• Nie Znaleziono Wyników

Widok Personalizacja polityki w świetle wyników badania opinii publicznej. Przegląd wybranych badań

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Widok Personalizacja polityki w świetle wyników badania opinii publicznej. Przegląd wybranych badań"

Copied!
18
0
0

Pełen tekst

(1)

Pawe³ A

NTKOWIAK

, £ukasz S

CHEFFS Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu

„Caveat emptor, czyli «niech kupuj¹cy daje baczenie»” (Gasparski, 2008, s. 72).

Personalizacja polityki w œwietle wyników badania

opinii publicznej.

Przegl¹d wybranych badañ

Streszczenie: W demokracjach parlamentarnych, uwidoczni³a siê tendencja do poka-zywania polityki w bardziej spersonalizowany sposób. O ile taki proces faktycznie ma miejsc, o tyle kryteria w oparciu o które wyborcy podejmuj¹ decyzje dotycz¹ce g³oso-wania nie s¹ jasne. Mo¿na bowiem przypuszczaæ, ¿e wyborcy bardziej podatni na pro-ces personalizacji bêd¹ podejmowaæ decyzjê w oparciu o kryteria zwi¹zane z opini¹ na temat niepolitycznych cech danego przywódcy. Czy pewnym jest jednak, ¿e na pod-stawie powierzchownej oceny imagu lidera dokonaj¹ w³aœciwego wyboru? Czy g³o-suj¹c uwzglêdni¹ tak¿e bardziej racjonalne kryteria, takie choæby jak: kompetencje do rozwi¹zywania wa¿nych problemów, czy zdolnoœci przywódcze?

S³owa kluczowe: personalizacja, wizerunek, lider polityczny

Wprowadzenie

R

ola i znaczenie przywództwa ju¿ od dawna jest przedmiotem rozwa-¿añ nauk spo³ecznych. Nic wiêc dziwnego, ¿e tak¿e w ramach politolo-gii podejmuje siê to wci¹¿ nie do koñca rozpoznane zagadnienie (Winter, 2008, s. 101–132). Najczêœciej problematyka przywództwa politycznego by³a i jest rozpatrywana w kontekœcie Ÿróde³ w³adzy. Tych zaœ doszukiwano siê w boskiej predestynacji, urodzeniu, czy te¿ w specyficznych cechach psychofizycznych – wrodzonych lub nabytych (Gajda, 1981, s. 132). Jed-nak niezale¿nie od tego, co by³o determinant¹ pochodzenia w³adzy badacze zgadzali siê, ¿e przywódca powinien byæ dos³ownie wiêkszy, bardziej in-teligentny, bardziej dojrza³y, bardziej kulturalny, wywieraj¹cy wiêksze wra¿enie ni¿ inni (Holly, 1981, s. 44)1. Bogus³awa Dobek, opisuj¹c

uwa-1

George C. Homans sugerowa³a, ¿e przywódc¹ by³, czy mo¿e lepiej „stawa³ siê w oczach otoczenia” cz³owiek, który najœciœlej przestrzega³ norm cenionych przez

(2)

runkowania przywództwa politycznego wskazywa³a na determinanty po-zaosobowoœciowe: cechy socjologiczne (pochodzenie i przynale¿noœæ spo³eczna, œrodowisko wychowania, wykszta³cenie, zawód, narodowoœæ, wyznanie religijne, sposób rekrutacji do elity), cechy demograficzne, cechy drogi ¿yciowej, sukces i klêskê, wspó³pracowników, powi¹zania przy-wódcy oraz determinanty osobowoœciowe: wiedzê i inteligencjê, motywa-cjê, umiejêtnoœci przywódcze. Wœród tych ostatnich doœæ szczegó³owo wymieni³a zrêcznoœci i umiejêtnoœci, które mog¹ byæ wrodzone lub nabyte i wyæwiczone w procesie socjalizacji, a wœród nich (Dobek, 1985, s. 112): – zdolnoœci organizacyjne i kierownicze;

– umiejêtnoœci przekonywania i inspirowania podw³adnych; – mobilizowanie zwolenników do pracy i do dzia³ania;

– prowadzenie mas do czynu lub utrzymywania ich w porz¹dku; – umiejêtnoœæ manewrowania du¿ymi i ma³ymi grupami; – szybkoœæ podejmowania decyzji i energiê przy ich realizacji;

– zdolnoœci negocjowania, uk³adania siê i targowania z przeciwnikami; – zdolnoœci oratorskie, krasomówcze i elokwencjê;

– umiejêtnoœæ szybkiego nawi¹zywania kontaktu z ludŸmi i wspó³dzia-³ania z nimi.

Co wiêcej – jak sugerowa³a sama B. Dobek – „wydaje siê, ¿e nale-¿a³oby podkreœliæ szczególnie dwa elementy, które odgrywaj¹ niebaga-teln¹ rolê w przywództwie politycznym, choæ s¹ tylko zewnêtrznym jego przejawem, mianowicie sposób przemawiania oraz formy kontaktowania siê ze spo³eczeñstwem, które to w obecnej chwili mog¹ byæ i s¹ niezwykle wa¿nymi œrodkami utrzymywania popularnoœci, autorytetu i presti¿u poli-tyka wœród swoich zwolenników, wyborców czy w ca³ym spo³eczeñstwie. Nie nale¿¹ do wyj¹tku przypadki z historii najnowszej – pisa³a B. Dobek – w których to zwyciêstwo polityczne lidera2 by³o uzale¿nione od jego

grupê. „Normy te mog¹ byæ dziwaczne, ale dopóki s¹ szczerze akceptowane przez grupê, przywódca grupy musi siê nimi kierowaæ. Daje mu to wysok¹ rangê, która przyci¹ga innych: przywódca jest cz³owiekiem, do którego zwracaj¹ siê pozostali, jest on punktem centralnym interakcji. Z drugiej strony, ranga upowa¿nia go do sprawo-wania kontroli w grupie, a sam ten fakt umacnia jego presti¿ przywódcy. Sprawowanie kontroli u³atwia mu jego pozycja na szczycie piramidy interakcji. Jest lepiej poin-formowany ni¿ inni, a jednoczeœnie ma do dyspozycji wiêcej kana³ów przekazywania rozkazów” (Homans, 1975, s. 149).

2

W niniejszym opracowaniu zamiennie u¿ywane bêd¹ pojêcia przywódca i lider polityczny. Nale¿y jednak pamiêtaæ, ¿e o ile przywódca partyjny jest liderem par-tyjnym, jak i dzia³aczem parpar-tyjnym, a liderzy partyjni s¹ dzia³aczami partyjnymi

(3)

zdolnoœci oratorskich, a przywódca-demagog zdobywa³ sobie b³yskawicz-nie zwolenników i kierowa³ nimi w sposób dowolny […] Dobór kandy-datów na kierownicze stanowiska, zwi¹zane z wyborami lub innymi formami kontaktu z masami – zdaniem badaczki – zacz¹³ odbywaæ siê z uwzglêdnieniem ich cech zewnêtrznych, takich jak fizyczna atrakcyjnoœæ, fotogenicznoœæ, a niemaj¹cych ¿adnej praktycznej wartoœci i niewp³ywaj¹cych nawet w najmniejszym stopniu na efektywnoœæ realizowanych funkcji przywódczych. Strategiê wyborcz¹ opiera siê przede wszystkim na umiejêt-noœci bezpoœredniego oddzia³ywania na masy” (Dobek, 1985, s. 133–134).

