• Nie Znaleziono Wyników

Niektóre wątki humanizmu w literaturze XIII-XV wieku

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Niektóre wątki humanizmu w literaturze XIII-XV wieku"

Copied!
16
0
0

Pełen tekst

(1)

Niektóre wątki humanizmu w

literaturze XIII-XV wieku

Kieleckie Studia Teologiczne 3, 447-461

2004

(2)

A g n ieszk a Sm olińska - Kielce

N

i e k t ó r e w ą t k i h u m a n i z m u

W L IT E R A T U R Z E

X I I I - X V

W IE K U

I. W stęp

L ite r a tu r a i h is t o r ia s ą w y z n a c z n ik a m i ś w ia d o m o ś c i n a r o d o w e j k a ż d e g o n a r o d u , k tó r y m a w ła s n y p o e m a t n a r o d o w y i „ o jc a ” r o d z im e j lite r a tu r y o ra z b o g a t ą h is to rię . T e d w ie n a u k i - lite r a tu r a i h is t o r ia s ą z e s o b ą n ie r o z e r w a ln ie z w ią z a n e n a p r z e s tr z e n i w ie k ó w . N ie m o ż n a w ię c r o z p a tr y w a ć ic h o s o b n o p r z y b a d a n iu o k r e ś lo n e g o s p o łe c z e ń s tw a b ą d ź n a r o d u . B a rd z o c z ę s to z d a r z a się , ż e w y d a r z e n ie h is to r y c z n e s ta je s ię in s p i r a c ją lite r a c k ą .

N a p o g r a n ic z u ś r e d n io w ie c z a i r e n e s a n s u z a c z ę ł a k s z ta łto w a ć s ię lit e r a ­ tu r a w ło s k a w n a r o d o w y m ję z y k u , o d c h o d z ą c a o d u n iw e r s a ln e g o j ę z y k a ś r e ­ d n io w ie c z a - ła c in y . Z n ie w i e lk im ty lk o o p ó ź n ie n ie m p o d o b n e p r z e m ia n y lite r a c k ie m ia ły m ie js c e r ó w n i e ż n a g r u n c ie p o ls k im . P rz e w a r to ś c io w a n ia te b y ły z w ią z a n e z r o z w o je m h u m a n iz m u r e n e s a n s o w e g o , p o c z ą tk o w o w e W ł o ­ s z e c h , a p ó ź n ie j ta k ż e w in n y c h k r a ja c h e u r o p e js k ic h . W p ie r w o tn e j p o s ta c i h u m a n iz m r e n e s a n s o w y z a r y s o w u j e s ię p r z e d e w s z y s tk im j a k o z ja w is k o o c h a r a k te r z e s p o łe c z n y m i p o lity c z n y m . U k o le b k i h u m a n iz m u lite r a c k ie g o i k u ltu r a ln e g o s ta ł h u m a n iz m p o lity c z n y . H u m a n iz m r e n e s a n s o w y o tw o r z y ł d r z w i d o ś w ia ta n o w o c z e s n e g o , w k tó r y m n a d a l is t n ie ­ j e i d z ia ła w ie le e le m e n tó w ś re d n io w ie c z n y c h . W te n s p o s ó b ó w p r ą d k u ltu r a l­ n y d o s ta r c z y ł in f r a s tr u k tu r y d la e p o k i p r z e jś c io w e j o d X I V d o X V s tu le c ia 1. H u m a n iz m r e n e s a n s o w y m ia ł w ie le a s p e k tó w , p ły n ą ł r ó ż n y m i n u r ta m i i k a rm ił s ię z r o z m a ity c h źró d e ł. R o z p o c z ą ł s ię o d z w ro tu k u n a tu rz e o ra z n a tu ra ln y m , w ro d z o n y m c e c h o m c z ło w ie k a . N a to m ia s t s k o ń c z y ł s ię o d d a n ie m c z ło w ie k o w i au to n o m ii, n ie z a le ż n o śc i, s w o b o d y d z ia ła n ia n a p o lu p u b lic z n y m i sp o łe c z n y m . Z h is to r y c z n e g o p u n k tu w id z e n ia h u m a n iz m o n a s ta w ie n iu lite ra c k im i k u ltu ra l­ n y m b y ł k o ń c e m d łu g iej ew o lu c ji, k tó rej p o c z ą tk ó w d o p a trz y ć s ię m o ż n a w o k r e ­ sie śre d n io w ie c z a . T e rm in „ h u m a n is ta ” w s z e d ł do o b ie g u w ó w c z a s, g d y z sz ero k o

1 Por. W. U llm an,

Średniowieczne korzenie renesansowego humanizmu,

Ł ódź 1985, s. 6-8.

(3)

p o ję te g o h u m a n iz m u re n e sa n so w e g o w y ło n iły się sp e cja liz ac je: lite ra c k a , ję z y k o ­ w a , e stety czn a , o św ia to w a , filo z o fic zn a , a s tu d ia h u m a n ita tis ro z p a d ły się n a o so b ­ n e d zied z in y . O k o ło r o k u 1490 n a z w y „ h u m a n is ta ” u ż y w a n o rz a d k o alb o w c a le 2. W ie k X III p rz y n ió s ł p ie r w s z ą p r ó b ę o d d z ie le n ia n a u k i o d w iary , a w ię c w y ­ d z ie le n ia w sfe rz e tw ó rc z o ś c i ty c h e le m e n tó w , k tó re o tr z y m u ją in te rp re ta c ję r e li­ g ijn ą lu b u jm o w a n e s ą n o w y m i m e to d a m i r o d z ą c e g o s ię p rz y ro d o z n a w s tw a . W c ią g u n a s tę p n e g o stu le c ia w z m o g ło się z a in te re so w a n ie cz ło w ie k iem , je g o p rz e ­ ż y c ia m i i m o ż liw o śc ia m i. D o p ro w a d z iło to d o p o w s ta n ia n o w e g o sp o so b u m y ś le ­ n ia , d o z m ia n y m e n ta ln o ś c i ó w c z e s n e g o sp o łe c z e ń stw a . G łó w n y m o ś ro d k ie m k u ltu ry w ło sk ie j w X IV w ie k u sta ła s ię T o sk an ia. T utaj b o w ie m is tn ia ły d e m o k ra ­ ty c z n e s to s u n k i i n a jw ię k s z a s w o b o d a d z ia ła n ia d la tw ó rc ó w . W y s o k i p o z io m ż y ­ c ia g o s p o d a rc z e g o p o z w a la ł n a re a liz a c j ę w ie lk ic h i tru d n y c h z a d a ń 3.

Z X I V s tu le c ie m z w ią z a n e s ą p r z e d e w s z y s tk im n a z w is k a n a j s ły n n ie j­ s z y c h p is a r z y w ło s k ic h , j a k D a n te A lig h ie r i i F ra n c e s c o P e tr a r k a . H u m a n i­ s ty c z n e z a in te r e s o w a n ia ty c h p r z e d s ta w ic ie li lite r a tu r y w ło s k ie j o m a w ia n e g o o k r e s u s ą m y ś l ą p r z e w o d n i ą n in ie js z e g o a r ty k u łu . B y ł o b y r z e c z ą n ie z w y k le in te r e s u ją c ą w y k a z a ć , w j a k i m s to p n iu p r z y r o d o z n a w s tw o w p ły n ę ło n a z a in te ­ r e s o w a n i a lite r a c k ie h u m a n is tó w w ło s k ic h . M o ż n a ś m ia ło u k a z a ć e le m e n ty h u m a n is ty c z n e n a p r z y k ła d z ie tw ó r c z o ś c i D a n te g o i P e tra rk i. D la p o ls k ie j lit e ­ r a tu r y o m a w ia n e g o o k re s u z n a m ie n n a b y ła d z ia ła ln o ś ć lite r a c k a p o e ty W ł a d y ­ s ła w a z G ie ln io w a . B ę d ą c w e W ło s z e c h z p e w n o ś c ią z e tk n ą ł s ię o n z id e a m i h u m a n is ty c z n y m i, k tó r y c h n a m ia s tk ę m o ż n a o d n a le ź ć w j e g o u tw o ra c h .

II. P rzeło m w literaturze w łoskiej

W ie k X II I z a p o c z ą tk o w a ł p iś m ie n n ic tw o w j ę z y k u w ło s k im i p o w s ta n ie n a r o d o w e g o j ę z y k a w ło s k ie g o . D z ię k i te m u n a s tą p iło u d o s tę p n ie n ie tw ó r c z o ­ ś c i lite r a c k ie j c z y te ln ik o m b ą d ź s łu c h a c z o m s p o z a k r ę g u w y s o k o w y k s z t a łc o ­ n e j elity , z g o d n ie z d e m o k ra ty c z n y m i p o tr z e b a m i ep o k i.

