A C T A U N I V E R S I T A T I S L O D Z I E N S I S ___________________ FOLIA ARCHAEOLOGICA 12, 1991___________
J e r z y Kmiecirtaki
P O C Z U C I E N A R O D O W E I N A C J O N A L I Z M P o c z u c i e narod o w e , ś w i a d o m o ś ć narod o w a , u m i ł o w a n i e w ł a s n e g o n a r o d u i n a c j o n a l i z m , d ą ż e n i e do p o d p o r z ą d k o w y w a n i a sobie innych n a r o d ó w - są to p o j ę c i a z gr u n t u różne. M o ż n a swój n a r ó d g o r ą c o m i ł o w a ć , a z a r a z e m nie u w a ż a ć za s ł u s z n e w y w y ż s z a n i a się p o n a d inne narody, co więcej - m o ż n a u- w a ż a ć to za niemoralne. I o d w r o t n i e m o ż e ktoś swe g o n a r o d u s p e -c j a l n i e nie ko-chać, ale życzyć sobie jego p a n o w a n i a nad innymi, p o n i e w a ż u p a t r y w a ć m o ż e w tym k o r z y ś c i dla siebie, swego narodu, swej p a r t i i itp.O b a te p o j ę c i a p o c z u c i e n a r o d o w e i n a c j o n a l i z m b y w a j ą b a r -dzo c z ę s t o o p a c z n i e rozu m i a n e , m y l o n e n i e ś w i a d o m i e lub celowo. P o m y ł k a p o l e g a ć m o ż e w j e d n y m w y p a d k u n a n i e z n a j o m o ś c i istoty p o -jęcia, w inn y m n a t o m i a s t w y n i k a ze ś w i a d o m e g o n a s t a w i e n i a k o n -kretnej j e dnostki, k t ó r a z jednej s t r o n y o k r e ś l o n e p o s t a w y w ł a s ne lub u z a p r z y j a ź n i o n e g o n a r o d u u w a ż a za w y r a z y p o c z u c i a n a r o dowego, zaś tąk i e same p o s t a w y u innych, s z c z e g ó l n i e u swych p r z e -c i w n i k ó w o -c e n i a j ako p r z e j a w n a c j o n a l i z m u . Ta nie w y p ł y w a j ą c a z n i e z n a j o m o ś c i rzeczy, lecz c a ł k i e m ś w i a d o m a i n t e r p r e t a c j a tych <d w ó c h p o j ę ć o d g r y w a w s t o s u n k a c h p o l i t y c z n y c h i pro p a g a n d z i e ,
n i e s t e t y , w i e l k ą rolę.
0 p o c z u c i u n a r o d o w y m , o n a c j o n a l i z m i e i o z w i ą z a n y c h z tvmi p o j ę c i a m i t e n d e n c j a c h i i n t e r p r e t a c j a c h m o ż n a by n a p i s a ć całe tomy. N a tym m i e j s c u z a m i e r z a m . j e d n a k tyl k o p o s t a r a ć się z w i ę ź -le w y j a ś n i ć r o z g r a n i c z e n i e tyc h d w u pojęć. J e s t to t y m b a r dziej k o n i e c z n e , że ich d o n i o s ł o ś ć nie d o c i e r a c a ł k i e m jas n o do ś w i a -d o m o ś c i tych, k t ó r y m p r z y s z ł o sp ę d z a ć życ i e w j e d n o l i t y m o b s z a
rze językowym, s z c z e g ó l n i e zaś tym, k t ó r z y nie zna j ą z autopsji trosk o język o j c z y s t y i o byt narodu.
M i m o z w i ę z ł o ś c i u j ę c i a n i e z r e z y g n o w a n o z n a u k o w e j o b i e k t y w -ności. 0 w y c z e r p a n i u j ednak w s z y s t k i c h p r z e o g r o m n y c h m a t e r i a ł ó w w tej k westii, n a tym m i e j s c u m o w y b y ć n i e może. Z o s t a n ą tu r o z w i -ni ę t e tylko n i e k t ó r e z a g a d n i e n i a , jak się w y d a j e o w ę z ł o w y m z n a -c z e n i u i d l a t e g o n i e o g r a n i -c z a j ą -c e się t y l k o do g r u n t u a r c h e o l o -gii. Z o g r o m u p r o b l e m a t y k i w y b r a n e z o s t a ł y te fakty i d o ś w i a d -czenia, k t ó r e są o g ó l n i e zn a n e lub m o g ą być s p r a w dzone, te zaś, k t ó r e n a s u w a j ą w ą t p l i w o ś c i lub są tylko p r z y p u s z c z e n i a m i , w i n n y też tak być o d b ierane.
T a k w i ę c w p i e r w s z y m r z ę d z i e n a l e ż y o k r e ś l i ć p o p i e r w s z e i- stotę p o c z u c i a n a r o d o w e g o , p o d r u g i e i s totę n a c j o n a l i z m u .
POCZUCIE NARODOWE
Pod p o j ę c i e m " p o c zucie n a r o d o w e " r o z u m i e się w z a s a d z i e u m i -ł ow a n i e w -ł a s n e g o narodu, p r z y c z y m sł o w o "naród" n i e o z n a c z a zbio-r o w o ś c i o b y w a t e l i p a ń s t w a , a w i ę c samego państwa, lecz n a t u r a l n i e u k s z t a ł t o w a n ą w s p ó l n o t ę , k t ó r a p o z o s t a w a ł a b y taką n a w e t wtedy, g d y -b y l u d z k o ś ć u t w o r z y ł a n a g l e j e d n o z j e d n o c z o n e państw o. N a r ó d jest to w i ę c w s p ó l n o t a p o l e g a j ą c a na w s p ó lnym, a u t e n t y c z n y m lub d o -m n i e -m a n y -m p o c h o d z e n i u , w s p ó l n y -m j ęzyku o j c z y s t y -m , w s p ó l n y m t e r y -torium, w sp ó l n e j k u l t u r z e oraz w s p ó l n e j ś w i a d o m o ś c i p r z y n a l e ż e n i a d o tej w s p ó l n o t y i jej u m i ł o w a n i a . P o d tak r o z u m i a n y m p o j ę c i e m n a r ó d nie j est t w o r e m j e d n o z n a c z n y m z n a r o d e m - p a ń s t w e m jako " s u -mą" w s z y s t k i c h o b y w a t e l i p aństwa. C z ę s t e z a m i a s t t e r m i n u " p o c z u c i e n a r o d o w e " u ż y w a się równ i e ż o k r e ś l e n i a " ś w i a d o m o ś ć n a r o d o w a " . P s y c h o l o g i c z n i e rzecz b i o r ą c p o c z u c i e i ś w i a d o m o ś ć są to d w a z g o ł a ró ż n e pojęcia. Ś w i a d o m o ś ć n a r o d o w a jest r o d z a j e m ś w i a d o m o ś c i p r z y n a l e ż e n i a do o k r e ś l o n e g o k o lektywu, p o r ó w n y w a l n y m do ś w i a d o m o ś c i c z ł o n k a o- k r e ś l o n e g o państw a, k o ś c ioła, o k r e ś l o n e g o t o w a r z y s t w a lub o k r e ś -lonej k a t e g o r i i zaw odow ej lub w a r s t w y społecznej.
P o c z u c i e n a r o d o w e j est n a t o m i a s t u c z u c i e m u m i ł o w a n i a lub s y m -p a t i i oraz ś w i a d o m o ś c i ą p r z y n a l e ż n o ś c i do k o n k r e t n e j w s p ó l n o t y n a r o d o w e j n a z w a n e j tutaj n a r o d e m w n a t u r a l n y m sensie.
N i e k a ż d y j e d n a k k t o u w a ż a się za c z ą s t k ę n a r o d u m u s i go k o -n i e c z -n i e kochać, tak jak -n i e k a ż d y k o c h a swą rodzi-nę. J a k liczna jest g r u p a tych, k t ó r z y c z u j ą się p r z y n a l e ż n i do k o n k r e t n e g o n a -r o d u b ez u c z u c i a m i ł o ś c i do n i e g o t r u d n o b y ł o b y d o k ł a d n i e u s t a -lić. G d y b y r o z p i s a ć w tej s p r a w i e a n k i e t ę w m i l i o n a c h e g z e m p l a -rzy, c z ę ś ć a n k i e t o w a n y c h , k t ó r z y w r z e c z y w i s t o ś c i są o b o j ę t n i , n a j p r a w d o p o d o b n i e j n i e p r z y z n a ł a b y się do tego tak, jak to się z d a r z a z tymi, k t ó r z y nie b a r d z o są p r z y w i ą z a n i d o s w y c h rodzin. P r z y c z y n ą tego j est fakt, iż n i e d o s t a t e k m i ł o ś c i z a r ó w n o d l a r o -d ziny, j a k i -d l a n a r o -d u u w a ż a n y jest za n i e m o r a l n y . M o ż n a jednak z d u ż ą d o z ą p r a w d o p o d o b i e ń s t w a p rz y j ą ć , iż p r z y t ł a c z a j ą c a w i ę k -szo ś ć ludzi c z u j e d l a sw e g o n a r o d u j ako w s p ó l n o t y p o c h o d z e n i o w e j o raz tych, k t ó r z y m ó w i ą tym s a m y m j ę z y k i e m m a c i e r z y s t y m , w i ę k s z ą s y m p a t i ę niż d o i n n y c h n a rodów , p r z y j m u j ą c o c z y w i ś c i e , iż skala tej s y m p a t i i oraz g o t o w o ś ć do p o ś w i ę c e ń jest b a r d z o różna. N ie t r z e b a j e d n a k zap o m i n a ć , iż m a m y tu do c z y n i e n i a ze s p o ł e c z n y m i z j a w i s k a m i m a s o w y m i , a w i ę c o n i e o s t r y m w y d z i e l a n i u . W t y m w y p a d k u m o ż n a p r z y j ą ć n a j p r a w d o p o d o b n i e j b a r d z o m a ł y p r o c e n t t ych osób, k t ó r e swe g o n a r o d u nie lubią; m o ż n a w i ę c od n i c h a b s t r a h o w a ć .
