• Nie Znaleziono Wyników

Biuletyn teologicznomoralny

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Biuletyn teologicznomoralny"

Copied!
20
0
0

Pełen tekst

(1)

Jerzy Bajda, Jan Telus, Zbigniew

Teinert, Zbigniew Sareło, Alojzy

Marcol, Stanisław Urbański

Biuletyn teologicznomoralny

Collectanea Theologica 58/4, 87-105

(2)

B I U L E T Y N Y

I

R E C E N Z J E

C o lle c ta n e a T h e o lo g ic a 58/1988/fasc. IV

BIULETYN TEOLOGICZNOMORALNY

Z aw artość: I. D O K U M E N T Y S T O L IC Y A P O S T O L S K IE J. E n c y k lik a D o m in u m e t v iv i fi c a n te m a te o lo g ia m o r a ln a . II. S P R A W O Z D A N IA . 1. X I I K o n g re s

M o r a lis tó w W ło s k ic h n a te m a t e u ta n a z ji. 2. Z p ra c n a d m o d e le m te o lo g ii m o r a ln e j. I I I . O M Ó W IE N IA . 1. C z ło w ie k „ a u d io w iz u a ln y ” a z a d a n ia K o ś ­ cio ła . — 2. Z b a d a ń k a to lic k ie j n a u k i sp o łe c z n e j n a d p o k o je m . — 3. N ow e p u b lik a c je z d z ie d z in y d u c h o w o śc i *.

I. D O K U M E N T Y S T O L IC Y A P O S T O L S K IE J

E n cyk lik a „D om inum e t v iv ific a n te m ” a teo lo g ia m oralna

P o m im o iż u p ły n ą ł p e w ie n czas od u k a z a n ia się e n c y k lik i o D u c h u Ś w ię ­ ty m , w c ią ż a k tu a l n y m p o z o s ta je p y ta n ie o z n a c z e n ie te g o d o k u m e n tu d la te o lo g ii m o r a ln e j. J e ś li D u c h Ś w ię ty je s t „ ź ró d łe m i m o c ą o d n o w y K o śc io ła ” ( n r 2), to p r a w d a t a o d n o si się do te o lo g ii m o r a ln e j w ty m s a m y m s to p n iu , w ja k im te o lo g ia n a le ż y do ż y c ia K o śc io ła . N ie u le g a w ą tp liw o ś c i, że D u c h Ś w ię ty d z ia ła ją c y w K o śc ie le s ta n o w i ź ró d ło te o lo g ii w ogóle (p o r. n r 3). S a m te m a t je s t b o g a ty i ro z le g ły , d la te g o w n in ie js z y m o p ra c o w a n iu o g r a ­ n ic z y m y się z k o n ie c z n o śc i do k ilk u p o d s ta w o w y c h p u n k tó w .

1. D u c h o w o ś ć j a k o p e ł n i a ż y c i a c h r z e ś c i j a ń s k i e g o W ś w ie tle e n c y k lik i c z ło w ie k o d p o c z ą tk u p o s ta w io n y z o s ta je w o b e c B o ­ g a ja k o M iło śc i i D a ru , a w ię c w o b e c D u c h a Ś w ię te g o , k tó r y je s t ź ró d łe m w sz e lk ie g o o b d a r o w a n ia (n r 10). T a k w ię c ju ż s tw o r z e n ie je s t d a r e m w ty m z n a c z e n iu , że w s k a z u je n a ro lę D u c h a Ś w ię te g o (n r 34) i w p r o w a d z a czło ­ w ie k a w o so b o w ą r e la c ję p o w o ła n ia .

Z o d k u p ie ń c z e j m iło śc i J e z u s a C h r y s tu s a „ D u c h w y p ro w a d z a n o w ą m ia r ę o b d a r o w a n ia c z ło w ie k a i s tw o r z e n ia o d p o c z ą tk u ” (n r 41). C z y ta m y d a le j: „W g łę b i ta je m n ic y K rz y ż a d z ia ła M iłość, k tó r a p rz y w o d z i c z ło w ie k a n a n o w o do u c z e s tn ic tw a w ży ciu , ja k ie je s t w B o g u s a m y m ” (ta m że ). T e z d a n ia w y r a ż a ją d o n io s łą p ra w d ę , k tó r ą e x p r o fe s s o z a jm u je się te o lo g ia d o g m a ty c z ­ n a , lecz i te o lo g ia m o r a ln a w id z i w n ie j s w o ją p o d s ta w ę . C h o d z i o to , że s tw o r z e n ie o d p o c z ą tk u je s t p r z e n ik n ię te , o to c z o n e i p ro w a d z o n e t ą s a m ą M iło ścią, k tó r a u sz c z y tu ty c h d z ie jó w o b ja w iła się n a K rz y ż u . S k o ro M iłość p r z e le w a ją c a się z g łę b i T a je m n ic y T r y n it a r n e j je s t p rz y c z y n ą b y tu („ o b d a ­ r o w a n ia od p o c z ą tk u ”), to p e łn e z ro z u m ie n ie b y tu m o że n a s tą p ić w ś w ie tle t a je m n ic y K rz y ż a .

W r e z u lta c ie a n tr o p o lo g ia m o r a ln a , k tó r a d e f in iu je p o ję c ie ży c ia , n a tu r y , p o d m io to w o śc i c z ło w ie k a i s t a r a s ię u s ta lić w y ró ż n ia ją c e c z ło w ie k a cech y je g o e g z y s te n c ji, n ie m o że o g ra n ic z y ć się do sa m y c h „ d a n y c h r a c jo n a ln y c h ” , lecz m u s i w y jś ć o d d a n y c h O b ja w ie n ia . W o s ta te c z n o ś c i c z ło w ie k je s t t a ­ je m n ic ą , p o n ie w a ż o d p o c z ą tk u je s t m ie js c e m D u c h a Ś w ię te g o . W d a rz e D u

-* R e d a k to r e m n in ie js z e g o b iu le ty n u je s t ks. A lo jz y M а г с о 1, W a rs z a w a - -N y sa .

(3)

c b a Ś w ię te g o o b ja w ia się w c z ło w ie k u p rz y b r a n e sy n o s tw o , n a d a ją c e ży ciu lu d z k ie m u n o w y sen s. T e n n o w y sen s d o ty c z y sam eg o życia, jeg o is to ty , je g o p rz e z n a c z e n ia w e w n ę trz n e g o , a n ie czegoś, co m o ż n a b y p o ją ć ja k o z e w n ę trz n e lu b d o łą c z o n e (n r 52). T e n n o w y sen s to o b c o w a n ie z D u c h e m Ś w ię ty m , k tó r y z a m ie s z k u je lu d z k ą is to tę , d u c h a lu d z k ie g o i „ p rz e n ik a go i o ż y w ia o d w e w n ą t r z ” (n r 54). W ty m w n ę tr z u c z ło w ie k a D u c h Ś w ię ty je s t tw ó rc ą d ia lo g u w ia ry , m iło ści i n a d z ie i. O w d ia lo g b u d u je n ie ja k o s a m ą r e ­ la c ję p o w o ła n ia i s ta n o w i p o d s ta w ę c h rz e ś c ija ń s k ie g o e to s u . W ty m ś w ie tle p o w in n y b y ć w id z ia n e w sz y stk ie szczeg ó ło w e z a g a d n ie n ia te o lo g ii m o r a ln e j.

I s to ta n o w e g o ż y c ia p o le g a n a ty m , że je s t to „życie c z ło w ie k a w B o g u ” (n r 58), d z ię k i cz e m u c zło w ie k s ta je się „ c z ło w ie k ie m w e w n ę tr z n y m ” (ta m że). C z ło w ie k ż y je w B ogu, a ró w n o c z e śn ie „sam ... s ta je się m ie s z k a n ie m D u c h a Ś w ię te g o , ż y w ą ś w ią ty n ią B o g a” (Rz 8, 9; 1 K o r 6, 19; n r 58). N ie je s t to ty lk o f a k t n a d n a tu r a ln y . M ów i to o p ra w d z ie b y c ia c z ło w ie k iem . W n r 59 c z y ta m y : „ T a k ie w e w n ę trz n e o b c o w a n ie z B o g iem w D u c h u Ś w ię ty m s p r a ­ w ia , że c z ło w ie k w n o w y sp o só b p o jm u je ró w n ie ż sam e g o sie b ie , sw o je czło ­ w ie c z e ń stw o . D o z n a je p e łn e g o u rz e c z y w is tn ie n ia ów o b ra z i p o d o b ie ń s tw o B oże, ja k im c zło w ie k je s t od p o c z ą tk u ” . N ie ch o d z i t u b y n a jm n ie j o s u b ie k ­ ty w n e p rz e ż y c ie m isty c z n e . P a p ie ż w y r a ź n ie m ó w i o „ w e w n ę trz n e j p ra w d z ie b y tu lu d z k ie g o ”, o „ d o jr z e w a n iu w e w n ę trz n y m , k tó r e je s t z a ra z e m p e łn y m o d k ry c ie m s e n s u c z ło w ie c z e ń s tw a ” (n r 59). T o w sz y stk o rz u c a m o c n e ś w ia tło n a z a g a d n ie n ie to ż s a m o śc i c z ło w ie k a lu b — ja k k to w o ii — n a s tw o rz o n ą n a t u r ę lu d z k ą . T e n te o lo g ic z n y sp o só b w id z e n ia c z ło w ie k a h a rm o n iz u je w p e łn i z n a u k ą w y ra ż o n ą w in n y c h d o k u m e n ta c h J a n a P a w ła II i s ta n o w i c e n n e d o p o w ie ­ d z e n ie , z w ła sz c z a do is to tn y c h p u n k tó w a n tro p o lo g ii, ro z w ija n y c h w tr a k c ie

M ę ż c z y z n ą i n ie w ia s tą s tw o r z y ł ich.

2. P o j ę c i e s u m i e n i a

E n c y k lik a o D u c h u Ś w ię ty m s ta n o w i g łę b o k i i d o n io sły k o m e n ta r z do s o b o ro w e j d o k tr y n y o su m ie n iu , z a w a r te j w G a u d iu m e t sp e s (n r 16). W w y ­ k ła d z ie J a n a P a w ła II o d n a jd u je m y p e w n e c h a r a k te r y s ty c z n e a k c e n ty , k tó r e te o lo g ia m o r a ln a p o w in n a w z ią ć po d u w a g ę .

