• Nie Znaleziono Wyników

O budowie głębszego podłoża koła nad Wartą

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "O budowie głębszego podłoża koła nad Wartą"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

~OHIJNIMłłTI"

T AD.E.USZ BAiR'l1KOWSKJI

O BUDOWIE

GŁĘBSZEGO PODŁOŻA KOŁA

.NAD

WARTĄ

·

w

związku ,z opracowywaniem fizjografii Koła nad

Wartą ll:ostał zgromadzony pr:rez zespól Fi'Zjogra-fiC'llily MiastoprojeMu w Poznaniu archiwalny

mate-riał wiertniczy, który pozwala na bliższe p01ID.anie

w-dowy głębszego podloża miasta. Malteriał ten, w ilości ·

23 prdtoikolów wietniczych, pochodzi

z

dwóch źródeł: część z nich to protokoły !Wierceń wykonanych w roku

. 1941' ·W Kole przez władze okupacyjne, pozostale zaś są odpisami protokółów wiertniczych, będących w

po-siadaniu wiertacza Jana Pod<raski z Kola,· te wierce-nia zostały wykonane w różmym cza&ie · (przed I1

woj-ną światową) przez róimych wiertaczy (częścioiWo przez sarne.go J . .PodrlliSkę). Ostatni rnal.ell'iał nas.tręcrz:a ~o trudności w interpretacji. Spotyka się

tu tak!e

Olkreśle-·

nia, jak leta1 kreda, kamień itd. Letę .zdołano

ziden-tyfikować (na podstawie. ~isu J. Podraslti), jako .ił,

296

kamień natomiast jako wapień albo piaskowiec

wap-nisty. ·

· !Na .podstawie wyżej wymienionego materiBiłu, przy

współpcacy mgr L. IPila;rczyka, opracowany Z06tał sze-:reg przek.rojÓIW geologicmych,.,z któ:rych najważniejsze 2Xlis't111ly ·niżej załączane. W pmekrojach .zastosowano

10-eiokrotne przewyższenie. Na załącz0111ej dooatlkO'Wo

mapce sytuacyjnej, poza przebiegiem linii !l)nekrojów zaznaczono pew.ne ,g1ÓW!Ile ·elementy m<lii'Ifolog.ii • tere-nu, oparte illa wlasnym .zdjęciu .terenowym. Dane te

~az z. _ charakterysJtl'-ką 'budowy geologicznej po-wierzchniowej zostaly. uwzględ'Iliione ·W celu lli:a'twie-nia zrozumielli:a'twie-nia niektórych zagadnień

straltygraficz-:nycll. Oharakiterystyka budowy II!!OOlog-icmej

.powierzch-:n:iow~ o:I1iera się 111a. 'Wielkiej Ilości (ca 1:'7{)) wiereeń płyt'kidJ. (do ą,o m) wykonanych pr.zez zespól

(2)

fizjo-graficzny M1astoprojekltu. Obszar objęty badallliem

wy-no!iił ca 10 km2, pTZY czym najwięklsza iiość wierceń

(około 150) wy!l)adla na prswyro b.meg:U Woar.ty (ca 20

na

l ·:km1). .

· \Na Om-awianym terenie wywrtępują następujące ele-menty rzeźby powierzchni: tarasy (zalewowy, średni i wysoki) oraz wysoczyzna plejstoceńska.

· Taras zalewowy Warty wznosi się na 90-~ m . n.p.-m.

Jest on

wyścielony piaskami .rz.ecznymł,

zawie-ra-jącymi wkladki lllamułów, mlllłów, a ·nawet iłów rzec7lllych .. Taras średni, .położony llla wysokości 95-97 m n.p.m. 'WZllosi się 5-7 m nad dno doliny, ,towarzy-sząc rzece po s'tlronie prawej i posiadając wyraźni(' się za'2lila<:zającą krawędź. Jest . on zbudowany z glin.y zwałowej, która

w

kilku miejscach wyStępuje na po-wierzchni; poza tym zaś ,przytk!ryty jest mnie1 lub więcej gTubym (2---3 m) :płaszczem ,piasków taraso-wych ('Patrz ,przekroje}, c:o !WStatzuje na Charakter