S c h a r a k t e r y z o w a n o tutaj n a r ó d p o p r z e z w s p ó l n o t ę p o c h o d z e n i a i m o w y ojcz y s t e j . J e d n a k p o p i e r w s z e - p o c h o d z e n i e i w s p ó l n o t a j ę
-z y k o w a nie p o k r y w a j ą się ze sob ą w k a ż d y m p r z y p a d k u , po d r u g i e i s t n i e j ą m i e s z a ń c y p o d w z g l ę d e m p o c h o d z e n i a i o sob y, k t ó r e w ł a -d a j ą już o-d -d z i e c k a -d w o m a lub w i e l o m a j ę z y k a m i w r ó w n y m stopniu. O p r ó c z t ego m o ż n a n a p o t k a ć p r z e j ś c i o w e w y p a d k i o raz n i e t y p o w e sytuacje. Są b o w i e m o sob y, k t ó r e o d c z u w a j ą j e d n a k o w e p r z y w i ą z a -nie, j e d n a k i e u c z u c i e p r z y n a l e ż n o ś c i do d w ó c h lub w i ę c e j n a rodów, jak też i takie, k t ó r e p o c z u c i a n a r o d o w e g o w o g ó l e n i e p o s i a d a -ją. J e ś l i w i ę c w n i n i e j s z y m t e k ś c i e m o w a j e s t o P o l a kach, F r a n -c u z a -c h -czy N i e m -c a -c h , b ądź też o n a r o d z i e -czy n a r o d a -c h , m a się na m y ś l i z j a w i s k a t y p ow e, a b s t r a h u j ą c o d w y p a d k ó w p o g r a n i c z n y c h , m i e -szanych, p r z e j ś c i o w y c h czy też p r o b l e m a t y c z n y c h .
Ze w z g l ę d u na to, iż n a r ó d j e s t k a t e g o r i ą h i s t o r y c z n ą , n a l e -ży też s p r e c y z o w a ć r ó ż n i c ę m i ę d z y n a r o d e m a n a r o d o w o ś c i ą . P o d c h o -dząc do k s z t a ł t o w a n i a się n a r o d u d y n a m i c z n i e , r ó ż n i c e m i ę d z y tymi p o j ę c i a m i z a l e ż n e b ę d ą od s t o p n i a r o z w o j u w i ę z i e t n i c z n e j . N a r o -dy b ę d ą w i ę c to d o j r z a ł e .i u f o r m o w a n e g r u p y etniczne, o w y s o k o r o z w i n i ę t e j w i ę z i e t n i c z n e j , n a t o m i a s t n a r o d o w o ś c i są to a l b o
1) g r u p y p o ł ą c z o n e w s p ó l n o t ą językow ą, r e g i o n a l n ą lub " r a s o wą" , nie n a l e ż ą c e do ż a d n e g o z d o j r z a ł y c h n a r o d ó w i p r z e o b r a ż a j ą -ce się w o d r ę b n y nar ó d (np. C y g a n i e ) ;
2) g r u p y językowe, r e g i o n a l n e lub "rasowe", s t a n o w i ą c e część d a n e g o narodu, a l e z a c h o w u j ą c e z n a c z n ą o d r ę b n o ś ć w j e g o ramach;
3) m n i e j s z o ś c i n a r o d o w e , n a l e ż ą c e d o innego n a r o d u niż ten, w ś r ó d k t ó r e g o żyją, lecz na t yle r ó ż n i ą c e się od niego, że t w o r z ą o d r ę b n e w s p ó l n o t y o d u ż y m s t o p n i u w e w n ę t r z n e j integr a c j i ' .
N a r ó d j est jed n ą z n a j b a r d z i e j f u n d a m e n t a l n y c h r z e c z y w i s t o ś c i w s p ó ł c z e s n e j ludzkości. G d y b y ś m y b o w i e m w y o b r a z i l i sobie, iż n a -g l e c ała l u d z k o ś ć z o s t a ł a z j e d n o c z o n a w j e d n o l i t e p a ń s t w o i że od t ego m o m e n t u n i e m a ż a d n y c h " F r a n c u z ó w " , " P olaków ", " A n g l i -ków" , " C h i ń c z y k ó w " w s e n s i e p r z y n a l e ż n o ś c i p a ń s t w o w e j francuskiej, p o l s k i e j , an g i e l s k i e j c z y c h i ń s k i e j , w t e d y m i m o tego i s t n i e l i b y A n g l i c y , F r a n c u z i , P o l a c y czy C h i ń c z y c y z d o k ł a d n i e tymi samymi w ł a ś c i w o ś c i a m i co w cz o r a j , z tą t y l k o r ó żnicą, iż na m i e j s c e ich ś w i a d o m o ś c i o t y w a t e l i p a ń s t w a p o j a w i ł a b y się ś w i a d o m o ś ć o b y w a t e l i świata. N i e m o ż n a j ednak n a w e t h i p o t e t y c z n i e p r zyjąć, iż to j e d -n o l i t e p a ń s t w o ś w i a t a b y ł o b y w s t a -n i e -n a w e t w c i ą g u stul e c i tę w i e l o b a r w n ą m i e s z a n i n ę języków , k u l t u r i ras tak s t o p i ć w jeden naród, iżby nie b y ł o r ó ż n i c m i ę d z y p o s z c z e g ó l n y m i n a r o d a m i z g o d -n i e z d z i s i e j s z y m r o z u m i e -n i e m . O c z y w i ś c i e m o ż n a u w a ż a ć również p a ń s t w o za ab strakt, za n a t u r a l n ą j e d n o s t k ę w tym s e n s i e , że w s p ó ł -i s t n -i e n -i e w p a ń s t w -i e j e s t n a t u r a l n ą s k ł o n n o ś c i ą ludzi n a o k r e ś l o -n y m e t a p i e r o z w o j u s p o ł e c z -n o - e k o -n o m i c z -n e g o . J e d n a k ż e k o n k r e t n e p a ń s t w o m o ż e b yć prz e z p o c i ą g n i ę c i e p i ó r a z w y c i ę z c y u t w o r z o n e lub z l i k w i d o w a n e , i w tym s e n s i e jest t w o r e m s z tucznym . W s p ó l n o t y p o -chod z e n i a , języka, k u l t u r y nie m o ż n a s z t u c z n i e stw orzyć, n i e m o ż -na jej też - a b s t r a h u j ą c od z u p e ł n e g o f i z y c z n e g o w y t ę p i e n i a s z t u c z n i e zlikw i d o w a ć , o n a p o p r o s t u i s t n i e j e j ako n a t u r a l n a w ł a -ściwość.
Z d a j ą c sobie w i ę c s p r a w ę z n i e j e d n o z n a c z n o ś c i p o j ę ć naród, n a r o d o w o ś ć , p a ń s t w o n a l e ż y n i e c o dłużej z a t r z y m a ć się nad wyjaś-r n i e n i e m , c o j est p r z e d m i o t e m n a s z e g o p r z y w i ą z a n i a , k i e d y m ó w i m y o p o c z u c i u n a r o d o w y m i jaki jest jego w ymiar.
P i e r w o c i n y n a r o d u jako trwałej w s p ó l n o t y ludzi k s z t a ł t o w a ł y
się od s t a r o ż y t n o ś c i w t oku w s p ó l n y c h d z i e j ó w , o k r z e p ł ten p r o c e s j e d n a k d o p i e r o w X V I I I - X I X w. Od tego m o m e n t u n a r ó d stał się o- b i e k t e m n a u k o w e g o z a i n t e r e s o w a n i a .
