• Nie Znaleziono Wyników

Widok Rola pracownika socjalnego w procesie edukacji

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Widok Rola pracownika socjalnego w procesie edukacji"

Copied!
17
0
0

Pełen tekst

(1)

JÓZEF M£YÑSKI

1

Uniwersytet Kardyna³a Stefana Wyszyñskiego w Warszawie Wydzia³ Studiów nad Rodzin¹

Rola pracownika socjalnego w procesie edukacji

Social Worker’s Role in the Process of Education

Praca socjalna to nadzieja jednostki na lepsze jutro, zaœ pracownik socjalny to opiekun ludzi têskni¹cych za lep-szym i sprawiedliwlep-szym ¿yciem.

WSTÊP

Istnienie edukacji jest rzecz¹ oczywist¹ i potrzebn¹. Warto jednak pamiêtaæ, ¿e system oœwiaty ma d³ug¹ historiê. Wczeœniej w jakimœ stopniu panowa³ anal-fabetyzm, tym bardziej ¿e

przez stulecia formalne wykszta³cenie by³o przywilejem tych, którzy mieli doœæ cza-su i pieniêdzy, by siê kszta³ciæ. Przed wynalezieniem prasy drukarskiej w 1454 roku ksi¹¿ki by³y pracowicie przepisywane rêcznie, tote¿ by³y dobrem rzadkim i kosztow-nym. Umiejêtnoœæ czytania nie by³a wiêkszoœci ludzi niezbêdna ani nawet przydatna w ¿yciu codziennym. Dorastanie oznacza³o uczenie siê zwyczajów i umiejêtnoœci praktycznych przez naœladowanie doros³ych2.

T

EOLOGIA I

M

ORALNOή

NUMER 2(16), 2014

doi: 10.14746/TIM.2014.16.2.8

1 Józef M³yñski, kap³an diecezji tarnowskiej, dr nauk humanistycznych: socjolog, teolog.

Ad-iunkt na Wydziale Studiów nad Rodzin¹ Uniwersytetu Kardyna³a Stefana Wyszyñskiego w Warsza-wie. Wyk³adowca na Wydziale Nauk Spo³ecznych Uniwersytetu Papieskiego Jana Paw³a II w Kra-kowie. Kierownik ds. praktyk pracy socjalnej na Wydziale Teologicznym w Tarnowie Uniwersytetu Papieskiego Jana Paw³a II. Cz³onek Polskiego Stowarzyszenia Socjologów oraz Polskiego Sto-warzyszenia Familiologicznego. Autor wielu publikacji z zakresu socjologii rodziny i pracy socjal-nej. Wa¿niejsze publikacje: W krêgu aksjologii abiturientów Tarnowa (Tarnów 2008); Cz³owiek wobec pomocy. Zarys pracy socjalnej (Tarnów 2009) oraz Poradnictwo rodzinne w teorii i prakty-ce (Kraków 2013).

(2)

Najczêœciej „edukacj¹” zajmowali siê rodzice na tyle, na ile sami potrafili edukowaæ. By³a to jednak edukacja pozorna, dotyczy³a bowiem jedynie uczenia zwyczajów czy praktycznych umiejêtnoœci. Nauczanie w tym czasie ³¹czono for-malnie z naœladownictwem rodziców. Dzieci najczêœciej zajmowa³y siê pomoc¹ w gospodarstwie, w rolnictwie. Oczywiœcie w rodzinach o wy¿szym statusie edu-kacj¹ trudnili siê „indywidualni nauczyciele” zwani czêsto guwernantami. Ponad-to w procesie socjalizacji z pokolenia na pokolenie przekazywano obyczaje i tra-dycje.

Wspó³czeœnie edukacja jest zinstytucjonalizowan¹ form¹ kszta³towania jed-nostki do ¿ycia w spo³eczeñstwie. Dlatego te¿ jej zakres oddzia³ywania na ludzi jest przystosowany do warunków cywilizacyjnych. Obecnie prawie nie ma na œwiecie osób, które nie potrafi³yby czytaæ albo pisaæ. Nic dziwnego, system oœwia-ty jest bardzo uniwersalny, st¹d wszyscy uczymy siê nie oœwia-tylko rzeczy teoreoœwia-tycz- teoretycz-nych, praktyczteoretycz-nych, ale nawet abstrakcyjnych. Dzisiaj potrzeba ju¿ nie tylko umiejêtnoœci czytania czy pisania, lecz poznawania tak¿e innych technik zaawan-sowanej technologii, cyberprzestrzeni czy technokracji.

Pierwszym elementarnym skutkiem dzia³añ edukacyjnych jest socjalizacja

jako pewna forma wp³ywu na kulturê oraz wzory zachowañ jednostek. W tym znaczeniu edukacja odgrywa wa¿n¹ rolê w spo³eczeñstwie. Jako ca³y system pro-wadzi do wychowania osób znajduj¹cych siê w danym spo³eczeñstwie. Wycho-wanie zaœ to niezbêdny aspekt cywilizacji; jego zadaniem jest przygotoWycho-wanie ge-neracji do oczekiwañ spo³ecznych. W ten sposób zapewnia siê ci¹g³oœæ tradycji kulturowej, przygotowuje do uczestnictwa w ¿yciu rodzinnym, zawodowym, to-warzyskim czy obywatelskim. Tak pojmowana edukacja odpowiada za kszta³-towanie pozytywnych postaw spo³ecznych, emocjonalnych i materialnych oraz kszta³tuje zachowania jednostek wzglêdem siebie.

Szko³a obok rodziny jest podstawowym œrodowiskiem uspo³eczniania. Jed-nak¿e instytucji tej nie mo¿na zawê¿aæ jedynie do dzia³añ zwi¹zanych z socjali-zacj¹ dzieci. Bardzo wa¿nym jej elementem jest równie¿ wp³ywanie na proces dalszej edukacji w rodzinie, szczególnie gdy dotyczy ona dzieci z rodzin

dys-funkcyjnych. Potrzebuj¹ one szczególnej opieki i s¹ niejako wyzwaniem dla

ka¿-dego podmiotu wychowuj¹cego.

Wa¿n¹ rolê w procesie wychowania lokuj¹cego siê w przestrzeni szko³y od-grywaj¹ pracownicy socjalni, którzy zobligowani s¹ do wspierania rodzin dys-funkcyjnych czy patologicznych i rozwi¹zywania wystêpuj¹cych w nich proble-mów. Pozostaj¹ niejako w³aœciwym narzêdziem instytucjonalnego wsparcia wspó³czesnej rodziny. W tym kontekœcie warto dokonaæ analizy roli pracownika socjalnego w systemie edukacji.

(3)

1. EDUKACJA – WYCHOWANIE I SOCJALIZACJA

Wychowanie to pewien proces, którego celem jest przygotowanie jednostki do w³aœciwego funkcjonowania w spo³eczeñstwie. Z procesem tym ³¹czy siê so-cjalizacja. Chocia¿ pojêcia te nie s¹ koherentne, to jednak w podmiocie celów i zadañ dotycz¹ ludzkiego bytowania, obejmuj¹ bowiem spo³eczne formy uspo-³ecznienia jednostki, czyli proces jej internalizacji. Niektórzy socjologowie so-cjalizacjê uto¿samiaj¹ z akulturacj¹3.

