• Nie Znaleziono Wyników

Zjazd Oficjałów i Pracowników sądów kościelnych w Polsce : Warszawa 10 maja 1999 r.

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Zjazd Oficjałów i Pracowników sądów kościelnych w Polsce : Warszawa 10 maja 1999 r."

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

Krzysztof Warchałowski

Zjazd Oficjałów i Pracowników

sądów kościelnych w Polsce :

Warszawa 10 maja 1999 r.

Ius Matrimoniale 5 (11), 260-262

(2)

ne z tytułem niew ażności; inni n atom iast u w ażają, iż nie koresponduje ono z tytułem

n ullitatis m atrim onii, lecz z faktem p raw n y m stanow iącym p o d staw ę w ydania w yroku.

O statni z z ap rezen to w an y c h a rty k u łó w d o ty czy relacji w ło sk ieg o p raw a cyw ilnego do p ra w a k an onicznego. C. D alia V ella z an a liz o w a ła b o w ie m k w estię rew izji w yroku k o ścieln eg o p ro n u llitate, po u p rz ed n im o sią g n ię ciu sk u tk ó w cy w iln y ch (Sulla reviso-

ne d ella sen ten za ecclesia stica d i n u llita nza trim o n ia le: rileva n za civile s. 131 - 152).

Z au w aży ła ona, iż szczeg ó ln ie w iele tru d n o ści w w ło sk im sy stem ie praw a cyw ilnego n astręcza k an o n isty czn a in sty tu c ja n o va ca u sa e p ro p o sitio . A utorka, pow o łu jąc się na art. 395 kodesku postęp o w an ia c yw ilnego o raz ju ry sp ru d e n cję, w yraziła p ogląd w myśl którego, m o żn a p rzezw y c ięży ć istn iejące n ied o g o d n o ści k o rzy stając z in stytucji od­ w o łan ia nadzw y czajn eg o .

Jak zau w ażo n o ju ż w cześn iej, część II tej p u b lik acji z o stała p o św ięc o n a ju ry sp ru - dencji. R e d ak to rzy p rzed staw ili b o w iem c zy teln ik o w i treść 13 o rzeczeń, a m ian o w i­ cie: je d n o w y d an e p rzez N a jw y ższy T rybunał. S y g n atu ry A posto lsk iej oraz 12 w y d a ­ nych p rzez R o tę R zym ską.

Z ap re ze n to w an ą p o z y c ję n ależy p rzy jąć z d u ży m u zn an iem . Z aan g ażo w an ie w y ­ bitn y ch z n aw có w praw a p ro ceso w eg o stało się g w aran tem w y so k ie g o po zio m u m ery ­ to ry czn eg o p rzed staw io n y ch analiz. W ielo asp ek to w o ść zaś u k azan y ch zag ad n ień oraz p o d jęte p ró b y p rz ez w y c ię że n ia n ap o tk an y ch tru d n o śc i z ac h ęc a ją do dalszy ch badań w tej d zied zin ie w iedzy. P u b lik ac ję tę n a le ży p o lec ić p rzed e w szy stk im kanonistom p ro fesjo n aln ie zajm u jący m się t ą pro b lem aty k ą.

Ks. G inter D zierżoń

Z jazd O ficja łó w i P ra c o w n ik ó w są d ó w k o ścieln y ch w P olsce W a rszaw a 10 m a ja 1999 r,

W dniu 10 m aja 1999 r, w gm achu „R om a” przy ul. N ow ogrodzkiej w W arszawie od­ był się coroczny Z jazd O ficjałów i Pracow ników sądów kościelnych w Polsce, zorganizo­ w any przez Sąd M etropolitalny W arszaw ski oraz Stow arzyszenie K anonistów Polskich. Spotkanie zaszczycił sw o ją obecnością J. E. Ks. Jó z e f K ardynał G lem p, Prym as Polski.

Z jazd ro zp o czął w sp ó ln ą m o d litw ą W ikariusz S ąd o w y Sądu M etro p o litaln eg o W ar­ szaw sk ieg o ks. p rała t dr S tefan K o śn ik , k tó ry je d n o c z e śn ie w im ien iu gosp o d arzy p o ­ w itał w szy stk ich u czestn ik ó w spotkania. K s. P ra łat w y ra ził rad o ść, że sąd w arszaw ski ju ż po raz k olejny m a zaszczy t gościć p rz ed staw icie li sąd o w n ic tw a k ościelnego w P o l­

sce, a także p o d k reślił d o n io sło ść o b ecn eg o Z jazd u , k tóry o d b y w a się w roku zak o ń ­ czen ia II S ynodu P len arn eg o w P o lsce o raz w iz y ty p a p ie ż a Ja n a P aw ła II w O jczyźnie. N astępnie Ks. K ośnik zaprosił do stołu prezydialnego: J. E. K ardynała Józefa G lem pa - P ry m asa P olski, ks. prof, d r hab. Jó z e fa K ru k o w sk ieg o (prezes S tow arzyszenia

(3)

Ka-n o Ka-n istó w P o lsk ich , w y k ła d o w ca K U L i ATK ), p re le g eKa-n ta ks. prof, dr hab. R yszarda S zty ch m ilera (W ikariusz Sądow y Sądu D iecezjaln eg o w O lszty n ie, w y k ład o w ca W SP O lszty n i ATK) i p o p ro sił o zab ran ie g ło su K się d za Prym asa.

