• Nie Znaleziono Wyników

"Drei Marien. Die Gestalt des Glaubens", Heinrich Spaemann, Freiburg-Basel-Wien 1985 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Drei Marien. Die Gestalt des Glaubens", Heinrich Spaemann, Freiburg-Basel-Wien 1985 : [recenzja]"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

Andrzej Suski

"Drei Marien. Die Gestalt des

Glaubens", Heinrich Spaemann,

Freiburg-Basel-Wien 1985 : [recenzja]

Collectanea Theologica 57/1, 186-188

(2)

R E C E N Z J E R o z d z ia ł p ią t y je s t p rz y c z y n k ie m u k a z u ją c y m p o w s ta n ie i ro z w ó j te o lo ­ g ii f u n d a m e n ta l n e j u b o k u a p o lo g e ty k i w te o lo g ii p r o te s ta n c k ie j. W d r u g ie j c zę śc i te g o r o z d z ia łu o m a w ia a u t o r ró w n ie ż k s z t a łt u ją c ą s ię p r o b le m a ty k ę : te o lo g ii f u n d a m e n ta l n e j w A u s tr ii n a p r z e s tr z e n i s t u l a t (1722— 1820). R o z d z ia ł k o ń c z y się o m ó w ie n ie m te o lo g ó w k a to lic k ic h — B ru n o F. L. L i e b e r m a n n , G io v a n n i P e r r o n e , J o h a n n e s S c h w e t z ■— k tó r z y sw ą tw ó rc z o ś c ią k s z ta łto w a li te o lo g ię p rz e d i p o S o b o rz e W a ty k a ń s k im I. N a p r z y k ła d B. F. L ie b e r m a n n (1759— 1844) b y ł a u to r e m p ię c io to m o w e g o p o d ­ r ę c z n ik a te o lo g ii I n s t i t u t i o n e s teologic ae, k tó r y s łu ż y ł do n a u c z a n ia te o lo g ii z a ró w n o w E u ro p ie , j a k i w A m e ry c e . P o d rę c z n ik te n d o c z e k a ł się aż d z ie ­ się c iu w y d a ń i s t a ł się s y n o n im e m „ te o lo g ii sz k o ły r z y m s k ie j” . W t r a k t a c i e 0 O b ja w ie n iu o p u sz c z a a u to r część m ó w ią c ą o re lig ii n a tu r a ln e j , z a k ła d a ją c ,, iż to z o sta ło ju ż w y ło ż o n e w s tu d iu m filo z o fii. W p ie r w s z e j części teg o t r a k ­ t a t u w s k a z u je m o ż liw o ść O b ja w ie n ia , jeg o u ż y te c z n o ść , a n a w e t k o n ie c z n o ść w o b e c n e j k o n d y c ji lu d z k ie j. W d ru g ie j części d o w o d zi, iż o b ja w ia ją c y się B óg w s z e d ł w h is to r ię n a r o d u w y b ra n e g o , a w J e z u s ie p rz e m ó w ił n a jw y ż s z ą f o r m ą m iło ś c i w o b e c k a ż d e g o cz ło w ie k a . K s ią ż k a G. H e in z a s ta n o w i c e n n y w k ła d w p o z n a n ie h is to r ii te o lo g ii f u n d a m e n ta l n e j, z w ła sz c z a t r a k t a t u o O b ja w ie n iu . ks. J ó z e f K u l i s z S J , W a r s z a w a H e in r ic h S P A E M A N N , D rei M a r ie n . Die G e s t a l t d e s G la u b e n s , F r e i b u r g - B a - s e l-W ie n 1985, V e rla g H e r d e r , s. 114.