Jan Szczepañski przez socjalizacjê rozumie

ogó³ procesów nabywania pod wp³ywem otoczenia spo³ecznego dyspozycji psychicz-nych czyni¹cych jednostkê zdoln¹ do ¿ycia w spo³eczeñstwie cywilizowanym… So-cjalizacja kszta³tuje osobowoœæ cz³owieka i przystosowuje go do ¿ycia w zbiorowo-œci, umo¿liwia porozumiewanie siê i inteligentne dzia³anie w jej ramach, uczy, jak siê zachowywaæ, by osi¹gn¹æ cele ¿yciowe4.

Istnieje bardzo wiele definicji okreœlaj¹cych, czym jest proces wychowania. Jedn¹ z pierwszych podaje E. Durkheim, który wskazuje dwa rozumienia tego¿ pojêcia.

1. Wychowanie jest oddzia³ywaniem pokoleñ doros³ych na te jednostki, któ-re jeszcze nie dojrza³y do ¿ycia spo³ecznego. W ten sposób zmierza do wykszta³cenia i rozwiniêcia w dziecku pewnej liczby stanów fizycznych, umys³owych i moralnych, jakich oczekuje od niego spo³eczeñstwo oraz

œrodowisko, do którego jest ono przeznaczone5.

2. Wychowanie polega na ci¹g³ym wysi³ku narzucania dziecku sposobów widzenia, myœlenia i dzia³ania, do których nie dosz³oby samo, nawet spontanicznie6.

Socjalizacja to inaczej uspo³ecznienie osobowoœci ludzkiej. W nieco innym aspekcie ten sam proces ujêty byæ mo¿e jako „wrastanie” jednostki w pewn¹ kulturê, jako „kulturalizacja” jednostki ludzkiej; tak szeroko rozumiana dotyczy wszystkich spo³eczeñstw, ale jest rzecz¹ wiadom¹, ¿e proces uspo³ecznienia w formie planowej i intensywnej obejmuje przede wszystkim m³ode pokolenie: dzieci i m³odzie¿. Socjalizacja dokonuje siê zatem czêœciowo w postaci wp³ywów 3 Akulturacja – procesy zmiany kulturowej, jakie dokonuj¹ siê w wyniku d³ugotrwa³ych,

ci¹g-³ych i bezpoœrednich (face to face) kontaktów pomiêdzy dwiema grupami czy spo³eczeñstwami o odmiennych kulturach. Wspó³czeœnie przez akulturacjê rozumie siê wszelkie procesy zmian spo-wodowanych miêdzykulturowym przep³ywem treœci kulturowych – mog¹ to byæ równie¿ zmiany wyp³ywaj¹ce z kontaktów poœrednich (telewizja, radio, poczty, telefony etc.). B. Olszewska-Dyo-niziak, Cz³owiek – kultura – osobowoœæ, Kraków 1991, s. 263.

4J. Szczepañski, Elementarne pojêcia socjologii, Warszawa 1970, s. 94-96. 5 R.A. Podgórski, Socjologia. Makrostruktury, Bydgoszcz–Olsztyn 2008, s.189. 6Tam¿e.

(4)

ubocznych, niezamierzonych. Jej ramy stanowi jednak dzia³anie zamierzone,

wychodz¹ce od pokolenia dojrza³ego i skierowane na pokolenie dojrzewaj¹ce7.

J. Szczepañski stwierdza, ¿e proces socjalizacji

polega na zdobyciu potrzebnych umiejêtnoœci, sprawnoœci i wiedzy koniecznej do zajêcia odpowiedniego miejsca w strukturze ekonomiczno-zawodowej spo³eczeñstwa, na zdobyciu wiedzy o organizacji spo³eczeñstwa, grup, instytucji i zachodz¹cych w nich procesach, zw³aszcza tych, w których m³ody cz³owiek bêdzie mia³ uczestni-czyæ, na przyswojeniu sobie wzorów postêpowania, regu³ dzia³ania i wzorów moral-nych obowi¹zuj¹cych w tych grupach, na przyswojeniu zasad i idei kierowniczych okreœlaj¹cych hierarchiê wartoœci i celów ¿yciowych, wed³ug których trzeba oriento-waæ swoje czynnoœci w ¿yciu, na przyswojeniu pogl¹dów na istotê przyrody i œwiata oraz stosunku do sfery prze¿yæ transcendentalnych, filozoficznych czy religijnych8.

2. ZADANIA I FUNKCJE SZKO£Y

System edukacji wyró¿nia siê wieloma cechami. Wed³ug Barbary Szackiej

nale¿y zaliczyæ do nich to, ¿e szko³a cechuje siê systemem poddanym kontroli pañstwa – realizuje w ten sposób te same za³o¿enia programowe; system szkolny ma charakter hierarchiczny – podstawowy, œredni, wy¿szy; system szkolny po-winien byæ dro¿ny – czyli umo¿liwiaæ jednostce kszta³cenie na wy¿szym pozio-mie9.

Traktowana jako system szko³a ³¹czy siê z administracj¹, biurokracj¹ i per-sonelem, który podmiotowo i przedmiotowo odpowiada za proces kszta³cenia. Maj¹c okreœlony statut, odpowiedzialne organy pañstwowe powo³uj¹ dyrektora, który kieruje ca³ym procesem nauczania. W ten sposób szko³a wype³nia nastê-puj¹ce zadania:

• racjonalnie dostarcza wiedzy uczniom, równie¿ w zakresie znajomoœci jê-zyków obcych,

• kszta³tuje postawy ludzkie, • kszta³tuje wzory osobowe,

• przekazuje wartoœci, normy, zasady postêpowania,

• przygotowuje do ¿ycia w spo³eczeñstwie (integracji spo³ecznej), • przygotowuje do funkcjonowania na rynku pracy,

• przygotowuje do samodzielnego prowadzenia egzystencji.

Proces humanizacji, kszta³towania cz³owieczeñstwa wprawdzie rozpoczyna siê ju¿ w rodzinie, ale w dalszej czêœci kszta³towania osobowoœci ludzkiej

przej-7 Zob. Z. Skorny, Proces socjalizacji dzieci i m³odzie¿y, Warszawa 1987, s. 14.

8 J. Szczepañski, M³odzie¿ we wspó³czesnym œwiecie, „Nowa Szko³a” 9(1958), s. 15, za:

M. Filipiak, Socjologia kultury. Zarys zagadnieñ, Lublin 2003, s. 90.

(5)

muje go szko³a. Dlatego te¿, maj¹c znamiona socjalizacji, zobligowana jest ona w istotny sposób, aby na trwa³e w jej wewn¹trzsystemowym dzia³aniu zaistnia³y okreœlone wartoœci kulturowe i cywilizacyjne. Dziêki temu mo¿e kszta³towaæ dobrych obywateli.

