• Nie Znaleziono Wyników

K. Romaniszyn, red., Portrety i autoportret. Polacy o sobie, innych narodach, Europie i Unii Europejskiej, Zakład Wydawniczy „Nomos”, Kraków 2005

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "K. Romaniszyn, red., Portrety i autoportret. Polacy o sobie, innych narodach, Europie i Unii Europejskiej, Zakład Wydawniczy „Nomos”, Kraków 2005"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

A C T A U N I V E R S I T A T I S L O D Z I E N S I S FO LIA GEOGRAPHICA SOCIO-OECONOMICA 8, 2007

RECENZJE

E w a K lim a

K. R om aniszyn, red., Portrety i autoportret. Polacy o sobie, innych narodach, Europie i Unii Europejskiej, Zakład W ydaw niczy „N om os”, K raków 2005, ss. 219.

Już na początku lat 60. m inionego w ieku Peter B erger pisał kom entując stan am erykańskiej socjologii, że przedstaw iciele tej dyscypliny

zalewają nas nieprzerwanym strumieniem drobnych statystycznych studiów na temat zwyczajów randkowych swoich studentów, politycznych zapatrywań okolicznych tubylców czy układu klasowego jakiejś wioski leżącej w zasięgu komunikacji lokalnej od ich uniwersytetu (1988:19).

C zterdzieści lat później, w Polsce, chyba niew ielu badaczy społecznych, włączając w to geografów , m oże pow iedzieć, że nigdy w swojej akadem ickiej karierze nie „popełniło” podobnych dzieł. Zw yczaj publikow ania w yników m ikrobadań czy raportów z w iększych przedsięw zięć w ydaje się m ocno zakorzeniony w naszej uniw ersyteckiej rzeczyw istości. N a szczęście nie w szystkie takie publikacje s ą bezw artościow e.

Zespół badaczy z U niw ersytetu Jagiellońskiego pod kierunkiem prof. Krystyny R om aniszyn w ydał w łaśnie nakładem krakow skiego „N om osu” bardzo interesujący raport na tem at opinii Polaków o sobie, innych narodach, E uropie i Unii Europejskiej. Jest to polska część m iędzynarodow ego projektu „R epresen­ tations o f E urope and the N ation in C urrent and Perspective M em ber-States: M edia, Elites, and C ivil Society” (EU R O N A T). Projekt był realizow any aż w dziew ięciu krajach - w Polsce, C zechach, na W ęgrzech, w A ustrii, N iem czech, W ielkiej B rytanii, H iszpanii, G recji i we W łoszech, w latach 2 0 0 1 - 2005. M im o jednak, ja k p isz ą autorzy, narzuconych z g ó ry1 założeń i m etod badaw czych, każdy z uczestników m ógł pozw olić sobie na pew ną swobodę. G łów nym celem całego projektu było ustalenie roli m ediów w form ow aniu w izerunku narodu, E uropy i U nii Europejskiej w różnych częściach kontynentu (w Europie Z achodniej, W schodniej i Południow ej). B adania przeprow adzono w pięciu etapach. W etapie pierw szym skoncentrow ano się na historycznym tle tw orzenia narodu i tożsam ości narodow ej w każdym z państw . A nalizow ano także zw iązki m iędzy tym i zjaw iskam i a U n ią Europejską. W etapie drugim

1 Kierownikiem projektu była Anna Triandafyllidou z European University Institute we Flo­ rencji. Projekt został sfinansowany ze środków Komisji Europejskiej.

(2)

badano dyskurs prow adzony w m ediach (codzienna prasa i audycje telew izyjne) dotyczący Europy i Unii. Punktam i odniesienia były szczyt nicejski (2000 r.) i w prow adzenie wspólnej w aluty (2002 r.). Trzeci etap stanow iła analiza dyskursu elit politycznych i ich (elit) rozum ienia pojęć naród, Europa i UE. W czw artym etapie skupiono się na przeciętnych m ieszkańcach w ybranych państw . Dzięki badaniu opinii publicznej przeprow adzonem u przez E urobarom eter uzyskano reprezentatyw ne dane dotyczące postaw respondentów w obec w łasnego państw a i innych państw , a także m niejszości etnicznych. B adania ilościow e zostały uzupełnione jakościow ym i - w yw iadam i pogłębionym i. Ostatni etap projektu stanow iła analiza porów naw cza m ateriałów i w yników otrzym anych w poszczególnych krajach.

