• Nie Znaleziono Wyników

Reprezentacja stanowa w Prusach Zakonnych (1466-1525) i w Prusach Książęcych (1525-1566/1568)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Reprezentacja stanowa w Prusach Zakonnych (1466-1525) i w Prusach Książęcych (1525-1566/1568)"

Copied!
17
0
0

Pełen tekst

(1)

Małłek, Janusz

Reprezentacja stanowa w Prusach

Zakonnych (1466-1525) i w Prusach

Książęcych (1525-1566/1568)

Komunikaty Mazursko-Warmińskie nr 3-4, 233-248

(2)

Janusz M a ü e k

REPREZENTACJA STANOWA W PRUSACH ZAKONNYCH (1466— 1525)

I W PRUSACH KSIĄŻĘCYCH (1525— 1566/1568)

P rzed siedm iu la ty w Berlinie Zachodnim , na kon feren cji „ S tä n d e tu m u n d S taatsb ild u n g in B ra n d e n b u rg - P re u s s e n ” in te resu jącem u nas zagad­ nieniu poświęci! sw ój re f e ra t prof. Udo A rnold z Bonn ty tu łu ją c swoje w ystąpienie: S t ä n d e h e r r s c h a f t u n d S l ä n d e k o n f l i k t e i m H e r z o g t u m P r e u s ­ s e n 1. A u to r sk oncentrow ał się na latach 1525— 1618, tzn. n a okresie rzą­ dów faktycznych lub tylko pozornych w K sięstw ie P ru s k im — H ohenzol­ lernów „p ru s k ic h ” (A lbrechta i A lb rech ta F ry d ery k a), czyli m arg rab ió w na A n sb ach -B ay reu th . S yntetyczne spojrzenie U dona A rnolda na dzieje stanów P r u s Książęcych w XVI stuleciu u ła tw ia więc tylko częściowo ro­ zważania postaw ione w ty tu le tem atu .

C ofnijm y się więc do r. 1466 i pośw ięćm y nieco m iejsca re p rezen tacji stanow ej w P ru s a c h Z akonnych w okresie od II pokoju toruńskiego do sekularyzacji P r u s w r. 1525, ab y lepiej w yjaśnić okres późniejszy. Re­ p rezen tacja stanow a w P ru s a c h przechodziła różne p e rtu rb acje. W stu-, leciu 1466— 1566/1568, które jest przedm iotem zainteresow ania autora, jej dzieje zaczynały się dw ukrotnie, ja k b y od nowa. T ak było po pokoju to­ r u ń s k im 1466 r., k iedy to podział P ru s n a dwie części: P ru s y Zakonne i P ru s y K rólew skie zw ane też P ru s a m i Polskim i, spow odował zasadnicze osłabienie re p r ezen tacji stan o w ej w części, k tó ra pozostała p rzy Zako­ nie. W ielkie m iasta pruskie (Toruń, Elbląg i G dańsk) oraz szlachta cheł­ mińska, nadające dotychczas ton stanom pruskim , znalazły się tera z poza te r y to riu m p ań stw a zakonnego. Nieco inaczej było w r. 1525. W ówczas to ostatecznie trzej p a rtn e rz y polityczni (wielki mistrz, Zakon i re p r e z e n ta ­ cja stanów) zostali zredukow ani do dwóch p a rtn e ró w (książę i parlam ent). N a stąp iły więc wówczas zasadnicze zm iany w s tr u k tu r z e państw a, co do­ tyczyło też m iejsca i roli re p r ezen tacji stanow ej. I znów rep re z e n ta c ja sta ­ now a w n o w y m tw orze pań stw o w y m , jak im było K sięstw o P ru sk ie, roz­

1 U . A r n o l d , S t ä n d e h e r r s c h a f t u n d S t ä n d e k o n f l i k t e i m H e r z o g t u m P r e u s s e n , w : S t ä n d e t u m

u n d S t a a t s b i l d u n g i n B r a n d e n b u r gP r e u s s e n . E r g e b n i s s e e i n e r I n t e r n a t i o n a l e n F a c h t a g u n g h r s g . v . P e t e r B a u m g a r t u n t e r M i t a r b e i t v o n J ü r g e n S c h m ä d e k e . M i t e i n e m G e l e i t w o r t v o n O t t o B ü s c h , B e r l i n — N e w Y o r k 1983, s s . 80—107.

(3)

234 J a n u s z M a l l e k

poczynała swój żyw ot ja k b y „na now o” . W P ru s a c h Z akonnych po r. 1466 była inną rep re z e n ta c ją niż ta do r. 1466, inną też in sty tu c ją by ł sejm P r u s K siążęcych po r. 1525, a in n ą zjazdy stanów do r. 1525. Jednakże byłoby w ielkim uproszczeniem , w yodrębniając poszczególne fazy w dzie­ jach tej instytucji, zapominać o ko n ty n u acji. Zaczynano na nowo, ale nie od początku. Społeczeństw o pruskie w pełni uśw iadam iało sobie wagę i znaczenie re p r ezen tacji p a rla m e n ta rn e j w kraju . Można było ją odbudo­ w yw ać lub przebudow yw ać, ale wiedziano już dobrze na czym ona po­ lega.

Cezura początkow a — r. 1466 nie może budzić zastrzeżeń. T rudniejsze jest ustalenie cezu ry końcow ej, na k tó r e j należałoby przerw ać w ykład. Pow inien to być te n m om ent, k iedy re p rezen tacja stanow a w K sięstw ie P ru s k im stała się tr w a ły m czynnikiem politycznym i p a rtn e re m władcy. G d y b y p atrzeć na to z p e rs p e k ty w y X V I w. to m ożna by tak tra k to w a ć już uchw alenie u sta w y „R eg im en tsn o ttel” z r. 1542, g w a ra n tu ją c e j sta­ nom współudział w rządach. Jednakże p atrząc na w ydarzenia z p e rs p e k ty ­ w y także XVII stulecia, lata 1566/1568 w y d a ją się lepszą cezurą końco­ wą. Co praw da, w r. 1566 przy p ad ał już p u n k t szczytowy siły stanów w K sięstw ie, ale tylko i w yłącznie w ra m a c h dualistycznej koncepcji w ła ­ dzy (panujący + stany). S ta n y nie k w estionow ały bow iem legalności w ła ­ dzy. Chciały być ró w n o p ra w n y m p a r t n e r e m politycznym księcia, mieć p ow ażny w p ły w na jego politykę. I to sobie w te d y w yw alczyły. Z kolei r. 1568 — data śm ierci księcia A lb rech ta — kończy proces b udow y t e r y ­ torialnego K sięstw a P ruskiego. R ządy A lbrechta, w p ie rw jako wielkiego m istrza, a p o te m jako księcia w P ru s a c h tr w a ły ponad pół w ieku. To co nastąpiło po latach 1566/1568 m iało in n y w y m ia r i inną jakość.

Z kolei w y p ad a k ró tk o sch arak tery zo w ać źródła i lite r a tu rę do tego zagadnienia. Do odtw orzenia dziejów re p r ezen tacji stanow ej w P ru s a c h Zakonnych w latach 1466— 1525 posłużyć może przede w szy stk im edycja

recesów, opublikow ana w r. 1886 przez М аха Toeppena, w t. 5 A c t e n

d e r S t ä n d e t a g e O s t - u n d W e s t p r e u s s e n 2. Toeppen był, jak wiadomo, zn a­ k o m ity m i zasłużonym w ydaw cą źródeł. Jednakże p rz y p ublikacji t. 5 za­ brakło m u ja k b y sił, lu b też chęć szybszego ukończenia edycji spowo­ dowała, że przeprow adzona przez niego k w e re n d a w arc h iw u m królew iec­ k im w dziale „ O rd en sfo lian ten ” nie była ta k drobiazgow a i dokładna jak do poprzednich czterech tom ów tego pom nikow ego w ydaw nictw a. Z w ró­ cił uw agę na to już Erich Jo ach im p rzy publikacji trzy to m o w ej edycji

D i e P o l i t i k d e r l e t z t e n H o c h m e i s t e r s i n P re u s s e n , A l b r e c h t v o n B r a n d e n ­ b u r g 3, k tó ra jest w a ż n y m uzupełnieniem edycji Toeppena. P rzed kilku

2 M. T o e p p e n , A c t e n d e r S t ä n d e t a g e O s t - u n d W e s t p r e u s s e n s , B d . 5, L e i p z i g 1886 ( d a l e j A S P ) .

(4)

R e p r e z e n t a c j a s t a n o w a w P r u s a c h Z a k o n n y c h i K s ią żę cy c h 235

la ty prof. M arian Biskup, p ra c u ją c w a rc h iw u m królew ieckim , odnalazł

kilka recesów stanów P r u s K rzyżackich z la t 1508— 1513 i , k tó r e nie były

znane Toeppenowi. O publikow ał je o s o b n o 5. W edług u sta le ń M. Toeppe- na w latach 1499— 1510 było 21 zjazdów, zgodnie z naszym i ustalen iam i 25, a w latach 1511— 1519 nie 9, a 10. M. Biskup uw aża zresztą, że liczby te są m inim alne, zwłaszcza że za w ielkiego m istrza A lb rech ta było tych zjazdów z pewrlością w i ę c e j 6.

