• Nie Znaleziono Wyników

Wpływ religijności na działania katolików polskich w latach 1981 i 1982

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Wpływ religijności na działania katolików polskich w latach 1981 i 1982"

Copied!
18
0
0

Pełen tekst

(1)

Tadeusz Wołoszyn

Wpływ religijności na działania

katolików polskich w latach 1981 i

1982

Collectanea Theologica 59/3, 147-163

1989

(2)

C ollectan ea T h eologica 59 (1989) fa se. III

WPŁYW RELIGIJNOŚCI

NA DZIAŁANIA KATOLIKÓW POLSKICH

W LATACH 1981 I 1982 *

S te fa n N o w a k za sta n a w ia ł się n a ła m a ch „P rzeglądu P o w szech n eg o ” z m a ­ ja 1988 r. nad zw ią z k ie m m ięd zy sto su n k iem o b y w a te li n aszego k raju do K o ścio ła i r e lig ii a in n y m i z ja w is k a m i sp ołeczn ym i, p o lity czn y m i i św ia to p o ­ g lą d o w y m i w P olsce. U jm u jąc szerzej jeg o a rty k u ł d o ty czy ł u w ik ła n ia relijgii w p ro cesy sp o łeczn o -p o lity czn e, jak ie zach od ziły i zachodzą do dziś w n a ­ szym kraju. W za k o ń czen iu sw y c h rozw ażań stw ierd ził on: „Jedno jest n ie ­ w ą tp liw e: od stanu, w k tó ry m sto su n ek do r e lig ii b y ł sp raw ą «p ry w a tn ej f i ­ lozofii» P o la k ó w , zaś K o śció ł b y ł p o strzeg a n y jak o sw o ista « in stytu cja u słu ­ gow a», za sp o k a ja ją ca jed n ą z n a jw ię k sz y c h potrzeb 90% P olak ów , ale n ieja k o «każdego z osobna», dziś je ste śm y bardzo d aleko. P on ad to dziś K ościół jest jed y n ą in sty tu c ją m ającą w sk a li o góln ok rajow ej n ie k w e stio n o w a n y a u to ­ r y te t u n ie m a l w sz y stk ic h P olak ów . U zn a n ie tego au torytetu jest zresztą n iem a l r ó w n ie siln e w śród w ierzą cy ch , jak i n iew ierz ą cy ch , a n a w et, ja k to w y k a z a ły o sta tn ie b a d a n ia zesp ołu W ła d y sła w a A d am sk iego, w śró d z w o le n ­ n ik ó w i p rzeciw n ik ó w aparatu w ła d zy i jego a k tu a ln ej p o lity k i” h Z drugiej jed n a k stro n y ten że autor uw aża, że „rów n ież K o śció ł n ie jest w P o lsce in ­ sty tu c ją in teg ru ją cą w ierzą cy ch w z w a rtą grupę społeczną, w yod ręb n ion ą w sw o im poczuciu jako grupa k a to lik ó w . J e st on raczej p o strzeg a n y jako in sty tu c ja za sp o k a ja ją ca oso b iste potrzeb y k a to lik ó w . N ie je s t n a to m ia st — p od k reślam — g ru p ą” 2. P on ad to w sp o m n ia n y autor w ą tp i w to, b y w zró sł w p ły w e ty k i r e lig ijn ej, a w szczeg ó ln o ści D ek a lo g u i p rzyk azan ia o m iło ści b liźn ieg o , n a ro zle g łe sfe r y za ch o w a n ia się p rzeciętn ego P o la k a — k a to lik a i je ­ go sto su n ek do in n y c h lu d z i8. W yp ow ied zi te — jak sam autor zazn acza — n a leży tra k to w a ć jed y n ie jak o p e w n e sp ostrzeżen ia i h ip otezy d otyczące w sp ó łczesn eg o k a to licy zm u p olsk iego, n ie zaś te z y m ocno osad zon e w roz­ le g łe j em p iry czn ej d o k u m e n ta c ji4

Z a gad n ien ie b ad an ia zw ią zk u p om ięd zy r e lig ią a ży cie m n ie je s t p ro b le­ m em n o w y m , posiad a już sw o ją h istorię. Z a jm o w a ł się n im M ax W eber (1864— 1920)5. W op arciu o m o d ele r e lig ijn o śc i osn u te na m a te r ia le h is to r y ­ * N in ie jsz y a rty k u ł jest trzecim z rzędu o p artym n a m a te r ia le u zy sk a n y m przez au tora podczas b ad ań p rzep row ad zon ych w czerw cu 1982 r. w paru m ia sta ch cen tra ln ej P o lsk i n a p rób ie d orosłych k a to lik ó w u czestn iczą cy ch w n ie d z ie ln e j M szy św .: I n d y w i d u a l n e d z i a ła n i a k a t o l i k ó w p o ls k ic h w o k r e s ie

p r z e m i a n s p o ł e c z n y c h 1973— 1981— 1982, C ollectan ea T h eologica 57(1987) z. 4,

163— 174; Eto s k a t o l i k ó w p o ls k ic h w ś w i e t l e d zia ła ń u z n a n y c h za w a ż n e w o k r e s ie la t 1973— 1981, C o llecta n ea T h eo lo g ica 89 (1989) z. 1.

1 S. N o w a k , W s p ó ł c z e s n y k a t o l i c y z m p o ls k i — s p o s tr z e ż e n ia i h i p o t e z y

socjologa, P rzeg lą d P o w sz e c h n y (1988) n r 5, 194.

2 T e n ż e , W s p ó ł c z e s n y k a t o l i c y z m p o l s k i — s p o s tr z e ż e n ia i h i p o t e z y (dokoń cz en ie), P rzegląd P o w szech n y (1988) nr 6, 396.

8 T a m ż e , 406.

4 T e n ż e , art. cyt., P rzegląd P o w szech n y (1988) nr 5, 180.

5 Por. m . in. M. W e b e r , o p u b lik o w a n e w zbiorze G e s a m m e l t e A u f ­

s ä t z e z u r R e ligio nssozio logie , T ü b in gen 1920— 1921, a w śró d n ich szczególn ie

rozp raw ę pt. D ie p r o t e s t a n t i s c h e E th i k u n d d e r „ G e is t” d e s K a p it a li s m u s ; M. W e b e r , S z k i c e z socjolo gii relig ii, W arszaw a 1984, 88—296.

ks. TADEUSZ WOŁOSZYN SJ, WARSZAWA

(3)

k s . T A D E U S Z W O Ł O S Z Y N S J

c z n y m 8 w y k a za ł on zależn ość p om ięd zy za ch o w a n ia m i relig ijn y m i a ży ciem sp o łeczn y m i gospodarczym . U d o w o d n ił is tn ie n ie zw iązk u m ięd zy za c h o w a ­ n ia m i osób p rzy n a leżn y ch do różn ych od ła m ó w ch rześcija ń stw a a rozw ojem ży cia sp ołeczn ego i gospodarczego w E uropie, zw ła szcza w sp ó łczesn eg o m u k ap italizm u . N a to m ia st n a początk u la t 60 -ty ch n aszego stu lecia podobne b adania w m ik ro sk a li p rzep row ad ził G. L eń sk i, przy za sto so w a n iu m etod ilo ścio w y ch w sp ó łczesn ej s o c j o lo g ii7. N a p rzy k ła d zie lu d n ości D etroit i o k o lic w S ta n a ch Z jed n oczon ych b a d a ł on zw ią zek zach od zący p om ięd zy p rzy n a ­ leżn o ścią w y zn a n io w ą k a to lik ó w , p ro testa n tó w i Ż yd ów a zaan gażow an iem w pracę zaw od ow ą, w ży cie gosp od arcze oraz w stru k tu ry ży cia sp ołeczn ego, zw ła szcza rod zin n ego i p olityczn ego.

Idąc po tej lin ii, to zn a czy u zn ając relig ijn o ść za zm ien n ą n iezależn ą, dokonano w ła sn eg o w yb oru p ro b lem a ty k i rozp atryw an ej w tym artyk u le oraz jej ujęcia. Z badano z w ią z e k p om ięd zy poziom em r elig ijn o ści d orosłych osób a in d y w id u a ln y m i w a żn y m i d zia ła n ia m i ży cio w y m i, ostatn io p od jętym i, to zn aczy w ciągu roku licząc od term in u w y p e łn ia n ia an k iety.

W d alszym ciągu n a szy ch a n a liz b ęd ziem y ro zp a try w a li n astęp u jące k w e ­ stie:

— r elig ijn o ść osób działających , —■ relig ijn o ść a przed m iot d ziałania, —■ relig ijn o ść a gru p y społeczn e,

—■ r elig ijn o ść a m o ty w y i w a rto ści to w a rzy szą ce działaniom .

P rzez relig ijn o ść rozu m iem y sto su n ek czło w ie k a do n iew id zia ln eg o Boga, nadrzęd n ego, a zarazem sta n o w ią ceg o n a jw y ższą w artość i m a ją ceg o o s t a ­ teczn e zn a czen ie dla c z ło w ie k a 8. W n a szy m przyp ad k u w zięto pod u w a g ę d w ie n ajb ard ziej ro zp o w szech n io n e p ra k ty k i relig ijn e, a m ia n o w icie M szę św . i sp o ­ w iedź, oraz p rzek on an ia r e lig ijn e ty czą ce Jezusa, istn ien ia życia pozagrobo­ w ego, grzechu pierw orod n ego, rzeczy w isteg o istn ien ia diabła oraz chodzenia Jezu sa po fa la c h jeziora G en eza ret jako w sk a źn ik a p a n o w a n ia B oga nad m aterią.

