• Nie Znaleziono Wyników

View of Model nauczyciela w świetle ustawodawstwa szkolnego KEN

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "View of Model nauczyciela w świetle ustawodawstwa szkolnego KEN"

Copied!
7
0
0

Pełen tekst

(1)

ROCZNIKI HUMANISTYCZNE Tora X X V , z e sz y t 2 — 1977

ZOFIA CHYRA

MODEL NAUCZYCIELA

W ŚW IETLE USTAW ODAW STWA SZKOLNEGO KEN

Budow a nowego system u ośw iaty z jej państw ow o-p atrio tyczn y m i ce­ lami, w ym agała uform ow ania k a d ry now oczesnych nauczycieli. Publicyści i ideolodzy KEN podejm ujący ten problem w lata ch 70-80 X V III w. m ieli do dyspozycji dośw iadczenia reform y szkolnictw a pijarskiego (z lat pięć­ dziesiątych) oraz teoretyczne w zory fran cu sk ie nakreślone w lite ra tu rz e pedagogicznej lat sześćdziesiątych.

W spólnym i cecham i obu tra d y c ji były w ysokie w ym agania staw iane nauczycielom, dotyczące ich postaw y m oralnej i kw alifikacji. Podczas gdy postulaty S. K onarskiego odnosiły się do g ru p y zakonnych nauczycieli pijarskich 1, p ro jek ty francuskie ro zp atry w ały cechy i działalność now o­ czesnego nauczyciela na tle społeczeństw a i, co było zupełną nowością, dopuszczały do zawodu ludzi świeckich, posiadających rodziny 2.

W pierw szych latach działalności (1773-1776) K om isja skupiła w ysiłki na organizacji sieci szkolnej, p róbując problem nauczycieli rozw iązać frag ­ m entarycznie, nie zdobyw ając się jeszcze na całościowe spojrzenie. Zasad­ nicze stanow isko K om isji zaczęło konkretyzow ać się n a przełom ie lat siedem dziesiątych i osiem dziesiątych X V III w. T ow arzyszyła m u pedago­ giczna publicystyka A. Popławskiego, A. C zartoryskiego, F. Bielińskiego, A. Sułkowskiego, H. K ołłątaja, J. Śniadeckiego, A. K am ieńskiego, G. P i­ ram owicza i S. D upont de N em oursa 3. W 1781 r. został poddany ocenie

1 O rdinationes visita tio n is apostolicae [...] pro P rovincia Polona C lericorum R egularicum P auperum M artis Dei S ch o la ru m P iarum . cz. IV. rozd. 2: O obow iązkach, zaletach i obyczajach nauczycieli i profesorów . W : Źródła do d zie jó w w y ch o w a n ia i m yśli pedagogicznej. Oprać. S. W ołoszyn. W arszaw a 1965. T. 2 s. 572-573.

2 H. P o h o s k a . R ew olucja szko ln a w e F rancji 1762-1772, W arszaw a 1933 s. 45, 51-56, 95 passim .; E. P e r r o y , R. D o u c e t, A. L a t z e i l l e [i in.]. H istoria F ran- cji. T. 1. W arszaw a 1969 s. 556—557; G, D u b y , R. M a n d r o u . H istoria k u ltu r y fra n cu skiej. W arszaw a 1967 s. 418-420.

3 A. P o p ł a w s k i . O rozporządzaniu i w yd o sko n a la n iu ed u k a cji o b y w a te l­ skiej p ro je k t i t e n ż e . P ro jekt na sem in a riu m profesorów W : P ism a pedagogiczne A. Popław skiego. Wyd. Tync. W rocław 1957; A. K a m i e ń s k i . E dukacja o b yw a te lska . W arszaw a 1774; F. B i e l i ń s k i . Sposób ed u k a cji w X V listach opisany. W arszaw a

(2)

pedagogów P ro jekt Ustaw na stan akadem icki przepisanych, w dwa lata później zaprzysiężono U staw y, k tó re opracow yw ano jeszcze do 1790 r . 4.