Źródła do dziejów rep re z e n ta c ji stan o w ej w P ru s a c h K siążęcych nie doczekały się jak d otąd osobnej edycji. Recesy sejm u P r u s K siążęcych zn a jd u ją się w zbiorach a rc h iw u m królew ieckiego (dziś w B erlinie Zacho­ dnim) 7 oraz W ojewódzkiego A rch iw u m P ań stw o w eg o w O ls z ty n ie 8. Te ostatnie do r. 1945 b y ły przech o w y w an e w Bibliotece M iejskiej w K ró ­ lewcu. Jed y n ie recesy i a k ta sejm ow e z r. 1566 zostały opublikow ane w początkach X V III w . 9 W ażniejsze p rzy w ileje stanow e P r u s K rzyżackich i K siążęcych zostały n ato m ia s t ogłoszone d ru k ie m jeszcze w r. 1616 I0, zresztą ta s ta ra edycja n ad a l służy w spółczesnym badaczom. Czytelnik polski m a wreszcie do dyspozycji to m ik źródeł z aw ierający w y b ó r te k ­ stów do dziejów P r u s K rólew skich i K siążęcych z la t 1466— 1548 n .

Do dziejów P r u s K rzyżackich wciąż są a k tu a ln e tzw. R ückblicki M. T oeppena — streszczenia a k t opublikow anych przez niego we w spo­ m n ia n y m już w yżej t. 5 A c t e n d e r S t ä n d e t a g e O s t - u n d W e s t p r e u s s e n 12;

la t 1466— 1497 dotyczy m onografia L o th a ra D ralle 13; lata 1497— 1519, okres rządów w ielkiego m istrza F ry d e r y k a saskiego, są dobrze u d o k u m e n ­ tow ane p rzez M ariana B i s k u p a u . W d ru k u z n ajd u je się książka tegoż

L e i p z i g 1892— 1895, h r s g . v . E r i c h J o a c h i m , P u b l i c a t i o n e n a u s d e n K ö n i g l i c h e n P r e u s s i s c h e n S t a a t s a r c h i v e n , B d . 50, 58, 81. 4. M . B i s k u p , N i e z n a n e z j a z d y P r u s K r z y ź a c h l c h z p o c z ą t k ó w X V I w . , A c t a U n i v e r s i t a t i s N i c o l a i C o p e r n i c i , H i s t o r i a X V I I I , s s . 83—73 i w w e r s j i n i e m i e c k i e j . U n b e k a n n t e S t ä n d e t a g e i m O r d e n s p r e i t s s e n a m A n f a n g d e s 16. J a h r h u n d e r t s , Z e i t s c h r i f t f ü r h i s t o r i s c h e F o r s c h u n g , B d . 8 , H . 3, 1983, SS. 311— 322. 5 M . B i s k u p , R e c e s y z j a z d ó w s t a n ó w P r u s K r z y ż a c k i c h z l a t 1508— 1513, Z a p i s k i H i s t o r y c z ­ n e , 1983, t. 48, z. 4, SS. 133— 147. 6 M . B i s k u p , N i e z n a n e z j a z d y , s. 72. 7 G e h e i m e s S t a a t s a r c h i v , P r e u s s i s c h e r K u l t u r b e s i t z , B e r l i n - D a h l e m , S t a a t s a r c h i v K ö n i g s ­ b e r g , O s t p r e u s s i s c h e F o l i a n t e n 468—503. 8 R e c e s y t e z o s t a ł y z m i k r o f ł l m o w a n e j u ż w r . 1950. Z o b . A c t a C o n v e n t u s P r u s s l a e D u c a f is ( L a n d t a g s - A c t a ) , e d . G ó r s k i C a r o l u s , T o r u ń 1950, o b e j m u j ą l a t a 1541— 1699. 9 A c t a B o r u s s i c a , B d . 3, K ö n i g s b e r g 1732; z o b . t e ż A . P a w i ń s k i , S p r a w y P r u s K s i ą ż ą c y c h z a Z y g m u n t a A u g u s t a w l a t a c h 15661568. Ź r ó d ł a d z i e j o w e , t. 7, W a r s z a w a 1879. 10 P r i u i l e p i a d e r S t ä n d e d e s H e r z o g t u m s P r e u s s e n , B r u n s b e r g a e 1616. 11 P r u s y K r ó l e w s k i e i K s i ą ż ę c e w X V i X V I w . C z. I: (’1486— 1548). W y b ó r t e k s t ó w , p r z y ­ g o t o w a ł K a r o l G ó r s k i p r z y w s p ó ł p r a c y J a n u s z a M a ł ł k a , T o r u ń 1971. 12 A S P , s s . 425—445 i 779— 818. N a t e j e d y c j i o p a r t o p o w s t a ł ą p o d k i e r u n k i e m p r o f . K a r o l a G ó r s k i e g o p r a c ą m a g i s t e r s k ą M a r y l i P e p ł o w s k i e j , Z j a z d y s t a n ó w P r u s K r z y ż a c k i c h w l a t a c h 1466— 1525, T o r u ń 1968, 117 SS. 13 L . D r a l l e , D e r S t a a t d e s D e u t s c h e n O r d e n s i n P r e u s s e n n a c h d e m I I . T h o r n e r F r i e d e n . U n t e r s u c h u n g e n z u r ö k o n o m i s c h e n u n d s t ä n d e p o l i t i s c h e n G e s c h i c h t e A l t p r e u s s e n s z w i s c h e n 1466 u n d 1497, F r a n k f u r t e r H i s t o r i s c h e A b h a n d l u n g e n , B d . 9, W i e s b a d e n 1975. 14 M. B i s k u p , P o l s k a a Z a k o n K r z y ż a c k i w P r u s a c h w p o c z ą t k a c h X V I w . U ź r ó d e ł se­ k u l a r y z a c j i P r u s K r z y ż a c k i c h , O l s z t y n 1983.

(5)

236 J a n u s z Ma l l e k

au to ra o tzw. R eiterk rieg w latach 1519— 1521. O kres przełom u, tj. p rz e j­ ścia od p aństw a zakonnego do świeckiego księstw a był przedm iotem opra­ cow ania K. F o r s t r e u t e r a 15; dzieje re p r ezen tacji stanow ej w 1521— 1528 badał H. F reiw ald 16. A u to r te n szczególnie zajm u je się okresem 1529— 1539. Dziejom s e jm u P ru s Książęcych w r. 1540 poświęcił sw ą dysertację doktorską G. S c h w a r z 17. L ata 1541— 1542 zostały zarysow ane w p racy doktorskiej J. Malika ls, 1543— 1561 opracow ał N. O m m ler 10, a 1562— 1568 E .K . B. K l e in e r tz 2".

W śród starszej lite ra tu ry , prace E. Wichera, K. Breysiga czy M. Toep­ pena 21, m im o wielu nowszych badań wciąż jeszcze nie zupełnie straciły na aktualności.

* *

*

Właściwe rozw ażania należy zacząć od p ytania o miejsce, jakie zaj­ m ow ała rep rezen tacja stanow a w P ru s a c h Z akonnych w latach 1466— 1525, a n astępnie w P ru s a c h K siążęcych w latach 1525— 1566/1568. Po r. 1466 nosiła c h a ra k te r p a rla m e n tu zależnego od w oli w ładcy. F o rm a ta pojaw iła się w P ru s a c h w r. 1411, k ie d y to, po p rzeg ran ej w o jn ie z P o l­ ską, w ielki m istrz H e n ry k von P la u e n zwołał ogólne zgrom adzenie s ta ­ nów i poprosił je o podatek. Był też — jak w iem y — w P ru s a c h n u r t konfederacji, bardzo silny zaczyn re p r ezen tacji stanow ej. Mówi się n a ­ wet, że P r u s y były klasy czn y m p rzy k ład em pow stania rep rezen tacji sta­ n ow ej z woli stanów. W pełni objaw iło się to w r. 1440, gdy utw orzono Związek P ru s k i dla obrony p rzyw ilejów stanow ych. T en n u r t b y ł po r. 1466 k o n ty n u o w a n y w P ru s a c h K rólew skich, gdzie zw oływ anie zjazdów stanow ych znajdow ało się w rę k u nie tylko króla, lecz rów nież stanów, choć toczyły się o to ostre spory. R eprezentacja stanow a w P ru s a c h K rz y ­

