• Nie Znaleziono Wyników

Wymuszenia we współżyciu cielesnym i odpowiedzialność moralna przymuszonego

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Wymuszenia we współżyciu cielesnym i odpowiedzialność moralna przymuszonego"

Copied!
17
0
0

Pełen tekst

(1)

BP JÓZEF WRÓBEL SCJ

WYMUSZENIA WE WSPÓZ

 YCIU CIELESNYM

I ODPOWIEDZIALNOS´C

´ MORALNA PRZYMUSZONEGO

Maj ac na uwadze istote zwi azku mazen´skiego oraz godnos´c´ osobow a kazdego mazonka, ideaem jest harmonijna wspólnota wyrazaj aca sie w re-lacjach opartych na mios´ci i wzajemnym poszanowaniu. Niestety, zycie odbiega niekiedy daleko od zasad doskonaos´ci, a wzajemny szacunek zostaje wyparty przez egoizm, indywidualizm i niemoralne z adania obejmuj ace rów-niez sfere zycia intymnego. Niniejsza publikacja nie stawia sobie za cel analizy postaw strony narzucaj acej wspómazonkowi niemoralne zachowanie w konteks´cie cielesnego wspózycia, ale skupia sie na moralnej odpowiedzial-nos´ci osoby przymuszanej do takiego postepowania, zarówno w mazen´stwie, jak i poza nim.

I. WYMUSZENIE W POZ YCIU INTYMNYM MAZONKÓW

Klasyczne ujecia teologicznomoralne i prawne mówiy o intymnym pozy-ciu mazonków z perspektywy realizacji celów was´ciwych ich wspólnocie. Podkres´lano, ze celem pierwszorzednym zwi azku mazen´skiego jest zrodzenie i wychowanie potomstwa, a celem drugorzednym zaspokojenie popedu i wza-jemna pomoc. W tym konteks´cie zwracano równiez uwage na „prawo do ciaa” wspómazonka wynikaj ace z konsensusu wyrazonego w chwili zas´lubin oraz na obowi azek spenienia powinnos´ci mazen´skiej, kiedy oczekiwanie jednej ze stron ma charakter „rozumny i powazny”. Zaspokojenie takiego oczekiwania uznawano za prawdziwy obowi azek moralny, i to niekiedy pod

Bp dr hab. JÓZEFWRÓBEL SCJ, prof. KUL  kierownik Katedry Teologii Z ycia KUL; adres do korespondencji: ul. S. Kard. Wyszyn´skiego 2, 20-950 Lublin.

(2)

grzechem ciezkim (przewaznie z odniesieniem sie do nauczania s´w. Pawa Apostoa z 1 Kor 7, 2-5). Tylko wazne powody, jak stan zdrowia, ze samo-poczucie, niesprzyjaj ace okolicznos´ci (np. menstruacja), niedyspozycja, zwal-niay z uczynienia zados´c´ temu obowi azkowi, a strone oczekuj ac a zobowi  azy-way do wyrozumiaos´ci1.

W nowych ujeciach, przeniknietych duchem personalizmu, zaczeto zwracac´ uwage na centraln a role mios´ci w relacjach miedzy mazonkami. Mios´ci tej nie zaweza sie wy acznie do ukierunkowan´ emocjonalnych, ale przede wszyst-kim jako trwa a gotowos´c´ do czynienia daru z siebie, tak dla wspómazonka, jak i dla potomstwa2. St ad tez encyklika Humanae vitae stwierdza najpierw, iz „mazonkowie poprzez wzajemne oddanie sie sobie, im tylko was´ciwe i wy aczne, d az a do takiej wspólnoty osób, aby doskonal ac sie w niej wza-jemnie, wspópracowac´ równoczes´nie z Bogiem w wydawaniu na s´wiat i wy-chowaniu nowych ludzi”3. Dalej wylicza przymioty tej mios´ci. Jest ona, miedzy innymi, „mios´ci a ludzk a”, a wiec „zarazem zmysow a i duchow a”, gdyz obejmuje impulsy popedu i uczuc´, ale jednoczes´nie zakada sta a wole wzrastania w niej, i jest „mios´ci a pen a”, gdyz ten, „kto prawdziwie kocha swego wspómazonka, nie kocha go tylko ze wzgledu na to, co od niego otrzymuje, ale dla niego samego, szczes´liwy, ze moze go wzbogacic´ darem z samego siebie”4.

Mios´c´ mazen´ska, obejmuj aca sfere zmysów, angazuje równiez sfere cielesn a. Jednakze to, co jest wielkim darem dla mazonków, niesie tez ze sob a zagrozenia, na które cytowana encyklika wskazuje w sposób domys´lny, kiedy mówi o podstawowych wymiarach odpowiedzialnego rodzicielstwa. Ono to bowiem domaga sie, aby wrodzone popedy byy opanowane przez rozum

1Por. np. D. M. P r ü m m e r. Manuale theologiae moralis secundum principia S.

Tho-mae Aquinatis in usum scholarum. T. 3. Friburgi Brisgoviae-Barcinone: Herder 195512nr 694-697 s. 506-508; B. H. M e r k e l b a c h. Summa theologiae moralis ad mentem D. Thomae et ad normam iuris novi. T. 3: De Sacramentis. Brugis: Desclée de Brouwer 1962 nr 937-941, s. 942-948.

2Por. J a n P a w e  II. Adhortacja apostolska Familiaris consortio. Rzym 1981 nr

17-25; Sobór Watykan´ski II. Konstytucja duszpasterska o Kos´ciele w s´wiecie wspóczesnym Gaudium et spes. Rzym 1965 nr 49-50; S. O l e j n i k. Dar  wezwanie  odpowiedz´. Teologia moralna. T. 7: Moralnos´c´ zycia spoecznego. Warszawa: ATK 1993 s. 175-176; B. H ä r i n g. Nauka Chrystusa. Teologia moralna. T. 3: Powszechne królewskie wadztwo Boga. Teologia moralna szczegóowa. Poznan´: Pallottinum 1963 s. 306-308.

3P a w e  VI. Encyklika Humanae vitae. Rzym 1968 nr 8 [odt ad HV]. 4Tamze nr 9.

(3)

i wole5. Realizacja tegoz wymogu zakada stay wysiek, asceze, wspódziaa-nie z ask a Boz a ze strony mazonków, a takze tworzenie klimatu spoecznego suz acego czystos´ci6. To dzieki tej pracy nad sob a s a oni w stanie przezwy-ciezyc´ ludzk a sabos´c´, a zwaszcza egoizm, chec´ zawadniecia wspómazon-kiem i zredukowania go do roli przedmiotu suz acego zaspokojeniu poz adania oraz wywoania maksymalnych doznan´ zmysowych.

Niebezpieczen´stwo dysharmonii moralnej w przezywaniu mazen´stwa nie wyczerpuje sie tylko na paszczyz´nie teoretycznej przestrogi. W rzeczywis-tos´ci staje sie ono dosyc´ czesto z´ródem powaznych wyzwan´ dla mazonków. Nie chodzi tutaj tylko o obopóln a zgode na korzystanie z niemoralnych me-tod lub s´rodków regulacji poczec´, ale takze o ponizaj acy godnos´c´ mazonków styl ich wspózycia. Negatywna ocena moralna takich postaw jest powszech-nie znana i staa sie przedmiotem licznych wypowiedzi Magisterium Kos´cioa, a takze publikacji, zarówno o profilu naukowym, jak i duszpasterskim. Z´ ród-em powaznych trudnos´ci s a sytuacje, gdy mazonkowie reprezentuj a rózne podejs´cie do naduzywania mazen´stwa. Rodzi sie wiec pytanie, jak w takiej sytuacji powinna sie zachowac´ strona pragn aca pozostac´ wiern a prawu Boze-mu: czy moze sie ona zgodzic´ na takie wspózycie, a kiedy w nim uczestni-czy, jak a odpowiedzialnos´c´ moraln a za nie ponosi?