W ustaw odaw stw ie K om isji i publicystyce dotyczącej problem u na­ uczyciela ry su je się kilka zasadniczych zagadnień. Nowy system oświaty obejm ow ał szkoły różnych stopni; od szkółek p arafialn y ch poprzez szkoły podw ydziałow e i w ydziałow e aż do stojących n a czele szkolnictw a k ra ­ jowego — Szkoły G łównej K oronnej oraz Litew skiej. Należało zatem zapew nić dopływ nauczycieli różnego szczebla, zabezpieczyć im byt, u re ­ gulow ać ich sta tu s społeczny, um ożliw ić zdobycie odpow iedniego przygo­ tow ania zawodowego.

K om isja nie trak to w ała nauczyciela jednostkowo. U stalając jego praw a i obowiązki, w idziała zawsze w nim jednego z członków stanu akadem ic­ kiego. P rz y ję ła w ięc i realizow ała praktycznie zalecenia francuskich ideo­ logów szkolnictw a: Chaum eix, Coyera, La Chalatois, Pellisiera, a zwłaszcza R ollanda d ’E rceville (C om pterendu a u x chambres assem blées 1769) zale­ cające utw orzenie całej h ierarch ii szkolnej, rządzonej w edług w łasnych

1775. Wyd. S. Siedlecki. K ra k ó w 1888; H. K o ł ł ą t a j . O w p ro w a d zen iu dobrych n a u k do A k a d e m ii K r a k o w s k ie j i o założeniu sem inarium nauczycielów szkó ł w o je ­ w ó d zkich . B m . 1776; t e n ż e . W yb ó r p ism naukow ych. O prać. K. O pałek. W ar­ szaw a 1953, t e n ż e . P raw o polityczn e narodu polskiego. W arszaw a 1790. Wyd. B. L eśnodorski, H. W ereszczycha. W arszaw a 1962; A. K. C z a r t o r y s k i . Początko­ w y abrys p la n ty edu ka cji publicznej; I. P o t o c k i . M yśli o ed u k a cji i in stru kcji w Polszczę u stanow ić się m ającej. O ba p ro je k ty wyd. S. Kot. Epoka W ielkie j R efo r­ m y. S tu d ia i m a teria ły do d zie jó w ośw ia ty w Polsce X V III w. Lw ów 1923; A. S u ł ­ k o w s k i . P rojets que d ev ro in t être exécutes par la C om m ission d'Education. Wyd. K. M oraw ski. A u g u st S u łk o w sk i a K o m isja E dukacyjna. „K w arta ln ik H istoryczny”. 25:1911 s. 75-79; t e n ż e . P ro sp e kt w s zy stk ic h akadem ii, g im n a zjó w , kolegiów, w ie lk ic h i m a łyc h szk ó l w Polsce i na L itw ie. W yd. S. T ru ch im w : S zk ic e z historii szko ln ictw a . W arszaw a 1935; G. P i r a m o w i c z . Pow inności nauczyciela: W ybór m ó w i listów . W stęp i oprać. K. M rozow ska. W rocław K rak ó w 1958; P. S. D u p o u t de N e m o u r s . V u es générales. M oyens d ’etabilier les e’coles paroissiales (1774) Arch. PA N K raków . Rkps. 2220/1; t e n ż e . E ducation Nationale. Bibl. im . C zarto­ ryskich, K raków . R kps. 881 T. 1 s. 113 n; J. Ś n i a d e c k i . K orespondencja. L isty z K rakow a. T. 1 (1780-1787) w yd. L. K am ykow ski. K rak ó w 1932. T. 2 (1787-1807) ze spuścizny po K am y k o w sk im L. przyg. C ham ców na M. i Tync S. W rocław 1954. K o m isja E du ka cji N arodow ej. P ism a K o m isji i o K om isji. W ybór źródeł. Zebr. i oprać. S. Tync. W rocław 1954. P ro b le m k ry stalizo w a n ia się m odelu nauczyciela KEN p o ru ­ szony zo stał ta k że w n a s tęp u jący c h o pracow aniach: K. M r o z o w s k a . W alka o nauczycieli św ieckich w dobie K E N na terenie K orony. W rocław 1956; J. L e n i e k . K a n d y d a ci stanu akadem ickiego. P rzy c zy n e k do dziejó w szk o ln ic tw a za czasów K o ­ m is ji E d u ka c yjn e j. „S p raw o zd an ie g im n a zju m w T arnopolu za r. 1891” ; Z. K u k u l ­ s k i . P ierw si nauczyciele św ieccy w szkole w y d zia ło w ej lu b e lsk iej w dobie KEN . L u ­ b lin 1939; T. M i z i a. Spra w a nauczyciela szk o ły e lem en ta rn ej w czasach KEN. „P rzeg ląd H istoryczno-O św iatow y” 15:1972 s. 451-453; t e n ż e . O p iek u ń czo -w ych o ­ w a w cza fu n k c ja d y r e k to ró w w szkołach K EN . „P roblem y O piekuńczo-W ychow aw ­ cze” 1970 n r 3 s. 24-26; H. P o h o s k a. W izy ta to rzy generalni KEN . L u b lin 1957. 4 T eksty U sta w d la s ta n u akadem ickiego opublikow ał: J. L e w i c k i . U staw o­

