• Nie Znaleziono Wyników

View of Mieczysław A. Krąpiec, Dlaczego zło [Why Evil], Lublin: Polskie Towarzystwo Tomasza z Akwinu 2005, pp. 225. Series: Biblioteka Filozofii Realistycznej. ISBN 83-60144-10-9

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "View of Mieczysław A. Krąpiec, Dlaczego zło [Why Evil], Lublin: Polskie Towarzystwo Tomasza z Akwinu 2005, pp. 225. Series: Biblioteka Filozofii Realistycznej. ISBN 83-60144-10-9"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)

RECENZJE 226

Oprócz swej warto ci (wymowy) merytorycznej ksi!"ka ma wielkie walory dy-daktyczne w procesie edukacji filozoficznej jako przyk ad rzetelnej analizy filo-zoficznej i znakomitego opanowania rzemios a naukowego (przy wykorzystaniu na-rz#dzi logicznych), a tak"e jako wprowadzenie do wielu zasadniczych problemów filozofii wspó czesnej. Chocia" porusza problemy trudne, dyskutowane od pocz!tków dziejów filozofii, uwik ane w rozmaite, nawarstwiaj!ce si# interpretacje, Autor przed-stawia je (analizuje) w sposób klarowny i uzasadnia swe tezy w sposób przeko-nywaj!cy. Godny podkre lenia jest równie" fakt, "e wypowiada swe tezy w sposób wywa"ony, niekiedy przyznaj!c si# wprost do swej niewiedzy. Ksi!"ka nie pozostaje na poziomie czczych deklaracji, gdy" Autor – w wietle w asnych za o"e$ wy o"o-nych (z grubsza) we Wprowadzeniu – wskazuje ka"dorazowo na argumenty, prze-mawiaj!ce na rzecz wyk adanych tez. Mimo wi#c pewnych w!tpliwo ci co do spo-sobu rozumienie interpretacji tekstu ksi!"ka warta jest lektury. Wprowadzaj!c prak-tycznie w metod# analizy filozoficznej, uczy krytycznego obcowania z tekstem nie-zale"nie od wagi autorytetu, który go napisa . Uczy równie" umiej#tno ci polemiki, prowadzonej w oparciu o argumenty rzeczowe i formalne. Mocn! stron! ksi!"ki jest jasny (precyzyjny) j#zyk. Ze wzgl#du na form# dyskursu i dyskutowane pogl!dy mo"e si# okaza% wa"n! lektur! dla wszystkich zajmuj!cych si# zawodowo dydaktyk! filozofii lub interesuj!cych si# ni! jako dziedzin! wiedzy racjonalnej (niedogma-tycznej, krytycznej).

Andrzej Bronk, Waldemar Zar ba

Katedra Metodologii Nauk KUL

Mieczys aw A. K r ! p i e c, Dlaczego z o, Lublin: Polskie Towarzystwo To-masza z Akwinu 2005, ss. 225. Biblioteka Filozofii Realistycznej. ISBN 83-60144-10-9.

Z o zawsze jako uobecnia o si# w "yciu poszczególnych ludzi, jak i w dziejach spo ecze$stw, stanowi!c tym samym jeden z komponentów ludzkiego do wiadczenia. Z o przyjmowa o rozmaite postacie w zale"no ci od tego, jakich sfer ludzkiego "ycia dotyka o. W skali globalnej z o ujawnia si# w postaci wojen, kl#sk "ywio owych, kry-zysów ekonomicznych, bezrobocia, niesprawiedliwo ci, w w#"szym za wymiarze przyjmuje posta% choroby fizycznej i psychicznej, cierpienia, kalectwa itp. Celem przewidywania tego, co nazywamy z em, ograniczenia jego wyst#powania b!d& mini-malizowania skutków dzia ania ró"norakie nauki zaj# y si# problemem z a, w zale"-no ci od postaci, pod któr! ozale"-no wyst#puje. Filozofia równie" nale"y do tych dyscy-plin naukowych, które zagadnienie z a w !czy y do kr#gu swoich bada$. Niemniej nale"y zauwa"y%, "e mi#dzy filozofi! a innymi naukami zajmuj!cymi si#

(2)

RECENZJE 227 tyk! z a zachodzi istotna ró"nica w zakresie przedmiotu badania. O ile poszczególne nauki badaj! z o w jego konkretnych przejawach, a wi#c badaj! jaki aspekt tego, co nazywamy z em, o tyle filozofia stawia sobie za cel wyja nienie z a w aspekcie by-towym. Prób! filozoficznego wyja nienia problemu z a w aspekcie bytowym jest ksi!"ka Mieczys awa A. Kr!pca OP Dlaczego z o, wydana staraniem Polskiego Towa-rzystwa Tomasza z Akwinu.

