• Nie Znaleziono Wyników

Kopernikowski inkunabuł medyczny w Olsztynie

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Kopernikowski inkunabuł medyczny w Olsztynie"

Copied!
19
0
0

Pełen tekst

(1)

Flis, Stanisław

Kopernikowski inkunabuł medyczny

w Olsztynie

Komunikaty Mazursko-Warmińskie nr 4, 589-606

(2)

C

O

P

E

R

N

I

C

A

N

A

S T A N I S Ł A W F L I S

KOPERNIKOWSKI INKUNABUŁ MEDYCZNY W OLSZTYNIE

W 1626 roku łupem w ojennym w ojsk szwedzkich stała się m.in. biblio­

teka Kapituły Warmińskiej w e Fromborku. W jej zbiorach znajdowało się

w iele książek, które b yły niegdyś bądź prywatną własnością Mikołaja Ko­

pernika, bądź też korzystał on z nich w swej pracy. Bibliotekę tę w yw ie­

ziono do Szwecji. Obecnie księgi jej posiadają cztery biblioteki szwedzkie,

a mianowicie: Królewska Biblioteka Państw owa w Sztokholmie, Biblio­

teka Obserwatorium Astronomicznego w U psali oraz biblioteki kapitulne

w Strängas i w Linköping. Ponadto pewną część książek z biblioteki from -

borskiej w yw ieziono do Finlandii, która podówczas należała do Szwecji.

Umieszczono je w m ieście Abo (Turku), gdzie królowa Krystyna, córka

Gustawa Adolfa, zakładała liceum , przekształcone później w u n iw ersy tet1.

Począwszy od drugiej połow y X IX w ieku zbiory te niejednokrotnie

stanow iły przedmiot badań uczonych niem ieckich i polskich. M iędzy in­

nym i znany kopernikolog polski, Ludwik Antoni B i r k e n m a j e r , trzy­

krotnie prowadził tam kw erendę (1892, 1908 i 1911)2. Plonem jego badań

są znane i cenione dzieła: M ikołaj K opernik (Kraków 1900) i Strom ata

Copernicana (Kraków 1924) oraz w iele innych prac m niejszych.

W spuściźnie pośmiertnej Kopernika, stanowiącej przedtem jego w łas­

ność, b yły dzieła z różnych dziedzin nauki, wśród nich również księgi me­

dyczne. N iew iele z nich uniknęło „niew oli” szwedzkiej 3. Losów zbiorów

biblioteki Kapituły Warmińskiej nie podzieliła tylko ta część książek Ko­

pernika, która po jego śm ierci przeszła w posiadanie osób prywatnych

i nie trafiła później do biblioteki fromborskiej.

Jedna z takich ksiąg, po zmianie kilku w łaścicieli, znalazła się w zbio­

rach bibliotecznych Liceum Hosianum w Braniewie, gdzie znajdowała się

do końca drugiej w ojny św iatowej. Krótką wzmiankę o tej książce za­

m ieścił w jednej ze swoich prac Ernst Z i n n e r 1, ceniony astronom nie­

miecki, dzięki czemu znano ją w sferach naukowych. Jednak od końca

w ojny zaginęły po niej ślady i uważano ją za straconą. Tymczasem w 1945

roku księga ta, częściowo zniszczona, stała się własnością prywatną, przy

1 L. A. B i r k e n m a j e r , S tr o m a ta C o p ern ica n a , K ra k ó w 1924, s. 156, p rz y p . 2. 2 J . M a ł ł e k , Z p o s z u k iw a ń m a te r ia łó w d o h is to r ii P r u s w S k a n d y n a w ii, K o ­ m u n ik a ty M a z u rs k o -W a rm iń s k ie , 1968 n r 3(101), s. 518. 3 Z n a c z n a część k s ią ż e k K o p e rn ik a w lic z b ie 35 (w ty m i m e d y c zn e ) z n o ta m i n a m a rg in e s a c h s k re ś lo n y c h je g o rę k ą z n a jd u je się o b e cn ie w U p sa li (Ib id em , s. 516). 4 E. Z i n n e r , E n ts te h u n g u n d A u s b r e itu n g d e r C o p p e r n ic a n is c h e n L e h r e , E r ­ la n g e n 1943, s. 407. D a n e te u d o s tę p n ił m i p ro f . M a r ia n B i s k u p , za co s k ła d a m M u s e rd e c z n e p o d z ię k o w a n ie .

(3)

czym now y jej właściciel nie zdawał sobie w ogóle sprawy, co posiada.

Szczęśliw y traf um ożliw ił mi jej odkrycie w październiku 1969 roku.

Obecnie stanowi własność Muzeum Mazurskiego w Olsztynie.

Odnaleziona księga, form atu 21X 31 cm, jest oprawiona w deski, po­

kryte niegdyś brunatną, dzisiaj zczerniałą skórą, ze ślepym i tłoczeniam i,

przedstawiającymi m otyw y ruty; posiada resztki klamerek. Grzbiet księ­

gi, również skórzany, w obecnym stanie jest w dużym stopniu uszkodzo­

ny, szczególnie pierwsza okładka grozi oderwaniem. Na jej zewnętrznej

stronie u góry widoczny jest dość słabo dwuwiersz, zawierający w dużych

skrótach tytuły dwóch traktatów m edycznych inkunabułu oraz imiona

i nazwiska ich autorów (ryc. 1). Wewnątrz przedniej okładziny znajdują

się odręczne zapisy prow eniencyjne. P ierw szy z nich, wykonany drobnymi

i niezbyt dobrze czytelnym i literam i, jest następującej treści (ryc. 2):

Fabiani Em rich ex relinetis q[uondam] v[enerabilis] d[om ini] D octoris N i­

colai Coppernici p er v[enerabiles] dominos testam entarios ei appriopria-

tus testatoris jussu.

Z napisu tego wynika, że z w oli Mikołaja Kopernika foliant ten w yko­

naw cy testam entu naszego astronoma przekazali na własność Fabianowi

E m erichow i5, który, jak wiadomo, również był kanonikiem warmińskim

i jednocześnie doktorem m edycyny.

Pod w yżej w ym ienionym napisem na okładce w idoczny jest drugi,

skreślony czerwonym atramentem i inną ręką niż poprzedni. Brzmi on jak

następuje: L iber M. Simonis Molendinatoris de Gedano M ajoris O ppidi

Prussie. Ex legatione Egregii Viri: Steffani Falkonarii Doctoris M edicine

cuius Anim a requiescat sub Umbra.

Napis ten jest w cześniejszy niż poprzedni. Świadczą o tym choćby

naniesione nań niektóre litery w yżej wykonanego napisu, co uwidacznia

się dość wyraźnie, zwłaszcza że barwa pism jest różna. Poza tym świadczy

on, że księgę tę otrzym ał Szymon Molendinator z Gdańska z zapisu dr.

5 F a b ia n E m e r i c h (1477 — 2 6 X 1559) p o c h o d ził z P ie n ię ż n a . S tu d ia w y ż sz e o d b y w a ł w W ie d n iu . O jeg o s tu d ia c h le k a rs k i c h b r a k w ia d o m o śc i. O d 1509 r . b y ł k a p e la n e m z a m k o w y m w L id z b a rk u W a rm iń s k im , a w 1513 r . z o sta ł k a p e la n e m n a z a m k u o ls z ty ń sk im . W 1515 r. p e łn ił o b o w ią zk i p ro b o sz cz a w S a n to p a c h . W 1520 r o k u ja k o t y t u l a r n y k a n o n ik K a p itu ły K o le g ia c k ie j w D o b ry m M ieście w y ró ż n ił się je j o b ro n ą p rz e d w o js k a m i k rz y ż a c k im i, p o czym s c h r o n ił się n a z a m k u o ls z ty ń ­ s k im , g d zie p rz e b y w a ł te ż K o p e rn ik . O d 1523 r. d z ia ła ł w P ie n ię ż n ie . W 1532 r . o trz y m a ł p ro b o s tw o w ty m m ieście. W 1536 r. o s i a d r n a s ta le w e F r o m b o rk u , g d z ie od 1537 r. s p ra w o w a ł u rz ą d n o ta riu s z a K a p itu ły , a p ó ź n ie j p e łn ił ta k ż e o b o w ią zk i w ik a riu s z a k a te d ra ln e g o . W 1547 r. z o sta ł k a n o n ik ie m w a rm iń s k im . O d tą d b y ł te ż le k a rz e m K a p itu ły i n a stę p c ą K o p e rn ik a n a ty m s ta n o w is k u . P o n ie w a ż w e p ita fiu m z am ieszczo n o m u : lu m e n c ae c is h o m in ib u s Qui p iu s a r t e d a b a s , p rz e to s ą d z ić m o ż n a , iż b y ł te ż s p e c ja lis tą c h o ró b oczu. P r a w d o p o d o b n ie p ie lę g n o w a ł K o­ p e r n ik a p o d c za s je g o o s ta tn ie j c h o ro b y , sk o ro w d n ia c h 21—24 m a ja 1543 r. w c z y n ­ n o śc ia c h n o ta riu s z a z a s tę p o w a ł go k to in n y . P r ó c z o m a w ia n e g o in k u n a b u łu , ze s p u ś ­ c izn y k o p e rn ik o w s k ie j o trz y m a ł ró w n ie ż d zieło V a le s e u sa de T a r a n ta ( t 1418) p t. P h ilo n iu m p h a r m a c e u tic u m e t c h iru r g ic u m , k tó r e o b e c n ie z n a j d u je się w U p sa li. C ieszy ło się ono w ie lk ą p o c zy tn o śc ią , d la te g o n a w e t w p ó ź n ie jsz y c h w ie k a c h w z n a ­ w ia n o je w ie lo k ro tn ie . O s ta tn ie w y d a n ie u k a z a ło się w 1714 r . (P o r. L. A. B i r k e n - m a j e r , op. cit., s. 316, p rz y p is 1; C h. K r o l l m a n n , A ltp re u s s is c h e B io g ra p h ie . K ö n ig s b e rg — M a rb u rg 1941— 1965, B d . 1, s. 164; D ie P r ie ste r d e r D iö zese E r m la n d . H a n d s c h rif t v o n D o m v ik a r S ie g frie d H o p p e , F r a u e n b u r g 1916. R k p s w A rc h iw u m D ie ce z ji W a rm iń s k ie j w O lszty n ie; A b r is s d e r e rm lä n d is c h e n L ite r a tu r g e s c h ic h te , B ib lio th e c a W a rm ie n sis , B d. 1, s. 283; S t. F l i s , M ik o ła j K o p e r n ik ja k o le k a r z , P o ls k i T y g o d n ik L e k a rs k i R. 8, 1953, n r 30, s. 1063 i o d b itk a s. 13; J . S i k o r s k i ,

