• Nie Znaleziono Wyników

Struktura, zakres działania i liczebność terenowych ogniw Związku Patriotów Polskich w ZSRR

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Struktura, zakres działania i liczebność terenowych ogniw Związku Patriotów Polskich w ZSRR"

Copied!
30
0
0

Pełen tekst

(1)

A C T A U N I V E R S I T A T I S L O D Z I E N S I S FO LIA H ISTO R IC A 43, 1991

A lb in G ło w a ck i

STR U K TU R A , ZAK RES D Z IA Ł A N IA I LICZEBNOŚĆ

TERENOW YCH OGNIW ZW IĄZKU PATRIOTÓW PO LSK ICH W ZSRR

ZARZĄD O BW O D O W Y

W h ierarchii organizacyjnej Zw iązku P atriotów Polskich (ZPP) naj­ w yższą instancją terenow ą b ył zarząd ob w od ow y1. W m y śl zaleceń Zjazdu Z PP (czerw iec 1943 r.) i p óźn iejszych (m arzec 1944 r.) instru kcji organ izacyjnych aparatu w yk on aw czego Zarządu G łów nego Z PP p ow o­ ływ an o go w zasadzie w obw odach, republikach autonom icznych, bądź w republikach zw iązkow ych n ie podzielonych na obw ody, gdzie zam iesz­ k iw ało przynajm niej 500 o b y w a teli polskich. Jednocześnie u ch w ały Zjazdu upow ażniały P rezyd ium ZG Z PP do tw orzenia jednego w spólnego zarządu obw odow ego dla k ilk u obw odów ad m inistracyjn ych lub republik, bądź też na odwrót: do ustalenia kilku zarządów ob w od ow ych w ob w o­ dzie lub republice, a n aw et do w yznaczen ia tym zarządom zasięgu dzia­ łania nie p okryw ającego się z terytorium danej jednostki ad m inistracyj­ nej ZSRR2. P o w y ż sze su gestie w y n ik a ły z troski o jak najdalej idące u łatw ien ie pracy organ izacyjnej zarządów, co też n astęp n ie b yło ela­ styczn ie stosow ane w p rak tyce3.

1 P oniższe ro zw ażan ia sta n o w ią k o n ty n u a c ję p ro b le m a ty k i p o ru sz o n e j w a r ty k u ­ le: A. G ł o w a c k i , U w a g i o tw o rz e n iu t e r e n o w y c h s t r u k tu r o r g a n i z a c y jn y c h Z w i ą z ­ k u P atriotó w P olskich w Z SR R (1943— 1945), ,,A cta U n iv e rs ita tis L odziensis" 1986, F olia h isto ric a 24, s. 69—88.

2 C e n tra ln e A rchiw um K om itetu C e n tra ln e g o PZPR (dalej: CA КС), zespól: Z w ią­ zek P a trio tó w P o lsk ich (dalej: ZPP), sy g n . 216/2, k. 116; A rchiw um A kt N ow ych, zesp ó ł: Z w iązek P a trio tó w P o lsk ich w ZSRR 1943— 1946 (dalej: A A N , ZPP), sygn. 2, s. 46.

5 O d stę p stw a od p rz y ję ty c h sch em ató w o rg a n iz a c y jn y c h w y n ik a ły m. In. z p o ­ w o d u tru d n o śc i k o m u n ik a c y jn y c h , d u ż e j o d leg ło ści od „ w ła sn e j" sto lic y obw odu i n ie w ie lk ie j liczby lu d n o ści p o lsk iej. I ta k re jo n k u rd a js k i, n a le ż ą c y a d m in is tra c y j­ n ie do obw. d żam b u lsk ieg o (K azachska SRR), zo stał — za zgodą ZG ZPP —

(2)

podpo-Instancjam i ZPP, które działały na tym sam ym szczeblu hierarchii organizacyjnej co zarząd ob w od ow y i posiadały jego k om p etencje, b yły zarządy republikańskie (w republikach autonom icznych oraz w G ruziń­ skiej SRR i L itew sk iej SRR) i zarządy krajow e ZPP (w B arnaule, K ras- nodarze, K rasnojarsku i Staw ropolu — w RFSRR).

Z asadniczym zadaniem zarządu obw odow ego ZPP b yło tw orzenie, kierow an ie i nadzór nad codzienną działalnością og n iw Związku na pod­

leg ły m mu terenie, w szczególn ości zaś w spółudział w:

— organizow aniu polskich in stytu cji op ieku ń czo-w ych ow aw czych i k u ltu raln o-ośw iatow ych ;

— prow adzeniu akcji pom ocy m aterialnej dla lud n ości polskiej; — rozw ijaniu szerokiej pracy polityczn o-w ychow aw czej;

— naw iązaniu p rzyjaznych stosu nk ów z w ładzam i i sp ołeczeństw em radzieckim 4.

rz ą d k o w a n y zarząd o w i o b w odow em u ZPP w e F ru n ze (K irgisk i SRR), zaś obw . ta la sk l (K irgiska SRR) p rz e k a z a n y zo stał p od o p ie k ę zarząd u ob w o d o w eg o w D żam bule, p o ­ d o b n ie ja k re jo n k iro w sk i (obw. fru n zeń sk i) (AAN, ZPP, sygn. 90, s. 8; sygn. 93, s. 79, 94). Z arząd o b w o d o w y w M o ło to w ie (o becnie Perm , RFSRR) o b ejm o w ał w p e ­ w nym o k re s ie ta k ż e K om i-P erm iacki O k rę g N a ro d o w o ścio w y (tam że, sygn. 1062, s. 4, 79). Do obw . s ta lin a b a d z k ie g o (dziś D uszanbe, T a d ży ck a SRR) ZPP p rzy łączy ł d la sw y ch p o trz e b o rg a n iz a c y jn y c h obw. s u rc h a n d a ry js k i z U zb eck iej SRR (tamże, sygn. 163, s. 1).

S łabo d z ia ła ją c e m u zarząd o w i obw odow em u ZPP w M o sk w ie p o d leg ali P o lacy m ie sz k a ją c y w L en in g ra d zie o raz w ob w o d ach : k alin iń sk im , tu lsk im , riazań sk im , ka- łuskim , n o w o g ro d zk im (tam że, sygn. 147, s. 1; sygn. 1093, s. 4). P o lacy z P en d ży k en - tu (obw. le n in a b a d z k i, T ad ży ck a SRR) p o d leg ali od 1 sty czn ia 1945 r. zarząd o w i o b ­ w odow em u ZPP w S a m ark an d zie (U zbecka SRR), do k tó re j m ieli po p ro stu bliżej (tam że, sygn. 140, s. 35). Z arząd o b w o d o w y ZPP w A rc h a n g ie lsk u (RFSRR) o b e jm o ­ w ał o b szar K arelo -F iń sk iej SRR (A r c h i w u m Ruchu R obotn iczego, t. II, W a rs z a w a 1975, s. 71). Do Z arząd u ob w o d o w eg o ZPP w W in n icy (U k raiń sk a SRR) n a le ż a ł od lip ca 1945 r. K am ien iec P odolski (A AN , ZPP, sygn. 1361, s. 212). N a m ocy u c h w a ły Z arząd u R ep u b lik a ń sk ie g o ZPP w T bilisi z 6 czerw ca 1944 r. p rz em ian o w an o zarząd lo k a ln y ZPP w K u taisi na zarząd na zach o d n ią G ru zję (od P rzełęczy S u ram sk iej do M orza C zarnego). M im o że podział a d m in is tra c y jn y G ru ziń sk iej SRR nie p rz e w id y ­ w ał p o d ziału na obw ody, p rz y z n a n o mu k o m p e te n c je zarząd u o b w odow ego. P rz e jśc io ­ w o is tn ia ł też zarząd obw o d o w y na w sch o d n ią G ru zję (tam że, sygn. 788, s. 6; sy g n . 1404, s. 26—27).

W sp ra w ie zm ian y obszaru d z ia ła n ia z a rz ą d y ob w o d o w e ZPP z w ra c a ły się do ZG ZPP. D o ty czy ło to np. ob w o d o w eg o m iasta Ja ro sła w l (RFSRR), w łączo n eg o ja k o sied zib a zarząd u re jo n o w e g o ZPP do obw . k o stro m sk ie g o (RFSRR). W o b ec teg o , że d ziałacze z K o stro m y nie by li w sta n ie — ze w zg lęd u na w<irunki g e o g ra tic z n e — o b słu ży ć go, u w zg lęd n io n o o d n o śn ą p rośbę z J a ro sła w ia i u tw o rzo n o tam n o w y z a ­ rząd ob w o d o w y ZPP (tam że, sygn. 1005, s. 32).

4 C A КС, ZPP, sy g n . 216/2, k. 116; A A N , ZPP, sygn. 2, s. 46; p a trz też: tam że, sy g n . 77, s. 49; sygn. 88, s. 68; sy g n . 125, s. 73— 82; sy g n . 167, s. 5; sy g n . 708, s. 65, 66; sygn. 874, s. 22; sygn. 1640, s. 402; „W o ln a P o lsk a ” 1945, n r 16, s. 4.

(3)

P rzew id yw an o, że zarząd ob w od ow y (republikański, krajow y) będzie się składał z 5— 9 osób, w tym z przew odniczącego, sekretarza, skarbnika i członków . Z dostępnego m ateriału archiw alnego można w ysn u ć w niosek, iż struktura zarządów ob w od ow ych (a także ogn iw n iższych szczebli) nie została do końca ściśle określona. W p rak tyce istn iała bow iem dość duża sw oboda w tej m ierze. W teren ie w zorow ano się zazw yczaj na organ i­ zacji aparatu w yk on aw czego ZG Z PP i sam odzielnie w różnym czasie tw orzono odpow iednie p iony pracy. R zecz jasna, n ie było to regułą. W zależności od potrzeb p ow oływ an o jednak niezbędne k om isje „bran­ żo w e” (nosiły on e czasem n azw y w yd ziałów , referatów lub sekcji). M iały one w zasadzie sta ły charakter, choć zdarzało się, iż reorganizow ano je

(4)

bądź likw idow ano. Ich liczba, zakres obow iązków oraz w ew nętrzna or­ ganizacja b y ły różne w p oszczególnych ośrodkach. N iew ie le m ożna b y znaleźć takich zarządów ob w od ow ych ZPP, których struktura byłaby jednakow a. Z tego pow odu trudno jest zaprezentow ać jakiś k lasy czn y jej przykład. W zasadzie tylko dw ie kom isje: opieki społecznej i k u ltu ­ raln o-ośw iatow a fu n k cjon ow ały przy n iem al w szystk ich zarządach ob­

w od ow ych ZPP.