U s t a r o ż y t n y c h H e l l e n ó w k s z t a ł t o w a ł o się w s p ó l n e p o c z u c i e n a -ro d o w e bez j e d n o c z ą c e j w i ę z i p a ń s t w o w e j , p rzy c z y m w s z y s t k i c h n i e - H e l l e n ó w n a z y w a n o b a r b a r z y ń c a m i . J e d n a k ż e w s p ó l n o t a H e l l e n ó w nie b y ł a to t y l k o w s p ó l n o t a p o c h o d z e n i a i języka, lecz w s p o s ó b s z c z e g ó l n y religii.
P o r z ą d e k le n n y ś r e d n i o w i e c z a z p a p i e ż e m i w ł a d c ą ś w i e c k i m n a c z e l e o p i e r a ł się nie na p o c h o d z e n i u c z y języku. K o ś c i ó ł p o r ó w -n u j ą c w s p ó l -n o t y j ę z y k o w e do w i e ż y B a b e l u ważał je za w y n i k g r z e -chu p i e r w o r o d n e g o i prz e z w p r o w a d z e n i e ł a c i n y s t a r a ł się zuni- w e r s a l i z o w a ó g r u p y etniczne. K r a c h ś w i a t a ś r e d n i o w i e c z n e g o s p r z y -jał r o z w o j o w i s u w e r e n n y c h p ańs t w , r z ą d z o n y c h n a j c z ę ś c i e j przez a b s o l u t n y c h w ł a d c ó w , k t ó r z y h o ł d u j ą c p o l i t y c e s iły w y n o s i l i się p o n a d r z e c z y w i s t e u c z u c i a sw y c h p o d d a n y c h . T o c z e g o w ł a d c a od n i c h w y m agał, to o k a z y w a n i e p r z y w i ą z a n i a do p a ństw a, a p a t r i o -t y z m w r o z u m i e n i u r z ą d z ą c y c h i d e n t y f i k o w a n y był n a j c z ę ś c i e j z m i -ło ś c i ą d o m o n a r c h y , n a t o m i a s t to co p o d d a n i s ą d z i l i o swej w s p ó l -n o c i e p o c h o d z e -n i a c z y j ę z y k a b y ł o m o n a r c h o m r a c z e j o b o j ę t n e . J e -szc z e w p i e r w s z e j p o ł o w i e X I X w. k s i ą ż ę t a n i e m i e c c y w s p osób o s t r y w y s t ę p o w a l i p r z e c i w o g ó l n o n i e m i e c k i e m u p o c z u c i u n a r o d ow emu, co p r z e j a w i a ł o się m i ę d z y innymi w z w a l c z a n i u j e g o s y m b o l u f l a -gi c z a r n o - c z e r w o n o - z ł o t e j . Za jeden z p i e r w s z y c h s y g n a ł ó w ś w i a d o m e g o a r t y k u ł o w a n i a p o c z u -cia n a r o d o w e g o j a k o s z c z e g ó l n e j siły d u c h o w e j m o ż n a u w a ż a ć s ł y n -n ą o d e z w ę M a c h i a v e l l e g o w z y w a j ą c ą d o o s w o b o d z e n i a I talii od b a r -b arzy ń c ó w . Z w r a c a ł się o n też d o w s z y s t k i c h w ł a d c ó w i ap e l o w a ł w c y t a c i e z P e t r a r k i do " i t a l s k i c h serc", p r z y c z y m W ł o c h y - I t a l i a ni e o z n a c z a ł o tu c z y s t o g e o g r a f i c z n e g o p o j ę c i a , lecz b y ł o p r z e d -m i o t e -m u -m i ł o w a n i a dla w s z y s t k i c h wła d c ó w , zaś w y m a r z o n y m celeir
. 2
- n a r o a o w e z j e d n o c z e n i e .
Z a r ó w n o u M o n t e s k i u s z a , k t ó r y w r o k u 1748 p is a ł o " p o w s z e c h -nym d u c h u n a r o d u " 3 , jak i u W o l t e r a , k t ó r y z k o l e i w r o k u 1769
N. M a c h i a v e l l i , Książę, Warszawa 1984, s. 113-116.
"1 ’esprit générale ď u n í nation"; Ch. L. M o n t e s q u i e u, Es-prit áes lois, 1748, t. XIX.
mó w i ł o " duchu nar o d ó w " \ n i e w y s t ę p o w a ł o d o k ł a d n e r o z r ó ż n i e n i e m i ę d z y n a r o d e m i państwem; p o j ę c i a te b y ł y przez t ych m y ś l i c i e l i n i e p r e c y z y j n i e używane. M o ż n a to t ł u m a c z y ć tym, iż F r a n c j a w c z a -sie g d y obaj f i l o z o f o w i e d z i a ł a l i s t a n o w i ł a już od d ł u ż s z e g o c z a -su j e d n o ś ć n a r o d o w ą i p a ń s t w o w ą . T r o s k w i ę c i c i e r p i e ń n a r o d ó w ro zbitych, bądź m n i e j s z o ś c i n a r o d o w y c h m y ś l i c i e l e ci n i e o d c z u -w ali i u m k n ę ł o im to z p o l a -w i d z e n i a .
Inaczej rzecz się m i a ł a w r o z c z ł o n k o w a n y c h N i e m c z e c h . D ość w c z e ś n i e z a c z ę t o t a m f o r m u ł o w a ć p o g l ą d y p o d o b n e do o p i n i i M a c h i a - vellego. W r o k u 1765 F r i e d r i c h K a r l v o n M o s e r pis a ł o " n i e m i e -c k i m d u -c h u n a r o d o w y m " ( " d e utscher N a t i o n a l g e i s t " ) 5 , a w 1785 r. H e r d e r o "ludzie z n a r o d o w y m c h a r a k t e r e m " ("ein V o l k m i t e i n e m N a t i o n a l c h a r a k t e r " ) jako o n a j b a r d z i e j n a t u r a l n y m p a ń s t w i e ("ais d e n n a t ü r l i c h s t e n S t a a t " ) Ь . W i e l k ą z a s ł u g ą W i e l k i e j R e w o l u c j i F r a n c u s k i e j b y ł o to, iż po raz p i e r w s z y w p r a k t y c e s t o s u n k ó w m i ę d z y p a ń s t w o w y c h w y p o w i e d z i a -ła f o r m u ł ę u w z g l ę d n i a j ą c ą p o c z u c i e narodowe. W z g o d z i e z p o s t a -n o w i e -n i e m K o -n s t y t u a -n t y z 22 (27) m a j a 1790 r. oraz u s t a w ą z 3 (14) w r z e ś n i a 1791 r., tytuł IV, s t w i e r d z o n o , iż nar ó d f r a n c u s k i r e z y -gn u j e z w o j e n z d o b y w c z y c h i że n i g d y s w y c h sił n i e u ż y j e p r z e c i w -ko w o l n o ś c i i n n e g o l u d u 7 . W tym s f o r m u ł o w a n i u w y r a ż e n i e "nation" o z n a c z a n a r ó d - p a ń s t w o , a w i ę c r e w o l u c y j n e p a ń s t w o francuskie, p o d c z a s g d y t e r m i n "lud" (peuple) r o z u m i e ć n a l e ż y j a k o w s p ó l n o t ę o o d r ę b n y m p o c z u c i u m a r o d o w y m , zaś n i e k o n i e c z n i e p o s i a d a j ą c y m w ł a s n ą p a ń s t w o w o ś ć . W y r a ż a się tu w y r a ź n i e s z a c u n e k d o w s z e l k i c h s p o ł e c z n o ś c i o o d r ę b n y m p o c z u c i u naro d o w y m . J e s t to bodaj p i e r w -s z y t e g o r o d z a j u akt, gd z i e z a w a r t a j e s t z asada s a m o s t a n o w i e n i a n arodu. I s t o t n y m i c z y n n i k a m i k s z t a ł t u j ą c y m i i p r z y s p i e s z a j ą c y m i r o z
-V o l t a i r e , Essai de lustoire, depuie Charlemagne jusquJá Luis XIII, Genfeve 1769; Voltaire mówi tu о "esprit des nations".
K. v. M o s e r, Von dem deutschen Nationalgeist, Frankfurt a. Main 1765.
b J. G. H e r d e r , Ideen zur Thilosophie der Geschichte der Mensch-heit, [w:] Sämtliche Werke, b.m.w. 1827, t. V, s. 220, 221.