P rz e d e w s z y s tk im rz u c a się w o czy w y ra ź n e u k a z a n ie w e w n ę trz n e g o z w ią z k u s u m ie n ia z o d w ie c z n y m d z ia ła n ie m D u c h a Ś w ięteg o . S u m ie n ie je s t n ie ty lk o o tw a rc ie m lu d z k ie j o so b y k u b ó s tw u w z n a c z e n iu m e ta fiz y c z n e g o A b s o lu tu . P o p rz e z obecność D u c h a Ś w ię te g o w s tw o r z e n iu je s t to o tw a rc ie na T a je m n ic ę T ró jc y Ś w ię te j, n a j e j n ie z g łę b io n ą K o m u n ię O sób.

P e łn ia d z ia ła n ia i d a r u D u c h a Ś w ię te g o z o s ta je o sta te c z n ie o b ja w io n a w z w ią z k u z d z ie łe m o d k u p ie n ia , je d n a k is to ta s u m ie n ia je s t „od p o c z ą tk u ” w e w ła d a n iu T rz e c ie j O so b y B o sk ie j. E n c y k lik a m ó w i o ty m , że D u c h Ś w ię ty , d a n y p rz e z J e z u s a C h ry s tu s a , p rz y w r a c a s u m ie n iu lu d z k ie m u jeg o w e w n ę tr z ­ n y ła d p o le g a ją c y n a u le g ło śc i w o b e c B oga, k tó r y sa m je d e n „ je s t s u w e r e n ­ n y m ź ró d łe m s ta n o w ie n ia o d o b r u i z łu ” (n r 36). T e n w e w n ę trz n y ła d s u ­ m ie n ia b y ł o d p o c z ą tk u d a re m D u c h a Ś w ię te g o , g d y ż „ s tw o rz o n y n a o b ra z B o g a c z ło w ie k z o s ta je p rz e z D u c h a P r a w d y o b d a ro w a n y s u m ie n ie m , ażeb y o b ra z w ie r n ie o d z w ie rc ie d lił s w ó j P ie r w o w z ó r, k tó r y je s t zaw sz e M ą d ro śc ią i P r a w e m o d w ie c z n y m , ź ró d łe m ła d u m o r a ln e g o w c z ło w ie k u i ś w ie c ie ” (n r 36).

S u m ie n ie je s t rz e c z y w is to ś c ią te o lo g ic z n ą , a ta k ż e w p e w n y m se n sie m is ty c z n ą . G d y b y su m ie n ie b y ło ty lk o r a c jo n a ln y m u z d o ln ie n ie m do f o r m u ­ ło w a n ia s ą d u n o rm a ty w n e g o czy o c e n ia ją c e g o , je g o n a p r a w ie n ie w y m a g a ło b y n a jw y ż e j u z u p e łn ie n ia p rz e s ła n e k czy s k o r y g o w a n ia s c h e m a tu lo g iczn eg o . S u ­ m ie n ie w sw o im c e n tr a ln y m a k c ie (n a k a z u d o b ra i z a k a z u zła) n ie je s t ta k ż e o d ru c h e m p s y c h ic z n y m czy r e a k c j ą m o ra ln e g o in s ty n k tu . W te d y n a p r a w ie n ie su m ie n ia w y m a g a ło b y co n a jw y ż e j n a p r o s to w a n ia czy w y c h o w a n ia p o s ta w

(4)

z a k o rz e n io n y c h w d y n a m iz m ie w o li. T y m c z a s e m n a p r a w ie n ie s u m ie n ia w y ­ m a g a , a b y w e w n ę tr z u te g o s a n k tu a r iu m , w g łę b o k o ś c ia c h d u c h a lu d z k ie g o , ro z le g ł się n a n o w o g ło s B oga i b y z o sta ł o b ja w io n y czy n B oga: „ O c z y sz ­ c zen ie s u m ie ń w y m a g a ło o fia ry C h r y s tu s a z ło ż o n e j p rz e z D u c h a W iec zn eg o ” (H b r 9, 13; n r 40). G łos B oga ro z b r z m ie w a ją c y w s u m ie n iu nie je s t ty lk o p o e ty c k ą p rz e n o ś n ią , lecz te o lo g ic z n ą re a ln o ś c ią , je s t ż y w y m w y ra z e m o b e c ­ n o śc i D u c h a Ś w ię te g o , p rz e m a w ia ją c e g o do s e r c a lu d z k ie g o w ty m „ n a j t a j ­ n ie jsz y m o ś r o d k u i s a n k t u a r iu m c z ło w ie k a ”.

P o w y ż sz a p r a w d a m a z a s to s o w a n ie n ie ty lk o do c h rz e ś c ija n , lecz ta k ż e do p o g a n , a w ię c do k a ż d e g o cz ło w ie k a . P is z e b o w ie m p a p ie ż : „ J e s t to «głos B oga» n a w e t w ó w c z a s, g d y c z ło w ie k u z n a je w n im ty lk o z a sa d ę ła d u m o ra ln e g o , po lu d z k u n ie p o w ą tp ie w a ln ą , b ez b e z p o śre d n ie g o o d n ie s ie n ia do S tw ó rc y : w ła ś n ie w ty m o d n ie s ie n iu su m ie n ie zaw sz e z n a jd u je sw ą p o d s ta w ę i s w o je u s p r a w ie d liw ie n ie ” (n r 43). T o w y k lu c z a m o żliw o ść c z y sto n a t u r a l ­ n eg o p o jm o w a n ia s u m ie n ia , a ty m s a m y m p o d w y ż sz a z a sa d n o ś ć p ró b b u d o ­ w a n ia e ty k i „ n ie z a le ż n e j” (od Boga).

O b ecn o ść B oga w s u m ie n iu je s t b e z p o ś r e d n ią p o d s ta w ą n o rm a ty w n o ś c i i a u to r y te t u a k tu s u m ie n ia . A k t s u m ie n ia ja k o s ą d o rz e k a o p ra w d z ie m o ­ r a l n e j czy n u . L ecz a k t s u m ie n ia je s t z a ra z e m ro z k a z e m (n a k a z e m lu b z a ­ k azem ), a w ię c z a ję c ie m s ta n o w is k a w o b e c rz e c z y w is to śc i d o b ra i zła. T e n ro z k a z m oże b y ć p o jm o w a n y ja k o d e c y z ja z a d a n a oso b ie i w ią ż ą c a j ą w e ­ w n ę trz n ie . P o w in n o ś ć d o ś w ia d c z a n a w tym ' a k c ie n ie zn o si w o ln o ści, lecz ją p o tw ie rd z a , s ta n o w ią c a p e l p o d a d re s e m w o ln o ści. A k t s u m ie n ia s ta w ia osobę w o b lic z u s w o is te g o d ia lo g u w e w n ę trz n e g o , k tó r y w y m a g a , a z a ra z e m s t w a ­ rz a sz a n s ę n a jg łę b s z e g o s a m o p o tw ie rd z e n ia o so b y p rz e z w y p o w ie d z e n ie w sw o ­ im n a jg łę b s z y m „ j a ” zgody n a w sp ó łp o z n a n ie i w s p ó łd z ia ła n ie z B o g iem w o d p o w ie d z i n a J e g o sło w o w z y w a ją c e g ło s e m s u m ie n ia . „ T a k ” w y p o w ie ­ d z ia n e w s u m ie n iu je s t z a ra z e m o p o w ie d z e n ie m się po s tro n ie B oga, je s t z e sp o le n ie m lu d z k ie j w o ln o śc i z m ą d r o ś c ią i a u to r y te t e m S tw ó rc y . P o s łu s z e ń s tw o s u m ie n iu d a je p o d s ta w ę z a is tn ie n ia tr w a łe g o n a w y k u e ty c z n e g o (h a b itu s). M ó w im y w te d y o „ p r a w y m s u m ie n iu ” , k tó re g o o w o c e m je s t „ n a z y w a n ie po im ie n iu d o b ra i z ła ” . N ie je s t to w y łą c z n ie zd o ln o ść o r z e k a n ia , lecz p o s ta w a tw ó rc z a , c z y n n a g o to w o ść w y b ie r a n ia d o b ra i o d rz u ­ c e n ia z ła (por. n r 43). W a rto w sk a z a ć n a d w a szczeg ó ln e a s p e k ty t a k w id z ia n e j is to ty su m ie n ia . N a jp ie r w r z u c a o n a ś w ia tło n a n a tu r ę o so b y lu d z k ie j. „ T a k a zd o ln o ść n a k a ­ z y w a n ia d o b ra i z a k a z y w a n ia z la , z a s z c z e p io n a p rz e z S tw ó rc ę w c z ło w ie k u , je s t k lu c z o w ą w ła śc iw o ś c ią o so b o w eg o p o d m io tu ” (n r 43). T a k u jm o w a n y p o d m io t o so b o w y je s t c a łą sw o ją is to tą w p ro w a d z o n y w e ty c z n y p o rz ą d e k is tn ie n ia . O so b a je s t b y te m k ie r o w a n y m p rz e z s u m ie n ie , a w ię c w ta k im s to p n iu je s t so b ą , w ja k im p o d d a je się n o r m a ty w n e j p ra w d z ie s u m ie n ia . O ty le k i e r u je s a m ą so b ą , o ile z g a d z a się, b y k ie r o w a ł n ią B óg p rz e z s u ­ m ie n ie .

D ru g i sz czeg ó ln y a s p e k t d o ty c z y n a t u r y lu d z k ie j w o ln o ści. L u d z k a w o l­ ność ja k o w ła ś c iw o ś ć o so b y n ie p o le g a n a z a w ie s z a n iu w n e u tr a ln e j p ró ż n i „ m ięd zy d o b re m a z łe m ”, le c z je s t w c a łe j s w e j is to c ie z d o ln o śc ią w y b o ru d o b ra , c z y n ie n ia d o b ra , m iło w a n ia d o b ra . D la te g o o d rz u c e n ie z ła m o że b y ć ro z u m ia n e je d y n ie ja k o sz c zeg ó ln a (n ie u n ik n io n a d la o g ra n ic z o n y c h s tw o ­ rz e ń ) f o r m a c z y n ie n ia d o b ra . W o la n ie je s t d o b ra a n i p ra w d z iw ie w o ln a , e ile n ie je s t c a łk o w ic ie p rz e c iw n a złu.