Obecnie mo¿na by powiedzieæ, ¿e inne cechy osobowoœciowe umo¿li-wia³y zdobycie w³adzy w czasach wspólnoty pierwotnej, inne w okresie feudalnym, inne w warunkach demokracji ograniczonej czy w socjalis-tycznej pseudodemokracji i z pewnoœci¹ tak¿e specyficznymi cechami musi legitymizowaæ siê kandydat do obieralnego urzêdu we wspó³czes-nych czasach. „Kiedyœ, g³ównym atutem po¿¹daj¹cego w³adzy nad innymi by³a si³a fizyczna, póŸniej zacz¹³ jej pewnie towarzyszyæ spryt, przera-dzaj¹cy siê stopniowo w intelekt. Potem pojawi³y siê cechy okreœlane wspó³czeœnie mianem charyzmy, mêstwa i zdolnoœci¹ przewodzenia, które wkrótce zaczê³y byæ uzupe³niane przez pochodzenie i szlachetne urodzenie. Ale i one z kolei zaczê³y byæ zastêpowane maj¹tkiem. Chc¹c zdobyæ popar-cie wyborców w demokracji antycznej trzeba by³o posiadaæ silny g³os, zdolnoœci oratorskie, retoryczne i erystyczne, a wspó³czeœnie niezbêdnymi staj¹ siê takie przymioty, jak fotogenicznoœæ, telegenicznoœæ, odpowiednia postawa czy – szerzej rzecz ujmuj¹c – zdolnoœci w komunikacji niewerbal-nej (Jedliñski, 2002, s. 173)”. „Obserwatorzy sceny polityczniewerbal-nej w Stanach Zjednoczonych wskazuj¹, i¿ pretendenci do obieralnych stanowisk poli-tycznych musz¹ upodabniaæ siê do dziennikarzy telewizyjnych wiadomo-œci, prezenterów prowadz¹cych popularne teleturnieje i reality show, czy – co zauwa¿alne szczególnie w ostatnich latach nie tylko w USA – sami staj¹ siê showmenami i celebrytami” (Pawe³czyk, 2010, s. 252).

Personalizacja polityki – istota procesu

Uwzglêdniwszy co powy¿ej mo¿emy powiedzieæ, ¿e dosz³o do per-sonalizacji polityki. Ta swoista indywidualizacja wspó³czesnej polityki sprawuj¹cymi urz¹d w partii lub pañstwie, to nie s¹ a priori przywódcami, a przy-najmniej nie powinni za takich uchodziæ (Sielski, 2011, s. 100–111).

(4)

dotyczy przede wszystkim przywództwa politycznego. Otó¿ w okresie nowoczesnych technologii komunikacyjnych, przechodzenia od partii masowych do kadrowych (wyborczych), fluktuacyjnoœci obszaru polity-ki, braku czytelnych i przestrzeganych regu³ politycznych, zachwiania sfery aksjologicznej, a w koñcu wreszcie zmiany akcentu tego, co deter-minuje przywództwo, wzrasta spo³eczne zapotrzebowanie na uproszczo-ne wzory poznawcze3. Innymi s³owy, politykê wspó³czesn¹, realizowan¹ w ramach systemu demokratycznego, zdominowa³y labels – etykiety. Wyborca kojarzy osobê polityka przez pryzmat w³asnych wyobra¿eñ, wzbogaconych wizerunkiem wykreowanym przez specjalistów. Oferta polityczna coraz czêœciej bywa uto¿samiana z osob¹ jej „dostawcy”, a wiêc kandydata lub partii, ni¿ programem politycznym i jego zawartoœ-ci¹ (Kasiñska-Metryka, 2005, s. 71–73). Dany przekaz staje siê bowiem bardziej wyrazisty, kiedy odwo³uje siê do charyzmatycznego lidera czy kandydata. Blask takiego przywództwa mo¿e równie¿ oœwiecaæ innych partyjnych kandydatów, którzy w tym celu wspieraj¹ siê np. wspólnymi fotografiami, czy te¿ przywo³uj¹ na ulotkach rekomendacje „wodza” (Ka-siñska-Metryka, 2006, s. 59–60).

Podobny pogl¹d zdaje siê podzielaæ Mariusz Kolczyñski (Mughan, 2000, s. 3–4; Ulicka, 1992, s. 122; Dobek-Ostrowska, 2005, s. 24), który wprost uto¿samia personalizacjê lub prezydencjalizacjê z marketingiem politycznym i kampani¹ wyborcz¹. Zdaniem tego badacza personalizacja polega „na przeniesieniu punktu ciê¿koœci dzia³añ kampanijnych z partii i jej programu na lidera partyjnego i oparciu strategii politycznej na jego wizerunku; prowadzi to do bardzo uproszczonego widzenia gry politycz-nej, podstaw¹ sukcesu nie jest ju¿ dobry program odnosz¹cy siê do naj-wa¿niejszych problemów, ale odpowiednio dobrany przywódca partyjny”

3

Szczegó³owe omówienie przyczyn warunkuj¹cych rozwój procesu persona-lizacji polityki odnaleŸæ mo¿na w artykule zatytu³owanym Proces personapersona-lizacji polityki (Scheffs, 2012, s. 287–304). W tym miejscu warto wspomnieæ jedynie o tym, ¿e: po pierwsze, proces ten szczególnie silnie wystêpuje w m³odych demokracjach Europy Wschodniej, gdzie mechanizmy demokratyczne nie s¹ jeszcze dobrze ugrun-towane, a spo³eczeñstwo bardziej koncentruje siê na osobowoœci polityków ni¿ na g³oszonych przez nich programach reform (Falkowski, 2003, s. 88); po drugie, ¿e dla rozwoju personalizacji (prezydencjalizacji) polityki dogodne warunki gwarantuje sys-tem parlamentarny (parlamentarno-gabinetowy), który z za³o¿enia jest bardziej „giêt-ki”; doœæ swobodnie podchodzi do idei podzia³u w³adzy i mo¿e byæ w rozmaity sposób realizowany w praktyce, czasami bardziej, czasami mniej nawi¹zuj¹c do swojego teoretycznego wzorca (Szymanek, 2011, s. 65–66).

(5)

(Kolczyñski, 2003, s. 233; Miciñski, 2003, s. 133). Co wa¿ne, wyraŸna personifikacja ¿ycia politycznego, obserwowana na œwiecie i w Polsce za-chêca przede wszystkim do wyj¹tkowej dba³oœci o wizerunek polityków (Zac³ona, 2006, s. 87).

Niezale¿nie od powy¿szego nadal trwa spór o to, czy proces personali-zacji polityki faktycznie istnieje, a na pewno o to jak nale¿y go badaæ. Dla niektórych kluczem s¹ bowiem przesz³e i teraŸniejsze dzia³ania politycz-ne indywidualnych kandydatów, dla innych przekszta³cenia w ramach systemu politycznego czy organizacji i funkcjonowania partii politycz-nych (Isotalus, Almonkari, 2011, s. 2; Rahat, Sheafer, 2007, s. 65–80; Hayes, 2009, s. 231–260; Kriesi, 2010, s. 1–28). W niniejszym opracowa-niu punktem odniesienia bêd¹ opinie obywateli dotycz¹ce polityków. Przede wszystkim ich wyobra¿enia jako: idealnego przywódcy, mê¿a sta-nu, administratora, formu³owane na przestrzeni ostatnich dwudziestu lat w Polsce. W orbicie naszego zainteresowania znajdowaæ siê bêd¹ kryteria oceny polityków nie zaœ postawy wobec konkretnych osób. Tym samym poszukiwaæ bêdziemy odpowiedzi na pytanie o to, jakie cechy wspó³czeœ-nie powiwspó³czeœ-nien posiadaæ lider polityczny, i czy faktyczwspó³czeœ-nie na politykê (dzia³ania polityczne) wyborcy patrz¹ nade wszystko przez pryzmat osób pe³ni¹cych wa¿ne funkcje w pañstwie?