Humanizacja cz³onków spo³eczeñstwa winna dokonywaæ siê w okreœlony sposób. Pomagaj¹ w tym funkcje, jakie szko³a pe³ni wzglêdem spo³eczeñstwa.

Wed³ug Normana Goodmana10 mo¿na wymieniæ dwie zasadnicze funkcje szko³y

jawne i ukryte (zob. schemat 1) oraz cztery w interpretacji R. Ossowskiego i J. Rulki11 (zob. schemat 2).

Schemat 1

Funkcje szko³y w ujêciu N. Goodmana

10 N. Goodman, Wstêp do socjologii, Poznañ 2001, s. 201-203. Obecnie jednak ostatnia z

funk-cji ukrytych podanych przez N. Goodmana wydaje siê niesprzyjaj¹ca, bowiem m³odzi ludzie, zw³aszcza w szko³ach ponadgimnazialnych, podejmuj¹ pracê zarobkow¹ jeszcze przed zakoñcze-niem szko³y. Powodem jest niska stopa ¿yciowa pewnej czêœci polskich rodzin.

11 R. Ossowski J, Rulka, Wiedza o ¿yciu w spo³eczeñstwie, Warszawa 1996, s. 107.

ród³o: Opracowanie w³asne.

kontakty grupowe – rówieœnicze, opieka nad dzieæmi,

edukacja bez koniecznoœci pracy m³odzie¿y socjalizacja, integracja spo³eczna, okreœlenie pozycji spo³ecznej, innowacja kulturowa

(6)

Schemat 2

Funkcje szko³y w ujêciu R. Ossowskiego i J. Rulki

12 Por. J. Szczepañski, Szko³a w spo³eczeñstwie, w: Sztuka nauczania w szkole, red. K.

Ko-narzewski, Warszawa 1992, s. 76-77.

Konkluduj¹c powy¿sz¹ analizê, nale¿y skonstatowaæ, ¿e edukacja ma wielki wp³yw na jednostkê w ¿yciu spo³ecznym a jej socjalizacja powinna prowadziæ do kreowania pozytywnych postaw oraz dobrej asymilacji jednostek w tym spo³eczeñ-stwie. Szko³a uczy i wychowuje – to jej podstawowe zadania, cele i funkcje.

3. SZKO£A MIEJSCEM AKTYWNOŒCI PRACY SOCJALNEJ

Jak ju¿ wspomniano, szko³a obok rodziny jest podstawowym œrodowiskiem uspo³eczniania. Z jednej strony odpowiada za trwa³e formowanie w œwiadomo-œci spo³ecznej jednostek wartoœwiadomo-œci i norm kulturowych, z drugiej zmierza do przy-gotowania wstêpuj¹cych generacji do odgrywania przez nie podstawowych ról spo³ecznych. W ten sposób w³¹cza obywateli do ¿ycia w spo³eczeñstwie oraz kszta³tuje ich postawy12.

W³aœciwym jej zadaniem jest prowadzenie socjalizacji i wychowania. W ten

sposób pomaga ona rodzinie wype³niaæ funkcje wobec dzieci. Wiadomo bowiem,

¿e edukacja wywiera szeroki wp³yw na jednostkê w ¿yciu spo³ecznym, a socjali-zacja powinna prowadziæ do kreowania pozytywnych postaw oraz asymilacji jed-nostek w tym spo³eczeñstwie. Szko³a uczy i wychowuje – to jej podstawowe zadania, cele i funkcje. Jednak mimo w³aœciwych kompetencji szko³y w dziedzi-nie wychowania doœæ czêsto mo¿na siê w dziedzi-niej spotkaæ z ró¿nego rodzaju trudno-œciami. Problemy te z jednej strony implikowane s¹ kryzysami i trudnoœciami rodziny, z drugiej wynikaj¹ z uwarunkowañ rozwoju dzieci i m³odzie¿y. W tym kontekœcie warto dokonaæ analizy funkcjonowania szko³y w wymiarze socjaliza-cji, problemów wychowawczych i koniecznoœci realizacji w niej pracy socjalnej.

(7)

3.1. Socjalizacja a problemy wychowania dzieci i m³odzie¿y

Pierwszym elementem dzia³añ edukacyjnych jest socjalizacja13 jako forma

przekazywania wzorów zachowañ dla jednostek. W tym znaczeniu edukacja odgrywa wa¿n¹ rolê w spo³eczeñstwie, poniewa¿ zapewnia ci¹g³oœæ tradycji kul-turowej, przygotowuje nowe pokolenia do uczestnictwa w ¿yciu rodzinnym, to-warzyskim, zawodowym i obywatelskim. Odpowiada za kszta³towanie pozytyw-nych postaw spo³eczpozytyw-nych oraz kszta³tuje zachowania jednostek wzglêdem siebie. Na rynku spo³ecznym istnieje wiele instytucji socjalizuj¹cych, które kszta³-tuj¹ d¹¿enia egzystencjalne dzieci i m³odzie¿y, ukazuj¹c im wzory aktywnoœci i standardy racjonalnego rozwoju. Wskazuje siê na piêæ socjalizuj¹cych agend: rodzinê, szko³ê, grupy rówieœnicze, media, Koœció³.

Pierwsza z nich – rodzina – bezpoœrednio i poœrednio wp³ywa na proces wychowania oraz oddzia³uje na kszta³towanie osobowoœci jednostki, jej myœle-nie, postawy i sposób zachowania. Nadto w rodzinie nastêpuj¹ i kszta³tuj¹ siê wiêzi emocjonalne, które w relacjach interpersonalnych maj¹ pierwotny charak-ter, a tym samym pe³ni¹ wa¿n¹ funkcjê w procesie uczenia siê.

Druga agenda socjalizuj¹ca – szko³a – zajmuje równie¿ wa¿ne miejsce w procesie wychowania i chocia¿ ma charakter wtórny wzglêdem rodziny, to jed-nak wzmacnia kszta³towanie postaw, wzorów zachowañ, które zosta³y wykre-owane w œrodowisku domowym. Szko³a od samego pocz¹tku uczy wartoœci, zachowañ formalnych i nieformalnych oraz intelektualnej asymilacji teorii i prak-tycznych uwarunkowañ ¿ycia dzieci. Przygotowuje m³ode generacje do ¿ycia w spo³eczeñstwie, pomaga w dorastaniu do rzeczywistoœci, uczy w³aœciwego po-stêpowania, wychowuje do mi³oœci ojczyzny, kszta³tuje wartoœci, przygotowuje zawodowo. Nadto uczestniczy w ca³ym procesie dorastania i dojrzewania m³o-dzie¿y14.

Równie wa¿ne miejsce w procesie wychowania zajmuj¹ grupy rówieœnicze, w ich obszarze formuj¹ siê bowiem spo³eczne relacje, uwarunkowane oddzia³y-waniem miêdzy jednostk¹ a spo³eczeñstwem. Grupy rówieœnicze mog¹ byæ po-zytywnym i negatywnym czynnikiem socjalizacji. Pozytywnie wp³ywaj¹ wów-czas, gdy sprzyjaj¹ rozwojowi i kszta³towaniu w³aœciwego systemu wartoœci, negatywnie, gdy prowadz¹ do zachowañ patologicznych.