W odpowiedzi na niepokój przezywany przez moralnie wrazliwych ma-zonków, w kwestii tej kilkakrotnie wypowiadao sie Magisterium Kos´cioa. Pierwsze pouczenie pochodzi z 1853 roku. Wtedy to skierowano do S´wietego Oficjum dwa pytania na temat „niedoskonaych sposobów uzycia mazen´-stwa”. W odpowiedzi na pierwsze pytanie o wartos´c´ moraln a stosunku przery-wanego (nazprzery-wanego w dokumencie onanistycznym, przez odniesienie do „grzechu Onana” – por. Rdz 38, 9), oraz o mozliwos´c´ uzycia prezerwatywy, Dykasteria odpowiedziaa, ze takie zblizenia s a z samej ich natury niemoral-ne. Nie mog a wiec byc´ przedmiotem akceptacji ze strony mazonków. Maj ac na uwadze drugie pytanie, o postawe kobiety wobec meza stosuj acego prezer-watywe, Dykasteria stwierdzia, ze nie moze ona pozostac´ obojetna na tak a

5Por. tamze nr 10.

6Por. tamze nr 21-22; por. takze J. W r ó b e l. Czy obronimy katolick a nauke o

moral-nos´ci mazen´skiej? Refleksje nad aktualmoral-nos´ci a przesania encykliki „Humanae vitae” w czter-dziest a rocznice jej ogoszenia. „Teologia i Moralnos´c´” 2008 t. 4 s. 88-90; J. G o c k o. Pornografia jako zagubienie sensu ludzkiej cielesnos´ci i pciowos´ci. W: Ludzka pciowos´c´ w konteks´cie mios´ci. Przesanie moralne Kos´cioa. Red. J. Nagórny, M. Pokrywka. Lublin: Wyd. KUL 2005 s. 233-240; Wychowanie seksualne w rodzinie i szkole. Red. K. Glombik. Opole: Redakcja Wydawnictw Wydziau Teologicznego Uniwersytetu Opolskiego 2010 passim.

(4)

postawe wspómazonka („pasywnie” uczestniczyc´ w takim akcie), gdyz po-peniaby czyn ze swej natury niedozwolony7.

Kolejna wypowiedz´ pochodzi z 3 kwietnia 1916 roku. S´wieta Penitencjaria odpowiedziaa wtedy na skierowane do niej pytanie, czy zona moze wspó-dziaac´ z mezem, który d az ac do przezycia przyjemnos´ci, chce wymusic´ na niej zblizenie przerywane (które takze w tej wypowiedzi jest nazwane ona-nistycznym) lub stosunek analny (który jest nazwany sodomickim, przez nawi azanie do „grzechu Sodomitów” – por. Rdz 19, 4-8), groz ac jej, w przy-padku odmowy, s´mierci a lub powaznymi przykros´ciami?8

Watykan´ska Dykasteria pouczya, ze jezeli m az przymusza zone do wspó-zycia przerywanego i grozi jej przy tym s´mierci a lub znacznymi przykros´cia-mi, to moze ona zgodzic´ sie na taki akt, gdyz ze swej strony decyduje sie na zjednoczenie zgodne z natur a, a zachowaniu meza nie przeciwstawia sie tylko dla powaznego powodu. Oblubien´cza mios´c´ do meza i wspóodpowiedzial-nos´c´ za jego postawy moralne, dla których powinna by sie takiemu wspózy-ciu przeciwstawic´, nie zobowi azuje jej do poniesienia tak duzej przykros´ci9.

7S´wieta Penitencjaria. De usu onanistico matrimonii. Rzym 06.04.1853 (publikacja 19.04.

tegoz roku). W: H. D e n z i n g e r. Enchiridion Symbolorum, definitionum et declarationum de rebus fidei et morum. Red. P. Hünermann. Bologna: Edizioni Dehoniane 20034 s. 996 nr 2795: „Qu.: 1) An usus imperfectus matrimonii, sive onanistice sive condomistice (seu adhibito nefario instrumento vulgo «condom») fiat, prout in casu, sit licitus? 2) An uxor sciens in congressu condomistico possit passive se praebere? Resp. Ad. 1) Negative; est enim intrinsece malus. Ad. 2) Negative; daret enim operam rei intrinsece illicitae”.

8 Por. S´wieta Penitencjaria. De usu matrimonii onanistico. W: H. D e n z i n g e r.

Enchiridion Symbolorum, definitionum et declarationum de rebus fidei et morum s. 1262 nr 3634: „Quaestio: Utrum mulier alicui actioni mariti, qui, ut voluptati indulgeat, crimen Onan aut Sodomitarum committere vult, illique sub mortis poena aut gravium molestiarum minatur, nisi obtemperet, cooperari licite possit?” (Tum. J. W.: „Czy zona moze w sposób dozwolony wspódziaac´ z mezem, który szukaj ac przyjemnos´ci, chce popenic´ grzech Onana [por. Rdz 38, 9] albo Sodomitów [por. Rdz 19, 4-8], i jezeli nie jest posuszna, grozi jej kar a s´mierci lub ciezkimi przykros´ciami?”).

9 Tamze: „Si maritus in usu coniugii committere vult crimen Onan, effundendo scilicet

semen extra vas post inceptam copulam idemque minetur uxori aut mortem aut graves mo-lestias, nisi perversae eius voluntati sese accommodet, uxor ex probatorum theologorum senten-tia licite potest hoc in casu sic cum marito suo coire, quippe cum ipsa ex parte sua det operam rei et actioni licitae, peccatum autem mariti permittat ex gravi causa, quae eam excusat, quo-niam caritas, qua illud impedire teneretur, cum tanto incommodo non obligat” (Tum. J. W.: „Jezeli m az, korzystaj ac z mazen´stwa, chce popenic´ grzech Onana, to znaczy wylewaj ac nasienie poza kana naturalny [tzn. poza organ receptywny] po rozpoczetym wspózyciu, i grozi s´mierci a lub przykros´ciami zonie, jezeli nie podda sie jego zdeprawowanej woli, wedug opinii dos´wiadczonych teologów, zona moze w tym przypadku w taki sposób wspózyc´ ze swoim mezem, zwaszcza ze ona ze swej strony czyni rzecz i czynnos´c´ dozwolon a, na grzech meza

(5)

Maj ac na uwadze drugie pytanie, o stosunek sodomski (analny), wymusza-ny przez meza, Dykasteria stwierdzia, ze w tym przypadku zona nie moze sie zgodzic´ na takie wspózycie, poniewaz dla obydwu mazonków jest ono aktem przeciwnym naturze, a wiec ciezkim grzechem. Konsekwentnie zaden motyw, nawet pragnienie unikniecia powaznych przykros´ci lub s´mierci, nie uprawnia zony do wyrazenia zgody na taki akt10.

Do powyzszej problematyki nawi azuje krótko pap. Pius XI w encyklice

Casti connubii (31.12.1930). W dokumencie tym, pos´wieconym w caos´ci

kwestiom mazen´stwa i rodziny, daje on wyraz s´wiadomos´ci Kos´cioa co do trudnos´ci, z którymi niekiedy spotykaj a sie mazonkowie w omawianej mate-rii i daje odpowiedz´ na pojawiaj acy sie problem moralny: „Wie równiez doskonale Kos´ció s´wiety, ze nieraz jedna strona znosi raczej anizeli popenia grzech, zezwalaj ac z waznego na ogó powodu, wbrew wasnej woli, na naru-szenie was´ciwego porz adku. Strona ta jest w takim wypadku bez winy, byle-by nie zapomniaa o obowi azku mios´ci bliz´niego i drug a strone staraa sie od grzechu powstrzymac´”11.

