Z kolei w numerach 2–4 znalaz³y siê prace: L. Mampela i in. o zintegrowanym systemie zarz¹dzania dziedzictwem w odnie-sieniu do stanowisk dinozaurów z Teruel (Aragonia, Hiszpania), L. Carcavilli i in. o przesz³oœci, stanie obecnym i przysz³oœci ochrony dziedzictwa geologicznego w Hiszpanii oraz E.A. Kostera o ochronie krajobrazów aktywnie wêdruj¹cych piasków „euro-pejskiego pasma eolicznego”.
W sumie nale¿y serdecznie pogratulowaæ zespo³owi redak-cyjnemu i Wydawnictwu Springer bardzo cennej inicjatywy i konsekwencji w jej wcielaniu w ¿ycie w trudnych warunkach lat 2008–2009. Pismo to ma niew¹tpliwie du¿¹ wartoœæ dla naszej spo³ecznoœci geologicznej zw³aszcza w czasie, gdy geoturystyka i ochrona dziedzictwa geologicznego plasuj¹ sie wysoko na liœcie
zadañ priorytetowych Ministerstwa Œrodowiska (patrz Jezierski Geologia dla turystyki, Prz. Geol., 57: 622; Upowszechnienie wiedzy o œrodowisku geologicznym, raport PIG 2007–2008: 60–64). Otwiera ono bowiem szerokie mo¿liwoœci prezentacji dotychczasowego dorobku i najnowszych osi¹gniêæ z zakresu ochrony dziedzictwa geologicznego, tworzenia œcie¿ek geotury-stycznych i geoparków oraz — a mo¿e zw³aszcza — doœwiadcze-nia pracy z m³odzie¿¹ szkoln¹ i w popularyzowaniu nauk o Ziemi. Jak najbardziej warto te¿ zadbaæ o to, aby informacje o organizo-wanych miêdzynarodowych i wa¿niejszych krajowych impre-zach trafia³y odpowiednio szybko do dzia³u Informacje o przysz³ych wydarzeniach
Wojciech Brochwicz-Lewiñski
K. PROBIERZ & B. BORÓWKA — Weryfikacja iloœ-ciowa i jakoœiloœ-ciowa zasobów wêgla kamiennego w wytypowanych kopalniach Górnoœl¹skiego Zag³êbia Wêglowego. Wydawnictwo Politechniki Œl¹skiej, Gli-wice 2009, 95 str.
W niewielkim nak³adzie 150 egzemplarzy ukaza³a siê dru-kiem monografia Wydawnictwa Politechniki Œl¹skiej, w której autorzy poddaj¹ analizie zmiany iloœciowe i jakoœciowe niektó-rych wybranych zasobów wêgla kamiennego kopalñ, wcho-dz¹cych w sk³ad dawnej Rudzkiej Spó³ki Wêglowej, a obecnie Kompanii Wêglowej.
Profesor Krystian Probierz i dr Borys Borówka analizuj¹ jedynie fragmenty 3 pok³adów (502, 510/1 i 340) w czterech kopalniach, które nazwano enigmatycznie KWK „B”, KWK „P”, KWK „H” i KWK „PW”.
Prezentowana monografia przeznaczona jest raczej dla dosyæ w¹skiego grona specjalistów z zakresu geologii z³ó¿. Natomiast jej wydŸwiêk spo³eczny, a przede wszystkim gospodarczy, mo¿e byæ bardzo szeroki i brzemienny w skutkach. Praca ta powinna byæ bardzo wa¿na nie tylko dla geologów i górników, ale tak¿e dla œrodowisk decyduj¹cych o losach gospodarki wêglem kamiennym w Polsce i na œwiecie oraz dla gremiów wyty-czaj¹cych perspektywy poszukiwañ i pozyskania Ÿróde³ energii dla zaspokojenia ci¹gle wzrastaj¹cych potrzeb energetycznych naszego kraju.
Zjawisko doraŸnego, koniunkturalnego manipulowania wielkoœci¹ zasobów wêgla kamiennego w Polsce wymaga ujaw-nienia, wyjaœnienia oraz upowszechnienia w skali kraju. Wyma-ga równie¿ odpowiedniego ustosunkowania siê do tego typu dzia³añ, a tak¿e wypracowania bardziej obiektywnych kryteriów przekwalifikowywania jakoœci i iloœci zasobów wêgla kamienne-go.
