• Nie Znaleziono Wyników

Biuletyn liturgiczny

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Biuletyn liturgiczny"

Copied!
16
0
0

Pełen tekst

(1)

Andrzej Rojewski, Jan Miazek,

Bogusław Nadolski

Biuletyn liturgiczny

Collectanea Theologica 58/3, 79-93

(2)

B I U L E T Y N Y

I

R E C E N Z J E

C o lle c ta n e a T h e o lo g ic a 58 (1988) fasc. I I I

BIULETYN LITURGICZNY

Z a w a r to ś ć : I. P O S T A W Y I G E S T Y C E L E B R A N S A W E M S Z Y Ś W IĘ T E J. 1. P ro f e ty c z n y w y m ia r z n a k u litu rg ic z n e g o . — 2. A d a p ta c ja g e stu . II. W N Ę ­ T R Z E K O Ś C IO Ł A . 1. Z e w n ę trz n y w y g lą d k o śc io ła . — 2. W n ę trz e k o śc io ła . — 3. P r e z b i te r iu m i n a w a . — 4. O łta rz , a m b o n a i m ie js c e p rz e w o d n ic z e n ia . — 5. M ie jsc e p rz e c h o w y w a n ia N a jśw . S a k r a m e n tu . — 6. O b ra z y u m ie sz c z a n e w k o śc ie le *. I. P O S T A W Y I G E S T Y C E L E B R A N S A W E M S Z Y Ś W IĘ T E J D z ia ła n ia c e le b ra n s a , o k tó r y c h m ó w i ty t u ł, w y n ik a ją z r e g u ł le ż ą c y c h u p o d s ta w li tu r g ii i je j s p r a w o w a n ia . J e d n ą z n ic h je s t m .in . p ro f e ty c z n y w y ­ m ia r z n a k u . B ę d z ie o n im tr a k to w a ć p ie r w s z a część o p ra c o w a n ia . W d ru g ie j n a to m ia s t z a ry s o w a n y z o s ta n ie p ro b le m a d a p ta c ji g e s tu , co je s t z w ią z a n e ze w s p o m n ia n ą w y ż e j f u n k c j ą z n a k u . 1. P ro f e ty c z n y w y m ia r z n a k u litu rg ic z n e g o P o w s z e c h n ie w ia d o m o , że z a d a n ie m z n a k u je s t w s k a z a n ie i o k re ś le n ie u k r y t e j p o d n im rz e c z y w is to śc i. K o r z y s ta ją c w li tu r g ii z te j f u n k c j i z n a k u p ra g n ie m y w s k a z a ć n a rz e c z y w sto ść z b a w c z ą w n ie j s p r a w o w a n ą o r a z n a je j z w ią z e k z ż y c ie m c z ło w ie k a w ie rz ą c e g o .

Z n a k i litu r g ic z n e n ie m a ją n ic w sp ó ln e g o z m a g ią . S p ra w o w a n ie litu r g ii n ie z a m y k a się w s a m y m s p e łn ia n iu g e s tó w i o b rz ę d ó w . R ó ż n ic a m ię d z y d z ia ła n ia m i litu r g ic z n y m i a m a g ic z n y m k u lte m p o g a ń s k im u k a z a n a je s t w 3 K się d z e K ró le w s k ie j (18,20— 40). F r a g m e n t t e n o p o w ia d a o p ró b ie , ja k ie j z o sta li p o d d a n i k a p ła n i B a a la i p r o r o k E lia s z d la z a św ia d c z e n ia , że J a h w e je s t p ra w d z iw y m B o g ie m i ty lk o J e m u n a le ż y słu ży ć. K a p ła n i p o g a ń sc y w z y ­ w a li B a a la , ta ń c z y li i r a n i li sw e c ia ła „ w e d łu g sw eg o z w y c z a ju ” (w. 28). E lia sz zaś z b u d o w a ł o łta r z z 12 k a m ie n i i m o d lił się, a „w ó w czas s p a d ł o g ie ń od J a h w e z n ie b a i s tr a w ił ż e rtw ę i d r w a o ra z k a m ie n ie i m u ł, j a k te ż p o ­ c h ło n ą ł w o d ę z r o w u ” (w. 38).

M sza ś w ię ta n ie je s t s e r ią z n a k ó w i d z ia ła ń m a ją c y c h n a c e lu w y m u s z e ­ n ie in t e r w e n c ji B oga. C h o d z i w n ie j o z a a n g a ż o w a n ie s e r c a w z n a c z e n iu b ib lijn y m , s e r c a c z ło w ie k a , s e r c a słu g i, s e r c a B o g a к

W e M szy ś w ię te j w o ła m y do B o g a i w z y w a m y Go n ie d la te g o , że n a s z y m lu d z k im g ło s e m m o ż e m y Go „ o s ią g n ą ć ” lu b „ p rz y w o ła ć ”, lecz p o n ie w a ż u z e w n ę trz n ia m y n a s z ą p o tr z e b ę B o g a o ra z u tw ie r d z a m y sie b ie w w ie rz e w N iego i z a w ie rz e n iu J e m u , a ta k ż e s ta je m y w p ra w d z ie w o b e c n a s sa m y c h . W litu r g ii s p a la m y k a d z id ło n ie d la te g o , b y B óg s ta ł się n a m p rz y c h y ln y , lecz ja k o z n a k k lim a tu , k tó r y B ó g s tw a r z a d la n a s, a b y ś m y m o g li a u te n ­

* R e d a k to r e m n in ie js z e g o b iu le ty n u je s t ks. B o g u sła w N a d o l s k i T C h r., W a rs z a w a .

1 P o r. T h . S c h n i t z l e r , W a s d ie M e sse b e d e u te t? , F r e i b u r g im B re is g a u 1979, 19.

(3)

ty c z n ie z je d n o c z y ć się ze S tw ó rc ą i Z b a w ic ie le m p rz e z m o d litw ę , o fia rę i ży cie 2.

P o w y ż sz e u s ta le n ia s ta n o w ią p o n ie k ą d w p ro w a d z e n ie w te o lo g ic z n ą p r o - b le m a ty k ę z n a k u litu rg ic z n e g o . Z a ró w n o a u to r z y z a g ra n ic z n i, j a k i p o l s c y 3 m ó w ią c o z n a k u w litu r g ii b a z u ją n a k o n c e p c ji P. T i 11 i с h a, w e d łu g k tó r e j z n a k je s t n a rz ę d z ie m , k tó r y m p o s łu g u ją się o soby w c e lu p r z e k a z a n ia sobie tr e ś c i u k r y ty c h w ja k ie jś rz e c z y w is to śc i. Z n a k is tn ie je ty lk o w ó w c z a s, g dy o so b a d a je go d ru g ie j osobie. O s ta te c z n ie w ię c o so b a je s t r a c j ą tłu m a c z ą c ą is tn ie n ie z n a k u . N ie m oże o n b y ć p rz e to z re d u k o w a n y je d y n ie do rzeczy sa m e j w sobie, w o d e rw a n iu od cz ło w ie k a . Z n a k s u p o n u je z a w sz e a k c ję m ię d z y o so b a m i p rz e k a z u ją c y m i so b ie ja k ą ś tre ś ć . W ty m ro z u m ie n iu je s t o n z n a k ie m w p o d w ó jn y m sen sie, gdyż je s t z n a k ie m „czegoś” o ra z z n a k ie m „kogoś d la k o g o ś”. J a k to o k re ś la J. G r z e ś k o w i a k , z n a k „ p e łn i p o d w ó jn ą f u n k c ję k o m u n ik a ty w n ą i in f o r m a ty w n ą . F u n k c ja k o m u n ik a ty w n a z n a k u p o le g a n a n a w ią z a n iu łącz n o ści m ię d z y o so b a m i. S k u tk ie m zaś f u n k c j i in f o r -

m a ty w n e j je s t p o z n a n ie p e w n y c h tr e ś c i” 4.

C e le m o b rz ę d u , czyli z e sp o łu z n a k ó w , je s t o z n aczen ie i u d o s tę p n ie n ie w z n a k u rz e c z y w is to śc i ś w ię te j ja k o rz e c z y w is to śc i in n e j n iż s a m z n a k 5.

P rz e z d łu g i czas z a jm o w a n o się w litu r g ic e p rz e d e w s z y s tk im o b rz ę d a m i o d s tr o n y h is to ry c z n e g o ro z w o ju lu b a k tu a ln y c h p rz e p is ó w p r a w a litu r g ic z n e ­

go. D o p ie ro r e f o r m a z a p o c z ą tk o w a n a p rz e z S o b ó r W a ty k a ń s k i I I p o d k re ś liła , że is tn ie ją (ja k o je d n e z z a sa d n ic z y c h ) a n tro p o lo g ic z n e u w a r u n k o w a n ia i a s p e k ty c e le b ra c ji. S a m o b o w ie m s p r a w o w a n ie litu r g ii je s t ze s w e j n a tu r y z n a k ie m „kogoś d la k o g o ś” . C e le m o w ego s p r a w o w a n ia je s t u m o ż liw ie n ie s p o tk a n ia — p o d p o s ta c ią z n a k u — o soby Z b a w c y z o so b ą c z ło w ie k a .

Z te j p r a w d y w y p ły w a k o n ie c z n o ść z n a jo m o śc i z n a k ó w litu rg ic z n y c h , g d y ż w k a ż d y m z n ic h z a k o d o w a n a je s t tr e ś ć zb aw cza. W ro z s z y fro w a n iu o w e g o k o d u B ib lia je s t n ie z a s tą p io n y m ź ró d łe m . O n a bo-wiem in t e r p r e tu je z n a k 6.

K a ż d y z n a k n a b ie r a p e łn e g o z n a c z e n ia d o p ie ro w k o n te k ś c ie , w k tó r y m w y s tę p u je , b o w ie m sa m wr so b ie lu b w in n y m zesp o le z n a k ó w m o że by ć o d c z y ta n y z u p e łn ie in a c z e j, n p . g w ia z d y ja k o r e a k c ja n a sło w a m ó w c y m o g ą b y ć z n a k ie m a p r o b a ty lu b d e z a p ro b a ty ; s p o jrz e n ie p ro s to w o czy m oże o z n a ­ czać lo ja ln o ś ć w o b e c p rz eło żo n eg o lu b b ezczeln o ść itp .