Kwestia moralnej odpowiedzialnos´ci za wspózycie wymuszone przez wspómazonka postepuj acego w sposób niemoralny zostaa szerzej wyjas´nio-na w Vademecum dla spowiedników Papieskiej Rady ds. Rodziny z 19 lutego 1997 roku. Dokument ten rozróznia na wstepie wspódziaanie w sensie s´ci-sym od „przemocy lub niesprawiedliwego przymusu ze strony jednego z ma-zonków”12. W tym konteks´cie instrukcja zatrzymuje sie miedzy innymi nad kwesti a wspódziaania w grzechu wspómazonka, który „z rozmysem powo-duje ubezpodnienie jednocz acego aktu [mazen´skiego]”13. Podczas gdy

pozwala zas´ dla ciezkiego motywu, który j a usprawiedliwia, gdyz mios´c´, dla której powinna by temu przeszkodzic´, nie zobowi azuje jej wobec tak ciezkiej przykros´ci”).

10Tamze: „At si maritus committere cum ea velit Sodomitarum crimen, cum hic

sodomi-ticus coitus actus sit contra naturam ex parte utriusque coniugis sic coeuntis isque doctorum omnium iudicio graviter malus, hinc nulla plane de causa ne mortis quidem vitandae licite potest uxor hac in re impudico suo marito morem gerere” (Tum. J. W.: „Jezeli m az chce popenic´ z ni a grzech Sodomitów, poniewaz to wspózycie sodomskie jest aktem przeciwnym naturze ze strony obydwu mazonków w ten sposób sie jednocz acych, akt ten, wedug opinii wszystkich „doktorów” [teologów], jest ciezkim grzechem, zona dla zadnego motywu, równiez dla unikniecia s´mierci, nie moze w sposób dozwolony w tym przypadku spenic´ zyczenia swojego zdeprawowanego meza”).

11Rzym 1930 nr II, 1, a. W: Http://www.opoka.org.pl/biblioteka/W/WP/

pius_xi/encykli-ki/casti_connubi_31121930.html (dostep 21.07.2013).

12Por. Papieska Rada ds. Rodziny. Vademecum dla spowiedników o niektórych

zagadnie-niach moralnych dotycz acych zycia mazen´skiego. Rzym 1997 nr 13.

(6)

w pouczeniu z 1916 roku S´wieta Penitencjaria ma przede wszystkim na mys´li wspóodpowiedzialnos´c´ zony za grzeszne postepowanie meza, dokument Pa-pieskiej Rady ds. Rodziny, podobnie jak encyklika Casti connubii, odnosi sie do sytuacji, w jakiej moze sie znalez´c´ zarówno zona, jak i m az. Kazdy z mazonków moze bowiem korzystac´ ze s´rodków czy metod antykoncepcyj-nych bez zgody drugiej strony, co rodzi pytanie o moraln a odpowiedzialnos´c´ strony niewinnej za akceptacje takiego zblizenia. Vademecum podkres´la, ze mazonek nie ponosi winy moralnej za grzech drugiej strony, jezeli jego postepowanie spenia trzy warunki14:

1. wspózycie rozpatrywane z jego strony jest samo w sobie godziwe, czyli jest zgodne z natur a zblizenia mazen´skiego (na co wskazaa juz wypowiedz´ S´wietej Penitencjarii z 1916 roku)15;

2. ma on proporcjonalnie wazne motywy dla wyrazenia zgody na takie wspózycie, które z punktu widzenia moralnego ma charakter wspódziaania w grzechu wspómazonka16;

3. próbuje przekonac´ wspómazonka decyduj acego sie na grzeszne wspó-zycie, aby zaprzesta takiego postepowania i pomaga mu wrócic´ na droge prawdy. Dialog ten winien byc´ prowadzony cierpliwie, z mios´ci a, wzmocnio-ny modlitw a. Nie musi miec´ on jednak miejsca w konteks´cie zblizenia, ani przy kazdym zblizeniu17.

Powyzsze rozwi azania etyczne nie s a wyrazem klasycznej kazuistyki, ale opieraj a sie na moralnych zasadach wspódziaania materialnego i formalnego w czynie moralnie zym. Zgodnie z nimi, wspódziaanie formalne poci aga za sob a wine moraln a, a wiec nigdy nie moze miec´ miejsca18. Wspódziaa-nie tylko materialne jest w pewnych przypadkach i w pewnym zakresie moz-liwe dla powaznych powodów. Niezmienn a aktualnos´c´ tej zasady potwierdza Jan Pawe II: „Z moralnego punktu widzenia nigdy nie wolno formalnie wspódziaac´ w czynieniu za. Takie wspódziaanie ma miejsce wówczas, gdy

14Tamze.

15 Tekst oryginalny: „Dziaanie mazonka wspódziaaj acego nie jest juz samo w sobie

niegodziwe”.

16Tekst oryginalny: „istniej a proporcjonalnie powazne motywy dla podjecia wspódziaania

w grzechu wspómazonka”.

17 Tekst oryginalny: „próbuje sie pomóc wspómazonkowi (cierpliwie, przez modlitwe,

z mios´ci a, przez dialog; niekoniecznie w tym momencie, ani przy kazdej sposobnos´ci), aby zaprzesta takiego postepowania”.

18Por. G. B. G u z z e t t i. Morale generale. Torino: Editrice Elle Di Ci 1990 s.

186-187; L. R o s s i, Carità. W: Dizionario enciclopedico di teologia morale. Red. L. Rossi, A. Valsecchi. Roma: Edizioni Paoline 19764s. 99.

(7)

dokonany czyn […] ma charakter bezpos´redniego uczestnictwa w dziaaniu przeciwko zyciu ludzkiemu [w gruncie rzeczy odnosi sie do dziaania prze-ciwko kazdemu dobru] albo tez wyraza poparcie dla niemoralnej intencji gównego sprawcy”19.

II. PRAWO KOBIETY DO UNIKNIE CIA CI AZ Y BE D ACEJ WYNIKIEM GWATU

– NA PRZYKADZIE KAZUSU KOLON´ SKIEGO

W poowie grudnia 2012 roku w Kolonii miano dokonac´ gwatu na 25-letniej kobiecie. Dwie kliniki, prowadzone przez fundacje zwi azane z Archi-diecezj a Kolon´sk a, nie chciay udzielic´ jej pomocy. Odmowa wynikaa st ad, ze zgodnie ze statutami kliniki katolickie nie mog a prowadzic´ badan´ stano-wi acych przygotowanie do przeprowadzenia aborcji, ani tym bardziej podawac´ s´rodków powoduj acych taki efekt. We wspomnianym przypadku lekarze nie chcieli przyj ac´ zgwaconej kobiety, gdyz w efekcie przeprowadzonych badan´ byliby zobowi azani podac´ jej piguke „dzien´ po”, która – ich zdaniem – ma dziaanie wczesnoporonne.