Przez d zia ła n ie rozu m iem y czyn, n a który n a ogół sk ład ają się — jak już poprzednio sy g n a lizo w a n o — n a stęp u ją ce p o d sta w o w e elem en ty : p od m iot i przedm iot d ziałan ia, grupa sp ołeczna, w ram ach której podjęto d ziałan ie, oraz m o ty w y i w artości. P od m ioty sk la sy fik o w a n o w ed łu g p rzy jęty ch w s k a ź n i­ k ó w relig ijn o ści. P rzed m io ty o p isa n y ch d ziałań pod zielon o n a te, k tóre d o ­ tyczą św ia ta m a teria ln e g o oraz n a te, k tóre d otyczą osób, w ty m w ła sn e j, in n ej i B oga. M yśl, k tó ra p o słu ży ła do tak iego podziału p rzed m io tó w o p is a ­ n y ch d ziałań, n a w ią z u je do ogóln ej k la sy fik a c ji stosu n k ów , w ja k ie w c h o ­ dzi c zło w ie k z o taczającą go rzeczy w isto ścią , a m ian ow icie: osoba—rzecz, osoba—o s o b a 9. W śród w y o d ręb n io n y ch grup sp ołeczn ych zn a la zły się: ro­ dzina, szkoła i zak ład pracy, N SZZ S olid arn ość, naród i p a ń stw o , partia p o ­ lity czn a oraz zb iorow ość relig ijn a . M otyw y to w a rzy szą ce op isan ym d z ia ła ­ n iom — pod ob n ie jak w poprzednim a rty k u le — p od zielon o za L eonem P e - trażyck im na zasad n icze i c e lo w o ś c io w e 10 oraz na w a rto ści a itru isty czn e i egoistyczn e, czy li m a ją ce zn aczen ie dla resp o n d en tó w lub dla in n y ch osób. M oty w y zasad n icze to o d w o ły w a n ie się do zasad lub trzy m a n ie s ię raz na zaw sze u sta lo n y ch norm czy w zo ró w p o stęp o w a n ia dla o sią g n ięcia o k r e ślo ­

6 R. B e n d i X, М а х W e b e r — p o r t r e t u c zo n e g o , W arszaw a 1975, 240,

241, 246, 248.

7 G. L e ń s k i , T h e R elig io n s Factor. A. Sociological S t u d y of Religion's

I m p a c t on P o litics an d F a m i l y Life, N e w Y ork 1963.

8 Ch. Y. G 1 о с к, R. S t a r k , Religio n a n d S o c ie t y in Ten sion, C hicago 1965, 3— 17.

9 M. A. К r ą p i e c. R elig ia i nauka, Z nak 19 (1967), 861— 887.

10 L. P e t r a ż y c k i , T e o ria p r a w a i p a ń s t w a . W arszaw a 1959, t. I,

(4)

nego celu. N a to m ia st m o ty w y celo w o ścio w e to w a żen ie argu m en tów , k a l­ k u lacja, szu k a n ie n o w y ch rozw iązań . M oty w y te m ogą zależeć n ie ty lk o od p rzed m io tó w d ziałań, lecz także od oso b o w o ści d zia ła ją cy ch jednostek.

M iędzy rok iem 1981 a 1982 w ok resie, w k tórym p o d ejm o w a n e b y ły d zia ­ ła n ia n a szy ch resp on d en tów , n a stą p iła zm ian a sy tu a cji zew n ętrzn ej. Przez zw rot, „zm iana sy tu a c ji zew n ę tr z n e j” rozu m iem y dw a p raw ie ró w n e okresy, w y p e łn io n e od ręb n ym i tr e śc ia m i czy w yd arzen iam i. T rw a ły on e po - około p ół roku, od czerw ca 1981 r. do 13 grudnia 1981 r., n a to m ia st drugi od 13 gru d n ia 1981 r. do czerw ca 1982 r. W ydarzenia 1981 r. w y r o sły z sierp n io ­ w eg o p rotestu rob otn iczego w 1980 r., zak oń czon ego p od p isan iem zn an ych u m ó w sp o łeczn y ch oraz p o w sta n iem N SZZ Solidarność, zrzeszającej około 3/4 w sz y stk ic h p racu jących zaw od ow o poza ro ln ictw em P olak ów .

N a d szed ł rok 1982 poprzedzony d n iem 13 grudnia, dniem w p ro w a d zen ia sta n u w ojen n ego. S p o łeczeń stw o przeżyło szok, tym w ięk szy , im w ię c e j ż y ­ w iło n a d ziei na zn a lezien ie w sp ó ln eg o język a z w ład zą. P rzek reślon o re z u l­ ta ty k ilk u n a stu m ie się c y tru d n y ch p o szu k iw a ń porozu m ien ia. Z aw ieszon o d zia ­ ła ln o ść N SZZ S olid arn ość. Z n aczn ie ograniczono p raw a o b y w a telsk ie. O gło­ szen ie stan u w o jen n eg o sta ło się m om en tem p rzełom ow ym i b yło n ie w ą tp li­ w y m szo k iem d la sp o łeczeń stw a .

W ty m a rty k u le ch cem y porów n ać za ch o w a n ie osób ch arak teryzu jących się w y so k im i w sk a źn ik a m i r elig ijn o ści z za ch o w a n iem osób, k tórych w iara oraz p ra k ty k i r e lig ijn e w y ra źn ie o sła b ły . W yd arzen ia h istoryczn e o zn am ien iu p o w szech n o ści za zw y cza j sta ją się k atalizatorem sp rzyjającym u ja w n ien iu się p o sta w i g łęb iej u k ry ty ch c zy n n ik ó w w p ły w a ją c y c h na p od ejm ow an e przez lu d zi d ziałan ia. P rzeto całość d alszej a n a lizy pod p orząd k ow ano d w om p o­ działom , w ed łu g r elig ijn o ści podm iotu działającego oraz w ed łu g czasu jej d ziałan ia przed lub po 13 gru d n ia 1981 r.

1. R elig ijn o ść osób d ziałających

W szyscy resp on d en ci b y li bad an i w czerw cu 1982 r. W ażne d ziałan ia ż y ­ ciow e, k tó re o p isało 292 resp o n d en tó w ro zło ż y ły się jed n ak bardzo n ie r ó w n o ­ m iern ie. W ciągu sześciu m ie się c y przed o g ło szen iem stanu w o jen n eg o d zia ­ ła n ia ta k ie pod jęło 210 osób, a w n a stęp n y m półroczn ym o k resie po o g ło ­ szen iu stan u w o jen n eg o z a led w ie 82 osoby, czy li przeszło d w a i p ółk rotn ie m n iej. Ś w ia d czy to n ie w ą tp liw ie o g w a łto w n y m zah am ow an iu w szelk ich w a żn y ch d ziałań ż y c io w y c h i ogran iczeniu p od m iotow ości sp o łeczeń stw a . O góln y sp ad ek a k ty w n o śc i w p orów n an iu z p ółroczem p rzeży w a n y m w o k re­ sie d ziałan ia N SZZ Solid arn ość b y ł p raw d op od obn ie w ięk szy , n iż w y k a zu ją p od an e liczb y. K ażd y o p is y w a ł ty lk o jedno sw o je o sta tn ie w ażn e d ziałanie. 210 osób, k tóre o p isa ły d ziałan ie z 1981 r., n ie p od jęły w ię c k o lejn eg o d zia ­ ła n ia od 13 grudnia do czerw ca 1982 r. N a to m ia st ci, k tórzy o p isa li d ziałan ie po 13 grudnia 1981 r. m ogli ró w n ież ro zw ią zy w a ć w ażn e w sw y m m n iem an iu sp ra w y w II półroczu 1981 г., co przy za sto so w a n ej tech n ice b ad an ia n ie zo­ sta ło u ja w n io n e.

P a m ięta ją c o ty m g w a łto w n y m o gran iczeniu ak ty w n o ści, p o sta w m y b a r­ dziej isto tn e dla n a s p y ta n ie o relig ijn o ść osób d zia ła ją cy ch w o k resie sp rzy ­ ja ją cy m w ię k sz e j p o d m io to w o ści ludności, w p orów naniu z osob am i d zia ­ ła ją c y m i w w a ru n k a ch bardzo ogran iczon ej pod m iotow ości.

