• Nie Znaleziono Wyników

View of Niedostrzeżone arcydzieło mistrza śląskiego Jodoka

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "View of Niedostrzeżone arcydzieło mistrza śląskiego Jodoka"

Copied!
19
0
0

Pełen tekst

(1)

T om L III, zeszyt 4 - 2005

J A D W I G A K U C Z Y Ń S K A

N I E D O S T R Z E Ż O N E A R C Y D Z I E Ł O M I S T R Z A Ś L Ą S K I E G O J O D O K A

W kościele parafialnym p.w. NM P anny w B ańskiej B ystricy (Słowacja) stoi b rą zo w a chrzcielnica w ykona na - j a k głosi inskrypcja na nodusie - w 1475 roku przez J o d o c u s a 1 (il. 1). C hrzc ie lnic a (w ysokość 114 cm, średni­ ca czaszy 86 cm, średnica stopy około 80 cm ) m a k ształt kielichowy. Jest zb u d o w a n a z d w óch części: wydatnej, cylindrycznej czaszy, w raz ze sm uk­ łym, m ocno z w ęża ją cy m się przy talerzykow atym nodusie trzonem oraz sześ- ciolistnej stopy z w ysokim cokolikiem , rozszerzającej się ku dołowi analo­ gicznym w ygięc ie m j a k trzon. O bydw ie części p ołącz one s ą za p o m o cą w a l­ cow atego czopu, w idocznego w prześw itach ażurow ej stopy. W z m a cn ia on rów nie ż strukturę naczynia, zw łaszcza w m iejscu n ajgłębsz ego przew ężenia (przy nodusie) i przenosi ciężar czaszy na stopę, dzięki czem u chrzcielnica zyskuje na stabilności. C zasz a podzielona je st pinaklam i na dw a n aście kwater. W dziew ięciu, pod arkadam i um ieszczone są p ełn o p lasty cz n e figury aposto­ łów: św. Piotra, św. P aw ła (pow tórzony dw ukrotnie), św. Jana, św. Jakuba,

D r H A B . J a d w i g a K u c z y ń s k a - prof. K UL, kierow nik Katedry H istorii Sztuki Średnio­ w ieczn ej Polski K a to lick ieg o U niw ersytetu L u b elsk iego, adres do korespondencji: Al. Racła- w ick ie 14, 2 0 -9 5 0 Lublin.

1 Inskrypcje od czytała prof. dr hab. Barbara T relińsk a z Katedry N auk P om ocn iczych Historii U n iw ersytetu im. Marii C urie-Sktod ow skiej w L ub lin ie. W ed łu g odczytu poprawna lek cja im ienia m istrza w inskrypcji na ch rzcieln icy brzmi: Iodcus.

A rtykułu nie napisałabym bez ży czliw ej p om ocy m oich k o le g ó w ze S ło w a cji, zw łaszcza Pana Ph Dr M ichała Slivk i z Trnavskiej U n iverzity i Pani Marty M acelow ej ze Stredoslo- ven sk eh o M uzeum w Bańskiej B ystricy. W tym m iejscu pragnę z ło ż y ć im serdeczne p od zięk o­ w anie.

(2)

postać z k się g ą [?] (pow tórzona dw a razy) oraz postać bez atrybutu (pow tó­ rzona d w a razy). Postacie apostołów są w iększe od w ykroju arkad. G łow a św. Piotra w ystaje poza arkadę, natom iast stopy św. P aw ła k ryją się w niszy. P ozostałe trzy kw atery w ypełniają tarcze herbow e z je d n o ro ż c e m (również w klejnocie) w id o cz n y m nad p o ło w ą m łyńskiego kam ienia, ujęte bogatym i labram i. C zasz ę przy krawędzi górnej i u dołu o p as u ją inskrypcje oddane teksturą e pigra ficzną pod o b n ą do pism a u żyw anego w kodeksach liturgicz­ nych. Górna: +ln . nom ine . sanct (a) e . et . individu(a)e . trinitatis . p a tr(is . et . fili(i) . et . spiritus . sanci . am en . qu i . crediderit . et . b aptisatus . f u e r i t . salvas . erit . ih(esu)s . x p(istus) . salus . Dolna: . iste est aqva(e) . vita(e) . f o n s sa(n)cti sic . p (o te )s ta s b(e)n(e)dic(t)ione fo r t(i)tu d o f r a g i(li) (et) pio (homini) rem (iss)i(on)e p ec ca to ru (m ). N a nodusie u m ieszc zo n a je s t trzecia inskrypcja w y kona na ana lo g ic zn y m pism em : m iod- cus 1475. W inskrypcji górnej, rozpoczynającej się zn a k ie m krzyża, poszcze­ gólne słow a są oddzielone rozdzielnikiem w form ie rozetki. W dolnej rozetka w ystępuje tylko raz i pełni funkcję początnika.

N asadę czaszy ujm uje motyw sznura, a pod nim dw a n aście zw ierzęcych (lwich?) głów, usytuow anych po jednej pośrodku każdej kwatery. Stopę i trzon d zielą w ertykalne żeberka o profilu p ó łw a łk a z n ałożonym na nie sznurem ; p o d obny o tacza sześciolistny wykrój stopy. N a trzonie liczba żebe- re k-półw ałków jest podwojona.

Pola stopy w y pe łnia ażurow a dekoracja s k o m p o n o w a n a z trzech splecio­ nych z w icią roślinną bazyliszków (sm oków ?). S ty lizo w an a roślinność (winna latorośl?) zdobi rów nie ż górną partię trzonu pod cz a sz ą oraz w ype łnia trójkąt­ ne pola przy łukach arkadow ych w kw aterach na czaszy. Inny m otyw roślinny - w form ie rozetek - uwypukla, nad i pod no d u sem m iejsca odchodzenia żeberek. C o k o lik stopy dekorują, pow tarzające się ry tm iczne, ażurow e cztero- liście.

C h rzc ie ln ic a należy do arcydzieł sztuki ludw isarskiej. Jej kielichowy kształt o d zn a c z a się niezwykłą, j a k na ten typ naczyń sy m etrią i harm onią budow y, a w p ro w a d z o n a na ścianki ażurowa, wręcz filig ran o w a dekoracja dodaje lekkości. Zbieżność z w yrobam i złotniczym i je s t uderzająca.

C hociaż w sztuce gotyckiej utrw aliła się dla chrzcielnic form a kielichowa, w yra żają ca ideę nierozerw alnej więzi m iędzy d w o m a sakram entam i inicjacji; chrztem i E u c h a ry s tią 2, to w yjątkow o spotkać m o żn a chrzcielnicę, która by

2 N a temat sakram entów inicjacji chrześcijańskiej istnieje bogata literatura teologiczn a. Z opracow ań d otyczących ch rzcieln ic, które poruszają tę problem atykę, zob. przede w szy st­ kim: W. B e d a r d, The S ym bolism o f the B a p tism a l F ont in E a rly C h ristian T hough t,

(3)

Wa-o ddaw ała tę myśl w tak wyrazisty spWa-osób. StWa-ojąc przed ch rzcielnicą w B ań­ skiej B ystricy m a się wrażenie, że kielich eu charystyczny zam ienił się w kie­ lich chrzcielny.

Ideow ą w y m o w ę chrzcielnicy w z bogaca program zaw arty w dekoracji i inskrypcjach. „O b ra z ” i słowo grają ró w n o z n a c z n ą rolę. Program układa się w jasną, logiczną całość, którą należy „ o d c z y ty w a ć ” i rozw ażać od dolnej strefy naczynia.

