• Nie Znaleziono Wyników

"Materiały Pomocnicze do Historii Dziennikarstwa Polski Ludowej" t. 19, pod red. A. Słomkowskiej, Warszawa 1988 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Materiały Pomocnicze do Historii Dziennikarstwa Polski Ludowej" t. 19, pod red. A. Słomkowskiej, Warszawa 1988 : [recenzja]"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

Grzelewska, Danuta

"Materiały Pomocnicze do Historii

Dziennikarstwa Polski Ludowej" t.

19, pod red. A. Słomkowskiej,

Warszawa 1988 : [recenzja]

Kwartalnik Historii Prasy Polskiej 29/3-4, 148-150

(2)

148

RECENZJE I O MÓWIENIA

sk iego o czterd ziesto leciu „D zien n ik a L u d o w eg o ”. C iek a w e są zw ła szcza r e fle k sje K. K ą k o lew sk ieg o na tem a t w p ły w u p o lity k i ó w czesn y ch w ła d z n a środ ow isk o d zien n ik a rsk ie i m łod ą in telig en cję.

N a ostatn ią, czw artą część zeszy tu sk ład ają się zeb ran e p rzez A . S ło m k o w sk ą , a d otych czas n ie p u b lik o w a n e d o k u m en ty z la t p ięćd ziesią ty ch , m .in. lis t S e k r e ­ ta ria tu К С P Z P R do sek retarzy KW i n a czeln y ch red a k to ró w w sp ra w ie a k tu a l­ n y ch zadań p rasy p a rty jn ej, z m aja 1956 r., u ch w a ła S ek reta ria tu К С P Z P R z lis to ­ p ad a 1956 r. w sp r a w ie „T rybuny L u d u ” oraz m a teria ły sta ty sty czn e, za w iera ją ce n a k ła d y d zien n ik ó w i czasop ism z la t 1956— 1957.

Jak w y n ik a z p rzed sta w io n eg o m a teria łu , r ecen zo w a n y tom je s t b o g a ty i różn o­ rod n y pod w zg lęd em p rezen to w a n y ch treści. O czekując n a n a stęp n e z e sz y ty „M a­ te r ia łó w P o m o cn iczy ch do H isto rii D zien n ik a rstw a P o lsk i L u d o w e j”, m ie jm y n a ­ d zieję, że w zb ogacą on e d o ty ch cza so w ą w ie d z ę n a tem a t prasy PRL, zw e r y fik u ją b łęd n e o c e n y za w a rte w n iek tó ry ch d o ty ch cza so w y ch op racow an iach i p rzyn iosą k o le jn e in teresu ją ce p o zy cje, zw ła szcza w za k resie litera tu r y w sp o m n ien io w ej i p rezen ta cji isto tn y ch m a teria łó w źród łow ych .

Lidia Piwońska-Pykalo

„M ateriały P om ocn icze d o H isto rii D zien n ik a rstw a P o lsk i L u d o w ej”, pod red. A. S ło m k o w sk iej, t. 19, W arszaw a 1988, ss. 427.

D z ie w ię tn a s ty tom „M ateriałów P om ocn iczych do H isto rii D zien n ik a rstw a P o l­ sk i L u d o w e j”, p o św ięco n y w ca ło ści „T rybunie L u d u ”, p rzy g o to w a n y zo sta ł p rzez P ra co w n ię H isto rii D zien n ik a rstw a P o lsk i L u d ow ej In sty tu tu D zien n ik a rstw a U n i­ w e r sy te tu W arszaw sk iego oraz b y ły c h i ob ecn ych p ra co w n ik ó w „T rybuny L u d u ”. D otych czas, po p ięciu la ta ch od złożenia d o druku, u k a za ły się w W yd aw ­ n ic tw ie U n iw e r sy te c k im d w a tom y „M ateriałów P o m o cn icz y ch ” (t. 11 w 1987 i t. 12 w 1988). S ześć n astęp n ych , o d d an ych zgod n ie z u m o w a m i w y d a w n ic z y m i w p o­ p rzed n ich latach , na p o ja w ie n ie się w druku m a ró w n ie o d leg łe szanse.