P on ad d w ie trzecie b a d a n y ch o p isało sw e działan ia w 1981 r. O soby te b y ły zn aczn ie b ard ziej r e lig ijn e n iż inne, które d ecy d o w a ły się na w ażn e dla sie b ie d ziałan ia w czasie trw a n ia ogran iczeń stanu w ojen n ego. W iększa r e ­ lig ijn o ść u ja w n iła się w zakresie: w ia r y w b ó stw o Jezu sa — różn ica na k o­ rzyść ■ p o d ejm u ją cy ch d ziałan ia w 1981 r. w y n o siła 22%, p ew n o ść istn ien ia ży cia po śm ierci — 15%, p ew n o ść co do grzechu pierw orod n ego — 16%, oraz regu larn ego u częszcza n ia n a n ied zieln ą M szę św . — 13%. In teresu ją cy m też je s t fa k t, że osoby, k tóre p o d jęły d ziałan ia po 13 grudnia zd ecy d o w a n ie

(5)

150

k s . T A D E U S Z W O Ł O S Z Y N S J Tab. 1. R elig ijn o ść osób d zia ła ją cy ch w o k resie N SZ Z Solid arn ość i sta n u w o jen n eg o

'— Lat a

R elig jn o ść

D zia ła n ia o p isa n e

przed 13 X II 1981 po 13 X I I 1981

f

O O ■4? i φ

l

210 j 82 Jezu s jest:

n ie z w y k ły m czło w ie k iem B o g iem i sy n em B ożym w o d s e t k a c h 4 96 26 74 y = .7 9 3 Ż y cie po śm ierci: n iep ew n e p ew n e 33 67 43 : 52 y = .3 1 0

G rzech pierw orodny: n ie p e w n e p ew n e 33 67 48 51 y = .3 2 1 Jezu s ch od ził po fa la ch jez. G e­

nezaret: n ie p e w n e p ew n e 54 45 55 : y = .0 4 2 Is tn ie n ie diabła: n iep ew n e p ew n e 70 I 51 30 ! 4 9 . y = .3 7 1

M sza św . w ciągu m iesiąca; 1— 3 razy 4 i w ięcej razy 20 80 33 67 y = . 338

S p o w ied ź w o sta tn im roku: an i razu 1 raz 2 i w ięcej razy ·* 19 19 62 17 22 61 y = .0 6 6

U ży ty w sp ó łc z y n n ik gam m a je s t m iarą s iły zw ią zk u m ięd zy zm ien n y m i, g d zie gam m a p rzyb iera w a rto ść od „0” do „ ± 1 ”, p rzy czym „0” ozn acza b rak zw ią zk u m ięd zy zm ien n y m i, „1” łub „ —1” w sk a zu je n a p ełn ą za leżn o ść z m ie n ­ n y ch . W p ra k ty ce w sp ó łc z y n n ik gam m a rzadko p rzy jm u je w a rto ść p ow yżej 0,5 w sk a zu ją c n a bardzo siln y zw ią z e k zm ien n ych ; gd y p rzy jm u je w artość 0,3, w ó w cza s w sk a z u je n a śred n ią zależność; g d y m a w a rto ść p on iżej 0,3 w s k a ­ zu je n a za leż n o ść słabą; g d y p osiad a w a rto ść od 0,2 do 0,1 w sk a zu je n a z a ­ leżn ość n ik łą .

ściej b y ły p e w n e teg o , że is tn ie je d ia b eł — różn ica w y n o siła 19e/o. M oże to oznaczać, że osob y m n iej r e lig ijn e , k tóre p o d jęły d zia ła n ia w 1982, r., ostrzej od czu ły w strzą s w y w o ła n y o g ło szen iem stan u w ojen n ego. B y ły on e ró w n ież n a sta w io n e n a za ch o w a n ia za p o b ieg a w cze i ochronne, sk iero w a n e raczej ku sobie, do k tórych p r z y w ią z y w a ły dużą w agę.

(6)

W P Ł Y W R E L I G I J N O Ś C I

O soby bardziej r e lig ijn e rzad ziej o cen ia ły , iż z a ła tw ia n ie ró żn y ch n a su ­ w a ją cy ch się po 13 gru d n ia 1981 r. sp ra w b y ło z ich p u n k tu w id zen ia czym ś ży cio w o w ażn ym , co w sk a zu je n a lep sze zn o szen ie tru d n ych zew n ętrzn y ch w aru n k ów .

R elig ijn o ść w y ra ża sto su n ek czło w ie k a do osob ow ego B oga, pojm ow an ego jak o isto ta n a d rzęd n a i n ieza leżn a od św ia ta m a teria ln e g o . M ożna w ię c s ą ­ dzić, iż w ię k sz a a k ty w n o ść osób m n iej r e lig ijn y c h w w a ru n k a ch sta n u w o je n ­ nego b y ła sto su n k o w o częściej u k ieru n k o w a n a n a sp ra w y m a te r ia ln e n iż o so ­ b ow e. C hodziło im g łó w n ie o za b ezp ieczen ie sw eg o b y tu m a terialn ego.

2. R eligijność a przedmiot działań

B ad an i zo sta li p o d zielen i n a tych , k tó ry ch d zia ła n ia b y ły sk iero w a n e na sp r a w y m a te r ia ln e oraz n a osobę w ła sn ą łub inną. T ak i d y ch otom iczn y p od ział p o z w o lił sk la sy fik o w a ć w sz y stk ie zeb ran e op isy d ziałań w e d łu g ich przed m iotu m a teria ln e g o lub osob ow ego. W zrost o d setk a d zia ła ń m a te r ia l­ n y ch ozn aczało w ię c z a w sze o d p o w ied n ie z m n iejszen ie liczb y działań , k tó ry ch p rzed m iotem b y ła osoba.

Z arów n o w o k resie S olid arn ości, jak i po o g ło szen iu stan u w ojen n ego, k a to licy sch a ra k tery zo w a n i jako b ardziej o rto d o k sy jn i częściej n iż k a to licy sła b n ą cy p o d ejm o w a li d zia ła n ia n a rzecz osób. R óżn ice m ięd zy ty m i k a teg o ria ­ m i w zro sły po o g ło szen iu sta n u w ojen n ego. O soby m n iej r e lig ijn e w 1982 r. n ie ty lk o w y k a z a ły m n iej u sta b iliz o w a n y tryb życia, lecz ta k że p r z y w ią z y ­ w a ły w ię k sz ą w a g ę do sp r a w m a teria ln y c h . W p orów n an iu z resp o n d en ta m i bardziej r e lig ijn y m i częściej chodziło im o to, b y zabezpieczyć się i chronić. S ta w ia ły w ię c on e — zarów n o m ężczyźn i, ja k i k o b iety — ty p o rien ta cji „m ieć” n ad ty p o rien ta cji „być”.

3. R elig ijn o ść a g ru p y sp ołeczn e

W ż y ciu k ażd ego czło w ie k a d ziałan ia, k tó re w y m a g a ją r e fle k s ji i z a sta ­ n o w ien ia , m ają ch arak ter w y d a rzeń w y ra źn ie z a p isa n y ch w jeg o p am ięci. Z darzenia te n iera z tra k tu je on ja k o w y ra źn ie p o w ią za n e z in n y m i lu d źm i tk w ią c y m i w śro d o w isk a ch sp ołeczn ych , w ra m a ch k tó ry ch obracają się b a ­ d an i p rzez n a s „ n ied zieln i k a to lic y ”. W zw ią zk u z ty m podjęto próbę u sta le n ia zw ią zk u m ięd zy w sk a źn ik a m i r elig ijn o ści a ty m , co m ożn a n a zw a ć „sp ołeczn ym w y m ia r e m w ia r y ”. P rzez „sp ołeczn y w y m ia r w ia r y ” b ęd ziem y tu ro zu m ieli w sk a źn ik , ja k im je s t liczb a śro d o w isk sp ołeczn ych , k tóre resp o n d en t w y m ie ­ n ił w o p isie sw eg o u zn an ego za w a żn e d ziałan ia. P rzez w y m ie n ie n ie śro ­ d o w isk a rozu m ian o p od an ie osób lub n a z w y grupy sp o łeczn ej, z którą d zia ­ ła n ie jego b y ło zw ią za n e, np. rodzina, p rzed sięb iorstw o, P olsk a, K ościół, lub też osób rep rezen tu ją cy ch czy w y ra źn ie z w ią za n y ch z jakąś zbiorow ością, np. W ałęsa, p rem ier, dyrek tor, m a tk a itp . G rupy lu d zk ie, w ra m a ch k tó ry ch p rzeb ieg a ły lu b z k tó ry m i b y ły p o w ią za n e rela c jo n o w a n e d ziałan ia, b y ły do­ w o ln ie w y m ie n ia n e przez resp o n d en tó w . Z ak ład am y, że ty m częściej j e w y ­ m ien ian o, im w ię k sz ą u w a g ę resp o n d en ci z w r a c a li n a sp o łeczn y k o n tek st s w y c h d ziałań.

W z e sta w ie n ia c h w yod ręb n ion o cztery k a teg o rie ta k ich grup, a m ian ow icie:

r — rodzina,

sz. z. — szk oła i zak ład pracy,

S — S olid arn ość,

in n e — w ie lk ie g ru p y ja k naród, p ań stw o, zb iorow ość relig ijn a . R esp o n d en to w i op isu jącem u sw e o sta tn ie w a żn e d zia ła n ie zaliczon o n a j­ w y ż e j 4 p u n k ty p o jed n y m w każd ej k a teg o rii n ieza leżn ie od tego, ile razy daną grupę w sw y m o p isie w y m ien ił.

(7)

152 k s . T A D E U S Z W O Ł O S Z Y N S J

Tab. 2. Z a in tereso w a n ie sp ra w a m i m a teria ln y m i a osob ow ym i w o k resie N SZZ Solid arn ość i stan u w ojen n ego

P rzed m iot d ziałania, lata

P rzed m iot d ziałan ia (tt Ц Сi г*_ +■» Й

.81 .82 O < ‘U® w ni w

S fi 2 ^ «

N w odset. N . w odset.