Poniżej została przedstaw iona (schem at 1 i 2) struktura obw odow ej placów ki ZPP, zaw ierająca praktycznie w szy stk ie ogniw a, jakie w ogóle w różnych okresach fu n k cjon ow ały w ram ach w szystk ich zarządów ob ­ w od ow ych ZPP w ZSRR. W ten sposób p ow stał praw ie id ea ln y zbiorczy m odel, k tóry jednak n ie istniał w rzeczyw istości.

(5)

P ierw sze obw odow e instancje Z PP p ow stały w sierpniu 1943 r. Na początku października 1943 r. istniało ich — w edłu g ów czesn ych ocen centrali Z PP — już 26, zaś w edług stanu na dzień 25 marca 1944 r. — 51. Oznaczało to w ięc organizacyjne ujęcie przez Z PP 85% n ajw ięk szych — znanych w ted y w ZG Z PP — skupisk ob w od ow ych lud n ości z P o lsk i5. Szczegółow ą ilustrację® rozwoju sieci zarządów ob w od ow ych ZPP przed­ staw ia tab. 1.

T a b e l a 1

Z arząd y o bw odow e ZPP w ZSRR 1943— 1946. R ozw ój liczbow y

D ata Liczba zarząd ó w

p o c z ą te k p a ź d z ie rn ik a 1943 r. 26

po ło w a p a ź d z ie rn ik a 1943 r. 30

31 g ru d n ia 1943 r. 42

p o czątek m arca 1944 r. ok. 50

25 m a rc a 1944 r. 51 k w iecie ń 1944 r. 52 m arzec— k w iecie ń 1945 r. 97 czerw iec 1945 r. CO O ■*•0 1946 r. 99 1946 r. 105

Z r ó d 1 o: CA КС, ZPP, sygn. 216/6, k. 30, 48,- sygn. 216/9, k. 29,- sygn. 216/34, k. 2; „W olna P o lsk a " 1943, n r 31, s. 4; n r 41, s. 3,- 1944, n r 9, s. 4; 1945, nr 8 —9, s. 6; n r 18, s. 4; 1946, nr 21— 22, s. 2, 4— 5; „N ow e W id n o k rę g i" 1945, nr 9— 10, s. 2.

W idać w ięc, iż najbardziej d ynam iczn y rozw ój n astąpił w latach 1944— 1945. To sp ostrzeżen ie potw ierdza rów nież analiza aneksu i spo­ rządzonej na jego podstaw ie tab. 2. W ynika jednak z nich i to, że w 1943 r. p ow stało tylk o 28, a nie 42 zarządy ob w od ow e7.

5 C A KC, ZPP, sygn. 216/34, k. 2.

6 N ieco in n e d a n e p o d a je I. J a ł o s z y ń s k i , S tr u k tu ra w ła d z te r e n o w y c h Z w ią z k u Patriotów Polskich w ZSRH, „Z eszy ty N a u k o w e W A P. Seria H isto ry c z n a 1' 1962, R. V III, n r 6, s. 71. T ru d n o zgodzić się z je g o stw ierd zen iem , że np. 10 s ie rp ­ nia 1946 r. is tn ia ły 103 zarz ą d y o bw odow e, podczas g d y de l a d o w sz y stk ie zo sta ły już w tym czasie zlik w id o w an e . N a ko n iec g ru d n ia 1943 r. is tn ia ły w ed łu g „W o ln e j P o lsk i" nie 32, lecz 42 p lacó w k i o b w o d o w e (Jało szy ń sk i w ym ienia 32).

7 M iał w ięc ra c ję B olesław D robner, k w e stio n u ją c d a n e o liczb ie p lacó w ek , k tó ­ re p o d an o na Plenum ZG ZPP 13 k w ietn ia 1944 r. N ie bez ironii stw ierd ził on w ó ­ w czas: „ Je ś li p iszecie w rezo lu cji, że m am y 73 o rg a n iz a c je , to d o d a jc ie jeszcze 50 dla zag ran icy — to b ędzie e le k to w n ie js z e " (CA KC, ZPP, sygn. 216/6, s. 30, 66).

(6)

Rozw ój liczb o w y zarząd ó w o b w odow ych ZPP w g re p u b lik zw iązk o w y ch

T a b e l a 2 1943— 1945

Liczba zarząd ó w o b w o d o w y ch

N azw a re p u b lik i p o w sta ły c h w roku O gółem

1943 1944 1945 R o sy jsk a FSRR 16 25 4 45 U k raiń sk a SRR — 7 11 18 K azach sk a SRR 2 11 4 17 U zbecka SRR 7 4 — 11 K irg isk a SRR — 4 1 5 T u rk m e ń sk a SRR — 3 1 4 G ruzińska SRR 1 2 — 3 T ad ży ck a SRR 2 — — 2 L itew ska SRR — 1 — 1 A rm eń sk a SRR — 1 — 1 A z e rb e jd ż a ń sk a SRR — 1 — 1 Razem 28 59 21 108

Ź r ó d ł o : ja k w A n ek sie. N ie k tó re z a rz ą d y ob w o d o w e is tn ia ły p rz e jśc io w o 1 b y ły lik w id o w a n e m. in. w zw iązku z przesied len iem .

Z tab. 2 w yn ika, że w 1943 r. utw orzono 26,0% , w 1944 r. — 54,6%, zaś w 1945 r. — 19,4% spośród w szystk ich zarządów ob w od ow ych ZPP, jakie w ogóle d ziałały na terytorium ZSRR. Stosunkow o najszybciej ujęto w ram y organ izacyjne ob w od ow e centra T adżyckiej, U zbeckiej i G ruzińskiej SRR.

N ależy nadm ienić, że potrzeba p ow oływ an ia coraz to n ow ych zarzą­ dów ob w od ow ych ZPP w yn ikała n ie tylko z pow odu przesiedlenia w 1944 r. P olak ów na ob szary U kraińskiej i R osyjsk iej F ed eracyjn ej SRR o bardziej sp rzyjających w arunkach k lim atyczn ych , a le rów nież z faktu dostosow ania się do dokonanych zmian w podziale ad m inistracyjn ym ZSRR. D otyczy to głów n ie roku 1944, k ied y to p ojaw iły się n ow e centra obw odow e, takie jak np. W łodzim ierz, K ostrom a, T ium eń (RFSRR), Chersoń (Ukraińska SRR), K okczetaw (K azachska SRR)8. Ponadto pod­ noszono do rangi zarządów ob w od ow ych n iektóre zarządy m iejsk ie lub rejon ow e (np. K rasnow odzk — T urkm eńska SRR, K utaisi — G ruzińska SRR, Kokanda — U zbecka SRR, U st’-K am ienogorsk — K azachska SRR)9.

N aw et pobieżna analiza pracy zarządów ob w od ow ych Z PP pozw ala

• A A N , ZPP, sygn. 95, s. 65; sygn. 105, s. 12.

• Tam że, sygn. 97, s. 47; sygn. 125, s. 69; sy g n . 178, s. li sy g n . 1404, s. 26— 27; sygn. 1882, P ro to k o ły p o sied zeń z 27 g ru d n ia 1944 r. i 12 sty c z n ia 1945 r., nlb.

(7)

na sform ułow an ie w niosku, że zbyt w iele spośród nich ograniczało zain­ teresow ania, zw łaszcza w latach 1943— 1944, głó w n ie do obszaru sw ych

siedzib, co prow adziło czasem do upadku działalności ZPP w rejon ach 10. Z m yślą o zm ianie tej niepraw idłow ości i w trosce o m ożliw ie pełną re­ prezentację interesów ludności polskiej całego obw odu, do zarządów ob w od ow ych Z PP pow oływ an o a k tyw istów z rejo n ó w 11. Jednak nie zaw sze daw ało to spodziew any efek t, gdyż istn iały określone trudności w zw alnianiu się społeczników z pracy zaw odow ej oraz w ich kontaktach 7. siedzibą obwodu. N ajlepszym , bo dającym konkretne efek ty, rozw ią­ zaniem sta ły się w tej sytu acji częste w yjazd y etatow ych pracow ników zarządu obw odow ego w teren oraz k on feren cje ak tyw u obw odow ego.

W pracy obw odow ych instancji Z PP można w yod rębn ić z grubsza n astęp u jące okresy:

— okres w stępn ej pracy organizacyjnej (naw iązanie kontaktów z w ła ­ dzam i radzieckim i, w erbunek członków , organizow anie zarządów rejono­ w ych i kół ZPP, uruchom ienie kom isji zarządu obwodowego);

— stop n iow y rozw ój rzeczyw istej działalności organizacji w śród człon­ ków (m asow e akcje p olityczn e, k u ltu raln o-ośw iatow e i opiekuńcze, ale

głów n ie w stolicy obwodu);

— szyb k i rozw ój ilościow y organizacji i jej planow a, w szechstronna praca po k onferencji ob w od ow ej (republikańskiej);

— p rzygotow anie i przeprow adzenie akcji powrotu ludności polskiej do kraju oraz likw idacja Z P P 12.

Także i ten podział ma charakter u m ow n y i w szczegółach n ie do­ ty c zy w szystkich placów ek obw odow ych Z PP, zw łaszcza tw orzonych w 1945 r. P rzyjęcie jako cezury term inu konferencji obw odow ej ak tyw u Z PP (różnego w p oszczególnych ośrodkach) jest uzasadnione m. in. tym , że sta n ow iły on e przełom ow e w yd arzen ie w życiu organizacji teren ow ych , jak rów nież i tym , że k ończyły okres istn ien ia w ład z tym czasow ych. Na forum k onferencji d otychczasow e, odgórnie pow ołane w ład ze sk ła ­ dały spraw ozdania, zgłaszano w niosek o udzielenie im absolutorium oraz konstytuow ano n ow e — już w w yn iku w yborów . A kcja ta była praw do­ podobnie etapem p rzygotow aw czym do (niedoszłego) II Zjazdu Z P P 13.

