańcy P isza przez cały ro k m usieli płacić n a u trzy m an ie ko m en d an ta tw ierdzy 1485 m arek, w o jsk u 13.159 m arek, przy czym podwyższono m ieszkańcom op łaty ogniow e oraz św iadczenia w ojenne, k tó re opłacano z 170 łanów oraz dodatkow o sól dla tw ierdzy.

(10)

twierdzą, posiadającą stały garnizon wojska. Władzę wojskową jak również administracyjną, sprawował gubernator, rezydujący w tw ierdzy. Znaczenie strategiczne, ruch graniczny, handel, przem yt towarów, w szystkie te czynniki m iały niew ątpliw ie w p ływ na rozwój miasta. Zwłaszcza w dużej m ierze ruch graniczny oraz przemyt towarów, znany już od czasów krzyżackich, sprzyjał wzbogacaniu się niektórych mieszkańców miasta.

W 1698 r. Pisz został w ybrany na m iejsce spotkania Fryderyka W ilhelm a z królem Polski, A ugustem I I 51). Miasto przeżyw ało w yjąt­ kow e chwile, które nie tylko podniosły jego znaczenie, ale w dużej m ierze w p łyn ęły na budżet miasta. Przede w szystkim usunięto m iesz­ kańców, w szystkie domy przeznaczono na kw atery dla św ity obu władców, a w okół rozstawiono nam ioty dla tych, dla których zabrakło miejsca w domach. W pobliżu miasta przygotowano odpowiedni teren na m iejsce polowania. W czasie polowania padło bardzo w iele naj­ lepszej zw ierzyny, w tym w szystkie żubry i sarny. W czasie spotkania w ładców w Piszu doszło między nim i do zawarcia tajnego układu, na mocy którego A ugust II zgodził się na odstąpienie Elbląga Prusom, w zamian za pomoc w celu wzm ocnienia swojej pozycji w Polsce. Fryderyk uzyskał wówczas zgodę Augusta II na koronację swoją na króla P r u s 52). N iezależnie od tych spraw elektor Fryderyk W ilhelm zażądał od Polski odszkodowania za poniesione straty w czasie najazdu Tatarów. W w yniku tego układu w kilka lat później zginęły ostatnie ślady zależności Prus od Polski, tak że hołd stanów złożony w Królewcu (1714 r.) odbył się już bez udziału przedstawicieli Polski.

Na początku XVIII w. (1709/10) nawiedziła Pisz i okolicę zaraza 53). Zdziesiątkowała ona ludność do tego stopnia, że z 1200 mieszkańców zaledw ie 14 pozostało przy życiu. Ziem ie nie uprawiane leżały odło­ giem, a inw entarzem nie m iał kto się zająć. Po dżumie szereg innych nieszczęść (ospa, huragany, silne mrozy, dochodzące do 40° w 1740 r., powodzie, lata nieurodzaju) dopełniał stanu zn iszczen ia54). Życie gospodarcze, które w końcu XVII w . i w pierw szych latach XVIII w. dobrze się rozwijało, na skutek dżumy zupełnie podupadło5!). Zewsząd napływ a pomoc finansowa, niezależnie od tego now e zarzą­ dzenia, zezwalające na osiedlanie się fachow ców rzem ieślników, prawa handlowe czy też prawa warzenia piwa, polepszyły w dużym stopniu warunki życia gospodarczego. Jednakże w łaściw a odbudowa gospodarcza miała m iejsce w drugiej połow ie XVIII w., zwłaszcza po rozbiorach Polski. Wówczas nastąpiło ożyw ienie kontaktów Mazur

51) Nieco szczegółów z podróży k ró lew sk iej i o polow aniu d o starcza p a m ię t­ n ik b isk u p a w arm iń sk ieg o A n d rzeja C hryzostom a Załuskiego (zob. Die große

Jagd bei Johannisburg, M itteilu n g en d e r L itte ra risc h e n G esellsch aft M asovia,

L ötzen 1902, H. 8, s. 109— 111; E. S u k e r t o w a - B i e d r a w i n a , J a k A u g u st I I

M ocny го Puszczy P isk iej роїогоаі, Zycie O lsztyńskie, 1947, n r 173 z dn. 21 X.

52) C h o j n a c k i , op. cit., s. 17, 18, 75.

5S) St. F 1 i s, D żum a na M azurach i W arm ii w latach 1708—1711, K om unikaty M azursko-W arm ińskie, 1960, 4, s. 486—488.

H) P i s a n s к i, op. cit., s. 98—99. M rozy, ja k ie panow ały w 1740 r., spow o­ dow ały w ym arznięcie drzew , zw ierzyny w lesie, podczas ja rm a rk u w d n iu 1 1 1 1740 r. nogi k oni i bydła p rzy m arz ały do ziemi, trzeb a było je słom ą owijać. W czasie pożaru, ja k i m iał m iejsce w tym czasie, w oda zam arzała w w iadrach, W 1745 r. pow ódź złączyła jezioro Roś i S niardw y, tw o rząc jedno w ie lk ie jezioro. P isz był zalany w odą. Je dynym środkiem lokom ocji była łódka.