Raz jeszcze odwo³uj¹c siê do wypracowanych ju¿ koncepcji teoretycz-nych powiedzieæ mo¿na, ¿e w niniejszym opracowaniu bêdziemy siê sta-raæ po³o¿yæ silny akcent na prezentacje i wp³yw (si³ê uderzenia)4, które s¹ szczególnie istotne dla personalizacji behawioralnej. Personalizacja beha-wioralna (zachowañ wyborczych) przejawia siê b¹dŸ w indywidualnych zachowaniach polityków (podczas spotkañ, wieców wyborczych, pub-licznych wyst¹pieñ), b¹dŸ w zachowaniach wyborczych elektoratu. Ich Ÿród³em s¹ wówczas: publiczna percepcja kandydatów podyktowana zmia-nami charakteru partii politycznych oraz ewolucja elektoratu (od lojalne-go do zniechêconelojalne-go). Obie maj¹ œcis³y zwi¹zek z tym, ¿e znaczna czêœæ wyborców nie identyfikuje siê z ¿adn¹ parti¹ polityczn¹. Wobec powy¿-szego, w trakcie formowania siê przekonañ politycznych tych wyborców

4

Prezentacja powi¹zana jest z przywódc¹ jako g³ównym podmiotem kreowanej idei czy reprezentowanej partii – lider staje siê wówczas publicznym wizerunkiem. Si³a uderzenia dotyczy zaœ wp³ywu, jaki na decyzjê elektoratu ma dany przywódca. W porównaniu do prezentacji wp³yw nie zale¿y jedynie od roli mediów, ale tak¿e od instytucjonalnej struktury politycznej, tzn. politycznej, a nade wszystko instytucjo-nalnej pozycji przywódcy (Brenner, 2010, s. 118).

(6)

oraz dojrzewania ich decyzji wyborczych, na pierwsze miejsce wysuwa siê kandydat, a dopiero potem pojawia siê organizacja polityczna (Do-bek-Ostrowska, 2007, s. 261–263).

Badania nad personalizacj¹ polityki w Polsce

Wizerunek, definiowany choæby jako uproszczony obraz jakiegoœ przedmiotu lub osoby w oczach odbiorcy (Cichosz, 2005, s. 79; Moñko, 2006, s. 2–8), by³ obiektem badañ opinii publicznej niemal od pocz¹tku III Rzeczypospolitej. W pierwszych latach wolnej Polski, ale i obecnie prowadzone wywiady dotyczy³y m.in. spo³ecznego wizerunku Sejmu,

imagu partii politycznych, wizerunku pos³ów, oceny dzia³ania w³adz i

ca-³ej klasy politycznej w zwi¹zku z istotnymi wydarzeniami w kraju i poza jego granicami (Spo³eczny wizerunek sejmu, 1993; Partie, 1993;

Spo³ecz-ny obraz, 1996; Boguszewski, 2007; Roguska, 2010). DokoSpo³ecz-nywane

w trakcie tych badañ oceny opierano na bardzo podobnych kryteriach: skutecznoœæ w dzia³aniu, kompetencje, dba³oœæ o dobro pañstwa

(Spo³ecz-ny wizerunek partii, 1996). Szybko jednak przemodelowano nieco ten

rodzaj empirii, sednem poszukiwañ czyni¹c wizerunek polityków. Zmody-fikowano równie¿ definicjê wizerunku, który zdaje siê obecnie odpowiadaæ bardziej temu, co Philippe Braud nazwa³ profilem symbolicznym5. Autor ten pisa³: „G³ównymi atutami w kampanii wyborczej s¹ – dobry wizeru-nek osobisty oraz popularna etykieta partyjna; powi¹zanie tych dwóch elementów stanowi profil symboliczny. Rozumiemy przez to narzucony w czasie kampanii wyborczej system prezentacji, który zastêpuje rzeczy-wist¹ to¿samoœæ kandydata, przynajmniej w oczach tych, którzy go nie znaj¹ osobiœcie” (Braud, 1995, s. 210).

Dokonuj¹c takiej redefinicji pojêcia wizerunku rozpoczêto jednoczeœ-nie w miarê systematyczne badania dotycz¹ce oceny osób pe³ni¹cych ak-tualnie np. funkcjê Prezesa Rady Ministrów. Tym samym ju¿ na wstêpie potwierdzaj¹c niejako tezê, zgodnie z któr¹ o postêpuj¹cym procesie

per-5

W jednym z przygotowanych wówczas raportów, a dotycz¹cym portretu lide-rów opozycji, mo¿na przeczytaæ, ¿e: „Wydaje siê, ¿e postrzeganie lidelide-rów partyjnych, którzy w pewnym sensie stanowi¹ wizytówkê partii, ju¿ choæby przez sam fakt znacznego stopnia ich znajomoœci w spo³eczeñstwie, mo¿e wp³ywaæ na wizerunek ugrupowania, a zatem w jakimœ stopniu równie¿ na preferencje wyborcze respon-dentów” (Portrety, 1997).

(7)

sonalizacji polityki mo¿na mówiæ tak¿e (a mo¿e przede wszystkim) w ra-mach systemu parlamentarno-gabinetowego (Cwalina, Falkowski, 2006, s. 149); kiedy to wzrasta znaczenie politycznej reputacji, bêd¹cej funkcj¹ dwóch wzajemnie powi¹zanych procesów: tworzenia wizerunku

(im-pression formation) i sterowania wizerunkiem (impressio management)

(McGraw, 2008, s. 359).

Ju¿ jedno z pierwszych badañ potwierdzi³o tak¿e przypuszczenie, ¿e opinia publiczna swoj¹ wiedzê o politykach, nadto zaœ swoje wyobra¿enie dotycz¹ce posiadanych przez nich cech czerpie ze œrodków spo³ecznego przekazu. Wiêcej nawet, w wiêkszoœci przypadków ocena danego polity-ka, np. Prezesa Rady Ministrów, w sposób jednoznaczny zwi¹zana by³a z pe³nion¹ funkcj¹. Autorzy analizowanych badañ wprost twierdzili, ¿e dany polityk mia³ okazjê kszta³towaæ swój publiczny i polityczny wizeru-nek od momentu rozpoczêcia pracy na stanowisku premiera (Cybulska, 1999a).