B I U L E T Y N T E O L O G I C Z N O M O R A L N Y g g

3. P o j ę c i e g r z e c h u

M is ja D u c h a Ś w ię te g o , k tó r y je s t „ ś w ia tło ś c ią s u m ie ń ”, m a z a p r z e d ­ m io t ta k ż e „ p rz e k o n y w a n ie o g rz e c h u ” . O z n a c z a to ta k ż e o d sło n ię c ie c a łe j g łęb i zła, ja k ie k r y je się w g rz e c h u . P o z n a n ie g rz e c h u je s t d a r e m D u c h a

(5)

Ś w ię te g o , k tó r y p rz e n o s i w c e n tr u m s u m ie n ia św ia tło tr y s k a ją c e z ta je m n ic y K rz y ż a . D la te g o „ p rz e k o n y w a n ie o g rz e c h u ” m o ż n a p o ją ć ja k o „ w y k a z y w a n ie z ła g rz e c h u , k a ż d e g o g rz e c h u — w r e la c ji do K rz y ż a C h r y s tu s a ” (n r 32). W ła ś n ie „ u k a z a n y w te j r e la c ji g rz e c h z o s ta je ro z p o z n a n y w p e łn e j s k a li zła, j a k a je s t m u w ła ś c iw a , z o s ta je z id e n ty fik o w a n y w p e łn y m w y m ia r z e

m y s te r iu m in iq u ita tis , ja k ie w so b ie z a w ie r a i k r y j e ” (ta m że).

T a k w ię c to , co is to tn e i n a jw a ż n ie js z e w p o ję c iu g rz e c h u , n ie m ie śc i się w k a te g o r ia c h ś w ia ta czy w k a te g o r ia c h a n tro p o lo g ic z n y c h . I s to ta g rz e ­ c h u to zło w y rz ą d z o n e B ogu, zło k ie r u ją c e się p rz e c iw k o B ogu, n ie d o p ie ro n a m o cy in te n c ji, lecz n a m o cy s a m e j n a t u r y zła. T e n n a jg łę b s z y te o lo g ic z n y a s p e k t g rz e c h u n ie je s t p o z n a w a ln y d la lu d z k ie g o ro z u m u : „T ego w y m ia r u g rz e c h u c z ło w ie k n ie z n a — a b s o lu tn ie n ie z n a — p o z a K rz y ż e m C h r y s t u s a ” ( n r 32). G rz e c h w ię c je s t w ja k im ś n ie p o ję ty m s e n s ie z a m a c h e m n a B o g a, o d rz u c e n ie m B oga. G rz e c h u d e r z a w B oga, w jeg o s a m o o b ja w ie n ie i s a m o - d a r o w a n ie w M iłości. J e s t b o w ie m o d rz u c e n ie m S ło w a i D a r u B o g a — i to z a ró w n o w p ła s z c z y ź n ie s tw o r z e n ia , ja k i O d k u p ie n ia (por. n r 33— 35).

C a łe zło g rz e c h u z o s ta je w p e łn i u ja w n io n e i p rz e z w y c ię ż o n e w t a j e m ­ n ic y K rz y ż a . K rz y ż o b n a ż y ł do k o ń o a p ra w d z iw e zło g rz e c h u , a z a ra z e m u w y d a tn ił is to tn e e le m e n ty jeg o s t r u k t u r y , o b e c n e w g rz e c h u ju ż o d p o ­ c z ą tk u . J e d e n z ty c h e le m e n tó w to n ie w ia r a , w y r a ż a ją c a się w o d rz u c e n iu S ło w a , a o s ta te c z n ie — s a m o o b ja w ie n ia się B oga. D ru g im e le m e n te m je s t n ie n a w iś ć , o d rz u c a ją c a B o g a w J e g o d a rz e — M iłości.

N ie w ia ra , o k tó r e j m o w a w n in ie js z y m k o n te k ś c ie , p rz e n ik a się w e ­ w n ę tr z n ie z k ła m s tw e m (z a k ła m a n ie m ) i w ła ś c iw ie n a n im się o p ie r a . U „ k o ­ r z e n ia k a ż d e g o g rz e c h u — p is z e p a p ie ż — le ż y k ła m s tw o ja k o r a d y k a l n e o d ­ r z u c e n ie p ra w d y , z a w a r te j w S ło w ie O jc a , p o p rz e z k tó r e w y r a ż a się m i­ łu j ą c a w sz e c h m o c S tw ó rc y ” (n r 33). Z a w ie ra się to w k a ż d y m g rz e c h u , a le n a jb a r d z ie j je s t to w id o c z n e w g rz e c h u p ie r w o r o d n y m : „ G rz e c h lu d z k ie g o p o c z ą tk u p o le g a n a z a k ła m a n iu i o d rz u c e n iu D a r u o ra z M iło ści, k tó r e s t a ­ n o w ią o p o c z ą tk u ś w ia ta i c z ło w ie k a ” (n r 35).

Ł a tw o o p isa ć m e to d ę J a n a P a w ła II. N a jp ie r w s p o g lą d a n a szczy t, a b y w jeg o ś w ie tle zo b aczy ć p o c z ą te k h is to r ii g rz e c h u . O c e n ia cało ść h is to rii, a b y n a ty m tle z ro z u m ie ć a s p e k ty szczeg ó ło w e. T a k w ię c z d e fin ic ji z ła te o lo ­ g iczn e g o w y n ik a ją w n io s k i d o ty c z ą c e a n tro p o lo g ic z n e g o r o z u m ie n ia g rz e c h u . G d y s ię b o w ie m z ro z u m ie , że g rz e c h o d rz u c a P r a w d ę i M iłość, k tó r e s t a n o ­ w ią o „ p o c z ą tk u ś w ia ta i c z ło w ie k a ”, m o ż n a z ro z u m ie ć , w ja k i sp o s ó b to zło d o ty k a ta k ż e c z ło w ie k a . G rz e c h rz e c z y w iś c ie d o ty k a c z ło w ie k a i to b a rd z o g łęb o k o . P o d c in a b o w ie m k o rz e n ie je g o b y tu i c z ło w ie c z e ń stw a . G rz e c h u s t a ­ n a w ia w c z ło w ie k u p ro c e s s a m o z a k ła m a n ia i sam o z n isz c z e n ia .

O czy w iście, zło z a ró w n o te o lo g ic z n e , ja k a n tro p o lo g ic z n e d o ch o d zi do g ło s u w lu d z k im czy n ie . I s to tn ą s p r a w ą je s t w ię c z d e fin io w a n ie je g o e ty c z n e j to ż s a m o śc i. O tóż is to ta g rz e c h u ja k o c z y n u p o le g a n a n ie p o s łu s z e ń s tw ie . T a k k s z t a łt u je się g rz e c h „w w o li i s u m ie n iu ” . J e s t to „ sp rz e c iw w o li c z ło w ie k a w o b e c w o li B o g a ” (n r 33). K o n ie c z n o ść p o s łu s z e ń s tw a B o g u w y n ik a z o n ­ ty c z n e j s y tu a c ji c z ło w ie k a . N ie p o s łu s z e ń s tw o je s t p ró b ą o b a le n ia g ra n ic y n ie p r z e k r a c z a ln e j d la is to ty s tw o r z o n e j, je s t p ró b ą p rz y w ła s z c z e n ia so b ie w ła d z y , j a k a w ła ś c iw a je s t B o g u (p o r. n r 36). W z w ią z k u z p r o b le m a ty k ą g rz e c h u p o d k re ś la m y jeszcze je d e n w a ż n y m o m e n t. W o la lu d z k a , r a z p o d d a n a złu , s t a je się b ra m ą , p rz e z k tó r ą g rz e c h w k r a c z a w w id z ia ln ą , sp o łe c z n ą h is to r ię lu d z k o ś c i i ś w ia ta . D u c h Ś w ię ty , u ja w n ia j ą c zło g rz e c h u , o d s ła n ia ta k ż e jeg o w id z ia ln y w y m ia r .

W o la lu d z k a — i św ia d o m o ść lu d z k a — o tw ie r a ją c się n a w p ły w y i s u ­ g e s tie „ o jc a k ła m s t w a ”, o tw ie r a m u ty m sa m y m w ie lo r a k i d o s tę p do ś w ia ta lu d z k ie j m y ś li i lu d z k ie j a k ty w n o ś c i w sw ie c ie . J e s t to z a g a d n ie n ie często n ie d o m ó w io n e w p o d rę c z n ik a c h te o lo g ii m o r a ln e j, n a to m ia s t b a rd z o w y ra ź n ie p o s ta w io n e p rz e z a u to r a e n c y k lik i. „ O d w ró c e n ie się o d B o g a — p isz e p a p ie ż

(6)

B I U L E T Y N T E O L O G I C Z N O M O R A L N Y

9 1

— o z n a c z a p o n ie k ą d z a m k n ię c ie się lu d z k ie j w o ln o śc i w z g lę d e m Ndego. O z n a ­ cza ró w n ie ż p e w n e o tw a r c ie się te jż e w o ln o śc i [...] w o b e c teg o , k tó r y je s t « o jc e m k ła m s tw a » ” (n r 37). J e s t to w ię c o tw a r c ie się św ia d o m o śc i i w o ln o śc i n a s u g e s tie i m o ty w a c je z a w ie ra ją c e się w k u s z e n iu . W n o szą o n e do s e r c a lu d z k ie g o z a rz e w ie n ie u fn o ś c i, s p rz e c iw u , w re s z c ie w ro g o ści w o b ec B oga. N a te j d ro d z e c z ło w ie k „ z o s ta ł w y z w a n y , a b y s ta w a ł się p rz e c iw n ik ie m B oga" ( n r 38).

W re z u lta c ie g rz e c h u ja w n ia s w o ją złość ta k ż e w w id z ia ln y m w y m ia r z e ś w ia t a : „ Z a s p r a w ą o jc a k ła m s tw a p ó jd z ie p rz e z d z ie je lu d z k o ś c i s ta łe c iś ­ n ie n ie w k ie r u n k u o d rz u c e n ia B oga p rz e z c z ło w ie k a , aż do n ie n a w iś c i” (n r 38). T a p o s ta w a , w s ą c z o n a w s u m ie n ie lu d z k ie , p rz y jm ie w k o ń c u p o sta ć z o rg a ­ n iz o w a n e j id e o lo g ii: „ P o tw ie r d z a się to w n a s z e j n o w o ż y tn e j ep o ce, k ie d y a te is ty c z n e id e o lo g ie d ą ż ą do w y k o rz e n ie n ia re lig ii u tr z y m u ją c , że s ta n o w i o n a o p o d s ta w o w e j « a lie n a c ji» c z ło w ie k a ” (n r 38). W o s ta te c z n y m je d n a k ż e r o z r a c h u n k u id e o lo g ia t a o b ra c a się p rz e c iw s a m e m u c z ło w ie k o w i, p ro w a d z ą c d o w ie lo r a k ie g o z n ie w o le n ia c z ło w ie k a , w szczeg ó ln o ści do z n ie w o le n ia s u ­ m ie ń (por. n r 38; 60).