,s) P i s a n s к i, op. cit., s. 96—7; W e i s s , op. cit., s. 34.

(11)

ż zapleczem, ożyw ienie produkcji rzem ieślniczej, która znalazła m iejsce zbytu dla swoich w y ro b ó w 56). W końcu XVIII w. (1798 r.) powstała w powiecie piskim, w Wądołku huta żelaza. Produkcja jej oparta na rudzie darniowej przyniosła duże korzyści i ożyw ienie życia gospodarczego całej okolicy 57). Handel wyrobami żelaznym i w ym agał sprawniejszej komunikacji. W związku z tym przeprowa­ dzono regulację rzeki Pisy, dzięki czem u na początku X IX w . można było przewozić towary b ark am i58).

C. Przem ia ny przestrzenne

Lokalizacja Pisza odnosi się do XIII w. W połowie tego w ieku, jak już wspomniano, powstała nad Pisą kolonia rybacka, zamieszkała przez rybaków i pszczelarzy 5S). Przez dłuższy czas pozostawała ona jedyną polaną wśród puszczy galindzkiej. Dopiero w końcu XIII w. (1283) Zakon Krzyżacki, prawdopodobnie na miejscu staropruskiego grodu, założył drewniany zamek, jako bazę do dalszej ekspansji i punkt osadniczy 60). Na początku XIV w . (1345 r.) na m iejscu drew ­ nianej budow li powstał zamek murowany, a w okół niego kilka domów. Wybór miejsca podyktow ały warunki naturalne i obronne. Osada otoczona zewsząd bagnami i puszczą posiadała w olną przestrzeń jedynie od wschodu, którą chroniła rzeka Pisa. Już w X IV w. wyróżnia się dw ie części w osadzie Pisz: zamek i osiedle wzdłuż Pisy. W połowie X V w. (1451 r.) P isz znany jest jako osiedle zorganizo­ wane. Dochodzi w ów czas do oficjalnego rozplanowania obszaru, należącego do osady, tak że z 200 łanów w ydzielono 110 dla przysz­ łego miasta, 10 oddano gm inie kościelnej, a 30 tzw. w łók sołeckich so łty so w i61), w sum ie powierzchnia now ego miasta miała w ynosić 150 łanów. Jaka była w tym czasie liczba ludności ustalić trudno. N ie przekraczała ona jednak 500 osób, ponieważ dopiero w 1680 r. Pisz liczył około 550 mieszkańców 62). Z obszaru m iejskiego w ydzie­ lono prostokątny rynek, z którego w ychodziły ulice boczne pod kątem prostym, a północne zakończenie rynku stanowiła trasa przelotowa, biegnąca ze wschodu na zachód 63).

Za panowania Albrechta Hohenzollerna w ydzielono w Piszu teren zamkowy i otoczono go murem, w ysokim na dwa piętra, oraz fosą. Domy m ieszkalne skupiały się w okół zamku i wzdłuż Pisy. Przestrzeń na południe od zamku, na w yraźne zarządzenie władz, pozostała niezabudowana aż do roku 1730. Chodziło o to, aby domy nie zasłaniały pola ob serw acji64).

W XVII w . miasto zostało w łączone w obręb obwarowań zamko­ w ych, przy czym dodatkowo otoczono je okopami i wałami. Miasto przybrało na skutek tego kształt okrągły. Jedynie od strony wschod­ niej rolę fosy spełniała Pisa. Na murach okalających zamek istniało kilka wież, z których najbardziej znana była wieża Gdańska (jeszcze

*·) C h o j n a c k i , op. cit., s. 55.

57) P i s a n s к i, op. cit., s. 78; T o p p e n , op. cit.; C h o j n a c k i , op. cit., s. 78. !B) A lb e rt Z w e c k , M asuren, S tu ttg a rt 1900, s. 54—60.

6") P i s a n s k і, op. cit., s. 61; T o p p e n , op. cit., s. 106; W e i s s , op. cit., s. 26. e0) P i s a n s k i , op. cit., s. 62; M a c i e j e w s k a , Z dziejów zam ku..., s. 236. el) R i e 1, op. cit., s. 248.

M) D eutsches S tä d teb u ch , s. 69. “ ) Ibidem , s. 67.

M) P i s a n s k i , op. cit., s. 72.

(12)

od czasów napadów K iejstuta). Do miasta można b yło dostać się przez dw ie bram y lądow e i jedną wodną. Brama K rólewiecka

(Königsbergerthor) znajdowała się w północnej stronie m iasta i przez

nią wiodła droga do Mrągowa i K rólewca. Druga brama — Puszczań­ ska (Wildnisthor) — w południowo-zachodniej stronie miasta w ychodziła do puszczy. Trzecia brama — Wodna — od strony wschodniej prowadziła przez zwodzony most na rzece Pisie do miasta i łączyła wschodnią część z zach od n ią65). Most ten w ybudow any z dochodów księcia i miasta utrzym yw any b ył w spólnie z w pływ ów , pobieranych przez urząd celny.

