A C T A U N I V E R S I T A T I S L O D Z I E N S I S FOLIA OECONOMICA 26, 1983
Teresa M a rcin ia k’
W YSOKO ZO R G A N IZO W A N E PLACÓW KI W Y C H O W A N IA POZASZKOLNEGO
JA K O JEDN O Z O G N IW PRACY POZASZKOLNEJ W ŚRODOW ISKU LOKALNYM
UWAGI WPROWADZAJĄCE
Pojęcie placó w ek w y chow ania pozaszkolnego nie jest rozum iane je dnoznacznie. N ajczęściej o k re śla się tym term inem in sty tu cje o rg a n iz u -jące z ajęcia pozaszkolne dla dzieci i m łodzieży, p o d le g a ją c e M in iste rstw u O św iaty i W ychow ania, czyli: pałace m łodzieży, m łodzieżow e d o -m y k u ltu ry , do-m y k u ltu ry dzieci i -młodzieżiy, o gniska p ra c y p o zaszkolnej, św ietlice, o g ro d y jord an o w sk ie, p lac e gier i zabaw , sta cje s p e c ja -listy cz n e 1. W śró d nich n ajw y ż ej zo rg anizow ane są p a ła c e m łodzieży oraz m łodzieżow e dom y k u ltu ry . W in n y one, z założenia, dyspo n o w ać najlepszym i w arunkam i org an izacy jn y m i, kadrow ym i i m aterialn y m i dla p ro w adzenia p ra c y w ychow aw czej, k u ltu ra ln e j o raz re k re a c y jn e j, ad re so w a n ej do dzieci i m łodzieży2. P ierw szy człon ty tu łu teg o o p ra c o -w ania odnosi się -w ięc do pałacó-w m łodzieży i m łodzieżo-w ych dom ó-w k u ltu ry .
W ięcej w ątpliw ości nasuw a p rzy to czo n e w yżej, p o w szechnie u ż y -w ane, o k reśle n ie p lac ó -w ek -w y cho-w ania pozaszkolnego -w ogóle. N iesłuszne w y d aje się o g ran iczen ie w y n ik a ją c e z p rzy n ależn o ści re so rto -w ej. W p ra-w d zie roz-w ój placó-w ek tego typu, 'podlegających resorto-w i ośw iaty, był bardzo dynam iczny (w lata ch 1960— 1976 liczba ich w zro-sła dw ukrotnie), ale rów nocześnie w z ra sta ła liczba innych podm iotów p rac y pozaszkolnej. M ow a tu o in sty tu cja ch , dla k tó ry c h dzieci i m
ło-' Mgr, st. asystent w Zakładzie Pedagogiki Społecznej Instytutu Pedagogiki i Psychologii UŁ.
1 Por. R. W r o c z y ń s k i , W ychow anie poza szkolq, W arszaw a 1968, s. 144. * Tamże.
dzież nie są jed y n y m i użytkow nikam i, lecz są je d n a k użytkow nikam i znaczącym i (stąd m oże głosy o n a d m ie rn ej in fan ty lizaeji p ra c y k u ltu -raln o -o św ia to w ej)3.
N ależą do nich: placów ki k u ltu ra ln o o św iato w e re s o rtu k u ltu ry i s z tu -ki (dom y k u ltu ry , kluby, o śro d k i k u ltu ry ), placów -ki zw iązków zaw odo-w y ch (zakładoodo-w e dom y k u ltu ry , k lu b y i śodo-w ietlice), p lacóodo-w ki spółdziel-czości m ieszk an io w ej i spółdzielspółdziel-czości p ra c y , p laców ki prow adzone przez o rg a n iz a c je społeczne.
W ielo ść in sty tu cji o rg a n iz u ją c y c h czas p o zaszk o ln y dla dzieci i m ło -dzieży nie zaw sze oznacza różnorodność form , m ożliw ość w y b o ru z w ie-lu propozycji, różnice poziom u odbiorców . Je d n ą z p rz y c z y n teg o sta n u je s t n iew ątp liw ie słab e sk o o rd y n o w a n ie p ra c y p lac ó w ek d ziałających w tym sam ym tere n ie . P raca „na sw ój rac h u n e k " k a ż d ej z in sty tu cji b y w a praw d o p o d o b n ie u m acn ian a przez te p u b lik a cje , k tó re o m aw iają w y łącznie jed e n podm iot działalności w y chow aw czej, w y łą c zając go z rzęd u w sp ó łp a rtn e ró w .
Z tego w zględu o w o cn e d la teo rii i p rak ty k i w y d aje się b y ć szerokie o k re śle n ie p lac ó w ek w y c h o w an ia pozaszkolnego, p ro p o n o w a n e przez M. M arczuka. Pisze on m ianow icie: ,,Biorąc p o d uw ag ę rzeczy w isty s ta n po zaszk o ln ej działalności o św iato w o -w y ch o w aw czej z dziećm i i m łodzieżą, ja k o pozaszk o ln e placów ki kuiltury i o św ia ty u z n a je m y te p la -ców ki (posiadające m niej czy b a rd z iej sam odzielny b y t p raw ny, cele i zadania, k a d rę in stru k to ró w w y ch o w aw có w , u czestn ik ó w o raz p o -m ieszczenia z niezbędny-m i urządzenia-m i), k tó re p ro w ad zą z dzieć-m i
i m łodzieżą szk o ln ą w czasie w olnym , poza tere n em szkoły, działalność o św iatow o-w ychow aw czą, k u ltu ra ln ą , a rty sty c z n ą , s p o rto w o -re k re a c y jną, tu ry sty cz n ą , tech n iczn ą i in n ą w y n ik ają c ą z ich p o trz eb i z a in te re sow ań, n iezależnie o d przynależn o ści o rg a n iz a c y jn o re so rto w e j ty ch p la -có w ek "4. ■ P rzy jm u jąc pow yższe, sz ero k ie okreśilenie p laców ek w y c h o w an ia pozaszkolnego n a le ż y p o k ró tc e p rz e d sta w ić ro lę i m iejsce p a ła ców m łodzieży i m łodzieżow ych dom ów k u ltu ry w sieci p lac ó w ek u z n a -n y c h tu za -n iżej zorga-nizow a-ne.
C echy w y ró ż n iając e te dw ie in sty tu cje spośród innych, p o d le g a ją -cych reso rto w i o św ia ty , w y m ienione są w yżej. N ato m iast po ró w n u jąc je z w y so k o zorganizow anym i placów kam i o inn ej przynależn o ści r e s o rto w e j n ale ż a ło b y zaak cen to w ać w ięk szą k o n c e n tra c ję n a celach w y -chow aw czych, w iążącą się ze sp ecjalizo w an iem się w pracy w yłącznie z dw iem a k a teg o riam i w iekow ym i u czestn ik ó w (dzieci i m łodzieży).
3 A . K w i l e c k i , Z rozważań nad m odelem osiedlowego domu kultury, [ w ; ] Placów ki kulturalne w osiedlu spółdzielczym , P o z n a ń 1 9 7 8 , s . 10 6 .
4 M . M a r c z u k , Placów ki ku ltu ry 1 ośw iaty pozaszkolne], [ w : ] W y chow anie 1 środow isko, r e d . B. P a s s i n i, T . P 1 i с h , W a r s z a w a 1 9 7 9 , s . 2 7 8 .
T o w y ja śn ie n ie tłum aczy, dlaczego w łaśnie pałacom i m łodzieżow ym dom om k u ltu ry p rz y p isu je się' tu rolę w y ją tk o w ą w p ra c y pozaszkonej. W iadom o, że terenem działania pałacu m łodzieży je s t te re n w ie l-kiego m iasta, a teren em m łodzieżow ego dom u k u ltu ry — dzielnica w ielk ieg o m iasta bądź m iasto śre d n iej w ielkości.
