Aleksandra Aszkieҝowicz aleksandra.aszkielowicz@o2.pl
„MaҝӐeҞstwo z rozsѱdku” – rzecz o maҝӐeҞskim szcz҄Ҳciu
Naturalnym pragnieniem kaČdego czÙowieka jest osigni¿cie szcz¿ïcia w Čyciu, a jednym z najwaČniejszych obszarów Čycia czÙowieka, w którym poszukuje on szcz¿ïcia jest Čycie maÙ-ČeÚskie i rodzinne. Tradycja ÙaciÚska zawsze podkreïlaÙa, Če rodzina jest spoÙecznoïci postulo-wan przez spoÙeczn natur¿ czÙowieka, który dla swego normalnego i peÙnego rozwoju musi zaistnie° i rozwħ a° si¿ w spoÙecznoïci domowej. Jako spoÙecznoï° naturalna, rodzina jest rów-nieČ spoÙecznoïci konieczn. Teza ta jest oparta z jednej strony na przesÙankach Þ lozoÞ cznych, z drugiej na obserwacjach Čycia spoÙecznego, które potwierdzaj, Če rodzina jest najwÙaïciw-szym ïrodowiskiem rozwoju czÙowieka. Stwierdzenie naturalnego charakteru rodziny i jej ko-niecznoïci ma wartoï° ponadczasow i jest aktualne dla wszystkich epok historycznych. Tra-dycja cywilizacji ÙaciÚskiej to takČe traTra-dycja rodziny monogamicznej opartej o heteroseksualne i nierozerwalne maÙČeÚstwo. Taka rodzina – okreïlana dzisiaj, jako tradycyjna – towarzyszyÙa czÙowiekowi od zawsze i byÙa charakterystyczna juČ dla ludów pierwotnych.
O szcz¿ïciu i Čyciu szcz¿ïliwym rozmyïlali juČ i pisali Platon, Arystoteles, Augustyn i Tomasz z Akwinu, WÙadysÙaw Tatarkiewicz i inni Þ lozofowie. Wszyscy ci, którzy zastanawiaj si¿ nad proble-mem szcz¿ïcia wychodz od pytania o to, czym owo szcz¿ïcie wÙaïciwie jest. I nie ma chyba odpowie-dzi, która by nie uwzgl¿dniaÙa tego doï° oczywistego faktu, Če szcz¿ïcie jest rodzajem wewn¿trznego przeČycia, doznania o charakterze pozytywnym. Jawi si¿ ono zatem jako szczególny rodzaj doïwiad-czenia, dost¿pny jedynie tym, którzy potraÞ go zarejestrowa°, uïwiadomi° i jakoï wyrazi°. DuČo jest wi¿c racji w powiedzeniu Seneki, Če szcz¿ïliwym jest tylko ktoï, kto si¿ za takiego uwaČa – i odwrotnie - „nie jest szcz¿ïliwym, kto nie ma si¿ za szcz¿ïliwego”. Doznania, które uchodz za uszcz¿ïliwiajce czÙowieka, warunkowane s w duČym stopniu skal ludzkich potrzeb, moČliwoïci, upodobaÚ, za-interesowaÚ i oczekiwaÚ. To sprawia teČ, Če maj zawsze jakiï indywidualny rys. MoČna je odnosi° do róČnych jakoïciowo stanów ducha, poczynajc cho°by od przyjemnoïci niezwykÙych, najinten-sywniejszych, a koÚczc na bardziej zwyczajnych, umiarkowanych, spokojnych. Przyjemnoï° moČe mie° zatem swój stopieÚ maksymalny, z którym niekiedy szcz¿ïcie jest kojarzone. To stany ekstazy, upojenia, rozkoszy, bÙogoïci, zachwytu, uniesienia, niezmconej radoïci. Cz¿stszym zjawiskiem jest przyjemnoï° niČsza, wyraČajca si¿ w zwyczajnej wesoÙoïci, w wyraĊnym zadowoleniu na twarzy, czasem w pewnym podnieceniu, ïmiechu, w Čywszych i gÙoïniejszych reakcjach. A jeszcze spokojniej-sz form przyjemnoïci jest ogólne zadowolenie z Čycia, stan wewn¿trznej pogody ducha, harmonii, satysfakcja z powodu jakiegoï powodzenia, speÙnienia oczekiwaÚ1. Aby poczu° si¿ szcz¿ïliwym trze-ba tych przyjemnoïci zazna°. W. Tatarkiewicz zwraca jednak uwag¿ na to, Če szcz¿ïcie nie jest prost sum jakichkolwiek przyjemnoïci, niezróČnicowanych pod wzgl¿dem jakoïciowym. Na poczucie szcz¿ïcia maj bowiem wpÙyw dodatkowe aspekty odczuwanych przyjemnoïci. Przede wszystkim jej peÙnia, dalej gÙ¿bia doznaÚ, wreszcie istotna jest trwaÙoï° pozytywnych przeČy°. Dlatego tak wiele znaczy dla poczucia szcz¿ïcia zadowolenie z caÙego Čycia, a takČe obiecujce widoki na przyszÙoï°.
W ïwiadomoïci ludzi istniaÙo zawsze bardzo silne przekonanie o znaczeniu, jakie ma dla szcz¿ïcia czy sukcesu Čyciowego dziedzina, któr okreïlamy, jako wspóÙČycie w ramach instytu-cji maÙČeÚstwa i rodziny. Równolegle z usiÙowaniem znalezienia „recepty na maÙČeÚskie
szcz¿-1 K. Mikucki, Wartoïci trwaÙe, Kraków 2004, s. 142 – 144.
ïcie” popularny zdawaÙ si¿ by° pogld, Če udane poČycie, dobry mČ, czy dobra Čona s dzieÙem trafu, przypadku, losem na loterii, szcz¿ïliwym zbiegiem okolicznoïci niezaleČnym od wiedzy i woli zainteresowanych osób2.
Mimo tych fatalistycznych pogldów, ludzie nie przestali szuka° dyrektyw dla osigni¿cia sukcesu. UsiÙowania te s tak stare, jak indywidualne pragnienie szcz¿ïcia. Zmienia si¿ jedynie treï° podkÙadana pod jego poj¿cie. Koncepcje felicytologiczne zmieniaj si¿ wraz z epok. Poj¿cie szcz¿ïcia staroČytnych Greków nie jest jednakowe ze szcz¿ïciem ludzi ïredniowiecza, podobnie jak i nasze wspóÙczesne poj¿cie szcz¿ïcia odbiega od tych poprzednich.