N ie z n a c z y to , ż e p o d w a ż o n e z o s ta ło w X II I s tu le c iu d o m in u ją c e s ta n o w i­ sk o ła c in y . W j ę z y k u ty m n a d a l w y p o w ia d a li s ię r o z m a ic i p is a r z e , p o ła c in ie p is a n o d z ie ła n a u k o w e . C a łk o w ic ie n ie m a l ła c iń s k a b y ła h is to rio g r a fia , k tó r a s ta ła n a p o g r a n ic z u m ię d z y w i e d z ą a lite r a tu r ą . P o ła c in ie o p is y w a li s w e d o ­ ś w ia d c z e n ia p o d ró ż n ic y . F ra n is z k a n in G io v a n n i d a P ia n d i C a rp in e , k tó r y w ra z z p o ls k i m k o n f r a tr e m p o w ę d r o w a ł n a d w ó r D ż y n g is -C h a n a , n a p is a ł w ty m j ę ­ z y k u

H isto rię M o n g o łó w ,

M a r c o P o lo z a ś

O pisanie św iata.

P o w s t a w a ł y ta k ż e ła c iń s k ie d z ie ła filo z o fic z n e , k a z a n ia , r o z w ija ła s ię e p is to lo g ra fia 4. L ite r a ­

2 Por. W. U llm an,

Średniowieczne korzenie...,

dz. cyt., s. 19-23. 3 Por. A . G ierow ski,

Historia Włoch,

W rocław 1985, s. 147-148. 4 Por. tam że, s. 119.

(4)

tu r a w ło s k a o m a w ia n e g o o k re s u u k a z y w a ła w s z y s tk o , co n a jp ię k n ie js z e w ś ró d ­ z i e m n o m o r s k im k r a ju . O d s w y c h p o c z ą t k ó w r o z w ija ła s ię p o m y ś ln ie n a tle n a tu ra ln e g o p ię k n a Italii: b łę k itn e g o n ie b a , p rz e jrz y s ty c h w ó d rz e k , m ó rz , m a je ­ s ta ty c z n y c h A lp z ic h s z c z y ta m i i k w itn ą c y m i m o r e la m i, ła g o d n y c h w z g ó r z A p e n in ó w . I n s p ir a c ją l it e r a c k ą b y ł a r ó w n ie ż r ó ż n o r o d n o ś ć r o ś lin n o ś c i ś r ó d ­ z ie m n o m o rs k ie j w c y k lu z m ie n ia ją c y c h s ię p ó r r o k u i f a u n a z g r o m a d z o n a o d z w ie r z ą t d z ik ic h i d o m o w y c h , b ę d ą c y c h o d z a w s z e p r z y ja c ió łm i i to w a r z y s z a ­ m i ż y c ia c z ło w ie k a . W b o g a te j tw ó r c z o ś c i lite r a c k ie j w ie k ó w X II I i X I V n ie j e s t ła tw o z b a d a ć o b e c n o ś ć p r z y r o d y j a k o e le m e n tu p o e ty c k ie g o . P is a r z o m n a jtr u d n ie j j e s t tr z y m a ć s ię u s tr o n n y c h g r a n ic c z a s u i m ie js c a .

J e d n y m z p ie r w s z y c h lir y k ó w n a p is a n y c h w j ę z y k u w ło s k im j e s t

Cantico

delle Creature (Hymn Stw orzenia)

św . F r a n c is z k a z A s y ż u . U tw ó r t e n z o s ta ł n a p i s a n y w tz w .

volgare,

tz n . w n o w o n a r o d z o n y m j ę z y k u w ło s k i m . O d z w ie r ­ c ie d la s ię w n im s z c z e g ó ln a w r a ż liw o ś ć ś w ię te g o . S tw o r z e n ia b y ły w z y w a n e , b y w y c h w a la ć w s z e c h m o c i d o b r o ć P a n a . S ą n im i: s ło ń c e , k s ię ż y c , g w ia z d y , r ó ż n e z ja w is k a a tm o s f e r y c z n e , w o d a , o g ie ń i c a ła z ie m ia , o d k tó r e j m a j ą p o ­ c z ą tk i o w o c e , k w ia t y i z io ła . D la te g o te ż z ie m i a j e s t m a tk ą , a s tw o r z e n ia s ą n a z y w a n e b r a te m i s io s trą . N a jd o s k o n a ls z y w d z ie le s tw o r z e n ia j e s t o c z y w i­ śc ie c z ło w ie k . S ło ń c e j e s t „ p ię k n e i p r o m ie n n e , z w ie lk im b la s k ie m ” ; w o d a z a ś „ s k r o m n a i c i e m n a ” . T e r m in „ p i ę k n y ” b y ł c z ę s to u ż y w a n y n a o k r e ś le n ie c ia ł ś w ie c ą c y c h (sło ń c e , k s ię ż y c , g w ia z d y , o g ie ń ). P ra w d o p o d o b n ie a u to r te g o d z ie ła b y ł z a f a s c y n o w a n y p o g lą d a m i f ilo z o f ic z n y m i św . T o m a s z a z A k w in u , k tó r y tw ie rd z ił, ż e w y c h w a la ją c d o s k o n a ło ś ć s tw o r z e n ia , g lo r y f ik u je s ię r ó w n ie ż s a ­ m e g o B o g a . Ś w ię ty B o n a w e n tu r a z a ś m ó w ił, ż e s tw o r z e n ia p ię k n e i p o ż y t e c z ­ n e s ą j a k ś la d y B o g a , z a p o m o c ą k tó r y c h w c h w a le i m ił o ś c i w c h o d z i s ię w z n a jo m o ś ć N a jw y ż s z e g o D o b r a 5.

W s k a z a n e w y ż e j d z ie ło św. F ra n c is z k a o d z n a c z a s ię p r o s tą s ty lis ty k ą , a z a ­ r a z e m b a r w n o ś c i ą o p isó w . D z ię k i te m u j e s t ła tw o r o z u m ia n e p r z e z lu d .

G łó w n e id e e f ra n c is z k a ń s k ie j d u c h o w o ś c i z a k o r z e n io n e s ą w E w a n g e lii: m iło ś ć d o B o g a , lu d z i i p rz y ro d y , w ie r n e n a ś la d o w a n ie C h ry s tu s a , d o b r o w o ln e u b ó s tw o , p o k o r a , b r a te r s tw o i a p o s to ło w a n ie w ś w ie c ie . R e lig ijn o ś ć f r a n c is z ­ k a ń s k a z r y w a z e ś r e d n io w ie c z n ą s p e k u la c y jn ą r o z m o w ą , n a p la n p ie r w s z y w y s u w a ją c p r z e ż y c ie w e w n ę trz n e , w y o b r a ź n i ę p o e ty c k ą , p o g o d ę d u c h a , d o ­ b r o ć i r a d o ś ć is tn ie n ia . N a p r z e ło m ie X II I i X I V w ie k u p o w s ta ło a n o n im o w e d z ie ło p t.

K w ia tki św. F ranciszka.

J e s t to z b i ó r k r ó tk ic h o p o w ie ś c i o ż y c iu św . F r a n c is z k a i j e g o to w a rz y s z y . R e a lia h is to r y c z n e s p la ta ją s ię z e le m e n ta m i h a g io g ra fic z n e j le g e n d y 6.

5 Por. A . M . M artinelli, La natura nella litteratura italiana dei secoli X III e X IX

(nel:) „Roczniki H um anistyczne” , t. XLV, z. 4 (1997), s. 6-7.

6 Por. Zrozumieć średniowiecze. Wypisy, konteksty i m ateriały literackie dla uczniów, studentów i nauczycieli

,

oprac. R. M azurkiew icz, Tarnów 1994, s. 119.

(5)

J e d n y m z n a j p ię k n ie js z y c h u tw o r ó w św . F r a n c is z k a j e s t

K azanie do p ta ­

ków.

W y r a ż a o n o o s o b is ty s to s u n e k ś w ię te g o d o p ta c tw a :

P taszki, braciszk i m oje, b ądźcie b ardzo w dzięczne B ogu, S tw órcy sw em u. Z aw sze i n a każdym m iej scu w innyście G o chw alić, b ow iem p ozw olił w am sw o­ bodnie latać i dał w am odzienie podw ójne i potrójne. I przeto jeszcze, że zachow ał w asz rodzaj w arce N oego, b y nie u było ro d zaju w aszego. B ądźcie M u rów nież w dzięczne za żyw ioł pow ietrzny, który w am przeznaczył. ( ...) Bóg w as żyw i i daj e w am źró d ła p icia; daje w am gó ry i d oliny dla schronienia i drzew a w ysokie do budow ania gniazd w aszych ( ...) . (...) , w ięc kocha w as bardzo w asz Stwórca, skoro w am tyle zsyła dobrodziejstw ; strzeżcie się, b racia m oi, g rzechu niew dzięczności i starajcie się zaw sze chw alić B oga7.

C a łk o w ic ie o d m ie n n y c h a ra k te r m ia ła n a to m ia s t p o e z ja s z k o ły sy c y lijsk ie j. L ir y k a ta , in s p ir o w a n a b y ła w z o r a m i p r o w a n s a ls k im i, k tó r e c ie s z y ły s ię w ó w ­ c z a s w ie l k im u z n a n ie m w c a ły c h W ło s z e c h , a z a jm o w a ła s ię p r z e d e w s z y s t­ k im p r o b le m a m i m iło ś c i. P r z e z n a c z o n a b y ła d la w ą s k ie g o g r o n a d w o r z a n 8.

