• Nie Znaleziono Wyników

Wielkie Księstwo Litewskie a Moskwa : okres Smuty

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Wielkie Księstwo Litewskie a Moskwa : okres Smuty"

Copied!
11
0
0

Pełen tekst

(1)

Wielkie Księstwo Litewskie a

Moskwa : okres Smuty

Napis. Pismo poświęcone literaturze okolicznościowej i użytkowej 12, 99-108

2006

(2)

TMPnS

Seria XII 2006

Henryk Wisner

W ielkie K sięstw o L itew skie a Moskwa. Okres Smuty

7

)*tuł w ym aga kom en tarza. O d ro k u 1569, kiedy została zaw arta u n ia nazw ana lubelską, W ielkie K sięstw o Litew skie i K orona Polska m iały w sp ó ln eg o w ładcę, któ reg o następców p o w in n y razem w ybierać, i je d e n sejm . Praw a i obow iązki panującego w ynikały z praw a zw y­ czajow ego (niepisanego) oraz pisanego: z przyw ilejów , z u ch w a lo n y ch w ro k u 1573 przez sejm elekcyjny Artykułów licnrykoirskich i Pacta coiw aita, konstytucji i zatw ierdzonego w roku 1588 przez Z y g m u n ta Wazę Statutu litcirskicgo. W szystko to, b ezp o śred n io i po śred n io , o k re­ ślało także k o m p e ten c je sejm u.

O d rę b n e , k o ro n n e albo litew skie, pozostaw ały terytoria, urzędy, skarb, w ojsko. N ie p o ­ w io d ło się zapow iedziane w k onstytucji sejm u 1569 ro k u u je d n o lic en ie system u prawaiego R zeczypospolitej. Każde z jej pań stw m ogło, choć w o g ran ic zo n y m sto p n iu , pro w ad zić p o li­ tykę zagraniczną. A kt unii zezw alał im na w ysyłanie poselstw , z tym że je ż e li w w ażn y ch spra­ w ach, należało to czynić „za w iadom ością i radą w spólną". To ostatnie m iało zapew nić j e d ­ ność działania, ale i zapobiec sytuacji, w której król, w spółdziałając tylko z je d n y m p ań stw em R zeczypospolitej, przesądzał postaw ę drugiego. K w estią o d ręb n ą jest, że zapis był ułom ny, gdyż nie określał, co należało d o spraw w ażnych, oraz kto i w ja k i sposób m iałby decydow ać o w ysłaniu poselstw a. W Artykułach heurykowskich w7praw7dzie zapisano, że posłow ie m ają być w ysyłani za w iedzą i zgodą sen atu przez króla: p o n ad to , że obie instytucje, król i senat, nie m ogą decydow ać w spraw ach zastrzeżo n y ch dla sejm u, czyli, m ięd zy in n y m i, w ypow iadania w o jn y i zaw ierania pokoju. W w yp ad k u p o se lstw je d n a k najw yraźniej ch o d z iło o te re p re z e n ­ tujące króla i oba państw a R zeczypospolitej. W d o d atk u sejm , jeśli i m iew ał jak ąś b ez p o śred ­ nią k o n tro lę , to sporadycznie. D la sto su n k u szlachty do decyzji k rólew skich w ażna zaś była nie litera praw a, lecz stopień ich zgodności z in te rese m R zeczypospolitej, czy tylko w łasnego państw a, L itw y bądź Korony, tak ja k go pojm ow ała. Ś w iadectw em tego m oże być m ilczen ie sejm u w ro k u 1609 w? spraw ie p rzy g o to w ań Z y g m u n ta III do u d erz en ia na M oskw ę oraz

(3)

g w ałtow ne p rzeciw staw ienie się w 1646 planow i W ładysław a W azy w o jn y z Turcja. J e d n o c z e ­ śnie, w7 czasie w o jn y szw edzkiej 1 6 2 5 -1629, d o ch o d z iło do zaw ierania rozejm ów , k tó re o gra­ niczały się do te ry to riu m je d n e g o państw a. G ło śn y m ech em odbił się w K oronie zaw arty przez W ielkie K sięstw o 19 stycznia 1627 (B aldenm ojza). W ów czas Z y g m u n t III zarzucił Li­ tw in o m n ie p o słu sz eń stw o (bo złam ali je g o p o w tarz an e zakazy), m agnaci i szlachta k o ro n n a n a ru sz en ie u n ii (gdyż decyzję o za w ieszeniu działań podjęli przybyli na sejm ik w ileński se n a­ to ro w ie). Ani król, ani szlachta k o ro n n a, nie ogłosili przecież układu za nieważny. In n y m i sło­ wy, nie zakw estionow ali praw a L itw in ó w d o je g o zaw arcia. K orona zaw arła o d rę b n e układy ze S zw edam i w latach 1627 i 1628, z ty m że m iała aprobatę królew ską.

Z aw arcie ro ze jm u w dob ie rcguuw przez je d n o z państw R zeczypospolitej było m ożliw e w sytuacji, gdy pro w ad ziło w alkę na o d rę b n y m te ry to riu m ; w w y p ad k u w sp o m n ia n ej w o jn y szw edzkiej — kiedy oddziały W ielkiego K sięstw a w alczyły w In flan tach i na p o g ran ic zu li­ tew sk im , k o ro n n e w P ru sa ch i W ielkopolsce. N a to m ia s t w dobie interregmim Litw a, budząc sprzeciw K o ro n y lub nie, zw racała się do p ań stw p o stro n n y c h , tak ja k w czasie pierw szych bezkrólew i, kiedy p odejm ow ała ro z m o w y z carem w spraw ie je g o (lub carew icza) w y b o ru na tro n polski. W ia ta c h 1632 i 1648 zaś wysłała p o słań có w do M o sk w y i szw edzkiego n a m ie s tn i­ ka In fla n t z w ez w a n ie m do przestrzegania rozejm ów .

