• Nie Znaleziono Wyników

Posiedzenie Zespołu Historii Metodologii

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Posiedzenie Zespołu Historii Metodologii"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)

Kronika il55

wykazali .pijarzy. Stąd często w literaturze można spotkać pojęcie „pijarska le-wica nauczycielska". W Popisach szkół tego zakonu występuje najwięcej wzmia-nek o konieczności oddania „obywatelskich usług" będącej w potrzebie Rzeczy-pospolitej. Najbardziej widoczne i zarazem pełne oddania przejawy działalności politycznej w szkole stały się udziałem nauczycieli prawa, wymowy, nauki mo-ralnej i historii, jakkolwiek lekcje fizyki, matematyki i innych przedmiotów ścisłych nie były pozbawione akcentów politycznych.

Dyskutanci byli zgodni w wysokiej ocenie referatu. Prof. К. Mrozowska za-uważyła, że dzięki analizie mało dotychczas wykorzystanych źródeł, wyłania się nowy obraz politycznej roli nauczycieli doby Komisji Edukacji Narodo-wej. Uznając potrzebę kontynuowania tych badań, stwierdziła równocześnie, że w przyszłości należałoby wykorzystać Mowy nauczycieli, a także bliżej określić typ środowiska, w którym szkoła pracowała. Jest to bardzo istotne, ponieważ z reguły środowisko kształtowało poglądy a zarazem postawy nauczycieli.

Znaczne zainteresowanie dyskutantów wzbudził problem stosunku do poli-tyki byłych jezuitów z jednej strony i pijarów z drugiej. Problem ten rozpatry-wano z punktu widzenia roli, jaką odgrywali nauczyciele tych zakonów w sy-stemie szkolnym KEN. Wszyscy wyrażający opinię na ten temat byli zgodni co do tego, że materiał wykorzystany przez doc. R. W. Wołoszyńskiego nie mo-że przynieść wyczerpującej odpowiedzi na ten temat. Materiał ten był bowiem gromadzony z myślą o realizacji nieco innego , zamierzenia. Podkreślano więc potrzebę badań tego zagadnienia oraz konieczność przeciwstawiania się poja-wiającym się tu i ówdzie skrajnym ocenom wkładu jednego i drugiego zako-nu w reformę szkolną Komisji (dr F. Bronowski, doc. I. Stasiewicz-Jasiukowa, prof. К. Mrozowska, dr R. Dutkowa).

Przedmiotem dyskusji stało się również zagadnienie stosunku treści Popi-sów szkolnych do podręczników opublikowanych przez Towarzystwo do Ksiąg Elementarnych (doc. I. Stasiewicz-Jasiukowa i dr J. Dybiec). Pozwoli to pełniej odpowiedzieć na pytania dotyczące powodzenia reformy szkolnej oraz upow-szechniania nowożytnej myśli naukowej w Polsce w drugiej połowie XVIII w.

Na zakończenie dyskusji autor referatu podkreślił, że zaprezentowane ujęcie nie pretenduje do wyczerpania tematu, ponieważ nie został w pełni w y -korzystany materiał mieszczący się w 92 znanych drukach Popisów. Materiał ten powinien być doceniony przez badaczy różnych aspektów działalności Ko-misji Edukacyjnej, przede wszystkim zaś przez autorów zajmujących się pro-blematyką realizacji polskiej reformy oświatowej schyłku XVIII w. Ponadto referat przedstawił jedynie stosunek nauczycieli do reform wewnętrznych Rzeczy-pospolitej, natomiast ich stanowisko wobec szeroko pojętych spraw międzyna-rodowych pozostało niezbadane. Również niezupełnie jasno rysuje się w refe-racie zagadnienie stosunku nauczycieli do reform Sejmu Wielkiego. Skąpe prze-kazy źródłowe oraz trudności dotarcia do źródeł regionalnych nie pozwalają zająć zupełnie jasnego stanowiska wobec tego istotnego problemu.

