W panelu dyskusyjnym O przenikaniu ele m entów zawodowych i środowiskowych do p o l szczyzny ogólnej, który prowadziła dr Katarzyna Kłosińska, uczestniczyli: Paweł Adamowicz - Prezydent M iasta Gdańsk, prof. Jerzy Bralczyk, prof. Stefan Chwin, ks. prof. W iesław Przy czyna. Prowadząca, inicjując wypowiedzi pane- listów, postawiła pytania o to, jakie elem enty i z jakich języków środowiskowych przenikają do polszczyzny ogólnej oraz czym spowodowane je st to przenikanie i jak i je st los zapożyczonych z języków środowiskowych jednostek. Wiesław Przyczyna m ów ił o przenikaniu do polszczyzny ogólnej języka religijnego. Stwierdził, że w cho dzą do niej elem enty z każdego typu języka re ligijnego (języka Biblii, homilii, kazań, liturgii, oficjalnych dokumentów, teologii i katechezy), jednak najwięcej słów przenika z Biblii, naj mniej zaś z liturgii. Zw rócił uwagę, że przejście języka religijnego do polszczyzny ogólnej może pociągać za sobą zmiany sem antyczne. Sięga nie po język religijny nobilituje wypowiedź, ale może też m ieć inny cel. np. chęć zaszokowania.
Zdaniem Pawła A damowicza największy wpływ na język ogólny m ają nauki ekono miczne (podał przykłady słownictwa używ a nego w tym języku, a pochodzącego z nauk eko nomicznych. np. budżet, deficyt, debet, transza), nauki o zarządzaniu (wymienił takie przykłady, ja k audyt, monitoring, partycypacja, partner stwo, m olestow anie), nauki społeczne (np. are- opag, debata, dyskurs, pełnić role społeczne), informatyka (np. resetować) oraz psychologia (np. toksyczna osoba, toksyczny związek).
Stefan Chwin podzielił się swoimi spo strzeżeniami na tem at tego. ja k Kościół broni
się przed językiem m edycyny i biologii. Roz ważał teologiczny aspekt anestezjologii, uro dzin. sztucznej prokreacji oraz hom oseksuali zmu. Zw rócił uwagę, że na przykład w yklu czone je st w języku teologii nazywanie silnych środków przeciwbólowych, ponieważ nie zga dza się to z teologicznym pojęciem cierpienia. Podkreślił, że w języku teologii m edycynie ofi cjalnej chętnie przeciwstawiana je s t m edycyna naturalna.
Zdaniem Jerzego Bralczyka słownictwo specjalistyczne trafia do polszczyzny ogólnej in cydentalnie i na krótko. Funkcjonując w tej od m ianie języka, traci precyzję, a zyskuje wymiar ekspresyjny. Daje użytkownikom języka prze konanie o własnej kom petencji i erudycji, p o zwala też zaklinać rzeczyw istość - jego użycie znamionuje fachowość.
Obrady zmykał blok referatów dotyczących takich specjalistycznych odmian języka, ja k ję zyk m edyczny (Jan Doroszewski. Język nauki i praktyki medycznej), języ k naukowy (Rom u alda Piętkowa. Style konwersacyjne dyskursu naukowego oraz M agdalena Zawisławska. A w a rie mózgu, pow abne kwarki i czarne dziury - funkcja m etafory w języku naukowym) i język muzyków (Grzegorz Dąbkowski, Język m uzy ków - profesjolekt czy socjolekt?).
Problem atyka zawodowych i środowisko wych wariantów języka polskiego przedsta wiana w referatach oraz podejm owana w dys kusjach prowadzonych w trakcie obrad okazała się być w ażną i inspirującą.
M arta Nowosad-Bakalarczyk, Joanna Szadura
FOLKLOR DZIŚ: TRADYCJE, TRANSFORMACJE, INNOWACJE
W dniach 2-11 m aja 2009 roku w M o skwie i Pereslaw lie-Zaleskom (Rosja) odbyła się dziewiąta z kolei „W iosenna szkoła folk lorystyki i antropologii kulturowej". Jej tem a tem przew odnim było hasło „Folklor dziś: tra
dycje. transformacje, innowacje". Seminarium zorganizowało dydaktyczno-naukowe Centrum Typologii i Semiotyki Folkloru Rosyjskiego Państwowego U niw ersytetu ffumanistycznego. W spotkaniu uczestniczyli przedstawiciele z R o sji. W łoch. Ukrainy. Niemiec. Belgii. Polski. Bułgarii. Estonii.
