Janusz Królikowski
"Dopowiedzenia chrystologii
biblijnej", Augustyn Jankowski,
Poznań 1987 : [recenzja]
Collectanea Theologica 60/1, 167-168
p rzyszłego dnia J ah w e, a św . P io tr w sk a z a ł n a sp e łn ie n ie te j z a p o w ied zi w dniu P ięćd ziesią tn ic^ w W ieczern ik u (por. D z 2,17— 21).
N a szczeg ó ln e p od k reślen ie za słu g u ją o b fite p orcje te k stu p sa lm ó w w p rzek ła d zie autora, ja k ie za m ieszczo n o w o m a w ia n ej k siążce. O. T ournay o sią g n ą ł w sztu ce p rzek ła d o w ej p o ezji S ta reg o T esta m en tu p ra w d ziw e m istrzo stw o . D ostrzegł on m ia n o w ic ie tę szczególn ą szan sę, jaką stw a rza dla tłum acza z h eb rajsk iego języ k fra n cu sk i z o sta tn ią sy la b ą a k cen to w ą . Skoro w język u h eb rajsk im a k cen t p ada n a o sta tn ią sy la b ę i sk oro w stych u liczą się ty lk o te sy la b y a k cen to w a n e, to w p rzek ła d zie n a fr a n c u sk i u d a je się z a ch o w a ć n ie tylk o fu n d a m e n ta ln y dla p o ezji h eb rajsk iej „p aralelizm czło n ó w ”, ale i r y tm ik ę w ersetu . G odne u w a g i je s t i to, że n a w e t w bardzo tru d n ych m ie jsc a c h T ournay n ie o d stęp u je od tek stu m asoreck iego. Z ty c h cen n y ch p rzek ła d ó w n ie c h m i w o ln o b ęd zie p rzytoczyć jed en w e r se t i to bardziej z p ow od u jego za w a rto ści teo lo g iczn ej n iż w a lo ró w litera ck ich . J e st to w e r se t 6 P sa lm u 95, k tóry n a jle p ie j w y ra ża , n a szy m zd an iem , a tm o sferę Ś w ią ty n i jero zo lim sk iej, p o sta w ę zew n ętrzn ą i w ew n ę tr z n ą Izraela zgrom ad zon ego przed O b liczem B oga: E n tre z , c o u rb o n s-n o u s, p ro s te rn o n s -n o u s, a d o ro n s YHW H
q u i n ou s a fa its , tzn. „ w ejd źcie, p o k ło ń m y się, p a d n ijm y n a tw arz, ad oru jm y
P an a, k tó ry nas stw o r z y ł”. L e w ita czy k a p ła n zaprasza Izra elitó w , a b y w e s z li n a d zied ziń ce ś w ię t e i tu przed O b liczem J a h w e S tw o rzy ciela w y k o n a li g est p ro sk in ezy , tj. p ok łon u tw a rzą do ziem i. U ży te tu trzy c za so w n ik i ni& tahaw eh
vy*nikrä’äh n ib r ek ä h „opisują p rogresję g e stó w a d o ra cji” (s. 137). I za to
sło w o „adoracja” ch w a ła o. T ou rn ayow i. U b o lew a ć zaś n a le ż y , że n ie z n a lazło się ono w p o lsk im p rzek ła d zie L itu r g ii G o d zin w ty m sła w n y m p sa lm ie in w ita to ry jn y m , ro zb rzm iew a ją cy m n a n a szej ziem i od ty sią ca la t słow am i:
v e n ite , a d o re m u s, e t p ro c id a m u s a n te D eu m . M ożna chyba śm ia ło p o w ied zieć,
że «słowo „ a d o ro w a ć/a d o ra cja ” w e sz ło do p o lsk ie j k u lt u r y z ty m p salm em , b y n a stę p n ie zad om ow ić się n ie ty lk o w te o lo g ii i litu rg ii, a le n a w e t w n a j b ard ziej co d zien n y ch sfe r a c h n a szeg o ży cia . C zyżb yśm y m ie li d zisiaj z n ieg o z rezy g n o w a ć tam , g d zie n ie m a d la n ieg o a d ek w a tn eg o p o lsk ieg o o d p o w ied n ik a ’ P o w ró ćm y do adoracji. To jest p rorock ie p rzesła n ie K s ię g i P sa lm ó w na dziś i n a jutro.
ks. T a d u sz B r z e g o w y , T a rn ó w
o. A u g u sty n JA N K O W SK I O SB, D o p o w ie d ze n ia c h r y s to lo g ii b ib lijn e j, P ozn ań 1987, K sięg a rn ia S w . W ojciech a, s. 225.