R ekapitulując, W ielkie K sięstw o Litew skie, ja k o p aństw o, m iew ało p ew n ą sw o b o d ę d zia­ łań przysługujących su w e re n n e m u p ań stw u . N ie m iało je j w okresie sm uty, gdyż je d e n był te ­ ren, na k tó ry m w alczyły w ojska o b u pań stw R zeczypospolitej, a p rze d e w szystkim , poniew aż o k reso w o w obozie przebyw ał król. Tym sam ym , m o ż n a m ó w ić tylko o ó w czesn y m sto su n k u sp ołeczeństw a, nie: państw a, litew skiego do M o sk w y i tylko p o śre d n im , p o p rze z w yrażanie o p in ii przez se n ato ró w i szlachtę, oddziały w an iu na decyzje króla.

★ ★ ic

O d schyłku w ieku XVI po d ru g ie dziesięciolecie X V II sto s u n e k szlachty W ielkiego K się­ stw a do M oskw y, a d okładnie, d o sto su n k ó w z nią, zm ieniał się d w u k ro tn ie . P ierw szy okres trw a! do p o czątk ó w pano w an ia Wasyla S zujskiego (1 6 0 6-1610). S to su n e k d o M o sk w y kształtow any był n ajpierw przez p am ięć p o raż ek d o zn a w an y c h od schyłku X V w iek u . P o czu ­ cie n ie m o żn o ści p rzeciw staw ienia się sąsiadow i w łasnym i siłam i u m o c n iły decyzje Z y g m u n ­ ta A ugusta, któ re poprzedziły, czy n aw et w y m u siły zaw arcie u n ii lubelskiej. M o w a o p rzy ­ łączenia niem al trzeciej części te ry to riu m W ielkiego Księstw a, W ołynia, K ijow szczyzny i Podlasia, d o Korony. N ie w ydaje się, aby n astro je uległy zasadniczej zm ian ie po u n ii, a n aw et po zw ycięstw ie p ołączonych sił p o lsk o -lite w sk ic h , któ re u k o ro n o w a ł ro ze jm w Ja m ie Z a p o ­ lskim (1582), skoro cien ie m na n im legła św iad o m o ść tru d ó w kam panii, o g ro m u strat, przede w szy stk im n ie m o żn o ści zdobycia Pskowa. W rezultacie, zw ycięstw o trak to w a n o ja k epizod. D o d ać trzeba, że jeszcze p o n ad ćw ierć w iek u później P io tr P alczow ski, a u to r w ydanej w W il­ nie Wyprawy KrólaJegomości, uw ażał za p o trze b n e tłum aczyć, że p o n o w n e p o k o n an ie M oskw y je s t m ożliw e, iż „król Stefan pokazał to, że ten diabeł nie był tak straszny, ja k o go m a lo w a n o ”.

(4)

W ielkie Księstwo Litewskie a Moskwa. O k ies Sm uty 101

T ym czasem W ielkie K sięstw o chciało zapew nić sobie b ezp ieczeń stw o w d ro d ze p o k o ju , nie wojny. W yrazem tego były p ró b y p o d ejm o w an e w czasie bezkrólew i p o ro z u m ie n ia się z n aj­ p ierw z Iw a n em G ro ź n y m , później F io d o re m , w spraw ie ich w y b o ru na tro n polski, czyli unii p ersonalnej i p o p ie ra n ie k an d y d a tu r na p o lu elekcyjnym . M arg in eso w o m o ż n a w sp o m n ieć, że w ro k u 1587, gdy w śró d zebranych na elekcji m o ż n y ch i szlachty k o ro n n ej doszło do rozła­ m u , kiedy je d n i w ybrali k ró lem szw edzkiego następcę tro n u Z y g m u n ta W azę (19 sierpnia), d ru d z y arcyksięcia M aksym iliana H ab sb u rg a (22 sierpnia), Litw ini zapro p o n o w ali, aby u n ie ­ w ażnić decyzje, dołączyć cara F iodora do królew icza i arcyksięcia i w y łonić w ładcę poprzez losow anie: „Posłow ie od P anów R ad Litew skich [ ... j podali [ ... ] medium, aby ci trzej, Szwed, M oskw icin i R ak u szan in , przez los obierani by li’' 1. W w y p ad k u p ro jek tó w zaw arcia unii rze­ czow ej sp raw ajest o tyle tru d n a , że nie został ziden ty fik o w an y au to r bądź autorzy. M o ż n a tyl­ ko przypuszczać, że co najm niej znali je w o jew o d a w ileński K rzy szto f R adziw iłł „ P io ru n ”, kanclerz k o r o n n y ja n Z am oyski i Lew Sapieha. N ie w iad o m o , czy postaw a L itw in ó w zaw aży­ ła na decyzji Z y g m u n ta III przed staw ien ia propozycji M oskw ie. W każdym razie, pierw szą zaw ieźli posłow ie w ro k u 1590 (p odkanclerzy litew ski G abriel W ojna, pisarz w ielki litew ski M aciej W ojna, w o jew o d a podlaski S tanisław R ad zim iń sk i), drugą w 1600 (Lew Sapieha, p i­ sarz w ielki litew ski Eliasz P ielgrzym ow ski, kasztelan w arszaw ski S tanisław W arszycki). W o b u w ypadkach d ane p o sło m in stru k c je zalecały d o p ro w a d za n ie do zbliżenia pań stw i sp o ­ łeczeństw 7. P ierw sza p roponow ała, m ięd zy in n y m i, sw o b o d n e p rzesiedlania się lu d n o śc i2. D ru g a m ów iła o przyszłym , co nie znaczy: ró w n o p raw n y m , z jed n o c ze n iu p ań stw pod b e r­ łem w sp ó ln e g o w ładcy3. N astępcą G o d u n o w ó w byłby władca R zeczypospolitej, ajeśli u m a r­ łby pietw szy, w y b o ru następcy doko n ałb y n aró d szlachecki i tylko posłow ie m oskiew scy. C o w7ięcej, w ybierać m ieli spośród królew iczów , a d o p ie ro gdyby ich nie było, oddać k o ro n ę caro­ wi. P o n ad to przew id y w an o o d rę b n o ść u rz ę d ó w i terytoriów , ja k rów nież, ju ż z chw ilą zaw ar­ cia u kładu, sw o b o d ę p rzem ieszczania się lu d n o ści oraz w spółdziałanie w polityce zagranicz­ nej i o b ro n n ej.