4. N a w r ó c e n i e

D u c h Ś w ię ty , c z e rp ią c z C h ry s tu s o w e g o d z ie ła O d k u p ie n ia , p rz e n o s i w s u ­ m ie n ia lu d z k ie u z d o ln ie n ie i w e z w a n ie do n a w ró c e n ia . P r z e k o n u ją c o g rz e c h u , p rz y g o to w u je s u m ie n ie do p rz y ję c ia d a r u p rz e b a c z e n ia . W n o si w e w n ę trz e c z ło w ie k a p o d w ó jn e o b d a ro w a n ie : „ o b d a ro w a n ie p r a w d ą s u m ie n ia i o b d a r o ­ w a n ie p e w n o ś c ią o d k u p ie n ia ” (n r 31). J e s t to p e w n o ść d o św ia d c z a ln a , d a n a w r a z z s a m y m D a re m D u c h a (por. J 20, 22). D u c h Ś w ię ty , k tó r y p r z e n ik a g łę b o k o ś c i B oże, „ p rz e n ik a ta k ż e lu d z k ie s u m ie n ie , w e w n ę tr z n ą ta je m n ic ę c z ło w ie k a ” i u o b e c n ia w n ie j „B ożą o d p o ­ w ie d ź n a lu d z k i g rz e c h ” (n r 32). S u m ie n ie z o s ta je w zb o g a c o n e n o w y m ś w ia ­ tłe m , d z ię k i k tó r e m u c z ło w ie k p o z n a je zło g rz e c h u p o p rz e z z w ią z e k z K r z y ­ ż e m C h r y s tu s a . M o ż n a p o w ie d z ie ć , że p rz e z D a r D u c h a Ś w ię te g o s u m ie n ie z o s ta je p o d n ie s io n e d o u d z ia łu w p o z n a n iu B ożym . T ą d ro g ą z o s ta je p r z y w r ó ­ c o n y s u m ie n iu jeg o w e w n ę trz n y ła d , p o le g a ją c y n a u le g ło śc i w o b e c B oga, k tó r y s a m je d e n „ je s t s u w e re n n y m ź ró d łe m s ta n o w ie n ia o d o b ru i z łu ” (n r 36).

D u c h Ś w ię ty „ p o z o sta je p ie r w s z y m i n a d rz ę d n y m p o d m io te m u rz e c z y ­ w is tn ie n ia (zb aw czeg o d zieła) w d u sz y c z ło w ie k a i w d z ie ja c h ś w ia t a ” (n r 42). N a le ż y p rz y ją ć , że d z ia ła n ie D u c h a Ś w ię te g o je s t w d u sz y lu d z k ie j c a łk o ­ w ic ie n a d p rz y r o d z o n e i ja k o ta k ie n a w ią z u je d o s a m e j n a t u r y s u m ie n ia i ro z b u d z a jeg o w e w n ę trz n ą , w ła s n ą a k ty w n o ś ć . „ D a je p o z n a ć c z ło w ie k o w i je g o zło, a ró w n o c z e ś n ie s k ie ro w u je je do d o b r a ” (n r 42). D u c h Ś w ię ty w c h o ­ dzi w t r y b p r a c y s u m ie n ia n ie b u rz ą c , lecz o ż y w ia ją c , n ie k r ę p u ją c , lecz w y z w a la ją c w e w n ę tr z n e e n e rg ie d u c h a lu d z k ie g o . O n je d n a k n a d a je o s ta ­ te c z n ie s a m e j d e c y z ji s u m ie n ia tr e ś ć (sens) i w a rto ś ć a k tu n a w ró c e n ia . „ N a ­ w ró c e n ie d o m a g a się p rz e k o n a n ia o g rz e c h u , z a w ie r a w so b ie w e w n ę tr z n y s ą d s u m ie n ia , a s ą d te n , b ę d ą c s p r a w d z ia n e m d z ia ła n ia D u c h a P r a w d y w e ­ w n ą tr z c z ło w ie k a , ró w n o c z e śn ie s ta je się n o w y m p o c z ą tk ie m o b d a ro w a n ia c z ło w ie k a ła s k ą i m iło ś c ią ” (n r 31).

D o ty k a m y t u t a j n a jg łę b sz e g o m o m e n tu w p ro c e s ie n a w ró c e n ia . M ia n o ­ w ic ie D u c h Ś w ię ty p rz e n o s i w s u m ie n ie coś z te g o „ b ó lu S e rc a B o g a ” , z te g o c ie r p ie n ia z r a n io n e j M iłości, b ę d ą c e g o z a ra z e m ź ró d łe m c a łe j o d k u p ie ń c z e j ek o n o m ii, te g o n ie s k o ń c z o n e g o w y le w u M iło sie rd z ia , ja k i d o k o n a ł się w t a ­ je m n ic y K rz y ż a (por. n r 39) i s p r a w ia , że w y r z u t s u m ie n ia , z ro d z o n y z p o z n a ­ n i a z ła g rz e c h u , p rz e m ie n ia się w a k t s k r u c h y i m iło ś c i, d o sło w n ie : „w m i­ łość, k tó r a u m ie c ie r p ie ć ” (n r 45). J e s t to w ię c — p rz e z d a r D u c h a Ś w ię te g o — u c z e s tn ic tw o w b ó lu sa m e g o B o g a i w J e g o M iło ści, k tó r a z w y c ię ż a g rzech .

(7)

T a k i je s t te o lo g ic z n y p ro f il n a w ró c e n ia , z a k ła d a ją c y (i im p lik u ją c y ) s w o ją is to tą z w ią z e k z S a k ra m e n te m .

C h a r a k te r te g o o p ra c o w a n ia n ie p o z w a la n a p r z e d s ta w ie n ie w s z y s tk ic h z a g a d n ie ń in te r e s u ją c y c h te o lo g ię m o r a ln ą , a z a w a r ty c h w e n c y k lic e . D o­ k u m e n t te n je s t w ie lk im ś w ia tłe m d la te o lo g ii m o r a ln e j, ś w ia tłe m p r o w a ­ d z ą c y m k u a u te n ty c z n e j g łę b i ż y c ia c h rz e ś c ija ń s k ie g o . k s. J e r z y B a jd a , W a rs z a w a II. S P R A W O Z D A N IA 1. X I I K o n g re s M o ra lis tó w W ło s k ic h n a te m a t e u ta n a z ji R e f le k s ja k a to lic k ie j m y ś li m o r a ln e j n a d sk o m p lik o w a n y m i i w ie lo r a k im i p ro b le m a m i ży cia i śm ie rc i c z ło w ie k a n ie je s t n o w a. W n a s z y c h c z a s a c h je d ­ n a k , w z w ią z k u ze z m ia n a m i s p o łe c z n o -k u ltu ro w y m i o ra z p o s tę p e m te c h n o lo - g ic z n o -m e d y c z n y m , m a m y do c z y n ie n ia z p e w n y m i n o w y m i f a k ta m i, ś w ia d ­ c z ą c y m i o z m ie n ia ją c y m się s to s u n k u c z ło w ie k a do śm ie rc i. F a k ty te z m u ­ s z a ją e ty k ó w i m o r a lis tó w do s f o r m u ło w a n ia n a now o o cen i są d ó w n a te m a t e to s u u m ie r a n ia o ra z w y ty c z n y c h d o ty c z ą c y c h u k ie r u n k o w a n ia d z ia ła ń lu d z ­ k ic h , z m ie rz a ją c y c h d o h u m a n iz a c ji ży c ia , a w ię c i u m ie ra n ia . W ta k i e j w ła ś n ie p e rs p e k ty w ie n a le ż y u m ie js c o w ić X I I K o n g re s M o ra lis tó w W ło sk ic h , o d b y ty w d n ia c h 1— 4 k w ie tn ia 1986 r o k u w F lo r e n c ji. W re d a g o w a n e j p rz e z L. L o r e n z e t t i e g o s e r ii E tic a teo lo g ica oggi w y d a n o r o k p ó ź n ie j w f o r ­ m ie k s ią ż k o w e j cało ść m a te r ia łó w te g o k o n g re s u o b ra d u ją c e g o n a d p r o b le m a ­ t y k ą e u ta n a z ji: E u ta n a s ia A t t i d e l X I I c o n g re sso n a z io n a le d e i te o lo g i m o r a li-

s t i ita lia n i, F ir e n z e , 1— 4 a p rile 1986, E d iz io n e D e h o n ia n e , B o lo g n a 1987, s. 143.

N in ie js z e s p r a w o z d a n ie o p a rte je s t n a t e j p u b lik a c ji.

W e w p ro w a d z e n iu r e d a k t o r s e r ii u k a z u je k o n k r e tn e p o w o d y , d la k tó r y c h K o n g re s M o r a lis tó w W ło sk ic h z a ją ł się p r o b le m a ty k ą e u ta n a z ji. Z e u ta n a z ją b o w ie m z w ią z a n y je s t szereg p y ta ń d o ty c z ą c y c h n a jb a r d z ie j fu n d a m e n ta ln y c h s p r a w ja k : C zy ży cie lu d z k ie , k tó r e je s t p ra w e m , m o że s ta ć się ró w n ie ż b e z ­ w a r u n k o w y m o b o w ią z k ie m ? D laczeg o c z ło w ie k n ie m oże d y s p o n o w a ć sw o im ż y c ie m , a w ię c i m o m e n te m s w o je j ś m ie rc i? Co z n a c z y „ u m ie ra ć z g o d n o ­ ś c ią ” ? J a k a je s t r o la le k a r z a w o b e c c z ło w ie k a „ te r m in a ln ie ” c h o reg o ? Czy p rz e d łu ż a ć ż y c ie lu d z k ie z a w s z e lk ą c e n ę i p rz y u ż y c iu n a jb a r d z ie j w y s z u k a ­ n y c h te c h n ik , b ę d ą c y c h d z is ia j do d y sp o z y c ji? C zy w k ra c z a ć a k ty w n ie w s k r ó c e n ie życia, ile k ro ć b ę d z ie to ż ą d a n e ? (s. 5).

