• Nie Znaleziono Wyników

HISTORIA GEOLOGII I WSPOMNIENIA Jan Dowgiałło (1932–2019)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "HISTORIA GEOLOGII I WSPOMNIENIA Jan Dowgiałło (1932–2019)"

Copied!
5
0
0

Pełen tekst

(1)

Jan Dowgia³³o (1932–2019)

Jan Dowgia³³o urodzi³ siê 29 lutego 1932 r. w

miejsco-woœci Nowomalin na Wo³yniu. Rodzice: Karol Dowgia³³o (rotmistrz I Pu³ku U³anów Krechowieckich) i matka Zofia, z domu Potulicka, przez pierwsze lata po œlubie mieszkali w Warszawie. Do odziedziczonego przez ojca maj¹tku Nowomalin – zdewastowanego podczas I wojny œwiatowej i wojny polsko-bolszewickiej, przenieœli siê w 1928 r. Gdy zd¹¿yli doprowadziæ pa³ac i gospodarstwo do stanu kwitn¹cego, nasta³ wrzesieñ 1939 r. Dom zape³ni³ siê ucie-kinierami przed Niemcami, ju¿ 17 wrzeœnia wkroczy³a armia sowiecka (maj¹tek po³o¿ony by³ 5 km od granicy polsko-sowieckiej), a 19 wrzeœnia zjawili siê funkcjonariu-sze NKWD, którzy zrabowali cenne rzeczy i zabrali Karola Dowgia³³o. Intensywne poszukiwania jego miejsca pobytu nie da³y rezultatu, nikt z rodziny ju¿ go nie zobaczy³ ani nie dosta³ ¿adnej wiadomoœci. Po latach jego personalia zna-laz³y siê na tzw. ukraiñskiej liœcie katyñskiej, prawdopo-dobnie zosta³ zastrzelony w Kijowie w 1940 r., a jego szcz¹tki spoczywaj¹ w jednym z masowych do³ów œmierci w Bykowni.

Zofia z piêciorgiem dzieci (troje urodzonych jeszcze w Warszawie, dwóch synów w Nowomalinie), aby unikn¹æ wywózki na wschód, postanowi³a przez Lwów dostaæ siê do rodzinnych Obór pod Warszaw¹. Uda³o siê tego doko-naæ i w ten sposób rodzina z okupacji sowieckiej znalaz³a siê pod okupacj¹ niemieck¹. Dzieci by³y rozlokowane u krewnych w ró¿nych czêœciach Polski. Matka oraz naj-starszy syn Dominik (¿o³nierz AK) zginêli w Warszawie w pierwszych dniach powstania warszawskiego, córka Zofia (sanitariuszka AK) zosta³a wywieziona na roboty do Nie-miec. Trzema ch³opcami: Andrzejem (ur. 1928), Janem (1932) i Krzysztofem (1938), po wojnie zaopiekowali siê siostra ojca i jej m¹¿. Jak pisa³ Jan: zawdziêczamy im wykierowanie nas na ludzi. Zamieszkali w Sopocie.

EDUKACJA, STUDIA

Edukacjê Jan rozpocz¹³ w szkole sowieckiej, kontynu-owa³ w czasie okupacji niemieckiej, rozpocz¹³ te¿ na tajnych kompletach szko³ê œredni¹, któr¹ zakoñczy³ ju¿ w powo-jennej Polsce. W 1949 r. uzyska³ maturê w Spo³ecznym Liceum Ogólnokszta³c¹cym ZNP w Gdyni-Or³owie. Powsta³ problem wyboru studiów. Dowiga³³o mia³ zainteresowania humanistyczne, lecz zdaj¹c sobie sprawê ze wzrastaj¹cej presji ideologii marksistowskiej, szczególnie dokuczliwej dla humanistów, wybra³ studia na Wydziale Chemicznym Politechniki Gdañskiej. Studiowa³ krótko, gdy¿ po paru miesi¹cach zosta³ usuniêty z uczelni ze wzglêdu na nie-w³aœciwe pochodzenie spo³eczne. Jednak z pomoc¹ przy-szli profesorowie W³odzimierz Wawryka i Kazimierz Smulikowski, pochodz¹cy tak jak Jan z Kresów Wschod-nich. Dziêki nim zosta³ przyjêty na studia geologiczne na Wydziale Matematyczno-Przyrodniczym Uniwersytetu Poz-nañskiego. Gdy po 2 latach kierunek geologiczny w Pozna-niu zosta³ zlikwidowany, kontynuowa³ studia na Wydziale Nauk Przyrodniczych Uniwersytetu Wroc³awskiego, gdzie

w 1953 r. uzyska³ stopieñ magistra filozofii w zakresie geo-logii z paleontologi¹.