Media – telewizja, radio, gazety – to kolejna agenda socjalizacji m³odego pokolenia, szczególnie uczniów szko³y gimnazjalnej i œredniej: informacje prze-kazywane za poœrednictwem mediów wywieraj¹ bardzo du¿y wp³yw na orienta-13 Pojêcie to do nauk spo³ecznych wprowadzi³ F. Giddings w 1897 r.; okreœli³ wówczas

racjo-nalnie, ¿e „socjalizacja jest rozwojem spo³ecznej natury lub charakteru”. S. Kowalik, Szkic o kon-cepcjach socjalizacji, w: Edukacja wobec zmiany spo³ecznej, red. J. Brzeziñski, L. Witkowski, Poznañ–Toruñ 1994, s. 277-291. W socjologii, psychologii spo³ecznej i innych naukach termin ten zaczêto stosowaæ w 1. po³owie XX w.

(8)

cjê m³odzie¿y, oddzia³uj¹c na tworzenie siê jej filozofii ¿ycia. Na ró¿ny bowiem sposób pokazuj¹, jak powinien ¿yæ cz³owiek, o czym myœleæ, jakie mieæ zainte-resowania, do czego d¹¿yæ, jakie wyznawaæ wartoœci.

Ostatnia z agend przygotowuj¹cych do ¿ycia to Koœció³, który pe³ni funkcjê pomocnicz¹ wzglêdem rodziny i szko³y. Wskazuje na w³aœciwe wartoœci, postêpo-wanie zgodne z kodeksem moralnym i normatywnym charakterem egzystencji.

Powszechnie uznaje siê, ¿e do w³aœciwego funkcjonowania cz³owieka potrze-ba dobrego wychowania. W literaturze przedmiotu podaje siê potrze-bardzo wiele defi-nicji okreœlaj¹cych, czym jest proces wychowania. Warto jednak zwróciæ uwagê na rozumienie tego terminu w ujêciu E. Durkheima. Jego zdaniem, wychowanie to odpowiednie oddzia³ywanie doros³ych na te jednostki, które jeszcze nie doj-rza³y do ¿ycia spo³ecznego, w celu rozwiniêcia i wykszta³cenia w nich predys-pozycji fizycznych, umys³owych i moralnych. Dlatego te¿ polega na nieustan-nym narzucania dziecku pewnych wzorów widzenia, myœlenia i dzia³ania w spo³eczeñstwie15.

Wprawdzie proces socjalizacji rozpoczyna siê ju¿ w rodzinie, ale w pewnym momencie przejmuje go szko³a. Dlatego te¿ jest ona w istotny sposób zobligo-wana, aby w jej wewn¹trzsystemowym dzia³aniu na trwa³e zaistnia³y okreœlone wartoœci kulturowe i cywilizacyjne. Ten permanentny sposób dobrego funkcjo-nowania szko³y pozwala kszta³towaæ w niej dobrych obywateli. B. Szacka wy-ró¿nia podstawowe cechy systemu edukacyjnego i stwierdza, ¿e ka¿da szko³a tworzy system poddany kontroli pañstwa. Ów system jest hierarchiczny, czyli realizuje siê na czterech poziomach: podstawowym, gimnazjalnym,

ponadgim-nazjalnym i wy¿szym16.

N. Goodman, opisuj¹c system edukacji w spo³eczeñstwie, odwo³uje siê do funkcji jawnych i ukrytych. Do tych pierwszych zalicza: socjalizacjê, integracjê spo³eczn¹, okreœlenie pozycji spo³ecznej oraz innowacjê kulturow¹. Wœród ukry-tych funkcji wymienia: kontakty grupowe – rówieœnicze, opiekê nad dzieæmi oraz funkcjê, dziêki której kszta³c¹ca siê m³odzie¿ nie musi podejmowaæ pracy zawo-dowej17.

Socjalizacja i wychowanie w edukacji to wa¿ne elementy kszta³towania po-staw cz³owieka i chocia¿ poœwiêca siê im wiele uwagi, to jednak wci¹¿ nie bra-kuje zachowañ, które nie mieszcz¹ siê w obrêbie ludzkiej przyzwoitoœci. Nieste-ty, równie¿ i ta instytucja boryka siê z pewnymi problemami. Obok trudnoœci administracyjno-biurokratycznych, na które nie bêdziemy zwracaæ uwagi, w szko-le mo¿na zauwa¿yæ wieszko-le probszko-lemów wychowawczych. Dotycz¹ one

szczegól-15 Tam¿e.

16 B. Szacka, Wprowadzenie do socjologii, dz. cyt., s. 418-419.

17 N. Goodman, Wstêp do socjologii, dz. cyt., s. 201-203. Por. M. Zahorska, Szko³a: miêdzy

(9)

nie starszych dzieci i dorastaj¹cej m³odzie¿y. Mamy tu na myœli: alkohol, prze-moc, narkotyki oraz macierzyñstwo m³odocianych.

3.2. Koniecznoœæ wsparcia szko³y przez pracê socjaln¹

W powszechnym rozumieniu szko³a zajmuje siê: dostarczaniem wiedzy,

kszta³towaniem postaw ludzkich, wzorów osobowych18, przekazuje wartoœci,

normy, zasady postêpowania, przygotowuje do ¿ycia w rodzinie i spo³eczeñstwie oraz do pracy, uczy te¿ samodzielnego ¿ycia. W tym kontekœcie pe³ni odpowied-nie funkcje w spo³eczeñstwie.

Szko³a nale¿y do tych instytucji, w których rodzi siê wiele problemów i trud-noœci. Dlatego, aby dzieci i m³odzie¿ mog³y funkcjonowaæ w niej w odpowiedni sposób, potrzebne s¹ wspólne dzia³ania pedagogów, psychologów i pracowników socjalnych. Wymienione tutaj dwie pierwsze kategorie zawodowe doœæ rzadko odnosz¹ siê do rodziny jako do Ÿród³a problemów szkolnych dzieci. Dobrze wiêc, ¿e tym zagadnieniem zajmuj¹ siê pracownicy socjalni, którzy coraz czêœciej pra-cuj¹ w szko³ach.

Na Zachodzie i w Ameryce pocz¹tki pracy socjalnej w szko³ach siêgaj¹ ubie-g³ego stulecia, natomiast w Polsce dziedzina ta nie rozwinê³a siê jeszcze w do-statecznym stopniu. W polu jej zainteresowañ znalaz³y siê jedynie osoby

niepe³-nosprawne, upoœledzone itp.19

Nie mo¿na jednak ograniczyæ siê do pomocy w socjalizacji dzieci niepe³no-sprawnych czy upoœledzonych. Powinno siê oddzia³ywaæ na wszystkie kategorie uczniów, tym bardziej ¿e coraz wiêcej osób nie koñczy szko³y publicznej. Przed-wczesna rezygnacja z edukacji zwi¹zana jest z ró¿nymi problemami, a w szczegól-noœci z nieumiejêtszczegól-noœci¹ przystosowania siê dziecka do spo³eczeñstwa. Czêsto dzieci te popadaj¹ w konflikt z prawem.