7 "la nation franęaise renonce ä entreprendre aucune guerre dans la vue de faire des conquetes et u ’emploiera jamais ses force contre la liberti d ’aucun peuple", [w:] Lois et Actes du Gouvernement, t. IV, Aoüt a Oct-оЪ- re 1791, Paris 1806, s, 229.
b u d z a n i e i u t r w a l a n i e p o c z u c i a n a r o d o w e g o w p o c z ą t k u X I X w. b yły - o b o k o g ó l n e g o p o r u s z e n i a s p o w o d o w a n e g o w o j n a m i n a p o l e o ń s k i m i - t ak i e p r o c e s y jak u p o w s z e c h n i a n i e s y s t e m u o ś w i a t y szkolnej oraz prasy. W y r a ź n ą o z n a k ą o k r z e p n i ę c i a w s p ó l n o t n a r o d o w y c h b y ł a W i o s n a L u d ó w w 1648 r., k i e d y p o c z u c i e n a r o d o w e s t a n o w i ł o p o t ę ż n ą siłę n a p ę d o w ą r u c h ó w r e w o l u c y j n y c h s z c z e g ó l n i e d a j ą c y c h o so b i e znać w p a ń s t w a c h w i e l o e t n i c z n y c h . W n a s t ę p s t w i e p i e r w s z e j w o j n y ś w i a t o -wej (1914-1918) n a t e r e n i e e u r o p e j s k i m w i e l e n a r o d ó w z a c z ę ł o k s z t a ł t o w a ć swą w ł a s n ą p a ń s t w o w o ś ć . Z n a c z ą c ą rolę w o k r e s i e W i e l -kiej R e w o l u c j i P a ź d z i e r n i k o w e j o d e g r a ł a tu Deklaracja praw narodów Rosji o p u b l i k o w a n a 15 l i s t o p a d a 1917 r. i g w a r a n t u j ą c a : 1) r ó w n o ś ć i s u w e r e n n o ś ć n a r o d ó w Rosji, 2) p r a w a n a r o d ó w Rosji do s w o b o d n e g o s a m o o k r e ś l e n i a , aż do o- d e r w a n i a się i u t w o r z e n i a w ł a s n e g o p a ń s t w a w ł ą c z n i e , 3) z n i e s i e n i e w s z e l k i e g o r o d z a j u p r z y w i l e j ó w n a r o d o w y c h i na- r o d o w o - r e l i g i j n y c h , 4) s w o b o d n y rozw ój m n i e j s z o ś c i n a r o d o w y c h i g r u p e t n i c z n y c h z a m i e s z k u j ą c y c h t e r y t o r i u m R o s j i 8 .
P o c z u c i e n a r o d o w e jest s i ł ą twórczą, ale m o ż e być i n i s z c z ą -cą, co o b s e r w u j e m y c z ę s t o w c z a s a c h n a m w s p ó ł c z e s n y c h ; r u c h y s p o -łeczne, i n s p i r o w a n e przez p r a w o n a r o d ó w do s a m o s t a n o w i e n i a , in -t e n s y f i k u j ą się n a świecie, n i e w y ł ą c z a j ą c Europy.
M i m o n i e z w y k ł e g o z n aczenia, jak i e p o c z u c i e n a r o d o w e o d g r y w a ł o i o d g r y w a w s p o ł e c z e ń s t w i e , sta l e i s t n i e j ą sp o r y co d o wyraźnych, k l a r o w n y c h i o k r e ś l o n y c h ram, k t ó r e by o b e j m o w a ł y sumę za c h o w a ń o g ó l n i e a k c e p t o w a n y c h i u z n a w a n y c h przez p o s z c z e g ó l n y c h c z ł o n k ó w o k r e ś l o n e j s p o ł e c z n o ś c i za n i e o d z o w n e s k ł a d o w e p o c z u c i a n a r o d o w e -go.
K i e d y M a n c i n i 22 s t y c z n i a 1851 r. w swej słynnej m o w i e "0 na-r o d o w o ś c i j ako p o d s t a w i e p r a w a n a r o d ó w " ^ u s i ł o w a ł w p r o w a d z i ć do p i ś m i e n n i c t w a p r a w n i c z e g o t e r m i n " n a r o d o w o ś ć " (nationalita) s t a -rał się to p o j ę c i e z i l u s t r o w a ć b a r d z i e j o p i s o w o jako " d ucha
ży-Międzynarodowy ruch robotniczy, red. I. K o b e r t o w a , t. I Wiek XIX - 7946, Warszawa 1976, s. 349-350.
9
A. M a n c i n i, Della nazionalita come fondamento del dritto delle genti, Torino 1851, s. 38-41.
c i a " , "b os k i e s p e ł n i e n i e b y t u n a rodu", " ś w i a d o m o ś ć n a r o d o w o ś c i o -wą" i n a s t ę p n i e d e f i n i o w a ł " n a r o d o w o ś ć " jako n a t u r a l n ą s p o ł e c z -n o ś ć ludzi u f o r m o w a n ą p o p r z e z w s p ó l n e ter y t o r i u m , w s p ó l n e p o c h o -dzen i e , w s p ó l n e o b y c z a j e i język, w s p ó l n ą e g z y s t e n c j ę ( w s p ó l n o t ę e k o n o m i c z n ą - przyp. J. K m i e c i ń s k i ) , ze w s p ó l n ą s p o ł e c z n ą ś w i a d o -m ością. R en a n w r ó w n i e słynnej m o w i e w y g ł o s z o n e j w S o r b o n i e 11 m a r c a 1882 r. n a t e m a t "Cz y m j est n aród" p o d s u m o w a ł i s t o t ę n a r o d u n a -stęp ująco: " E g z y s t e n c j a n a r o d u j e s t c o d z i e n n y m p l e b i s c y t e m " ' 0 . P o j ę c i a " s p o ł e c z n a ś w i a d o m o ś ć " u M a n c i n i e g o i " p l e b iscyt" u Ren.ana są w i e l o z n a c z n e . M o g ą o n e b o w i e m r ó w n i e d o b r z e w y r a ż a ć ś w i a d o m o ś ć p r z y n a l e ż n o ś c i , czy też c hęć p r z y n a l e ż n o ś c i z a r ó w n o do o k r e ś l o n e g o narodu, jak też do o k r e ś l o n e j w s p ó l n o t y rel i g i j n e j , w s p ó l n o t y zawodow ej lub też w r e s z c i e do i n n y c h t w o r ó w społecznych. P o c z u c i e n a r o d o w e , c z y też inaczej p a t r i o t y z m , jak i inne p o j ę -cia f u n k c j o n u j ą c e w ś w i a d o m o ś c i sp oł e c z n e j p o d l e g a o k r e ś l o n y m t r a n s f o r m a c j o m w czasie. P o z o s t a j e w ś c i s ł y m z w i ą z k u z p o j ę c i e m " o j c z yzna", pr z e z co r o z u m i e się swój w ł a s n y kraj ( g e o g r a f i c z -nie) i n a r ó d z c a ł y m jego h i s t o r y c z n y m d o r o b k i e m we w s z y s t k i c h d z i e d z i n a c h ż y c i a d u c h o w e g o i m a t e r i a l n e g o . J. Ł a d y k a uważa, iż u c z u c i a m i p a t r i o t y c z n y m i , lub inaczej p o c z u c i e m n a r o d o w y m , n a z y -w a m y p e -w i e n z esp ół p s y c h i c z n y c h p r e d y s p o z y c j i , k t ó r e u j a w n i a j ą się w m i ł o ś c i i p r z y w i ą z a n i u do sw e a o n a r o d u i d o kra j u o j c z y -
11
ste g oM o ż n a n a j o g ó l n i e j p o w i e d z i e ć , iż kto k o c h a swój naród, p r z y -w i ą z a n y j e s t też do kraju, w k t ó r y m ten n a r ó d od stul e c i żyje. N i e c h o d z i tu j e d ynie o u c zucia, lecz o d z i a ł a n i e , czyny, p o s t ę -p o wanie. P r z y w i ą z a n i e d o w ł a s n e g o narodu, do w ł a s n e j o j c z y z n y ma się tak do p r z y w i ą z a n i a i n n y c h do ich narodów , jak m i ł o ś ć o k r e ś -l o n e g o c z ł o w i e k a do s w o i c h r o d z i c ó w oraz d r u g i e g o c z ł o w i e k a do j ego w ł a s n y c h rodziców . N i e j est też n i c z y m n i e w ł a ś c i w y m czy o- b r a ż a j ą c y m c z y j e ś ucz u c i a , jeżeli c s o b a E b a r d z i e j k o c h a swych r odziców , niż r o d z i c ó w o s o b y A. T o samo d o t y c z y m i ł o ś c i do n a -r o d u i o j c z yzny. J e ś l i o s o b a A c z y n i coś, co n a r u s z a m i ł o ś ć o s o -by В do j e g o r o dziny, n a r o d u czy o j c z y z n y , w a ż y to w m o r a l n y m
10 E. R e n a n, Qu'est ae q u ’une nation? Paris 1882.
s e n s i e tyle s amo co g d y b y o s o b a D c z y n i ł a to w s t o s u n k u do o s o b y A. F o r m u ł u j e się w i ę c tu z a s a d a o o b o w i ą z k u s z a c u n k u d l a c u d z e g o p o c z u c i a n a r o d o w e g o oraz k o n s t a t a c j a , iż n a r u s z e n i e tej k a r d y -n a l-nej z a s a d y d z i a ł a jak s p r z ę ż e -n i e zwrot-ne. N a u ż y t e k p r z e d ł o ż o -n y c h tu w y w o d ó w , p a r a f r a z u j ą c m o ż n a b y p o w i e d z i e ć , iż takie za-c h o w a n i e z a s a d z a się na p r z y s ł o w i u "nie c zyń d r u g i e m u , co tob ie n i e m i ł e " .