15 K . F o r s t r e u t c r , V o m O r d e n s t a a t г и т F ü r s t e n t u m . G e i s t i g e u n d p o l i t i s c h e W a n d l u n g e n i m D e u t s c h o r d e n s s t a a t e P r e u s s e n u n t e r H o c h m e i s t e r s F r i e d r i c h u n d A l b r e c h t (14981525), K i l z i n g e n / M a i n 1951. 16 H . F r e i w a l d , M a r k g r a f A l b r e c h t , D e u t s c h o r d e n s - H o c h m c i s t e r u n d H e r z o g i n P r e u s s e n 1521 b is 1528, K u l m b a c h 1961. 17 G . S c h w a r t z , D e r o s t p r e u s s i s c h e L a n d t a g v o m J a h r e 1540, D i s s . K ö n i g s b e r g 1923. 18 J . M a ł ł e k , U s t a w a o r z ą d z i e P r u s K s i ą ż ę c y c h z r o k u 1542, T o r u ń 1967. 19 N . O m m l e r , D i e L a n d s t ä n d e i m H e r z o g t u m P r e u s s e n 1541— 1561, B o n n 1967. 20 E. K . B . K l e i n e r t z , D i e P o l i t i k d e r L a n d s t ä n d e i m H e r z o g t u m P r e u s s e n 1562—1568, B o n n 1971; z o b . t e ż J . M a ł ł e k , G e n e z a s e j m u 1566 r . w P r u s a c h K s i ą ż ę c y c h , K o m u n i k a t y M a z u r s k o - - W a r m i ń s k i e , 1961, n r 4 (74), s s . 497—527; t e n ż e , P r o c e s k r y m i n a l n y n o w y c h r a d c ó w w K n i p a - w i e - K r ó l e w c u 1566 r . , K o m u n i k a t y M a z u r s k o - W a r m i ń s k i e , 1963, n r 2 (80), s s . 181—232. 21 E. W i e h e r t , D i e p o l i t i s c h e n S t ä n d e P r e u s s e n s , i h r e B i l d u n g u n d E n t w i c k l u n g bi s z u m A u s g a n g e d e s 16. J a h r h u n d e r t s , A l t p r e u s s i s c h e M o n a t s c h r i l t , B d . 5, 1868, s s . 213 i n . , 419 i n .; M. T o e p p e n , Z u r G e s c h i c h t e d e r s t ä n d i s c h e n V e r h ä l t i s s e i n P r e u s s e n , w : H i s t o r i s c h e s T a s c h e n ­ b u c h , h r s g F . V . R a u m e r , N e u e F o l g e , B d . 8, L e i p z i g 1847, s s . 301— 492; K . B r e y s i g , D i e E n t ­ w i c k l u n g de s p re u s s i s c h e n S t ä n d e t h u m s v o n s e i n e n A n f ä n g e n b i s z u m R e g i e r u n g s a n t r i t t F r i e ­ d r i c h W i l h e l m . U r k u n d e n u n d A c t e n s t i i c k e z u r G e s c h i c h t e d e s K u r f ü r s t e n F r i e d r i c h W i l h e l m v o n B r a n d e n b u r g , B d . 15 ( S t ä n d i s c h e V e r h a n d l u n g e n , B d . 3, B e r l i n 1894, s s . 1—222).

(6)

żackich była znacznie słabsza niż w K rólew skich, m.in. dlatego że pruscy w olni znajdow ali się w k ręg u politycznego oddziaływ ania Zakonu i czę­ sto m u ulegali. Również ilościowe porów nanie rękopiśm iennej produkcji stanów P r u s K rólew skich i Z akonnych z lat 1466— 1525 w postaci rece- sów, m ów i o co n a jm n ie j dziesięciokrotnej przew adze P r u s K rólew skich. T rad y cje p a rla m e n ta rn e w now ych granicach P r u s K rzyżackich były sto­ sunkow o skrom ne. Dolne P r u s y m inim alnie uczestniczyły w pracach Z w iązku Pruskiego. S tr u k tu r a społeczna P ru s Z akonnych tw orzyła się

dopiero po II pokoju toruńskim . S u g esty w n y obraz ty ch p rzem ian dał

L. D ralle 22. Nowy stan, szlachecki, pow staw ał w związku z osiedlaniem się licznych zaciężnych w y n ag rad zan y ch ziem ią za służbę w ojskow ą w w ojnie trzy n asto le tn ie j; spośród m iast na dobre liczył się tylko K ró le­ wiec.

W dziejach re p r ezen tacji stan o w ej „okrojonych te r y to ria ln ie ” P ru s K rzyżackich w y o d ręb n ian e są zazwyczaj 2 okresy;

— lata 1466— 1497, — lata 1497— 1525.

W pierw szy m okresie stosunki m iędzy w ielkim m istrzem , Zakonem a sta n a m i u k ła d a ły się n a ogół popraw nie. Po p rz e g ra n e j w ojnie należało przede w szystkim doprow adzić do stabilizacji w ew n ę trz n e j k ra ju . S p ra ­ w ą niecierpiącą zwłoki było spłacenie zaciężnych. I tu od razu w ielki m istrz m usiał odwołać się do pomocy stanów. Trzeba przyznać, że stan y dobrze rozum iały wagę te j s p ra w y i przez k ilka łat u c h w alały na ten cel podatki. W zam ian za to w ielki m istrz k ilk a k ro tn ie w y staw iał im r e ­ w e rsy (25 VII 1467, 29 IX 1467, 18 X 1469 i 24 I 147 1 23), z zaznaczeniem', że p odatki te m a ją c h a ra k te r dobrow olny. P ro g ram polityczny kolejnych w ielkich m istrzów (H enryk v. P lau en , H e n ry k v. R ichtenberg, M arcin Truchsses), jak i Zakonu, nie ograniczał się w yłącznie do odbudow y k ra ju i konsolidacji w ew n ętrzn ej. Nie w ysuw ano, co p raw da, oficjalnie żądań re w in d y k acji ziem P r u s K rólew skich, ale chciano za w szelką cenę u n ik ­ nąć składania hołdu królow i polskiem u przez w ielkiego m istrza. K iedy w latach 1476— 1479 doszło do o tw a rte j w alk i m iędzy k ró lem polskim K azim ierzem Jagiellończykiem a biskupem w a rm iń sk im M ikołajem T u n - genem o W arm ię, K rzy żacy sprzym ierzyli się z biskupem , a także z k r ó ­ le m w ęgierskim , M aciejem K orw inem , i zmierzali do otw artego starcia z Polską. Chcieli też ab y s ta n y po p arły te zam ierzenia. K iedy jednak, na zjeździe w Bartoszycach 2 czerw ca 1477 r., M arcin T ruchsses von Wetz- hausen zwrócił się do zgrom adzonych stanów o podjęcie zbrojeń — w yw ołał przerażenie 24. W czasie następ n eg o zjazdu (29 IX 1477), w K ró ­

R e p r e z e n t a c j a s t a n o w a w P r u s a c h Z a k o n n y c h i K s i gż ę c y c h 2 3 7

22 L. D r a l l e , o p . c i t . , s s . 39—80. 23 A S P R ü c k b l i c k , s . 428. 24 A S P , S. 300.

(7)

238 J an u sz M a t ł e k

lewcu, s t a n y sta ra ły się m itygow ać w ielkiego m istrza w jego zapędach podkreślając, że przecież one zaprzysięgły pokój z Polską i nie chciałyby go „so leichtlich zu b re c h e n ” 2S. K ied y i to nie pomogło, ro k później stan y P r u s K rzyżackich doprow adziły do wspólnego zjazdu ze sta n a m i P ru s K rólew skich, 22 października 1478 r. w Elblągu 20, gdzie rozw ażano spo­ soby zachow ania pokoju w Prusach. N ajburzliw szy był zjazd w K ró lew ­ cu 16— 18 listopada 1478 r.27 Przedstaw iciele stanów zarzucali w ielkiem u mistrzowi, że prosi ich o rady, ale z n ich nie korzysta 28. W yrażali obawę, że lekkom yślna polityka Zakonu może doprowadzić do tego, że zostanie on w ypędzony z P r u s przez króla p o ls k ie g o 29. K iedy zaś w ielki m istrz zwołał część stanów w P asłęk u (Pr. Holland), a część w Sępopolu (Schip- penbeil), 13— 15 m arca 1479 r.30, i zażądał podatku, obydw a zgrom adze­ nia zdecydow anie m u odmówiły. U korzenie się biskupa w arm ińskiego Tungena przed k ró le m K azim ierzem Jagiellończykiem , 24 czerwca 1479 roku, i złożenie królow i hołdu p rzez w ielkiego m istrza Truchssesa von W etzhausen, 9 października 1479 г. w K r a k o w i e 31, odsunęło n a jakiś czas politykę zagraniczną w działaniach zarów no Zakonu, jak i stanów na plan drugi. P o lity k a stanów P r u s K rzyżackich okazała się bardziej dalekow zroczna od am bitnej, ale chyba n ierealistycznej polityki Zakonu.