(4)

K O P E R N I K O W S K I I N K U N A B U Ł M E D Y C Z N Y W O L S Z T Y N I E 591

R yc. 1. R y s u n e k n a p isó w n a o k ła d c e i n k u n a b u łu p rz e d s ta w ia ją c y w s k ró c ie ty tu ły t r a k t a t ó w o ra z im io n a i n a z w is k a a u to ró w .

med. Stefana Falkonariusa, po jego śmierci. A zatem pierw szym w łaści­

cielem księgi był Stefan Falkonarius. Obydwa w ym ienione nazwiska mają

formę zlatynizowaną, co podówczas było ogólnie przyjętym zwyczajem.

Tak w ięc w łaściw e nazwisko Falkonariusa było Falk, a Molendinatora —·

Molner 6.

Stefan Falk, m ieszczanin gdański, był doktorem m edycyny i nadwor­

nym lekarzem króla p olsk iego7. O jego działalności lekarskiej nie zacho­

w ały się żadne wiadomości. Skąpe źródła historyczne przekazały nam je­

dynie niektóre dane o jego sprawach majątkowych. Wiadomo w ięc, że

około 1500 roku otrzymał on od króla polskiego zezw olenie na kupno ma­

jątku Trzepowo (Strepow, Strippau) wraz ze wsią tejże nazw y i w sią

Bielawa (Byelau) oraz lasem i Jeziorem Głębokim (Glamkesee). Majęt­

ność ta w 1505 r. przeszła w posiadanie klasztoru oliwskiego, przy czym

małżonkowie Falk m ieli w zamian otrzym ywać rentę dożywotnią 8. Poza

tym w K sięgach m iejskich Gdańska jest zapis z roku 1506, że „czcigodny

i w ielce uczony doktor Stefan Falk” miał pew ne zobowiązania pieniężne,

które w inien był spłacać niejakiem u M ikołajowi J o d e 9. Prócz tego z w y-,

mienionych ksiąg wiadomo, że w 1507 r. rozstrzygano jakiś spór Falka

z prałatem Zakonu Krzyżackiego, Paw łem B la n k ed 10. I to właściwie

wszystko, co udało się zebrać odnośnie do osoby Stefana Falka.

K olejny właściciel opisywanego inkunabułu, Szymon Molner (Molen-

dinator), figuruje czterokrotnie w W ykazie starszych cechów rzem ieślni-.

czych miasta Gdańska (Seniores m echanicorum n ), a m ianowicie w y stę­

puje on jako starszy cechu kramarzy, czyli kupców detalicznych (Insti-.

tores, K rem er) w latach 1481, 1488, 1496 i 1506 1Z. Na przełom ie XV'

i XVI w ieku ród Molnerów w Gdańsku zapewne był znany i ogólnie po-.

6 M o ln e r (niem .) = m o le n d in a to r (łac.) — m ły n a rz .

7 J . M u h l , L a n d - u n d W a ld s e e n a u f d e r D a n zig e r H ö h e, M itte ilu n g e n des. W e s tp re u s sis c h e n G e sc h ic h ts v e re in s , J g . 30, s. 32. 8 Ib id e m . 9 W o je w ó d z k ie A rc h iw u m P a ń s tw o w e w G d a ń s k u (d a le j W A P G d ), K się g i m ie j-, s k ie , 300, 59/8, к . 94 v e rso . 10 Ib id e m , k . 98 v .; S t. S o k ó ł , M e d y c y n a w G d a ń s k u w d o b ie O d ro d ze n ia , W ro c ła w 1960, s. 22. A u to r p o d a je s ta r ą p a g in a c ję K sig g m ie js k ic h G d a ń sk a . 11 W K się g a c h m ie js k ic h G d a ń sk a s ta r s i c ech ó w rz e m ie śln ic z y c h f ig u r u ją te ż n ie k ie d y ja k o se n io re s a r tis t u u m (1513) lu b sen io re s e le c ti p e r m e c h a n ic o s (1522) albo, ta k ż e ja k o s en io re s a r c ific u m (1524— 1526).

(5)

R yc. 2. Z a p is y p ro w e n ie n c y jn e n a w e w n ę tr z n e j s tro n ie o k ła d k i.

F o t . A . K u r a c z y k

ważany, skoro jego przedstawicieli w ielokrotnie wybierano na starszych

cechu kramarzy (rzadziej również innych cechów). Tak na przykład Piotr

Molner był starszym cechu kramarzy w latach 1486, 1492, 1495, 1503

i 1510 13.

Nie wiadomo, w jakich okolicznościach omawiany inkunabuł przeszedł

w posiadanie Szymona Molnera, ani kiedy się to stało, gdyż nie jest

znana data śm ierci Falka. N ie w iem y także, kiedy w ym ieniona księga

stała się własnością Mikołaja Kopernika. W każdym razie mogło to na­

stąpić najwcześniej w 1508 roku. Sądzić jednak należy, iż inkunabuł ten

przeszedł na własność Kopernika znacznie później. Mogło się to stać bądź

w czasie jego prawdopodobnego pobytu w Gdańsku w 1526 r . 14, bądź też

podczas kontaktów rodzinnych 15.

13 Ib id e m , k . 34 v., 56 v., 70 v., 86 v. і 111 v.

14 I. F a b i a n i - M a d e y s k a , „ P a la tin u m R e g iu m " w G d a ń sk u , R o czn ik G d a ń s k i, t. 15/16, R . 1956/1957, s. 146; L. A. B i r k e n m a j e r , M ik o ła j K o p e r n ik , K ra k ó w 1900, s. 574.

13 K o rd u la A lle n , c io te cz n a s io s tr a M ik o ła ja K o p e rn ik a , w 1504 r. w y sz ła za m ą ż za R a jn o ld a F e ld s te d ta , ra jc ę m ie js k ie g o w G d a ń sk u , z k tó ry m m ia ła 13 d zieci. M ik o ła j K o p e r n ik b y ł ic h o p ie k u n e m p ra w n y m . (P o r. F . H i p 1 e r, S p ic ile g iu m Co-

p e rn ic a n u m , B ra u n s b e rg 1873, s. 368; L. A. B i r k e n m a j e r , M ik o ła j K o p e r n ik , s . 675 p rz y p . 1).

(6)

K O P E R N I K O W S K I I N K U N A B U Ł M E D Y C Z N Y W O L S Z T Y N I E 593

Na wewnętrznej stronie okładki inkunabułu poniżej w ym ienionych już

napisów znajduje się ponadto trzeci, w ykaligrafowany czarnym atramen­

tem i znowu inną ręką, tej treści:

Hic liber m ihi Joanni Hanovio Canonico W arm iensi testam en to lega­

tus est a ven erabili e t vere pio viro domino Fabiano Emrich collega cle­

m en tis simo qui hac m isera v ita ad longe beatiorem m ig ra vit 26. die

octobris ante m eridiem in tra horam 10 e t 11 Anno partus V irginei 1559

cuius anima in sancta pace quiescat.

