ROCZNIK PIERWSZY.
ZESZYT V.
CENA ZESZ. 2 K = 1 Rb.
POLSKIE
M U Z E U M
MALARSTWO - RZEZBA - PRZEMYSŁ ARTYST.
WYDAWCY
FELIKS KOPERA I JULIAN PAGACZEWSKI
KRAKÓW
NAKŁADEM ST. ZAREWICZA I SPÓŁKI.
EKSPEDYCYA GŁÓWNA W KSIĘGARNI G. GE BETHNERA I SPÓŁKI W KRAKOWIE ORAZ GEBETHNERA I WOLFFA W WARSZAWIE.
TYMCZASOWE OBJAŚNIENIA TABLIC
T H O R W A L D S E N
(ur. w K openhadze w listopadzie 1770 r., zm. tam że d. 24 m arca 1844 r.).
Chrystus.
K raków . K atedra. K aplica Potockich. M arm ur k arary jsk i.
Podczas p o bytu T h o rw ald sen a w K openhadze w 1819 r. zam ów iono u niego szereg rzeźb do tam tejszego kościoła P. Maryi. Było to duże przedsięw zięcie artystyczne, to też T h o rw ald sen nie m ogąc sam podołać, d obrał sobie do po m ocy licznych uczniów , k tó rzy podług jego m ałych szkiców w ykonyw ali w ielkie m odele. Około r. 1825 były gotow e fig u ry 12 apostołów , k tó re w ykonano w Rzymie. Posąg C hrystusa, w łasnoręczne dzieło T horw aldsena, w ykuty z m a r m u ru karary jsk ieg o , je st k oroną tej im ponującej rze ź b ia r skiej dekoracyi, do k tó rej, oprócz grupy przedstaw iającej Kazanie św. Jana C hrzciciela na puszczy, należą jeszcze reliew y w yobrażające C hrzest, W ieczerzę Pańską, W jazd C hrystusa do Jerozolim y, C haritas i Anioła Stróża. Posąg C hrystusa w kaplicy P otockich jest rep lik ą słynnej rzeźby kopenhaskiej. Dzieło to zaw dzięcza K raków Zofii h r. P o tockiej, k tó ra w latach 1830—1840 poleciła całą kaplicę p rzebudow ać w stylu klasycznym podług planów głośnego a rc h ite k ty w iedeńskiego, P io tra Nobile. Ozdobą postum entu, w ykonanego z szarego m arm u ru , je st płaskorzeźba z bia łego m arm uru, p rzed staw iająca dzieci m odlące się do C hry stusa.
T H O R W A L D S E N
(ur. w Kopenhadze w listopadzie 1770 r., zm. tam że d. 24 m arca 1844 r.).
Pomnik W łodzimierza Potockiego.
K raków . K atedra. M arm ur k arary jsk i.
Jest to bezw ątpienia jeden z najpiękniejszych pom ni ków, jakie T horw aldsen w ykonał. Posąg przed staw ia W ło dzim ierza Potockiego, syna Szczęsnego, k tó ry w łasnym kosztem sform ow ał pułk a rty le ry i konnej i walcząc na jego czele, dał dow ody praw dziw ego b o h aterstw a. Potocki, u ro dzony w Tulczynie d. 10 lutego 1789 r., zm arł w K rakow ie d. 8 kw ietnia 1812 r., a w ięc zaledw ie w 24 roku życia. Zw łoki jego złożono w grobow cu pod kaplicą Potockich. Pom nik ten jeszcze w 1816 r. zam ów iła u T horw aldsena w dow a po W łodzim ierzu, Tekla z Sanguszków hr. Potocka. W r. 1820 T ho rw ald sen przy b y ł na k ró tk i czas do Krakow a, aby tę spraw ę dokładniej z fu n d ato rk ą om ów ić. Pom nik został skończony dopiero w 1830 r. W Gazecie K rakow skiej z 1 października 1830 r. (nr. 79) czytam y: »Przvjem ną czy telnikom naszym zw iastow ać możem y w iadom ość, iż w tych dniach nadszedł daw no oczekiw any sław nego dłuta T h o r w aldsena pom nik dla W łodzim ierza Potockiego, pułkow nika a rty le ry i konnej. A rcydzieło to, św iadectw em Rzymu, należy do najcelniejszych, które z rą k w ielkiego w yszły artysty. Ma być postaw iony w katedrze naprzeciw sław nej kaplicy Zygm untów w m iejscu przez samego T horw aldsena przed dziesięciu laty w ybranem «. T horw aldsen przed staw ił P o to ckiego w stro ju klasycznym . Młody, jak Apollo piękny b o h ater, p ra w ą rę k ą p odtrzym uje fałdy togi, k tó ra obsuw a się z ram ion, a lew ą kładzie na ręk o jeści krótkiego miecza. U stóp jego po p raw ej stronie leży hełm , a po lew ej p an cerz, ozdobiony orłem polskim , w ykuty en relief. Na p an cerzu sygnatura Thorwaldsen F. Skrom ny postum ent o liniach p ro sty ch z szarego m arm u ru , ozdobiony je st płaskorzeźbą, p rzed staw iającą geniusza śm ierci. Do płaskorzeźby użyto białego m arm uru. Pom nik Potockiego dopiero w ostatnich
O O
T H O R W A L D S E N
(ur. w K openhadze w listopadzie 1770 r., zm. tamże d. 24 m arca 1844 r.).