W 1958 r. odby³ 3-miesieczny sta¿ w Instytucie Hydro-logii i KlimatoHydro-logii Uniwersytetu Paryskiego, w 1964 r. 3-miesiêczne praktyki w Zwi¹zku Uzdrowisk Republiki Federalnej Niemiec w Krefeld. Po doktoracie, w 1970 r. uczestniczy³ w 9-miesiêcznym kursie geotermiki prowa-dzonym przez Miêdzynarodowy Instytut Badañ Geoter-micznych w Pizie.

Zna³ biegle jêzyki: francuski, angielski, niemiecki, w³oski, ³acinê, biernie hiszpañski i rosyjski, ponadto w cza-sie d³u¿szych wyjazdów zagranicznych nauczy³ siê poro-zumiewaæ po arabsku, hindi i hebrajsku.

PRZEBIEG PRACY ZAWODOWEJ, KARIERA NAUKOWA

Jan Dowgia³³o pracê zawodow¹ rozpocz¹³ w 1953 r., realizuj¹c nakaz pracy w Przedsiêbiorstwie Geologiczno--Fizjograficznym i Geodezyjnym Budownictwa Miejskie-go Geoprojekt w Warszawie, gdzie zosta³ zatrudniony na stanowisku samodzielnego technika, a nastêpnie projek-tanta. Bra³ udzia³ w opracowywaniu map fizjograficznych dla planowanych miast. Gdy w firmie powsta³a Sekcja Hydrogeologii, zg³osi³ siê do udzia³u w jej pracach – by³ to jego pierwszy kontakt z hydrogeologi¹. Merytoryczn¹ opie-kê nad t¹ sekcj¹ i kszta³ceniem personelu sprawowa³ prof. Zdzis³aw Pazdro z Politechniki Gdañskiej (jeszcze jeden kresowiak), twórca polskiej szko³y hydrogeologii, autor podrêcznika Hydrogeologia ogólna. Pracê w tej sekcji Jan oceni³ jako cenny etap w swym kszta³ceniu i w poznawaniu metod prac terenowych, a jednoczeœnie zachêtê do rozwoju zawodowego i intelektualnego. W zwi¹zku z tym z sukce-sem podj¹³ starania o przyjêcie na Wydzia³ Geologii Uni-wersytetu Warszawskiego, gdzie zosta³ zatrudniony jako asystent (1955–1956). Tu¿ przed odejœciem z Geoprojektu

HISTORIA GEOLOGII I WSPOMNIENIA

(2)

wykona³ orzeczenie hydrogeologiczne dotycz¹ce wód leczniczych L¹dka-Zdroju, które by³o zacz¹tkiem jego praktycznego i naukowego zainteresowania problematyk¹ geologiczn¹ wód mineralnych, leczniczych i termalnych.

W 1957 r. rozpocz¹³ pracê w podlegaj¹cym Minister-stwu Zdrowia Przedsiêbiorstwie Pañstwowym Obs³uga Techniczna Uzdrowisk, gdzie (z przerwami na wyjazdy zagraniczne) do 1963 r. pracowa³ na stanowisku kierowni-ka Pracowni Geologicznej i zastêpcy g³ównego geologa Ministerstwa Zdrowia i Opieki Spo³ecznej przy Central-nym Zarz¹dzie Uzdrowisk. Wielokrotnie wyje¿d¿a³ do ró¿nych krajów europejskich na konferencje i w celach poznawczych.

Stopieñ doktora nauk przyrodniczych uzyska³ w 1963 r. na Wydziale Geologii Uniwersytetu Warszawskiego na podstawie rozprawy dotycz¹cej solanek ko³obrzeskich. Po doktoracie rozpocz¹³ pracê w Instytucie Balneoklimatycz-nym w Poznaniu (Oddzia³ w Warszawie) na stanowisku kierownika Pracowni Geologicznej, pe³ni¹c nadal, jeszcze przez wiele lat, funkcjê konsultanta i weryfikatora opraco-wañ hydrogeologicznych sporz¹dzanych dla polskich uzdro-wisk. W 1970 r. na Wydziale Geologii UW uzyska³ stopieñ doktora habilitowanego nauk przyrodniczych, podstawê stanowi³a rozprawa pt. Studium genezy wód zminerali-zowanych w utworach mezozoicznych Polski pó³nocnej. W styczniu 1973 r. rozpocz¹³ pracê w Zak³adzie (póŸniej Instytucie) Nauk Geologicznych Polskiej Akademii Nauk, na stanowisku kierownika Samodzielnej Pracowni Hydro-geologii. Jednoczeœnie by³ cz³onkiem konsultantem Komi-sji Dokumentacji Hydrogeologicznych dzia³aj¹cej naj-pierw przy Centralnym Urzêdzie Geologii, a póŸniej przy Ministerstwie Ochrony Œrodowiska i Zasobów Natural-nych, a tak¿e w Biurze Projektów Bran¿y Uzdrowiskowej Balneoprojekt. By³ cz³onkiem Rady Techniczno-Lekarskiej Zjednoczenia Uzdrowiska Polskie. W 1988 r. uzyska³ tytu³ profesora nauk przyrodniczych. W latach 1973–2014 by³ cz³onkiem Rady Naukowej ING PAN, a tak¿e jej przewod-nicz¹cym. Zatrudnienie w ING PAN zakoñczy³ przejœciem na emeryturê w 2013 r., lecz dalej, a¿ do œmierci, pe³ni³ w nim rolê konsultanta.