— t i

10 Tam że, sygn. 39, s. 87; sygn. 55, s. 264; sygn. 756, k. 97.

11 Tam że, sygn. 94, s. 28; sy g n . 104, k. 10— 11; sygn. 121, s. 88. Z o m ów ionych pow odów zarząd obw o d o w y ZPP d la obw odu irk u c k ie g o zo stał p rz e n ie sio n y z T aj- szetu do T ulunu, gdzie p rzeb y w ało n a jw ię k s z e sk u p isk o P o lak ó w (СЛ KC, ZPP, sygn. 216/10, k. 20; A A N , ZPP, sygn. 101, s. 70).

A A N , ZPP, sygn. 125, s. 68—69, 73, 74. I. Ja ło sz y ń sk i p o d a je in n ą p erio d y za- cję, k tó ra nie w y d a je się p rz e k o n y w a ją c a w o d n iesien iu do d ziałaln o ści te re n o w y c h og n iw ZPP ( J a ł o s z y ń s k i , Str u ktu ra władz..., s. 67).

A A N , ZPP, sygn. 77, s. 51— 53; sygn. 94, s. 141; sy g n . 102, s. 63; sy g n . 1353,

(8)

Instancje obw odow e ZPP m iały d ecyd u jący w p ły w na zakres i treść pracy ak tyw u na p odległym im obszarze. Biorąc to pod uw agę, aparat w yk on aw czy ZG ZPP w yk orzy sty w a ł dośw iadczenia przodujących ob ­ w odów i popularyzow ał je w m ateriałach instruktażow ych oraz w prasie polskojęzycznej (stałe rubryki: K ronika Z P P , n astęp n ie Z życ ia P olaków w Z S R R i Z o b w o d ó w — w „W olnej P olsce”).

ZARZĄD M IĘD ZY REJO N O W Y (PODOBWÔD)

Instancje m ięd zyrejon ow e ZPP, których istnienia n ie p rzew id yw a ły instrukcje ZG Z P P 14, b y ły tw orzone stosunkow o rzadko i w zasadzie na okres przejściow y. T erenem ich działania, jak su geru je choćby sam a ich nazw a, pozostaw ało kilka rejonów . Zakres pracy i struktura b y ły niem al identyczn e jak w przypadku zarządów rejonow ych. Zarządy m ięd zyrejon ow e istn iały w następujących m iastach: A rzam as (obw. gor- kow ski), D aw lekanow o (Baszkirska ASRR), K ostrom a, Tara (obw. om - ski) — RFSRR, Tałas — K irgiska SRR i T urkiestan (obw. czym kencki) — K azachska SR R 15.

ZARZĄD M IEJSKI

W m yśl instru kcji organizacyjnej ZG Z PP z marca 1944 r.ie zarząd m iejski w inien być p ow oływ an y w m iastach w y d zielo n ych , zam ieszkałych przez m inim um 200 ob y w a teli polskich. T erenem jego działania b y ły rów nież p rzyległe obszary, ad m inistracyjn ie zw iązane z danym m iastem . Zarząd m iejski podlegał organ izacyjnie w łaściw em u zarządow i obw odo­ w em u (krajow em u, republikańskiem u) ZPP. Jego instrukcje, jak też w sk azów k i i zarządzenia ZG Z PP, u stalały zasadnicze k ieru nk i pracy zarządu m iejskiego. Tryb jego p ow oływ an ia b ył początkow o n iem al id en ­ ty czn y, jak w przypadku placów ek obw odow ych: ZG Z PP lu b upow aż­ niona niższa instancja (zarząd republikański lub ob w od ow y) m iały po­ w oły w a ć K om itet O rganizacyjny, k tóry po dokonaniu odpow iednich

14 W o k re s ie od sty czn ia do sie rp n ia 1944 r. is tn ia ły też in n e je d n o s tk i te r y to ­ rialn e, n ie p rz ew id zian e w w y ty c z n y c h o rg a n iz a c y jn y c h a p a ra tu w y k o n a w c z e g o ZG ZPP. N p. w B aszk irsk iej ASRR fu n k c jo n o w a ły w ów czas p rz e jśc io w o trzy o k ręg i ZPP

(Ufa, Iszym baj, D aw lek an o w o ), A A N , ZPP, sy g n . 1219, s. 38.

15 Tam że, sygn. 93, s. 85,' sygn. 105, s. 13; sy g n . 128, s. 43; sy g n . 144, s. 19 i n ast.; sygn. 151, s. 6, 23; sy g n . 176, s. 2; sygn. 780, s. 4; sygn. 941, s. 1, 7; sygn. 1105, s. 3; sygn. 1113, s. 5, sy g n . 1219, s. 38; sygn. 1480, k. 2 i n ast.; sy g n . 1498, s. 24, 27.

(9)

przedsięw zięć, pracow ał jako tym czasow y zarząd m iejski. W jego struk ­ turze przew idyw ano funkcje przew odniczącego, sekretarza, skarbnika i dw óch członków . W p rak tyce u kształtow ała się ona w nieco bardziej rozbudow anej form ie, co ilustrują schem aty 3 i 4. Także i tutaj stan ow ią on e m odele praw ie idealne, uzyskane jako sw ego rodzaju sum a bardzo zróżnicow anych struktur organ izacyjnych zarządów m iejskich ZPP.

Zarządy dzieln icow e ZPP p ow oływ an o raczej sporadycznie, w zasa­ dzie tylk o w przypadku dużej liczb y ob y w a teli polskich na teren ie danego m iasta17. Ich fu n kcjon ow anie bardzo w y d a tn ie uspraw niało pracę zarządu m iejskiego, jako że w w ięk szości sam e bezpośrednio nadzorow ały pracę kół ZPP.

W m iarę rozw oju działalności niektóre zarządy m iejskie ZPP orga­ n izow ały m iejskie k on feren cje ak tyw u lub ogóln e jego zebrania, n iek ied y także z udziałem p rzedstaw icieli ZG ZPP. Tego rodzaju spotkania stano­ w iły w ażny etap na drodze do uspraw nienia pracy organizacyjnej ZPP na teren ie m iast18.

Z m ateriału archiw alnego w yn ika dość jednoznacznie, że ideą, która decydow ała w p rak tyce o tw orzen iu zarządów m iejskich, b yło początkowo pragnienie odciążenia zarządów ob w od ow ych (republikańskich) i p rzeję­ cia od nich, jeśli taki prow adziły, pionu pracy w m ieście. Tak się bow iem składało, że w obec braku placów ek Z PP, ob ejm ujących sw y m działaniem tylk o m iasto (siedzibę obwodu, kraju, republiki), luk ę tę próbow ały, z różnym skutkiem , w yp ełn iać zarządy ob w od ow e (i rów norzędne).

Ra-S ch em at 3. Ra-S tru k tu ra o rg a n iz a c y jn a a p a ra tu w y k o n aw czeg o zarząd u m iejsk ieg o ZPP

17 Tam że, sy g n . 59, s. 26; sygn. 96, s. 25— 26; sygn. 1796, s. 70—73. u Tam że, sygn. 82, s. 24; sygn. 874, s. 27; sy g n . 1130, nlb.

(10)

S ch em at 4. S tru k tu ra o rg a n iz a c y jn a zarząd u m iejsk ieg o ZPP

czej rzadko udaw ało się im p om yślnie godzić działalność zarówno w m ieś­ cie, jak i w obw odzie. P rzew ażnie zaniedbyw ano jeden z ty c h obszarów. W tym kontekście godnym podkreślenia jest fakt, że w obw odach U ralu i zachodniej S yberii zarządy m iejskie Z PP istn ia ły w 1945 r. już w e w szystk ich ośrodkach ob w od ow ych 19.

Inspiracją w tw orzeniu zarządów m iejskich w m iastach w yd zielon ych b y ły , oprócz instrukcji ZG ZPP, rów nież zalecenia teren ow ych k on fe­ ren cji ak tyw u ZPP oraz in ic ja ty w y instruktorów ZG Z P P 20.

Znaczna liczba zarządów m iejskich pow stała jako zarządy m iejscow e jeszcze w 1943 r. w w yn ik u działań oddolnych*1. Z k olei na terenach U kraińskiej SRR instruktorzy ZG Z PP tw o rzy li je w 1945 r. n a w et w m iastach rejon ow ych 22. W A rchangielsku pow stał on (po przesiedleniu stąd części P olaków ) z koła Z P P 2*. W A km olińsku (dziś Celinograd, K azachska SRR) zarząd m iejski w y ło n io n y został w m arcu 1944 r. po szerokiej akcji inform acyjno-organizacyjnej prow adzonej przez zarząd obw odow y. W yboru zarządu dokonano na w a ln y m zebraniu członków

Z PP, nie ujętych jednak dotąd w koła24.

111 Tam że, sygn. 55, s. 265; sygn. 75, s. 47; sygn. 93, s. 97; sygn. 123, s. 80, sygn. 146, s. 207; sy g n . 1850, s. 25.

î0 Tam że, sy g n . 94, s. 146, 159; sygn. 162, s. 12; sygn. 924, s. 61; sygn. 1404, s. 80; sygn. 1405, k. 14; sygn. 1519, s. 11— 12; sygn. 1850, s. 25; „W o ln a P olska" 1945, n r 30, s. 4.

« A A N , ZPP, sygn. 74, s. 31; sygn. 1404, s. 1. ï2 Tam że, sygn. 150, s. 1.

M Tam że, sy g n . 61, s. 5; „W o ln a P o lsk a " 1945, n r 27— 28, s. 6. A A N , ZPP, sygn. 55, s. 265.

(11)

C zynnikiem przyspieszającym tw orzenie zarządów m iejskich była in ­ strukcja ZG Z PP w ydana w drugim półroczu 1944 r. W yraźnie o żyw iła ona działalność zarządów obw odow ych ZPP w ty m kierunku25.