(3)

M O D E L N A U C Z Y C I E L A W Ś W IE T L E U S T A W O D A W S T W A K E N 219

praw, m ającej zagw arantow any b y t niezależny od Kościoła i podporząd­ kowanej pod w zględem naukow ym u n iw ersytetom . G orącym zw olennikiem odrębnego stanu akadem ickiego był A. Popław ski, k tó ry uw ażał go za nieodzow ny dla realizacji system jednolitej o św iaty: „Osoby w takow ym stanie um ieszczone jedne będą m iały obowiązki, jed n ą usługę, jed en cel zabaw y i u siłow ania” 5.

Postulow any w Projekcie Ustaw z 1781 r. a następnie p rzy ję ty przez

U staw y z 1783 r. i 1790 r. stan akadem icki obejm ow ać m iał w szystkich trudniących się nauczaniem , w ram ach system u KEN, a także w ysłużonych już em erytów i kandydatów na nauczycieli. W jego skład wchodzić m ieli zarów no nauczyciele szkół parafialnych, podw ydziałow ych, jak i p rofe­ sorowie stojących na czele szkolnictw a krajow ego szkół: G łów nej K oron­ nej i Litew skiej. Członkowie stan u akadem ickiego podlegać m ieli swym w łasny m praw om — tzn. U staw om K EN i w m yśl założeń nie byli zależni od w ładzy kościelnej czy jakiejkolw iek in n ej niż K om isja. U staw y z ak ła­ dały możliwość znacznej k a rie ry dla nauczycieli szkół podw ydziałow ych i w ydziałow ych. Dla najlepszych z nich — k a te d rę u n iw ersytecką osiąg­ niętą drogą konkursu. Biografie najlepszych nauczycieli Szkół Przygłów - nych w K rakow ie ukazują, że była to droga rea ln a 6. N atom iast, teo rety cz­ nie tylko, dostępna ona była i dla nauczycieli parafialnych.

S tan akadem icki był o tw artą korporacją. P rzyjm ow ało się go składając przysięgę. Opuścić m ożna było rów nież łatwo, nie stosując się do p rzepi­ sanych p raw (np. przyjm ując m iejsce dom owego guw ernera). D ostępny był dla w szystkich, którzy pragnęli zajm ow ać się nauczaniem w d u ­ chu KEN.

Skąd rekrutow ać się m ieli nowi nauczyciele? K om isja liczyła się z b ra ­ kiem odpowiednio przygotow anych k a d r i w in stru k cji z 1773 r. dla w izytatorów , zalecała w yselekcjonow anie spośród ex-jezuitów , ludzi m ło­ dych, w ykształconych i chętnych do p racy w now ym szkolnictw ie (pkt. 6). Tak więc do kształtującego się stan u akadem ickiego przeniknąć m iała pew na ilość nauczycieli zakonnych. W ty m też k ie ru n k u poszły U staw y z 1783 r., które dopuściły do szkół KEN zakonników innych reguł (pijarów , daw stw o szk o ln e za czasów K o m isji E dukacji N arodow ej. R ozporządzenia, u sta w y

pedagogiczne i organizacyjne (1773-1793). K rak ó w 1925 oraz Tync. K o m isja E dukacji Narodowej. Z. K u k u l s k i . P ierw iastkow e p rzep isy pedagogiczne K o m is ji E d ukacji Narodow ej z lat 1773-1776. L u b lin 1923.