DZIA£ALNOŒÆ DYDAKTYCZNA I REDAKCYJNA Od 1965 do 1997 r. (z przerwami) prowadzi³ na Wy-dziale Geologii UW wyk³ady nt. Hydrogeologia wód mine-ralnych i termalnych oraz z Hydrogeologii izotopowej. By³ tak¿e wielokrotnie zapraszany na zajêcia w innych polskich

uczelniach, m.in. na Wydziale Hydrotechniki Politechniki Gdañskiej, Wydziale Geografii i Studiów Regionalnych Uniwersytetu Warszawskiego, a tak¿e za granica, np. przez 3 miesi¹ce w 1995 r. wyk³ada³ na Uniwersytecie w Borde-aux, a tak¿e we wspomnianym Miêdzynarodowym Instytu-cie badañ Geotermalnych w Pizie i w ETH w Szwajcarii.

Wypromowa³ czterech doktorów, opracowa³ wiele re-cenzji w przewodach doktorskich, habilitacyjnych i profe-sorskich. By³ cz³onkiem zespo³ów redakcyjnych miêdzy-narodowych czasopism: Applied Hydrogeology i Terra Nova.

TEMATYKA BADAWCZA I OSI¥GNIÊCIA PRAKTYCZNE

G³ównym kierunkiem dzia³alnoœci naukowej Jana Do-wgia³³y by³a hydrogeologia wód mineralnych – leczni-czych i termalnych. Praktyczne doœwiadczenia zawodowe w zakresie poszukiwañ, dokumentacji i eksploatacji tych wód stanowi³y bogate Ÿród³o materia³ów do badañ naukowych.

Opracowania naukowe w pierwszych latach dzia³alnoœci dotyczy³y rozpoznania geologicznych warunków wystêpo-wania wód leczniczych na Ni¿u, g³ównie na Pomorzu, nastêpnie ich genezy. Wa¿nym efektem jego pracy do roku 1969 w resorcie zdrowia by³o, wspólne z Ignacym Potoc-kim i Andrzejem KarsPotoc-kim, ksi¹¿kowe opracowanie pt. Geologia surowców balneologicznych, poœwiêcone uzdro-wiskowym surowcom leczniczym w aspekcie ich geolo-gicznego wystêpowania, poszukiwania, dokumentowania i racjonalnej eksploatacji oraz ekologicznej ochrony jako dobra narodowego. Jan Dowgia³³o by³ autorem 2/3 objêto-œci tego dzie³a. Wa¿nym osi¹gniêciem by³o tak¿e przygo-towanie i zredagowanie Mapy wód mineralnych Polski w skali 1 : 1 500 000 (1975).

Pracownia Hydrogeologii ING PAN, któr¹ kierowa³ Jan Dowgia³³o, zajmowa³a siê poznawaniem genezy wód i ich sk³adników w g³êbokich poziomach na podstawie badañ hydrogeotermicznych i izotopowych. Jako pierwszy w Polsce wprowadzi³ on, oprócz analiz hydrogeochemicz-nych, geochemiê izotopów (izotopów trwa³ych). Metody-kê tych wa¿nych dla hydrogeologii badañ upowszechni³ w publikacji z roku 1970 r. w serii Postêpy Nauk Geolo-gicznych Wydawnictw GeoloGeolo-gicznych. Z nazwiskiem Jana Dowgia³³y ³¹czy siê znacz¹cy postêp metodyczny w bada-niach hydrogeologicznych Polski.