Postawa lekarzy wywoaa burzliw a dyskusje, krytyke postepowania klinik, a w kon´cu takze zasad moralnych Kos´cioa. W tym konteks´cie gos zabra kardyna Joachim Meisner, Ordynariusz Archidiecezji Kolon´skiej. Wyjas´ni on, ze kliniki katolickie nie powinny odmawiac´ pomocy kobietom – ofiarom gwatu. W ramach tej pomocy kobiecie zgwaconej mozna podac´ „preparat, którego dziaanie polega na uniemozliwieniu zapodnienia”20. Celem unik-niecia dwuznacznos´ci doda, ze wykluczone jest zastosowanie w omawianym przypadku piguki poronnej, która spowoduje s´mierc´ poczetego juz dziecka, uniemozliwiaj ac jego zagniezdzenie i dalszy rozwój w macicy. Kardyna wyjas´ni równiez, ze takie stanowisko zajmuje po konsultacji ze specjalistami, którzy zapewnili go, ze jest dostepna „piguka po” („Pille danach”) zapobie-gaj aca poczeciu i mozna j a podac´ ofierze gwatu, pozostaj ac w zgodzie z za-sadami moralnos´ci chrzes´cijan´skiej21.

W stanowisku kardynaa Meisnera nalezy wyróznic´ dwa odrebne problemy, domagaj ace sie wyjas´nienia:

19Encyklika Evangelium vitae. Rzym 1995 nr 74. 20Por. przypis nr 36.

(8)

1. pierwszy dotyczy samego w sobie zastosowania s´rodka antykoncepcyj-nego celem unikniecia ci azy, która mogaby byc´ nastepstwem gwatu;

2. drugi dotyczy zastosowania w takim przypadku piguki „dzien´ po”.

1. Antykoncepcja celem zabezpieczenia przed ci az a  skutkiem gwatu.

Jak juz wyzej zaznaczono, stanowisko Magisterium Kos´cioa katolickiego w postaci oficjalnego nauczania w kwestii s´rodków antykoncepcyjnych jest juz znane od 1853 roku. Nauka ta jest systematycznie powtarzana przez nastepnych papiezy, w tym zwaszcza przez Piusa XI, Piusa XII, Pawa VI i Jana Pawa II. Nauka ta w wymiarze caos´ciowym zostaa przedstawiona w encyklice Humanae

vitae: „odrzucic´ nalezy bezpos´rednie ubezpodnienie czy to stae, czy czasowe,

zarówno mezczyzny, jak i kobiety. Odrzucic´ równiez nalezy wszelkie dziaania, które – b adz´ to w przewidywaniu zblizenia mazen´skiego, b adz´ podczas jego speniania, czy w rozwoju jego naturalnych skutków – miaoby za cel uniemoz-liwienie poczecia lub prowadzioby do tego”22.

Powyzsza zasada moralna jest jasna, jednoznaczna w swej tres´ci i ze wzgledu na jej trwa a obecnos´c´ w nauczaniu Kos´cioa winna byc´ uznana za nieomyln a. Cytowana encyklika, jak i wszystkie inne dokumenty Magisterium Kos´cioa traktuj ace o tej materii, maj a jednak na mys´li zblizenie mazen´skie. Wyj atek stanowi czasowa lub trwaa niepodnos´c´, która jest ubocznym, bez-pos´rednio niezamierzonym skutkiem procesu terapeutycznego, w tym s´rodków o podwójnym dziaaniu: leczniczym jako skutkiem zamierzonym i ubezpad-niaj acym jako skutkiem niezamierzonym, bed acym nastepstwem koniecznego dziaania23.

W s´wietle opinii moralistów wiernych nauczaniu katolickiemu i wskazan´ zawartych w domniemanej wypowiedzi Magisterium Kos´cioa z 1961 roku, na któr a powouje sie równiez kard. J. Meisner24, sytuacja przedstawia sie

22HV 14; por. takze P i u s XI. Encyklika Casti connubii nr I, 1a. 23Por. HV 15.

24W literaturze etycznej i teologicznomoralnej s´rodek ten nazywa sie niekiedy „piguk a

kongijsk a”. Mimo wysików autorowi artykuu nie udao sie znalez´c´ powyzszej wypowiedzi Stolicy Apostolskiej, a po przeprowadzonych poszukiwaniach skonny jest stwierdzic´, ze taka wypowiedz´ nigdy nie zostaa opublikowana, przynajmniej oficjalnie. Jednoczes´nie wydaje sie, ze powszechne przekonanie teologów moralistów co do takiej wypowiedzi bazuje wy acznie na informacjach, jakie ukazay sie w tamtych czasach w gazetach (por. G. P e r i c o. Sturpo, aborto e anticoncezionali. „La Civiltà cattolica” 1993 nr 3(3433) s. 42). Byc´ moze do roz-powszechnienia takiego przekonania przyczyni sie równiez fakt, ze jednym z pierwszych teologów, który zaj a sie problemem ochrony przed skutkami gwatu za pomoc a s´rodków antykoncepcyjnych, by (obok Francesco Hürtha z Uniwersytetu Gregorian´skiego i Ferdinando

(9)

inaczej w przypadku niebezpieczen´stwa gwatu. Wobec takiego zagrozenia zastosowanie przez kobiete s´rodka antykoncepcyjnego, uniemozliwiaj acego poczecie (ale nie wczesnoporonnego) jest moralnie dozwolone (dzis´ takie stwierdzenie domaga sie zastrzezenia, gdyz wiekszos´c´ nawet zwyczajnych piguek hormonalnych posiada jednoczesne dziaanie poronne). Za susznos´ci a tej opinii przemawia kilka racji:

Najczes´ciej przytaczany argument odwouje sie do zasady, ze kazdy czo-wiek ma prawo bronic´ sie przed przemoc a i przed jej skutkami. St ad równiez i kobieta ma prawo bronic´ sie za pomoc a s´rodków przeciwpoczeciowych przed ci az a bed ac a nastepstwem gwatu25. Inny argument wynika domys´lnie z zasa-dy moralnej sformuowanej w encyklice Humanae vitae. Dokument ten, uzasad-niaj ac negatywn a ocene stosowania antykoncepcji uczy, ze z „ustanowienia Bozego czowiekowi nie wolno samowolnie rozrywac´ zwi azku miedzy dwoja-kim znaczeniem tkwi acym w stosunku mazen´skim: miedzy oznaczeniem

jedno-Lambruschini z Uniwersytetu Lateran´skiego) Pietro Palazzini, teolog moralista, arcybiskup, miedzy innymi sekretarz Kongregacji do Spraw Soboru, a nastepnie kardyna prefekt Kongrega-cji do Spraw Kanonizacyjnych. Jest faktem, ze 16 grudnia 1961 roku pap. Jan XXIII wygosi przemówienie do uczestników I Miedzynarodowego Kongresu na temat Powoan´ Zakonnych lis qui e variis nationibus interfuerunt Conventui I Romae habito, de fidelibus qui hac aetate ad «perfectionis statum» vocantur. Ostatni a czes´c´ tego przemówienia Papiez pos´wieci sytuacji w „sk apanym we krwi” Kongu. Brak tutaj jednak jakiejkolwiek, chociazby pos´redniej, sugestii w omawianej materii, jakkolwiek w pewnym momencie nowy akapit otwiera zdanie, które ani nie jest wyraz´n a kontynuacj a mys´li zawartej w poprzednim akapicie, ani tez nie znajduje wyraz´nej kontynuacji w nowym akapicie, który zaraz po nim nastepuje; czyli jakby drukowany tekst przemówienia nie by kompletny. W tymze zdaniu Ojciec s´w. wyraza nadzieje, ze „nie zostanie z´le zrozumiany, gdziekolwiek dotrze jego przygnebiaj ace sowo”: „Come voi Ci intendete, diletti figli e figlie, siamo certi di non venire fraintesi, dovunque giungerà la Nostra accorata parola” (AAS 54:1962 t. 4 s. 37). Z drugiej strony nie jest tez bez znaczenia, ze na przykad, dwa dni póz´niej, tzn. 18 grudnia na amach „La Stampa Sera” ukaza sie wywiad ze wspomnianymi wyzej trzema teologami (P. Palazzini, F. Hürth, F. Lambruschini) przyznaj  acy-mi siostrom zakonnym i kobietom s´wieckim prawo do ochrony przed skutkaacy-mi gwatu. Teolo-dzy ci jednak ani nie nawi azuj a do powyzszego przemówienia Ojca s´w., ani w swoich wypo-wiedziach nie powouj a sie na jego autorytet (por. F. P u c c i. Meditate risposte di tre teologi su un tema scabroso. „La Stampa Sera” 1961 nr 299 s. 9). W ostatecznos´ci nie mozna tez wykluczyc´, ze wywiad ten zosta przeprowadzony jeszcze przed przemówieniem Ojca s´w., ale taka wersja zdarzen´ wydaje sie byc´ mniej prawdopodobna.