W n astę p n y m dw udziestoleciu (1479— 1497) na czoło w y su n ęły się s p ra ­ w y o c h arak terze gospodarczym (m oneta, ordynacja, cło itd.). Nie sposób omówić tu ty ch w spólnych działań wielkiego m istrza i stanów . Może n ale­ żałoby tylko nadm ienić, że 1 sierpnia 1485 r. w ielki m isstrz M arcin T ru ­ chsses w ydał przyw ilej na korzyść stanów 32, a mianow icie poszerzył n ie­ co dziedziczenie, w obydw u liniach, w dobrach na praw ie m agdeburskim . W sum ie stosunki m iędzy w ielkim m istrzem , Z akonem a sta n a m i w latach 1466— 1497 cechował um iar. Z w y ją tk ie m czasów „sporu Tunge-< ma”, żadna ze stron nie w y su w ała wobec d ru g iej w iększych roszczeń. N ależy dodać, iż zarów no biskupi, jak i k a p itu ły Sam bii i Pom ezanii u schyłku XV stulecia i za ostatnich w ielkich m istrzów nie m ogły u tr z y ­ m ać swoich p re ro g a ty w św iadczących o pełni władzy, równocześnie je­ d n a k w zrastało ich znaczenie w rep re z e n ta c ji stan o w ej P r u s Z a k o n n y c h 33. W odróżnieniu od stanów P r u s K rólew skich, k tó r e m iały n ieom al p eł­ nię w ładzy w sp raw ach w ew n ę trz n y c h sw ojej prow incji, sta n y P r u s K rz y ­

25 I b i d e m , s . 311. 26 I b i d e m , s s . 332 1 n . 2? I b i d e m , s s . 352 1 n . 28 I b i d e m , s . 354. 29 I b i d e m , s . 353. 30 I b i d e m , s s . 370—372. 31 I b i d e m , s s . 442— 443. 32 P r i v i l e g i a , f o l . 28b—29b. 33 L . D r a l l e , o p . c i t . , s s . 87—88 i В . P o s c h m a n n , B i s t ü m e r u n d D e u t s c h e r O r d e n i n P r e u s ­ s e n 1243— 1525, Z e i t s c h r i f t E r m l a n d s , 1962, B d . 30, H . 2, s s . 10 i n .

(8)

żackich nie podw ażały m onopolu w ład zy Zakonu, rola ich ograniczała się do, co najw yżej, politycznego doradztw a.

W latach 1497— 1525 n a stą p iły zasadnicze przem ian y w relacjach w ielki m istrz — Zakon — stany.

O statni w ielcy m istrzow ie k rz y żaccy w P ru s a c h (F ry d e ry k saski i A l­ brech t m arg ra b ia von A n sb ach -B ay reu th ) k o n ty n u o w ali politykę tych swoich p oprzedników (H enryka R ichtenberga, M arcina Truchssesa), k tó ­ rzy odm aw iali królow i polskiem u złożenia przysięgi wierności. Ich pozy­ cja polityczna, ze w zględu na książęce pochodzenie była od początku zna­ cznie silniejsza niż „um iarkow anego i łagodnego” w ielkiego m istrza Ja n a Tieffena. F r y d e r y k saski zapoczątkow ał now ą politkę Zakonu wobec sta ­ nów. W y chow any na w zorach saskich, gdzie rep re z e n ta c ja stanow a była już w w iększym sto p n iu w spółgospodarzem k r a j u postanow ił m ocniej za­ angażow ać s ta n y p ru s k ie w sw oją politykę. U w ydatniło się to w n a stę ­ pu jących poczynaniach:

— W 1501 r. pow ołał rad ę spośród przedstaw icieli szlachty i miast. Liczyła ona 12— 15 landratów . Spośród szlachty weszli do n ie j m.in. Da­ niel K u n h eim , W e n d t zu E u lenburg, Brosius P e rb a n d t, P io tr K obersee, K u n z Truchsses, J a n Pröck, B otho zu Eulenburg, K rzysztof R oder i i n n i 34. — W 1506 r. pow ołał do życia s ą d d w o rsk i (zw any Q u atem b rem ) zło­ żony z 12 osób: dw óch biskupów zm ieniających się co ro k u i przew o d n i­ czących sądowi, dwóch radców w ielkiego m istrza, czterech ze szlachty i czterech z miast. Była to w ięc in s ty tu c ja g ru p u ją c a ludzi głów nie spoza Zakonu 35.

— W r. 1499 w y d ał ordynację 3e, w pro w ad zającą n a zam ku kró lew iec­ k im porządki dworskie.

Te w szystkie postanow ienia n a ru szały regułę zakonną i m onopol K rz y ­ żaków w polityce zarów no w e w n ę trz n e j, jak i zagranicznej. F ry d e r y k czuł się jed n a k bardziej księciem niż w ielkim m istrzem . Jego rz ą d y to okres pow olnej ew olucji p ań stw a zakonnego do późniejszego świeckiego księstw a. Poza ty m F ry d e r y k nie był e n tu z ja stą w o jn y (rew izję postano­ w ień tr a k ta t u toruńskiego chciał uzyskać na drodze dyplom atycznej), a to dodatkow o podnosiło jego a u to r y te t w oczach stanów. Nic przeto d ziw ­ nego, że bez w iększych kłopotów uzyskiw ał on p odatki od stanów w latach 1501— 1503, czy w r. 1506 37. Jed y n ie w r. 1508 m iał pew ne trudności. Szlachta, co p raw da, p rzy stała na podatek, ale m iasta o d m ó w iły 38. Nie

R e p r e z e n t a c j a s t a n o w a w P r u s a c h Z a k o n n y c h i K s i ąż ę c y c h 239 34 H . F r e i w a l d , o p . c i t . , s . 44. 35 H . F i s c h e r , D a s Q u a t e m b e r- o d e r H o f g e r i c h t z u K ö n i g s b e r g (1506— 1525), A l t p r e u s s i s c h e F o r s c h u n g e n , H . 1, K ö n i g s b e r g 1924. 36 K . F o ' r s t r e u t e r , D i e H o f o r d u n g e n d e r l e t z t e n H o c h m e i s t e r i n P r e u s s e n , B d . 29, K ö n i g ­ s b e r g 1931, SS. 222—232. 37 A S P , SS. 784—786. 38 I b i d e m , n r 192.

(9)

240 J an u sz M a l t e k

kw estionow ały więc sta n y jego p ro g ra m u niezależności od Polski, nie kw estionow ały także now ej fo rm y rządów, tj. załatw iania w ielu spraw tylko za pośrednictw em landratów , bez zwoływ ania całego zgrom adzenia stanowego. P rz y m y k a n o też oko na to, że F ry d e r y k otaczał się obcymi doradcam i. Działo się to wszystko zresztą w okresie częstych zm ian na tronie polskim. W r. 1501 zm arł J a n O lbracht, w łaśnie w tedy, gdy rozpo­ czynał w ojnę m ającą w ym usić na w ielkim m istrzu przestrzeganie posta­ nowień t r a k ta t u toruńskiego. W r. 1506 zm arł k ró l A leksander. Polska była więc bardziej skłonna do dyplom atycznych niż m ilita rn y c h roz­ wiązań.

Nieco inne ak cen ty pojaw iły się w dziejach stanów P ru s K rzyżac­ kich w okresie rządów A lb rech ta jako wielkiego m istrza, w latach 1511— 1525. G eneralnie, jego program polityczny był identyczny z program em poprzednika. A lbrecht zam ierzał nie składać hołdu królow i polskiem u, a n aw et w y su w ał roszczenia do te r y to riu m P r u s K rólew skich. Także środki i m etody, m ające służyć urzeczyw istnieniu tego p ro g ra m u nie od­ biegały od u ży w anych przez F ry d ery k a. Było jed n ak w działaniu A l­ brechta więcej rozm achu i determ inacji. W odróżnieniu od F ry d e ry k a nie miał już wiele do zaproponow ania stanom , czym m ógłby zyskać ich przychylność. (Pew ne korzyści przyniosła co p raw d a szlachcie ordynacja ogłoszona przez w ielkiego m istrza w r. 1521). Tym bardziej dziwić może, że uzyskał jednak poparcie szlachty dla sw ojej polityki wobec Polski, co w yraziło się gotowością do uchw ał podatkow ych. D aw niej sta n y (szla­ chta i miasta) solidarnie broniły się p rzed w ciąganiem do w ojny. T ym razem stało się inaczej. N a zjeździe stanów w Ś w iętej Siekierce, 10 s ty ­ cznia 1516 r.39, szlachta i m ałe m iasta uch w aliły podatek. K rólew iec był przeciw ny tej uchw ale. Doszło w ten sposób do rozłamu, co znacznie osła­ biło siłę stanów. W 4 lata później b u rm istrz Starego Miasta K rólew ca, E razm Becker, przypom niał szlachcie, iż gdyby w r. 1516 nie złam ała solidarności stanów, nie doszło by do tych nieszczęść, k tó re później n a ­ stąp iły 40. Dlaczego więc szlachta poparła politykę w ielkiego m istrza, k tó ­ ra mogła grozić krajow i pow ażnym i konsekw encjam i? Złożyły się na to — jak się w y d aje — różne przyczyny. Otóż zazwyczaj podatki b a r ­ dziej obciążały m iasta niż szlachtę. Z kolei wielki m istrz zyskiw ał sobie szlachtę, pow ołując do ra d y lu b też na u rz ę d y dworskie. Do ra d y weszli przedstaw iciele now ej generacji rodzin hrabiow skich — Eulenburgów , K ittlitzów czy Dohnów, a ze szlachty — K u n h eim ó w 41. Na u rz ę d y d w o r­ skie powołano Schertw itza, P a rte in a , F alkenhaina, P ro ck a i i n n y c h 42.