D la d a ls z e g o r o z w o ju lite r a tu r y w ło s k ie j w ię k s z e z n a c z e n ie m ia ł

dolce stil

nuovo,

k tó r y p r z e m ie s z a n y z in n y m i i p o d z ie lo n y p r z e trw a P e tra r k ę a ż d o p ie rw ­ szej p o ło w y X V w ie k u . P u n k te m c e n tra ln y m p o e ty c k ie g o św ia ta tej s z k o ły j e s t m iło ś ć , w o k ó ł k tó r e j p r z e z c a ły o k re s w ie k ó w ś r e d n ic h s w o ją u w a g ę s k u p ia ją f ilo z o fo w ie , u c z e n i i p o e c i. P o jm o w a n o m iło ś ć ja k o ź ró d ło d o s k o n a ło ś c i d u c h o ­ w e j i s p o s o b u z b liż e n ia s ię d o B o g a z a p o ś r e d n ic tw e m k o b ie ty - a n io ła . J ę z y k te g o s ty lu s ta je się b a rd z iej p rz e jrz y sty i w ra żliw y . C z y n n ik ie m w ią ż ą c y m z e s o b ą p o e tó w n o w e g o s ty lu n ie j e s t f ilo z o fia ( c h o c ia ż n ie je d n e m u n ie o b c e b y ły s tu d ia f ilo z o fic z n e ), a le n o w a p o e ty k a , to z n a c z y b a r d z ie j lu b m n ie j z g o d n e p r z y ję c ie p e w n e j k u ltu ry , o k re ś lo n e g o g u s tu p o e ty c k ie g o , p e w n y c h p r a w id e ł s ty lis ty c z ­ n y c h iję z y k o w y c h . P o e c i n o w e g o s ty lu u w a ż a li, ż e s ą w s ta n ie w y ra z ić is to tę ż y c ia u c z u c io w e g o . G ło s ili k u lt u c z u c ia , k tó r e p r z e z s w ą n ie s k a z ite ln o ś ć u n o s i c z ło w ie k a n a w y ż y n y n ie d o s tę p n e p o s p o lity m u m y s ło m . T w ó r c ą n o w e g o s ty lu b y ł b o lo ń c z y k G u id o G u in ic e lli. N a jc z ę ś c ie j w y s tę p u ją c e je g o m o ty w y p o e t y c ­ k ie : k o b ie ta - a n io ł, m iło ś ć j a k o u c z u c ie w ła ś c iw e ty lk o s e rc o m s z la c h e tn y m - w i ą ż ą s ię z e z n a n ą j u ż w T o s k a n ii tr a d y c ją p o e t y c k ą o s ta tn ic h tr u b a d u r ó w . U p o d s ta w te j p o e z ji p e łn e j e n tu z ja z m u le ż y n ie s a m o u c z u c ie , le c z j e g o k o n ­ te m p la c ja . M iło ś ć j e s t ź r ó d łe m m o r a ln e g o u d o s k o n a le n ia , w z lo te m k u n ie b u . N a jw y b itn ie js z y m p rz e d s ta w ic ie le m te g o k ie r u n k u p o d k o n ie c X II I w ie k u b y ł G u id o C a v a lc a n ti. D la j e g o p o e z ji c h a r a k te r y s ty c z n a b y ła z je d n e j s tro n y tr e ś ć , n a k t ó r ą s k ła d a j ą s ię u c z u c i a i n a m ię tn o ś c i, g w a łto w n e i s iln e , ja k i ś m g lis ty e le m e n t n ie p o k o ju i d r a m a ty c z n e g o n a p ię c ia , z d ru g ie j z a ś s ta ra n n ie

7

Kwiatki św. Franciszka z Asyżu,

przeł. L. Staff, W arszaw a 1978, s. 5 6 -5 7 . 8 Por. A. G ierow ski,

Historia...,

dz. cyt., s. 120.

(6)

w y p r a c o w a n a f o r m a o r a z a r ty s ty c z n y i w y u c z o n y sty l. O d G u in ic e lle g o z a ­ c z e r p n ą ł o n c z ę ś c io w o k o n c e p c j ę m iło ś c i, k t ó r ą w z b o g a c ił d z ię k i s w e m u w y k sz ta łc e n iu filo z o fic zn e m u . W o d ró ż n ie n iu o d p o p rz e d n ik a p o e ta u w a ż a m iło ść z a r z e c z y w is to ś ć c z y s to z i e m s k ą i z m y s ło w ą , p o z b a w io n ą w z lo tó w m is ty c z ­ n y c h . W j e g o p o e z ji w y c z u w a s ię is tn ie n ie m g lis te g o i s k łó c o n e g o ś w ia ta w ie l­ k ic h n a m ię tn o śc i, n ie z n a jd u ją c e g o o p a rc ia i w y z b y te g o p e w n o ś c i sie b ie , k tó re m u n ie p r z y ś w ie c a ją w y ż s z e id e a ły . Z te j s z k o ły w y r ó s ł r ó w n ie ż D a n te 9.

III. F e n o m e n liryki D a n teg o

Z a n im j e d n a k z o s ta n ie u k a z a n a tw ó r c z o ś ć n a r o d o w e g o p o e t y w ło s k ie g o D a n te g o A lig h ie r i ( 1 2 6 5 - 1 3 2 1 ) , n a le ż y p rz y jr z e ć s ię b liż e j s to s u n k o m s p o łe c z ­ n o - p o lity c z n y m , p a n u ją c y m w ó w c z a s w j e g o ro d z in n e j F lo re n c ji.

P o d k o n ie c X II I w ie k u m ia s to to , m im o s w e g o p r z e p y c h u i b o g a c tw a , o g a r n ię te b y ło w o j n ą d o m o w ą . C o r a z b a r d z ie j p o g łę b ia ł a s ię p r z e p a ś ć m ię d z y w r o g im i s o b ie r o d z in a m i p r z y n a le ż n y m i d o o b o z u D o n a tic h b ą d ź C e rc h ic h . O k re ś lo n o ic h m ia n e m c z a r n y c h

(neri)

- g w e lf o w ie i b ia ły c h

(bianchi)

- g i- b e llin i. P o z a m ie s z k a c h w 12 9 8 r o k u C o rs o D o n a ti o p u ś c ił F lo re n c ję ja k o b a n i­ ta , a j e g o z w o le n n ic y - c z a rn i - s tra c ili w s z e lk ie z n a c z e n ie . B ia li p rz e ję li w ła d z ę w m ie ś c ie . W ś r ó d p r z y w ó d c ó w , k tó r z y w p o ło w ie 1 3 0 0 r o k u w y b r a n i z o s ta li n a o k r e s d w ó c h m ie s ię c y , b y ł D a n te A lig h ie ri. W s z y s c y o n i s y m p a ty z o w a li z b ia ły m i. W s tą p ił d o c e c h u le k a r z y i a p te k a rz y , a b y m ó c p ia s to w a ć p o lity c z n e u rz ę d y , a ta k ż e p r a c o w a ł j u ż w k ilk u m ie js k ic h in s ty tu c ja c h . W a lk i r o d o w e w e F lo r e n c ji n ie u s ta w a ły . M a g n a c i m im o z m ia n y p r z e p is ó w p r a w n y c h n ie o d z y ­ s k a li d a w n e g o z n a c z e n ia p o lity c z n e g o . C z a r n i m ie li r ó w n ie ż p o p a r c ie p a p i e ż a B o n ifa c e g o V III, k tó r y u w ik ła ł F lo re n c ję w k o n f lik t z F ra n c ją . D o n ie lic z n y c h , k tó r z y n a w io s n ę i w le c ie 1301 r o k u k a te g o r y c z n ie s p r z e c iw ili s ię z a m ia ro m R z y m u , n a l e ż a ł r ó w n ie ż D a n te . W s ty c z n iu 1 3 0 2 r o k u r o z p o c z ę ły s ię p r o c e s y p r z e c iw k o ty m , k tó r z y r z ą d z ili w c ią g u o s ta tn ic h d w ó c h la t. Ł ą c z n ie z a p a d ło 5 5 9 w y r o k ó w ś m ie r c i. W ię k s z o ś ć s k a z a n y c h j u ż w c z e ś n ie j w u c ie c z c e o p u ­ ś c iło m ia s to , m ię d z y in n y m i D a n te , n a k tó r e g o w m a r c u w y d a n o w y r o k ś m ie r ­ c i p r z e z sp a le n ie n a sto sie. T e n w ie lk i p o e ta w ło s k i j u ż n ig d y n ie u jrz a ł F lo re n c ji. O d tą d s ta ł s ię w ę d r o w c e m , z a le ż n y m o d ła s k i m o ż n y c h 10.

D a n te p is a ł so n e ty , p ie ś n i, b a lla d y , p o e m a ty o te m a ty c e m iło s n e j

(Nowe

życie)

i filo z o fic z n e j

(Biesiada).

D o a r c y d z ie ł lite r a tu r y ś w ia to w e j n a le ż y p o ­ w s t a ł a w la ta c h 1 3 0 7 - 1 3 2 1

L a D ivin a C om m edia

(B o ska K o m ed ia).