O b o k ty c h tr u d n y c h , a z a ra z e m p o d s ta w o w y c h p ro b le m ó w w y ła n ia się w d z is ie js z e j k u ltu r z e te n d e n c ja k u te m u , b y ro z s trz y g a n ie k w e s tii, k ie d y u m rz e ć , s ta ło się s k ła d n ik ie m d e c y z ji lu d z k ie j. N a p o ja w ie n ie się ta k i e j t e n ­ d e n c ji z ło ży ło się w ie le c z y n n ik ó w , z k tó r y c h n a jw a ż n ie js z e z d a ją się n a s t ę ­ p u ją c e : s iln y w z ro s t su b ie k ty w iz m u , p o czu cie a u to n o m ii i w o ln o śc i p o d m io tu lu d z k ie g o ja k o w y łą c z n e g o m ie js c a d e c y z ji e ty c z n e j, lo g ik a s p o łe c z e ń stw z a c h o d n ic h , k tó r e do o c e n y w a r to ś c i lu d z k ie g o ż y c ia w p ro w a d z iły p a r a m e tr y p r z e w a ż n ie k w a n ty ta ty w n e : ja k o ś ć ż y c ia p o jm o w a n a je s t ja k o p o s z u k iw a n ie sz c z ę śc ia z a w s z e lk ą cen ę, co w k o n s e k w e n c ji p ro w a d z i do u t r a t y z ro z u m ie ­ n ia d la c ie r p ie n ia ja k o w y m ia r u ż y c ia lu d z k ie g o , w re s z c ie p o s tę p y s a m e j w ie d z y m e d y c z n e j i te c h n ic z n e m o ż liw o śc i je j z a s to s o w a n ia t a k w z a k re s ie p rz e d łu ż a n ia , j a k i s k r a c a n ia ż y c ia (s. 6).

M a te r ia ły k o n g re s o w e , z a w a r te w p r e z e n to w a n e j t u p u b lik a c ji, d a j ą sz e ­ r o k i w g lą d w p ro b le m a ty k ę ż y c ia i ś m ie rc i w ró ż n y c h je j a s p e k ta c h : m e ­ d y c z n y m , d u s z p a s te rs k im i p r a w n y m , te o lo g ic z n y m i e ty c z n y m . Z o s ta ły one u z u p e łn io n e p rz e z d w ie r e la c je z p r a c w g r u p a c h ro b o c z y c h , p o św ię c o n y c h a n a liz ie a r g u m e n ta c ji te o lo g ic z n e j d o ty c z ą c e j e u ta n a z ji o ra z z w ią z a n y m z n ią

(8)

B I U L E T Y N T E O L O G I C Z N O M O R A L N Y

9 3

p ro b le m o m p ra w n ic z y m . A. L u z z a n i i P. B a r b a g l i u k a z u ją w s p ó ł­ c z e sn ą s y t u a c ję p r a k t y k m e d y c z n y c h w o b ec c z ło w ie k a „ te r m in a ln ie ” c h o reg o , o d s ła n ia ją je j p ro b le m y , a ta k ż e m o żliw o ści i g ra n ic e te r a p ii (s. 11— 23). L e ­ k a r z je s t ś w ia d o m y te g o , że n ie m oże p rz e k r a c z a ć g ra n ic , k tó r e z je d n e j s t r o ­ n y o z n a c z a ły b y e u ta n a z ję , a z d ru g ie j s tro n y — n ie u ż y te c z n ą te r a p ię . P o ­ m ię d z y ty m i d w o m a g ra n ic a m i z n a jd u je się c a ły p o ś r e d n i o b s z a r p rz y p a d k ó w , k tó r y c h ro z w ią z a n ie p o w ie rz o n e je s t w ie d z y i s u m ie n iu le k a r z a . A u to rz y r o z w ija ją ró w n ie ż k w e s tię te r a p ii u ś m ie rz a ją c e j ból c h o re g o ja k o p ro b le m h u m a n iz a c ji jeg o c h o ro b y i c ie rp ie n ia .

G. D a v a n z o w y p ra c o w u je p o d s ta w o w e e le m e n ty d u s z p a s te r s k ie j p o ­ m o c y i to w a rz y s z e n ia „ te r m in a ln ie ” c h o re m u c z ło w ie k o w i (s. 27— 15). D u sz ­ p a s te r s tw o ta k ie n ie m oże, jeg o z d a n ie m , w y c h o d z ić od zm ie n io n e g o s to s u n k u c z ło w ie k a w sp ó łc z e sn e g o do c ie r p ie n ia i ś m ie rc i. C hodzić w n im p o w in n o g łó w n ie o p o m o c w o d n a le z ie n iu p rz e z c h o re g o s e n s u sw o je g o ż y c ia w te j o s ta tn ie j fa z ie is tn ie n ia . T eg o r o d z a ju o d n o w io n a so lid a rn o ś ć z c z ło w ie k ie m c h o ry m s ta n o w i s k u te c z n ą z a p o rę d la tzw . lu d z k ic h r a c ji n a rzecz e u ta n a z ji.

P ro b le m le g a liz a c ji e u ta n a z ji p rz e d s ta w ia w sp o só b ja s n y F . D . A g o s t i- n o (s. 47— 70). A u to r d o w o d zi, że u s ta w a , k tó r a le g a liz o w a ła b y e u ta n a z ję , w k a ż d y m w y p a d k u s ta ła b y w sp rz e c z n o śc i z p r a w e m i b y ła b y p rz e z się b łę d n a . Lei-c. .ność. z a u w a ż a o n, k o ń czy się ta m , g d z ie b r a k u j e ró w n o śc i m ię d z y k o n ­ tr a h e n ta m i i g d z ie je d e n z n ic h s ta je się b ie r n y m in s tr u m e n te m w rę k a c h d ru g ie g o .

D ru g a część p u b lik a c ji p o św ię c o n a je s t w ła ś c iw e j re f le k s ji te o lo g ic z n e j i e ty c z n e j n a d ży cie m i śm ie rc ią , w k tó r e j k o n te k ś c ie e u ta n a z ja ja w i się ja k o w y b ó r e ty c z n ie b łę d n y . D o ty czą te j p r o b le m a ty k i d w a r e f e r a ty . G. A n - g e l i n i w r e f e r a c ie p t. W ie rn o ść ż y c iu i p o s łu s z e ń s tw o w z g lą d e m śm ie r c i (s. 71— 99) s p r o w a d z a te m a ty k ę ży cia i śm ie rc i do f u n d a m e n ta ln e j r e f le k s ji n a d z n a c z e n ie m k o n d y c ji lu d z k ie j, k tó r ą p o jm u je ja k o z o b o w ią z a n ie m o ra ln e . N a d ro d z e p o g łę b io n e j m y ś li filo z o fic z n o -te o lo g ic z n e j n a d se n s e m ży cia i a k ­ te m w o ln o śc i a u to r d o ch o d zi do o g ó ln eg o o k r e ś le n ia e ty k i u m ie r a n ia ja k o e - ty k i p o s łu s z e ń s tw a w z g lę d e m ś m ie rc i. S. S p i n s a t i n a to m ia s t p o d e jm u je się u s y s te m a ty z o w a n ia p ro b le m a ty k i e ty c z n e j w „ te r m in a ln e j” fa z ie życia (s. 101— 120). Z d a n ie m a u to r a w ła ś c iw a r e f le k s ja e ty c z n a p o w in n a p rz e b ie g a ć w p e rs p e k ty w ie d w ó c h p o d s ta w o w y c h celó w : a. n a le ż y u k a z a ć o d n o śn y z a ­ k r e s d e o n to lo g ii i e ty k i ż y c ia „ te r m in a ln e g o ” o ra z ic h w sp ó łz a le ż n o ść , b. n a ­ le ż y u w id o c z n ić p ro f e ty c z n y i n o w a to rs k i w k ła d c h r z e ś c ija ń s k ie j w iz ji u m ie ­ r a n i a , z w ła sz c z a z u w a g i n a z ja w is k o d e h u m a n iz a c ji u m ie r a n ia w sz p ita la c h . W części tr z e c ie j m a te r ia łó w k o n g re s o w y c h z n a jd u ją się d w ie r e la c je z p ra c w g ru p a c h , k ie r o w a n y c h p rz e z A. A u t i e r o (s. 123— 130) o ra z A. B o n d o l f i e g o (s. 131— 137). R e la c ja p ie rw s z a z a w ie ra a n a liz ę w a rto ś c i i o g ra n ic z e ń k la s y c z n e j a r g u m e n ta c ji te o lo g ic z n e j, d o ty c z ą c e j n ie d y s p o n o w a l- n o śc i ży cie m lu d z k im ze s tro n y c z ło w ie k a . U c z e stn ic y t e j g r u p y z a s ta n a w ia li się ta k ż e n a d a r g u m e n ta c ją p rz e k o n y w a ją c ą d la d z isiejszeg o c z ło w ie k a , a p r z e ­ d e w s z y s tk im n a d a ją c ą się do d ia lo g u ze w s p ó łc z e s n ą k u lt u r ą . W g ru p ie d r u ­ g ie j d y s k u to w a n o n a to m ia s t n a d p y ta n ie m : czy k o n ie c z n a je s t le g is la c ja w o d -

m e= :en iu do e u ta n a z ji, czy te ż n ie ? Z je d n e j s tro n y b o w ie m sp o só b u m ie r a ­ n i a ze w z g lę d u n a w sp ó łc z e s n e te c h n ik i m e d y c z n e ro d z i p ro b le m y p ra w n e i p u s tk a le g is la c y jn a m o g ła b y w ty m w z g lę d z ie by ć ry z y k o w n a ; z d ru g ie j je d n a k s tr o n y p ro b le m a ty c z n ą w y d a je się s p e c y fic z n a tr e ś ć ta k i e j r e g u la c ji p r a w n e j, ja k i ro d z a j te j re g u la c ji. P ro b le m p o z o s ta je o tw a rty .

Z a p re z e n to w a n e m a te r ia ły k o n g re s o w e ze w z g lę d u n a s w o ją m e r y to ry c z ­ n ą w a rto ś ć z a s łu g u ją n a to, b y z o sta ły z a u w a ż o n e p r z y n a jm n ie j p rz e z lu d zi p r o f e s jo n a ln ie z a jm u ją c y c h się b io e ty k ą .

(9)

2. Z p r a c n a d m o d e le m te o lo g ii m o r a ln e j N o w a p ro p o z y c ja c h ry s to c e n try c z n a

W X IV to m ie s tu d ió w te o lo g ic z n o m o ra ln y c h , w y d a w a n y c h p rz e z ś ro d o ­ w isk o U n iw e r s y te tu im . J a n a G u te n b e r g a w M o g u n c ji, z a p re z e n to w a n y z o s ta ł n o w y p r o j e k t te o lo g ii m o r a ln e j, k tó r e g o a u to r e m je s t d o b rz e z n a n y p o ls k im m o r a lis to m z lic z n y c h k o n ta k tó w n a u k o w y c h i o s o b isty c h p ro f e s o r J o s e f Z i e g l e r : I n C h r is tu s — D as P r in z ip e in e r G n a d e n m o ra l, w : „ In C h r is tu s ” .

