• Nie Znaleziono Wyników

Dyskusja o periodyzacji historii nauki

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Dyskusja o periodyzacji historii nauki"

Copied!
5
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)

Recenzje

331

D. S. L. C a r d w e l l , The Organisation of Science in England. William H e i n e m a n n LTD. Melbourne, London, Toronto 1957, s. 204.

Przedstawienie organizacji n a u k i w j a k i m k o l w i e k k r a j u w y m a g a o m ó wienia dwóch zasadniczych zagadnień: organizacji i s t r u k t u r y szkół i z a k ł a -d ó w n a u k o w y c h różnych stopni oraz (programów n a u c z a n i a . Praca' C a r -d w e l l a omawia o b y d w a zagadnienia o d w i e k u X V I I I d o 1918 r.

W odniesieniu d o pierwszego p u n k t u a u t o r p o d a j e i n t e r e s u j ą c e d a n e d o -tyczące organizacji szkół, f u n d a c j i i ich roli w różnych o k r e s a c h h i s t o r i i Anglii. P o w s t a w a n i e n o w y c h szkół i i n s t y t u t ó w s p l a t a się według a u t o r a — n i e r o z e r w a l n i e z historią postępu n a u k o w e g o i 'technicznego w Euiropie. 'Zwią-zek t e n a u t o r podkreśla, b a r d z o silnie.

Cardwell n i e p r e t e n d u j e j e d n a k do oceny znaczenia różnych szkół p o d -czas wielu l a t ich istnienia'., Książka n i e jesit t a k ż e h i s t o r i ą poszczególnych szkół rozsianych p o Anglii (z wyłączaniem f u n d a c j i szkockich i i r l a n d z k i c h , o których autor nie wspomina). Czytelnik dowie się o historii szkół tylko tego, co jest niezbędne do poznania sytuacji w szkolnictwie w różnych okresach historii k r a j u . Dla interesujących się bliżej historią szkolnictwa a u t o r p o d a j e bogatą l i t e r a t u r ę dotyczącą poszczególnych zakładów n a u k o w y c h .

P r o g r a m y n a u c z a n i a w szkołach i n a wyższych uczelniach a u t o r o m a w i a (podobnie j a k historię szkół) w oparciu o o d k r y c i a n a u k o w e i techniczne, j a kich dokonano od X V I I I wieku. Odkrycia w dziedzinie techniki i w k o n s e k w e n c j i zmiany w p r z e m y ś l e wpływały n a m o d y f i k a c j ę p r o g r a m ó w n a u czania. Z m i a n y t e omawia a u t o r p o d k r e ś l a j ą c przy t y m znaczenie o d p o w i e d n i c h p r o g r a m ó w szkolnych n i e t y l k o z p u n k t u widzenia późniejszej p r z y d a t -ności w zawodzie, lecz również z e względu n a przystosowanie z d o b y w a n y c h wiadomości d o potrzeb społeczeństwa. P r a c a j a k o w y c z e r p u j ą c a i o m a w i a -jąca wszechstronnie z a g a d n i e n i a organizacji szkół i nauczania jesit c e n n y m w k ł a d e m do historii szkolnictwa w Anglii.

M. B.-N.

Z C Z A S O P I S M

D Y S K U S J A O P E R I O D Y Z A C J I H I S T O R I I N A U K I

I. J . К o cif i e d i e r a t o w, К woprosu o pieriodyzaeii istorii ttechniki. „Woprosy Istorii Jeśtiestwoznanija i Tiechniki", w y p u s k 4. Izdatielstwo A k a -demii N a u k SSSR, Moskwa 1957, s. 141—16Й

A. A. Z w o r y k i n , O niekotorych woprosach pieriodizacji istorii je-stiestwoznanija i tiechniki. Tamże, s. 1153—162.

Przed kilku laty zdawaliśmy sprawę z radzieckiej dyskusji n a t e m a t p e -riodyzacji historii techniki i . D y s k u s j a to toczy s i ę dalej, czego w y r a z e m są d w a a r t y k u ł y opublikowane w c z w a r t y m tomie w y d a w a n y c h przez I n s t y t u t Historii Przyrodoznawstwa i Techniki Akademii N a u k ZSRR „Woprosow istorii jestiestwoznanija i tiechniki".