R eligijn ość m 0 m j o ЫЯЙСС

Jezus:

N ie z w y k ły człow iek B óg i S yn B oży 8 202 25 19 75 81 21 61 43 26 57 74 ’ + 18 + 7 7 = .180 7 = .356 Ż ycie po śm ierci: N ie całk iem p ew n e C ałk iem p ew n e 70 140 21 13 79 87 39 43 38 23 62 77 + 17 + 10 7 = .297 7 = .346

G rzech pierw orodny: N ie całk iem p ew n e C ałk iem p ew n e 69 141 39 12 61 88 40 42 35 26 65 74 — 4 + 14 y = .648 7 = .205 Jezus ch odził po w odzie:

N ie ca łk iem p ew n e C ałk iem p ew n e 97 113 26 17 74 83 37 45 41 22 59 78 + 15 + 5 y = .264 .409 R zeczy w iście istn ieje

diabeł: N ie ca łk iem p ew n e C ałk iem p ew n e 146 64 18 28 82 72 42 40 ' 33 28 67 73 + 1 5 . 0 ' 7 = .332 7 = .137 U d ział w e M szy św . w ciągu m iesiąca: 1— 3 razy 4 i w ięcej razy 41 169 29 19 71 81 27 55 44 24 ■ 56 76 + 15 ·. + 5 7 = .278 7—.442 C zęstość sp o w ied zi w o- sta tn im roku: an i razu 1 raz 2 i w ię c e j razy 40 40 130 40 32 12 60 68 88 14 18 50 64 39 18 36 61 82 + 24 + 7 + 6 7 = .408 7 = 708 O gółem 210 82

T ak sk o n stru o w a n y w sk a źn ik uznano za w y zn a czn ik in teg ra cji sp ołeczn ej i n a zw a n o go „sp ołeczn ym w y m ia r e m w ia r y ”.

(8)

W P Ł Y W R E L I G I J N O Ś C I 153

P orów n an ie tak ob liczon ego „sp ołeczn ego w ym iaru w ia ry ” przy u w z g lę d ­ n ien iu w sz y stk ic h w sk a źn ik ó w r elig ijn o ści ch arak teryzu jących n ied zieln y ch k a to lik ó w k szta łtu je się następująco:

’81 ’82

o rtod ok syjn i 0,51 1,15

sła b n ą cy 0,96 0,85

T rudności stan u w o jen n eg o w zm o cn iły w ię c p o sta w y prosp ołeczn e k a to ­ lik ó w , b ardziej ortod ok syjn ych , a o sła b iły u tych, k tórych relig ijn o ść b yła słabsza.

W o k resie S olid arn ości resp o n d en ci bardziej r e lig ijn i m n iej ż y w o p rzeży ­ w a li in teg ra cję z całym sp o łeczeń stw em i m n iej w ią za li w ła sn e działania z in n y m i osob am i i środ ow isk iem , n iż resp o n d en ci o sła b ej relig ijn o ści, W o k resie tru d n ych w a ru n k ó w stan u w ojen n ego, k tóre w op in ii so cjo lo ­ g ó w w p ły w a ły n a za to m izo w a n ie sp o łeczeń stw a u , o b serw u jem y o d w ro tn e z a ­ leżn ości. M ało r e lig ijn i resp on d en ci u m ieszcza ją cy sw e o sta tn ie u zn an e za w a żn e d zia ła n ia w o k resie stan u w o jen n eg o dość w y ra źn ie zm n iejszy li za­ in tereso w a n ie b lisk im i sobie śro d o w isk a m i sp ołeczn ym i, a w ię c w y ra źn ie z a ­ n ied b a li rodzinę, w m n iejszy m stop n iu za n ied b a li rów n ież szkołę lub zakład p racy, n ieco m n iej in te r e so w a li się Solid arn ością, a jed y n ie n ieco w ięcej za g a d n ien ia m i ogóln ym i. O soby bardziej r e lig ijn e z w ię k sz y ły w ty m trudnym o k resie sw ą n ie w ie lk ą w 1981 r. dbałość o rodzinę, zd ecy d o w a n ie n a sta w iły się n a szk ołę lub środ ow isk o p racy za w o d o w ej, w y k a za ły w yraźn ą rezerw ę w o b ec N SZZ S olidarność, ale b ard ziej in te r e so w a ły się narodem , p a ń stw em . O znacza to, że o sob y b ardziej r e lig ijn e w ty m czasie ch a ra k tery zo w a ły się w ię k sz y m od osób m n iej r e lig ijn y ch w sk a źn ik iem in tegracji, czy li sp ołeczn ym w y m ia rem w iary.

4. R elig ijn o ść a m o ty w y i w artości tow arzyszące działan iom

J ak w spom n ian o, za m o ty w y uzn an o z a sto so w a n ie rozu m ow an ia o d w o łu ją ­ cego się do zasad o ch arak terze p ry n cy p ia ln y m , ety czn y m lub te ż ocen y sk u ­ teczn o ści d ziałan ia, czy li rozu m ow an ia o ch arak terze p ragm atyczn ym . P o ­ dział ten, ja k w y k a za n o w p op rzed n im a rtyk u le, jest śc iśle sk orelow an y z osob ow ym lub m a teria ln y m p rzed m iotem d ziałan ia. D ziałan ia w ob ec osób za zw y cza j są stero w a n e r e fle k sją ety czn ą , działan ia zaś d otyczące rzeczy m a ­ te r ia ln y c h p rzew a żn ie są stero w a n e r e fle k sją pragm atyczn ą, np. tech n iczn ą lu b gospodarczą.

W ybór w a rto ści w ią że się z n a m y słe m n a k o lejn y m w y ższy m szczeblu r e fle k s ji in telek tu a ln ej. Z arów n o d ziałania, k tórych p od m iotem jest osoba ja k i rzecz oraz n a jczęściej zw ią za n a z ty m m o ty w a cja zasad n icza lub ce- lo w o ścio w a m ogą słu ży ć dobru osob y d zia ła ją cej, jak i dobru in n y ch osób. K orelacja w a r to śc i a ltru isty czn y ch i e g o isty czn y ch z osob ow ym lu b m a te r ia l­ n y m p rzed m iotem d ziałan ia jest zn aczn ie słab sza n iż k orelacja m o ty w ó w p ry n cy p ia ln y ch i p ra gm atyczn ych .

Z arów no m o ty w y , jak i w artości, o k tó ry ch resp on d en ci — au torzy o p i­ só w d ziałań — w sp o m in a li w sw o ic h a n k ietach , św ia d czą o n a m y śle nad p ostęp ow an iem . Są w ię c one w sk a ź n ik ie m racjon aln ości i m ogą stan ow ić p rzesła n k ę dla ch a ra k tery sty k i k om p on en tu relig ijn o ści P o la k ó w i zw iązku teg o k o m p on en tu z w y ra ża ją cy m się w d zia ła n ia ch eto sem ich ży cia . W yp a­ da tu jeszcze raz przypom nieć, że op is d ziałan ia m ia ł ch arak ter odpow iedzi n a p y ta n ia o tw a rte. P oprzedzono je ty lk o k rótk im p rzy p o m n ien iem e le m e n ­ tów , ja k ie w zad an ym resp on d en tom „w y p ra co w a n iu ” w arto u w zględ n ić.

(9)

Tab, 3. Zainteresow anie grupam i społecznymi w zależności od przekonań religijnych ^ w okresie NSZZ Solidarność i stanu wojennego

k s . T A D E U S Z W O Ł O S Z Y N S J

(10)

Panow anie Boga nad m a­ terią: Niepewne Pewne 97 113 40 22 38 26 19 23 9 13 37 45 U (-2 9 ) 36 (+14) 54 (+16) 40 (+14) 22 (+3) 7 (-1 6 ) 19 ( + 10) 19 (0) 106 84 106 (0) 96 (+12) = -.166 7— .049 Istnienie diabła: Niepewne 146 31 39 20 10 42 7 48 7 10 100 72 (-2 4 ) (+9) (-1 3 ) (0) (-2 8 ) Pewne 64 30 15 24 16 40 43 48 21 22 85 134 ( + 13) (+33) ( - 3 ) (+6) (+49) 7= —.077 y = . 307 Udział we Mszy św. w ciągu m-ca: 1—3 razy 41 59 34 37 22 27 19 52 19 15 151 104 ' (-4 0 ) ( + 18) (-18) (- 7 ) (-4 7 ) i więcej 169 24 31 15 9 55 27 44 U 16 79 98 ( + 3) ( + 13) (- 4 ) (+7) ( + 19) = -.312 y = —.027

Częstość spowiedzi w cią­ gu roku: Ani razu 40 25 33 15 7 14 28 50 21 — 80 92 (+3) (+17) , ( + 6) (- 7 ) (+12) 1 raz 40 45 38 30 20 18 28 28 5 U 133 72 (-1 7 ) (-1 0 ) (-2 5 ) ( - 9 ) (-6 1 ) 2 i więcej 130 23 24 17 10 50 22 52 16 22 74 112 ( - 1 ) (+28) 1 (—1) ( + 12) (+38) y=.442 y=.328 Ogółem 210 1 82

Uwaga: Wszędzie w naw iasach podano różnicę odsetek: (.82)—(.81).