W. Tatarkiewicz w rozprawie O szcz¿ïciu pisze: „Los czÙowieka w znacznej mierze zaleČy od tego, jakie jest pierwsze ĊródÙo jego szcz¿ïcia, czy mocne i czy odpowiednie dla niego. KaČdy do-biera je wedle swych potrzeb, pop¿dów, intuicji, czasem kalkulacji, cudzych rad i obcych wzorów, a nie kaČdy dobiera szcz¿ïliwie. Przed czÙowiekiem staj raz po raz propozycje losu – moČliwoïci takiej czy innej pracy, miÙoïci, rodziny, stanowiska – a on odrzuca jedne, wybiera inne. Przegra, jeïli wybierze Ċle, nieodpowiednia praca, niedobrana Čona, tragiczna miÙoï° ciČy° b¿dzie na jego Čyciu. A gdy jedno ĊródÙo szcz¿ïcia zawiedzie, o drugie b¿dzie trudniej”3. Dobre maÙČeÚstwo jest
podstaw szcz¿ïliwego Čycia rodzinnego i jedn z dróg szcz¿ïliwego Čycia w ogóle4.
W naukach spoÙecznych problematyka maÙČeÚstwa przez dÙuČszy czas pozostawaÙa w pew-nym sensie poza centrum rozwaČaÚ dotyczcych Čycia rodzinnego. Wydaje si¿, Če stosunkowo niewiele uwagi poïwi¿ca si¿ maÙČeÚstwu, jako wspólnocie, grupie spoÙecznej, systemowi ci-gle zmieniajcych si¿ interakcji i ról wewntrzmaÙČeÚskich. By° moČe wynika to z zaÙoČenia, Če w momencie przeistoczenia si¿ maÙČeÚstwa w rodzin¿, mČ i Čona peÙni gÙównie role rodzinne, pozostawiajc niejako na uboczu role maÙČeÚskie5.
MaÙČeÚstwo stanowi w kaČdej kulturze instytucj¿ o doniosÙoïci spoÙecznej nieporównywalnej z innymi. Zwizek m¿Čczyzny i kobiety wykracza daleko poza sfer¿ spraw osobistych i prywatnych; zawsze ma charakter publiczny, podlega prawom i zwyczajom wspólnoty. Zawsze i wsz¿dzie odróČ-nia si¿ zwizki nazywane maÙČeÚskimi od innych form wspóÙČycia ludzkiego. Warto zaznaczy°, Če juČ Arystoteles zastanawiaÙ si¿ nad jego istot i zaliczyÙ moment zawarcia maÙČeÚstwa do najwaČniej-szych decyzji podejmowanych przez czÙowieka tylko jeden raz w Čyciu. DaÙ tym samym wyraz sta-nowisku akcentujcemu zarówno wysok rang¿, jak teČ spoÙeczny i prywatny wymiar maÙČeÚstwa6.
WspóÙczesna doniosÙoï° problematyki maÙČeÚstwa jest uwarunkowana róČnymi przyczyna-mi. Jeïli chodzi o kultur¿ zachodnioeuropejsk naleČy podkreïli° fakt, Če w ostatnich dziesi¿ciole-ciach niemaÙČeÚskie kohabitacje stawaÙy si¿ stopniowo coraz bardziej powszechne, wzrosÙa iloï° dzieci urodzonych poza maÙČeÚstwem, wzrosÙa równieČ liczba rozwodów. Zmiany te maj wy-raĊne implikacje dla dobrego samopoczucia dorosÙych i dzieci, a w pewnym sensie wyznaczaj kierunek zmian na przyszÙoï°. Dlatego teČ maÙČeÚstwo staÙo si¿ centralnym problemem polityki spoÙecznej dla wielu paÚstw (np. USA, UK). PowstaÙo wiele organów doradczych, programów edukacyjnych, przeznaczono duČe ïrodki Þ nansowe w celu wspierania zdrowych maÙČeÚstw7.
Problematyka jakoïci relacji partnerskich jest szeroko rozwħ ana w literaturze przedmiotu, jednakČe wielu autorów zwraca uwag¿ na brak jednoznacznej deÞ nicji tego poj¿cia oraz
mno-2 Por. B. RobodziÚska, MÙodoï°, miÙoï°, maÙČeÚstwo, Warszawa 1975, s. 216 – 217. 3 W. Tatarkiewicz, O szcz¿ïciu, Warszawa 2008, s. 319 – 320.
4 E. Sujak, MaÙČeÚstwo piel¿gnowane, Katowice 1989.
5 A. Kotlarska-Michalska, MaÙČeÚstwo jako przedmiot badaÚ socjologicznych, „Problemy Rodziny” 1994,nr 4, s. 5. 6 Arystoteles, Etyka Nikomachejska, IV, 5, 1123.
7 J. Rostowski, WspóÙczesne przemiany rozumienia zwizku maÙČeÚskiego, [w:] T. Rostowska (red.), Psychologia rodziny. MaÙČeÚstwo i rodzina wobec wspóÙczesnych wyzwaÚ, Warszawa 2009, s. 25.
goï° poj¿° pokrewnych, które w znacznej mierze pokrywaj si¿ znaczeniowo z poj¿ciem jakoïci relacji, lecz nie s z nim toČsame. Do najcz¿ïciej wyróČnianych naleČ: powodzenie maÙČeÚstwa8,
dojrzaÙoï° do maÙČeÚstwa9, sukces maÙČeÚski10, integracja maÙČeÚska11, szcz¿ïcie maÙČeÚskie12,
dobór maÙČeÚski13, satysfakcja maÙČeÚska14, jakoï° i trwaÙoï° maÙČeÚstwa15.
W dziedzinie badaÚ (zarówno socjologicznych, jak i psychologicznych) nad jakoïci relacji w zwizkach, starano si¿ wskaza° wymiary, które s najbardziej adekwatne w ocenie jakoïci relacji. Badacze róČnili si¿ jednak w deÞ niowaniu owego podstawowego wymiaru funkcjono-wania maÙČeÚstwa, dlatego teČ prowadzone przez nich analizy róČni si¿ zarówno zakresem, jak i baz poj¿ciow. Polscy badacze byli twórcami metod badania jakoïci maÙČeÚstwa. Do naj-bardziej znanych naleČ: Skala Wi¿zi MaÙČeÚskiej autorstwa Józefa SzopiÚskiego16, Skala
Powo-dzenia MaÙČeÚstwa Marii Braun-GaÙkowskiej, Skala Jakoïci i TrwaÙoïci MaÙČeÚstwa Marii Ryï, Kwestionariusz Dobranego MaÙČeÚstwa MieczysÙawa Plopy.
