• Nie Znaleziono Wyników

RECENZJE A.RICHLING & K.OSTASZEWSKA (red.)—Geografia fizyczna Polski.

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "RECENZJE A.RICHLING & K.OSTASZEWSKA (red.)—Geografia fizyczna Polski."

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

(ponad 1700) opisów i ekspertyz takich przedmiotów ze Œl¹ska, Wielkopolski, Pomorza i innych regionów Polski.

Profesor A. Majerowicz ma bardzo okaza³y dorobek naukowy, obejmuj¹cy oko³o 120 artyku³ów naukowych w czasopismach krajowych i zagranicznych. Jest te¿ wspó³auto-rem (razem z B. Wierzcho³owskim) podrêcznika akade-mickiego Petrologia ska³ magmowych (Wyd. Geol., 1990) i autorem bardzo wielu prac niepublikowanych — doku-mentacji geologicznych, ekspertyz naukowych i opraco-wañ surowcowych (m.in. dla PAN, PIG, AGH w Krakowie, Poltegoru i Przedsiêbiorstwa Geologicznego we Wroc³a-wiu oraz terenowych organów administracji). Zawsze blis-ko wspó³pracowa³ z wieloma oœrodkami zagranicznymi i wielokrotnie przebywa³ na sta¿ach naukowych, wyg³asza³ wyk³ady i referaty naukowe, m.in. w Sztokholmie, Cler-mont-Ferrand, Freibergu, Brnie, Cluj i P³owdiw. By³ miê-dzy innymi jednym z inicjatorów i wieloletnim koordyna-torem wspó³pracy geologów i petrologów z Uniwersytetu Wroc³awskiego i Uniwersytetu B. Pascal w Clermont-Fer-rand. Profesor cieszy siê uznaniem miêdzynarodowego œrodowiska naukowego.

Wyrazem pozycji naukowej Profesora jest powierzenie Mu licznych funkcji w organizacjach, towarzystwach naukowych i radach redakcyjnych czasopism. Jest m.in.: cz³onkiem Redakcji Prac Geologiczno-Mineralogicznych

Acta Univ. Wratislaviensis, Mineralogica Polonica i Archiwum Mineralogicznego, cz³onkiem Komitetu Nauk Mineralogicznych PAN, Komisji ród³oznawczej Komite-tu Pra- i Protohistorycznego PAN, Komisji Archeologicz-nej PAN, Komisji Nauk o Ziemi PAN, Wroc³awskiego Towarzystwa Naukowego, Polskiego Towarzystwa Przy-rodników im. M. Kopernika i Wojewódzkiego Komitetu Ochrony Przyrody we Wroc³awiu, a tak¿e od 1996 r. hono-rowym cz³onkiem Polskiego Towarzystwa Mineralogicz-nego i obecnie prezesem Oddzia³u Dolnoœl¹skiego PTMin.

W uznaniu zas³ug Prof. A. Majerowicz otrzyma³ wiele odznaczeñ i nagród, m.in. Srebrny Pami¹tkowy Medal Uniwersytetu im. J.E. Purkyniego w Brnie, Odznakê Tysi¹clecia, Z³oty Krzy¿ Zas³ugi, Krzy¿ Kawalerski Orde-ru Odrodzenia Polski, Nagrodê Ministra Nauki za pracê habilitacyjn¹, Nagrodê Zespo³ow¹ Ministra Nauki za pracê naukow¹, Nagrodê Jubileuszow¹ Rektora za 35-letni¹ pra-cê na UWr., Medal Komisji Edukacji Narodowej, a tak¿e 20 nagród rektorskich za prace naukowe i dydaktyczne oraz podrêcznik akademicki Petrologia ska³ magmowych.

W dniu 31.07.2005 r. Profesor Alfred Majerowicz obchodzi³ 80 rocznicê urodzin, a wczeœniej, 01.04.2005 r., 50 rocznicê zatrudnienia na Uniwersytecie Wroc³awskim.