A zatem po śm ierci Fabiana Emericha omawiany foliant jako legat

przeszedł na własność kanonika warmińskiego, Jana Hanoviusa (Hano-

w a ) I6. Zanim księga ta stała się własnością biblioteki Hosianum w Branie­

wie, czego dowodzi pieczęć na dole jej pierwszej karty (Bibliotheca L ycei

Regii Hosiani), przeszła ona jeszcze przez ręce innych w łaścicieli. Prze­

m awia za tym napis bez daty, um ieszczony na odwrotnej stronie niedru-

kowanej karty, będącej w łaściw ie przedłużeniem wewnętrznego okrycia

okładki. Treść tego napisu jest następująca:

Hunc librum lego RR. Patribus ordinis m inorum in Castro V arten-

burgensi existin tibu s ut pro m ea anima in fide Catholica Romana pie

orent.

M. Balt. R am btzki

Z napisu tego widać, że z rąk Baltazara Ramoekiego księga trafiła do

zakonu braci m niejszych w Wartemborku (Barczewie) w zamian za po­

bożne m odły za duszę ofiarodawcy. Nie w iem y natomiast, czy księga ta

miała innych pośrednich w łaścicieli oraz jaką drogą dostała się do biblio­

teki Hosianum w Braniewie. W każdym razie brak jest pod tym w zględem

jakichkolwiek danych na jej kartach, znajdujące się bowiem inne napisy

na okładce i przylegającej do niej karcie nie wyjaśniają interesującej nas

sprawy. Jeden z nich, skreślony prawie na sam ym dole w ewnętrznej

strony okładki, jest notatką odnoszącą się do tekstu karty 8 foliantu, gdzie

jest mowa o zaćmie i jej leczeniu. Drugi zaś, dość długi, na sąsiedniej

stronie zawiera trzy cytaty z pism Franciszka Petrarki, który, jak zazna­

czono, zmarł w 1373 r. (w rzeczyw istości — w 1374 r . 17). Obok łacińskiego

tekstu w ersetów zamieszczono też ich tłum aczenie na język niemiecki.

Jak już wspomniano, omawiany foliant składa się z dwóch różnych

traktatów medycznych, razem oprawionych. Obydwa, jak zresztą w szyst­

kie pierwsze druki, nie mają karty tytułow ej sensu stricto, lecz jedynie

kartę incipitową. Pierw szym z nich jest B reviarium p ratice Reinaldi de

Villanova (B rew iarz p ra k ty k i m ed yc zn ej Arnolda de V illanova 18).

Uka-16 J a n H a n o w (H an o v iu s), b r a t k a n o n ik a K a s p r a H . 1 sio strz e n ie c J a n a D a n - ty s z k a , k a n o n ik ie m w a rm iń s k im z o sta ł 12 lu te g o 1546 r. U trz y m y w a ł k o n ta k ty z T y - ch o n e m d e B ra h e , a stro n o m e m d u ń s k im . P o d a ro w a ł m u n ie k tó r e p rz y rz ą d y a s tr o n o ­ m ic z n e o ra z p o r t r e t K o p e rn ik a , k tó r y s p a lił się w D a n ii w 1597 r. J a n H a n o v iu s z m a r ł 23 s ty c z n ia 1575 r., m a ją c 50 la t. (L. A . B i r k e n m a j e r , M ik o ła j K o p e r n ik , ss. 294, 678; S . H o p p e , op. cit.; J . S i k o r s k i , op. e it., s. 146; T. O r a c k i ,

S ło w n ik b io g r a fic z n y W a r m ii, M a z u r i P o w iśla , W a rsz a w a 1963, s. 106).

17 W i. S z u m o w s k i , H is to ria m e d y c y n y , W a rsz a w a 1961, s. 219; T h. M e y e r - - S t e i n e g u. K. S u d h o f f , G e sc h ic h te d e r M e d iz in i m Ü b e rb lic k m i t A b b i ld u n ­

gen, J e n a 1928, s. 248; D e r G ro sse B r o c k h a u s , L e ip z ig 1933, B d . 14, s. 401.

18 A rn o ld (A rn o ld u s, R e in a ld u s ) d e V illa n o v a b y ł je d n y m z czo ło w y ch le k a rz y i a lc h e m ik ó w p ó ź n eg o ś re d n io w ie c z a . U ro d z ił s ię około 1235 r . w V illa N o v a, w p o ­ b liż u W a le n c ji w H isz p a n ii. S tu d ia filo zo ficz n e i p rz y ro d n ic z e , w ś ró d n ic h a lc h e m ii

(7)

R y c. 3. K o lo fo n C a n o n ica d e fe b r ib u s M ich a la S a v o n a ro li.

F o t . A. K u r a c z y k

zał się on drukiem w Paw ii około 1485 r. 19. Drugi, którego autorem jest

Michał Savonarola 20, nosi tytuł: Canonica de febribu s (K anony o stanach

gorączkowych). Wydano go drukiem w Bolonii w 1487 r., w oficynie Dioni­

zego de Bertochis, o czym św iadczy zam ieszczony na końcu książki kolofon

następującej treści: D yonisius de B ertochis im pressit M C C CC LX XX V II

die octavo m ensis m artii (ryc. 3).

i m e d y c y n y , o d b y w a ł w B a rc e lo n ie , P a ry ż u i M o n tp e llie r. B y ł n a d w o rn y m le k a rz e m k ilk u p a p ie ż y , k ró ló w i k s ią ż ą t. W la ta c h 1289— 1299 n a u c z a ł i le c zy ł w M o n tp e llie r. T u p o w s ta ło jeg o n a jw a ż n ie js z e d zieło : P a ra b o la e m e d ic a tio n is s e c u n d u m in s tin c tu m

v e r ita tis a e te rn a e , b ę d ą c e d la le k a r z y k a n o n e m le c z e n ia w e d łu g in s ty n k tu w ie cz n e j

p ra w d y . N a jw ię k s z y m je d n a k p o w o d z en ie m c ieszy ł s ię je g o B r e w ia r z p r a k t y k i (B r e ­

v ia r iu m p ra ctica e ). P o z a ty m d o w a ż n ie js z y c h d zieł A rn o ld a d e V illa n o v a n a le ż y te ż R o sa riu s p h ilo s o p h o ru m . O g ó łem z ac h o w a ło się ok o ło 60 d z ie ł te g o uczo n eg o , p rz e ­

w a ż n ie m e d y c zn y c h , ch o ciaż n ie m a ło je s t te ż w śr ó d n ic h a lc h e m ic z n y c h i a s tr o lo ­ g ic z n y ch . U czony te n w y w ie ra ł w ie lk i w p ły w n a m e d y c y n ę aż do p o c z ą tk ó w X V I w ie k u . Z m a r ł w 1311 r. (P o r. W ł. S z u m o w s k i , op. cit., ss. 159— 160; T h . M e y e r -- S t e i n e g u. K. S u d h o f f , op. c it., ss. 212— 213; D er G ro sse B r o c k h a u s , L eip z ig 1934, B d. 19, s. 594).

19 E. Z i n n e r, op. cit., s. 407.

20 M ich a ł S a v o n a ro la u ro d z ił się w P a d w ie p ra w d o p o d o b n ie około 1385 r. S t u ­ d ia m e d y c z n e o d b y ł w P a d w ie . N a u c z y c ie la m i jeg o b y li z n a n i lu m in a rz e m e d y c y n y ś re d n io w ie c z n e j — G aleazzo d a S a n ta S o fia, A n to n io C e rm is o n e i G iaco m o d e lia T o r re . P ó ź n ie j S a v o n a ro la z o sta ł p ro fe s o re m u n iw e r s y te t u w P a d w ie i F e rr a r z e . P ró c z P ra c tic a c a n o n ica de fe b r ib u s n a p is a ł: T r a c ta tu s de v e r m ib u s : S u m m a de

p u ls ib u s , u r in is e t e g e s tio n ib u s ; D e a q u a a r d e n ti, g d zie o m ó w ił p rz y g o to w a n ie ok o ­

w ity i j e j d z ia ła n ie n a o rg a n iz m lu d z k i; D e p r e s e rv a tio n e a p e ste e t c u ra e iu s; S p e ­

c u lu m p h y sio n o m ia e , w k tó ry m m .in . p o d k r e ś la ł z n ac z e n ie d o ś w ia d c z e n ia w p r a k t y ­

ce le k a r s k i e j (v e r u m a m e d ic o s e m p e r e x p e r ie n tia e m a g is c r e d e n d u m e s t q u a m r a ­

tio n i, c u m a r t i f e x s e n s u a lis sit); D e b a ln e is e t th e r m is n a tu r a lib u s o m n ib u s Ita lia e , s ic q u e to tiu s o rb is, p r o p r ie ta tib u s q u e e a ru m ; P ra c tic a m a io r (P ra c tic a d e a e g r itu d i­ n ib u s a c a p ite u s q u e a d p ed es). W reszcie też D e r e g im in e p r e g n a n tiu m e t n o v ite r n a to r u m u s q u e a d s e p te n n iu m . P o n a d to w k o ń c o w y m o k re s ie sw eg o ży cia n a p is a ł

ta k ż e w ie le p ra c a s c e ty c z n o -m o ra ln y c h i p o lity c z n o -h is to ry c z n y c h , w śró d n ic h L i ­

b e llu s d e m a g n ific is o r n a m e n tis R e g ie C iv ita tis P a d u e , w y d a n y p o d ty tu łe m C o m - m e n ta r io lu s d e la u d ib u s P a ta v ii. M ich a ł S a v o n a ro la z m a rł w 1462 r. (L. B e 11 o n i, I I tr a tta to g in e c o lo g ico -p ed ia tric o in v o lg a re d i M ic h e le S a v o n a ro la e d ito da..., M i­

la n o 1952, ss. V II i n n ; T h . M e y e r - S t e i n e g u. K. S u d h o f f , op. cit., ss. 230, 259).