M. Braun-GaÙkowska do badania psychospoÙecznych uwarunkowaÚ powodzenia maÙČeÚstwa uČyÙa skonstruowanej przez siebie Skali Powodzenia MaÙČeÚstwa. Autorka zaÙoČyÙa, Če ostatecz-nym kryterium sukcesu maÙČeÚstwa jest subiektywne poczucie zadowolenia samych zaintere-sowanych. BadaÙa ona wpÙyw na zadowolenie z maÙČeÚstwa takich czynników, jak: czas trwania maÙČeÚstwa, róČnica wieku mi¿dzy maÙČonkami, czas trwania narzeczeÚstwa, sytuacja materialna i mieszkaniowa, posiadanie dzieci, zbieČnoï° postaw religħ nych, niektóre cechy osobowoïci, takie jak: introwersja i ekstrawersja, neurotycznoï°. Przeprowadzone przez autork¿ analizy pozwoliÙy na zidentyÞ kowanie niektórych czynników wpÙywajcych na zadowolenie z maÙČeÚstwa (np. czas trwania narzeczeÚstwa). Inne, cho° z jednej strony wywieraj wpÙyw, jednoczeïnie same zaleČ od powodzenia maÙČeÚstwa (np. neurotycznoï° kobiet). Jeszcze inne wzajemnie si¿ warunkuj, np. zamoČnoï° warunkuje posiadanie mieszkania, sytuacja mieszkaniowa – stosunki z mieszkajcymi wspólnie teïciami. M. Braun-GaÙkowska podsumowujc wyniki swoich badaÚ pisze: „Typ osobo-woïci jest (...) gÙównym uwarunkowaniem powodzenia maÙČeÚstwa. Nasza osobowoï° jest uwa-runkowana genetycznie i ïrodowiskowo, istnieje jednak trzeci czynnik rozwoju: aktywnoï° wÙasna, która decyduje o tym, jak zadatki dziedziczne i warunki ïrodowiskowe zostan wykorzystane”17.
W innych badaniach dotyczcych czynników majcych znaczenie dla powodzenia maÙČeÚ-stwa, autorka zaÙoČyÙa cyrkularny model zaleČnoïci mi¿dzy zmiennymi. WyróČnione czynniki zostaÙy podzielone na zewn¿trzne (np. warunki ekonomiczne) i wewn¿trzne. Te ostatnie zostaÙy podzielone na dziaÙajce przed i po zawarciu maÙČeÚstwa - z punktu widzenia dynamicznoïci
8 M. Braun-GaÙkowska, MiÙoï° aktywna. Psychiczne uwarunkowania powodzenia w maÙČeÚstwie, Warszawa 1985; M. Braun-GaÙkowska, Psychologiczna analiza systemów rodzinnych osób zadowolonych i niezadowolonych z maÙČeÚstwa, Lublin 1992.
9 M. Ziemska, Rodzina wspóÙczesna, Warszawa 2001.
10 F. Adamski, Socjologia maÙČeÚstwa i rodziny, Warszawa 1984; J. SzczepaÚski, Elementarne poj¿cia socjologii, Warszawa 1972, s. 323.
11 I. Janicka, L. Niebrzydowski, Psychologia maÙČeÚstwa. Zafascynowanie partnerem, otwartoï°, empatia, miÙoï°, seks, RódĊ 1994.
12 L. Janiszewski, Szcz¿ïcie maÙČeÚskie w rodzinach marynarzy, Warszawa – PoznaÚ 1986, s. 17.
13 J. Rostowski, Zarys psychologii maÙČeÚstwa. Psychologiczne uwarunkowania dobranego zwizku maÙČeÚskiego, Warsza-wa 1987.
14 I. Janicka, L. Niebrzydowski, dz. cyt.; M. Plopa, Wi¿zi w maÙČeÚstwie i rodzinie. Metody badaÚ, Kraków 1996. 15 R. A. Lewis i G. B. Spanier, cyt. za: M. Ryï, Jakoï° i trwaÙoï° maÙČeÚstwa: propozycja skali, „Problemy Rodziny” 1994, nr 3.
16 J. SzopiÚski, Kreatywnoï° menedČerów a ich funkcjonowanie rodzinne, zawodowe i osobowoïciowe, Kraków 2004. 17 M. Braun–GaÙkowska, MiÙoï° aktywna…, dz. cyt., s. 235.
– oraz na jednostkowe i interakcyjne – z punktu widzenia relacyjnoïci18. Zdaniem autorki,
naj-istotniejszym czynnikiem jednostkowym, wpÙywajcym na powodzenie w maÙČeÚstwie wyst¿-pujcym przed ïlubem, jest dojrzaÙoï° partnerów do maÙČeÚstwa. Jednostkowe czynniki istotne po ïlubie to takie cechy m¿Ča i Čony, jak: typ temperamentu, cechy osobowoïci, postawy, cechy Þ zyczne. Do czynników relacyjnych wyst¿pujcych przed ïlubem autorka zaliczyÙa: poznanie si¿ partnerów, porozumienie, stopieÚ podobieÚstwa postaw, ïrodowisko. Czynniki relacyjne po-wodzenia w maÙČeÚstwie wyst¿pujce po ïlubie, dotycz interakcji mi¿dzy maÙČonkami i s to: sprz¿Čenia zwrotne, komunikacja, porozumienie seksualne, relacje z innymi osobami.
Z tego pobieČnego przegldu badaÚ wida° wyraĊnie, Če szcz¿ïcie maÙČeÚskie to poj¿cie, które trudno zdeÞ niowa° i zbada°. Warto si¿ nim zajmowa°, gdyČ jest stanem wartoïciowym i czymï, do czego ludzie pragn dČy°. Poczucie szcz¿ïcia maÙČeÚskiego wiČe si¿ ze stanem pozytywnej samooceny, ïwiadomoïci posiadania moČliwoïci realizacji swoich potrzeb i osi-gni¿cia celów, komunikuje o jakoïci i trwaÙoïci maÙČeÚstwa.