P o ­ e m a t te n p is a n y s tro f a m i tr ó jw e r s o w y m i s k ła d a s ię z tr z e c h c z ę ś c i (p o 33 p ie ś n i

9 Por. N . Sapegno,

Historia literatury włoskiej w zarysie,

W arszawa 1969, s. 26-29. 10 Por. B euys,

Florencja. Świat miasta - miasto świata. Zycie miejskie w latach

od 1200 do 1500,

W arszaw a 1995, s. 5 6 -5 8 .

(7)

k a ż d a ) :

Piekło, Czyściec i Raj.

P rz e w o d n ik a m i p o e ty p o z a ś w ia ta c h s ą W erg i- liu s z i j e g o z m a r ła u k o c h a n a B e a try c z e . P o d r ó ż tr w a o k o ło tr z e c h ty g o d n i, o d W ie lk ie g o P ią tk u r o k u 1 3 0 0 p o c z y n a ją c . Je j m o ty w e m j e s t m iło ś ć d o B o g a , do id e a ln e j k o b ie ty - B e a try c z e o ra z d o r o d z a ju lu d z k ie g o (u w id o c z n ił s ię tu w p ły w d u c h o w o ś c i f r a n c is z k a ń s k ie j) 11. N a p o c z ą t k u

B o skiej K om edii,

w p ie rw s z e j p ie ś n i

Piekła,

D a n te z a b łą k a n y w c ie m n y m le sie i n ie w id z ą c y w y jś c ia z n ie g o , n ie p o k o jo n y z ja w a m i g ro ź n y c h z w ie r z ą t, n a g le d o s tr z e g a z a g a d k o w ą p o s ta ć :

Już m oje stopy w dół się obsuw ały, G dy przed oczym a kształt się zjaw ił m glisty, Jakby m ilczeniem długim spowietrzały. G dym go zobaczył w puszczy opoczystej: „P ożal się, p roszę - w ołam do zjaw ienia - Cień-li czy człow iek, jesteś rzeczyw isty!” „N ie człow iek, jed n ak z ludzkiego plemienia; O jców lom bardów - m iałem - rzekła m ara - Z m antow skiego oboje nasienia.

U rodziłem się za Jula Cezara,

A za A u g u sta onego żyłem w Rzym ie, G dy p an o w ała bogów k łam nych w iara. P o etą byłem i w epicznym rym ie U szłego z dum nej Ilionu ruiny A nchizow egom syna głosił im ię .. . 12

P o s ta c ią t ą b y ł W e rg iliu s z - r z y m s k i p o e ta . W e r g iliu s z o w ą

E neidę

c z y ta ły d z ie c i w s z k o ła c h r z y m s k i c h i c h ło p c y w a k a d e m ia c h re to ró w . W p ó ź n e j s ta ­ r o ż y tn o ś c i i w ś re d n io w ie c z u w ró ż o n o z w e r g ilia ń s k ie g o te k s tu , s z u k a n o w n im r a d y p r z e d p o d ję c ie m tr u d n e j d e c y z ji. Z n a jd o w a n o te ż w te j p o e z ji p o u c z e n ia d o ty c z ą c e r e g u ł g r a m a ty k i ła c iń s k ie j, j a k r ó w n i e ż r e to r y k i13.

P ie k ło p r z e d s ta w io n e j e s t j a k o o lb rz y m ia , s to ż k o w a ta , p o d z ie lo n a n a d z ie ­ w ię ć k r ę g ó w o tc h ła ń , k tó r a o tw ie r a ją c s ię p r z e d J e r o z o lim ą c ią g n ie s ię w g łą b a ż d o ś r o d k a z ie m i, g d z ie tk w i u w ię z io n y L u c y fe r. C z y ś c ie c j e s t w y s o k ą g ó r ą w z n o s z ą c ą s ię n a p o łu d n io w e j p ó łk u li, p o ś r o d k u o c e a n u , n a a n ty p o d a c h J e r o ­ zo lim y , ró w n ie ż p o d z ie lo n ą n a d z ie w ię ć k o n d y g n a c ji. W c z y ś ć c u p o k u tn ic y p r z e ­ b y w a j ą z g o d n ie z h ie r a r c h ią s ie d m iu g rz e c h ó w g łó w n y c h , n a s ie d m iu ta ra sa c h . W r a ju z b a w ie n i w y c h o d z ą n a p r z e c i w D a n te g o i z a jm u j ą m ie js c a w p o s z c z e ­ g ó ln y c h s fe ra c h , p o d z ie le n i n a d u c h y u c z o n y c h , w o jo w n ik ó w i d u c h y k o n te m ­ p la c y jn e . W n ie b ie g w ia z d s ta ły c h D a n te o d p o w ia d a n a s ta w ia n e m u p r z e z św . P io tr a , św. J a k u b a i św . J a n a p y ta n ia d o ty c z ą c e tr z e c h c n ó t te o lo g ic z n y c h . Z tr z e c h c z ę ś c i p o e m a tu n a j w i ę k s z ą r ó ż n o r o d n o ś ć , g w a łto w n o ś ć , d r a m a ty c z

-11 Por.

Zrozumieć średniowiecze...,

dz. cyt., s. 139.

12 Z. K ubiak,

Początek i koniec „Boskiej Komedii”,

„Z nak” , 9 (1992), s. 8 1 -8 2 . 13 Por. tamże.

(8)

n o ś ć i n a jw ię k s z e b o g a c tw o p r z e ż y ć lu d z k ic h p o s ia d a

Piekło.

J e s t to k r ó l e ­ stw o in te n s y w n y c h i g łę b o k ic h n a m ię tn o ś c i d o c z e s n y c h , s z e re g p o s ta c i w y ła n ia ­ j ą c y c h s ię z m r o k u i ro z p a c z y , c h ę tn ie p o z w a la ją c y c h u n ie ś ć s ię w s p o m n ie n io m , s k o r y c h d o p r z e ż y w a n ia r a z j e s z c z e d r a m a tu s w o je g o ż y c ia 14. G d y D a n te p r z e k r a c z a o s ta tn ią g r a n ic ę sw e j p o d r ó ż y p o z a ś w ia ta c h , B e ­ a try c z e m ó w i m u : „ D u c h n a s z p r o m ie n is to z n a jw y ż s z e j ś w ia tó w s f e ry w o n e w n ik a n ie b o , co j e n o ś w ia tło ś c ią c z y s tą , ś w ia tło ś c ią m y ś li p e ł n ą u k o c h a n ia ”

(Raj,

X X X , 3 8 - 4 0 ) . N a te j g r a n ic y z a ła m u je s ię c a ły p r z e s tr z e n n y s p o s ó b m y ­ ś le n ia . W z w y k ły m , p r z e s tr z e n n y m z n a c z e n iu n ie m o ż e is tn ie ć „ k o n ie c ” t r ó j ­ w y m ia r o w e j p r z e s tr z e n n o ś c i. Ś w ia tło p o z a w s z e c h ś w ia te m m a te r ia ln y m j e s t ś w ia te m in te le k tu a ln y m 15. K ie d y D a n te k o ń c z y k o m e d ię „ m iło ś c ią , co p o r u s z a i g w ia z d y i s ło ń c e ” ; m ó w i o m iło ś c i w s e n s ie A r y s to te l e s o w s k im 16.

B oska K om edia

D a n te g o p o d e jm u je z b a d a n ie ż y c ia c z ło w ie k a w a s p e k ­ c ie f ilo z o fic z n y m , p s y c h o lo g ic z n y m i m o r a ln y m . U tw ó r te n s ta n o w i s y n te z ę p o g lą d ó w ś re d n io w ie c z n y c h .

D a n te b y ł n ie ty lk o z n a k o m ity m p is a r z e m , le c z ta k ż e filo z o fe m . W e d łu g d a n te js k ie g o

C onvivio,

„ P r a w d z iw e s z c z ę ś c ie o s ią g a s ię p r z e z k o n te m p la c ję p r a w d y ” . W z o r o w a ł s ię tu n a „ a w e r r o is ty c z n y m ” sty lu . D a le k i b y ł o n je d n a k o d p o d z i e le n ia m e ta f iz y c z n y c h te z te g o k ie ru n k u . P o d w ie l o m a w z g lę d a m i w y b itn a p o s ta ć D a n te g o j a w i s ię j a k o in te le k tu a lis ta , i to d o ś ć „ s ła b y ” , g d y ż p r o w a d z ił d z ia ła ln o ś ć u m y s ł o w ą p o z a te r e n e m p r z e z n a c z o n e j k u te m u in s ty tu ­ c ji i p o z a z n a n y m m u ś r o d o w is k ie m . B y ł s ta le i b o le ś n ie ś w ia d o m y fa k tu d z ia ­ ł a n ia p o z a s w o ją „ n a tu r a ln ą s ie d z ib ą ” , „ n ie n a s w o im m ie js c u ” , g d z ie n ie b y ło m o ż liw e p e łn e w y r a ż e n ie w ła s n y c h k o n c e p c ji in te le k tu a ln y c h 17.