Równie szybko wypracowano zestaw typowych cech – stwierdzeñ charakteryzuj¹cych polityków. W tym zbiorze znalaz³y siê takie pary przeciwstawnych okreœleñ jak: jest przystojny, ma dobr¹ prezencjê – nie jest przystojny, Ÿle siê prezentujê; jest inteligentny – nie wyró¿nia siê inte-ligencjê; jest kompetentny, zna siê na tym, co robi – jest niekompetentny, nie ma odpowiedniej wiedzy i umiejêtnoœci; mówi konkretnie, w sposób odpowiedzialny – mówi niejasno, nie wiadomo, co tak naprawdê myœli; jest energiczny, dynamiczny – jest zbyt powolny, ma³o dynamiczny; jest konsekwentny, stanowczy w osi¹ganiu swoich celów – nie potrafi dokoñ-czyæ tego, co zacz¹³, wszystko „roz³azi mu siê w rêkach”; rozumie ludzi, troszczy siê o ich los – nie obchodzi go los zwyk³ych ludzi; jest uczciwy, nieprzekupny – tak jak wielu innych „na górze” myœli tylko o swoim w³asnym interesie (Spo³eczny wizerunek premiera W³odzimierza, 1996)6.

Z czasem powy¿szy katalog uzupe³niono i poszerzono o dodatkowe kryteria, m.in. jest sympatyczny – nie jest sympatyczny; jest skromny – jest zarozumia³y; jest otwarty na innych – jest nieprzystêpny; przedk³ada dobro kraju nad w³asne interesy – dba przede wszystkim o w³asny interes; potrafi przekonaæ ludzi do swoich racji – nie potrafi przekonaæ ludzi do swoich racji; umie stawiæ czo³o najwa¿niejszym problemom, nie boi siê trudnych decyzji – uchyla siê od rozwi¹zywania najwa¿niejszych

prob-6

Zreszt¹ tak przygotowany zestaw cech by³ wykorzystywany tak¿e do oceny innych polityków pe³ni¹cych istotne funkcje publiczne (Cybulska, 1999b).

(8)

lemów, nie potrafi podejmowaæ trudnych decyzji; jest samodzielny w po-dejmowaniu decyzji – nie jest samodzielny w popo-dejmowaniu decyzji, za bardzo daje sob¹ kierowaæ (Cybulska, 1999a).

Niezwykle ciekawe jest to, w jaki sposób respondenci odpowiadali na pytanie, które z cech uznaj¹ za najwa¿niejsze dla charakterystyki danego polityka? W pierwszej kolejnoœci by³y to zazwyczaj kompetencje, umie-jêtnoœci komunikacyjne oraz cechy osobowoœciowe: jest inteligentny, jest przede wszystkim graczem politycznym – dba g³ównie o interesy swoje i swojej partii, nie obchodzi go los zwyk³ych ludzi, mówi niejasno, unika konkretów, jest energiczny, dynamiczny, jest kompetentny, zna siê na tym co robi, jest konsekwentny, stanowczy, umie stawiaæ czo³o najwa¿niejszym problemom, budzi szacunek. Dopiero w dalszej kolejnoœci pojawia³y siê oceny zwi¹zane z atrakcyjnoœci¹ fizyczn¹, umiejêtnoœci¹ wystêpowania przed kamerami, fotogenicznoœci¹ itp. (Cybulska, 2002). Nie ulega rów-nie¿ w¹tpliwoœci, ¿e opinie o danej osobie w istotny sposób by³y po-wi¹zane z ogóln¹ ocen¹ dzia³alnoœci danego polityka i jego formacji. W zale¿noœci od sytuacji politycznej wizerunek ten by³ ró¿ny, choæ niew¹tpliwie pewne cechy – oceny pozostawa³y niezmienne, a przez to mog³y uchodziæ za sta³e przymioty danej osoby (Cybulska, 2003).

Zaprojektowana w ten sposób procedura badawcza szybko zyska³a uznanie, staj¹c siê wa¿nym probierzem sympatii i antypatii politycznych. Tym samym kolejni premierzy, prezydenci, a tak¿e poszczególni mini-strowie stawali siê obiektem tego typu badañ. Co wiêcej, przygotowywane ankiety i zestawienia wyników uwzglêdnia³y równie¿ dane z wczeœniej-szych analiz. Dziêki temu mo¿liwe sta³o siê porównywanie ocen wizerunku tych samych osób, jak i opinii dotycz¹cych ró¿nych, czêsto antagonistycz-nych wzglêdem siebie, polityków (Piszczatowska, 2005; Cybulska, 2006; Cybulska, 2008; Cybulska, 2011b). O wadze i zainteresowaniu tego typu przedsiêwziêciem niech œwiadczy fakt, ¿e szybko przeniesiono je równie¿ na poziom województw (Komorowska, 2000). A nieco póŸniej stosownej analizie poddawano tak¿e polityków opozycji (Strzeszewski, 2001).

Przegl¹d cytowanych tu analiz, przede wszystkim zaœ komunikat z ba-dañ przeprowadzonych w dniach 13–18 marca 1997 na 1185-osobowej re-prezentatywnej próbie losowej doros³ych mieszkañców Polski pozwoli³ równie¿ na nakreœlenie „obrazu dobrego polityka” – idealnego wizerunku przywódcy politycznego. Dla opinii publicznej najwiêksze znaczenie dla oceny polityka mia³y i maj¹ jego walory moralne, takie jak: uczciwoœæ i wiarygodnoœæ. Nieco ni¿ej w hierarchii sytuuj¹ siê, oceniane jako niemal równowa¿ne, przymioty umys³u i prospo³eczne motywy dzia³ania.

(9)

Inteli-gencja oraz wiedza i kompetencja powinny bowiem – w ocenie res-pondentów – iœæ w parze ze zrozumieniem problemów zwyk³ych ludzi i dba³oœci¹ o ich los, a tak¿e trosk¹ o dobro Polski. Wysoko ocenione zosta³y takie cechy osobowoœci polityka, jak: równowaga emocjonalna, umiejêtnoœæ wspó³pracy z innymi (rozumiana jednak nie jako sk³onnoœæ do kompromisu), energia w dzia³aniu. Zdaniem przepytywanych polityk powinien ponadto stwarzaæ nadziejê na poprawê sytuacji w kraju. Nieco mniej istotne, choæ nie bez znaczenia s¹: dobra prezencja, skutecznoœæ dzia³ania oraz konsekwencja w osi¹ganiu celów. Relatywnie najmniejsz¹ wagê respondenci przywi¹zuj¹ do takich cech, jak: wzbudzanie szacunku, umiejêtnoœæ stawiania czo³a najwa¿niejszym problemom, skromnoœæ, kom-promisowoœæ oraz sympatycznoœæ i przewidywalnoœæ (Portrety, 1997).

O tym, ¿e wizerunek (profil symboliczny) ma znaczenie zdaje siê konywaæ jedno z ostatnio przeprowadzonych badañ, gdzie wyraŸnie prze-brzmiewa teza o personalizacji polityki. Z jednej strony autorzy badania wspominaj¹ o tym, ¿e je¿eli idzie o poziom poparcia dla partii wa¿niejsze wydaje siê to, ile osób jest w stanie przekonaæ do siebie i swojego ugrupo-wania partyjny przywódca – w³asn¹ wizj¹ pañstwa i polityki, osobowo-œci¹ i charyzm¹, ni¿ to, ile osób jest wobec niego krytycznych. Z drugiej strony wspominaj¹, i¿ niezale¿nie od tego, w jakim stopniu wizerunek i wiarygodnoœæ lidera przek³ada siê na poziom spo³ecznego poparcia dla jego partii, to na przywódcy partyjnym w g³ównej mierze spoczywa poli-tyczna odpowiedzialnoœæ za sukces wyborczy i – w jeszcze wiêkszym stopniu – za wyborcze niepowodzenie. Wynik uznany za pora¿kê mo¿e bowiem sk³oniæ liderów partyjnych do ust¹pienia ze stanowiska, a dobry rezultat sprawia, ¿e mog¹ oni myœleæ o objêciu wa¿nych stanowisk w pañ-stwie (Roguska, 2011).