M o r a lth e o lo g is c h e S tu d i e n , t. 14, s. 149— 165.

J a k o id e ę w io d ą c ą p r z y ją ł a u t o r P a w ło w y z w ro t „w C h ry s tu s ie J e z u s ie P a n u n a s z y m ” . Z t e j c h r y s to c e n try c z n e j z a s a d y w y d o b y ł on, o p ie r a ją c się n a w s p ó łc z e s n y c h m e to d a c h n a u k o w y c h , o d p o w ie d n ie tr e ś c i m o ra ln e . P o w s ta ły w t e n sp o só b s c h e m a t łą c z y w so b ie p rz e k a z tr a d y c ji c h r z e ś c ija ń s k ie j ze w s p ó łc z e s n y m i w y m o g a m i n a u k o w y m i. C h c ą c w n ik n ą ć g łę b ie j w is to tę p r o ­

p o z y c ji Z ie g le ra , tr z e b a u ś w ia d o m ić so b ie n ie ty lk o je j z a ry s , a le i g łó w n e z a sa d y , n a ja k ic h się o p ie ra .

W p ie r w s z y m rz ę d z ie n a le ż y p o d k re ś lić , że Z ie g le r s ię g n ą ł d o w sp ó łc z e ­ s n e j te o lo g ii d o g m a ty c z n e j i b ib lijn e j, b y z n ie j z a c z e rp n ą ć n o w e id e e s a k r a ­ m e n ta ln e i c h ry s to lo g ic z n e . P o n a d to , b ę d ą c ś w ia d o m n ie z m ie r n ie u tr u d n io n e j s y tu a c ji m o r a ln e j w sp ó łc z e sn e g o c h r z e ś c ija n in a w św ie c ie o g a rn ię ty m k r y ­ z y s e m e ty c z n y m , tw o rz ą c n o w e s p o jrz e n ie n a e ty k ę k a to lic k ą k ie r o w a ł się p ra g n ie n ie m n ie s ie n ia p o m o cy w r o z w ią z y w a n iu p ro b le m ó w ży cia w zg o d zie

7. s u m ie n ie m . B y p o m o c ta b y ła a u te n ty c z n ie c h rz e ś c ija ń s k a , z a p ro p o n o w a ł o n s y s te m n a d p rz y ro d z o n y , k tó r e g o is to tę s ta n o w i d y n a m ic z n a ła s k a B oża. W ła ś n ie ó w „ d y n a m iz m ła s k i B o ż e j”, r o z p a tr y w a n y ja k o p rz e jś c ie od d o ­ g m a ty c z n ie o k re ś lo n e j w iz ji „n o w eg o b y tu w C h r y s tu s ie ” (te r m in u s a q uo) d o m o r a ln e j w iz ji „n o w eg o ż y c ia w C h r y s tu s ie ” (te r m in u s ad q u e m ), je s t n ie ty lk o is to tą , a le i n a jb a r d z ie j c h a r a k te r y s ty c z n ą c e c h ą k o n c e p c ji m o g u n c k ie g o te o lo g a . S y ste m , ja k i p ro p o n u je , je s t b e z w ą tp ie n ia c h rz e ś c ija ń s k i, g d y ż do „ ła s k i B o ż e j w D u c h u Ś w ię ty m ” p o w o ła n i s ą w sz y sc y o c h rz c z e n i i b ie r z m o w a ­ n i w K o ściele. N a s. 164 o m a w ia n e g o te k s tu g łó w n e z a ło ż e n ia p ro p o z y c ji z o s ta ły p o d a n e w fo r m ie ro z b u d o w a n e j d e fin ic ji te o lo g ii m o r a ln e j w e d łu g Z ie g le ra . P o w s ta je od r a z u p y ta n ie , n a cz y m p o le g a n o w o ść Z ie g le ro w s k ie j p r o ­ p o z y c ji n a tl e s y tu a c ji p a n u ją c e j w ś ró d c h rz e ś c ija n o ra z te o lo g ó w m o r a lis tó w , p r ó b u ją c y c h u d z ie lić o d p o w ie d z i n a z a g a d n ie n ia n u r t u ją c e lu d z i w ie rz ą c y c h .

J a k w ia d o m o , w o s ta tn ic h d z ie s ią tk a c h l a t p o ja w iło się p r z y n a jm n ie j k i l ­ k a p o d rę c z n ik ó w lu b sz k ic ó w w y k ła d o w y c h te o lo g ii m o r a ln e j n a u ż y te k w s p ó ł­ cz e sn e g o K o ścio ła. W sz y s tk ie o n e m ia ły w s p ó ln y cel, ja k im b y ło z a s tą p ie n ie p r z e s ta r z a ły c h s y n te z p o c h o d z ą c y c h w n a jle p s z y m ra z ie z la t d w u d z ie s ty c h n a sz e g o s tu le c ia , a n ie k ie d y je s z c z e s ta rs z y c h . N ie k tó r e z n ic h m ia ły w y r a ź n y c e l e k u m e n ic z n y , z w łaszcza w o d n ie s ie n iu do te o lo g ii p r o te s ta n c k ie j. J e ś li w z ią ć p o d u w a g ę f a k t, że k a ż d y z ty c h p o d rę c z n ik ó w p o d le g a ł n ie m a l n a ­ ty c h m ia s t ż y czliw y m , a le k ry ty c z n y m o cen o m , a k r y t y k a b y w a ła n ie k ie d y d o ść g w a łto w n a , w s k a z u je to n a k ilk a tr u d n o ś c i z w ią z a n y c h z p is a n ie m p r z y ­ szłego p o d rę c z n ik a te o lo g ii m o r a ln e j. K a ż d y z a u to r ó w n o w e g o p r o j e k tu , z a ­ n im p r z y s tą p i do p ra c y , w in ie n so b ie o d p o w ie d z ie ć n a p y ta n ie , czy p ra g n ie s tw o r z y ć p o d rę c z n ik u n iw e rs a ln y , p rz e z n a c z o n y d la całeg o K o śc io ła , ja k o n ­ g iś ła c iń s k ie p o d rę c z n ik i P r ü m m e r a , N o ld in a i in n y c h , czy te ż p ra g n ie o d ­ p o w ie d z ie ć n a z a m ó w ie n ie K o śc io ła lo k a ln e g o . J e s t rz e c z ą o c z y w istą , że d a w ­ n ie j ta k ic h p y ta ń n ie s ta w ia n o , g d y ż k a ż d y p o d rę c z n ik b y ł po p r o s tu u n iw e r ­ s a ln y . D ziś je d n a k s y tu a c ja j e s t in n a . N a ty m tle c h ry s to c e n try z m Z ie g le ra z d a je się p rz e s ą d z a ć o u n iw e rs a liz m ie t e j tr e ś c i, choć a u to r n ig d z ie n ie zło ży ł te g o r o d z a ju d e k la r a c ji.

C h ry s to c e n try z m w w e r s ji Z ie g le ro w s k ie j je s t dość sp e c y fic z n y . F u n k c jo ­ n u je o n w d o s k o n a łe j s y n to n ii z tr y n ita r y z m e m i e k le z ja liz m e m , co a u to r

(10)

w y ra ż a w z w ro c ie „ ła s k a B o ża w D u c h u Ś w ię ty m w K o ś c ie le ”, c h ro n ią c się ty m sa m y m p rz e d p o p a d n ię c ie m w c h ry s to n o m iz m . D la z ro z u m ie n ia d o k tr y n y Z ie g le ra je s t to s tw ie rd z e n ie n ie z w y k le w a ż n e . W t e j s y tu a c ji, p rz y w p ro w a d z e n iu ty lu n o w y c h e le m e n tó w do te o lo g ii m o r a ln e j, o k a z u je się, że d a w n a k la s y c z n a je j d e f in ic ja (d o c tr in a d e m o tu r a ­ tio n a lis c r e a tu r a e in D e u m ) p r z e s ta je w o d n ie s ie n iu do t e j te o r ii f u n k c jo n o ­ w a ć , s tra c iw s z y z u p e łn ie sw ą p rz y d a tn o ś ć . D a w n ie js z e b o w ie m k o n c e p c je t e ­ ologii m o r a ln e j o d p o w ia d a ły s ta ty c z n e j i in d y w id u a lis ty c z n e j w iz ji c h rz e ś c i­ ja ń s tw a , k tó r e ty m i w a rto ś c ia m i n ie m o że ju ż d z is ia j n ik o g o p o c ią g n ą ć , ty m b a rd z ie j że p o ja w iły się n o w e w e z w a n ia i im p u ls y d la m o r a lis tó w : S o b ó r W a ty k a ń s k i I I k a z a ł te o lo g ię m o r a ln ą b a r d z ie j „ n a s y c ić ” O b ja w ie n ie m B o ży m , a S y n o d N a d z w y c z a jn y B isk u p ó w w d w u d z ie sto le c ie so b o ru u c z y n ił k r o k d a le j, g d y p o le c ił ta je m n ic e z b aw cze C h r y s tu s a g łę b ie j p o w ią z a ć ze sło w e m B ożym .