P rogram je s t niejako stopniam i pro w a d ząc y m i do w iecznej szczęśliwości. U dołu chrzcielnicy zm a g a się i kłębi świat grzechu w postaci bazyliszków (sm oków ?) (Ps 91, 13)3. U gina się j u ż je d n a k pod n aporem otaczającej go zew nątrz roślinności, symbolizującej ogród ra jsk i4, w tym w ypadku jego zapow iedź. Jak doń dotrzeć? O dpow iedzi p rz y n o sz ą inskrypcje opasujące czaszę. D olna w skazuje na wodę chrzcielną - źródło życia - i określa jej przym ioty, dzięki którym ułomny lecz pobożny cz ło w ie k o trzy m a od p u szc ze­ nie grzechów . D ru g ą - u m ieszc zoną wyżej - otw iera znak krzyża. Po nim następuje trynitarna form uła chrztu5, poszerzona, za p ew n e przez autora p ro­ gram u, o jej ściślej teo logiczną postać: „W im ię świętej i niepodległej T ró j­ c y ” . Jesteśm y j a k b y uczestnikam i cerem onii chrztu. K oniec inskrypcji o b iecu­ je nagrodę po spełnieniu dwu w arunków : „K to uw ierzy i ochrzci się zbawion

będzie...” (M k 16, 16).

A postołow ie, pierwsi uczniow ie i w yznaw cy C hrystusa, rozstaw ieni wokół czaszy, to zarazem pierwsi szafarze chrztu. Im Z m artw y c h w stały Syn Boży polecił chrzcić w szystkie narody „w imię O jca i Syna i D u c h a S w iątego” . W pobliżu apostołów uw iecznił się d o b ro c zy ń ca kościoła, funda tor nie tylko chrzcielnicy ale i kaplicy p.w. B ożego C iała - Vit M tihlstein6.

A p ostołow ie i po trzykroć pojaw iający się herb Vita M iihlsteina za służ one­ go dla kościoła, a więc je d n e g o z najbardziej g odnych przedstaw icieli spo­

sh in gton 1951; F. N o r d s t r ö m , M e d ia ev a l B a p tism a l fo n ts. An Ic o n o g ra fica l Siudy, S tock h olm 1984 oraz zebraną tam bogatą literaturę, a także: J. K u c z y ń s k a , Ś red n io ­ w iec zn e c h rz c ie ln ic e kam ienn e w P o lsce , „R ocznik H istorii S ztu k i” 1 4 (1 9 8 4 ), s. 11-13.

3 K u c z y ń s k a, dz. cyt., s. 12-13 oraz zebrana tam literatura.

4 T am że, s. 13 oraz zebrana literatura, m ięd zy innymi: R. B a u e r r e i s , A r b o r Vitae, D e r „ leb en sb a u m " und se in e V erw endung in L iturgie, K u n st und B rau ch tum d e s A b en d la n d es, M ünchen 1938 (A bhandlungen der B ayerischen B en ed ik tin er-A k ad em ie, III).

5 Form ułę trynitarną chrztu nakazuje N au ka dw u n astu a p o s to łó w - D id a ch e II, 7 (tłum a­ c ze n ie z greki na ję z y k polski A. L isiecki, w: P ism a O jc ó w K o śc io ła , t. 1, s. 31; ostatni ko­ mentarz w ję z . francuskim J. P. A u d e t, D idach e, In stru ctio n s d e s a p ö tre s, Paris 1958.

6 J. S p i r i t z a. B ro n zo vä n esk o ro g o tick ä k rs tite ln ic a v k o sto le N a n eb o v za tia Panny M a rie v B an skej B ystrici, „Pam iatky a M uzea” 1995, nr 4, s. 38.

(4)

łeczności w iernych, zn ajdują się jak b y we w nę trzu świątyni, k tórą sugerują arkady.

Do program u chrzcielnicy, nie naruszając je g o treści, w pisał się mistrz Jodocus, uw iec zn iając swoje im ię i rok w y k o n a n ia d zieła - 1475. Jest on j a k b y zw o rn ik ie m d w óch stref: dolnej, uosabiającej p rz eg ry w a jące j u ż siły

zła, górnej - pośw ięconej światu zbaw ienia i łaski.

C h rzc ie ln ic a różni się zdecydow anie, zarów no formą, dek o racją ja k i w y­ m o w ą ideową, od chrzcielnic z brązu w y k o n y w a n y ch na słynącym ze sztuki ludw isarskiej - pobliskim Spiszu. P o tw ierdzeniem tej opinii są liczne chrzcielnice w ystępujące nie tylko w regionie spiskim , ale także na tere­ nie całych górnych W ę gie r (obecnie Słow acja). W ięk sz o ść pochodzi z reno­ m o w an e g o w arsztatu, czynnego w Spiskiej N ow ej W si od 1357 roku do 1516 ro k u 7. P rzykładem niech będą trzy chrzcielnice z M atejo w c ó w , przełom X IV /X V w ieku (il. 2), R uskinow ców , 1427 rok (il. 3) i Spiskiej Beli, ostatnia ćw ierć XV w ieku (il. 4). M oże dlatego badacze średniow iecznej sztuki ludw i­ sarskiej na W ę grzech, nie znajdując do chrzcielnicy w Bańskiej Bystricy stylistycz nego odniesienia ani zw iązku im ienia J odocus z ja k im k o lw ie k rodzi­ m ym w arsztatem , pom ijali j ą najczęściej m ilczeniem , a ci, którzy poświęcili jej krótkie w zm ianki, kierowali się zazw yczaj złym tropem . Z suzsa Lovag w pracy o w ęgierskiej sztuce brązowniczej w śre d n io w ie czu w ysu n ęła przy­ puszczenie, że chrzcielnica jest dziełem lokalnym . P rz e m a w ia ją za tym - jej

7 W ym ieniam tylk o prace z ostatniego trzy d ziesto lecia . W szy stk ie cytują w c ze śn iejsze opracow ania. Zob. przede w szystk im H. B a r a n y a i , D a s g o tis c h e B ron zetau fbecken in G y ó n g y o s, „A cta H istoriae Artium ”, 1 2 (1966) s. 61-70; A . C. G 1 a t z , S r ed o v e k é k o v o le já rstv o v S p issk ej N o v ej V si, Sp isska N ova V es 1968, s. 2 4 1 -2 5 5 ; J. S p r i t z a, S p iss k é Z vo n y, B ratislava 1972; J. S p r i t z a, D. U c n i k o v a, S p issk é k rs tite ln ic e z tvo riv éh o okruhu K o n ra d a G a a la , „Zbornik S lo v en sk éh o N árodného M tizea”, [„A n nales M usei N ation alis Slova- c i”), 5 6 (1 9 7 2 ), s. 3 5-97; J. S p i r i t z a, L. B o r o d a c, P o d o b y sta ré h o S p isa , Bratislava 1975; Z. L o v a g, M itte la lte rlic h e B ron zeku n st in U n garn , B ud apest 1979, s. 3 6 -4 4 , tabl. 3 6 -4 3 .

Sp ośród ch rzcieln ic sp iskich duże zain teresow anie bu dziła ch r zcieln ica w S p issk e Podhra- dié, datow ana na ostatn ie trzy d ziesto lecie X IV w ieku. O prócz inskrypcji św iad czącej o p ow ią­ zaniach z Polską: S. B O L E SL A V I. DEI. G R A C IA . D U C IS . PO LO N IE, odb ito m edalion z przed staw ien iem św . Jerzego, w zorow any na p ieczęci B o lesła w a P ob ożn ego. W. S em k ow icz z u w a ży ł, że dokum ent B o lesła w a P ob ożnego z tą p ie cz ęc ią był i je st p rzech ow yw an y w Krako­ w ie, w klasztorze św . Andrzeja, u sióstr klarysek (W. S e m k o w i c z , S piska sztu ka o d le w ­ n icza i j e j zw ią zk i z K ra k o w em w XIV w ieku , „R ocznik K rak ow sk i” 2 5 (1 9 3 4 ), s. 17). Taki sam m edalion - w ed ług sp ostrzeżen ia S em k ow icza - odbito rów n ież na stop ie ch rzcieln icy w Stra­ żach pod Tatrami i na c za szy ch rzcielnicy w Vrbov z 1484 roku, d z ieło Jána W agnera. H. B a­ ranyai do grupy ch rzcieln ic z m edalionem św . Jerzego w zorow an ym na p ie cz ęc i B olesła w a P o b ożn ego dod ała je s z c z e c h rzcieln icę w G yo n g y o s (W ęgry) z o k o ło 1500 roku.