Sam fakt w yłon ien ia zarządu m iejskiego n ie zaw sze oznaczał p rzejęcie przezeń od razu części pracy zarządu obw odow ego. W Gorkim, S taw ro- polu i C zym kencie b y ły one np. przez p ew ien czas fikcją i dopiero pod­ jęcie rad yk aln ych kroków uzdrowiło sy tu a cję2®. K onsekw en cją niezad o­ w alającej pracy zarządu m iejskiego w S talinab ad zie (dziś D uszanbe, Tadżycka SRR) i u sankcjonow aniem stanu istn iejącego b yło utw orzen ie w grudniu 1944 r. w m iejsce tegoż zarządu — w y d ziału m iejskiego przy zarządzie ob w od ow ym 27. Podobnie było w Taszkencie, gdzie przejściow o w 1944 r. (cztery m iesiące) na m iejsce zarządu m iejskiego ZG Z PP po­ w ołał w yd ział m iejsk i28. Zarząd G łów n y zadecydow ał rów nież o tym , że słabo pracujący zarząd ob w od ow y w B iegow acie (obw. taszkencki) przekształcono w końcu 1945 r. w zarząd m iejski i oddano pod opiekę

działaczy z T aszkentu29.

Zarządy ob w od ow e nie tylk o in icjow ały tw orzen ie instancji m iejskich Z PP, ale rów nież k on trolow ały i o cen iały ich działalność, m ia ły d ecyd u ­ jący w p ły w na obsadę personalną (byw ało, że rozw iązyw an o źle pracu­ jące i p ow oływ an o je w n ow ym składzie osobow ym ), a przez częste kontakty n iosły praktyczną pom oc i w skazów ki, p rzyczyniając się do u aktyw nienia ich pracy p olityczn ej, opiekuńczej i kultu raln ej. N iejed n o ­ krotnie p rzedstaw iciele zarządów ob w od ow ych brali stały udział w p osie­ dzeniach zarządów m iejskich lub organizow ali w sp ólne zebrania (człon­ k ow ie zarządów m iejskich składali na nich spraw ozdania z pracy) oraz w sp óln e akcje. Zdarzało się, że n iektórzy człon k ow ie instancji m iejskich

b yli zarazem członkam i instancji ob w od ow ej Z PP30.

P ew n e zarządy m iejskie posiadały, d zięki staraniom og n iw nadrzęd­ nych, pracow ników etatow ych (1— 4 osoby), przew ażnie przew odniczącego i sekretarza od pow iedzialnego31.

R ezu ltaty pracy zarządów m iejskich Z PP, podobnie jak to m iało m iejsce w przypadku zarządów ob w od ow ych , b y ły różne. Jako przykład

25 P ro to k ó ł n r 3 z 24 c zerw ca 1944 r., tam że, sv g n . 1146, nlb; sygn. 1498, s. 97; sygn. 1731, k. 1; sy g n . 1906, s. 183.

M T am że, sy g n . 167, s. 10; sygn. 940, s. 54—55; sygn. 1150, s. 61; sygn. 1471, s. 22.

17 Tam że, sy g n . 163, s. 1; sygn. 1963, s. 51. ia T an^.e, sy g n . 1860, k. 73.

sa Tam że, sygn. 1833, k. 28.

80 Tam że, sygn. 75, s. 1, 5, 6; sygn. 82, s. 24; sy g n . 90, s. 8; sygn. 96, s. 21; sygn. 162, s. 13; sygn. 874, s. 27; sy g n . 940, s. 54— 55; sygn. 1213; K sięga p ro to k o łó w ze b ra ń Z arząd u M iejsk ieg o ZPP w T iu m en iu ; sy g n . 1762, k. 45, 52 i nast.

(12)

dobrej roboty i jedn ocześn ie m ożliw ości niech posłuży działalność za­ rządu m iejskiego w S em ipałatyńsku. Zdołano tam sam odzielnie w y p ra­ cow ać i w cielić w życie efek ty w n y m odel k ontaktów z kołam i ZPP. U stalono m. in. kalendarz ich zebrań, ob słu giw an ych przez członków zarządu m iejskiego, oraz com iesięczn ie organizow ano spotkania k iero w ­ ników kół Z PP całego m iasta, na których om aw iano spraw ozdania i p lan y pracy. U tw orzono też św ietlicę, zorganizow ano m łodzież, słow em — pro­ wadzono rzeczyw istą działalność ku zadow oleniu i p ożytk ow i ogółu polskiej ludności m iasta52.

P lan ow ość w codziennej pracy i w ła ściw e ułożenie kontaktów z kołam i b yły ch arak terystyczne i dla inn ych , n ieliczn ych jednak ośrodków m iejskich33.

ZARZĄD R EJO N O W Y

Zgodnie ze w spom nianą już instrukcją ZG Z PP34, in stan cje ZPP szczebla rejonow ego w in n y być p ow oływ an e w tych rejonach, gdzie za­ m ieszkiw ało p rzynajm niej 200 Polaków . W razie, g d y liczba ta była m niejsza, dopuszczano m ożliw ość tw orzenia w sp ólnych zarządów rejon o­ w ych dla kilku sąsiadujących ze sobą rejonów . We w stęp n ym okresie funkcjonow ania Z PP w teren ie p rzedstaw iciele ZG ZPP lub zarządu obw odow ego (republikańskiego) p ow inn i b yli p ow oływ ać w rejonach K om itety O rganizacyjne, będące fak tyczn ie — do m om entu w yboru w ładz — tym czasow ym i zarządam i rejon ow ym i ZPP.

Zarządy rejonow e p odlegały w łaściw ym zarządom ob w od ow ym (kra­ jow ym , republikańskim ) ZPP i w y k o n y w a ły ich instru kcje oraz realizo­ w a ły w yty czn e centrali ZPP. W ich strukturze przew idyw ano fu n k cje przew odniczącego, sekretarza, skarbnika i dw óch członków . P rzew od n i­ czący w inien był kierow ać całokształtem pracy zarządu i p odległych mu kół oraz w sp ółu czestn iczyć w kontroli polskich p laców ek k ultu raln o- -ośw iatow ych i o p iek u ń czo-w ych ow aw czych , jak rów nież w akcji pom ocy m aterialnej dla ob y w a teli polskich w ZSRR. S ekretarz m iał — poza pracą typow o biurową (ew idencja członków , kół ZPP, prow adzenie k o­ respondencji) — kierow ać i organizow ać działalność polityczną i k u ltu ­ ralną kół oraz rozpow szechniać polskie w yd aw n ictw a. B y ł zastępcą prze­

w odniczącego35.

3t Tam że, sygn. 162, s. 16; „W o ln a P o lsk a" 1945, n r 36, s. 4. 33 A A N , ZPP, sygn. 1534, k. 1— 10 i nast.! sygn. 1738, k. 1— 3. 31 Tam że, sygn. 2, s. 45— 46.

36 Z czasem fu n k c jo n o w a li obok sieb ie se k re ta rz te c h n ic z n y i se k re ta rz o d p o ­ w ied zia ln y .

(13)

Spraw y fin ansow e zarządu oraz instruktaż z tego zakresu dla kół leżały w g estii skarbnika. P rzew id yw an o, że w szystk ie fu n kcje w zarzą­ dach rejon ow ych w zasadzie pełni się społecznie.

S ch em at 5. S tru k tu ra o rg a n iz a c y jn a zarząd u re jo n o w e g o ZPP

Zarządy rejonow e m iały w yp ełn iać w ażną rolę, polegającą na zap ew ­ n ieniu ścisłego zw iązku w szystkich teren ow ych kół Z PP z w łaściw ym i

zarządami ob w od ow ym i36.

W celu realizacji statu tow ych zadań organizacje rejon ow e ZPP (lub obw odow e dla potrzeb rejonów ) d ok on yw ały w ew n ętrzn ego podziału pracy oraz tw orzyły kom órki i sek cje skupiające m iejscow y ak tyw . N aj­ częściej b y ły to kom isje (kom itety, referaty) op ieki społecznej, zajm ujące się rozdziałem pom ocy otrzym anej z obw odu, oraz koła referen tów , dra­ m atyczne i M łodych P atriotów Polskich. Spotykało się rów nież K oła P rzyjaciół Żołnierza P olskiego, które organ izow ały pom oc dla rodzin w ojsk ow ych i u trzym yw ały k oresp on dencyjn y kontakt z jednostkam i w ojsk ow ym i. Poza tym n ieliczn e zarządy rejon ow e posiadały inne jeszcze referaty, takie jak: szk olny, sta tysty czn y, k u ltu raln o-ośw iatow y, pracy, p olityczno-propagandow y, zaw od ow o-p rzem ysłow y czy im p rezow y37. I znow u — podobnie jak b yło to w przypadku om ów ion ych już in stan ­ cji — konieczna jest uwaga, że struktura organizacyjna zarządów rejo­

86 „W o ln a P o lsk a" 1945, n r 15, s. 4.

37 A A N , ZPP, sygn. 93, s. 100,- sygn. 94, s. 14, 15i sygn. 113, s. 9, 10,- sy g n . 140, s. 36,' sygn. 162, s. 56; sygn. 1176, s. 194; sy g n . 1307, k. li sygn. 1639, s. 198; sygn. 1877, S. 32.

(14)

n ow ych odbiegała od schem atu zaproponow anego przez ZG Z PP, była bardziej zróżnicow ana i rzadko zaw ierała w szystk ie w yszczególn ion e

w yżej ogniw a.

Dość sporadycznie, ale jednak, zdarzało się tw orzen ie podrejonów , m. in. w sow chozach, cukrow niach lub m ałych — pod w zględ em liczb y P olak ów — rejonach. Poza ty m organizacyjną osob liw ość stanow iło istn ienie w obw . sem ip ałatyń skim dw óch zarządów rejon ow ych p odm iejs­ kich38. Z k olei dla inn ych , w których n ie p ow stały zarządy rejon ow e, tw orzono fu n k cje pełnom ocnika zarządu ob w odow ego na dany rejon. Tak się bow iem składało, że rozrzucenie lud n ości polskiej n ie zaw sze daw ało m ożliw ość w yboru zarządu rejonow ego. W K raju S taw ropolskim rozw iązano ten problem , w yłan iając lok aln e k om itety Z PP, podporząd­ kow ane bezpośrednio zarządow i krajow em u, zaś w obw . stalinabadzkim — w łaśn ie przez pow ołanie rejon ow ych przedstaw icieli zarządu obw odo­ w ego Z PP39.