D a n te A lig h ie r i z a m y k a ś r e d n io w ie c z e , a p r z y g o to w u je r e n e s a n s . Je g o u tw o r y c h a r a k te ry z u je s iln a r e lig ijn o ś ć i w ie d z a te o lo g ic z n a , a j e d n o c z e ś n i e z a in te re s o w a n ie lu d z k im i s p ra w a m i.

IV. H u m a n iz m P etrarki

F r a n c e s c o P e tr a r k a ( 1 3 0 4 - 1 3 7 4 ) , s y n w y g n a ń c a z F lo r e n c ji, b y ł j u ż t y p o ­ w y m p r z e d s ta w ic ie le m n o w e g o s p o jr z e n ia n a lite r a tu r ę . U r o d z ił s ię w A re z z o , a le z n a c z n ą c z ę ś ć ż y c ia s p ę d z ił w A w in io n ie i P ro w a n s ji, z a ś o s ta tn ie s w o je la ta w e W ło s z e c h 18. W 13 1 2 r o k u ro z p o c z ą ł n a u k ę g r a m a ty k i ir e t o r y k i. W 1316

14 Por. N . S apegno, H istoria lite r a tu r y .

,

dz. cyt., s. 6 2 -6 3 .

15 Por. C. S. Lew is, Odrzucony obraz. Wprowadzenie do literatury średniowiecz­ nej i renesansowej

,

K raków 1995, s. 97.

16 Por. tam że, s. 115.

17 Por. M . Fum agalli, B. B rocchieri, Intelektualista

,

w: Człowiek średniowiecza

,

red. J. Le Goff, W arszaw a - G dańsk 1996, s. 2 4 9-250. 18 Por. A . G ierow ski, H is to r ia .

,

dz. cyt., s. 150.

(9)

ro k u w y ru s z y ł z p o le c e n ia o jc a stu d io w a ć p r a w o d o M o n tp e llie r, a p ó ź n ie j p r z e ­ n ió s ł s ię d o B o lo n ii ( 1 3 2 0 - 1 3 2 6 ) . N ie z b y t in te r e s o w a ły g o s tu d ia p r a w n ic z e , g d y ż w ó w c z a s p r z e ję ty b y ł k u lte m k la s y k ó w i w r a ż l iw y n a p ię k n o p o e z ji p r o - w a n s a ls k ie j o r a z w ło s k ie j. W B o lo n ii p o c ią g a ło g o ż y c ie to w a r z y s k ie , le k k o ­ m y ś ln e i w e s o łe . C h ę tn ie b r a ł u d z ia ł w r o z m o w a c h i b ie s ia d a c h , a le n ie s tro n ił t e ż o d le k k ic h m iło s te k . W ie le u w a g i p o ś w ię c a ł le k tu r z e k la s y k ó w : C y c e r o n a , W e r g iliu s z a , L iw iu s z a , a ta k ż e O jc ó w K o ś c io ła , z w ła s z c z a św . A u g u s ty n a . N a jw a ż n ie js z y m e p iz o d e m o k re su aw in io ń sk ie g o b y ła m iło ść d o szlachetnej d a m y o im ie n iu L a u r a (lu b L a u re tta ), k tó r ą sp o tk a ł p o ra z p ie rw s z y w k o śc ie le św. K la ry d n ia 6 k w ie tn ia 1327 ro k u . W je d n y m z sonetów , p o św ię c o n y c h tej w ielk iej chw ili, d o d a je , ż e b y ł to W ie lk i P iąte k . L e c z k a le n d a rz h is to ry c z n y p rz e c z y ś w ia d e c tw u poety, b o w r o k u 1327, 6 k w ie tn ia b y ł W ielk im P o n ied z iałk iem . N ie w ie le w ia d o m o 0 o b ie k c ie u c z u ć P e tra rk i, je d n a k tw ie rd z i się, ż e m iło ś ć d o L a u r y b y ła rz e c z y w i­ s ty m w y d a r z e n ie m w ż y c iu p o e ty 19. T a je m n ic z a d a m a m ia ła w ie lk i w p ły w n a ż y ­ c ie a u to r a s o n e tó w i s ta ła s ię in s p i r a c ją d la j e g o tw ó r c z o ś c i p o e ty c k ie j. S w o je u c z u c i a w y r a z ił w

Sonetach (Canzoniere).

J e s t ic h p o n a d 3 0 0 . M o ż n a z n ic h u ło ż y ć p a m ię tn ik m iło ś c i, k tó r a p r z e ż y ła u k o c h a n ą isto tę . O p is y je j u ro d y , z w y ­ c z a je m p o e ty c k im z ło ż o n e z p o r ó w n a ń , g d z ie k w ia ty , g w ia z d y , p e r ły c z y n i ą j ą p o d o b n ą d o w s z y s tk ic h p a n ie n . P o z n a n a j a k o p a n n a L a u r a n ie b a w e m w y s z ł a z a m ą ż i z n ó w , j a k B e a try c z e , b ę d ą c ż o n ą i m a tk ą , n ie b e z s p r z e c iw u p r z y jm o ­ w a ła te n ie u s ta ją c e h o łd y . N ie j e d e n s o n e t u p a m ię tn ia j e j o b r a ż o n ą c n o tę , w y ­ n io s ły w y r a z te j a n ie ls k ie j tw a rz y , s u ro w e s p o jrz e n ie .

D z ie w ię ć d z ie s ią t s o n e tó w n a p is a ł p o ś m ie r c i L a u ry . R o z p a m ię tu je w n ic h u k o c h a n ą , s z u k a j e j w n ie b ie , s p o d z ie w a s ię o d n ie j w s p a r c i a n a d ro d z e do z b a w ie n ia . T o n ic h j e s t b a rd z ie j m e la n c h o lijn y , p rz y ć m io n y , z a m ia s t ż y w e j is to ­ t y j u ż ty lk o j e j c ie ń n a w ie d z a g o n o c ą . Z ja w ia m u s ię w e ś n ie a lb o g d y p r a c u je p o c h y l o n y n a d k s ią ż k a m i, c z u je d o tk n ię c ie j e j c h ło d n y c h d ło n i. D o p ie r o te r a z L a u r a w y z n a je s w o ją m iło ś ć . K o c h a ła g o z a w s z e i k o c h a ć b ę d z ie n a w ie k i. N ie m o g ła te g o o k a z a ć , p o n ie w a ż o b o je b y li m ło d z i, a o n a m u s ia ła c z u w a ć n a d s w o ją i j e g o n ie w i n n o ś c i ą d la z b a w ie n ia d w o jg a d u sz . T a m iło ś ć p o k u to w a ła w s e rc u P e tr a r k i p r z e z 21 la t, d o p ó k i L a u r a ż y ła , i j e ż e l i w ie r z y ć w ie r s z o m , n ig d y w n im n ie w y g a s ła . C z u jn a , w s ty d liw a , z a lę k n io n a to m iło ś ć d o o s o b y n ie o s ią g a ln e j, p e ł n a r e z y g n a c ji. B a rd z ie j n iż L a u r a o n s a m j e s t b o h a t e r e m s o ­ n e tó w . T o j e g o u n ie s ie n ia , z a c h w y ty , n ie p o k o je , r o z p a c z e i n a d z ie je s k ła d a ją s ię n a m o z a ik o w y p o r tr e t o s u b te ln y c h b a r w a c h . J e s t o n c z ło w ie k ie m z n a jd u ­ j ą c y m s ię n a r o z d r o ż u d w ó c h p r a g n ie ń : ś w ia ta i s a m o tn o ś c i, r u c h liw e g o ż y c ia

1 s k u p io n e j c isz y , n a m ię t n y c h p o r y w ó w i c z y s to ś c i s e rc a 20.

19 Por. N . Sapegno,

Historia litera tu ry.,

dz. cyt., s. 69; J. P arandow ski,

Petrar-

ka,

W arszaw a 1956, s. 16.

(10)

P e tr a r k a p r ó b u je z d e f in io w a ć w j e d n y m z s o n e tó w p o ję c ie m iło ś c i: Jeśli tonie m iłość - cóż j a czuję?

A je ś li m iłość - co to je s t takiego? Jeśli rzecz d o b ra - skąd gorycz, co truje? G dy zła - skąd słodycz cierpienia każdego? Jeśli z mej w oli płonę - czem u płaczę? Jeśli w brew w oli - cóż pom oże lam ent? O śm ierci żyw a, radosna rozpaczy, Ja k ą nade m n ą m asz m oc! O to zam ęt. Żeglarz, ciśnięty złym w odom dla zeru, W b urzy znalazłem się p odarłszy żagle, N a p ełnym m orzu, sam otny bez steru.

W lekkiej o d szaleństw, w ciężkiej od w in łodzi P łynę nie w iedząc ju ż sam , czego pragnę, W zim ie żar pali, w lecie m róz m nie chłodzi

(Jeśli to nie m iłość.,

przeł. Jalu Kurek)21.

Ż a d n e w ło s k ie d z ie ło lite r a c k ie n ie lś n i w s z y s tk im i k o lo r a m i n a tu ry , j a k

C anzoniere

P e tra r k i. P o e ta a r e ty ń s k i w y d a je s ię m ie ć r o d z a j k u ltu d la p r z y r o ­ dy. O n a w z b u d z a ła p o d z iw i u m iło w a n ie u tw ó r c y

Sonetów.