W 1684 r. w yróżniały się w m ieście trzy w yraźne części, uwidocz­ nione na planie G iese’go 60). Pierwsza część w obrębie Bramy K róle­ w ieckiej, była przedmieściem zw anym wówczas Zapłociem (Zaplocz). W tej częśęi miasta znajdowało się 20 domów m ieszkalnych, magazyn wojenny (Kriegsmagazin), m agazyn słom y i siana, szpital oraz 3 browary słodowe. W yróżniały się tutaj dwa skupienia domów. Jedno skupienie, około 14 domów, obejm owało obszar dzisiejszych ulic Dworcowej i Żymierskiego, drugie skupienie — 6 domów —■ w okolicy dzisiejszej ulicy Olsztyńskiej.

Do drugiej części miasta — śródmieścia wiodła z przedmieścia, m iędzy ogrodami, wąska uliczka. Rynek, centrum śródm ieścia, b y ł prostokątny, w ybrukowany i od połow y XVIII w. całkowicie zabu­ dowany. Na środku rynku stał odwach wojskow y, a obok niego sklepy z chlebem i mięsem. W 1732 r. w ybudow ano jeszcze w pobliżu dw ie p o m p y 67). Ulica Rybacka w ychodziła z południowej części rynku i ciągnęła się aż do Bram y Puszczańskiej i do rzeki Pisy. Śródm ieście było w ięc drugą i najstarszą częścią miasta. Do dzisiaj obszar ten podlega ochronie, ponieważ na nim znajdują się jedyne zabytki z XVIII i X IX w., między innym i drewniane chałupy mazurskie. Na rynku po lew ej stronie, wzdłuż okopów twierdzy, w 1732 r. powstało 5 domów, w ybudow anych przez pierwszych osadników z F ran k on ii68). Na początku ulicy Rybackiej m ieścił się browar i 2 słodownie.

W 1679 r. pożar zniszczył prawie połowę miasta, m iędzy innym i i ratusz oraz w szelkie umocnienia, które trzeba było odbudować. Przy odbudowie zniszczonych obiektów pom yślano o now ym sposobie obwarowania miasta. W tedy to w 1682— 1684 r. cały obszar miejski został otoczony palisadami z bastionami, okopami i w ałem . Pisz stał się w ten sposób m iastem -twierdzą, na czele którego stał gubernator oraz garnizon wojska. Po spaleniu ratusza w ładze m iejskie zajęły dom poborcy podatkowego, Hoffm anna, znajdu­ jący się niedaleko cmentarza, na m iejsce posiedzeń Rady Miejskiej, a następnie przejęły go na w łasność (1725 r.) "). B y ł to dom okazały, w ysoki, m urowany, posiadał pawilony, m ieszkanie dla woźnego oraz pokoje noclegowe. Spełniał w ięc rów nocześnie rolę hotelu. Poza tym m iasto posiadało dwa wiatraki i 3 sikawki strażackie. Tuż obok zamku osobny plac należał do gm iny kościelnej; na placu tym stał kościół, a obok niego znajdowały się szkoła i cmentarz od strony północnej, a od południa dom w dów po pastorach, w ybudow any

“ ) P i s a n s k i , op. cit., s. 71; T o p p e n , op. cit., s. 192. '*) M a c i e j e w s k a , op. cit., s. 238.

*7) P i s a n s k i , op. cit., s. 72. M) P i s a n s k i , op. cit., s. 72.

(13)

R atusz w Piszu. W idok z d ru g iej połowy X IX w ieku.

Kepr. J. Czerkas w 1727 r. Cmentarz przykościelny zlikwidowano w końcu XVII w. N ow y plac pod cmentarz, zakupiony od Jakuba C waliny za sumę 20 marek w 1655 r., znajdował się na przedmieściu. W 1732 r. został otoczony murem i zaopatrzony w dwa wejścia: jedno od strony rynku, drugie od strony m agazynu wojskow ego (Kriegsmagazin). Część południową cmentarza przeznaczono na m iejsce pochowu ludzi z miasta, a północną dla ludzi ze wsi.

Szkoła oraz mieszkania księży znajdowały się przy w ejściu na cmentarz przykościelny. Nad głów nym w ejściem do szkoły w idniał napis: Officina Spiritus Sancti. Początkowo uczyli się w niej chłopcy i dziewczęta pod kierunkiem dwóch nauczycieli — rektora i kantora. W 1731 r. istniały już w Piszu dwie szkoły, osobna dla dziewcząt i osobna dla chłopców. Szkołę chłopców, tzw. łacińską, prowadził przez pew ien czas Marcin Gizewiusz, ojciec Gustawa (od 1794) 70). Przestrzeń m iędzy szkołą a m agazynem w ojskow ym zajm owały ogrody. W śródm ieściu istniały szpital miejski, przy kościele, utrzy­ m yw any częściowo przez miasto, państwo i gm inę kościelną, dalej apteka, poradnia chirurgiczna, a w sam ym rynku warsztaty rzem ieśl­ nicze oraz sklepy korzenne, które spełniały rolę aptek. Do trzeciej części miasta, zwanej po prostu „tamtą stroną” (Jene Seite), prowa­ dziła wąska uliczka od rynku w zdłuż rzeki aż do mostu zwodzonego. Przez most przechodziło się na drugą stronę rzeki, do długiej, biegnącej wzdłuż P isy ulicy w kierunku południowym . „Tamta strona” obejm owała około 10 domów mieszkalnych, browary, wiatrak. Porównując z dzisiejszym planem , ta część odpowiada obecnym ulicom W arszawskiej i Słowackiego.