39 I b i d e m , s. 223. 40 I b i d e m , s . 243.

41 H . F r e i w a l d , o p . c i t . , s . 281. 42 I b i d e m , s. 236.

(10)

Poza ty m o zniszczeniach w czasie w o jn y trzy n a sto le tn ie j czy „księżej” już z pewnością zapomniano. Nowa gen eracja szlachty p ru sk iej chyba uw ierzy ła w szanse A lbrechta, zwłaszcza że m iał on obok siebie zręcz­ nego i przedsiębiorczego doradcę w osobie D ietricha Schönberga. Je m u to udało się na zjeździe w K rólew cu, 20 stycznia 1518 г., uzyskać — dzięki p rzy ch y ln ej postaw ie szlach ty — p o d a te k (akcyzę) od całych s t a ­ nów na okres trzech l a t 43. Nic dziwnego więc, że w ielki m istrz przez najbliższe 4 lata nie zw oływ ał pow szechnego zjazdu stanów , a tylko z w ra ­ cał się do każdego sta n u osobno. Pieniądze z tego p o d a tk u w y starczy ły na podjęcie w o jn y z Polską. J e d n a k jej przebieg w y k azał ja k złudne b y ły nadzieje szlachty. Zniszczenia k r a j u ta k ostudziły szlachtę, że już n a zje­ ździe, 9 m a ja 1520 r., w K ró lew cu 44 stan y , zebrane z w łasnej inicjaty w y , solidarnie dom agały się od w ielkiego m istrza zakończenia w ojny, a b u r­ m istrz K nipaw y, M arcin Rosier, groził n a w e t w y szu k an iem sobie innego pana, jeśli Zakon nie zaw rze pokoju 4S. A lb rech t p róbow ał wówczas roz­ bijać opozycję, zwłaszcza m iast, p rzeciw staw iając pospólstw o radom . Nie przyniosło to w iększych sukcesów. P ró b o w a ł też zw oływ ać zjazdy stanów poza K rólew cem , w B artoszycach (B artenstein), czy Ś w iętej Siekierce (Heiligenbeil), ale i to nie w iele pomogło. S ta n y nie m ia ły złudzeń, u w a ­ żały, że polity k a A lb re c h ta może zakończyć się k a ta s tro fą dla k ra ju , nie chciały więc uchw alać n ow ych podatków . Szczególnie przeciw staw iały się m iasta, bardziej obciążone, gdyż w w a ru n k a c h w o je n n y c h tr u d n o było zbierać p odatki ze wsi. Pieniądze p ły n ę ły więc do k a s y w ielkiego m istrz a c ien k im stru m ien iem . Np. 10 lipca 1520 r. A lb re c h t prosił m iasto K ró le­ wiec o 12 tys. grzyw ien, o trzy m ał 4 3 6 0 4e; 16 p aździernika tegoż ro k u o 4 tys. grzyw ien pożyczki, o trzy m ał tylko tysiąc g rzy w ien 47. W okresie ro zejm u z Polską, w r. 1522, w ielk i m istrz d w u k ro tn ie zw ołał s ta n y (9 I do Bartoszyc, 22 I do K r ó le w c a ) 48 z prośbą o pieniądze. K rólew iec, p rz e ­

rażo n y możliwością w znow ienia w o jn y z Polską, pom ocy pieniężnej ckD

mówił. Jeszcze 3 lutego 1522 r. p ró b o w ał A lb re c h t złam ać opozycję ogła­ szając p aten t, w p ro w a d z a ją c y now e w ysokie cła 40. Cła te podcinały h a n ­ del zagraniczny K rólew ca, a co za ty m idzie dochody tego m iasta. Obcy k u p c y nie byli bow iem te r a z zain tereso w an i odw iedzaniem m iasta n a d Pregołą. O dtąd K rólew iec n a k o le jn y c h zjazdach w r. 1523 50 odmawia} zdecydow anie płacenia podatków , sta n y n atom iast, n a zjazdach w ro k u

R e p r e z e n t a c j a s t a n o w a w P r u s a c h Z a k o n n y c h i K s i ąż ę c y c h 241 43 A S P , n r 239—241. 44 I b i d e m , n r 635. 45 I b i d e m , s . 638. 46 I b i d e m , n r 253, s . 651. 47 I b i d e m , n r 253, s . 852. 48 I b i d e m , n r 264, 287. 49 I b i d e m , n r 272. 50 I b i d e m , n r 278, 279, 281. 16 — K o m u n i k a t y . . .

(11)

242 J an u sz M a l l e k

1524, obiecyw ały w sparcie pieniężne, gdy tylk o zostanie z a w a rty pokój z Polską 51.

Za rządów A lbrechta posunął się up ad ek organizacji w ładz c e n tr a l­ ny ch Zakonu. W ielki m istrz nie obsadzał głów nych urzędów zakonnych. Nie było np. nom inacji na urząd wielkiego k o m tu ra , n ajp raw dopodobniej od r. 1523, n a urząd w ielkiego m arszałka od października 1522 r., na u rz ą d w ielkiego szpitalnika od r. 1511, w ielkiego szatnego od 4 m aja 1516 r. i podskarbiego (to już nie z w in y A lbrechta, bo od 6 lutego 1455!)32. Tym czasem urzęd y lan dratów , u rzęd y dw orskie, w kancelarii, w sądzie d w orskim — jak to sk rzętn ie zestaw ił H e lm u t F re iw a ld — w znacznej m ierze znalazły się w rę k a c h ludzi ś w ie c k ic h 53.

Pow oli dobiegał końca proces elim inacji jednego z politycznych p a r t ­ n e ró w — Zakonu. N a scenie m iał pozostać już tylko w ielk i m istrz A l­ brecht, ale jako św iecki książę, oraz stany. W listopadzie 1524 r. w B a r­ toszycach, z in ic ja ty w y F ry d e r y k a H eydecka rokow ali potajem n ie o u su ­ nięciu Zakonu z P ru s : J e r z y Polentz, F ry d e r y k Heydeck, Michał D rahe, Z y g m u n t D aniel — ostatni spośród 54 K rzyżaków , k tó rz y byli za sek u ­ laryzacją — oraz przedstaw iciele szlachty, hrabiow ie: Botho E ulenburg, H e n ry k K ittlitz, P io tr D ohna i rycerze: K unz Truchsess, Je r z y K u nheim , M elchior K rey tzen , P io tr K obersse, F ab ian M aulen, J a n Lesgew ang, Die­ trich Weyszek, J a n K anew itz, Z y g m u n t R a u tte r i sek retarz wielkiego m istrza K rzysztof G a tte n h o f f e r 54. T ak powoli zdobyw ano przyczylność szlachty dla przyszłych zmian, nie szczędząc n a d a ń 65. W reszcie 8 k w ie t­ n ia 1525 r. podpisano t r a k ta t krakow ski, k tó r y pow oływ ał do życia P r u ­ sy Książęce — lenno Polśki. D elegacja stanów pruskich, po k ró tk im w a ­ haniu, p rzychyliła się do tego rozw iązania. S ta n y — jak się w y d aje — nie b y ły wówczas zainteresow ane w bezpośrednim poddaniu się królow i polskiem u i K oronie Polskiej, odm iennie niż w r. 1454. Spow odow ały to, jak m ożna sądzić, re fo rm y F ry d e r y k a saskiego. Wówczas to stany, a zw ła­ szcza szlachta stopniow o p rzejm u jąc kolejne u rzęd y od K rzyżaków osią­ gały pełnię politycznych praw . Nie było więc p o trzeby szukania sobie innego pana, (choć i takie głosy się pojaw iały, choćby w r. 1520), k tó r y m ógłby okazać się n ie lepszy od tego, k tórego się już znało. Doświadcze­ nia z P r u s K rólew skich pouczały, że ta m też u trz y m a n ie autonom ii w y ­ m agało sporego w ysiłku stanów.

51 I b i d e m , n r 282, s. 754. 52 J . V o i g t , N a m e n - C o d e x d e r D e u t s c h e n O r d e n s - B e a m t e n , K ö n i g s b e r g 1848, s s . 8, 9, 11, 13, 15. 53 H . F r e i w a l d , o p . c i t . , s s . 87, 88, 94, 100, 101. 54 A S P , ПГ 287. 55 H . F r e i w a l d , o p . c i t . , s s . 85—88.

