• Nie Znaleziono Wyników

"Wierzcie moim dziełom. Funkcja motywacyjna cudu w teologii XX wieku", Marian Rusecki, Katowice 1988 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Wierzcie moim dziełom. Funkcja motywacyjna cudu w teologii XX wieku", Marian Rusecki, Katowice 1988 : [recenzja]"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)

Janusz Królikowski

"Wierzcie moim dziełom. Funkcja

motywacyjna cudu w teologii XX

wieku", Marian Rusecki, Katowice

1988 : [recenzja]

Collectanea Theologica 59/3, 189-190

(2)

F. B r a c h a CM, P o d s t a w y k u l t u m a r y j n e g o w ś w i e t l e w y p o w i e d z i J a n a

P a w ł a I I w e n c y k li c e „ R e d e m p t o r i s M a t e r ”.

Z op ra co w a n y ch tem a tó w , zeb ra n y ch w kom entarzu, przeb ija zasad n icza gru n to w n o ść p racy teologiczn ej tam z a w a rtej. S zczeg ó ln ie dużo u w a g i p o św ię­ cono p ro b lem o w i w ia r y M aryi, tem a to w i n a now o od k rytem u p rzez m aryjn ą e n c y k lik ę p a p ieża Jan a P a w ła II, oraz id e i p o śred n ictw a M aryi, tem a to w i,, k tó ry w r e fle k s ji O jca św . je s t w y r a ź n y m k ro k iem naprzód w stosu n k u do d o ty ch cza so w y ch rozw iązań , o tw iera ją cy m n o w e p e r sp e k ty w y przed teologią oraz p rzed p ob ożn ością i d u ch o w o ścią m aryjn ą.

P rzy w ie lu w a rto ścia ch sy g n a lizo w a n eg o kom en tarza, zw ła szcza jeg o n a ­ sta w ie n iu a k tu a lizu ją cy m n a now o fu n d a m e n ta ln e p rob lem y m ariologiczn e, m ożn a zn a leźć w n im k ilk a b rak ów . M ało u w a g i p o św ięco n o za g a d n ien iu fu n ­ k c ji e n c y k lik i R e d e m p t o r i s M a t e r w stosu n k u do d u ch ow ości i p ob ożn ości m a ry jn ej oraz za g a d n ien iu p o trzeb y tak iego p rzep racow an ia św ia d o m o ści m a rio lo g iczn ej d u ch o w ień stw a i w iern y ch , a b y o d p ow iad ała ob razow i M aryi, ja k i o b ecn ie fu n k cjo n u je w n a u cza n iu K ościoła; n ie w sp o m n ia n o o m o ż li­ w o śc ia c h i k o n ieczn o ści o d n o w y k u ltu m aryjn ego, czego p otrzebę w sk a z u je choćby n a u cza n ie p a p iesk ie o p o śred n ictw ie M aryi. N a osob n e op racow an ie za słu g iw a łb y ta k że p rob lem k o b iety w sp ó łczesn ej w ś w ie tle m a rio lo g ii — za­ g a d n ien ie d la a n trop ologii m a riologiczn ej. W k om en tarzu od czu w a się z a sa d ­ n ic z y b rak te k stu e n c y k lik i R e d e m p t o r i s M ater.

N a leży m ie ć n a d zieję, ż e w k ró tce p o ja w ią s ię w P o lsc e n o w e k om en tarze do e n c y k lik i R e d e m p t o r i s M a t e r p o w sta łe na rod zim ym g ru n cie teo lo g iczn y m oraz p rzez tłu m a czen ia zo sta n ą p rzy b liżo n e p o lsk iem u ch rześcija ń stw u k om en ­ tarze, k tó re p o ja w iły się już w za g ra n iczn y ch ośrodkach teologiczn ych .

ks. J a n u sz K r ó l i k o w s k i , G orlice

k s. M arian R U SE C K I, W i e r z c i e m o i m dzie ło m . F u n k c ja m o t y w a c y j n a cudu

w te o lo g ii X X w i e k u , K a to w ice 1988, K sięg a rn ia S w . Jack a, s. 308.