W 1748 r. Pisz posiadał 115 domów m ieszkalnych i 1200 m iesz­ kańców, 6 browarów, 3 wiatraki, 2 szpitale (jeden z nich znajdo­

M) P i s a n s k i , op. cit., s. 73.

70) S u k e r t o w a - B i e d r a w i n a , T rad y cje polskie..., s. 46; tejże, Gize-

w iu sz M arcin, P o lsk i S łow nik Biograficzny, 1959, T. 8/L, z. 36, s. 6. 408

(14)

w ał się na przedmieściu), poradnię chirurgiczną, aptekę, 2 szkoły, kościół, dom starców, ratusz oraz liczne karczmy. Rzemiosło repre­ zentow ały w szystkie branże rzem ieślników, zrzeszonych w cechy, używ ających w łasnych p ie c z ę c i71). Początkowo miasto koncentro­ wało się w obrębie ul. Rybackiej i pl. Zamkowego, w XVI w. rozwój jego idzie w kierunku zachodnim i wschodnim, a w XVII w. prze­ dłuża się w kierunku południowo-wschodnim. Zmienia się w ięc jego kształt na nieregularny wielobok, który to kształt zachow uje do dzisiaj.

Po ostatecznym zlikwidowaniu zabudowań zamkowych i po usunięciu umocnień i palisad złączył się teren zam kow y ze śród­ m ieściem , dotychczas w układzie sw ym niew iele odbiegającym od pierw szych założeń urbanistycznych. Na m iejscu stojącego w rynku odwachu w ojskowego w ybudowano now y ratusz w stylu neogotyc­ kim, w X IX w.

M ost M azowiecki. W idok obecny.

Foi. J. Czerkas

UKŁAD PHZESTRZENNY OD X IX W. DO 1939 R. A. Tło historyczne

Na początku X IX w . pow ażnym wstrząsem gospodarczym dla Prus b y ły działania w ojenne i przemarsze w ojsk francuskich. (Oddziały bawarskie stacjonowały 10 dni w Piszu). Spowodowały one liczne zniszczenia, drożyznę, tak że za kozę płacono 16 talarów, natom iast za szefel żyta 4 talary. W szelkie piekarnie i szpital zajęte b y ły przez wojska. W tym czasie Pisz, udzielając pomocy wojskom rosyjskim, m usiał zapłacić w ysoką kontrybucję (4495 talarów) i świadczenia

71) W ojew ódzkie A rchiw um w O lsztynie, X L II/J o 4. Cechy rzem ieślnicze złączone w b ra c tw a posiadały w łasn e pieczęcie cechow e. Pieczęcie ta k ie p o sia ­ dali także i p ry w a tn i kupcy i rzem ieślnicy np. b racia W itp h al w Piszu.

(15)

w naturze. Po klęsce Napoleona Pisz otrzym ał w części odszkodo­ w anie w sum ie 3791 ta la ró w 72).

W latach trzydziestych X IX w. rozpoczyna się system atyczna walka z polskością. Nic dziwnego, że przemoc w yw ołała akcję buntów wśród miejscowej ludności, przeciwko nauczycielom , tak że nawet starosta piski skarży się do w ładz w Królewcu, że „nie jest rzeczą możliwą ani wskazaną w ytępić język Mazurów” 73). W obronie praw Polaków w alczyło przede w szystkim duchowieństwo, a zwłaszcza Gustaw Gizewiusz, urodzony w Piszu i w yw odzący się z rodziny polskiej. Pomagał mu w tej pracy jego najbliższy współpracownik, P aw eł Nataniel Paulini, proboszcz z Drygał (1801— 1886) 74).