6 T y n c . K om isja E d u ka c ji s. 323.

s Jak o p rzykład służyć m oże bio g rafia p ra w n ik a Ks. S eb astia n a Czochrona (1749-1819), k tó ry po la tac h p rac y w szkole N ow odw orskiego od 1776 r. i w K rz e­ m ieńcu, o b ją ł w 1790 r. k a te d rę procesu kanonicznego w Szkole G łów nej K oronnej. M. S k o r z e p i a n k a , S. C z o c h r o n. P olski S ło w n ik B io g ra ficzn y T. 4 s. 368- 369; M. C h a m c ó w n a , M. M r o z o w s k a . D zieje U n iw e rsy tetu Jagiellońskiego w l. 1764-1850. K ra k ó w 1965. T. 2 cz. 1 s. 89-90.

(4)

bazylianów , bożogrobców, m isjonarzy, teatynów ) w ym agając od nich odby­ cia nau k przepisanych dla kandydatów , złożenia przysięgi i przyjęcia praw stanu akadem ickiego 7.

Obok nich do zaw odu nauczycielskiego garnąć się m ieli ludzie świeccy, bezżenni, synow ie ubogiej szlachty, m ieszczanie, a n aw et w szkolnictw ie p arafialn y m — chłopi. Zdobycie w ykształcenia i „sposobu do życia” sta ­ nowić m iało dla nich drogę do aw ansu społecznego. Do tradycyjny ch już dróg szlacheckich: k a rie ry w kościele, w w ojsku, w palestrze i na dworze m agnackim , dojść m iało jeszcze nauczycielstw o — prow adzące (teoretycz­ nie) do k a te d ry u n iw ersyteckiej. O tw arcie drogi do szkolnictw a dla uzdol­ nionych jed no stek ze w szystkich w arstw społecznych stanow iło rodzim ą próbę zaspokojenia am bicji niższych w arstw . Ta sam a droga otw ierała się także przed m ieszczanam i, czującym i ograniczenie sw ych p raw i możli­ wości aw an su społecznego. W ykształcenie zdobyte w ram ach sem inarium dla k an d y d atów do sta n u nauczycielskiego, nie przesądzało jeszcze o dal­ szym zawodzie kan dyd ata, gdyż po odpracow aniu sześciu lat „z pow in­ ności” mógł on skierow ać się do in tra tn y c h zawodów: zdobyć upraw nienia geom etry, pójść do p a le stry lub stu d iu jąc m edycynę, zostać lekarzem .

M ożliwości k a rie ry , k tó re daw ał stan akadem icki o tw ierały się zarów ­ no p rze d duchow nym i, jak i św ieckim i nauczycielam i. Ci o statn i byli jed n a k nieliczni, jakkolw iek liczba ich zw iększała się z latam i działalności K o m isji8.

N a p ostulow any ty p pedagoga silny w pływ w y w arła tra d y c ja oświaty realizow anej przez duchow nych. Zarów no p ro jek ty p ija ra A. Popławskiego, ja k i k ształt sem inarium nauczycielskiego, kierow anego przez niego w la­ tach 1780-1783 szły w k ie ru n k u licznego udziału zakonników w grupie n a u ­ czycieli, a także w ścisłych jej zw iązkach z try b em życia zakonów naucza­ jących. U staw y dla sta n u akadem ickiego z 1. 1783 i 1790 zobow iązały w szystkich nauczycieli Kom isji do w spólnego m ieszkania w dom u zgro­ m adzenia akadem ickiego, prow adzenia w spólnej kasy i w spólnego stołu oraz przeznaczały im jed n o lity u b ió r — togę, a poza szkołą strój klerycki. W ram ach takiej w spólnoty w szelkie ko n tak ty tow arzyskie, zainteresow a­ n ia i p rak ty k i religijne nauczyciela podlegały ustaw icznej kontroli. Je d ­ nakże, w brew projektow i Popław skiego, U staw y KEN zagw arantow ały nauczycielom praw o do własności, do dysponow ania zarów no m ajątkiem ruchom ym , jak i nieruchom ościam i. Jed y nie w przy pad ku śm ierci bez

7 L e w i c k i . U staw odaw stw o szkolne s. 213 (§13).

8 Z w iększający się u dział nauczycieli św ieckich w szkołach KEN p rzedstaw iła M rozow ska. W a lka o n auczycieli s. 242-243: W 1. 1782/1783 świeccy stanow ili zaledw ie ok. 18% w szystkich uczących w szkolnictw ie KEN, w 1788/1789 — ok. 56%, a w 1. 1792/1793 ju ż ok. 62%.