Czesław Majorek

POSIEDZENIE ZESPOŁU HISTORII METODOLOGII

Dnia 28 stycznia 1975 r. odbyło się w Krakowie posiedzenie z referatem prof. Izydory Dąmbskiej pt. Elementy Kantyzmu w filozofii matematyki Wittgen-steina. Ukazując związki filozofii matematyki Wittgensteina z myślą Kanta zwrócono przede wszystkim uwagę na epistomologiczny aspekt stanowisk obu myślicieli. W sposób pokrewny Kantowi akcentuje Wittgenstein twórczą rolę transcedentalnego podmiotu w konstytuowaniu przedmiotu matematyki. Ten

(3)

?

156 Kronika

przedmiot jest wyznaczony przez pojęcia k o n s t r u o w a n e w oparciu o aprioryczną świadomość (intuicję) ich f o r m a l n e j możliwości. Kantowskie jest dalej p o d k r e ś l a -nie syntetycznego i apriorycznego zarazem c h a r a k t e r u zdań matematycznych oraz swoistości i pierwotności matematycznego poznania, a w związku z tym „niewywiedliwości" m a t e m a t y k i z założeń logiki. Kantowskie w k o n s e k w e n c j i jest też odrzucenie z j e d n e j strony platońskiego realizmu, z drugiej nominalizmu w teorii matematycznego przedmiotu. Różni się j e d n a k Wittgenstein od K a n t a zarówno w poglądzie na rolę niesprzeczności w matematyce, jak i n a n a t u r ę samego transcendentalnego podmiotu; nie ogranicza bowiem apriorycznych w a r u n k ó w matematycznego poznania do stałych subiektywnych f o r m czasu i p r z e strzeni, lecz p r z y j m u j e wielość możliwych operacji podmiotowych, s t w a r z a j ą -cych f o r m y pojęciowego u j m o w a n i a świata. Mimo tych różnic, a także m i m o odmiennego do pewnego stopnia pojmowania intuicji, w ą t k i kantowskie w metam a t e metam a t y c e Wittgensteina w y d a j ą się bezsporne. W odczycie s t a r a n o się j e w y -dobyć i przedstawić n a szerszym tle k a n t y z m u w ogólnej filozofii Wittgensteina, zarówno tzw. „pierwszej" — (Traktat) j a k i „drugiej" •— (Bemerkungen).

W dyskusji prof. W. Voisé wysunął kwestie następujące: 1) Do jakiego działu m a t e m a t y k i Wittgenstein odnosi cechę aprioryczności: czy tylko do geometrii czy także i do algebry? 2) Czy istnieje relacja między koncepcją „przestrzeni logicznej" Wittgensteina a pojęciem „sfery epistemologicznej" — r e p r e z e n t o w a n y m głównie przez Michel Faucoulta z Collège de France? 3) podkreślił w a -gę w k ł a d u uczonego, który — jak Wittgenstein — zaprzecza s a m e m u sobie i „ f a l s y f i k u j e " własne tezy p r z e t w a r z a j ą c odpowiedzi w nowe pytania. 4) P o d a ł przykłady trudności przekładów, nawet w ramach j e d n e j g r u p y językowej, np. w językach indoeuropejskich. Trudności t e rosną, gdy zachodzi konieczność t ł u -maczenia n a języki innych grup językowych, np. na język, k t ó r y nie zna f o r m y czasu przeszłego itp.