(8)
(9)

Obydwa traktaty są w ydrukowane na dość m asywnym , niełam liw ym

papierze, barwy szarożółtawej. Druk jest gotycki, bardzo zw ięzły, pełen

przeróżnych skrótów. Każda strona tekstu posiada dw ie kolum ny druko­

w ane, o 50— 54 wierszach. K arty nie mają ani paginacji, ani kustoszów,

natom iast są one sygnowane literam i alfabetu w prawym dolnym rogu,

czym oznaczono kolejność składek wolum inów, a um ieszczonym i obok

liter cyfram i — kolejność podwójnych kart w skladce. Każda składka po­

siada 8 kart, z których tylko pierwsze cztery są oznaczone sygnaturami

a, a2, a3, a4, b, b2, b3, b4 itd.), pozostałe zaś ich nie mają. W obydwu trakta­

tach inicjały są ręcznie malowane, przy czym B rew iarz ma inicjały na

przemian niebieskie i czerwone, K anony zaś, z w yjątkiem dwóch — w y ­

łącznie czerwone. Szczególnie piękny, w ykonany na całą długość stronicy,

jest inicjał karty tytułow ej B rew iarza (ryc. 4).

Cały pierw szy traktat (tj. B rewiarz), z w yjątkiem końcowego spisu

treści, policzbowano ręcznie arabskimi cyfram i na pierwszej stronie

(recto) każdej karty u góry. Jedynie kartę setną oznaczono cyfrą rzym ­

ską (C). Według E. Zinnera m iał tego dokonać Mikołaj Kopernik 21. B re­

w ia rz zawiera 100 kart. W kartach 18, 19 i 20 w ydarta jest ich górna

część, natom iast kart 66— 75 w ogóle nie ma; są one dość głęboko i dość

równo w ycięte. Ponadto brak jest karty 25.

Pierw szy traktat rozpoczyna się następująco:

B reviarium pra[c]tice excelen tissim i Reinaldi de villan ova m edici quon­

dam s. d. d. nostri pontificis a capite usque ad plantam pedis cum capi­

tulo generali de urinis e t tractatu de omnibus febribus p este epilia et

liparia feliciter incipiat.

B reviarium practice Arnolda de V illa Nova zawiera w treściw ym uję­

ciu niem al całokształt ówczesnej m edycyny, czyli stanowi pew nego ro­

dzaju kompendium (brewiarz) w iedzy lekarskiej. Tak w ięc dość dużo

miejsca poświęcono w nim bólom głow y i zębów, chorobom oczu, uszu,

zołzom, schorzeniom żołądka, jelit, nerek, śledziony, skóry, trądowi, cho­

robom kobiecym (m.in. zapobieganiu ciąży). W kilku rozdziałach omó­

wiono ukąszenia przez różne zwierzęta i owady. W reszcie końcowe roz­

działy B rew iarza poświęcono chorobom gorączkowym, m.in. zapaleniom

płuc, suchotom, różnym postaciom zim nicy itd.

Na marginesach B rew iarza poczyniono tu i ówdzie krótkie zapiski.

Prawie w szystkie z nich mają związek ze znajdującym się obok tekstem.

Często są one naw et dosłownym powtórzeniem jego kilku słów. Niekiedy

obok tekstu widnieje słowo: Nota. Jest też kilka podkreśleń w tekście.

Poza tym znajduje się także pew na liczba poprawek w poszczególnych

słowach, najczęściej dopisana jest jedna lub więcej liter. W ielu błędów

drukarskich jednak nie poprawiono.

B rew iarz m e d y c y n y p ra k tyczn ej zawiera 43 zapiski marginalne. Znaj­

dują się one na następujących kartach: od 5 do 11 recto i verso, 12 г.,

13 r., 39 r., 40 v., 42 r., 56 v., 64 v., і 86 v. W ybitna większość spośród nich

(aż 38) jest na kartach 5— 13, zawierających rozdziały poświęcone różnym

schorzeniom oczu. Poza tym na karcie 1 v. u góry widnieje napis: B re­

viarium , skreślony znacznie w iększym i i grubszym i literam i, niż pozostałe

notatki marginalne, a u góry karty 2 r. dopisano: „Arnoldi de villa nova”.

(10)

K O P E R N I K O W S K I I N K U N A B U Ł M E D Y C Z N Y W O L S Z T Y N I E 697

Zdaniem E. Zinnera, notatki marginalne na kartach 5— 13 B rew iarza

są dziełem Kopernika 22. Pism o szesnastowieczne, istotnie bardzo podobne

do pisma naszego astronoma. Są jednak różnice, a m ianowicie kształt

litery ,,d” jest nieco inny niż w w iększości jego autografów. Wprawdzie

u Kopernika spotyka się literę „d” w podobnej postaci (przypominającej

grecką małą deltę), to jednak górna jej część nie w ygina się tak bardzo

w lew o i nie tw orzy pętli, co w łaśnie w ystępuje w omawianym inkuna­

bule. Podobne różnice w ystępują w ligaturze ,,c” i „1” w sygnow anych

autografach Kopernika (listy). Górna część litery ,,c” przylega w nich bez­

pośrednio do litery ,,1”, podczas gdy w inkunabule górna część tej litery

tw orzy w tym m iejscu pętlę. Oprócz omówionych zapisek, wykazujących

podobieństwo do pisma astronoma, na kartach 6 v i 8 r. znajdują się noty

znacznie się różniące od niego kształtem liter, co przemawiałoby za tym ,

iż są wykonane inną ręką 23.

Jeśli notatki w inkunabule, przypominające pismo Kopernika, nie po­

chodziłyby od niego, to prawdopodobnie od kogoś z kręgu astronoma,

wskazują bowiem na tę samą tradycję kaligraficzną. Ze w zględu na to, że

w szystkie znajdują się na kartach rozdziału poświęconego chorobom oczu,

a kolejny w łaściciel omawianego inkunabułu, kanonik Fabian Emerich, b ył

okulistą, zatem on m ógłby być autorem tych zapisek. N iestety, poszuki­

wania jego pisma dla celów porównawczych w Archiwum D iecezji War­

mińskiej w O lsztynie nie dały spodziewanych rezultatów. Sprawa ta w y­

daje się w ięc być nadal nie rozstrzygnięta. Pozostałe notatki B rew iarza

są napisane inną ręką.

W tekście rozdziału XIII inkunabułu o cierpieniach oczu (de passioni­

bus oculorum) na karcie 5 r. podkreślono zdanie: Si laven tu r cum urina

propria in mane cum su rgit a lecto vel etiam salvia propria, m u ltu m

confert oculo.

Oznacza to, że w iele ma pomagać oku przem ywanie w łasnym moczem

rannym, gdy w staje się z łóżka, a także samą szałwią. Nie w iem y, czy

zdanie podkreślono wierząc w skuteczność środka, czy też jako curiosum.

Zapiskę marginalną na karcie 6 r. ad caliginem (na zm ętnienie oczu)

zamieszczono obok następującej recepty wydrukowanej w tekście: Rp. fo ­

liorum ru te cum vino v e te ri cocte et in vase vitreo pone e t in oculum

cotidie cum penna pone modicum.

W recepcie tej, składającej się z liści ruty i starego wina, podano spo­

sób przygotowania i użycia lekarstwa (zalecano gotow anie w ym ienionych

środków w naczyniu szklanym i stosowanie leku codziennie w n iew iel­

kiej ilości za pomocą piórka).

Tuż pod poprzednią zapiską są trzy inne (ryc. 5). Pierwszą z nich jest:

ad m aculam (na zaćmę oczu). Obok niej w tekście wydrukowano nastę­

pujące środki lecznicze:

A d maculam oculorum fex aceti siccetur et pu lverisetu r et tertia p ars

aloes epatici addatur et de hoc pu lvere bis v e l te r oculo im pone in die.

A w ięc na zaćmę oczu mają być skuteczne w ysuszone i sproszkowane

22 Ib id e m .

23 N a p o w y ższe ró ż n ic e zw ró cił m o ją u w a g ę m g r J . D r e w n o w s k i z P r a ­ c o w n i B a d a ń K o p e rn ik a ń s k ic h Z a k ła d u H is to rii N a u k i i T e c h n ik i P A N w W a rsz a w ie , za co s k ła d a m m iłe p o d z ię k o w a n ie .