Zanim powsta³y polskie laboratoria, analizy wykonywa³ w placówkach zagranicznych, które posiada³y aparaturê

(3)

niedostêpn¹ w kraju, a nastêpnie wspó³pracowa³ z oœrodka-mi rozwijaj¹cyoœrodka-mi siê w Polsce, na UMCS i w AGH. Wyni-ki tych badañ przynios³y nie tylko ciekawe rezultaty nauko-we, ale mia³y te¿ znaczenie praktyczne. Okaza³o siê, ¿e ju¿ pierwsze analizy sk³adu izotopowego tlenu (stosunki18O/16O) i wodoru (D/H) w wodach mineralnych i termalnych nie-których uzdrowisk Polski mog³y pos³u¿yæ do odró¿nienia wód reliktowych (morskich) od infiltracyjnych, a tym sa-mym dawa³y podstawê oceny mo¿liwoœci odnawiania nie-których ich z³ó¿. Z kolei sk³ad izotopowy siarki (34S/32S) w siarczanach wód podziemnych mo¿e byæ podstaw¹ okreœ-lenia Ÿród³a mineralizacji wód. Z kolei oznaczenie zawar-toœci izotopu36

Cl w wodach chlorkowych sta³o siê funda-mentem hipotezy o mo¿liwoœci oszacowania wieku wód w osadach kredowych rejonu Gdañska i osadach oligocenu niecki mazowieckiej. Dalsze badania hydrochemiczne i izo-topowe, kontynuowane tak¿e przez uczniów prof. Dowgia³³y, poszerzaj¹ wiedzê o genezie wód termalnych i mineral-nych, s¹ tak¿e podstaw¹ okreœlenia zasiêgów kopalnych basenów geotermalnych.

Jak widaæ, praca naukowa od pocz¹tku dzia³alnoœci zawodowej J. Dowgia³³y przeplata³a siê z jego aktywno-œci¹ praktyczn¹, z korzyaktywno-œci¹ dla obu kierunków. Od roku 1957 bra³ udzia³ w projektowaniu i dokumentowaniu wier-ceñ poszukiwawczych i eksploatacyjnych wód termalnych na Pomorzu, na Ni¿u Polskim i w Sudetach. Ten ostatni region by³ objêty szczególnym zainteresowaniem profeso-ra ze wzglêdu na szanse szybkiego wdro¿enia uzyskanych rezultatów badañ do praktycznego wykorzystania w uzdro-wiskach sudeckich. Sprzyja³a temu pomoc finansowa ów-czesnych w³adz wojewódzkich, zainteresowanych rozwojem najwiêkszego zgrupowania uzdrowisk w Polsce. W 1976 r. opublikowa³ wyniki wyj¹tkowo szeroko zakrojonych hy-drogeologicznych prac poszukiwawczych i bilansowych w Sudetach, z uwzglêdnieniem specyfiki budowy geolo-gicznej, ze wskazaniem obszarów najbardziej perspekty-wicznych dla budowy ujêæ wód termalnych o wysokiej temperaturze, niskiej mineralizacji, z korzystnym samo-wyp³ywem. Opracowanie dotyczy³o Kotliny Jelen-iogórskiej (Cieplice Œl¹skie) oraz Ziemi K³odzkiej (L¹dek--Zdrój, Kudowa(L¹dek--Zdrój, Duszniki-Zdrój). Praca zawiera prognozê wielkoœci zasobów eksploatacyjnych tych wód

w Sudetach oraz w rejonie przedsudeckim (szcza-wa w Grabinie k. Niemodlina). Perspektywicz-noœæ hydrogeotermiczn¹ ca³ego tego obszaru Dowgia³³o podkreœla³ stale. Na Ogólnopolskim Kongresie Geotermalnym w 2018 r. przedsta-wi³, z udzia³em wspó³autorów, mo¿liwoœci ujê-cia wód termalnych na potrzeby ogrzewania sieciowego Bystrzycy K³odzkiej, wynikaj¹ce z korzystnego uwarunkowania tektoniczno-hy-drogeologicznego tego obszaru. Ju¿ w roku 1987 wskazywa³ na podobnie korzystne warun-ki rejonu Dusznik-Zdroju; to bogate z³o¿e wody termalnej w istocie nawiercono w 2002 r.

Na szczególne podkreœlenie zas³uguje fakt, ¿e Jan Dowgia³³o pe³ni¹c misjê ambasadora RP w Izraelu, kierowa³ jednoczeœnie projektem finansowanym przez ówczesny KBN. Wyniki projektu by³y wyj¹tkowe – uzyskano wodê ter-maln¹ nisko mineralizowan¹ (0,64 g/l) o najwy-¿szej w Polsce temperaturze na wyp³ywie (87,8°C) przy wydajnoœci 88 m3

/h. Aktualnie woda ta jest czerpana na potrzeby lecznictwa balneologicznego i rekre-acyjnego w zbudowanym dla tych potrzeb aquaparku Ter-my Cieplickie.