K o n te k s te m , w k tó r y m n a le ż y in te r p r e to w a ć z n a k litu r g ic z n y je s t zaw sze J e z u s C h ry s tu s . O n sa m n a d a je p ra w d z iw y sen s w s z y s tk im z n a k o m w y s tę p u ­ ją c y m w li tu r g ii s a k r a m e n ta ln e j. W iad o m o , że C h ry s tu s z a a d a p to w a ł z n a k i 2 T a m ż e , 18. P o r. ta k ż e s y m b o lik ę z a w a r tą w d a w n e j li tu r g ii w m o d li­ tw a c h to w a rz y s z ą c y c h z a s y p a n iu k a d z id ła i o k a d z a n iu . 3 J . G e l i n e a u , L a c o m m u n ic a tio n d a n s l ’a ss e m b lé , w : D o n s v o s a s s e m b lé e s , t. 1 P a r i s 1971, 61; G. L a n g g ä r t n e r , S in n u n d K r a f t d e r S y m b o le , w : F r e u d e a m G o tte s d ie n s t, re d . J . S c h r e i n e r , S t u t tg a r 1983, 125; J . G r z e ś k o w i a k , Z n a k — s y m b o l — litu r g ia , A te n e u m K a p ła ń s k ie 69 (1976) n r 407, 358. N a d to zob. t e n ż e , G e n e za s o b o r o w e j o d n o w y z n a k u w litu r g ii, R o c z n ik i T e o lo g ic z n o -K a n o n ic z n e 22 (1975) z. 6, 17— 33; t e n ż e , T a je m n ic a C h r y s tu s a i K o śc io ła w o d n o w io n y c h z n a k a c h litu r g ii, C o lle c ­ ta n e a T h e o lo g ic a 45 (1975) z. 2, 81— 90; t e n ż e , Z a u fa ć s y m b o lo m , ta m ż e , 48(1978) z. 3, 63—67; t e n ż e , N a d r z ę d n o ś ć o s o b o w y c h z n a k ó w w litu r g ii, ta m ż e , 46(1976) z. 4, 71— 76; t e n ż e , W y c h o w a n ie do w ła ś c iw e g o z r o z u m ie ­ n ia s y m b o li k i litu r g ic z n e j, ta m ż e 46(1976) z. 1, 91— 98; B. S n e l a , P r z y ­ c z y n e k do te o lo g ii z n a k u litu r g ic z n e g o , ta m ż e , 231—243. 4 J. G r z e ś k o w i a k , Z n a k — s y m b o l — litu r g ia , a rt. c y t., 358. 5 J . G e l i n e a u , a rt. c y t., 70.

6 B . N a d o l s k i , B ib lia w litu r g ii, w : E n c y k lo p e d ia K a to lic k a , t. II, k . 422.

(4)

B I U L E T Y N L I T U R G I C Z N Y

81

n a tu r a ln e i n a d a ł im n o w y , p o g łę b io n y sen s, n p . z ż y d o w sk ie j u c z ty p a s c h a l­ n e j, o d p r a w ia n e j n a p a m ią tk ę w y jś c ia z E g ip tu , u c z y n ił u c z tę z b a w c z ą N o ­ w eg o P rz y m ie r z a 7.

W ła ś c iw e ro z u m ie n ie z n a k u litu rg ic z n e g o je s t n ie m o ż liw e bez u w z g lę d n ie ­ n ia se n su , ja k i n a d a ł m u C h ry s tu s . Ż eb y n p . c h le b z n a c z y ł coś w ię c e j n iż lu d z k ą so lid a rn o ś ć i ś r o d e k z a s p o k a ja ją c y g łó d , tr z e b a n a jp ie r w p o z n a ć sen s O s ta tn ie j W ie c z e rz y i N ow ego P rz y m ie r z a z a w a rte g o w e K rw i Z b a w ic ie la . D o p ie ro w ó w c z a s c z ło w ie k z e tk n ie się z g łę b ią w y m o w y z n a k u e u c h a r y s ty ­ cznego 8.

P o n ie w a ż z n a k je s t z n a k ie m d la c z ło w ie k a i m a sen s o ty le , o ile d a n y je s t ze w z g lę d u n a cz ło w ie k a , s tą d is tn ie je k o n ie c z n o ść u c z e n ia się z n a k u , d o ś w ia d c z a n ia jeg o tr e ś c i z a ró w n o in d y w id u a ln ie , ja k i z b io ro w o . W sp ó ln e p rz e ż y c ie z n a k u p o g łę b ia b o w ie m ro z u m ie n ie z a w a r te j w n im t r e ś c i 9.

C e le b ra n s w in ie n m ieć św ia d o m o ść , że s p r a w u ją c litu r g ię d z ia ła w im ie n iu C h r y s tu s a i w y k o n u je g e sty o ra z d z ia ła n ia , k tó r e n ie ty lk o m u s z ą b y ć zg o d n e z tr e ś c ią w y p o w ia d a n y c h słó w i z c h a r a k t e r e m cz y n n o śc i a le n a d to m a j ą b y ć c z y te ln y m i z n a k a m i o b e c n o śc i P a n a . J e ś li b o w ie m k o n k r e t n y g e s t n ie p o ­ ch o d zi z u s ta n o w ie n a C h ry s tu s a , to je s t p rz e k a z e m T r a d y c ji K o śc io ła . T a zaś s t a r a ła się ja k n a jw ie r n ie j n a ś la d o w a ć C h r y s tu s a m . in . w g e s ta c h . S tą d w in n y on e b y ć w y k o n y w a n e z d o s to je ń s tw e m , g o d n o śc ią i s z a c u n k ie m .

A b y zaś te n p o s tu la t z o s ta ł z re a liz o w a n y , n a le ż y u w o ln ić g e s ty c e le ­ b r a n s a o d o d ru c h ó w i a u to m a ty z m ó w . W ty m c e lu n a le ż y ze sz c z e g ó ln ą s t a ­ ra n n o ś c ią ćw ic z y ć w y k o n y w a n ie g e stó w : n p . w y n ie sie n ie r ą k do m o d litw y lu b n a p r e f a c ję , z n a k i k rz y ż a , p rz y k lę k n ię c ia , sk ło n y g ło w y , u c a ło w a n ia o łta rz a itp . O b o k ć w ic z e n ia w in n o iść ta k ż e p o g łę b ie n ie św ia d o m o śc i te o lo ­ g ic z n e j, czyli p o z n a w a n ie tr e ś c i u k r y ty c h w z n a k u 10. J e s t ta k ż e s p r a w ą w a ż n ą , b y ć w ic z o n y c h g e stó w n ie w y k o n y w a ć w o d e r w a n iu od in n y c h , tz n . b y w y k o ­ n u ją c je d n e w sp o só b p ra w id ło w y , n ie z a n ie d b y w a ć in n y c h n . K a ż d y b o w ie m g e st w y s tę p u je w ja k ie jś złożoności, w k o n te k ś c ie słówr i czasu. N p. g e st k o le k ty ro z p o c z y n a się w e z w a n ie m M ó d lm y się i k o ń c z y A m e n w ie rn y c h . O b rz ę d c z y ta n ia E w a n g e lii t r w a od ś p ie w u w e r s e tu p rz e d E w a n g e lią , n a le ż y zaś d o ń m . in . z a s y p a n ie tr y b u la r z a , u s ta w ie n ie się a k o litó w , b ło g o s ła ­ w ie ń s tw o d ia k o n a , p o d ję c ie p rz e z e ń k s ię g i z o łta r z a , p ro c e s ja do a m b o n y , o d c z y ta n ie te k s t u p e ry k o p y , o d p o w ie d ź w ie r n y c h i p o w ró t m in is tr ó w do sw o ic h m ie js c .

T e d w a p r z y k ła d y w s k a z u ją n a to, że k a ż d y g e st s k ła d a się z tr z e c h e le m e n tó w : ro zp o c z ę c ia , tr w a n i a i z a k o ń c z e n ia . K a ż d y z ty c h e le m e n tó w je s t w a ż n y . W k a ż d y m g eście is tn ie je z a s a d a je d n o ś c i i ro z w o ju . P r z e a n a l i­ z u jm y g e st m o d litw y d n ia . W e d łu g W O M R (n r 32 i 83) g e st k o le k ty m a n a s tę p u ją c y p rz e b ie g : po z a k o ń c z e n iu a k tu p o k u tn e g o lu b h y m n u C h w a ła na w y s o k o ś c i B o g u , c e le b ra n s ze z ło żo n y m i r ę k a m i w z y w a z g ro m a d z e n ie do m o d litw y . N a s tę p u je c h w ila w y p e łn io n a św ię ty m m ilc z e n ie m całe g o z g ro ­ m a d z e n ia , po czy m c e le b ra n s ro z k ła d a rę c e i w y p o w ia d a sło w a m o d litw y . K o le k ta o tr z y m u je zaw sze d łu g ie z a k o ń c z e n ie , p o d c z a s k tó re g o s k ła d a się rę c e i p o c h y la g ło w ę n a sło w a J e z u s a C h r y s tu s a . C ało ść k o ń c z y się o d p o w ie d z ią lu d u A m e n . J e s t o n a ja k b y p ie c z ę c ią z g ro m a d z o n e g o K o śc io ła p o d tr e ś c ią m o d litw y z a n o sz o n e j w jeg o im ie n iu p rz e z k a p ła n a (W O M R 32).

7 T a m że .

S J. G e l i n e a u , a rt. c y t., 75. 9 T a m ż e .

10 P o m o c ą w ty m w z g lę d z ie je s t np. k s ią ż k a R. G u a r d i n i, Z n a k i ś w ię te , W ro c ła w 1982. I n t e r p r e t a c ja g e s tu m sz a ln e g o z n a jd u je się p rz e d e w s z v s tk im w e W p r o w a d z e n iu O g ó ln y m do M s z a łu R z y m s k ie g o (o d tą d s k r ó t W O M R ).

11 A. L a u r e n t i n , G e ste s de la M esse, P a ro is s e e t litu r g ie 21 (1966) n r 1, 28.

(5)

G e s t k o le k ty w sw e j p o c z ą tk o w e j fa z ie (w e z w a n ie do m o d litw y i n a s tę ­ p u ją c e po n im m ilczen ie) m a n a c e lu w p ro w a d z e n ie z g ro m a d z e n ia w m o ­ d litw ę i w y tw o rz e n ie o d p o w ie d n ie j d la n ie j a tm o s fe r y . W fa z ie ś ro d k o w e j n a s tę p u je w y p o w ie d z e n ie tr e ś c i m o d litw y . F a z a k o ń c o w a : zło ż e n ie r ą k , to ­ w a rz y s z ą c e te m u g e sto w i s ło w a i A m e n lu d u , je s t z a m k n ię c ie m i ja k b y p o d s u m o w a n ie m g e stu .

Ó w g e st n a s u w a n a s tę p u ją c e sp o s trz e ż e n ia :

— P ó k i n ie je s t do k o ń c a w y k o n a n y n ie m oże b y ć n ic z y m za k łó c o n y . E ta p y g e s tu n ie m o g ą zac h o d z ić n a sie b ie : po w e z w a n iu M ó d lm y się n ie n a le ż y sz u k a ć w M szale. N a le ż a ło u c z y n ić to p rz e d w e z w a n ie m . N ie p o w in n o się ta k ż e np. p o p ra w ia ć n a so b ie o r n a tu , w y d a w a ć p o le c e ń m in is tr a n to m itp. Z d a n ie m ks. W . D a n i e 1 s к i e g o „w p rz e c iw ie ń s tw ie do w y g ła s z a n ia E w a n g e lii, g d y k się g ę o k a z u je się w ie rn y m , p rz y m o d litw ie k o r z y s ta się z k s ię g i m o ż liw ie d y s k r e tn ie . G e st k ie r u je p o s ta w ą c ia ła i se rc a , o b e jm u je całe g o c z ło w ie k a ” 12.

