• Nie Znaleziono Wyników

Historia dziennikarstwa PRL : (stan-potrzeby-metody badań. Wybrane problemy i tezy)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Historia dziennikarstwa PRL : (stan-potrzeby-metody badań. Wybrane problemy i tezy)"

Copied!
22
0
0

Pełen tekst

(1)

Alina Słomkowska

Historia dziennikarstwa PRL :

(stan-potrzeby-metody badań.

Wybrane problemy i tezy)

Kwartalnik Historii Prasy Polskiej 24/1, 7-27

(2)

R

E

F

E

R

A

T

Y

Kwartalnik Historii Prasy Polskiej X X IV 1 PL ISSN 0137-2998 ALINA SŁOMKOWSKA

H ISTO RIA DZIENNIK ARSTW A PRL

(Stan — potrzeby — m etod y badań. W ybrane p roblem y i tezy)

I. SPORY WOKÓŁ OKREŚLENIA DYSCYPLINY, JEJ MIEJSCA I ZADAŃ

1. G E N E Z A I R O D O W Ó D B A D A N H IS T O R Y C Z N O P R A S O W Y C H S P O Ś R Ó D N A U K P O M O C N IC Z Y C H

D opiero w P o lsce L udow ej uznano prasę za źródło h istoryczne, co w p łyn ęło na w zrost zapotrzebow ania na badania historycznoprasow e.

Z ainteresow ania prasą jako podm iotem badań zrodziły się w śród sp e­ cjalistów nauk pom ocniczych historii stosu nk ow o późno. N auki pom oc­ nicze h istorii, rozw ijające się od końca X V II w . w e Francji i w ośrod­ kach niem ieckich , oddziałujących n ajsiln iej na n aukę polską, n ie zajm o­ w a ły się p oczątkow o prasą jako źródłem h istoryczn y m 1. R ów nież J. L e­ lew el, k tóry p ołożył p od w a lin y pod nauki pom ocnicze historii w nauce p olsk iej, w y w iera ją c d ecy d u jący w p ły w na ich charakter i dalszy rozw ój, n ie u w zględ n ia ł prasy. Jako źródło h istoryczn e n ie znalazła się prasa w obrębie zain teresow ań h isto ry k ó w w X IX w. W okresie dw udziestolecia m ięd zyw ojen n ego zarów no S. P taszyck i i W. Sem k ow icz zajm u jący się naukam i p om ocniczym i h istorii, jak i M. H andelsm an zajm u jący się m etodologią i teorią poznania h istorycznego n ie uw zględ n iali p rasy jako źródła historycznego; h isto ry cy d ostrzegający ten jej w alor n ależeli do rzadkości2.

N ie w eszła w ięc prasa w obręb zain teresow ań sp ecjalistów z zakresu n auk pom ocniczych i m etod ologów , a także n ie była w yk o rzystyw an a przez h istoryk ów i h istoryk ów literatury. W historiografii tego okresu była na ogół pom ijana i niedoceniana. Tak w ięc brak zainteresow ania ze stron y sp ecjalistów w dziedzinie k ry ty k i źródeł h istorycznych, jak i h i­ storyk ów w y w a rł, oprócz w ielu innych czynników , n eg a ty w n y w p ły w na słab e tem po rozw oju badań nad prasą.

Z apotrzebow anie na badania historycznoprasow e w yw od zi się z kręgu

1 W. S e m k o w i c z , R oz w ó j nauk pomocniczych historii w Polsce, Kraków 1948, s. 6; J. S z y m a ń s k i , Nauki pomocnicze historii, Lublin 1968, s. 17.

(3)

u czn iów M. H andelsm ana3. W ok resie d w u d ziestolecia m iędzyw ojennego od ezw a ły się p ierw sze p ojed yn cze g ło sy zw racające uw agę na prasę jako cenn e i n iezw yk le ob fite źródło historyczne; to w arzy szyły tem u postula­ ty podjęcia badań nad prasą w ram ach nauk pom ocniczych historii, ba­ dań zw an ych w ów czas „d zien nik ozn aw stw em ” .

Na łam ach „K w artalnika H istoryczn ego” z roku 1929 w artykule pt. 0 p o tr z e b ie sp e c ja ln e j m eto d o lo g ii dla historii n o w o ż y tn e j i n o w y c h n auk pom ocn iczyc h skonstatow an o, że nauki pom ocnicze zw iązane z ba­ daniam i m ed iew isty czn y m i są n iew ystarczające do analiz i studiów nad historią now ożytn ą. D om agając się badań „dziennikoznaw czych” na po­ trzeb y h istoryk ów , form ułow ano p ostu la ty skrom ne i w zasadzie ogra­ n iczające się do grom adzenia d anych bibliograficznych o dziennikach 1 redaktorach. Jed n ocześnie zalecano stosow an ie m etod y statystycznej. P odkreślano, że idzie głów n ie o to, ab y pom óc uczonym w korzystaniu Z p rasy jako n iezbędnego źródła h istoryczn ego4. P o stu la ty te i rozważa­ nia n ie sp o w o d o w ały określonych sk u tk ów ani dyskusji.

P o II w ojn ie św iatow ej, gd y — jak w spom niano — w p rzeciw ieństw ie do okresu dw u dziestolecia m ięd zy w ojen n eg o nauki pom ocnicze u zn a ły w a­ lo ry prasy jako p ełnow artościow ego źródła historycznego, specjaliści z dzie­ d ziny n auk pom ocniczych zaczęli dom agać się odrębnych studiów nad prasą jak o n ieod zow n ym źródłem dla historyka, badań w konw encji d y scy p lin y u słu gow ej. Stop niow o także w śród h istoryk ów upow szechnia się zapotrzebow anie na badania nad prasą jako źródłem . N iew ątp liw y w p ły w na środow isko h istory k ó w i sp ecja listó w w zakresie nauk po­ m ocniczych w y w arła w ty m w zględ zie praca H. Jabłońskiego Opinia — P a r la m e n t — Prasa (w ydana w 1947 r.). R ów nież straty i zniszczenia czasu w o jn y i okupacji, które o b jęły archiw a i biblioteki, przyczyn iły się do w zrostu rangi prasy jako źródła.

W 1948 r. A. G ieysztor dom aga się badań historycznoprasow ych — „d zien nik ozn aw stw a”, w ram ach nauk pom ocniczych historii, dla badań d ziejów n ow oży tn y ch 5. N astępn ie w zestaw ie nauk pom ocniczych historii p ojaw ia się i stosu je term in „p rasoznaw stw o” (I. Ihnatow icz, J. S zym ań ­ ski, W. Sladkow ski) w od niesieniu do badań historycznoprasow ych, któ­ re w y m ien ia n e jest jako nauka pom ocnicza historii. W sekcji nauk po­ m ocniczych VIII Zjazdu P ow szech n ego H istoryk ów Polskich I. Ihnato- w icz w referacie „Zakres i zadania nauk pom ocniczych historii now o­ żytn ej i n ajn ow szej” stw ierd ził, że h istoryk ow i now ożytn ik ow i potrzebne są badania historycznoprasow e — „prasoznaw stw o”. W skazyw ał, że pro­ w adzić je i podejm ow ać p ow in n y ośrodki naukow e w ysp ecjalizow an e i po­

* J . S z y m a ń s k i , Nauki pomocnicze historii, Warszawa 1983, s. 20.

4 A. Z a n d, O potrzebie specjalnej metodologii dla historii now ożytnej i no­

w y c h nauk pomocniczych, „Kwartalnik Historyczny”, 1929, z. 3, s. 206—209.

5 A. G i e y s z t o r , Z arys nauk pomocniczych historii, Warszawa 1948, t. 1, s. 9, t. 2, s. 317—322.

(4)

H IS T O R I A D Z IE N N IK A R S T W A P R L 9 św ięcające się w yłą czn ie badaniom h istorycznop rasow ym 6. I. Ihnatow icz n ie zajm ow ał się dlatego analizą i oceną prasy jako źródła, choć sy g n a ­ lizow ał, że stan ow ią one sp raw y d y sk u syjn e i sporne w śród h isto ryk ów 7. J. Szym ań sk i, k tóry w śród nauk pom ocniczych h istorii także w y m ien ia p rasozn aw stw o, n ie zajm u je się nim w ostatnim w yd an iu sw ojej k siążki pt. N auki pom ocn icze historii (W arszawa 1983). W. Sladkow ski w pod­ ręczniku nauk pom ocniczych, w rozdziale zatytu łow an ym „Prasoznaw - stw o ”, podkreśla w ażność prasy jako źródła dla historyka n ajn ow szych czasów; traktuje prasoznaw stw o jako odrębną d yscyp lin ę i stw ierdza, że g łów n ym jej trzonem jest historia p rasy spełniająca funkcję nauki pom ocniczej h istorii8. Trzeba nadm ienić, że w literaturze dotyczącej nauk pom ocniczych (poza W. S ladkow skim w łaśn ie) n ie w y stęp u je o k reślen ie „historia p rasy ”. U gruntow ało się w okresie PRL uznanie i zrozu m ien ie dla prasy jako źródła oraz pow stało zapotrzebow anie na badania h isto - rycznoprasow e. Jed n ocześnie przesądzono, że historycznoprasow e ba­ dania prow adzone będą phzez w yod ręb n ion e ośrodki i sp ecjalistów , a n ie w ram ach nauk pom ocniczych, choć jako nauka pom ocnicza historii i n ie ­ zbędna h istorykom .

Z apotrzebow anie na badania historycznoprasow e n ie znajduje dosta­ teczn ego oddźw ięku w historiografii, a zw łaszcza w dziedzinie tak n ie ­ odzownej historykom , jak analiza i k ry tyk a prasy jako źródła.