Ryszard Kryza

A. RICHLING & K. OSTASZEWSKA (red.) — Geografia fizyczna Polski. Wyd. Nauk. PWN, Warszawa, 2005, 345 str., 64 fot., indeks rzeczowy

Nie tak dawno mia³em przyjemnoœæ rekomendowaæ Czytel-nikom podrêcznik Jerzego Makowskiego Geografia fizyczna œwiata. Z tym wiêksz¹ przyjemnoœci¹ mogê poleciæ równie¿ Czy-telnikom kolejn¹ ksi¹¿kê opracowan¹ w tym samym oœrodku naukowym — podrêcznik Geografia fizyczna Polski.

Od ostatniego, szóstego wydania bardzo znanego podrêczni-ka Jerzego Kondrackiego Geografia fizyczna Polski up³ynê³o 18 lat, a od jej wydania pierwszego — czterdzieœci lat. Dobrze siê wiêc sta³o, ¿e inicjatywa pracowników Instytutu Nauk Fizyczno-geograficznych Uniwersytetu Warszawskiego wydania nowego podrêcznika pod tym samym tytu³em, lecz zupe³nie innego, nowo-czesnego, prezentuj¹cego problemy geografii fizycznej Polski, uwieñczona zosta³a sukcesem. Jest to sukces tym wiêkszy, ¿e w przygotowywaniu podrêcznika bra³o udzia³ ponad 20 autorów, co wymaga³o od redaktorów naukowych du¿ego wk³adu pracy nad ujednoliceniem treœci i stylu poszczególnych rozdzia³ów ksi¹¿ki.

Podrêcznik Geografia fizyczna Polski adresowany jest przede wszystkim do studentów wydzia³ów geograficznych. Bêdzie on jednak równie¿ bardzo po¿yteczny dla studentów innych wydzia³ów przyrodniczych, a tak¿e dla praktyków, zajmuj¹cych siê na co dzieñ w swej pracy problemami ochrony i kszta³towania œrodowiska, planowania przestrzennego i turystyki.

Autorzy podrêcznika s¹ zbyt skromni pisz¹c, ¿e podrêcznik jest kontynuacj¹ prac autorstwa uznanego geografa, profesora Jerzego Kondrackiego. Czytelnik otrzymuje do rêki ksi¹¿kê zupe³nie now¹, choæ nawi¹zuj¹c¹ do poprzedniego podrêcznika. Nie sposób bowiem w takiej dziedzinie jak geografia fizyczna Polski ca³kowicie zmieniæ podejœcie do niej. Podobnie jak podrêcznik Geologia dynamiczna Mariana Ksi¹¿kiewicza zaw-sze pozostanie doskona³ym pierwowzorem póŸniejszych podrêcz-ników z tej dziedziny, tak i podrêczniki Jerzego Kondrackiego na sta³e utrwali³y siê w œwiadomoœci rzesz studentów i absolwentów wydzia³ów przyrodniczych. A jednak prezentowany podrêcznik nie jest naœladownictwem poprzedniego, lecz oryginalnym

dzie³em, które jest kolejnym etapem opisania stanu wiedzy w zakresie geografii fizycznej naszego kraju.