P o s ta w a c e le b r a n s a w in n a u ła tw ia ć w ie rn y m s k u p ie n ie , n ie ja k o „ s ta ­ n ię c ie ” w o b ecn o ści B oga o ra z stw o rz y ć m o żliw o ść s f o rm u ło w a n ia w ła s n e j p ro ś b y w s e rc u u c z e s t n i k a 13. G d y a k tu a ln ie g e st c e le b ra n s a n ie je s t o b w a ­ r o w a n y sz czeg ó ło w y m i p rz e p is a m i p r a w a litu rg ic z n e g o s ta je się czy n n o śc ią , k tó r a o d s ła n ia w n ę trz e c e le b ra n s a i m ó w i o n im sa m y m .

— C zas z w ią z a n y z w y k o n y w a n ie m p o szczeg ó ln y ch e le m e n tó w g e stu m o d litw y w in ie n b y ć śc iśle p rz e s trz e g a n y . N ie m o ż n a w y k o n y w a ć d w u rz e ­ czy n a ra z . R z a d k o k to p r z e s trz e g a n p . c h w ili m ilc z e n ia po w e z w a n iu do m o d litw y . T y m c z a s e m sło w o w e z w a n ia M ó d lm y się d o m a g a się ciszy i r u ­ b r y k a j ą u z a s a d n ia . C zęsto ta k ż e w tr a k c ie w y m a w ia n ia słó w z a k o ń c z e n ia , n ie c z e k a ją c n a o d p o w ied ź w ie rn y c h , c e le b ra n s o tw ie r a le k c jo n a r z i p r z y ­ g o to w u je się do o d c z y ta n ia te k s tu . W te n sp o só b r o z r y w a się je d n o ś ć a k c j i 14. — G e s t w in ie n b y ć p rz y g o to w a n y . M a o n w ła ś c iw ą w y m o w ę , g d y to ­ w a rz y s z y m u s to s o w n a a tm o s fe r a . N im w ię c c e le b ra n s w z n ie s ie rę c e do m o d litw y , tr z e b a żeb y n a jp i e r w z a is tn ia ł je j k lim a t. W e d łu g a k tu a ln y c h p rz e p is ó w w y tw o rz e n ie a tm o s f e r y m o d litw y je s t je d n y m z is to tn y c h z a d a ń c e le b ra n s a i' p o s łu g u ją c y c h . S tą d w a ż n e je s t n p . g d z ie z n a jd u je się m szał, k to go p o d a je i ja k , czy np. m i n is tr a n t p o s łu g u ją c y do k s ię g i z a m y k a ją i o d c h o d z i p o d c z a s o d m a w ia n ia słó w k o ń c z ą c y c h m o d litw ę , czy d o p ie ro po A m e n lu d u itp . T e p o z o rn e d ro b ia z g i tw o rz ą a tm o s fe r ę m o d litw y lu b ją niszczą.

— N ie d o p u sz c z a ln e je s t w s z y stk o , co r o z b ija je d n o ś ć a k c ji i ro z p r a s z a u w a g ę z e b ra n y c h . J e ś li np. po w e z w a n iu do m o d litw y d ru g i k s ią d z czy te ż p o s łu g u ją c y , p rz e c h o d z ą p rz e z p r e z b ite r io m lu b n a w ę , sło w e m je ś li m a m ie js c e ja k a ś in n a a k c ja w ty m sa m y m c zasie, tr u d n o m ó w ić o w a r u n k a c h o d p o w ie d n ic h do m o d litw y . I w ty m w y p a d k u c h o d z i o z a s a d ę : n ic n ie p o w in n o za k łó c a ć a k c ji litu r g ic z n e j, k o n k r e tn ie zaś a k c ji z w ią z a n e j z ro z p o ­ c z ę tą k o le k tą .

— G e st p o m a g a z a ró w n o c ia łu , j a k i s e r c u c z ło w ie k a w n a w ią z a n iu k o n ta k t u z B ogiem . W zn o si się rę c e , a b y całeg o c z ło w ie k a z d u sz ą i c ia łe m s k ie ro w a ć do B oga. Z n a k ie m z aś o w ego s k ie ro w a n ia je s t w y p ro s to w a n a i n a c e c h o w a n a sk u p ie n ie m p o s ta w a c e le b ra n s a . K to w z n o si rę c e do m o d litw y ,

12 W. D a n i e 1 s к i, U c z e s tn ic tw o w ie r n y c h w e M s zy ś w ię te j w śv:ie- tle j e j s t r u k t u r y litu r g ic z n e j, w : W p r o w a d z e n ie do litu r g ii, re d . F r . B l a c h ­ n i c k i i in n i, P o z n a ń 1967, 266. 13 W O M R 32: „m óc w d u c h u w y ra z ić s w o je p r o ś b y ”. W k o n k r e ty z o w a ­ n iu ty c h u w a g k o rz y s ta m y z A. L a u r e n t i n, a rt. c y t., 29— 31. 14 P o d o b n ie np. n ie c z e k a ją c n a z a k o ń c z e n ie M o d litw y P o w s z e c h n e j m i­ n is tr a n c i p rz y g o to w u ją o łta r z do li tu r g ii e u c h a ry s ty c z n e j, lu b p o d c z a s p r z e ­ k a z y w a n ia z n a k u p o k o ju k a n t o r in to n u je ju ż śp ie w B a r a n k u B o ży .

(6)

B I U L E T Y N L I T U R G I C Z N Y

83

a je d n o c z e śn ie je s t p o c h y lo n y — m ó w i A. L a u r e n t i n — te n fa łs z u je g e st. J e ś li m s z a ł je s t ta k n is k o , że d la o d c z y ta n ia z e ń te k s tu m o d litw y c e le b ­ r a n s m u s i się p o c h y lić to n a le ż y z m ie n ić p u l p i t l5.

—■ C e le m g e s tu w y k o n a n e g o p rz e z c e le b r a n s a je s t m . in . u ła tw ie n ie w ie r ­ n y m z a ję c ia w ła ś c iw e j p o s ta w y w k o n k r e tn y m m o m e n c ie litu r g ii lu b d a n ie o d p o w ie d z i. J e ś l i g e st c e le b ra n s a je s t c z y te ln y , je ś li je s t fo r m ą sło w a do w ie r n y c h sk ie ro w a n e g o , w ó w c z a s r e a g u j ą o n i z u w a g ą i w sp o só b w ła śc iw y . N p. p o z d ro w ie n ie w ie r n y c h w y k o n a n e w sp o só b , o ja k im m ó w iły p rz e p isy s p r z e d V a tic a n u m I I ,1· je s t dziś n ie p o r o z u m ie n ie m g łó w n ie d la te g o , że m a to b y ć g e st p o z d ro w ie n ia s k ie ro w a n y do k o n k r e tn y c h w ie rn y c h , w ic h ję z y k u i w c e lu n a w ią z a n ia z n im i o so b o w eg o k o n ta k tu , a ta k ż e p rz e k a z a n ia im p r a w d y o o b e c n o śc i P a n a w ic h z g ro m a d z e n iu . Ó w g e st p o z d ro w ie n ia k r y je w so b ie k o n k r e t n ą te o lo g ię . J e s t o n n ie ja k o s ło w e m g ło sz ą c y m o b ecn o ść in n e j rz e c z y w is to śc i. Z te j te ż r a c j i o b rz ę d , z n a k czy sy m b o l litu r g ic z n y o k r e ś ­ la się n ie k ie d y ja k o „ w id z ia ln e sło w o ” (v e r b u m v is ib ile ) p r o k la m u ją c e z b a ­ w ie n ie 17. C z ę sto n ie z w ra c a się u w a g i n a w y k o n a n ie p o d s ta w o w y c h g e stó w c e le b ra n s a w sp o só b p o p ra w n y , j a k n p . g e s tu k o le k ty , g e s tu z w ią z a n e g o z p r o k la m a c ją sło w a B ożego, g e s tu w z n ie s ie n ia r ą k p o d czas M o d litw y E u c h a ­ ry s ty c z n e j czy g e s tu u k a z u ją c e g o C ia ło i K r e w C h r y s tu s a ja k o n a s z p o k a rm n a ż y c ie w ie c z n e . W u k ła d z ie g e s tó w is tn i e ją e le m e n ty is to tn e i d ru g o r z ę d n e . I s tn ie j e — j a k m ó w i A. L a u r e n t i n — h ie r a r c h i a g e s tó w , k tó r a p o z w a la n a d a ć k a ż ­ d e m u g e s to w i w ła ś c iw e m u z n a c z e n ie i m ie js c e . T y lk o w ó w c z a s g e s t s p e łn i w ła ś c iw ą m u ro lę . S tą d te ż g e st je s t n ie t y l k o p o d s ta w o w y m e le m e n te m , p rz e z k tó r y litu r g ia p rz e m a w ia , a le ta k ż e p o d s ta w ą z ro z u m ie n ia c zy n n o ści litu r g ic z ­ n e j 18.

2. A d a p ta c ja g e s tu

U s ta le n ia p o w y ż sz e w p r o w a d z a ją n a s w p ro b le m a d a p ta c ji g e s tu . J a k p o w sz e c h n ie w ia d o m o litu r g ia n ie je s t c e le m s a m a w sobie. W je j s p r a w o ­ w a n iu c h o d z i b o w ie m o u św ię c e n ie lu d z i i o d d a n ie czci B ogu. Z a ró w n o je d n o , ja k i d ru g ie n ie d o k o n u je się w sp o só b a u to m a ty c z n y , n ie z a le ż n y o d s p r a w u ­ ją c y c h litu r g ię i je j u c z e s tn ik ó w . N a p ro b le m te n n ie ja k o od s tr o n y z a d a ń d u s z p a s te r s k ic h z w ra c a ła u w a g ę ju ż k o n s ty tu c ja S a c r o s a n c tu m C o n c iliu m w a . U , w k tó r y m c z y ta m y , że d u s z p a s te rz e p o w in n i c z u w a ć , a b y c zy n n o ści litu r g ic z n e „ o d p ra w ia n o n ie ty lk o w a ż n ie i g o d ziw ie, le c z ta k ż e a b y w ie r n i u c z e s tn ic z y li w n ic h ś w ia d o m ie , c z y n n ie i o w o c n ie ” .

W y d a je się, że w p r o b le m z w ią z a n y z w ła sz c z a z o w o c n y m u c z e s tn ic tw e m w ie r n y c h w li tu r g ii u tr a f i l i d o s k o n a le b is k u p i z a c h o d n io n ie m ie c c y p isz ą c w d o k u m e n c ie r e la c jo n u ją c y m s ta n o d n o w y w d ie c e z ja c h im p o d le g ły c h : „ D u s z p a s te rz m o że w y p e łn ić w s z y s tk ie p rz e p is y r e f o r m y litu r g ic z n e j, a z g ro ­ m a d z e n ie m o że i t a k w y jś ć z li tu r g ii «puste». Z a c h o w u ją c w s z y s tk ie n o rm y m oże o n o d c z y ta ć ty lk o E w a n g e lię z a m ia s t j ą p rz e p o w ia d a ć ; m oże p o z d ro w ie ­ n ia w y p o w ia d a ć ja k b y w p u s tą p r z e s tr z e ń , m o ż e b e z d u sz n ie o d c z y ta ć w y d r u ­ k o w a n ą m o d litw ę p o w sz e c h n ą , z a p o m in a ją c o p o tr z e b a c h w s p ó ln o ty i c a łe g o ś w ia t a ” *». Ś w ia d o m e , c z y n n e i o w o cn e u c z e s tn ic tw o w litu r g ii o sią g a ln e je s t ty lk o w te d y , g d y z n a k i p o d k tó r y m i je s t s p r a w o w a n a są c z y te ln e d la z g ro m a d z o ­ 15 A. L a u r e n t i n , ort . c y t., 29. 16 Zob. A . J . N o w o w i e j s k i , C e r e m o n ia ł p a r a fia ln y , t. 1, W a rs z a w a 1892, 242—243. 17 J. G r z e ś k o w i a k , L itu r g ia d ziś, K a to w ic e 1982, 123. 18 A. L a u r e n t i n , a rt. c y t., 34.