N ie rozw in ęły się badania m etod yczn e nad prasą jako źródłem h isto­ rycznym . Na tem at prasy jako źródła historycznego w y p ow iad ali się m .in. M. Tyrowicz,. W. K ula, J. M yśliń sk i, B. K rzyw obłocka, głó w n ie jedn ak w odniesieniu do epok w cześn iejszych , a n ie w pow iązaniu z okresem PRL9. Prasa PRL jako źródło do badań nad dziejam i n ajn o w ­ szym i czeka na opracow anie. Z apotrzebow anie w yw od zące się z nauk po­

6 I. I h n a t o w i c z : 1) Zakres i zadania nauk pomocniczych historii n o w o ż y t­

nej i najnowszej, [w:] Pamiętn ik VIII Powszechnego Zja zdu H is toryków Polskich w K ra k o w ie 14—17 września 1958, t. 1, W arszawa 1958, s. 295 [lub w :l VIII Po­ wszechn y Zjazd H is to ryk ó w Polskich, [w:] Nauki pomocnicze historii, t. IX, War­

szawa 1960, s. 102; 2) Dorobek nauk pomocniczy ch historii X I X i X X w i e k u w

św ietle n owych potrzeb, „Studia Źródłoznawcze”, t. 7: 1963, s. 12.

7 I. I h n a t o w i c z : 1) Nauki pomocnicze historii a spraw a warsztatu histo­

ry k a czasów najnowszych, „Dzieje N ajnow sze”, 1969, z. 4, s. 116—122; 2) W p ł y w n ow szy ch źródeł na kształtowanie się m e to d badawczych historii, [w:] Pamiętn ik X II Powszechnego Z ja zdu H istoryków Polskich 17—20 września 1979, t. 1, K atow i­

ce 1979, s. 84—90.

8 W. S l a d k o w s k i , Prasoznawstwo, [w:] J. S z y m a ń s k i , Nauki pom oc­

nicze historii, Lublin 1968, s. 351—391.

9 J. M y ś l i ń s k i , Uwagi o prasie polskiej przełomu X I X i X X w. jako źró d ­

le historycznym , „Rocznik Historii Czasopiśm iennictwa Polskiego” (dalej: RHCP),

t. 14: 1974, z. 1, s. 5—26; B. K r z y w o b ł o c k a : 1) Prasa jako źródło historyczne, „Kwartalnik Prasoznawczy”, 1957, nr 3, s. 38—51; 2) Prasa jako źródło history czne, [w:] Metody i techniki badawcze w prasozn aw stw ie, t. 3, Warszawa 1971, s. 60—80'. W. K u l a , Problemy i m e to d y historii gospodarczej, W arszawa 1963, s. 148 i n.

(5)

m ocniczych historii n ie w yczerp u je zam ów ienia sp ołeczn ego na badania historycznoprasow e, które szczególn ie obecnie daje znać o sobie, m .in. w śród studentów .

2. S P O R Y O O K R E Ś L E N IE M I E J S C A B A D A N H IS T O R Y C Z N O P R A S O W Y C H W S R O D i w o b e c i n n y c h d y s c y p l i n

Na przełom ie lat sześćd ziesiąty ch i sied em d ziesiątych podjęto próby określenia m iejsca badań historycznop rasow ych w ob ec praso znaw stw a. W tej k w estii w yp ow iad ali się m .in. V. K lim eś, M. K afel, I. T etelow ska. W ty m czasie także, odw ołując się do I. T etelow skiej i rozw ijając jej m yśli, J. S zew czyk zaatakow ał badania historycznoprasow e na łam ach „Z eszytów P rasoznaw czych ”10. O dpow iedzieli M. T yrow icz, B. Gołka i A. F. Grabski, podnosząc znaczenie i rolę tych badań11. Z tych kon­ trow ersji w y ło n iły się, obok sp raw zw iązanych z ok reślen iem m iejsca badań historycznop rasow ych w ob ec prasoznaw stw a, tak że i k w estie zw ią­ zane z zadaniam i tych badań i prob lem y m etod ologiczn e12. W sporach tych jednak na ogół n ie brano pod u w agę prasy z okresu PRL.

N ie rozstrzygnięty pozostał spór, czy historia prasy jest sam odzielną dyscyp lin ą naukow ą cz y nauką pom ocniczą? N iezbędne w y d a je się jednak obecnie n ie ty le rozstrzygnięcie ty ch przedstaw ionych sp orów i określe­ n ie m iejsca badań h istorycznop rasow ych w obec in n y ch d yscyplin, lecz raczej d ysk u sje i reflek sje m etod ologiczn e w p ow iązaniu z prasą okresu PR L. O kreślenie „historia p rasy” w odniesieniu do PRL pow inno być raczej zastąpione nazw ą „historia d zien nik arstw a”.

Św iadom ość gen ezy, zapotrzebow ania, m iejsca badań historycznopra­ so w y ch w śród innych d yscyp lin pow inna pomóc przy form u łow aniu za­ dań w zakresie doboru i stosow an ia m etod naukow ych.

3. D Y S K U S J E w o k o ł m e t o d h i s t o r y c z n o p r a s o w y c h

W ostatnim d ziesięcioleciu k w estie m etod ologiczne badań h istorycz- n op rasow ych p odejm ow ali m .in. M. T yrow icz, J. Jarow iecki, S. L ew an ­ dow ska, J. M yśliński, J. R atajew sk i, A. P aczkow ski, W. W ładyka13, kon­ centrując się przew ażnie na prasie znacznie poprzedzającej okres PRL. A n alizę ilościow ą i statystyczn ą zaw artości prasy PRL zastosow ali w

10 J. S z e w c z y k , Uwagi o historii i historiozofii polskiej prasy, „Zeszyty Prasoznawcze”, 1968, nr 4(38), s. 19—26.

11 B. G o ł k a , A. F. G r a b s k i , M. T y r o w i c z , O historii polskiej prasy, tamże, 1969, nr 4(42), s. 71—76.

12 M. T y r o w i c z , Historia prasy — je j zadania, źródła i m e to d y badań, [w:]

M eto dy i techniki badawcze w prasoznawstw ie, t. 1, W arszawa 1969, s. 166 i n.;

T. B u t k i e w i c z , Z problem ów badań historycznoprasowych, tamże, t. 3, s. 38—51; V. K l i m e ś , Zagadnienie metodologii badań nad historią prasy, tamże, s. 52—59. 13 J. R a t a j e w s k i : 1) Próba zastosowania m e to d y sta ty sty c z n e j analizy z a ­

(6)

H I S T O R I A D Z I E N N IK A R S T W A P R L 11

sw oich badaniach m .in. J. Natanson, J. Załubiski, B. Ł ukaszew icz, M. C hrzanow ski14.

W h istoriografii pośw ięconej prasie zdecydow anie dom inują tra d ycy j­ ne m etod y opisow e w układach chronologicznych. Przew aża faktografia. Brakuje u jęć sy n tety zu ją cy ch i k om paratystyki. P od ejm ow ane próby za­ stosow ania m etod ilościow ej an alizy zaw artości w badaniach h istoryczn o- prasow ych w y w o łu ją zw y k le kontrow ersje, ale jednocześnie zyskują co­ raz w ięcej zw olenników .

II. ROZBUDZENIE ZAINTERESOWAŃ I ZAPOTRZEBOWANIE NA NAJNOWSZĄ HISTORIĘ

W ostatnich pięciu latach w idocznie w zrastało zainteresow anie spo­ łeczne najnow szą historią. P rzy czy n iły się do tego obchody rocznic od­ zyskania n iep od ległości i w yb u ch w ojn y. W latach 1980— 1981 szczególn ie rozbudzone zo sta ły zainteresow ania sp ołeczn e dziejam i PRL.

W rozm aitej form ie i w różnych okolicznościach form u łow ane b y ły w tym czasie p ostu laty w sp raw ie publikacji na tem at n ajn ow szych dzie­ jów P olski. Żądania tak ie w y su w a li u czn iow ie, nauczyciele, studenci, uczeni, p olitycy. P oja w ia ły się one na forum sejm ow ym , na p osiedze­ niach A kadem ii Nauk, podczas spotkań i w iec ó w o charakterze p olitycz­ nym , na sp ecjaln ie organizow anych u liczn ych dem onstracjach, a także na łam ach prasy zarówno kontrolow anej, jak i w yd aw an ej poza cenzurą. Źródła i p rzyczyn y dezyd eratów w spraw ie h istorii PR L b y ły różnorod­ ne. Na ogół jednak górow ały em ocje p o lityczn e nad racjam i n aukow ym i. N aprzeciw zapotrzebow aniu czy zam ów ien iu społecznem u w y sz ły pra­ sa, organizacje i pojedyncze osoby. R ozw inęła się p ub licystyk a rozra­ chunkowa. Nie tylk o zaw odow i h istorycy w e ry fik o w a li i k om en tow ali nasze dzieje. I n ie tylko rein terp retow an o h istorię. Podnoszone b y ły te ­ m aty dotąd przem ilczane lub niedopow iedziane. A nalizow ano także m e­ chanizm y spraw ow ania w ładzy. U pow szechniane b y ły i u jaw n iane róż­ ne spraw y personalne z k ulu arów p olityki, czy n aw et alkow y. Z asięg tego rodzaju w yp ow ied zi jeszcze bardziej rozbudził i u pow szech n ił za­ interesow ania najnow szą historią. I n ie w ą tp liw ie ten w zrost zain tereso­

z. 2, s. 214—226; 2) O trudnościach badań histo rycznoprasow ych historii prasy pol­

skiej na Śląsku w X I X i na początku X X w., „Kwartalnik Historii Prasy Polskiej”

(dalej: KHPP), t. 16, z. 3; A. P a c z k o w s k i , Badania historycznoprasowe w za ­

stosowaniu do badań nad dzieja m i m yśli politycznej, [w:] Na warsztatach h istory­ ków polskiej m y śli politycznej, W rocław 1980, s. 9—21; W. W ł a d y k a , Stan badań nad historią prasy a badania dziejów polskiej m y ś li politycznej, tamże, s. 23—36.