(11)

R y e. 5. Z a p is k i m a rg in a ln e n a k a rc ie 6 r. B r e w ia rz a p r a k t y k i A rn o ld a de V illa n o v a .

F o t . A. K u r a c z y k

drożdże z dodatkiem aloesu, zasypyw ane do oczu dw u- lub trzykrotnie

w ciągu dnia.

Obok następnej z kolei notatki: si veru m est (jeśli to prawda), treść

tekstu jest następująca:

Item gu ta balsam i iniecta in oculo in tribus v e l quattuor vicibus m acu­

lam frangit etiam in veteratam de decem annis.

Czyli podobnie krople balsamu wprowadzone do oczu kolejno trzy-

albo czterokrotnie mają usuwać także zadawnioną zaćmę (nawet sprzed

10 lat). Z treści notatki w ynika, że autor jej miał co do tego pew ne w ąt­

pliwości.

Wreszcie obok ostatniej noty: oculi lucem horrentes, dla oczu w rażli­

w ych na św iatło autor B rew iarza zaleca lekarstwo złożone z kilku skład­

ników (valeriana, apis, plantago i inne).

Na karcie 7 v. znajduje się glossa marginalna igneas flam m as extin -

guit (usuwa stany zapalne) obok tekstu: Item lac m ulieris cum al. o vi et

oleo ro. conm ixtum et oculis inm issum dolorem oculorum e t igneas fla m ­

m as extinguit.

Oznacza to, że mleko kobiece zmieszane z białkiem jaja i olejkiem róża­

nym usuwa ból i stany zapalne oczu.

Na karcie 9 v. umieszczono notatkę P ulvis m irabilis (proszek cudow­

ny), który ma być skuteczny na w iele dolegliwości, m.in. zachowywać

i poprawiać wzrok, wzmacniać trawienie, uspokajać perystaltykę żołądka

(12)

K O P E R N I K O W S K I I N K U N A B U Ł M E D Y C Z N Y W O L S Z T Y N I E 599

i jelit, opóźniać powstaw anie siw izny i w yw ierać dobroczynny w pływ

na w iele innych spraw chorobowych, a szczególnie ma być w łaściw y dla

w ieku starczego. Oto jego skład:

Rp. levistici am oes apii сim ini šalvie calam enti anisi cardam oni origani

aneti carvi feniculi th im i piperis yso p i petro, ana une. sem is, сіпатотг

gariofilorum galage croci ana une. 1, nucis m uschate une. 2, cardam oni

m acis spice folii ana une. sem is pulegii drachm. 2 sileris m ontani drachm

3 u ta tu r in omnibus cibis suis v e l u ta tu r eo mane e t sero drachm, sem is.

Na karcie 12 r. jest zapiska marginalna: Electuarium pro senibus (po-

widełko dla starców). Obok znajduje się następujący tekst:

A d d eb ilita tem visus in senectute. Electuarium quod feci pro domino

petrino. Rp. origani, nucis m uscate, thim i, pulegii adhil., cinamoni, feni­

culi ana une. sem is, cubebarum drachm 2, m acis drachm 1, fia t elec tu ­

arium cum m elle. Et si iste herbe cum suco feniculi et celidonie ponantur

deinde siccetur fit operatio m elior illarum.

Jest to w ięc lekarstwo na osłabienie wzroku w starości. Zawiera ono

8 składników roślinnych. Zioła te z dodatkiem soku koprowego (succus

feniculi) i jaskółczego ziela (celidonium , chelidonium ), działających m.in.

kojąco i znieczulająco, mają ułatwiać operację oczu.

W rozdziale o w ym iotach i czkawce (de eructuatione e t singultu) na

karcie 40 v. B rew iarza figuruje zapiska: Nota. Obok w tekście podkre­

ślono zdanie: E xperim entum m agistri m ei ex p ertu m ad singultum tollen ­

dum castoreum cum succo m ente.

A w ięc wypróbowanym środkiem na czkawkę ma być tłuszcz bobrowy

z sokiem m iętowym .

Na karcie 64 v. przekreślono kilka zdań o w ątpliwej wartości terapeu­

tycznej. Jest w nich mowa o pew nym kapłanie, który miał w yleczyć auto­

ra księgi z licznych brodawek na rękach sposobem supranaturalistycznym

(modlitwa, zamawianie). Oto odnośny tekst:

Quidam sacerdos cum hoc experim en to abstu lit m ihi de manibus plus-

quam centum porros. Iv i ad eum e t ipse cep it m e tangere cum m anibus

e t porros tangebat m anuum m earum e t ibi faciebat signum crucis e t d ixit

m ihi recede e t in proxim o liberatus eris, e t sta tim iv it ad peritariam e t

flex is genibus d ix it coram ea p ater n oster totu m e t eum deberet dicere.

E t libera nos a m alo dicebat. Sed libera reyn aldu m a porris e t verucis quos

in m anibus habet et hoc modo tres cimas peritarie cum tribu s pater noster

sicu t dictu m et istas tres cim ulas posuit in terra in loco humido e t p riva to

e t cum ceperu n t m arscessere porri de manibus m eis inceperunt abire, sic

que infra spatium decem dierum ab ipsis porris to ta liter liberatus sum et

sic omnes curabat.

Przekreślenie tekstu nastąpiło od słów: recede e t in proxim o liberatus

eris. Obok niego znajduje się krótka nota marginalna, której nie udało

mi się odczytać.

Tekst pierwszego traktatu kończy się słowami: Laus deo e t suis sanctis

(chwała Bogu i jego świętym ), po czym na dwóch stronicach następnych

znajduje się spis treści. Wymieniono w nim poszczególne rozdziały (capi­

tula). Jest ich ogółem 138. Ponieważ wydrukowany spis treści pominął

dwa rozdziały, odnotowano je ręcznie u dołu spisu następująco: De mala

com plexione stom acica calida seu frigida dolorem faciente e t de v e n to ­

sita te stom aci fo. 38 i De m orsu canis rabidi fo. 74. Pierw szy z nich

(13)

do-tyczy schorzeń żołądka na skutek gorąca lub zimna oraz wzdęć tego na­

rządu (karta 38), w drugim zaś jest m owa o ukąszeniu przez w ściekłego

psa (k. 74).

Jak wspomniano, karty B rew iarza Arnolda de V illanova dodatkowo

policzbowano ręcznie. Uczyniono to niew ątpliw ie dlatego, aby można było

korzystać ze spisu. W tym celu oznaczono w nim każdy rozdział liczbą

karty, na której się znajduje, a w ięc fo. 1, eodem , fo. 2 itd., gdyż w ydru­

kowany spis zawierał tylko nazw y poszczególnych rozdziałów (capitula)

oraz ich kolejną liczbę. Ponieważ B rew iarz składa się z czterech ksiąg,

w spisie treści dopisano dodatkowo: 2і libri ca (secundi libri capitula),

З'* li ca (tertii libri capitula) oraz 4а li ca (quarti libri capitula), mimo ż e '

autor traktatu na początku spisu treści każdej księgi zaznaczył: Sequun­

tu r capitula secundi, tertii czy też quarti libri.

* * *

Jak wspomniano, drugi traktat inkunabułu kopernikowskiego również

posiada tylko incipitową kartę tytułow ą (ryc. 6). Początek jej jest nastę­

pujący: Canonica de febribus m agistri M ichaelis savonarole ad R aynerium

siculum incipit.

W ymienione K anony o stanach gorączkow ych Michala Savonaroli

liczą 122 karty nie paginowane. Jedna z nich (k. 24) jest prawie całkowi­

cie wydarta. Również ta księga zawiera kilka podkreśleń w tekście; cza­

sem obok narysowana dłoń w skazuje palcem na podkreślone zdanie. Poza

tym w księdze tej znajdują się liczne zapiski marginalne. Jest ich ogółem

55. Są one na kartach: 9 recto i verso, 10 r., 45 r. i v., 46 r., 47 r. i v., 50 r.

i v., 51 r. i v., 52 r. i v., 53 r., 60 v., 70 r., 75 v. i 111 r. Charakter pisma

notatek m arginalnych w traktacie Savonaroli różni się w yraźnie od za­

mieszczonych w B rew iarzu Arnolda de Villanova, a zatem wykonane zo­

stały inną ręką.

Najwięcej notatek znajduje się na kartach rozdziału poświęconego pro­

filaktyce zarazom (De praeservatione a peste). Na karcie 45 r. (nie liczbo­

wanej) jest zapiska: rem edium in peste (lekarstwo na zarazę). Obok niej

wydrukowano: fuge cito, longe, tarde re v e rte (uciekaj prędko, daleko,

a wracaj powoli) (ryc. 7). Na tejże karcie poniżej zanotowano m eliores

ven ti sunt septentrionales, deteriores m eridionales, a obok w tekście w y ­

drukowano:

V en ti qui sunt m eliores su n t septentrionales, post orientales, post quos

sunt occidentales e t deteriores m eridionales (ryc. 8).