25Por. np. S. O l e j n i k. W odpowiedzi na dar i powoanie Boze. Zarys teologii

moral-nej. Warszawa: ATK 1979 s. 736 (warto zaznaczyc´, ze podrecznik ten posiada „Sowo wstep-ne” kard. Karola Wojtyy); A. K o k o s z k a. Sakramentologia moralna. Cz. III: Moralnos´c´ zycia mazen´skiego. Tarnów: Biblos 1997 s. 70-72 (autor ten przytacza równiez tak a sam a opinie S. Witka i H. Noldina).

(10)

s´ci i oznaczeniem rodzicielstwa”26. W przypadku gwatu akt cielesny nie wy-raza (nie oznacza) jednos´ci miedzy mezczyzn a i kobiet a. Konsekwentnie, w ta-kiej sytuacji nie ma równiez obowi azku zachowania jego charakteru rodziciel-skiego (podnego), czyli dozwolone jest jego ubezpodnienie27.

Dalsze racje wynikaj a z antropologicznych zaozen´ nauczania encykliki

Humanae vitae, która ma na mys´li wspózycie mazen´skie oparte na mios´ci.

Takie wspózycie faktycznie domaga sie odrzucenia antykoncepcji jako poste-powania sprzecznego z natur a cakowitego daru z siebie. Postawa ta z jednej strony zakada wolnos´c´ postepowania, a z drugiej strony nie traktuje wspózy-cia jako cakowicie zdeterminowanej koniecznos´ci, czyli zakada równiez panowanie nad sob a i wstrzemiez´liwos´c´ seksualn a28. W jakos´ciowo innej sytuacji znajduje sie kobieta, która zostaje zgwacona. Podjecie wspózycia lub rezygnacja z niego nie jest jej wolnym wyborem. Wprost przeciwnie, w tym akcie zostaje ona sprowadzona do roli przedmiotu, który ma zaspokoic´ seksualn a potrzebe gwaciciela. Otwarcie na nowe zycie nie stanowi wiec celu konstytutywnego takiego aktu.

Dalsze przesanki mozna wyprowadzic´ ze spojrzenia na spoeczne i psy-chologiczne zaozenia prokreacji. Zgodnie z prawem naturalnym was´ciwy kontekst prokreacji stanowi wy acznie mazen´stwo, czyli trway i nierozerwal-ny zwi azek mezczyzny i kobiety. Tej wspólnoty domaga sie integralne wy-chowanie dziecka. Innymi sowy, dziecko ma prawo do tego, aby sie urodzio i wychowywao w rodzinie ukonstytuowanej przez jego rodziców i istnienie tej wspólnoty jest konieczne dla jego normalnego psychiczno-osobos´ciowego rozwoju. Ponadto, zgodnie z nauk a encykliki Humanae vitae odpowiedzialne rodzicielstwo zakada z jednej strony „roztropny namys i wielkodusznos´c´ w przyjeciu [przez mazonków] liczniejszego potomstwa”, a z drugiej strony „dla waznych przyczyn i przy poszanowaniu nakazów moralnych, [mazonko-wie] postanawiaj a okresowo lub nawet na czas nieograniczony, unikac´

zrodze-26Por. HV 12.

27Por. D. T e t t a m a n z i. Bioetica. Nuove frontiere per l’uomo. Casale Monferrato:

Edizioni Piemme S.p.A. 1990 s. 299-301; L. C i c c o n e. „Non uccidere”. Questioni di morale della vita fisica. Milano: Edizioni Ares 1984 s. 349-352 (autor ten przywouje tez opinie P. Bartranda de Margerie w postaci artykuu opublikowanego na amach „L’Osservatore Romano” (26.04.1978) oraz P. Zalby w postaci artykuu opublikowanego w „Rassegna di teologia” 1968 nr 9 s. 234).

28 Por. K. W o j t y  a. Komentarz teologiczno-duszpasterski do „Humanae vitae”.

Rzym: Centralny Os´rodek Duszpasterstwa Emigracji 1969 s. 45; takze Memoria krakowski. Uzasadnienie katolickiej nauki tycz acej podstaw moralnych zycia mazen´skiego oraz Wprowa-dzenie do encykliki „Humanae vitae”. Poznan´: BONAMI 2012 s. 113.

(11)

nia dalszego dziecka”29. Te wazne przyczyny, to „warunki fizyczne, ekono-miczne, psychologiczne i spoeczne”30, czy to mazen´stwa-rodziny, czy tez samej kobiety. Takiego kontekstu poczecia i urodzenia dziecka nie uwzgled-nia gwat, który jest zawsze s´lepym i nieodpowiedzialnym postepowaniem gwaciciela. Zawsze jest on z´ródem wielkiej krzywdy dla matki i dziecka, a tym samym stanowi wystarczaj ac a racje do postawienia bariery dla procesu prowadz acego do poczecia nowego zycia31. Warto dodac´, ze powyzsz a zasa-de przypomnia ostatnio Przewodnicz acy Papieskiej Akademii „Pro Vita”, bp Ignacio Carrasco de Paula z Opus Dei, w komentarzu do wypowiedzi Kardynaa Joachima Meisnera i do stanowiska biskupów niemieckich na temat piguki „dzien´ po”, podkres´laj ac, ze „jest ona znana od piec´dziesieciu lat”32.

2. „Piguki po” akcie seksualnym celem zabezpieczenia przed ci az a.

Przedstawione analizy sugeruj a, ze z punktu widzenia moralnego kobieta moze sie bronic´ przed ci az a bed ac a skutkiem gwatu. W przypadku braku innych mozliwos´ci, takim sposobem moze byc´ s´rodek antykoncepcyjny, to znaczy przeciwpoczeciowy. Zgodnie z wielokrotnie przypominanym wyzej nauczaniem Magisterium Kos´cioa nie moze nim byc´ s´rodek poronny, ani zabieg aborcji. Papiez Pawe VI podkres´la w encyklice Humanae vitae, ze „nalezy bezwarunkowo odrzucic´ – jako moralnie niedopuszczalny sposób ograniczenia ilos´ci potomstwa – bezpos´rednie naruszenie rozpoczetego juz procesu zycia, a zwaszcza bezpos´rednie przerywanie ci azy, choc´by dokony-wane ze wzgledów leczniczych”33. Analogiczne stanowisko zajmuje Pa-pieska Rada ds. Rodziny w cytowanym juz Vademecum dla spowiedników34 czy tez Kongregacja Nauki Wiary w Dignitas personae35. Powyzsz a zasade

29HV 10. 30Tamze.

31Por. A. G ü n t h ö r. Chiamata e riposta. Una nuova teologia morale. T. 3: Morale

speciale: le relazioni verso il prossimo. Roma: Edizioni Paoline 1979 s. 725-726 (ksi azka posiada Imprimatur biskupa Alby).