W iadom o rów nież, że szereg p lac ó w ek w y ch o w an ia pozaszkolnego działa w najbliższym m iejscu zam ieszkania (osiedle, zespół osiedli). In te resu jąc y m w ięc problem em są a try b u ty , jakim i d y sp o n u ją w ysoko zorganizow ane placó w k i pozaszkolne, k tó re to a try b u ty um ożliw iają ko n k u ro w an ie z ośro d k am i nie obarczonym i b a rie rą odległości o d m iejs-ca zam ieszkania uczestników . Rodzi się też p y tan ie , czy słow o „kon-k u ro w a n ie " jest tu o „kon-k reśle n ie m w łaściw ym : „kon-k w e stia zw iąz„kon-ków , zależ-ności, w zajem nych w pływ ów , u sta la n ie zak resó w k o m p eten cji i zad ań jest b ardziej od leg ła o d o b e c n ej p ra k ty k i aniżeli w spózaw odniczenie (w iążące się z pow iększeniem z a k re su fu n k cji każd ej z p laców ek, ale rów nocześnie z b rak iem specjalizacji, w ielopoziom ow ością, m ożliw ością p o w ie la n ia form), lecz jednocześnie k w e stia ta w y d a je s ię być p o -trzebą chw ili i m odelem przyszłościow ym .
Z a ry so w u ją się dw ie głów ne k o n c ep cje roli w ysoko zorganizow a-nych placó w ek w ychow ania pozaszkolnego. Je d n a z nich p rzy p isu je tym placów kom zadania analogiczne do zadań pozo stały ch p laców ek pozaszkolnych (z tym, że realizo w an y ch b ardziej fachow o, w sposób w zorcow y) plus zadania instruktażow om etodiyczne5. W adliw ość te j p ro -pozycji polega na z g ó ry założonej „byle jak o ści" działań placów ek niżej zorganizow anych. J e j rea liz a cja stw arza niebezpieczeństw o' n a k ła dania się form p ra c y pozaszkolnych p rz y jed n o czesn ej m ożliw ości p o -w sta -w a n ia luk, nie zasp o k ajan ia p e -w n y c h potrzeb.
D latego go d n e uw agi są te p ropozycje, k tó re d o szukują się w spóbrzm ienia placów ek p o zaszkolnego różnego ty p u nie w jakości w y p e ł-n iał-n ia tych sam ych zadań, lecz w p rz y p isy w a ł-n iu różł-nych fuł-nkcji, p rzy
ich spraw nym w y k o n aw stw ie niezależnie od ty p u placów ki.
G odne uw agi są rozw ażania p o szu k u jące m odelu działalności p o za-szkolnej, o p ie ra ją c e się na specyfice dw u o d m ien n y ch rodzajów tejże działalności. A. R ojkiew icz do jed n e g o ro d zaju zalicza działalność ogólno- oświa.tową, ogó ln o p o lity czn ą i o g ó ln o ro z ry w k o w ą (rek reacy jn ą), n a -tom iast do d ru g ieg o ro dzaju — p rzek azy w an ie inform acji z d anej dziedziny w iedzy, w y rab ia n ie u m iejętności, ro zw ijanie uzdolnień, k sz ta łto -w an ie już rozbudzonych zain tereso -w ań , p o stulując, a b y n astęp o -w a ła specjalizacja p lac ó w ek pozaszkolnych w edług jednego ro d zaju działal-ności. P row adzenie działalności w ypoczynikow o-rozryw kow ej o raz
po-6 H. G ą s i o r , Placówki w ychow ania pozaszkolnego w now ym modelu edukacji, „Studia Pedagogiczne" 1975, t. 33, s. 135.
p u la ry z a c ja p o d staw o w y ch w arto ści ideow ych, o św iatow ych, k u ltu ra ln y c h i e ste ty c z ln y c h w iln ln o być, zdalniem teg o a u to ra , dom elną p lacó w e k śro d o w isk o w y ch niżej zo rg anizow anych, zin te g ro w an y c h ze sp o -łeczno-w ychow aw czą działalnością o siedlow ą, n ato m iast kształto w an ie talentów , p rzy g o to w y w a n ie p rzy szły ch a k ty w istó w i an im a to ró w p rac y p ozaszk o ln ej — dom eną w y sp ecjalizo w an y ch , szeroko zrejo n izo w an y ch p laców ek o c h a ra k te rz e a rty sty c z n y m , p ro p ag u ją cy m tw órczość, posze-rzając y m w iedzę z w y b ra n e j dziedziny, k sz ta łtu jąc y m um iejętn o ści tech- niczno-konstrukcyjne® . Z a ry so w u ją c y się w yżej podział p o d staw ow ych zadań p lac ó w ek o różnym sto p n iu zorganizow ania i zrejo n izo w an ia m o-że być też u z n a n y za w y n ik ap ro b o w a n ia k o n cepcji w ielo strefo w eg o i w ielo sto p n io w eg o uczestn ictw a p o d p ro w adzającego, ko n cep cji fo rm u -ło w a n ej przez b ad aczy p ra c y kulturalm o-w ychow aw czej w osiedlu, a p rze n iesio n ej tu na u ż y te k p ra c y p ozaszkolnej. Idea „p o d p ro w ad za-n ia ” z a w iera się w tym, a b y fu za-n k cjo za-n alza-n ie p o łączoza-ne ze sobą placów ki i form y p ra c y zespołu o sied li p o z w a lały w łączyć w o b ręb najm n iej tru d n e g o i n ajm n iej in te n sy w n e g o n u rtu o sied lo w ej działalności k u ltu ra ln e j ja k n ajsz e rsz e rzesze o só b c h ę tn y c h i poprzez s te ro w a n ą se le k -cję um ożliw iały p rze k a z y w a n ie ch ętn y c h o só b do dalszych sfer o d d zia-ływ ania, b a rd z iej in te n sy w n y c h i o w yższym poziom ie w y kw alifiko-w a n ia 7.
Idea p o d p row adzania i idea p rzechodzenia od o g ó ln ej do w y sp e c ja -lizo w an ej działalności p ozaszkolnej to' dw ie przesłan k i do tra k to w a n ia p ałacó w m łodzieży i m łodzieżow ych dom ów k u ltu ry jak o p lac ó w ek z a j-m u ją c y ch się głów nie specjalisty czn y j-m i zajęciaj-m i pozaszkolnyj-m i, za-jęciam i o b a rd z iej w y rafin o w an y m c h a ra k te rz e, przeznaczonym i dla dzie-ci i m łodzieży o sp e cja ln y c h zdolnośdzie-ciach. T akiem u o k reśle n iu roli ty ch p la c ó w e k sp rzy ja, w spom niane w cześniej, 'd o b re przy g o to w an ie k a d ry , bazy m a te ria ln ej, w a ru n k ó w o rg a n iz a c y jn y c h o raz u zn aw an y p rio ry te t funkcji w y chow aw czej, k tó ra w p ra c y z dziećm i i m łodzieżą m usi być w y su w an a n a p lan pierw szy.
P rzy jm u jąc pow yższą k o n c ep cję za w łaściw ą m ożna zastanow ić się n a d celow ością p ro w a d z en ia p rzez p a ła c e i m łodzieżow e dom y k u ltu -r y zajęć o c h a -ra k te -rz e o g ó ln o k u ltu -ra ln y m i -rek -re a cy jn y m , o p -rz y d a tności p ra c y klubow ej, św ietlico w ej i im prezow ej, n ad m ożliw ością p ro -w a d zen ia kosztem ty ch zajęć p r a c y ty p o -w o sp e cja listy c z n ej p rzeznaczonej d la dzieci i m łodzieży ze stw ierd zo n y m i uzdolnieniam i w o k re
-0 A. R a j k i e w i c z , F unkcjonow anie m łodzieżow ych g iu p celow ych w placówce
upow szechnienia kultury, [w:] Czas w o ln y dzieci i m łodzieży w Polsce, W arszaw a
1978, s. 242—243.