(5)

zdaniem - cechy form alne, odbiegające od stylu chrzcielnic spiskich, po ch o ­ dzących z w arsztatu now ow iejskiego, a także fakt, że w B ańskiej Bystricy, w tym sam y m czasie, w którym odlano chrzcielnicę, działał w arsztat g arncar­ ski pro d u k u jąc y kafle, m iędzy innym i z prz ed staw ien iam i apostołów . Być m oże m odele do postaci apostołów na kaflach i na chrzcielnicy, j a k sugeruje L ovag, p o c h o d z ą z je d n e g o źródła8. W spom nieć rów nie ż należy o pracy R u­ d olfa C h ristine ra na tem at austriackich chrzcielnic, w której kilkakrotnie na p otykam y inform acje - niestety praw ie w szystkie b łędne - o chrzcielnicy w Bankiej Bystricy. W opisie autor pom inął inskrypcje, tłum acząc się nie­ m o ż liw o ś c ią ich odczytania, nie zinterpretow ał p o w tó rz o n eg o trzykrotnie herbu, a j e d n ą z figur na czaszy określił ja k o w y o b ra żen ie C hrystusa. Ponadto d o w ia d u je m y się, że chrzcielnicę w ykonał w Spiskiej N ow ej Wsi, w roku 1476 niejaki m istrz Jo d o c u s9. Dopiero pod k o niec g rudnia 1995 roku Juraj Spiritza, o m aw iając krótko interesującą nas chrzcielnicę, z pow o łan iem się na list historyka niem ieckiego Klausa Lutza w sp o m in a o jej w arsztatow ym , w ro c ław sk im p o c h o d z e n iu 10. Poza tym artykuł Spritzy niew iele wnosi do w iedzy na tem at chrzcielnicy i jej twórcy, m iejscam i n aw et w p ro w ad za c z y ­ telnika w b ł ą d 11. Jodocus na pew no zasługuje na w nik liw sze studium.

Jo d o k (Jodocus, Jost) Tauchen pracow ał w drugiej p o ło w ie XV w ieku we W rocław iu, gdzie był p o w sze chnie cenionym arty stą - z n a n y m nie tylko ze sw ych dzieł, ale także i z nazw iska w ielokrotnie w y m ien ian e g o w Księgach M iejskich. O je g o życiu i tw órczości w iem y dzięki pracy A lw in a Schultza opartej na źródłach De vita atque operibus m a g istri Jo d o c i Tauchen..., w y d a­ nej w 1864 r o k u 12.

8 Z. L o v a g, M itte la lte rlic h e B ronzekun st in U n garn , B ud apest 1979, s. 4 1 -4 2 . ’ R. C h r i s t i n e r, M itte la lte rlic h e Taufbecken in Ö sterreich . E ine F o rm a lg esch ic h tli­ che un d Ikono g ra p h is c h e U n tersuchu ng, Graz 1993; nr kat 21; s. 85.

10 S p r i t z a, dz. c y t., s. 38. D o tego sam ego w n iosku doszłam w 1992 roku podczas badań teren ow ych na Sło w a cji, w ramach op racow yw an ego przeze m nie programu „Sztuka cec h o w a na terenie Europy Ś rod k ow o-W sch od n iej”, zaak cep tow an ego przez K B N . W listopa­ d zie 1994 roku zło ży ła m do druku w „M üveszettörteneti É rtesitô” (B u d ap eszt) artykuł o bań­ skiej ch rzcieln icy , który ukazał się w druku w 1996 r., t. X L V , 1-2, s. 61-68: A b e szte r- c eb â n y a i k e re szte lo m e d e n c é rô l és m esterérô l. O ch rzcieln icy w B ańskiej B ystricy zob. także: J. K u c z y ń s k a , Les fo n ts bap tism a u x d e Banskâ B y strica en Slovacpiie, w: Icon ograph ica. M é la n g e s o fferts à P io tr S ku biszew ski, Poitiers 1999, s. 1 3 5-141.

11 N ie w iad om o np., skąd autor w ie, że Jodok urodził się w L eg n icy i że doctor M ikołaj T auchen, kanonik w katedrze w rocław skiej był je g o m łod szym bratem.

12 A. S c h u 1 t z, D e vita atq u e o p e rib u s m a g is tr i J o d o c i Tauchen la p ic id a e w ra ticla - vien sis, sa e c u lo XV"’ F lo ren tis, V ratislaviae 1864.

(6)

W e w ro c ław sk ich Księgach M iejskich J o d o k w ystęp u je po raz p ierw ­ szy pod d atą 3 m arca 1453 roku, kiedy to zaw arł u m o w ę z cum vitricis, „ojcam i c h rz e stn y m i” kościoła p.w. św. Elżbiety o w y kona nie cyborium (,sacrcirium) 13; 22 sierpnia 1455 roku je s t u m ieszczony w spisie lu d n o ś c i14. W 1475 roku figuruje j a k o pierw szy na liście n ow o p ow stałego cechu m urarzy i k a m ie n ia r z y 15, ostatnia w z m ian k a o nim pochodzi z 1495 r o k u 16.

Jodok był rzeźbiarzem , budow n icz y m i ludw isarzem . W latach 1468-1470 był m iejskim g i s e r e m 17. Niestety po tak w sze ch stro n n y m artyście zachow ało się we W ro cław iu tylko jed n o sygnow ane gm erk ie m dzieło - w spom niane sa cra riu m w kościele św. Elżbiety (il. 5 ) 18. M iało być ono zgodnie z am b i­ cjam i m ieszczańskich „ojców c h rzestn y ch ” okazalsze, a w ża d n y m wypadku nie s k r o m n i e j s z e 19 od j u ż istniejącego w kościele N M Panny, które, jak skądinąd w iadom o, w yszło z warsztatu W o lfg a n g a z W iednia. Jodok wykazał się szczytem um iejętności technicznych, osiągając p re cy zję g o d n ą najlepszych dzieł złotniczych. Strzeliste, ażurow e c yborium s k o m p o n o w an e głów nie ze sterczyn i fialek, m iędzy którym i um ieszczone są figurki proroków i św ię­ tych, m usiało znaleźć uznanie w oczach sam eg o twórcy, skoro um ieścił na

13 T am że, s. 4. 14 T am że.

15 M. B u k o w s k i, R atu sz w ro c ła w sk i na tle u r b a n isty czn eg o ro zw o ju m ia sta , w: M. B u k o w s k i, M. Z 1 a t, R atu sz w ro c ła w sk i, W roclaw 1958, s. 52, s. 148, przyp. 9. Autor opiera się na źródłow ej pracy K. Bim lera d o ty czą ce m ięd zy innym i p oczątków zaw iąza­ nia się cechu murarzy i kam ieniarzy (K. B i m 1 e r, Q u ellen zu r sc h le sisc h e n K u n stgesch ich te, Breslau 1 9 3 4 -1 9 4 1 ). N a s. 12 w w yk azie przyjętych do cechu , najstarszym je st Tauchen (1 4 5 5 ); A. S chu ltz (dz. cyt., s. 9) podaje 1476 rok, pod którym Jodok je s t w ym ien ion y z Ja­ nem B ertoldem jak o zap rzysiężon y cechu (senior).