W P ŁY W R E L I G I J N O Ś C I 1 5 5

(11)

156 k s . T A D E W S Z W O Ł O S Z Y N S J

Tab. 4. W p ły w re lig ijn o śc i na k szta łto w a n ie się m o ty w ó w za sa d n iczy ch i ceło w o ścio w y ch

w o k resie N SZZ Solid arn ość i stan u w ojen n ego

' ' \ ^ ^ ^ L a t a , m o ty w y R eligijn ość .81 L a t a .82 Z w ię k sz o n e (-)-) iu b zm n ie jsz o n e ( — ) z a in te re so ­ w an ie w ’82 r . w p o ró w n a n iu z ’81 r. m o ty w a m i N zas. j cel. N zas. cel.

w odsetk. w odsetk. zas. cel.

Jezus: N ie z w y k ły czło w ie k 8 75 87 21 5 14 - 7 0 - 7 3 B óg i S y n Boga 2 0 2 49 37. 61 61 46 + 12 + 9 7—.204 7 = .597 Ż y cie po śm ierci: N iep ew n e 70 44 37 39 13 33 - 3 1 - 4 C ałk iem p ew n e 140 53 38 43 77 42 + 24 + 4 7 = .081 v —.653 G rzech pierw orodny:

N iep ew n e 69 43 65 40 30 35 - 1 3 —30 C ałk iem p ew n e 141 53 24 42 62 41 + 19 + 17 7= .535 7 = .275 P a n o w a n ie B oga nad m aterią: N iep ew n e 97 45 35 37 22 30 - 2 3 - 5 C ałk iem p ew n e 113 54 40 . 45 67 44 + 40 + 4 7 = .024 y = - -.347 Istn ie n ie diabła: N iep ew n e 146 34 36 42 50 60 + 16 + 24 C ałk iem p ew n e 64 88 34 40 43 15 - 4 5 - 1 9 7 = .459 7 = .543 U d zia ł w e M szy św.: . . . . 1— 3 razy 41 61 87 27 44 52 - 1 7 - 3 5 4 i w ię c e j razy 168 47 25 55 47 33 0 + 8 7 = .445 7 = .255 C zęstość sp o w ied zi w ciągu roku: A n i razu 40 37 50 14 71 85 + 34 + 35 1 raz 40 40 50 18 39 61 - 1 + 11 2 i w ięcej razy 130 57 30 50 42 18 - 1 5 - 1 2 7 = .23:6 7 = =.01 O gółem 210 82

(12)

W P Ł Y W R E L I G I J N O Ś C I 157 T ab. 5. W p ływ r elig ijn o ści n a k szta łto w a n ie się

w a r to śc i a łtru isty czn y ch i eg o isty czn y ch d ziałań w o k resie N SZ Z S olid arn ość i stanu w ojen n ego

^ \ ^ ^ ^ L a t a ^ m o t y w y R eligijn ość .81 L a t a .82 Z w ię k sz o n e ( + ) lu b z m n iejsz o n e ( —) z a in te re so ­ w a n ie w ’82 r. w p o ró w n a n iu z ’81 r. m o ty w a m i N altr. egoi. N altr. egoi.

w odset. w odset. altr. egoi.

Jezus: 1 (

. N ie z w y k ły człow iek 8 87 1

75

21 i 48 24 - 3 9 - 5 1

. B óg i S y n Boży 202 73 19 61 1 78 21 + 5 + 2 7.558 y = .297 Ż ycie po śm ierci: N ie o e w n e 70 63 29 39 64 26 + 1 - 3 C ałk iem p ew n e 140 79 17 43 76 19 - 3 . + 2 r = .355 y = .245

G rzech pierw orodny:

N iep ew n e 69 77 29 40 63 25 - 1 4 - 4 C ałk iem p ew n e 141 72 17 42 79 19 + 7 + 2 7.232 7 = .245 P a n o w a n ie Boga nad m aterią: N iep ew n e 97 62 22 37 89 30 + 27 + 8 C ałk iem p ew n e 113 83 20 . 45 56 16 —27 - 4 7~ .260 7 = .086

Istn ien ie diabła:

N iep ew n e 146 65 17 42 93 29 + 2 8 + 12 C ałk iem p ew n e 64 92 30 40 48 15 - 4 4 - 1 5 r = .117 7 = - -.084 U dział w e M szy św.: i —3 razy 41 49 48 27 26 30 - 2 3 - 1 8 4 i w ięcej razy 169 79 15 55 93 18 + 14 + 3 ł ł 7.685 7 = 906 C zęstość sp o w ied zi w ciągu roku: A n i razu 40 62 23 14 93 21 + 31 - 2 1 raz 40 72 17 18 50 44 - 2 2 + 2 7 2 i w ięcej razy 130 78 23 50 72 14 - 6 - 9 i y = 149 7 ~ ~ -.390 O gółem 210 82

(13)

k s . T A D E U S Z W O Ł O S Z Y N S J

M oty w y i w artości, pod ob n ie jak poprzednio o m a w ia n e środ ow isk o sp ołeczn e b y ły w ię c sw o b o d n ie u w zg lęd n ia n e lub p o m ija n e w o p isie. N a d a je to im cech ę w sp ó łczy n n ik a h u m a n isty c z n e g o 12 i p o zw a la tra k to w a ć op is jako „do­ k u m en t o so b isty ” ls.

Z aczn ijm y od ta b e li 4. U k a to lik ó w orto d o k sy jn y ch w o k r e sie stan u w o ­ jen n eg o w zro sła m o ty w a cja zasad n icza bardziej n iż celo w o ścio w a . U słab ych r e lig ijn ie osób g w a łto w n ie zm n ie jsz y ły się oba rod zaje m o ty w a cji.

A ltru izm —· jak w y n ik a z ta b e li 5 —■ p o ogłoszen iu stan u w ojen n ego u ja w n ił w ięk szą siłę m o ty w a c ji n iż przed tem tylk o w śród ty ch k a to lik ó w ortod ok syjn ych , k tó rzy chodzą reg u la rn ie n a M szę św . i w ierzą w boskość J ezu sa oraz grzech p ierw orod n y, oraz w śród k a to lik ó w n ie ch od zących do sp ow ied zi, m a ją cy ch w ą tp liw o śc i co do cu d ów Jezusa, is tn ie n ie d iab ła oraz życia po śm ierci.

W ta b e li 4 i 5 w y ją te k sta n o w ią w sk a ź n ik i d otyczące istn ie n ia złeg o d u ­ cha, k tó re sp rzy ja ły w o k r e sie stan u w o jen n eg o częstszem u d ostrzegan iu m o ­ ty w ó w za sa d n iczy ch i w a r to śc i a ltru isty czn y ch przez o sob y m n ie j relig ijn e. Jed n ak że n a ogół o sob y o rtod ok syjn e p rop orcjon aln ie częściej o d w o ły w a ły się do m o ty w ó w za sa d n iczn y ch i a ltru isty czn y ch n iż o sob y słab sze r e lig ijn ie . T en d en cja ta z a ry so w a ła się w d w óch o k resach czasu. M oże to oznaczać, że oso b y te' w yżej sobie cen ią id ea ły m oraln e niż doraźne k o rzy ści.14

12 T hom as F. Z n a n i e c k i , C hło p p o l s k i w E u ropie i A m e r y c e , t. I, tłu m a cz M aryla M atelsk a, W arszaw a 1976, 23, 54— 55, 68— 69.

13 W sp om n ian i so cjo lo g o w ie w p ro w a d zili po raz p ierw szy do w a r sz ta ­ tu n au k ow ego socjologii 764 lis ty rod zin n e e m ig ra n tó w p o lsk ich i 30 0 -strcn i- c o w y p a m iętn ik W ła d y sła w a W iśn iew sk ieg o z L u b otyn ia pod K on in em . N a p o d sta w ie k o n k u rsó w -p a m iętn ik ó w J. C h a ł a s i ń s k i op ra co w a ł ob szern e p u blikacje: D ro gi a w a n s u społeczn ego r o b o t n ik ó w , P ozn ań 1931; oraz M ło d e

p o k o le n i e ch ło p ó w , W arszaw a 1938. W ła ta ch 1945— 1968 zorgan izow an o w P o l­

sce b lisk o 500 k o n k u rsó w n a p a m iętn ik i, w k tó ry ch łą czn ie w z ię ło u d zia ł ok. 250 tys. osób, a ogóln a o b jętość n a d esła n y ch prac sięg a ponad 3 m in stron m aszyn op isu . P ow tórzon e zo sta ły w sz y stk ie rod zaje k on k u rsó w p rzed w o jen ­ n ych . O głoszono k on k u rsy n a p a m iętn ik i dla n o w y ch grup za w o d o w y ch oraz k o n k u rsy ty czą ce Z iem Z achodnich, lat ok upacji, ruchu region aln ego, życia rod zin y oraz p rzem ia n w rejo n a ch u p rzem y sło w io n y ch (por. Fr. J a k u b c z a k ,

M e to d o lo g ic zn e p r o b l e m y u ż y t k o w a n i a d o k u m e n t ó w p a m i ę t n i k a r s k i c h го b a ­ da n ia ch n a d k u lt u r ą w s p ó łc z e s n ą , w: R uch p a m i ę t n i k a r s k i i p r z e m i a n y p o l ­ s k i e j k u lt u r y , t. 4, W arszaw a 1972, 84 ns.). M a teria ły te n ie m a ją ch arak teru

rep rezen ta ty w n eg o dla ok reślo n ej p op u lacji gen eraln ej.