1 Eugeniusz O l s z e w s k i , Z dyskusji o pojęciu i metodologii historii techniki (przegląd czasopism radzieckich). „Situdlia ш materially z d z i e j ó w niauki polskiej", tom 2, Warszawa :Ш54.

(3)

Głównym przedmiotem sporu, toczonego przed 6 laty na marginesie książki A. A. Zworykina, Zarys historii radzieckiej techniki górniczej, było, czy historia poszczególnych dziledziinj ItedhniilM powiruniai mieć periiod^ację w3ai-sną — jak tego bronił Zworykin —: czy też stosować się całkowicie do perio-dyzacji ogólnohisitorycznej. Podsumowanie ówczesnej dyskusji — choć w ostrożny sposób — .przyznawało rację pierwszemu poglądowi: „Historię Iteohniifei naileży rozpatrywać w ramadh okresów odpowiadających formacjom ispołeczno-ekonomicznym. Jednakże przy badaniu poszczególnych konkret-nych zagadnień rozwoju techniki konieczne jest przedstawienie materiału według periodyza-cji odpowiadającej teimu rozwojowi".

Po kilku latach stało się zupełnie jasne, że tendencje do mechanicznego narzucenia jednolitej periodyzacji przy badaniu najróżnorodndejEzych zjawisk były „grubą wulgaryzacją marksizmu" — jak to określa Zworykin w ostatnim artykule. Na stanowisku tym- stoją obaj autorzy artykułów w „Woprosach". Zworykin powołuje się przy tym, na Engelsa, który pisał: „...w każdej dzie-dzinie nauki, czy dotyczy ona przyrody, czy historii., naileży wychodzić z

da-nych nam faktów... wobec tego., nie wolno naciągać faktów do dowolnie skonstruowanych związków, lecz należy związki odkrywać w faktach"2.

Z tych założeń Zworykin wyciąga następujące wnioski: „Ogólnohistorycz-na periodyzaojai ustala jedynie ogólne .krawędzie głównych, określających cały bieg historii, procesów rozwoju społeczno-ekonoinicznego'. Ale poszcze-gólne aspekty rozwoju społeczeństwa, podporządkowując się oposzcze-gólnemu bie-gowi procesów historycznych, mają swoje wewnętrzne prawidłowości i swą specyfikę. Dlatego periodyzację każdej dziedziny trzeba budować, wychodząc z tyûh wewnętrznych prawidłowości i specyfiki. Im przedmiot badania jest wężstzy, im obszar badania bardziej lokalny, w tym większym stopniu ko-nieczne siię staje odbieganie od periodyzacji Ogólnohisitorycznej i ustalanie peiriodyzalcji właściwej dla rozwoju danej grupy zjawisk".

Podobnie ujmuje to Konfiedieratow: „Periodyzacja rozwoju złożonej ca-łości nie zawsze jest jednocześnie periodyzacją każdej z wyodrębnionych części tej całości".

Wynika stąd, że nie tylko ogólna historia techniki może mieć periodyza-cję dlnną niiż 'hiiisltoiriia powszechna, llecz że — jak pisze ZWorytaiin — „miie można jednej i tej samej periodyzacji stosować w ogólnej historii techniki i posz-czególnych gałęzi techniki, a tym bardziej w historii rozwoj uposzposz-czególnych •maszyn i mechanizmów, procesów itp.".

Nie oznacza to, aby obaj autorzy chcieli całkowicie oderwać periodyzację historii techniki od. periodyzacji. ogólnej. Uważają oni1, że ogólne cezury wy-znaczone przemianami formacji gospodarczo-społecznych pozostają warne i dla historii techniki,. Zwoirykto pisze: „W ostatecznym rachunku dla ogólnej historii techniki peiriodyzacja odpowiada ekonomicznym okresom rozwoju społeczeństwa ludzkiego, ale charakterystykę tych periodów należy zaczerp-nąć nie z dziedziny historii gospodarczej i politycznej, lecz wyprowadzić ze specyfiki rozwoju samej techniki".