Program naukowy konferencji adresowany był do folklorystów oraz przedstaw icieli nauk
3 5 6 Z życia naukowego
pokrewnych. Głów nym tem atem spotkania stała się kw estia modernizacji tradycyjnych tekstów folklorystycznych i powstanie nowej dziedziny badawczej, określanej jako postfolklor. D e finicję tego pojęcia zaproponował kierownik szkoły folklorystycznej prof, dr hab. Sergiej Niekludow.
W ram ach sem inarium omawiano następu jące problemy: proces folklorystyczny w aspek cie synchronicznym; problem genezy tradycyj nych modeli, warunków ich powstawania oraz chronologii; proces rozwojowy - od „paleofolk- loru" do „postfołkloru"; zapożyczenia w folk lorze z innych dziedzin kulturowych; trady cyjny folklor w kulturze współczesnej; innowa cje i tradycje w folklorze; modele tradycyjne i innowacje we współczesnej m itologii oraz ry tuałach; „postfolklor" jako źródło innowacji ga tunkowych. tekstowych, tem atycznych i struktu ralnych; język folkloru współczesnego. Na pod stawie listy podejm owanych problem ów m ożna stwierdzić, że na sem inarium dominowały dwa bloki tematyczne, które organizatorzy opisali w formie następujących zestawień: I - folklor i postfolklor. II - folklor i paleofolklor.
W ram ach pierwszego bloku „Folklor i postfolklor" podjęto problem pogłoski jako gatunku folkloru. Temat został przedstawiony przez następujących referentów: E. Lewkijew- ska. N. Piętrowa. A. Lipatowa. E. Lewkijew- skaja swoje wystąpienie rozpoczęła od opisu p o głoski jako gatunku mowy. Zanalizowała sytu ację komunikacyjną, w ram ach której pow stają i są przekazyw ane pogłoski. Scharakteryzowała jej adresatów i nadawców, a także w łaściw o ści językow e tego gatunku. Uwzględniła aksjo logiczny. kognitywny, dydaktyczny, kom unika tywny oraz fatyczny aspekt pogłoski. Z kolei N. Pietrow wspólnie z A. A rchipową ukazali, w jak i sposób fabuła epicka pogłoski została włączona w propagandę antyradziecką. N astęp nie A. Lipatowa podjęła próbę porównania p o głosek i zeznań świadków na wspólny temat, którym były opowiadania o cudownej ikonie, zapisane w dokumentach archiwalnych II poi. XIX i początku X X w. N atom iast A. Archi- powa przedstaw iła referat ukazujący, ja k p o przez legendę nastąpiło „uczłowieczenie" p o staci (chodziło tu o pogłoski na tem at nieistnie
jącej w rzeczyw istości żony Stalina Rozy Kaga- nowicz).
Kolejny blok tem atów dotyczył relacji Internet-folklor. Problematykę tę omawiali M. Alieksiejewskij. A. Jüdin i E. Metz. M. Alieksiejewskij om ów ił funkcjonowanie w In ternecie przekształcanych tekstów ustnego folk loru miejskiego. D la nazwania ich utworzył termin Internetlor. Jednym z najbardziej pro duktywnych gatunków Interne tło m je s t legenda miejska, przybierająca formę listów elektronicz nych oraz w iadom ości przedstawianych na fo rach. N atom iast w referacie A. Judina i E. M etza zaprezentowano legendę o Komputerze-bestii.
W bloku „Folklor i kultura m asowa" refe raty przedstaw iły N. Piętrowa. A. Kuroczkina i L. Remizowa.
W ystąpienie N. Pietrowoj było pośw ię cone zm ianom tradycyjnego tekstu folklory stycznego (byliny, bajki magicznej), jakie do konały się w kulturze artystycznej Rosji w dru giej połowie XX w. Scharakteryzowany został też fenom en m ediaizacji folkloru (zanurzenie się w przestrzeń m edialną i podporządkow a nie praw om kultury ekranowej). Zjawisko zo stało zilustrowane przykładam i radzieckich i po- stradzieckich, kinow ych i anim acyjnych ekrani zacji utworów folklorystycznych. Z kolei kro nikę oraz w nioski m edialne eksperymentu so- cjokulturowego „Pokrowskije D ni" przedsta wiły w swoim referacie A. Kuroczkina i L. R e mizowa.