Ksi!"ka sk ada si# z siedmiu rozdzia ów, w których Autor kolejno podejmuje problematyk#: wiadomo ci obecno ci z a, z a jako pozytywnej natury, z a jako braku dobra, przejawów z a, przyczyn z a, oddzia ywania z a oraz zagadnienie dotycz!ce rozwi!zywania problematyki z a na terenie hermeneutyki.

Mieczys aw A. Kr!piec zwraca uwag# na to, "e nie istnieje jaka jedna wyk adnia problematyki z a. W historii filozofii pojawia o si# wiele teorii wyja niaj!cych to za-gadnienie. Liczne koncepcje powsta e na ten temat daj! si# sprowadzi% do kilku g ównych stanowisk, wyodr#bnionych ze wzgl#du na prezentowane rozumienie z a. Jedne z nich traktuj! z o jako co pozornego, co widoczne jest wprawdzie w sferze zjawiskowej, ale nie dotyczy prawdziwego bytu (zdaniem o. Kr!pca w tej grupie mieszcz! si# systemy filozoficzne zbudowane przez Heraklita, Parmenidesa, Pyrrona, stoików i Epikura). S! równie" kierunki filozoficzne, w których wyst#puje wyra&ny dualizm dobra i z a. Przy takim uj#ciu rzeczywisto ci istniej! dwie kategorie bytów: byty dobre i byty z e, a wi#c z o stanowi jaki realny przejaw bytu. Do grupy sys-temów filozoficznych, które dostrzeg y w z u jak! pozytywn! natur# bytow!, o. Kr!-piec zalicza pitagoreizm, platonizm, neoplatonizm (w tym nurcie wymienia koncepcje Filona z Aleksandrii, Plotyna, Orygenesa) oraz stanowiska Leibniza i Schopenhauera. Cho% wszyscy filozofowie w tym kr#gu zgadzaj! si#, co do tego, "e z o przyjmuje posta% bytu, to jednak niemal ka"dy z nich przypisuje z u inn! pozycj# w wiecie. Przyk adem najdalej id!cej polaryzacji stanowisk w tym wzgl#dzie s! pogl!dy Leibniza i Schopenhauera. O ile – zdaniem o. Kr!pca – Leibniz jest optymist!, który uwa"a , "e nasz wiat jest najlepszy z mo"liwych, a z o nie jest dzie em Boga, lecz jego obecno % wi!"e si# z istnieniem nierówno ci stworze$, o tyle Schopenhauer jest skrajnym pesymist!, który s!dzi , "e wiat jest do tego stopnia przepe niony z em, i" pojawienie si# jeszcze wi#kszego z a przekre li aby mo"liwo % istnienia wiata. Przy-czyn# z a upatrywa w istnieniu z o liwego bóstwa o postaci jakiej kosmicznej lepej woli tworz!cej z o.

Obok wymienionych stanowisk istnieje jeszcze taka koncepcja, w której z o nie jest ani czym pozornym, ani te" nie wyst#puje w postaci realnego bytu, ale jego obecno % pojmowana jest jako swoisty brak. Innymi s owy, wszystko, co jest bytem, jest dobre, z o za to tylko brak w bycie. M. A. Kr!piec, id!c ladem Arystotelesa i w. Tomasza z Akwinu, opowiada si# za rozumieniem z a jako braku w bycie. Ce-lem odpowiedzi na pytanie o natur# z a dokona analizy struktury bytowej, aby wy-odr#bni% w niej te warstwy, w których mog! wyst#powa% braki. Poszczególne war-stwy struktury bytu stanowi! elementy konstytutywne, integruj!ce (elementy

(3)

