Stefan Moysa
"Leben aus dem Glauben :
exegetisch-homiletische Arbeitshilfen
und ausgeführte Predigten zu alten
Sonntagen des Markusjahren",
Johann Hofmeier, Regensburg 1975 :
[recenzja]
Collectanea Theologica 47/1, 253-254
R E C E N Z JE
253
chrześcijan i ma form ować ich sposoby m yślenia i języka, jakiego używają. Nie pochodzi ona z jakiejś w yprzedaży w artości chrześcijańskich, ale — prze ciwnie — z pełnego przeżycia chrześcijaństw a, uczy bowiem patrzeć na czło w ieka jako związanego z Chrystusem. Dlatego też nie uniem ożliw ia ona, ale pobudza działalność m isyjną. Słuchacze bowiem kerygm atu m isyjnego muszą być anonim ow ym i chrześcijaninam i, aby m ogli go przyjąć. N ie m ogą oni p o zostawać zadow oleni ze sw ego anonim owego chrześcijaństwa, jak zalążek nie może pozostać taki, jaki jest, ale m usi się rozwinąć w roślinę. Z tych też racji teza o anonim owym chrześcijaństw ie n ie jest w ynikiem im perializ mu, gdyż nikt .nie m'oże chrześcijanom zabronić, aby w duchu własnej w izji świata patrzyli na rzeczyw istość, która ich otacza.
A utorzy jednak bynajm niej nie ograniczają się do odpierania zarzutów, ale chcą kategorię anonim owego chrześcijaństwa ujrzeć w św ietle pozytyw nym. Tak na przykład Heinz Robert S c h l e t t e rozważa, jak może przyczy nić się do powszechnego pokoju przez to, że udarem nia ona m yślenie w k a tegoriach: przyjaciel-nieprzyjaciel. Z protestanckich artykułów na najw iększą uwagę zasługuje opracowanie Heinricha O t t a , który 'stwierdza, że teza o ano nim ow ym chrześcijaństw ie jest słowem , które możemy dziś w spólnie św iatu powiedzieć. Snuje on też rozważania o akcie wiary, m ającym tu podstawowe znaczenie. W ilhelm T h u s i n g odkrywa elem enty anonim owego chrześci jaństwa w ewangeliach, a Milan M a c h o v e c stwierdza, że i dla ludzi niewierzących nie jest ta teza pozbawiona znaczenia, gdyż posiada funkcję społeczną i może się przyczynić do lepszej w spółpracy chrześcijan z n iew ie rzącymi. ukazując tych ostatnich jako chrześcijan anonim owych.
Z czysto filozoficznych artykułów w ym ienim y tylko związane z tem atem rozważania o kategoriach transcendencji i historyczmości. Luźny i daleki zw ią zek z tem atem mają n atom iast artykuły o ekum enicznym testam encie Karla B a r t h a. kryzysie autorytetu, czy o znaczeniu praktyki w świadczeniu o chrześcijaństwie.
W tych Wszystkich opracowaniach n a pewno n ie zostało wypow iedziane ostatnie słowo o anonim owym chrześcijaństwie, zresztą pytanie: czy jest to w ogóle możliwe? Świadczą one jednak o tym, że problem został przez R a h - n e r a postaw iony trafnie, gdyż posiada d alek o idące konsekw encje n ie tylko dla teorii, ale też dla praktycznego szerzenia E w angelii w dzisiejszym św iecie.
ks. S tefan M oysa.SJ, W arszaw a
Johann HOFMEIER, Leben aus dem Glauben. E xegetisch -hom iletisch e A rb e its
hilfen und ausgeführte P redigten zu allen Sonntagen des M arkusjahres, R e
gensburg 1975, Verlag Friedrich Pustet, s. 167.
Autor przedstawia sw oje hom iletyczne i egzegetyczne pom oce do kazań na rok Marka1, czyli rok B w trzyletnim .cyklu liturgicznym, Analogiczne po moce tegoż autora do roku Mateusza i Łukasza zostały uprzednio wydane, tak źe m amy już kom plet rozw ażań o określonych założeniach i charakterze. Komentarz do każdej n ied zieli składa się zasadniczo z dwóch części. W p ierw szej autor przeprowadza pewnego rodzaju egzegezę tekstu i podaje propo zycje, jak tekst ten można 'homiletycznie wykorzystać. Ęgzegeza tekstów n a pisana jest w sposób ciągły, przystępny, z pominięciem szczegółów technicz nych. Zdradza ona jednak głęboką znajomość w spółczesnej problematyki i metod. Drugą część stanowią szczegółowo rozwinięte kazania, w których rozw ażania teoretyczne splatają się z m odlitw ą i dialogiem z Bogiem , co nadaje im szczególną żyw ość i bezpośredniość.