Bez w ątpienia, akceptacja propozycji przez stro n ę m oskiew ską m iałaby n ie p rz ec en io n e znaczenie dla u kładu sił w E uropie, dla sytuacji m ięd zy n aro d o w ej i w ew n ętrz n ej o b u państw, w7 tym , dla ich u stro ju . D la R zeczypospolitej oznaczałaby p rzekształcenie jej w d ziedziczne k rólestw o n ajp ierw Wazów7, później w ład có w M oskw y. P ropozycja została je d n a k przez stro ­ nę m oskiew ską o d rzu co n a. Posłow ie nie zdołali zaw rzeć n aw et p o koju, a je d y n ie p rzedłużyli

1 D ia r iu s z e sejm o w e i: 1 5 8 7 : s tju iy k o n w o k a c y ju y i elekcyjny, wyd. A. Sokołowski, Kraków 1887, s. 149. 2 M. Szczerbatow, lstorija rossijskaja, t. 6, cz. 2, Pietiersburg, 1790, s. 227237; B. Floria, R u s s k o je p o ls k ije o tn o s z e

-n j a i b a lijs k i w opros w k ońce X ] l - -n a c z a l e X 1 7/ ir., M oskw a 1973. O stat-nio: A. Baliulis, L ie tiw o s D id z io s io s K u -n i- g a ik śtystes ir M a s k r o s ralstybes d ip lo m a tiu ia i s a n t y k i a i X I 7 a. pabaigoje ( L ie tiw o s M e trik o s 5 9 4 a p zv a lg a ),

„Lituanisti-ca", Vilnius, 2002, n r 3, s. 3-32. N ależy jedynie zastrzec, że autor om aw ia stosunki z państw em m oskiew skim nie W ielkiego Księstwa Litewskiego, lecz Rzeczypospolitej.

1 Biblioteka Polskiej Akademii U m iejętności i Polskie) Akademii N a u k w Krakowie (dalej: B PA U -PA N Kr ), rps 1050, s. 1-44. D iariusz poselstwa Lwa Sapiehy do cara Borysa G odunow a. 5 X-9X I1 1600; K. Tyszkowski,

P oselstw o L w a S a p ie h y w M o s k w ie 1 6 0 0 Lwów 1927, s. 37. O statnio został w ydany w oryginale i przekładzie na

języ k litewski tekst relacji E. Pielgrzym owskiego. E. Pilgrim ovijus. D id ź io ji L e o u o Sapiegos p a s iu u tiu y b ć

(5)

ro ze jm o dw adzieścia lat, do ro k u 1622. C a r zatw ierdzi! go w M o sk w ie 11 m arca 1601 ro k u , król u czynił to w W ilnie 17 stycznia 1602 ro k u 4. M a rg in e so w o m o ż n a zauw ażyć, że zastrzegł p rzy tym , że układ nie ob o w iązu je go ja k o w ładcy Szw ecji, w ów czas z d e tro n izo w a n eg o , ale w alczącego o odzyskanie tro n u .

Z b ro jn y k o n flik t także R zeczypospolitej ze Szw ecją w y b u ch ł w ro k u 1600 i w b re w n a­ d ziejo m na łatw e zw ycięstw o staw ał się coraz w iększym ciężarem , zw łaszcza dla Litwy. D z ia ­ łania p ro w a d z o n o w praw d zie poza jej granicam i, bo w Inflantach, ale nie zm ien iało to k o ­ n ieczności opłacania w ojska, a p rze d e w szy stk im zn aczn eg o zm n iejsze n ia bezpieczeństw a w e w n ę trz n e g o w w y n ik u p rz e m a rsz u czy p o b y tu w W ielk im K sięstw ie n ie k arn y ch chorągw i. W rezultacie, w iadom ość, która groziła co najm n iej z a o strze n ie m sto su n k ó w z M oskw ą, w y ­ w ołała n iepokój. M o w a o liście Z y g m u n ta III z lu te g o 1604 ro k u , w k tó ry m pisał, że w R z e­ czypospolitej przebyw a czło w iek podający się za D y m itra , syna Iw ana G ro ź n e g o , i pytał se n a­ torów , co należy w tej sytuacji zro b ić5. W o d p o w ied zi starosta ż m u d z k i Ja n K arol C h o d k ie ­ w icz p rzestrzeg ł przed decyzjam i, któ re sp ow odują, że M o sk w a u zn a ro ze jm za zerw any:

Idzie o p rzy m ierze, k tó re w z ru sz o n e , n igdy pocieszn eg o efektu nie o d n io sło 6.

W ojew oda w ileński M ikołaj K rz y szto f R adziw iłł S ierotka pisał do k uzyna, podczaszego litew skiego Ja n u sza R adziw iłła, że p rze d e w szy stk im należy kończyć w o jn ę ze Szwecją:

O d p ra w ić by pierwTej Inflanty', d o p ie ro o M o sk w ie p o m y śleć7.