Tom 19 u k azał się n ak ład em W y d a w n ictw a „T rybuny L u d u ” w pół rok u od d a ty zło żen ia do druku. K ie ro w n ictw o g a zety , p la n u ją c w z w ią zk u z p ię ć d z ie się c io ­ le c ie m p o w sta n ia sy n te ty c z n e op racow an ie jej h istorii, zap rop on ow ało, aby k ilk a z e sz y tó w „ M ateriałów ” p o św ięcić d ziejom p ism a. D la zach o w a n ia cią g ło ści w y ­ d a w n iczej serii p rzew id y w a n y tom opatrzon y zo sta ł k o lejn y m n u m erem d z ie w ię t­ n astym , przy b raku na ry n k u w c z e śn ie jsz y c h sześciu . J u b ileu szo w y ch arak ter w y ­ d a w n ic tw a sp o w o d o w a ł zró żn ico w a n ie i p oszerzen ie te m a ty k i w y stę p u ją c y c h za­ zw y cza j d ziałów .

W części p ierw szej zam ieszczon e zostały cztery a rty k u ły , w ty m d w a o ch a ­ ra k terze s t ric te n au k ow ym : Z b ig n iew a G rab ow sk iego P o p r z e d n i k „ T r y b u n y L u d u ” —

„G los L u d u ” 1944— 1948 i A n d rzeja K o zieła P o p r z e d n i k „ T r y b u n y L u d u ” — „Ro­ b o t n i k ” 1944— 1948.

A rty k u ł Z. G rab ow sk iego, op arty n a dość in te r e su ją c y m m a teria le a rch iw a ln y m , za w iera p o w ierzch o w n e n iek ied y u o g ó ln ien ia i w n io sk i, ja k np.: „Przez c a ły okres u k a zy w a n ia się »G łos Ludu« b y ł p ism em [...] o d zw iercied la ją cy m a k tu a ln e p ro­ b lem y , n u rtu ją ce p artię i szerok ie k ręgi sp o łe c z n e ” (s. 37). A u tor w m o ż liw ie p ełn y sp osób o m a w ia i a n a lizu je p u b lic y sty k ę zam ieszczon ą na ła m a ch „G łosu L u d u ”. P rzed sta w ia ró w n ież p o czą tk i fu n k cjo n o w a n ia red a k cji „T rybuny L u d u ”.

A r ty k u ł A. K o zieła , w sp isie tr e ś c i za m ieszczo n y pt. P o p r z e d n i k „ T r y b u n y

L u d u ” — „ R o b o tn i k ” 1944— 1948, na s. 43 w y stę p u je jako: „ R o b o tn i k ” — org an c e n t r a l n y P o l s k i e j P a r t i i S o c j a l i s t y c z n e j 1894— 1948. A u tor, n ie ogran iczając się

do p rzed sta w ien ia w r z e te ln y fa k to g ra ficzn ie sposób k o n sp ira cy jn y ch i p o w o jen ­ n y ch d ziejó w „R ob otn ik a” (b yło zresztą w ie le p ism o ty m ty tu le, w y d a w a n y c h

(3)

R E C E N Z J E I O M Ó W IE N IA

149

p rzez różn e ugru p ow an ia so cja listy czn e), sięg a tak że do p o czą tk ó w istn ien ia organu P P S .

P o zo sta łe d w a a rty k u ły zn ajd u jące się w o m a w ia n ej części op racow an ia to: Jerzego L obm ana P o c z ą t k i „ T r y b u n y L u d u ” (ty tu ł w tek ście, s. 63: P i e r w s z e lata

„T r y b u n y . L u d u ” (1948— 1952)) i A n d rzeja L ew a n d o w sk ieg o N a r o d z i n y W y ś c ig u P o k o ju . W p ierw szy m z n ich o m ó w io n e z o sta ły m .in. m ech a n izm y fu n k cjo n o w a n ia

cen tra ln eg o organu p arty jn eg o w sk ra jn ie ce n tr a listy c z n y m sy stem ie w ład zy: „Rola p ism a w y ra ża ła się [...] w »h ierarch iczn ym u sta w ien iu « k ie r o w n ic tw a red ak cji. N a czeln y red ak tor — c zło n ek К С p o d leg a ł ty lk o S ek reta ria to w i i B iu ru P o lity c z ­ n em u К С i p o zo sta w a ł w sta ły m k on tak cie z n a jw y ższy m k iero w n ictw em . N ik t z aparatu К С — k iero w n icy w y d z ia łó w — b ezp ośred n io w g a zecie n ie in te r w e ­ n io w a li” (s. 70).