Wœród dokonañ naukowych Jana Dowgia³³y nie mo¿na pomin¹æ jego wk³adu w II tom Hydrogeologii regionalnej Polski (2007), w którym omówiono wody mineralne, w tym lecznicze i termalne naszego kraju. Opracowanie to jest znakomit¹ ilustracj¹ wielkiego zasobu wiedzy jej autora i piêknej polszczyzny, jak¹ siê pos³ugiwa³.

Ogromne doœwiadczenie prof. J. Dowgia³³y by³o wy-korzystywane przez Komisjê Dokumentacji Hydrogeolo-gicznych pocz¹tkowo usytuowanej w Centralnym Urzêdzie Geologii, a póŸniej w Ministerstwie Œrodowiska. Od 1965 r. przez wiele lat dla tej komisji opiniowa³ projekty wierceñ poszukiwawczych i eksploatacyjnych oraz hydrogeolo-giczne dokumentacje zasobów wód termalnych. Ponadto bra³ udzia³ w przygotowywaniu aktów prawnych doty-cz¹cych eksploatacji tych wód. Dorobek naukowy prof. to ok. 150 publikacji, w tym 105 prac oryginalnych i 5 ksi¹-¿ek oraz ok. 250 projektów, ekspertyz, opinii.

Jan Dowgia³³o czynnie uczestniczy³ w miêdzynarodo-wych konferencjach dotycz¹cych wód leczniczych, szcze-gólnie termalnych, by³ tak cenionym specjalist¹, ¿e zosta³ wybrany przewodnicz¹cym Komisji Wód Mineralnych i Termalnych Miêdzynarodowej Asocjacji Hydrogeolo-gów (AIH), pe³ni³ tê funkcjê w latach 1986–2002, a w roku 2006 zosta³ cz³onkiem honorowym tej organizacji. Innym uhonorowaniem osi¹gniêæ w skali miêdzynarodowej jest uzyskana w 1993 r. Nagroda im. A. Bacci (przyznawana przez Studium Hydrologicum Parmense, Parma, W³ochy) za badania hydrogeologiczne, w szczególnoœci wód leczni-czych.

W kraju zosta³ uhonorowany wieloma nagrodami i od-znaczeniami:

– 1968 r. – Odznaka Za wzorow¹ pracê w s³u¿bie zdrowia, – 1975 r. – Nagroda Sekretarza Naukowego PAN za kierowanie zespo³em autorów i opracowanie Mapy wód mineralnych Polski 1 : 1 500 000,

– 1981 r. – Nagroda Sekretarza Naukowego PAN za wprowadzenie metody izotopów trwa³ych do badañ hydro-geologicznych w Polsce,

Ryc. 3. Jemen – wododajny odwiert, 1984 r. Profesor J. Dowgia³³o w œrodku

(4)

– 1989 r. – Z³ota odznaka Zas³u¿ony dla uzdrowisk polskich,

– 2006 r. – Z³oty Krzy¿ Zas³ugi,

– 2006 r. – odznaczenie Zas³u¿ony dla polskiej geologii, – 2008 r. – Cz³onkostwo Honorowe Polskiego Stowa-rzyszenia Geotermicznego,

– 2016 r. – odznaczenie Zas³u¿ony dla polskiej hydro-geologii,

– 2017 r. – Nagroda Ministra Œrodowiska Geologia 2017. MISJE ZAGRANICZNE

Dowodem docenienia fachowoœci J. Dowgia³³y by³o w³¹czenie go jako eksperta do miêdzynarodowego zespo³u realizuj¹cego w ramach Programu Rozwoju ONZ (UNDP) w Indiach projekt Poszukiwania i wykorzystanie energii geotermicznej w Indiach (Exploration and development of geothermal power – Project IND/73/308 – New Delhi). Zadanie trwa³o 2 lata (1976–1977), a J. Dowgia³³o, jako ekspert w dziedzinie geotermiki i hydrogeologii, wykony-wa³ m.in. uci¹¿liwe prace terenowe oraz piesze wêdrówki w gor¹cym klimacie, które mia³y na celu wytypowanie miejsc perspektywicznych pod wzglêdem wystêpowania wód termalnych, a tak¿e lokalizacji ich ujêæ.

