W O JC IE C H G Ó R N Y (1932— 1961)
Gdy zeszyt niniejszy przygotow an y był już do druku, katedra języka polskiego K atolickiego Uniwersytetu Lubelskiego ponio sła dotkliwą stratę. W dniu 28 listopada 1961 roku zmarł po ciężkiej chorobie W o jciech Górny, starszy asystent katedry języka polskiego, jeden z najzdolniejszych m łodych język ozn aw ców polskich.
Urodzony 29 marca 1932 roku, studiował w Katolickim Uni w ersytecie Lubelskim w latach 1950'— 1955 na W y d zia le Nauk Humanistycznych (sekcja filo lo g ii polskiej), ubocznie na W y dziale Filozofii Chrześcijańskiej. Po odbyciu seminariów pod k ie runkiem: prof. Ireny Sławińskiej (teoria literatury), prof. T a deusza Brajerskiego (język polski), O. doc. M ieczysław a A . Krąp- ca OP (metafizyka) uzyskał w lutym 1955 roku tytuł magistra w zakresie filo lo gii polskiej na podstawie pracy pt. Przegląd gwar powiatu chełmskiego. W ciągu roku 1955 przebyw ał w K ra kowie, współpracując w Zakładzie Językoznaw stwa P A N (pra cownia słownika gw ar polskich). W 1955 roku w rócił do sw ego środowiska macierzystego, przyjm ując obow iązki aspiranta, od lutego 1957 roku asystenta KUL. A w an s na starszego asystenta uzyskał w lutym 1960 roku. Zarówno w latach studiów jak i po magisterium czynny był na wielu polach. Już na pierw szym roku studiów założył niezmiernie ruchliwą w czasie jego prezesury sekcję językoznaw czą przy K ole Polonistów Studentów KUL. Następnie kierow ał sprawnie całością Koła, później przew odniczył Radzie Uczelnianej Zrzeszenia Studentów Polskich p rzy KUL, reprezentując młodzież uczelni w roku 1957 i 1958 w Paryżu. Oba w yjazd y w ykorzystał dla pracy w bibliotekach paryskich.
Jako prelegent udzielał się w ielokrotnie w T ow arzystw ie L i terackim im. Adam a M ickiew icza, w T ow arzystw ie M iłośników Języka Polskiego, w ygłaszając p relekcje o poprawności języka, o gwarach polskich, o kluczowych problemach stylistyki i skład ni, o języku naszych w ielkich pisarzy, o teatrze itp. Z zapałem pisywał interesujące artykuły społeczne, w n ik liw e recen zje teat ralne, nawet opowiadania przynoszące mu nagrody. W latach ostatnich aktywnie uczestniczył w m iędzynarodowych
konfe-6 W OJCIECH GÓRNY
rencjach poetyki odbywanych, corocznie w Polsce. Kontaktował się z prof. Jakobsonem (USA), stale współpracował z prof. Re natą M arią M ayen ow ą z Instytutu Badań Literackich P A N . Na wym ienionych konferencjach przedstawiał .referaty, w dysku sjach przem awiał — śladami ludzi renesansu — jako hom o trium
linguarum . , . ,
Tw órczością naukową objął w ie le dziedzin językoznawstwa i poetyki: dialektologię, ortoepię i ortografię, stylistykę, skład nię, historię języka. Prace ogłaszał m. in. w „ Pam iętniku Literac
k im ", w „Języku Polskim ", w „Poradniku Językow ym ", w . Z e szytach N aukow ych K U L ", w „Rocznikach Humanistycznych
w „T ygod niku Pow szechnym ", w „ W ię z i” , w „ Tw órczości", w „K a m enie". O d drobnego ale w ażnego artykułu pt. O sobliw ości fon e
tyki irńędzywyrazowej w Chełmszczyźnie („Język Polski", 1956.
nr 1) w iodła konsekwentna droga rozw ojow a aż po niezmiernie cenną rozpraw ę pt. O stylistycznej, interpretacji'składni („Pam ięt nik Literacki", 1960, z. 2). Idąc do szpitala w chorobie, która okazała się śmiertelna, pozostawił na maszynie niedokończoną, ale bardzo już zaawansowaną pracę doktorską pt. Składnia przy toczenia w. języku polskim — pisaną pod kierunkiem prof. Z e nona K lem ensiew icza z Uniw ersytetu Jagiellońskiego.
W T ow arzystw ie Naukow ym KUL piastował godność człon ka — współpracownika. W latach asystentury przykładał się pracami do każdego zeszytu polonistycznego „Roczników Huma
nistycznych", na posiedzeniach W yd ziału Historyczno-Filologicz-
nego jak rów n ież Kom isji Badań Literatury K atolickiej prezen tow ał sw e osiągnięcia w doskonałych referatach i interesujących w yp ow ied ziach dyskusyjnych. W łączał się ofiarnie do każdej in icja ty w y zbiorow ej. W ysta rczyło mu zasygnalizować, że przy gotow u je się rocznik p ośw ięcony Słowackiemu — przegląd badań nad język iem p oety pióra W ojciech a Górnego nadszedł w odpo wiednim term inie do komitetu redakcyjnego. N a in icjatyw ę ze szytu pośw ięconego Krasińskiemu — nie w pełni zrealizowaną — , zareagow ał nadesłaniem doskonałej pracy pt. „R zy m " i Biblia,
dwa bieguny w stylizacji przytoczeniow ej u Krasińskiego („.Rocz
niki Hum anistyczne" X 1 — 1961). W niniejszym zeszycie współ^ pracow ał jak o sekretarz redakcji. Jego pamięci poświęca W y dział H istoryczn o-Filologiczny ten zeszyt „Roczników ".