16 S c h u 1 t z, dz. cyt., s. 8.

17 T e n ż e, J. Tauchen a ls S tü ck g iesser, „Z eitschrift des V erein s für G esch ich te S ch le­ sie n ”, B reslau 1864. O Jodoku jako m iejskim g iserze p isze Z. Kurzeja (P ó źn o g o ty ck a b rą zo w a c h rz cie ln ic a z k o śc io ła św. E lżb iety we W rocław iu , m ps, W rocław 1971, s. 28, praca m agister­ ska p rzygotow an a w Katedrze H istorii Sztuki U niw ersytetu W rocła w sk ieg o pod kier. prof. dr M ieczy sła w a Zlata.

18 S c h u 1 t z, dz. cyt., s. 4, 15 nn. W edług spisanej u m ow y robota m iała być gotow a w trzy lata. N iew ą tp liw ie tak było, bo Jodok otrzym ał zapłatę 24 lip ca 1456 roku. W literatu­ rze przedm iotu pod aje się 1455 rok jak o datę w ykonan ia sakrarium, bądź 1456. Z ob. m iędzy innym i: A. Z i o m e c k a, R ze źb a i m a la rstw o o d 2 p o ło w y XIII d o p o c zą tk u XVI wieku, w: W ro cła w je g o d z ie je i kultura, red. Z. Ś w ie ch o w sk i, W arszaw a 1978, s. 121 (tu rok 1455), M. Z i a t, R a tu sz W rocław ski, W ro cła w -W a rsza w a -K ra k ó w -G d a ń sk 1976, s. 26 (tu rok

1456).

(7)

c o kole p o d trzy m y w a n y m przez anioły, m iędzy sym bolam i ew angelistów, autoportret w popiersiu z dużą tarczą z gm erk ie m w rę k a c h 20.

Inform acji o Jodoku j a k o architekcie dostarc zają z a ch o w a n e w źródłach kontrakty b u d o w y północnych kaplic kościoła N M P anny n a Piasku. Jodoko- wi je st p rz y p isy w an a kaplica Filipa D achsa w y k o n a n a w latach 1 4 6 6 -146921.

Istnieją przek o n u jące argum enty o zatrudnieniu Jo d o k a przy rzeźbiarskich pracach w ratuszu. M ieczysław Zlat na podstaw ie biografii artysty prz y p u sz­ cza, że m iało to m iejsce w latach 1450-1460 i 1470-147722. Z nim łączy się w y k o n a n ie elem entów rzeźbiarskich kaplicy i północnej naw y refektarza. Interpretując spostrzeżenie Janiny Bąk, która zauw ażyła, że anioł na sklepie­ niu w naw ie południow ej refektarza opatrzony d atą 1484 p rz y p o m in a auto­ portret Jo d o k a z sacrarium w kościele p.w. św. E lżb iety 23 m ożna sądzić, że przy ratuszu pra cow ał tuż przed 1484 rokiem. Jan in a B ąk d o szukała się ró w ­ nież p o d o b ie ń stw a m iędzy autoportretem Jo d o k a z s acrarium a ujęciem p or­ tretow ym je d n e g o z aniołów w scenie chrztu C h ry stu s a w J ordanie na czaszy kam iennej chrzcielnicy, datowanej na lata przed 1472 rokiem (il. 6), w koś­ ciele NM P anny na P ia sk u 24. Jeszcze inne analogie łącz ą chrzcielnicę z sac­ rarium. Są to: g w iaździsta mała stopa, profil że b er i m otyw winnej latorośli o m ięsistych liściach. N a tej podstaw ie Janina B ąk o p o w ie d z ia ła się za udzia­ łem Jo d o k a w pow staniu chrzcielnicy, p odobnie j a k uczynił to niegdyś Alwin S c h u ltz25.

P o d sta w io n ą przez Schultza atrybucję, po p artą przez Jan in ę Bąk, w zm acnia ch rzcielnica w Bańskiej Bystricy. N a obydw u dziełach odnajd u jem y zbliżone m otyw y roślinne, a drobne zw ierzęce, usytu o w an e w dolnych partiach stóp, n iespotykane na późnogotyckich chrzcielnicach, św ia d c z ą o przywiązaniu m istrza do rom ańskiej ikonografii. Z ja k ie g o zatem d zieła przejął Jodok zapo­ m niane j u ż m o ty w y ? M usiał j e dobrze znać i w y so k o cenić. O dp o w ie d ź nasu­

20 Z ob. na ten temat m ięd zy innymi: J. B ą k, P ó źn o g o ty ck a c h rz c ie ln ic a w k o śc iele N M P na P iasku w e W rocław iu . „B iuletyn H istorii Sztuk i” 3 5 (1 9 7 3 ), nr 2, s. 132, ¡1. 19; Z i o m e c k a, dz. cyt., s. 121, il. 241. W edług Schu ltza (D e vita a tq u e ...s A ) Jodok przed­ staw ił na sacrarium p od obizn ę sw oją i sw o jeg o sługi.

21 S c h u 1 t z, D e v ita a tq u e ..., s. 29; zob. rów nież M. K u t z n e r. A rch itek tu ra , w: S ztu ka W ro cła w ia , red. T. B roniew ski, M. Zlat, W ro cła w -W a rsza w a -K ra k ó w 1967, s. 99; Z l a t , dz. cy t., s. 26.

22 Z 1 a t, dz. cy t., s. 26. 23 B ą k , dz. cyt., s. 132.

24 T am że, s. 132. D atę pow stania ch rzcieln icy w latach po 1464 a przed 1475 J. Bąk podała za: S c h u 1 t z, D e v ita atque...

(8)

w a się je d n a . W Legnicy, mieście, w którym się p ra w d o p o d o b n ie urodził i często do niego wracał, w kościele parafialnym p.w. św. św. P iotra i Pawła stoi do dziś p ro to g o ty ck a brą zow a chrzcielnica, której w yso k i poziom artys­ tyczny nie b udzi w ątpliwości (il. 7 )26. Stopę jej w ypełniają, m iędzy innymi, bazyliszki w espół ze stylizow anym i m o tyw am i roślinnym i. Przyjąć zatem m ożna, że jeśli chrzcielnica w kościele NM P anny na Piasku nie w yszła spod dłuta Jodoka, to z p ew n o śc ią z je g o warsztatu i przy j e g o udziale.

Jodok cieszył się p ow odz eniem nie tylko w e W rocław iu. W yjeżdżał, jak j u ż w iem y, do L egnicy i do innych m iast śląsk ich 27; w N ysie miał praco­

w n ię 28. B ad an ia wykazały, że około 1475 roku z a trudniony był przy budo­ wie wieży d z w o n ó w przy kościele św. Ja k u b a w N y sie 29. Jedna k ta praca nie z a jm o w a ła zbytnio mistrza, skoro m im o pobranej zaliczki ciągle zwlekał z w y w ią zan iem się z podjętego zobow iązania, o czym dow iad u jem y się z lis­ tu Rady M iejskiej w Nysie z 1475 roku, sk iero w an eg o do Rady Miejskiej W ro c ła w ia 30. Coś zatem odciągało Jodoka od d o trz y m a n ia um ow y. Czy p ra­ ce w e w ro c ław sk im R atuszu, j a k prz ypuszcz a Z lat?31 O d p o w ie d ź na to p yta­ nie prz y n io sła data odbita na nodusie chrzcielnicy w B ańskiej B ystricy zbie­ g ająca się z czasem , w którym zaniepokojeni rajcy nyscy słali list p onaglają­ cy m istrza Jo d o k a do podjęcia lub k o n ty n u o w an ia prac przy kościele św. Jakuba. D odać trzeba, że chrzcielnica je st je d y n y m zn a n y m dotychczas dzie­ łem Jodoka, na którym um ieścił nie tylko rok w y k o n a n ia ale i sw oje imię. Czy uczynił tak dlatego, że chrzcielnica m iała stać się fo rm ą reklam y jeg o w arsztatu i prezen to w a ć artystyczne m ożliw ości m istrza z obcych stron? N iew ątp liw ie Jodok miał to na w zględzie, ale drugim i chyba w ażniejszym p o w ode m było p ra w dopodobnie uznanie przez m istrza za najdoskonalszą sw o ją pracę w spania łe go o harmonijnej bu d o w ie kielicha, odlanego z brązu, będącego dziełem rzeźby i „zło tn ictw a” zarazem .

