Roman Tokarczyk
Postmodernizm
Historia i Polityka nr 5 (12), 9-10
2011
Nr 5 (12)/2011
Roman Tokarczyk
*Jakie, Pana zdaniem, są konstytutyw-ne cechy postmodernizmu?
P
ostmodernizm, ponowoczesność, ponowożytność to pojęcia synoni-miczne, toteż używane są zamiennie. Treść tych pojęć wskazuje, że odnoszą się do tego, co nastąpiło po moderni-zmie, nowoczesności, nowożytności. Na ogół obejmują one zbiór zróżnico-wanych poglądów zawierających kryty-kę a nawet odrzucenie myśli ukształto-wanej od czasów odrodzenia do czasów oświecenia. Modernizm charakteryzo-wała „abstrakcyjność (neurotyczna) sys-temowość, wiara w rozum, wprowadze-nie dychotomii, podziałów i klasyfikacji, wyrażane rozgraniczenie dziedzin wie-dzy, a także wysoki ton naukowy i elita-ryzm”. Natomiast postmodernizm zwraca uwagę na relację języka ze światem. De-konstruuje wszelkie twierdzenia uznają-ce uniwersalne wartości. Podważa meta-fizyczne założenia wartości. Powątpiewa w pretensjonalność naukowego obiek-tywizmu. Odrzuca kult rozumu i wiarę w postęp. Sprzeciwia się technicznemu i konsumpcyjnemu modelowi życia czło-wieka. W pojęciu prawdy dopatruje się* Prof. dr hab. Roman Tokarczyk, praw-nik i filozof, profesor zwyczajny Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie.
narzędzia opresji ludzi. Różnice i wiel-kość przedkłada ponad zgodność i jed-nolitość. W odbiorze kultury zaleca in-tertekstualizm i paninterpretacjonizm, antylogocentryzm i tolerancję. (Roman Tokarczyk, Filozofia prawa, wydanie 11, Warszawa 2009, s. 145 i n.)
Jaki wpływ na sferę koncepcji poli-tycznych ma metoda dekonstrukcji?
Metoda dekonstrukcji dekonstruuje, oczywiście, sens i klasyfikacje koncepcji politycznych ukształtowanych przez mo-dernizm z powodów opisanych powyżej, w konstytutywnych cechach postmoder-nizmu.
Jak Pan ocenia wkład Michela Fou-caulta w rozwój postmodernizmu?
Wkład Michaela Foucaulta można do-strzegać w jego celnej krytyce liberali-zmu jak głównej koncepcji politycznej modernizmu.
Czy po pracy Modne bzdury autorstwa Alana Davida Sokala i Jeana Bricmon-ta postmodernizm można traktować jako poważny kierunek w naukach hu-manistycznych?
Nie znam pracy Modne bzdury lecz jej re-cenzje. Nie zamierzam jej czytać.
Od co najmniej lat 60. XX wieku daje się zaobserwować zacieranie granic między prawicą a lewicą, co chyba naj-wyraźniej widać na przykładzie fran-cuskiego ruchu Nouvelle Droite. Czy w związku z tym ów klasyczny podział ideologiczny jest jeszcze aktualny, czy być może uległ deaktualizacji i nale-żałoby go zastąpić innym podziałem?
10
Historia i Polityka Nr 5 (12)/2011 AnkietyModelowe ujęcie lewicowej, prawico-wej i centrystycznej myśli politycznej i ich ultraznaczeniowych odcieni za-ciera się w realizacjach społecznego ich funkcjonowania… W programach współczesnych ruchów politycznych, owładniętych niecierpliwym pragma-tyzmem, jeszcze bardziej zacierają się granice między tym, co lewicowe, pra-wicowe i centrystyczne. Toteż dla wła-ściwego określenia rzeczywistego ra-dykalizmu ich orientacji politycznej wymagana jest w każdym przypadku szczególnie wnikliwa analiza. (Roman Tokarczyk, Współczesne doktryny
poli-tyczne, wyd. 16. poszerzone, Warszawa
2010, s. 34)
Gdzie, Pana zdaniem, w dobie postmo-dernizmu przebiega główna granica po-działu politycznego/ideologicznego?
Jeśli już akceptowalibyśmy założenia postmodernizmu to główna granica po-działu politycznego/ideologicznego prze-biega między realizmem a coraz bar-dziej zawężającym się idealizmem czy też wprost utopizmem. Ważne linie po-działów przebiegają też między treściami świeckimi a treściami sakralnymi.