Podstawowym celem pracy socjalnej powinno byæ ³agodzenie problemów zwi¹zanych z procesem nauczania oraz wp³ywanie na potencja³ edukacyjny uczniów. Co prawda coraz wiêcej s³yszy siê o ró¿nych sposobach rozwi¹zywa-nia problemów szkolnych. Niestety, wiele z nich pozostaje wci¹¿ nierozstrzygniê-tych albo rozwi¹zanych jedynie w sferach, które dotycz¹ samej szko³y. Tymcza-sem obok nauczycieli, wychowawców, którzy jako pierwsi musz¹ siê z nimi zmierzyæ, przydatni mog¹ staæ siê równie¿ pracownicy socjalni. Nie s¹ oni na-uczycielami, psychologami czy pedagogami, ale maj¹ odpowiednie kompetencje 18 Wzorem osobowym jest „ten, (albo to, co) kogo nale¿y, warto naœladowaæ jako przyk³ad,

idea³”. Wzorowaæ siê na kimœ oznacza „braæ kogoœ, coœ, za wzór, za przyk³ad, postêpowaæ podob-nie jak ktoœ inny, tworzyæ coœ wed³ug pewnego wzoru”. S³ownik jêzyka polskiego PWN, red. M. Szymczak, Warszawa 1981, s. 125. Takie pojêcie wzoru osobowego pojawia siê w pismach F. Znanieckiego. F. Znaniecki, Ludzie teraŸniejsi i cywilizacja przysz³oœci, Lwów 1934, s. 109.

19 Zob. R.S. Skidmore, M.G. Thackeray, Wprowadzenie do pracy socjalnej, Katowice 1998,

(10)

do pracy z dzieæmi i rodzicami, co istotnie mo¿e wp³yn¹æ nie tylko na

podniesie-nie poziomu nauczania, ale równie¿ na relacje rodziców do szko³y.

Nie ulega w¹tpliwoœci, ¿e szko³a ma ogromny wp³yw na jednostkê, ponie-wa¿ zaspokaja jej potrzeby edukacyjne, kulturowe, spo³eczne, ale niestety czêsto z powodu braku wspólnej strategii w systemie edukacji staje siê przyczyn¹ jej dezintegracji. Wielu uczniów osi¹gaj¹cych jedynie mierne wyniki czuje siê w szkole Ÿle: po pierwsze, z powodu s³abych wyników, po drugie, z powodu lek-cewa¿enia okazywanego przez uczniów osi¹gaj¹cych lepsze wyniki w nauce. W takich przypadkach szko³y powinny stosowaæ ró¿ne formy integracji dzieci s³abszych i mocniejszych, by w ten sposób nie tylko wykszta³ciæ w uczniach w³a-œciwe sposoby odnoszenia siê do siebie, ale te¿ dowartoœciowaæ gorszych uczniów, aby nie czuli siê wyalienowani z powodu s³abych ocen.

Nale¿a³oby wreszcie wiêcej czasu poœwiêcaæ dzieciom s³abszym intelektual-nie, zw³aszcza gdy rodzice nie pomagaj¹ w przygotowaniu kolejnych lekcji. W tym kontekœcie praca socjalna mo¿e przyczyniæ siê do realizacji celów kszta³-cenia nie tyle poprzez wzmocnienie intelektualne, ile poprzez zastosowanie w praktyce wiedzy o w³aœciwych odniesieniach miêdzyludzkich, formach podej-mowania kontaktów miêdzy uczniami s³abszymi i mocniejszymi intelektualnie. To interdyscyplinarne podejœcie pozwoli zmniejszyæ bariery miêdzy dzieæmi oraz nauczy je szacunku do siebie. Wreszcie integracja ta za pomoc¹ zabaw i nauki wp³ynie na kszta³towanie umiejêtnoœci udzielania przez dzieci pomocy.

3.3. Praca socjalna w szkole – prototyp dzia³alnoœci

Jak ju¿ wczeœniej wspomniano, podstawowym zadaniem szko³y jest eduka-cja i wychowanie uczniów. Wychowanie jednak „nie jest dzia³aniem autonomicz-nym, dotyczy równie¿ zaspokajania potrzeb bytowych ludzi, którzy maj¹

niewiel-kie mo¿liwoœci samodzielnego dawania sobie rady w trudnoœciach ¿yciowych”20.

Pracownicy socjalni, uczestnicz¹c w procesie wychowania, próbuj¹ zmieniaæ œrodowisko jednostki w taki sposób, aby mog³a ona w³aœciwie w nim funkcjono-waæ. Do tego celu potrzebuj¹ dzia³añ metodycznych, czyli odpowiedniego spo-sobu postêpowania z tymi, którzy zagubili siê w swoim ¿yciu. Dotyczy to szcze-gólnie rodziców, ale niekorzystnie odbija siê równie¿ bezpoœrednio na ich dzieciach.

Wprawdzie pierwszym miejscem dzia³añ pracowników socjalnych jest rodzi-na, ale w szkole mogliby realizowaæ swoje zadania, wp³ywaj¹c na w³aœciwe funk-cjonowanie dzieci, zw³aszcza pochodz¹cych z rodzin dysfunkcyjnych. Nie ozna-cza to, ¿e pedagodzy s³abo realizuj¹ swoje zadania. Raczej chodzi o to, aby w sprawach wychowania pedagogika i praca socjalna dziêki swojej komplemen-tarnoœci integralnie wspomaga³y rodzinê. W tym kontekœcie pedagogika

(11)

na mo¿e przydaæ siê pracownikom socjalnym, poniewa¿ jak pisa³ Tadeusz Pilch: „w pojêciu pedagogiki spo³ecznej znajdujemy zadania opisowe (empiryczne), za-dania normatywne (stanowienie celów i wartoœci) oraz zaza-dania socjotechniczne

(zasada kszta³towania rzeczy i zjawisk), które by reprezentowa³y ³ad moralny”21.

Wydaje siê zatem, ¿e pedagogika i praca socjalna to dwie dyscypliny, które on-tologicznie uzupe³niaj¹ siê i tworz¹ ró¿ne formy pomagania dzieci i m³odzie¿y

w systemie szkolnym (zob. schemat 3).

Schemat 3

Pracownik socjalny i jego rola miêdzy szko³¹ a domem rodzinnym

21 T. Pilch, Pedagogika spo³eczna. Istota i zadania, w: Pedagogika spo³eczna – poszukiwania

i rozstrzygniêcia, red. T. Pilch, Warszawa 1997, s. 65. ród³o: Opracowanie w³asne.