W tym m o m e n c i e z n a l e ź l i ś m y się w m i e j s c u , w k t ó r y m p r z e j ś ć n a -leży do p r e c y z a c j i p o j ę c i a " n a cjonalizm ".
NACJONALIZM
K t o m i ł u j e swój naród, c hce go w i d z i e ć m o ż l i w i e p otężnym . Tak więc, n i e s t e t y często, d o c h o d z i do tego, iż w y r o k u j ą c jak s ędzia w e w ł a s n e j s p r a w i e u w a ż a się, iż r o z s z e r z e n i e ter y t o r i u m , lub praw, lub p o tęgi s w e g o n a r o d u r ó w n i e ż w t e d y jest słuszne, j eżeli d z i e j e się to k o s z t e m i nnego n a r o d u lub j ego t e r y torium, p r a w lub też p o m n i e j s z e n i e m r z e c z y w i s t e j jego siły. U m i ł o w a n i a ojczyzny nie m o ż n a m u z a b r o n i ć } m o ż n a jednak p o z b a w i ć w i e l u i n n y c h rzeczy: d ó b r i p r a w w s z e l k i e g o r o dzaju, w o l n o ś c i , w r e s z c i e życia. Po drugie: m o ż n a z a r ó w n o p o s z c z e g ó l n e jednostki, jak i c a ł e n a r o d y zm uszać do p r z y j m o w a n i a o b c e g o języka, s t o s u j ą c z a r a z e m s p o s o b y p r o w a d z ą -ce d o z a p r z e s t a n i a u ż y w a n i a j ę z y k a o j c z y s t e g o . Po trzecie: n i e m o -żna p o z b a w i ć miłości do w ł a s n e g o narodu, m o ż n a j e d n a k u ż y w a ć t a -k i c h m e t o d i środków, iż p r z e d m i o t tej m i ł o ś c i - n a r ó d - zost a j e w o c z a c h j e d n o s t e k z w i ą z a n y c h z n i m o b r z y d z a n y , p o n i ż a n y i d e -gradowany, przez co m o ż l i w y m się staje p o z b a w i e n i e t ychże jednostek ich p i e r w o t n e g o p o c z u c i a n a r o d o w e g o , a w y k s z t a ł c e n i e w n i c h n o w e -go. J e ś l i czy n i się w y siłki, aby c a ł e n a r o d y lub z n a c z n e g r u p y n a r o d o w e p o z b a w i ć i c h o j c z y s t e g o j ę z y k a lub p o c z u c i a n a r o d o w e g o p o ś r e d n i o lub b e z p o ś r e d n i o za p o m o c ą g w a ł t u lub n i e u c z c i w o ś c i , lub n a w e t bez u ż y c i a tak d r a s t y c z n y c h ś r o d k ó w w t e d y w ł a ś n i e m o ż -n a m ó w i ć o n a c j o n a l i z m i e lub p r o w a d z e n i u p o l i t y k i n a c j o n a l i s t v - c z n e j .
M ó w i ą c o g w a ł c i e n i e k o n i e c z n i e m u s i to o z n a c z a ć działanie n i e -z godne -z l e g a l n i e i s t n i e j ą c y m i n o r m a m i praw nym i. S y t u a c j e p r z e -m o c y w i ę k s z o ś c i n a r o d o w y c h w o b e c n a r o d o w y c h m n i e j s z o ś c i m o g ą w y
-n i k a ć z u s t a l e ń p a ń s t w o w o - p r a w -n y c h . S am a i s t o t a r z e c z y nie z m i e -n i a się bez w z g l ę d u -na to, c z y -n i e u c z c i w e , b r u t a l n e i n i e g o d n e á r o d k i s ą z a l e g a l i z o w a n e c z y też nie.
N a c j o n a l i z m w y w o d z i się w p r a w d z i e z p r z y w i ą z a n i a do w ł a s n e g o narodu, j e d n a k ż e w m o r a l n y m a s p e k c i e jest jego p r z e c i w i e ń s t w e m n i e d z i a ł a się tu b o w i e m w e d ł u g z a s a d y "nie c zyń d r u g i e m u co t o -b i e n i e m iłe", lecz w ł a ś n i e w y r z ą d z a się temu d r u g i e m u to, co p o -c z y t a n e b y ł o b y za złe, gdy b y s a m e m u p r z y s z ł o to znosić. D z i a ł a n i e n a c j o n a l i s t y c z n e n i e f u n k c j o n u j e w i ę c na z a s a d z i e s p r z ę ż e n i a zwrotnego. P o c z u c i e n a r o d o w e j est w tym ś w i e t l e p o j ę c i e m p o z y -tywnym, p o d c z a s g d y n a c j o n a l i z m neg a t y w n y m . W p r a k t y c e s p o ł e c z -nej jest to s a m o w i e d n i e b a r d z o c z ę s t o d o s t r z e g a n e . J e ś l i np. ktoś nie p o s i a d a p o c z u c i a n a r o d o w e g o , p r z e m i l c z a c z ę s t o tę o k o l i c z n o ś ć lub też t r a k t u j e ją ob łudnie. N a o d w r ó t - jeśli k toś n a s t a w i o n y jest n a c j o n a l i s t y c z n i e , nie p r z y z n a j e się do tego j a w n i e i w y -zn a c z a sob ie rolę p atrioty. T a k ż e p a r t i e p o l i t y c z n e zow ią się c h ętniej "narod o w y m i " niż " n a c j o n a l i s t y c z n y m i " (np. N a t i o n a l D e u t s c h e Partei). C z ę s t o też n i e s t e t y , te d w a p o j ę c i a b y w a j ą m i e s z a n e za sobą, s z c z e g ó l n i e w n i e m i e c k i e j s t r e f i e językowej. D z i e j e się tak na s k u t e k p o m y l e n i a pojęć, c z ę ś c i o w o zaś z w y r a ź -n y m zamysłem.
N a c j o n a l i z m p r z y b i e r a ć m o ż e n a j r o z m a i t s z e formy, o d n a j ł a g o d -n i e j s z y c h i t r u d -n o u c h w y t -n y c h (np. p o l o n i z a c j a s z l a c h t y l i t e w -skiej w R z e c z y p o s p o l i t e j O b o j g a Nar o d ó w ) aż d o m a s o w e g o w y n i -s z c z a n i a g e n o c i d i u m (np. e k s t e r m i n a c j a Żydów, P o l a k ó w czy R o s j a n p r z e z f a s z y s t o w s k i e Niemcy). C e c h ą c h a r a k t e r y s t y c z n ą w p o l i t y c z n y m r o z w o j u E u r o p y od ś r e d -n i o w i e c z a p o c z ą w s z y jest d ą ż e n i e w ł a d c ó w czy d y n a s t i i do o p a n o -w y -w a n i a m o ż l i -w i e -w i e l u k r a j ó -w i ludó-w, cz y l i p o l i t y k a ane k s j o - n ist y c z n a . U f o r m o w a ł y się p a ń s t w a w i e l o n a r o d o w e , g d z i e n a r o d o -w o ś ć n a j s i l n i e j s z a czy też s k o n s o l i d o w a n a n a r z u c a ł a swą h e g e m o -nię. P r z y k ł a d e m m o ż e być tutaj Anglia, g d z i e n a s t ą p i ł a a n e k s j a n a r o d u ir y j s k i e g o , w H i s z p a n i i K a s t y l i j c z y c y p o d p o r z ą d k o w a l i s o -bie K a t a l o ń c z y k ó w i Basków, A u s t r o - W ę g r y c a ł y s zereg n a r o d ó w sło-w i a ń s k i c h , R o s j a l iczne r ó ż n o j ę z y c z n e n a r o d y i g r u p y etniczne. D w a o s t a t n i o w y m i e n i o n e p a ń s t w a r a z e m z P r u s a m i d o p u ś c i ł y się m o r d u p o l i t y c z n e g o n a P o l s c e i Litwie, d o k o n u j ą c r o z b i o r u tego w i e l k i e g o , d w u n a r o d o w e g o państwa.