Niejako potwierdzeniem tej tezy sta³a siê procedura zastosowana w ba-daniu z 3–9 marca 2011 roku na licz¹cej 950 osób reprezentatywnej pró-bie losowej doros³ych mieszkañców Polski. Autorzy ww. badania skupili siê na zjawisku poszukiwania i lansowania przez partie polityczne lokal-nych i krajowych liderów, tzw. lokomotyw wyborczych – osób przy-ci¹gaj¹cych i skupiaj¹cych na sobie uwagê wyborców, gotowych do poparcia listy danego kandydata (ugrupowania). „W sytuacji wyboru – stwierdzi³a przygotowuj¹ca komunikat z tego badania Agnieszka Cy-bulska – ludziom du¿o ³atwiej jest g³osowaæ na konkretn¹ osobê, ni¿ na mniej lub bardziej anonimow¹ organizacjê, dlatego te¿ najbardziej znane nazwiska zwykle umieszczane s¹ na pocz¹tku listy. Na poziomie ogólno-krajowym najbardziej rozpoznawalnym znakiem ka¿dego ugrupowania

(10)

jest nazwisko lidera. W aktualnych warunkach politycznych niektóre partie s¹ wrêcz uto¿samiane z liderem. Jego styl bycia, zachowania, wy-powiedzi i publicznie wyg³aszane pogl¹dy czêsto s¹ dla wyborców pod-stawowym wyznacznikiem polityki danego ugrupowania” (Cybulska, 2011a). Jak w praktyce wygl¹da ta procedura?

Poszukuj¹c odpowiedzi na pytanie, jakie znaczenie dla si³ politycz-nych poszczególpolitycz-nych ugrupowañ mog¹ mieæ ich liderzy przedstawiono badanym listê nazwisk dziewiêciu polityków pe³ni¹cych funkcjê szefów partii, prosz¹c, by tym razem, niezale¿nie od deklarowanych preferencji partyjnych, wybór ich ograniczy³ siê do konkretnej osoby i by wskazali tego, którego popraliby w wyborach parlamentarnych. Utworzony w ten sposób ranking liderów partyjnych by³ w znacznej mierze pochodn¹ pozy-cji poszczególnych ugrupowañ na scenie politycznej. Wyj¹tek stanowi³a ni¿sza pozycja Jaros³awa Kaczyñskiego (trzeci wynik) i wy¿sza Grzego-rza Napieralskiego (ex aequo z pierwszym Donaldem Tuskiem). Tak wiêc z jednej strony, liderzy partii, które ciesz¹ siê najwiêkszym zainteresowa-niem wyborców, maj¹ wiêcej sympatyków ni¿ szefowie ugrupowañ ma-j¹cych niewielkie poparcie. Z drugiej strony, wyniki liderów nie do koñca odpowiadaj¹ poziomowi poparcia, jakie w sonda¿ach uzyskuj¹ ich ugru-powania. To zaœ mo¿e mieæ zwi¹zek z ocen¹ (sympati¹/antypati¹) danej osoby lub z etykiet¹ partyjn¹, która wzmacnia b¹dŸ os³abia ostateczny wynik wyborczy. Niemniej zdecydowana wiêkszoœæ wyborców – w tym konkretnym badaniu – deklarowa³a gotowoœæ poparcia szefa partii, z któr¹ sympatyzowa³a (Cybulska, 2011a).

Tabela 1

Poparcie liderów partii politycznych WyobraŸmy sobie, ¿e w najbli¿szych

wybo-rach do sejmu w Pana(i) okrêgu wyborczym kandyduj¹ sami liderzy partii politycznych. Na kogo by Pan(i) g³osowa³(a)?

Elektorat partii politycznych PO PiS SLD PSL PJN w procentach 1 2 3 4 5 6 Donald Tusk 72 1 7 19 0 Grzegorz Napieralski 12 7 77 16 7 Waldemar Pawlak 4 1 1 42 14 Jaros³aw Kaczyñski 0 79 0 5 9 Janusz Palikot 2 2 3 3 0 Joanna Kluzik-Rostkowska 1 3 4 5 59 Marek Jurek 2 2 1 0 4

(11)

1 2 3 4 5 6

Janusz Korwni-Mikke 2 0 1 0 0

Andrzej Lepper 2 1 0 3 0

Na ¿adnego z tych polityków – nie po-szed³bym/posz³abym na wybory

2 3 2 6 0

Na ¿adnego z tych polityków – chia³(a)bym g³osowaæ na lidera innej partii politycznej

0 0 2 0 0

Trudno powiedzieæ 0 1 2 0 8

ród³o: Cybulska, 2011a.

Wnioski

Próbuj¹c odpowiedzieæ na pytanie postawione na wstêpie tego opraco-wania mo¿na zaryzykowaæ stwierdzenie, ¿e wspó³czesny lider polityczny, choæ funkcjonuje w specyficznym, nade wszystko, medialnym œrodowi-sku musi nie tylko odpowiednio wygl¹daæ, ale umieæ siê zaprezentowaæ. Kompetentny, dysponuj¹cy umiejêtnoœciami komunikacyjnymi lider nie-mal dos³ownie musi potrafiæ pokazaæ (zagraæ) zaanga¿owanie, meryto-ryczne przygotowanie, empatiê. Je¿eli nie nabêdzie tej zdolnoœci szybko zostanie zaszeregowany do grupy osób niekompetentnych, zamkniêtych w sobie, dbaj¹cych jedynie o swój w³asny interes, wywo³uj¹cych niekiedy silne i sprzeczne emocje. Analizuj¹c raz jeszcze katalog zadeklarowa-nych, w przywo³anych ju¿ tu badaniach, cech idealnego przywódcy mo¿-na wrêcz stwierdziæ, ¿e mo¿-na przestrzeni ostatnich lat nie zmieni³ siê on tak bardzo, zmianie co najwy¿ej uleg³y narzêdzia – techniki przy u¿yciu któ-rych nale¿y je prezentowaæ; utwierdzaæ opiniê spo³eczn¹ w przekonaniu, ¿e siê je posiada. A czy faktycznie na politykê patrzymy dziœ jedynie przez pryzmat osoby polityka?

Orêdownicy symbolicznego interakcjonizmu wskazuj¹ na istotne zna-czenie symbolicznej reprezentacji rzeczywistoœci w umys³ach ludzi ¿y-j¹cych w okreœlonym krêgu kulturowym dla sposobu ustosunkowywania siê jednostki wobec œwiata spo³ecznego i wobec samej siebie. Ten mecha-nizm ma szczególne zastosowanie w komunikacji miêdzyludzkiej, gdzie podstaw¹ jest uzgodnienie sposobu rozumienia symboli i znaków u¿ywa-nych przez uczestników takiej interakcji. Praktycznym odzwierciedle-niem tego sposobu interpretacji komunikowania jest odwo³ywanie siê do oczekiwañ i preferencji okreœlonego segmentu wyborców, co jest uwarun-kowane wzglêdnie dobr¹ znajomoœci¹ podstawowych symboli, istotnych

(12)

dla tej grupy (Czajkowski, 2005, s. 154). W³aœnie w tym kontekœcie rozpa-trywaæ mo¿na znaczenie personalizacji politycznej, kiedy wydobywa siê znaczenie przywódcy jako widocznego przejawu i symbolicznej w³aœnie reprezentacji zbiorowych wyobra¿eñ, uczuæ, pragnieñ i potrzeb, wokó³ prze¿ywania których zawi¹zuje siê miêdzy ludŸmi poczucie wiêzi (Au-mer, 2010, s. 5).