14 J. Z a ł u b s k i, Wielkopolska prasa i je j tw ó r c y w latach 1945—1955, War­ szawa—Poznań 1972; B. Ł u k a s z e w i c z , Prasa informacyjno-polityczna Warm ii

i Mazur 1945—1957, Warszawa 1982; M. C h r z a n o w s k i , Zycie literackie w la­ tach 1951—1980, Kraków 1983.

(7)

w ania naszą przeszłością jest zjaw iskiem p ozytyw n ym . A le na tej „ fa li” także w y stą p iły o b ja w y niepokojące. Raził nadm iar ep itetó w przy n ie­ doborze konkretów . N ie zaw sze jasne lub n iezb y t w y m o w n e b y ły m o­ ty w a cje n iektórych w yp o w ied zi na te m a ty historii PRL. D om in ow ały em ocje i am bicje p olityczn e, a m niej lic z y ły się fa k ty i racje nauk ow e oraz w zg lęd y poznaw cze.

R ozbudzenie zain teresow ań sp ołeczn ych historią najn ow szą ma i bę­ dzie m iało w p ły w na badania h istorycznoprasow e. W ydaje się, że nadal zn ajd u jem y się w okresie n iezasp okojonych oczekiw ań sp ołeczn ych i za­ potrzebow ania na opracow ania p ośw ięcon e dziejom PRL. W ystępujące w yraźn ie zjaw isko n iesp ełn ion ego zam ów ien ia społecznego jest n iezw yk le zróżnicow ane. Z jednej stron y oczek iw ane są nadal k ryty czn o-rozliczen io - w e i rozrachunkow e publikacje, z drugiej — istn ieje zapotrzebow anie na zb ilansow an ie i ocenę d ziejów PRL w zw iązku z ju b ileu szem czterdzie­ stolecia. S ytu acja obecna na ogół sprzyja prow adzeniu badań nad dzie­ jam i PRL. Jed n ocześnie jednak zd yferen cjon ow an ie oczek iw ań i zapo­ trzebow ania m oże w p ły w a ć ham ująco lub u jem n ie na podejm ow anie badań czy ich w yn ik i. Do tego jeszcze n a le ży dodać, że brak jest pod­ ręczników dla ad ep tów dziennikarstw a.

III. SPORY O CEZURY I WOKÓŁ PERIODYZACJI

Propozycje podziału i dat granicznych w historii PR L w y w o ły w a ły polem iki n ie tylk o w śród h istoryk ów . D ysk usje nad problem atyką p e- riod yzacji dziejów n ajn ow szych n a sila ły się z okazji piętn astolecia, d w u­ dziestolecia, dw u dziestop ięciolecia, trzyd ziestolecia i trzyd ziestop ięciolecia PRL. Spierano się o cezu ry na zjazdach, sesjach i sym p ozjach nauko­ w ych oraz na łam ach prasy i czasopism sp ecjalistyczn ych . Na tem at pe- riodyzacji piętn astolecia PR L dysku tow an o na łam ach „ P o lity k i” (w ro­ k u 1959). A rty k u ły polem iczne o d aty graniczne i podział dw u dziestole­ cia PR L (1964) ukazały się rów nież w „P o lity ce”, a tak że na łam ach „K ultury i S p o łeczeń stw a ” oraz „Z pola w a lk i”. D y sk u sje te k on tyn u o­ w ano z okazji ćw ierćw iecza, trzyd ziesto- i trzyd ziestop ięciolecia15. Sporne

15 W. G ó r a , Periodyzacja piętnastolecia (A rty ku ł dyskusy jn y), „Polityka”, nr 26(121) z 27 VI 1959; M. T u r l e j s k a , O perio dyzacji piętnastolecia. Kilka

u wag dyskusyjn ych , tamże, nr 35(130) z 29 VIII 1959; R. H a 1 a b a, N. K o ł o -

m e j c z y k , O perio dyzację piętnastolecia. D yskusje i polemiki, tamże, nr 43(138) z 24 X 1959; W. G ó r a , 20 lat Polski L u d o w ej (Problem y periodyzacji), „Kultura i Społeczeństw o”, nr 2 z kw ietnia—czerwca 1964, s. 80—97; F. R y s z k a , M. T u r ­ s k i , Cztery daty graniczne, „Polityka”, nr 29(385) z 18 VII 1964; Z. L a n d a u, J. T o m a s z e w s k i , Ćw ierćwiecze PRL — etapy rozw oju, tamże, nr 29(646) z 19 VII 1969; M. T u r s k i , Z podziałką dom historii, tamże, nr 30(647) z 26 VII 1969; W. G ó r a , Etapy rozw oju Polski L u d o w ej (Próba periodyzacji), „Z pola w alki”, 1971, nr 4(56), s. 235—242; M. Ż y c h o w s k i , Etapy ro zw o ju Polski Ludowej, tam ­ że, s. 242—250; J. W. G o ł ę b i o w s k i , W. G ó r a , Charakter i etapy rewolucji

(8)

H IS T O R I A D Z I E N N I K A R S T W A P R L ,13

.b y ły g łó w n ie proponow ane d aty graniczne. P o lem ik i w ok ół cezur n ie ogran iczy ły się jednak do ocen y w ażności i rangi w ybranej daty, lecz za w iera ły także argum entację obejm ującą ch arak terystyk ę i w artościo­ w an ie p oszczególnych etap ów h istorii PRL. Spory o cezu ry zw iązane b y ły i są tylk o pozornie z w yb orem określonych dat. N ajpełniejszą kon­ cepcję p eriodyzacji p rzedstaw ił W. Góra w książce R e fle k sje nad historią P olski L u d o w e j 16.

N ik t n ie k w estion u je celow ości u stalania cezur granicznych w h i­ storii. W ręcz p rzeciw n ie — grom adzi się coraz w ięcej argum entów prze­ m aw iający ch za koniecznością dokonania podziałów . P eriodyzację trak­ tu je się jako zabieg pom ocniczy, u ła tw ia ją cy jed yn ie system atyzację. Z jaw isk i procesów h istorycznych n ie m ożna przecież p recyzyjn ie w y ­ odrębnić, gdyż w y stęp u ją w e w zajem n ej w sp ółzależn ości i uw arunko­ w aniach. Na ogół fe ty szy zu je się zn aczen ie dat, każda propozycja perio- dyzacyjna jest k w estią um ow ną. Trudno b ow iem w rozw oju organizm u sp ołeczn ego w sk azać na konkretne daty, k ied y zjaw iska ilościow e prze­ chodzą w zm ian y jakościow e, ta k jak u pojedynczego osobnika n ie m ożna w yzn aczyć daty, k ied y zm ienił poglądy. N ie sposób przesądzić, które przem iany i w yd arzen ia o d gryw ały rolę decydującą czy to z dziedziny p olityk i w ew n ętrzn ej, sytu a cji m ięd zyn arod ow ej, ekonom iki czy k u ltu ­ ry? P rak tyczn ie b ow iem n ie da się zhierarchizow ać ty ch k ryteriów i kon­ sek w en tn ie potem przestrzegać. N ie m ożna też rów nolegle u w zględ n iać w szystk ich tych k ryteriów jednocześnie. Z ależnie w szak że od okoliczności w p ew n ych sytu acjach p rzełom ow y charakter posiadają zjaw iska ze sfe ry polityczn ej, k ied y indziej zaś m iędzynarodow ej bądź ekonom icznej. A przecież w szelk ie zjaw iska i w yd arzen ia b yw ają pow iązane i trudno jest któreś z nich preferow ać. W zależności rów nież od tego, czy p erio- dyzacja d otyczy historii p olityczn ej, gospodarczej, k ultu ry, prawa czy partii, w ażniejszą rolę odgryw ają zm ian y w ła śn ie ze sfe ry tych w yd arzeń i procesów najbliższych. A le choć w szy sc y zgadzają się, że daty granicz­ n e traktuje się elastyczn ie, to jedn ak spór o cezu ry trw a nadal.

W brew pozorom dobór k ryteriów n ie jest zabiegiem o charakterze form alnoporządkow ym . Zadaniem i celem periodyzacji jest u stalen ie pra­ w id łow ości oraz czynn ików d ecyd u jących o rozw oju dziejów , a także w yd ob ycie z gąszcza w yd arzeń n a jw ażn iejszych ogn iw w procesie h isto­ ryczn ym . Jako kryterium podziału n iek tórzy przyjm ują zm iany p ersonal­ n e i czasokresy spraw ow ania k ierow n iczej fu n kcji w państw ie przez po­ szczególn ych przyw ódców . Część h isto ryk ó w dokonuje podziału w ed łu g k ryterium ekonom icznego, gdzie k olejn e p lan y gospodarcze odgryw ają

lu dow ej w Polsce (Tezy), tamże, 1975, nr 3(71), s. 141—156 i (dyskusja) s. 156—204;

H. S ł a b e k , Rewolucja polska — stadia ro zw o ju i ch arakter (1944—1970), tamże, s. 81—122.

16 W. G ó r a , Proble m y perio dyzacji d zie jó w Polski Ludow ej, [w:] Refleksje

(9)

znaczną rolę przy w yzn aczan iu podokresów. W iększość preferuje w szak­ że p olityczn e kryteria podziału. Na ogół jednak stosow an ie jednego kry­ terium , prow adzące do uproszczeń, okazało się n iew ystarczające. Pod presją p rzem yśleń i polem ik n astęp ow ały przesunięcia cezur oraz zm iany i u ściślenia periodyzacyjne. W dyskusjach starano się w y ty czy ć w ięk sze czasokresy jako głó w n e eta p y rozwoju, które dzielono na m n iejsze od­ cinki czasow e, zw ane fazam i. Jednakże te pom ocnicze podziały na pod- ok resy nie tylk o n ie zn iw elo w a ły sporów , ale je jeszcze zaostrzyły.

