• Nie Znaleziono Wyników

Conscious and unconscious knowledge (Reply to Dr. Marek Pepliński)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Conscious and unconscious knowledge (Reply to Dr. Marek Pepliński)"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)

Diametros nr 4 (czerwiec 2005): 270 – 272

270

O wiedzy wiadomej i nie wiadomej

(Odpowied Doktorowi Markowi Pepli skiemu)

Ireneusz Ziemi ski

Na pocz tek pragn podzi kowa Doktorowi Pepli skiemu za przytoczenie wielu przykładów współczesnych prób obrony stanowiska teistycznego a tak e za wskazanie, e rozstrzygni cie sceptyckie jest wła nie nieaktualne; konstatacja ta uniewa nia (a przynajmniej osłabia) zarzut sformułowany przez Profesora Chudego, i broni sceptycyzmu z racji aktualnie obwi zuj cej politycznej poprawno ci owego stanowiska. Je eli chodzi o inne uwagi Doktora Pepli skiego, to z racji ich obszerno ci a tak e (przynajmniej niekiedy) nazbyt wysokiego stopnia ich abstrakcyjno ci – w pewnym momencie Doktor Pepli ski wzniósł si a na poziom „epistemologii metafilozofii” – swoj odpowied ogranicz do kwestii zwi zanych z poj ciem wiedzy.

Wiedzie i wiedzie , e si wie

Zdaniem Doktora Pepli skiego dania stawiane wobec wiedzy o istnieniu Boga w tek cie wprowadzaj cym s zbyt wygórowane, sceptyk nie zadowala si bowiem sam wiedz , e Bóg istnieje/nie istnieje, domagaj c si , by wiedzy tej towarzyszyła wiedza, e si wie, i Bóg istnieje/nie istnieje. Nie wchodz c w wyrafinowane spory mi dzy internalizmem a eksternalizmem w kwestii wiedzy, które przyprawiaj o zawrót głowy nie tylko filozofów religii ale czasami równie samych epistemologów, odwołajmy si do prostego przykładu: je eli nawet o noworodku, który potrafi ssa mleko mówimy, e ma wiedz , jak to czyni (chocia nie wie tego, e wie), to jednak trudno byłoby mu przypisa tak sam wiedz o istnieniu b d nieistnieniu Boga (stwierdzaj c, e rzeczywi cie wie, i Bóg istnieje/nie istnieje, chocia nie wie tego, e wie). Trudno te przyj , by słaby wymóg wiedzy (wie, chocia nie wie, e wie) w przypadku problemu istnienia Boga dawał jakiekolwiek nadzieje na efektywne roztrz sanie owej kwestii. aden

(2)

Ireneusz Ziemi ski O wiedzy wiadomej i nie wiadomej (Odpowied dr. M. Pepli skiemu)

271

te chyba teista nie zadowoliłby si tym, e wie, e Bóg istnieje, zarazem nie wiedz c tego, e wie (czyli nie b d c wiadomym swej wiedzy o istnieniu Boga); analogicznie byłoby w przypadku ateisty. Podobnie osoba, która twierdzi, e nie wie, czy Bóg istnieje, ale wierzy, e istnieje (b d wierzy, e nie istnieje), powinna raczej wiedzie , e nie wie, czy Bóg istnieje ani eli nie wiedzie , e tego nie wie. Z tego powodu zdecydowanie optowałbym – w przypadku sporu na temat istnienia Boga – za ide wiedzy wiadomej, nie za nie wiadomej.

Brak rozstrzygni cia sporu

Doktor Pepli ski wskazuje równie na niejasno mojej tezy, i spór o istnienie Boga aktualnie nie jest rozstrzygni ty. Wyja niam, e – niezale nie od tego, czy niektórzy my liciele w przeszło ci b d współcze nie uwa aj spór o istnienie Boga za rozstrzygni ty w kierunku teizmu, ateizmu b d agnostycyzmu – w mojej opinii spór ten rozstrzygni ty nie jest; powodem głównym jest to, e nie znamy neutralnych (to znaczy niezale nych od konkluzji) wiadectw, które mogłyby go z pewno ci (lub du ym stopniem prawdopodobie stwa) rozstrzygn . Z argumentów, które s mi znane, aden nie odwołuje si w swoich przesłankach do wiadectw neutralnych. Podstawowy problem wszelkich prób udowodnienia teizmu b d ateizmu le y w ustaleniu prawdziwo ci przesłanek niezale nie od prawdziwo ci wniosku. Je eli kto poda dowód, którego przesłanki b d prawdziwe i znane jako prawdziwe niezale nie o wniosku, wniosek za b dzie wynikał z przesłanek, to nawet zatwardziały sceptyk powinien ugi si przed takim wiadectwem.