Z powy¿szego schematu mo¿na odczytaæ, ¿e w przypadku trudnoœci szkol-nych ucznia, dokonuj¹c pierwszego rozeznania, nauczyciel mo¿e zadzia³aæ dwu-kierunkowo. Pierwszym krokiem bêdzie skontaktowanie ucznia z pedagogiem szkolnym, który przeprowadzi rozmowê i dokona diagnozy jego trudnej sytuacji, nieporadnoœci czy dysfunkcji na poziomie rodziny. Jeœli problem dotyczy œrodo-wiska rodzinnego, wówczas nauczyciel skontaktuje siê z pracownikiem socjal-nym. Jego zadaniem bêdzie rozeznanie sytuacji m³odego cz³owieka w rodzinie, a jeœli to konieczne, podjêcie socjalnych procedur ratowania rodziny z patologii. Szko³a, która zak³ada proces uczenia siê i osi¹gania przez uczniów dobrych

wyników w nauce, czasem nie realizuje w pe³ni swoich zamierzeñ i

kompeten-cji. Nadto w ca³ym procesie nauczania dziecko mo¿e prze¿ywaæ ró¿ne trudnoœci. Najczêœciej dotycz¹ one: zaburzeñ osobowoœciowych, rozwojowych,

(12)

zachowaw-czych, patologicznych czy rodzinnych, tym bardziej i¿ coraz czêœciej mówi siê o istotnym problemie przystosowania siê dziecka do ¿ycia szkolnego. W takiej sytuacji zadaniem pracowników socjalnych by³oby nie tylko zdiagnozowanie problemu, ale pomoc w nawi¹zaniu dobrych relacji pomiêdzy szko³¹ a rodzica-mi, zw³aszcza jeœli rodziny cierpi¹ na jakiœ rodzaj patologii. Oferowaliby rodzi-com poradnictwo maj¹ce na celu zwiêkszenie ich kompetencji rodzicielskich oraz wzbogacenie œrodowiska wychowawczego, zaœ w sytuacji patologii

œwiadczyli-by pomoc dzieciom i samym rodzicom22.

Pracownicy socjalni dzia³aj¹cy w szkole pracuj¹ nie tylko na rzecz dzieci, ale równie¿, a mo¿e nawet przede wszystkim z ich rodzicami. Dziêki temu sys-tem edukacji spe³nia swoje pozytywne zadania uspo³eczniania, wp³ywania na rozwój i inteligencjê cz³onków spo³eczeñstwa. Wówczas uspo³ecznione jednost-ki nie tylko uzupe³niaj¹ œwiadomoœciowe lujednost-ki w spo³eczeñstwie, ale bior¹

odpo-wiedzialnoœæ za wszelkie zachodz¹ce w nim zmiany23. Pracownicy socjalni dla

w³aœciwego uspo³ecznienia jednostki czêsto pracuj¹ z tymi dzieæmi, które wyka-zuj¹ trudnoœci, s¹ ofiarami przemocy, molestowania seksualnego. W efekcie cho-dzi o cho-dzieci z rocho-dzin patologicznych b¹dŸ maj¹ce trudnoœci z aktywizacj¹ w spo-³eczeñstwie.

Praca socjalna w szko³ach i jej akceptowalnoœæ implikowana jest kilkoma zasadami, a mianowicie:

• rodzice i dzieci postrzegane s¹ jako czêœci systemu transakcyjnego, cha-rakteryzuj¹cego siê ci¹g³ym rozwojem i adaptacj¹;

• rodziców i dzieci cechuje wysoka motywacja kompetencji w zakresie wy-magañ i wyzwañ, które przynosi codziennoœæ;

• celem pracy socjalnej jest zdobycie przez dzieci umiejêtnoœci prowadz¹-cych do opanowania sztuki ¿ycia;

• wsparcie dopasowane jest do osobistych potrzeb petentów, maksymalnej

realizacji ich kompetencji, rozwoju i autonomii24.

Uwzglêdnienie pracy socjalnej w szkole wynika z kompetencji samych pra-cowników socjalnych, którzy znaj¹ ogó³ dostêpnych œwiadczeñ i sposób kiero-wania do nich. To w³aœnie oni s¹ ogniwem ³¹cz¹cym œwiadczenia i ludzi. Wyni-ka to z natury problemów wystêpuj¹cych w szkole. Jeœli problemy dzieci aktywizuj¹ siê jedynie w szkole, dzieci musz¹ wiedzieæ, do kogo mog¹ zg³osiæ siê po poradê. Wówczas pracownik socjalny nie tylko powinien umieæ uczniowi wskazaæ w³aœciwe œwiadczenia, ale równie¿ wyjaœniæ, do jakiej instytucji powi-nien siê po nie zwróciæ.

22 J. M³yñski, Cz³owiek wobec pomocy… Zarys pracy socjalnej, Tarnów 2009, s. 181. 23 Zob. N. Goodman, Wstêp do socjologii, dz. cyt., s. 203.

(13)

Znaczenie pracy socjalnej wynika wreszcie z samej natury szko³y, która mo¿e Ÿle funkcjonowaæ. Przyk³adowo, jeœli jest zbyt wiele osób niekoñcz¹cych dan¹ placówkê edukacyjn¹, oznacza to, ¿e zabrak³o w niej bodŸców zachêcaj¹cych dzieci do uczêszczania do niej oraz motywacji do jej ukoñczenia. Pracownik so-cjalny mo¿e wp³ywaæ na uczniów, aby mimo s³abych wyników d¹¿yli do ukoñ-czenia szko³y, co w przysz³oœci zwiêkszy mo¿liwoœci podjêcia przez nie i utrzy-mania pracy.

Wed³ug Rexa A. Skidmore’a i Miltona G. Thackeraya szkolny pracownik socjalny jest „przed³u¿eniem ramienia pedagoga”, pomaga mu w realizacji ce-lów kszta³cenia. Odgrywa rolê doradcy i konsultanta. Dzieli siê wiedz¹ z ucznia-mi, nauczycielaucznia-mi, rodzicami i przedstawicielami innych dyscyplin wspieraj¹-cych proces kszta³cenia. Dziêki temu pracownicy socjalni s¹ ³¹cznikami miêdzy szko³¹ a instytucjami socjalnymi, u³atwiaj¹cymi uczniom i ich rodzicom dostêp do œwiadczeñ. Zapewniaj¹ bezpoœrednie doradztwo diagnostyczne oraz us³ugi terapeutyczne jednostkom i grupom w szkole. Jako rzecznicy podejmuj¹ siê me-diacji w przypadkach niepowodzeñ w nauczaniu, wynikaj¹cych z braku

porozu-mienia pomiêdzy uczniem a nauczycielem oraz uczniem a dyrektorem25.

Praca socjalna w szko³ach charakteryzuje siê du¿¹ zmiennoœci¹ zadañ i ról. Jak siê wydaje, tradycyjna rola indywidualnej relacji pracownika z uczniem, wyjêta z kontekstu stosunku do nauczyciela i celów nauczania, nie jest ju¿ naj-w³aœciwsza. Wspó³czeœnie relacja taka uwzglêdnia równie¿: nauczyciela, dyrek-tora szko³y, psychologa itd. Jej punktem odniesienia powinno byæ dobro ucznia i szko³y. W tym kontekœcie udzia³ w opracowywaniu programu i harmonogramu nauki oraz wspó³praca w zespo³ach specjalistów mieœci siê w poszerzonej roli

pracownika socjalnego w dzisiejszej szkole26.