P roblem atyka p eriodyzacji dotycząca h istorii PR L — analizow ana w kategoriach ogólnych, zw iązanych z analizą całok ształtu d ziejów i pro­ cesów — prow adzi do form ułow ania k ryteriów w yn ik a ją cy ch z podsta­ w ow ych zadań i praw id łow ości oraz teorii rozw oju społecznego. Zało­ żenia doboru k ryteriów na ogół n ie w y w o łu ją dyskusji. A nalizując jed­ nak np. cezu ry i etap y rozw oju litera tu ry w PRL okazuje się, że n ie w ystarczą ty lk o kryteria ogólne, stosow an e z punktu w id zen ia historii i ew olu cji całego sp ołeczeństw a. N ie w ystarczą także kryteria ogólne w badaniu etapów rozw oju szk olnictw a w PRL. C ezury w rozw oju ruchu robotniczego n ie będą id en tyczn e jak w dziejach ruchu ludow ego. W y­ łania się konieczność u w zględ n ienia sp ecyfik i badanej dziedziny. G dy jednak dochodzi do propozycji cezur i w y ty cza n ia etapów rozw oju w y ­ odrębnionej dziedziny, pow stają kontrow ersje, b ow iem n iezb ęd ne jest u zu pełn ien ie i p osiłkow anie się d odatkow ym i kryteriam i w yn ik a ją cym i z analizy przem ian w tej dziedzinie zachodzących. A jeśli w w y n ik u sto­ sow ania dodatkow ych k ryteriów dla w yodrębnionej dziedziny w yłan iają się cezu ry n ie zaw sze zgodne z cezuram i ak cep tow an ym i przy analizie i periodyzacji ogólniejszych procesów h istorycznych PRL, p ow stają w ó w ­ czas rozbieżności w y w o łu ją ce spory.

W zasadzie etap y rozw oju dziennikarstw a zgodne są z cezuram i przy­ jęty m i w najnow szej h istorii p olityczn ej, społecznej, gospodarczej, lite ­ ratury i k ultu ry, z którym i to środki m asow ego przekazu są jak n aj­ ściślej zw iązane17. A le zgodność ta jest raczej w zględn a, zbieżne są bo­ w iem tylk o ogólne założenia periodyzacji, n atom iast daty graniczne pod­ okresów są zróżnicow ane. Rozbieżności są m n iejsze, jeśli cezury trakto­ w ać b ęd ziem y elastyczn ie, jako w yznaczn ik i um ow ne. Jeśli jednak sta­

17 A. J e z i e r s k i , Historia gospodarcza Polski L u d o w e j 1944—1968, Warsza­ w a 1971, s. 8—10; A. K a r p i ń s k i , Zarys rozw oju gospodarczego Polski Ludowej.

Fazy rozw oju, W arszawa 1968, s. 7—23 i n.; H. J ę d r u s z c z a k , Zatrudnienie a przemiany społeczne w Polsce w latach 1944— 1960, W rocław 1972, s. 6—9; W. G ó -

r a, Polska Rzeczpospolita Ludow a 1944—1974, W arszawa 1974, s. 8—9; C. K o z ­

ł o w s k i , Historia ruchu robotniczego, W arszawa 1972, s. 171, 207, 239 i n.; Polski

ruch robotniczy. Zarys historii, pod red. A. Czubińskiego, Warszawa 1972, s. 294,

364, 418, 481 i n.; M iędzyn arodow y ruch robotniczy, pod red. I. Koberdowej, t. 2:

Lata 1945— 1975, Warszawa 1976; W. M a c i ą g , Literatu ra Polski L u dow ej 1944— 1964, Warszawa 1973.

(10)

H IS T O R I A D Z I E N N IK A R S T W A P R L 15

w ia s ię w sp raw ie cezur p ytan ie kategoryczne i żąda jednoznacznej od­ p ow ied zi, w ystęp u ją niezgodności.

W historii ruchu robotniczego i przem ian społeczn o-p olitycznych w PR L eksponow ane są lata 1948 i 1956, jako cezu ry o decydującym zna­ czeniu. W spraw ozdaniu z prac kom isji KC PZ PR pow ołanej dla w y ja ś­ n ien ia przyczyn i przebiegu k on flik tów sp ołeczn ych w dziejach PRL czy­ tam y, że „w p ołow ie 1948 r. została gw ałto w n ie i w sposób zaskakujący p artię przeprow adzona daleko idąca zm iana w lin ii politycznej PPR. Istotą tej zm ian y — którą poprzedził k ryzys w k ierow n ictw ie partii — b y ł zw rot o charakterze dogm atyczno^sekciarskim . W yrażał się on w od ejściu od d otych czasow ych koncepcji i form socjalistyczn ej przebudów w y struk tu r p olityczn ych i społeczno-gospodarczych oraz w dużym , w o - lu n ta ry sty czn ie założonym p rzyspieszeniu tem pa tej przebudow y, przy zn acznym udziale środków przym usu pozaekonom icznego. G łów nie w ok ół w y m ien io n y ch spraw w k ierow n ictw ie PP R p o w sta ły i ro zw in ęły się pow ażne rozbieżności”18.

W ydarzenia, jakie m ia ły m iejsce w 1948 i 1956 r., n ie w ą tp liw ie w p ły ­ n ę ły decydująco na zm ianę i rozwój dziennikarstw a, jak k olw iek — m oim zdaniem — zm ieniało się ono zasadniczo n ie w ty ch konkretnych latach. I n ie u m niejszając an i n ie podw ażając znaczenia tych cezur w dziejach PRL, chciałam tylk o zw rócić u w agę, że w h istorii dziennikarstw a od­ gryw ają one m niej w ażną rolę niż np. w losach ruchu robotniczego.

W historii dziennikarstw a PRL rok 1948 b ył jedn ym z ogn iw procesu, k tó ry rozpoczął się w 1947 i rozw ijał przez kilka lat. Moim zdaniem , w 1947 r. dokonała się reorganizacja o p rzełom ow ym znaczeniu dla pol­ sk iego m odelu środków m asow ego przekazu. Na początku roku zlik w i­ d ow ano M in isterstw o Inform acji i Propagandy, zam knięto w iele pism, dra­ sty c zn ie zm niejszając ilość ukazujących się ty tu łó w , w prow adzono ob­ ostrzenia przy w yd aw an iu zezw oleń na n o w e pism a, ograniczono ob ję­ tość gazet. R ozpoczął się proces kom asacji prasy, w w yn ik u czego na m iejsce sam od zieln ych dzienników teren ow ych tw orzono m utacje, co dla p ojed yn czych m iast stan ow iło regres w stosu nk u do okresu p rzedw ojen ­ nego. Na m ocy u ch w ały Sekretariatu KC P P R utw orzono sp ółd zieln ię w yd aw n iczą RSW „Prasa”, która scaliła kilka redakcji, a n astępnie stop ­ n io w o przejm ow ała i w chłan iała dalsze in stytu cje prasow e. Można także w sk azać na dokonane w tym roku zasadnicze zm ian y w zakresie podej­ m ow an ej p rob lem atyk i i p olem ik dziennikarskich. Trzeba przypom nieć o zakazach form i tem atyk i określanej jako sensacyjna. W nurcie tego procesu, zapoczątkow anego w cześn iej, scalen ie prasy m łodzieżow ej oraz p ołączen ie w y d a w n ictw PP R i P P S w 1948 r. b y ły k olejn ym ogniw em ,

18 Sprawozdanie z prac komis ji K C PZPR powołanej dla w yja śnienia p rzyczyn

przebiegu k o n flik tó w społecznych w dziejach Polski L u d o w ej, „Nowe Drogi”, 1983

(11)

po którym w n astęp n ym roku n astąpiła kom asacja pism ruchu ludow e­ go, fin ałem zaś była reorganizacja prasy S P i „C zytelnika”. Z wielu tak ­ że innych pow odów roku 1948 jako przełom ow ego dla polskiego dzien­ nikarstw a uznać n ie m ogę.

Moim zdaniem , w h istorii dziennikarstw a PRL rok 1956 także nie jest cezurą. W yrażenie zgod y na tę cezurę w rozw oju dziennikarstw a byłoby rów noznaczne z niedocen ianiem lub pom niejszaniem roli prasy. W p ełn i doceniam w p ły w w szystk iego, co od działyw ało w ty m roku na prasę, n ie m ogę jednak zgodzić się na n iew id zen ie i przem ilczanie udziału prasy jako w sp ółuczestn iczącej siły spraw czej w tzw . przełom ie październiko­ w ym . Z m iany w prasie rozpoczęły się w końcu 1953 r. i narastały w la ­ tach następnych.

Już w p ołow ie 1953 r. dziennikarstw o polskie zaczęło stopniow o w y ­ w a l a ć się z krępującego gorsetu. M echanizm y funkcjonow ania prasy sk rytyk ow an o po raz p ierw szy na posiedzeniu Biura P olitycznego KC PZ PR już w czerw cu 1953 r. O gólnokrajow a k onferencja na tem at prasy i pracy ideologicznej zorganizow ana 25— 30 czerw ca 1953 r. w KC PZPR, z udziałem k ierow n ików redakcji i p artyjnego aparatu propagandowego szczebla w ojew ód zk iego, zapoczątkow ała narady pośw ięcone krytycznej ocenie d ziennikarstw a19. P o tej k onferencji w całym kraju odbyły się w ojew ód zk ie narady pracow nik ów prasy i radia, z udziałem korespon­ den tów oraz p racow ników w yd zia łó w propagandy szczebla w ojew ód zk ie­ go i pow iatow ego. W lipcu na łam ach „N ow ych D róg” ukazał się artykuł pt. O n ie k tó r y c h brakach w p r a c y n aszej p r a s y 20. Na w aln ym zebraniu O ddziału W arszaw skiego S D P w listopadzie 1953 r. m etod y działania prasy sp otk a ły się ż druzgocącą krytyk ą, co znalazło także sw ój w yraz na łam ach „Prasy P o lsk ie j”21. Po IX P len u m KC PZ PR (29—30 X 1953) fala k rytyk i prasy narastała.

