MARIA BIELECKA
Swifjtokrzyska stacja Terenowa IG
WYSTĘPOWANIA
GLIN CERAMIKI CZERWONEJ W OKOLICACH ZAKLIKOWA
GEOLOGICZNE PRACE TERENOWEprzeprowa-dzone w okolicach Zaklikowa w latach 1953-57 1.fmoż liwlły mi znalezienie wychodni iłów krakowieckich i ich zwietrzelin,' które jako surowiec do wyrobów ceramiki czerwonej mogą mieć maczenie gospodar-cze. Warunki występowania tego materiału stwarzają korzystne perspektywy eksploatacjI na skalę prze-mysłową. Sprawa ta nabIera wagi, jeśli się ją roz-patruje w powiązaniu z problemem uaktywniania go-spodarczo zaniedbanych miasteczek, i osiedli. Taką właśnie upośledzoną pod względem gospodarczym miejscowością jest osada Zaklików.
Zakllków znajduje się w południowej części po-wiatu kraśnickiego w województwie lubelskim. W od-· ległości ok. 800 m od centrum osady przebiega linia kolejowa Lublin-Rozwadów. Linia ta okrąża osadę od strony północnej, zachodniej l południowej.
Pod względem geograficznym okolice Zaklikowa znajdują się w północnej części Niziny Sandomier-skiej, w pobliżu przebiegającej na północ od osady krawędzi Wyżyny LUbelskiej. Urozmaiceniem dość monotonnej powierzchnl piaszczystej są tu wały wydmowe i formy erozyjne. Taką erozyjną formą jest dolina przepływającej przez Zaklików, rzeczki Sanny, która poniżej ujścia Sanu wpada bezpośrednio do Wi-sły.
W obrębie 'tej doliny zaznaczają się trzy poziomY tarasów, których geneza wiąże się z kolejnymi sta-diami czwartorzędowej erozji i akumulacji w dorze-czu środkowej Wisły. Są to mianowIcie następujące tarasy: 1) taras najniższy, zalewowy, 2) taras średni, erozyjno-akumulacyjny i taras, 3) najwyższy ....;.;
aku-mulacyjny.
Podłoże terenu składa się z wypełniających zapadU-sko przedkarpackie iłów łupkowych znanych pod' na-zwą iłów krakowieckich. Jest
to
skała iłowo-mułow-' cowa o strukturze łupkowej, zawierająca pevrdenpro- ' cent CaCO" przeważnIe w postaci rozpylonych dro-, bInek. Miąższość iłów łupkowych jest,różna, od kilkui kilkunastu metrów na peryferiach zapadliska przed-karpackiego do ok. 2000 m w centralnych jego rejo-nach. Wiekowo reprezentują one miocen górny (młod-sze ogniwa tortonu i sarmat dolny). '
Nadkład stanowią utwory czwartorzędowe, do któ-rych należą leżące bezpośrednio na iłach krakowiec..; kich gliny morenowe i ich residua oraz piaski aku-' mulacji rzeczno-Iodowcowej i' rzecznej, których strop stanowią piaski akumulacji eolicznej. MiąZszość po-krywy czwartorzędowej jest różna w zależności od konfiguracji tere~u i ukształtowania {lo.wierzchni iłów krakowieckich. Na wschód od Zaklikowa miąższość, ta jest większa w pobliżU doliny Sariny (od
kilku-nastu do 20 m), spada zaś do kilku metrów na połu dnie od niej; na zachód natomiast od Zaklikowa sy-tuacja jest odwrotna, w obrębie doliny Sanny maksy..., maIna miąższość nadkładu czwartorzędowego wy.no$i kilka metrów, wzrasta zaś wraz z odległościa od do-liny. W odległości ok. 1 km na południe od ,doliny Sanny stwierdzona wierceniem ' miąższość
czwarto-rzędu wynosi 29 m.
Jako surowiec dla ceramiki czerwonej mogą być brane pod uwagę stropowe partie iłów krakowieckich. ,Znaczenie glin czwartorzędowych jest raczej
przypad-kowe ze, względu na zmienność ich składu i właści wości technOlogicznych. Jeśli weźmIe się pod uwagę miąższość iłów krakowieckich w całej ich masie, to teoretycznie możliwości ich eksploatowania ,są nlG-ograniczone. W praktyce jednak mogą być brane Pod uwagę te tylko rejony, gdzie z jednej strony mIą:!szość
nadkładu czwartorzęoowego mieści się
w
granicach .opłacalności eksploatowania, z drugiej strony tam, gdzie warunki hydrogeologiczne nie stwarzają dubchprzeszkód. . '