Jako podstawę do takiej periodyzacji Zworykin proponuje znany, podany przez Marksa schemat rozwoju mechanicznych narzędzi pracy: „Narzędzia

(4)

Recenzje

383

proste, nagromadzenie narzędzi, narzędzia złożone, wprawianie w ruch narzę-dzia złożonego przez jeden motor ręczny — przez człowieka, wprawianie tych narzędzi w ruch przez siły przyrody, maszyna, system maszyn mających jeden motor, system maszyn mających motor automatyczny — oto dzieje rozwoju maszyny" 3.

Nie zgadza się z takim ujęciem Konfiedieratow, uważając, że „ponieważ określenie Marksa odnosi się do jednego tylko elementu techniki, nie jest uza-sadnione przyjmować to określenie za podstawę periodyzacji jej całości". W zamian jednej podstawy periodyzacyjnej Konfiedieratow proponuje zba-danie różnych czynników, i to zarówno elementów rozwoju samej techniki, jak i czynników pozatechnicznych na ten rozwój wpływających.

W jednej łącznej tablicy zestawia Konfiedieratow etapy rozwoju różnych •czynników. Należą tu:

a) etapy rozwoju narzędzi i maszyn zaczerpnięte z Marksa;

b) etapy rozwoju metod zastępowania człowieka przez maszyny (kolejne przejmowanie funkcji: energetycznych, technologiczno-produkcyjnych, kontrol-nych, wreszcie logicznych);

c) etapy rozwoju różnych form energetyki (wykorzystanie energii biolo-gicznej, mechanicznej, cieplnej, elektrycznej — przy czym jest to energia wtórna, otrzymywana z cieplnej i wodnej, wreszcie wykorzystanie energii jądrowej);

d) etapy rozwoju wydajności źródła energii, mierzone w kilogramometrach na jednostkę ciężaru źródła — wydajność ta rośnie od <5 m do 614.1012 m;

e) etapy stosowania w produkcji różnych zasadniczych materiałów, po-cząwszy od kamienia, przez miedź, brąz, żelazo, stal, aluminium, stopy spe-cjalne do tworzyw sztucznych;

f) etapy rozwoju form organizacji produkcji, od prostej kooperacji do współczesnych ferm zautomatyzowanej, produkcji;

g) etapy poznania struktury rzeczywistości materialnej (poznanie mate-rialnego kontinuum, poznanie atomowej budowy materii, poznanie struktury atomu, poznanie struktury jądra atomowego).

W tablicy swej Konfiedieratow zestawia etapy rozwoju wszystkich tych elementów z ogólną periodyzacją sposobów produkcji jako podstawą perio-dyzacji ogólnohistorycznej. Autor zastrzega się przy tym, że porównanie to trzeba traktować tylko jako pierwszą próbę i że w dalszych badaniach nale-żałoby zarówno powiększyć ilość rozpatrywanych elementów, jak i przepro-wadzić bardziej pogłębioną analizę ich rozwoju.

Z zestawienia tego Konfiedieratow wyciąga następujące wnioski:

„Tablica odzwierciedla działanie prawa koniecznej zgodności stosunków produkcji i sił wytwórczych. Pokazuje ona, jak poszczególne czynniki techniki w rozwoju historycznym przechodzą kolejne jakościowe etapy, które składają się na jakościowe etapy rozwoju całej techniki. Te aspekty odpowaidają w za-sadzie historycznym okresom rozwoju sposobów produkcji... Odpowiedniość ta wskazuje, że periodyzacja rozwoju techniki jako całości, jako eleemntu sił

(5)

rozwoju społeczeństwa4

zowania okresów powstania — wewnątrz formacji poprzedniej nowej tech-niki, odpowiadającej w zasadzie pewnej określonej formacji społeczno-ekono-micznej".