(5)

M O D E L N A U C Z Y C I E L A W Ś W IE T L E U S T A W O D A W S T W A K E N 221

testam entu lu b przed upływ em sześciu lat pracy „z pow inności” dziedzi­ czyć miało zgrom adzenie.

Jakkolw iek U staw y nie zaw ierały jasno sform ułow anego zakazu m ał­ żeństwa, to w ram ach wspólnego dom u nauczycieli niem ożliw e staw ało się życie rodzinne, K om isja zabroniła przeb y w ania w dom ach zgrom adzeń rodzinom nauczycieli. U staw odaw stw o i p rak ty k a K om isji szły w yraźnie torem zaleceń Popławskiego, k tó ry za najodpow iedniejszy dla nauczycieli w idział sta n klerycki. W stanie akadem ickim liczny b ył udział zakonników . Kom isja stopniow o w prow adzała św ieckich do szkół, licząc się z kon ser­ w atyw ną opinią publiczną. Tej też sile tra d y c ji przypisać należy w pływ na k rystalizu jący się model nauczyciela, nie odbiegający daleko od wzo­ rów zakonnych.

Nowoczesny nauczyciel w inien być należycie przygotow any zawodowo, tzn. w inien oprócz stale uzupełnianego ogólnego w ykształcenia, posiadać przygotow anie pedagogiczne. Tem u celowi służyć m iało w czesne zaznaja­ m ianie uczniów z tą pracą — poprzez fu nk cje dyrektorów , a następnie kształcenie i p rak tyk a w sem inarium nauczycielskim (dla szkół w ydziało­ w ych i podwydziałow ych oraz parafialnych). N auczyciel w inien posiadać grunto w ne w ykształcenie, by móc uczyć przedm iotów niezależnie od swych zam iłow ań, jak tego w ym agała sy tu acja w szkole. K om isja postulow ała także przygotow anie nauczyciela do środow iska, w k tó ry m będzie działał. Nauczyciele parafialni w inni posiadać w iedzę rolniczą, początki geo­ m etrii i t p . 9.

Niem niej ważne były zalety m oralne, „dobre obyczaje” nauczycieli. K onarski w ym agał, aby łączyli oni serdeczne, ludzkie, ale k ry ty c z n e i s p ra ­ w iedliw e nastaw ienie do uczniów z dużym i zaletam i osobowości i cecha­ mi dobrych dydaktyków . Do tej rodzim ej tra d y c ji naw iązyw ała K om isja. P ro jek ty Popławskiego, a następnie U staw y akcentow ały obok sp raw za­ wodow ych pobożność nauczycieli, udział w p rak ty k a ch religijnych, zacho­ w anie się spokojne i stateczne. W tym też celu szły zalecenia gen eralny ch w izytatorów KEN, którzy próbow ali rozładow yw ać istniejące napięcia i nie zrażać do nowego system u szkolnego konserw atyw n ej opinii szla­ checkiej.

Komisja, tw orząc stan akadem icki, zadbała o m ate ria ln ą niezależność swych nauczycieli. P ro je k ty Popław skiego i M assalskiego zakładały sto p ­ niow y w zrost p en sji nauczycielskiej w m iarę u p ływ u lat p racy , a po dw udziestu latach lub w przyp ad k u kalectw a — em eryturę. U staw y z 1783 i 1790 r. poszły tym śladem. Nauczyciele żyjący w ram ach zgrom a­ dzenia część pensji przeznaczać m ieli na w spólny stół, resztę zaś o trzym y­

9 W tym k ie ru n k u szły zalecenia G. P iram ow icza. P ow inności nauczyciela s. 72-99.

(6)

wać m ieli do rą k w łasn y ch i m ogli sw obodnie nim i dysponować. Dla w y ­ różniających się nauczycieli przew idziano nagrody od KEN. Aby uwagę nauczycieli całkow icie skierow ać na pracę w szkole, zakazano im pod groźbą oddalenia ze stan u akadem ickiego, przyjęcia m iejsca domowego nauczyciela. Dopuszczano natom iast m ożliwość dorabiania sobie p ryw atnie lekcjam i za zgodą rektora.