Istotnie, liderzy polityczni i spo³eczni wystêpowali w ka¿dym systemie spo³ecznym i w ka¿dej epoce – zawsze i wszêdzie by³o ich wielu, od-dzia³ywali tak na system polityczny (pod wzglêdem strukturalnym i insty-tucjonalnym), jak i na obywateli, którzy pod¹¿ali ich œladem. Dopiero jednak przekszta³cenia w œwiecie komunikacji spo³ecznej mog³y dopro-wadziæ do zmian, o których mowa w powy¿szej analizie. To nowoczesna technologia w s³u¿bie komunikacji miêdzyludzkiej zmieni³a ¿ycie cz³o-wieka XX wieku w stopniu wczeœniej niespotykanym. Prasa masowa, ra-dio, kino i wreszcie telewizja s¹ tymi czynnikami, które w nieodwracalny sposób odcisnê³y piêtno na ¿yciu spo³ecznym. Dodatkowo w XXI wieku pojawi³ siê Internet z zupe³nie now¹ kategori¹ komunikacji jak¹ jest inter-aktywnoœæ. Wszystko to zda³o siê pchn¹æ przywództwo na zupe³nie inne tory, gdzie lider polityczny zacz¹³ byæ traktowany wrêcz jako substytut za-potrzebowania na sacrum (œwiêtoœæ) (Jeziñski, 2008, s. 14–15). Wspomi-na³a ju¿ o tym Agnieszka Ogonowska sugeruj¹c, i¿ nieustannie nastêpuje proces sakralizacji profanum i profanacji sacrum, kiedy polityka przejmu-je funkcprzejmu-je religii. „Proces ten – pisa³a badaczka – nasili³ siê po pokoju westfalskim w wyniku postêpuj¹cej sekularyzacji ¿ycia spo³ecznego. Me-dia zwróci³y uwagê na nowych bogów i nowe idea³y, które przes³oni³y praktyki religijne. Przywódcy polityczni kreuj¹ siê na nauczycieli i kazno-dziei medialnych, którzy g³osz¹ konkurencyjne prawdy, dotycz¹ce orga-nizacji ¿ycia politycznego i rozwi¹zywania problemów egzystencjalnych. Œwiat polityki i sami politycy wytworzyli w³asne obrzêdy i rytua³y, które bardzo przypominaj¹ rytua³y religijne” (Ogonowska, 2003, s. 124). Wskazuj¹c na przyczyny wzrostu zainteresowania marketingiem poli-tycznym i wykorzystania obrazów medialnych A. Ogonowska pisa³a równie¿ o estetyzacji rzeczywistoœci i ontologizacji sztuki. „Estetyzacja rzeczywistoœci i ontologizacja sztuki powoduj¹ zatarcie granicy miêdzy œwiatem kreacji a prawdziw¹ rzeczywistoœci¹; przede wszystkim w su-biektywnym odczuciu odbiorcy. Procesy te prowadz¹ do dwóch sytuacji; po pierwsze, obywatele podejmuj¹ decyzje polityczne na podstawie obra-zów medialnych rzeczywistoœci politycznej i decyzje te dotycz¹ œwiata re-alnego; po drugie, decyzje te bêd¹ dotyczyæ œwiata medialnego, który

(13)

ca³kowicie poch³on¹³ lub dominuje nad œwiatem realnym” (Ogonowska, 2003, s. 123).

Dla nas szczególnie wa¿na wydaje siê estetyzacja polityki rozumiana jako swoisty rodzaj „komunikacji” – prezentacji politycznej kszta³towa-nej przez kulturê popularn¹ z w³aœciw¹ jej zdolnoœci¹ produkowania ob-razów umo¿liwiaj¹cych wprowadzenie np. na rynek polityczny dóbr o niejasnych konturach (Kubala, 2003, s. 81). Gdy bowiem „partie i kan-dydaci przedstawiaj¹ ma³o zró¿nicowane programy wyborcze, gdy wybór idei jest zastêpowany przez wybór ludzi, powierzchownoœæ polityka staje siê argumentem porównywalnym do koloru opakowania: irracjonalnym, dalekim od problemu, o który chodzi, ale mog¹cym przekonaæ niezdecy-dowanych” (Kapciak, 2000, s. 128). Niestety nakierowanie na dzia³alnoœæ estetyczn¹ na linii polityk–wyborca wydaje siê obecnie stanowiæ j¹dro uprawiania polityki, to zaœ prowadziæ mo¿e do degradacji kultury demo-kratycznej opartej przecie¿ na dwustronnej transmisji informacji (Kubala, 2003, s. 82). Prowadziæ mo¿e, o ile z ow¹ degradacj¹ nie mamy ju¿ do czynienia?

Argumentem na rzecz potwierdzenia tezy o degradacji, czy lepiej try-wializacji obecnego systemu mo¿e byæ bowiem teoretyczna propozycja demokracji lidera (przywódcy) – kolejnego etapu rozwoju systemu de-mokratycznego, który poprzedza³y: demokracja deliberatywna i pluralis-tyczna. Teoria lidera w demokracji oznacza rezygnacjê z zawartoœci ideologicznej w polityce na rzecz indywidualnego wizerunku kandyda-ta. W tej nowej odmianie demokracji chodzi jedynie o odpowiednie przygotowanie komunikatu (gwarantuj¹cego otrzymanie politycznego poparcia) rozpowszechnionego za pomoc¹ mediów. Tym samym na zna-czeniu zyskuje samo opakowanie politycznego produktu, wzglêdnie umiejêtnoœæ prezentowania swoich cech i w³aœciwoœci. Z kolei dzia³al-noœæ polityczna ró¿nych podmiotów nie jest ju¿ wynikiem zainteresowania i politycznych preferencji elektoratu lecz pragnieñ i ambicji polityków. Nadrzêdnym celem dzia³alnoœci politycznej staje siê potrzeba utrzyma-nia politycznego poparcia, nie zaœ d¹¿enie do zgody i kompromisu. Na politycznej scenie dominuj¹ przywódcy, a polityka coraz czêœciej uto¿-samiana jest z dzia³aniem nieracjonalnym, bo przepe³nionym wiar¹ i za-ufaniem do „charyzmatycznej” w³adzy lidera (Körösényi, 2005, s. 4–10). Ten ostatni staje siê zaœ ³atwym i wygodnym (niewymagaj¹cym g³êb-szego zastanowienia wyborców) sposobem legitymizacji aktualnie rz¹dz¹cych i/lub pretenduj¹cych do rz¹dzenia.

(14)

Bibliografia

Aumer V. (2010), Jednocz¹ce znaczenie przywódcy, „Wroc³awskie Studia Politolo-giczne”, nr 11.

Boguszewski R. (2007), Spo³eczny wizerunek pos³a, Komunikat z badañ, BS/180/2007, Centrum Badania Opinii Spo³ecznej, Warszawa, http://badanie.cbos.pl/deta-ils.asp?q=a1&id=3837, 21.04.2015.