Podrêcznik sk³ada siê z przedmowy redaktorów naukowych, oœmiu rozdzia³ów i indeksu rzeczowego. Uk³ad ksi¹¿ki jest typo-wy. Najpierw, w pierwszych piêciu rozdzia³ach, o bardzo zró¿-nicowanej objêtoœci, omówione zosta³o po³o¿enie fizycznogeo-graficzne Polski (Andrzej Richling), nastêpnie struktura i rzeŸba powierzchni (Maria Korotaj-Kokoszczyñska, Danuta Kosmow-ska-Suffczyñska, Miros³aw Bogacki), klimat (Maria Stopa-Bo-ryczka, Jerzy Boryczka), wody (Ma³gorzata Gutry-Korycka, Jaros³aw Sucho¿ebrski, Aneta Afelt, El¿bieta Bajkiewicz-Gra-bowska, Dariusz Roronko, Maciej Lenartowicz, Barbara Nowic-ka, Urszula SomorowsNowic-ka, Artur Magnuszewski, Zdzis³aw Mikulski) i gleby (Bogus³aw Wicik). Rozdzia³ szósty (Andrzej Samuel Kostrowicki) poœwiêcony jest faunie i florze obszaru Pol-ski oraz problemom ich ochrony. Dwa ostatnie rozdzia³y poœwiê-cone s¹ krajobrazom naturalnym (Andrzej Richling, Ryszard Czarnecki, Wojciech Lewandowski, Katarzyna Ostaszewska, Ewa Malinowska, Marek Zgorzelski) i regionalizacji fizycznogeo-graficznej. Na koñcu ka¿dego rozdzia³u znajduje siê spis literatu-ry, a na koñcu ksi¹¿ki — indeks rzeczowy.

Ksi¹¿ka jest obficie ilustrowana, mapami, schematami, wykresami, a tak¿e barwnymi fotografiami przedstawiaj¹cymi g³ównie krajobrazy Polski. Liczne s¹ te¿ tabele. Uk³ad ksi¹¿ki jest bardzo czytelny, a wykorzystana literatura pochodzi w wiêk-szoœci z ostatnich kilkunastu lat.

Podrêcznik jest bardzo potrzebny. Du¿a liczba potencjalnych czytelników sprawi zapewne, ¿e szybko stanie siê niezbêdne jej drugie wydanie. Mo¿na s¹dziæ, ¿e doczeka siê ona równie wielu wydañ jak i cytowany powszechnie podrêcznik Jerzego Kondrac-kiego. Tym bardziej nale¿y bêdzie zadbaæ, aby z podrêcznika znik³y pewne nieaktualne ju¿ dane z dziedziny geologii, zarówno te ogólne, jak i dotycz¹ce obszaru Polski. S¹dzê, ¿e tylko d³ugie-mu cyklowi wydawania ksi¹¿ki nale¿y przypisaæ fakt, ¿e w podrêczniku ci¹gle jeszcze u¿ywa siê nazwy „trzeciorzêd”. Zmian te¿ wymagaj¹ niektóre mapy paleogeograficzne obszaru Polski. Dla paleozoiku tak¹ mapê da siê zreszt¹ wykonaæ tylko dla permu, gdy¿ w okresach wczeœniejszych ró¿ne fragmenty dzisiejszego terytorium Polski by³y oddalone od siebie. Na 197 Przegl¹d Geologiczny, vol. 54, nr 3, 2006

(2)

mapach paleogeograficznych póŸnej jury, póŸnej (nie górnej) kredy na obszarze œwiêtokrzyskim czy sudeckim znajduj¹ siê l¹dy, co jest pogl¹dem od dawna ju¿ nieaktualnym. Oczywiœcie, myli siê tylko ten, kto nic nie robi. Nie jest wiêc moim zamiarem tylko krytykowaæ geologiczn¹ treœæ podrêcznika, czy te¿ stoso-wane w nim nazewnictwo (chocia¿ naprawdê niezrozumia³e jest uporczywe trzymanie siê terminu „Vistulian”, podczas gdy w polskim nazewnictwie powinien byæ po prostu „vistul”; pora te¿ zdecydowaæ siê, czy nazwy jednostek klimatostratygraficznych plejstocenu piszemy du¿¹ czy ma³¹ liter¹). Gdyby autorzy ksi¹¿ki ¿yczyli tego sobie, chêtnie s³u¿ê uwagami szczegó³owymi, któ-rych tu nie chcê podnosiæ.

Podrêcznik Geografia fizyczna Polski jest wa¿n¹ pozycj¹, wart¹ zarekomendowania Czytelnikowi. Jest jednoczeœnie pozy-cj¹, która uzmys³awia koniecznoœæ ujednolicenia pewnych treœci i pojêæ, by Czytelnik nie napotyka³ sprzecznoœci w ró¿nych podrêcznikach z pokrewnych dziedzin wiedzy.