Szereg zarządów rejon ow ych w yłan ian o oddolnie, jak to m iało m iejsce np. w A jagu zie (obw. sem ip ałatyń ski), gdzie m iejscow a kom isja opieki społecznej zainicjow ała pow stan ie Z PP, czy w obw . m ołotow ow skim (dziś perm ski, RFSRR)40. W iele osób z teren u pisało listy do ZG ZPP z prośbą o zorganizow anie rejon ow ych placów ek Związku. W praktyce tw orzyli je jednak przew ażnie przedstaw iciele zarządów ob w od ow ych (republikańskich) lub p ełnom ocn icy ZG ZPP41. Sposób, w jaki to czynili, b y ł różny, np. w obw . sem ip ałatyń skim w ezw ano na naradę Z PP zn a­ nych , cieszących się au torytetem w sw ych środow iskach ob y w a teli z re­ jonów i w rezu ltacie od bytych z n im i rozm ów p o w stały n astęp n ie za­ rządy rejon ow e42.

N iek tóre instancje ZPP szczebla rejon ow ego d ziałały fak tyczn ie jeszcze przed ich oficjaln ym pow ołaniem . P rzykład ow o w Cimbaju (K a- rakałpacka ASRR, U zbecka SRR) kilku p rzyszłych a k ty w istó w z w łasn ej in icja ty w y u trzym yw ało k ontakty z zarządem republikańskim Z PP w N ukusie, sporządziło sp is ob y w a teli polskich, przeprow adziło akcję dodatkow ej pom ocy przyznanej przez rząd radziecki 5 k w ietn ia 1944 r. i rów nocześnie propagow ało założenia ideow e ZPP. Dopiero w lip cu 1944 r. od b yli pierw sze zebranie organ izacyjne43.

38 Tam że, sygn. 94, s. 133, 154; sy g n . 162, s. 14, 16; sygn. 1907, s. 50, 67; sy g n . 1920, s. 98.

38 Tam że, sygn. 140, s. 36; sygn. 163, s. 1; sy g n . 167, s. 60.

40 Tam że, sygn. 74, s. 32; sy g n . 127, s. 15; sygn. 162, s. 22; sy g n . 1062, s. 79. 41 Tam że, sy g n . 95, s. 50; sy g n . 104, s. 20; sygn. 162, s. 64; sy g n . 1057, s. 10; sy g n . 1219, s. 38; sygn. 1233, nlb; sygn. 1322, s. 43; sygn. 1549, k. 124— 125.

Tam że, sy g n . 162, s. 10. 43 Tam że, sygn. 114, s. 1.

(15)

Paradoksem jest, że na teren ie p odległym zarządowi obw odow em u w M oskwie instancje rejon ow e Z PP tw orzono jeszcze w końcu 1945 r.44 N atom iast w n iezb yt przecież od ległym od sto licy ZSRR obw odzie iw a - n ow skim już pod koniec 1944 r. w e w szystk ich rejonach istn ia ły p la ­ ców ki Z w iązku43.

Warto nadm ienić, że pew na liczba zarządów rejon ow ych powstała jeszcze przed u tw orzeniem na danym obszarze instancji ob w od ow ych Z PP46.

O gólnie rzecz biorąc, tem po tw orzenia organizacji rejon ow ych było w niektórych obw odach zbyt pow olne, o czym z niepokojem i troską m ów iono m. in. na P len u m ZG ZPP w dniu 13 k w ietn ia 1944 r. Także kontakty na lin ii zarząd ob w od ow y — rejon y n ie b y ły początkow o n aj­ lep sze47. W ynikało to z rozm aitych przyczyn ob iek tyw n ych i su b iek ty w ­ nych. O późnienia w tw orzen iu rejon ow ych ogn iw Z w iązku w y n ik a ły też

z faktu, że nie porozum iew ano się z w łaściw y m i gospodarzam i terenu, tj. z w ładzam i p artyjnym i odpow iednich szczebli, bez zgody których n ie ­

m ożliw e b yło pow ołanie organizacji48.

Rozwój sieci rejon ow ych instancji Z PP4fl obrazuje tab. 3.

T a b e l a 3 Z arząd y re jo n o w e ZPP w ZSRR (1943— 1946) D ata Liczba p la c ó w e k 20 k w ie tn ia 1944 r. ok. 200 m arzec 1945 r. 317 m aj 1945 r. 400 1946 r. ok. 1000 Z r ó d t o : C A KC, ZPP, sygn. 216/9, k. 29; „W o ln a P o l­ sk a " 1945, nr 8—9, s. 6; n r 18, s. 4; 1946, n r 21—22, s. 5.

W ynika z niej jednoznacznie, że najw ięk szą dynam ikę w zrostu licz­ bow ego zanotow ano w końcow ym ok resie działalności Związku, czyli w latach 1945— 1946.

Po raz k olejn y, tym razem w od niesieniu do szczebla rejonow ego, n ależy stw ierdzić, że i z jego pracą b yło różnie, n ie zaw sze — czy do­

kładniej: dość rzadko — dobrze. P rzykładem n iech będzie choćby teren

Tamże, sygn. 43, s. 31; sygn. 147, s. 1. 45 Tam że, sy g n . 105, s. 12.

46 CA KC, ZPP, sygn. 216/6, k. 67. 47 Tam że, k. 68.

<8 A A N , ZPP, sygn. 874, s. 26.

(16)

p od legły zarządowi obw odow em u Z PP w K okandzie, na którym aż do k onferencji ak tyw u Z PP w Sam arkandzie (Uzbecka SRR), cz y li do p oło­ w y 1944 r., n ie prowadzono w rejonach w ogóle żadnej działalności, m i­ mo istn ienia organizacji od 1943 r.5()

N iektóre zarządy rejon ow e koncen trow ały sw ój w y siłek w yłącznie na prow adzeniu w ąsko rozum ianej akcji pom ocy społecznej (tylko roz­ dział otrzym anych z zew nątrz środków m aterialnych), po zakończeniu której zaw ieszały działalność. Dopiero w izytacje p rzedstaw icieli zarządu obw odow ego lub centrali Z PP zm ieniały ten niepokojący stan rzeczy51. W ielekroć w yn ik ał on zresztą przew ażnie z braku instru kcji o form ach i kierunkach pracy. K iedy zaw odziła in icjatyw a lokalna, liczono na w sk a ­ zania instancji zw ierzchnich, gdy zaś i te w y k a zy w a ły bierność, cała działalność organizacyjna przejściow o zam ierała. Na tym tle bardzo ko­

rzystn ie prezentują się te zarządy rejon ow e i obw odow e, którym n ie była obca troska o sam odzielne w yp racow anie m ożliw ie n ajw łaściw szego m o­ delu pracy szczebla rejonow ego ZPP. W ym ienić tu n ależy m. in. zarząd ob w od ow y ZPP w C zernihow ie (Ukraińska SRR), gdzie w ty m celu ogłoszono konkurs na n ajlep iej pracujący zarząd rejon ow y, oraz p laców ki Z w iązku w K urganie i P ietu ch ow ie (obw. kurganski, RFSRR), które sta n ęły do w sp ółzaw od nictw a52. In ny ciek a w y s ty l pracy stosow ano w M ichałów ce (obw. dżam bulski, K azachska SRR). W ok resie letn im członkow ie tu tejszego zarządu rejonow ego przeprow adzali zebrania lu d ­ ności polskiej w polu, w przerw ie obiadow ej. Oprócz tego w y sy ła li do brygad gazetki „w ędrow ne” z inform acjam i o pracy ZPP. K ażdy z sied ­ miu członków zarządu odpow iadał za k onk retn e p iony działania. Ponadto organizow ano rejon ow e narady ak ty w u 53. Te ostatn ie form y kontaktu b y ły stosow ane w zasadzie w w ięk szości rejonów .

Zarówno narady, odpraw y, w sp ólne posiedzenia zarządów rejonow ych, kom isji op ieki społecznej, kas w zajem n ej pom ocy i a k ty w istów , jak i udział przedstaw icieli rejonów w ob w od ow ych konferencjach Z PP, czy posiedzeniach zarządów ob w od ow ych , przyn osiły konkretne, p ozytyw n e efek ty w pracy organizacji. W zajem ne d zielen ie się dośw iadczeniam i, elim in o w an ie braków i niedociągnięć, u system aty zow an ie pracy czy w reszcie uzyskanie w sk azów ek, instru kcji oraz w yty czen ie zadań na n aj­ bliższą przyszłość, p ow odow ały, że działalność szczebla rejon ow ego ZPP u zysk iw ała n ow y jakościow o w y m ia r54.

M A A N , ZPP, sygn. 125, s. 82.

61 Tam że, sygn. 123, s. 18; sygn. 1041, s. 192. M Tam że, sygn. 19, s. 6i sygn. 1052, s. 91. 63 Tam że, sygn. 1510, s. 176— 179.

64 Tam że, sygn. 66, s. 41j sygn. 88, s. 34; sy g n . 94, s. 133; sygn. 96, s. 151 ; sy g n . 155, s. 4; sygn. 158, s. 26; sy g n . 171, s. 3; sygn. 1412, s. 69; sygn. 1498, s. 28; sygn. 1504, s. 33, 38; sy g n . 1549, k. 2—3; sy g n . 1640, s. 397; sygn. 1850, s. 25.

(17)

W obw odzie m ołotow skim już od końca 1944 r. w prow adzono w szę­ dzie zasadę com iesięcznego planow ania pracy i jej rozliczania. Na pod­ staw ie otrzym yw an ych ok resow ych sprawozdań oraz opierając się na inform acjach w yjeżd żających w teren członków zarządu obw odow ego Z PP przesyłano zarządom rejon ow ym ocenę ich działalności za każdy m iesiąc oraz w skazów ki i uw agi na przyszłość55.