Sytuacja gospodarcza na Mazurach w X IX w. nie przedstawiała się korzystnie. Widać to zwłaszcza w pierw szych latach X IX w. Św ia­ dectw em tego jest mała liczba mieszkańców. I tak w 1792 r. było w Piszu 1258 osób, w 1801 r. — 1257, a w 1816 r. zaledwie 1300. Dopiero w połow ie X IX w . zauważyć można pow ażniejszy wzrost liczby mieszkańców miasta, dochodzący w 1840 r. do 2067 osób. Liczba notowanych lekarzy (3 chirurgów, 1 lekarz powiatowy, 3 aptekarzy) świadczy także o wzroście higieny wśród mieszkańców. N ajwiększe jednakże ożyw ienie życia gospodarczego spowodował handel, zwłaszcza tranzytowy. Przechodził on przez głów ną komorę celną w Wincencie, przez którą w jednym tylko roku przeszło 10.000 cetnarów to w a ró w 75). W m ieście istniała warstwa kupców, którzy osiągali bardzo poważne dochody. W 1843 r. w ym ienia się ich d ziesięciu 76). N iezależnie od tego polscy Żydzi robili poważne interesy na przem ycie i na handlu rybami. Istniała w ięc w m ieście warstwa ludzi bogatych, podczas gdy gmina miejska rocznie w yda­ wała 350 talarów na pomoc dla biednych.

Sytuacja gospodarcza na w si także n iew iele lepiej się przedsta­ wiała. Stosunki panujące na w si zmuszają chłopów do oddawania sw ych gospodarstw za długi, a niejednokrotnie zabiera się chłopu gospodarstwo za beczkę w ó d k i77). Z raportu starosty o położeniu mieszkańców powiatu piskiego (15 IX 1841 r.) w ynika, że sprawy chłopstwa, a naw et w iększości w łaścicieli ziemi, przedstawiają się wprost tragicznie. Sam starosta donosi, że „bieda w tutejszym powiecie jest wprost bezprzykładna”, i stwierdza, że nie ma w ich m ieszkaniach żadnego przedmiotu, który b y podlegał egzekucji. Gospodarz bardzo często nie posiada inwentarza koniecznego do prowadzenia gospodarstw a78). N ic dziwnego, że chłopi odmawiają płacenia podatków, a naw et w iele podań w pływ a na w yjazd do Polski. Tam bowiem znajdują lepsze warunki bytu na roli bądź w przem yśle. W okresie W iosny Ludów oczekiwano naprawy krzywd

7ä) T o p p e n , op. cit., s. 430. W P iszu p rzeb y w ał c a r Rosji, A leksander, w styczniu 1813 r. W itał go su p e rin te n d e n t P a u lin i w im ieniu w szystkich oby­ w ateli jak o B efreier Europas. P isz gościł go przez tydzień.

73) C h o j n a c k i , op. cit., s. 11 i X L I. W tym czasie było w Piszu 82% Polaków .

74) D w a a rty k u ły P auliniego w obronie m ow y polskiej, p rzed ru k o w an e zostały przez G i z e w i u s z a w Die polnische Sprachfrage in Preussen, Leipzig 1845. 75) C h o j n a c k i , op. cit., s. 61. 7e) Ibidem , s. 62. 77) Ibidem , s. 92. ™) Ibidem , s. 163—165. 410

(16)

społecznych. W Piszu doszło do zatargów m iędzy partią konserwa­ tystów a republikanów. Wiosna Ludów nie przyniosła jednak poprawy doli chłopa, mimo że Antoni Gąsiorowski, redaktor „Kurka M azurskiego” w Piszu, bierze go w obronę 79). Nic dziwnego, że w ielu chłopów w yjeżdża do Polski, a starosta pow iatow y narzeka już na brak sił roboczych na w s i 80).

Istniały próby ożywienia przem ysłu i handlu na Mazurach. N aw et sam starosta, Hippel, (1867 r.) wylicza, że miasto posiada 1 księgarnię,

1 drukarnię, 1 w ypożyczalnię książek, w pow iecie zaś istnieje szereg przedsiębiorstw, handlarzy. Mimo to warunki zarobkowe mocno się pogorszyły, ponieważ zamknięto granicę polską, a ludność żyje przeważnie z uprawy roli. Na jarmarkach obroty b yły nieznaczne, a handel płodami rolnym i nie m iał w iększego znaczenia. W sam ym m ieście odczuwało się brak zboża, ponieważ sami m ieszkańcy w si zmuszeni byli zaopatrywać się w żyw ność w yłącznie na targu, zwłaszcza na wiosnę.

Taki stan rzeczy bynajm niej nie w płynął dodatnio na w ew nętrzne stosunki, tym bardziej że w końcu X IX w. została zlikwidowana huta żelaza w Wądołku, dająca bądź co bądź zatrudnienie pew nej liczbie ludności (1899 r.). N iem niej jednak w tym sam ym czasie powstają projekty usprawnienia komunikacji wodnej. Z w nioskiem takim w y ­ stępuje przedsiębiorca handlow y Jaekoby, który ma zamiar przysto­ sować statki i urządzić regularny ruch statków parowych na jeziorach mazurskich oraz rzekach Pisie, N arwi i W iśle. Transporty zboża, drewna i innych produktów ożyw iłyby stosunki handlow e okolic, które z braku komunikacji nie m ogły zbyw ać sw ych produktów. N ie­ zależnie od tego żądają M azurzy budow y linii kolejowej, a zwłaszcza połączenia południowego, tzw. wschodniopruskiej kolei południowej. W pierw szych latach X X w. pow staje szereg instytucji publicz­ nych, które u legły całkow item u zniszczeniu w 1915 r. Miasto pow ażnie ucierpiało, a naw et m usiało zapłacić 10.961 marek kontry­ bucji w ojennej, ogólne szkody m ieszkańców oszacowano na 6 m ilio­ nów marek, z czego na gm inę m iejską przypadało pół min marek. Odbudowę zapoczątkowano bezpośrednio po ustąpieniu w ojsk rosyj­ skich, pod patronatem Saksonii, ale do czasu zakończenia I w ojny św iatowej odbudowa nie została zakończona.