Cel prowadzonych przeze mnie badaÚ to poszerzenie wiedzy o tym, jak funkcjonuje szcz¿ïli-we maÙČeÚstwo. ZwÙaszcza w obecnej sytuacji, kiedy jest coraz wi¿ksze przyzwolenie na rozwody i nowe formy zwizków maÙČeÚsko-rodzinnych, wydaje si¿ absolutnie konieczne wzmacnianie maÙČeÚstw na drodze realizacji podj¿tych zadaÚ wynikajcych z zawarcia zwizku oraz ukazywa-nie pozytywnych wzorców maÙČeÚskiego Čycia, które mogÙyby sta° si¿ inspiracj dla pozostaÙych. W swoich badaniach staram si¿ pozna° historie maÙČeÚskiego Čycia, zrozumie° ïwiat drugiego czÙowieka przez pryzmat jego wspomnieÚ i drog narracji autobiograÞ cznej dotrze° do tych doïwiad-czeÚ, okolicznoïci, czynników, które miaÙy decydujcy wpÙyw na poczucie szcz¿ïcia w maÙČeÚstwie. ChciaÙabym dotrze° do subiektywnych znaczeÚ, jakie osoby badane nadaj swojemu Čyciu skiemu – wydarzeÚ, które miaÙy miejsce na przestrzeni lat. Poprzez poznanie i zrozumienie maÙČeÚ-skich biograÞ i chciaÙabym dotrze° do ĊródeÙ oraz warunków ksztaÙtowania si¿ poczucia szcz¿ïcia w maÙČeÚstwie. Zdobyta wiedza jest wiedz zweryÞ kowan w cigu Čycia maÙČonków, wyÙaniajc si¿ z ich przeČy° i przemyïleÚ dokonywanych z perspektywy dÙugoletniego maÙČeÚstwa19.
Model badaÚ zostaÙ skonstruowany w obr¿bie orientacji jakoïciowej (humanistyczny model badaÚ) zgodnie z zaÙoČeniami paradygmatu interpretatywnego (odwoÙanie si¿ do biograÞ cznej oraz fenomenologiczno-hermeneutycznej perspektywy badawczej).
GÙówn technik gromadzenia danych empirycznych byÙ wywiad narracyjny. Fritz Schüt-ze zaproponowaÙ „zwart koncepcj¿ opowieïci o Čyciu, na któr skÙadaj si¿: swoista technika zbierania materiaÙu, w wyniku której otrzymujemy tzw. narracje o Čyciu oraz oparty o spójne zaÙoČenie teoretyczne sposób jej analizy. Jedn z zalet tej koncepcji jest moČliwoï° jej modyÞ -kacji lub cz¿ïciowego wykorzystania”20. W zwizku z tym, w swoich badaniach posÙuguj¿ si¿
sam technik wywiadu narracyjnego, jako sposobem gromadzenia materiaÙu empirycznego. Poprzez narracje autobiograÞ czne dokonuj¿ próby rozpoznania doïwiadczeÚ Čyciowych maÙ-Čonków, majcych szczególne znaczenie dla poczucia szcz¿ïcia w maÙČeÚstwie.
Pierwszym etapem analizy byÙa dokÙadna transkrypcja (wywiad zostaÙ zarejestrowany na dyk-tafonie) z uwzgl¿dnieniem wszystkich przerw, zmian tonu (nacisk na którï cz¿ï° wypowiedzi, wyraĊne zdenerwowanie, zawahanie), zakÙóceÚ w postaci dochodzcego haÙasu czy wtrceÚ dzieci oraz takie komunikaty jak ïmiech. Bezpoïredni inspiracj do wyróČnienia dalszych etapów analizy
18 M. Braun-GaÙkowska, Psychologiczna…, dz. cyt.
19 Por. E. M. SkibiÚska, Mikroïwiaty kobiet. Relacje autobiograÞ czne, Warszawa 2006, s. 8.
20 K. KaĊmierska, Wywiad narracyjny – technika i poj¿cia analityczne, [w:] M. CzyČewski, A. Piotrowski, A. Rokuszew-ska-PaweÙek (red.), BiograÞ a a toČsamoï° narodowa, RódĊ 1997, s. 35.
narracji byÙy dwie publikacje: ksiČka Bogny Bartosz21 oraz artykuÙ Marka KÙosiÚskiego22. Idc za B.
Bartosz dokonaÙam wyróČnienia sekwencji, analizy autokomentarzy: autoprezentacji i autoidenty-Þ kacji oraz analizy pola semantycznego. WyróČnienie sekwencji ma na celu podzielenie narracji na okreïlone fragmenty – sekwencje, wyst¿pujce po sobie w tekïcie, z uwzgl¿dnieniem zmian tematu oraz zmian stylu narracji. Wyodr¿bnione fragmenty poddaÙam analizie okreïlajc dÙugoï° kaČdej se-kwencji oraz cz¿stotliwoï° poruszanych tematów. Taka analiza pozwala dostrzec, na jakich tematach narratorzy koncentruj najwi¿cej uwagi, a w zwizku z tym, które z tematów s dla nich najwaČniej-sze. Podczas analizy sekwencyjnej skupiÙam si¿ na wtkach bezpoïrednio zwizanych z doïwiadcza-niem maÙČeÚskiego szcz¿ïcia. Analiza autokomentarzy stanowi uzupeÙnienie powyČszego post¿po-wania. Na autokomentarze skÙadaj si¿ autoprezentacje, które obejmuj dziaÙania, postawy, uczucia, wyobraČenia, potrzeby, decyzje, oceny i moČliwoïci osoby badanej oraz autoidentyÞ kacje, czyli sfe-ry, w jakich rozmówca identyÞ kuje si¿ z innymi ludĊmi. Kolejnym etapem jest analiza zwizków znaczeniowych – okreïlenie pola semantycznego wyrazu maÙČeÚstwo i szcz¿ïcie. Przy procedurze badania pola semantycznego korzystaÙam z propozycji M. KÙosiÚskiego. Polega ona na odszukaniu znaczenia okreïlonych wyrazów przez przeanalizowanie wszystkich jego kontekstów, które peÙni funkcj¿: okreïleÚ (wskazujcych na to, jaki jest podmiot, jakie s jego cechy itp.), asocjacji (z czym najcz¿ïciej kojarzony jest podmiot), opozycji (czemu jest przeciwstawiany), ekwiwalentów (z czym jest utoČsamiany), opisu dziaÙaÚ podmiotu (na czym polega jego aktywnoï°) oraz opisu dziaÙaÚ wo-bec podmiotu (jakie dziaÙania podejmuje si¿ wowo-bec niego)23. W oparciu o powyČsze skÙadniki pola
semantycznego sformuÙowaÙam swego rodzaju deÞ nicj¿ poj¿° maÙČeÚstwo i szcz¿ïcie.