Druga podobna misja, to realizacja projektu Œwiatowej Organizacji Zdrowia (WHO) Zaopatrzenie w wodê wsi w Arabskiej Republice Jemenu. Zadaniem J. Dowgia³³y by³o wytypowanie miejsc usytuowania wierceñ – ujêæ wody pitnej dla ludnoœci w tym górzystym, pustynnym, ubogim kraju, w którym jedyn¹ dostêpn¹ wod¹ by³a deszczówka. Pierwotnie misja mia³a byæ zrealizowana w pó³ roku, lecz zosta³a przed³u¿ona i trwa³a od 1981 do 1984 r. Badania terenowe w zwrotnikowym, suchym pustynnym klimacie, w sytuacji konfliktów miêdzyplemiennych, wœród uzbro-jonych ludzi ¿yj¹cych na krawêdzi wojny domowej, by³y trudnym wyzwaniem. Jak wspomina ¿ona profesora, czyn-nikiem ³agodz¹cym kontakty z tymi nie zawsze ¿yczliwy-mi ludŸ¿yczliwy-mi by³a obecnoœæ ich kilkuletniego synka, bowiem muzu³manie cechuj¹ siê serdecznym stosunkiem do dzieci. Ponadto Jan umia³ utrzymaæ dobry kontakt z miejscow¹ ludnoœci¹, nawet nauczy³ siê jêzyka arabskiego na tyle, aby móc siê z nimi porozumiewaæ. A obopólna radoœæ, gdy woda wytrysnê³a z wiercenia usytuowanego w wyznaczo-nym przez niego miejscu, wynagradza³a wszelkie trudy i obawy. Za swoje najwiêksze osi¹gniêcie naukowe uwa¿a³ wyznaczenie lokalizacji zakoñczonego sukcesem wierce-nia za wod¹ w sytuacji, gdy poziom wodonoœny znajdowa³ siê w piaskach rzecznych przykrytych bazaltem o niewia-domej, trudnej do oszacowania gruboœci. Prze¿ycia z tym zwi¹zane J. Dowgia³³o opisa³ w wywiadzie opublikowa-nym w specjalopublikowa-nym numerze Przegl¹du Geologicznego z 2010 r. (58, 9/1: 724–729) wydanym z okazji XXXVIII Kongresu Miêdzynarodowej Asocjacji Hydrogeologów (IAH), który odby³ siê w Krakowie. Nawiasem mówi¹c, opisa³ tam tak¿e inne ciekawe wspomnienia z misji ONZ w Indiach oraz z pe³nienia funkcji ambasadora w Izraelu.

PRACA SPO£ECZNA

W latach 1980–1981 pomiêdzy dwiema wspomniany-mi ju¿ wspomniany-misjawspomniany-mi zagranicznywspomniany-mi i po ich zakoñczeniu w roku 1984 w³¹czy³ siê w dzia³alnoœæ spo³eczn¹. By³ zastêpc¹ przewodnicz¹cego Komisji Zak³adowej NSZZ Solidarnoœæ

w ING PAN, a dodatkowo mia³ inne zajêcia, np. wspó³-organizowa³ spo³eczne dy¿ury nocne zaufanych osób pole-gaj¹ce na pilnowaniu grobu ks. Jerzego Popie³uszki przed ingerencj¹ ówczesnej w³adzy i s³u¿b specjalnych. By³ dele-gatem na I (wrzesieñ/paŸdziernik 1981) i II (marzec 1990) Krajowy Zjazd Solidarnoœci, w latach 1989–1990 pe³ni³ funkcjê Przewodnicz¹cego Komisji Porozumiewawczej NSZZ Solidarnoœæ w PAN. Komisja dzia³a³a nie tylko w Warszawie, ale i w innych miastach, przygotowywa³a i opiniowa³a projekty ustaw i innych przepisów dotycz¹-cych g³ównie organizacji nauki i szkolnictwa wy¿szego, opiniowa³a nowych kandydatów na dyrektorów i cz³onków dyrekcji placówek PAN.

Ponadto J. Dowgia³³o by³ cz³onkiem Zarz¹du Polskiej Rady Ruchu Europejskiego (1996–2013) i Zarz¹du To-warzystwa Popierania i Krzewienia Nauk (1996–2014), a tak¿e prezesem Fundacji Polska Katedra w Uniwersyte-cie Jerozolimskim (1995–2015) utworzonej z jego inicjaty-wy w czasie pe³nienia funkcji ambasadora w Izraelu.

DZIA£ALNOŒÆ POLITYCZNA

Transformacja ustrojowa 1989 r. przynios³a Janowi Dowgialle nowe wyzwanie. By³a nim propozycja prof. Krzysztofa Skubiszewskiego, ministra spraw zagranicz-nych w rz¹dzie Tadeusza Mazowieckiego, objêcia stanowi-ska ambasadora w Izraelu. By³a to misja wyj¹tkowo trudna z wielu wzglêdów. Ministrowie spraw zagranicznych Polski i Izraela 17 lutego 1990 r. podpisali protokó³ o wznowieniu stosunków dyplomatycznych miêdzy oboma krajami, zer-wanych na polecenie ZSRR w 1967 r. po tzw. wojnie sze-œciodniowej. Zaistnia³a wiêc pilna potrzeba odbudowy tych stosunków, w warunkach niechêci czêœci spo³eczeñ-stwa izraelskiego do Polski i Polaków. Ponadto od stycz-nia 1990 r. trwa³a tzw. pierwsza wojna nad Zatok¹ Persk¹.