Wychodnie iłów krakowieckich nad Sanną znane już były uprzednio z drobnYCh glinianek, skąd mlej-scpwa ludność czerpała surowiec do produkcji cegły na drobną skalę. Wzmianki na ten temat znajdUją si~ w polskiej literaturze geolOgicznej (K. Kowalewski -Pos. Nauk. PIG 1925, nr 11) i w materiałach archi-walnych (nłeopublikowanych) Instytutu GeologiCzne-go. Nie' znane ~tomłast' dotychczas były te wychodnie iłów krakowieck:ich" gdzie istnieją możliwości ich eksploatowania na szerszą skalę. Wychodnie te znaj-dują się poza rejonem wyrobisk, a mianowicie na zachÓd od Zaklikowa, między torem kolejowym a wsią Irena. Szczególnie korzystnie pod tym względem przedstawiają się występowania iłów krakowiecklcb na prawym skrzydle .doliny Sanny w obrębie tarasu średniego. Miąższóść ich w tym rejonie wynosi przy-puszczalnie ok. 80 lub 90 m. Wyłaniające się tu' na po-wierzchnię iły łupkowe są zwietrzałe, odwapnione i pozbawione pierwotnej struktury. Pod wpływem cz~ików atmosferycznych zamieniły się one w thi-ste i plastyczne 'gliny. które we wstępny<:h badaniach laboratoryjnych' zostały zakwalifikowane do I kate-gorii, jako surowiec do produkcji cegły. Obs~ar obna:-zonych iłów krakowleckich wynosi ok. l' hR. Ponadto na ~ega,jącycll Obszairacll ~ opawjerz;chni kdJ.kuJnastu hektarów iły łupkowe przykryte są nadkładem
pia-sków' rzecznych o miąższości nie przekraczającej
2, do 3 m. Biorąc pod uwagę konieczność schudzania tłustych. iłów materiałami takimi, jak: piasek; h-o-cłny czy miał WYDalonej' już cegły, możemy przyjąć; ŹP. Diaski nadkładu w całości zostaną zużyte do
pro-dukcji;
Jeśli chodzi o warunki ):lydrogeologiczne,' to, ~d~ ności' w tym względzie' wiązać się' będą z ,wodamI zatrzymującYJllI się w piaskach nadkładu. 'Mi~szość
warstwy wodonośnej tego poziomu nie 'jest stała , l ulega wahaniom w zależności od warunków
atmo-sferycznych. Normalnie nie przekracza ona 1 m, ,przy
czym najczę,ściej jest oną. znacznie mniejsza. Taras średni; na którym znajdują' się wychodnie iłów kra~ kąwhicJi;:ich, leży
o
2' do 5 m powyżej tarasuzalewo-wego, zaś ok. 5 do 8 m nad lustrem wody w i-tece,
odległej
o
100 dO,lSO m. Wody gruntoWe tarasu śred nl~o przemieszczają się ku osi doliny. W tych via"; runkach .. istnle!ą 'możliwości odprowadzania wodygJrfUiD,tJow'ej IZ' ieIŻąc"Y'CIh :oIaId iJ!lIaInd piasków '!'lo rzeki.
Sa-me i7Jaś iły IkrIakbw'iQclde. ,joaJkio' JlIi~, . są
~e ~. Wy,jąlfiek
a.tanOWliP.
meliczneW'kładki, sat:1ZeWy i op.I'?SWfa~en.i.a pf.a~.
w
któ-rydhwystępują'WlOdy~olI"ÓŻtlej ~Jsk
wynika' z· dotychczas wykonanych otworów wiertni-czych do głębokości 30 m, nie natrafia Rię-'w ob:rębieiłów krakowieckich na wody, które bv staQ.owiły nrzeszkodę w kontynuowaniu robót eksplo!ltacyjnych. W tych warunk!lch można by Dlanow'łć pksploatację iłów ~ do głęjbOlkości 10 do 20 m od ich stropu. Wartości technoIOJticznp. iłów łu'OkowYch
7. głębszych ,partii można :podnieść :przez hałdowanie
ich
w
połączeniU z materiałami schUdzającymi w ilo-ści od 25 do SrJł/o.Wysti:Pujące w tych warunkach zasoby surovica prz~dst~w~ają się następująco. Jeśli ekspll)atację iłóW ~ . pcWnłe siłę do głęba'k:b§cl 20
m,
to z 1 'ba uzyaka' się 200 000mi
<iłu.Po
dodaniu ok. 30% piasku do sehudzenia i przy uwigl~i1lenlu~ ma:tel".iJału przy ~ ~ 200 000
m'
iłołupku ~ Się Ok'oło 90 mIn sztuk cegły. Prziy !l"OC!'Zl!lIejprc:JIChk:leji ~ 12 mln. jedD:lstek, ~one wyżej zasoby surowca wystarczą na 6 do 7 lat. Jak wynika z dotychczasowych prowizorycznych badań, powierzchnia obszaru, która może być przewidziana do eksploatacji, wyIrWSl. 10 do 15 ha. Je61i pmadt;o eb-ploatację posunie się do głębokości większej niż 10 m, to pojmowana w ten sposób baza surowcowa zapew-niłaby produkcję p.a kilkadziesiąt lat.
Przy
zastoso-waniu odpowiedniej techniki przygotowania i ura-biania surowca otrzymać można cegłę wysokiej jako-ści. Wstępne badania laboratoryjne wykazały ponadto przydatność omawianego surowca do wyrobów cera-miki cienkościennej (dachówka, sączki itd.).Glinami okolic Zaklikowa zainteresowały się władze W.R.N. w Lublinie przekazując sprawę bliższego ich zbadania Społecznemu Przedsiębiorstwu Budowlane-mu w Lublinie. Po przeprowadzeniu wstępnych prac badawczych na wybranym przeze mnie terenie Spo-łeczne Przedsiębiorstwo Budowlane projektuje uru-chomienie w okolicy Zaklikowa zakładów ceramiki czerwonej. Będzie to miało ogromne znaczenie dla ubogich pod względem rolniczym i pozbawionych su-rowców mineralnych okolic Zaklikowa. Dostarczy to pracy okolicznej. ludności, która szukała zarobku o kil-kadziesiąt km od młejsca zamieszkania, a ponadto przyczyni się do zelektryfikowania Zaklil!:cwa i oko-licznych wsi. Tak: więc przed ubogimi i zaniedbanymi. okolicami otwierają' !lię perspektywy gospodarczego l kulturalnego ·postępu. .