ero-zyjno-akumu.lacyjlny tego .tarasu. Podobny charakter jak d taras średni ma taras wysoki, WZ!l.O!lr.Zący słę 1{)-'15 m nad dato dolilny i osiągający wysokość·

too-105 m n.p.m., jakdmlwiek przeważa tu grinla zwałlowa, · która zajmuje większą cżęść pawiernchni całego

tara-su. Taras ten leży u stóp wysoozywy plejgt;oceńskiej, w .k'tó.rą nieznacznie prz,echodzi. WySOC!L}'zna,

zbudo-wana .również z gliny zwałowej. o dużej mi§ŻSZ~ (do 10 m) osiąga wysokość 1"20-130 m lll.p.m. Uległa

ona

bardzo silnemu .znis7Jczeniu i wy!kazuje wielkie

~XWprzest:rrzen-ienie dl·ugich moczy, o łagodnych spad-kach i jedynie IJla ws$odzie, gd.zie styka się lbezpo-·

średnio z tarasem średnim, Zbocze jej j~t krótsze i ba~rdziej strome . . Wymienione wyżej <tarasy

w

dolinie Warty, ~tóra tworzy tu /kolejny odc.ialek pradoliny war8zaw!Sko-oberlińskiej, rozwdni.ęte są szczególnie wy-!l."a:bnie .po prawej stronie pradolillly, .gdy tymczasem

!PO lewej olbrzymią przeswzeń zajmuje was zalewo-wy tworzący ,tu szerokie i stoswnk~o płatdde pra-doliny.

O budowie głębszego podłoża .informują przekroje gealogliome przeprowadzone wzdklż i

w

pqprzek pr.a-· dolilny. :Fmzeklró.j A, przeprqwadzany poprzecznie

w

stosunku do pradoliny,. przedstawia najwaZniejsze szczegóły budowy głębszego podłoża. Na samym spo-·

dzie leiy ser:ia Piaskowców ·i ~li IWapniStyell lub nawet samych wa!l)ieni a 'Więc uttworów o

charakte-rze skał zbiftyeh. Jaik widać ;z przekroju, -powierzchnia tej serjji jest nierówna i wykazuje w części SW wiel-kie IWdlęcie dolinne, siegaj~WCe 'ro--80 m głębokości.

Nad ·tymi ubworami leży seria zastois:kowa, złożona z iłów o l'ÓŻilej ·baiTwlie (nlł'jczęśc.iej białej i czamej), prrewars~Jwionych piaskliem lub żwirem (patrz o prze-krój C). Wypełriia ona wspomnianą wyżej doli!llę aż po 'brzegi i zjawia się nawet w n'iekitórych miejscach już ,POZa Obrębem dolin:!'. O przyn&aeżnaśoi strat~a­ ficznej serii rz:astoisk:OI\Vej jak rówmeż i 1nnycih

utwo-«"ÓW będzie mowa dalej. Nad utworami !Zasto8rowy-mi leży na obszarze tarasu zalefWI:)Wego sei'Ii.a ultwO!l'ów rzecznycll, gdy .tymczasem llla !WYSoczYźnie plejstoceń­ skiej występują utwory be-zpośredniej akumulacji lo-d.Qwoowej i WIOdnolodowcovirej. Na .serię ~rzeczną śkla­ dają się .piaski i żwiry z wkładkami iMw (przekroje

A i C). U:bw'ory berzpośredniej akumulacji lodOwcow~j . i wodnolodowcowej !reprezentowane są przez

fluwio-glacjalile piaski i żwiry oraz przez glilnę Z/Wałową. Na obsza.rZe tarasu średniego występują Itru. i ówdzie piaski

tarasawe.

·

Jeżeli chOdzi o :przynaleQmość wielwwą

posrozegól-nyoh utworów, to wydaje się nie llll~ć w.ątpliwości,

że piaskowce i margle wapniSte oraz wapienie należy zaliczyć do kredy i oto do piętra mastrychtu. S. Z. Ró-życki w 6'WOjej geołogic2lllej mapie Polski (5) z:naczy

w okolicy Koła bezpośrednio !pOd C"ZJWartorzędem

;wy-stępowanie mastryeh'tu, który Układając się w ooi

kre-dowej .niecki łódzkiej, wąską · Qd;nogą wysu<Wa się lku N

w

kiet1t.mku Gopła. Również SamsOill.owim w swo.jej

przeglądawej mapie geologicznej PQJJs:ki 1(7) ·znaczy pod Kołem ~kredę środ.lrową i · górną, a.