Doc. W. Stróżewski zatrzymał się przy następujących zagadnieniach: 1) J a k a jest rola podmiotu j a k o korelatu świata, „mojego świata": czy podmiot z n a j -d u j e w świecie pewne s t r u k t u r y , mówiąc inaczej — czy m a z-dolność „ w y ł a p y w a n i a " w świecie pewnych s t r u k t u r spośród innych, które ewentualnie są . w świecie możliwe, czy też- poprzez język narzuca światu swoje własne s t r u k t u r y . W związ-k u z tym rodzi się pytanie, czy stanowiszwiąz-ko Wittgensteina nie ewoluowało od postawy bardziej obiektywistycznej w Traktacie do bardziej subiekty wistycznej, to znaczy akcentującej czynną rolę i spontaniczność podmiotu w wyborze r e g u ł językowych w późniejszych pismach. 2) Zwrócić należy uwagę na olbrzymie z a -interesowanie koncepcjami języka Wittgensteina w kręgach lingwistów inspiro-wanych przez poglądy Chomsky'ego. Można więc postawić pytanie, czy s t r u k t u r y języków analizowane przez Wittgensteina należą do tzw. s t r u k t u r powierzchniowych czy głębinopowierzchniowych w rozumieniu Chomsky'ego. Wyjaśnienie t e j kwestii m o -głoby prawdopdobnie przybliżyć rozwiązanie trudności, o których mówił prof. W. Voisé.

Dr M. Władyka wskazała na inspiracyjną rolę dla różnych dziedzin n a u k szczegółowych t a k bardzo abstrakcyjnych rozważań, j a k zagadnienia filozofii matematyki. Np. stwierdzenie Wittgensteina, że „świat m a granice wyznaczone granicami języka". Nawet jeśli będziemy pamiętali, że Wittgenstein nie m ó w i o żadnym k o n k r e t n y m języku, lecz o języku idealnym, to i t a k sformułowanie powyższe może być p u n k t e m zaczepienia dla refleksji socjologicznej. Pierwszą klasyfikacją społeczną — spotykaną u tzw. ludów pierwotnych — jest podział na „swoich" i „obcych". Geneza tego podziału wiąże się także, czy może przede wszystkim, z odmiennością języka danego plemienia od języka plemion „obcych". Na zakończenie dyskusji zabrał głos prof. P. Rybicki: Referat prof. Dąmbskiej poruszył ważne zagadnienie wpływu neokantyzmu na myśl neopozytywistów.

(4)

Kronika

Dawid Pears, wielki zwolennik Wittgensteina, w monografii poświęconej temu filozofowi, zestawia epistemologiczne poglądy Kanta i poglądy Wittgensteina i stara się ukazać jakby paralelność stanowisk obu myślicieli. Jakkolwiek trud-no by powątpiewać w oddziaływanie filozofii Kanta na autora Traktatu, to jed-nak uznanie daleko idącego podobieństwa między fundamentalnymi koncepcja-mi twórcy Kritik der reinen Vernunft i koncepcjakoncepcja-mi Wittgensteina nasuwa pew-ne wątpliwości. Kant kazał nam zrozumieć, że nasza wiedza o świecie zewnętrz-nym zależy od naszego sposobu poznawania; w wieku XX-ym przeniesiono tę myśl do filozofii języka i Wittgenstein już w pierwszym okresie swojej twór-czości reprezentuje ten kierunek filozofii. Zauważmy, że nasza wiedza — zgodnie z Kantem — jest tworem naszej myśli; co do języka, jest on sposobem wyra-żania myśli, przy czym adekwatność wyrawyra-żania do tego, co zostało wyrażone, jest osobną kwestią. Stąd wątpliwość, czy w filozofii języka, jak ją uprawiał Wittgenstein, problem postawiony przez Kanta nie został przesunięty na inną płaszczyznę. Druga sprawa — to owa sfera faktów, do których autor Traktatu odnosi język w swojej koncepcji. Nasuwa się pytanie, czy pozytywistyczna kon-cepcja faktów rozwija zasadniczy pogląd Kanta czy też stanowi odchylenie od niego. W późniejszej fazie twórczości Wittgensteina występuje jego konstrukty-wistyczne pojęcie świata. Pozostaje jednak niejasne, dlaczego pewne pojęcia o świecie mają być konieczne i co w koncepcji Wittgensteina oznacza wyraz „konieczne".