A w ięc podczas epidem ii zarazy lepsze mają być w iatry północne,

potem wschodnie, po nich zachodnie, a złe w iatry południowe, gdyż prze­

noszą smrodliwe zapachy, jak to zaznaczył autor na innej karcie swej

książki. Inaczej mówiąc, za najzdrowsze uchodziło powietrze zimne i suche.

Na karcie 46 r. zapiski marginalne zwracają uwagę na tekst, w którym

jest mowa o sposobach i środkach służących do oczyszczania pomieszczeń

i przedmiotów podczas zarazy. Inne przy tym środki zalecano dla nobilów

i bogatych, inne zaś, tańsze, dla biednych. Autor pisze tam:

Cum ven is ad alterationem aeris, debes considerare ipsius excellen ­

tiam , et opponere illi cum suis contrariis iam dictis ex sim plicibus e t com ­

positis in causa frigida. Rp. Thuris electi, corticum eius ana drachm 2,

(14)

R y c 6 K a r t a in c ip ito w a C a n o n ica de fe b r ib u s M ich a ła S a v o n a ro li.

(15)

R y e. 7. N o ta m a r g in a ln a w C a n o n ic a de je b r ib u s M ic h a la S a v o n a ro li.

F o t . A. K u r a e z y k

m asticis sandarace ana drachm 1 sem is, gariofilorum drachm 1, ligni

aloes scrup. 4, pu lverisen tu r su b tiliter et cum laudano e t aqua m ellisse

jia n t trocisci qui dim ittan tu r exiccari. Et pro nobilibus et d ivittib u s a d ­

d an tu r his grana 4, aut m usci aut laudani. E t cum opus e rit in m edio

cam ere ponatur vas plenum prunis, super quas p u lverisetu r unus ex his.

E t pro pauperibus sufficit thus aut sandaraca sola. Ite m ignis accendatur

m ane ex lignis siccis non vdllosis, u t infra dicetur.

Na karcie 47 v. w tekście podkreślono zdanie: Ego au tem consuevi

m ane in exitu domus cum modico tyriace fricare dentes, et ru stici eos cum

alleo fricandi.

Narysowana obok dłoń w skazuje palcem na podkreślony tekst. A za­

tem autor radzi w czasie zarazy nacierać zęby niew ielką ilością tyriaku,

co zw ykł był robić sam przy w yjściu z domu rano, natom iast ludziom

prostym zaleca czynić to samo zapewne tańszym środkiem (alleo).

Na karcie 52 r. w tekście znajdują się następujące zdania:

Mane ante exitu m dom i com edatur aliquid alei, deinde post bibatur

a liqu id vin i odoriferi e t fe r v e tu r om ni die. Secundo loco laudatur assum ­

p tio tiryacc.

Znowu podczas zarazy radzono przed w yjściem z domu rano przyjąć

oleum (czosnek?), następnie napić się nieco wonnego wina i przez cały

dzień trzymać się ciepło. Dopiero na drugim miejscu zalecano przyjmo­

w anie tyriaku. Obok powyższego tekstu łacińskiego umieszczono odnośnik

do glossy: no [notaj de alleo et tiriaca, a poniżej tekstu: De Usu Tyriace

(o użyciu driakw i)24.

24 T y ria k , w ła ś c iw ie t e r i a k (d ria k ie w ), le k s z e ro k o ro z p o w sz e c h n io n y w ś re d n io ­ w ieczu , u ż y w a n y p rz e z w ie le s tu le c i, cie sz y ł s ię d u ż y m p o w o d z en ie m aż do p o ło w y

(16)

K O P E R N I K O W S K I I N K U N A B U Ł M E D Y C Z N Y W O L S Z T Y N I E 6 0 3

R yc. 8. Z a p is k i m a rg in a ln e w C a n o n ic a de je b r ib u s M ic h a ła S a v o n a ro li.

F o t . A. K u r a c z y k

Na marginesach tej samej karty (recto i verso ) są zapiski, dotyczące

różnych środków leczniczych, stosowanych w średniowieczu w czasie za­

razy i omawianych w książce Savonaroli, jak na przykład zuccarum ros.,

electuarium de gem m is, diam uscum dulce, aleum, torm entüla, aqua cico-

ree, diptam us, pim pinella, pillulae Cerm isoni pestis. Skład ostatnich pigu­

łek podano następujący:

Rp. xibo aloes drachm, sem is, torm en tille scrup. 2, ditam i scrup. 1,

zedoarie ellecti drachm, sem is, croci ellecti drachm. 1, verben e drachm 1,

cornu cervi scrup. 2, sandalorum rubeorum scrup. 1, coraliorum rub.

drachm, sem is, sem inum acetose drachm, semis, boli arm enici drachm.

3, camphore grana 2, gem m arum electuarii de gem m is drachm, sem is,

M argaritarum drachm. 1, cornu unicorni drachm, sem is, confice cum siru -

ρο de citro et de ribes ana quantum sufficit, e t si non habes de ribes, loco

eius pone sirupum de limonibus. Usus eorum est in estate e t tem pore m e ­

dio. Quod si fu erit tem pus frigidu m confice cum tyriaca.

Przytoczone pigułki zawierają 15 składników. D ziew ięć spośród nich

znajduje się w znanej, długiej recepcie Kopernika, zanotowanej na

okład-X Iokład-X w ie k u . W fa rm a k o p e i n ie m ie c k ie j z n a jd o w a ł się jesz c z e w 1872 r. W s k ła d te - r i a k u w c h o d z iły g łó w n ie so k i r o ś lin n e , p ro s z k i, ś ro d k i zw ierzę c e, żyw ice, k le j i m ió d . S k ła d n ik a m i te r ia k u b y ły m .in .: o p iu m , alo e s, k a d z id ło , g lin k a , lu k re c ja , s z a fra n , w a le r ia n a , r a b a r b a r , k o p e r, te r p e n ty n a , im b ir , g o rc z y ca , c y n a m o n , p ie p rz , s tró j b o ­ b ro w y (c a s to r e u m ). P o c z ą tk o w o t e r ia k b y ł o d tr u t k ą p rz e c iw k o ja d o w i ż m ij, p ó ź n ie j u c h o d z ił za u n iw e r s a ln y ś ro d e k p rz e c iw w sz e lk im tru c iz n o m , a n a w e t m ia ł b y ć u ż y ­ te c z n y w in n y c h c h o ro b a c h . (P o r. R. R e m b i e l i ń s k i , H isto ria fa r m a c ji, W a r ­ s z a w a 1963, s. 36; W ł. S z u m o w s k i , op. c it., s. 208; D er C ro sse B r o c k h a u s , L eip z ig 1934, B d. 18, s. 617).

(17)

ce geom etrii Euklidesa (Elem enta geometrica) i reprodukowanej już nie­

jednokrotnie w publikacjach polskich 25. Składniki te są następujące: tor-

m en tilla (kurze ziele), diptam us (dyptam), zeduarium (cytwar), crocus

(szafran), sandali rubri (czerwone sandały), coralii rubri (czerwone kora­

le), bolum arm enicum (glina armeńska), m argaritae (perły) i cornu u n i­

corni (róg jednorożca)26.

Na karcie 53 r. jest glossa: de m edicis no [nota]. Obok w tekście są

rady, jak w inien zachowywać się lekarz podczas zarazy. Jest w ięc mowa

0 zachowaniu odpowiedniego trybu życia, unikaniu zbiorowisk ludzkich

1 tych ludzi, którzy nie stosują się do zarządzeń. Dalej wspomina autor

o konieczności przewietrzania mieszkań itd. W reszcie następują rady, jak

w inien postępować lekarz w izytujący chorego zakaźnego w domu. Oto do­

kładny tekst:

Item u ta tu r bona dieta: fugiatque deinde hom inum congregationem :

ac eorum qui malo u tu n tu r regimine, vadat m agis solitarie quam p o test

in domo sua fia t aeris rectificatione: suamque fam iliam optime gubernet,

neque aliquem alloquatur nisi aliquid in ore habeat: aut aerum aliquid

odoret. Quare si non contigat esse m edicum visita n tem tales: his prius se

muniat, e t ante ingressum cam ere faciat eam alterare cum thure aut

aceto e t aqua rox. aut cum aliquo tali, e t ex p e c te t parum per e x tr a a n te­

quam ingrediatur, et deg lu tia t in terim alqua coclearia aceti: e t faciem cum

eo balneet, precipiatque p a tien tem in alto stare, e t m inus ei quam p o test

aproxim et, neque cum apropinquat faciem versu s egrum moneat: im m o

ad opositum: citius quam p o test cam eram egregiatur, e t super lecto in firm i

sem per sten t aerem rectificantia; e t sepe ren oven tu r u t supra. E t sic

respondendo habetur epilogus eorum que supra scripta sunt, e t tu consi­

dera.