Publikowane przez autorów fakty, przyk³ady oraz obliczenia zdaj¹ siê wychodziæ tym postulatom naprzeciw. Trzeba jednak mieæ œwiadomoœæ, ¿e w gruncie rzeczy dotycz¹ one tylko nie-wielkiego wycinka tego zagadnienia, obejmuj¹cego kilka pok³adów wêgla kamiennego na kilku polach górniczych. Mono-grafiê K. Probierza i B. Borówki mo¿na wiêc potraktowaæ jako g³os w dyskusji nad opracowaniem nowych, bardziej obiektyw-nych kryteriów bilansowania z³ó¿, szczególnie z³ó¿ wêgla kamiennego.
W pracy scharakteryzowano i skomentowano dane o zmia-nach wielkoœci i strukturze zasobów wêgla kamiennego kopalñ GZW, jakie nast¹pi³y w latach 1989–2003, a wiêc w okresie naj-bardziej burzliwej restrukturalizacji górnictwa.
Autorzy zasygnalizowali brak spójnej i jednolitej metodolo-gii przeklasyfikowania i weryfikacji zasobów wêgla opartej na
jasnych, czytelnych i profesjonalnie wypracowanych kryteriach. Wed³ug nich sposób prowadzenia ewidencji stanu zasobów pozostawia³ wiele do ¿yczenia. Cechowa³ go du¿y zakres swobo-dy i nieuzasadniony, trudny do wyt³umaczenia brak konsekwen-cji.
W recenzowanej pracy przedmiotem weryfikacji by³y g³ównie zasoby przeklasyfikowane do pozabilansowych. Zauwa-¿ono m.in., ¿e w wyniku likwidacji (³¹czenia) kopalñ nastêpo-wa³o przejmowanie zasobów przez kopalnie s¹siednie. Jednak ju¿ po kilku latach te zasoby by³y albo przeklasyfikowane albo nawet skreœlane z ewidencji.
Podkreœlono, ¿e najwiêksze jednorazowe ubytki, a niekiedy tak¿e przyrosty zasobów geologicznych poszczególnych kopalñ, powstawa³y w wyniku sporz¹dzania nowych dokumentacji geo-logicznych lub dodatków do dokumentacji istniej¹cych. W re-zultacie w ka¿dym przypadku stan zasobów wed³ug starej i nowej dokumentacji jest ró¿ny, co uniemo¿liwia dok³adne wyliczenia porównawcze i rozliczenia, a tak¿e wyjaœnienie zaistnia³ego sta-nu zmian.
Autorzy stoj¹ na stanowisku, ¿e parcele zasobowe by³y naj-czêœciej przeklasyfikowywane z ewidencji z przyczyn subiek-tywnych. Zgodnie podkreœlaj¹, ¿e przyczyn¹ ubytku zasobów przemys³owych w pok³adach wêgla jest eksploatacja, œrednio oko³o 60%, a tak¿e straty eksploatacyjne (14–28%). Natomiast pozosta³e straty, ze wzglêdu na nieprecyzyjne kryteria kwalifika-cyjne, wzbudzaj¹ wiele w¹tpliwoœci.
W zestawieniu przyczyn przeklasyfikowania lub nawet skre-œlenia zasobów niepokoi brak przyczyn o charakterze ekono-micznym, czy te¿ ekonomiczno-technicznym.
Krystian Probierz i Borys Borówka s¹ przekonani, ¿e czêœæ zasobów przeklasyfikowanych do pozabilansowych albo skre-œlonych z ewidencji mo¿e pozostaæ w zasobach bilansowych i podlegaæ ochronie. Stwierdzili oni m.in., ¿e pocz¹wszy od 1989 r. z wydobyciem 1 tony wêgla kamiennego w GZW wi¹¿e siê uby-tek 10,6 tony zasobów geologicznych, czyli 1060% i 4,5 tony zasobów przemys³owych, a wiêc 450%. Ubytek tak znaczny wymaga bardziej wnikliwej analizy i oceny. Wydaje siê bowiem, ze nie jest on zwi¹zany wprost ze zmniejszaj¹c¹ siê przecie¿ eks-ploatacj¹, a raczej ze sposobem przeprowadzania w naszym kraju procesu restrukturalizacji górnictwa wêgla kamiennego, zwi¹zanej z wprowadzaniem gospodarki rynkowej. Jak podkre-œlaj¹ autorzy, nadmierny ubytek zasobów jest niepo¿¹danym i negatywnym skutkiem ubocznym reformy górnictwa wêgla kamiennego.
Zachêcam do lektury i dyskusji nad wa¿kim problemem naszej górniczej i energetycznej przysz³oœci.
Janusz Skoczylas
113 Przegl¹d Geologiczny, vol. 58, nr 2, 2010