(12)

R e p r e z e n t a c j a s t a n o w a w P r u s a c h Z a k o n n y c h i K s i ąż ę c y c h 243

Po trak ta c ie k rakow skim , 1525 r., sta n y P r u s K siążęcych znalazły się w odm iennej, a p erspektyw icznie k o rzy stn ej sy tu a c ji politycznej. Po se­ k u lary zacji Zakonu p a n u ją c y książę był je d y n y m k o n tr p a r tn e r e m s ta ­ nów. N ieom al w szyscy daw ni K rzy żacy pow iększyli obecnie szeregi r e ­ p re zen tacji stan o w ej K sięstw a. S ta n y w art. 18, a zwłaszcza w art. 19 tego tr a k t a t u u zyskały p raw o składania skarg na swego w ładcę przed try b u n a łe m , w k tó r y m mieli zasiadać senatorow ie k ró la i ra d c y k s i ę c ia 56. S ta n y K sięstw a straciły więc ry w ala, jak im b y ł Zakon, a zyskiw ały sprzym ierzeńca, jakim mógł być k ró l polski. W s tr u k tu r z e i fu n k cjo n o ­

w aniu stanów, w poró w n an iu do okresu ostatnich w ielkich m istrzów , nie n a s tą p iły istotne zmiany. — stą d też U. A r n o l d 57 nie uw aża r. 1525 za w ażną cezurę w rozw oju stan ó w P r u s Książęcych. Jeśli je d n a k w eźm ie­ m y pod uw agę odmienność w arunków , w jakich przyszło tera z działać stanom , cezura ta m a pew n e uzasadnienie. O n o w y m układzie sił św iad­ czył też art. 13 t r a k ta t u krakow skiego, któ ry , w razie g d y b y P r u s y K sią­ żęce p rzypaść m ia ły Polsce, przew id y w ał u stanow ienie ta m gub ern ato ra, k tó r y m iał być indygeną p r u s k i m 58. A więc i te n a r t y k u ł b rał w obronę in teresy stanów K sięstw a. Z aw arcie pokoju z P o ls k ą i przyjęcie lu te ra - nizm u osłabiło pozycję księcia A lb rech ta za granicą, w zm acniało ją w kra ju . K siążę stał się te r a z sukcesorem Zakonu w P ru s a c h , p rz e ją ł też dobra ziem skie po biskupach sam bijskim i pom ezańskim .

W dziejach stanów P r u s K siążęcych za pano w an ia księcia A lb rech ta m ożna w yróżnić n a stęp u jące okresy: 1525— 1529, 1529— 1542, 1543— 1561, 1561— 1568. L a ta 1525— 1529 m ożna nazw ać o kresem p rzew ag i księcia w ryw alizacji ze stanam i. W czasie pierwszego w historii P r u s K siążęcych sejm u, zwołanego na 25 m a ja 1525 r., kom isarze królew scy w prow adzili księcia A lb rech ta w lenno. S ta n y złożyły m u hołd. U chw alając pokaźny podatek, w w ysokości 82 tys. guldenów , prosiły jedynie, ab y książę nie otaczał się obcym i d o r a d c a m i59. Książę nie m yślał jednak spełnić te j p ro ­ śby i tw orząc, la te m 1525 r., n o w y rz ą d najpow ażniejsze u rz ę d y zachow ał dla osób, które w raz z n im p rzy b y ły do P r u s z F rankonii. F r y d e r y k F i­ scher został kanclerzem , a J a n von B esenrade n a d b u rg r a b ią 60. A lbrecht, jako książę w P ru sach , k o n ty n u o w a ł d aw n ą politykę an ty m iejsk ą,

skie-56 D i e S t a a t s v e r t r ä g e d e s H e r z o g t u m P r e u s s e n . T . 1: P o l e n u n d L i t a u e n . V e r t r ä g e u n d B e l e h n u n g s u r k u n d e n 1525— 1657/58, b e a r b e i t e t v o n S t e p h a n u n d H e i d r u n D o l e z e l , K ö l n — B e r l i n 1971, SS. 25—26. 57 U . A r n o l d , o p . c i t . , s . 85. 58 D i e S t a a t s v e r t r ä g e , s . 22. 59 H . F r e i w a l d , o p . c i t . , s. 120. 60 I b i d e m , s . 127,

(13)

244 J an u s z M a l t e k

ro w an ą głównie przeciwko Królewcowi. J u ż w sierpniu 1525 r. powziął projekt, aby do każdej ra d y i ła w y trzech m ia st K rólew ca w prow adzić przedstaw iciela księcia (Anwalde). Równocześnie p rzychylał się do dążeń pospólstwa, aby zlikwidować odrębne 3 m iasta K rólew ca i utw orzyć jed ­ ną radę i jedną ławę dla całego m iasta ei. P ro je k t ten nie doczekał się w ykonania, w skazyw ał jed n ak na obsesję jak ą kierow ał się książę Al­ b re c h t w polityce wobec m iast. Na stosunkach książę — s ta n y w ciągu najbliższych lat zaważyło, w sposób zasadniczy, pow stanie chłopskie na Sam bii i w N atangii jesienią 1525 r. Szlachta i m iasta przerażone rew oltą chłopską zdały się n a opiekę i pomoc księcia. Ten w otoczeniu w ojsk po l­ skich szybko i k rw a w o rozpraw ił się z pow stańcam i, a na sejm ie 7 listo­ pada 1525 r., uzyskał od stanów akcyzę na najbliższych 5 l a t 62. Osiąg­ nąw szy nagle ta k ą przew agę n a d stan am i mógł dalej porządkow ać in s ty ­ tu cje k ra jo w e w imię w łasnych centralisty czn y ch tendencji, czego w y r a ­ zem było przygotow anie ordynacji k ra jo w e j i kościelnej (L andesordnung, K irchenordnung) zapoczątkowane n a sejm ie g ru d n io w y m w 1525 r. Rów ­ nocześnie w sw ej polityce nom inacyjnej, A lb rech t fo ry to w ał obcych, a zwłaszcza K rzyżaków przed indygenam i. Z jednanie sobie były ch K rz y ­ żaków było niew ątp liw ie postępow aniem rozsądnym . Jed n ak że nazb y t częste nom inacje dla cudzoziemców w zbudzały w iele zawiści w śród P r u ­ saków. S te r rządów K sięstw a oddał ks. A lbrecht, w r. 1527, w ręce nie- in dygeny J a n a von B esenrade. T en w yraźnie zm ierzał do w prow adzenia rządów absolutystycznych. N a sejm ie w r. 1528 w ym ógł na stanach uchw alenie rzeczy niebyw ałej, a mianow icie w ieczystej a k c y z y 6S. Zgod­ nie z rew e rse m w y sta w io n y m stan o m 23 k w ietn ia 1528 r. książę i jego dziedzice w linii m ęskiej mieli otrzym ać akcyzę w pieniądzu z K rólew ca 1,5 g rzy w n y rocznie od w arzelni, z m ałych m iast i wiosek, od wolnych, sołtysów i karczm arzy po 9 den aró w od korca słodu, począwszy od roku

1530 6i. P o d a te k ten nie obciążał zbytnio szlachty, gdyż brow arów szla­

checkich było jeszcze mało, stąd też szlachta stosunkow o łatw o p rz y s ta ­ ła n a propozycje Besenradego. Śm ierć n a d b u rg rab ieg o latem 1529 roku zam knęła okres w y raźn ej przew agi księcia nad stanam i.

Z kolei lata 1529— 1542 b y ły okresem rów now agi i w alki stanów o przyw ileje. P ro g ra m absolutystycznych rządów książęcych załam ał się już w yraźnie w latach trzydziestych X VI w. D aw niejsza historiografia w iązała to z b rak iem w śród doradców A lb rech ta kogoś, kto m ógłby efek­ ty w n ie kon ty n u o w ać politykę Besenradego. K siążę A lb re c h t — jak

61 H . F r e i w a l d , D e r P l a n H e r z o g A l b r e c h t v o n 2. A u g u s t 1525 z u r V e r e i n i g u n g u n d r e c h t l i ­ c h e n U m g e s t a l t u n g d e r D r e i S t ä d t e K ö n i g s b e r g , J a h r b u c h d e r A l b e r t u s U n i v e r s i t ä t z u K ö n i g ­ s b e r g P r e u s s e n , B d . 11, W ü r z b u r g 1961, s s . 155— 172. 62 J . M a ł ł e k , U s t a w a o r z ą d z i e , s . 104. 63 H . F r e i w a l d , M a r k g r a f A l b r e c h t , s. 205. 64 P r i v i l é g i a , f o l , 39—41.