.w

pracy o ~kredo­ wej niecce łódz.kiej (6) umieszocza Koło-na .w.scho.dmel

granicy zas,ięgu ikredy mukronatowej, a więc ma-stryciitu. Wychodnia kredy mlJiklronatawej w Różnia­ towie pod Uniejewem, oddalona o ca 30 km na S8E od Koła J. zbadana przez P<>ZarySkieg<> (3), jak również

atwierdrrone przez Hesemanna (l) wrstępowanie kredy mukronatowej w K<mi.nie (ca 30 tkm .na. W od· Koła),

potwierdzaj!\ hipotezę przyaa9.eżn~ omawianych utworów do .k!redy górnej w piętrze mastrychitu.

Rozpatcując mgadinierńe zastoisl«lwyoh iłów, można się pokusić o zalicze:n.ie i~h do lbrzeciorzędu ze ~lę­ du na różne banwy tycll iłów oraz :na wielką

miąż-. szość, przy ezym .wchodziliby . tu

w

<rachubę przede

wszystkim miocen {5, 7). Jednakże przemawlia prze-ciwko temu odmienne wy>kształceni.e facjalne mio-cenu w najbldżs·zym sąsiai2lbwle. W Koninie {l)

wy-sttępuje iiiliocen

w

po5ta.ci ser.id piaSków .IQws.roo!Wych, mullk.ĆIW i węgla hruinalbnego. Według przypuszczenia E. -RuhJego (informacja ustna), oliartego :na znajomo-ści ana110gicznej (lecz :na Jnnym podłożu) serii za&tod-skawe~ z okolic Warszawy, mogą to być plej:stoceń­

sklie .iJły :zastoiskowe, zlDŻane w zagłębien.iach w po-wierzchni kredowej. Na podstawie

teJ

h~pdtezy !lerię z.aStoi&kaw:ll zaliczono na prrzeklro,Ja'Ch do plejstocenu. Spoczy~WQjące

w

stropie ilów opozosta,le utwu-y

plej-rrtoceńsk.ie wy.ksztaloone są w

dwoJaki

stPOIS&. :Na

wy-soczyźnie plejs'toceńskiej są

to

fiuwioglacjalne piaski

i żwilry, przyikryite płaszczem gliny zwałowej,

tym-czasem na obszmlze tarasu zalewaw~

ilinY

brak zupełnie, a występuje tu jed~·nie gruba serła

{30--35 m) utworów piaszczystych ·{d'zec2lllydh). Jerżeli

przy-jąć, że garnca OSitatniego zlodowacenia przebiega na N od Xoł:a (2), to glina zwałOIWa będzie 1118~eżała do

zlodowacenia środkowo-.polSkiego; Wiek piasków ta-rasowym, prr~Zyduywających obydwa wy71s'oi!! .tarasy i dno pradoliny, trz®a. uznać

za.

,plejstoceń~ i

to

na-leżący do zlodowacenia bałtyckiego, jakikolwiek gór-· ne parli e ,pi asików na· dnie pradoliny są już wieku

holoceńskiego ~ 2'l05ta9' zlOŻOIIle ];Xt"Zez .Wartę •.

Pozostaje

des?JCZe

do omóWienia 2B~gadn.ie:IUe genezy stosunków sllraltygrafiCI'lJlYc.h. MliątmJość 1118wiercanycll rutworów ·kiredowych Idosięga 54 m i choć w więklszo­

·ści otworów naw~ercono jedynie pmę metrów

utwo-TÓW kredytowych, wydaje si~ nie ulegać wątpliwości, :i:e uzy&kane wy.sokości stropu kredy przedStawłają • r~ wyniesienie powierzcłmi kredowej. Nasu~ wa się wobeC ,powyższego p)'ltanie, ja:ka• .jest geneza \;.twierdzonego wyżej zagłębienia dolinnego w kredzie? Do . naświetlenia · ·tego .zagadnienia posłużą przekroje. .Tak widać oz ;przeklroju A, stwlerda:ma wierceniem