Tw orząc now y m odel nauczyciela K om isja w iele uw agi poświęciła m iejscu nauczyciela w społeczeństwie. W praw dzie U staw y stanu akade­ m ickiego z 1783 i 1790 r. zabran iały nauczycielom spraw ow ania urzędów i fu n k cji publicznych, które by odryw ały ich od szkoły, to jednak zaakcep­ tow ane przez K om isje zalecenia Piram ow icza — Pow inności nauczyciela (1787) rysow ały szeroki program działania. K siążka przeznaczona w zasa­ dzie dla nauczyciela parafialnego, bardziej zdanego na w łasne siły, zaw ie­ rała w skazów ki ak tualn e dla w szystkich uczących. Nauczycielowi prze­ znaczała w iodącą rolę w upow szechnianiu oświaty, zdobyczy n auk i co za tym idzie w p rzekształcaniu społeczeństw a w duchu racjonalizm u. Osta­ tecznym zaś celem ty ch działań m iało być szczęście Ojczyzny.

R ealizując tak zaszczytne cele nauczyciel stykać się m iał z przedsta­ w icielam i całego społeczeństw a. Od a ry sto k ra c ji aż do chłopów. N iezm ier­ nie w ażne, w społeczeństw ie o silnie zaznaczonych w świadomości współ­ czesnych różnicach stanow ych, były p róby w zm ocnienia prestiżu zawodu nauczyciela. Zawód ten nie cieszył się w Rzeczypospolitej szlacheckiej uznaniem . Stąd też deklaracje Kom isji zaw arte w Ustawach, ukazujące zaszczytne cele pracy nauczyciela i w pajające szacunek dla niego 10.

W m odelu nauczyciela — postulow anym przez K om isję — ścierały się zarów no ten den cje świeckie, tra k tu ją c e h ierarchię szkolną niezależnie, otw ierające przed nauczycielem możliwości k ariery osiągniętej dzięki sw em u w ykształceniu i pracy, jak i silne trad y cje zakonne. Naw iązyw ały do nich zwłaszcza zew nętrzne cechy życia w zgrom adzeniach akadem ic­ kich. Jak ko lw iek p rzy ję ty m odel był próbą kom prom isu m iędzy nimi, był jednak pierw szym spojrzeniem w tej skali na grupę zawodową nauczycieli. Do w ypracow anych wówczas koncepcji naw iązyw ać m iało szkolnictwo K sięstw a W arszaw skiego i K rólestw a Polskiego.

10 K u k u l s k i . P ierw ia stko w e p rzep isy s. 22-23; L e w i c k i . K E N w św ietle u sta w o d a w stw a szkolnego. W arszaw a 1923 s. 22-23; M r o z o w s k a w stęp do: P ira­ m ow icz G. s. L X X III; E. P o d g ó r s k a . Z agadnienia pedagogiczne w p o lskim cza­ so p iśm ien n ictw ie I I poi. X V I I I w. „S tu d ia Pedagogiczne" T. 2:1956 s. 137: J. H u ­ l e w i c z . O pinia publiczna wobec KEN , W: S tu d ia z d zie jó w k u ltu r y polskiej. W arszaw a 1949 s. 401 n., W. S m o l e ń s k i . Ż yw io ły zachow aw cze i K om isja E du­

ka cyjn a W: P ism a historyczne. T. 2 K rak ó w 1901 s. 95 n; Z. S z y b a 1 s k a. Glosy spo łeczeń stw a w k w e s tii w ych o w a n ia i n a u k i czasów K EN . „M uzeum ” . R. 13:1916 s. 339 n.

(7)