T łe m h is to rii m iło ­ ś c i d o L a u r y j e s t p r z y r o d a w s w y m r ó ż n o r o d n y m p ię k n ie , z c a łą s w ą h a r m o n i ą k o lo r ó w i m u z y k ą , w a s p e k ta c h id y lly c z n y c h . P rz e d s ta w io n y j e s t ła d n y k r a jo ­ b r a z a lp e js k i, w k tó r y m w ś r ó d p r z y je m n y c h w z g ó r z p r z e p ły w a r z e k a S o rg a . P e tr a r k a j e s t p o e tą , n ie z a ś g e o g r a f e m lu b s tu d iu ją c y m p r z y r o d ę , a n i n a w e t c ie k a w s k im tu r y s tą . P r e f e r u je o k r e ś le n ie „ c z y s te , ś w ie ż e i ła d n e w o d y ” . P o ­ e ta j e s t u ję ty m o r z e m , ź r ó d ła m i, d e s z c z e m , m g łą , ś n ie g ie m , m ro z e m . K o c h a o n r ó w n ie ż la sy , w k tó r y c h z n a jd u je p o c ie s z e n ie d la sw ej k ło p o tliw e j m iło ś c i, a z y l c h r o n ią c y g o p r z e d c ie k a w s k im w z r o k ie m lu d z i, m ie js c e p e łn e u f n o ś c i. Z ie le ń w a w r z y n u j e s t w ie c z n a , n ie p r z e m ija ją c a j a k m iło ś ć d o L a u r y 22. W u tw o r a c h P e tr a r k i m e la n c h o lia n a b i e r a in n e g o z a b a r w ie n ia n iż w o k r e ­ sie w c z e ś n ie js z y m . J e s t to p o s ta w a n o w a , łą c z ą c a d e p r e s ję z e „ s w o is ty m r o z ­ k o s z o w a n ie m s ię c i e r p ie n ie m ” i z p o s z u k iw a n ie m s a m o tn o ś c i. R e p r e z e n tu je p o s ta w y ś r e d n io w ie c z n e g o in te le k tu a lis ty , le c z d o d a je d o n ic h n o w e , ty p o w e d la n o w o ż y tn e g o f ilo z o fa i lite ra ta :

W staję o półn o cy i w ych o d zę z dom u o św icie, a je d n a k n a w si czuję się ja k u siebie, studiuję, m yślę, czytam , p isz ę ( ...) . T utaj, w tej ciasnej dolince zbieram

21 M . A dam czyk, B. C hrząstow ski, J. T. Pokrzyw niak,

Literatura. Starożytność -

Oświecenie,

W arszaw a 1990, s. 287.

(11)

w okół siebie w szy stk ich m o ic h przyjaciół, o b ecnych i przeszłych, ze w szy stk ich stron i w szystkich czasów (nie tylk o tych, z któ ry m i p rzyjaźniłem się osobiście, lecz rów n ież i tych, k tó rzy o d eszli w iele stuleci p rzede m n ą i k tó ry ch p oznałem dzięki studiom literackim ) (...): bardziej spragniony rozm ow y z n im i n iż z ludźm i, którzy łu d z ą się, że żyją, tylko dlatego iż oddychając zim nym pow ietrzem zauw aża­ ją , że ic h oddech zo staw ia po sobie ja k iś zjełczały ślad. Tak oto b łą d zę sobie, w olny i s p o k o j n y . 23

D la P e tr a r k i, p o d o b n ie j a k d w a s tu le c ia w c z e ś n ie j d la m n ic h a , św . B e r ­ n a r d a z C la ir v a u x , m ia s to p o z o s ta je z e p s u ty m B a b ilo n e m 24.

H u m a n iz m P e tr a r k i w y w o d z i s ię z w r o d z o n e g o m u n a tu ra ln e g o i s z c z e r e ­ g o e n tu z ja z m u . J e s t u c z u c ie m , z a n im p rz e k s z ta łc i s ię w d o k try n ę lite r a c k ą i d z ia ­ ła ln o ś ć filo lo g ic z n ą . D o lite r a tu r y a n ty c z n e j z b l iż a s ię j a k o c z ło w ie k , k tó r e m u n ie o b c e j e s t u c z u c ie m iło ś c i, b o g a ty w d o ś w ia d c z e n ie , o b d a r z o n y d o b ry m s m a ­ k ie m w y r a f in o w a n e g o a r ty s ty i p o e ty .

K u ltu r a P e tr a r k i o p ie r a ła s ię o d p o c z ą t k u n a k la s y k a c h ła c iń s k ic h , a ta k ż e n a O jc a c h K o ś c io ła . Z tr a d y c ji k la s y c z n e j i ś r e d n io w ie c z n e j P e tr a r k a p r z e ją ł r e to r y c z n ą i m o r a l n ą d e f in ic ję p o e z ji p o jm o w a n e j j a k o p o w a b n a s z a ta k r y ją c a p e ł n ą p r a w d y i m ą d r o ś c i t r e ś ć 25.

V. W ładysław z G ieln iow a

W o k re s ie ś r e d n io w ie c z a tw ó rc z o ś ć ję z y k o w a p o ls k a b y ła o c z y w iś c ie p r z e ­ z n a c z o n a w y łą c z n ie d la p o ls k ie g o o d b io rc y . Ł a c iń s k a z a ś m a z d e c y d o w a n ą p r z e w a g ę lic z e b n ą n a d p o ls k ą , d o n ie j te ż n a le ż y p ie r w s z e ń s tw o c h r o n o lo g ic z ­ n e . W ie k X V to o k r e s w ie lo s tr o n n e j tw ó r c z o ś c i lite r a c k ie j i n a u k o w e j26.

L ite ra tu r a ś re d n io w ie c z n e j P o ls k i j e s t w z a s a d z ie d z ie łe m r o d z im y c h tw ó r ­ có w , le c z r y s u ją s ię p e w n e ró ż n ic e m ię d z y je j ła c iń s k ą a p o ls k ą g a łę z ią . P iś m ie n ­ n ic tw o p o lsk ie tw o rzy li sa m i P olacy, ła ciń sk ie za in ic jo w ali o b c y p rzy b y sz e, o degrali te ż w n im p e w n ą r o lę w X V w ie k u . J e ś li c h o d z i o te m a ty k ę , to w ła ś n ie d z ie ła ła c iń s k ie , tw o r z o n e w j ę z y k u m ię d z y n a r o d o w y m z a w ie r a j ą w ię c e j p o ls k ic h tr e ś c i, n iż p is a n e w j ę z y k u p o ls k im , w k tó r y c h p r z e w a ż a p o w s z e c h n a te m a t y ­ k a r e lig ijn a . T w ie rd z i się , ż e lite r a tu r a p o ls k a w ś re d n io w ie c z u b y ł a j e d n ą z n a j­ b a r d z ie j e u r o p e js k ic h lite ra tu r, w d o b r y m i z ły m te g o s ło w a z n a c z e n iu 27.

23 M . F u m m agalli, B. B rocchieri, Intelektualista

,

w : Człowiek średniowiecza

,

s. 260-261. 24 Por. tamże.

25 Por. N . S apegno, Historia lite r a tu r y .

,

dz. cyt., s. 7 7 -7 9 .

26 Por. J. W oronczak, Studia o literaturze średniowiecza i renesansu

,

W rocław 1993, s. 35-37.

(12)

W X V w ie k u z a c z ę ł a w y r a ź n ie z m ie n ia ć s ię f o rm a i tr e ś ć p o ls k i c h u tw o ­ r ó w lite r a c k ic h . G o d n e u w a g i j e s t p r z e d s ta w ie n ie tw ó r c z o ś c i p o ls k ie g o p o e ty z te g o o k r e s u - W ła d y s ł a w a z G ie ln io w a . J e g o b i o g r a f W . W y d r a o p is u je g o w s p o s ó b n a s tę p u ją c y :

( ...) żarliw y kaznodzieja, pierw szy w dziejach naszej literatury poeta dw ujęzyczny i gorliw y propagator religijnej pieśni w ję z y k u polskim ( ...). M usiała to być d u że­ go form atu osobow ość sugestyw na o znacznej sile oddziaływ ania n a w iernych i sw oich w sp ó łb raci zakonnych, cieszących się autorytetem . T roszczył się o z a ­ k o n i przestrzeganie w n im reguły. O bce m u b y ły w yrafinow ane spekulacj e teo lo ­ giczne i nie zam ykał się w m urach klasztornych lecz w swoj ej działalności zw racał się bardziej ku stronie p raktycznej28.