7 J. W a l k o w i a k , K ierunki reorientacji rozw ażań i badań nad życiem
ślonym kieru n k u . O dpow iedź tw ierd z ąc a b y łab y ty lk o połow icznie słuszna. N ajsłuszniejszym rozw iązaniem byłoby, zdaniem au to rk i, o g ra -niczenie p ra c y o g ó ln o re k re a c y jn e j do zaw ężonego k rę g u odbiorców , a m ianow icie:
a) dla k tó ry c h in te re s u ją c e nas placów ki m ieszczą się w najbliższym dla nich rejo n ie (bliżej niż np. klub osiedlow y);
b) dla uczestn ik ó w zajęć sp e cja listy c z n y c h (aby nie m usieli uczęsz-czać do k ilk u placów ek z pow odu zbyt ścisłego sprofiłow ania);
c) dla m łodzieży sta rsze j (która, jak to w y n ik a z badań, w oli o d p o -czyw ać poza najbliższym m iejscem zam ieszkania).
O g raniczenie w inno dotyczyć rów nież działalności im prezow ej, p o -zo staw iając ją placów kom typ o w o środow iskow ym , k tó ry m p rzy p isan o zadania o g ó ln o k u ltu ra ln e i re k re a c y jn e .
Je d y n y m k ieru n k iem działań „im prezow ych", w y d ają cy m się g od-nym rozw ijania w w y so k o zo rganizow anych p lac ó w k ac h pozaszkolnych, jest p o łączenie im prez z p ra c ą w se k cja ch sp ecja listy c z n y c h . P re -z en tacja o siąg n ięć u c-zestn ik ó w ty ch sekcji m oże być n a tu ra ln ą form ą saty sfak cjo n o w an ia in stru k to ró w i m łodzieży, ale m oże też stanow ić w zm ocnienie lub d o p ełn ien ie działalności p o d p ro w a d z ają cej rodziny, szkoły, niżej zorganizow anych placów ek p o zaszkolnych (osiągnięcia uczestn ik ó w m ogą m otyw ow ać do p ra c y nieu czestn ik ó w )8.
W św ietle pow yższych uw ag oczyw istym staje się tw ierd zen ie o k o -nieczności ścisłej w sp ó łp ra c y w szy stk ich podm iotów działań pozaszkol-nych. E ksponując p rzy tym rolę .pałaców m łodzieży i m łodzieżow ych dom ów k u ltu ry n ależało b y zw rócić uw ag ę na: „konieczność sta łej, b ie-żącej, rze teln ej inform acji o w łasn ej działalności i pozyskiw anie in fo r-m acji o p rac y innych placów ek, d o stosow yw anie forr-m zajęć sp e cja lis-ty cznych do u jaw n io n y c h p o trzeb w w y n ik u działań o c h a ra k te rz e m a-sow ym placów ek niżej zorganizow anych), o rg an izo w an ie w ym iany do-św iadczeń p rac o w n ik ó w i u czestn ik ó w p laców ek o podobnym stopniu zorganizow ania, p ro w ad zen ie działalności m eto d y c zn ej na rzecz p lacó -w ek niżej zorganizo-w anych, org an izo -w an ie k o n su lta cji -w ycho-w a-w czych, d oty czący ch w ła sn y ch uczestników , p o p u lary z o w a n ie osiąg n ięć zespo-łów, sekcji specjalisty czn y ch . N ależałoby p o n a d to zastanow ić się, czy w y so k o zorganizow ane p laców ki pozaszkolne n ie p o w in n y pełnić w sw ym śro d o w isk u funkcji k o o rd y n u ją c ej d ziałania w szystkich, sz e -roko rozum ianych p lac ó w ek w y ch o w an ia pozaszkolnego.
Pom ysł ten a n alo g iczn y do p ro je k tu b ędącego w y nikiem n a ra d śro-dow iskow ych na T argów ku, a b y uczynić dom k u ltu ry p lacó w k ą k o o r-d y n u jąc ą poczynania w szystkich placów ek i o rganizacji
społeczno-kul-8 Por. B P a s s i n i, Funkcje i zadania placów ki w ychow ania pozaszkolnego,
tu ra ln y c h n a te re n ie dzielnicy9, różniłby się oddzieleniem k o o rd y n a to -ra p -rac y k u ltu -raln o -w y ch o w aw czej a d re so w a n e j do dzieci i m łodzieży od k o o rd y n ato ra p ra c y dla dorosłych. T akie ustaw ien ie placówtki w y soko zo rganizow anej w śro d o w isk u n ie in g eru je w kom p eten cje a u to -rów p o szu k u jący ch in sty tu cji — k o o rd y n a to ra w y ch o w an ia śro d o w is-k ow ego w ogóle. J e s t tylis-ko p ró b ą p rzy p isan ia o dpow iedzialności za jed e n dział sp ra w zw iązanych z w ychow aniem , za sp ra w y czasu w o lneg o dzieci i m łodzieży, k tó ry c h o rg an iz acja różni się znacząco od p r o -blem ów dydakty czn o -w y ch o w aw czy ch czy o p iek u ń czo-kom pensacyj- nych. P o zostaw iając tu o tw a rtą k w e stię k o o rd y n o w a n ia w y ch o w an ia śro d o w isk o w eg o w ogóle, p ro p o n u ję k o o rd y n ac ję d rugiego stopnia, po-le g a ją c ą na k o o rd y n o w a n iu p o c z y n ań w y ch o w aw czy ch zw iązanych z o k reślo n y m ty p em działalności, w tym p rz y p a d k u — zw iązanej z k u l-tu rą , w ypoczynkiem , e d u k a cją w y k ra c z a ją c ą p oza ram y p ro g ram ó w szkolnych. T akie śro d o w isk o je st nie ty lk o p o tw ierdzeniem kw estii k o o rd y n o w a n ia p rac y szeroko ro zum ianych placów ek, ale jej poszerze-niem , bow iem podm iotam i w y ch o w aw czej o rg an iz acji czasu w olnego m łodzieży sz k o ln ej są nie tylko p laców ki p o zaszkolne, ale tak ż e rodzin a i szkoła. R easum ując: rolę w ysoko zorg arodzin izo w arodzin y ch p lac ó w ek w y chow ania p o zaszkolnego w idzieć tu należy w postaci n a stę p u ją c y c h z a -dań:
1) p ro w a d z en ie zajęć z dziećm i i m łodzieżą w yb ran y m i (ze w zględu na z a in tere so w a n ia i u zd olnienia do zajęć specjalistycznych);
2) k o o rd y n o w a n ie p rac y w y chow aw czej zw iązanej z czasem w ol-nym dzieci i m łodzieży (k u ltu raln o -o św iato w ej i rek re a cy jn e j);
3) pom oc rodzinie, szkole, placów kom niżej zorganizow anym w p r a -cy ro zb u d zającej k u ltu ra ln ie p o przez p ra c ę in stru k tażo w o -m eto d y czn ą i p rez e n to w a n ie osiąg n ięć s ta ły c h uczestników ;
4) pro w ad zen ie zajęć ogólnokulturailnych i re k re a c y jn y c h d la w ła s-n y c h uczests-ników , m łodzieży sta rsz e j o raz osób, dla k tó ry c h p a ła c lub m łodzieżow y dom k u ltu ry z n ajd u je się w bezpośrednim sąsiedztw ie.