M O D E L N A U C Z Y C I E L A W Ś W IE T L E U S T A W O D A S T W A K E N 223

LE MODELE DE L ’ENSEIGNANT À LA LU M IÈR E DE LA L ÉG ISLA TIO N SCOLAIRE DE LA COMMISSION D’EDUCATION N A TION ALE

R É S U M É

La construction d 'u n nouveau systèm e de l’in stru c tio n publique, e n tre p rise en Pologne dans la seconde m oitié du X V IIIe s. p a r la C om m ission d ’E d ucation N atio ­ nale nécessaitait la fo rm atio n de cadres d ’en seig n an ts m odernes. A la su ite d’une discussion (essais, articles, etc.) anim ée p a r les m em bres de la Com m ission, p a r les pédagogues et p a r c e rtain s aristo crate s éclairés, dans les années 1770-1790 com m ença à se co n crétiser le m odèle de l ’enseignant, accepté p a r la C om m ission et contenu dans le P ro je t des Lois de l ’E tat A cadém ique de 1781 ainsi que d an s les te x te s des Lois de 1783 et 1790. Le m odèle en question a v a it été influ en cé p a r les trad itio n s de l ’enseignem ent organisé p a r les relig ieu x et réfo rm é v ers le m ilieu du siècle p ar le p ia riste S. K onarski, de m êm e que p a r les conceptions th é o riq u es de l ’in stru c tio n laïque proposées p a r la litté r a tu re pédagogique fra n ç a ise des années soixante. En suiv an t le m odèle français, on a étab li une h ié ra rc h ie scolaire polonaise e t tous les enseignants, depuis les in s titu te u rs des écoles paro issiales ju s q u ’a u x pro fesseu rs u n i­ v ersitaires, Se tro u v èren t englobés dans u n é ta t académ ique, in d é p e n d a n t de l’E glùe. a y a n t sa subsistance m a térie lle assu ré e et régi p a r ses p ro p re s lois, Des hom m es jeunes et célib ataires eu re n t accès à cet état, sans ég a rd po u r le u r orig in e sociale.

U ne ce rta in e im itation de la vie des rég u liers a p p a ru t d an s q u elq u es tra its e x té rie u rs adoptés dans les groupes académ iques: m aison et ta b le com m unes, p r a ­ tiques religieuses, tenue de clercs obligatoire. Les en seig n a n ts dans les com m unautés f u re n t privés de fam ille et de to u te p ossibilité d j'a c tio n éten d u e au se in de la s o ­ ciété. Com me les enseignants convenablem ent p ré p a ré s faisa ie n t défaut, de nom ­ b re u x relig ieu x — ex-jésu ites, p ia ristes, basiliens, m em b res de l ’o rd re du S ain t- -Sépulcre, ect. — y pénétrèrent. L a Com m ission d'E d u catio n N atio n ale m it l ’accent su r la p ré p a ra tio n professionnelle et m orale des enseig n an ts; elle élab o ra au ssi un systèm e de le u r form ation. Elle le u r o u v rit la c a riè re u n iv e rsita ire , accessible p ar l’assid u ité dans le tra v a il. On essaya ainsi de re n d re possible une p rom otion sociale à de nom b reu x rep rése n tan ts de la noblesse ap p a u v rie, de la bourgeoisie et m êm e a u x paysans — in stitu te u rs d ’écoles paroissiales. B ien que les solutions proposées p ar la Com m ision d'E ducation N ationale eussent le c a ra c tè re d ’u n com prom is, po u r m é­ n ag er les su sceptibilités de la noblesse conserv atrice, elles c o n stitu è re n t u n e p re ­ m ière te n ta tiv e , su r une si vaste échelle, d ’en v isag er le g roupe p rofessionnel d 'e n ­ seignants et les conceptions lancées alors, d u re n t en g ra n d e p a rtie féconder les idées des o rg an isa te u rs de l’enseignem ent polonais de la p rem ière m oitié du X IX e s.

Cytaty

Powiązane dokumenty

[r]

Dalsze wszystkie centrosomy tworzą się przez podział tego niejako zre- gerowanego centrosomu jajka.. Na podstawie tych obserwacyj

Kwas ferulowy, poprzez usu- wanie wolnych rodników, wykazuje właściwości chemoprewencyjne wobec komórek zdrowych (SRINIVASAN I WSPÓŁAUT., 2007), nato- miast wanilina bierze udział

[r]

Jacka opowiadająca o cudownym przejściu jego i towarzyszy przez wezbrany podczas powodzi nurt Wisły z lewego na prawy brzeg na wysokości miejscowości Wyszogród.. Piotr Skarga

Ocena dopuszczajàca [1]Ocena dostateczna[1 + 2]Ocena dobra[1 + 2 + 3]Ocena bardzo dobra[1 + 2 + 3 + 4] Uczeƒ: –opisuje budow´ soli –wskazuje metal ireszt´ kwasowà we wzorze

[r]

Osoby skreślone z listy członków PKZP powinny odebrać swoje wkłady najpóźniej ciągu 6 miesięcy od dnia skreślenia. Jeżeli były członek PKZP nie odbierze swoich wkładów w tym