P ojed yn cze redakcje zrzucały u jed n olicone dla całej prasy uniform y. Topniała w arstw a lukru na gazetach. Z nik ały tabelki z pnącym i się w górę w yk resam i oraz w sk aźn iki i w yn ik i osiągnięć produkcyjnych. Od­ stępow an o od fasadow ości i pokazyw ania aw ersów bez rew ersów . Roz­ szerzył się w achlarz p odejm ow anych tem atów . Na łam y prasy wkraczała p ub licystyk a rozrachunkowa. Z arysow ała się tendencja do uatrakcyjnia­ nia prasy oraz rozszerzenia źródeł i serw isu inform acyjnego. M iejsce spraw ozdań produkcyjnych zajm ow ała problem atyka społeczno-politycz­ na i m oralno-obyczajow a. W reportażach i w yw iad ach m iejsce zadowo­ lonych, u śm iech n iętych interlok u torów zajm ow ali sterani życiem i pracą

19 Sprawozdania z pracy Sektora Prasy w czerwcu 1953, CA KC PZPR, Zespół KC PZPR 237/XIX-10, k. 51—54.

20 S. S t a s z e w s k i , O niektórych brakach naszej pracy, „Nowe Drogi”, nr 7(49) z lipca 1953.

21 H. K o r o t y ń s k i , O niektó rych ży w o tn y c h zagadnieniach naszej prasy, „Prasa Polska”, nr 11(66) z listopada 1953.

(12)

H I S T O R I A D Z I E N N I K A R S T W A P R L 17 zw y k li ob y w a tele, m ów iący o bolączkach dnia codziennego. R ozw in ęły się d ysku sje prasow e.

Zm ieniła się zasada kolportażu prasy — rozpadł się system prenu­ m eraty zbiorow ej, tzw . zakładow ej, zaczęła n atom iast rozw ijać się sieć sprzedaży kiosk ow ej, tzw . kom isow ej. Jed n e gazety zalegały w kioskach, in n e b y ły rozch w ytyw an e. P o w sta w a ły n ow e pism a. N iektóre pism a zm ie­ n ia ły sw ój charakter, pozostaw iając jed y n ie ty tu ł. S tudencki tygod n ik „Po p rostu ” podjął d ysku sję św iatopoglądow ą, w ypow iadając się także na tem at m oralności, szczęścia, ZMP, AK , na tem at inteligen cji, w re­ portażach u k azyw ał w ad liw ie fu n kcjon ujący system zarządzania, kliki, m arnotraw stw o. Na fa li tych przem ian od nr. 27 (336) z 4 w rześnia 1955 r. „Po prostu” przekształciło się w pism o sp ołeczn o-p olityczne m ło ­ dej in teligen cji. W ty m w łaśn ie num erze w artyk u le w stęp n ym czytam y: „W łączam y się do dyskusji, które już się toczą, i sam i w zorem ubiegłego roku akadem ickiego b ędziem y inicjow ać d ysku sje i spory na tem aty, które nas żyw o obchodzą”. A przecież pisano to na rok przed paździer­ n ik iem 1956. Przed październikiem też na łam ach „Trybuny L udu” czy­ tam y o „w ypaczeniach i propagandzie p rzejaw iających się w niedocenia­ niu inform acji” (4 lipca 1956). W rozw oju k u ltu ry i p olityki kulturalnej w PRL w y ty cza się jako p un k ty graniczne lata 1949 i 1956. Za taką periodyzacją opow iadają się J. Kossak, S. K rzem ień-O jak, J. Szczepań­ ski, S. Ż ółkiew ski, B. F ijałk ow ska22. W skazując na cezury w rozw oju dziennikarstw a PR L n ie m ożna pom inąć i takich dat, jak lata 1947 i 1953.

IV. STAN BADAŃ NAD DZIENNIKARSTWEM PRL

O znacznym dorobku h istoriografii PRL w czterdziestoleciu ukazało się w iele p ub likacji23. P od ejm ow ane nad d ziennikarstw em badania m ogą od w oływ ać się do opracow ań z historii gospodarczej, ruchu robotnicze­ go i ludow ego, k ultu ry, szkolnictw a, literatury, dyplom acji, d ziejów re­ gionu itd.

22 B. F i j a ł k o w s k a , Działalność PZPR w środowiskach tw órczy ch w latach

1948— 1959, W arszawa 1979, s. III—IV.

23 S. A r n o l d , Stan, w arunki i p e r s p e k ty w y badań naukowych nad dziejami

PRL, „Zeszyty Problem owe Nauki P olskiej”, t. XXIV: 1961, s. 12—14; C. M a d a j -

c z y k, H. Z i e l i ń s k i , Stan i potrzeby w zakre sie historią Polski Ludowej, [w:]

I X Powszechny Zjazd H istoryków Polskic h w W arszaw ie 13—15 wrześn ia 1963.

Polska Ludowa, W arszawa 1964, s. 7—41; A. C z u b i ń s k i , Stan badań nad dzie­

jam i PRL, [w:] S połeczeństw o Polskiej R zeczypospolitej Ludow ej, pod red. A. Czu-

bińskiego, Warszawa 1977; N. K o ł o m e j c z y k , Badania nad dziejami Polski Lu­

dow ej, „Wiadomości H istoryczne”, nr 5(126) z w rześnia—października 1979, s. 203—

213; M. J a w o r s k i , Problem y historiografii Polski Ludow ej, „Zeszyty Naukowe WAP”, nr 105. Z m etodologii historii i nauk politycznych, Warszawa 1980, s. 80— 104; W. G ó r a , Stan i p e r s p e k ty w y badań nad dzieja m i Polski Ludowej, [w:] R e­

(13)

Badania h istorii dziennikarstw a PRL, które ro zw in ęły się w zasadzie w latach sied em d ziesiątych (częściow o om ów iła je B. P etrozolin -S kow roń- ska24), zainicjow ane zostały w latach sześćd ziesiątych w ram ach Pracow ­ n i H istorii C zasopiśm iennictw a P olskiego X IX i X X w iek u Instytu tu Badań Literackich P A N cyk lem interesujących p rzyczyn ków przez J e ­ rzego M yślińskiego, k tóry jednak zan iech ał ich k ontynu ow an ia25.

W latach 1970— 1975 w y s z ły m .in. k siążki J. Z ałubskiego, A. L. G zelli, S. M iszczaka, J. M arkiew icza, A. Ś w idziń sk iej, B. T uszyńskiego, A. K. W aśkiew icza. W ty ch sam ych latach u k azały się w spom nienia d zien ni­ karzy p ośw ięcon e prasie PRL (H. K orotyń sk iego, M. Ż yw ien ia, M. A n ­ druszkiew icza, J. K raw czyń sk iej, J. R enike, R. H ajduka, S. W iechec- kiego, K . A . Jaw orskiego, A . Srogi, S. Z iem by, E. L ipiń skiego, W. Mro­ zow skiego).

Badania nad historią dziennikarstw a PRL, jak k olw iek m niej zaaw an­ sow an e niż innych dziedzin historii z tego okresu, znacznie w yprzedzają kraje w sp óln o ty socjalistyczn ej, gdzie znajdują się w stan ie zalążkow ym . Badania te na ogół n ie zam ykają się w obrębie p ierw szego pięciolecia PRL, jak w iele w artościow ych m onografii h istoryczn ych w y d an ych w latach sied em d ziesiątych 26. W śród badaczy d ziejów dziennikarstw a nie ma dyskusji na tem at periodyzacji, m etod ologii w arsztatu naukow ego, źródeł oraz k ryteriów ocen y i hierarchii prasy, jak to ma m iejsce w śród h istoryk ów inn ych specjalności. Cele, techniki badaw cze i charakter pu ­ blikacji dotyczących h istorii dziennikarstw a PRL są n ie zw y k le zróżni­ cow ane.

Badania regionalne historii dziennikarstw a rozw ijają się rów n olegle z badaniam i prasy centralnej P olsk i L udow ej. U kazała się w druku, opracow ana przez Jana Z ałubskiego, prasa w ielk opolsk a pierw szej dekady P olski L udow ej, A lojzego Z. G zelli trzyd ziestolecie prasy lubelskiej

24 B. P e t r o z o l i n - S k o w r o ń s k a , Bibliografia—analiza—synte za—warsztat

(Badania nad dziejami czasopiśmiennictw a polskiego), cz. I, „Przegląd Hum anistycz­

ny”, 1976, nr 7(130), s. 65—81; cz. II, tamże, nr 8(131), s. 103—119.

25 J. M y ś l i ń s k i : 1) Prasa Polskiej Partii Robotniczej (1944—1948). Przegląd

informacyjno-bibliograficzny, [w:] Materiały i studia z n ajnow szej historii Polski,

t. 2, Warszawa 1965, s. 119—126; 2) Prasa polska okresu Polskiego K om ite tu W y ­

zwolenia Narodowego 23 VII—31 XII 1944 r., RHCP, t. 3: 1963, z. 1, s. 285—297;

3) Z działalności Resortu Inform acji i Propagandy P K W N w zakresie prasy i in ­

formacji prasowej, tamże, t. 6: 1967, z. 1, s. 155—162.