Podczaszy, k o m e n tu ją c p rzyg o to w an ia p o d ję te p rzez w o jew o d ę sa n d o m ie rsk ieg o Je rz eg o M n isz c h a do zbrojnego poparcia D y m itra w je g o w alce o tro n u M oskw y, w yraził opin ię, że je śli oddziały przekroczą granicę, b ęd zie to m iało fatalne następstw a:

R zeczy takie [... ] nic m ogą być żadną m iarą, je n o , ze złym , a bodaj i nie ze z g u ­ bą O jcz y zn y 8.

O strze j pisał L ew Sapieha, bo stw ierdzał, ze n aw et sukces D y m itra będzie m iał szkodliw e następstw a:

L ubo m u się poszczęści, albo nie, je d n a k o źle O jcz y źn ie i n am uczy n i9.

4 Tekst układu: S b o n iik im pieratorskogo russkogo istoriczeskogo o b szc ze stw a , t. 137, M oskw a 1912, s. 58-73: A rchi­ w u m G łów ne Akt D aw nych w W arszawie. A rchiw um Radziw iłlow skie (dalej: AR), dz. I, n r 903: R ozejm cara Borysa Iwanowicza z królem Z y g m u n tem III, 1601; N aeionalnaja Bihliotieka Rossii. Pietiersburg. O td iel R u- kopisiej. Polskije awtografy iż sobranija P P D uborow skogo (dalej: Awt.) 152, k. 66-71. O przym ierzu z M o ­ skwą, 5 -2 0 I 1602 Wilno.

O statnio: A. Andrusiew icz. D z ie je w ie lk ie j sm n ty , Katowice 1999. W pracy znajduje się obszerna bibliografia. 6 B PA U -PA N Kr. rps 931, k. 44. Jan Karol C hodkiew icz do Z y gm unta III, 19 III 1604 Ryga.

7 A r c h iw u m D o m u R a d z iw iłłó w , wyd. A. Sokołowski, K raków 1885, s. 51: Mikołaj K rzysztof Radziwiłł Sierotka do Janusza Radziwiłła, 7 III 1604 N ieśw ież.

s AR, dz. IV. n r 172: Janusz Radziwiłł do M ikołaja Krzysztofa Radziwiłła Sierotki, 14 IX 1604 Stara Wieś. l) AR. dz. V n r 13855: Lew Sapieha do Mikołaja Krzysztofa Radziwiłła, 10X1 1604 Ikaźn.

(6)

W ielkie Księstwo Litewskie a M oskwa. O k ies Sm uty 103

K w estią o d rę b n a je st, czy Ja n u sz R adziw iłł i Lew Sapieha uw ażali za O jcz y zn ę W ielkie K sięstw o, c z y ju ż całą R zeczpospolitą. W c za sie sejm u 1605 ro k u p o p ie ra n iu D y m itra sprzeci­ w ili się: bisk u p w ileński A braham W ojna i m arszałek w ielki litew ski K rz y szto fD o ro h o sta jsk i. Ten o statni p rzy p o m n iał, że król nie m o ż e naruszyć ro ze jm u , gdyż zaprzysiągł go nie tylko w e w łasn y m im ien iu , ale i całego naro d u :

Przysiągłes'W asza K rólew ska M o ść na pokój z osoby swej, przysiągłeś za nas se- natory, przysiągłeś i za stan ry c e rs k i..." ’.

Z resztą, ja k w iększość L itw in ó w w zyw ał do zatroszczenie się o Inflanty, gdzie w ojsko, nie o trzy m u jąc żołdu, nie chciało walczyć.

O stanow isku ogó łu szlachty pełniejszej w iedzy dostarczyłyby instrukcje na sejm (20 sty­ cznia — 3 m arca 1605). Z e znanej w kilku odpisach instru k cji sejm iku słonim skiego w ynika, że g o d zo n o się na om aw ian ie p ro b le m u ,ja k i stw orzyła o b ecn o ść D y m itra , ale nie na n aru sz e­ nie ro ze jm u : „O strz e g a ją c ... przysięgi K ró laje g o m o śc i i p o k o ju R zeczy p o sp o litej” 1 M o żn a się d o m n ie m y w ać , że p o d o b n y był to n i inn y ch instrukcji.

Je sien ią 1604 ro k u D y m itr, k tó re m u Z y g m u n t III je d n a k udzielił, choć nieoficjalnie, p o ­ parcia, w kroczył w granice M oskw y. Po pierw szych sukcesach p o n ió sł klęskę pod D o b ry n i- czam i (31 stycznia 1605), co w zm o g ło w L itw ie obaw y p rzed o d w ete m . W rezultacie, o b ra d u ­ jąca w początkacli m aja 1605 ro k u konw okacja w ileńska podjęła z p o w o d u „n ieb ezp ieczeń ­ stw a z granic m o sk iew sk ic h ” uchw ałę o p rze p ro w a d z e n iu jesien ią, 8 w rześnia, okazow ania, czyli spraw dzenia gotow ości bojow ej szlachty, które m o g ło przybrać to rm ę pospolitego r u ­ sz e n ia 12. Sytuacja w M oskw ie uległa je d n a k n iespodziew anej zm ianie. Z m a rł Borys G o d u ­ now, je g o syn i następca F iodor został zabity, i na tro n p o w o łan o D y m itra (triu m faln y w jazd do M oskw y 30 czerw ca, koronacja 31 lipca 1605). W rezultacie Lew Sapieha, zapom inając o sw ych p ro g n o za ch , stał się rzeczn ik iem u m a cn ia n ia z carem najlepszych stosunków . W io s­ ną 1606 ro k u w sp o m in a ł, że w łaśnie na je g o usilne nalegania król w ysłał do M oskw y sw ego k o m o rn ik a K rasow skiego z p o d a ru n k a m i z okazji ślu b u D y m itra i M ary n y M n is z c h ó w n y 13. D o d ać m o żn a, że przekażą je w ielcy posłow ie króla, K orony i W ielkiego K sięstw a, kasztelan m ałogoski M ikołaj O leśn ick i i starosta w łeliski A leksander G o sie w sk i14.

