• Nie Znaleziono Wyników

Widok Irena Sarnowska-Giefing

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Widok Irena Sarnowska-Giefing"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

9

Karol Zierhoffer

Irena Sarnowska-Giefing

Droga Pani Ireno! Zwracam się w sposób tak bezpośredni mimo uroczysto-ści jubileuszowej. Upoważniają mnie do tego długoletnie kontakty z Panią, na-ukowe i osobiste. Moje wystąpienie nie ma charakteru podsumowującego Pani dorobek naukowy, ale nie mogę jednak go całkiem pominąć. Moje kontakty z Panią zaczęły się od seminarium magisterskiego. Była to dobra grupa semina-ryjna, a Pani na jej tle się wybijała. Uderzyła mnie umiejętność formułowania przez Panią wypowiedzi. Zauważyłem skłonność Pani do zagadnień związanych z literaturą, toteż dałem Pani do zreferowania pracę Aleksandra Wilkonia o ono-mastyce dzieł Stefana Żeromskiego. Widać było, że to Panią zafrapowało! Stąd praca magisterska Pani poświęcona onomastyce literackiej, a mianowicie ono-mastyce utworów Adolfa Dygasińskiego. W formie skróconej ukazała się ona w „Onomastikach” XXII, 1977.

Byłem przekonany, że po magisterium powinna Pani pozostać na Uniwersy-tecie i poprosiłem Profesor Monikę Gruchmanową o zaangażowanie Pani w Za-kładzie Języka Polskiego na etacie asystenta, ale nie było to możliwe od razu, jakbym tego pragnął.

Szybko podjęła Pani pracę nad rozprawą doktorską również z zakresu ono-mastyki stylistycznej dotyczącą nazewnictwa w nowelach i powieściach pol-skich okresu realizmu i naturalizmu. Byłem dumny z jej wysokiej oceny przez znakomitego onomastę Henryka Borka, który był jej recenzentem.

Kontakty naukowe sprzyjały zadzierzgnięciu obustronnych więzów przyjaź-ni. Bardzo przeżywaliśmy z żoną tragiczną śmierć Pani brata.

Lektorat i paroletni pobyt w Heidelbergu przerwały na kilka lat kontynuację pracy ściśle naukowej, ale zaowocowały nawiązaniem współpracy z niemieckim środowiskiem onomastycznym, a w późniejszym czasie zwłaszcza z Kilonią.

(2)

10

Po kilkuletniej przerwie wróciła Pani do onomastyki stylistycznej w rozprawie habilitacyjnej poświęconej nazewnictwu satyry polskiej do 1820 roku. Pamię-tam, jak zmagała się Pani z tym trudnym tematem. Zasadnicza wartość tej pracy polega na zastosowaniu nowatorskiej na ówczesnym gruncie polskim metody łączącej wybrane elementy dotychczasowej metodologii onomastyki stylistycz-nej z metodami i aparaturą lingwistyki tekstu. Przez recenzenta wydawniczego Profesora Czesława Kosyla praca została oceniona jako świetna, bo stanowiąca postęp metodologiczny w zakresie onomastyki stylistycznej.

Talent organizacyjny wykazała Pani, organizując Pracownię poświęconą za-gadnieniom antroponimii Poznania. Jako efekt tych prac ukazał się już pierwszy tom Słownika nazwisk mieszkańców Poznania XVI–XVIII wieku pod Pani nauko-wą redakcją, ale główne autorstwo tego tomu należało do Pani. Dalsze tomy ukażą się niebawem. Życzę, aby działalność tej Pracowni przyniosła jak najbo-gatsze efekty naukowe.

Zorganizowana przez Panią konferencja poświęcona nazewnictwu miejskie-mu, której efektem jest książka Miasto w perspektywie onomastyki i historii wy-dana pod Pani redakcją i p. Magdaleny Graf (Pani uczennicy), potwierdziła Pani talent organizacyjny, co uznali wszyscy uczestnicy konferencji. Obecnie zespół onomastów poznańskich pod Pani kierownictwem organizuje XIX Międzynaro-dową i Ogólnopolską Konferencję Onomastyczną, która ma się odbyć w tym roku1. Wymieniona powyżej konferencja dotycząca nazewnictwa miejskiego oraz kierowanie Pracownią Onomastyczną potwierdzają umiejętność współpra-cy, co jest bardzo ważną cechą Pani osobowości. Efektem Pani pracy dydaktycz-nej jest wypromowanie kilku doktorów — Pani uczniów.

Te suche informacje nie oddają atmosfery kontaktów osobistych, które nas łączą. Doświadczałem zawsze wielkiej życzliwości z Pani strony, m.in. zredago-wanie i wydanie tomu zawierającego artykuły moje i żony. Nigdy nie brakło z Pani strony ciepłych słów w stosunku do mnie, co chciałbym odwzajemnić.

Mam powód do radości i satysfakcji z powodu naukowych, dydaktycznych i organizacyjnych osiągnięć Pani. Jest szczęściem i satysfakcją dla

nauczycie-la, gdy uczniowie kontynuują i doskonalą jego dorobek.

Droga Jubilatko! Ciągle młoda, pozostań młoda przez następne jubileusze.

1 XIX Międzynarodowa i Ogólnopolska Konferencja Onomastyczna Funkcje nazw własnych

Cytaty

Powiązane dokumenty

- Konferencja Szerszy dostęp do pomocy prawnej, zorganizowanej przez Instytut Spraw Publicznych, Polsko-Amerykańską Fundację Wolności oraz Instytut Prawa i Obywatela

Jednak dopiero w ostatniej ćwierci XX stulecia, poczynając od roku 1979, alumni seminarium włocławskiego mieli możliwość (na zasadzie.. dobrowolności) pisania pracy magisterskiej

Ponad sto lat temu twierdzono, że niektóre dzieci niepełnosprawne umysłowo mogą mieć szansę na powrót do normalnego społeczeństwa: „Jest bardzo ko-

Wykaz

za pomocą litery g jest regresywną cechą polskich zwyczajów graficznych (Kle­ mensiewicz 1961, s. W zapisywaniu polskiego j jako g można się bowiem dopatrywać nawiązań

Część druga raportu poświęcana jest analizie zjawisk gwałtu i przemocy, charak­ terystyce obiektywnego ustosunkowania się do przestępczości oraz „agresji” i

Trudno się jednak z tym zgodzić, bowiem przedmiotem swego badania, danym prymamie, czynią oni pewne wyrażenia już posiadające charakter strukturalny, to jest

Ziemia dana pod przysięgą przez Boga Jahwe. Collectanea Theologica 51/2,