C zęść druga tom u sk ła d a się z czterech relacji, c z y li a u to ry zo w a n y ch w y w ia ­ d ów z d zien n ik arzam i zw ią za n y m i z „T rybuną L u d u ” w różn ych o k resa ch p o­ w o jen n ej h istorii. K ażda rela c ja opatrzona jest b io g ra m em rozm ów cy. W szy stk ie cztery rozm ow y (ze S tefa n em A rsk im , J erzy m L ob m an em , M arian em P o d k o w iń - sk im , J erzym B au m ritterem ) p rzep row ad zon e zostały w p ierw szej p o ło w ie 1988 r. R ela cje te, w dużej m ierze su b iek ty w n e, w op in iach o fa k ta ch i lu d zia ch n ie różnią się zasad n iczo m ięd zy sobą. A u torem sto su n k o w o n a jciek a w szej, o d b iega­ ją cej od in n y ch sp osob em patrzen ia na red a g o w a n ie „T rybuny L u d u ”, jest Jerzy B au m ritter, który p ra co w a ł w p iśm ie w la ta ch 1954— 1957 jako za stęp ca redaktora n aczeln ego.

N a część trzecią op racow an ia zło ży ły się cztery w sp o m n ien ia zw ią za n y ch z „T ry­ b uną L u d u ” dziennikarzy: A n d rzeja K ły szy ń sk ieg o B y ł e m p r z y n a r o d z in a c h „ T r y ­

b u n y L u d u ”, Jana B rod zk iego A l zaufał, Z ygm u n ta B ron iark a W s p o m n ie n i a b a r d z o o so b iste oraz Z ygm u n ta S ło m k o w sk ieg o M ó j s t a r t w „ T r y b u n ie L u d u ”. A . K ły sz y ń -

ski, u rodzony w 1903 r., w sp o m in a p racę w „T rybunie L u d u ” poprzez pryzm at d ośw ia d czeń p rzed w o jen n eg o dziennikarza. P o zo sta li (ur. 1922, 1925, 1928) rozpo­ c zy n a li pracę w d zien n ik a rstw ie po w o jn ie. W szystk ie w sp o m n ien ia opatrzone z o sta ły ró w n ież b iogram am i autorów .

W czw artej czę śc i tom u p om ieszczon o d otyczące „T rybuny L u d u ” d ok u m en ty B iu ra P o lity czn eg o i S ek reta ria tu К С PZPR . O tw iera je U ch w a ła B iu ra P o lity c z ­ nego КС P Z P R ze sty czn ia 1951 r., zam yk a zaś O cena B iura P o lity czn eg o i U ch w a ła S ek reta ria tu К С P Z P R z lu te g o 1957 (sform u łow an a po w yborach).

O ddzielną część op racow an ia sta n o w i w y b ó r a rty k u łó w o ch arak terze progra­ m ow ym . P ierw szy z n ich to zn an y O co w a l c z y m y z p ierw szeg o n u m eru „Głosu L u d u ” (14 X I 1944); poza n im zn a la zły się tu arty k u ły z „R obotnika”, np. Jan a D ąb row sk iego B u d u j e m y p a ń s t w o d e m o k r a t y c z n e z p ierw szeg o p o w o jen n eg o n u m eru „R ob otn ik a” (11 X I 1944) czy Z b ig n iew a M itznera Z p o w r o t e m w W a r s z a w i e (16 X II 1945), a tak że a rty k u ł w stę p n y z p ierw szeg o n u m eru „T rybuny L u d u ”.