Pomnik Józefy z Olizarów lir. Dunin-Borkowskiej.
Lwów. Kościół OO. Dominikanów.
P łaskorzeźba z k arary jsk ieg o m arm u ru , ujęta w obram ienie z szarego m arm u ru ; postum ent m urow any.
W szeregu płaskorzeźb grobow cow ych, w ykonanych przez T horw aldsena, epitafium h r. Józefy B orkow skiej z a j m uje niepoślednie m iejsce. Płaskorzeźba ujęta w skrom ne obram ienie empire, przed staw ia zm arłą, k tó rą geniusz śm ierci wiedzie za ręk ę w krainę w ieczności. Zrozpaczony m ałżo nek napróżno usiłuje w y rw ać sw ą żonę z rą k śm ierci. P ła skorzeźba je st oznaczona m onogram em arty sty A. T. (Al- b erto T horw aldsen, ja k go W łosi nazyw ali, w łaściw ie b o w iem było m u na imię B artłom iej). Hr. Józefa z Olizarów D unin-B orkow ska zm arła d. 28 października 1811 r. w Dmy- tro w icach . Pom nik ten postaw ili m atce — Stanisław i Ro zalia Borkow scy, jak o tern św iadczy napis na tablic}^ w m u row anej w postum ent.
9 4
H A N S P L E I D E N W U R F (?)
Chrystus między uczonymi.
Obraz na skrzydle try p ty k u Matki Boskiej Bolesnej z r. 1471. K raków . K atedra. K aplica Św iętokrzyska.
T em perą (?) na drzew ie pow leczonem w a rstw ą kredy. W ys. P37 m., szer. 0'87 m.
W ślad za handlow ym i stosunkam i K rakow a z No ry m b erg ą, poszły stosunki na polu sztuki. Rzeźba krakow ska w drugiej połow ie XV i w p ierw szej ćw ierci XVI w. ro z w ija się pod w pływ em rzeźby frankońskiej. Ten sam w pływ p o jaw ia się w ów czesnem m alarstw ie, czego najlepszym przykładem są sceny z życia C hrystusa w kościele św. Ka tarzy n y lub obrazy tej sam ej tre śc i z kościoła św. Idziego, które niegdyś tw o rzy ły try p ty k w ielkich rozm iarów . Do tej sfery w pływ ów zaliczyć należy obrazy na skrzydłach tr y ptyku Matki Boskiej Bolesnej w katedrze, w kaplicy Św ięto krzyskiej, k tó re naw et przypisyw ane są hypotetycznie m a larzow i norym berskiem u H ansow i Pleidenw urfow i, podo bnie ja k znany obraz z kościoła parafialnego w Szczepano wie, p rzed staw iający Madonnę z ŚŚ. Stanisław em i Maryą Magdaleną. O brazów ty ch jest 8. Na zew nętrznej stronie skrzydeł: 1) Z w iastow anie, 2) O brzezanie, 3) N arodzenie C hrystusa, 4) Hołd 3 K rólów ; na w ew n ętrzn ej: 1) Ofiaro w anie w św iątyni, 2) C hrystus m iędzy uczonym i, 3) U krzy żow anie, 4) Zdjęcie z krzyża. W górnej części obrazów , rozm ieszczonych na w ew nętrznej stronie skrzydeł, nakle jone są późnogotyckie m asw erki, rzeźbione z drzew a i po złacane. Tła obrazów są złote i ozdobione w ytłaczanym w zorem , podobnie ja k nim busy C hrystusa i Matki Boskiej.