Jeszcze inn¹ form¹ dzia³alnoœci pracowników socjalnych na rzecz szko³y jest zajmowanie siê dzieæmi, które maj¹ specjalne potrzeby edukacyjne wynikaj¹ce z trudnoœci z nauk¹, problemy w zakresie koncentracji, problemy dotycz¹ce bra-ku dojrza³oœci czy zwi¹zane z opóŸnieniem umys³owym. W takim przypadbra-ku na-le¿y rozeznaæ i zdiagnozowaæ, czy dziecko powinno pozostaæ w danej szkole pu-blicznej, czy te¿ powinno byæ skierowane do szko³y specjalnej.

Warto zauwa¿yæ, ¿e wiele problemów, które wystêpuj¹ w szkole, mo¿na by rozwi¹zaæ za pomoc¹ rozmowy, w relacji: nauczyciel – pracownik socjalny; pra-cownik socjalny – rodzic. W ten sposób mo¿na by unikn¹æ trudnoœci zwi¹zanych z nieporadnoœci¹ czy zagubieniem siê ucznia. Coraz czêœciej nauczyciele skar¿¹ siê na trudnoœci dotycz¹ce kontaktowania siê ich z rodzicami uczniów. Jedni ro-dzice nie maj¹ czasu, inni nie interesuj¹ siê dzieckiem, a s¹ i tacy, którzy albo 25 R.S. Skidmore M.G. Thackeray, Wprowadzenie…, dz. cyt., s. 168. Zob. J. M³yñski,

Cz³o-wiek wobec…, dz. cyt., s. 183.

(14)

¿yj¹ w permanentnej biedzie, albo pogr¹¿eni s¹ w patologii. Pracownicy socjalni

pomagaliby zatem tak¿e nie tylko w kontaktowaniu siê domu (rodziców) danego

ucznia ze szko³¹ (nauczycielem), ale przy okazji oceniliby, co jest powodem trud-noœci ucznia i jego rodziców. Zauwa¿enie tych problemów z jednej strony uœwia-domi³oby nauczycielom trudn¹ sytuacjê rodziców, a z drugiej komunikacja ta

pozwoli³aby wskazaæ w³aœciwe sposoby poprawy sytuacji. Schematycznie

kwe-stiê tê mo¿na przedstawiæ w sposób nastêpuj¹cy (zob. schemat 4).

Schemat 4

Rola nauczyciela i pracownika socjalnego w sytuacji patologii w rodzinie

Powy¿szy schemat obrazuje konkretne dzia³ania podejmowane w relacji nauczyciel–pracownik socjalny. Dzia³ania dotycz¹ce usprawnienia i usamodziel-nienia ucznia mog¹ przebiegaæ w dwojaki sposób. Pierwszy dotyczy terapii,

rozmowy podejmowanej nie tylko przez pedagoga szkolnego, ale równie¿

psy-chologa. Drugi jest profesjonalnym wsparciem rodziny ucznia w zakresie zaist-nia³ej dysfunkcji ich dziecka. Nader czêsto dysfunkcja ta powodowana jest œro-dowiskiem wychowania dziecka. Wówczas pracownik socjalny podejmuje ró¿ne formy wsparcia i metodycznego oddzia³ywania na rodzinê. Usprawnienie

sposo-bu funkcjonowania rodziny bêdzie wp³ywa³o na póŸniejsze ¿ycie dziecka.

Ponadto pracownik socjalny móg³by równie¿ wystêpowaæ w roli mediatora miêdzy nauczycielem a uczniem. Doœæ czêsto zdarza siê, ¿e problemy uczniów zwi¹zane s¹ w³aœnie z brakiem w³aœciwych odniesieñ relacyjnych miêdzy grup¹ uczniów a nauczycielem. Wówczas pracownik socjalny staje siê pewnego rodza-ju „katalizatorem” obu stron.

ZAKOÑCZENIE

Pomoc bliŸniemu w trudnej sytuacji ¿yciowej wynika z pierwotnych uwa-runkowañ, jakie istniej¹ w spo³ecznoœciach ludzkich. Cz³owiek bêd¹cy istot¹ spo³eczn¹ w naturalny sposób d¹¿y do tego, by w jego grupie istnia³a wiêŸ miê-dzyludzka oparta na poszanowaniu godnoœci innych. Religia chrzeœcijañska

(15)

szczególnie podkreœla ten aspekt, czyni¹c z niego podstawow¹ zasadê ¿ycia spo-³ecznego, aby nie by³o ludzi nazywanych „niepotrzebnymi”.

Ró¿ne formy pracy socjalnej kieruj¹ wielostronn¹, z³o¿on¹ wymian¹ miêdzy ludŸmi a ich œrodowiskami. Jej misj¹ jest uzdalnianie wszystkich ludzi do pe³ne-go rozwoju ich mo¿liwoœci, ubogacanie ich ¿ycia i zapobieganie dysfunkcjom. Profesjonalna praca socjalna skupia siê na rozwi¹zywaniu problemu i zmianie. Dlatego te¿ pracownicy socjalni d¹¿¹ do wprowadzania zmian w spo³ecznoœci

oraz w ¿yciu indywidualnych osób, rodzin i wspólnot, którym s³u¿¹27.

Zasadniczym celem pracy socjalnej jest przywracanie, odzyskiwanie i obro-na podmiotowoœci spo³ecznej poszczególnych osób, rodzin i ca³ych grup spo-³ecznych z uwagi na podstawow¹ wartoœæ, jak¹ jest godnoœæ cz³owieka. Rów-nie wa¿nym zadaRów-niem jest tak¿e interpretacja problemów dotycz¹cych kwestii spo³ecznych, relacji jednostki do œrodowiska i udzielanie pomocy w tym za-kresie. Realizacja tych celów dokonuje siê poprzez poszanowanie praw cz³o-wieka i wprowadzanie sprawiedliwoœci spo³ecznej, tym bardziej ¿e motywuj¹ one i uprawniaj¹ pracownika socjalnego do podejmowania profesjonalnych dzia³añ.

Instytucj¹ stworzon¹ do realizacji tych zadañ jest nie tylko Miejski czy Gminny Oœrodek Pomocy Spo³ecznej, ale równie¿ szko³a. W niej bowiem mo¿-na mo¿-najszybciej uzyskaæ informacje o dysfunkcyjnych rodzimo¿-nach, poniewa¿ ka¿de dziecko jest ich lustrzanym odbiciem. W nim jak w zwierciadle zauwa¿a siê trud-noœci, problemy oraz potrzeby zagubionych rodzin.