· głębokość .dna doliny kredowetj słęga pondżej poziomu . morza (ściślej do 7 m pod paz. morza), gdy w

odae-glości :niespelina l lkm na iN i S · powierzclmia kredy

· utrzymuje się na wysokości 60-aO m n. p.m., co ilu-. struje prze'klrój B, ·P.rzeprowadiony wzdłuż . krawędzi

tarasu · śrec;l!lliego. Przekrój C, prze(llrowa&ony JW cen-trum opisywalllej doli:ny, przedstawia. dalsze szczegóły rze2lby samego jej dna. .Występują, tu bair<bo wielkie różn.'ice wysolrości na ·b81I'dzo malej przestrzeni,

wyno-szące 37

m

wysokości względnej· lila piTZ.EEI'trzeń.i ca

175

m,

co daj.e spadelk: wynoszący 9kolo 170. Tak

IW'iel-kie zróżnicowal!lie ·powierzchni kredowej nasuwa

przy-pu.s?.CZen:ie,

re

jest to powi~hnia wymodelowana

erozją. W. Pożalryski (4), pisząc o podłożu

mezozoicz-nym .Krujarw, wyk~je b.rtm:łę wyżłObioną przez

.Pra-wartę w podłoilu

krooowY'in

do głębokości ca 30 m

nad tpO'lli<mem

morza,

czyli

o

ca 40 m wyiej niż obec-. nie strWierdrono, mającą ~ałt odpowiadający mniej

więcej d2lisiejszej dolinie Warty. Nasuwa się pY!tanie, jaka jest il'Zeczywiście geneza owej dol.tiny. Pożaryski (op. cit.) przy:jmuje dla alEzaru Kujaw intensywną

·erozję zarówno. ·W J'IlaStrychcie i daln.ie, jak i w

paleo-genie. Sprzyjać temu moglo wydźwilgnięcie całości

niecki łódzddej :na granicy paleogenu .f ·neogenu. Mi-mo to wydaje się, oże należy się :również ltczyć .także

.z 'te'ktcmiC2!1lyttn pabrzas!kam·em 'kredy, gdy~ !Według Pożarymego strefa bm.eżna walu lmjaiWISkiego ule-gala jesz~ ..

w

paleogende ruChom· fałdowym od

stro-ny południowo-za~hodllliej:

(3)

B

"A

SW

40 30 2Ó 10 l 10 .20 Ji V ~ .

l

1

~ . ~- li ~ _L

"

! i

,

,

Jl

,

,.

IJ

'

r, '. _/_ _h_ ~ h 'l _L

,

.

f 1\ 11 ,, ,, 1\ _l\ 'l n •t • h .JI. /J --"-_\ . fi ..d. ..!l

,,

; Ą

NE

m.

n

.p

.

m

.

110

.l>

.l 40 ( 30 20 .l.!. ID D

m

20

NW

P R A D O L l N A WAR S Z A

W

S

K

O-B E R

L

l

H

s

·

K-

A

Taras średni

B

SE

c

NW

P

R

AD

O

LI

N

A

m.n

.

p

.

m.

100

.

W

ARS

ZA

WSK

O-

B.E

RUNSKA

flln.

p.m.

·Taras ~~edni

·

m

-

r~

:J~

KREDA CZWARTORZĘD 1. Plejstocen, czę§ciowo holocen - .Piaski, niekiedy

ŻWi'Ty. z soczewkami ilu (akumulacji wodnolodowcowej i qzę.łeiowo TZecznej),

2. Plejstocen' - glina zWalowa (akumulacji lodowcowej), 3. Plejs-tocen - piaski

i żwiTY. (akumuladi wodnolqdowcowej), 4. Plejstocen"? - ily z wkladkami piasku

i żw-iTu lub · FZewaTstwionym piaskiem (utwory zastoiskowe), 5. Mastrucht - ·

piaskowce wapnjste, margle, wapienie: ·

A-Al·

~~~

§2

1

~

~3

" 4

" - - -

"111:t.

-~~

t}':}

?

:

ds

c=J

7

~

~

--

~

~~~

=-~~~

l. Linia przekToju, 2. Wysoczt~zna plejstoceńska,

3. Dlugie zbocza wysoCZ1/:mtl, 4. Krawędzie i gTanice zasięgu tarasów, 5. Tanu wysok~ 6. Tarał .łTedni,

7. Taras zalewowy.

29

8

"