K unszt Jo d o k a j a k o ludw isarza musiał być głośny j u ż w latach 60. XV wieku, skoro w 1462 roku arcybiskup gnieźnieński Jan VI (O drow ąż ze

Spro-26 N a tem at legn ick iej ch rzcieln icy zob.: M. P i e t r u s i ń s k a , P ro g o tyc k a c h rz cie ln i­ ca b rą z o w a w L eg n ic y, „B iuletyn H istorii Sztuk i” 1960, nr 1, s. 3 -3 4 .

27 K u r z e j a, dz. cy t., s. 28.

28 S c h u 1 t z, D e v ita atque..., s. 6.

29 M. Z 1 a t, R ze źb ia rsk a i m a la rsk a d e k o ra c ja R a tu sza w e W rocław iu , w: M. B u k o w-s k i, M. Z 1 a t, R atu w-sz W ro cła w w-sk i, W rocław 1958. w-s. 204.

30 T am że, s. 205.

11 T am że. Zdaniem autora Jodocus przy Ratuszu w rocław sk im pracow ał intensyw nie w o k resie od 1470 do 1477 roku.

(9)

wy) w łaśnie u niego zam ów ił płytę nagrobną, dla której w z o rem miały być dw ie gnieźnieńskiej płyty: M ikołaja Trąby (zm. 1422) i W o jc ie c h a Jastrzębca (zm. 14 3 6 )32.

W 1971 roku Zdzisław Kurzeja, w pracy m agisterskiej o chrzcielnicy b rą­ zowej z k ościoła św. Elżbiety w e W rocław iu (obecnie M u z e u m N arodow e w W a rsza w ie) (il. 8), w ysunął hipotezę, że jej autorem m oże być Jo d o k 33. Intuicja K urzei okazuje się trafna. P otw ierdza j ą chrzcielnica w Bańskiej B ystricy. Klaus Lutze rów nież, j a k podaje Spiritza, łączy chrzcielnicę z k o ś­ cioła św. Elżbiety z w arsztatem Jo d o k a 34.

C hrzc ie lnic a w rocław ska, tak j a k w Bańskiej B ystricy, m a kształt sym et­ ry c zn eg o kielicha, m ocno p rz ew ęż onego w środkow ej części, tj. w miejscu talerzy k o w ate g o nodusa. C zasza jej je s t po d zielo n a na d w anaście kwater, a stopa m a plan sześciolistny. O bydw ie chrzcielnice łączy konstrukcja: ich czasze są osad z o n e na m asyw nych w alcow atych cz opach prześw itujących przez a ż u ro w ą stopę. W dekoracji chrzcielnic d o strze g am y an alogiczne m oty­ wy: m ałe głów ki zw ierzęce u nasady czaszy i roślinność. P o d o b n e są elem en­ ty architektoniczne, j a k żebra ujm ujące trzon i m asw erki na cokole. Te ostat­ nie m a ją na chrzcielnicy w rocławskiej bardziej s k o m p lik o w an y rysunek. R ó w ­ nież pinakle na czaszy są m niejsze niż na ch rzcielnicy w Bańskiej Bystricy i stan o w ią całość ze skręconym i kolum ienkam i. W odróżnieniu od zabytku w Bańskiej B ystricy chrzcielnica nie m a napisów i u d erza b o g ac tw em dek o ra­ cji architektonicznej i figuralnej. N a czaszy pod d w u n a s to m a architektonicz­ nym i b a ld ac h im a m i prz edstaw ienia figuralne u k ła d a ją się w cykl chrystolo­ giczny, pocz y n ając od Chrztu C hrystusa w Jo rd a n ie do Zm artw ychw stania. N a stopie są to w y obra żenia aniołów trzym a ją cych banderole, pod stopą przykucnięte, w różnych pozach, figurki męskie, na nodusie figurki w półpo- staci, które podtrzy m y w a ły niegdyś tarcze herbow e. W sz y stk ie figurki, z w y­ ją tk ie m aniołów , odlane są w pełnym brązie, pod o b n ie j a k apostołow ie na

chrzcielnicy w Bańskiej Bystricy.

C h rzc ie ln ic a w ro c ław sk a w porów naniu do ch rzcielnicy w B ańskiej B ystri­ cy sp ra w ia w ra żen ie pew n eg o przeładow ania, kto wie, czy nie zam ierzonego. W y g lą d a na to, że mistrz pod koniec życia starał się ukazać pełnię swoich m ożliw ości tw órczych. P raw dopodobnie bow iem c h rzcieln ica w rocław ska jest

32 S c h u 1 z, D e v ita a tq u e ..., s. 21. N a tem at g n ieźn ień sk ich płyt, zob. m ięd zy innymi: A. G ą s i o r o w s k i , K rą g fu n d a to r ó w w ielk o p o lsk ich p ły t b rą z o w y c h , „Kronika miasta P ozn ania” 1991, nr 3/4 s. 14.

33 K u r z e j a, dz. cyt. 34 S p i r i t z a, dz. cy t., s. 38.

(10)

ostatn ią p ra c ą Jodoka. Nie ulega w ątpliw ości, że p o w sta ła po „klasycznej” w sw ym w yrazie chrzcielnica w Bańskiej B ystricy, zatem po roku 1475 a przed 1495, w którym nazwisko Jodoka znika z Ksiąg M iejskich W rocła­ wia.

Z lu dw isarskiego warsztatu Jodoka w ychodziły prace ró ż n eg o prz ezn a cze­ nia, lecz zaw sze trudne; oprócz płyt nagrobnych i chrzcielnic zlecano mu rów nie ż o dlew a nie arm a t35. Nie słyszym y n atom iast nic o dzw onach, a cóż dopiero o kon w iac h i innych naczyniach dom ow ych.

N iektóre za m ó w ie n ia otrzym yw ał Jodok z odległych od W ro c ła w ia m iej­ scow ości. W iedzieliśm y o Gnieźnie, a obecnie o Bańskiej Bystricy. N iew yklu­ czone, że b ad a n ia terenow e d o p row adziłyby do n o w y c h odkryć. W szak o ch rzcielnicy w Bańskiej B ystricy źródła w roc ław sk ie milczą.

Czy tylko talent m istrza ułatwiał kontakty p rz y n o s ząc e zlecenia? A m oże miał w p ły w o w e g o protektora dbającego o j e g o interesy? Niestety niewiele m o żem y na ten tem at powiedzieć, najwyżej przypuszczać.

W e W ro cław iu w tym sam ym czasie co Jo d o k T auchen żył M ikołaj (Nico- laus T a u c h e n )36. Był człow iekiem w szechstronnym : m atem aty k iem , astrono- m em , po etą ch w alo n y m przez sam ego K a llim acha .