W okresie m iędzywojennym Pisz spada coraz bardziej do rzędu m iasta prowincjonalnego, o charakterze rolniczym . Przem ysł repre­ zentow ały jedynie drobne zakłady, które zaspokajały potrzeby najbliższej okolicy. Natomiast położono duży nacisk na rozwój turystyki; z Pisza utworzono końcowy etap żeglugi wodnej po jezio­ rach mazurskich, organizowano tutaj w czasy (Johannishöhe),

a w okresie hitlerow skim zwrócono dużą uw agę na zabezpieczenie strategiczne tej części Prus Wschodnich. W Szerokim Borze powstała kwatera Göringa, a jednostki w ojskow e zajęły całe obszary od Orzysza po Drygały.

W X X w. tempo wzrostu ludności, w porównaniu z poprzednim okresem, jest większe. W pierw szym spisie pow ojennym w 1925 r. Pisz liczył 5186 mieszkańców, czyli w porównaniu z 1910 r. zw ięk­

,9) Ibidem , s. 255. W Piszu istn ia ła d ru k a rn ia , k tó rą prow adził A ntoni Gąsiorow ski. W ydaw ał on cały szereg pism i książek, co św iadczyło o zapotrze­ bow aniu w śród ludności m azurskiej n a polską stra w ę duchow ą.

8") C h o j n a c k i , op. cit., s. 498—422.

(17)

szyła się liczba mieszkańców o 885 osób. W 1933 r. w ynosi 5728 mieszkańców, a w 1939 r. już 6154 osób. Na wzrost jednakże tej ludności nie w płynął bynajm niej przyrost naturalny, lecz imigracja z terenów Rzeszy. Na podstawie niem ieckich danych statystycz­ nych widać, że miasta i pow iaty nadgraniczne m iały słabe zalud­ nienie, w powiecie piskim na 1 km 2 przypadało 32,8 osób w 1925 r.,

P la n sy tu a cy jn y P isza z okresu m iędzyw ojennego.

W y k . J. M aciejew ska

(18)

a naw et w pew nych okresach przyrost rzeczyw isty ludności w yrażał się w liczbach ujem nych.

B. P rzem ia ny prz estrzenne

W pierw szych kilkunastu latach X X w. w ybudowano w Piszu szereg instytucji użyteczności publicznej, jak gazownia (1906), wodociągi (1906/7), rzeźnia, chłodnia (1913), cegielnia, dom w ypo­ czynkow y na Wzgórzu Św iętojańskim , tartak (1916), na miejscu którego powstała późniejsza fabryka sklejek. Jednak w czasie działań wojennych I w ojny światowej spalono tartak, m łyn i 33 domy m iesz­ kalne. Dopiero po zakończeniu w ojny zaczęło się tworzyć now e osiedle, zamykające się w obrębie obecnych ulic Gdańskiej, Leśnej oraz Warszawskiej.

Już w X IX w. pow stały nowe dzielnice m ieszkalne w zdłuż dróg do Szczytna, Orzysza, Leśnej. B yły to przeważnie domy jedno­ rodzinne z ogrodami oraz gospodarstwa rolne. Od strony zachodniej dzięki zabudowie złączyło się przedm ieście z centrum miasta. Na lew ym brzegu Pisy, wzdłuż szosy do Białej (dawna ul. Ełcka) pow stało szereg budynków m ieszkalnych oraz synagoga; przy obecnej ul. W arszawskiej — kościół katolicki oraz m ieszkanie dla księdza, natom iast po drugiej stronie ulicy — dom gen. v. York zam ieniony w X IX w. na m iejsce posiedzeń sądu. Obok niego wybudowano w ięzienie. Dzisiaj domy te u legły rozbiórce, a na ich miejscu pow stały now oczesne budynki szkoły średniej i podstawowej. Kościół ew ange­ licki, znajdujący się na placu kościelnym , przebudowano w 1843 r. 1 taki pozostał do dzisiaj. Okres m iędzywojenny charakteryzował się raczej odbudową zniszczonych obiektów, zw iązanych z turystyką. W niem ieckich ówczesnych publikacjach w ym ienia się 4 restauracje, 2 bazy wodne oraz m iejsca w ypoczynkow e nad rzeką. Podkreśla się przy tym zawsze położenie Pisza wśród puszczy i nad jeziorami jako bardzo atrakcyjne i przyciągające turystów.