Występowilinie domniemanej -iPiejsroceńskiej serii zastOJakawej ·bezpośrednio w erozyjruie- II'Ozciętej l«'e -dzie zciaj.e się wskazyWać na ito, że powl9taalie tej se~ · rii poprzedziła inte:mywna erozja, co do jej w'teku brak •jednak bliższych ·danych. Ponieważ zbocze SW doliny kredowej wylktreślone zostało oo podsta~ ty l-ko jednego wiercenia, niewladomO, c:zy dalej na S .

powierzołmia kredowa jest równie .płaska j-ak na pół­

nocy,

crzy też ZD<łWU opada. Jak więc widać, obydwie

teorie (erozyjna i -tektonac:z:na) mają za sobą poważ­

n

e arg

u

men

t

y

.

Razstrzygnąć to zagadnienie może je

-dynie dakłirdniejsze poznanie dalszego przebiegu ku zachodowi dOliny ·w powierzchni ikrooowej, na dbsza -rze dzisiejszej doliny W~y ~ak również stwi-erdzenie,

czy na S i SW od -Kola, pod dalem pradoliny, iStnieje _rowna pawierz.chnia kir~dowa na wysok,ości odpaw.ia

-dającej wysokości ktrooy na oN od . Warty.

LI'llERA

TURA

l. Hes·em·ann ·J.---

'Ober

die Braunkohlenvor -kommen V!Jll Konin tmd War111hestadt im War.the

-gau "Jah'I'buCh des Reichisamtes :tuer Bodeni'or•

sdhung" Ja:h11ga:ng .1943, s.1lr. 468---47·5. . ·

(4)

-ziornycil na niZu europejskim. "Badania FizjQg~ra­

ficme nad

PolSką Zachodlnią"

n:r

2, zesz.

l,

Pb-znań 1900.

"3. .P o ż a xy s k i W. -. Klreda okolic Uniejowa. Spra-· · rwozdanie Tow. Nauk. Wan;zawskiego XXIX-19a6.

4. Pożaryski W. - Podłoże mero:ooiczne K'lljarw.

JE.hJl. .P.I.G .!llii' 55, Wwrszaw.a 1951.

5. R 6 ż y c•k i S.. Z. -:- Geologia (Pohilki) - Atlas

lPolsk:i Waa"Szawa 1953 podz. 1:2,5 ml. ·

·

a.

Samso:now.i!c-z J.·- O utW'Oil'ach klredowycll

w

wierceniach ·Łodzi i budowie lliook!i łódzkiej.

Bi-ul. P.I.G

m

50, Wanszawa ·1948.

7. Ks·iążiltiewioz M. 1 Samsonorwi·cz J.

Cytaty

Powiązane dokumenty

ad a). Instytucja nadzoru judykacyjnego nad prawomocnymi orze­ czeniami znana jest również wielu ustawodawstwom państw kapita­ listycznych7. Istotna jednak cecha

Pełna koncentracja czynności przed i bezpośrednio po zastosowaniu tym­ czasowego aresztowania, w tym także jak najwcześniejsze, w razie potrze­ by, powoływanie

Celem badań była ocena wrażliwości na Aromatol grzybów drożdżopodobnych wyodrębnionych z zaka- żeń jamy ustnej oraz dróg oddechowych.. Materiał

– I natknął się pan na tego amatora kąpieli – mruknął Zbigniew Kaczmarek, komisarz wydziału śledczego poznańskiej Policji Państwowej... Puenta raczej nie przypadła do

Episkopat Polski zlecił mi, bym – jako przewodniczący ówczesnej Komisji Episkopatu Polski do Spraw Kultury – zajął się zgromadzeniem odpowiedzi na ob- jęte

„na marginesie chciałem dodać, że spośród różnych rozwiązań, jakie jawią się w związku z przejściem czynnego kapłana na emeryturę, to takie rozwiąza- nie jest

padnie poniekąd tw órcą poglądu kolektywistycznego na litera­ turę. Herder odróżnia epokę zamierzchłą poezji „natu­ ralnej“ która niejako sama, spontanicznie

Praw odaw ca stw ierdza następnie, iż obecnie nadszedł stosowny czas odw ołania w spom nianej wyżej rezerw acji, co też m.. Chodzi tu o kom pe­ tencje, jakie