W bloku „Antropologia m iasta w spółcze snego" referaty w ygłosili I. Nazarowa. O. Chry- stoforowa. M. Achmetowa, O. Biełowa. Tema tem w ystąpienia I. Nazarowej było funkcjo nowanie przepow iedni we współczesnej kul turze miejskiej. Jak wynika z badań, w spół czesne przepowiednie m ają sporo wariantów, otrzym ują nowe m otywacje i odzw ierciedlają nowe realia życiowe. Badaczka zaproponowała rów nież opis sem antyczny i pragm atyczny róż nych aspektów funkcjonowania przepowiedni we współczesnym społeczeństwie. Ściśle p o wiązany z tym tem atem okazał się referat O. Chrystoforowej o dem onologii w spółcze snego miasta. Badaczka w swoim wystąpieniu przedstawiła społeczno-psychologiczne m echa nizmy. leżące u podstaw w iary w czary, uroki.
strategie zachowania się narzucone nosicielom tradycji przez m agiczny dyskurs, czynniki okre ślające specyfikę wiary w czarownictwo i w a runki sprzyjające jej podtrzymywaniu. M. Ach- metowa z kolei scharakteryzowała główne m e chanizmy tworzenia nieoficjalnych toponimów (na podstawie analizy nazw ponad 300 rosyj skich i zagranicznych miast). Stopnie otw arto ści różnych gatunków folklorystycznych na in nowacje oraz zmiany genologiczne na przykła dzie legend, mem oratów i bajek z archiwalnych zapisów X X -X X I w. przedstawiła O. Biełowa.
Kolejny blok tem atyczny omawianego se m inarium to „Folklor i subkultury". Problem a tykę tę. na przykładzie obrzędowości w spółcze snych studentów, om ów ił M. Krasikow. R efe rent poddał analizie studenckie obrzędy i ry tuały. między innym i przyjęcie do grona stu dentów. osiedlenie się w domu akademickim. pogrzeb słownika (realizowany na zakończe nie studiów filologicznych), przedegzam ina cyjne magiczne czynności rytualne (również wróżby), święto dnia grupy, dzień wydziału, rytuały związane z obchodzeniem zakończenia studiów. W interpretacji tych zachowań odw oły wał się do źródeł i analogii tradycyjnych. Autor widzi tu zjawiska paralelne pom iędzy tradycyj nym folklorem i subkulturami.
W następnym bloku tem atycznym „Po lityka i folklor" uczestnicy sem inarium w y słuchali referatów M. Melnyczenko Anegdoty w m ateriałach propagandowych Wielkiej Wojny Ojczyźnianej. G. Grigorowa Folklor i polityka: przykład bułgarski, W. Czerwaniowej PR i fo lk lor. M. Melnyczenko podjął próbę ujawnienia stopnia falsyfikacji tekstów folklorystycznych, z czym m am y do czynienia w anegdotach agi- tacyjnych. G. Grigorow w relacji fo lk lo r - p o lityka widzi dwa aspekty: historyczny (chodzi tu o zależność folkloru od społeczno-politycz- nych zm ian zachodzących w różnych okresach) oraz polityczny (folklor traktuje się jako źró dło retoryki politycznej). Z kolei W. Czerwa- niowa scharakteryzowała folklor z pozycji so- cjoregulacyjnej. Porównywała folklor i techno logię PR. Jak wynika z badań autorki, folklor
i PR m ają sporo podobieństw na poziom ie tre ści (konceptów) i sposobów rozpowszechniania informacji.
A. Krikm ann w ygłosił referat o rozw oju gatunku żartu folklorystycznego: O d szw an ków A T U 1 do anegdoty w spółczesnej. Badacz obala tezę o rygorystycznym podziale folklory - styczno-komicznej narracji na „ATU-szwanki" bez puenty i anegdoty z puentą, zaprzecza istnie niu historycznej linii rozw oju form komicznych od bez puenty do posiadających ją. sygnalizuje konieczność analizy struktury utworów humoru ludowego.