U kład i treść P ortretów i autoportretu w yraźnie naw iązują do układu i treści E U R O N A T i raportu opublikow anego2 po zakończeniu tego projektu. O snow ę teoretyczną stanow i koncepcja narodu A. Smitha. K oncepcja ta je s t szeroko dyskutow ana przez K. R om aniszyn w rozdziale pierw szym . Smith zakłada istnienie dw óch typów narodów - etnicznych (m łodych i opartych na w ięzach krwi, które w yłoniły się z konfliktów i w ojen) i obyw atelskich (politycznych, starych i ciągłych w swej historii). Jak podkreśla autorka, bazuje on na upraszczającej i krzyw dzącej Polaków dychotom ii H. K ohna, który rozróżnia dw a typy nacjonalizm ów - polityczny i etniczny. W arto w tym m iejscu dodać, że podobne typologie stosow ane były także przez innych badaczy, np. H. Setona- -W atsona (1977). To w łaśnie ten historyk pisał w 1977 r. swoim m onum en­ talnym dziele N ations a n d States o starych i ciągłych narodach europejskich3, których „klasa polityczna rozw inęła św iadom ość n arodow ą w iele w ieków tem u”, o narodach europejskich w yłonionych w skutek w alk w yzw oleńczych4

i o now ych narodach utw orzonych na skutek rozpadu w ielkich im periów 5. K olejne rozdziały m ają charakter em piryczny. J. Kołodziejski om aw ia w izerunek Polski, Europy i Unii Europejskiej w polskim dyskursie politycznym lat 1997-2002, szczególnie w nikliw ie prezentuje te pojęcia, które są najciekaw sze dla polskiego czytelnika, a więc dotyczące Europy. B adanym i dokum entam i były program y partii politycznych, przem ów ienia przyw ódców partyjnych i debaty parlam entarne. A utor rozpoczyna od konstatacji, że dyskurs polityczny w naszym kraju ma cechy takie sam e ja k cała, ciągle słabo w ykrysta­ lizow ana, scena polityczna. Dalej stw ierdza, że Europa była prezentow ana przez w szystkie ugrupow ania w sposób niezw ykle podobny. Politycy budow ali swoje w ypow iedzi odnosząc się do czasu (punkt startu stanow iła konferencja w Jałcie) i przestrzeni (Polska jak o integralna część Europy). R ów nież U nia Europejska

2 Pełny raport dostępny jest na stronie:

http://ww.iue.it/RSCAS/Research/EURONAT/200505Rep.EURONAT-Final.pdf

3 Rozdział 2 - Europe: The O ld Continuous Nations - dwa najstarsze to Anglicy i Francuzi. 4 Rozdział 3 - Europe: Movements f o r National Unity - Polacy, Niemcy, Jugosłowianie, Grecy i Włosi.

(3)

pojaw ia się w dw óch ramach narracyjnych - ja k pisze K ołodziejski - prounijnej, akcentującej bezpieczeństw o, i populistycznej, w której je st o rganizacją budzącą lęk. W dalszej części rozdziału autor obszernie przytacza wyniki badań językoznaw ców , m. in. W. Pisarka, kom entując raczej pejoratyw ny odbiór słow a „E uropa” w św iadom ości społecznej Polaków. Pokazuje to rozbieżności m iędzy dyskursem politycznym i intencjam i jeg o uczestników a odbiorcam i.

N astępną część publikacji pośw ięcono analizie O brazu UE i E uropy w dyskursie prow adzonym w p o lskich m ediach. A. G uzik i D. Ż uchow ska-Skiba analizują języ k i obrazy pojaw iające się w program ach inform acyjnych i w ypow iedziach dziennikarzy. D w uczęściow y tekst zbudow ano konsekw entnie, najpierw badając prasę („G azetę W yborczą”, „R zeczpospolitą”, „T rybunę”, „Ż ycie” i „G azetę K rakow ską”) i w ypow iedzi na tem at szczytu w N icei6

i w prow adzenia euro, a następnie głów ne w iadom ości telew izyjne (TV P 1 i TVN). Jak dow odzą autorki, polskie m edia nie prezentow ały ani Europy, ani Unii Europejskiej w sposób jednolity. Podobny brak spójności dotyczył obrazu Polski jak o państw a kandydującego. N asz kraj był dla jednych m ocnym partnerem gospodarczym i politycznym , a dla drugich tylko petentem unijnych instytucji. Europa ja w iła się ja k o w artość uniw ersalna, UE jak o tw ór polityczno- -gospodarczy, czasem niechętny rozszerzeniu na w schód, czasem jak o struktura o w ielkim potencjale otw arta na rozszerzenie.

Tożsam ość narodow a a tożsam ość europejska. W yniki badań sondażow ych, to czwarty rozdział om aw ianej publikacji. Jego celem było porów nanie „różnych aspektów tożsam ości narodow ej i europejskiej P olaków ” . B adania zrealizow ano opierając się na w ystandaryzow anych dla całego projektu narzędziach b adaw ­ czych (zestaw pytań). N iestety, ja k pisze J. G órniak, polscy badacze nie m ieli m ożliw ości ani dostosow ania pytań do lokalnej specyfiki, ani uw zględnienia w yników badań jakościow ych. Co w ięcej, m ateriał badaw czy dotarł do autorów w niepełnej form ie (np. brak było danych m etryczkow ych i sposobu doboru próby), co uniem ożliw ia je g o pełną analizę. A utor zdołał jed n ak obszernie om ów ić zagadnienia dystansu w obec grup w łasnych i obcych oraz składow ych tożsam ości narodow ej. W arto podkreślić, iż opinie Polaków s ą porów nyw ane z opiniam i przedstaw icieli innych narodów . To zestaw ienie pozw ala na sform ułow anie następujących w niosków : po pierw sze konstrukcja tożsam ości narodow ej i tożsam ości europejskiej je s t różna, a po drugie podobna charakterystyka m oże być przypisana innym grupom narodow ościow ym .