19 C a ły d o k u m e n t zob. N o titia e 4 (1968) n r 5—6, 187— 191.

(7)

n y c h . C e le b ra n s s ta je z a te m w o b e c p ro b le m u p rz y s to s o w a n ia ic h do k o n k r e tn e ­ go z g ro m a d z e n ia . O d teg o b o w ie m , ja k g e st je s t w y k o n a n y o ra z co, w y k o n u ją c go. c e le b ra n s ch ce p rz e k a z a ć w ie rn y m , za le ż y se n s jeg o d z ia ła n ia a ta k ż e z e w n ę trz n e jeg o w y k o n a n ie . S łu s z n ie z a te m z a u w a ż a k s. W . D a n i e 1 s к i, że w y k o n u ją c g e st „ n a le ż y liczy ć się n a w e t ze z ró ż n ic o w a n ie m w ie k u i liczb y u c z e s tn ik ó w lu b o k o liczn o ści M szy św . (dzieci, m a ła k a p lic a , m sz a p o g rz e b o w a itp .). N a le ż y ró w n ie ż d b a ć o ży w y , e w a n g e lic z n y w y m ia r g e s tu i o g łę b o k ie n a u c z a n ie w ie rn y c h , b y z w id z ia ln y m i c z y n n o ś c ia m i k a p ła n a w ią z a li sw o je k o n k r e tn e p o s ta w y w e w n ę trz n e . N a ty m p o le g a w ła ś n ie tz w . a d a p ta c ja g e s tu ” 20.

G e s ty c e le b ra n s a w in n y p rz e to by ć m o d y fik o w a n e . J e ś li z n a k je s t z n a k ie m „czeg o ś” , a ta k ż e „kogoś d la k o g o ś” , to je s t s p r a w ą o c z y w istą , że m u s i by ć d o s to s o w a n y do p o z io m u p a r t n e r a s p o tk a n ia i o k o liczn o ści, w ja k ic h je s t w y ­ k o n y w a n y . N ikogo n ie d z iw i n p . in n y ję z y k h o m ilii d la d zieci, a in n y d la d o ro s ły c h , in n a a tm o s f e r a litu r g ii p o g rz e b o w e j, a in n a c h rz c ie ln e j, in n e g e s ty c e le b ra n s a o d p ra w ia ją c e g o b ez u d z ia łu m in is tr a n ta , a in n e , g d y o d p r a w ia z p e łn y m u d z ia łe m w ie rn y c h .

J e d n ą z z a sa d n a k tó r y c h o p ie r a się r e f o r m a litu r g ii po V a tic a n u m II je s t w ła ś n ie z a s a d a a d a p ta c ji g e stu .

P rz e n o s z ą c te o g ó ln e s p o s trz e ż e n ia n a te r e n m s z a ln e j li tu r g ii n a le ż y p o w ie ­ d zieć:

— D z ia ła n ia c e le b r a n s a z w ią z a n e z o ż y w ia n ie m u d z ia łu w ie r n y c h w e M szy św . ( ja k n p . k o m e n ta rz e , w y b ó r k o n k r e tn e j fo r m y u c z e s tn ic tw a , c h w ile m ilc z e n ia p o w e z w a n iu do m o d litw y lu b a k tu p o k u ty itp.) s ta n o w ią część a k c ji m s z a ln e j i n a le ż ą d o n ie j n ie ro z łą c z n ie . N ie m o ż n a ic h tr a k to w a ć ja k o f a k u l ­ ta ty w n y d o d a te k do tego, co is to tn e . R zecz w ty m , że w r u b r y k a c h M s z a łu P a w ła V I są on e p o tr a k to w a n e ja k o in te g r a ln e e le m e n ty c e le b ra c ji z u d z ia łe m w ie rn y c h , czy li ja k o czy n n o ści, k tó r y c h n ie n a le ż y o p u szczać. M o ż n a n a w e t p o w ied zie ć, że n ie w y p e łn ie n ie o w y c h e le m e n tó w je s t o k a le c z e n ie m litu r g ii m s z a ln e j. S e n s a d a p ta c ji, o k tó r y c h t u m o w a , z n a te n , k to w n ik n ą ł w in te n c je K o ­ śc io ła z a w a r te w p rz e p is a c h litu r g ic z n y c h , w ty m w y p a d k u w n o rm y p o d a n e w W O M R . U z a s a d n ia ją o n e od s tr o n y te o lo g ic z n e j i d u s z p a s te rs k ie j k o n k r e tn e c z y n n o śc i c e le b ra n s a o ra z w s k a z u ją m ie js c a li tu r g ii m s z a ln e j, w k tó r y c h a d a p ­ ta c ji g e s tu n a le ż y d o k o n a ć i w ja k i m k ie r u n k u p o w in n a iść. U n ik n ię to b y w ie ­ lu n ie p o ro z u m ie ń , g d y b y c e le b ra n s z n a ł te o lo g ic z n y se n s o b rz ę d ó w i po p r o s tu d z ia ła ł w r a m a c h o k re ś lo n y c h p rz e z p rz e p is 21. —■ P rz e p is p e łn i ro lę s tr a ż n ik a s t r u k t u r li tu r g ii i p o d k re ś la s p e c y fik ę s p o t­ k a n ia c z ło w ie k a z B ogiem . J e g o z a is tn ie n iu słu ż y c a ła litu r g ic z n a p o s łu g a c e ­ le b r a n s a , p rz e d e w s z y s tk im z m ia n y w p ro w a d z o n e po V a tic a n u m I I w o b rz ę d y litu r g ic z n e . W p ro w a d z a ją c n p . o łta r z tw a r z ą do w ie r n y c h K o śció ł p r a g n ą ł z in te n s y fik o w a ć u d z ia ł z g ro m a d z e n ia w O fie rz e M s z a ln e j. T e m u ż c e lo w i m ia ły słu ż y ć ta k ż e g e sty c e le b ra n s a , g d y ż z a d a n ie m ic h je s t m . in. k o m e n to w a n ie i o b ja ś n ia n ie rz e c z y w is to śc i s p r a w o w a n e j n a o ł t a r z u 22. U s y tu o w a n ie o łta r z a siłą f a k t u z m ie n iło g e sty c e le b ra n s a , d a w n ie j s k ą d in ą d d o s k o n a le f u n k c j o n u ­ ją c e . N p. p rz y d a w n y m sp o so b ie o d p r a w ia n ia c e le b ra n s „ o d c in a ł s ię ” od w ie r ­ 20 C y to w a n y t u te k s t z n a jd u je się u J . G r z e ś k o w i a k a , L itu r g ia d ziś, d z. c y t., 125. Zob. ta k ż e n a t e n te m a t B. N a d o l s k i , S y m p o z ju m litu r g ic z n e w S e g g a u , R u c h B ib lijn y i L itu rg ic z n y 28 (1975) n r 3, 138.

20 W . D a n i e 1 s к i, a rt. c y t., 264. Zob. ta k ż e J . G r z e ś k o w i a k , L itu r g ia d ziś, d z. c y t., 100.

21 K o n ie c z n o ść z n a jo m o śc i te o lo g ii li tu r g ii p o d k re ś la je d n o z n a c z n ie d o ­ k u m e n t k o ń c o w y S y n o d u B is k u p ó w w e f r a g m e n c ie p o św ię c o n y m o d n o w ie litu r g ii. T e k s t d o k u m e n tu zob. n p . w T y g o d n ik u P o w sz e c h n y m n r 6(1911) z 9.II.1986 r., s. 4.

(8)

B I U L E T Y N L I T U R G I C Z N Y

8 5

n y c h b ę d ą c d o n ic h o d w ió c o n y p le c a m i i w y m a w ia ją c sło w a M o d litw y E u ­ c h a ry s ty c z n e j w te n sposób, by sły s z a ł s a m sie b ie , a n ie b y ł sły s z a n y p rz e z sto ją c y c h w p o b li ż u 23. O b e c n ie w ła ś n ie p o d c z a s M o d litw y E u c h a ry s ty c z n e j c e le b ra n s je s t c a ły c zas w m n ie j lu b w ię c e j in te n s y w n y m k o n ta k c ie z w ie r ­ n y m i i je g o g e s ty o ra z d z ia ła n ia w in n y w y ra ź n ie j n iż d a w n ie j b y ć k o m e n ta ­ rz e m do tr e ś c i u k r y te j p o d w y k o n y w a n y m i z n a k a m i. T o sa m o o d n o s i się do sp o so b u c z y ta n ia te k s tu m o d litw .

P o d o b n ie , g d y c e le b ra n s z w ró c o n y je s t tw a r z ą do w ie rn y c h , u n o sz e n ie h o s tii i k ie lic h a z k o n s e k r o w a n y m i p o s ta c ia m i p o n a d g łow ę, d la u k a z a n ia w ie rn y m , b y ło b y n ie p o ro z u m ie n ie m .

O łta r z „ tw a r z ą do w ie r n y c h ” w p ły n ą ł ta k ż e n a m o d y f ik a c ję gest.u ro z ło ­ ż e n ia r ą k i sp o s o b u ic h tr z y m a n ia . O g ro m n e j p rz e to w a g i n a b ie r a u z g o d n ie n ie g e s tu z tr e ś c ią w y p o w ia d a n y c h p rz e z c e le b ra n s a słów , a ta k ż e w y k o n y w a n y c h p rz y o łta rz u z n a k ó w . Z a d a n ie m b o w ie m g e s tu je s t p o u czy ć i z in te rp r e to w a ć w ie r n y m E u c h a ry s tię . N ie m o ż n a w y k o n y w a ć g e stu , k tó r y z a c ie m n ia i w p e ­ w ie n sp o só b f a łs z u je J e j tre ść . J a s n o ś ć g e s tu i je g o p rz e jrz y s to ś ć u ła t w i n ie ty lk o w ie r n y m św ia d o m y i o w o cn y u d z ia ł w litu r g ii, a le ró w n ie ż s a m e m u c e le b ra n so w i, g d y ż d a m u m o żn o ść w e jś c ia w w y k o n y w a n ą cz y n n o ść i p rz e ż y c ie z a w a r te j w n ie j tre ś c i. — M ó w iąc je d n a k o a d a p ta c ji g e s tu tr z e b a k o n ie c z n ie zw ró c ić u w a g ę n a g ra n ic e , k tó r y m o n a p o d le g a . O to p ie r w s z a z n ic h : c e le b ra n s w in ie n m ieć p rz e d e w s z y s tk im św iad o m o ść, że je s t n a rz ę d z ie m C h r y s tu s a i w y k o n u je c z y n ­

n o śc i C h ry s tu s a . S p r a w u ją c y m litu r g ię je s t n a to m ia s t z aw sze s a m J e z u s C h ry s tu s . C z y n n o śc i w y k o n y w a n e p rz e z k a p ła n a n ie są w ię c jeg o w ła s n o ś c ią . „ Z n a k i w id z ia ln e , k tó r y c h u ż y w a ś w ię ta li tu r g ia d la o z n a c z e n ia n ie w id z ia l­ n y c h s p r a w B ożych, z o s ta ły w y b r a n e p rz e z C h r y s tu s a lu b p rz e z K o śc ió ł” (K L 33) 24

K o m e n tu ją c to s f o rm u ło w a n ie m o ż n a p o w ie d z ie ć , że są to z n a k i o d s ła ­ n ia ją c e i u k a z u ją c e C h r y s tu s a K o śc io ło w i i że z a w a r ta je s t w n ic h w p e w ie n sp o só b ta j e m n i c a E m a u s, w k tó r y m u c z n io w ie p o z n a li P a n a po ła m a n iu c h le b a 25. W y d a je się, że m o ż n a w z w ią z k u z ty m p y ta ć , czy d z is ie jsz y u - c z e s tn ik li tu r g ii m oże ro z p o z n a ć Z b a w c ę p o ła m a n iu c h le b a s p r a w o w a n y m p rz e z k a p ła n a ?