26 H. S ł a b e k, Dzieje polskiej reform y rolnej 1944— 1948, Warszawa 1972;

J. J a k u b o w s k i , P olityka ośw iatow a Polskiej Partii Robotniczej 1944— 1948, Warszawa 1975; S. K u ś m i e r s k i , Propaganda polityczna Polskiej Partii Robot­

niczej w latach 1944— 1948, Warszawa 1976; B. S y z d e k , Polska Partia Socjali­ styczna w latach 1944—1948, Warszawa 1974; J. W. G o ł ę b i o w s k i , Pierwsze lata 1945— 1947, K atowice 1974; E. O l s z e w s k i , Początki w ła d zy lu dow ej na Rzeszów szczytnie 1944—1947, Lublin 1974; K. Ć w i k , P roblem y współdziałania PPR i PPS w w o j e w ó d z tw ie krakow skim , 1945—1948, Warszawa 1974.

(14)

H IS T O R I A D Z I E N N IK A R S T W A P R L 19

i Bohdana Ł ukaszew icza prasa W arm ii i M azur27. W sposób bardziej po­ p u larn y opracow ane zostały m onografie n iektórych pism regionalnych; z okazji dw u dziestolecia „G azety B iałostock iej” przez A gn ieszk ę Ś w id ziń - ską, z ok azji d w udziestopięciolecia „Ilustrow anego K uriera P o lsk ieg o ” przez Janusza M arkiew icza oraz opracow anie zbiorow e z okazji trzy ­ d ziestop ięciolecia „T rybuny R obotniczej”28. O m ów ione zostały: przez S ta­ n isław a M iszczaka historia radiofonii i telew izji, przez Bogdana T uszyń­ sk iego prasa sportow a, przez Jerzego C entkow skiego prasa Stronnictw a D em okratycznego oraz zbiorow ym w y siłk iem pod redakcją A ndrzeja K. W ąsk ow skiego prasa stu d en ck a29. N iektóre in sty tu cje prasow e czy re­ dakcje z okazji sw oich rocznic w yd ają n iek ied y popularne inform atory zaw ierające n iejed n okrotn ie cen n y m ateriał źródłow y (PA P, RSW „Pra­ sa — K siążka— R uch”)30. Z okazji ju b ileuszu „Słow a P o lsk ieg o ” zorgani­ zow ana została w e W rocław iu (26 w rześnia 1970) sesja popularnonauko­ w a pośw ięcona d ziejom prasy ziem północnych i zachodnich w dw udzie- stop ięcioleciu P o lsk i L ud ow ej31. P rzygotow an e z tej okazji referaty b y ły w yd an e i rozpow szechnione znacznie poza kręgi u czestn ik ów sesji. C zęściow o zostały także opracow ane czasopism a literack ie32. W ostatnim d ziesięcioleciu na łam ach „K w artalnika H istorii P rasy P o lsk ie j” ukazało się w ie le now atorsk ich opracow ań z historii dziennikarstw a P olsk i L u­ d ow ej, natom iast w yd a w an e w K rakow ie „Z eszyty P rasoznaw cze” pu­ b lik ow ały opracow ania h istoryczne.

W drugiej p ołow ie 1970 r. p ow ołany został Zespół N au k ow o-B adaw ­ czy H istorii D ziennikarstw a P olski L udow ej na U n iw ersy tecie W arszaw­

27 J. Z a ł u b s k i, Wielkopolska prasa i je j tw ó rc y w latach 1945— 1955, War­ szawa 1972; A. L. G z e 11 a, Prasa lubelska 1944—1974; Ł u k a s z e w i c z , op. cit. 28 A. S w i d z i ń s k a , 20 lat „Gazety Białostockiej” 1951—1971, Białystok 1972; J. M a r k i e w i c z , Dzień po dniu, Warszawa 1970; „Trybuna Robotnicza”, pod red. T. Lubiejewskiego, K atow ice 1980.

29 S. M i s z c z a k , Historia radiofonii i te lew izji w Polsce, W arszawa 1972; B. T u s z y ń s k i , S printem przez prasę sportową, Warszawa 1975; J. C e n t k o w - s k i, Prasa SD w Polsce L u dow ej 1945—1973, Warszawa 1976; Czasopisma studenc­

kie w Polsce (1945—1970), pod red. A. K. W aśkiewicza, W arszawa 1975; Czasopisma studenckie w Polsce (1971— 1976), pod red. A. K. W aśkiewicza, W arszawa 1977.

30 J. G e r h a r d , Dwadzieścia lat Polskiej Agencji Prasow ej P A P 1944— 1964, Warszawa 1965; [B.a.], Dwadzieścia pięć lat Polskiej Agencji Prasow ej PAP, War­ szawa 1970; Prasa lubuska, pod red. J. Sicińskiego, Zielona Góra 1972; Dwadzieścia

pięć lat „Głosu Szczecińskiego”, 1947— 1972, pod red. T. Karwackiego, Szczecin 1972; Inform ator RS W „Prasa”, W arszawa 1967; Inform ator RSW „Prasa”, Warszawa 1972.

81 Prasa zie m zachodnich i północnych w X X V -lec iu Polski Ludow ej. Mate­

riały na sesję z okazji jubileuszu „Słowa Polskiego”, pierw szego dziennika na Zie­ miach Zachodnich, W rocław 1970.

32 Z. Ż a b i c k i, „Kuźnica” i je j program literacki, Kraków 1966; S. B ę b e n e k ,

Myślenie o przeszłości, W arszawa 1981; W. P. S z y m a ń s k i , „Odrodzenie” i „Twór­ czość” w K r a k o w ie (1945— 1950), W rocław 1981; M. C h r z a n o w s k i , „Zycie Li­ terackie” w latach 1951—1980, Kraków 1983.

(15)

sk im (w ram ach In sty tu tu D ziennikarstw a na W ydziale D ziennikarstw a i N auk P olitycznych), przem ianow any n astęp n ie na Pracow nię H istorii D ziennikarstw a PRL. S ku p ili się tu m .in. zainteresow ani badaniami h i­ storii dziennikarstw a P olsk i L udow ej dziennikarze — w spółpracow nicy prasy pow ojennej i doktoranci przygotow ujący dysertacje zw iązane z n ajn ow szym i d ziejam i prasy. M imo że zespół n ie otrzym ał nigdy żad­ n ych su bw encji na prow adzenie prac n auk ow ych ani też pom ocy m ate­ rialnej czy tech nicznej, zain icjow ał badania, a także zbieranie relacji i biografii d ziennikarzy oraz m ateriałów archiw aln ych i statystyczn y ch d otyczących dziennikarstw a PRL. W yniki tych prac opublikow ane zosta­ ły przez O środek D ziennikarstw a przy S tow arzyszen iu D ziennikarzy P o l­ sk ich w serii zeszytów pod zbiorczym ty tu łem „Prasa P olski L udow ej”33. U n iw ersy tet W arszaw ski w yd a je „M ateriały Pom ocnicze do H istorii D ziennikarstw a P olsk i L u d ow ej”, zaw ierające m .in. — oprócz opracowań — relacje i biografie dziennikarzy. Z aaw ansow ane są lub fin alizow an e w ięk sze opracow ania p ośw ięcone dziennikarstw u w L ublinie, Radomiu, Płocku, Łodzi, K ielcach, a także prasie sportow ej i m łodzieżow ej w PRL.

W iększość p ublikacji p ośw ięcon ych dziennikarstw u PRL ma charak­ ter popularnonaukow y. U k a zyw ały się one przew ażnie z okazji rocznic ogólnonarodow ych lub ju b ileu szy gazet. N iejednokrotnie cen n e i pionier­ sk ie in ic ja ty w y zain spirow ane rocznicam i lub jubileuszam i p ozostaw iały w praw dzie trw ałe śla d y w najnow szej historiografii, jednak n ie przyczy­ n iły się do kontynuow ania i rozw oju badań naukow ych n ad historią dziennikarstw a PRL. W ielu autorów w artościow ych przyczynków czy m onografii — takich w ła śn ie okazjonalnych — poprzestało na jednora­ zow ej publikacji; n iejed n okrotn ie przygotow ane zbiorow ym w ysiłk iem publikacje n ie zn alazły się w obiegu księgarskim .

D otychczasow e opracow ania cechują: różnorodność m etodologiczna i w arsztatow a, n iejed n olitość term inologiczna, rozproszenie i brak koor­ d yn a cji problem ow ej, odm ienność celów i założeń badaw czych.

V. STAN ŹRÓDEŁ

P rob lem y badaw cze w zakresie historii dziennikarstw a PR L n ależy rozpatryw ać przede w szystk im w k ontek ście stanu źródeł. W prawdzie w badaniach h istorycznoprasow ych prasa jest jedn ym z p odstaw ow ych źródeł, jednak n ie m ożna ograniczyć się do k orzystania jed yn ie z niej

33 W serii „Prasa Polski L udow ej” ukazały się: T. G ł o w a c k i , Prasa Polskiej

Partii Socjalistyczn ej w latach 1944—1948, Warszawa 1971, z. 2; A. S ł o m k o w s k a, Prasa Polskiej Partii Robotniczej w latach 1944— 1946, Warszawa 1971, z. 1; S. L a -

t o, Prasa Stronnictw a Ludowego, Warszawa 1971, z. 3; J. W a g n e r , Czasopiś­

miennictw o literackie lat 1944— 1948, Warszawa 1971, z. 4; J. C e n t k o w s k i,

Prasa Spółdzielni W y d a w n iczo -O św ia to w e j „Czytelnik” (1944—1951), Warszawa 1971,

(16)

H I S T O R I A D Z I E N N I K A R S T W A P R L 21 w przypadku, gd y stan ow i ona przedm iot badań. M am y obecnie do d ys­ p ozycji w ięcej rodzajów źródeł n iż przy badaniach p rasy X V III czy X IX w .