Podrêcznik z pewnoœci¹ bêdzie dobrze s³u¿y³ studentom i praktykom, a nawet urzêdnikom administracji rz¹dowej i samorz¹dowej. S¹dzê, ¿e nieliczne uchybienia, których czêœæ wymieni³em, nie umniejszaj¹ jego wartoœci.

W³odzimierz Mizerski

J. JURECZKA, M. DOPITA, M. GA£KA, W. KRIEGER, J. KWARCIÑSKI & P. MARTINEC — Atlas geolo-giczno-z³o¿owy polskiej i czeskiej czêœci Górnoœl¹s-kiego Zag³êbia Wêglowego, 1 : 200 000. Pañstwowy Instytut Geologiczny, Warszawa 2005, 1 tabela, 28 poz. lit., 14 tablic

Prezentowane nieseryjne opracowanie kartograficzne jest wynikiem wspó³pracy geologów Oddzia³u Górnoœl¹skiego PIG w Sosnowcu oraz ró¿nych oœrodków geologicznych w Ostrawie, przede wszystkim Instytutu Geoniki Czeskiej Akademii Nauk. Wieñczy ono d³ugoletni¹, nieformaln¹ wspó³pracê, przerwan¹ w latach 1981–1989, i podsumowuje w formie przegl¹dowej aktu-alny stan wiedzy na temat struktury oraz g³ównych zagadnieñ z³o¿owych utworów produktywnych karbonu ca³ego Górno-œl¹skiego Zag³êbia Wêglowego, jego polskiej i czeskiej czêœci. Warto podkreœliæ, ¿e recenzowane opracowanie jest praktycznie pierwszym, wszechstronnym opracowaniem kartograficznym obejmuj¹cym obszar ca³ej niecki wêglowej, od dawna oczekiwa-nym przez œrodowiska geologiczne obu pañstw.

Atlas geologiczno-z³o¿owy polskiej i czeskiej czêœci Gór-noœl¹skiego Zag³êbia Wêglowego sk³ada siê z 14 tablic, w tym 13

map w skali 1 : 200 000 i jednej tablicy przekrojów geologicz-nych, oraz 31 stron tekstu objaœniaj¹cego.

Pierwsza tablica dotyczy stanu zagospodarowania górniczego i lokalizacji wierceñ. Na mapie przedstawiono po³o¿enie czyn-nych kopalñ wêgla kamiennego i kopalñ zlikwidowaczyn-nych w latach 1990–2004 (w Republice Czeskiej w 2002 r.), kopalñ czêœciowo zlikwidowanych oraz z³ó¿ niezagospodarowanych, w tym nieza-gospodarowanych skreœlonych z ewidencji. Mapa ukazuje rów-nie¿ lokalizacjê 2080 najwa¿niejszych otworów wiertniczych oraz kilkunastu ods³oniêæ powierzchniowych karbonu. Oprócz tego na dwóch odrêbnych mapach w mniejszej skali — wk³adkach na tablicy 1 — przedstawiono nazewnictwo i stan w³asnoœci kopalñ i z³ó¿ niezagospodarowanych oraz metanowoœæ kopalñ. Tablica 1. atlasu — pokazuj¹ca lokalizacjê kopalñ i z³ó¿ niezago-spodarowanych wraz z dynamik¹ zmian w górnictwie wêgla kamiennego Polski i Czech w ostatnich 15 latach, a tak¿e prezen-tuj¹ca lokalizacjê najwa¿niejszych wierceñ, czêsto cytowanych w literaturze — stanowi cenne, pomocnicze Ÿród³o informacji dla studiuj¹cych literaturê geologiczno-górnicz¹ i pokrewn¹ zag³êbia po obu stronach granicy.