Z kolei kw estią transformacji m odeli trady cyjnych zajmowali się L. W inogradowa. N. Pie- trow. J. Fruchtmann. A. M oroz. L. W inogradowa przedstawiła historyczne zmiany funkcji prze kleństw (od m agii werbalnej poprzez akt rytu alny do kłótni). W edług autorki, mimo że za chowano tradycyjną formę w erbalną tego ga tunku. to uległa zmianie jego funkcja pragm a tyczna - stał się znakiem negatywnej ekspresji informatora. Z kolei N. Pietrow scharakteryzo wał nowe form y eposu XIX- i XX-wiecznego. Badacz szukał odpowiedzi, dlaczego „nowin" nie zalicza się do folkloru. M agiczna rola p ie niędzy w folklorze współczesnym i tradycyjnym stała się tem atem w ystąpienia J. Fruchtmanna. A. M oroz analizował w spółczesne funkcjono wanie kalendarza tradycyjnego. Według autora stopniowy zanik obrzędowości kalendarzowej na w si doprowadził do znacznej redukcji kalen darza ludowego i oderwania go od życia w spół czesnego. Próba odrodzenia „obyczajów ludo wych" nie je st do końca udana, ponieważ koń czy się w prowadzeniem nielokalnych (a zatem niewłaściwych) tradycji.
W „pieśniowym" bloku tem atycznym re feraty odczytali: A. Biełousow. K. Rango- cziew i T. Rokosz. A. Biełousow skupił swoją uwagę na rosyjskiej balladzie miejskiej XX wieku (zbiorze A. Astachowej „Pieśni śpiewa ków ulicznych"). W referacie chodziło o histo rię gatunku, specyfikę ballady miejskiej lat 20. XX w., jej główne tem aty i analizę poszczegól nych fabuł. K. Rangocziew przedstaw ił działal ność w spółczesnych wykonawców pieśni junac-1 Szwank (niem. Schwank) - gatunek krótkiego opowiadania humorystycznego w folklorze nie mieckim ; ATU - katalog bajek w w ersji Aarne-Thompson-Uther.
3 5 8 Z życia naukowego
kich, zaś T. Rokosz opisał funkcjonowanie pol skich i w schodniosłow iańskich pieśni ludowych w kulturze współczesnej.
Z kolei problem relacji literatura-folklor- postfołklor został przedstawiony przez i. ftkina. W referacie Struktura triku komunikacyjnego autor przeanalizował jedną z realizacji fabuły w opowiadaniu ze zbioru „Magiczny róg chło paka".
D ruga grupa zagadnień moskiewskiej szkoły „Folklor i paleofolklor" obejmowała m.in. blok „Od folkloru do paleofolkloru". Te m at został przedstawiony przez J. Bieriozkina, A. Dawlietszyna i T. M ichajłową. Na szczególną uwagę zasługuje cykl wykładów J. Beriozkina, które były pośw ięcone historii pow stania antro pologii kulturowej, formowaniu jej pojęć klu czowych, rekonstrukcji etnokulturowej historii A meryki Północnej. Cenne informacje zaw ie rały rów nież m ateriały A. Dawlietszyna Bajki, legendy i m ity ludów totonakskiej rodziny j ę zykowej. Klasyfikacja gatunków i w s p ó łd z ia ła nie z folklorem europejskim. Blok został zakoń czony referatem T. M ichajłowej Pies w trady- cyjnej kulturze Irlandii: frazeologia i folklor.
W bloku „interpretacja sztuki współczesnej poprzez modele folklorystyczne" swoje referaty
przedstawili: A. Koźmin i S. Kullanda. Problem „odczytania" nieeuropejskiej sztuki tradycyjnej nastręcza sporo trudności spowodowanych bra kiem rozum ienia kontekstu i niskim stopniem werbalizacji refleksji nosicieli tradycji na tem at obiektów o funkcji estetycznej. A. Koźmin za prezentował sposób, w jak i m ożna interpreto wać sztukę współczesną, w ykorzystując kom en tarze informatorów oraz analizę formalną. B a dacz skupił swoją uwagę na symbolice w spół czesnych pieśni hawajskich. S. Kullanda zapo znał uczestników szkoły z kulturą indyjską na w yspie Jawa. w yszczególniając indyjskie zapo życzenia w językach Indonezji, spowodowane nie tylko kontaktam i gospodarczym i i politycz nymi. ale także wewnętrznym zapotrzebowa niem społeczeństwa jaw ajskiego na owe zapo życzenia.
M iła atmosfera, przepływ inform acji p o między starszą a m łodszą generacją kadry na ukowej. gorące dyskusje i nowe pom ysły to warzyszyły uczestnikom w ciągu całego okresu trwania szkoły. Należy m ieć nadzieję na dalsze spotkania tego rodzaju, mające na celu nie tylko wymianę doświadczeń, ale rów nież m iędzyna rodow ą integrację folklorystów.