two-RECENZJE 228

rz!ce ca o % bytu, np. palce u r#ki, r#ce i nogi u cz owieka itp.) i doskona o ciowe (elementy, które determinuj! doskona o % bytu do jego dzia ania). Braki nie mog! jednak wyst#powa% w warstwie elementów konstytutywnych. M. A. Kr!piec zwi#&le wyja nia t# kwesti#: „Rzecz jasna, "e nie ma rzeczy z brakami cech istotnych, albo-wiem by aby to równie bytowo-esencjalna sprzeczno %: byt by by i zarazem nie by by. By by (w wypadku supozycji takich braków) i nie by by, albowiem byt z bra-kiem jakiego elementu istotnego nie jest ju" zasadniczo sob!, jest czym innym. A zatem nie ma bytu realnego z brakiem jakiego elementu istotnego, konstytu-tywnego, gdy" brak elementu konstytutywnego przekre la sam! bytowo % danej rzeczy” (s. 88). Przy takim rozumieniu z a "aden byt nie mo"e by% z istoty z y, bo jest to niemo"liwe z punktu widzenia metafizyki. Zdarzaj! si# natomiast braki w zakresie niektórych elementów integruj!cych i doskona o ciowych. Wyst#powanie z a w tym obszarze b#dzie si# wyra"a o nieobecno ci! jakiego elementu integruj!cego. Ele-mentami integruj!cymi cz owieka s! cz# ci cia a, narz!dy. Brak którego z tych ele-mentów jest z em w ró"noraki sposób odczuwanym przez cz owieka w zale"no ci od rodzaju brakuj!cej cz# ci. Z o jawi si# zatem jako pewien stan bytu z brakiem które-go z integruj!cych b!d& doskona o ciowych elementów. M. A. Kr!piec zwraca uwa-g# na to, "e o ile braki w zakresie elementów integruj!cych cz owieka s! stosunkowo atwo rozpoznawalne, o tyle stwierdzenie braków w obr#bie elementów doskona ciowych wymaga bardziej skomplikowanych analiz. W toku tych"e analiz Autor omawianej ksi!"ki dochodzi do wniosku, "e doskona o ciowymi cz# ciami cz owieka s! akty p yn!ce z usprawnionych mo"no ci, czyli dzia ania wykonywane przez w a-dze (wegetatywne, zmys owe i intelektualne) rozumiane jako mo"no ci czynne uspra-wnione przez w a ciwe dla nich cnoty. Je li wi#c dostrze"emy w stosownych aktach poznawczych, "e konkretnemu bytowi brakuje jakiego elementu doskona o ciowego, mo"emy stwierdzi%, i" ten byt w danym aspekcie jest z y. Z o, ilekro% wyst#puje w wiecie, nie przyjmuje jakiej postaci bytu, lecz mo"e si# jedynie uobecnia% jako brak elementu w której z warstwach integruj!cych i doskona o ciowych poszczegól-nych bytów. Innymi s owy, z o – w uj#ciu M. A. Kr!pca – to nazwa brakuj!cej cz# ci integruj!cej b!d& doskona o ciowej nale"nej jakiemu bytowi.

W wietle przyj#tej koncepcji z a M. A. Kr!piec konsekwentnie stwierdza, "e nie ma ono "adnej natury, poniewa" nie jest bytem, mo"e by% jedynie wyja nione przez natur# podmiotu, w którym si# uobecnia. Z o w znaczeniu metafizycznym nie ma tak"e przyczyny formalnej, sprawczej ani celowej.

Czytelnik zainteresowany problematyk! z a znajdzie w ksi!"ce M. A. Kr!pca za-równo panoram# ró"nych koncepcji z a, jakie zapisa y si# w dziejach filozofii, jak i jego w asn! propozycj# rozwi!zania tego problemu. Owa proponowana odpowied& na pytanie, dlaczego z o, unika skrajno ci, staraj!c si# sprosta% wymogom realizmu metafizycznego wyja niania.

Wojciech Gretka SDB WSD Towarzystwa Salezja!skiego w Krakowie

Cytaty

Powiązane dokumenty

MH$I

Część cmentarzy przekazano pod zarząd parafii rzymskokatolickich (cmentarz ewangelicko-augs- burski w Nowosolnej został przejęty przez parafię rzymskokatolicką pw.

M ateria dla osobow ego życia człow ieka je st konieczna dla zrealizow a­ nia i zaktualizow ania (dynamizm!) potencjalności życia osobow ego... T eoria człow ieka

Zoals meer/minder m2, veranderde kwaliteit of andere loca�e De vertaling van deze vraag naar 3 flexibiliteitsvraag perspec�even: -Gebruiksdynamiek -Herbestemmings-

Potencjał religii w ochronie lasów jest znaczny i wszechstronny, do bardziej znaczących jego przejawów można zaliczyć: instytucję świę- tych gajów, wskazywanie na moralny

Do flakonów wstawia się świeże kwiaty, układa się kompozycje z bibułki, wy­ plata się wieńce z zielonych gałązek, otulające ramiona krzyży.. Wyrób

W przypadku programu EnCase Forensic v .7 w celu przetworzenia lub wyświetlenia danych w postaci struktury drzewa należy posłużyć się obiektem

Na pytanie, dlaczego ludzie nie uznają Boga, odpowiada: po pierwsze myślą naturalistycznie, czyli nie dostrzegają całego porządku przyczynowo-skut- kowego, zadowalając się jego