K o r z y s ta ją c z p r a w a d o s to s o w a n ia z n a k u c e le b ra n s w in ie n o d p o w ie d z ie ć so b ie n a p y ta n ie , czy z n a k , k tó r y c h c e w p ro w a d z ić , rz e c z y w iś c ie u ła tw i w ie rn y m ro z p o z n a n ie C h ry s tu s a ? C zy b ę d z ie b a rd z ie j ja s n y i c z y te ln y od d o ty c h c z a so ­ w eg o ? A d a p ta c ja g e s tu je s t je d y n ie w te d y u z a s a d n io n a , g d y d z ię k i n ie j u c z e ­ s tn ik litu r g ii o w o c n ie j p rz e ż y je o b ecn o ść z m a r tw y c h w s ta łe g o Z b a w c y . J e s t rz e c z ą z n a m ie n n ą , że g e s ty z b y t n o w a to rs k ie o z ię b ia ją u d z ia ł w ie rn y c h . D zieje się t a k n a jp r a w d o p o d o b n ie j d la te g o , że e lim in u ją s a c r u m z litu r g ii i w m ie j­ sce d z ia ła ń n a p r o w a d z a ją c y c h m y ś l n a tr e ś c i B oże — w p r o w a d z a ją e le m e n ty i tr e ś c i ty lk o lu d z k ie . S łu s z n ie z a te m c z y ta m y w a. 23 K o n s ty t u c ji o ś w ię ­ t e j litu r g ii, że c e le b ra n s z o b o w ią z a n y je s t do ta k ic h d o s to so w a ń , w k tó r y c h „ fo rm y n o w e w y r a s t a ły (by) n ie ja k o o rg a n ic z n ie z ju ż is tn ie ją c y c h ” . N a le ż y p rz e to p a m ię ta ć , że g r a n ic ą w o ln o śc i w a d a p ta c ji je s t ta k ż e T ra d y c ja . Z n a c z n a b o w ie m część g e stó w , z n a k ó w i o b rz ę d ó w s ię g a c zasó w C h ry s tu s a lu b p ie r ­ w o tn e g o K o śc io ła . C e le b ra n s — m ó w i A. L a u r e n t i n — d z ia ła ja k o d z i­ sie jsz e n a rz ę d z ie C h ry s tu s a , a le b ę d ą c n a rz ę d z ie m P a n a w in ie n d z ia ła ć w z w ią z k u z T r a d y c ją . S u m ie n ie k a p ła ń s k ie je s t m ie js c e m s p r z ę ż e n ia T r a ­ d y c ji z te ra ź n ie js z o ś c ią ss.

— Z g ro m a d z e n ie w in n o by ć p rz y g o to w a n e do z m ia n w sp o so b ie u c z e s tn i­ 23 A. J . N o w o w i e j s k i , d z. c y t., 238.

24 D. J . H a r t, R e v e r e n c e a n d a u th e n tic sig n s in th e r e n e w e d litu r g y , N o titia e 22 (1986) n r 1, 33.

25 T a m ż e , 31.

(9)

czen ia. W in n o zn ać m is te riu m , w k tó r y m u c z e stn ic z y , a le ta k ż e w in n o w ie d z ie ć d la c z e g o c e le b r u je się je po d ta k im i, a n ie in n y m i z n a k a m i. K a ż d a z m ia n a w in n a b y ć z a p o w ie d z ia n a i n a le ż y c ie u m o ty w o w a n a p rz e d je j w p ro w a d z e n ie m . J e ż e li d u s z p a s te rz n ie w p ro w a d z i w ie r n y c h w ś w ia t litu r g ii, w ó w c z a s je m u s a m e m u i u c z e s tn ik o m z g ro m a d z e n ia g ro z i z a m k n ię c ie się w k r ę g u o b rz ę d o ­ w y c h c e le b r a c ji w y k lu c z a ją c y c h k o n ta k t z C h ry s tu s e m z m a r tw y c h w s ta ły m , p o d w p ły w e m k tó re g o z m ie n ia się ży cie czło w ie k a.

N a z a k o ń c z e n ie w y p a d a stw ie rd z ić , że g e s t litu r g ii, ro z u m ia n y ja k o zespół z n a k ó w i d z ia ła ń z w ią z a n y c h z ro z p o c z ę c ie m , tr w a n i e m i z a k o ń c z e n ie m c z y n ­ n o śc i litu r g ic z n e j, je s t d z ia ła n ie m s k ie ro w a n y m zaw sz e p rz e z k o g o ś do kogoś. J e s t to w ię c a k t lu d z k i, k tó r y m a ta k ż e w y m ia r e w a n g e lic z n y . J e s t on n a d to u w a r u n k o w a n y m ie js c e m , c z asem , k o n te k s te m o sobow ym , w ty m ta k ż e z d o l­ n o ś c ia m i c e le b ra n s a . A u te n ty z m i cz y te ln o ść g e s tu z a le ż y w z n a c z n y m s to p n iu od g łę b i s p r a w s p r a w o w a n y c h i p rz e ż y w a n y c h p rz e z s a m e g o c e le b ra n s a , k tó r e g o z a d a n ie p o ­ le g a n a p r z e k a z a n iu z b a w c z y c h tr e ś c i u c z e s tn ik o m litu r g ii. T a k u c z e s tn ic tw o w ś w ię ty c h o b rz ę d a c h , ja k i ic h s p r a w o w a n ie , n ie z a m y k a się w s a m y m s p e ł­ n ia n iu g e stó w , lecz o p a rte je s t n a w e w n ę tr z n e j d y sp o z y c ji c z ło w ie k a w ie r z ą ­ cego. D la te g o daw m e p rz e p is y z w ią z a n e z e s p r a w o w a n ie m M szy św . p o d ­ k r e ś la ły o b o w ią z e k p rz y g o to w a n ia się do c e le b r a c ji m s z a ln e j. P o le g a ł o n n ie ty lk o n a z n a jo m o śc i p rz e p isó w , a le ta k ż e n a ro z m o d le n iu c e le b r a n s a p rz e d p r z y s tą p ie n ie m do o łta rz a . D z isie jsz a z re f o rm o w a n a m o d litw a K o ścio ła, z w a n a L itu r g ią G o d zin , d a n a je s t do r ą k z a ró w n o k a p ła n ó w , j a k i z w y k ły c h w ie r ­ n y c h z m y ś lą o ro z b u d z e n iu w n ic h d u c h a m o d litw y , bez k tó r e g o n ie is tn ie je o w o c n e u c z e s tn ic tw o w O fie rz e Z b a w ie n ia .

A u te n ty c z n e g e sty m s z a ln e u ja w n ia ją , że o so b a w y k o n u ją c a je t r w a w a k c ie a d o r a c ji B oga. S ię g a o n a n ie ty le z e w n ę trz n e j s tro n y c z ło w ie k a — jeg o c ia ła , ile p o le g a n a s p o tk a n iu s e r c a B oga z se rc e m c z ło w ie k a . T a k a c e ­ le b r a c ja u ja w n ia , że litu r g ia je s t d o św ia d c z e n ie m m is te r iu m z b a w ie n ia , k tó r e s ta je się ź ró d łe m ży cia lu d u B ożego.

k s. A n d r z e j R o je w s k i, P ło c k II. W N Ę T R Z E K O Ś C IO Ł A

W o s ta tn ic h la ta c h b u d u je się w n a s z e j o jc z y ź n ie w ie le k o śc io łó w t a k p o tr z e b n y c h w s ta le r o z r a s ta ją c y c h się m ia s ta c h i w n o w y c h o s ie d la c h . B u d o ­ w a k o ś c io ła je s t w ie lk im d z ie łe m c a łe j w sp ó ln o ty p a r a f ia ln e j, w y m a g a o fia r i p o ś w ię c e n ia . W zn o sząc n o w y k o śc ió ł s t a r a m y się n ie ty lk o o to , a b y b y ł z b u d o w a n y d o b rze i b y ł f u n k c jo n a ln y , a le ch c e m y , a b y ró w n ie ż b y ł ła d n y i p rz e z to p o m a g a ł c z ło w ie k o w i p rz e ż y w a ć s p o tk a n ie z B o g ie m w litu r g ii. Z d a je m y so b ie ró w n ie ż s p r a w ę z teg o , że n o w y k o śc ió ł b ę d z ie s łu ż y ł w ie rn y m p rz e z d łu g i czas, m o d lić się w n im b ę d ą p rz y s z łe p o k o le n ia , t a k j a k m y m o d lim y się w k o śc io ła c h w z n ie s io n y c h w p rz e sz ło śc i. D o d a jm y jeszcze, że k o śc ió ł ja k o b u d o w la z n a c z ą c a k s z t a łt u je w y g lą d m ia s ta czy o sie d la . W sz y stk o to w y m a g a od o d p o w ie d z ia ln y c h z a b u d o w ę n o w eg o k o śc io ła z n a jo m o śc i p ro b le m ó w z w ią z a n y c h z b u d o w ą o ra z w y m a g a ń K o śc io ła s ta w ia n y c h b u ­ d o w lo m p rz e z n a c z o n y c h d la k u ltu . W s k a z a n ia K o ścio ła o d n o śn ie do u r z ą ­ d z e n ia i w y s tr o ju ś w ią ty n i są b a rd z o o g ó ln e i ty m s a m y m d a ją a r c h i t e k ­ to w i i p la s ty k o w i d u ż ą sw o b o d ę d z ia ła n ia , z a k ła d a ją c n ie ja k o , iż z n a ją oni życie litu r g ic z n e K o śc io ła i p o d s ta w o w e jeg o z a sa d y . P r a k t y k a w y k a z u je , że p o d a n e w s k a z a n ia K o ścio ła m o g ą b y ć ró ż n ie ro z u m ia n e i in te r p r e to w a n e , p ro w a d z i do u d z iw n ie ń i b a rd z o d y s k u s y jn y c h ro z w ią z a ń . K o śció ł ch ce, a b y p rz y b u d o w ie i u rz ą d z a n iu k o śc io łó w z a się g a ć r a d y d ie c e z ja ln e j k o m is ji litu r g ic z n e j i k o m is ji s z tu k i k o ś c ie ln e j, co m a p o m a g a ć o d p o w ie d z ia ln y m za b u d o w ę i b ro n ić p rz e d n ie w ła ś c iw o ś c ia m i. Z w y k le o b y d w ie r a d y m a ją w ie le do p o w ie d z e n ia p rz y d y s k u s ji n a d z g ło szo n y m p r o je k te m k o śc io ła . C h o c ia ż m ó w iliś m y d o tą d je d y n ie o n o w y c h k o śc io ła c h , to n ie z a p o m in a m y

(10)

B I U L E T Y N L I T U r t n i C Z N Y

8 7

o d ru g im w ie lk im p o lu d z ia ła n ia , ja k i m je s t d o s to s o w y w a n ie w n ę tr z s t a ­ ry c h k o śc io łó w do w y m o g ó w o d n o w io n e j p rz e z so b ó r litu r g ii. N asze ro z w a ­ ż a n ie m a p rz y p o m n ie ć p o d s ta w o w e z a s a d y o d n o szące się do u rz ą d z a n ia w n ę tr z a k o śc io ła , j a k ró w n ie ż ch ce z w ró c ić u w a g ę n a n ie k tó r e p ro b le m y z ty m z w ią z a n e .