I N F O R M A C J A O B A D A N I A C H . C H A R A K T E R Y S T Y K A O S Ó B B A D A N Y C H
A naliza m ate ria łu em p iry czn eg o prow adzona jest przede w szystkim po d kątem za ry so w a n ej w yżej k o n cep cji p ra c y w y so k o zorg an izo w a-nej placów ki pozaszkola-nej, jatko jednego z o gniw p ra c y w y ch o w aw czej w śro d o w isk u lokalnym . G łów nym zagadnieniem , k tó re zostanie tu om ów ione, jes.t pro b lem e w e n tu a ln e j zgodności rzeczyw istego fu n k cjo
-" £ . B r e i t k o p f , Rola Domu K ultury na Targów ku w procesie organizowania
now ania placów ek, a raczej — d e k la ra c ji o tym fu n k cjonow aniu w y ra -żanych przez jeg o w y k o n aw có w (nauczycieli, in stru k to ró w w y ch o w a-nia pozaszkolnego) z zadaa-niam i, któ re zo stały zaak c e n to w a n e przez a u to rk ą , gdiyż w y d a w ały sią n ajisto tn iejsze .
Próby rozw iązania tego p roblem u dok o n u je sią p oprzez o p ra c o w a -nie n a stę p u ją c y c h py tań :
1. Ja k o k re ś la ją p raco w n icy w ysoko zorg an izo w an y ch p lac ó w ek p o -zaszkolnych zakres w e w n ętrzn y c h działań?
a) jak ie sta w iają sobie cele i zadania?
b) ja k o k re ś la ją p rze d m io t sw y ch oddziaływ ań? c) jak ie m eto d y i form y u z n ają za dom inujące? d) jakim i d y sp o n u ją środkam i?
2. Jak i je s t sto su n e k b ad an y ch osób do spraw zw iązanych ze w spół-p racą z innym i spół-podm iotam i d ziałalności w ychow aw czej?
a) jak o k re ś la ją z a k re sy działań ró żnych typów placów ek?
b) jak o c e n ia ją w sp ó łp racą z innym i realizato ram i p ra c y w y c h o -w a-w czej?
c) czy d o strz e g ają potrzeb y in te g racji i k o o rd y n acji p rac y k u ltu -raln o -o św iato w ej w o k reślo n y m środow isku?
M a te ria ł w y k o rz y sty w a n y do an a lizy zeb ran y został w 1976 r. w r a -m ach p ro b lem u w ęzłow ego ,,D ziałalność społeczno-w ychow aw cza w m iejscu zam ieszkania", p od k ieru n k iem prof. I. Lepalczyk. B adania-mi objęci byli p ra c o w n ic y pedagogiczni łódzkiego p a ła c u m łodzieży o raz m łodzieżow ych dom ów k u ltu ry z te re n u Łodzi, Bielska-Białej, B ełchatow a i K utna. O gółem p ró b a badaw cza liczyła 76 osób z a tru d -nio n y ch na e ta ta c h pedgogicznych, w pełnym w y m iarze godzin. Jak o tec h n ik ę badaw czą stosow ano w y w iad kw estio n ariu szo w y , p rzep ro w a
-dzany w m iejscu p rac y b ad a n y ch osób, u z u p e łn ian y o b se rw acją u c z est-niczącą. Połow a b a d a n y ch osób posiadała w yższe w ykształcenie, drugie m iejsce p od w zglądem liczebności zajm ow ali p rac o w n ic y z w y k sz tałc e niem półw yższym , .pozostałe 17 o só b w czasie b a d ań po siad ały w y k sz ta łce n ie śre d n ie d o p ełn ian e kursam i pedagogicznym i lub (i) in stru k torskim i. W k ieru n k a ch w y k ształcen ia uw ag ą zw raca przew aga a rty s -ty czn y ch i nauczy cielsk ich — p rzed m io to w y ch n a d ogólnopedagogicz- nym i (tylko 3 oso b y p o siad ały u k o ń czo n e studia pedagogiczne).
W śród b ad a n y ch w y stąp iła w zg lęd n a ró w now aga osób m łodych i starszy ch w iekiem , ja k też osób o długim i k rótkim stażu p rac y . N a j-liczniejszą k a te g o rią w iekow ą o k a z ała się ta, w k tó re j d o ln a granica w iek u w ynosi 26 lat, zaś g ó rn a 35 la t (33 osoby). N atom iast najlicz-n iejszą k a te g o rią w y o d rę b najlicz-n io najlicz-n ą ze w zglądu najlicz-na staż p ra c y p ozaszkolnej stan o w iły o so b y p ra c u ją c e o d 2 do 5 la t (40 osób). Ponad dw ie trz e
-cie resp ondentów , p rz y stę p u ją c do o b e c n ej p rac y , posiadało już do-św iadczenia w p ra c y w y ch o w aw czej lub k u ltu raln o -o do-św iato w ej.
K obiety sta n o w iły w iększą część b a d a n ej p ró b y (64,5%). M iędzy k o -bietam i i m ężczyznam i w y stą p iły pew n e różnice w ocen ie zadow olenia z w y k o n y w a n ej praqy. M ężczyźni b yli k ate g o rią , w k tó re j częściej p rzy zn aw an o się do saty sfak cji zaw odow ej, n ato m iast k o b iety częściej n a rz e k a ły na k ło p o ty zw iązane z tego ro dzaju d ziałalnością (brak p ro -gram ów , praca popołudniow a, niskie u p o s a ż e n ie '— to n iektóre, w ym ie-nione przez resp ondentów , niedogodności p rac y pozaszkolnej).
ZAGADENIENIA ZWIĄZANE Z WEWNĘTRZNYMI DZIAŁANIAMI WYSOKO ZORGANIZOWANYCH PLACÓWEK POZASZKOLNYCH
CELE 1 Z A D A N IA
W ypow iedzi b ad a n y ch osób w y raźn ie w skazują na p refe ro w a n ie przez nie działań, m ają cy c h n a celu sty m u lo w an ie ro zw o ju k u ltu ra ln e -go i społeczne-go w ychow anków . Je st to zrozum iałe ze w zględu na ch ara k te r p ro w ad zo n y ch zajęć. N iem niej w a rte zaznaczenia są w y p o w ie -dzi ty ch osób, k tó re bez w zględu na rodzaj prow ad zo n y ch -działań p od-k re ś la ją od-konieczność o d d ziały w an ia na w szy stod-k ie sfery rozw ojow e, tra k tu ją c e osobow ość w y ch o w an k a jaico całość.
P ew ne rozbieżności zaznaczyły się talkże w o k re śle n iu przez resp o n -dentów p o d staw o w ej funkcji p laców ki p ozaszkolnej.
T ylko 29 w y ch o w aw có w a k c e n to w a ło ró w nocześnie w ażność celów o g ó ln o w ychow aw czych (kształtow anie o k reślo n y c h po staw w y c h o w an -ków ) i k sz ta łto w an ie sp e cja ln y c h zain tereso w ań , uzdolnień, zw iązanych z przy n ależn o ścią do o k reślo n e g o 1 zespołu. Dość znaczna liczba b a d a -ny ch (22 osoby) zajęła stanow isko, z k tó reg o m ożna w nosić o n ied o s-tateczn y m zw racan iu uw agi na cele w ychow aw cze. Dla tej k a te g o rii w y c h o w aw c ó w -in stru k to ró w n ajw ażniejszym je s t problem o sią g a n ia przez u czestn ik ó w ich zajęć w y sokich spraw ności, u m iejętn o ści a w konsek w en cji — o sią g a n ia w ysokich lo k at w ru ch u am atorskim , w e w spółzaw odnictw ie m iędzy zespołam i. Inna k a te g o ria w y ch o w aw ców (16 osób) w y ra ź n ie p re fe ru je kształto w an ie d y sp o zy cji k ieru n k o w ych, m ów iąc o c h a ra k te rz e, p o staw ach w y chow anków , nie p rz y p isu -jąc w iększego znaczenia spraw nościom , sp ecjaln y m uzdolnieniom . Pozostałe o so b y (9) nie zaję ły żadnego stan o w isk a w te j sp raw ie. W y d a -je się, że ty lk o ró w noczesne p refe ro w a n ie fu n k cji w y ch o w aw czej przy u w z g lęd n ien iu płaszczyzny rzeczow ej o d działyw ań, jak ą w tym p rzy
realiza-cji obydw u, m ógłby spow odow ać sp e łn ie n ie nadziei zw iązanych z p la-ców kam i pozaszkolnym i.