G łó w n y m zad an iem p osłów było podjęcie po raz kolejny ro z m ó w w spraw ie zaw arcia przez R zeczpospolitą i M oskw ę czegoś w rodzaju federacji czy choćby sojuszu. J u ż nie w sp o ­ m in a n o , ja k w ro k u 1600, o zesp o len iu po d b erłe m jednego władcy, a tylko, m ięd zy innym i, o je d n o śc i polityki zagranicznej i sw obodzie p rzem ieszczania się ludności. Z b ie g iem je d n a k

111 R tissk a ja istoriczeskaja biblioteka, t. 1. Pietiersburg 1872. s. (V. V otum na sejmie. Pan D o ro h o sta jsk i.3 1 1 1605. 11 B PA U -PA N Kr. rps 365, k. 14: Instrukcja słoni niska dana posłom na sejm: Janow i M ieleszce i M ikołajowi Tryźnie, 9 XII D ziew iątkow ice.

i: Biblioteka Z akładu N arodow ego im. O ssolińskich we W'oclaw'iu, rps 2284, k. 137.

11 Teki N aruszew icza (dalej: T N ), t. 101. n r 22: Lew Sapieha do M ikołaja O leśnickiego, 6 IV 1606. u Biblioteka Czartoryskich w Krakowie (dalej: C zart.), rps 342. n r 43: D iariusz dziejów m oskiew skich i lega- cji... M ikołaja O leśnickiego... Aleksandra Korwina G osiewskiego... spisany w roku 1606 w M oskwie.

(7)

okoliczności, gdy p rzy stąp io n o do ro z m ó w (25 m aja 1606), w M oskw ie w y b u c h ło pow stan ie, D y m itr zginął (26/27 m aja 1606). N a tro n w stąpił w rogi R zeczypospolitej Wasyl Szujski (1 6 0 6 -1 6 1 0 ), k tó ry uw ięził M a ry n ę , posłów , przebyw ających w stolicy P olaków (c z ęść jed n a k wczes'niej zginęła). W R zeczypospolitej, gdzie w łaśnie nasilał się ru ch , k tó ry przy b ierze fo rm ę ro k o szu Z eb rzy d o w sk ieg o , w yw ołało to dość ró żn e echa. W obozie ro k o szo w y m u zn a n o , że je s t to kara Boża za pychę, któ rą D y m itr okazał po sło m k ró lew sk im , a zatem sa m e m u królow i i całem u n aro d o w i szlacheckiem u b . W L itw ie i na m o sk iew sk im p o g ran iczu K o ro n y o d r o ­ dziła się obaw a p rze d o d w ete m . W rezultacie, z pew n o ścią szlachta m ińska, w itebska, a p e w ­ nie i inna, uznała w yjazd na zjazd rok o szo w y za niem ożliw y. W ysłanym p o sło m se jm ik w ite b ­ ski nakazał prosić o obm y ślen ie o b ro n y g ran ic y 1*’. P osłom w ysłanym zaś na sejm (7 m a r c a - 18 kw ietn ia 1606) zleci prosić króla, żeby starał się o u w o ln ie n ie Polaków, k tó ry ch nadal w ięz io ­ n o w M o sk w ie, ale środkam i d y p lo m aty czn y m i, „przez p o sły ” 1'.

P oczątek o k resu d rugiego przypada na p ierw sze m iesiące pan o w an ia Wasyla S zujskiego. P roces zm ian y postaw y rozpoczął się w Litw ie chyba ju ż p ó źn ą je sie n ią 1606 ro k u , w ś ro d o ­ w isku d ro b n ej szlachty, dla której d o strze żo n a słabość p aństw a m oskiew skiego stała się im ­ p u lse m d o grabieżczych w ypraw . Ja k m o ż n a p rzypuszczać, licznych, bo w yw ołały in te rw e n ­ cję króla, k tó ry w m arcu 1607 ro k u w ydał adresow any do w ojew odów , staro stó w i szlachty p o w iató w p o g ran ic zn y c h uniw ersał, w k tó ry m nakazyw ał p rze ciw d ziała n ie18. W ydaje się w ątpliw e, aby podjęto p ró b y w y k o n an ia polecenia króla. W każdym razie, w y p raw y w głąb M o sk w y nasiliły się, zwłaszcza gdy latem 1607 ro k u pojaw ił się, p otęgując chaos, k o lejn y — ja k głoszono: raz jeszcze cu d o w n ie u rato w a n y — D y m itr, a w rzeczyw istości polska kreatura.

Z a p e w n e te n sam czynnik, czyli słabość państw a m oskiew skiego, oddziałał na postaw ę m a g n ató w litew skich. Ż a d e n w p ra w d zie sam o w o ln ie nie ruszył d o M oskw y. C z ęścio w y m w y ją tk ie m je st starosta uśw iacki Ja n P io tr Sapieha, k tó ry w p raw d zie m a g n ate m nie był, ale n a ­ leżał do ro d u m agnackiego. N ie w ia d o m o zresztą o tym , aby Lew Sapieha p o tę p ił kuzyna. Z je g o listu d ato w an eg o 11 sierpnia 1608 ro k u p rzebija je d y n ie obaw a p rze d k o n sek w en cjam i ew e n tu aln ej porażki:

Je ślib y się tam naszym noga pow in ęła [ ...] obaw iać się potrzeb a, by te n n ie ­ przyjaciel ro zd raż n io n y nie chciał na nas u b ez p ie cz o n y ch m ścić się krzyw dy

■\{> swej .

" AR. dz. V. nr 15367: Jan Sulkowicz do M ikołaja Krzysztofa Radziwiłła Sierotki. 31 VIII 1606 z Lcnarcic pod Sandom ierzem .