J ed n o jest m isteriu m w sz y stk ic h P ism — C hrystus. W D o p o w ie d ze n ia c h
o. A . J a n k o w sk ieg o o trzy m a liśm y o p ra co w a n e n iek tó re a sp e k ty c h ry sto lo g ii
b ib lijn ej, zw ła szcza te, k tóre b y ły d otych czas p o m n iejsza n e bądź zu p ełn ie n ied o cen ia n e. A u tor w zb ogaca w te n sposób obraz M isteriu m C h rystu sa, jaki w y ła n ia się z k sią g P ism a Ś w ięteg o .
O. J a n k o w sk i w p ie r w sz e j części s w e j k o lejn ej k sią żk i w y d o b y w a obraz M isterium C hrystusa, ja k i za w iera się w p rzy p o w ieścia ch i a leg o ria ch e w a n g eliczn y ch . Z n aczen ie te g o obrazu je s t ty m w ięk sze, że o p iera się n a n a u cza n iu sa m eg o C h rystu sa, który, głosząc K ró lestw o B oże, g ło s ił sam ego sie b ie (C hrystus u ta żsa m ia się z K ró lestw em B ożym — O rygen es, K . R ahner). S p o j rzen ie e g z e g e ty na „C hrystusa p r z y p o w ie śc i” o d sła n ia w a ż n y ob szar c h ry sto lo g ii, bo sięg a ją cy jej p ierw o tn eg o k szta łtu , n ieja k o su b sta n c ji T ego, k tó ry jest K ró lestw em .
D ruga część p o szu k iw a ń c h r y sto lo g icz n y c h o. A . J a n k o w sk ieg o zm ierza do p rzed sta w ien ia obrazu C hrystusa, ja k i p rzyn osi A p o k a lip sa św . Jana, zw ień cza ją ca o b ja w ie n ie b ib lijn e, a w ię c i ch rystologię. „A p ok alip sa dla w ierzą ceg o p ozostaje sw o isty m d yk ta n d em ch w a leb n eg o C h rystu sa, zan im się sta je d ziełem Jan a sp isu ją ceg o treść teg o o b ja w ie n ia ” (s. 85— 88). W ykład ch ry sto lo g ii A p o k a lip sy n a sz autor p rzep row ad za w trzech etap ach . N a eta p ie
p ierw szy m p rzed sta w ia Jezu sa C hrystusa p rzeszło ści, a k cen tu ją c tożsam ość C h rystu sa A p o k a lip sy z J ezu sem h istorii. N a eta p ie drugim p rzyb liża C hry stu sa ob ecn ego eon u z Jego d y n a m iczn ą w n im o b ecn o ścią , p ozostającego w łą czn o ści z r o zg ry w a ją cy m się w św ie c ie dram atem lu d zk o ści („Pan p a n ó w i K ról k r ó ló w ”). C hrystus w ła d a d ziejam i św ia ta jako O d k u p iciel ludzi. K się g a A p o k a lip sy u k azu je to w ła śn ie w obrazach J eg o fu n k c ji i ty tu łó w , ja k ie M u n a d a je („B aranek”, „C h rystu s”, „Pan p a n ó w i K ról k r ó ló w — W ład ca k ró ló w z ie m i”, „S łow o B oga”, „ Ś w ia d ek w ie r n y ”, „ Ś w ięty , P r a w d o m ó w n y ”, „A m en ”, „P oczątek stw o rzen ia B ożego”, „S yn C zło w ieczy ”, „Ten, k tó ry p rzy ch od zi”). N a e ta p ie trzecim p rzy ch o d zi do pok azan ia Jezu sa C hrystusa n a progu w ie c z n o śc i i zaw sze, c z y li jako D o k o n a w cę d ziejó w p od czas P aru zji i B oga ró w n eg o O jcu („Sędzia D n ia O sta tn ieg o ”, „A lfa i O m ega”, „Ż yjący na w ie k i”).
C h rystologia A p o k a lip sy s ta n o w i w a żn e u zu p e łn ie n ie obrazu M isterium C h rystu sa, jako n a jp e łn ie jsz a sy n teza d an ych b ib lijn y c h o N im , u p orząd k o w a n y ch z punktu w id zen ia esc h a to lo g ii i u w zg lęd n ia ją ca fu n k c ję C h ry stu sa w o b ecn y m eon ie, n io są cy m już w sob ie èsch a to n (por. s. 159).