K siądz K ardynał G lem p w sw oim przem ów ieniu podziękow ał za zaproszenie n a Zjazd i w yraził w dzięczność w szystkim pracow nikom sądów k ościelnych za ich pracę. M ów ca stw ierdził, że znaczenie sądów kościelnych w naszym k raju coraz b ardziej w zrasta. Po­ tw ierdza to coraz w ięk sza liczba skarg p ow odow ych n ap ły w ająca do tych instytucji. D otyczą one z reguły stw ierdzenia niew ażności m ałżeństw a. Ś w iadczy to o tym , że w ierni p rag n ą uporządkow ać sw oje spraw y m ałżeńskie i rodzinne, aby m óc żyć w zgodzie z w ła­ snym sum ieniem . Z adaniem sądów k ościelnych je s t p om agać tym ludziom .

N astęp n ie K sią d z P rym as z w ró cił u w ag ę n a d w ie b ard zo a k tu aln e sp raw y z ż y cia K o ścio ła w Polsce, któ re p o w in n y o d cisn ąć p iętn o n a p ra cy sa d o w n ictw a kościelnego.

P ie rw sz ą z n ich je s t sp raw a z m ian w u sta w o d a w stw ie p a ń stw o w y m , zw łaszcza k o ­ d ek su ro d zin n eg o i o p iek u ń czeg o , w z w iązk u z w ejściem w życie k o n kordatu. Ks. P rym as p o d k reślił, że ob ecn ie in sty tu cja se p ara cji istn ieje n ie ty lk o w p raw ie k an o ­ n icz n y m ale i w p o lsk im p raw ie cyw ilnym . S e p a rac ję zatem b ę d ą o rzek ać zarów no sądy k o ścieln e ja k i cyw ilne.

D ru g im z p o ru sz o n y ch z ag a d n ie ń b y ła sp raw a e k u m e n izm u w a spekcie m ałżeństw m ieszan y ch . W izyta O jca św. w R um unii rz u ca o b ecn ie inne św iatło n a eku m en izm - p o d k reślił K siąd z K ardynał.

N a zakończenie p rzem ów ienia K siądz P rym as u dzielił w szystkim błogosław ieństw a. C zęść ro b o c zą S potkania ro z p o cz ął ks. p ro f, d r hab. R yszard S zty ch m iler referatem pt. „Obowiązki pracowników sądu kościelnego w zakresie ochrony praw wiernych”'.

P ro m u lg o w a n y p rzez Jan a P a w ła II k o d ek s p ra w a k a n o n iczn eg o w n ió sł w iele no ­ w ości do praw a kanonicznego. Je d n ą z nich b y ła w ie lk a tro sk a u staw o d aw cy k o d ek so ­ w eg o o w ięk sze u zn an ie p raw czło w iek a o raz p ra w w iern y ch , co w iązało się z bardziej perso n alisty czn ą, w sk a z an ą p rzez S o b ó r W atykański k o n c e p c ją praw a kościelnego.

D la ochrony praw każdego człow ieka oraz szczególnych w artości ustanow iony został w K o ściele ok reślo n y p o rz ąd e k praw ny. P o rząd ek ten o b ejm u je nie ty lk o w ład zę u sta ­ w o d aw czą , lecz tak że w y k o n a w c z ą i sądow ą. K o śció ł m o że nie ty lk o praw o stanow ić, lecz tak że ch ro n ić p ra w a p odm iotow e. T roska o p rzestrzeg an ie p ra w a m o raln eg o je s t sz c ze g ó ln ą k o m p ete n cją w ład zy duchow ej o raz w ła d zy ad m in istracy jn ej K ościoła. O ch ro n a p rzestrzeg a n ia p ra w a w sen sie ścisły m je s t n a to m iast szcze g ó ln y m ob o w iąz­ k iem w ład zy sądow ej. P iastu jąc y w ła d zę s ą d o w ą p o w in n i zatem m ieć św iad o m o ść, że w ła śn ie ten w y m iar w ład zy je s t lu d zk ą re aliz a cją idei B ożej spraw iedliw ości.

Przedm iotem referatu staje się w ięc analiza kanonicznego praw a procesow ego w aspek­ cie ochrony p raw człow ieka oraz określenie o b ow iązków osób p racujących w sądzie i w spółpracujących z nim , którzy w inni o chronę tych p raw zapew nić. W ykład z k oniecz­ ności koncentruje się n a tzw. statycznej części sądow ego praw a p rocesow ego obejm

(4)

ują-cej kanony 1417 - 1437 i 1446 - 1457. N o rm y te o m aw iają strukturę sądow nictw a ko­ ścielnego, u p raw nienia i obow iązki u rzędników p ostę p o w an ia procesow ego.