32 Por. A. S p e c i a l e. „I vescovi tedeschi sulla pillola? Decisione ineccepibile”.

Intervista al presidente della Pontificia Accademia della Vita. „Vatican Insider”. Http://vatica- ninsider.lastampa.it/inchieste-ed-interviste/dettaglio-articolo/articolo/pillola-chiesa-church-igle-sia-carrasco-22574/ (dostep: 20.03.2013).

33HV 14.

34 Vademecum dla spowiedników nr 14: omawiaj ac zasady mozliwego wspódziaania

w grzechu wspómazonka dokument podkres´la, ze „gdy ma miejsce uzycie s´rodków wczesno-poronnych, wspóudzia w grzechu nie jest nigdy dopuszczalny”.

(12)

przypomina równiez kard. J. Meisner w swoim os´wiadczeniu. Innymi sowy, odrzuci on mozliwos´c´ skorzystania przez zgwacon a kobiete ze s´rodków wczesnoporonnych.

Zgodnie z komunikatem, opublikowanym 31.01.2013 roku na stronie inter-netowej kurii Archidiecezji Kolon´skiej, kard. Joachim Meisner uzna za moz-liwe stosowanie w przypadku gwatu „piguki po”. Powouje sie on na naj-nowsze osi agniecia nauki w tej dziedzinie. Nie ma on jednak na mys´li odrzu-conej przez stanowisko katolickie aborcyjnej piguki o nazwie Mifepriston (RU 486, „Mifegyne”). Os´wiadczy on miedzy innymi: „Z okres´lonego powo-du zasiegn aem rady u specjalistów, jes´li chodzi o przepisywanie tak zwanej „piguki po”. Stao sie jasne, ze rozumie sie przez ni a rózne preparaty o róz-nych zasadach dziaania, których skutki [bezpos´rednie] i skutki uboczne s a cay czas wyjas´niane w naukowej dyskusji. Z niej wynikaj a etyczne konsek-wencje. Kiedy po gwacie jakis´ preparat, którego zasad a dziaania jest unie-mozliwienie prokreacji, zostaje podany z zamiarem niedopuszczenia do pocze-cia, to jest to z mojego punktu widzenia mozliwe do zaakceptowania. Kiedy jednak zostaje podany jakis´ preparat, którego zasad a dziaania jest niedo-puszczenie do zagniezdzenia juz zapodnionej komórki jajowej, to nie moze to byc´ nigdy [moralnie] zaakceptowane, gdyz zapodnione jajo, któremu na-lezna jest ochrona [na miare] ludzkiej godnos´ci, zostaje pozbawione podstawy zycia. […]”. Dalej Kardyna wyjas´nia, ze lekarze pracuj acy w katolickich zakadach winni otoczyc´ opiek a zgwacone kobiety, maj ac na uwadze najnow-sze osi agniecia medycyny oraz przedstawione zasady moralne36.

mowa o „s´rodkach przechwytuj acych”, czyli wczesnoporonnych, czy to uniemozliwiaj acych za-gniezdzenie w macicy lub tez wywouj acych poronienie dopiero co zagniezdzonego embrionu.

36 Joachim Kardinal Meisner. Erklärung des Erzbischofs von Köln zur „Pille danach”.

Strona internetowa „Erzbistum Köln” (31.01.2013). Http://www.erzbistum-koeln.de/modules /news/news_1318.html: „Aus gegebenem Anlass habe ich mich mit Fachleuten über die Frage der Verordnung der so genannten „Pille danach” beraten. Dabei wurde deutlich, dass darunter unterschiedliche Präparate mit unterschiedlichen Wirkprinzipien zu verstehen sind, deren Wir-kungen und NebenwirWir-kungen sich in der wissenschaftlichen Diskussion immer weiter klären. Daraus ergeben sich ethische Konsequenzen. Wenn nach einer Vergewaltigung ein Präparat, dessen Wirkprinzip die Verhinderung einer Zeugung ist, mit der Absicht eingesetzt wird, die Befruchtung zu verhindern, dann ist dies aus meiner Sicht vertretbar. Wenn ein Präparat, dessen Wirkprinzip die Nidationshemmung ist, mit der Absicht eingesetzt wird, die Einnistung der bereits befruchteten Eizelle zu verhindern, ist das nach wie vor nicht vertretbar, weil damit der befruchteten Eizelle, der der Schutz der Menschenwürde zukommt, die Lebensgrundlage aktiv entzogen wird. […] Die Ärzte in katholischen Einrichtungen sind aufgefordert, sich rückhaltlos der Not vergewaltigter Frauen anzunehmen und sich dabei unter Berücksichtigung des neusten Stands der medizinischen Wissenschaft in ihrem ärztlichen Handeln an den oben genannten Prinzipien auszurichten […]”.

(13)

Z punktu widzenia moralnego w powyzszym stanowisku pojawiaj a sie dwa istotne momenty: 1) pytanie o realn a dostepnos´c´ takiej „piguki po”, która jedynie chroniaby kobiete przed ci az a bed ac a efektem gwatu, a nie powodo-waa poronienia embrionu oraz 2) etyczna interpretacja dziaania „piguki po”. Niemiecki ginekolog Bernhard von Tongelen stwierdzi 3 lutego 2013 roku w pierwszym programie niemieckiej telewizji (ARD), ze nauka nie zna je-szcze takiej „piguki po”, o której mówi kardyna Meisner. Podobne stano-wisko zaj a naczelny redaktor katolickiej telewizji K-TV, Martin Lohmann. W konteks´cie dyskusji medialnej nad t a kwesti a Kardyna J. Meisner us´cis´li swoje stanowisko, stwierdzaj ac, ze w sensie s´cisym nie chodzi o „piguke po”, ale o s´rodek uniemozliwiaj acy zapodnienie juz uwolnionej komórki jajowej.

Stanowisko Ordynariusza Kolonii sprecyzowa równiez cytowany juz wyzej przewodnicz acy Papieskiej Akademii „Pro Vita” bp Ignacio Carrasco de Pau-la. W swoim os´wiadczeniu podkres´li on, ze zasada moralna, na któr a powo-a sie Kardyna Meisner, jest znana juz przynajmniej od piec´dziesieciu lat. W s´wietle tej zasady jest rzecz a godziw a uzycie przez zgwacon a kobiete s´rodka medycznego o specyfice antykoncepcyjnej. Nie jest zas´ godziwe uzy-cie s´rodka poronnego. Dalej wyjas´ni, ze przez tak zwan a „piguke nastepne-go dnia” mozna rozumiec´ bardzo rózne s´rodki i sugerowa, aby w konteks´cie wypowiedzi Kardynaa Meisnera nie uzywac´ tego okres´lenia, tym bardziej, ze nie jest to termin medyczno-farmaceutyczny, ale wy acznie medialny. W rzeczywistos´ci Kardynaowi Meisnerowi nie chodzio o s´rodek wczesnopo-ronny, ale jedynie o wyjas´nienie kryteriów uzycia s´rodka przeciwpoczeciowe-go przez zgwacon a kobiete37.