Kartograficzny obraz utworów wêglonoœnych, stanowi¹cych wœród utworów karboñskich Górnego Œl¹ska zwarty megalito-som, zosta³ w atlasie przedstawiony na tablicach 2–6. Powierzch-niê stropow¹ litosomu ilustruje mapa hipsometryczna rzeŸby powierzchni karbonu na tablicy 2. Tablica ta zawiera równie¿ wk³adkê w mniejszej skali, ukazuj¹c¹ kontakt karbonu z utwora-mi nadleg³yutwora-mi. RzeŸba utworów karboñskich ma formê silnie rozcz³onkowanego g³êbokimi parowami p³askowy¿u o deniwela-cjach wahaj¹cych siê od 400 m n.p.m. do 4000 m p.p.m., co wp³ywa na rozk³ad wêglonoœnoœci i wêglozasobnoœci, analizowany na tablicach 10–13. Historia rozwoju tej powierzchni mia³a niew¹tpliwy wp³yw na odgazowanie stropowych partii karbonu i przedstawiona mapa stanowi wa¿ne narzêdzie w analizie paleo-hydrogeologii i metanonoœnoœci karbonu GZW.

W prezentowanym atlasie autorzy w nowatorski sposób opi-sali bry³ê przestrzenn¹ megalitosomu utworów produktywnych,

rozszerzaj¹c podejœcie metodologiczne zaproponowane w pierw-szym powojennym atlasie map strukturalnych Górnoœl¹skiego Zag³êbia Wêglowego przez Stanis³awa Doktorowicza-Hrebnic-kiego (polegaj¹ce na konstrukcji kulisowo stykaj¹cych siê ze sob¹ powierzchni strukturalnych), pokazuj¹c za pomoc¹ izohips oraz linii uskoków i nasuniêæ strukturê tektoniczn¹ ka¿dej powierzchni od jej wychodni do wychodni nastêpnej, wy¿szej powierzchni. Ze wzglêdu na przegl¹dowy charakter atlasu i skalê map autorzy wybrali do opisu utworów karboñskich, oprócz wspomnianej wy¿ej rzeŸby stropu karbonu, 4 powierzchnie strukturalne, wa¿ne z punktu widzenia przyrodniczego i górni-czego: 1 — sp¹g krakowskiej serii piaskowcowej, 2 — sp¹g serii mu³owcowej (warstw karwiñskich górnych po stronie czeskiej), 3 — sp¹g górnoœl¹skiej serii piaskowcowej (warstw karwiñskich dolnych) i 4 — sp¹g serii paralicznej (warstw ostrawskich). Zasiêg i struktura tektoniczna tych powierzchni zosta³y przedsta-wione na tablicy 3, stanowi¹cej precyzyjn¹ mapê geologicz-no-strukturaln¹ utworów karboñskich Górnoœl¹skiego Zag³êbia Wêglowego. Ponadto na odrêbnych tablicach zaprezentowano pe³ny zasiêg serii mu³owcowej (tablica 4), górnoœl¹skiej serii pias-kowcowej (tablica 5) i serii paralicznej (tablica 6). Po raz pierwszy w historii badañ geologicznych Górnego Œl¹ska przedstawiono w sposób kartograficzno-konstrukcyjny zasiêg g³êbokoœciowy sp¹gu karboñskich utworów wêglonoœnych, osi¹-gaj¹cy w centrum niecki g³ównej zag³êbia 4400 m p.p.m.

Przedstawione w atlasie mapy geologiczno-strukturalne utwo-rów karboñskich GZW stanowi¹ cenny materia³ pomocniczy dla studiów geologicznych przyrodniczych i utylitarnych. Na przyk³ad z sekwencji map czytelna staje siê ewolucja kierunków osi sedymentacji najwa¿niejszych jednostek litostratygraficznych od SSW-NNE serii paralicznej przez W-E serii mu³owcowej do WNW-ESE krakowskiej serii piaskowcowej. Czytelnik otrzymu-je te¿ informacotrzymu-je o strukturze i g³êbokoœci zalegania najbardziej wêglozasobnej jednostki, jak¹ jest górnoœl¹ska seria piaskowcowa, czy informacje wa¿ne z punktu widzenia generowania i utrzyma-nia w pok³adach wêgla metanu.