W ażnym zadaniem zarządu rejonow ego była piecza nad funkcjono­ w aniem kół ZPP. Nadzór i pomoc dla nich w yra żały się w n iektórych ośrodkach w obow iązkow ym u czestn ictw ie członków zarządu rejon o­ w ego w zebraniach kół, częściej zaś — w sporadycznych w izytach . O bie te form y sp rzyjały jednak poznaw aniu kłopotów i bolączek kół, udzie­ laniu im w skazów ek oraz interw en cjom , w przypadku g d y zaistniała taka potrzeba5®.

Bardziej lub m niej ow ocne w yn ik i pracy zarządów rejon ow ych za le­ żały niem al w y łą cz n ie od ludzi, którzy n im i k ierow ali. Z tego pow odu w ażn e znaczenie posiadał odpow iedni ich dobór. Zadanie to brali na siebie przew ażnie działacze ZPP szczebla obw odow ego, którzy ustalali i reorganizow ali sk ład y personalne zarządów rejonow ych. A le czynili to niejed n okrotn ie bez zasięgania opinii i udziału najbardziej zain tereso­

w anych, czyli m iejscow ej lud n ości p olsk iej57.

Mimo że dla członków zarządów rejon ow ych Z PP n ie przew idyw ano w zasadzie pensji, w n iektórych ośrodkach udało się zapew nić im ek w i­ w alen t p ien iężn y za pracę w ZPP. W obw odzie dżam bulskim b yło zasadą, że zarząd ob w od ow y ustalał i zatw ierdzał n ieetatow ych , stałych urzęd­ n ik ów zarządów rejonow ych. Ich liczba (1— 3 osoby) i w yn agrod zenie (350— 500 rb. m iesięcznie) zależały od w ielk ości danego skupiska p olsk ie­ go58. Takie rozw iązanie u m ożliw iało p rzyciągn ięcie chętnych do pracy w Związku oraz stw arzało szansę w ięk szej niż dotąd troski z ich strony o sp raw y ludności polskiej.

Z puli Zarządu G łów nego ZPP w p ołow ie 1945 r. w yd zielon o — dla ponad 400 zarządów rejon ow ych zaled w ie 40 etatów dla przew odniczących (700 rb. m iesięczn ie)59. N ie trzeba dodaw ać, jak daleka b yła ta liczba od zaspokojenia rzeczyw istych potrzeb terenu, k tóry n ie zaw sze m ógł liczyć na społeczników , a ty m sam ym w ograniczony sposób realizow ał na sw ym szczeblu nałożone nań zadania.

56 Tam że, sy g n . 146, s. 206.

sc Tam że, sygn. 1504, s. 33,- sy g n . 1510, s. 178; sygn. 1640, s. 325.

!7 Tam że, sygn. 19, s. 4; P ro to k ó ł n r 3 z 24 czerw ca 1944 r., sygn. 1146, nlb; sygn. 1412, s. 69; sygn. 1498, s. 14; sygn. 1596, s. 2.

5* Tam że, sy g n . 96, s. 23—25; sygn. 1498, s. 14— 15. te Tam że, sygn. 447, k. 9; sy g n . 451, s. 22.

(18)

KOŁO ZPP

D yskusja w okół problem u tw orzenia podstaw ow ych jednostek orga­ n izacyjn ych Związku, jakim i sta ły się koła, rozgorzała jeszcze na kon ­ sty tu cy jn y m Zjeździe ZPP. D ziw ne może to w yd ać się dziś, ale n iektórzy działacze uw ażali w ów czas koła za zbędne, przysparzające dodatkow ej pracy organ izacyjnej, której — w edłu g nich — b yło w te d y i tak w iele. O statecznie zw y cięży ł rozsądek. S łu szn ie uznano, że koła, zw łaszcza w m ałych środow iskach, będą jedyną formą organizacyjną dla ich o b ję­ cia w p ły w a m i Z PP, że odegrają w ażną rolę kontrolną w pracy zarządów ZPP, że stanow ić będą czynnik integru jący ludność z P olski oraz m obi­ lizu jący członków Związku do w sp ółpracy z instancjam i Z P P efl.

W uchw ale Zjazdu w spraw ach organ izacyjnych stw ierdzono, że ob o­ w iązkiem kół jest „czuw anie nad n a leży tym zaspokajaniem m aterialnych, k u ltu raln ych i innych potrzeb P o la k ó w ”. M iało to w yrażać się w opiece nad rodzinam i żołnierzy polskich, dziećm i, n iezdolnym i do pracy; w n ie ­ sien iu pom ocy w spraw ach zatrudnienia zgodnie z kw alifikacjam i, w o r­ ganizacji i nadzorow aniu placów ek op iek u ń czo-w ych ow aw czych i k u ltu ­ raln o-ośw iatow ych Z PP, jak rów nież w podejm ow aniu lokaln ych inicja­ ty w w obec instancji Związku i w ładz radzieckich81. K oła ZPP słusznie w idziano jako „najlepszy środek utrzym ania łączności narodow ej, sam o­ k ształcenia i w sp ółżycia”62.

Zgodnie z instrukcją ZG Z PP z marca 1944 r. koła ZPP, będące n a j­ n iższym i ogn iw am i Z w iązku, m ogły być tw orzon e w tych m iejscow ościach, w których przebyw ało m inim um 5 członków ZPP. P o d leg ały one w ła ś­ ciw ym zarządom rejon ow ym lub m iejskim ZPP. W pracy sw ej m iały kierow ać się instrukcjam i i zaleceniam i w y ższy ch instancji Związku. T w orzenie ich w inno b yło od byw ać się początkow o drogą upow ażnienia p rzedstaw icieli istn iejących już zarządów ZPP do przyjm ow ania człon ­ ków Związku i poprzez pow ołanie w w ięk szych skupiskach trzyosob o­ w ych k om itetów organizacyjnych. Po zorganizow aniu koła k o m itety te stan ow iły — aż do m om entu w yb orów — tym czasow e zarządy kół. Zarząd G łów n y ZPP zalecał tw orzyć koła w m iejscach pracy P olak ów (fabryki, kołchozy, sow ch ozy, in stytu cje państw ow e), um ożliw iając jednak p rzynależność do nich także osobom z zew nątrz, n ie zorganizow anym w sw oich zakładach pracy (sąsiedzi, rodziny). K ołam i liczącym i 3— 15 członków pow inien był kierow ać jed yn ie przew odniczący, w w ięk szych

•° C A КС, ZPP, sygn. 216/2, k. 34—36.

C1 Tam że, k. 116, 117,- A A N , ZPP, sygn. 57, s. 23. ct A A N , ZPF, sygn. 1206, s. 1.

(19)

przew idyw ano istn ien ie trzyosobow ego zarządu (przew odniczący, sek re­ tarz, skarbnik), pracującego społecznie®3.

W praktyce koła p ow staw ały bądź to w m iejscach zatrudnienia człon­ ków , bądź też w edłu g zasady terytorialn ej (dzielnica, obszar rady w iejskiej), zależnie od w arun k ów lokaln ych i liczb y zrzeszonych w Z P P 64. W K aragandzie (Kazachska SRR) organizow ano koła zarów no w m iejs­ cach pracy (kopalnie), jak i tzw . teren ow e. U łatw iało to udział w życiu organizacji także n ie pracującym członkom Z P P 95. W K raju Staw rop ols- kim , gdzie istn iały duże k łop oty kom u nik acyjn e, a P ola cy b y li rozrzu­ ceni w w ielu ferm ach, przekształcono n iektóre koła w zarządy m iejscow e przy rów noczesnym zachow aniu kół ferm ow ych 6®. Inne niż w instrukcjach ZG ZPP rozw iązanie zastosow ano rów nież w sąsiednim K raju K rasno- darskim . C iężkie w arunki kom u nik acyjn e p ow odow ały, że zarząd kra­ jow y ZPP nie m ógł na p odległym mu teren ie uzupełnić sieci organiza­ cyjn ej w edłu g k lasyczn ej hierarchii: zarząd k rajow y — rejo n ow y — koło. Stąd na dzień 31 grudnia 1945 r. istniało tam 10 zarządów rejon ow ych oraz 36 sam od zieln ych kół ZPP, zw iązanych bezpośrednio z zarządem krajo­ w ym . N iek tóre z nich m iały n a w et sw ych p rzedstaw icieli w m niejszych punktach, gdzie stw orzen ie koła jako jednostki organizacyjnej b yło n ie ­ celow e. Poza tym brak w artościow ego ak tyw u , sp ecyficzn a struktura społeczna przesiedlonej tu w 1944 r. ludności, od dalen ie od centrów rejon ow ych , zm usiły zarząd k rajow y do stw orzenia sy stem u szefostw jedn ego ośrodka polskiego nad drugim . Zdarzało się rów nież, że zarząd k rajow y przenosił czasow o ak ty w istó w rejon ow ych do zaniedbanych or­ gan izacyjn ie sk upisk dla w zm ożen ia w nich pracy ZPP®7.

W obw odzie groznieńskim (od 1957 r. C zeczeńsko-Inguska ASRR, RFSRR), który n ależał do obszaru podległego zarządow i krajow em u ZPP w Staw ropolu, istn iały w ogóle jed yn ie trzy koła m iejscow e, bez zarzą­ dów rejonow ych. K oła ZPP bezpośrednio p odległe zarządom obw od ow ym (republikańskim ) spotyk ało się też m. in. w G ruzińskiej SRR, obw . kara- gandzkim i leninabadzkim 68.

C iekawą form ę kontaktu z najbardziej oddalonym i ośrodkam i polskim i stosow ano m . in. w obwodach D żałał-A bad, kokczetaw skim , sem ip ałatyń - skim i nam angańskim . Na ogólnych zebraniach w ybierano tam tzw. łączników (pełnom ocników , m ężów zaufania), których zadaniem było

“ Tam że, sygn. 2, k. 44— 45.

f4 C A KC, ZPP, sygn. 216/34, k. 3i A A N , ZPP, sygn. 39, s. 84—85. 1,5 A A N , ZPP, sy g n . 38, s. 30,- „W o ln a P o lsk a " 1945, n r 48, s. 4.

«• A A N , ZPP, sygn. 1150, s. 58. a Tam że, sygn. 129, s. 3.