Oryginalną cechą tego kom entarza jest usiłow anie, aby poszczególne ho m ilie w iązały się ze sobą i daw ały w sum ie jednolity obraz .nauki chrześci jańskiej. Łatwiej d aje się to osiągnąć w cyklach św iątecznych, trudniej w
cy-254
R E C E N Z JEkiach niedzielnych. Temu celow i mają, m iędzy innym i, służyć w stępy teolo giczne, które autor um ieszcza przed każdym w ażniejszym okresem. We w stę pie do adwentu m ówi — na przykład — o teologii proroka Izajasza, przed W ielkim Postem — o teologii Przymierza, a w e w stępie do zw yczajnego okresu — o ogólnych założeniach teologii św. Marka. Poszczególne kom enta rze nawiązują do m yśli podanych w e wstępach i są ich dalszym .rozw i nięciem .
Autor pragnął w ięc podjąć — trudny od czasów w prowadzenia odnowy liturgicznej — problem, jak pogodzić komentarz tekstu Pism a św. z koniecz nością przedstaw ienia całości nauki chrześcijańskiej. Jak w iem y, podobne próby podejm ow ane są i w Polsce, co przejawia się m iędzy innym i w rocz nych programach kaznodziejskich. Dlatego też książka H o f m e i e r a może być dużą pomocą w głoszeniu słowa Bożego także w naszym kraju.
ks. Stefan M oysa SJ, W arszaw a
Werner HEIERLE, K irch liche S tellungnahm en zu politisch en und sozialen
Fragen. Eine U ntersuchung über ihre M öglichkeiten und G renzen anhand von au sgew ählten B eispielen , Bern—Frankfurt/M. 1975, Herbert Lang — Peter
Lang, s. 181.
Społeczny w ym iar moralności, pozostający w cieniu do drugiej połowy X IX w., stoi obecnie w centrum -uwagi teologii i Kościoła. Złiożoność życia społecznego wzrasta, a tym sam ym pow iększają się i trudności w rozw iąza niu w ielu problemów z jego zakresu. Szczególnie poważne zagadnienia m ieśći w sobie dziedzina życia p'olitycznqgo i tego, co dawniej zwykło było się nazywać kw estią społeczną. W postępowaniu chrześcijan w tych dziedzi nach często odczuwa się potrzebę odpowiednich Wskazań doktrynalnych.
Rodzi się pytanie, jakie m ożliw ości w pod-awaniu tych wskazań ma K oś ciół i jakie są granice jego kom petencji. Taki w łaśn ie prolblem podjął W er ner H e i e r l e w swojej pracy doktorskiej, którą przygotow ał i 'obronił na W ydziale Teologicznym U niw ersytetu w e Fryburgu Szwajcarskim .
W poszukiw aniu m ożliwie pełnej odpowiedzi na tak postaw ione pytanie, autor sięgnął do dobrze w ybranych przykładów, ilustrujących naukę zarów no K ościoła katolickiego, jak ew angelickiego.
S tanowisko pierwszego przedtstawił w oparciu o oficjalne (dokumenty pa pieskie 'od L e o n a X III do P i u s a XII. Głównym argumentem, do którego urząd nauczycielski Kościoła odwołuje się w nich na uzasadnienie swej kom petencji w spraw ach społecznych, jest natura etyczna tej problem atyki.
Punkt widzenia K ościoła protestanckiego, który nie posiada oficjalnego m agisterium , H e i e r l e ukazał ,na przykładzie nauki Friedricha N e u m a n - n a, teologa szczególnie reprezentatywnego dla protestantyzm u niem ieckiego w X IX w. B ył on zw olennikiem etyki indyw idualistycznej i w yraźnego roz graniczenia sfery życia religijnego od politycznego i .społecznego*
Całkiem odm ienne stan ow isk o w swojej twórczości i działalności zajm o w ał w latach trzydziestych dobrze znany teolog protestancki D ietrich B o n- h o e f f e r. Nie tylko dostrzegał on całą ostrość problem u, lecz i zdecydow a nie sdę w ypow iadał za tym, by K ośćiół -nie pozostaw ał na boku od zasad niczych spraw politycznych i społecznych. Specjalne zadanie w idział on w działalności na rzecz pokoju i w potrzebie reakcji n a p alące k w estie p o li tyczne, jak chociażby kw estia żydowska w czasach hdtleirowsikich.
N ajnow szą naukę katolicką referuje autor w -oparciu o analizę k on sty tucji G audium et spes, a ew angelicką na podstaw ie m em oriału Rady E w an gelickiego K ościoła Niem iec Zachodnich z 1970 r. pt. Zadania i granfrce koś
cielnych w y p o w ie d zi odnośnie do zagadnień społecznych. H e i e r l e podaje