Z bież ność naz w isk Jodoka i M ikołaja m oże być przy p ad k iem , ale mogły ich ró w n ie ż łączyć więzy pokrew ieństw a, kto w ie czy nie bliskiego. Obydwaj zw iązani byli z Nysą. Mikołaj urodził się w Nysie, a w 1477 roku był alta- rystą38, zaś Jodok miał tam swój dom, a gdy go sprzedał, zachow ał piwnicę j a k o p ra c o w n ię 39. Od 1476 roku zajęty był - zdaniem Zlata - przy budowie w ieży d zw onów . M iał bow iem w ykonać pracę, za k tórą z góry podjął zapła­ tę40.

M ikołaj T a u c h e n - snując dalej przy p u szcz en ia - oceniał w ysoko tw ór­ czość a rty sty cz n ą Jo d o k a i otw ierał przed nim m ożliw o ści za prezentow ania jej po za Ś ląskiem . N ieobce mu były w p ły w o w e sfery w śród d u chow ieństw a

35 S c h u 1 t z, J. Tauchen a ls...\ zob. też: K u r z e j a, dz. cyt., s. 28. 36 S c h u 1 t z, J. Tauchen a is..., s. 3.

37 K. M a 1 e c z y ń s k i, D zieje W ro cła w ia , cz. 1: D o roku 1526, K a to w ice -W ro cła w 1948, s. 2 5 1 .

38 S c h u l t z , / . Tauchen a is..., s. 3. 39 T am że, s. 6.

40 M. Z 1 a t, R ze źb ia rsk a i m ala rsk a d ek o ra c ja R a tu sza , s. 2 0 5 . W następnym zdaniu autor jednak p isze, że mistrz Jost (Jodocus) przy Ratuszu w rocław sk im m ógł pracow ać inten­ sy w n ie w o k resie 1 4 7 0 -1 4 7 7 . W ynika z tego, że kontynuacje prac przy w ieży nyskiej m ógł rozp ocząć n ajw cześn iej w 1477 a nie w 1476 roku. Zatem cza s, k ied y Jodocus przebyw ał w N y sie , p okryw ałb y się z rokiem , w którym N ico la u s T auchen był altarystą.

(11)

i św ieckich. Z nał bez w ątpienia Jan a T urzona, b is k u p a w rocław skiego ( t 1520), a p ra w d o p o d o b n ie także je g o ojca, też Jana, rajcę krakow skiego (od 1486 r.), bogatego m ieszczanina pocho d z en ia w ęgierskiego, zw iązanego z g ó rn ic tw e m 41. T u rz onow ie lubili otaczać się uczonym i i artystam i, nierza­ dko brali ich w sw ą opiekę. Jan Turzon (ojciec) na p rz ykła d pozostaw ał w bliskich stosunkach z W item S to sz em 42.

Mikołaj miał sposobność poznać Jana T u rz o n a albo w K rakow ie, albo na Ś lą sk u 43. Jan Turzon bow iem rozwijał sw ą działalność nie tylko w M ałopol- sce, ale także na Śląsku i na W ę g rze ch 44. W b ogatych w ęgierskich „bańs­ k ic h ” miastach: Bystricy i Krem nicy założył kopalnie m ie d z i45. W 1475 ro­ ku w Bańskiej Bystricy, do za grożonych zalaniem kopalni w prow adził nowy system o d w a d n ia ją c y 46.

Datę 1475 nosi rów nież chrzcielnica. M oże Jan T u rz o n w sposób pośredni przyczynił się do za m ó w ie n ia chrzcielnicy, w skazując V itow i M ühlsteinow i poleca n eg o przez N icolausa T au c h en a mistrza. O b y d w ó c h łączyły co najmniej z a w o d o w e interesy, bo Vit M ühlstein był od 1473 roku w łaścicielem kopalni w Bańskiej B ystricy47. Nie bez znaczenia je s t ró w n ie ż fakt, że W rocław sprow a dzał m iedź właśnie z Bańskiej B ystricy48.

Z g ro m a d z o n e inform acje o Jodoku świadczą, że był artystą m ocno o sadzo­ nym w sztuce Dolnego Śląska, że potrafił w y k o rz y sty w ać dobre stare wzory. Nie tylko m o ty w y zw ierzęce w prow adził z p o w ro te m na stopy chrzcielnic;

41 O Janie T urzonie zob.: J. P t a ś n i k, T u rzon ow ie w P o ls c e i ich stosu n ki z F uggera- m i, „P rzew odnik N au kow y i Literacki” 3 3 (1 9 0 5 ). W ied zę z d zied zin y górn ictw a zd ob ył w cza­ sie stu diów w e W ło szech . Stał się m istrzem w od d zielan iu srebra i złota od m iedzi. Zob. tam że, s. 883; J. P i e t r u s i ń s k i , Z ło tn ic y k ra k o w scy X IV -X V I w ieku i ich k się g a cec h o ­ w a, t. I, W arszaw a 2 0 0 0 , s. 5 1 9 , przyp. 6.

42 P t a ś n i k, T u rzon ow ie w P o lsce, s. 1120; P i e t r u s i ń s k i, dz. cyt., s. 519, przyp. 6.

43 M ikołaj Tauchen stu diow ał w K rakow ie w 1457 roku. Z ob. M a 1 e c z y ń s k i, dz. cy t., s. 251.

44 Inform acje o d ziałalności Jana T urzona w M a ło p o lsce, na Śląsk u i na W ęgrzech podaje naw et M a ła E n cyk lo p ed ia P o w sze ch n a (W arszaw a 1959, s. 1005).

45 M. G o t k i e w i c z, O d D u naju p o T atry, w: S ło w a c ja i S ło w a c y. K ra j i lud, t. I, red. W. S em k o w icz, Kraków 1937, s. 86 n.

46 S lovn ik o b c i Bańsko b y strick e h o okresu . Bańska B ystrica 1968, s. 127. 47 S p i r i t z a, dz. cyt., s. 38.

48 Z h isto r ie a su ca sn o sti B an k o b ystrick eh o okresu , red. S. Km et, Bańska B ystrica 1989, s. 36; R. H eck (W r o c ła w w la ta ch 1 2 4 1-1 5 2 6 , w: W ro cła w j e g o d z ie je i kultura, W arszawa 1978, s. 63) p isz e tylko, że z W ęgier sprow adzano m ied ź. Z ob. też: S p i r i t z a, dz. cyt., s. 38.

(12)

p rzyw rócił im także duże cylindryczne czasze. Być m oże rów nież pomysł aniołów, p odpierających część g ó rn ą sakrarium w kościele św. Elżbiety i zd o ­ biących stopę chrzcielnicy z tego sam ego kościoła, przejął rów nież z chrzciel­ nicy legnickiej.

Jod o k o w i by ła c h y b a bliższa praca w metalu, aniżeli kam ieniarska. P rze­ m aw ia za tym przede w szystkim syg n o w an a i d ato w a n a ch rzcielnica w B ań ­ skiej Bystricy. T y m sam ym przyjętą i utrw a lo n ą w literaturze opinię o Jodoku j a k o zn a n y m rzeźbiarzu z 2. połowy XV wieku, tru d n iąc y m się także b u d o w ­

nictw em , a „na w et o dlew nictw e m w brązie”49, n ależałoby odw rócić. Jodok był przede w szystkim w ybitnym artystą ludw isarzem , choc ia ż doskonale rzeź­ bi! w kam ieniu i cieszył się w zięciem ja k o budow niczy.

B adania nad Jodocusem nie w y d a ją się być ukończone. P ełnoplastyczne figury ap ostołów na chrzcielnicy w Bańskiej B ystricy (il. 9, 10) m o g ą przez analogie, przyczynić się do ustalenia w a rsztatow e go w ielu p rz ykła dów śląs­ kich dzieł z ostatniego trzydziestolecia XV wieku.

