Martuszewski, Edward
Dyskusja nad książką Tadeusza
Orackiego "Rozmówiłbym kamień..."
Komunikaty Mazursko-Warmińskie nr 4, 603-604
1976
Edw ard M artuszew ski
DYSKUSJA NAD KSIĄŻKĄ TADEUSZA ORACKIEGO
R O Z M Ó W IŁ B Y M K AMIEŃ...
6 w rześnia 1976 odbyło się w O lsztynie otw arte zebranie Oddziału P ol skiego Tow arzystw a H istorycznego pośw ięcone om ów ieniu książki Tadeusza Orackiego Ro zm ów iłb ym, kamień..., z udziałem autora, który po w prow adze niu dokonanym przez przew odniczącego zebrania, prezesa Oddziału doc. dr. Ja nusza Jasieńskiego, przedstaw ił sw oje założenia pisarskie w odn iesieniu do tej pozycji w ydaw niczej, określając ją jako „pracę m ateriałow ą”.
Mgr Tadeusz S w at po w yrażeniu uznania dla książki postaw ił problem bardziej precyzyjnego określenia kryterium uznania kogoś za pisarza ludo w ego. Jego zdaniem , szerzej należało potraktow ać działalność M ateusza Gru- nenberga, uw zględnić takie pom inięte osoby jak Berent, P ieczew sk i, Kup czyk, Jasiek czy też takie utw ory jak Wspomn ienia starego b a lw ie rz a lub w iersze z okresu plebiscytow ego. Zbyt skrom nie potraktowana została lite ratura kramarska i odpustowa, spraw a traw estacji i przeróbek a także pro blem plagiatu. Można też było bardziej w ykorzystać m ateriały zebrane przez P ań stw ow y Instytut Sztuki.
Mgr H alina W itkow ska zakw estionow ała zaliczenie b allady o górniku do utw orów literatury ludow ej i opow iedziała się za w yłączeniem pieśni po pularnych. Poruszyła również spraw ę transkrypcji fonetycznej.
Dr Jerzy Sikorski zw rócił uw agę na nie dostrzeganą dotychczas tem a tyk ę pracy przym usow ej w okresie II w ojn y św iatow ej w tw órczości sam o rodnej.
Mgr Janina Gliszczyńska podzieliła się sw oim i w spom nieniam i z okresu, kiedy sam a zajm ow ała się zbieraniem pieśni ludow ych, ośw iadczając, że nie przypomina sobie dw u identycznie takich sam ych w ykonań jakiegoś utw oru.
Dr Jan Chłosta w ytk n ął autorowi, że zbyt m ało zaglądał do dodatków do „Gazety O lsztyńskiej” i „Mazura”, powtarzając błędy bibliografów , w od n iesien iu do dat w yd aw ania tych dodatków. W zakończeniu w yp ow ied zi po stu low ał w ykorzystanie książki w drugim w yd aniu S ło w n ik a biograficznego W armii, Mazur i Powiśla.
Uzupełniając w ypow iedź, przedm ówcy, dr Jerzy Sikorski, jako dyrektor Ośrodka Badań N aukow ych, zaw iadom ił zebranych, że Ośrodek współpracuje z Instytutem W ydaw niczym P ax nad reedycją Słown ika.
Mgr Jan Boehm u w ażał za dwa najw ażniejsze problem y treść książki Ta deusza Orackiego oraz jej strukturę. W ypow iadając się przeciw ko podziałow i krzyżow em u w yraził opinię, że stopień adaptacji utw oru artystycznego decy
604 Kronika naukow a
duje o jego ludow ości i posłużył się w sw ej argum entacji przykładem przed- taktu.
Doc. dr Janusz Jasiński zw rócił uw agę na zbyt m ałe rozróżnienie proble m atyki Mazur i W arm ii oraz brak porównania z innym i regionam i. U stosun kow ując się do szczegółów , poruszył spraw ę „w arm ińskich k afli” ; stw ierdził, że „chodzenie po rogalach” to nie różnica, lecz podobieństw o pom iędzy obu regionam i, w spom niał o w p ływ ie grom adkarstw a na literaturę ludow ą. Sporo uw agi p ośw ięcił pow odom późniejszego pow stania piśm iennictw a lud ow ego na Warmii, eksponując większą niezależność pastorów wobec w ładz zw ierzch nich oraz w iększy stopień rozw oju szkolnictw a na Mazurach. Doc. dr Jasiński stw ierd ził ponadto, że dostrzega problem legalizm u i lojalizm u również w pieśniach ludow ych Mazur i W armii, a do braków książki zaliczył pom inię cie w niej Sikorskiego z G ietrzw ałdu i Sendrow skiego z Butryn oraz niezbyt w łaściw e potraktow anie ks. W. Barczew skiego przy słusznej rehabilitacji „No w in W arm ińskich” i „W armiaka” w jego w cześniejszym okresie.
Dr Tadeusz Oracki ustosu nkow yw ał się do poszczególnych w ypow iedzi na bieżąco. M iędzy innym i podkreślił ponow nie, że uw aża sw oją książkę przede w szystkim za zbiór m ateriałów , a nie podręcznik folklorystyki, że da je się odczuwać brak b ib liografii czasopiśm iennictw a Mazur i W armii, a także w yk azu organizacji i instytucji polskich w X IX w ieku na tym terenie. W zw iązku z tym zaapelow ał, aby Ośrodek Badań N aukow ych podjął w ęzło w e badania w tym zakresie, uzupełniając je w yd aw nictw am i źródłow ym i. W ostatniej w ypow ied zi w yraził nadzieję, że przyszłe i drukowane recenzje książki R o z m ó w iłb y m kamień... będą w jego dalszej pracy w ydatną pomocą w tej dziedzinie.