Emil Stanula
"Briefe", część 2, Basilius von
Caesarea, wyd. Wolf-Dieter
Hauschild, Stuttgart 1973 : [recenzja]
Collectanea Theologica 44/2, 204
2 0 4 R E C E N Z JE
B A S IL IU S von C AESA R EA , B r ie fe , część II, w yd. W o lf-D ieter H a u s c h i l d , S tu ttg a rt 1973, H iersem ann , s. 192 (B ib lio th e k d e r g riech isch en L ite r a tu r , t. III).
L isty B a z y l e g o W. są w ażn ym dok u m en tem n ie tylko dla h isto rii K o ś cioła w iek u IV, lecz tak że dla poznania osob ow ości w ie lk ie g o teologa i c z ło w ie k a ca łk o w icie od d an ego spraw om ch rześcijań sk im . Z tego w zg lęd u cen n ą p ozycją jest p o lsk i przek ład w yb oru listó w św . B a z y l e g o , sporządzony i w y d a n y przez W. K r z y ż a n i a k a w In sty tu cie W yd aw n iczym P a x (1972 r.) oraz n iem ieck i, w B ib lio th e k d e r g riech isch en L ite r a tu r . Ten ostatn i o b ejm u je listy 99—213, listy d otyczące sy tu a cji teologiczn ej czasów B a z y l e - g o. W edług zap ow ied zi pozostałe listy zostaną p rzetłu m aczon e i o p u b lik ow an e w n ajb liższym czasie w dw óch częściach: p ierw szej, w której w y d a w ca z a m ierza om ów ić b iografię B azylego, w trzeciej n a to m ia st zostan ie podana dokładna b ib lio g ra fia dotycząca życia i d ziałaln ości bisk u p a cezarejsk iego.
W ydany tom listó w z w ią za n y jest g łó w n ie jed n ym tem atem , m ia n o w icie w a lk i z m aced on izm em , jed n ą z błęd n ych k on cep cji teologiczn ych , d otyczącą D ucha św . L isty, jak ie zn a la zły się w o m a w ia n y m tom ie, ad resow an e są do biskupów , u rzęd n ik ó w p a ń stw a rzym sk iego, przyjaciół, całych gm in ch rześci jańskich, zagrożonych m a ced on izm em oraz k ilk a listó w do adresatów a n o n i m ow ych.
W e w stęp ie W o lf-D ieter H a u s c h i l d n ajp ierw o m ó w ił szk icow o tło teo - lo g iczn o -k o ścieln e d ziałaln ości św. B a z y l e g o , n a stęp n ie zn aczen ie i rolę n ajw ażn iejszych ad resatów listó w , w reszcie ch ron ologię tłu m aczon ych listów . K om entarz do listó w w y d a n eg o tom u, stosu n k ow o do rea lió w , dom agających się d ok ład n iejszych o b ja śn ień jest skrom ny, pod aje la k o n iczn ie u w agi d oty- :zące b iografii ad resatów , od syła do b ib liografii. J eszcze sk rom n iejsze są in deksy, zw łaszcza rzeczow y.
K s. E m il S ta n u la C SsR , W a r sza w a
Manfred LURKER, W ö rte rb u c h b ib lisc h e r B ild e r u n d S y m b o le , M ünchen 1973, ECösel-Verlag, s. 435.
W edług k o n sty tu cji dogm atyczn ej D ei V e rb u m w P iśm ie św ięty m n ależy szukać sen su zam ierzon ego przez hagiografa. W tym celu trzeba zw rócić n a leżytą u w a g ę „tak na o w e zw yczaje, n a tu ra ln e sposoby m y ślen ia , m ó w ien ia ' op ow iad an ia, p rzyjęte w czasach hagiografa, jak i na sposoby, które zw y k ło ;ię b yło sto so w a ć w ow ej epoce przy w za jem n y m o b cow an iu lu d z i” (KO 12). Dznacza to, że dla od czytan ia sen su tek stu b ib lijn ego n a leży się w czuć v sw o isty sposób m y ślen ia i litera ck ieg o w y p o w ia d a n ia się lu d zi sta ro ży tn e go W schodu. Otóż ten sposób m y ślen ia zw ią za n y je st z obrazam i i sym b olam i, >odczas gdy m y u siłu jem y zrozum ieć św ia t za pom ocą m iar i liczb. N a ten )dm ienny języ k B ib lii n ie zw racan o u w a g i w o k resie lib era ln eg o racjon alizm u pozytyw izm u . Stąd jeszcze dzisiaj w ie lu c zy teln ik ó w B ib lii popada w d w ie ;krajności: jed n i przyjm u ją p o su n ięte aż do n a iw n o ści d osłow n e rozu m ien ie ekstu b ib lijn ego, inni odrzucają go ca łk o w icie z u zasad n ien iem , że m am y tu zekom o do czy n ien ia „ jed y n ie” z m itam i. T y m czasem w ła śn ie dopiero w n a - zych czasach dostrzega się coraz w yraźn iej, że p r zeciw sta w ia n ie praw dy m i- om jest n iep orozu m ien iem 1. Są to b ow iem dw a sposoby rozum ienia św iata. M anfred L u r k e r u siłu je w n in iejszy m słow n ik u , w oparciu o dorobek auk bib lijn ych , otw orzyć dostęp do bogatego św ia ta obrazów i sym b oli S ta - ego i N ow ego T estam en tu . Ma on w polu w id zen ia zarów no zw y cza jn y ch
1 Por. A. M a n a r a n c h e , C h ry stu s n a szych dn i, W arszaw a 1971, zw łaszcza ozdział W iara a m it (s. 151— 165).