Braud P. (1995), Rozkosze demokracji, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa. Brenner M. (2010), Zjawisko personalizacji politycznej, „Studia Politologiczne”, vol. 16. Cichosz M. (2005), Wizerunek lidera politycznego, w: Marketing polityczny. W

poszu-kiwaniu strategii wyborczego sukcesu, red. M. Jeziñski, Dom Wydawniczy „Duet”, Toruñ.

Cybulska A. (1999a), Spo³eczny wizerunek premiera Jerzego Buzka, Komunikat z ba-dañ, BS/3/3/99, Centrum Badania Opinii Spo³ecznej, Warszawa, http://bada-nie.cbos.pl/details.asp?q=a1&id=2057, 21.04.2015.

Cybulska A. (1999b), Spo³eczny wizerunek prezydenta Aleksandra Kwaœniewskiego, Komunikat z badañ, BS/17/99, Centrum Badania Opinii Spo³ecznej, Warsza-wa, http://badanie.cbos.pl/details.asp?q=a1&id=2071, 21.04.2015.

Cybulska A. (2002), Spo³eczny wizerunek premiera Leszka Millera, Komunikat z ba-dañ, BS/101/2002, Centrum Badania Opinii Spo³ecznej, Warszawa, http://ba-danie.cbos.pl/details.asp?q=a1&id=2725, 21.04.2015.

Cybulska A. (2003), Wizerunek premiera Leszka Millera, Komunikat z badañ, BS/137/2003, Centrum Badania Opinii Spo³ecznej, Warszawa, http://bada-nie.cbos.pl/details.asp?q=a1&id=2983, 21.04.2015.

Cybulska A. (2006), Spo³eczny wizerunek premiera Kazimierza Marcinkiewicza, Ko-munikat z badañ, BS/79/2006, Centrum Badania Opinii Spo³ecznej, Warsza-wa, http://badanie.cbos.pl/details.asp?q=a1&id=3536, 21.04.2015.

Cybulska A. (2008), Spo³eczny wizerunek premiera Donalda Tuska, Komunikat z ba-dañ, BS/91/2008, Centrum Badania Opinii Spo³ecznej, Warszawa, http://bada-nie.cbos.pl/details.asp?q=a1&id=3944, 21.04.2015.

Cybulska A. (2011a), Liderzy partyjni a poparcie dla partii politycznych, Komunikat z badañ, BS/40/2011, Centrum Badania Opinii Spo³ecznej, Warszawa, http://ba-danie.cbos.pl/details.asp?q=a1&id=4452, 21.04.2015.

Cybulska A. (2011b), Portret Donalda Tuska po ponad trzech latach sprawowania urzêdu premiera, Komunikat z badañ, BS/83/2011, Centrum Badania Opinii Spo-³ecznej, Warszawa, http://badanie.cbos.pl/ details.asp?q=a1&id=4495, 21.04.2015. Cwalina W., Falkowski A. (2006), Marketing polityczny. Perspektywa

psychologicz-na, Gdañskie Wydawnictwo Psychologiczne, Gdañsk.

Czajkowski W. (2005), Zachowania publiczne i wizerunek polityka – skutecznoœæ w odbiorze spo³ecznym, „Pañstwo i Spo³eczeñstwo”, nr 4.

(15)

Dobek B. (1985), Uwarunkowania przywództwa politycznego, „Studia Socjologicz-ne”, nr 1.

Dobek-Ostrowska B. (2005), Nowe strategie komunikacyjne aktorów politycznych, „Zeszyty Politologiczne”, z. 5.

Dobek-Ostrowska B. (2007), Komunikowanie polityczne i publiczne: podrêcznik aka-demicki, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa.

Falkowski A. (2003), Praktyczna psychologia poznawcza: marketing i reklama, Gdañ-skie Wydawnictwo Psychologiczne, Gdañsk.

Gajda J. (1981), Przyczynek do problematyki przywództwa politycznego, „Studia Nauk Politycznych”, nr 3.

Gasparski W. (2008), Nie wizerunek, lecz renoma, „Prakseologia”, nr 148.

Hayes D. (2009), Has Television Personalized Voting Behavior?, „Political Behavior”, vol. 31.

Holly R. (1981), Funkcjonalne teorie przywództwa. Typologia przywództwa, „Studia Socjologiczne”, nr 2.

Homans G. C. (1975), Pozycja przywódcy, w: Elementy teorii socjologicznych. Mate-ria³ z dziejów wspó³czesnej socjologii zachodniej, wyboru dokonali W. Der-czyñski, A. Jasiñska-Kania, J. Szacki, Pañstwowe Wydawnictwo Naukowe, Warszawa.

Isotalus P., Almonkari P. (2011), Trends of Political Communication and Political Le-adership. Perspectives of Finnish Media and Party Leaders, Paper presented at 61stPolitical Studies Association Annual Conference „Transforming Politi-cs: New Synergies” 19–21 April, London, http://www.psa.ac.uk/journals/pdf/ 5/2011/924456.pdf, 12.06.2014.

Jedliñski K. (2002), Autoprezentacja w marketingu politycznym, „Studia Gdañskie. Wizje i rzeczywistoœæ”, t. 1.

Jeziñski M. (2008), Bogowie i demony. Fenomen przywództwa a marketing polityczny, w: Gra w przywództwo – jak zdobyæ i utrzymaæ w³adzê, red. B. Szklarski, Col-legium Civitas Press, Warszawa.

Kapciak A. (2000), W poszukiwaniu stylu komunikacji politycznej, w: Kultura narodo-wa i polityka, red. J. Kruczewska, Oficyna Naukonarodo-wa, Warszanarodo-wa.

Kasiñska-Metryka A. (2006), Œrodki oddzia³ywania reklamy w kampaniach wybor-czych, „Studia Wyborcze”, t. 2.

Kasiñska-Metryka A. (2005), Wizerunek polityczny – tworzenie, oddzia³ywanie, sku-tecznoœæ. Analiza na podstawie wspó³czesnej sceny politycznej, „Pañstwo i Spo³eczeñstwo”, nr 2.

Kolczyñski M. (2003), Wp³yw metod marketingowych na transformacjê kultury poli-tycznej, „Psychologia”, z. X.

Komorowska K. A. (2000), Poparcie dla partii politycznych oraz zaufanie do ich li-derów w poszczególnych województwach, Komunikat z badañ, BS/140/2000,

(16)

Centrum Badania Opinii Spo³ecznej, Warszawa, http://badanie.cbos.pl/deta-ils.asp?q=a1&id=2397, 21.04.2015.

Körösényi A. (2005), Political Representation in Leader Democracy, Paper prepared for the workshop on „Political Representation”, ECPR Joint Sessions, http://www.essex.ac.uk/ecpr/events/jointsessions/paperarchive/edinburgh/ws14/ korosenyi.pdf, 12.06.2014.

Kriesi H. (2010), Personalization of national election campaigns, Paper prepared for the 60thPolitical Studies Association Annual Conference, 29 March–1 April 2010, Edinburgh UK, http://www.psa.ac.uk/journals/pdf/5/2010/13791168.pdf, 12.06.2014.

Kubala K. (2003), O mo¿liwoœciach rozumienia estetyzacji polityki. Przypadek Polski, „Studia Socjologiczne”, nr 2.

McGraw K. M. (2008), Wizerunki polityczne: tworzenie i sterowanie, w: Psychologia polityczna, red. D. O. Sears, L. Huddy, R. Jervis, Wydawnictwo Uniwersytetu Jagielloñskiego, Kraków.