B I B L I O G R A F I A

ŹR Ó D ŁA

A u d e t J. P., D idache, Instructions des apötres, Paris 1958.

S c h u l t z A ., D e vita atque operibus Jodoci T auchen lapicidae w raticlavien sis, saeculo X V ‘° Floren tis, V ratislaviae 1864.

L i s i e c k i A ., D idache, w: Pism a o jców K o ścio ła , t. I, Poznań 1924.

O PR A C O W A N IA

B a r a n y a i H., D as g otisch e B ronzetaufbecken in G y ö n g y ö s, „A cta H istoriae Artium ”, 12 (1 9 6 6 ), s. 61-70.

B a u e r r e i s R., Arbor V itae, Der „lebensbaum ” und sein e V erw en du ng in Liturgie, Kunst und Brauchtum des A b en dland es, M ünchen 1938 (A b han dlungen der B ayerischen B en ed ik ­ tiner-A k adem ie, III).

B ą k J., P ó źn o g o ty ck a ch rzcieln ica w k o ściele N M P na Piasku w e W rocław iu, „B iuletyn H istorii S ztu k i” 3 5 (1 9 7 3 ), nr 2, s. 132.

49 Z i o m e c k a, dz. cy t., s. 163; J. G i 1 e w s k a, W p ó źn o śr e d n io w ie c zn y m W rocła­ wiu, W ro cła w -W a r sza w a -K ra k ó w 1967, s. 51. Autorka p isz e o Jod acu sie (Joscie) jak o g ło ś­ nym rzeźbiarzu i architekcie.

(13)

B e d a r d W ., T he S ym b olism o f the B aptism al Font in Early Christian T hought, W ash in g­ ton 1951.

B i m 1 e r K ., Q uellen zur sch lesisch en K un stgesch ichte, B reslau 1 9 3 4 -1 9 4 1 .

B u k o w s k i M ., Ratusz w rocław ski na tle urban istycznego rozw oju m iasta, w: M. Bu­ kow sk i, M. Zlat, Ratusz w rocław ski, W rocław 1958.

C h r i s t i n e r R., M ittelalterlich e T aufbecken in Ö sterreich. E in e F orm algesch ichtlich e und Ik onograph ische U ntersuchung, Graz 1993.

G ą s i o r o w s k i A ., Krąg fundatorów w ielk o p o lsk ich p łyt brązow ych , „Kronika miasta P ozn ania” 1991, nr 3/4.

G i l e w s k a J .,W p óźn ośred n iow ieczn ym W rocław iu, W r o cła w -W a rsza w a -K ra k ó w 1967. G 1 a t z A. C., Sred ovek ék ovolejárstvo v Spisskej N ovej V si, Sp issk a N o v a V es 1968. G o t k i e w i c z M ., Od Dunaju po Tatry, w: S łow acja i S ło w a c y . Kraj i lud, t. I, red.

W . S e m k o w ic z , Kraków 1937.

H e c k R., W rocław w latach 1 2 4 1 -1 5 2 6 , w: W rocław j e g o d zieje i kultura, W arszaw a 1978. K u c z y ń s k a J., A besztercebányai k eresztelöm ed en ceröl és m esterérol, „M üveszettörte-

neti É rtesito”, 1999, z. 1-2, s. 61-68.

K u c z y ń s k a J., Ś red n io w ieczn e ch rzcieln ice kam ienne w P o lsce , „R oczn ik Historii S ztu k i”, 1 4 (1 9 8 4 ), s. 11-13.

K u c z y ń s k a J., L es fonts baptism aux de Banská B ystrica en S lo v a q u ie, w: Iconograp- hica. M éla n g es offerts ä Piotr S k u b iszew sk i, Poitiers 1999.

K u r z e j a Z ., P óźn ogotyck a brązow a ch rzcielnica z k o ścio ła św . E lżb iety w e W rocław iu, mps, W rocław 1971, praca m agisterska przygotow ana w K atedrze H istorii Sztuki U n iw ersy ­ tetu W ro cła w sk ieg o pod kier. prof. dr. M ieczy sła w a Zlata.

K u t z n e r M ., Architektura, w: Sztuka W rocław ia, red. T. B ron iew sk i, M. Zlat, W roc­ ła w -W a r sza w a -K r a k ó w 1967.

L o v a g Z ., M ittelalterlich e B ronzekunst in Ungarn, B ud apest 1979.

M a l e c z y ń s k i K., D zieje W rocław ia, cz. 1: D o roku 1526, K a to w ic e -W ro c ła w 1948. M ała E n cyk lop ed ia P ow szechn a. W arszaw a 1959.

N o r d s t r o m F., M ed iaeval B aptism al fonts. An Iconografical Study, Stock h olm 1984. P i e t r u s i ń s k a M ., Progotycka ch rzcieln ica brązow a w L eg n icy , „B iuletyn Historii

S ztu k i” nr 1, 1960.

P i e t r u s i ń s k i J., Z łotn icy krakow scy X IV -X V I w iek u i ich k się g a c ech o w a , t. I, War­ szaw a 2 000.

P t a ś n i k J., T u rzon ow ie w P olsce i ich stosunki z Fuggeram i, „Przew odnik N aukow y i L iterack i”, 3 3 (1 9 0 5 ).

S c h u l t z A ., J. Tauchen als Stü ck giesser, w: Z eitsch rift d es V erein s für G esch ich te S ch le­ sien , Breslau 1864.

S e m k o w i c z W ., Sp isk a sztuka o d lew n icza i jej zw iązk i z K rakow em w X IV w ieku, „R ocznik K rak ow sk i” 2 5 (1 9 3 4 ).

S lo v n ik obci B ańsko bystrického okresu, Banská B ystrica 1968.

S p i r i t z a L , B ron zová n eskorogotická krstitelnica v k o sto le N an eb ovzatia Panny Márie v Banskej B ystrici, „Pam iatky a M uzea”, 1995, nr 4.

S p r i t z a J., S p issk é Z vony, Bratislava 1972.

S p i r i t z a J., B o r o d a c L., Podoby starého Sp isa, B ratislava 1975.

S p r i t z a J„ U c n i k o v a D ., S p issk é krstitelnice z tvorivéh o okruhu Konrada Gaala, w: „Zbornik S lo v e n sk éh o N árodného M u zea”, [„A n nales M usei N ation alis S lo v a c i”],

5 6 (1 9 7 2 ), s. 3 5 -9 7 .

(14)

Z i o m e c k a A ., R zeźb a i m alarstwo od 2. p o ło w y XIII do początku X V I w ieku, w: W roc­ ław je g o d zieje i kultura, red. Z. S w iec h o w sk i, W arszaw a 1978.

Z 1 a t M ., R atusz w rocław sk i, W rocław 1958.

Z I a t M ., R atusz W rocław ski, W ro cła w -W a rsza w a -K ra k ó w -G d a ń sk 1976.

Z I a t M ., R zeźbiarska i malarska dekoracja R atusza w e W rocław iu , w: M. B uk ow ski, M. Zlat, R atusz W rocław ski, W rocław 1958, s. 204.

SPIS ILU STR ACJI

1. C h rzcieln ica brązow a w k o ściele par. p.w . NM Panny w Bańskiej B ystricy, fot. John Skel- ton, E c o lo g ic a l Photography, York, England.

2. C h rzcieln ica brązow a w M atejow cach, fot. Patrik D u b ow sk y, Trnavska U n iverzita, S ło w a ­ cja.

3. C h rzcieln ica brązow a w R usk in ow cach , fot. w K. D ivald, S zep esv a rm eg y e M uveszeti E m lek ei, B udapest 1907.