C h a ra k te r p ro w a d z o n y ch p rzez resp o n d en tó w zajęć p rzed staw ia się n astęp u jąco :
— p rzy g o to w y w a n ie im prez m asow ych (53 osoby),
— p ro w a d z en ie zajęć klubow ych, św ietlikow ych i bibliotecznych (22), — prow ad zen ie zespołów w o k a ln o -in stru m en ta ln y c h (15 osób), — e d u k a cja film ow a (14 osób),
— ch o reografia i te a tr (12 osób),
— zajęcia sp o rto w o -re k re a c y jn e (8 osób), — zajęcia p lasty czn e (7 osób),
— zajęcia prak ty czn o -tech n iczn e (7 osób), — praco w n ie n a u k o w e (6 osób),
— n auka p rzep isó w ru ch u d ro g o w eg o (6 osób), — p rac o w n ia fotograficzna (5 osób),
— inne niż w y m ien io n e (12 osób).
O dnosząc te dane do uw ag poczy n io n y ch w e w prow adzeniu, n ależy stw ierdzić, iż liczba osób zatru d n io n y ch w w y so k o zo rganizow anych p laców kach pozaszkolnych, a o rg an iz u ją c y c h z ajęcia o g ó ln o k u ltu ra in e i re k re a c y jn e je s t zbyt duża w sto su n k u do o só b p ro w a d z ąc y c h z a ję -cia specjalistyczne.
P R Z E D M IO T O D D Z IA Ł Y W A Ń B A D A N Y C H O SO B
U k ieru n k o w an ie p rac y na zajęcia specjalisty czn e w iąże się ściśle z pro b lem em stopnia p rzy g o to w a n ia u czestn ik ó w do zajęć. Zdaniem a u to rk i w inni to być u cz estn ic y o ro zw in ięty ch zain tere so w a n ia c h o k re ślonym typem zajęć i w y ró ż n ia ją c y się zdolnościam i w danym k ie ru n -ku. Rola w rozpoznaw aniu, rozbudzaniu, u k ie ru n k o w y w a n iu o raz w za-chęcen iu do uczestn iczen ia w zajęciach w y so k o zorg an izo w an y ch pców ek w inna p rzy p a d a ć rodzinie, szkole, n iżej zorganizow anym p la-ców kom ipozaszkoinyim. T ak ie o k reśle n ie p rzed m io tu w y ch o w an ia ty ch p lacó w ek je s t b ard zo zbieżne z p rag n ien iam i ich pracow ników . W ielu d obrych specjalistów , z tru d em p o zy sk iw an y ch przez o m aw iane tu p la -ców ki, n arz e k a ło na b ra k uzdolnień u m łodzieży, z k tó rą p rzy sz ło im pracow ać, w ielu stw ierdzało n iew ielk i sto p ień z ain tereso w an ia u c z est-ników te m a ty k ą zajęć (uczestnictw o n a życzenie rodziców , w celach to w arzyskich, w celach prestiżow ych).
W o k ó ł pow yższego p ro b le m u p o w sta ły k o n tro w e rsy jn e poglądy. W iększość au to ró w , w y chodząc ze sta n o w isk a eg alitary zm u , p rzy z n aje p ierw szeń stw o u c zestn ictw a dzieciom i m łodzieży z z a n ie d b a n y ch śro d o
w isk w y ch o w aw czy ch 10. C zęsto p ro p o n u je się p o d ejm o w a n ie przez w y -soko zorganizow ane placów ki p o zaszkolne funkcji opiekuńczo-kom pen- sa cy jn y c h . R ealizację takich fu n k cji stw ierdzono rów nież w p re z e n to w a -ny ch tu badaniach. B yłoby to słuszne, g dyby p ałace i m łodzieżow e dom y k u ltu ry b y ły jed y n y m i in sty tu cjam i zajm ującym i się m łodzieżą szkolną w czasie w olnym od ich zajęć w szkole. W o b e c n ej je d n a k sy tu acji, g dy istn ieje w iele szeroko rozum ianych p lac ó w ek pozaszkolnych, zw ią-zanych z bezpośrednim m iejscem zam ieszkania, tego t y p u ,,w szystkoizm " nie w y d aje się g o d n y pro p ag o w an ia. N ależy p rzy tym dodać, że pom oc placó w ek pozaszkolnych n iż e j zorg an izo w an y ch p o w in n a dotyczyć kom -p en so w an ia b rak ó w w rozw oju k u ltu raln y m , -pozo staw iając -p rzy -p ad k i w y m ag ające szerszej o pieki w ysp ecjalizo w an y m insty tu cjo m o p ie k u ń czow ychow aw czym . E w en tu aln y zarzu t p refe ro w a n ia e lita rn o śc i w y so ko zorg an izo w an y ch placó w ek pozaszk o ln y ch m ożna od ep rzeć a r g u -m ente-m , iż w łaściw a praca in nych pod-m iotów w y c h o w an ia p o tra fiłab y o d k ry ć rzeczy w iste i p o te n c ja ln e uzd o ln ien ia dziecka niezależnie od jego pochodzenia społecznego i e w e n tu aln e g o zan ied b an ia w y ch o w aw -czego. E litarność w y ra ż ała b y się w ó w czas dobrem o sób n a jz d o ln ie j-szych, a mie ja k b y w a o b e c n ie w dobrze fu n k cjo n u jąc y c h placó w k ach — k o n cen tro w an iem się na dzieciach, k tó ry c h rodzice p rz e ja w ia ją n a j-w ięcej troski o p raj-w id ło j-w y ro zj-w ó j11.
G dy m ow a o przedm iocie w ychow ania, p ew ien n iep o k ó j w zbudzić może fakt p refe ro w a n ia przez b ad a n y ch w y ch o w aw có w — roczników m łodszych. M łodzież, a szczególnie m łodzież s ta rsz a je s t uczestn ik iem nie przez w szy stk ich b ad an y ch m ile w idzianym (w ięcej k łopotów w y -chow aw czych). Z jaw isk o to je s t tym b ard ziej n iek o rz y stn e , że w łaśnie m łodzież je s t b a rd z iej z a in tere so w a n a uczestn ictw em w szero k o zrejo- nizow anych placów kach, a poza tym je s t k a te g o rią pom ijaną w działa-niach w y ch o w aw czy ch w m iejscu zam ieszk an ia12.
M ETO D Y I FO R M Y PRACY ,
O C E N A Ś R O D K Ó W B ĘD Ą C Y C H W D Y S P O Z Y C JI P L A C Ó W E K I
Biorąc pod u w ag ę liczebność przed m io tu o d d ziały w ań m ożna w y ró ż -nić trz y p odstaw ow e m eto d y p rac y w ychow aw czej: indy w id u aln ą, zes-połow ą, m asow ą. Liczby resp o n d e n tó w p ra c u ją c y c h o k reślo n y m i m eto-dami w y g lą d a ją n a stęp u jąc o : o d d ziały w an ie na jed n o stk ę — 1 osoba, o d d ziały w an ie n a g ru p ę — 6 osób, o d d z ia ły w a n ie n a społeczność — 1
10 Por. K. K u r p i s, Rola m łodzieżow ych domów ku ltu ry w system ie w ychow ania
socjalistycznego, Gdańsk 1966, s. 120— 126.