(14)

tw ierdzi K. Breysig 63 — był zbyt słabą indyw idualnością, nie zdolną, do ta k ra d y k a ln y c h posunięć, a poza ty m czuł się w P ru s a c h , w jakim ś stopniu, „ u z u rp a to re m ” . Można jednakże sądzić, że d ecy d u ją c y m powo­ dem po w ro tu do w spółpracy ze sta n a m i n a zasadzie p a rtn e rs tw a było osłabienie pozycji księcia na aren ie m iędzynarodow ej. W r. 1532 cesarz ogłosił go b an itą Rzeszy i w tym że ro k u k ró l polski Z y g m u n t S tary , w b re w postanow ieniom tr a k ta t u krakow skiego, odmówił m u p ra w a do udziału w posiedzeniach sen atu oraz w elekcjach królów p o ls k ic h 66. Dia­ log ze szlachtą nigdy zresztą nie by ł całkowicie przerw an y , n a d a l emo­ cje tow arzyszyły stosunkom z K rólew cem . T eraz znów książę znalazł się w potrzebie. Nie w y starc z a ły jak w idać dochody z u chw alonej w r. 1528 w ieczystej akcyzy. W pew n ej m ierze zaw ażyła na ty m stopniow o rosnąca inflacja. Pieniądze b y ły p o trzebne, aby poprzeć szw agra, jednego z p re ­ ten d e n tó w do tro n u duńskiego, późniejszego k ró la C h ry stian a III, w okre­ sie tzw. w o jn y h rab s k ie j (G rafenfehde) w latach 1533— 1536. Do przeciw ­ ników C h ry stian a zaliczała się także niem iecka gałąź Zakonu K rzy żac­ kiego roszcząca sobie p re te n s je do P ru s . N ieobojętne było w ięc księciu pruskiem u, k to zw ycięży w ty m sporze. O pieniądze m ożna było prosić lub w ydrzeć je siłą. Do tego trzeb a było jed n a k mieć stałą arm ię, a to znów w ym agało znacznych środków. Nic w ięc dziwnego, że A lb re c h t w o­ lał poprosić s ta n y o podatek. I s ta n y okazały się w yrozum iałe. W czasie s ejm u 1535 r. podw yższyły akcyzę n a okres 3,5 ro k u 67, a w czasie sejm u w r. 1539 szlachta w yraziła zgodę na p o d a te k w w ysokości 10% od czyn­ szów. T y m ra z e m p o d atek bardziej obciążył szlachtę, k tó r a w niosła księ­ ciu 50 tys. grzyw ien, a m iasta tylko około 10 tys. g r z y w i e n 68. W ynagro­ dził ją książę k o rz y s tn y m dziedziczeniem w dobrach na praw ie m ag d e­ bu rs k im w tzw. N o w y m P rz y w ile ju Ł aski ogłoszonym 31 października 1540 r .60 Pow olność stanów była je d n a k niew ątp liw ie zw iązana z obietni­ cą g eneralnego przyw ileju, jak i książę obiecał w y staw ić w związku z p rzy g o to w y w an y m testam en tem . P o in fo rm o w ał o ty m sta n y na sejm ie 1541 r.70, a w r. 1542 p rzy w ilej te n znalazł się w u staw ie o rządzie (Re- g im entsnottel). O dtąd rząd złożony z czterech nadradców , sześciu do oś­ m iu radców i czterech głów nych starostów miał, w y jąw szy dw óch ju r y - stów -radców , re k ru to w a ć się w yłącznie ze szlachty-indygenów . N atom iast regencję, w p rzy p a d k u w y ja z d u księcia z k r a j u lu b jego śmierci, miało

R e p r e z e n t a c j a s t a n o w a w P r u s a c h Z a k o n n y c h i K s ią żę cy ch 245 65 K . B r e y s i g , o p . c i t . , s . 21. 66 J . M a ł ł e k , D a s H e r z o g t u m P r e u s s e n , P o l e n u n d d a s R e i c h z u r Z e i t H e r z o g A l b r e c h t s v o n B r a n d e n b u r g - A n s b a c h (1525—1568), w : H o r n e c k , K ö n i g s b e r g u n d M e r g e n t h e i m , h r s g . U . A r ­ n o l d , L ü n e b u r g 1980, s . 41. 67 P r i v i l é g i a , f o l , 43—44. 68 J . M a ł ł e k , U s t a n i a o r z ą d z i e , s . 112. 69 P r i v i l e g i a , f o l 44&— 44b. 70 M . T o e p p e n , Z u r G e s c h i c h t e d e r s t ä n d i s c h e n V e r h ä l t n i s s e i n P r e u s s e n , s . 354 .

(15)

246 J a n u s z M a l l e k

tw orzyć jedenastoosobow e kolegium (czterej nadradcy, czterej głów ni sta ­ rostow ie i trzej przedstaw iciele trzech m iast K ró le w c a )71. S ta n y w y m o ­ g ły więc na księciu przepisy praw n e, które odsuw ały praktycznie tzw. ob­ cych doradców od w pływ ów na rządy w K sięstw ie. Równocześnie zagw a­ ran to w a ły szlachcie, a w pew n y m stopniu i m iastom p ełny udział w ko­ legiach rządzących (rada naczelna — O b e rra t i regencja). W ten sposób tw orzyła się rów now aga polityczna m iędzy w ładcą a stanam i, a co za ty m idzie dualistyczna koncepcja u s tro ju społecznego.

N astęp n y okres, la ta 1543— 1561, w nikliw ie zbadany przez N. O m m le- ra 72 cechow ał się h a rm o n ijn ą, na ogół, w spółpracą panującego ze sta n a ­ mi. W r. 1543 u kształtow ał się ostatecznie trzyizbow y p a rla m e n t K się­ stw a (jedną izbę tw orzyli biskupi, hrabiow ie i landraci, d ru g ą szlachta, trzecią m i a s t a ) 73. Podobnie jak F ry d e r y k o w i saskiem u ła tw iej było ucie­ kać się do pośrednictw a lan d ra tó w w rokow aniach ze stanam i, ta k też teraz, po ostatecznym rozbiciu stanu szlacheckiego na dwie kurie, pro ­ stsze było rokow anie n a jp ie rw z izbą p a n ó w i radców niż z re p rezen tacją całego stanu szlacheckiego. D od ajm y tu ta j, że książę n ig d y nie b rał pod uw agę możliwości w spółpracy z m iastam i przeciw szlachcie, choć i takie p ro je k ty m u podsuwano.

A lb rech t zw oływ ał sejm y praw ie co ro k u z w y ją tk ie m lat 1551— 1555, k iedy to toczył się spór relig ijn y m iędzy osiandrystam i, k tó ry c h popie­ rał, a o rtodoksyjnym i lu teran am i, za k tó ry m i sta ły stany. T e m a ty k a ob­ ra d sejm ow ych była typow a dla większości ów czesnych europejskich zgrom adzeń stanow ych i dotyczyła zarów no polityki w ew n ętrzn ej, jak i zagranicznej. Nie m a też pow odów zajm ow ać się n ią tu bliżej. L an d tag n ato m iast sta ł się ostatecznie sta ły m e lem en tem system u politycznego K sięstw a Pruskiego.

L ata 1561— 1568 przyniosły jeszcze jedną próbę księcia, ab y oprzeć się n a obcych doradcach, ty m razem mieszczańskiego pochodzenia. W e­ dług n a jn o w szy ch b ad ań E. K lein ertza 74 spiritus m ovens całego przedsię­ wzięcia nie b y ł p o d starzały już książę A lbrecht, choć je akceptow ał, lecz jego zięć, książę m e k le m b u rsk i — J a n A lbrecht. Doszło w r. 1566 do usunięcia z urzędów w szystkich czterech n adradców -tuziem ców — nad- burgrabiego K rzysztofa K reytzena, kanclerza Ja n a K reytzena, n a d m a r- szałka Joachim a Borcke i nadochm istrza J a n a J a k u b a E rbtruchsessa zu W aldburg. Rzeczywiste rz ąd y objęli „now i ra d c y ” — Maciej H orst po­ chodzący z M eklem burgii, J a n Schnell z Pom orza, J a n S teinbach z S ak­

71 J . M a ł l e k , U s t a w a o r z ą d z i e , s s . 163, 169. 72 N . O m m l e r , o p . c i t .

73 K . B r e y s i g , o p . c i t . , s . 32. 74 E . К . B . K l e i n e r t z , o p . c i t ., s s . 78—79.

(16)

R e p r e z e n t a c j a s t a n o w a w P r u s a c h Z a k o n n y c h i K s i ąż ę c y c h 247

sonii i J a n F u n c k z N o r y m b e r g ii75. Ich przyw ódca P a w e ł Skalich, ro­ dem z K roacji, znajdow ał się wówczas poza K sięstw em . Ta p róba o b a le ­ nia zasad R egim ents n o ttel była niczym in n y m jak ab solutycznym zam a­ chem stanu. S ta n y nie m ogły na to p atrzeć obojętnie. O dw ołały się do k róla polskiego. Z y g m u n t A ugust, jako pan lenny, w ysłał do K sięstw a swoich kom isarzy z pełnią w ładzy. P rzy w ró cili oni rad ę naczelną (O ber­

rat), trzech now ych radców ścięto, jeden został w y g n a n y z k ra ju . Reee- sem sejm u z 4 października 15 6 6 76 p rz y ję ty m w spólnie przez k om isarzy królew skich, księcia i sta n y postanow iono przyw rócić jako obow iązują­ ce zasady R egim entsnottel. Równocześnie sta n o m zag w aran to w an o p r a ­ wo oporu i apelację do króla i K o ro n y Polskiej w p rz y p ad k u , g d y b y ksią­ żę nie do trzy m ał zobowiązań. W polityce zagranicznej m iał o dtąd książę zw iązane ręce, n ie m ógł bow iem bez zgody P o lsk i i stanów p ru sk ich zaw ierać p rzy m ierzy z in n y m i p ań stw am i. R e p rezen tacja stanow a P ru s K siążęcych osiągnęła apogeum swoich w pływ ów . P o 100 latach w pełni odrobiła sw oje opóźnienie.