W ży ciu i d zia ła ln o ści Jezu sa szczeg ó ln e zn a czen ie m a ją cuda. D zisiejsza teo lo g ia m a w ie le p ro b lem ó w z e w a n g e lic z n y m i ra la cja m i o n ich . W yn ik ają te p ro b lem y z d otych czasow ego, zb y t jed n ostron n ego u jm o w a n ia cudu; patrzo­ n o m ia n o w ic ie n a n ieg o przez p ry zm a t p rzyrodniczego sposobu m y śle n ia , szu ­ k a ją c m o żliw o ści o m in ięcia b ąd ź za w ie sz e n ia p ra w natu ry. Już n a p ierw szy rzu t oka w id ać, że ta k ie p o d ejście do cudu ob ce je s t d u ch ow i B ib lii, której ch od zi n a d e w szy stk o o w ia rę w B oga. D o ty ch p ro b lem ó w dochodzą także p ro b lem y h istoryczn e, gd yż ch arak ter o p isó w cu d ów je s t w ła ś c iw y czasom b ib lijn y m , ta k bardzo ró żn y m od d zisiejszy ch . P róbę od p ow ied zi n a t e p ro b le­ m y p o d ją ł ks. M. K usecki. O w ocem jego p o szu k iw a ń je s t k sią żk a W ie r z c ie

m o i m d z i e ło m , w k tórej p rzed sta w ia e w o lu c ję ro zu m ien ia fu n k c ji m o ty w a c y j­

n ej cudu, a p rzed e w sz y stk im w sp ó łczesn e jej in terp retacje.

C ałość w sp ó łczesn eg o p rob lem u fu n k c ji m o ty w a c y jn e j cudu u ją ł ks. M. R u- se c k i w p ięciu rozdziałach:

— w rozd ziale p ie r w sz y m a n a lizu je rolę cudu w o b ja w ien iu ch rześcija ń ­ sk im , a k cen tu ją c te o fa n ijn y ch arak ter cudu i jego zw ią z e k ze słow em ;

— w rozd ziale drugim o m a w ia m e sja ń sk i sen s cudów , zw ra ca ją c u w a g ę n a cud jak o zn a k B o sk iej m isji C hrystu sa oraz jako ch rystologiczn e sp e łn ie ­ n ie P ism i jeg o z w ią z e k z m e sja ń sk im i ty tu ła m i Jezusa;

— w ro zd zia le trzecim p o d ejm u je p rob lem cudu jako zn ak u zb a w ien ia , k tó ry śc iśle łą c z y się z M isterium p a sch a ln y m C hrystusa;

— w rozd ziale czw a rty m p o szu k u je ek lezjo tw ó rczeg o w y m ia ru cudu, zw ra ca ją c u w a g ę n a fu n k c je cudu w b u d o w a n iu K ró lestw a B ożego w S tarym i N o w y m P rzym ierzu ;

— w ro zd zia le p ią ty m od p ow iad a n a złożon e i tru d n e p y ta n ie o rolę cudu w w ierze, p o d k reśla ją c jego zn a czen ie dla racjo n a ln eg o i oso b o w eg o ch a ra k te­ ru w ia r y o raz u k a zu ją c u w a ru n k o w a n ia sk u teczn o ści m o ty w a c y jn e j cudu.