Miciñski J. (2003), Wybory wizerunków, czyli o ró¿nych strategiach w warszawskiej kampanii prezydenckiej, „Kultura Popularna”, nr 2.

Moñko M. (2006), Styliœci, wiza¿yœci, szarlatani… i politycy, „Odra”, nr 6.

Mughan A. (2000), Media and the Presidentialization of Parliamentary Elections, Pal-grave MacMillan, Hampshire.

Ogonowska A. (2003), Obrazy polityki. Polityka obrazu, „Kultura Popularna”, nr 2. Partie polityczne – ich poparcie i spo³eczny image (1993), Komunikat z badañ,

BS/65/53/93, Centrum Badania Opinii Spo³ecznej, Warszawa, http://bada-nie.cbos.pl/details.asp?q=a1&id=1004, 21.04.2015.

Pawe³czyk P. (2010), Osobowoœæ jako Ÿród³o w³adzy w warunkach demokracji maso-wej, w: Prawne, ekonomiczne i polityczne aspekty funkcjonowania mediów i kreowania ich zawartoœci, red. P. Dudek, M. Kusia, Wydawnictwo Adam Marsza³ek, Toruñ.

Piszczatowska M. (2005), Spo³eczny wizerunek Marka Belki, Komunikat z badañ, BS/47/2005, Centrum Badania Opinii Spo³ecznej, Warszawa, http://bada-nie.cbos.pl/details.asp?q=a1&id=3297, 21.04.2015.

Portrety liderów opozycji (1997), Komunikat z badañ, BS/52/52/97, Centrum Badania Opinii Spo³ecznej, Warszawa, http://badanie.cbos.pl/details.asp?q=a1&id=1752, 21.04.2015.

Rahat G., Sheafer T. (2007), The Personalization(s) of Politics: Israel, 1949–2003, „Political Communication”, vol. 24.

Roguska B. (2010), Ocena dzia³añ w³adz pañstwowych i wizerunek klasy politycznej po smoleñskiej katastrofie, Komunikat z badañ, BS/73/2010, Centrum Bada-nia Opinii Spo³ecznej, Warszawa, http://www.cbos.pl/PL/publikacje/rapor-ty_2010.php, 21.04.2015.

(17)

Roguska B. (2011), Wizerunki liderów partyjnych, Komunikat z badañ, BS/114/2011, Centrum Badania Opinii Spo³ecznej, Warszawa, http://www.cbos.pl/PL/pu-blikacje/raporty_2011.php, 21.04.2015.

Scheffs £. (2012), Proces personalizacji polityki, w: Komunikowanie spo³eczne w ba-daniach m³odych naukowców, red. J. Karwat, Wydawnictwo Wy¿szej Szko³y Handlu i Us³ug, Poznañ.

Sielski J. L. (2011), Liderzy partyjni we wspó³czesnych polskich partiach politycznych, w: Partie i systemy partyjne III RP, red. K. Kowalczyk, Dom Wydawniczy „Duet”, Toruñ.

Spo³eczny obraz Sejmu RP II kadencji oraz wizerunek jego pos³ów (1996), Komunikat z badañ, BS/128/126/96, Centrum Badania Opinii Spo³ecznej, Warszawa, http://badanie.cbos.pl/details.asp?q=a1&id=1631, 21.04.2015.

Spo³eczne wizerunki partii i ugrupowañ politycznych (1996), Komunikat z badañ, BS/130/128/96, Centrum Badania Opinii Spo³ecznej, Warszawa, http://www.cbos.pl/PL/publikacje/raporty_1996.php, 21.04.2015.

Spo³eczny wizerunek premiera W³odzimierza Cimoszewicza (1996), Komunikat z ba-dañ, BS/77/76/96, Centrum Badania Opinii Spo³ecznej, Warszawa, http://ba-danie.cbos.pl/details.asp?q=a1&id=1581, 21.04.2015.

Spo³eczny wizerunek sejmu (1993), Komunikat z badañ, BS/21/17/93, Centrum Bada-nia Opinii Spo³ecznej, Warszawa, http://badanie.cbos.pl/details.asp?q= a1&id=0967, 21.04.2015.

Szymanek J. (2011), System rz¹dów premierowskich jako nowy typ systemu rz¹dów: «casus» Wielkiej Brytanii, „Przegl¹d Politologiczny”, nr 1.

Strzeszewski M. (2001), Spo³eczny wizerunek polityków na pocz¹tku roku, Komunikat z badañ, BS/13/2001, Centrum Badania Opinii Spo³ecznej, Warszawa, http://badanie.cbos.pl/details.asp?q=a1&id=2457, 21.04.2015.

Ulicka G. (1992), Demokracje zachodnie. Zasady, wartoœci, wizje, Wydawnictwo Na-ukowe, Warszawa.

Winter D. G. (2008), Osobowoœæ a zachowania polityczne, w: Psychologia polityczna, red. D. O. Sears, L. Huudy, R. Jervis, Wydawnictwo Uniwersytetu Jagielloñ-skiego, Kraków.

Zac³ona T. (2006), Wybrane aspekty psychologiczne kszta³towania wizerunku polity-ka, „Krakowskie Studia Ma³opolskie”, nr 10.

Personalization of politics in the light of the results of public opinion polls. Overview of selected studies

Summary

In parliamentary democracies a tendency to show policy in a more personalized way has revealed. Although such a process actually takes places so much the criteria

(18)

based on which voters make decisions on voting they are not clear. You can assume that voters more susceptible to the personalization process will make a decision based on nonpolitical characteristics of the leader. Is it certain, that on the basis of a superfi-cial assessment image of the leader they make the right choice? During the voting – do we also take more rational criteria such as the power to solve important problems or leadership abilities?

Cytaty

Powiązane dokumenty

W wyniku odsiarczania metod¹ mokr¹ wapienn¹ na rynku surowców budowlanych pojawi³y siê du¿e iloœci gipsu syntetycznego.. Artyku³ jest prób¹ oceny zmian na rynku gipsu w

Wariacją n–elementową bez powtórzeń ze zbioru m–elementowego nazywamy uporząd- kowany zbiór (n–wyrazowy ciąg) składający się z n różnych elementów wybranych z

Wykorzystuj¹c wzór na dyla- tacjê czasu (MT 06/06), stwierdzamy, ¿e jeœli po- ci¹g porusza siê z prêdkoœci¹ v, to czas zmie- rzony pomiêdzy zdarzeniami (wys³anie i

Jedną z zasad, którą kierujemy się na tym etapie pracy, jest to, by nasze pytanie nie „opierało się na problemie”.. Nie dotyczyło narkotyków, przemocy

Sku- pię się na tych, których nie można tak nazwać – i wró- cę do tego, co powiedziałem: mieszanie się polityki i ochrony zdrowia nie jest dobre.. Często samorządy

Odważnym rozwiązaniem, które jednak może spotkać się z olbrzymim oporem własnego środowiska, byłoby bowiem wykorzystanie przynajmniej w pew- nym stopniu potencjału

Z kolekcji Stefana Kiełsz- ni pozostało ponad 140 zdjęć, które zostały zgromadzone w Archiwum Fotografii Ośrod- ka „Brama Grodzka - Teatr

kiedy władca zasiadł na tebańskim tronie w okolicznych górach pojawił się dziwny stwór który porywał ludzi i rzucał ich w przepaść miał twarz kobiety a z