4. C h rzcieln ica brązow a w Spiskiej B eli, fot. J. K uczyńska.

5. Sacrarium w k o ściele par. p.w . św . E lżb iety w e W rocław iu , fot. w Breslauer Kirchen, w yd . H. G otz, Breslau 1926.

6. C h rzcieln ica kam ienna w k o ściele par. p.w . NM Panny na Piasku w e W rocław iu, frag­ ment, fot. Instytut Sztuki PAN.

7. C h rzcieln ica brązow a w k o ściele par. p.w . św . św . Piotra i P aw ła w L egn icy, fot. Instytut Sztuki PA N .

8. C h rzcieln ica brązow a z k o ścio ła par. p.w . św . E lżb iety w e W rocław iu (ob ecn ie M uzeum N arodow e w W arszaw ie), fot. Instytut Sztuki PA N .

9. C h rzcieln ica brązow a w k o ściele par. p.w . NM Panny w B ańskiej B ystricy, fragment, fot. John Sk elton.

10. C h rzcieln ica brązow a w k o ściele par. p.w . NM Panny w B ańskiej B ystricy, fragment, fot. John Sk elton.

D A S U N B E M E R K T E M E IST E R ST Ü C K D E S SC H L E SISC H E N K Ü N ST L E R S JODOK

Z u s a m m e n f a s s u n g

In der Pfarrkirche St. Maria in Banskd B ystrica in der S low ak ei befindet sich ein B ronze­ taufbecken in K elchform , das - laut Inschrift auf dem nodus - 1475 von Jodocus angefertigt wurde. An der Sch ale sind A postelfiguren und in dreifacher W ied erholun g das W appenschild des V eit M ü llen stein angebracht. D ie Schale um laufen Inschriften, d ie an das Sakrametn der T aufe anknüpfen.

D as T aufb ecken gehört zu den M eisterw erken der G ießereikunst. A u ffallen d ist die Ä h n li­ ch k eit des T aufb eck en s mit zeitgleich er G old schm ied ek un st. D a g e g en unterscheidet es sich deutlich von den B ronzetaufbecken, die in der nahe g e le g en en , für ihre G ießereikunst berühm ten Z ips, hergestellt wurden. D ies mag der Grund sein, w esh alb die Forschung, die

(15)

w eder ein e A n a lo g ie zw isch en der Z ipser G ießereikunst und dem T aufb ecken in Banskä Bystri- ca fand noch ein en Z usam m enhang zw isch en dem N am en Jodok und jen er W erkstatt hersteilen konnte und so m it au f der falschen Spur war, über d iesen F orsch u n gsgegen stan d m it S til­ lsch w eig en h in w eg g in g en oder ihn nur geleg en tlic h erwähnte.

Jodok (Jodocus, Jost) T auchen wirkte in der 2. H älfte d es 15. Jahrhunderts in Breslau. Er war B ildhauer, B aum eister und G ießer. Von diesem zn iversalen K ünstler ist bis heute in B res­ lau nur ein e in zig e s signiertes Werk erhalten: D as Tabernakel der E lisabethenkirche.

V on Jodok als Architekt erfahren w ir aus Q uellen, d ie den Bau der N ordkapellen der M arienkirche au f dem Sande in den Jahren 1 4 6 6 -1 4 6 9 betraffen. M it Jodok verbindet man versch ied en e B ild w erk e in der K akpelle und im N o r d sch iff des R efek torium s im Rathaus, eb en so das T aufb ecken in der M arienkirche auf dem Sande.

Jodoks han dw erklich es K önnen als G ießer mußte bereits in den sech zig er Jahren des 15. Jahrhunderts bekannt gew esen sein, da der E rzb isch of von G nesen, Johannes V i,. bei ihm 1462 ein e Grabtafel b estellte.

D as B ronzetau fbeck en von der Elisabethenkirche in B reslau, das heute im W arschauer N ationalm useu m aufbew ahrt wird, ist ebenfalls Jodoks W erk. V erm utlich wurde es geg en das L eb en sen d e des M eisters angefertigt. Es kann sein, daß Jodok m it d iesem Werk die breite palette seiner künstlerischen Fähigkeiten zeig en w ollte. Jed en falls m acht es ein en überladenen Eindruck.

1495 v ersch w in d et der N am e Jodok spurlos aus den Stadtbüchern von Breslau.

D as T aufb ecken in Banska B ystrica ist das ein zig e W erk des K ünstlers, w elch es das En­ tstehungsjahr w ie den namen des M eisters trägt. Es stellt sich die Frage, w ie es nach Banska B ystrica gelan gte. M öglich ist, daß die Verbindungen zu Johannes Turzon bestanden, der in S ch le sien und in Ungarn, bekannt war - er hat K upferbergw erke in Banska B ystrica und K rem nica gegründet - und au f die B estellu n g des T aufb eck en s aus dem en tlegen en Ort einen E influß hatten.

D ie Forschung zu Jodok scheint jed e n fa lls noch nicht a b g esch lo ssen zu sein.

Ü b e rs e tzt von M a rzen a G órecka

S ło w a k lu c z o w e : Jodcus, Jodocus, chrzcieln ica, sakrarium, Banska B ystrica, W rocław .

S c h lü s s e lw ö r te r : Jodcus, Jodocus, das T aufbecken, das Tabernakel, B anska B ystrica, Breslau.

(16)
(17)
(18)
(19)

7. Chrzcielnica brązowa w k ościele par. p.w. św iętych Piotra i Pawła w Legnicy

8. Chrzcielnica brązowa z kościoła par. p.w. św. Elżbiety w e W rocławiu

9. Chrzcielnica brązowa w kościele par. p.w. NM Panny w Bankiej Bystricy, fragment

10. Chrzcielnica brązowa w k ościele par. p.w. NM Panny w Bańskiej Bystricy, fragment

Cytaty

Powiązane dokumenty

Dla tego produktu obowiązkowe jest zawarcie umowy ubezpieczenia AC oraz Bezpieczny Kredyt lub GAP a także zawarcie umowy odkupu przez dealera.. Przedstawione parametry nie

ustaloną przez Przedsiębiorstwo taryfę dla usług dystrybucji energii elektrycznej, stanowiącą załącznik do niniejszej decyzji, na okres 12 miesięcy od dnia 1 lipca 2017

Odwołanie od decyzji powinno czynić zadość wymaganiom przepisanym dla pisma procesowego oraz zawierać oznaczenie zaskarżonej decyzji i wartości przedmiotu sporu,

W odpowiedzi na zapotrzebowanie branż odzieżowej i jej pokrewnych zasadne jest stworzenie niniejszego kodeksu oraz wdrożenie jego zapisów do rynkowych mechanizmów, aby móc

Pismem z dnia 16 stycznia 2020 r., znak: BT-126/12/20, uzupełnionym kolejnymi pismami, Przedsiębiorstwo wystąpiło o zmianę taryfy dla energii elektrycznej, polegającą na

Podejście porównawcze, zgodnie z art. 1 ugn z dnia 21 sierpnia 1997 r., polega na określeniu wartości nieruchomości przy założeniu, że wartość ta odpowiada cenom, jakie

znak: DRE.WRE.4211.81.4.2019.JCz/MSt1 ogłoszoną w „Biuletynie Branżowym Urzędu Regulacji Energetyki – Energia elektryczna” Nr 279(2914) z dnia 15 listopada 2019 r., Prezes

Zdaniem Sądu Okręgowego wyeliminowanie wskazanych klauzul nie stoi jednak na przeszkodzie dalszemu stosowaniu umowy zawartej przez strony, w takim zakresie, w jakim nie narusza