W strukturze przestrzennej okresu m iędzywojennego dzielnica śródm iejska obejm owała obszar zawarty m iędzy ul. Dworcową i Rynkiem. R ynek spełniał rolę handlow o-usługową, podczas gdy tereny w obrębie ul. Dworcowej zajm owały urzędy i budownictwo piętrowe. Dzielnice m ieszkaniow o-w illow e znajdow ały się przy ul. Leśnej i w obrębie szpitala, natom iast domki jednorodzinne dla em erytów na osiedlu dużym . Te w łaśnie dzielnice zajm owały w yżej położone partie miasta, odpowiadające topograficznie w yższem u poziomowi. Tereny przem ysłow e znajdowały się w trzech punktach. Nad Pisą — fabryczka sklejek, na skraju puszczy przy ul. O lsztyń­ skiej — cegielnia, oraz przy ul. Ełckiej — rzeźnia i mleczarnia. Składnice kolejow e i m agazyny m iały pom ieszczenia w obrębie dworca. Przy ul. Rybackiej zam ieszkiw ali przew ażnie rybacy i ludność uboższa, wśród niej w ielu Mazurów.

III. UKŁAD PRZESTRZENNY PO II W O JN IE ŚW IA TO W EJ I OBECNE PRZEM IAN Y W ROZW OJU M IASTA

Działania w ojenne II w ojny św iatowej przyniosły poważne straty, tak w budow nictw ie jak i w uzbrojeniu miasta. Pisz został zniszczony w 70%'. Przede w szystkim u legły zniszczeniu budynki użyteczności

(19)

publicznej, całe śródm ieście oraz w szelkie zakłady produkcyjne. Proces zasiedlania rozpoczął się wiosną 1945 r. N apływ ała przede w szystkim ludność z pogranicza, tj. powiatu kolneńskiego. W 1947 r. Pisz liczył 1742 osoby, w tym 300 autochtonów. Obecnie liczba mieszkańców Pisza wynosi 7446 osób, a w ięc przew yższyła już stan z 1939 r. o 1000 mieszkańców. Miasto Pisz należy do miast przelud­ nionych (biorąc pod uwagę ogrom zniszczeń i zaludnienie). W pierw ­ szym dziesięcioleciu napływ ludności b y ł nieproporcjonalnie w ielki w stosunku do rozwoju budownictwa. Dopiero po 1956 r. obser­ w uje się poważny rozwój budownictwa m ieszkaniowego. Najwięcej jednak rozwinął się przemysł. Z małej fabryczki płyt stolarskich pow stały Piskie Zakłady Przem ysłu Sklejek, zatrudniające ponad 1000 pracowników, rozbudowane i unowocześnione. Nowo powstałe Zakłady Sylikatow e, Przedsiębiorstwo Budownictwa Terenowego, odbudowa rzeźni i masarni, POM, w arsztaty naprawcze, młyn, 3 piekarnie, rozlewnia piwa i wód m ineralnych, liczne punkty skupu płodów rolnych i leśnych świadczą o tem pie wzrostu życia gospodar­ czego miasta, jego uprzem ysłow ieniu i oddziaływaniu na okolice. W powiecie piskim pow stały najbardziej nowoczesne Zakłady Płyt

Zabytkow e budow nictw o przy ul. R ybackiej. W idok współczesny.'

Fot. C zerkas

Pilśniow ych i W iórowych w Nidzie, dzięki którym rozw inęło się nowe osiedle, konkurujące z Piszem . W Rucianem przem ysł reprezentują tartak i W yłuszczarnia Nasion, jedna z dwóch istniejących zakładów tego typu w Polsce. Zaplecze Pisza ma w ięc dobrze rozwinięty przem ysł oraz duże możliwości rozwoju sportów w odnych i turystyki Ruciane jako punkt zorganizowanych w czasów (osiedle o charakterze miejskim) i ośrodek turystyczny może przyczynić się również do podniesienia znaczenia Pisza.

W obecnej strukturze przestrzennej Pisza należy wyróżnić:

1) Śródmieście, obejm ujące obszar zawarty między placem Dzierżyńskiego,' ul. Kościuszki, Okopową i pl. Zamkowym. W planie 414

(20)

rozwoju przestrzennego centrum rozszerzy się w kierunku ul. Dwor­ cowej. Tę część miasta zabudowuje się blokami m ieszkalnym i o wysokiej kondygnacji i tutaj obecnie koncentruje się dzielnica handlow o-usługowa, administracyjna i kulturalna. Śródm ieście odpowiada daw niejszej najstarszej dzielnicy miasta i dlatego zostało objęte ochroną. Znajdują się tutaj jedyne zabytki w m ieście (chałupy mazurskie, Rynek, plac Zamkowy i kościół).

2) D zielnica mieszkalna charakteryzuje się budow nictw em blokow ym oraz w illow ym , jedno- i w ielorodzinnym . Bloki m ieszkalne znajdują się przy ul. Kościuszki, Lipowej, Wojska Polskiego i Gdań­ skiej. Natomiast w illow a dzielnica i domki jednorodzinne rozmiesz­ czone są w zdłuż ul. Leśnej, w okół szpitala, ul. W arszawskiej i Osiedla Dużego.