C en n e są n oty b io g ra ficzn e k o lejn y ch red ak torów n a czeln y ch „T rybuny L u d u ”. K olejn a, siód m a część za w iera spis p r a co w n ik ó w i p rzed sta w ia stru k tu rę orga­ n iza cy jn ą ga zety . S ta ra n o się odtw orzyć skład i stru k tu rę red a k cji z p ierw szy ch d w óch la t jej istn ien ia , co n ie b yło za d a n iem ła tw y m . „P oczątk ow o w y d a w a ło się to n ie m o ż liw e — p isze w e w stę p ie A . S łom k ow sk a. — J ed n a k za in tereso w a n ie i w sp ó łu d zia ł k ilk u d ziesięciu osób n a leżą cy c h d o p ierw szeg o zesp ołu »T rybuny« p rzy n io sły w k ońcu w y n ik i, choć jeszcze n iez a d o w a la ją c e ”.

P raw d op od ob n ie n iep ełn a je s t rów n ież, zam ieszczon a w ósm ej części, lista zm arłych p r a co w n ik ó w z p ie r w sz y c h la t istn ien ia pism a.

W części d ziew ią tej zn a la zły się ze sta w ie n ia śred n ioroczn ych n a k ła d ó w „T ry­ b u n y L u d u ” w ciągu czterd ziestu la t jej u k a zy w a n ia się. P rócz te g o w to m ie p om ieszczon o fra szk i p u b lik o w a n e w różn ych la ta ch na ła m a ch p ism a, anegdoty, a n a w e t p rzyk ład b łęd u korek torsk iego.

(4)

150

R E C E N Z J E I O M Ó W IE N IA

D z ie w ię tn a sty to m „M ateriałów P o m o cn iczy ch do H isto rii D zien n ik a rstw a P o l­ sk i L u d o w ej”, p ierw szy z k ilk u p o św ięco n y ch „T rybunie L u d u ”, je s t w y d a w n ic tw e m o k o liczn o ścio w y m . P om im o p ew n y ch k o n cesji na rzecz p u b licy sty k i, autorka zbioru w p e łn i za ch o w a ła n au k o w y ch arak ter op racow an ia. Z astosow an o sta ra n n y ap arat n a u k o w y i lo g iczn ą k o n cep cję całości. P rzed e w sz y stk im jed n ak , d zięk i za m iesz­ czon ym rela c jo m i w sp o m n ien io m , je s t to pozycja r z eczy w iście c iek a w a w lek tu rze, m ogąca liczy ć na szerok ie kręgi czyteln icze.

Cytaty

Powiązane dokumenty

wytrzymałość i szczelność próżniową w warunkach cyklicznych zmian temperatury – klejenie różnych metali i stopów oraz metali z materiałami niemetalowymi.  Kleje

Z.Florjańczyk, S.Penczek, (red.) Chemia polimerów, tom 1, Makrocząsteczki i metody ich otrzymywania, Oficyna Wydawnicza Politechniki Warszawskiej, Warszawa 19955. Z.Florjańczyk,

Mozna jednak przyjqc na podstawie lektury Przygöd idei, iz zjawisko (apperance) jest sposobem postrzegania obiekt5nvnie istniejqcej rzeczywistosci przez podmiot poznajqcy.

Widad, że dla miejscowości położonych w obszarze niższych szerokości geograficzny (poniżej 51°) wartośd umownego przyspieszenia ziemskiego g(Φ) jest wyraźnie zaniżona

Jeśli daną wejściową programu P jest liczba 2, to program P ma obliczenie skończone i dana wyjściowa spełnia warunek W.

Kylie Minogue Maria Carey, Sarah Connor, Shakira, Gwen Stefani. Suma

Aksjomaty Peano liczb naturalnych Ax1. Zero jest liczbą naturalną. Zero nie jest następnikiem żadnej liczby naturalnej.. Aksjomaty Peano c.d.. Udowodnimy, że N=A..

spirali, która okrąża łodygę. Krzywa ta nazywa się helisą. Cyklem tej krzywej nazywa się odległość liści osadzonych dokładnie jeden nad drugim, wzdłuż gałęzi