K IE L IC H M S Z A L N Y Z D A R U S T A
N I S Ł A W A L I G Ę Z Y . R. 1569.
Bolesław. Kościół parafialny. S rebro pozłacane.
Wys. 0‘227 m.
Kielich ten je st jedynym cennym zabytkiem p rzem y słu artystycznego w skarbcu kościoła paraf, w Bolesław iu (Galicya, pow. dąbrow ski). Sześciolistną stopę zdobią drobne różyczki z filigranu, k tó re układają się w delikatną koronkę. D ruciki filigranu są karbow ane. Na nodusie w id n ieją rozety w liczbie 6, stylizow ane jeszcze w duchu przekw itłego go tyku. Koszulka czary obw iedziona je st u góry liściastą ga lery jk ą o późnogotyckich rem iniscencyach. Na spodzie stopy kielicha zn ajduje się Połukoza, h erb Ligęzów, oraz napis: S. L. POCILLATOR R. VNGAR. A. I). 1569. Jest to zatem dar Stanisław a Ligęzy, podczaszego królow ej w ęg ier skiej Izabelli i w yrób w ęgierski, zapew ne siedm iogrodzki, kupiony przez Ligęzę praw dopodobnie na W ęgrzech. Remi- niscencye got}rckie zachow ały się w złotnictw ie najdłużej,
K R A K Ó W
Katedra.
X IX W IE K
Rzeźba duńska,
Polskie Muzeum 21
T H O R W A L D S E N
C hrystus.
Marmur kararyjski.K R A K Ó W
Katedra.
T H O R W A L D S E N
Pomnik W łodzim ierza Potockiego.
Marmur kararyjski.
X IX W IE K
Rzeźba duńska.
L W Ó W
Kościół OO. Dominikanów.
X IX W IE K
Rzeźba duńska.
T H O R W A L D S E N
Pom nik Józefy hr. Borkowskiej.
Część górna z marmuru.
K R A K Ó W
Katedra.
X V W IE K
Malarstwo niemieckie w Polsce.
H A N S P L E I D E N W U R F (?)
C hrystus między uczonymi.
B O L E S Ł A W
Kościół parafialny.
X V I W IE K
Złotnictwo węgierskie.
Kielich mszalny z daru Stanisław a Ligęzy.
Srebro pozłacane.
Wys. 0-227 m.
N
adszedł już czas, że zabytkami naszymi zaczęła
się interesować Europa. Coraz częściej przy
byw ają do naszych krajów cudzoziemcy: Fran
cuzi, Włosi, Niemcy i Anglicy, którzy się nietylko
polskimi zabytkami zajm ują, ale je badają i wydają,
a to zarówno w publikacyach naukowych, jak i po
pularnych, jako dzieła m ające znaczenie dla dziejów
cywilizacyi.
W pierwszym rzędzie jest obowiązkiem na
szego społeczeństwa zapoznać się z tymi zabytkami
sztuki i kultury, które mu przeszłość pozostawiła.
One bowiem nietylko że w yrabiają poczucie piękna,
ale zarazem illustrują doskonale dzieje naszej cy
wilizacyi, która się w nich odzwierciedliła.
W tej myśli, mimo że zdajem y sobie sprawę
z licznych trudności, które nas czekają, zaczęliśmy
to wydawnictwo.
Znajdzie tu każdy, kogo obchodzi nasza prze
szłość, dzieła pierwszorzędnych mistrzów polskich
i obcych, którzy w Polsce i dla Polski pracowali,
znajdzie portrety naszych królów, hetmanów i innych
dygnitarzy, widoki dawnych miast, mieszkań, apa
raty liturgiczne, zbroje, medale, hafty, tkaniny itd.,
gdyż wydawnictwo nasze obejmie pomniki m alar
stwa, rzeźby i przemysłu artystycznego.