Chocia¿ praca socjalna jest bardzo potrzebna w œrodowisku szkolnym, to jednak w Polsce dotychczas w szko³ach nie pracuj¹ pracownicy socjalni, a szko-da, byæ mo¿e wprowadzenie ich do tego miejsca zmniejszy³oby problemy dzieci i m³odzie¿y. Wprawdzie w niektórych szko³ach trudnoœciami dzieci i m³odzie¿y zajmuj¹ siê pedagodzy lub psycholodzy, ale problemów jest zbyt du¿o, dlatego te¿ w niektórych przypadkach nie maj¹ oni wystarczaj¹co du¿o czasu. Dlatego te¿ skupiaj¹ siê tylko na rozwi¹zaniu problemów dotycz¹cych szko³y, rzadko natomiast podejmuj¹ pracê z rodzicami czy œrodowiskiem rodzinnym. Warto jed-nak pamiêtaæ o podstawowej oczywistoœci, ¿e problemy, trudnoœci rodz¹ siê w œrodowisku, w którym na co dzieñ mieszka dziecko. W³aœnie rodzina to rze-czywistoœæ uniwersalna, lokuj¹ca siê w przestrzeni bytowania ka¿dego cz³owie-ka. Zwyk³o siê o niej mówiæ, ¿e kszta³tuje ¿ycie ka¿dego z nas, dlatego te¿ pozo-staje szko³¹ cnót spo³eczno-duchowych i zarazem szko³¹ ludzkiej aksjologii. W ten sposób jako naturalne œrodowisko pozostaje pierwszym miejscem cz³owie-czej koegzystencji. W niej „urzeczywistnia siê przymierze ma³¿eñskie, które

otwiera ma³¿onków na dozgonn¹ wspólnotê mi³oœci i ¿ycia”28. Tylko w dobrze

27 www.bip.mops.orzysz.pl [dostêp 29.01.2014].

(16)

funkcjonuj¹cej rodzinie cz³owiek osi¹ga prawdziwe szczêœcie. Pomoc¹ do osi¹-gania szczêœcia i nadziei dla dysfunkcyjnych rodzin jest pracownik socjalny.

SUMMARY

Social work gives hope for an individual for better future, and social worker is a guardian of people yearning for a better and fairer life. The motto of this article very much fits into today’s reality, which raises more and more institutional difficulties. These difficulties relate primarily to the family and the educational process of children and adolescents. Thus the article discusses the role of social worker in the educational process.

In the first part of this description there is a theoretical analysis of education, upbringing and socialization. The second part shows the need to support the educational process by a social worker. As children are most important in each family, all the problems become visible when they start going to school. It is a very favorable time because after noticing social problems and pathologies, appropriate help can be given not only the child but also the family, because it is the cause of the child’s difficulties. A social worker is so needed in the school and the education, because next to a psychologist and educator will support attempts to rectify the situation of the family.

 

Keywords

school, education, family, upbringing, socialization, social work

 

BIBLIOGRAFIA

Dubois B., Miley K.K., Praca socjalna – zawód, który dodaje si³, Katowice 1999. Filipiak M., Socjologia kultury. Zarys zagadnieñ, Lublin 2003.

Giddens A., Socjologia, Warszawa 2006. Goodman N., Wstêp do socjologii, Poznañ 2001.

Hajduk E., Struktura spo³eczna a socjologia, Zielona Góra 1990. Kamiñski A., Funkcje pedagogiki spo³ecznej, Warszawa 1980.

Kowalik S., Szkic o koncepcjach socjalizacji, w: Edukacja wobec zmiany spo³ecznej, red. J. Brzeziñski, L. Witkowski, Poznañ–Toruñ 1994, s. 277-291

M³yñski J., Cz³owiek wobec pomocy… Zarys pracy socjalnej, Tarnów 2009. Olszewska-Dyoniziak B., Cz³owiek – kultura – osobowoœæ, Kraków 1991. Ossowski R., Rulka J., Wiedza o ¿yciu w spo³eczeñstwie, Warszawa 1996.

Pilch T., Pedagogika spo³eczna. Istota i zadania, w: Pedagogika spo³eczna – poszukiwa-nia i rozstrzygniêcia, red. T. Pilch, Warszawa 1997, s. 60-75.

Podgórski R.A., Socjologia. Makrostruktury, Bydgoszcz–Olsztyn 2008.

(17)

Skorny Z., Proces socjalizacji dzieci i m³odzie¿y, Warszawa 1987. S³ownik jêzyka polskiego PWN, red. M. Szymczak, Warszawa 1981. Szacka B., Wprowadzenie do socjologii, Warszawa 2003.

Szczepañski J., Elementarne pojêcia socjologii, Warszawa 1970.

Szczepañski J., M³odzie¿ we wspó³czesnym œwiecie, „Nowa Szko³a” 9(1958), s. 10-19. Szczepañski J., Szko³a w spo³eczeñstwie, w: Sztuka nauczania w szkole, red. K.

Konarzew-ski, Warszawa 1992, s.62-77.

www.bip.mops.orzysz.pl [dostêp 29.01.2014].

Zahorska M., Szko³a: miêdzy pañstwem, spo³eczeñstwem a rynkiem, Warszawa 2002. Znaniecki F., Ludzie teraŸniejsi i cywilizacja przysz³oœci, Lwów 1934.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Najwa¿niejszym celem Sieci ELGPN jest wspieranie rozwoju poradnictwa zawo- dowego przez ca³e ¿ycie, realizowanego przez in- stytucje sektora edukacji i publiczne s³u¿by zatrud-

W role aktorów wystêpuj¹cych w przed- szkolnym teatrze mog¹ siê tak¿e wcieliæ przyozdo- bione rêkawiczki, które dzieci zak³adaj¹ na rêce i tym samym o¿ywiaj¹ je..

Charakter liryczny mo¿e mieæ równie¿ tekst pisa- ny proz¹, jednak samodzielne utwory tego typu spotyka siê rzadko, czêœciej mo¿emy mówiæ o nacechowanych lirycznie fragmentach

„Zabawa z angielskim” czy wspó³praca z Polskim Zwi¹zkiem Dzia³kowców. Wspó³praca ta zapocz¹tko- wana zosta³a w 2005 roku i polega organizowaniu sta³ych tematycznych spotkañ

• Kszta³towanie œwiadomoœci ekologicznej, Samotny lider nie jest w stanie osi¹gn¹æ zbyt wie- le, dopiero „Gdzie wiele r¹k, tam ³atwa praca” (Ho- mer) w sytuacji zespo³owej

Biblioteki i lektury Henryka Sienkiewicza, Sien- kiewicz nie tylko starannie, korzystaj¹c z rad przy- jació³ sporz¹dzi³ listê osób, do których zwróci³ siê z proœb¹ o

œwiadomoœæ pozwala zaplanowaæ program dzia³añ maj¹cych na celu poprawê sytuacji czytelnictwa, dla- tego te¿ g³ównym celem promocji realizowanej przez Ksi¹¿nicê Pomorsk¹

To blisko 700 podopiecznych rocznie, z w³asnych sekcji i uczestników ogólnopolskiego Programu Energa Sailing Edukacja, do czego nale¿y dodaæ jeszcze kolejnych kilkuset uczniów