3) Dzielnica przem ysłowa m ieści się w trzech punktach. Nad Pisą na skraju puszczy, przy ul. O lsztyńskiej i przy ul. Wojska Polskiego. Przy ul. Warszawskiej przeznaczono now e tereny dla Przedsiębior­ stwa Budownictwa Terenowego, POM-u, garaży oraz pod now y cmentarz komunalny.

4) Szkoły znajdują się w 3 punktach, na Osiedlu Dużym, w śród­ m ieściu na m iejscu dawnej szkoły łacińskiej oraz przy ul. Żym ier­ skiego (czyli na daw nym przedmieściu).

5) Tereny składow e znajdują się w obrębie terenów kolejowych, nad Pisą i w pobliżu jeziora.

6) Szpitale i lecznictw o otw arte skupia się przede w szystkim przy ul. Żym ierskiego i Warszawskiej.

7) Ogrody znajdują się obecnie w rękach pryw atnych i zajmują przestrzenie przy ul. Warszawskiej i ul. Olsztyńskiej, niezależnie od tego przy każdym domku jednorodzinnym i w illach.

Obszar miasta obecnie w ynosi 1107 ha, a odbudową objęte są przede w szystkim tereny uzbrojone. Pow staje now e osiedle m iesz­ kaniowe L i p o w a , które w łączone do centrum miasta w płynie n iew ątpliw ie na jego rozszerzenie. Cała dzielnica, znajdująca się na w schód od rzeki, jest dzielnicą nowoczesną, o budow nictw ie jedno­ rodzinnym i wielorodzinnym i odpowiada dawniejszej „tamtej stronie” z XVII w.

Rozwój przestrzenny miasta w yraźnie idzie w dwu kierunkach, ku zachodowi i południowem u wschodowi. D aw ny okrągły kształt zmienia się w w ielobok z tendencją do w ydłużania się w w yżej w ym ienionych kierunkach. K u północy budownictw o natrafia na przeszkody w postaci łąk podmokłych, a na południu przestrzenie leśne mają spełniać rolę terenów w ycieczkow ych dla mieszkańców miasta.

Zresztą zgodnie z w ytyczoną siecią kom unikacyjną i wzdłuż tych najw ażniejszych dróg rozwija się budownictwo m ieszkaniowe i zabu­ dowa terenów . Ponadto w ramach odbudowy m iasta zmieniono naw ierzchnie ulic i placu Dzierżyńskiego, w ym ieniono stare urzą­ dzenia wodociągowe oraz uporządkowano nadbrzeże Pisy, plac Tar­ gow y i skwer na terenie ruin zamku krzyżackiego.

(21)

Zatwierdzony now y projekt regulacji P isy przyczyni się do powstania nowych obiektów, rozwoju transportu rzecznego i tury­ styki wodnej.

W tej chw ili w układzie przestrzennym miasta nie przewiduje się specjalnych zmian, jedynie pew ne usprawnienia. Mają one obejmo­ wać regulację w ęzła komunikacyjnego, w yodrębnienie centrum miasta, przerzucenie głów nej trasy przelotowej poza śródmieście. Centrum miasta jako dzielnica usługowo-handlowa przedłuża się ku ul. Dworcowej i obejmować będzie budownictwo blokowe o wysokiej kondygnacji. W tej części powstał now y zakład usłu­ gow y — pralnia chemiczna.

W okresie ostatniego dziesięciolecia Pisz w sw ym układzie prze­ strzennym zm ienił się pod w zględem zabudowy i rozplanowania, a przede w szystkim z rolniczego ośrodka powstało miasto o charak­ terze przem ysłowym .

Nowe budow nictw o nad Pisą.

Fot. R. W eraksa

Cytaty

Powiązane dokumenty

εσομαι ακηδια (απαντηεμα) σου εν αδη I will be your plague in death I will be your torpor (meeting?) in Hades The situation gets more complicated when one

[r]

Mamy nadzieję, że nowa struk- tura naszej strony internetowej oraz treść czasopisma mogą stać się miejscem cieka- wych debat i polemik wokół tego zagadnie- nia. Mamy ambicje

o.. Liczne badania empiryczne, za którymi stoją również uzasadnienia teoretyczne, potwierdzają, że jakość prognoz zmienności dostarczanych przez m odele

Wiedza na temat kultury narodowej jako elementu otoczenia międzynarodowego jest podstawą selekcji rynków docelowych, wyboru strategii wejścia oraz decyzji o strategiach

Kielskiego nie zezw olono na wznowienie rekrutacji n a filologię rom ańską, pozw olono jed n ak na kontynuow anie badań naukow ych realizow anych w Zakładzie..

According to this source, 33% of EU-27 SMEs are engaged in product or process innovations, while this share is 17% among Hungarian SMEs (there are some other Hungarian studies that

Antecedents: Absorptive capacity Outcomes: External and internal sources Potential Realized Acquisition Transformation Assimilation Exploitation