W ś w ie tle ty c h w y p o w ie d z i k o ś c ie ln y c h o ra z im p u ls ó w z e w n ę trz n y c h a u ­ t o r o d w o ła ł się do n a u k d o g m a ty c z n y c h i b ib lijn y c h , z n ic h c z e rp ią c p o d s ta w y sw e j te o r ii. G d y ch o d zi o d o g m a ty k ę , u z m y s ło w ił c z y te ln ik o w i g łę b o k ą p r z e ­ m ia n ę , ja k a o s ta tn io d o k o n a ła się n a je j te r e n ie , z w ła sz c z a w s a k r a m e n to lo - gii. S a k r a m e n ty w K o śc ie le w s p ó łc z e s n y m to ju ż n ie s ta ty c z n e ś r o d k i z b a ­ w ie n ia in d y w id u a ln e g o , lecz w sp ó ln o to w e i d y n a m ic z n e s p o tk a n ia z C h r y s tu ­ se m i tw o rz e n ie w so b ie „ o b ra z u C h r y s tu s a ” . J a k a u to r z a u w a ż a , s a k r a m e n - to lo g ię w sp ó łc z e s n ą c h a r a k te r y z u je p rz e s u n ię c ie a k c e n tó w z w a rto ś c i rz e c z o ­ w y c h n a e g z y s te n c ja ln e , co n ie m oże p o z o sta ć b ez w p ły w u n a te o r ię m o r a ln ą . D la Z ie g le ra o z n a c z a to , że p r z y jm u je o n — za R a tz in g e re m — t r ó j - sto p n io w o ść ła s k i s a k r a m e n t a ln e j: g ra tia h a b itu a lis , g ra tia a c tu a lis, c h a r a c te r

sa c r a m e n ta lis . S a k r a m e n ta l n a s t r u k tu r a , ja k ą Z ie g le r n a d a je c a łe j s w e j t e o ­

logii, je s t po p r o s tu w y c ią g n ię c ie m w n io s k ó w z d o g m a ty c z n e j n a u k i. W a rto ­ śc ia m i p o r z ą d k u ją c y m i i s y s te m a ty z u ją c y m i w y k ła d te o lo g ii m o r a ln e j m a ją b y ć tr z y s a k r a m e n ty : c h rz e s t, b ie rz m o w a n ie i s a k r a m e n t św ię c e ń . M a ją on e z a s tą p ić tr a d y c y jn ie w t e j r o li w y s tę p u ją c e p rz y k a z a n ia , c n o ty i p o s ta w y m o ra ln e . W k a ż d y m z tr z e c h s a k r a m e n tó w a u to r w y ró ż n ił f a k t s a k r a m e n t a l­ n y i łe s k ę s a k r a m e n ta ln ą . D la p rz y k ła d u : c n o ty k a p ła ń s k ie (p rz y n a le ż n e o- czy w iście w s z y s tk im w ie rz ą c y m : d ia k o n ia , k o in o n ia i m a r ty r ia ) są o m ó w io n e p o d h a s łe m ła s k i k a p ła ń s tw a (W e ih e g n a d e ), n a to m ia s t k u lt w y ra ż o n y w sło ­ w ie, s a k r a m e n ta c h i li tu r g ii u jm u je ja k o f a k t s a k r a m e n t a ln y (W e ih e m a l).

O d b ib lis tó w n a to m ia s t sp o d z ie w a się a u to r p o m o cy w in n y m z a k re s ie . C h o d zi o szczeg ó ło w ą a n a liz ę e g z y s te n c jo n a ln ą P a w io w e j z a sa d y : od „ b y ć ” w C h ry s tu s ie do „ży ć” w C h ry s tu s ie . W o d a u to r s k im s k ró c ie m y ś lo w y m je s t to w y ra ż o n e sło w a m i C hristus fö r m ig e r E x is te n z v o llz u g . O so b a J e z u s a C h r y ­ s tu s a m a by ć w t e j w iz ji n ie ty lk o z a s a d ą b y tu i p o z n a n ia , a le p rz e d e w s z y s tk im z a s a d ą d z ia ła n ia .

W a rto te ż p o d k re ś lić , że szczeg ó ln ą w a g ę a u t o r p rz y k ła d a do ro d z a ju s ło ­ w n ic tw a , p rz y p o m o cy k tó r e g o m a b y ć w y ra ż o n y d y n a m iz m n a d p rz y r o d z o n y m o ra ln o śc i c h rz e ś c ija ń s k ie j. J e ś li te r m in o lo g ia m a s p e łn ić n ie ja k o ro lę p a s a tr a n s m is y jn e g o od „ b y ć ” do „żyć” w C h ry s tu s ie , to i o n a sa m a m u s i by ć d y n a m ic z n a , te o lo g ic z n a i b ib lijn a . A u to r p o d k re ś la , że w o d ró ż n ie n iu od in n y c h c h rz e ś c ija ń s k ic h k o n c e p c ji m o r a ln y c h jeg o te o lo g ia m o r a ln a je s t i n ­ s p ir o w a n a w ia r ą , ła s k ą i n a d p rz y ro d z o n o ś c ią . Z a u w a ż a o n , że je s t to n ie ­ z w y k le w a ż n e z a s trz e ż e n ie . Ile k ro ć b o w ie m o ty m z a p o m in a n o i p rz y jm o w a n o z a sa d y filo z o fic z n e (ro zu m , w o ln o ść, n a tu r a ) , ty le k r o ć m o ra ln o ś ć c h r z e ś c ija ń ­ sk a tr a c ił a s w o ją to ż s a m o ść . M o g u n c k i te o lo g po to w ła ś n ie tw o rz y sw ą te o r ię , b y u c h ro n ić c h rz e ś c ija n p rz e d d e z id e n ty fik a c ją , b y d a ć im do r ę k i b r o ń s k u ­ te c z n ie c h ro n ią c ą ic h p rz e d s ta ty z m e m i n a tu r a liz m e m .

P ro p o z y c ja Z ie g le ra z a s łu g u je n a g łę b s z ą a n a liz ę i o cenę. N a p o d s ta w ie k ró tk ie g o sz k ic u , b ę d ą c e g o p rz e d m io te m n in ie js z e j r e c e n z ji, m o ż n a je d n a k po zn ać g łó w n y je j z a ry s o ra z p o k u s ić się o w y ra ż e n ie p e w n y c h z a s trz e ż e ń .

(11)

W sc h e m a c ie ty m z b y t s iln ie z o s ta ła c h y b a z a ry s o w a n a f o r m a ln a r o la s a k r a m e n tó w i f u n k c j a s t r u k tu r a l n a , j a k ą s p e łn ia ją w ży ciu k o śc ie ln y m , a n ie m a l n ie z a u w a ż o n a f u n k c ja z b a w c z a s a k r a m e n tó w , ta k w a s p e k c ie w s p ó l­ n o to w y m , ja k in d y w id u a ln y m . N a d to p o m in ię ta z o s ta ła z u p e łn ie E u c h a r y s tia i p o z o sta łe s a k r a m e n ty , co d o d a tk o w o p o tw ie r d z a z a rz u t je d n o s tro n n o ś c i. W y ­ d a je się, że z o sta ło to p o d y k to w a n e w z g lę d a m i e k u m e n ic z n y m i. W R e p u b lic e F e d e r a l n e j N iem iec, g d zie t a te o r ia p o w s ta ła , lic z b a p r o te s ta n tó w je s t z ró w ­ n o w a ż o n a z lic z b ą k a to lik ó w i w ty m fa k c ie tk w i p ra w d o p o d o b n ie źró d ło d ą ż e n ia do w z a je m n e g o p rz e n ik a n ia się ty c h o b y d w ó c h ta k ró ż n y c h od sie b ie s y s te m ó w te o lo g ic z n y c h i e ty c z n y c h . C zy je d n a k p rz e z p rz e m ilc z a n ie ró ż n ic d o k tr y n a ln y c h je s t m o żliw e o sią g n ię c ie p e łn y c h i tr w a ły c h s u k c e s ó w e k u m e ­ n ic z n y c h ?

Z ie g le ro w s k a k o n c e p c ja c n ó t k a r d y n a l n y c h ró w n ie ż n ie je s t w o ln a od n ie ja s n o ś c i. P rz e jm u ją c a m b r o z ja ń s k ą n a z w ę , a u to r z a s tą p ił ro z tro p n o ś ć , s p ra w ie d liw o ś ć , u m ia rk o w a n ie i m ę s tw o c z te re m a c n o ta m i b ib lijn y m i: p o ­ k o rą , w d z ię c z n o śc ią , p o s łu s z e ń s tw e m i m iło śc ią . T e w ła ś n ie c n o ty , jego z d a ­ n ie m , k s z t a łt u ją in te g r a ln y o b ra z C h r y s tu s a w k a ż d y m c h r z e ś c ija n in ie . N a o b ra z te n s k ła d a się: p o s łu sz e ń stw o w o b e c B oga, w d z ię c z n o ść w o b e c b liź n ic h , p o k o r a w o b e c sie b ie sam eg o — w s z y s tk ie zaś są ra z e m sp ię te k la m r ą m iło ści. P o m ija ją c z a g a d n ie n ia szczegółow e (np. czy p o k o ra ja k o c n o ta w o b e c sieb ie s a m e g o m oże b y ć w y ra z e m a u te n ty c z n e g o c h ry s to c e n try z m u ? ) b r a k t u t a j j a ­ sn eg o w y ło ż e n ia k r y t e r ió w w y b o ru ty c h w ła ś n ie , a n ie in n y c h w a rto ś c i b ib ­ lijn y c h o ra z k r e o w a n ia ich n a c n o ty k a r d y n a ln e .

N ie m n ie j w y d a je się, że po d o p ra c o w a n iu szczeg ó łó w ta c h ry s to e e n tr y c z - n a , o p a r t a n a n a d p rz y ro d z o n o ś c i te o r ia ła s k i B o żej m oże sta ć się w y ra z e m e ty k i K o ścio ła.

ks. Z b ig n ie w T e in e r t. P o zn a ń

II I. O M Ó W IE N IA

1. C zło w iek „ a u d io w iz u a ln y ” a z a d a n ia K o ścio ła

„ W sz y s tk ie d ro g i K o śc io ła p ro w a d z ą do c z ło w ie k a ” — z d a n ie z e n c y k lik i J a n a P a w ła II R e d e m p to r h o m in is . C z ło w ie k zaś je s t is to tą b ę d ą c ą w c ią g ły m r o z w o ju , s tą d p ły n ie k o n ie c z n o ść s ta łe g o d o sto so w y w a n ia jeg o o b ra z u do rz e ­ c z y w isto śc i, a b y n ie u s ta n n ie k o ry g o w a ć d ro g i, po k tó r y c h m u s i k ro c z y ć K o ś ­ ciół. P o z n a w a n ie je d n a k c z ło w ie k a n ie je s t z a d a n ie m p ro s ty m . K a ż d e s t w i e r ­ d z e n ie n a jeg o te m a t m oże ju ż tr a c ić s w ą a k tu a ln o ś ć w m o m e n c ie f o r m u ło ­ w a n ia go. P o w ta r z a n ie zaś, że d z is ia j c z ło w ie k z m ie n ia się w z a k re s ie i t e m ­ p ie d o tą d n ie s p o ty k a n y m , je s t w rę c z tr u iz m e m . K a ż d a w ię c p ró b a p r z e d s ta ­ w ie n ia o b ra z u c z ło w ie k a w sp ó łczesn eg o je s t o d w a ż n y m p rz e d s ię w z ię c ie m . Z te j te ż p rz y c z y n y sp o ś ró d ró ż n o r o d n y c h p ro p o z y c ji n a te n te m a t, ty lk o te z n a jd u j ą tr w a ls z e m ie js c e w li te r a tu r z e a n tro p o lo g ic z n e j, w k tó r y c h a u to r z y n ie ty lk o d o s trz e g li z m ia n y z „ o s ta tn ie j c h w ili”, a le te ż p o tr a f ili s n u ć tr a f n e w iz je p ro ro c z e d o ty c z ą c e c z ło w ie k a „ j u t r a ” . W y d a je się, że do ta k i c h p u b lik a c ji n a le ż y z aliczy ć k s ią ż k ę P ie r r e B a b i n a , L 'è r e d e la c o m m u n ic a tio n , P a r is 1986. L e C e n tu rio n , s. 227.