75 J . M a ł ł e k , G e n e z a s e j m u 1566, s s . 513—514; t e n ż e , P r o c e s k r y m i n a l n y n o w y c h r a d c ó w , s. 217. 76 P r i u i l e p i a , f o l . 50—63. R E P R Ä S E N T A N Z D E R S T Ä N D E I N O R D E N S P R E U S S E N (1466—1525) U N D H E R Z O G T U M P R E U S S E N (1525— 1566/68) Z u s a m m e n f a s s u n g I n d e r A b h a n d l u n g z e i c h n e t d e r V e r f a s s e r e i n s y n t h e t i s c h e s G e s c h i c h t s b i l d d e r S t ä n d e in d e m T e i l P r e u s s e n s , d e r n a c h d e m t h o r n e r F r i e d e n s v e r t r a g v o n 1466 b e i d e n O r d e n s r i t t e r n v e r b l i e b u n d n a c h 1525 z u m a b h ä n g i g e n v o n P o l e n L e h e n w u r d e . D i e i n d e r A b h a n d l u n g a n g e ­ n o m m e n e n Z ä s u r e n (1466, 1566/68) s i n d n i c h t t y p i s c h , i n s b e s o n d e r e d i e z w e i t e Z ä s u r (s i e b e z e i c h n e t d e n H ö h e p u n k t d e r E i n f l ü s s e d e r S t ä n d e i m H e r z o g t u m P r e u s s e n ) . Z i e l d e r A b ­ h a n d l u n g i s t e s , d i e E l e m e n t e d e r F o r t d a u e r u n d d e r N i c h t f o r t d a u e r i n d e r G e s c h i c h t e d e r R e p r ä s e n t a n z d e r S t ä n d e i n O r d e n s p r e u s s e n u n d s p ä t e r H e r z o g t u m P r e u s s e n h e r v o r z u h e b e n . D i e S c h l u s s f o l g e r u n g e n d e s V e r f a s s e r s s i n d f o l g e n d e : 1. D i e R e p r ä s e n t a n z d e r S t ä n d e i n O r d e n s p r e u s s e n n a c h 1466 w a r F o r t s e t z e r s o l c h e r F o r m i h r e s B e s t e h e n s u n d W i r k e n s , w i e s i e a u s d e r A n r e g u n g d e s H e r r s c h e r s h e r v o r g e h t . U m g e ­ k e h r t w a r e s i n K Ö n i g s p r e u s s e n , w o d i e R e p r ä s e n t a n z d e r S t ä n d e n a c h d e m F r i e d e n s v e r t r a g v o n T h o r n 1466 d i e K o n f ö d e r a t i o n s r i c h t u n g b e i b e h i e l t , d i e v o l l a u f i n d e m i m J a h r e 1440 g e ­ g r ü n d e t e n P r e u s s i s c h e n B u n d z u m V o r s c h e i n k a m . D i e S t ä n d e i n O r d e n s p r e u s s e n , n a c h 1466 v o n i h r e n a k t i v s t e n Z e n t r a l e n ( D a n z i g , T h o r n , E l b i n g u n d d e m K u l m e r l a n d ) a b g e t r e n n t , w a ­ r e n f ü r d i e O r d e n s r i t t e r e i n s c h w ä c h s t e r P a r t n e r a l s d i e S t ä n d e i n K Ö n i g s p r e u s s e n f ü r d e n p o l n i s c h e n K ö n i g u n d d i e K r o n e . I n d e r G e s c h i c h t e d e r g e g e n s e i t i g e n B e z i e h u n g e n z w i s c h e n d e m H o c h m e i s t e r , O r d e n u n d S t ä n d e n u n t e r s c h e i d e t d e r V e r f a s s e r d e r A b h a n d l u n g z w e i Z e i t ­ r ä u m e : d i e J a h r e 1466— 1497 u n d 1497— 1525. I n d e r e r s t e n Z e i t s p a n n e w a r e n d i e B e z i e h u n g e n i m a l l g e ­ m e i n e n k o r r e k t . N a c h d e m v e r l o r e n e n K r i e g s t r e b t e n a l l e S t ä n d e n a c h i n n e r e r S t a b i l i s i e r u n g i m L a n d e . I n d e r z w e i t e n Z a i t s p a n n e , n i c h t f r e i v o n K o n f l i k t e n ( i n s b e s o n d e r e w ä h r e n d d e s K r i e g e s m i t P o l e n 1519— 1521), g i n g e n g r u n d s ä t z l i c h e V e r ä n d e r u n g e n i m V e r h ä l t n i s H o c h m e i s t e r - - O r d e n - S t ä n d e v o r s i c h . S i c h t b a r w i r d d e r P r o z e s s , d i e S t ä n d e z u m M i t r e g i e r e n i m L a n d e m i t - e i n z u b e z i e h e n , w a s d i e V e r w e l t l i c h u n g d e s O r d e n s s t a a t e s i m J a h r e 1525 e r l e i c h t e r t e .

(17)

248 J a n u s z M a ł ł e k 2. D i e R e p r ä s e n t a n z d e r S t ä n d e i m H e r z o g t u m P r e u s s e n b e g a n n v o n n e u e m , a b e r n i c h t v o n A n f a n g a n . U n t e r u n t e r s c h i e d l i c h e n , p o l i t i s c h e n B e d i n g u n g e n s e t z t e s i e i h r e T ä t i g k e i t f o r t . V o n d e n b i s h e r i g e n d r e i p o l i t i s c h e n P a r t n e r n v e r b l i e b e n z w e i ( F ü r s t u n d S t ä n d e ) . D e r V e r f a s s e r s t e l l t d i e G e s c h i c h t e d e r S t ä n d e i m H e r z o g t u m P r e u s s e n i n d e n j e w e i l i g e n Z e i t r ä u ­ m e n d a r 1525— 1529, 1529—1541, 1541— 1553, 1563— 1566/68 u n d w e i s t a u f d i e e n t z w e i g e h e n d e n p o l i t i ­ s c h e n K o n z e p t i o n e n h i n : d e r v o m H e r z o g r e p r ä s e n t i e r t e A b s o l u t i s m u s u n d d i e d u a l i s t i s c h e K o n z e p t i o n d e r S t ä n d e ( m i t r e g i e r e n ) . D i e A b h a n d l u n g e n d e t m i t d e r B e h a u p t u n g , d a s s d a s 1566 d e n S t ä n d e n z u e r k a n n t e R e c h t , d i e A u s s e n p o l i t i k d e s H e r z o g s z u ü b e r w a c h e n s o w i e d a s R e c h t d e r B e r u f u n g a n d e n p o l n i s c h e n K ö n i g ( a l s o e i n g e w i s s e s R e c h t d e s W i d e r s t a n d e s ) d e n H ö h e ­ p u n k t d e r E i n f l ü s s e d e r R e p r ä s e n t a n z d e r S t ä n d e i m H e r z o g t u m P r e u s s e n b e d e u t e t e n . N a c h h u n d e r t J a h r e n h o l t e s i e v o l l u n d g a n z i h r e V e r s p ä t u n g n a c h .

Cytaty

Powiązane dokumenty

Mo Īna byáo zaobserwowaü zwáaszcza bardzo szybki rozwój bankowoĞci terminalowej, o czym Ğwiadczy intensywne wykorzystanie bankomatów przez banki jako jednego z

Róż- norodność i mnogość dzieł pozwoliły jednak wyróżnić co najmniej dwa kryteria – dwie cechy dystynktywne charakteryzujące ten gatunek niezależnie od me- dium,

Japońskie firmy oskarżone o dumping (Mazda Motor Corp., Nissan Corp., Mitsubishi Motors Corp. oraz Toyota Motor Corp.) broniły się argumentem, że nie mogły zagrozić

[r]

Wymiar tego konstytuowania nie jest tu czymś przekraczającym świadomość, lecz jest właśnie tą świadomością jako tworzenie się jej i zarazem tworzeniem jej przedmiotów,

Na liście tej znaleźli się ci pisarze, których książki podobały się przynaj- mniej 10% badanych. Hemingway, który swoją popularność wśród młodzieży

Dla potrzeb tej pracy za konflikt działalności turystycznej z innymi rodzajami działalności człowieka uznano taki, którego efektem jest złamanie prawa lub

But in both Germany and Poland, even before the great recession this ratio increased, while in the EU-15 adult unemployment rates increased more rapidly, showing a slightly