Oceniając w pełni pozytywnie przedstawioną przez Konfiedieratowa próbę stworzenia metody periodyzacji ogólnej historii techniki, nie sposób jednak nie zauważyć, że we wnioskach swych posuwa się on — pomimo poczynio-nych zastrzeżeń — zbyt daleko. Tablica jego robi wrażenie zbyt dostosowanej do z góry powziętego założenia. Etapy rozwoju poszczególnych rozpatrywanych elementów przedstawione są w tablicy często mniej konkretnie niż w uzasad-niających partiach artykułu (tak np. w jednym okresie mamy „początki zamia-ny człowieka w wykozamia-nywaniu funkcji energetyczzamia-nych siłami przyrody nie-ożywionej", a w drugim — „bardziej szeroka zamiana..." itp.). Autor ułatwia sobie przy tym zadanie, nie podając nawet przybliżonych dat, odpowiadają-cych przyjętym cezurom, trzeba zaś stwierdzić, że nie tak łatwo jest uzu-pełnić ten brak, gdyż dla poszczególnych elementów daty periodyzacyjne są dość rozbieżne.

Pomimo tych zastrzeżeń, trudno nie uznać poważnego wkładu metodo-logicznego, jaki przynosi praca Konfiedieratowa. Wydaje się, istotnie, że je-dynie zestawienie etapów rozwoju zasadniczych czynników techniki, jej ga-łęzi oraz czynników z nią związanych prowadzić może do obiektywnego usta-lenia periodyzacji ogólnej historii techniki. Analogiczną metodę należałoby też zastosować i przy periodyzacji dziejów poszczególnych dziedzin techniki.

Eugeniusz Olszewski

A N K I E T A T Y G O D N I K A „ A R T S " O K R Y Z Y S I E UNIWERSYTECKIM WE FRANCJI

Od dłuższego czasu sprawa szkolnictwa wyższego we Francji nie przestaje-być tematem dyskusji zarówno w środowiskach naukowych, jak i w prasie.

Ostatnio tygodnik „Arts" (nr 700, 701) opublikował w grudniu I9&8 r. i styczniu 1060 r. wręcz sensacyjne wyniki prowadzonej przez okres przeszło dwóch miesiący ankiety pt. Wielki kryzys uniwersytetu (La grande crise de

l'université).

Pismo to jest jednym z pierwszych, które zdobyło się na odwagę stwier-dzenia, że problem szkolnictwa, a tym samym przyszłość intelektualna i mo-ralna Francji, to nie tylko kwestia niedostatecznej ilości sal wykładowych, laboratoriów i bratou odpowiednich wyfkładoiwców, опав że istotny pnolbłem leży gdzieindziej. „Prawdziwy problem, to przestarzały system szkolnictwa, którego struktura datuje się z czasów Napoleona I. Jest to kryzys umysłowy

Cytaty

Powiązane dokumenty

Określ, jaki problem podejmuje Jerzy Stempowski w podanym tekście. Zajmij stanowisko wobec rozwiązania przyjętego przez autora, odwołując się do tego tekstu oraz do innych

Jednakże w ram ach tego paradygm atu nie da się wyjaśnić procesów obecnej transform acji. Sądzę, że powoli wyczerpuje się przydatność perspektywy wyłącznie

Określ, jaki problem podejmuje Jerzy Stempowski w podanym tekście. Zajmij stanowisko wobec rozwiązania przyjętego przez autora, odwołując się do tego tekstu oraz do innych

Historyczność hermeneutycznej interpretacji (gdy współczesność rozumiejąco oświetla swoimi pytaniami przeszłość) nie jest tym samym, co historyczność obiektów klasycznie

I choć był w moim życiu czas, gdy zajęłam się poetami amerykańskimi – wydałam wraz z mężem Arturem Międzyrzeckim antologię poezji amerykańskiej – zawsze starałam się

Paliwa w postaci brykietów i peletów oraz gaz procesowy otrzymany ze zgazowania mieszanki węgla kamiennego typu MII i odpadu o kodzie 19 12 10 odpady palne

Dawka azotu w nawozach mineralnych była równa ilości tego skład­ nika w oborniku i I dawce gnojowicy, natomiast dawki fosforu i potasu dostosowano do wymagań

następną klauzulą jest klauzula 4 (ponieważ nie można uzgodnić celu i jest to ostatnia klauzula w bazie wiedzy przeszukiwanie zostaje zakończone)... Kolejny przykład ilustruje