P ie r r e B a b in , d y r e k to r C R E C -A V E X (C e n tre de R e c h e rc h e e t de C o m ­ m u n ic a tio n ) o ra z c z ło n e k z a rz ą d u O C IC (O ffice C a th o liq u e I n t e r n a t io n a l d u C in é m a ), w p re z e n to w a n e j p u b lik a c ji b ie rz e za p rz e d m io t ro z w a ż a ń ty lk o je d n ą k w e s tię sp o ś ró d b o g a te j p ro b le m a ty k i d o ty c z ą c e j c z ło w ie k a . P r ó b u je on u k a z a ć , że g łó w n y m ź ró d łe m z m ia n b y tu lu d z k ie g o je s t p o s tę p w z a k re s ie k o m u n ik a c ji. D o g łęb n e w ięc ro z p o z n a n ie is to ty m ię d z y lu d z k ie g o p o ro z u m ie n ia się o ra z p rz e m ia n , ja k ie za c h o d z ą w t e j d z ie d z in ie , p o z w a la jeg o z d a n ie m

(12)

tr a f n i e j u jm o w a ć z a g a d n ie n ie c z ło w ie k a w sp ó łc z e sn e g o , a z w łaszcza t e jego a s p e k ty , k tó r e s ą szczeg ó ln ie w a ż n e ze w z g lę d u n a p o s z u k iw a n ia sk u te c z n y c h sp o so b ó w r e a liz a c ji p o s ła n n ic tw a K o ścio ła.

U z a s a d n ie ń d la s w y c h p o d s ta w o w y c h tw ie r d z e ń P ie r r e B a b in s z u k a na d ro d z e w ią z a n ia o g ó ln ie z n a n y c h z m ia n c y w iliz a c y jn y c h z w y n a la z c z o śc ią w z a k re s ie ś r o d k ó w sp o łeczn eg o p rz e k a z u . N ie je s t to w p ra w d z ie a r g u m e n ta c ja n o w a to rs k a , a le sp o só b , w ja k i z o s ta ła z a p re z e n to w a n a , je s t d ość in te re s u ją c y i z a ra z e m p rz e k o n y w a ją c y . N a u w a g ę w te j części ro z w a ż a ń z a s łu g u je w iz ja a u to r a d o ty c z ą c a n a jb liż s z e j p rz y sz ło śc i o ra z m o ż liw o śc i z n a le z ie n ia w n ie j m ie js c a d la C h r y s tu s a . W u jm o w a n iu te j w iz ji P i e r r e B a b in p o s łu g u je się ta k ż ę fo r m ą p o e ty c k ą .

N a jb a r d z ie j in t e r e s u j ą c ą czę śc ią p u b lik a c ji, z r a c j i z n a c z n y c h o r y g in a ln o ­ ści p o g lą d ó w , są ro z d z ia ły c e n tr a ln e , w k tó r y c h a u t o r a n a liz u je z ja w is k o lu d z ­ k ieg o k o m u n ik o w a n ia się i u k a z u je z a k re s z m ia n c z ło w ie k a X X w ie k u p od w p ły w e m s ty m u lo w a n e j p rz e z e le k tr o n ik ę r e w o lu c ji w d z ie d z in ie śro d k ó w p rz e k a z u m y ś li. J e g o o ry g in a ln o ś ć w y r a ż a się m . in. w k la s y f ik a c ji s c h e m a ­ tó w k o m u n ik a c ji: a lf a b e tu ; m o d u la c ji; p r z y ja ź n i; d u c h a ; u b o g ich . N o w a to r­ stw o P ie r r e B a b in a p o le g a g łó w n ie n a ty m , że w u jm o w a n iu ty c h m o d e li m a n a u w a d z e p rz e d e w s z y s tk im p rz e k a z o ra z p rz y jm o w a n ie S ło w a B ożego. P r ó ­ b u je o d p o w ie d z ie ć n a p y ta n ie , k tó r e e le m e n ty p o szcz e g ó ln y c h s y s te m ó w m o g ą b y ć b a r d z ie j p r z y d a tn e w g ło s z e n iu e w a n g e lic z n e g o o rę d z ia . N a u w a g ę z a s łu ­ g u je d o k o n a n e w ty m k o n te k ś c ie p o ró w n a n ie d w ó c h w sp ó ln o t c h r z e ś c ija ń ­ sk ic h , k tó r y c h z ró ż n ic o w a n ie w y n ik a je d y n ie z p rz y z n a n ia d o m in u ją c e j ro li k o m u n ik a c ji o p a r te j o a lf a b e t lu b o m o d u la c ję .

Z d o c ie k a ń n a te m a t sp o so b ó w k o m u n ik o w a n ia się P ie r r e B a b in w y p r o ­ w a d z a w n io s k i d o ty c z ą c e k o n ie c z n o ś c i z m ia n w z a k re s ie ży cia i f u n k c jo n o w a ­ n ia K o ścio ła. S ta w ia te z ę , że m ło d e p o k o le n ie je s t o tw a r t e n a w a r to ś c i r e l i­ g ijn e , a le w ią ż e je b a r d z ie j z u c z u c ia m i n iż z d o g m a ty c z n y m i f o r m u ła m i. S tą d te ż w ła ś c iw y m p u n k te m w y jś c ia d la f o r m a c ji c h rz e ś c ija ń s k ie j m ło d z ie ż y la t o s ie m d z ie s ią ty c h je s t p rz e ż y c ie d u c h o w e o ra z e m o c jo n a ln e d o św ia d c z e n ie w sp ó ln o ty K o śc io ła . Z b liż a ć do w ia r y m oże d z is ia j b a rd z ie j n iż d a w n ie j p a ­ s te rz , k tó r y n ie n a u c z a , a le n a w ią z u je e m o c jo n a ln y k o n ta k t ze sw y m „ s ta ­ d e m ” i n a t e j d ro d z e p r z e k a z u je D u c h a B ożego. W a ru n k ie m n ie z b ę d n y m je s t b y ć p o d w p ły w e m D u ch a.

K o śció ł jeg o z d a n ie m m u s i te ż sz u k a ć n o w y c h ś r o d k ó w g ło s z e n ia D o b re j N o w in y . S ło w o , k tó r e b y ło d o tą d p o d s ta w o w y m m e d iu m p rz e k a z y w a n ia w ia ­ ry , s ta je się c o ra z m n ie j c z y te ln y m z n a k ie m , a g w a łto w n y ro z w ó j te c h n ik i z a p o w ia d a d a ls z e z m ia n y w ty m k ie r u n k u . C z ło w ie k „ j u t r a ” b ę d z ie , w j e ­ szcze w ię k s z y m s to p n iu n iż o b e c n e m ło d e p o k o le n ia , a u d io w iz u a ln y m . D la ­ teg o te ż K o śc ió ł m u s i w y p ra c o w y w a ć i u d o s k o n a la ć m e to d y p rz e k a z u w ia r y o p a r te o d ź w ię k i o b ra z . Z a d a n ie to w y d a je się a r c y t r u d n e do z re a liz o w a n ia , p o n ie w a ż lid e r z y K o śc io ła s ą p rz y g o to w a n i do w y k ła d a n ia d o k tr y n y , co g łę ­ b o k o w y n ik a z ic h o so b o w o ści k s z ta łtu ją c s w o is tą z n ią id e n ty f ik a c ję . J a k a ­ k o lw ie k re z y g n a c ja z w y k ła d u d o k tr y n y s ta je się w te j s y tu a c ji ź ró d łe m p o ­ czu cia źle s p e łn io n e g o o b o w ią z k u . S tą d p ły n ie k o n ie c z n o ść d o g łę b n e j f o r m a ­ c ji d u s z p a s te rz y o ra z p e w n y c h z m ia n w z a k re s ie k s z ta łc e n ia s e m in a ry jn e g o . T y c h o s ta tn ic h d o m a g a się z re s z tą K o n g re g a c ja d s. K a to lic k ie g o W y c h o w a n ia w e W s k a z a n ia c h d o ty c z ą c y c h w y k s z ta łc e n ia s e m in a r y jn e g o w z a k r e s ie ś r o d ­ k ó w s p o łe c zn e g o p r z e k a z u . N a p o d k re ś le n ie z a s łu g u je f a k t, że P ie r r e B a b in n ie o g ra n ic z a sw y c h ro z ­ w a ż a ń do te o re ty c z n e g o o p is u rz e c z y w is to śc i, le c z n ie m a l k a ż d y w n io s e k w z b o ­ g a c a p r a k ty c z n y m i w s k a z a n ia m i. Z t e j p rz y c z y n y jeg o k s ią ż k a m oże s ta ć się ź ró d łe m b o g a ty c h in s p ir a c ji d la d u s z p a s te rz y . W s u m ie je s t to c e n n a p o z y c ja .

k s. Z b ig n ie w S a r e ło S A C , O łta r z e w

7 — C ollectanea T heologica

Cytaty

Powiązane dokumenty

Autora interesował zwłaszcza "paradoks kultury średniowiecznej", wynikający ze spotkania, wzajemnego oddziaływania, deformowania i przenikania się nurtu

Narracja i świat przedstawiony w “Dolinie Iesy“ zdominowane sę przez wyznaczniki epopeiczne: czas* miejsce i postać młodego Tomasza, poszukującego swej

Mimo, że kategoria pejzażu w liryce powojennej staje się coraz bardziej anachroniczna, co wynika z kryzysu opisowości w literaturze XX wieku, jednocześnie pełni ona

Po omówieniu ambiwalentnego stosunku Kraszewskiego do "Pa­ miątek Soplicy", autor prezentuje podejmowane przez pisarza próby wielorakich przekształceń gawędy

Przedstawiając profil polityki kultural­ nej, zatrzymuje się nad problematykę treści wydawanych książek oraz mechanizmami kształtowania założeń wydawniczych

Autor przypomi­ na, że uczony zawarł je w monografii o bylinach, kilku artyku­ łach, recenzjach, hasłach w "Słowniku folkloru polskiego" oraz syntetycznym

Autorka skoncentrowała się na temacie planów pisarskich obu krytyków i wszelkich komplikacji, które pracę utrudniały bądź uniemożliwiały: finansowych,

[r]