11 Por. P a s s i n i, op. cii., s. 104— 107.
11 Zwraca na to uw agę I. L e p a l c z y k w arty k u le Działalność w ychow aw cza w osiedlu m ieszkaniow ym , „Biuletyn TW W P" 1976, nr 5.
osoba, p raca z jed n o stk ą i grupą — 51 osób, w y k o rz y sty w an ie w sz y st-kich trzech sposobów o d d ziały w an ia — 7 osób, inne — 4 osoby, (brak danych o p ozostałych respondentach). Dla w iększości b a d a n y ch w y c h o -w a-w có-w odpo-w iedzialność k iero -w a n a na p ro -w adzony przez siebie zes-pół o raz jeg o uczestn ik ó w jest podstaw ow a. N atom iast działalność m a-sow a uw ażan a jest przez w ie lu resp o n d en tó w za n arzuconą. Je st to zbieżne z p rez e n to w a n ą tu ko n cep cją p ra c y w ysoko zo rganizow anych placó w ek w y chow ania pozaszkolnego, lecz sprzeczne z p rak ty k ą . Ja k już bow iem w cześniej zaznaczono — 53 osoby biorą udział w p rz y g o -to w yw aniu im prez m asow ych, k tó re są o rg an iz o w a n e p rzeciętn ie raz w m iesiącu przez każdą placów kę.. W ie le z ty ch im prez to typow e fe-styny, akadem ie, sp o tk a n ia z in te resu jąc y m i ludźm i. Im prezy dla ogółu m ieszkańców danego rejo n u o rg an iz u je 38 b adanych, dla e m e ry tó w i ren cistó w — 7 badanych, na rzecz zak ład ó w p ra c y — 16 b adanych, dla rodziców sta ły c h uczestn ik ó w — 31 badanych, dla ogółu u c z estn ików — 60 b ad a n y ch (te o s ta tn ie nie b y ły jed n a k zaliczane przez re s -p o n d en tó w do im -prez m asow ych). O ile słuszne w y d aje się dalsze roz-w ijan ie p rac y in te g ru ją c ej uczestn ik ó roz-w ró żnych zespołóroz-w roz-w tej sam ej placów ce, p ra c y zw iązanej z org an izo w an iem im prez m iędzyszkolnych, p ra c y zw iązanej z p re z e n ta c ją osiąg n ięć zespołów , o tyle zbędnym w y -daje się p ro w adzenie niezw ykle a b so rb u ją cej, w ielk iej działalności m a-sow ej.
O ganiczenia w y n ik ają c e ze sto so w an ej techniki b ad aw czej nie po-zw alają w pełni ocenić poziom p ro w ad zo n y ch zajęć zespołow ych, co b yłoby p rz y d a tn e do p o ró w n an ia k o n cep cji zajęć sp ecja listy c z n y c h dla dzieci w y ró ż n ia jąc y c h się zdolnościam i, k tó re to zajęcia w y m a g ają w y -sokich sp raw ności in stru k to rsk ic h p ro w a d z ąc e g o zespół. C zęściow e info rm acje zdobyte podczas b a d a ń p o zw alają stw ierdzić, że poziom p ro w adzonych zajęć jest b ard zo różny. O b se rw a cja u jaw n iła w w ielu p r a -cow niach og ro m n e k ło p o ty z fre k w e n cją, podczas g d y w innych nigdy nie b rak o w ało uczestników , a w śród nich byli i tacy, k tó rzy d ojeżdża-li do placó w ek z przeciw n eg o k rań c a m iasta. T eza o nieró w n y m poziomie zajęć zn ajd u je też w y ra z w w ypo w ied ziach badanych. C zęść re s -p o n dentów o -p o w iad ała o sukcesach, -p o k azując dy-plom y, w y ró żn ien ia zdobyte przez u czestn ik ó w zajęć, ciesząc się w ysokim i lokatam i zes-połu w ruchu am atorskim , w e w spółzaw odnictw ie z innym i zespołam i. A le byli rów nież w ych o w aw cy n a rz e k a ją c y n a b rak osiągnięć, na słabą frek w en cję, k ry ty k u ją c y zróżnicow any poziom uczestn ik ó w a nieraz w ręcz tru d n o ści w y chow aw cze spow odow ane zaniedbaniam i środow is-kow ym i. B rak p e łn y c h dan y ch uniem ożliw ia w y ja śn ie n ie g e n ezy zja-w isk a nierózja-w ności zajęć. M oże ono zja-w y n ik a ć ze zróżnicozja-w ania poziom u p rzy g o to w a n ia zaw odow ego in stru k to ró w — bądź z n ieró w n e g o w
ysiłku, zaangażow ania, w k ład u p racy. M oże być je d n a k sk u tk iem n ie d o -sk o n a łe j re k ru ta c ji.
A by placów ki, o k tó ry c h tu m ow a, m ogły spełn iać p o s tu la t w y so -k ieg o poziom u zająć, nie w y sta rc z y an i dobra -k a d ra , ani w łaściw y dobór u czestn ik ó w — niezbędne są jeszcze o d p o w iednie pom ieszczen i , w yp o sażeieszczen ie, sprzęt, środki fiieszczenaieszczensow e. W szy stk ie w y m ieieszczen io ieszczen e w y m agania byłty przedm iotem k ry ty k i resp o n d en tó w . Z 28 osób, p rz y z n a -ją c y c h się do tru d n o śc i w pracy, trz y w iązały je z w ła sn ą o sobą (niedostatecznym przygotow aniem , złym stan em zdrow ia), 11 o só b u w a ż a ło, że p rzy c z y n y k łopotów tk w ią w n ied o stateczn y m w y p o sażeniu, sła -bo p rzy sto so w a n y c h lokalach, m ało a tra k cy jn y m , a czasam i w p ro st p rzestarzały m sprzęcie, 14 o sób w ynieniło łącznie tru d n o ści su b ie k ty -w ne i o b iek ty -w n e. M ożna b y ło od n ieść -w rażen ie, że -w ypo-w iedzi te d o ty cz y ły zred u k o w an eg o p ro g ra m u zajęć, częściow o dostosow anego do zaplecza m aterialn eg o , jakim d y sp o n u je placów ka.
WYSOKO ZORGANIZOWANE PLACÓWKI W YCHOW ANIA POZASZKOLNEGO A INNE KRĘGI ŚRODOWISKA WYCHOWAWCZEGO
Fakt, iż o m aw iane placów ki re a liz u ją tak ie sa m e cede w ychow aw cze, czasam i podobne zadania, że o d d z ia ły w ają często n a te n sam przedm iot, co i inne k ręg i śro d o w isk a w ychow aw czego, stw a rz a konieczność ści-słego porozum ienia, w spółdziałania, k o o rd y n acji.
C zy p o trzeb ę tę d o strz e g ają badani w ychow aw cy? W jaki sposób rea liz u ją ją? O dpow iedzi są zróżnicow ane. 17 osób n ie ,posiad a żad n y ch p a rtn e ró w sw ej działalności, w śró d nich część u z n a je sw ą p ra c ę za całkow icie autonom iczną. P ozostałe osoby — d o strz e g ają p o trz e b ę u w zg lęd -n ia-n ia d ziałań i-n -n y ch podm iotów w ych o w a-n ia. Zam ieszczo-ne -niżej ze-staw ien ia ilu stru ją typ in sty tu cji i o rg an izacji, z któ ry m i w sp ó łp ra c u ją p rzed staw iciele m łodzieżow ych dom ów k u ltu ry i p a ła c u m łodzieży.
1. P rzynależność reso rto w a insty tu cji, z któ ry m i w sp ó łp ra c u ją b a -dani:
resort, którem u podlegają rzeczone instytucje
liczba osób
utrzym ujących w spółpracę ośw iaty i w ychow ania
kultury i sztuki
k u ltu ry fizycznej i tu ry sty k i spraw w ew nętrznych opieki społecznej 4 5 33 12 9 5
2. T yp o rg an iz acji sp o łecznych, z k tó ry m i w sp ó łp racu ją b a d a n e
typ organizacji liczba osób
utrzym ujących w spółpracę polityczne opiekuńcze 23 21 16 t9 społeczno-w ychowaw cze
kulturalne
N ależy stw ierdzić, że tak' ja k część o só b n ie w sp ó łp ra c u je z nikim , tak część (27 osób) posiad a czterech i w ięcej p a rtn e ró w w sw ych po* czynaniach w ychow aw czych. Znaczna je s t liczba o só b w sp ó łp ra c u ją -cych z o rg an izacjam i k u ltu ra ln y m i o ra z z in sty tu cja m i p o d leg ając y m i reso rto w i k u ltu ry i sztuki: w y so k a zazw czaj o c e n a tej w sp ó łp ra c y p o -tw ierd za słuszność p rz y ję te g o tu sz ero k ieg o o k re śle n ia p ra c y p ozaszko-lnej, sztuczność o d d z ie lan ia p lac ó w ek p o d le g a ją c y c h m in iste rstw u o św iaty i w y ch o w an ia o d in sty tu cji p o k rew n y ch , o zbliżonym pro filu działalności.