N ied ostatk i odczuw a się w n astęp u jących kategoriach:

— W yd aw an e dotychczas drukiem d okum enty źródłow e zw iązane z n a jn ow szy m i dziejam i PR L w znikom ym stopniu dotyczą bezpośred­ nio dziennikarstw a. L iczne w ażne dla d ziejów dzien nik arstw a w PR L d oku m enty znajdują się jeszcze rozproszone w zbiorach arch iw aln ych , redak cyjnych, p ryw atn ych i bądź w ym agają zabezpieczenia, bądź zasłu­ gują na opublikow anie.

— E lem en tarnym w prost m ateriałem źródłow ym w in n y być roczni­ ki sta ty sty czn e oraz dane inform acyjn e B N i GUS. N ie ste ty — oficjal­ nie pub likow an e przez G US dane w ym agają odrębnych badań i oddziel­ nej dysku sji, dane zaś publikow ane przez In sty tu t B ib liograficzn y B i­ blioteki N arodow ej różnią się od danych podaw anych p rzez G US oraz przez G łów n y Urząd K ontroli Prasy, P u blik acji i W idow isk.

— Z anikającym rodzajem źródeł je st epistolografia, podupadła bo­ w iem sztuk a pisania listów . P rzy badaniach nad prasą X IX w . dysponu­ jem y jeszcze ogrom ną ilością różnego rodzaju korespondencji, obecnie zaś nie istn ieją już potrzeby, które p rzyczy n iały się daw niej do jej pro­ w adzenia i rozw oju.

— N iezw y k le zróżnicow ane są zasoby archiw aln e w y d a w n ictw i re­ dakcji. W zasadzie poszczególne z n ich grom adzą przez d łu ższy czas dokum enty, ale raczej n ie pod k ątem an aliz i badań n auk ow ych, co w y ­ m aga jak iegoś unorm ow ania. Cenne, dotychczas nie w yzy sk a n e zbiory posiadają m .in. redakcje „P rzyjaciółk i”, „Chłopskiej D rogi”, „G romady — Rolnika P o lsk ie g o ”.

— A rch iw a p ryw atn e n ie w szy stk ie są dostępne. P ew n e z nich oto­ czone są tajem n icą lub m itam i; n iek tóre są udostępniane, jak np. P aw ła i L aryssy M itznerów , inne niszczeją z różnych pow odów i n ie zaw sze z braku p ien ięd zy na zakupienie z rąk spadkobierców po lum inarzach dziennikarstw a.

N iedostatki w sk azan ych w yżej, jak i n ie w ym ien io n ych źródeł są n ie­ w ątp liw e, n ie m ożna jednak m ów ić o ich n ieistnieniu.

W brew tem u , co sły sz y się n ie k ie d y na tem at braku c z y ubóstw a naszych zasobów archiw aln ych zw iązanych z n ajn ow szym i dziejam i PRL, trzeba stw ierd zić z całą stanow czością, iż istn ieje raczej nadm iar gro­ m adzonych dokum entów . Często ty lk o dziw ią nas kryteria doboru gro­ m adzonych akt: na ogół n ie n arzekam y na brak teczek, lecz na ich za­ wartość. Na IX P ow szech n ym Z jeździe H istoryk ów P olsk ich (w 1963 r.) w referacie o stan ie badań i potrzebach w zakresie h istorii PRL zw ró­ cono uw agę, że „m asow ość w y tw arzan y ch bieżąco akt rośnie w zastra­ szający sposób, grożąc w prost fizyczną niem ożliw ością zbadania ogrom u źródeł h istorycznych, co gorzej — eo ipso elim in u je m ożliw ość przepro­

(17)

w ad zenia k ryty k i źródeł. Z jaw isk iem dość p ow szechn ym je st przecież u badaczy dziejów n ajn ow szych — autorów m onografii — grzęźnięcie na etap ie poszukiw ania i selek cji źródeł. Rozwój tech n ik i produkow a­ nia akt, a z drugiej stron y skłonności b iurokratyczne prowadzą do tak ogrom nego zalew u dokum entacją, iż rów nież archiw iści n ie podołaliby zadaniom selek cji przy stosow an iu dotych czasow ych zasad. [...] Jeżeli m e- d iew ista n astaw ia się raczej na u jaw n ien ie źródeł oraz w y czy ta n ie z nich n ajb ogatszych treści, to badacz d ziejów III R zeczypospolitej po upora­ n iu się z selek cją p ow inien przy analizie szczególną u w agę pośw ięcić k onfron tacji św iad ectw h istoryczn ych ”34.

W dziedzinie źródeł o charakterze pam iętnikarskim n ie odczuw am y zastoju. W ręcz p rzeciw nie — na ogół n ie narzekam y na braki, lecz na jakość i przydatność do naszych badań. P osiadam y przecież n ie setki, lecz ty sią ce stron drukow anych w sp om n ień i n ie setk i, lecz tysiące stron p am iętn ik ów p rzech ow yw an ych w form ie m aszyn op isów w zbiorach bi­ b liotecznych.

M am y do dyspozycji pam iętniki, w spom nienia i dzienniki nie ty lk o d ziałaczy p olityczn ych , stan ow iące bogate źródło, aczkolw iek bardziej ześrod kow u jące uw agę na p ierw szych latach po w y zw olen iu (np. M. S p y ­ ch alsk iego, J. D ąb-K ocioła, P. Zarem by, S. Darskiego). U k azały się zbio­ ry w sp om n ień osadników , inżynierów , lekarzy, m łod zieży itp. W iele z n ich zostało om ów ionych w publikacjach b ilansujących stan pam ięt- nik arstw a zw iązanego z PRL35.

N ajbardziej cenną skarbnicą w ied zy dla h istorii d ziennikarstw a są o czy w iście w spom nienia dziennikarzy, których sporo w ostatnich dzie­ sięciu latach w y szło w druku, np. H enryka K orotyńskiego, S tan isław a Z iem by, Jad w igi K raw czyńskiej, Józefa Renika, Ryszarda H ajduka, S te ­ fana W iecheckiego, K azim ierza A. Jaw orskiego, A lojzego Srogi, Eryka L ipińskiego, W acław a M rozowskiego, Leopolda Marschaka, T eofila G ło­ w ackiego, Szym ona K obyliń skiego36. N iezw y k le p ożyteczn ym w yd a w n ic­

84 C. M a d a j c z y k , M. Z i e l i ń s k i , Stan badań i po trz eb y w zakresie Polski

L udow ej. IX Pow szechny Zjazd Historyków Polskich w W arszawie 13—15 w rześ­

nia 1963. Polska Ludowa, W arszawa 1964, s. 10 i 13.

85 K. K e r s t e n, T. S z a r o t a , Materiały pamiętn ikarskie z dwudziestolecia Polski L u d o w e j (Uwagi k ry tyc zn e i próba system atyzacji), „Kwartalnik Historycz­

n y ”, 1964, nr 2, s. 505—517; K. D u n i n-W ą s o w i c z, Wspom nienia z pierw szych

lat Polski Ludow ej, „Dzieje N ajnow sze”, R. I: 1969, nr 3, s. 251—256.

86 H. K o r o t y ń s k i , Różnie byw ało, W arszawa 1972; S. Z i e m b a , Czasy

przełomu. Wspom nienia dziennikarza z lat 1944—1946, Kraków 1975; J. K,j»aw-c z y ń s k a , Zapiski dziennikarki w a r sza w sk iej 1939—1947, Warszawa 1971; J. R e - n i k , Od k a szty do pióra. Wspom nienia starego dziennikarza, Katow ice 1967; R. H a j d u k , Od „Nowin” do „ T rybu n y”, K atowice 1970; S. W i e c h e c k i [ W i e c h ] , Piąte przez dziesiąte. Wspomnienia w arszawskie, W arszawa 1970; K. A. J a w o r s k i : 1) W kręgu „ K a m e n y ”, Lublin 1965; 2) Koniec seansu, Lublin 1970; A. S r o g a , Studenckie lata, Lublin 1966; E. L i p i ń s k i , Erl-69 donosi, Warszawa 1972; W. M r o z o w s k i , Dolnośląskie wspominki, Katowice 1966; L. M a r s c h a k ,

(18)

H IS T O R I A D Z I E N N I K A R S T W A P R L 23

tw em są tr zy zbiory w sp om n ień dziennikarzy, dotyczących okresu d w u ­ d ziestolecia m ięd zy w ojen n ego oraz w rześnia 1939 r. i okupacji h itle r o w ­ sk iej, w yd an e z in ic ja ty w y P racow ni H istorii C zasopiśm iennictw a P o l­ sk iego X IX i X X w iek u In stytu tu Badań L iterackich oraz Z espołu S tar­ szych D zienn ikarzy przy S tow arzyszen iu D ziennikarzy P olsk ich 37. W iele w sp om n ień d zien nik arzy ukazuje się w prasie codziennej z okazji rocz­ n ic poszczególnych pism lub ju b ileu szy w yd aw n ictw . Cenne m ateria ły zaw ierają w sp om n ien ia okolicznościow e J. D ąbrow skiego i G. Jaszu ń - sk iego. Nie sposób w y m ien ić m n óstw a w sp om n ień i relacji, k tóre uka­ za ły się z okazji ju b ileu szy, w yd an ia p ięćsetnego lub ty sięczn eg o n u m e­ ru jakiegoś dziennika lub po przekroczeniu stu tysięczn ego cz y m ilio n o ­ w ego nakładu38. W zw iązku z p ięcioleciem „C zytelnika” rozproszone jest w dziennikach p raw d ziw e bogactw o m ateriałów źródłow ych w e w sp o m n ie­ niach m .in. Jerzego B orejszy, Jerzego P utram enta, M irosław a Ż u ław ­ skiego, H enryka K orotyńskiego39. Podobnie z okazji p ięciolecia i d ziesię­ ciolecia „Życia W arszaw y” opublikow ano w ie le in teresu jący ch w sp o ­ m nień, m .in. M irosław y Parzyńskiej i B olesław a W ójcickiego. G azeta ta zresztą w ielok rotn ie i w p óźniejszych latach drukow ała w a rtościo w e w sp o ­ m nienia, m .in. w y żej w ym ien ion ych czy Bogdana Skąp sk iego40. Sporo