16 A R .dz. II. n r 500: Instrukcja m ińska dana dziewięc iu posłom na zjazd rokoszowy, 17 VII 1606 M ińsk; C zart, rps 2244. n r 26: Inform acja posłom : O stafiejow i Kurczow i i Adam ow i Kosowi w ysłanym na zjazd głów ny ro ­ koszow y pod Sandom ierzem . 21 VII 1606 Witebsk.

17 T N . t. 103, nr 27: Instrukcja witebska dana posłom na sejm: M ikołajow i H lebow iczow i i A leksandrow i Sa- piesze, 26 III 1607 Witebsk.

ls B PA U -PA N Kr. rps 344, s. 97. Z y g m u n t III do Lwa Sapiehy, 14 III 1607 Kraków. 111 AR. dz. V, nr 13855: Lew Sapieha do Janusza Radziwiłła, 6 VIII 1608 Kraków.

(8)

Wielkie Księstwo Litewskie a M oskwa. O k ies Sm uty Mb

W sp o m n ia n e u b ezp ieczen ie to zaw arty z W asylem S zujskim ro zejm , k tó ry m iał o b o ­ w iązyw ać od 20 lipca 1608 ro k u przez 3 lata i 11 m iesięcy

B rakuje in form acji, żeby w ro k u 1608 p rzygotow ania Z y g m u n ta III d o w o jn y b udziły w7 Litw ie pow szech n iejszy sprzeciw. Z n a m ie n n y w ty m w zględzie m o ż e być list K rzysztofa R adziw iłła do p rzy ro d n ieg o brata, Ja n u sza, a ściślej, u trzy m an a w spok o jn y m to n ie in fo rm a ­ cja, że Z y g m u n t III nakazał zaciągać w ojsko, by po zaw arciu przy m ierza z w ładcą Szwecji Ka­ ro lem IX u derzyć na M oskw ę i siłą pro w ad zić na tro n królew icza W ładysław a211. N ie w ia d o ­ m o, żeby w 1609 ro k u , w czasie narady senatu, który, choć niejed n o g ło śn ie, upow ażn ił króla do rozpoczęcia działań, lub po niej sen ato rzy W ielkiego Księstw a przeciw te m u z a p ro testo ­ wali. O w sz e m , gdy król ruszył pod S m oleńsk, tow arzyszyli m u m ięd zy in n y m i K rzy szto f D o ro h o stajsk i, L ew Sapieha, powroli aw ansujący w h ie ra rc h ii społecznej A leksander G o sie w ­ ski i pisarz litew ski Ja n u sz S k u m in Tyszkiew icz, a z czasem dołączy h e tm a n w ielki litew ski Ja n Karol C h o d k iew ic z. To ostatnie w yw ołało je d n a k n iep rzy ch y ln e k o m e n tarze . Ja k pisał do niego H ie ro n im C h o d k iew icz,

m ó w uszczypliw ych i anim uszów 7 tak n am n o ży ło od W aszm ości [ ... ] o d w ró ­ conych, że tego pełna Litwa i Polska 2I.

K rytykę w ywołała je d n a k nie tyle sama decyzja, ile jej sprzeczność z nieukryw anym w cze­ śniej negatyw nym stosunkiem h etm an a do m ieszania się w spraw y M oskwy. N ieu g ięty m p rze­ ciw nikiem w o jn y pozostał Ja n u sz Radziw iłł, który jeszcze w roku 1611 przyznaw ał rację tym w szystkim , k tórzy się „ani radą, ani groszem do tej m oskiew skiej w7o jny nie przykładali"22.

N iew ą tp liw y sukces króla, ja k im było zdobycie S m oleńska (13 czerw ca 1611), okazał, że — zd a n ie m L itw in ó w — celem w o jn y było odzyskanie te re n ó w u trac o n y ch w p o p rz e d n im stuleciu, a zajęcie tw ie rd z y je g o osiągnięciem . O d tą d b o w iem , najp ierw w k o resp o n d e n cji, p o te m w in stru k cji sejm ików , pojaw ia się p ro b le m ich przyszłej przynależności. W sp o m in a - n y ja n u s z R adziw iłł, dziękując B ogu za o d n ie sio n y sukces, zastanaw iał się, czy król przyłączy tw ierdzę, i w ogóle księstw o sm oleńskie, d o K orony czy do Litwy:

Obaczymy, czy bardziej w Panu przemaga afekt ku Koronie, czy krew jagiellońska23. O p in ia księcia zasługuje zresztą na uw agę także z in n eg o p o w o d u , m ianow icie, iż za u p o ­ w aż n io n eg o do zm ian y te ry to riu m każdego z pań stw R zeczypospolitej uznaw ał króla, a nie sejm . C o w ięcej, tak sam o uw ażały sejm iki, w których u chw ałach p ro b lem w cielenia o p a n o ­ w an y c h te re n ó w d o W ielkiego K sięstw a w ystępow ać będzie z narastającą siłą:

:(l AR. dz. IV, n r 298: K rzysztof Radziwiłł do Janusza Radziwiłła. 19 XI 1608 Wizuny.

:i K orcsp o n d a icjii Jana K arola C h o d k ie w ic za , opr. W. C hom ętow ski. Warszawa 1875, s. 119: H iero n im C h o d k ie­ wicz do [ana Karola C hodkiew icza, 27 V 1611 W ilno.

T N , t. 106, n r 15: Janusz Radziwiłł do Lwa Sapiehy 3 V 1611 Kojdanów.