Drug¹ po³owê prezentowanych w atlasie map stanowi¹ mapy z³o¿owe (tablice 7–13). W tej grupie 3 mapy dotycz¹ zagadnieñ jakoœci wêgla, pozosta³e 4 — wêglonoœnoœci i wêglozasobnoœci. Parametry techniczne jakoœci wêgla s¹ odzwierciedleniem doj-rza³oœci termicznej, jak¹ pok³ady wêgla osi¹gnê³y w trakcie trwaj¹cej ponad 300 milionów lat ewolucji geologicznej zag³êbia. Mimo ogromnej iloœci danych analitycznych kartogra-ficzne ujêcie obrazu jakoœci wêgla w skali ca³ego zag³êbia sprawia znaczne trudnoœci. Do prezentacji zagadnieñ dojrza³oœci termicz-nej autorzy wybrali rozmieszczenie zawartoœci czêœci lotnych w stanie suchym i bezpopio³owym (Vdaf

) i wilgoci analitycznej (Wa

) wêgla w stropie karbonu oraz zasiêg wystêpowania wêgli kok-suj¹cych, stosuj¹c metodykê opracowan¹ dla map jakoœci wêgla w atlasie z 1983 r. pod redakcj¹ Adama Kotasa. Mapy tego atlasu, wykonane na podstawie danych z prawie 1100 otworów wiertni-czych, zosta³y uzupe³nione informacjami z oko³o 400 otworów i materia³ami z czeskiej czêœci zag³êbia.

Pierwsze dwie uzupe³niaj¹ce siê mapy (Vdaf

i Wa

) ilustruj¹ intersekcjê pola dojrza³oœci termicznej ze stropem karbonu. Niskie wartoœci Vdaf

(tablica 7), wskazuj¹ce na wysoki stopieñ uwêglenia substancji organicznej pok³adów, ci¹gn¹ siê wzd³u¿ zachodniej granicy zag³êbia. Nieco podwy¿szone wartoœci Vdaf

zajmuj¹ ca³¹ po³udniowo-zachodni¹ czêœæ zag³êbia, wyznaczaj¹c 198

Cytaty

Powiązane dokumenty

• Powierzchnię zajmowaną przez odpowiednie przedziały Za pomocą krzywych hipsograficznych dokonywany jest najprostszy podział geomorfologiczny. • Powierzchnię zajmowaną

Czasowniki będące ośrodkiem schematu zdaniowego ze stale się powta­ rzającym podmiotem (agensem) ryba oznaczają swoimi sensami stosunki mię­ dzyludzkie: człowiek, czyli

zainteresowano siê w naszym kraju niezale¿n¹ od wydobycia wêgla eksploatacj¹ otworow¹ metanu i od tej chwili jest on traktowany równie¿ jako kopalina g³ówna.. Metan

Na przyk³adzie projektowanej eksploatacji górniczej w warunkach Górnoœl¹skiego Zag³êbia Wêglowego zaproponowano metodykê wyznaczania stref bezpieczeñstwa w kopalni czynnej

Resztkowe, rozpro- szone zasoby bilansowe siedmiu z³ó¿ wynosz¹ oko³o 360 mln ton wêgli, g³ównie typów 34-42.. Wystêpuj¹ one w bardzo trudnych warunkach

Jureczka J., Krieger W., Kwarciñski J., Wilk S., Galos K., Szlugaj J., Kamyk J., 2007a – Studium mo¿liwoœci ponownego zagospodarowania z³ó¿ kopalñ wêgla kamiennego likwidowanych

Korytarze powinny być analizowane łącznie jako sieci, tak by w ich układzie doszukać się można węzłów łączących różne korytarze, pętli powracających do płata

Jeśli najlepszy model jest nieznany lub może zmieniać się z upływem czasu, obie- cującą alternatywą dla podejmowania decyzji o wyborze modelu pomiaru ryzyka jest