Kandydaturê ambasadora musia³a zaakceptowaæ sej-mowa komisja spraw zagranicznych. Jak wspomina³ Jan Dowgia³³o, przes³uchanie maj¹ce na celu ocenê kwalifika-cji kandydata trwa³o 2 godziny. Jeden z prominentnych pos³ów prawicowych zapyta³ mnie, jak zamierzam walczyæ z antypolonizmem, z którym spotkam siê niew¹tpliwie w Izraelu. Odpowiedzia³em, ¿e o ¿adnej walce nie mo¿e tu byæ mowy, a o sile argumentów w dyskusjach powinien decydowaæ spokój i zdrowy rozs¹dek. Ostatecznie zda³em pomyœlnie ten wcale nie³atwy egzamin (rozdzia³ autorstwa J. Dowgia³³y Placówka w Izraelu w ksi¹¿ce Krzysztof Sku-biszewski i dyplomacja czasów prze³omu; Wyd. Miejskie Poznania, 2016). Zasadê tê realizowa³ ambitnie i konse-kwentnie, a efektem tego by³a poprawa stosunków polsko--izraelskich budowana na podstawie dobrych kontaktów z ró¿nymi instytucjami, a przede wszystkim z Yad Vashem, i na przyjaznych stosunkach z ludŸmi. Najbardziej ambit-nym dokonaniem, zrealizowaambit-nym przy udziale polskojê-zycznych profesorów Uniwersytetu Hebrajskiego, po przezwyciê¿eniu wielu trudnoœci, by³o zorganizowanie Polskiej Katedry na Uniwersytecie Jerozolimskim. Sta³o siê to dopiero w 1999 r. po powrocie J. Dowgia³³y do Pol-ski i zorganizowaniu fundacji, której zadaniem by³o zbie-ranie funduszy na pokrycie kosztów jej dzia³ania. Ten rozdzia³ w ¿yciu J. Dowgia³³y by³ najbardziej oddalony od geologii. Ale nie ca³kowicie, bo bra³ on udzia³ w ró¿nych konferencjach geologicznych, a poza tym, jak pisze

(5)

przyja-ciel rodziny Dowgia³³ów, Harvey Sarner, pochodz¹cy z Wo-³ynia kalifornijski prawnik: [...] zabawne by³o widzieæ go na izraelskiej pustyni siedz¹cego z m³otkiem geologicznym i rozbijaj¹cego jakiœ kamieñ, podczas gdy jego ma³y syn, Jan Pawe³, kilka metrów dalej rozbija³ ma³y kamieñ m³o-teczkiem dostosowanym do swego wieku.

ZAKOÑCZENIE – ZAMIAST PODSUMOWANIA ¯ycie Jana Dowgia³³y by³o bogate, pracowite, urozma-icone, ciekawe, i jak s¹dzê – szczêœliwe. Postawa jego bli-skich i jego samego w tragicznych sytuacjach w czasie wojny i w latach powojennych pokazuje, jak mo¿na nie poddaæ siê przeciwnoœciom, zachowaæ optymizm i wypracowaæ swoj¹ drogê ¿ycia. Zapewne wynika³o to z przekazanych mu rodzinnych doœwiadczeñ poprzedniego pokolenia, ich patriotyzmu i hartu ducha, a tak¿e wiary. Bardzo wa¿na by³a pomoc nie tylko ze strony dalszej rodziny, ale i innych osób pochodz¹cych tak¿e z kresów Rzeczpospolitej. W póŸ-niejszych latach wspiera³a go w³asna rodzina: ¿ona, trzy córki i syn, z potrzebami których liczy³ siê przy podejmo-waniu kolejnych ¿yciowych wyzwañ. Liczna rodzina: dziesiêcioro wnucz¹t i jedenaœcioro prawnucz¹t, by³a dla niego Ÿród³em si³y i radoœci, nie mówi¹c o k³opotach.

M³ody Jan Dowgia³³o, mimo zainteresowañ humani-stycznych znalaz³ sw¹ zawodow¹ drogê ¿ycia w hydrogeo-logii i zaanga¿owa³ siê w ni¹ z energi¹ i pasj¹.