1. Z e w n ę trz n y w y g lą d k o śc io ła

K o śció ł je s t m ie js c e m g r o m a d z e n ia się u c z n ió w C h r y s tu s a c e le m s p r a ­ w o w a n ia litu r g ii. W s k a z u je n a to ju ż s a m a n a z w a : „ k o śc ió ł” (p ie rw o tn ie „d o m K o śc io ła ”) je s t m ie js c e m z b ie r a n ia się K o ścio ła. C h rz e ś c ija n ie p ie r w ­ szy ch w ie k ó w ś w ia d o m ie u n ik a ją n a z w y „ ś w ią ty n ia ” n a o zn a c z e n ie sw o ich b u d o w li k u lty c z n y c h , b o w ie m n a z w a t a p rz y w o d z iła n a p a m ię ć ś w ią ty n ię je ro z o lim s k ą i ś w ią ty n ie p o g a ń sk ie . Ś w ią ty n ia je ro z o lim s k a p o z o s ta w a ła m ie js c e m z a m ie s z k a n ia B oga i to d e c y d o w a ło o je j k s z ta łc ie a r c h ite k to n ic z ­ n y m o ra z o u k ła d z ie w n ę tr z s a k r a ln y c h . P o d o b n ie ś w ią ty n ia p o g a ń s k a b y ła b u d o w a n a n a m ie js c e z a m ie s z k a n ia b ó s tw a , u m ie sz c z e n ia jeg o p o są g u : w c h o d z ili d o n ie j je d y n ie k a p ła n i c e le m s p r a w o w a n ia o b rzęd ó w , z aś lu d p o z o s ta w a ł n a z e w n ą trz . T a k ie p rz e z n a c z e n ie ś w ią ty n i o k re ś la ło je j w ie l­ kość i fo r m ę z e w n ę trz n ą . K o śció ł c h rz e ś c ija ń s k i je s t m ie js c e m g r o m a d z e n ia się u c z n ió w : je g o p r a w z o re m je s t zaw sze d u ż a sa la w ie c z e rn ik a , w k tó r e j C h ry s tu s sp o ż y w a ł o s ta tn ią w ie c z e rz ę z a p o s to ła m i. C h rz e ś c ija n ie n ie m a ją „ ś w ią ty n i”, b o w ie m o n i sa m i, ja k o K o śció ł, są ś w ią ty n ią B oga żyw ego. F a k t „ g ro m a d z e n ia się ” u c z n ió w C h r y s tu s a d e c y d o w a ł od p o c z ą tk u o w ie lk o ś c i k o śc io ła , a ty m sa m y m o jeg o w y g lą d z ie z e w n ę trz n y m . J e s t t a k do dziś: w ie lk o ś ć w z n o szo n eg o k o śc io ła z a le ż y od w ie lk o ś c i K o ścio ła, k tó r y go w zn o si. W ielk o ść z a ś k o śc io ła w b a rd z o d u ż y m s to p n iu k s z ta łtu je jeg o b ry łę a r c h i­ te k to n ic z n ą . D a w n e k o śc io ły w z n o sz o n e b y ły w ró ż n y c h s ty la c h , a le zaw sze je s t w n ic h d u ż a p r z e s tr z e ń p rz e z n a c z o n a d la w ie r n y c h i to o n a s p ra w ia , że k o śc io ły w s z y s tk ic h c zasó w są do sie b ie p o d o b n e.

K o śció ł je s t m ie js c e m g ro m a d z e n ia się u c z n ió w C h r y s tu s a c e le m s p r a ­ w o w a n ia li tu r g ii i d la te g o to u k ła d w n ę tr z a k o śc io ła m a b y ć d o s to s o w a n y d o w y m o g ó w s p r a w o w a n e j litu r g ii. W y m a g a n ia litu r g ic z n e k s z t a łt u ją w n ę ­ tr z e k o śc io ła , zaś u k s z ta łto w a n e w n ę tr z e r z u t u je n a z e w n ę trz n y w y g lą d w z n o sz o n e j b u d o w li s a k r a ln e j. M o żn a p o w ie d z ie ć , że to w n ę tr z e k o śc io ła k s z ta łtu je je g o b ry łę a r c h ite k to n ic z n ą . A r c h ite k t je s t w ię c n ie ja k o o g r a n i­ czony w sw e j w o ln o śc i w y b o r u p rz e z życie litu r g ic z n e , k tó r e to czy ć się b ę ­ d zie w e w z n o sz o n y m p rz e z n ieg o k o ściele. N a w e t je ś li w y c h o d z i od k s z t a ł­ to w a n ia b r y ły k o ścio ła, to m u s i z d a w a ć so b ie s p r a w ę z teg o , że o sta te c z n ie z a d e c y d u je o n ie j w n ę trz e k o śc io ła p o d d a n e w y m o g o m s p r a w o w a n e j w n im litu r g ii.

M ó w iąc o z e w n ę trz n y m w y g lą d z ie k o śc io ła p rz y p o m n ie ć tr z e b a sło w a so b o ru o d n o sz ą c e się do w z n o sz e n ia n o w y c h ś w ią ty ń i u r z ą d z a n ia ic h w n ę trz . W K o n s ty tu c ji o ś w ię te j litu r g ii c z y ta m y : K o śc ió ł żad n e g o s ty lu n ie u w a ż a ł ja k b y z a sw ó j w ła s n y , lecz sto s o w n ie do c h a r a k t e r u i w a r u n ­ k ó w n a ro d ó w d o p u sz c z a ł fo rm y a rty s ty c z n e k a ż d e j e p o k i. T a k ż e s z tu k a n a sz e j e p o k i o ra z w s z y s tk ic h n a ro d ó w i re jo n ó w m oże się sw o b o d n ie ro z w ija ć w K o ściele, b y le b y z n a le ż n ą czcią i s z a c u n k ie m s łu ż y ła ś w ią ty n io m i o b rz ę d o m ś w ię ty m (K K 123). A r c h ite k t p r o j e k tu j ą c y ś w ią ty n ię n ie je s t w ięc z w ią z a n y ż a d n y m sty le m , m a d u ż ą sw o b o d ę w tw o rz e n iu . S o b ó r z w ra c a jeszcze u w a g ę n a to , a b y ś w ią ty n ie o d z n a c z a ły się ra c z e j s z la c h e t­ n y m p ię k n e m n iż p rz e p y c h e m , a b y u ła tw ia ły w y k o n y w a n ie c zy n n o ści l i t u r ­ g iczn y c h i c z y n n e u c z e s tn ic tw o w ie rn y c h w li tu r g ii (K K 124). W s k a z a n ia te są je d n a k b a rd z o ogólne.

O b rz ę d u ro c z y s te g o p o św ię c e n ia n o w eg o k o śc io ła p rz y n o s i n a m w ię c e j w s k a z a ń . K o śc ió ł je s t to b u d o w la , w k tó r e j z b ie r a się w s p ó ln o ta c h rz ę ś c

(11)

i-ja n d la s łu c h a n ia sło w a B ożego, w s p ó ln e j m o d litw y , p r z y jm o w a n ia s a k r a ­ m e n tó w i s p r a w o w a n ia E u c h a ry s tii. J a k o w id z ia ln a b u d o w la d o m te n je s t szcz e g ó ln y m z n a k ie m K o ścio ła p ie lg rz y m u ją c e g o n a z iem i i o b ra z e m K o ­ śc io ła p rz e b y w a ją c e g o w n ie b ie . K o śc ió ł p o w in ie n b y ć p r z y s to s o w a n y do s p r a w o w a n ia ś w ię ty c h o b rz ę d ó w : je s t to p ie rw s z e w y m a g a n ie s ta w ia n e n o ­ w e j ś w ią ty n i. K o śció ł p o w in ie n o d z n a c z a ć się sz la c h e tn y m p ię k n e m , a le bez p rz e p y c h u , b y p rz e z to s t a ł się p r a w d z iw y m sy m b o le m i z n a k ie m rz e c z y w i­ sto śc i n a d p rz y r o d z o n e j h K o śc ió ł ja k o b u d o w la w in ie n b y ć rz e c z y w iś c ie s y m b o le m i z n a k ie m rz e c z y n a d p rz y ro d z o n y c h , d u c h o w y c h , ś w ia ta B ożego o b e c n e g o p o śró d n a sz e g o z ie m sk ie g o ży cia . K o śc ió ł n ie m oże w ię c b y ć j e d ­ n y m z w ie lu d o m ó w i sw y m z e w n ę trz n y m w y g lą d e m n ie ró ż n ić się od n ich . Z e w n ę trz n y w y g lą d k o śc io ła p o w in ie n ju ż p rz e m a w ia ć do c z ło w ie k a . N ie p o w in n o b y ć ta k , iż z d ję c ie k rz y ż a z w ie ż y lu b fa s a d y p o z b a w ia b u d o w lę k o śc io ła je j w y ją tk o w o ś c i. W sz y stk o to d a je tw ó rc y p r o j e k tu k o ś c io ła w ie le sw o b o d y , a le z a ra z e m w ie le od n ie g o w y m a g a . J a k tr u d n o , z w ła sz c z a w d u ­ ż y ch m ia s ta c h , w z n ie ść k o śció ł p r z e m a w ia ją c y sw y m w y g lą d e m . P o p rz e d n ie w ie k i w y p ra c o w a ły s ty l s a k r a ln y d la w z n o sz o n y c h k o ścio łó w , n a m p r z y ­ ch o d zi to z w ie lk ą tr u d n o ś c ią . W r o z w a ż a n ia c h o z e w n ę trz n y m w y g lą d z ie k o śc io ła n a le ż y jeszcze z w ró c ić u w a g ę n a w e jś c ie g łó w n e p ro w a d z ą c e do św ią ty n i. J e s t ono z w ią ­ z a n e w p e w ie n sp o só b z litu r g ią i n ie m oże b y ć tr a k to w a n e je d y n ie z p u n k tu w id z e n ia u ży te c z n o śc i. W e jś c ie g łó w n e n a b ie r a sy m b o lic z n e g o z n a ­ cz e n ia p rz y c h rz c ie , p rz y o b rz ę d a c h ś lu b n y c h czy p o g rz e b o w y c h . P r z y w e j­ śc iu g łó w n y m w ita m y p r z y b y w a ją c e g o do ś w ią ty n i b is k u p a . W e jś c ie g łó w n e u m ieszczo n e z b o k u ś w ią ty n i tr a c i w ie le ze sw e j sy m b o lik i, n ie p o z w a la n a n a le ż y te p rz e ż y c ie „ p rz y b y c ia do k o śc io ła ” .