W niniejszym artykule prezentuj¿ analiz¿ wywiadu przeprowadzonego w lutym 2011 r. Narratorzy to maÙČeÚstwo z 16-letnim staČem maÙČeÚskim. Maj czworo dzieci – dwie dziew-czynki w wieku 13 i 10 lat oraz dwóch chÙopców w wieku 8 i 4 lat.
Analiza materiaҝu badawczego
W trakcie sekwencyjnej analizy tekstu wyodr¿bniÙam pola tematyczne. PoniČej prezentuj¿ jedy-nie trzy wtki tematyczne, które zajmowaÙy najwi¿ksz iloï° wersów. Ich liczb¿ podano w nawiasie. Dialog, jako sposób rozwizywania konß iktów (61) – narratorzy opowiadajc histori¿ swo-jego zwizku poruszyli temat konß iktów w maÙČeÚstwie, jakich doïwiadczali i tego, jak je roz-wizywali. Jednym z trudniejszych okresów byÙ dla nich czas budowy domu. Na tle konß ik-tów, jakie przeČywali, zaprezentowali dialog, jako sposób rozwizywania problemów. Dialog rozumiej, jako szczer, uczciw rozmow¿, która kieruje si¿ trzema zasadami: pierwszeÚstwo ma sÙuchanie wspóÙmaÙČonka przed mówieniem, rozumienie ma pierwszeÚstwo przed osdza-niem (staram si¿ Ciebie zrozumie°, a nie oceniam, np. „Ċle robisz”), dzielenie ma pierwszeÚstwo przed dyskusj (chc¿ powiedzie° o sobie, a nie za wszelk cen¿ udowodni° swoje racje). Narra-torzy zaznaczyli bardzo wyraĊnie, Če nigdy nie doïwiadczyli takiego kryzysu, Čeby zanegowa° trwaÙoï° swojego maÙČeÚstwa i zastanawia° si¿ nad rozstaniem.
Dzieci (59) – poruszajc temat dzieci narratorzy omawiali kwestie ich pojawienia si¿, plano-wania iloïci dzieci na pocztku maÙČeÚstwa oraz ich wychoplano-wania. DuČy nacisk poÙoČyli na jed-noï° mi¿dzy sob w podejmowaniu decyzji dotyczcych dzieci. Podkreïlali, Če niezwykle waČne jest dla dzieci, aby rodzice byli ze sob zgodni, bo to daje dzieciom poczucie bezpieczeÚstwa.
21 B. Bartosz, Doïwiadczanie macierzyÚstwa. Analiza narracji autobiograÞ cznych, WrocÙaw 2002.
22 M. KÙosiÚski, Semantyczna analiza poj¿° „bezrobocie” i „bezrobotny” („bezrobotni”) w wypowiedziach prasowych, „Kul-tura i SpoÙeczeÚstwo” 1994, nr 3, s. 151-162.
Odrzucenie egoizmu, jako droga do szcz¿ïcia (40) – wtek ten byÙ jednym z cz¿ïciej powtarzanych w caÙej narracji. Narratorzy podkreïlali, Če rezygnacja z siebie jest niezb¿dna, Čeby zbudowa° szcz¿-ïliwe i trwaÙe maÙČeÚstwo. Rozumiej to, jako dziaÙanie na rzecz wspóÙmaÙČonka, sÙuchanie partnera, wychodzenie naprzeciw jego potrzebom. Dla porównania pokazywali sytuacj¿ osób Čyjcych w poje-dynk¿ lub tych, których zwizki si¿ rozpadÙy za przyczyn¿ rozpadu podajc egoistyczne nastawienie. Analiz¿ autokomentarzy: autoprezentacji i autoidentyÞ kacji dokonaÙam osobno dla m¿Ča i Čony. Wïród autokomentarzy m¿Ča znalazÙy si¿ 34 autoprezentacje i 42 autoidentyÞ kacje, w autokomen-tarzach Čony natomiast przewaČaj autoprezentacje, jest ich 63, autoidentyÞ kacji zaï 55. W stwier-dzeniach m¿Ča zawierajcych „ja” i modyÞ kacje powyČszego przewaČaj oceny, opinie, decyzje („ja uwaČam”, „ja widz¿”, „ja wiem”), pozostaÙa cz¿ï° sformuÙowaÚ zawiera czasowniki wskazujce na dziaÙanie („ja przychodziÙem”, „znalazÙem potwierdzenie”), niemniej jednak dziaÙanie to poprze-dzone byÙo podj¿t wczeïniej decyzj. W autoidentyÞ kacjach Čony dominuj te zawierajce uczucia, moČliwoïci („to jest dla mnie coï uciČliwego”, „co mnie zniech¿caÙo”, „mog¿ si¿ spokojnie nacie-szy° macierzyÚstwem”). ZnalazÙy si¿ w nich równieČ stwierdzenia wskazujce na dziaÙanie („ja si¿ uczyÙam od m¿Ča”) i tu jawi nam si¿ ciekawa rzecz – na podstawie analizy autoidentyÞ kacji obojga maÙČonków, po ich zestawieniu ze sob ukazuje nam si¿ relacja mistrz – uczeÚ. MČ, który podej-muje decyzje, jest przewodnikiem, nauczycielem Čony. W narracji pojawiaÙy si¿ równieČ pytania, które na zakoÚczenie swoich wypowiedzi mČ kierowaÙ w stron¿ narratorki: „prawda?”, „a jak ty uwaČasz?”. Mog one wskazywa° na zainteresowanie zdaniem wspóÙmaÙČonki, ale mog równieČ oznacza° ch¿° kontrolowania tego, co Čona mówi, a moČe nawet myïli. Niemniej jednak maÙČonko-wie jawi si¿, jako niezwykle stabilny zwizek, na co wskazuj autoprezentacje obojga. Tu bez wi¿k-szych róČnic mi¿dzy nimi przewaČaj stwierdzenia wyraČajce dziaÙanie, wskazujce na wspólnot¿ w planowanej i realizowanej aktywnoïci maÙČonków. NiezaleČnie od tego, kto podejmuje decyzje, maÙČonkowie stanowi jednoï° na etapie ich realizacji. Oboje szanuj swoje zdanie, staraj si¿ rów-nieČ wychodzi° naprzeciw swoim potrzebom. Niewiele jest autoprezentacji, które wskazywaÙyby na waČnoï° innych czÙonków rodziny, takich jak rodzice maÙČonków, przyjaciele, czy znajomi. Osobami, które s najwaČniejsze dla nich samych to… oni sami: dla m¿Ča Čona, dla Čony mČ.