W ła d y s ła w (lu b Ł a d y s ła w ) u r o d z ił s ię o k . 1 4 4 0 r o k u w G ie ln io w ie p o d O p o c z n e m w r o d z in ie m ie s z c z a ń s k ie j. B y ł a to o s a d a h a n d lo w a , z n a n a o d c z a ­ s ó w K a z im ie r z a J a g ie llo ń c z y k a z ta rg ó w i ja rm a r k ó w . P o c z ą tk o w o W ła d y s ła w p r ó b o w a ł s tu d io w a ć w A k a d e m ii K r a k o w s k ie j, le c z j u ż 1 s ie r p n ia 1 4 6 2 r o k u z ło ż y ł ś lu b y z a k o n n e u b e r n a rd y n ó w w K ra k o w ie . D w u k ro tn ie - w la ta c h 14 8 7 ­ 1 4 9 0 i 1 4 9 6 - 1 4 9 9 s p r a w o w a ł u r z ą d p r o w in c ja ła w P o lsc e . W 1 4 9 0 i 14 9 8 r o k u b r a ł u d z i a ł w k a p i tu ła c h g e n e r a ln y c h z a k o n u w U rb in o i M e d io la n ie . Z a ło ż y ł d w a k o n w e n ty b e r n a r d y ń s k ie , w la ta c h 1 5 0 4 - 1 5 0 5 z a ś b y ł g w a r d ia n e m k la s z ­ to r u św . A n n y w W a rs z a w ie , g d z ie z m a r ł 4 m a ja 1 5 0 5 r o k u i ta m ż e z o s ta ł p o c h o w a n y . W 1 6 0 4 r o k u z o s ta ł o g ło s z o n y p a tro n e m s to lic y , a w 1 7 5 0 u z n a n y z a b ło g o s ła w io n e g o 29. W ła d y s ła w z G ie ln io w a b y ł w y b itn y m k a z n o d z ie ją i p o ­ etą. N a le ż a ł d o p o k o le n ia p ie r w s z y c h z n a n y c h z n a z w is k a tw ó r c ó w p is z ą c y c h p o p o ls k u . Z je g o b o g a te j s p u ś c iz n y lite ra c k ie j z a c h o w a ła s ię je d y n ie n ie w ie lk a c z ę ś ć . D o n a jp o p u la r n ie js z y c h p ie ś n i te g o a u to r a n a l e ż ą m .in .

Jezusa Ju d a sz

p rze d a ł..., A ugustus kiedy krolował, J u ż się anjeli w iesielą

o r a z m o d li te w ­

n a p r o ś b a o s ie d e m d a r ó w D u c h a Ś w ię te g o

Jezu Z baw icielu ludzki

30. D la p o e z ji W ła d y s ła w a z G ie ln io w a c h a r a k te ry s ty c z n e b y ły : c h r y s to c e n try z m i m a ­ r y jn o ś ć . S ą o n e ty p o w e d la f ra n c is z k a n iz m u , z d ru g ie j s tr o n y w i ą ż ą s ię z t e n ­ d e n c ja m i p ó ź n e g o ś r e d n io w ie c z a d o in d y w id u a liz a c ji p r z e ż y c i a r e lig ijn e g o , b u d o w a n ia o s o b is te j w ię z i z e ś w ię ty m i o s o b a m i, w c h o d z e n ia w s f e r ę s a c r u m p r z e z e m o c je i w z r u s z e n ie . A k c e n to w a n o c z ło w ie c z e ń s tw o C h r y s tu s a , r o z w i­ j a n o p o b o ż n o ś ć p a s y j n ą i z w ią z a n ą z B o ż y m N a r o d z e n ie m . W ła d y s ła w łą c z y

28 W. W ydra, Władysław z Gielniowa. Z dziejów średniowiecznej poezji polskiej

,

Poznań 1992, s. 40.

29 Por. M . E lżanow ska, Władysław z Gielniowa - poeta polskiego średniowie­ cza

,

w: N urt religijny w literaturze polskiego średniowiecza i renesansu

,

L ublin 1994, s. 143; Słow nik geograficzny K rólestwa Polskiego i innych krajów słow iańskich

,

red. F. Sulimierski, W arszawa 1881, s. 553.

(13)

w s w o ic h t e k s ta c h n u r t e m o c jo n a ln e g o p r z e ż y w a n ia z b o g a c tw e m tr e ś c i d o ­ g m a ty c z n y c h . O p o w ia d a o Ś w ięte j R o d z in ie , k tó r a z n a la z ła sc h ro n ie n ie w stajn i, 0 D z ie c ią tk u p ła c z ą c y m n a „ g o łe j z i e m i” , o w in ię ty m p r z e z M a tk ę i z ło ż o n y m w „ j a s e łk a c h ”

(A ugustus kiedy krolował).

Ż łó b e k o z n a c z a n ie ty lk o lu d z k ie u n iż e n ie J e z u s a , a le te ż w id z ia n y j a k o s y m b o l p r z y s z łe j o fia ry . Ł z y n ie m o w lę ­ c ia s ą p o c z ą t k ie m b o le ś c i O d k u p ic ie la .

Ha, ha, h a - D ziecię krzyczało Z a grzechy ludzkie płakało.

(Augustus kied y k rolow ał, 2 9 -3 0 )31

S z c z y t C h ry s tu s o w e g o u n iż e n ia s ta n o w i m ę k a i śm ie rć . S y n B o ż y d o ś w ia d ­ c z a t u k o n s e k w e n c ji p r z y ję c ia lu d z k ie j n a t u r y - c ie rp ie n ia . D rę c z o n y z ł o ś c i ą 1 o k r u c ie ń s tw e m , z la n y k r w ią , „ ja k r o b a k w z g a r d z o n y ” . M iło ś ć k a ż e J e z u s o w i w n a jb a r d z ie j b o le s n y c h c h w ila c h m y ś le ć o in n y c h :

Jezus O ćcu sie m odlił za swe krzyżow niki, S m ętną M atkę ucieszył, ło tra i grzeszniki.

(Żołtarz,

44)32

I s to tn e m ie js c e w tw ó r c z o ś c i W ł a d y s ła w a z a jm o w a ła M a ry ja . W

Żołta-

rzu

u k a z u je w e w n ę trz n e n a p ię c ie M a tk i r o z d a r te j m ię d z y p r a g n ie n ie m t o w a ­ r z y s z e n i a S y n o w i a b ó l e m w y w o ł a n y m J e g o w id o k ie m , i - p o ś r e d n i o - p o d k r e ś le n ie g r o z y m ę k i, k t ó r ą j a k g d y b y o g lą d a m y p r z e z r e a k c ję M a ry i. B e z ­ s iln o ś ć i b e z r a d n o ś ć Je j c ie r p ie n ia u k a z a n a z o s ta ł a r ó w n i e ż w

Koronce:

C hciała k niem u blisko przystąpić, A le ju ż od sm utku nie m o g ła chodzić.

(4 9 -5 0 )33

K oronka

p r z y n o s i o b r a z in n e g o je s z c z e u c z u c i a - „ m ie ło ś c i g o r ą c e j” , k t ó ­ r ą św . B e r n a r d y n ż y w i k u M a tc e B o ż e j. W ła d y s ła w p o s łu g u je s ię ję z y k ie m , k tó r y p o z o s ta je w ła s n o ś c ią z a ró w n o m isty k i, j a k i św ie c k ie g o e ro ty k u , g d y o m ło ­ d z ie ń c u c h o d z ą c y m p r z e d o b r a z M a r y i m ó w i, s ię g a ją c d o m e ta f o r y k i o g n ia i c h o r o b y z m iło s n e j tę sk n o ty :

Tak pałały je g o w nętrzności, Tak gorzały ogniem wielkiej m iłości, Iż ciotuchnie swojej m awiał,

A z P anny N ajśw iętszej tak się przechw alał:

31 M . E lżanow ska,

Władysław z G ielniow a.,

dz. cyt., s. 145. 32 Tamże, s. 145.

(14)

Z nam j a j ednę P an n ę nadobną, N ad w yrozum ienie ludzki podobną, N ie m ogłbym je ść nic ani pić,

K torego bym jej dn ia nie m iał naw iedzić.

(1 3-20)34

D la w y r a ż a n ia u c z u ć p o e t a z G ie ln io w a u ż y w a r ó w n i e ż w s z e lk ie g o r o ­ d z a ju z d r o b n ie ń . Ł ą c z ą s ię o n e z a z w y c z a j z in n y m i c h w y ta m i i p e ł n ię w y r a z u o s ią g a j ą w z a le ż n o ś c i o d k o n te k s tu . J e z u s p ła c z ą c y w s ta je n c e z p o w o d u s p o ­ c z y w a n ia n a „ g o łe j z i e m i” o k r e ś lo n y j e s t j a k o „ D z ie c ią tk o ” , z a ś o p ła k u ją c y lu d z k ie g r z e c h y - b ę d z ie p o p r o s tu „ D z ie c ię c ie m ” . M a r y ja a d o r u ją c a G o to „ m a tk a ” , b io r ą c a w r a m i o n a i o w ija ją c a „ w p ł a t ” - „ M a tu c h n a ” , b o w ła ś n ie m a tc z y n ą c z u ło ś ć t u p r z e ja w ia . „ M a tu c h n ą n a z y w a ją J ą w ie r n i, g d y s z u k a ją Je j b lis k o ś c i i p o m o c y 35. W ła d y s ła w z G ie ln io w a p o p r z e z sw o j e u tw o r y u m a c n ia k u lt i o ż y w ia w ia ­ rę . J e g o j ę z y k j e s t p ro s ty , z r o z u m ia ły d la k a ż d e g o o d b io rc y . D o n io s ło ś ć je g o d z ie ł p o le g a n a tw o r z e n iu p o r a z p ie r w s z y w n a s z e j h is to rii p o p o ls k u . N a z a in ­ te re s o w a n ia p r o b le m a ty k ą s p ra w r e lig ijn y c h i c z ło w ie k ie m o ra z w y ra ż a n ie lu d z ­ k ic h u c z u ć m ia ły z a p e w n e w p ły w d w u k r o tn e p o b y ty w e W ło s z e c h , g d z ie p r a w d o p o d o b n ie m ó g ł z e tk n ą ć s ię z h a s ła m i h u m a n is ty c z n y m i.