W o k ó ł k o śc io ła u rz ą d z a n e s ą p ro c e s je i tr z e b a d la p ro c e s ji z ro b ić sw o ­ b o d n e o b e jś c ie w o k ó ł ś w ią ty n i n a w e t w te d y , k ie d y k o śc ió ł łą c z y się b e z p o ­ ś r e d n io z z e sp o łe m k a te c h e ty c z n y m czy te ż m ie s z k a ln y m . N a le ż y p rz y ty m p a m ię ta ć , a b y s tw o rz y ć n ie ty lk o s w o b o d n e o b e jśc ie , a le z a d b a ć ró w n ie ż o to, a b y ono o d p o w ia d a ło g o d n o śc i p r o c e s ji p rz e c h o d z ą c e j. Z z e w n ę trz n y m w y g lą d e m k o śc io ła łącz y się ró w n ie ż o d p o w ie d n ie ro z p la n o w a n ie m ie js c a p rz y k o ś c ie ln e g o . P r z y k o śc io ła c h w z n o sz o n e są f ig u r y św ię ty c h , u m ie sz c z a n y je s t z w y k le k rz y ż m is y jn y : n a le ż y liczy ć się z n a s z ą p o ls k ą tr a d y c ją i z p o ­ b o ż n o śc ią lu d u . P o d o b n ie z z e w n ę trz n y m w y g lą d e m k o śc io ła łą c z y się p r z y ­ g o to w a n ie m ie js c a n a d zw o n y . M o g ą o n e b y ć u m ie sz c z o n e w w ie ż y k o śc io ła czy te ż w lu źn o s to ją c e j d z w o n n icy .

2. W n ę tr z e k o śc io ła

K o śc ió ł je s t m ie js c e m z g ro m a d z e n ia u c z n ió w C h r y s tu s a c e le m s p r a w o ­ w a n ia li tu r g ii i d la te g o to u k ła d w m ętrza k o śc io ła m a by ć d o s to s o w a n y do w y m o g ó w litu r g ii. Ż y cie litu r g ic z n e K o śc io ła w sw y m z e w n ę trz n y m w y ra z ie u le g a ło z m ia n o m i on o d e c y d o w a ło o u k s z ta łto w a n iu w n ę tr z a ś w ią ty n i. N a p r z e s tr z e n i w ie k ó w z m ie n ia ł się u k ła d w n ę tr z a k o śc io ła , b o w ie m z m ie n ia ło się ż y c ie litu r g ic z n e i p o b o żn o ść lu d u . M ożna p o w ied zie ć, że w n ę tr z e k o śc io ła w ja k i ś sp o só b o d d a je o b ra z K o śc io ła d a n y c h czasów . P r o s te b y ło w n ę trz e s ta r o ż y tn e j b a z y lik i: je d e n o łta rz , m ie js c e c z y ta n ia P is m a Ś w ię te g o , m ie js c e d la b is k u p a i k le r u w a b sy d z ie . U k ła d w n ę tr z a b a z y lik i o d p o w ia d a ł w s p ó l­ n o to w e m u c h a r a k te r o w i s p r a w o w a n e j litu r g ii, u k a z y w a ł K o śc ió ł ja k o w s p ó ln o tę z e b r a n ą p o d p rz e w o d n ic tw e m b is k u p a . W ś r e d n io w ie c z u litu r g ia s ta ła się s p r a w ą k le r u i to z n a la z ło o d b ic ie w u k ła d z ie w n ę tr z a k o ścio ła. O łta r z z o s ta ł u m ie sz c z o n y w d łu g im p re z b ite r iu m , t u te ż je s t m ie js c e d la k le r u . P r e z b ite r iu m o d d z ie lo n e o d n a w y k r a t k a m i p o d k re ś la ło p o d z ia ł K o

(12)

B I U L E T Y N L I T U R G I C Z N Y

89

ścio ła n a k le r i w ie rn y c h . U k ła d w n ę tr z a u k a z y w a ł, że litu r g ia je s t d z ie ­ łe m d u c h o w n y c h , lu d zaś u c z e stn ic z y w n ie j w sp o só b b ie rn y . S o b ó r W a ­ ty k a ń s k i II d o k o n a ł d a le k o id ą c e j re f o r m y litu r g ii: litu r g ia z n ó w s ta ła się w s p ó ln y m d z ia ła n ie m całe g o K o ścio ła, k a p ła n a i w ie rn y c h . L u d z n ó w cz y n ­ n ie u c z e stn ic z y w litu r g ii, o b fic ie j c z e rp ie z b o g a c tw a p rz e ż y w a n y c h w li­ tu r g ii ta je m n ic . O d n o w io n a litu r g ia w y m a g a z m ia n w u rz ą d z e n iu w n ę tr z a k o śc io ła . O d n o si się to do k o ścio łó w w z n o sz o n y c h o b ecn ie , j a k i do k o ­ ścio łó w s ta ry c h . J e s t to c h y b a je d n a k o w o tr u d n e t a k p rz y b u d o w ie n o w eg o k o śc io ła , j a k i p rz y z m ia n a c h w k o śc ie le s ta r y m . Z d a je m y sobie p r z y ty m s p ra w ę z te g o , że n o w o p r o je k to w a n e w n ę tr z e b ę d z ie s u r o w ie j o s ą d z a n e n iż d zieło d o s to s o w y w a n ia s ta re g o k o śc io ła do w y m o g ó w n o w e j litu r g ii.

W li tu r g ii K o śc ió ł u o b e c n ia d la lu d z i w s z y s tk ic h w ie k ó w z b a w ie n ie d o k o n a n e p rz e z C h ry s tu s a . W li tu r g ii d o k o n u je się u św ię c e n ie cz ło w ie k a , a K o śc ió ł o d d a je n a le ż n y k u lt O jc u . W li tu r g ii d o ch o d zi do s p o tk a n ia czło­ w ie k a z B o g iem , w s p ó ln o ty w ie rz ą c y c h z B o g iem . B óg k ie r u je k u n a m sw o je sło w o , d a j n a m E u c h a ry s tię . C z ło w ie k p r z y jm u je te w ie lk ie d a ry B o g a i o d p o w ia d a n a m iło ść B oga. T a k r o z u m ia n a litu r g ia w y m a g a o d p o w ie ­ d n io u k s z ta łto w a n e g o w n ę trz a , k tó r e p rz e z s w ó j n a s t r ó j p om oże c z ło w ie k o w i o d n a le ź ć się p rz e d B o g iem . W n ę trz e k o śc io ła m u s i m ó w ić o ta je m n ic y , k tó r a d o k o n u je się w litu r g ii, m u s i m ieć c h a r a k t e r s a k r a ln y , s tw a r z a ć p o czu cie sa ­ c r u m . Z g ro m a d z e n i n a litu r g ię z w ró c e n i są k u B ogu, s t a ją p rz e d N im , ale i sa m B óg w y c h o d z i k u n im . J a k w ię c z o rg a n iz o w a ć w n e trz e k o ś c io ła , a b y w y ra ż a ło tę rz e c z y w is to ść litu r g ii? J e ś li sp ro w a d z im y je do p ro s te g o m ie js c a z g ro m a d z e n ia , z a tr a c im y w y m ia r tr a n s c e n d e n tn y litu r g ii; je ś li z aś z b y t m o cn o z o s ta n ie z a a k c e n to w a n e sa c r u m litu r g ii, m o ż e m y z a g u b ić o b e c n ą w sp ó ln o tę . P rz e p is y K o śc io ła p o d a ją o g ó ln e w s k a z a n ia o d n o śn ie do u rz ą d z e n ia w n ę tr z a k o śc io ła i p o szc z e g ó ln y c h jego e le m e n tó w . R o z u m ie m y je d n a k d o b rz e , iż sam o z a c h o w a n ie ty c h w s k a z a ń n ie s tw o rz y w n ę tr z a m ó w ią c e g o o B o żej rz e c z y w i­ sto ści. S ły s z y m y w ie le dziś n a r z e k a ń n a n o w e k o śc io ły , k tó r y m z a rz u c a się b r a k w ła ś n ie te g o w e w n ę trz n e g o n a s tr o ju p o z w a la ją c e g o g łę b ie j p rz e ż y w a ć u d z ia ł w litu r g ii. P r o je k tu ją c y k o śc ió ł m u s i so b ie z te g o w sz y stk ie g o z d a w a ć s p r a w ę p r z y s tę p u ją c do p ra c y n a d n o w y m m ie js c e m k u ltu . R o z u m ie m y te r a z , d la c z e ­ go ch c e m y o b ecn o ści a r t y s ty od u rz ą d z e n ia w n ę tr z a ju ż od p ie rw s z e g o m o ­ m e n tu p ra c y n a d n o w y m k o ścio łem . R o z u m ie m y też, iż a u to r k o śc io ła ty m le p ie j z o rg a n iz u je w n ę trz e k o śc io ła , im b a r d z ie j ro z u m ie , czy m je s t litu r g ia i w n ie j c zęsto u c z estn iczy .

W k o ś c ie le s p r a w o w a n a je s t litu r g ia tz n . o d p r a w ia n a M sza św ., s p r a w o ­ w a n e są in n e s a k r a m e n ty , m a m ie js c e li tu r g ia p o g rz e b o w a , m oże b y ć w s p ó ln ie o d m a w ia n a lu b ś p ie w a n a L itu r g ia G o d zin . O p ró cz li tu r g ii w e w ła ś c iw y m teg o sło w a z n a c z e n iu o d p ra w ia n e są w k o śc ie le n a b o ż e ń s tw a ja k D ro g a K rz y ż o w a , ró ż a n ie c itp . K o śc ió ł je s t te ż i p o w in ie n b y ć d la b a rd z o w ie lu m ie js c e m p r y ­ w a tn e j m o d litw y . W n ę trz e k o śc io ła m u s i t a k b y ć u rz ą d z o n e , a b y p o z w a la ło n a s p r a w o w a n ie ta k ró ż n o ro d n y c h c z y n n o śc i litu r g ic z n y c h i o d p ra w ia n ie ró ż ­ n y c h n a b o ż e ń s tw . T rz e b a so b ie p rz y ty m z d a w a ć ró w n ie ż s p r a w ę z teg o , iż in a c z e j w y g lą d a M sza św . n ie d z ie ln a , a in a c z e j c o d z ie n n a , o d p r a w ia n a z w y k le d la m a łe j g r u p y w ie rn y c h . N ie m o ż n a z a p o m in a ć , że w k o śc ie le o d c z a su do c z a su o d b y w a ją się te ż w ie lk ie u ro c z y s to śc i, a ś w ię ta g ro m a d z ą d u ż ą ilość w ie rn y c h . Do te g o d o ch o d z ą jeszcze w y m o g i c z a su : p o w s ta ją c e i d z ia ła ją c e w p a r a f ii g r u p y p o tr z e b u ją m n ie js z y c h p o m ie sz c z e ń n a s p r a w o w a n ie E u c h a r y ­ stii, co p o z w a la p rz e ż y w a ć ją b a r d z ie j w sp ó ln o to w o .