W odpowiedzi na pierwszą kwestię poruszoną przez prof. Voisé, prof. Dąmb-ska wyjaśniła, że dla Wittgensteina cała matematyka czysta — zarówno gdy idzie o geogemetrię, jak i o arytmetykę — ma charakter poznania apriorycznego. Na drugie pytanie — nie znając teorii Faucoulta — nie może odpowiedzieć, czy jego koncepcja „sfery epistemologiczne j" pozostaje w związku z koncepcją „przestrzeni logicznej" Wittgensteina. W związku z uwagami doc. Stróżewskiego zaznacza, że już w Traktacie Wittgensteina poznanie faktów nie jest tylko „wy-łapywaniem" gotowych struktur, ale raczej ujmowaniem — wyznaczonym przez warunki ontyczne — danych we właściwe podmiotowi formy dyskursu. Prze-strzeń logiczna to zbiór wszelkich możliwych konfiguracji (leibnitzowskie moż-liwe światy). Te konfiguracje wyznaczone są w granicach języka, który w Trak-tacie jest odpowiednikiem kantowskich apriorycznych form poznania. Jest to przesunięcie transcedentalnych warunków poznania na inną niż u Kanta płasz-czyznę. Jeśli idzie o poruszone przez prof. Rybickiego pojęcie faktu, to jest ono u Wittgensteina nie tylko różne od pojęcia fenomenu u Kanta. Stanowisko Wittgensteina różni się też w tej sprawie •— jak i w wielu innych — od po-glądów neopozytywistów. Fakt według Wittgensteina — to tyle co faktyczność czy realność, czy zachodzenie pewnej konfiguracji. Konieczność zaś, o której w od-czycie była mowa w związku z rozważaniami matematycznymi Wittgensteina, jest własnością przedmiotów (tj. konstrukcji) matematycznych, nie absolutną lecz relatywną, uwarunkowaną systemem apriorycznych pojęć wyznaczających owe konstrukcje. W zakończeniu swojej odpowiedzi prof. I. Dąmbska starała się wykazać, że wbrew pozorom konstruktywizm w filozofii matematyki jest pewną postacią umiarkowanego platonizmu.

Maria Władyka XVII POSIEDZENIE ZESPOŁU BADAN NAUTOLOGICZNYCH Dnia 4 lutego 1975 r. odbyło się we Wrocławiu pod przewodnictwem prof. Bolesława Kasprowicza posiedzenie Zespołu, które zorganizowane zostało przy współudziale Zjednoczenia Żeglugi Śródlądowej we Wrocławiu jako część skła-dowa obchodów 30-lecia wyzwolenia Wrocławia.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Studies examining the neural correlates of nocebo hyperalgesia utilize (combinations of) different learning processes to induce nocebo hyperalgesia experimentally in order to

Józef Śliwiński wbrew tym zasadom umieścił na karcie tytułowej tylko swoje nazwisko, a pozostałych autorów porozrzucał w mniej widocznych miejscach książki, na skutek

Interwencja króla polskiego spowodowała, że starozakonnym pozwolono wjeżdżać do Prus Książęcych po wykupieniu paszportu w nadgranicznym starostw ie18. Problem

Oznacza to, że autor jest przekonany o wielkim wpływie jednostek ludzkich, poszczególnych osób, ich wiedzy, doświadczenia, woli i charakteru na bieg wydarzeń,

Doświadczenia olsztyńskiego środowiska historycznego wskazują, że nie m ożna się ograniczać tylko do stabilizowania jego stanu posiadania, że niezbędna jest

Z ogrom ­ nym nakładem sił przygotował zarys dziejów tej dzielnicy, który niebawem ukaże się w wydawanej przez Wydawnictwo Dolnośląskie cenionej serii „A to

With this in mind, the present study will advocate the use of strictly causal excitations in TD EM simulations for (UWB) antenna design. This work relies on the author’s quest

• A goal-oriented Model Predictive Control method (GO- MPC) for navigation among interacting agents, which utilizes a learned global guidance policy (recommended subgoal) in the