Już naw et ta niepełna lista notatek m arginalnych w omawianym inku­

nabule daje dostateczne pojęcie o celu ich zamieszczania, a oba traktaty

25 N a p rz y k ła d W ł. S z u m o w s k i , op. c it., s. 237; S t. F l i s , op. cit., s. 1095 i odb. s. 19; S t. K o n o p k a , M ik o ła j K o p e r n ik w śró d le k a r z y , M ik o ła j K o p e rn ik . S z k ic e m o n o g ra fic z n e po d re d . J . H u r w i c a , W a r s z a w a 1965, s. 197.

25 Je d n o ro ż e c , b a je c z n e z w ierzę , m ia ł żyć w In d ia c h i E tio p ii. W y ciąg i z je g o ro g u u c h o d z iły za s k u te c z n y le k o d tr u w a ją c y i u s u w a ją c y d rg a w k i. P o z a ty m s p ro ­ szk o w a n y ró g je d n o ro ż c a m ia ł d z ia ła ć n a p o tn ie i m o c z o p ęd n ie . W ch o d z ił te ż w sk ła d p ro s z k ó w n a se rc o w y c h , s to so w a n y c h p o d c za s z a ra z y . P rz y p is y w a n o m u ta k ż e in n e w ła śc iw o ści le c zn ic z e i u ż y w a n o ja k o b y z d o b ry m i w y n ik a m i n ie ty lk o w le c z e n iu c h o ró b z a k a ź n y c h , lecz ró w n ie ż w ie lu in n y c h , m .in . p u c h lin y b rz u s z n e j. B yć m oże, iż w ty c h p rz y p a d k a c h p o d e ty k ie tą je d n o ro ż c a sto so w a n o in n e ś ro d k i, n a p r z y k ła d w le c z e n iu p u c h lin y b rz u s z n e j ja k iś ś ro d e k m o c z o p ęd n y , a w m a la r ii — p ro s z e k z k o ry d rz e w a c h in o w eg o itp . P a k te m je s t, że jesz c z e w X V II w ie k u ró g je d n o ro ż c a z n a jd o w a ł się o fic ja ln ie n a p ó lk a c h a p te k i sto so w a n o go n a sz e ro k ą s k a lę , m im o że b y ł b a rd z o d ro g i, k o s z to w a ł b o w ie m z n a c z n ie w ię c e j n iż złoto. J e d y ­ n ie p e rły i ru b in y b y ły od n ie g o n ieco d ro ższe. W X V II w ie k u c e n a 1 g r a n a (60 m g ) ro g u je d n o ro ż c a w y n o siła w G d a ń s k u 8 szy lin g ó w .

P o n ie w a ż je d n o ro ż e c w rz e c z y w isto śc i n ie is tn ie je , o b e cn ie tr u d n o je s t s tw ie r ­ dzić, co się k ry ło p o d je g o e ty k ie tą . B yć m o że, iż u ż y w a n o p r e p a r a t u z ro g u p e w ­ n e g o r o d z a ju a n ty lo p y (M o n o d o n M o n o c e ra s), a lb o te ż za ró g je d n o ro ż c a b r a n o „ r ó g ” n a rw a li, s sa k ó w k s z ta łtu ry b ie g o , ż y ją c y c h g ro m a d n ie w m o rz a c h a rk ty c z - n y c h . S a m c e n a r w a li p o s ia d a ją z ęb y , z k tó ry c h je d e n j e s t s iln ie ro z w in ię ty i m a d łu g o ść 2— 3 m . N ie k tó rz y s ą d z ą , że w ła ś n ie t e n z ą b d a ł p o c z ą te k m ito w i o is tn ie n iu je d n o ro ż c a . (P o r. S t. S o k ó ł , E u s ta c h y H o lw e ll le c z y ł je d n o r o ż c e m (K a r tk a z d z ie ­

jó w g d a ń s k ie j m e d y c y n y X V I I w .), R o cz n ik G d a ń s k i, t. 14, 1955, ss. 180 i n .; W ł.

(18)

K O P E R N I K O W S K I I N K U N A B U Ł M E D Y C Z N Y W O L S Z T Y N I E 605

m edyczne o stanie ówczesnej w iedzy lekarskiej. Zaznaczyć jeszcze należy,

iż w przeciwieństw ie do B rew iarza Arnolda de V illanova, w Kanonach

Michała Savonaroli w idać duży w p ływ A w icen n y 27, co uzew nętrznia się

w częstym pow oływ aniu się na tego genialnego lekarza arabskiego. N az­

w isko jego przew ija się na w ielu kartach dzieła Savonaroli. Na niejednej

karcie powtarza się ono naw et wielokrotnie.

Według informacji Zakładu Starych Druków Biblioteki Narodowej

w Warszawie, w zbiorach bibliotek polskich znajduje się ponadto pięć

egzem plarzy B reviariu m practicae [m edicinae] Arnolda de V illanova

sprzed 1500 r. (inkunabuły), z tego tylko jeden egzemplarz z 1485 r. Po­

siada go Biblioteka U niw ersytecka w e W rocławiu (sygn. XV.F.627). Po­

zostałe są nieco późniejsze (jeden z r. 1494/5 i trzy z 1497 r.). Oprócz opi­

sanego dzieła Michała Savonaroli (Canonica de febribus) w zbiorach pol­

skich są zaledw ie jeszcze trzy egzemplarze sprzed 1500 r., przy czym ty l­

ko jeden z 1487 r., będący w posiadaniu Biblioteki Seminarium Duchow­

nego w Kielcach (sygn. XV. 169. adl.). Pozostałe dwa pochodzą z 1498 r.

Tak w ięc nowo odnaleziony i opisany w yżej inkunabuł jest jednym

z nielicznych najstarszych druków m edycznych w bibliotekach polskich

i jedynym dotychczas znanym ze spuścizny Kopernikowskiej.

27 A w ic e n n a (a ra b . A b u A li J b n S in a ) u ro d z ił s ię w 980 r. w B u c h a rz e . O d z n a ­ c z a ją c się od d z ie ck a w ie lk im i z d o ln o śc ia m i i w sz e c h str o n n o śc ią z a in te re s o w a ń , s ta ł s ię dość w c z e ś n ie w y b itn y m filo zo fem i g e n ia ln y m le k a rz e m , k tó re g o n a u k i w y p rz e ­ d z a ły o c ałe s tu le c ia je g o e p o k ę i d łu g o b y ły n ie d o śc ig n io n y m w z o re m d la ś w ia ta n a u k o w e g o .

A w ic e n n a n a p is a ł około 160 d zieł z d z ie d z in y filo zo fii, m a te m a ty k i, fizy k i, a s t r o ­ n o m ii, c h e m ii i m e d y c y n y . N a jw a ż n ie js z y m je g o d z ie łem j e s t K a n o n m e d y c y n y , s k ła d a ją c y s ię z p ię c iu k s ią g . O b e jm u je on w sz e lk ie z a g a d n ie n ia z d z ie d zin y a n a t o ­ m ii, fiz jo lo g ii, p a to lo g ii, p r o g n o s ty k i, te ra p ii, fa rm a k o lo g ii, p r o f ila k ty k i c h o ró b , h i ­ g ie n y i d ie te ty k i. Z a w ie ra też w ie le p o g lą d ó w o ry g in a ln y c h , p rz e d te m n ie z n an y c h . T a k n a p rz y k ła d w K a n o n ie m e d y c y n y z n a jd u ją się re a lis ty c z n e o p isy z a p a le n ia o p o n m ó z g o w y ch , o p isy c h o ró b p sy ch ic z n y c h , śp iąc z e k , e p ile p s ji i a p o p le k s ji. M ięd zy i n ­ n y m i A w ic e n n a p ie rw s z y o p is a ł c u k rz y c ę , z w ęż e n ie o d ź w ie rn ik a i w rz ó d ż o łą d k a , p ie rw s z y te ż s fo rm u ło w a ł p o g lą d o z a ra ź liw o ś c i g ru ź lic y p łu c.