Zabytki polskie giną, a giną dlatego, że ogół,
choć kulturalny, dotychczas nie zdaje sobie dokła
dnie sprawy z tego, co mu na polu sztuki wspa
niała przeszłość pozostawiła, bo dotąd nie było
u nas popularnych i tanich publikacyi, któreby
mogły dotrzeć do wszystkich sfer.
Najlepszym sposobem obrony zabytków jest
ich opublikowanie, a tern samem oddanie pod nad
zór ogółu.
Niszczący się obraz, próchniejąca rzeźba, źle
wystawione dzieło sztuki, zwróci uwagę, a opi
nia zmusi odpowiednie czynniki do zapobieżenia
złemu.
Ale także dla badaczów historyi sztuki i kul
tury znajdzie się tu materyał pierwszorzędnego
znaczenia, który ułatwi przegląd całości i umożliwi
studya porównawcze.
Dodajmy do tego, że wydawnictwo nasze,
podjęte w celach idealnych, jest mimo wielkich
kosztów, stosunkowo bardzo tanie.
Zeszyty pojawiać się będą w odstępach mie
sięcznych i zawierać po 5 tablic cynkotypowych,
wykonanych w pierwszorzędnych zakładach repro
dukcyjnych i odbitych na najlepszym papierze
kredowym oraz pół arkusza illustrowanego tekstu,
poświęconego charakterystyce artystów, kierunków
i technik.
Warunki prenumeraty:
W Krakowie, Galicyi, Austryi i Księstwie Poznańskiem :
Zeszyt pojedynczy
... K. 2‘— z p rzesy łk ą... . K.
2-20
kwartalnie . . . .
6
-—
półrocznie . . . .
. . . »
11
*—
»
...
12
'—
rocznie
...
... »
22
'—
»
...
24'—
W K rólestwie Polskiem i Cesarstwie:
Zeszyt pojedynczy . ... Rb. 1’— z p rz e s y łk ą ...
Rb.
1'20
kwartalnie
. . . .
...
»
2'50
»
...
»
3'—
półrocznie
. . . .
...
»
5*—
»
...
»
6
'—
r o c z n i e ...
...
»
10
'—
»
...
»
12
'—
Ekspedycya główna
w Księgarni G. Gebethnera i Spółki w Krakowie
oraz Gebethnera i Wolffa w Warszawie.
TRESC
ZESZYT V.
TABLICE
21. THORWALDSEN. Chrystus. Kraków. Katedra.
22. THORWALDSEN. Pom nik W łodzimierza Potockiego. Kraków. Katedra.
23. THORWALDSEN. Pomnik Józefy Dunin-Borkowskiej. Lwów. Kościół 0 0 . Dominikanów.
24. HANS PLEIDENWURF (?). Chrystus między uczonymi. Obraz na skrzydle tryptyku Matki Boskiej
Bolesnej. Kraków. Katedra.
25. KIELICH Z DARU STANISŁAWA LIGĘZY. Bolesław. Kościół parafialny.
TEKST
JULIAN PAGACZEWSKI: Thorwaldsen. Rycina w tekście: Portret Maryi z Wołowskich Szymanowskiej.
Kraków. Muzeum Narodowe.
NASTĘPNY ZESZYT ZAWIERAĆ BĘDZIE :
RZEŹBIARZ NIEZNANY z XIV w. Portrety Kazimierza Wielkiego i Adelajdy heskiej na zwornikach
w t. z. sali hetm ańskiej. Kraków, Rynek, 1. 17.
RZEŹBIARZ NIEZNANY z XIV w. Cztery zworniki w t. z. sali hetmańskiej. Kraków. Rynek, 1. 17.
RZEŹBIARZ NIEZNANY z XIV w. Cztery zworniki w t. z. sali hetmańskiej. Kraków. Rynek, 1. 17.
AUTOR NIEZNANY. Portret Kopernika podług współczesnego drzeworytu.
MINIATURY POLSKIE. Kraków. Muzeum Narodowe.
TEKST
FELIKS KOPERA. Rzeźba w Polsce w XIV w.
Zmiany zastrzeżone.