W o c e n ac h w sp ó łp ra c y n ajw y ż ej cenili resp o n d e n c i: św iadczenie w zajem n y ch u słu g (55 osób), w zajem ne inform ow anie się o term inach, p ro g ram ach , m ożliw ościach o rg an iz ac y jn y c h (32 osoby), p o trz eb ę k o o r-d y n acji p ra c y u zn ało 23 w ychow aw ców , k tó rą to liczbę n ależało b y o ce-nić jak o n iew ielk ą, tym bard ziej, że n ie w y ra ż a ją c ą rzeczy w isty ch dzia-łań, a je d y n ie ogólne d e k la racje , n ie p re c y z u ją c e jed n a k k to pow inien pełnić fu n k cje k o o rd y n ac y jn e.
W iększość b a d a n y ch u z n a je za sw ój obow iązek n aw iązy w an ie i u trz y m y w a n ie k o n tak tó w z rodzicam i sw ych w y chow anków . P ró b u ją to realizo w ać przez zap raszan ie rodziców na im prezy, p re z e n ta c ję w y -ników dzieci. W ie lu resp o n d e n tó w stw ierd za konieczność k o n su ltacji w ychow aw czych. N iew ielu je d n a k w ychow aw ców m ogło p o chw alić się stałą w sp ó łp racą z rodzicam i. W in ę za tak i stan rzeczy p rzy p isu ją sobie, w iążąc ją z b rak iem u m iejętn o ści p ra c y z ludźm i dorosłym i, o ra z (w w iększości) — rodzicom , k tó rz y w edług opinii b adanych, m ało in te re s u ją się czasem w olnym sw ych dzieci. W y ją tk ie m są tu ro dzice najm łodszych u czestn ik ó w p lac ó w ek .pozaszkolnych. Z nacznie le -p iej o cen ia n o e fe k ty w s-p ó ł-p ra c y ze szkołam i, chociaż i -p o d tym w zglę-dem sy tu a cja n ie jest w p e łn i zad o w alająca. N ie w szy scy w y ch o w a-w cy -in stru k to rzy u zn aa-w ali p o trz e b ę teg o ty p u k o n tak tó a-w . S pośród tych, k tó rz y chcieli w spółpracow ać, w ielu n a p o ty k a ło n a b ra k w za-jem ności ze s tro n y nauczycieli szkolnych. P o n adto m ożna stw ierdzić, iż b a d a n e o so b y p o sia d a ły sw e ulu b io n e szkoły, n ie ze w szystkim i b o w iem k o n ta k tu ją się rów nie często. D obrze p ra c u ją c e szkoły, z a in te re -sow ane udziałem sw y c h u czniów w z ajęciach pozaszkolnych, s ta ra ją się o d o b re k o n tak ty , co p o w o d u je w zro st liczby uczestn ik ó w z ty ch
szkół, co z kolei do p in g u je do u trz y m y w a n ia dalszej w spółpracy, p o -w odując u tr-w a la n ie się tra d y c ji.
N a jb a rd z iej aktyw ni n au c zy c iele szkolni po m ag ają w re k ru ta c ji uczestników , o p ie k u ją się zespołam i uczniów d o jeżd żający ch na zajęcia, po m ag ają w p lan o w an iu i organizow aniu zajęć, w łą c zają się w o rg a n i-zację im prez m iędzyszkolnych. P raco w n icy p lac ó w ek pozaszkolnych k o n ty n u u ją p ra c ę w ych o w aw czą zw iązaną z rozw ijaniem u zdolnień i zain tereso w ań , p o m ag ają w realizacji -niektórych pro g ram ó w szkolnych, p o m ag ają w o rg an izo w an iu im prez szk olnych i m iędzyszkolnych, u d o -stę p n ia ją szkołom pom ieszczenia i sp rz ę t w ła sn ej placów ki.
P odobnie ja k w in nych łódzkich bad an iach niepokoi nieco in stru m e n ta ln y sto su n e k w obec zag adnień w sp ó łp racy , o c e n ia n ie je j efe k tó w p o przez ilość b ardzo w y m iern y ch św iadczeń, p rze w ag a k o n tak tó w o k a z jo -n a l-n y c h -n a d ciągłym i, -n ied o c e -n ia -n ie roli k o -n su lta cji o c h a ra k te rz e ściśle w y ch o w aw czy m 13.
T ypow ym p a rtn e re m w sp ó łp racy o c h a ra k te rz e w y m ian y usług i św iadczeń rzeczow ych są dla b a d a n y ch — zak ład y p ra c y . Pom oc zak ład ó w polega na fin an so w an iu n ie zak tó ry c h im prez, w y p o ży czan iu a u to -k aru , d o sta rc za n iu m ate ria łu do zajęć. Ze stro n y placó w e-k pozasz-kol- pozaszkoln y ch pom oc polega pozaszkolna: o p iek o w a pozaszkoln iu się dziećm i pracow pozaszkolników , z a p ra szaniu załóg do u d z ia łu w im prezach, o rg an iz o w a n ie lub pom oc w o r -g anizow aniu im prez m iędzyzakładow ych.
O c e n iają c w sp ó łp racę ze środow iskiem resp o n d en ci skarżyli się, że ch ę tn iej są w idziani jak o w y k o n a w cy o k reślo n e g o zam ów ienia aniżeli biorcy, uw ażali, że w najlep szy m p rz y p a d k u są tra k to w a n i jak o w sp ó ł-p a rtn e rz y , co n ieste ty , dość rzadko od czu w ają. N ajw y ż ej ceniono so-bie k o n ta k ty z in sty tu cjam i i o rganizacjam i k u ltu ra ln y m i o raz z T o w a-rzy stw em P rz y ja c ió ł Dzieci i Z w iązkiem H a rc e rstw a Polskiego, a w ięc
7. podm iotam i szeroko rozum ianej p ra c y p o zaszkolnej. M ów iąc je d n a k
0 tej p ra c y n a rz e k a li na w ciąż n ied o sta te c zn ą w iedzę o zam iarach, p la -n ach i działa-niach ró ż-n y ch jej re a liz a to ró w oraz -na b ra k zo rga-nizo- rganizo-w an y ch sp o tk ań praco rganizo-w n ik ó rganizo-w ró żnych p lac ó rganizo-w ek pozaszkolnych, pod-czas k tó ry c h m ogłoby w y stąp ić w y m ien ian ie się dośw iadczeniam i 1 w spólne p ro g ra m o w a n ie p ra c y w o k reślo n y m środow isku.
N a jb a rd z iej zo rganizow ane form y w sp ó łp ra c y w y so k o z o rg an izo w an ych p laców ek pozaszkolanych w y stąp iły , co jest zrozum iałe przy o b e c -nym statucie, w o d n iesie n iu do niżej zorg an izo w an y ch p lac ó w ek o tej sam ej przynależn o ści reso rto w ej. W tym p rzy p ad k u istn ieją m ożliw oś-ci sp o tk a ń praco w n ik ó w na p łaszczyźnie służbow ej, o rg an izo w an ia kon-ls Patrz: B. B u t r y m o w i e z, M. W i n i a r s k i , Szkoła I inne środow iska w ychow aw cze, [w:] Szkoła otw arta — rzeczyw istość I p ersp e k ty w y , W arszaw a f&76,
su ltacji i zajęć pokazow ych, w spólnego o rg an iz o w a n ia im prez, oddele- gow yw ania praco w n ik ó w m łodzieżow ych dom ów k u ltu ry do p lac ó w ek środow iskow ych.