(9)

S m o leń sk i w szystka Z ie m ia Siew ierska, ja k o p rz e d te m do W ielkiego K sięstw a L itew skiego należała, tak, aby teraz [ ...] in k o rp o ro w a n a [ ...] była —

zastrzegał ju ż w sie rp n iu 1611 ro k u sejm ik w ileński, i p o d o b n ie w szystkie inne, k tórych in stru k c je są zn a n e24. Je d n o c z e śn ie sejm iki: m iń sk i i oszm iański d om agały się zakończenia w o jn y drogą rokow ań, a d o p ie ro gdyby nie p rzy n io sły sk u tk u , w y m u sz en ia go siłą23. S ejm ik połocki i ż m u d zk i m ów iły o o b ro n ie g ran ic20. S ejm ik w ileński poprzestał na zgodzie na u ch w a len ie przez sejm p o d atk ó w p rze zn ac zo n y c h na wrojnę. W su m ie, p rzy n ajm n iej część sejm ików , z pew nością polocki i ż m u d zk i, nie traktow ały o g ro m u o d n ie sio n e g o sukcesu m i­ litarnego za trw ałą w ykładnię sto su n k u sił m ię d zy R zecząpospolitą a M oskw ą. Ba, połocki n a ­ w e t zażądał u jaw nienia i ukarania ludzi, k tórzy m ieli n am ó w ić króla do rozpoczęcia w o jn y 27.

N ie w iad o m o , co było p o w o d e m , że m im o silnych w cześniej n astro jó w u n ijn y c h , m il­ czano o elekcji królew icza W ładysław a na tro n carski (1610), a z czasem — o praw ach do n ie ­ go. B azując na o b ec n y m stanie badań, m o ż n a je d y n ie d o m n ie m y w ać , że p rze d e w szystkim uw ażan o zyskanie przez niego k o ro n y za nierealn e, a n aw et — choć było to oczyw iście sprzeczne z p ro je k te m unii, ja k i w ro k u 1600 przed staw ił w M o sk w ie Lew S apieha — za n ie ­ korzy stn e dla R zeczypospolitej. S podziew ana elekcja W ładysław a i na tro n polski m usiałaby b o w ie m d o p ro w a d zić do n ie z m ie rn e g o w z ro stu w ładzy m o n arszej, a zatem u szczu p len ia p raw szlachty.

P rzy n ajm n iej część statystów litew skich opow iadających się za szybkim k o ń c z e n ie m w o jn y zw racała uw agę, że w spółdziałanie M o sk w y i Szw ecji zaow ocuje klęską L itw y i całej R zeczypospolitej. Ja k m ó w ił — co praw da kilka lat p óźniej, bo w czasie sejm u 1618 ro k u — p o d k an c le rz y litew ski E u stach y W ołłow icz:

gdzieby stam tąd [z In fla n t] i z M oskw y oraz na nas nastąp io n o , p ew n ie by ju ż nie o W ilno, ale o W isłę [ ...] opierał się nieprzyjaciel"*.

W okresie trzecim , nastroje kształtow ała św iadom ość odrad zan ia się potęgi M oskw y, co okazała kapitulacja stacjonujących w stolicy polskich chorągw i (1612), n ie p o w o d z e n ie ko lej­ nej w ypraw y Z y g m u n ta III, czy p róba sięgnięcia po u trac o n e tereny, w ty m blokada S m o le ń ­ ska, przez p ułki n ow ego cara M ich ała R om anow a. J e d n o c z e śn ie grabieże, gwałty, zabójstw a d o k o n y w an e przez zb ro jn e g ro m ad y skupiające ludzi ró żn eg o stan u i n aro d o w o ści, ale za­ w sze n ie p o m n y c h na praw o B oskie i ludzkie, stały się plagą o d cz u w an ą w całym W ielkim

24 B PA U -PA N Kr. rps 365. k. 44: Instrukcja wileńska dana posłom na sejm, łanow i Sapiesze i fanowi Czyżow i, 17 VIII 1611 W ilno. ‘

25 T N . t. 106. nr 40: Instrukcja oszm iańska dana posłom na sejm, Paw'lowi Sapiesze i Janowi N aruszew iczow i, 15 VIII 1611 O szm iana.

26 B PA U -PA N Kr. rps 360. k. 218: Instrukcja żm udzka dana posłom na sejm: M alcherow i Szemetowri i Janowi

Talatowi, 15 VIII 1611. "

27 B PA U -PA N Kr. rps 365. k. 49: Instrukcja połocka dana posłom na sejm. Piotrow i Stabrow skiem u i A leksan­ drow i Tyszkiewiczowi, 15 VIII 1611 Połock.

2S Biblioteka PAN w K órniku, rps 326, k. 301: V otum ks. Eustachego W ołlowicza biskupa w ileńskiego, p o d ­ kanclerzego W ielkiego Księstwa Litewskiego. 21 II 1618.

(10)

K sięstw ie. W szystko spow odow ało nasilenie się kiytyki podjęcia wojny. W roku 1613 p rz e d ­ sejm ow e sejm iki litew skie: oszm iański, w ileński i w iłkom ierski, a pew nie i inne, któ ry ch in ­ strukcje nie są znane, zażądały ujaw n ien ia d o rad c ó w k rólew skich, k tórzy radzili zerw anie ro - zejm u:

R adzibyśm y [ ...] w iedzieli [...J kto w żdy był tak w ielkiej R zeczypospolitej szkody przyczyną i radą.

W 1615 żądał tego sejm ik n o w o g ro d zk i, p rzy czym w je g o w yp ad k u zw raca uw agę u za­ sadnienie, że w o jn a nie tylko

m ało nie ostatnią zgubę O jczy źn ie naszej przyniosła, z d o statk ó w złupiła, n ie ­ zliczonej k u p y ludzi rycerskich pozbaw iła,

ale także, iż okryła R zeczpospolitą niesławą: „D o p o stro n n y c h krajów w o h y d ę i h ań b ę w p ra ­ w iła”2'. To sam o, tyle że z p o m in ię c ie m aspektu m ięd zy n a ro d o w e g o w ojny, w pisała w in ­ strukcję poselską szlachta m ińska: aby

autores w o jn y tej m oskiew skiej, która nam i O jczyźnie naszej w szystko zło p rzy­ niosła [ ...] karanie o d n ie śli30.