14 R ela cje m ięd zy w ia rą a ży cie m a n a lizo w a ł M. J ó z e f c z y k n a próbie n a jsta rszej m ło d zieży w w ie k u 25— 30 lat, k ie d y to zap ad ają n a jw a ż n ie jsz e d e c y z je ży cio w e, p ow o d u ją ce u sa m o d zieln ien ie się p sy ch iczn e i m a teria ln e m ło d y ch lu d zi oraz rozp oczęcie już przez sieb ie u łożon ego, sam od zieln ego ż y ­ cia rodzinnego. B a d an ia p rzeprow adzono w d rugiej p o ło w ie la t 70 -ty ch w E l­ b lągu. A utor p oszu k u jąc stru k tu ry p ow iązań p o szczeg ó ln y ch w y zn a czn ik ó w relig ijn o ści i m oraln ości oraz w y zn a czn ik a cen traln ego, w o k ó ł k tó reg o k o n ­ cen tru ją się p ozostałe w y zn a czn ik i, stw ierd ził, że cen tra ln y m m iern ik iem okazał się w y zn a czn ik w ia ry w Jezu sa C hrystusa: 13 d od atn ich k o rela cji w ią ż e ją z in n y m i w y zn a czn ik a m i, przy w y so k ich p rzeciętn y ch regresjach . N a drugim m iejscu p o ja w ia się a k cep ta cja e ty k i sek su a ln ej i m a łżeń sk iej ró w n ież z 13 k o ­ rela c ja m i dodatnim i, a le z n iższy m i regresjam i. N a trzecim m iejscu s k la s y ­ fik o w a n o ascezę z 13 d od atn im i i 2 u jem n y m i k o rela cja m i o dość dużych p rzeciętn y ch regresjach ; d a lsze m iejsce za jęły p ra k ty k i r e lig ijn e (9) i u d z ia ł w k a tech iza cji (8 k o rela cji dodatnich). — P oza p olem dość sp ójn ych k a to ­ lic k ic h w a rto ści r e lig ijn y c h i m oraln ych , w k tó ry m w sz y stk ie w y zn a czn ik i w ią żą się m ięd zy sobą p rzy n a jm n iej w jed n ej z b a d a n y ch k a teg o rii o só b ,

(14)

5. D ysk u sja przep row ad zon ych an aliz i k orelacji

W n aszej a n a lizie zasto so w a n o w sk a ź n ik i r e lig ij n o ś c i15 w z esta w ien iu z ostry m n arzęd ziem b ad aw czym , jak im jest a n a liza p a m iętn ik a rsk ieg o o p i­ su d ziałan ia u zn an ego za w a ż n e p rzep row ad zon ego a d hoc b ez u p rzed zen ia, w w a ru n k a ch a n o n im o w o ści oraz sp osob em za p ew n ia ją cy m rep rezen ta ty w n o ść p rób y w stosu n k u do ok reślon ej p o p u la cji g en era ln ej. P o zw a la to w oparciu o d u ży z e sta w p rzep row ad zon ych k o rela cji z p o za relig ijn y m i za ch o w a n ia m i r e s­ p o n d en tó w n a k ry ty czn e sp ojrzen ie i ocen ę k ieru n k u o d d zia ły w a n ia p o szcze­ g ó ln y c h w sk a źn ik ó w . P o zw a la ró w n ież na p o szu k iw a n ie od p o w ied zi n a p y ­ tan ie: czy k o n sek w en tn a w ia ra i p ra k ty k i sp rzyjają, czy od w rotn ie o g ra n i­ czają u d zia ł w y siłk u in telek tu a ln eg o p otrzebnego do d ecy zji i w y k o n a n ia w a ż n y c h działań? Inaczej: czy w ia r a sp rzyja, czy ogran icza ra cjo n a ln y n a ­ m y s ł n ad p ostęp ow an iem ?

O gląd ow o a n a liza o p isa n y ch w ty m a rty k u le w y n ik ó w p o zw a la n a w y s u ­ n ię c ie p rzyp u szczen ia, że p oszczególn e w ierzen ia i p ra k ty k i r e lig ijn e in aczej o d d zia ły w a ją na etos ży cia w ie r z ą c y c h w ó w cza s, gdy są w yrazem p oszu ­ k iw a n ia dobra, a in aczej g d y są w y ra zem p r z e c iw sta w ia n ia się czy u w o ln ie ­ n ia od zła. P róba p odziału u ży ty ch w n a szej p racy sied m iu w sk a ź n ik ó w z tego pu n k tu w id zen ia zn a jd u je u za sa d n ien ie w relig io z n a w stw ie , k tó re odn otow u je ro zróżn ien ie dobra i zła w w ię k sz o śc i św ia to w y c h sy s te m ó w r e lig ij n y c h .îe

P y ta n ie o to, czy Jezu s r z e c z y w iśc ie ch od ził po m orzu jak o sp raw d zian w ia r y w cuda zostało za czerp n ięte z b ad ań a m e r y k a ń s k ic h .17 W ykazało ono m a łą m oc rozd zielczą, co m ożn a p rzy p isa ć tem u , iż za cy to w a n y tu cud odbiega

W P Ł Y W R E L IG IJ N O Ś C I j g g

zn a la zły się n a stęp u ją ce w y zn a czn ik i: u d zia ł w gru p ach p a ra fia ln y ch (z 3 k o­ relacjam i), w y b ó r g ło szen ia n iew y g o d n ej p ra w d y (z 4 k o rela cja m i dod atn im i i 1 u jem n ą) oraz w y b ó r w a rto ści a ltru isty czn y ch (z 1 korelacją). — W śród dość sp ó jn y ch k a to lick ich w a rto ści r e lig ijn y c h i m o ra ln y ch zn a la zły się przede w sz y stk im te w y zn a czn ik i r elig ijn o ści i m oraln ości, k tó re ch arak teryzu ją in d y w id u a listy c z n e i rod zin n e n a sta w ie n ie r e sp o n d en tó w do sp ra w w ia ry i m o ­ raln ości. W iara i p ra k ty k i r e lig ijn e są tu p o tra k to w a n e jako w y zn a czn ik i r e la c ji „ czło w iek — B óg”. A k cep ta cja e ty k i sek su a ln ej i m a łżeń sk iej oraz a sc e z y w sk a zu je n a p referen cje norm m o ra ln y ch zw ią za n y ch z ży ciem o so ­ b is ty m czło w ie k a w p orów n an iu z ty m i n orm am i, k tó re o k reśla ją p ostaw ę b a d a n y ch w o b ec in n y c h ludzi. — C zynnik w sp ó ln o to w y re lig ijn o śc i i m o ra l­ n ości, jak o e le m e n t r e la c ji „człow iek w ierzą cy —■ w sp óln ota w ierzą cy ch ” nie jest w ró w n ej m ierze, jak czy n n ik i in d y w id u a listy c z n e r elig ijn o ści i m o ra l­ n ości, a k cep to w a n y przez b adanych. D o ty czy to zarów n o u d ziału w grupach r e lig ijn y ch , o k a zy w a n ia o d w a g i c y w iln e j p rzez gło szen ie n iew y g o d n ej praw dy, ja k i w yb oru w a r to śc i altru isty czn y ch . Por. M. J ó z e f c z y k , R e lig ijn o ść

a m or aln ość, S tu d ia T h eologica V a rsa v ien sia , 19 (1981) nr 2, 91— 101.

15 W sk a źn ik i d o ty czą ce w ie r z e ń r e lig ijn y c h za czerp n ięto z pracy: R. S t a r k , Ch. Y. G 1 о с k, A m e r i c a n P i e t y , t. I, B e r k e le y 1968, 22 n. W sk aźn ik i do­ ty czą ce p ra k ty k r e lig ijn y c h u jęto w ed łu g p ra k ty k i sto so w a n ej w pracach w y ­ k o n y w a n y c h w k a ted rze S o cjo lo g ii R e lig ii A T K w W arszaw ie, p y ta ją c o r z e ­ c z y w iste w y k o n a n ie ty c h p ra k ty k r e lig ijn y c h w k rótk im d ającym się objąć p a m ięcią ok resie przed d n iem badania.

16 H. v o n G i a s e n a p p , Religie n ie c h r z e ś c i ja ń s k i e , W arszaw a 1966. Za w sp o m n ia n y m a u torem p rzyk ład ow o p o d a jem y r e lig ie rozróżn iające dobro i zło: r elig ią b a b ilo ń sk o -a sy ry jsk a —■ 41, 44; b u d d yzm — 69, 96; k on fu cjo- n izm — 98, 99, 108, 117; r e lig ią eg ip sk a —· 138; r e lig ią g erm ań sk a — 143, 149; h in d u izm —■ 181, 190, 191; isla m — 216, 220; ju d aizm — 237, 255, 263, 270,

271; r e lig ie p lem io n p r y m ity w n y c h — 100, 299, 303; r e lig ią rzy m sk a — 318;

r elig ią S ik h ó w — 331; szin toizm — 34Й; religią Z aratu stry — 361, 362, 363,

366, 367.