Byłem, p rzy ty m , II wyd., Warszawa 1976; J. H u s z c z a : 1) W spom inki nie zaw sze frasobliwe, Łódź 1960; 2) Z darzenia i zw ierzenia, Łódź 1964; J. S z w a j c e r [ J o t e s ],

Ze ws pomnień k a ry k a tu r zy sty , W rocław 1960; J. Z a r u b a, Z pam ię tn ik ó w b y ­

walca, W arszawa 1960; M. W a l i c k a , Próba wspomnień. Gdańsk 1945—1946,

Gdynia 1968; M. Ż y w i e ń , Ze „Sło wem Polskim ” przez ćw ierćw iecze Dolnego Śląska, W rocław 1971; A. W ł o d e k , Nasz łup w ojen ny, Kraków 1970; M. A n d r u ­

s z k i e w i c z , Z n ota tn ik iem w plecaku, W arszawa 1972.

87 Wspom nienia dzie nn ik arzy o wrześniu 1939 roku, oprać. E. Rudziński, W ar­ szawa 1965; Wspomnienia dzie nnik arzy z okresu okupacji h itlerowskiej, oprać. E. Rudziński, W arszawa 1970; Moja droga do dziennikarstwa. Wspomnienia dzienn i­

k a rzy polskich z okresu m iędzyw ojenn ego (1918—1939), oprać. J. Łojek, W arszawa

1974.

38 J. D ą b r o w s k i : 1) D w a lata „Robotnika", „Robotnik”, nr 311(711) z 11 XI 1946; 2) Lublin 1944, tamże, nr 197(986) z 22 VII 1947; J. W a s o w s k i , P o d zię k o w a ­

nie, „Kurier Codzienny”, nr 186(361) z 8 VII 1946; B. W i t Ś w i ę c i c k i , Nasza rocznica, „Dziennik B ałtycki”, nr 137(354) z 20 V 1946; W. K r a ś k o, Wspólna rocz­ nica, tamże; J. I ż y c k i , P ie rwsze słowo dru kowane na W ybrzeżu, tamże, nr 125

z 8 V 1949; E. U z d a ń s k i , 1000 1000 1000 1000, „Głos Robotniczy”, nr 72(1000) z 13 III 1948; A. M i k u ł k o , 1000, „Dziennik Łódzki”, nr 94(1000) z 6 IV 1948; G. J a- s z u ń s k i, „Gazeta Lubelska”, „Robotnik”, „Polityka”, nr 47(925) z 23 XI 1974.

89 J. B o r e j s z a , Rozmyślania na postrzyżyny. W pięciolecie „R zeczpospolitej”, „Rzeczpospolita”, nr 292(1858) z 23 X 1949; J. P u t r a m e n t , T rzy p ie rw sze kroki, tamże; M. Ż u ł a w s k i , Pudełko wspomnień, tamże; H. K o r o t y ń s k i , K r a ju nasz

nieśmiertelny, tamże.

40 M. P a r z y ń s k a , 5X15 października, „Życie W arszawy”, nr 384 z 15 XII 1949; Mir-Par. [M. P a r z y ń s k a ] , Na Łochowskiej, tamże, nr 248 z 18 X 1954; B. W ó j c i c k i , Trochę wspomnień osobistych i ogólnych rozważań w 10-lecie „ Ż y ­

(19)

w sp om n ień dziennikarzy u kazyw ało się w „Prasie P o lsk ie j” lub w „Rocz­ n ik u H istorii C zasopiśm iennictw a P olsk iego ”, jak np. Zdzisława W ojto­ w icza, S tan isław a Ziem aka, H enryka D zendzela, F elik sa Fikusa, Adriana C zerm ińskiego, B olesław a W. Ś w ięcick iego 41.

R edakcja „Prasy P o lsk ie j” ogłaszała n iejed n okrotn ie konkursy na w sp om n ien ia dziennikarzy, których część ukazała się na łam ach m iesięcz­ n ik a SD P , część zaś znajduje się w zbiorach arch iw aln ych B iblioteki przy Zarządzie G łów nym SD PR L i m ożna z nich korzystać do badań nauko­ w ych . „Prasa P olsk a” i Zarząd G łów ny SD PRL o głosiły konkurs na w sp om n ien ia dziennikarzy z okazji trzyd ziestolecia PRL, którego plon zo­ sta ł częściow o op ub likow an y42. R ów nież w w yd aw n ictw ach zbiorow ych znajdują się bardzo in teresu jące w spom nienia dziennikarzy, np. A natola M ikułki, Jana H uszczy, B ronisław a W innickiego, Tadeusza T ułasiew icza, J. K ow alskiego43.

C iekaw e w spom nienia lub relacje na tem at początków prasy w P o lsce L udow ej znajdują się n ie tylk o w B ibliotece przy Zarządzie G łów nym S D RPL, lecz także w Pracow ni H istorii C zasopiśm iennictw a Polskiego X IX i X X w iek u IBL PA N , w W ojskow ym In stytu cie H istorycznym , w C entralnym A rch iw um KC PZPR (prace L aryssy Z ajączkow skiej-M itz- nerow ej, Z bigniew a M itznera, M ieczysław a K rzepkow skiego, S tefana Ma­ tu szew sk ieg o)44. Istn ieje pilna potrzeba opracow ania inform atora lub bib­ liografii w sp om n ień dziennikarzy w celu szerszego ich w yk orzystania w badaniach n auk ow ych. Cenne m a teriały źródłow e na tem at początków prasy zaw ierają też w spom nienia założy cieli i w sp ółtw órców pism. Jak­ k olw iek w p óźn iejszym okresie rozluźniali oni często sw o je zw iązki z p oszczególnym i redakcjam i, w ie le z ty ch p am iętn ików czy w spom nień,

41 Z. W 6 j t o w i c z, Pierwociny pra sow e na przyczółku sandomierskim w r.

1944, „Prasa Polska”, nr 4(22) — 5(23) z kw ietnia—maja 1949; S. Z i e m a k , Nie­ zapomniane dni, tamże, nr 7(25) z grudnia 1949; H. D z e n d z e l , Geneza powstania „Dziennika Ludow ego”, pierwszego pism a codziennego dla wsi i o wsi, RHCP, t. 4:

1965, z, 1. s. 188—219; F. F i k u s , Ze wspom nień, tamże, t. 12: 1973, z. 1, s. 109—129; B. W i t Ś w i ę c i c k i , „Wiadomości W ejh e row skie” z 1945 r., tamże, z. 3, s. 409— —411; A. C z e r m i ń s k i , Lata chmurne, lata górne, tamże, t. 14: 1974, z. 1, s. 117— 137.

42 Z. M i k u l s k i , Początek. Praca wyróżniona w konkursie na wspomnienia dziennikarzy z okazji 30-lecia PRL, ogłoszonym przez „Prasę Polską” i Zarząd G łów­ ny SDP, „Prasa Polska”, nr 7—8(312—313) z lipca—sierpnia 1974.

48 A. M i k u ł k o, Pierwsza polska gazeta, [w:] W stołecznym Lublinie, Lublin 1955, s. 81—83; J. H u s z c z a , Dom p rzy ul. R adziw iłłó wskiej, tamże, s. 89—90; B. W i n n i c k i , „Polpress—Naprzód Dolnośląski", [w:] Trudne dni. Wrocław 1945 w e v wspomnieniach pionierów, t. 1, W rocław 1960, s. 236—245; T. T u ł a s i e w i c . z , Zc

w spom nień dziennikarza, tamże, s. 259—265; J. K o w a l s k i , Narodziny pie rw szej gazety, tamże, t. 2, W rocław 1961, s. 152— 156.

44 M. K r z e p k o w s k i , Jak nie w y d a łe m „Kuriera". Zbiory archiwalne przy Bibliotece Zarządu Głównego SDP (mpis).

Cytaty

Powiązane dokumenty

Każdy adwokat, który odwiedza w roli obrońcy osobę aresztowaną, odczuwa, jak k lien t p ozb aw ion y. Obrońca jest dla niego sym bolem pomocy, kontaktu ize

358 Jerzy Kiełbik Wodociągi miejskie na Warmii w czasach Kopernika 359 Nie było jednak znaczącym ośrodkiem handlowym, zarówno w skali ogólno-.. pruskiej, jak

Zrewitalizowano wszystkie wnętrza pa- łacu, przystosowując je do funkcji muze- alno-wystawowych (poziomy „0" i „+1"), funkcji dydaktycznych (poziom „-1"), a

Tulipa ex albo rubescens fundo luteo Tulipa ex albo lutea apicibus funscis Tulipa flore luteo fundo nigro Tulipa luteo flore apicibus viridibus Tulipa ex luteo rubescens

System quality is defined as the measures of the system’s informa- tion processing performance from a combination of the engineering- oriented evaluation and user-oriented

In cases of conflict between the rights of the pre-natal organism or infant or child and the rights of any potential or actual autonomous agent, the negative right that other

Using the tool, the designers followed a process that consists of both the creation of an individual design and a contribution to an iterative design: They had to provide their

Jest to również kryterium, które jest istotne z punktu widzenia przyrodniczego, jednakże pokrywa się ono częściowo z poprzednimi kryteriami dotyczącymi