N a o pracow anie czeka p ro b lem wiedzy, jak ą w to k u w o jn y zyskano w Litw ie o państw ie i sp ołeczeństw ie m oskiew skim . P ew ne, że było parę d ró g poznania: udział w w ojnie, relacje uczestników , u tw o ry literackie, w reszcie k o n ta k t z je ń c a m i, lu d źm i u p ro w a d z o n y m i i tym i, którzy przybyli d o b ro w o ln ie. N a le ż y je d n a k dodać, że ich liczba nie je s t znana n aw et szacu n ­ kow o. Być m oże, że o dość szero k im zasięgu zjawiska św iadczy fakt, iż M o sk w icin i p rzeb y ­ wali n aw et na d w o rze K rzysztofa R adziw iłła, który w działaniach na teren ie państw a m o ­ skiew skiego nie uczestniczył. Ja k w ynika z listu Lwa S apiehy pisanego po zaw arciu ro ze jm u dyw ilińskiego, kanclerz przysłał księciu „dla ro b o ty haftarskiej dw ie M o sk iew k i”. Teraz, w y­ rażając nadzieję, że w yuczyły następczynie, prosił o odesłanie ich, aby zgodnie z p o sta n o w ie­ niam i ro ze jm u m ogły w ró cić do d o m ó w 31.

R ekapitulując: w postaw ie W ielkiego K sięstw a Litew skiego w o b ec M oskw y w y ró żn ić m o ż n a trzy głów ne okresy. Pierwszy, k tó ry trw ał do p oczątków p anow ania Wasyla Szujskiego (1 6 0 6-1610), cechuje dążenie d o trw ałego zakończenia k o n flik tu p oprzez zaw arcie unii p e r­ sonalnej lub rzeczow ej, pokoju, a ch o ćb y dłu g o trw ałeg o ro zejm u . D ru g i o b ejm u je lata od w stąpienia na tro n Wasyla Szujskiego, a ściślej, o d u w id o cz n ie n ia się n ie m o żn o ści zapanow a­ nia nad krajem . W tym czasie d o ch o d z i n ajpierw do sam ow olnych w ypraw 7 p o d ejm o w an y c h

■■lł B PA U -PA N Kr. rps 365, k. 70. U razy w sw obodach i w olnościach, i praw ach naszych podane... posłom na sejm... 1615 z sejm iku now ogrodzkiego, Albrychtow i W ładysławowi Radziwiłłowi i Janow i Protasowiczowi. -,n T N , t. 1 10, nr 72: Instrukcja mińska dana posłom na sejm. M ikołajow i W iazewiczowi i O lbrychtow i O b o r­ skiem u, 2 1 1618 M ińsk. Data roczna błędna, pow inno być: 1615.

i] Lietuvos Mokslu, Akademijos Biblioteka. Vilmus. Rkps F 9-432. Dwa listy Lwa Sapiehy do Krzysztofa Ra­

dziwiłła: s. 12. List bez dat)', ale po zawarciu rozejm u dywilińskiego; s. 14. List ponaglający 9 V 1619. W ielkie Księstwo Litewskie a M oskwa. O kres Sinuty 107

(11)

przez ludzi, k tó rzy nie znajdow ali dla siebie m iejsca i chleba w O jczy źn ie, później do u d z ie le ­ nia b iernego i czynnego poparcia przez m agnaterię litewską decyzji Z y g m u n ta III podjęcia w o j­ ny. Za osiągnięcie jej celu najw yraźniej uzn aw an o zdobycie Sm oleńska (1611). O k re s trzeci za­ czyna się z chw ilą uw idocznienia się o dradzania potęgi M oskw y, ajed n o c ze śn ie spadku bezp ie­ czeństw a w ew n ętrz n eg o w w yn ik u działań chorągw i zaciągniętych na w o jn ę oraz w szelkiego rodzaju gro m ad bezlitośnie grabiących w łasny kraj. W w ystąpieniach w iążących się z w ojną d o ­ m in u je krytyka jej podjęcia i żądanie zakończenia, ale z zachow aniem zajętych ziem .

Cytaty

Powiązane dokumenty

W początkowym etapie działań ofensywnych wojsk polskich na froncie yyschodnim, y\ okresie kwiecień-czerwiec 1920 r.. bezpośrednio yy yyalkach uczestniczyło 20 eskadr

nięcie się ziemi spow odow ało potoczenie się D okończenie na sir.. 1931

Wielkie Księstwo Moskiewskie i Wielkie Księstwo Litewskie do wojny o Inflanty 13 sukcesów i zawarł pokój (1372), a pobity przez wielkiego księcia moskiewskiego.. Dymitra

Jednakże, jak pisał u progu lat dziewięćdzie­ siątych ubiegłego wieku W itold Skarżyński, zajmujący się sprawami rolnictw a w zaborze pruskim, „stosunkowo szczupła

In this paper, we will use the notion of strong quasiconti- nuity for any classes functions between continuous and quasicontinuous func- tions with the set of discontinuity points

Omawiana partia osady położona prawie u stóp wzniesienia stanowi prawdopodobnie jej część gospodarczą, natomiast zabudowania miesz­ kalne znajdować się mogły na

Jednym z takich sposobów jest metoda wykorzystana w tych wykładach w przypadku KRZ: pokazanie, ˙ze metoda zało˙zeniowa jest równowa˙zna metodzie aksjomatycznej i skorzystanie

Wszyscy urzędnicy i dygnitarze litewscy, zarówno świeccy, jak i duchowni winni być zgodnie z konstytucją sejmu 1569 roku obywatelami Wielkiego Księstwa Litewskiego,