N a l e ż y s t w i e r d z i ć , iż p l a n o w e w y n a r a d a w i a n i e w p a ń s t w a c h w i e l o n a r o d o w y c h z a c z y n a b y ć s t o s o w a n e z m o m e n t e m ł/prowadzenia p o -w s z e c h n e g o n a u c z a n i a w szkołach. J a k i m p o t ę ż n y m i n s t r u m e n t e m w y -n a r a d a w i a -n i a , lecz j e d n o c z e ś n i e i n t e g r o w a n i a , b y ł o o b o w i ą z k o w e n a u c z a n i e w j ę z y k u h e g e m o n a m o ż n a p o k a z a ć n a p r z y k ł a d z i e p a ń s t w a o t o m a ń s k i o g o , g d z i e taki s y s t e m n a u c z a n i a n i e o b o w i ą z y w a ł . K i e d y G r e c j a w l a t a c h d w u d z i e s t y c h d z i e w i ę t n a s t e g o wieku z a p o c z ą t k o w a ł a p r o c e s w y z w a l a n i a się n a r o d ó w b a ł k a ń s k i c h s pod z a l e ż n o ś c i t u r e -ckiej o k a z a ł o się, że ż a d n e m u z n i c h nie z o s t a ł n a r z u c o n y język t u r e c k i i m i m o iż T u r c y o p a n o w a l i na c ałe s t u l e c i a z n a c z n e t e -reny, n i e p o z o s t a ł o w E u r o p i e ża d n e p r a w i e t e r y t o r i u m ( p o z a o k o -licami Ista m b u ł u ) j a k o t u r e c k i o b s z a r językowy. T r u d n o jed n a k ż e b y ł o b y w s k a z a ć w i e l e w y p a d k ó w , k i e d y m i m o z o r g a n i z o w a n e j , p o -pa r t e j s y s t e m e m o b o w i ą z k u s z k o l n e g o ak c j i w y n a r a d a w i a n i a o s i ą g -n i ę t o w peł -n i z a m i e r z o -n y cel. N a w e t w w y p a d k u u t r a t y w ł a s n e g o języka, jak to się sta ł o np. w Irlandii, n i e s t r a c i ł ten n a r ó d p o c z u c i a n a r o d o w e g o . N i e z m i e r n i e i n t e r e s u j ą c e są tak ż e wypadki po-w r o t u do po-w ł a s n e g o języka, jak to się s t a ł o np. z C z e c h a m i . D o -b i t n y m p r z y k ł a d e m w y t r w a n i a p r z y w ł a s n y m j ę z y k u j est l u d n o ś ć ziem p o l s k i c h a n e k t o w a n y c h n a s k u t e k z a b o r ó w d o P r u s (Śląska, W i e l -k o p o l s -k i i P o m o rza).
N a c j o n a l i z m p r z e j a w i a się jako d ą ż e n i e do z m a j o r y z o w a n i a j e -d n e g o n a r o -d u prz e z inny, lub p o w i ę k s z e n i a t e r y t o r i u m j e d n e g o n a -rodu ze s z k o d ą i nnego na-rodu, lub e k s p a n s j i j ę z y k a j e d n e g o n a r o d u na n i e k o r z y ś ć d r u g i e g o , czy w r e s z c i e d z i a ł a n i e na n i e k o r z y ś ć r o z -w o j u k u l t u r y o k r e ś l o n e g o narodu. Z a c z n i j m y od o m a w i a n i a n a j b a r d z i e j r a d y k a l n y c h ś r o d k ó w z m i e -r z a j ą c y c h do d o m i n a c j i w ł a s n e g o n a -r o d u n a d innym. Za taki n a l e ż y p r z e d e w s z y s t k i m u w a ż a ć e k s t e r m i n a c j ę - g e n o c i d i u m - ludobójstwo. P r z e r a ż a j ą c e p r z y k ł a d y t a k i e g o p o s t ę p o w a n i a d o s t a r c z y ł y h i t l e r o -w s k i e N i e m c y -w c z a s i e od 1939 do 1945 r. J e s t to n i e w ą t p l i w i e n a j b a r d z i e j e s k t r e m a l n y p r z e j a w n a c j o n a l i s t y c z n e g o e g o i z m u i n i e -n a wiści, z w i e l o k r o t -n i o -n e g o rasizmem. G o d n e z a i n t e r e s o w a n i a są ta k ż e środki, k t ó r e m o g ą z a s t o sować, i jak h i s t o r i a u czy stos o w a ł y , n a r o d y - h e g e m o n y w p o l i t y c e w e -wn ę t r z n e j p a ń s t w a p r z e c i w k o z a m i e s z k u j ą c y m w n i m n arodom, n a r o -d o w o ś c i o m i g r u p o m e t n i c z n y m , a w i ę c n a r o d o w e j m n i e j s z o ś c i . Ś r o d -ki te b y w a j ą n i e z w y k l e zróż n i c o w a n e .
M o g ą w i ę c to b y ć form y n a c i s k u e k o n o m i c z n e g o , np. s t o s o w a n i e z r ó ż n i c o w a n e g o z a o p a t r z e n i a w żywność. U ż y w a się też jako n a r z ę -d z i a n a c i s k u z w i ę k s z a n i e p o d a t k u na cele o g ó l n e od tych p r z e d -s t a w i c i e l i m n i e j s z o ś c i n a r o d o w e j , k t ó r z y p o s y ł a j ą swe d z i e c i do szkół z j ę z y k i e m tejże mniej s z ó ś c i . N a j r ó ż n o r o d n i e j s z e p r z e p i s y i z a r z ą d z e n i a d o t y c z ą c e j ę z y k a p a ń s t w o w e g o , u ż y w a n e g o w u r z ę dach, d o t y c z ą c e prasy, książek, teatru, filmu, t e l e w i z j i czy ra d i a m ogą b yć użyte j ako ś r o d e k u p o ś l e d z a j ą c y m n i e j s z o ś ć narodow ą.
G ł ó w n y m i śro d k a m i o d d z i a ł y w a n i a w w i e l o n a r o d o w y c h p a ń s t w a c h j est s z k o ł a i prasa. O b i e te instytucje, r ó w nież w jednolicie na-r o d o w y m p a ń s t w i e d z i a ł a j ą b a r d z o s k u t e c z n i e w p r o c e s i e n a c j o n a -l i s t y c z n e g o w y c h o w a n i a sp o ł e c z e ń s t w a . W c e l o w o p r o w a d z o n e j w e -w n ę t r z n e j p o l i t y c e n a r o d o -w o ś c i o -w e j szkoła o d g r y w a w i e l o r a k ą rolę. Po p i e r w s z e z a s z c z e p i a d z i e c i o m p o d p o r z ą d k o w a n e j n a r o d o w o ś c i j ę -zyk n a r o d o w o ś c i u p r z y w i l e j o w a n e j , po d r u g i e o d d z i a ł u j e na p o c z u -cie n a r o dow e. S p r a w a p i e r w s z a nie w y m a g a d o d a t k o w y c h ob ja ś n i e ń , n a t o m i a s t d r u g a tak. P r z y w i ą z a n i a d z i e c k a do narodu, do k t ó r e q o n a l e ż y nie m o ż n a s i ł ą ode b r a ć , nie m o ż n a też s i ł ą w y m ó c p r z y w i ą -zan i a do n a r o d u hegemona. M o ż n a j e dnak s t o s o w a ć m e t o d y p r o w a d z ą -ce s t o p n i o w o d o w r o g o ś c i , a n a w e t p o g a r d y w o b e c swego narodu. P r z y w o ł a ć tu m o ż n a j a k o p r z y k ł a d p o l i t y k ę o ś w i a t o w ą R z e s z y N i e -m i e c k i e j p r o w a d z o n ą w s t o s u n k u do lud n o ś c i p o l s k i e j w d r u giej p o ł o w i e XIX i p o c z ą t k u XX w. na terenach, k t ó r e na s k u t e k r o z -b i o r ó w Polski z n a l a z ł y się w g r a n i c a c h p a ń s t w a niem i e c k i e g o , jak też i b l i ż s z y w s p ó ł c z e s n o ś c i ok r e s d r u g i e j w o j n y św iatowej, k i e d y to na t e r e n a c h z i e m p o l s k i c h , p r z e m o c ą w c i e l o n y c h do R z e -s z y N i e m i e c k i e j w r a m a c h p r o w a d z o n e j p o l i t y k i n a r o d o w o ś c i o w e j , w i e l e d z i e c i z r o d z i n n a r o d o w o ś c i n i e m i e c k i e j , ale z p o l s k i m p o
-c z u -c i e m n a r o d o w y m , czy też z r o d z i n m i e s z a n y c h polsko-niemieckich czy p o c h o d z e n i a n i e m i e c k i e g o w d a l s z y c h g e n e r a c j a c h , w t ł a c z a n o w t o t a l i t a r n ą m a c h i n ę w y c h o w a w c z ą h i t l e r o w s k i e g o państw a.