R o zw ażan ia p rz ep ro w a d z o n e zo stały w dw óch częściach.

W pierw szej P releg e n t sk o n c en tro w ał się n a u rz ę d n ik ac h p rzew idzianych przez praw o p rocesow e, k tó rzy p o w in n i stać n a straży p raw czło w iek a. O sobam i tym i w die­ cezji lub zak o n ie są: b isk u p diecezjalny, w ik a riu sz sądow y, v ice-o ficjało w ie, sęd zio ­ w ie diecezjalni, asesorzy, sędziow ie audytorzy, rzecznik spraw iedliw ości, obrońca w ęzła m ałżeń sk ieg o , b iegli sądow i, n o tariu sz, p rz eło żo n y p ro w in c ja ln y lub o p a t m iejscow y albo n ajw y ższy p rz eło żo n y z ak o n n y lub o p a t - p rz eło żo n y k o n g reg acji m onastycznej.

W drugiej części an alizie zo stały p o d d an e obo w iązk i p raco w n ik ó w trybunału, k tó­ re w in n y szczeg ó ln ie p rzy czy n iać się do o ch ro n y p ra w czło w iek a. O bow iązki te, o k re­ ślone zostały p rzez p raw o d aw cę k o ścieln eg o w kan. 1446 - 1457, m ożna podzielić w sposób n astępujący:

1) obow iązki p rzed ro zp o częciem procesu: a) tro sk a o w y g aszan ie sporów ,

b) przestrz eg an ie w łaśc iw o ści sądow ej, c) ud zielan ie p o m o cy sądow ej,

d) zak a z u cze stn ic z en ia w p ro c esie w o k reślo n y ch sytu acjach ,

e) w y łączen ie sędziego lub innego u c ze stn ik a p ro c e su n a w n io sek stron 2) ob o w iązk i p o d czas procesu:

a) zło żen ia p rzy sięg i i w iern eg o w y p e łn ia n ia sw o jeg o zad an ia, b) dz iałan ia n a w n io se k strony

c) troski o sp raw ied liw e ro z strzy g n ięc ie sporu, d) spraw nego p ro w ad zen ia p ro cesu ,

e) zach o w an ia tajem n icy u rz ęd o w ej, f) zak a z p rzy jm o w an ia podarunków .

K on k lu d u jąc n ależy zatem stw ierd zić, że o ch ro n a p ra w c zło w iek a w sądow nictw ie kościelnym z ależy od w y p e łn ian ia w e w szy stk ich try b u n ałach k ościeln y ch i p rzez k a ż­ dego p raco w n ik a ty ch in sty tu cji sw o ich p o d staw o w y ch o b o w iązk ó w w sposób ja k najb ard ziej su m ien n y i rzetelny.

Ks. P rałat K ośnik p odziękow ał za referat i o tw orzył dyskusję, w której udział wzięli: ks. dr P io tr G ajda (T arnów ), ks. d r C z esław B iele c (L u b lin ), ks. d r S tefan K ośnik (W arszaw a), ks. P io tr M ajer (K rak ó w ), ks. d r S tan isław S u w ała (R adom ).

W sp ó ln a m o d litw a z a d u sz ę zm arłeg o zn an eg o k a n o n isty ks. prof, dr hab. H enryka K arb o w n ik a o raz w szy stk ic h zm arły ch p ra co w n ik ó w try b u n ałó w k o ścieln y ch z ak o ń ­ czy ła Z jazd.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Dla mnie jest ważne to, jakich artysta używa środków i jakie są jego pobudki… Nadal ważny jest dla mnie warsztat artysty, jego wiedza, wraż- liwość, biegłość,

rzyliśmy, i że je tylko praktycznie zuźytko- wnienia Galicyi wyjątkowego stanowiska, a zakładając przy Wydziale krajowym biuro Tutejszy przemysł naftowy przechodzi ropne, objąć

zorcza uznając, iż wcielenie tego związku do związku producentów dla ogólnej organiza- zacyi jest rzeczą bardzo ważną, upoważniła dyrekcyę do przyznania związkowi bruttow-

dniu. Rozbicie kartelu było do przewidzenia, jakkolwiek w ostatnich czasach utrzymywała się uporczywie pogłoska, że zostanie zawarte prowizoryum; przemysł naftowy podobne

Dzieje ostatniego roku wykazały dowodnie, jak zgubnem dla naszego przemysłu stało się rozbicie dawnej i brak nowej organizacyi producentów ropy.. Wszelka nadzieja

Celem ćwiczenia było zapoznanie się z zagadnieniami związanymi z pomiarami z zakresu antropometrii: punktami antropometrycznymi, przyrzadami pomiarowymi i techniką pomiaru, przy

W osiągnięciu celu pomoże realizacja innych celów operacyjnych: wzmocnienie postaw prospołecznych mieszkańców (cel 1.1.), podniesienie ich twórczego potencjału (cel 4.1.)

stawia zaliczanie kopalń surowca ropnego wraz z przedsiębiorstwami innego rodzaju do wspólnych towarzystw podatko wych liczne niekorzyści i to zarówno dla tychże