B. W orek w kolejnym rozdziale prezentuje w yniki badań jakościow ych (w yw iadów pogłębionych). Tym razem chodzi o relacje m iędzy tożsam ością narodow ą a europejską, postrzegane przez tzw. zw ykłych ludzi. O kazuje się, że badani m ają silne poczucie owej tożsam ości narodow ej. Jest ono jed n ak mniej w idoczne w odniesieniu do zinstytucjonalizow anych struktur państw a, a bardziej czytelne na poziom ie narodu jak o grupy. Choć trudno nie dostrzec zm ian, jak im

(4)

podlega przyw iązanie do swojej grupy narodow ej, respondenci nie m ieli obaw , co do zachow ania polskości w przyszłości. D otyczy to także innych grup narodow ościow ych. M ożna pow iedzieć, że przyszłość Europy jaw iła się respondentom jak o przyszłość E uropy ojczyzn i narodów . I ja k się okazało, nie w yklucza to europejskości, tej kulturow o-cyw ilizacyjnej, nie tylko geograficznej. Dużo m niej entuzjastycznie badani w ypow iadali się na tem at Unii Europejskiej. A utorka postaw ę tę nazyw a „eurofatalizm em ”.

R ozdziałem zam ykającym c a łą książkę je s t rozdział autorstw a J. N ow aka D roga P olaków do Unii E uropejskiej w św ietle badań opinii publicznej. Podobnie ja k w przypadku części napisanej przez J. G órnika m am y do czynienia z tekstem opartym na analizie m ateriału w tórnego. A utor nie przeprow adził sam odzielnie badań, jed y n ie odnosi się do pow szechnie dostępnych w yników sondaży opinii publicznej realizow anych w okresie przed przystąpieniem Polski do struktur UE. G łów ne w nioski autor sprow adza do czterech punktów : 1) w pływ na postrzeganie UE m a stan reform państw a, 2) znaczący je s t także pogarszający się obraz U nii, 3) polityka inform acyjna rów nież oddziałuje znacząco, 4) rezultaty badań survejow ych są oczyw iście po chodną sposobu prow adzenia tych badań.

W ostatnim zdaniu książki profesor R om aniszyn w yraża nadzieję, że publikacja będzie w ażnym głosem w dyskusji na tem at Europy i roli Polski na kontynencie oraz że otw orzy now e perspektyw y badaw cze. Co do pierw szego stw ierdzenia nie w ypada się nie zgodzić, choć niew ątpliw ie je śli ów głos traktow ać dosłow nie, to m a on ju ż w ym iar jed y n ie historyczny. Co do drugiego stw ierdzenia i now ych perspektyw badaw czych, to w ydaje się ono upraw nione jed y n ie w odniesieniu do strony m etodologicznej, i to w pew nym jed y n ie zakresie, tj. połączenia m edioznaw stw a i typow ych ilościow ych (szkoda, że na m ateriale w tórnym ) i jako ścio w y ch badań socjologicznych. Sam e techniki, przedm iot i podm iot badań, prezentow ane w książce, s ą szeroko znane w naukach społecznych.

L I T E R A T U R A

Berger P. L., 1988, Zaproszenie do socjologii, PWN, Warszawa. Seton-Watson H., 1977, Nations and States, Methuen, London.

Cytaty

Powiązane dokumenty

pod względem liczby ludności, posiada znaczną reprezentację w strukturach Unii Europejskiej.. Od liczby ludności danego państwa jest uzależniona przede

Według danych przekazanych przez Eurojust.. Porozumienie takie jest zawierane w ka Ŝ dej indywidualnej sprawie. Stronami porozumienia były ministerstwa spraw wewn ę trznych obu pa

Filarowym instrumentem opracowanym z inicjatywy Komisji Europejskiej, w ramach strategii lizbońskiej, jest coroczna tablica wyników innowacyjności (wydawana w latach 2000–2009

„Tworzenie programów nauczania oraz scenariuszy lekcji i zajęć wchodzących w skład zestawów narzędzi edukacyjnych wspierających proces kształcenia ogólnego w

W związku z udziałem ucznia/uczniów, którego/ych przygotowywałem/am do udziału w Powiatowym Konkursie Przyrodniczym wyrażam zgodę na przetwarzanie danych osobowych

By systematically varying the strain amplitude, strain rate, distance to jamming, and system size, we identify characteristic strain and time scales that quantify how and when

Pogoda i klimat( obserwacje meteorologiczne, cechy pogody w różnych porach roku, zależności pomiędzy wysokością Słońca, długością dnia a temperaturą w różnych porach

Ilość punktów zdobyta przez Ciebie i Twoich kolegów zostanie zliczona.. Pięć najlepszych drużyn zostanie zakwalifikowanych do