Inną, jakże w a ż n ą i jakże n i k c z e m n ą r olę s p e ł n i a tak ż e d z i a -łanie, k t ó r e o b l i c z o n e j est na w i e l e lat, c z y na w e t g e n e r a c j i i p o w o d u j e t r w a ł ą n i e n a w i ś ć do n a r o d u u w a ż a n e g o za wroga. G ł ó w n y m i n s t r u m e n t e m j e s t szkoła. P o d k r e ś l a n o tu już w i e l k i e z n a c z e n i e e d u k a c j i szkolnej. C h o d z i ł o t a m j e d n a k o w y n a r o d o w i e n i e d z i e c i u ż y w a j ą c y c h i n n e g o j ę z y k a lub k s z t a ł t o w a n i e o k r e ś l o n y c h uczuć w z g l ę d e m n a r o d u - h e g e m o n a . O b e c n i e p r a g n ę z w r ó c i ć u w a g ę na d z i a ł a
-ni e w p ł y w a j ą c e w taki s p o s ó b na m ł o d z i e ż i s p o ł e c z e ń s t w o we w ł a -snym, j e d n o j ę z y c z n y m kraju, aby w y k s z t a ł c i ć n i e n a w i ś ć d o innego narodu. C o m o ż n a o s i ą g n ą ć p rz y p o m o c y o d p o w i e d n i o p r o wa dzo nej p r o p a g a n d y i e d u k a c j i w p r o c e s i e w z b u d z a n i a n i e n a w i ś c i i p o gar dy po k a z a ł re ż i m H i t l e r a po p r z e z e k s t e r m i n a c j ę s z c z e g ó l n i e Żydów, P o l a k ó w czy Rosjan. E y ł o to w s z a k ż e n ajw yżs ze, z w y r o d n i a ł e s t a -d i u m n a c j o n a l i z m u i ra s i z m u ja k o r e z u l t a t p r o w a d z o n e j prz ez p o -k o l e n i a e d u -k a c j i s p o ł e c z e ń s t w a n iem ie c -k i e g o ' ^ .
Żeby je d n a k o d d a ć s p r a w i e d l i w o ś ć n a l e ż y stwierdzić, iż t r u d -no b y ł o b y w s k a z a ć jakiś naród, któ r y nie p r o w a d z i ł b y dłu żej lub krócej trwaj ące j p o l i t y k i p r o p a g a n d o w e j , s ięgającej także do e d u -kacj i s zko lnej, a s k i e row ane j p r z e c i w innym narodom.
F r a n c u s k i c z yt eln ik, do k t ó r e g o rąk trafi ta p r a c a rac z y w y -baczyć, iż sięgnę także d o p r z y k ł a d u d o t y c z ą c e g o Francji. Kraj ten na sk ute k z w y c i ę z k o zak ońc zon ej d l a n i e g o p ierwszej w o j n v światow ej n a l e ż a ł d o n a j w i ę k s z y c h m o c a r s t w świata. F r a n c j a była je dno l i t a pod w z g l ę d e m na rodowym. O d z y s k a ł a A l z a c j ę i Lo tar yngię. Li ga N a r o d ó w z a g w a r a n t o w a ł a w a r t y k u l e 10 stan p o s i a d a n i a F r a n -cji. U k ł a d y l o k a r n e ń s k i e z 16 p a ź d z i e r n i k a oraz 1 g r u d n i a 1925 r. p r z y n i o s ł y z sob ą o g ó l n e o d p rę żen ie. J e s z c z e ni c nie z a p o w i a d a ł o p o j a w i e n i a się n a r o d o w e g o s o c j a l i z m u w N i emc zec h, ni e b y ł o w i ę c p o w o d u aby r o z n i e c a ć n i e c h ę ć d o n a r o d u n i e m i e c k i e -go.
W tej s y t ua cji w r ok u 1926 u k a z a ł y się dw a p o d r ę c z n i k i h i -storii, jed en s ł u ż ą c y w cz a s i e r e a l i z a c j i k u r s u p o d s t a w o w e g o
("Brevet de capa cit é") , dr u g i zaś ś r e d n i e g o ("Cours m o y e n " ) ' 3 . W y m i e n i o n y n a p i e r w s z y m m i e j s c u p o d r ę c z n i k , m n i e j s z y o b j ę t o ś c i o -wo, m i a ł się d o dru gi e g o , o b s z e r n e g o u j ę c i a jak w y c i ą g - w yb ó r m a t e r i a ł u z niego. N i e c h m i z a t e m w o l n o b ę d z i e z acz e r p n ą ć c y t a t v z dr ugi e g o , o b s z e r n e g o pod ręc zni ka.
O K a r o l u W i e l k i m , k t ó r y - jak w i a d o m o - w y w o d z i ł się z f r a n -k o ń s -k i e g o r i p u a r s -k i e g o d o m u A r n u l f i n g ó w i P e p i n i d ó w i o t r z y m a ł w ro k u 800 z r ąk p a p i e ż a kor o n ę c e s a r s k ą ja k o c e s a r z r zymski, to
12
G. L и к а с s, M e Zerstörung der Vernunft, [w:] Werke, Budapest 1954, t. IX.
13
Ľ . S e g ° n d , Histoire de France du Brevet de Capaaité du XVIе s i e d e a nos jours, Paris 1926;- t e n ż e , Histoire de France. Cours mo-yen, Paris 1926.
z n a c z y j ako n a s t ę p c a i r e p r e z e n t a n t ś w i a t o w e g o c e s a r s t w a R z y m i a n n a p i s a n o w p o d r ę c z n i k u co nastę p u j e : " Karol W iel k i , c e s a r z f r a n -cuski. D a r e m n i e nasi o d w i e c z n i w r o g o w i e c hcą z a g a r n ą ć n a s z ą n a -r o d o w ą sła w ę u z n a j ą c K a r o l a W i e l k i e g o za c e s a r z a n i e m i e c k i e g o . G a l l o - f r a n k o ń c z y k z rasy, R z y m i a n i n z kultury, F r a n c u z z ducha, całe swe ży c i e p o ś w i ę c i ł na to, a b y p o d p o r z ą d k o w a ć sobie b a r b a -r z y ń s k i c h G e -r m anów , k t ó -r y c h u w a ż a ł za sw y c h w r o g ó w " 1 4 .
N a j b a r d z i e j z n a c z ą c e z p u n k t u w i d z e n i a r o z p a t r y w a n e g o tu z a -g a d n i e n i a n a c j o n a l i z m u j e s t u ż y c i e t e r m i n u " o d w i e c z n y wróg". N i e m -cy n i e b yli p r z e c i e ż z p r z y r o d z o n e j n a t u r y w r o g a m i s p e c j a l n i e w ł a ś n i e F r a n c u z ó w i to z a r ó w n o w z j e d n o c z o n y m p a ń s t w i e f r a n k o ń -skim, jak i p ó ź n i e j , w w y n i k u p o d z i a ł u tego p a ń s t w a po r o k u 843. W y o b r a ż e n i e trwałej, j a k o b y od n a t u r y dan e j w r o g o ś c i m i ę d z y f r a n -c u s k i m a n i e m i e -c k i m ś w i a t e m z a c z ę ł o się z a p e w n e k s z t a ł t o w a ć w c z a s a c h R i c h e l i e u i L u d w i k a XIV, k t ó r z y k o n s e k w e n t n i e d ą ż y l i do z d o b y c z y i a n e k s j i na n i e m i e c k i m o b s z a r z e językowym. 0 o g r o m i e z n iszczeń, j a k i c h w t e d y d o k o n a n o na t e r y t o r i a c h n a d r e ń s k i c h ś w i a d -czy fakt, iż nie m a p r a w i e z n a c z n i e j s z e g o o s i e d l a c z y z a b y t k u a r -c h i t e k t u r y s a k r a l n e j czy ś w ieckiej, k t ó r y nie u c i e r p i a ł b y w tych czasach. N a r z u c a się tu a n a l o g i a z n a j a z d e m s z w e d z k i m na P olskę w p o ł o w i e X VII w. U g r u n t o w a ł o się to n a s t a w i e n i e już za p r z y c z y -n ą p o l i t y k i N i e m i e c w d r u g i e j p o ł o w i e X I X w. Proces, k t ó r y d o -k o n y w a ł się w t e d y w ś w i a d o m o ś c i j e d nego jak i d r u g i e g o n a r o d u z a w i e r a w sob ie s t r a s z l i w ą t r a g e d i ę u t w i e r d z a n i a się w m n i e m a -niu, iż n a s k u t e k j a k o b y w r o d z o n y c h s k ł o n n o ś c i N i e m c ó w c z y F r a n -c u z ó w są oni o d w i e c z n y m i w r ogami. T r e ś c i k o l p o r t o w a n e z a r ó w n o w e d u k a c j i szkolnej, jak i s z e -r o k o -r o z u m i a n e j e d u k a c j i s p o ł e c z n e j p r z y u ż y c i u w s z y s t k i c h d o s t ę -p n y c h ś r o d k ó w f u n k c j o n u j ą w s t o s u n k u do nau k i n a z a s a d z i e s p r z ę -ż e n i a z w rotnego. T e n d e n c y j n e , n i e o b i e k t y w n e o p r a c o w a n i a z d z i e d z i n y n a u k s p o ł e c z n y c h w p ł y w a j ą na t r eści o p r a c o w y w a n y c h p o d r ę c z -n i k ó w s z kolnych, a t y m s a m y m na t r e ś c i n a u c z a n i a i w y c h o w a n i a , z a r ó w n o m a s o w e g o , jak i s z kolnego. O g ó l n e , o b i e g o w e o p i n i e m a j ą 14
"Charlemagne empereur franęais. - C ’est en vain que nos ennemis hé- réditaires ont voulu s’approprier notre gloire nationale en présentant Char-lemagne comme un empereur allemand. Gallo-Franc de race, Romain de culture, Francais d ’esprit, ii passa au contraire toute sa vie ä soumettre les Cer- mains barbares, qu’il regardait comme ses ennemis". S e g o n d, Hi-etoi- re de France..., s. 34.