Powyzsze wyjas´nienia czyni a moralnie zrozumiaym stanowisko Arcybisku-pa Kolon´skiego. Niepokój budzi jednak etyczna interpretacja dziaania „pigu-ki po”, która zostaa przedstawiona na stronie internetowej Archidiecezji Kolon´skiej w konteks´cie os´wiadczenia kardynaa J. Meisnera. Anonimowy autor krótkiego artykuu próbuje uzasadnic´ to stanowisko w oparciu o zasade czynu o podwójnym skutku. W teks´cie tym mozna przeczytac´: „[…] Dotych-czas wychodzio sie z [zaozenia], ze centralny skutek preparatów okres´lanych mianem „piguka po” jest uniemozliwienie zagniezdzenia. […] To jednak nie jest zgodne z najnowszym stanem wiedzy naukowej. Kos´ció musi uwzgled-niac´ w swoich ocenach naukowe osi agniecia […] i wyjas´niac´ zwi azane z nimi moralne zasady. […] Kazdy lekarz pracuj acy w katolickim szpitalu musi […]

(14)

podj ac´ odpowiedzialn a decyzje. […] Musi on […] rozwazyc´, w jakim stopniu przy danym preparacie moze zaistniec´ dziaanie uniemozliwiaj ace zagniezdze-nie [embrionu w macicy]. Swoj a drog a jest wiadome, ze bardzo liczne prepa-raty i sposoby postepowania maj a dziaania uboczne, które szkodz a rozwijaj  a-cemu sie ludzkiemu zyciu, albo nawet w skrajnych przypadkach mog a je zniszczyc´. Takie skutki powinny byc´ minimalizowane. W zupenos´ci nie mozna ich jednak wykluczyc´. Zgodnie z nauczaniem pap. Piusa XII dozwolo-ne jest, na przykad, podanie umieraj acemu s´rodków przeciwbólowych, jezeli zamiarem jest zagodzenie bólu, chociaz jako efekt uboczny mog a one spowo-dowac´ skrócenie zycia”38.

Lektura caego przytoczonego artykuu rodzi przypuszczenie, ze jego autor ma na mys´li „piguke po” nowej generacji, która ma podwójne dziaanie: pierwszym skutkiem jest dziaanie antykoncepcyjne [jezeli jest przyjeta przed owulacj a – J.W.], a drugim dziaanie poronne, to znaczy uniemozliwienie zagniezdzenia embrionu [jezeli jest przyjeta krótko przed lub krótko po owu-lacji – J.W.]39. Autor artykuu zdaje sie sugerowac´, ze to drugie dziaanie jest tylko skutkiem ubocznym dla dziaania zasadniczego. Innymi sowy, intencj a stosuj acego piguke jest niedopuszczenie do poczecia i ten skutek jest celem pierwszorzednym piguki; on jest tez moralnie dopuszczalny. Z kolei dziaanie poronne nie jest zamierzone, a tylko tolerowane, gdyby dziaanie

38Arzt muss zu verantwortungsvoller eigener Entscheidung kommen. „Strona internetowa

Erzbistum Köln”. 31. Januar 2013. Http://opencms.erzbistum-koeln.de/modules/news/news_ 2283.html: „[…] Bisher wurde oft davon ausgegangen, dass die nidationshemmende Wirkung das zentrale Wirkprinzip der Präparate sei, die als „Pille danach” bezeichnet werden. […] Das ist offenbar nicht mehr Stand der Wissenschaft. Die Kirche muss aber in ihren Einschätzungen die wissenschaftlichen Erkenntnisse immer berücksichtigen […] (und) dazu nur die moralischen Prinzipien erklären. Der einzelne Arzt einer katholischen Einrichtung muss […] zu einer verantwortungsvollen Entscheidung kommen. (Bei der Entscheidung muss der Arzt aus) eigener wissenschaftlicher Einschätzung abwägen, inwieweit bei einem Präparat eine nidationshemmen-de Wirkung besteht. Annidationshemmen-dererseits haben bekanntlich sehr viele Präparate und Verhaltensweisen Nebenwirkungen, die das beginnende menschliche Leben schädigen oder im Extremfall sogar töten können. Solche Effekte sollten selbstverständlich minimiert werden. Ganz ausschließen kann man sie nie. Nach der Lehre Papst Pius XII. sind zum Beispiel Schmerzmittel bei einem Sterbenskranken dann erlaubt, wenn sie zwar mit der Absicht der Schmerzlinderung eingesetzt werden, aber als Nebeneffekt gegebenenfalls eine Verkürzung des Lebens zur Folge haben können”.

39 Warto zauwazyc´, ze piguki tego typu s a nazywane „antykoncepcyjnymi s´rodkami

ostatniej chwili” (por. Papieska Akademia Pro Vita. Rozpowszechnianie, przepisywanie i przyj-mowanie piguki wczesnoporonnej jest absolutnie niegodziwe. Komunikat na temat piguki wczesnoporonnej „dzien´ po”. W: W trosce o zycie. T. 2. Tarnów: Biblos 2012 s. 525 (wstep).

(15)

antykoncepcyjne okazao sie nieskuteczne; ono jest celem ubocznym dziaania tej piguki.

Niestety, przedstawiona powyzej interpretacja jest niedopuszczalna. Dziaa-nie poronne Dziaa-nie jest bowiem w przypadku takich piguek dziaaDziaa-niem ubocz-nym, niezamierzoubocz-nym, ale ewidentnie paralelnym-równolegym – albo, albo: albo uniemozliwi poczecie, albo spowoduje poronienie. Innymi sowy, war-tos´c´ moralna stosowania tej piguki nie zalezy od intencji tego, kto j a wytwa-rza lub stosuje, ale jest podyktowana przez jej charakter (przedmiot) moralny uwarunkowany przez jej „konstrukcje” chemiczn a i zasade dziaania w zakre-sie fizjologii kobiety, czyli – korzystaj ac z kategorii klasycznej teologii mo-ralnej – do czego ona zmierza ze swej natury (bezwzgledne zabezpieczenie kobiety przed niechcian a ci az a, w acznie ze spowodowaniem poronienia-abor-cji)40. Kto stosuje te piguke, stosuje j a was´nie z takim zamiarem, albo przynajmniej od pocz atku musi sie liczyc´ z takim jej dziaaniem i to dziaanie akceptuje, co podkres´la Papieska Akademia Pro Vita w cytowanym juz wyzej dokumencie z 2000 roku41.

BIBLIOGRAFIA

Z´ róda P i u s XI. Encyklika Casti connubii. Rzym 1930.

J a n XXIII. Przemówienie do uczestników I Miedzynarodowego Kongresu na temat Powoan´ Zakonnych lis qui e variis nationibus interfuerunt Conventui I Romae habito, de fidelibus qui hac aetate ad „perfectionis statum” vocantur. AAS 54:1962 t. 4 s. 33-37.

P a w e  VI. Encyklika Humanae vitae. Rzym 1968.

J a n P a w e  II. Encyklika Veritatis splendor. Rzym 1993. J a n P a w e  II. Encyklika Evangelium vitae. Rzym 1995.

J a n P a w e  II. Adhortacja apostolska Familiaris consortio. Rzym 1981.

Sobór Watykan´ski II. Konstytucja duszpasterska o Kos´ciele w s´wiecie wspóczesnym Gaudium et spes. Rzym 1965.

Kongregacja Nauki Wiary. Instrukcja dotycz aca niektórych problemów bioetycznych Dignitas personae. Rzym 2008.

Papieska Rada ds. Rodziny. Vademecum dla spowiedników o niektórych zagadnieniach moral-nych dotycz acych zycia mazen´skiego. Rzym 1997.

40Por. J a n P a w e  II. Encyklika Veritatis splendor. Rzym 1993 nr 74-75. 41Papieska Akademia Pro Vita. Rozpowszechnianie, przepisywanie i przyjmowanie piguki

(16)

S´wieta Penitencjaria. De usu onanistico matrimonii. Rzym 06.04.1853. W: H. D e n z i n-g e r. Enchiridion Symbolorum, definitionum et declarationum de rebus fidei et morum. Red. P. Hünermann. Bologna: Edizioni Dehoniane 20034s. 996 nr 2795.