3. P r e z b ite r iu m i n a w a

O g ó ln y u k ła d w n ę tr z a k o śc io ła , a ty m s a m y m o g ó ln y p la n b u d o w li, w in ie n by ć t a k p o m y ś la n y , b y w y r a ż a ł n ie ja k o o b ra z z g ro m a d z o n e g o lu d u (W O P R 257). L u d B oży p o s ia d a zaś s t r u k t u r ę h ie r a rc h ic z n ą , k tó r e j w y ra z e m są ró ż n e f u n k c je i ró ż n e czy n n o śc i p rz y s p r a w o w a n iu litu r g ii. T a k w ię c w n ę trz e k o ś c io ła to

(13)

m ie js c e d la z g ro m a d z o n y c h w ie r n y c h — n a w a o ra z m ie js c e p rz e z n a c z o n e d la k a p ła n a o ra z d la u s łu g u ją c y c h m u — p r e z b i t e r i u m . P o d z ia ł n a n a w ę i p r e z b ite r iu m z a c h o w y w a n y je s t w e w s z y s tk ic h k o śc io ła c h . U k ła d n a w y i p r e ­ z b ite r iu m m a b y ć je d n a k ta k z a p la n o w a n y , a b y p rz y c z y n ia ł się do w y tw o r z e ­ n ia i z a c h o w a n ia w e w n ę tr z n e j je d n o ś c i w s z y s tk ic h z g ro m a d z o n y c h : K o śc ió ł b o ­ w ie m je s t w s p ó ln o tą , ch o cia ż p o s ia d a h ie r a r c h ic z n ą s t r u k tu r ę .

W n ę tr z e k o ś c io ła — n a w a i p r e z b ite r iu m — m a b y ć t a k u k s z ta łto w a n e , a b y p o z w a la ło n a sw o b o d n e s p r a w o w a n ie c zy n n o ści litu rg ic z n y c h , p o m a g a ło do o sią g n ię c ia czy n n e g o u d z ia łu w ie r n y c h w litu r g ii, u ła tw ia ło k a ż d e m u p r a w i­ d ło w e w y k o n y w a n ie fu n k c ji, u m o ż liw ia ło z a c h o w a n ie n a le ż y te g o p o rz ą d k u (K K 124; W O M R 257). W s k a z a n ia te są b a rd z o o gólne i p o z o s ta w ia ją tw ó r c y sze­ r o k ie m o ż liw o śc i w k s z ta łto w a n iu w n ę tr z a k o śc io ła . W n a s z y c h p o ls k ic h w a ­ r u n k a c h n ie je d n o k ro tn ie u rz ą d z a m y w e w n ą tr z k o śc io ła p ro c e s je , p r o j e k ta n t p o w in ie n w ię c p rz e w id z ie ć o d p o w ie d n ie p rz e jś c ie . P o d o b n ie p o tr z e b n a je s t p e w n a p r z e s tr z e ń p rz e d p r e z b ite r iu m d la g ro m a d z ą c y c h się t u z w y k le dzieci n a M szy św . o d p ra w ia n e j z ic h u d z ia łe m . N a w ę k o śc io ła z a jm u ją ła w k i: n a ­ le ż y d b a ć o to , a b y p rz e z ś r o d e k k o ś c io ła b y ło w z g lę d n ie s z e ro k ie p rz e jś c ie . S łu ż y o no d la p ro c e s ji i u ro c z y s ty c h w e jś ć do ś w ią ty n i, w e jś ć o c h a r a k te r z e sy m b o lic z n y m . N ie je s t d o b ry m ro z w ią z a n ie m u s ta w ia n ie ła w e k p o ś r o d k u k o ­ ścio ła, b o w ie m w te d y w s z y s tk ie p ro c e s je do o łta r z a m u s z ą p rz e c h o d z ić b o ­ k ie m k o śc io ła i tr a c ą t a k w ie le ze s w e j sy m b o lik i. N a le ż y ró w n ie ż w sp o m n ie ć jeszcze o n a le ż y te j p r o p o r c ji m ię d z y w ie lk o ś c ią n a w y i p re z b ite r iu m . W b a rd z o d u ż y m k o śc ie le n ie m oże b y ć m a łe g o p r e z b ite r iu m , p o d o b n ie ja k w m a ły m k o śc ie le — du żeg o p r e z b ite r iu m .

P re z b ite r iu m je s t m ie js c e m p rz e z n a c z o n y m d la k a p ła n a i d la u s ł u g u ją ­ cy c h p rz y s p r a w o w a n iu litu r g ii. P o d k r e ś la ono ic h h ie r a rc h ic z n ą f u n k c ję , z w ła ­ szcza k a p ła n a , k tó r y p rz e w o d z i w m o d litw ie , g ło si słow o B oże, s p r a w u je s a ­ k r a m e n ty . P r e z b ite r iu m p o w in n o b y ć w y o d rę b n io n e z w n ę tr z a k o śc io ła . M o żn a te g o d o k o n a ć p rz e z p e w n e p o d w y ż sz e n ie a lb o p rz e z o d m ie n n ą fo r m ę i w y s tr ó j (W O M R 258). W y so k o ść p o d w y ż s z e n ia za le ż y od w ie lk o ś c i k o śc io ła , m u s i ono b y ć w y ż sz e w d u ż y m k o śc ie le . P r o j e k tu j ą c p r e z b ite r iu m n a le ż y je d n a k u w a ­ żać, a b y n ie p rz y b r a ło o no w y g lą d u scen y . P re z b ite r iu m n ie m o że te ż u tr a c ić o rg a n ic z n e j je d n o ś c i z n a w ą k o śc io ła . P r e z b ite r iu m w y o d rę b n io n e p rz e z o d ­ m ie n n ą fo r m ę i w y s tr ó j p r o j e k tu j e m y w m a ły c h k o śc io ła c h lu b w k a p lic a c h . R o z m ia ry p r e z b ite r iu m p o w in n y b y ć ta k ie , a b y sw o b o d n ie m o ż n a b y ło w y ­ k o n y w a ć w n im o b rz ę d y litu r g ic z n e . N a jc z ę śc ie j o d p ra w ia n a je s t w p r e z b ite ­ r iu m M sz a św . i to p rz e z je d n e g o k a p ła n a , a le c o ra z c z ę śc ie j w k o śc io ła c h n a s z y c h s ą ró w n ie ż i k o n c e le b ry , co w y m a g a w ię c e j m ie js c a . P r z e d o łta rz e m s to ją c y m w p r e z b ite r iu m s p r a w o w a n y je s t s a k r a m e n t m a łż e ń s tw a , z a ró w n o p o d czas M szy św ., ja k i p o z a n ią . D la n o w o ż e ń c ó w u s ta w ia m y z w y k le k lę c z - n ik i w p r e z b ite r iu m , d la te g o n a le ż y p rz e w id z ie ć w ię c e j m ie js c a . W w ie lu p a ­ r a f ia c h , z w ła sz c z a w ię k sz y c h , u s łu g u je do M szy św . w ie lu m in is tr a n tó w , o czym tr z e b a p a m ię ta ć u s ta la ją c w ie lk o ś ć p re z b ite r iu m . Z a z n a c z m y jeszcze, że p r e z b i­ te r iu m z b y t w ie lk ie n ie s t w a r z a o d p o w ie d n ie g o k lim a tu do c e le b ry , z aś z b y t m a łe n ie p o z w a la je j o d p o w ie d n io ro z w in ą ć .

W p r e z b ite r iu m c e n tr a ln e m ie js c e z a jm u je o łta rz , zaś w jeg o p o b liż u p o ­ w in n o z n a jd o w a ć się m ie js c e c z y ta n ia sło w a B ożego (am b o n a). N a d to w p r e ­ z b ite r iu m w in n o b y ć p rz e w id z ia n e m ie js c e , z k tó re g o k a p ła n p rz e w o d n ic z y litu r g ii. W w ie lu k o śc io ła c h w p r e z b ite r iu m p rz e c h o w y w a n y je s t N a jś w ię ts z y S a k r a m e n t. P la n u ją c p r e z b ite r iu m n a le ż y p a m ię ta ć o ty c h w a ż n y c h p u n k ta c h i n a le ż y p rz e w id z ie ć sw o b o d n e do n ic h d o jśc ie . S zczeg ó ln ą u w a g ę n a le ż y z w ró ­ cić n a to , a b y p o d czas li tu r g ii n ie b y ło z b y t w ie lu p rz e c h o d z e ń p rz e d N a j­ ś w ię ts z y m S a k r a m e n te m i a b y p o s łu g u ją c y n ie sie d z ie li ty łe m do N a jś w ię ­ tszeg o S a k r a m e n tu . W y d a je się, że p rz y p la n o w a n iu ro z k ła d u p r e z b ite r iu m n a le ż y p rz e z p e w ie n czas p o słu g iw a ć się jeg o w y p o s a ż e n ie m ty m c z a so w y m , a d o p ie ro p ó ź n ie j w p ro w a d z a ć e le m e n ty s ta łe . W sz y s tk o to p o m o że n a m u n i­ k n ą ć n ie w ła ś c iw y c h ro z w ią z a ń i n ie n a r a z i p a r a f ii n a z b ę d n e k o sz ty .

Cytaty

Powiązane dokumenty

Sędzi, iż spojrzenie na dzieło literackie jako na wytwór umysłu pozwoli przekroczyć w naukach humanistycznych tradycyjny spór o granice między naturę i

Interpretuje wokalne i muzyczne struktu­ ry tekstu, rolę muzyki w akcji; zajmuje się realiami polskimi oraz sposobem podawania i interpretowania faktów

Autor interpretuje pojęcie wolności w sensie etycznym - powiada o wolności wewnętrznej przysługującej ludzkiej woli. Tak rozumiany problem czyni przedmiotem swej

Autorka powołujęc się na interdyscyplinarny charakter teo­ rii literatury oraz Jej bogatę i długę historię stwierdza, że dziedzina ta ma dominujęcę rolę

W połowie 1987 r, maszynopisy i kartoteki wszystkich dzia­ łów "Słownika pseudonimów pisarzy polskich“ znalazły się w Pra­ cowni Dokumentacji i Edytorstwa

Analiza tego mo­ tywu u Miłosza, poparta przykładami z Przybosia i Żeromskiego, została skonfrontowana z wyjaśnieniami poety na temat pochodze­ nia obrazu

Wychodząc od analizy nie pozbawionego błędów BrOcknerow- ekiego wydania "Ogrodu fraszek" Wacława Potockiego, sporządzone­ go na podetawie nieistniejącego już

Rozdział II "Obraz przeobrażeń wsi i chłopa we współ­ czesnej powieści nurtu wiejskiego" to rozważania nad tematykę powieści chłopskiej (z uwzględnieniem