V I. Z a k o ń c z en ie

U d z ie le n ie o d p o w ie d z i n a p y ta n ie o p o c z ą tk i h u m a n iz m u r e n e s a n s o w e g o n ie j e s t w c a le ta k ie p r o s te , j a k b y s ię m o g ło w y d a w a ć . J u ż w p e ł n y m ś r e d n io ­ w ie c z u f ilo z o fo w ie i p o e c i p o d e jm o w a li w s w y c h d z ie ła c h p r o b le m a ty k ę c z ło ­ w i e k a i o ta c z a ją c e g o g o ś w ia ta . N ie z w y k le w a ż n a d la t w ó r c ó w z a r ó w n o ś r e d n io w ie c z n y c h , j a k i n o w o ż y tn y c h b y ła w s p a n ia ło ś ć p rz y ro d y . Ś w ię ty F ra n ­ c is z e k w s w y c h f a s c y n a c ja c h p r z y r o d n ic z y c h o d w o ły w a ł s ię d o f ilo z o fii św . T o m a s z a z A k w in u i św . B o n a w e n tu ry . D a n te A lig h ie r i c h o c ia ż ż y ł je s z c z e w o k r e s ie ś r e d n io w ie c z a , to n ie u le g a w ą tp liw o ś c i, ż e j e g o u tw o r y w y r a ż a ją n o w e sp o jrz e n ie n a c z ło w ie k a i p rz y ro d ę . S iłę d la sw ej tw ó rc z o ś c i c z e rp a ł z p is m k la s y k ó w lite r a c k ic h , a le ta k ż e z d u c h o w o ś c i f ra n c is z k a ń s k ie j, ta k c h a r a k te r y ­ s ty c z n e j d la ś r e d n io w ie c z a . F r a n c e s c o P e tr a r k a b y ł ty p o w y m p r z e d s ta w ic ie le m lite r a tu r y w d u c h u h u m a n is ty c z n y m . N a u w a g ę z a s łu g u j ą je g o z a in te re s o w a n ia ż y c ie m c z ło w ie k a i j e g o e m o c ja m i. S tw o rz y ł c ie k a w y i k u n s z to w n y sty l.

34 M . E lżanow ska,

Władysław z G ielniow a.,

dz. cyt. 35 Tamże, s. 160-161.

(15)

D la w s z y s tk ic h w y ż e j w y m ie n io n y c h tw ó r c ó w lite ra c k ic h c h a ra k te ry sty c z n e b y ło u m iło w a n ie p ię k n a p r z y r o d y . N ie k i e d y m o ty w y p r z y r o d n ic z e b y ły tłe m a k c ji u tw o r u lite r a c k ie g o . U k a z a n ie d o n io s ło ś c i p r z y r o d y w u tw o r a c h lite r a c ­ k ic h s p r z e d w ie k ó w j e s t s z c z e g ó ln ie is to tn e w d z is ie js z y c h c z a s a c h , g d y z a n ie ­ c z y s z c z e n i e ś r o d o w i s k a n a t u r a l n e g o s t a ł o s i ę p o w a ż n y m p r o b l e m e m i n ie b e z p ie c z e ń s tw e m d la lu d z k o ś c i.

W ażn e b y ło z a in te re so w an ie p rz e ż y c ia m i lu d z k im i i relig ijn y m i. W tw ó rcz o ści lite r a c k ie j p o ls k ie g o p o e t y - W ła d y s ł a w a z G ie ln io w a . I n n o w a c j ą w p o ls k im p iśm ie n n ic tw ie b y ło p isa n ie p o ra z p ie rw s z y w n a s z y m oj c z y s ty m j ęz y k u , k tó re g o d o k o n a ł. W ła d y s ła w , c h o c ia ż j e s t z a lic z a n y d o p o e t ó w p o ls k ie g o ś r e d n io w ie ­ c z a , to z e w z g lę d u n a tw o r z e n ie w j ę z y k u p o ls k i m i z a in te r e s o w a n ie p r z e ż y ­ c ia m i lu d z k im i m o ż n a ta k ż e z a lic z y ć g o w p o c z e t tw ó r c ó w h u m a n is ty c z n y c h . H u m a n iz m n ie ty lk o w p o e z ji, a le i w p r o z ie m ó g łb y s ta ć s ię k o le jn y m t e ­ m a te m p o s z u k iw a ń h is to ry c z n o - lite r a c k ic h . M o ż n a p o d ją ć w p r z y s z ło ś c i z b a ­ d a n ie m o ty w ó w p r z y r o d n ic z y c h w m a la r s tw ie n a p o g r a n ic z u ś r e d n io w ie c z a i r e n e s a n s u .

Som m ario

A L C U N I TEMI D E L L

UM ANESIM O N E L L A LETTERATURA D EL

D

U EC EN TO E D EL

Q

U ATTROCENTO

L’ogetto dell’interesse di questo articolo costituisce la presenza dell’umanesimo

nella letteratura dei secoli XIII-XV. L’articolo inizia con una breve introduzione che

tratta sulla sostanza dell’umanesimo e del suo sviluppo in Italia, presentando le origini

della letteratura italiana nella lingua nazionale. Nell’analisi delle opere di questo perio-

do l’attenzione viene rivolta sulla presenza del tema della natura. La natura fu molto

importante per gli umanisti. Essa costituiva non solo il fondo della trama delle loro

opere, ma pure la vita dell’uomo era vista e vissuta all’unisono della natura. Un esem-

pio delle opere di questo tipo è proprio l ’opera di San Francesco d’Assisi. In un

secondo momento viene presentato un nuovo stile nella letteratura italiana - dolce stil

nuovo. Esso si caratterizza da una „restituzione” degli affetti umani e da una forma

molto leggera. La parte seguente riguarda l ’opera dei grandissimi scrittori del Rinasci-

mento - Dante Alghieri e Francesco Petrarca. Dante è autore della Divina Commedia.

La sua opera che permette di „viaggiare” attraverso l’Inferno, Purgatorio e Paradiso,

costtituisce una sintesi delle medievali opinioni filosofiche e teologiche e fu poi tradot-

ta in molte lingue. Il secondo grande scrittore italiano fu Francesco Petrarca, conosciu-

to soprattutto da Iso n e ti a Laura. L’opera, in modo pieno di colori, descrive l ’amore

ideale dell’autore per una donna misteriosa, costituendo un fedele ritratto dell’autore

stesso. L’ultima parte dell’articolo riguarda l ’opera di un poeta polacco Ladislao di

Gielniow. Quest’autore conobbe idee dell’umanesimo durante i suoi viaggi in Italia.

(16)

Agnieszka SMOLIŃSKA - ur. 1974 r., w L idzbarku W arm ińskim , doktorantka w Instytucie H istorii A kadem ii Świętokrzyskiej. Zajm uje się problem atyką kaznodziej­ stw a j ezuickiego z przełom u X V II i X V III w ieku. Publikow ała w „K ieleckich Studiach Teologicznych” , „A lm anachu H istorycznym ” , „O becnych” , „Ś w iętokrzyskim K w artal­ niku Literackim” .

Cytaty

Powiązane dokumenty

Om een overzicht te krijgen van de noodzakelijke veronderstellingen om tot de gebruikte balansvergelijking te komen, wordt een beschouwing gegeven van de

Antoni Agopszowicz Wstęp. Prawne Problemy Górnictwa

Z przeglądu stron WWW bibliotek wynika, że edukację czytelników prowadzą zwłaszcza oddziały informacji naukowej, które organizują przede wszystkim zajęcia

In particu- lar, the contributions of this dissertation are the proposed TUCC using individual front wheel steering actuators, yaw rate control using braking actuators, vehicle

Więk­ szość z nich znalazła się tam w początkach XX wieku (ok. osób) zwabiona możliwością zaciągnięcia się do pracy w rozwijającym się tam wówczas przemyśle

Abstract A joint effort by the University of California at Berkeley and Delft University of Technology to develop a graduate engineering ethics course for PhD students encountered

Exploitation of Research, Luxembourg and NEL.. The first exploratory activities started in 1975 in die aftermadi of die first oil crisis and focused on solar energy,

55 4 kodeksu cywilnego nabywca przedsiębiorstwa lub gospo- darstwa rolnego jest odpowiedzialny solidarnie ze zbywcą za jego zobowiązania związane z prowadzeniem przedsiębiorstwa