Teizm, ateizm i racje uzasadniaj ce

Doktor Pepli ski wyra a równie zdziwienie, dlaczego sceptyk uzale nia ewentualn prawdziwo s du „Bóg istnieje” od konkluzywnych dowodów uzasadniaj cych ów s d. Odpowied jest stosunkowo prosta – dlatego, e istnienie Boga nie jest dane w sposób bezpo redni i niekontrowersyjny. Gdyby istnienie Boga było dane z tak sam oczywisto ci percepcyjn , jak istnienie drzewa (by posłu y si przykładem wprowadzonym do debaty przez Doktora

(3)

Ireneusz Ziemi ski O wiedzy wiadomej i nie wiadomej (Odpowied dr. M. Pepli skiemu)

272

Wojtysiaka), to dowody na istnienie Boga czy przeciwko Jego istnieniu raczej by si nie pojawiały. Sprawa istnienia Boga byłaby wówczas rozstrzygni ta w analogiczny sposób, jak aktualnie rozstrzygni ta jest (s dz , e definitywnie) sprawa historycznego istnienia Mahometa b d kwestia nieistnienia Zeusa. Jest przy tym oczywiste, e w sensie skrajnie obiektywistycznym (do którego odwołuje si Doktor Pepli ski) prawdziwo zdania „Bóg istnieje” b d „Bóg nie istnieje” nie zale y od tego, jakie argumenty na ich rzecz jeste my w stanie konstruowa czy obala . Je eli bowiem Bóg istnieje, to istnieje niezale nie od tego, czy potrafimy o tym kiedykolwiek si dowiedzie (lub to udowodni ); analogicznie za , je li nie istnieje. Problem w tym, e wiedza w sobie (je li wolno u y takiego wyra enia na oznaczenie zbioru prawdziwych s dów – zgodnych z odno nymi stanami rzeczy – chocia nie znanych adnemu człowiekowi) jest zasadniczo ró na od wiedzy posiadanej przez ludzi. Rozró nienie to znakomicie ukazał Profesor Judycki w swojej obronie dowodów apriorycznych, podkre laj c, e nie istnieje dot d (i chyba nie jest mo liwe) sformułowanie dowodu w sensie skrajnie obiektywistycznym; dowód b dzie zawsze dowodem dla kogo , kogo ma przekona . Tak rozumiany dowód jednak winien by formalnie i materialnie poprawny. Jak dot d, powtórz , nie jest mi znany poprawny dowód ani istnienia Boga, ani Jego nieistnienia, ani nawet tezy, e nie wiemy i nigdy nie b dziemy wiedzie , czy Bóg istnieje, czy te nie istnieje. Z tego powodu opowiadam si za sceptycyzmem, który – jako otwarty na dalsze cieranie si racji oraz na próby poszukiwania neutralnego wiadectwa – nie jest rozstrzygni ciem analogicznym do teizmu, ateizmu czy agnostycyzmu. W zwi zku z tym stwierdzenie Doktora Pepli skiego, i sceptycyzm przes dza spraw nie jest do ko ca zgodne z prawd . ci le bowiem bior c, sceptycyzm jest stanowiskiem nie wykluczaj cym mo liwo ci, e którekolwiek z pozostałych trzech stanowisk jest prawdziwe i oka e si takim w przyszło ci.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Centralnym problemem omawianej książki jest zatem pytanie, czy należy usunąć potoczne pojęcia jedności i tożsamości osoby, czy też możliwe jest odnalezienie

W odniesieniu do hipotez ontologicznych dotyczących natury oraz istnienia świata eliminacja ta jest następująca: Kosmizm necesarystycz- ny spełnia intuicję

Powy¿sza uwaga znajduje siê na marginesie niniejszego opracowania, gdy¿ na podstawie analizy wartoœci ocen efektywnoœci nie mo¿na stwierdziæ, która z metod oceny efektywnoœci w

S tw ierdzenie to nie wyklucza faktu, że obok afirm acji Boga pojaw iały się także w przeszłości Jego negacje.. A teizm je st bowiem niezw ykłym fenom enem :

ne, kulturowe, które pomagają lub utrudniają poznanie prawdy o Bogu i Jego afirmację przez człowieka. Człowiek, będąc osobą, posiada wymiar społeczny. Inne

Centrum Pediatrii w sposób absolutnie bezpieczny pracuje Oddziały, Poradnie przyszpitalne, Zakład Diagnostyki Obrazowej. i inne pracownie czekają

Choć więc w klasycz- nej filozofii bytu nie zamierza się uzasadniać istnienia Boga, a tylko tłu- maczyć w sposób ostateczny istnienie świata, to dokonując takiego tłu-

Je¿eli stosuje siê podstawê pod monitor, zaleca siê by by³a ona mocno przymoco- wana i nastawna w takim zakresie k¹towym, który zapewni dobre warunki obser- wacji monitora;