(15)

T a b . 6. K ie r u n e k z m ia n z a c h o w a ń k a to lik ó w o rto d o k s y jn y c h w s to s u n k u do w a h a ją c y c h się w e d łu g w s k a ź n ik a re lig ijn o ś c i

p o z o s ta ją c y c h w p r z y n a jm n ie j s ła b e j z a le ż n o śc i y > 0 ,2 z in n y m i a n a liz o w a n y m i z m ie n n y m i ! C ech y d z ia ła ń s k o r e lo w a n e z s ie d m iu w s k a ź n ik a m i r e lig ijn o ś c i

W s k a ź n ik i re lig ijn o ś c i Więc ej d zi ał ań w 81 r. w p o ró w n a n iu z ’8 2 r. P r z e d ­ m io t o so ­ b o w y w p o ró w ­ n a n iu z m a t e r i a l­ n y m Ś ro d o w is k a sp o łe c z n e w y ­ m ie n io n e w ’82 r . w p o ­ r ó w n a n iu z w y ­ m ie n io n y m i w ’81 M o ty w y z a s a d ­ n icze w p o ró w ­ n a n iu z celo w o - śc io w y m i W a rto śc i a ltr u i s ty - czne w p o r ó w ­ n a n iu z e g o is ty ­ c z n y m i

’81 ’82 rodziny i pracys zkoły innych ’81 ’82 ’81 ’8 2

N a ta b e li w te k ś c ie 1 2 3 4 5 J e z u s je s t B o g iem i S y n e m B ożym + 0 + + + + + + + + U d z ia ł w e M szy św . 4 i w ię ­ c e j r a z y w m ie s ią c u + + + + 0 + + + + + Ż y cie po ś m ie rc i je s t c a ł­ k ie m p e w n e + + + + -ΐ- + 0 + + + G rz e c h p ie r w o r o d n y je s t c a ł­ k ie m p e w n y + + + + Ο + + + + + C h o d z e n ie J e z u s a p o m o ­ rz u je s t c a łk ie m p e w n e 0 + + + 0 — 0 -ί­ 0 0 S p o w ie d ź 2 i w ię c e j r a z y w ro k u 0 + + 0 — + +

ο

0 -Ι­ Is tn ie n ie d ia b ła je s t c a ł­ k ie m p e w n e + - + + + + + + 0 Ο k s. T A D E U S Z W O Ł O S Z Y N S J

(16)

W P Ł Y W R E L IG IJ N O Ś C I

od o p isy w a n y c h w E w an gelii: u zd row ień , w sk rzeszeń , rozm n ożeń Chleba, k tó ­ re b y ły a k ta m i dobroci i m iło sierd zia . D la teg o też w z e sta w ie n iu za m ieszczo ­ n y m w ta b e li 6 u m ieszczon o go m ięd zy czterem a w sk a źn ik a m i d otyczącym i: w ia r y w B ó stw o Jezu sa, p ra k ty k i n ie d z ie ln e j w sp ó ln o ty z N im oraz w sk a ź n i­ k a m i d o ty czą cy m i ch rześcija ń sk ieg o św ia to p o g lą d u b ęd ą cy m i sp ra w d zia n em w ia r y w p rzy szło ść p ozaziem sk ą i p o czą tek czło w ie k a n a ziem i, a w sp o m n ia ­ n y m i p y ta n ia m i o diabła i sp o w ied ź jako p ytan iam i, k tóre w ią żą się z p rze­ ż y cie m zła.

W y j a ś n i e n i a :

W ta b e li zn a k i ( + ) o zn aczają w y k r y c ie k o rela cji m ięd zy resp on d en tam i, k tórzy o d p o w ie d z ie li albo p o zy ty w n ie, alb o z w ą tp liw o śc ia m i n a p o szcze­ gó ln e p y ta n ia o r elig ijn o ści. K ażda z ty c h k ra tek ta b e li u k a zu je w y n ik k o ­ r e la c ji m iędzy: z jednej stron y o d p o w ied zia m i r e sp o n d en tó w p o tw ierd za ­ ją cy m i lub o d w ro tn ie n e g u ją c y m i czy p o d a ją cy m i w w ą tp liw o ść o k reślo n y w sk a źn ik r elig ijn o ści, a z d ru giej stro n y za k la sy fik o w a n ie m o k reślo n y ch w p o szczeg ó ln y ch k olu m n ach cech d ziałań (w y m ien io n y ch n a p ierw szy m m iejscu ) lu b cech, z k tó ry m i je p orów n an o (w y m ien io n y ch na drugim m iejscu ).

Z nak ( + ) oznacza w y k r y c ie dod atn iej k o rela cji od p ow ied zi p o tw ierd za ją ­ cych d an y w sk a ź n ik r e lig ijn o śc i z c ech a m i d zia ła ń w y m ie n io n y c h n a p ierw szy m

m iejscu w d an ej kolu m n ie.

Z nak (—) oznacza w y k r y c ie u jem n ej k orelacji. Z nak (0) ozn acza n ik łą k orelację.

C ztery p ie r w sz e w sk a ź n ik i w y ra ża ją dość sp ó jn y syn d rom cech r e lig ij­ n o ści k a to lick iej. N a d ziesięć p rzea n a lizo w a n y ch w k a żd y m z w ie r sz y k o re­ la cji zn a jd u jem y ty lk o jedno „0” w sk a zu ją ce n ik łą zależność. J e st to zgodne z o c zek iw a n ia m i autora, że: o rto d o k sy jn i k a to lic y w p orów n an iu z w ą tp ią ­ c y m i i sła b iej p rak tyk u jącym i:

— m n iej p och op n ie p o d ejm o w a li d ziałan ia w ’82 г., n iż przed o g ło sze­ n ie m sta n u w o je n n e g o (tab. 1);

— w ’81 i ’82 r. bardziej in te r e so w a li się sp ra w a m i o so b o w y m i n iż m a ­ teria ln y m i;

— w ’82 r. za częli ż y w ie j in tereso w a ć się śro d o w isk iem rod zin n ym , sz k o l­ n y m i za w o d o w y m oraz o g ó ln o sp o łeczn y m i n iż przedtem ;

— w ’81 i ’82 r. ic h d zia ła n ia m i częściej k ie r o w a ły m o ty w y zasad n icze n iż c e lo w o ścio w e oraz a ltru isty czn e n iż e-goistyczne.

E tos sp o łeczn y je s t n a to m ia st zn aczn ie sła b iej d eterm in o w a n y p rzez p o zo ­ sta łe w sk a źn ik i. P rzek on an ie, że J ezu s r z e c z y w iśc ie ch od ził po m orzu, aż w p ięciu w y p a d k a ch p rzyn iosło k o rela cję -nikłą, a raz w yraźn ie ujem n ą. S tw ie r d z e n ie to w y m a g a pogłęb ion ej r e fle k s ji d u szp astersk iej. W ydarzenie to m oże k ojarzyć się w sp ó łczesn em u czło w iek o w i, a zw ła szcza in te lig e n c ji tech n iczn ej, z „p rzestarzałym ” w y o b ra żen iem ch rześcijań sk im , n ie o d p o w ia ­ d a ją cy m sta n o w i ta k ieg o p ozn an ia n au k ow ego, k tóre n ie zna sw y c h m o ż li­ w o śc i i granic. M oże ró w n ie ż k ojarzyć się z p o p isy w a n iem się Jezu sa, a n ie ze zn a k iem p a n o w a n ia B oga n ad m a terią , a zw ła szcza nad złem i śm iercią, k tó ry ch sy m b o lem b y ło w ó w cza s m orze. W id zim y r ó w n ież m a łą dziś sp ó j­ n o ść sp o w ied zi oraz w ia r y w is tn ie n ie d iab ła z sy n d ro m em ortod ok sji. W yda­ je się, iż sa k ra m en t p o k u ty n a d a l łą c z y się g łó w n ie ze sp o w ied zią , w y z n a w a ­ n ie m grzech ów , w ła sn y m o czy szcza n iem , n iż z n a w ró cen iem i zm ian ą życia. W y zn a w a n ie g rzech ó w jest e le m e n te m sak ram en tu pok u ty, a le n ie n a jw a ż n ie j­ szym . 18 P oza ty m sa k ra m en t ten — jak p o d k reśla ją d z isie jsi te o lo g o w ie — jest ty lk o jed n y m z e le m e n tó w p ok u ty, k tó ry w in ie n b yć u k oron ow an iem

18 S. M o y s a SJ, S a k r a m e n t a l n e w y z n a n i e g r z e c h ó w w ś w i e t l e w s p ó ł ­

c z e s n y c h d y s k u s j i , A ten eu m K a p ła ń sk ie 70 (1977) z. 2/412, 205.