Zaowoco-wa³o to wieloma osi¹gniêciami praktycznymi i naukowy-mi, w du¿ym stopniu wzajemnie powi¹zanymi. Zauwa¿yli to przedstawiciele organizacji miêdzynarodowych (ONZ, WHO), dziêki czemu zosta³ wys³any jako ekspert do Indii i Yemenu. Praktyczne rezultaty tych misji, poprzedzone trudnymi, ale ulubionymi pracami terenowymi, da³y mu du¿¹ satysfakcjê. Jednoczeœnie misje te stanowi³y dla niego cenn¹ mo¿liwoœæ poznania przedstawicieli innych kultur. Jan Dowgia³³o by³ tak¿ otwarty na inne rodzaje aktywnoœci: spo³ecznej w czasach Solidarnoœci i politycz-nej w wolpolitycz-nej Polsce. £atwo nawi¹zywa³ bliskie kontakty z ludŸmi. Na pewno wynika³o to nie tylko z okazji, ale i chêci, ¿yczliwoœci oraz umiejêtnoœci tworzenia bliskich wiêzi, wielkim u³atwieniem by³a znajomoœæ jêzyków obcych. On sam, oceniaj¹c w wywiadach np. pracê amba-sadora w Izraelu, pisa³, ¿e by³a ona okazj¹ do nawi¹zania kontaktów i trwa³ych przyjaŸni z wieloma ciekawymi lub po prostu m¹drymi i dobrymi ludŸmi. Oczywiœcie nie ze wszystkimi ludŸmi by³o to mo¿liwe, w stosunku do niektó-rych zachowywa³ daleko id¹cy krytycyzm. Dobre kontakty dotycz¹ tak¿e osób, które spotyka³y profesora w codzien-nej pracy w instytucie. Oni pamiêtaj¹, ¿e mo¿na by³o liczyæ na jego pomoc i radê w potrzebie, np. w sprawach do-tycz¹cych problemów ze znajomoœci¹ jêzyków obcych.

A w koñcu trzeba koniecznie wspomnieæ jeszcze jedn¹ cechê Jana bardzo cenn¹ w ¿yciu codziennym – poczucie humoru. Pozwolê sobie podaæ dwa przyk³ady. Jak dowie-dzia³am siê od jego ¿ony, Jan urodzony 29 lutego specjal-nie obchodzi³ pe³ne urodziny – raz na cztery lata. W krêgu rodzinnym liczone by³y te pe³ne, wiêc najbli¿si w roku po jego œmierci wspominaæ bêd¹ 22-letniego tatê dziadunia. I drugi przyk³ad, gdy by³am dyrektorem ING PAN podaro-wa³ mi odbitkê swego artyku³u o fundacji: Polska Katedra w Uniwersytecie Jerozolimskim, a w dedykacji napisa³, ¿e to by³a pok¹tna dzia³alnoœæ personelu (!).

Podsumowuj¹c jednym zdaniem, mo¿na stwierdziæ, ¿e Jan Dowgia³³o mia³ piêkne, bogate, owocne ¿ycie w pe³nym wymiarze.

Bardzo dziekujê za pomoc w przygotowaniu tego tekstu pani Annie Dowgia³³o, prof. Bogdanowi Kozerskiemu i prof. Andrze-jowi ¯elaŸniewiczowi oraz dr. Józefowi Fistkowi.

Teresa Madeyska Emerytowany profesor ING PAN

Ryc. 4. Na uroczystych obchodach piêædziesiêciolecia ING PAN

Cytaty

Powiązane dokumenty

Czy Gustaw Gizewiusz został wybrany posłem w 1848 roku. Komunikaty Mazursko-Warmińskie nr

Of  course, there is an  Estonian interest, which is I  think shared in  Poland, to  increase presence of  the  us, not only military presence, but also us economic presence,

Platina z kolei nagromadził w jednym dłuższym ustępie opis wielu fak- tów, które można uznać za przejawy hojności i dobroczynności Vittorina, mimo iż autor tak ich

Nie jest też zbyt szczęśliwe powoływanie się na badane przez dzisiejszych antropolo­ gów poglądy wieśniaków z tych regionów: po dwóch tysiącach lat mogły

fakt, iż naukowcy do tej pory nie potrafią zdefiniować i sklasyfikować sportów ekstremalnych (w ramach nauk o sporcie) ani też podać precyzyjnego podziału, dla

Na podstawie wartoœci wspó³czynnika regresji oraz odpowiadaj¹cej mu wydajnoœci Ÿród³a na pocz¹tku okresu recesji (Q 0 ) obliczono potencja³ zasobnoœci (W), natomiast

Ze względu na rozmiar prowadzonej działalności w największym stopniu z elektro- nicznych zamówień publicznych korzystają duże podmioty gospodarcze (udział wahał się od

W zaproponowanych rozwiązaniach skrócony jest czas całego cyklu obiegu dowodów oraz łatwiejszy jest dostęp do danych wprowadzonych w system in- formatyczny. W badanym