Kolejny etap analizy polegaÙ na zbadaniu pola semantycznego dwóch wyrazów majcych najwi¿ksze znaczenie dla badaÚ: maÙČeÚstwo i szcz¿ïcie. W przypadku tych narratorów nie byÙy to sÙowa, które pojawiaÙy si¿ najcz¿ïciej w narracji. Najcz¿ïciej powtarzaÙo si¿ sÙowo „razem”. Drugim z kolei sÙowem byÙy „dzieci”, które niewtpliwie stanowi jedn z pÙaszczyzn, na której maÙČonkowie odnieïli sukces. Znaczenie wyrazu „maÙČeÚstwo”, które w narracji pojawiÙo si¿ 20 razy, pozwol przybliČy° nast¿pujce konteksty jego uČycia:
OKREgLENIA
MaÙČeÚstwo jest trwaÙym zwizkiem Szcz¿ïliwe maÙČeÚstwo
Dobre maÙČeÚstwo Kochajce si¿ maÙČeÚstwo MaÙČeÚstwo z rozsdku ASOCJACJE Szcz¿ïcie w maÙČeÚstwie Podstawy maÙČeÚstwa Spotkania maÙČeÚskie Grupa maÙČeÚstw StaČ maÙČeÚski
y° w maÙČeÚstwie Szcz¿ïliwa rodzina Kryzys maÙČeÚski Dialog maÙČeÚski OPOZYCJE
Nie Čy° w maÙČeÚstwie Single
Nie mie° nikogo w zwizku Rozwód Spotkanie na prób¿ EKWIWALENTY Wspólnota maÙČeÚska Zwizek maÙČeÚski TrwaÙy zwizek
Proces, kiedy kaČdy kolejny dzieÚ byÙ coraz pi¿kniejszy OPIS DZIARAS PODMIOTU
MaÙČeÚstwa koÚcz si¿ szcz¿ïliwie, jak s zawierane z rozsdku MaÙČeÚstwo z rozsdku ma duČo wi¿ksze szanse niČ takie z uniesienia OPIS DZIARAS WOBEC PODMIOTU
Wejïcie w maÙČeÚstwo Myïle° o maÙČeÚstwie Wzi° ïlub
Funkcjonowa° w maÙČeÚstwie
Na podstawie odszukanych kontekstów uČycia wyrazu „maÙČeÚstwo” zbudowaÙam deÞ ni-cj¿ charakterystyczn dla badanych narratorów. WyróČniÙam dwie deÞ nicje: pierwsza zawiera okreïlenia, które uČyÙ mČ, druga natomiast jest znaczeniem, jakie maÙČeÚstwu przypisaÙa pod-czas wywiadu Čona.
MaÙČeÚstwo, innymi sÙowy zwizek maÙČeÚski, wspólnota, to trwaÙy, szcz¿ïliwy, kochajcy si¿ zwizek, któremu towarzyszy szcz¿ïliwa rodzina. Czasem moČe dojï° do kryzysów maÙČeÚskich, ale rozwiza° je moČna poprzez dialog, udziaÙ w rekolekcjach dla maÙČeÚstw. Zanim wejdzie si¿ w maÙ-ČeÚstwo naleČy dobrze si¿ pozna°, aby póĊniej Ùatwiej byÙo funkcjonowa° w maÙČeÚstwie. Dobre po-znanie si¿ gwarantuje równieČ szcz¿ïcie w maÙČeÚstwie, poniewaČ maÙČeÚstwa koÚcz si¿ szcz¿ïliwie, jak s zawierane z rozsdku, takie maÙČeÚstwo ma duČo wi¿ksze szanse niČ takie z uniesienia.
Proces, kiedy kaČdy kolejny dzieÚ byÙ coraz pi¿kniejszy.
Kolejny wyraz, którego pole semantyczne zbadaÙam, to „szcz¿ïcie”. W narracji sÙowo to wy-stpiÙo 29 razy. PoniČej prezentuj¿ wszystkie konteksty:
OKREgLENIA TrwaÙe szcz¿ïcie ASOCJACJE Poczucie szcz¿ïcia Czu° si¿ szcz¿ïliwym Najszcz¿ïliwszy dzieÚ Kwestia szcz¿ïcia
By° szcz¿ïliwym na ziemi Szcz¿ïliwa rodzina
MaÙČeÚstwa koÚcz si¿ szcz¿ïliwie, jak s zawierane z rozsdku Szcz¿ïliwe maÙČeÚstwo
OPOZYCJE Brak szcz¿ïcia Nieszcz¿ïcie EKWIWALENTY
Szcz¿ïcie w maÙČeÚstwie to jest miÙoï°, poczucie bezpieczeÚstwa, jednoï°, bycie razem bli-sko, blisko siebie i blisko z Panem Bogiem
Szcz¿ïcie jako chwilowe uniesienia OPIS DZIARAS PODMIOTU brak
OPISY DZIARAS WOBEC PODMIOTU Uzyska° szcz¿ïcie
OdnaleĊ° szcz¿ïcie
Da° moČliwoï° bycia szcz¿ïliwym ZnaleĊ° szcz¿ïcie
Nie zniszczy° szcz¿ïcia Nie zaburzy° szcz¿ïcia
DeÞ nicje sformuÙowane na podstawie odszukanych kontekstów prezentuj si¿ w sposób nast¿pujcy:
Szcz¿ïcie w maÙČeÚstwie to jest miÙoï°, poczucie bezpieczeÚstwa, jednoï°, bycie razem blisko, blisko siebie i blisko z Panem Bogiem.
Szcz¿ïciem mog by° chwilowe uniesienia, moČe by° postrzegane takČe bardziej trwale, jako stan, nad którym pracujemy, do którego dČymy. eby uzyska° szcz¿ïcie na ziemi, naleČy kierowa° si¿ in-strukcj, a t instrukcj jest Pismo gwi¿te, post¿powanie wedÙug reguÙ w nim zawartych spowoduje, Če b¿dziemy mieli moČliwoï° by° szcz¿ïliwymi, nie zburzymy tego szcz¿ïcia, które juČ osign¿liïmy.