K a n o n m e d y c y n y o d z n ac z a s ię s y s te m a ty c z n y m u k ła d e m , ja s n y m ję z y k ie m i n ie ­

z w y k łą s iłą p rz e k o n y w a n ia . P r z e z w ie le w ie k ó w b y ł o n n ie ja k o b ib lią d la ś w ia ta le k a rs k ie g o i p o d s ta w ą n a u k m e d y c z n y c h n a u n iw e rs y te ta c h E u ro p y . T o też w d z ie ­ ła c h ś re d n io w ie c z n y c h n ie rz a d k o za c a łą a r g u m e n ta c ję w y s ta r c z a ła fo r m u ła : „ ja k p o w ie d z ia ł” lu b „ ja k u c zy A w ic e n n a ” (u t d i x i t lu b u t p r a e c ip it A v ic e n n a ), co w ła ś ­ n ie m .in . szczeg ó ln ie c zęsto u w id a c z n ia się w o m a w ia n y m t r a k ta c ie S a v o n a ro li. A w i­ c e n n a z m a rł w 1037 r . w H a m a d a n ie . (P o r. W ł. S z u m o w s k i , op. cit., ss. 111 i n .; B r. S e y d a , D zie je m e d y c y n y w z a ry sie , Cz. 1, W a rsz a w a 1962, ss. 127— 129; A. C z e r m i ń s k i , A v ic e n n a , W a r sz a w a 1953; Z . W i k t o r , O „ K a n o n ie ” A w i ­

(19)

C O P E R N IC U S ’S M E D IC A L IN C U N A B U L U M IN O L S Z T Y N S U M M A R Y

D u rin g th e S w e d is h in v a s io n in to P o lish la n d in 1626, th e S w e d e s to o k am ong; o th e r th in g s th e l i b r a r y o f th e W a rm ia n C h a p t e r to t h e ir c o u n try . In its c o lle ctio n t h e r e w e r e a lso th e b o o k s w h ic h h a d b e e n e i t h e r th e p r iv a te p r o p e r ty o f N ic h o la s C o p e rn ic u s o r h e h a d u s e d th e m in h is w o rk . A t p r e s e n t th e y a r e in th e s c ie n tif ic a n d a c a d e m ic lib r a r ie s in S w e d e n b u t m o s t o f th e m a r e in U p sa lla .

A m o n g a fe w s a v e d b o o k s in W a rm ia , h a v in g c h a n g e d m a n y p r o p r ie to rs , o n e o f th e m w a s fo u n d in th e l i b r a r y c o lle c tio n of H o sia n u m in B ra n ie w o w h e r e i t w a s till th e e n d o f th e S e c o n d W o rld W a r. S in c e t h a t tim e w e co u ld n o t tra c e it, a n d t h e re s e a rc h w o rk e rs th o u g h t i t to b e lo s t fo r e v e r. Y et, in 1945, th is b o o k b e c a m e a p riv a te p ro p e rty , b u t its o w n e r d id n o t r e a liz e its v a lu e . F o r tu n a t e ly , d r S ta n is ła w F lis d is c o v e re d i t in 1969. N ow , i t b e lo n g s to th e M a s u ria n M u se u m in O lsztyn* I t is a m e d ic a l in c u n a b u lu m . A c c o rd in g to p ro v e n ie n c e n o te s, o n t h e o u ts id e of its co v er, t h e f i r s t o w n e r of th e b o o k w a s d o c to r o f m e d ic in e S te p h e n F a lk in G d a n sk , w h o liv e d on th e t u r n o f t h e 15th c e n tu ry . A fte r h is d e a th , S im o n M o le n d in a to r {M olner) th e to w n s m a n o f G d a n sk b e c a m e th e o w n e r o f it. N ic h o la s C o p e rn ic u s w a s t h e n e x t o w n e r. T h e n i t b e lo n g e d to th e W a rm ia n c an o n s, F a b ia n E m e ric h w h o d ie d in 1559, a n d J o h n H a n o v (H a n o - v iu s ) w h o d ie d in 1575. B e f o re th e in c u n a b u lu m b e c a m e th e p r o p e r ty of th e H o sia ­ n u m L i b r a r y in B ra n ie w o , th e e v id e n c e of t h a t f a c t, a s e a l, c a n b e see n a t t h e b o tto m o f th e f i r s t p a g e (B ib lio th e c a L y c e i R e g ii H o sian i), i t h a d p a ss e d th ro u g h t h e h a n d s o f o th e r o w n e rs, as fo r e x a m p le , B a l th a z a r R a m o c k i a n d th e f a th e r s o f th e o rd e r o f B ro th e r s M in o r (P a tr e s o rd in is m in o r u m ) in B arcz e w o w h a t w e c an s e $ in th e n o te s o n o n e of th e pages.

I n c u n a b u lu m c o n sists o f tw o m e d ic a l tr e a tis e s b o u n d to g e th e r. T h e b o th tre a tis e s , lik e a ll th e e a r ly p r in ts , h a v e n o t t i t t l e p a g e s s e n s u s tr ic to b u t o n ly f i r s t p a g e s. T h e f i r s t of tr e a tis e s is B r e v ia r u m p r a c tic a e (m e d ic in a e) b y A rn o ld d e V illa n o v a . I t w a s p r in t e d a b o u t 1485. T h e o th e r o n e w r i t t e n b y M ich a e l S a v o n a ro la is c a lle d C an o n ica d e fe b rib u s . I t w a s p r in t e d in B o lo g n a in 1487 in t h e p r in t in g o ffic e o f D e n is d e B e rto c h is.

T h e b o th tr e a tis e s h a v e a b o u t o n e h u n d r e d o f m a r g in a l n o te s. A lm o s t a ll of th e m a re c o n n e c te d w ith th e te x t w h ic h is th e re . S e v e ra l of th e m w e re w r itt e n b y th e a u th o r w h o e n clo se d s im u lta n e o u s ly th e re la tiv e te x ts o f th e p rin ts .

T h e m a r g in a l n o te s o n th e p a g e s 5— 13 o f B re v ia ru m p ra c tic a e (m e d ic in a e) b y A rn o ld de V illa n o v a a re a c c o rd in g to th e G e rm a n a s tro n o m e r, E. Z i n n e r ’s o p in io n w r itt e n b y C o p e rn ic u s h im s e lf. H o w e v e re r th e y a r e v e r y s im ila r th e g r e a t a s tr o n o ­ m e r ’s h a n d w r itin g , b u t t h e r e a r e so m e d iff e r e n c e s w h ic h th e a u th o r of th e w o rk a b o u t th e in c u n a b u lu m d e sc rib e s. In a n y c ase y e t, th e h a n d w r itin g o f th e n o te s a ttr i b u t e d to C o p e rn ic u s is of th e 1 6th c e n tu ry . I f th o se n o te s h a d n o t b e e n w r i t t e n b y t h e fa m o u s a s tr o n o m e r, th e y p ro b a b ly w e re w r i t t e n b y s o m e o n e of h is a sso c iates,, b e c a u s e th e y s h o w th e sa m e c a llig ra p h ic tra d itio n .

A ll t h e m a rg in a l n o te s in th e in c u n a b u lu m , re s e m b lin g C o p e rn ic u s h a n d w ritin g ,, a r e on th e p a g e s of th e c h a p t e r d e a lin g w i t h e y e - d ise a se s a n d th e fo llo w in g (a fte r C o p e rn ic u s) o w n e r o f th e in c u n a b u lu m , th e c a n o n F a b ia n E m e ric h w a s v e ry i n t e r e ­ s te d in o p h th a lm o lo g y , a n d t h a t is w h y h e co u ld b e th e a u th o r o f th o s e n o te s. B u t a lľ t h e r e s e a rc h e s o f h is h a n d w r itin g f o r c o n fr o n ta tio n m a d e in th e R ec o rd O ffice· of "W arm ian D io c ese in O lsz ty n d id n o t g iv e a n y e x p e c te d r e s u lts a t all. T h e o th e r m a r g in a l n o te s a s w e ll in B re v ia r u m a s in C a n o n ic a e d e fe b r ib u s a r e w r i t t e n in d if f e r e n t u n k n o w n h a n d w ritin g .

T h e n e w ly fo u n d a n d d e sc rib e d in c u n a b u lu m is o ne of th e s c a rc e o ld e st m e d ic a l p r in t s in th e P o lish lib r a r ie s a n d th e o n ly o n e k n o w n fro m th e su cc e ssio n l e f t by- C o p e rn ic u s. so fa r.

Cytaty

Powiązane dokumenty

zawarła ze swoją siostrą Natalią S. umowę, na mocy której zezwoliła jej na nieodpłatne używanie należącego do Marioli S. W tym czasie wyjeżdżała bowiem na wakacje i

Oznaczenie składa się z symbolu IP oraz dwóch cyfr, z których pierwsza dotyczy ochrony ludzi przed dotknięciem części pod napięciem i części ruchomych, a druga ochrony

Wynikać to może z jednej strony z wyznaczenia celów przez polityków (w mniejszym znaczeniu przez menedżerów tych organi- zacji), z drugiej zaś próby jednoczesnego

Po wykonaniu poprawnie powyższych czynności, Student może zalogować się już do pozostałych systemów za pomocą nowego hasła (np. Platformy studenta) UWAGA: dla Office365

Papkin zdecydował się na sporządzenie takiego dokumentu (gdy wziął na poważnie rzucone jako żart słowa Cześnika o otruciu go winem przez Rejenta). Zapoznaj się

Anna Kisiel (teksty angielskie) Agnieszka Plutecka (teksty polskie) Olena Prokhorets (tekst ukraiński) Korektor. Wojciech Szaforz Łamanie

Przyszłość ta związana jest, jak się wydaje, z możliwością zachowania idei swoistości ludzkiej świadomości, działania i praktyki (jako jawnych dla samych siebie),

Jeżeli jakieś dane em ­ piryczne przemawiają przeciw jednej lub drugiej teorii, powstały konflikt traktuje się jako dowód na to, że teoria nie stosuje się do sytuacji,