S´wieta Penitencjaria. De usu matrimonii onanistico. W: H. D e n z i n g e r. Enchiridion Symbolorum, definitionum et declarationum de rebus fidei et morum. Red. P. Hünermann. Bologna: Edizioni Dehoniane 20034s. 1262 nr 3634.

Papieska Akademia Pro Vita. Rozpowszechnianie, przepisywanie i przyjmowanie piguki wczesnoporonnej jest absolutnie niegodziwe. Komunikat na temat piguki wczesnoporonnej „dzien´ po”. W: W trosce o zycie. T. 2. Tarnów: Biblos 2012 s. 525-527.

Joachim Kardinal Meisner. Erklärung des Erzbischofs von Köln zur „Pille danach”. „Strona internetowa Erzbistum Köln”. 31.01.2013. Http://www.erzbistum-koeln.de/modules/news /news_1318.html).

Literatura

Arzt muss zu verantwortungsvoller eigener Entscheidung kommen. „Strona internetowa Erz-bistumKöln”31.01.2013.Http://opencms.erzbistum-koeln.de/modules/news/news_2283.html. C i c c o n e L.: „Non uccidere”. Questioni di morale della vita fisica. Milano: Edizioni Ares

1984.

G o c k o J.: Pornografia jako zagubienie sensu ludzkiej cielesnos´ci i pciowos´ci. W: Ludzka pciowos´c´ w konteks´cie mios´ci. Przesanie moralne Kos´cioa. Red. J. Nagórny, M. Pokryw-ka. Lublin: Wyd. KUL 2005 s. 219-242.

G ü n t h ö r A.: Chiamata e riposta. Una nuova teologia morale. T. 3: Morale speciale: le relazioni verso il prossimo. Roma: Edizioni Paoline 1979.

G u z z e t t i G. B.: Morale generale. Torino: Editrice Elle Di Ci 1990.

H ä r i n g B.: Nauka Chrystusa. Teologia moralna. T. 3: Powszechne królewskie wadztwo Boga. Teologia moralna szczegóowa. Poznan´: Pallottinum 1963.

K o k o s z k a A.: Sakramentologia moralna. Cz. III: Moralnos´c´ zycia mazen´skiego. Tar-nów: Biblos 1997.

Memoria krakowski. Uzasadnienie katolickiej nauki tycz acej podstaw moralnych zycia mazen´-skiego oraz Wprowadzenie do encykliki „Humanae vitae”. Poznan´: BONAMI 2012. M e r k e l b a c h B. H.: Summa theologiae moralis ad mentem D. Thomae et ad normam

iuris novi. T. 3: De Sacramentis. Brugis: Desclée de Brouwer 1962.

O l e j n i k S.: Dar  wezwanie  odpowiedz´. Teologia moralna. T. 7: Moralnos´c´ zycia spoecznego. Warszawa: ATK 1993.

O l e j n i k S.: W odpowiedzi na dar i powoanie Boze. Zarys teologii moralnej. Warszawa: ATK 1979.

P e r i c o G.: Sturpo, aborto e anticoncezionali. „La Civiltà Cattolica” 1993 nr 3(3433) s. 37-46.

P r ü m m e r D. M.: Manuale theologiae moralis secundum principia S. Thomae Aquinatis in usum scholarum. T. 3. Friburgi Brisgoviae-Barcinone: Herder 195512.

P u c c i F.: Meditate risposte di tre teologi su un tema scabroso. „La Stampa Sera” 1961 nr 299 s. 9.

R o s s i L. Carità. W: Dizionario enciclopedico di teologia morale. Red. L. Rossi, A. Val-secchi. Roma: Edizioni Paoline 19764s. 89-100.

S p e c i a l e A.: „I vescovi tedeschi sulla pillola? Decisione ineccepibile”. Intervista al presidente della Pontificia Accademia della Vita. „Strona internetowa Vatican Insider”. 20.03.2013.Http://vaticaninsider.lastampa.it/inchieste-ed-interviste/dettaglio-articolo/artico-lo/pillola-chiesa-church-iglesia-carrasco-22574/.

(17)

T e t t a m a n z i D.: Bioetica. Nuove frontiere per l’uomo. Casale Monferrato: Edizioni Piemme S.p.A. 1990.

W o j t y  a K.: Komentarz teologiczno-duszpasterski do Humanae vitae. Rzym: Centralny Os´rodek Duszpasterstwa Emigracji 1969.

W r ó b e l J.: Czy obronimy katolick a nauke o moralnos´ci mazen´skiej? Refleksje nad aktualnos´ci a przesania encykliki „Humanae vitae” w czterdziest a rocznice jej ogoszenia. „Teologia i Moralnos´c´” 2008 t. 4 s. 81-105.

Wychowanie seksualne w rodzinie i szkole. Red. K. Glombik. Opole: Redakcja Wydawnictw Wydziau Teologicznego Uniwersytetu Opolskiego 2010.

ENFORCEMENT IN SEXUAL RELATIONS AND MORAL RESPONSIBILITY OF THE ENFORCED

S u m m a r y

Not infrequently marital life in its manifestations is far from its ideal. Mutual love and respect are repressed by egoism, individualism, and also by immoral demands concerning the sphere of intimate life. Such situations become a source of conflict of conscience of the person enforced to immoral intercourse. This paper focuses on two situations: 1) enforcement in the spousal intimate life and 2) defense against the results of rape on the one hand by a contra-ceptive (but not abortive) pill, and on the other by the „day after” pill (in the context of the discussion initiated by cardinal Joachim Meisner’s resolution in this question). Drawing on the teaching of the Church's Magisterium the author indicates a possibility to accept immoral intercourse (made infertile) in the case when a spousal is enforced, but regards acceptance of anal intercourse as unnatural for both parties. In the case of rape, the author indicates that it is morally permissible for the woman to defend herself by using a contraceptive pill (which is not abortive). At the same time he excludes the „day after” pill for reasons of its specific action.

Translated by Elzbieta Kos Sowa kluczowe: katolicka etyka seksualna, gwat, antykoncepcja, piguka „dzien´ po”. Key words: Catholic sexual ethics, rape, contraception, „day after” pill.

Cytaty

Powiązane dokumenty

od podj cia decyzji o internacjonalizacji (g ównie przy udziale instrumentów wsparcia w postaci doradztwa, informacji i szko- le ), poprzez dzia ania inicjuj ce proces

4.6 Dzia lanie trywialne, dzia lanie wolne, dzia lanie efektywne, dzialanie przechodnie (tranzytywne) 4.7 Bijekcja G/G x ' Gx Moc orbity = indeks stabilizatora.... W szczeg´ olno´

W badaniach z zastosowaniem wyselekcjonowanych linii szczurów preferuj¹cych (P) i nie preferuj¹cych (NP) alkohol wykazano, ¿e teratogenne dzia³anie alkoholu ujawnia siê w

Przekonanie, ¿e przemoc domowa wobec kobiet nie jest zjawiskiem czêstym i ¿e nie wystêpuje w „normalnych” rodzinach, wydaje siê doœæ trwa³ym elemen- tem wiedzy potocznej,

[r]

[r]

Przecież w naszym przykładowym programie, gdy wybraliśmy, powiedzmy, operację odejmowania, to otrzymywaliśmy wyłącznie różnicę liczb – bez iloczynu i ilorazu (czyli

zachowania takie mogą być wynikiem dążenia do rekompensaty niepowodzeń w różnych sferach życia, bądź stanowić wyraz rezygnacji z podejmowanych wielokrotnie