Jako uzupeÙnienie powyČszych deÞ nicji naleČy doda°, Če w czasie narracji w wtkach poru-szanych przez m¿Ča powtarzaÙo si¿ wÙaïnie Pismo gwi¿te, jako pewnego rodzaju instrukcja, jak Čy°, Čeby osign° szcz¿ïcie. Narrator wielokrotnie podkreïlaÙ, Če ci, którzy Čyj zgodnie z tymi wskazaniami, realizujc je nawet w sposób nieïwiadomy, osign szcz¿ïcie.
Na koniec wró°my jeszcze do zagadnienia szcz¿ïcia. DČenie do niego jest zjawiskiem po-wszechnym. Poj¿cie szcz¿ïcia, droga do niego prowadzca, byÙy podstaw Þ lozoÞ cznych kon-cepcji nie tylko gÙównych szkóÙ w okresie staroČytnoïci. O powszechnym dČeniu do szcz¿ïcia pi-saÙ u pocztków chrzeïcħ aÚstwa takČe ïw. Augustyn: „We wszystkich odnajdujemy t¿ sam wol¿ uchwycenia i zachowania szcz¿ïcia”. T¿ sam myïl powtórzyÙ wiele wieków póĊniej królewiecki Þ lozof Immanuel Kant: „Istnieje jednakowoČ jeden cel rzeczywisty u wszystkich istot rozumnych (…) mianowicie zamiar osigni¿cia szcz¿ïliwoïci”. Podobnie Karol WojtyÙa pisaÙ: „DČenie do szcz¿ïcia jest czymï naturalnym i dlatego koniecznym: czÙowiek nie moČe szcz¿ïcia nie chcie°”. To wi¿c, co Ùczy wszystkich ludzi, to pragnienie szcz¿ïcia. To, co ich dzieli, to pojmowanie go24.
Na poj¿cie szcz¿ïcia skÙadaj si¿ subiektywne odczucia, dČenia, oczekiwania oraz doïwiad-czenia jednostki. Dla jednych szcz¿ïcie to dobra materialne, dla innych zdrowie, spokój,
lizacja Čyciowa lub wieloï° emocji doznawanych kaČdego dnia. S równieČ tacy, dla których szcz¿ïcie to moČliwoï° dawania innym, otrzymujc w zamian dobre sÙowo lub uïmiech na twa-rzy. Dla kaČdego szcz¿ïcie oznacza coï innego, dlatego prawdopodobnie nie jest moČliwe poda-nie jednej, uniwersalnej deÞ nicji szcz¿ïcia. Aby wypracowa° wÙasn deÞ nicj¿ szcz¿ïcia, naleČy wejrze° gÙ¿biej do swego wn¿trza i pozna° samego siebie. Musimy si¿ równieČ zastanowi°, czy to, co nas uszcz¿ïliwia jednoczeïnie nie krzywdzi innych. Ireneusz gwitaÙa zadaje pytanie: czy prawdziwe jest szcz¿ïcie, które wywoÙuje smutek i rozpacz wokóÙ nas? Wszak juČ Arystoteles utoČsamiaÙ szcz¿ïcie z dobrem. Platon zaï twierdziÙ, Če idea Dobra jest ide najwyČsz25. Warto
równieČ pami¿ta° o tym, Če nie moČemy skupia° si¿ jedynie na budowaniu wÙasnego, osobistego poczucia szcz¿ïcia, poniewaČ byÙoby to wyrazem czystego egoizmu.
Bibliografia
Adamski F., Socjologia maÙČeÚstwa i rodziny, Warszawa 1984. Arystoteles, Etyka Nikomachejska, Warszawa 1982.
Bartosz B., Doïwiadczanie macierzyÚstwa. Analiza narracji autobiograÞ cznych, WrocÙaw 2002.
Biernat T., Transformacja czy kryzys rodziny?, [w:] MuszyÚski W., Sikora E. (red.), MiÙoï°, wiernoï°, uczciwoï° na rozstajach wspóÙczesnoïci. KsztaÙty rodziny wspóÙczesnej, ToruÚ 2008.
Braun-GaÙkowska M., MiÙoï° aktywna. Psychiczne uwarunkowania powodzenia w maÙČeÚstwie, Warszawa 1985.
Braun-GaÙkowska M., Psychologiczna analiza systemów rodzinnych osób zadowolonych i niezadowolonych z maÙČeÚstwa, Lublin 1992. Bron A., BiograÞ cznoï° w badaniach andragogicznych, [w:] Olejarz M. (red.), Dyskursy mÙodych andragogów, Zielona Góra 2009. Czerniawska O., Drogi edukacyjne i ich meandry, [w:] Dubas E., Czerniawska O. (red.), Drogi edukacyjne i ich biograÞ czny
wymiar, Warszawa 2002.
Czeszejko M., WspóÙczesne wartoïci a plany maÙČeÚsko – rodzinne mÙodzieČy, [w:] MuszyÚski W., Sikora E. (red.), MiÙoï°, wier-noï°, uczciwoï° na rozstajach wspóÙczesnoïci. KsztaÙty rodziny wspóÙczesnej, ToruÚ 2008.
CzyČewski M., Piotrowski A., Rokuszewska-PaweÙek A. (red.), BiograÞ a a toČsamoï° narodowa, RódĊ 1997.
Denzin N. K., Reinterpretacja metody biograÞ cznej w socjologii: znaczenie a metoda w analizie biograÞ cznej, [w:] WÙodarek J., ZióÙkowski M. (red.), Metoda biograÞ czna w socjologii, Warszawa – PoznaÚ 1990.
Dominicè P., Uczy° si¿ z Čycia. BiograÞ a edukacyjna w edukacji dorosÙych, RódĊ 2006. Doniec R., Rodzina wielkiego miasta, Kraków 2001.
Dubas E., Czerniawska O. (red.), Drogi edukacyjne i ich biograÞ czny wymiar, Warszawa 2000. Flick U., Projektowanie badania jakoïciowego, Warszawa 2010.
Gadacz T., O szcz¿ïciu, o nieszcz¿ïciu, Kraków 1995.
Helling I., Metoda badaÚ biograÞ cznych, [w:] WÙodarek J., ZióÙkowski M. (red.), Metoda biograÞ czna w socjologii, Warszawa – PoznaÚ 1990. Janicka I., Niebrzydowski L., Psychologia maÙČeÚstwa. Zafascynowanie partnerem, otwartoï°, empatia, miÙoï°, seks, RódĊ 1994. Janiszewski L., Szcz¿ïcie maÙČeÚskie w rodzinach marynarzy, Warszawa – PoznaÚ 1986.