(17)

k s . T A D E U S Z W O Ł O S Z Y N S J

ca łeg o p rocesu n a w ró cen ia , d ok on u jącego się w e w n ętrzu czło w ie k a .18 D ru ­ g im p o w o d em m ałej sp o isto ści sp o w ied zi z syn d rom em ortod ok sji m oże być p e w ie n sch em a ty zm czy ru ty n a zw ią za n a ze sp o w ied zią z pobożności. W ydaje się, że lep sza je s t jed n a a u ten ty czn a sp o w ied ź n iż trzy zru ty n izo w a n e i z m e­ ch an izow an e. P rzek o n a n ie, że d ia b eł rzec z y w iśc ie istn ieje, w d w óch p rzy p a d ­ k a ch p rzy n io sło k o rela cję n ik łą , a raz u jem n ą, co w ią ż e się z fa k te m tra k to ­ w a n ia złeg o ducha jako isto ty n ierea ln ej, zrodzonej z fa n ta zji, jak o „przeżytek fo lk lo r y sty c z n y ”, k tó ry „nie da się już pogodzić z dojrzałą w ia r ą ”.20 W arto p rzy p o m n ieć ogrom n e w zb u rzen ie, ja k ie w y w o ła ły sło w a P a w ła VI w y p o ­ w ie d z ia n e p odczas a u d ien cji g en era ln ej 15 listo p a d a 1972 roku. P a p ież p o ­ w ie d z ia ł w ów czas: „Zło w św ie c ie jest p rzy czy n ą i sk u tk iem w n ik n ięcia w n as i w n a sze sp o łeczeń stw o p onurego i zło w ro g ieg o dem ona. To stra sz­ liw a realn ość, ta jem n ica bud ząca lęk . T en — k to zap rzecza istn ie n iu dem ona albo czyn i z n ieg o zasad ę sa m o sta n o w ią cą , ele m e n t teg o św ia ta n ie z a le ż n y od B oga; lub k to tłu m a czy go jak o istn o ść p seu d orealn ą, zrodzoną z fa n ta z ji dla w y tłu m a c z e n ia n ie z n a n y c h p rzy czy n n a szy ch n ieszczęść — w y ch o d zi poza ram y B ib lii i K o ścio ła ”.21 P o p rzytoczen iu k ilk u c y ta tó w z P ism a Ś w ięteg o n a p o tw ierd zen ie sw o jej w y p o w ie d z i P a w e ł V I m ó w ił dalej: „D em on jest w ro g iem n u m er jeden, jest k u sic ie le m w p ełn y m zn aczen iu tego sło w a . W iem y dobrze, że te n ponury, b u rzy cielsk i i n iep o k o ją cy b y t n a p ra w d ę is tn ie je i d zia ­ ła, z a sta w ia ją c n a n a s so fisty czn e p u łap k i, b y zn iszczy ć ró w n o w a g ę m oralną czło w ie k a . J e st on p erfid n y m h ip n otyzerem , k tó ry dobrze w ie, jak w n as w n ik n ą ć (przez z m y sły , przez w y o b ra źn ię i p rzez p ożąd liw ość, a n arzędzia, k tó ry m i się p osłu gu je, to lo g ik a u top ijn a i rozgard iasz w k o n ta k ta ch sp o ­ łeczn ych ), b y p o w o d o w a ć różn orak ie d e w ia c je ”.22 N a stęp n ie p ap ież w y ra ził u b o le w a n ie z pow odu n ied o sta teczn eg o z a in tereso w a n ia się ty m p rob lem em ta k że przez w sp ó łczesn ą teologię: „Bardzo w a żn e dla d o k try n y k a to lick iej b y ło b y w z n o w ie n ie b ad ań teo lo g iczn y ch n a tem a t szatan a i jego w p ły w ó w na człow ieka; dziś, je ś li się to robi, to w bardzo m a ły m za k r e sie ”.23

P rzejd źm y do a n a lizy k om p on en tu in telek tu a ln eg o w d ziałan iach b ardziej i m n ie j k o n se k w e n tn y c h n ie d z ie ln y c h k a to lik ó w z a m ie sz k a ły c h w m iastach .

Z a w y zn a czn ik zaa n g a żo w a n ia m y ś li w d zia ła n ia ch resp o n d en tó w p rzy ­ jęto k la s y fik a c je otw a rte, w k tó ry ch u w zg lęd n io n o w sz y stk ie w y p o w ie d z i p od an e w o p isie d ziałan ia. (W od różn ien iu od k la sy fik a c ji ro zd zielo n y ch jak np. czas p od jęcia w ażn ego działania: przed czy po og ło szen iu stan u w o je n ­ n ego, lub przed m iot d ziałania: o so b o w y czy m a teria ln y .) K la sy fik a c je o tw a r ­ te d o ty czy ły śro d o w isk sp o łeczn y ch , m o ty w ó w i w artości.

P rzeciętn y w sk a ź n ik ra cjo n a ln o ści d zia ła ń obliczono p rzy jm u ją c po jed ­ n y m punkcie: za w y m ie n ie n ie w o p isie k ażd ego z czterech u w zg lęd n io n y ch w k la s y fik a c ji śro d o w isk sp ołeczn ych , m o ty w u zasad n iczego i celo w o ścio - w eg o , w a r to śc i a ltru isty czn ej i eg o isty czn ej. M a k sy m a ln ie m ożn a w ię c b yło u zy sk a ć 8 p u n k tów .

N a p o d sta w ie p ie r w sz y c h czterech fo rm re lig ijn o śc i w id zim y , że w cza ­ sie S o lid a rn o ści k a to lic y w ie r z ą c y d zia ła li bard ziej sp o n ta n iczn ie n iż k a to licy w ą tp ią cy . N a to m ia st w sta n ie w o jen n y m d zia ła li o n i z w ię k sz y m n a m y słem n iż w ą tp ią cy . C zęściej i szerzej m y ś le li o tym , co zrobić. O d nośnie do w ą tp ią ­

cych w cuda, istn ien ie diabła, n ie chod zących do sp o w ied zi sytu acja p rzed sta­ w ia się raczej od w rotn ie. D zia ła li o n i z m n ie jsz y m n a m y słe m w o k resie S o ­ lid arn ości, n iż k a to lic y w ierzą cy , a w w a ru n k a ch stan u w o jen n eg o b ardziej sp on tan iczn ie.

19 T a m ż e , 206.

20 R a p o r t o s ta n ie w i a r y . Z ks. k a r d y n a ł e m J o s e p h e m R a tz i n g e r e m r o z m a ­

w i a V i t to r i o M esso ri, W a rsza w a -K ra k ó w 1986, 117.

21 C ytu jem y za: R a p o r t o s t a n ie w i a r y , dz. cyt., 118— 119. 22 T a m że .

(18)

W PŁY W R E L IG IJN O Ś C I

Tab. 7. W sk aźn ik i ra cjo n a ln o ści d ziałań a relig ijn o ść

163

R elig ijn o ść

L iczba śro d o w isk społeczn ych , m o ty w ó w i w y m ie n io n y c h przez

resp on d en ta

’81 ’82 (’82)—(’81)R óżnica

Jezu s jest B ogiem i S y ­ n em Bożym : w ą tp ią cy p o tw ierd za ją cy 5,12 2,66 1,91 3,32 - 3 ,2 1 + 0,66 U d ział w e M szy św . w ciągu m iesiąca: i — 3 razy 4 i w ię c e j razy 3,97 2,45 2,56 2,89 - 1 ,4 1 + 0,44

Z y cie pozagrob ow e jest ca łk iem p ew n e: w ą tp ią cy p o tw ierd za ją cy 2,88 2,71 2,07 3,4o" - 8 1 + 0,69

G rzech p ierw orod n y jest ca łk iem pew n y: w ą tp ią c y p o tw ierd za ją cy 3,09 2,59 2,32 3,20 -0 ,2 1 + 0,61

C uda są sp ra w ą całk iem p ew n ą: w ą tp ią cy p o tw ierd za ją cy 2,70 2,81 2,77 2,80 + 0,70 - 0 ,0 1

S p o w ied ź w ciągu roku: an i razu 1 raz 2 i w ię c e j razy 2,52 3,12 2,62 3,65 2,66 2,58 + 0,13 - 0 ,4 6 - 0 ,4 0

Istn ie n ie d iab ła je s t c a ł­ k iem p ew ne: p o tw ierd za ją cy w ą tp ią c y 2,52 3,38 3,04 2,55 + 0,52 - 0 ,8 3 11*

Cytaty

Powiązane dokumenty

Bardzo istotne w omawianym dziele jest równieĪ to, iĪ Autor nie tylko interpretuje twierdzenia na temat cielesnoĞci zawarte w ĞwiĊtych ksiĊgach i pismach filozofów,

W takiej optyce przekład jest traktowany jako zjawisko autonomiczne, a przedmiotem zainteresowania badaczy staje się sposób jego funkcjonowania w kulturze docelo- wej oraz

Te symptomy polskiej emigracji powodują, iż spotkać się powinniśmy raczej z czyn­ nikami ograniczającymi „wypychanie” pracowników polskich za granicę i

Tej wiary uczy nas Najświętsza Maryja Panna, która jako pierwsza «uwierzyła» i niosła swój własny krzyż razem z Synem, a potem wraz z Nim zaznała radości

Obrady rozpoczęto krótkim nabożeństwem w kościele pałacu Lambeth. Myśl o niniejszych rozmowach, stwierdził, pochodzi od Cerkwi mos­ kiewskiej. Wyraził nadzieję,

Działania ochronne państw przebiegają na różnych poziomach i przy zastosowaniu różnych środków oraz rodzą wiele pytań z zakresu prawa rolnego, prawa planowania

Various aspects of capability and demand of ships such as extreme loads, cyclic loads, plastic design, crack design, collapse and damage are discussed in an attempt to make