n a s t ę p n i e n i e w ą t p l i w i e w p ł y w na w i e l e o p r a c o w a ń n a u k o w y c h . J e s t to tym p o w s z e c h n i e j s z e zjaw isko, im i n t e n s y w n i e j d z i a ł a w k o n -kretnym, p o ż ą d a n y m w danej s y t u a c j i k i e r u n k u p r o t e k c j o n i s t y c z n a p o l i t y k a p a ństw a, p a r t i i czy r u c h u s p o ł e c z n e g o n a s t a w i o n e g o n a -c j o n a l i s t y -c z n i e . J a k o p r z y k ł a d m o ż n a tu p r z y t o c z y ć szeroki udział w c i ą g u o s t a t n i c h 100 lat h i s t o r y k ó w , a n t r o p o l o g ó w , f i l o l o g ó w i a r c h e o l o g ó w n i e m i e c k i c h w d z i e d z i n i e u z a s a d n i a n i a n i e z w y k ł y c h cech N i e m c ó w i G e r m a n ó w , ich w i e l k i e j - z d a n i e m b a d a c z y n i e m i e c -k i c h - r oli -k u l t u r o t w ó r c z e j , n i e t y l k o w Eur o p i e , ale i w Azji, a z a r a z e m d e p r e c j a c j i w a r t o ś c i i n n y c h n a rodów. W p o d r ę c z n i k u p o -m o c n i c z y -m d o nau k i h i s t o r i i w n i e m i e c k i c h s z k o ł a c h Was weisst Die vom deutschen Oeten, w y d a n y m w B e r l i n i e w 1942 r., k t ó r y p o w s t a ł na k a n w i e o p r a c o w a ń n a u k o w y c h , i l u s t r u j e tę t e n d e n c j ę s z c z e g ó l n i e n a s t ę p u j ą c y f r a g m e n t d o t y c z ą c y Słowian: "Wschodnioeuropejscy S ł o -w i a n i e p r z e j m o -w a l i s t o p n i o -w o d o r o b e k k u l t u r a l n y G e r m a n ó w , o ile n ie z ostał on z n i s z c z o n y p r z e z w s c h o d n i e hordy. W ich [słowian - przyp. J.K.] n i e z r ę c z n y c h r ę k a c h p o d u p a d a ł stan kraju. P r z e d e w s z y s t k i m b r a k o w a ł o im [ s ł o w i a n o m - przyp. J.K.] j e d n o l i t e g o p r z y w ó d z t w a , d l a t e g o też p o z o s t a w a l i d a l e k o w tyle p o z a p o z i o m e m k u l t u r y Ś r o d k o w e j i Z a c h o d n i e j E u r o p y " ' J . P o g a r d ę i d e p r e c j a c j ę k u l t u r y S ł o w i a n w o p i n i a c h u c z o n y c h n i e m i e c k i c h i l u s t r u j e r e l a -cja j e d n e g o z n a j w y b i t n i e j s z y c h a r c h e o l o g ó w p o l s k i c h , n i e ż y j ą c e g o już p r o f e s o r a U n i w e r s y t e t u P o z n a ń s k i e g o J ó z e f a Kostrzewskiego, k t ó -ry s t u d i a o d b y w a ł n a U n i w e r s y t e c i e w B e r l i n i e i s ł u c h a ł w y k ł a d ó w s ł y n n e g o p r o f e s o r a p r a h i s t o r i i G u s t a w a K o s s i n y . T e n ż e u c z o n y z a -c z y n a j ą -c w y k ł a d o S ł o w i a n a c h , z a c z ą ł go n a s t ę p u j ą c o : "Und jet z t m ö c h t e ich U b e r d i e K u l t u r o d e r e h e r ü b e r d i e U n k u l t u r d e r S l a -w e n sprechen". A teraz p r a g n ą ł b y m m ó w i ć с k u l t urze, alb o raczej o b r a k u k u l t u r y Sło w i a n " 'b . B r u t a l n o ś ć tej k o n s t a t a c j i p o d k r e ś l a fakt, iż p r o f e s o r K o s s i n a z d a w a ł sob ie d o s k o n a l e s p r a w ę z o b e c n o -ści n a s ali p o l s k i e g o słuchacza.
O g ó l n y k l i m a t w z n i e c a j ą c y i u t r w a l a j ą c y p o g a r d l i w y sto s u n e k do k u l t u r y i n n y c h n a r o d ó w u g r u n t o w u j ą r ó w n i e ż w y p o w i e d z i w y b i t
-E . M i n d t , W. H a u s e n , Was weiset Du vom Deutsahen Osten? Geschichte und Kultur des Deutschen Ostraumes, Berlin-Ulm 1942, s. 10.
Relacja ustna profesora Józeťa Kostrzewskiego w czasie jego wizyty na prowadzonych przeze mnie badaniach wykopaliskowych w Odrach, w lipcu
n y c h m ę ż ó w stanu, co i l u s t r u j e s ł y n n a w y p o w i e d ź k a n c l e r z a I R z e -szy N i e m i e c k i e j Bism arcka. K i e d y z a p y t a n o go co sądzi o k u l t u r z e p ol s k i e j o d p o w i e d z i a ł : " P o l n i s c h e K u l t u r ? Die p a a r G e b e t s b ü c h e r da s ist n o c h k e i n e Kultur" " P o l s k a ku l t u r a " Te k i l k a m o d l i t e w -n i k ó w to j e s z c z e -nie sta-n o w i żad-nej ku l t u r y " .
N i e s t e t y , nie są w o l n i od g r z e c h ó w n a c j o n a l i z m u w d z i e d z i n i e e d u k a c j i i Polacy. W o k r e s i e m i ę d z y w o j e n n y m w W i l n i e z n a j d u j ą c y m się w ó w c z a s w g r a n i c a c h Polski, które j e d n a k od z a r a n i a d z i e j ó w Lit w y b y ł o s t o l i c ą tego naro d u , na U n i w e r s y t e c i e im. S t e f a n a B a -torego, na W y d z i a l e H u m a n i s t y c z n y m d z i a ł a ł y k a t e d r y r o z l i c z n y c h f i l o l o g i i o b c y c h i p o l s k i e j , nie b y ł a n i e s t e t y r e p r e z e n t o w a n a li- t u a n i s t y k a !
P r z y t o c z o n e p r z y k ł a d y , jak też z a w a r t e na ich m a r g i n e s i e u w a -gi u k a z u j ą w y r a ź n y obr a z n i e b e z p i e c z e ń s t w , ja k i e z a g r a ż a j ą p r o -ce s o w i e d u k a c j i n a r o d o w e j ze s t r o n y n a c j o n a l i s t y c z n e g o m y ś l enia. O l b r z y m i a w i ę k s z o ś ć ludzi jest w i e r n a temu, co w z a k r e s i e k a t e -gorii m o r a l n y c h w y n i o s ł a z d o m u i ze szkoły, b o w i e m już we w c z e -snej m ł o d o ś c i k s z t a ł t u j e się u m i ł o w a n i e w ł a s n e g o n a r o d u i w i a r a w d u c h o w ą jego wartość. J e d n a k ż e u m i ł o w a n i e j e d n y c h n i e m u s i ozna-c zać n i e n a w i ś ozna-c i do innych. A j e d n a k n a c j o n a l i z m st a l e j est c h o -r o b ą n a s z y c h czasów. T o t e ż w y d a j e się r z e c z ą w i e l c e p o t r z e b n ą st a ł e w y j a ś n i a n i e r ó ż n i c y p o m i ę d z y p o c z u c i e m n a r o d o w y m j ako i s t o -tn ą w a r t o ś c i ą d u c h o w ą a n a c j o n a l i z m e m jako m o r a l n ą n i e g o d z i w o - ścią.
J e r z y Kmiec-irieki
THE SENSE OF THE NATION AND NATIONALISM
The present paper discusses the notion of "the sense of the nation" and "nationalism". Within ages various tendencies and interpretations were con-nected to these notions and those who spent their life time in indiscrimina-te language area and especially those who dit not experience the concern for mother tonque or the existence of their country were not always conscious of their significance. The article was limited to development of only some pro-blems, as it seems, of significant meaning not concerned to the
archaeolog’i-cal field. From the very vast number of problems these facts and experien-ces which are well-known or can be easily checked were chosen here while those which are doubtful or are only assumptions should be treated accor-dingly.
Since nationalism is still the desease of our times it seems to be ex-tremely important to explain the difference between the sense of the nation as a significant spiritual value and nationalism as moral wickedness.