KaĊmierska K., Wywiad narracyjny – technika i poj¿cia analityczne, [w:] CzyČewski M., Piotrowski A., Rokuszewska-Pawe-Ùek A. (red.), BiograÞ a a toČsamoï° narodowa, RódĊ 1997.
KÙosiÚski M., Semantyczna analiza poj¿° „bezrobocie” i „bezrobotny” („bezrobotni”) w wypowiedziach prasowych, „Kultura i Spo-ÙeczeÚstwo” 1994, nr 3.
Konecki K., Studia z metodologii badaÚ jakoïciowych. Teoria ugruntowana, Warszawa 2000.
Kotlarska-Michalska A., MaÙČeÚstwo jako przedmiot badaÚ socjologicznych, „Problemy Rodziny” 1994, nr 4. Kornas-Biela D. (red.), Rodzina – ĊródÙo Čycia i szkoÙa miÙoïci, Lublin 2001.
Krzyszkowski J., Sukces maÙČeÚski – analiza wyników badaÚ, „Problemy Rodziny” 1992, nr 3. Malewski M., Teorie andragogiczne. Metodologia teoretycznoïci dyscypliny naukowej, WrocÙaw 1998.
MariaÚski J., Rodzina wobec wartoïci: rozpad czy transformacja, [w:] Kornas-Biela D. (red.), Rodzina – ĊródÙo Čycia i szkoÙa miÙoïci, Lublin 2001.
MuszyÚski W., Sikora E. (red.), MiÙoï°, wiernoï°, uczciwoï° na rozstajach wspóÙczesnoïci. KsztaÙty rodziny wspóÙczesnej, ToruÚ 2008. Nowak A., Metoda biograÞ czna w badaniach pedagogicznych, [w:] Palka S. (red.), Orientacje w metodologii badaÚ
pedagogicz-nych, Kraków 1998.
Palka S. (red.), Podstawy metodologii badaÚ w pedagogice, GdaÚsk 2010. Plopa M., Wi¿zi w maÙČeÚstwie i rodzinie. Metody badaÚ, Kraków 1996.
Rostowska T. (red.), Psychologia rodziny. MaÙČeÚstwo i rodzina wobec wspóÙczesnych wyzwaÚ, Warszawa 2009.
Rostowski J., Zarys psychologii maÙČeÚstwa. Psychologiczne uwarunkowania dobranego zwizku maÙČeÚskiego, Warszawa 1987. Rostowski J., WspóÙczesne przemiany rozumienia zwizku maÙČeÚskiego, [w:] Rostowska T. (red.), Psychologia rodziny.
MaÙČeÚ-stwo i rodzina wobec wspóÙczesnych wyzwaÚ, Warszawa 2009.
Ryï M., Jakoï° i trwaÙoï° maÙČeÚstwa: propozycja skali, „Problemy Rodziny” 1994, nr 3. SkibiÚska E. M., Mikroïwiaty kobiet. Relacje autobiograÞ czne, Warszawa 2006. SzczepaÚski J., Elementarne poj¿cia socjologii, Warszawa 1972.
SzopiÚski J., Kreatywnoï° menedČerów a ich funkcjonowanie rodzinne, zawodowe i osobowoïciowe, Kraków 2004. gwitaÙa I., WokóÙ szcz¿ïcia, Cz¿stochowa 2005
TrawiÚska M., Bariery maÙČeÚskiego sukcesu, Warszawa 1977.
Urbaniak-Zajc D., Piekarski J. (red.), Jakoïciowe orientacje w badaniach pedagogicznych. Studia i materiaÙy, RódĊ 2001. WÙodarek J., ZióÙkowski M. (red.), Metoda biograÞ czna w socjologii, Warszawa 1990.
Zaremba B., Rodzina – czy jest jeszcze wartoïci dla mÙodzieČy?, [w:] MuszyÚski W., Sikora E. (red.), MiÙoï°, wiernoï°, uczciwoï° na rozstajach wspóÙczesnoïci. KsztaÙty rodziny wspóÙczesnej, ToruÚ 2008.
Ziemska M., Rodzina wspóÙczesna, Warszawa 2001.
Netografia
Jankowiak B., Problematyka jakoïci i trwaÙoïci relacji partnerskich w teorii i badaniach hĴ p://inpid.amu.edu.pl/~pĴ /prze-glad/03/Jankowiak.pdf.
Streszczenie
W ïwiadomoïci ludzi istniaÙo zawsze bardzo silne przekonanie o znaczeniu, jakie ma dla szcz¿ïcia czy sukcesu Čyciowego dziedzina, któr okreïlamy, jako wspóÙČycie w ramach instytucji maÙČeÚstwa i rodziny. Równolegle z usiÙowaniem znalezienia „recepty na maÙČeÚskie szcz¿ïcie” popularny zda-waÙ si¿ by° pogld, Če udane poČycie, dobry mČ, czy dobra Čona s dzieÙem trafu, przypadku, losem na loterii, szcz¿ïliwym zbiegiem okolicznoïci niezaleČnym od wiedzy i woli zainteresowanych osób.
Na poj¿cie szcz¿ïcia skÙadaj si¿ subiektywne odczucia, dČenia, oczekiwania oraz doïwiadcze-nia jednostki. Aby wypracowa° wÙasn deÞ nicj¿ szcz¿ïcia, naleČy wejrze° gÙ¿biej do swego wn¿trza i pozna° samego siebie. Ta myïl staÙa si¿ motywacj do prowadzenia badaÚ z wykorzystaniem me-tody biograÞ cznej. W artykule zostaÙa zaprezentowana propozycja analizy zebranego materiaÙu.
SÙowa kluczowe: maÙČeÚstwo, szcz¿ïcie w maÙČeÚstwie, powodzenie maÙČeÚstwa, badania
biograÞ czne, wywiady narracyjne
“A Marriage of Convenience”—on Happiness in Marriage
Summary
It is a deep-seated belief that marriage plays an important role in contributing to happiness or success in life which is in this essay understood as the coexistence within the institutions of marriage and family. In an aĴ empt to Þ nd a “recipe for marital happiness,” there have been expressed popular views that a successful life, a good husband or wife, just like in the loĴ ery, depend on good luck and happy coincidence, and are independent of the knowledge and the will of the persons concerned.
The concept of happiness encompasses subjective feelings, aspirations, expectations and experiences of an individual. To develop one’s own deÞ nition of happiness, one has to look more deeply into oneself. This idea became my main motivation to conduct research using biographi-cal methods. This paper presents an analysis of the collected research material.
Key words: marriage, happiness in marriage, success of marriage, biographical research,