N iezw y k le w ażną w y d a je się działalność resp o n d e n tó w o rg a n iz u ją -cych poradnictw o, u d z ie lają c y ch pom ocy m eto d y czn o -in stru k tażo w ej dla realizato ró w n iżej zorg an izo w an y ch placów ek. Dla działaczy TPD prow adzi tego ty p u działalność 12 osób, dla k o m en d an tó w O H P 6 osób- dla p ro w ad zący ch og ró d k i jo rd a n o w sk ie — 3 osoby. Z d arzają się też p rzypadki zgłaszania się po pom oc in stru k ta ż o w ą ró żn y ch o sób in d y -w id u aln y ch (nie k iero -w a n y c h przez insty tu cje): liczba b a d a n y ch u d zielają c y c h tak iej pom ocy, łącznie z tym i, k tó rz y n ie o k reślili przed m io -tu pom ocy, w y n o si 16 osób.
P rzedstaw ione działania i form y w sp ó łp ra c y nie zastąp ią je d n a k działań k o o rd y n ac y jn y ch , k tó ry c h n ied o sta tk i zo stały w cześniej stw ie r-dzone. Ich skutkiem było n ied o sta te c zn e rozeznanie resp o n d e n tó w co do p o trzeb środow iska, p o k ry w a n ie się term in ó w im prez, p rzeciąg an ie u c z estn ik ó w do w łasn ej placów ki, n a d m ie rn e o b ciążen ia jed n y c h osób (i in stytucji) p rzy b ra k u uczestn ik ó w u innych, n a d m ie rn a k o n c e n tra -cja n a m łodszych dzieciach p rz y z an ied b y w an iu zajęć dla m łodzieży, n ied o trzy m y w a n ie um ów , działan ia n a sw ój rachunek.
W y n ik i b a d ań n ie p o tw ierd z iły istn ien ia odpow iedzialności w po-ziom ie za o k re ślo n y k ie ru n e k działań, nie p o tw ierd z iły z a ry so w u ją c ej się sp ecjalizacji poszczególnych typów placów ek, lecz raczej te n d e n -cje do ro zszerzania k ie ru n k ó w p racy, do łączen ia działalności ogólno- re k re a c y jn e j ze specjalisty czn ą, d o o b ejm o w a n ia u czestn ik ó w w sz y st-kich k a te g o rii w ie k o w y c h (w jed n y m z MDK p raca ze sta ły m zespołem e m e ry tó w i ren cistó w w eszła d o trad y cji) do p rac y w zespołach w ielopoziom ow ych. R zeczyw istość ta, tw o rzo n a p rz y w spółudziale resp o n -dentów , nie b yła je d n a k zgodna z ich życzeniam i. J e s t to p ew n a sp rze-czność, k tó rą tru d n o je s t tu ta j w y ja śn ić , k tó ra jed n a k p raw d o p o d o b n ie zn ajd u je źródło w fakcie, iż p ro p o zy cje d o sk o n a le n ia p ra c y pozaszkol-n e j p rz e ja w ia ją s ię pozaszkol-n ajc z ę śc iej w dokład apozaszkol-n iu pozaszkol-n o w y ch zadań (pozaszkol-now ych form pracy) i „p rz y k leja n iu " ich do s ta ry c h program ów , co nie zaw sze d a je n ajlep sze efe k ty . N a m arginesie trzeb a dodać, że z a ry so w u ją c e się w w y p o w ied ziach w ie k i resp o n d e n tó w uw agi o z an ied b an iu o p ie -k uńczo-w ychow aw czym części u czestn i-k ó w s-k ła n ia ją do propozycji, a b y rozw inąć w sp ó łp racę in sty tu cji o c h a ra k te rz e k u ltu raln o -w y ch o w aw - czym z insty tu cjam i k om pensacyjno-opiekuńczym i. P racow nicy o b y d w u typów in sty tu cji m ogliby zy sk ać w iele cennych dośw iadczeń podczas ta k ie j w sp ó łp racy . O gólne zan ie d b a n ie dziecka w cale nie m usi o zn a-czać b ra k u u zd o ln ień m uzycznych, w okalnych, plastycznych, a czasam i w ręcz — niskie m ożliw ości in te le k tu a ln e k om pensow ane są w ysokim i
spraw nościam i fizycznym i, m anualnym i, technicznym i. Problem polega na w łaściw ym ro zp o zn an iu i p o k iero w a n iu tym i zdolnościam i oraz w y -k o rz y sty w a n iu ich do celów o g ó lnow ychow aw czych. N ie oznacza to p o stu la tu p refe ro w a n ia u c zestn ictw a np. w ych o w an k ó w dom u dziecka w z ajęciach w y so k o zorg an izo w an ej placów ki pozaszkolnej, lecz w y łącznie stw o rzen ie m ożliw ości uczestn ictw a tym w ychow ankom , k tó -rzy spełniliby k ry te riu m posiad an ia sp e cja ln y c h uzdolnień (k ryterium je d y n e i ostateczne, jak ie w inno być u w zględnione przez w ychow aw - ców -in stru k to ró w p rzy jm u ją c y ch do sw ego zespołu n o w ych u c z estn i-ków ).
PODSUMOWANIE
W ypow iedzi osób b a d a n y ch częściow o p o tw ierd z ają słuszność p rz e d -staw io n ej w e w stępie k o n c ep cji działań p laców ki w y so k o zo rganizow a-nej. N ależą do nich stw ierdzenia:
— o kło p o tach prow ad zen ia zajęć w ielopoziom ow ych,
— o p otrzebie pew n ej selek cji u czestn ictw a w zajęciach stałych, — o narzu co n ej, szero k o zak ro jo n ej, działalności m asow ej, u tru d -n iają c e j k o -n c e -n tra c ję -na zajęciach sp ecjalisty cz-n y ch ,
— o tra k to w a n iu p rac y w sta ły c h zespołach — jak o podstaw ow ej, — o zabiegach d y rek cji o p rac o w n ik ó w p o sia d a ją c y c h p rz e d e w szy-stkim w y so k ie sp raw ności in stru k to rsk ie (nie zaw sze skutecznych),
— o po trzeb ie naw iązy w an ia k o n ta k tó w n iezależnie o d p rzy n a leż -ności reso rto w ej.
O sprzeczności p re z e n to w a n ej 'koncepcji z b a d a n ą rzeczyw istością św iadczy:
— stw ie rd z o n a w ie lo fu n k c y jn o ść i w ielopoziom ow ość zajęć, p rz e w a -ga zajęć o g ó ln o k u ltu ra ln y c h nad sp ecjalistycznym i,
— dow olność u czestnictw a, faw oryzow anie m ło dszych roczników , — zróżnicow any poziom k a d ry pedagogicznej, n ied o sta tk i b a z y m a-te ria ln e j p lac ó w ek — z nazw y — w ysoko zorganizow anych,
— n ie w pełni z a d o w alająca w sp ó łp ra c a ze środow iskiem i jeg o si-łam i,
— n ied o cen ian ie w agi sp e cja liz ac ji przedm iotow ej i k o o rd y n a c ji p ra c y pozaszkolnej.
W iększość w y m ien io n y ch w y żej n ied o sta tk ó w jest p rzeszk o d ą w r e a -lizacji każd ej k o n c ep cji działań in te resu jąc e g o nas ty p u placó w k i i o ile sam a k o n c ep cja tu p rez e n to w a n a m oże w yd ać się k o n tro w e rsy jn a , o ty le cechy te w in n y u lec p rzezw yciężeniu, a b y b ad an e placów ki o d z y sk a -ły ra n g ę w y so k o zorganizow anych.