(20)

u trzym yw ać bezpośrednią w ięź m ięd zy m iejscow ą ludnością polską (głów n ie w iejską) a zarządam i rejon ow ym i Z PP8®.

Tendencja do tw orzenia kół fabrycznych w p łyn ęła na oddolne pow sta­ n ie już w 1944 r. szeregu kół zaw odow ych, zrzeszających członków ZPP określonego zawodu. Z najczęściej sp otyk anych można w ym ien ić n a stę­ pujące: pracow ników służby zdrow ia, n au czycieli, praw ników , pracow ni­ ków k ultu ry, p lastyków , drukarzy i litografów , pracow ników poczty i urzędników , stu d en tów oraz M łodych P atriotów P olskich (uczniów )70.

Mimo że W ydział O rganizacyjny ZG Z PP już w jesieni 1943 r. zalecał istn iejącym zarządom teren ow ym ZPP, by szybko tw o rzy ły koła, to jed­ nak n ie w szędzie realizow ano w ted y to zadanie. Z m ateriału źródłow ego w yn ik a, iż brak kół ZPP b ył w początkow ym ok resie tw orzenia organi­ zacji zjaw iskiem pow szechnym , choć można b y w ym ien ić p ew n e w yjątki. I tak np. w Sam arkandzie i T aszkencie uporano się z tym dość spraw nie, ale ty lk o w m ieście, gdzie p ierw sze koła pow ołano jeszcze w końcu 1943 r. W ob w od zie natom iast nie b yło ich n iem al do końca 1944 r. Stosunkow o szybko utw orzono koła także w F erganie (Uzbecka SRR) i C zkałow ie (dziś O renburg, RFSRR). Zarówno w Sam arkandzie, jak i T aszkencie, pow stan ie kół zostało sp ow odow ane rozdziałem pom ocy m aterialnej (z bazy darów zagranicznych w Sam arkandzie), co w ym agało w yłon ien ia reprezentacji ludności polskiej i jej zew idencjon ow ania71. G eneralnie jednak najniższe kom órki Z PP b y ły tw orzone stosunkow o późno. W ob w od zie k u jb yszew sk im (RFSRR) dopiero w drugim półroczu 1945 r. — po otrzym aniu instrukcji z ZG Z PP i w w yn ik u uchw ał k on ­ feren cji m iędzyobw odow ej Z PP — przystąpiono do organizow ania kół fabrycznych, teren ow ych i w iejsk ich 72. R ów nież późno, bo w 1945 r., koła teren ow e p ojaw iły się w obw odach akm olińskim i pietropaw łow skim (K azachska SRR), co zd ecydow anie ujem nie odbiło się na kontaktach zarządów ob w od ow ych z członkam i ZPP w od leg ły ch ośrodkach. D zia­ łaczy z obw. sem ip ałatyń skiego dopiero konferencja m iędzyobw odow a w AJm a-Acie (26 marca — 7 k w ietn ia 1945 r.) zobow iązała do zakładania kół, podejm ując u ch w ałę w sp raw ie ożyw ien ia tą drogą pracy ZPP. Podobną rolę odegrała w cześniejsza konferencja m iędzyobw odow a ZPP

•• T am że, sygn. 1549, k. 2, 3, 19, 27; P ro to k ó ł ze b ra n ia z 2 lipca 1944 r. w „Ro- zew iecie", sygn. 1650, nlb; sy g n . 1762, k. 11; sygn. 1893, s. 252.

70 Tam że, sy g n . 94, s. 15; sygn. 1164, s. 9, 11; sy g n . 1307, k. 1; sygn. 1381, k. 120; sy g n . 1498, s. 76, 91; sygn. 1685, s. 14—22; sy g n . 1830, s. 78; sy g n . 1860, k. 76; sygn. 1907, s. 45; sy g n . 1931, s. 36, 78; sy g n . 1951, s. 78.

11 Tam że, sygn. 78, s. 158; sygn. 1731, k. 4; sygn. 1752, k. 6; sygn. 1779, P ro to ­ k o ły n r n r 4 i 5 ze stycznid 1944 r., nlb ; sygn. 1862, s. 1, 7, 16, 36, 68; sygn. 886, k. 1.

(21)

w C zkalow ie (10— 15 lutego 1945 г.), która zaleciła objąć działalnością organizacyjną w szystkich członków w ła śn ie poprzez tw orzen ie fab rycz­

nych, teren ow ych i kołchozow ych kół Z P P 73.

Zdarzało się, że koła nie p ow staw ały z braku ch ętnych do kierow ania nim i czy też na skutek działalności elem en tów o p ozycyjn ych w obec ZPP (obw. kijow ski)74. W K irow ogradzie (Ukraińska SRR) św iadom ie zrezyg­ now ano z utw orzenia kół, gdyż człon k ow ie Z PP z terenu m iasta (49 osób) podlegali bezpośrednio opiece m iejscow ego zarządu obw odow ego. Poza tym lokaln y ak tyw n iech ętn ie odnosił się do idei tw orzenia kół, w y c h o ­ dząc z założenia, że w ystarczą k om isje opieki społecznej. W obec bardzo trudnej sytu acji m aterialno-bytow ej ludności z P olski zakres działania tych kom isji w yd aw ał się im n ajw ażn iejszy73. Także w obw. poltaw skim (Ukraińska SRR) poprzestano na zorganizow aniu sieci zarządów rejon o­ w ych. Koła zakładał tutaj dopiero latem 1945 r. instruktor ZG Z PP78. S w o isty rekord ustanow iono w B ijsku (Kraj A łtajsk i, RFSRR), gdzie koła ZPP tw orzono w 1946 r. niem al w przededniu repatriacji. N ie jest to zresztą przykład odosobniony, bow iem akcja repatriacyjna szczególn ie ożyw iła pracę ZPP, p rzyczyniając się m. in. w łaśn ie do p ow staw ania k o­ lejn ych placów ek Z w iązku, do odkryw ania n ow ych polskich sk up isk 77. Zasadniczo koła b y ły p ow oływ an e przez przedstaw icieli zarządów re­ jonow ych, ob w od ow ych , k rajow ych i ZG ZPP. Początkow o od byw ało się to przew ażnie w ten sposób, że na ogólnych zebraniach zainteresow anych ob y w a teli polskich w yłan ian o K om isję In icjatyw n ą, a n astęp n ie — po zw erbow aniu członków — w yb ieran o w ładze. W okresie późniejszym koła tw orzono od razu na pierw szych ogólnych spotkaniach organ izacyj­ nych ludności polskiej z delegatam i w yższych instancji Związku. P rzed ­ staw iali oni ce le i zadania ZPP oraz udzielali w sk azów ek co do pracy k oła78. Tego rodzaju akcja nie w szęd zie przebiegała bez trudności. Oto np. w M agnitogorsku (obw. Czelabiński) czy F erganie w ład ze radzieckie nie zgadzały się na organizow anie kół i nie dopuszczały do zebrań lu d ­ ności polskiej w przedsiębiorstw ach i w teren ie aż do k w ietn ia 1944 r.79 ZG ZPP p rzyw iązyw ał dużą w ag ę do p racy kół. Dopiero jednak w 1945 r. „W olna P olsk a ” (nr 10) zam ieściła obszerny artykuł o ich za­ daniach i form ach działalności. W skazyw ano w nim na konieczność opra­

73 A A N , ZPP, sygn. 924, s. 60—62; sy g n . 1431, s. 5; sygn. 1519, s. 13; sygn. 1622, к. 1; sygn. 1640, s. 399—402; sy g n . 1644, s. 36.

74 Tam że, sygn. 1285, s. 1. 75 Tam że, sygn. 1295, s. 1, 67.

71 Tam że, sygn. 156, s. 4; sygn. 1248, s. 53; sygn. 1334, s. 19—20. 77 Tam że, sy g n . 874, s. 27; sygn. 1620, k. 29.

78 Tam że, sygn. 104, s. 45—46; sygn. 1549, k. 124, 125, 129. 7ł Tam że, sygn. 73, s. 47; sygn. 91, s, 106.

(22)

cow yw an ia m iesięczn ych planów zam ierzeń i składania spraw ozdań z ich realizacji (dla w yższy ch instancji). Zalecano organizow ać cotygodn iow e zebrania członków i om aw iać na nich m. in. prob lem y zw iązane z w arun­ kami ich pracy i bytu. Podkreślano potrzebę a k tyw izacji w szystk ich członków koła w działalności k u ltu raln o-ośw iatow ej, opiekuńczej i kon ­ trolnej. Z dobytym i dośw iadczeniam i należało dzielić się na com iesięcz­ nych zebraniach szefów kół, za zw oływ an ie których czyniono od pow ie­ dzialną nadrzędną instancję ZPP (zarząd rejon ow y lub m iejski).

N ależy dodać, że polskojęzyczna prasa w ZSRR popularyzow ała na sw ych łam ach przykłady dobrej pracy kół, piętnow ała złą, czy w resz­ cie — n aw oływ ała do tw orzenia kół w szęd zie tam, gdzie dotąd jeszcze

n ie istn ia ły 80.

N aturalnie, n ie w szystk ie koła pracow ały w sposób zadow alający. Można w ym ien ić przykłady bardzo w ielu takich, k tóre m iały charakter raczej form alny, ograniczały się do przyjm ow ania członków i ty lk o spo­ radycznie organ izow ały zebrania, n ie m ów iąc o podejm ow aniu k onkret­ n ych akcji. N iek ied y pow odem takiej sytu acji był o gó ln y brak zaintere­ sow ania pracą Związku, ciężkie w arunki m aterialne ludności, ciągła fluktuacja i n iefortu n n y dobór kadr, czy okresow o — siln e m rozy81. B yły, oczyw iście, dobrze i bardzo dobrze działające koła, podejm ujące w szelk ie sp raw y życia i pracy P olak ów w ZSRR, n ie obaw iające się stanąć z innym i do organizacyjnego w sp ółzaw od nictw a82.