(3)

R E C E N Z J E

W ażnym o sią g n ięciem ks. M. R u seck iego jest d ok on an ie w n ik liw e j s y n ­ tezy m y ś li teologiczn ej X X w . n a tem a t fu n k c ji m o ty w a cy jn ej cudu. J e st to o sią g n ięcie ty m w ięk sze, że b rak w d otych czasow ej litera tu rze teologiczn ej ta k ieg o sy n tety zu ją ceg o o p racow an ia, a w ogóle w ażn a p rob lem atyk a fu n k cji m o ty w a c y jn e j cudu z eszła n a m a rg in es w sp ó łc z e sn y c h op racow ań te o lo ­ giczn ych . P od k reślić n a leży , z p ew n o ścią n o w e i tw órcze, u k a za n ie z w ią zk ó w cudu z p o w sta n iem K o ścio ła i p ełn io n ą w ob ec n iego „słu żb ę”. K s. M. R u seck i u zu p ełn ia ta k że k on cep cję cudu jako zn ak u k ategorią sym b olu i w p isu je w fu n k cję m o ty w a cy jn ą cudu M isterium P a sch a ln e C h rystu sa. W ażnym „ m ie j­ sc e m ” w p o szu k iw a n ia ch n aszego autora jest szerok ie w p ro w a d zen ie do roz­ w a ża ń o cudzie m y ś le n ia p erso n a listy czn eg o i ich ja k b y p r z e św ie tle n ie ty m m y ślen iem , co czyn i o m a w ia n ą p ozycję b lisk ą d u ch ow i teologiczn em u d zi­ sie jsz y c h czasów .

N iek o rzy stn y cień n a w y lic z o n e p ow yżej w a rto ści op racow an ia M. R u ­ seck ieg o rzu cają w p ro w a d zo n e n eo lo g izm y w m ie jsc e tra d y cy jn ej, p o w szech ­ n ie sto so w a n ej term in o lo g ii, ty m bardziej że n ie w n o szą d o o m a w ia n ej pro­ b le m a ty k i n o w y c h treści. W ydaje się, że do n ajb ard ziej sztu czn y ch i ra żą ­ cy ch n a leży zaliczyć: „w zgląd sp ecja ln o -tem p o ra ln y ” (np. s. 63); „b azyleo- t w ór cza rola cu d ów ” (s. 190); „tem poralność e r y m e s ja ń sk ie j” (s. 196); „uro­ c z y sty a lia n s na S y n a ju ” (s. 205) — dlaczego n ie m ó w ić po prostu: p r z y m ie ­ rze?; „ sygn aln ie w sp o m n ia n o ” (s. 235) oraz często sto so w a n y p rzym iotn ik „ tau m atu rgiczn y”.

K siążk a M. R u seck iego sta n o w i cen n y i tw ó rczy w k ła d w p ra w d ziw e stu d iu m teologii, p ozw ala b o w ie m g ru n to w n ie poznać- jedno z c iek a w y ch i w a żn y ch za g a d n ień teologiczn ych .

ks. J an u sz K r ó l i k o w s k i , G orlice

ks. T om asz H ER GESEL, Je zu s c u d o tw ó r c a , K a to w ice 1987, K sięg a rn ia S w . Ja­ cka, s. 255 (A t t e n d e Lectio n i, t. X IV ).

P ostać Jezu sa C hrystu sa n ie je s t izo lo w a n a od sp ojrzen ia w ierzą ceg o , ale sta je przed jego oczam i w p e łn y m k sz ta łc ie on tyczn ym , h isto ry czn y m i m o ­ raln ym . P ostać Jezu sa C h rystu sa sta je się przezroczysta dla w ierzą ceg o d zięk i Jego sło w o m i czynom , p o św ia d czo n y m przez e w a n g e listó w . N a ta jem n iczy ch drogach, po ja k ich porusza się teo lo g ia , doszło do tego, że do n ied a w n a , od cza só w m n iej w ię c e j S u areza, u w a g a teo lo g ó w sk o n cen tro w a n a b y ła n a sło ­ w a ch Jezusa, a Jego czyn y i ż y c ie b y ły dla n ich czym ś drugorzędnym . D o­ piero o sta tn ie d z iesią tk i la t przyn oszą n o w y zw rot n a ty m obszarze teo lo g ii — ta k że w P olsce. M y s t e r i a v i t a e C h r is ti n a now o sta ją się dla teo lo g ó w z n a ­ czącym p olem badań i ow o cn y ch odkryć. W k o n tek ście teologiczn ej r e fle k sji nad m isteria m i życia C hrystu sa n a leży u m ieścić op racow an ie T. H ergesela o J ezu sie cu d otw órcy.