W części trzeciej sy g n a liz o w a n e j k siążk i, za ty tu ło w a n ej C h r y s tu s a Z n a k
Ś w ią ty n i, autor za trzy m u je się n ad so terio lo g ią b ib lijn ą ; za jm u je się w n iej
b ib lijn y m tem a tem Z naku Ś w ią ty n i, k tó ry łą c z y się śc iśle z tem a tem P r z y m ierza i zb aw czej o b e c n o śc i B oga^w śród sw o jeg o lu du. O. J a n k o w sk i o m a w ia to z a g a d n ien ie przy pom ocy m eto d y h istoryczn ej, sta ra ją c się p ierw szo rzęd n ie o o d czy ta n ie teo lo g ii Znaku Ś w ią ty n i. S zu k ając sen su teg o Z n ak u w S tarym T esta m en cie, n asz autor o m a w ia za g a d n ien ie św ią ty n i k o sm iczn ej, św ią ty n i M o jżeszow ej, św ią ty n i k r ó le w sk ie j i św ią ty n i w e d łu g P rorok ów . Z n ak Ś w ią ty n i w n o w e j ek o n o m ii zb a w czej op ra co w u je b ad ając zw ią zk i, ja k ie zachodzą m ię d z y Jezu sem a św ią ty n ią jerozolim sk ą, i o to, co o św ią ty n i m ó w ili A p o sto ło w ie: św . P a w e ł, w e d łu g k tórego n o w ą ś w ią ty n ią jest K o śció ł jako C iało C hrystusa; św . P iotr, d la którego św ią ty n ia to d u ch ow a bu d ow la, k tó rej fu n d a m en tem jest C h rystu s oraz św . Jan w A p o k a lip sie, gd zie u k azu je ś w ią ty n ię K ościoła, w id zia n ą jed n o cześn ie w a sp ek cie d oczesn ym i w ie k u istym .
Z nak Ś w ią ty n i w P iśm ie Ś w ię ty m ściśle łą c z y się ze zb a w czy m p la n em Boga i u p raw n ia do stw ierd zen ia , że „C hrystus je s t N o w ą Ś w ią ty n ią ”. R e la c ję Z naku Ś w ią ty n i i C hrystu sa są w a żn y m a sp ek tem so terio lo g ii b ib lijn ej, b ez k tó ry ch n ie m oże b y ć m o w y o p ełn ej ch ry sto lo g ii i so terio lo g ii.
D o p o w ie d ze n ia c h r y s to lo g ii b ib lijn e j o. A . J a n k o w sk ie g o sta n o w ią w z o
r o w o op racow an y m a te r ia ł b ib lijn y , k tó reg o zn a czen ie dla p o sz u k iw a ń c h r y sto lo g iczn y ch jest w p ro st b ezcen n e.
ks. J a n u sz K r ó lik o w s k i, G o rlice
T om asz W ĘC ŁA W SK I, E le m e n ty c h r y s to lo g ii, P ozn ań 1988, K sięgarn ia S w . W ojciecha, s. 190 (B ib lio te k a p o m o c y n a u k o w y c h , t. 2).
P atrzą c n a tw ó rczo ść teo lo g iczn ą o sta tn ieg o p ó łw ie c z a za u w a ża się, że r e fle k sja ch rystologiczna p rzy n io sła n a jw ię k s z e b o g a ctw o p u b lik a cji, w n osząc w ie le cen n y ch treści w n aszą zn ajom ość M isteriu m C h rystu sa. Ś w ia d czy to o w cią ż ro sn ą cy m z a in tereso w a n iu osob ą Jezu sa C hrystusa i o potrzebie ciągle n o w y c h r e fle k sji, k tó ry ch o n a b y ła b y p rzed m iotem . W n u rcie ty c h n o w y c h p o szu k iw a ń n a le ż y u m ie śc ić p u b lik a cję T. W ęcła w sk ieg o E le m e n ty
c h ry s to lo g ii, w k tórej daje sk rócon y, ale ca ło ścio w y w y k ła d ch rystologii.
W yk ład te n o b ejm u je za g a d n ien ia d otyczące w ia r y w C h rystu sa, d ziejó w tej w ia r y i tego w y zn a n ia oraz próbę w y ja śn ie n ia jej sen su i zn a czen ia d zisiaj. C zęść p ierw sza o p ra co w a n ia T. W ęcła w sk ieg o — W y z n a n ie w ia r y w J e