W całokształcie ich działalności w ażne znaczenie posiadał ob ustron ny ścisły kontakt z instancjam i nadrzędnym i, zw łaszcza ob w od ow ym i. In ­ stan cje te, jeśli dobrze rozum iały i w y p ełn ia ły sw e zadania, o b słu g iw ały zebrania kół i w izy to w a ły je, organ izow ały ok resow e spotkania, sem i­ naria i k onferencje ak tyw u . S łu ży ły on e w ym ian ie dośw iadczeń, ustalaniu planów pracy, p rzyczyn iały się do ożyw ien ia d ziałalności istniejących kół i tw orzenia n ow ych . A k ty w w yższych instancji ZPP pom agał kołom w n aw iązyw an iu kontaktów z w ładzam i radzieckim i i w zakładach pracy, niósł pom oc organizacyjną, inspirow ał akcje sam opom ocow e. N iektóre zarządy ob w od ow e o b ligow ały sw ych członków do stałej opieki nad p rzyd zielon ym i kołam i, w innych (np. w Czardżou, Turkm eńska SRR) istn iały sek cje kół rejon ow ych i fabrycznych (K zył-O rda, K azachska SRR) bądź w yd ziały organ izacyjno-in struk torskie dla kierow ania pracą

10 „W olna P o lsk a " 1945, n r 13, s. 4; n r 14, s. 4; n r 42, s. 4.

S1 A A N , ZPP, sygn, 82, s. 27; sygn. 91, s. 1; sy g n . 94, s. 140; sy g n . 121, s. 97; sy g n . 123, s. 38; sygn. 172, s. 39; sygn. 1018, s. 45; sy g n . 1236, s. 2; sygn. 1322, s. 144; sy g n . 1471, s. 22.

** T am że, sygn. 877, s. 10— 14; sy g n . 923, s. 15— 17; sygn. 1052, s. 88, 89, 92— — 93, 124— 125; sygn. 1590, s. 110; sygn. 1920, s. 98, 113..

(23)

tych kół (Osz, K irgiska SRR)83. W trosce o coraz lep sze ob słu giw an ie kół kom asow ano n iek ied y m niejsze placów ki, tw orząc w ięk sze (Frunze, K irgiska SR R )84.

P rzed staw iciele zarządów ob w odow ych, od w ied zający koła fabryczne i teren ow e, osobiście spotykali się z ludnością polską, przekazyw ali jej bieżącą inform ację, odpow iadali na pytania. Ten bezpośredni kontakt był ow ocn y g łów n ie z tego powodu, że o b yw atele o w iele chętniej w y p o ­ w iadali się w sw oich osobistych i szerszych spraw ach na forum koła niż na m asów kach z udziałem członków ZPP np. z całego m iasta. P rzed ­ staw icieli zarządów obw odow ych w ita li u sieb ie z zadow oleniem nie tylk o Polacy, lecz rów nież adm inistracja zakładów , w których ci praco­

w ali. D zięki bow iem ingeren cji czy m ediacji ak ty w istó w obw odow ych Z PP często likw idow ano w zarodku nieporozum ienia, jakie m iały m iejsce w fabrykach i instytu cjach na lin ii pracodawca — ludność z P o lsk i85. Zarząd ob w od ow y w N ieży n ie (Ukraińska SRR) w ziął pod bezpośred­ nią op iekę słabo pracujące koła i zreorganizow ał składy ich zarządów, dobierając now ych ludzi zarówno spośród m iejscow ych Polaków , jak i przesiedlając w tym celu sp ołeczn ik ów z innych rejonów . Dalszą pracę tych kół kontrolow ał poprzez w y sy ła n ie do nich w łasn ego ak tyw u lub działaczy niższych szczeb li86. Jak istotn e to b y ły kroki, niech św iad czy fakt, że przy braku bliższego kontaktu z kołam i ze strony w yższych instancji ZPP, w yraźn ie słabło n atężen ie ich pracy, a n iektóre w ogóle podupadały87. W tym kontekście znam ienne i godne odnotow ania są od­ dolne próby d elegow ania przez koła sw ych przedstaw icieli dla utrzym a­ nia bliskiej łączności z ob w od ow ym i placów kam i Z P P 88.

N ie w szędzie, n iestety, koła Z PP prow adziły szeroką działalność w tych dziedzinach, które w ym ieniono w uchw ałach Zjazdu i p óźn iej­ szych w y tyczn ych aparatu w yk on aw czego ZG ZPP. N ajw ięcej m iejsca i czasu zajm ow ała im bez w ątpienia opieka społeczna. Doprow adzało to w ielokroć do takich sytu acji, że zarządy kół przejm ow ały fak tyczn ie fu n kcje kom isji opieki społecznej i czy n iły to nieraz z dużym pow odze­ niem 80. Zdarzało się jednak i tak, że k om isje te brały na sieb ie ca ły M Tam że, sy g n . 57, s. 19— 23; sy g n . 82, s. 27, 29, 30; sygn. 88, s. 46, 143, 147; sygn. 94, s. 36; sygn. 152, s. 118; sygn. 940, s. 37; sygn. 1018, s. 100, 301, 322—356; sygn. 1353, s. 13; sygn. 1504, s. 33; sygn. 1510, s. 178; sygn. 1534, k. 7; sygn. 1587, k. 1; sy g n . 1618, s. 324; sygn. 1640, s. 325; sygn. 1738, k. 1; sygn. 1872, k. 1; sygn 1931, s. 50, 78; „W o ln a P o lsk a" 1945, nr 36, s. 4.

84 Tam że, sygn. 94, s. 15. 88 Tam że, sygn. 88, s. 46. 88 T am że, sy g n . 1266, s. 2.

8r Tam że, sygn. 39, s. 84, 85, 87; sygn. 43, s. 6. t8 Tam że, sy g n . 1345, s. 326—327.

8,1 Tam że, sygn. 59, s. 19; sy g n . .77, s. 61. N a le ż y w y jaśn ić, że k o m isje o pieki sp o łeczn ej n ie istn ia ły p rzy w szy stk ich k o ła c h ZPP.

(24)

ciężar spraw pom ocy, a w ted y kola nie w id ziały już dla sieb ie innych m ożliw ości działania, choć pozostaw ało przecież pole do popisu na n iw ie p olityczn o-w ych ow aw czej czy k ultu raln o-ośw ia to w ej90.

W ażną w sen sie p olityczn ym funkcją kół było op in iow an ie podań o pomoc, kierow anych przez ind yw id ualn ych p eten tów do kom isji opieki społecznej. N iektóre ob w od ow e k om isje n ie rozpatryw ały ich w ogóle, jeśli nie posiadały rekom endacji najniższych ogn iw Z PP91. Takie w y m a ­ gania w p row ad ziły początkow o nieco zam ętu jednakże rów nocześnie w zm ocn iły prestiż i rangę koła ZPP.

Rozwój liczb ow y kół ZPP ilustruje tab. 4. W ynika z niej, iż — po­ dobnie, jak to już było w przypadku w y ższych instancji — najbardziej in ten sy w n y ich rozw ój przypadał na lata 1945— 1946. Dopiero w ted y Z w iązek dotarł do szerokich rzesz ludności polskiej w ZSRR, do niem al w szystk ich znanych ak tyw ow i Z PP jej skupisk.

T a b o 1 a 4 K oła ZPP w ZSRR 1944— 1946. R ozw ój liczbow y

D ata Liczba kół k w iecie ń 1944 r. k ilk a se t m arzec 1945 r. p o n a d 1000 czerw iec 1945 r. 1231 1946 r. p o n ad 3000 Ź r ó d ł o : A A N , ZPP, sygn. 716, s. 214; „W o ln a P o lsk a" 1944, nr 14— 15, s. 6; 1945, nr 8— 9, s. 6; 1946, nr 21—22, s. 2.

Na zakończenie tych uw ag n ależy podkreślić, że tam gdzie istn iały i rzeczyw iście d ziałały koła Z PP, w arunki pracy i życia lud n ości polskiej b y ły przew ażnie znacznie lepsze niż w tych ośrodkach, gdzie organizacji

przez długi czas nie b yło w o g ó le92.

K O M ISJE REW IZY JN E

P row adzenie przez zarządy Z PP i kom isje opieki społecznej d ziałal­ ności finansow ej i rozdaw nictw a środków m aterialnych w ym agało usta­

,0 N ie k tó re zarz ą d y kół p o sia d a ły w y o d rę b n io n e s e k to ry p ra c y k u ltu ra ln o -o św ia - to w e j i p o lity c z n o -p ro p a g a n d o w e j, tam że, sy g n . 55, s. 239; sygn. 93, s. 92,

M Tam że, sygn. 81, s. 133; sygn. 92, s. 24; sygn. 824, s. 15. , ł „W o ln a P o lsk a " 1945, n r 15, s. 4.

Cytaty

Powiązane dokumenty

ma³ych elektrowni wodnych w ograniczonej lokalnej skali obserwowany jest nieznaczny spadek prêdkoœci wody od strony górnej jazu, co mo¿e poci¹gn¹æ za sob¹ zmianê

(Źródło: BAM, rkps. kierownik kancelarii Rejonowego Pełnomocnika Rządu RP ds. Ewakuacji Ludności Polskiej w Stanisławowie. Ecksteina jako „nadzwyczaj szczera i oddana

ków okręgow ych kom isyj w yborczych, oraz przew odniczących i członków obw odow ych ko­.. m isyj

Skutecznoœæ usuwania b³êkitu metylenowego, czerwieni Kongo, p-chlorofenolu i benzenu z roztworów wodnych przez pirolizat opon, produkty jego karbonizacji i aktywacji oraz dla

preparatów fosforanowych do 3 g/kg następowało istotne zmniejszenie ilości wycieku cieplnego z produktu oraz istotne zwiększenie wytrzymałości plastrów na

Odmianą o najniższej średniej zawartości trisacha- rydów okazał się, podobnie jak w przypadku disacharydów, miód rzepakowy (0,24%). Jednakże zaobserwowano znaczne

OCENA WYBRANYCH CECH JAKOŚCIOWYCH SOJOW YCH KONCENTRATÓW OBIADOWYCH 47 Analizując wartość energetyczną ocenianych produktów sojowych (tabela 1), można stwierdzić, że

zarówno jako dziecka pochodzącego, jak sama pisze, z rodziny &#34;z problemem alkoholowym&#34; jak i profesjonalistki' zajmującej się od piętnastu lat prowa- dzeniem