P rzed m iotem sw eg o op racow an ia T. H erg e sel u czy n ił Jezu sa— cu d otw órcę w asp ek cie h istoryczn ym , litera ck im i teo lo g iczn y m . C zęść p ierw sza sy g n a ­ lizo w a n eg o op racow an ia ob ejm u je h isto ry czn e i litera ck ie tło cu d ów Jezusa. C zęść druga za w iera gen o lo g iczn ą in terp reta cję cu d ów Jezusa, k tóre autor d zieli n a u zd ro w ien ia i w sk rzeszen ia , egzorcyzm y, cuda n ad n atu rą i cuda op atrzności. W części trzeciej p rzed sta w ia Jezu sa -cu d o tw ó rcę w in terp reta cji E w a n g elistó w .

„K im że On je s t? ” — to p y ta n ie sta je n ie tylk o przed w sp ó łczesn y m i J e ­ zusa, a le przed lu d źm i w sz y stk ic h cza só w i m iejsc, i n ieu sta n n ie dom aga się n ow ych , choć rów n o cześn ie n iezm ien n y ch w sw ej su b sta n cji od p ow ied zi. Z p o szu k iw a ń T. H erg e sela nad d zieła m i m ocy Jezu sa w y ła n ia się w ażn e „d op ow ied zen ie” do Jego m o żliw ie p ełn eg o obrazu, jak i fu n k cjo n u je w ś w ia ­ d om ości ch rześcija ń sk iej i w teo lo g ii. N a p o d sta w ie cu d ow n ych d zieł Jezu sa autor pok azał w sw o im op racow an iu organ iczn ie p ołączon ą w N im h isto r y - czność i g łęb ię ontologiczn ą, którą E w a n g e liśc i p rzek azali m. in. w „ ty tu ła ch ” :

Cytaty

Powiązane dokumenty

Maryja ponadto jawi się jako wzór pokory i służby. choć nazwana przez anio- ła matką syna Bożego, to jednak sama nazywa siebie służebnicą Pańską. stano- wi to wymagającą

For the compensatory roll attitude tracking task for which an explicit comparison of pilot track- ing behavior measured in real flight and in a moving-base simulator was performed,

8 Jeśli wyrok przybywa z trwogą i pełen gniewu, śmierć ma zwyczaj przybywać sama, z trwogą i gniewem, aby wypełnić rozkaz mojego dobrego ojca, aby zabrać duszę człowieka,

Ciekawe, co by się stało, gdyby rzeczywiście każdy z nas przejął się dogłębnie tymi słowami, z wiarą i nadzieją wziął tego dnia do ręki Dzieje Apostolskie,

Według przekazów, opactwo powstało w 724 roku, a jego twórcą był pochodzący z południowej Francji „wędrowny biskup” Pirmin, którego relikwie znajdują się

Zagranicznych i Polityki Bezpieczeñ- stwa pe³ni¹cego równoczeœnie funkcjê wiceprzewodnicz¹cego KE, odpowiedzialnego przed Parlamentem, jak równie¿ ustanowienie, za zgod¹ KE i

Podsumowując, 43 Sympozjum Sekcji Psychologii przy Komisji Nauki Wiary Konferencji Episkopatu Polski można uznać za bardzo udane. Oprócz podjętej przez

Posty różnią się więc jakością, ale nie tematy- ką (pod tym względem są podobne: zaproszenia na warsztaty, infor- macje o przyjaznych szkołach, wypowiedzi