K o le jn a k s ią ż k a H. S p a e m a n n a , z n a n e g o p u b lic y s ty n ie m ie c k ie g o , słu ż y p rz e d e w s z y s tk im p o g łę b ie n iu d u c h o w o śc i b ib lijn e j. A u to r z m ie rz a do u k a z a ­ n ia w z o rc z y c h p o s ta w w ia r y n a p r z y k ła d z ie tr z e c h p o s ta c i N o w eg o T e s ta ­ m e n tu : M a r y i z N a z a re tu , M a r ii z B e ta n ii o ra z M a rii z M a g d a li. Ic h w s p ó ln e im ię o sią g a w e w a n g e lia c h ja k b y s y m b o lic z n e i p o n a d in d y w id u a ln e z n a c z e ­ n ie , g d y ż k a ż d a z ty c h p o s ta c i r e p r e z e n tu j e n a sw ó j sp o s ó b ty p c z ło w ie k a w ie rz ą c e g o , k tó r y o k a z u je B o g u c a łk o w ite p o s łu s z e ń s tw o , sz e ro k o o tw ie r a s ię n a d z ia ła n ie C h r y s tu s a i ż y je J e g o D u c h e m . M a tk a J e z u s a s ta n o w i u o s o b ie ­ n ie w ia r y to w a rz y s z ą c e j od p o c z ą tk u ta je m n ic o m S y n a . M a r ia z B e ta n ii t r a k t u j e s łu c h a n ie n a u k i J e z u s a ja k o n a jw a ż n ie js z ą s p r a w ę życia. M a r ia z M a g d a li t r w a w d z ię k c z y n n e j m iło ści, k tó r a je s t o d p o w ie d z ią n a la s k ę p r z e b a c z e n ia . J e s t to „ w ia r a d z ia ła ją c a p rz e z m iło ś ć ” (G a 5, 6). K s ią ż k a z a w ie r a łą c z n ie c z te rn a ś c ie ro z w a ż a ń n a d f r a g m e n t a m i e w a n ­ g e lii g łó w n ie Ł u k a s z a i J a n a . W e w s tę p ie a u to r p o d k r e ś lił zb ie ż n o ść p r z e ­ k a z ó w J a n o w y c h z w ła s n y m m a t e r ia łe m Ł u k a s z a . P o d o b n ie w d a ls z y c h c z ę śc ia c h w y s tę p u j ą s tw ie r d z e n ia o d n o sz ą c e się do s p o r n y c h k w e s tii h is to ­ r y c z n o - lite r a c k ic h (np. a u to r s tw a c z w a r te j e w a n g e lii, w y k o r z y s ta n ia m a t e ­ r i a łu sy n o p ty c z n e g o w p e ry k o p ie J 21,. u to ż s a m ie n ia g rz e s z n ic y w g Ł k 7 1 M a r ii z M a g d a li). J e d n a k w c a ło śc i sp o só b i n t e r p r e t a c j i fr a g m e n tó w e w a n ­ g e lii z n a c z n ie o d b ie g a od w s p ó łc z e s n y c h m e to d e g z e g e ty c z n y c h . H . S p a e - m a n n n a w ią z a ł t u r a c z e j do t r a d y c ji „ d u c h o w e g o ” w y ja ś n i a n ia P is m a Ś w ię ­ teg o , a k c e n t u ją c tr e ś c io w o w s p ó łb r z m ią c e w y p o w ie d z i b ib lijn e o ra z ic h z n a ­ c z e n ie d la ż y c ia c h rz e ś c ija ń s k ie g o . D z ię k i te m u p u b lik a c ja w y c h o d z i n a p r z e ­ c iw d u c h o w y m p o tr z e b o m c z y te ln ik a i a n g a ż u je go do o so b is ty c h r e f le k s j i. P o d z ia ł k s ią ż k i n a tr z y części h a r m o n iz u je z tr e ś c ią ty tu ło w e g o s f o r m u ­ ło w a n ia . P ie r w s z ą część tw o rz y d z ie się ć ro z w a ż a ń p o ś w ię c o n y c h M a tc e J e ­ z u sa , ze sz c z e g ó ln y m u w z g lę d n ie n ie m J e j w ia ry , k tó r a p r z e ja w ia w zo rc z e cech y . N a jp ie r w a u to r ro z w a ż a sło w a J e z u s a w e d łu g Ł k 11, 27. O k r e ś l a ją on e n o w ą p o d s ta w ę b lis k o ś c i M a tk i i S y n a : „ B ło g o s ła w ie n i ci, k tó r z y s łu ­ c h a ją sło w a B ożego i z a c h o w u ją je ” . T o p ro g r a m o w e z d a n ie n a le ż y o d czy ­ ta ć w ś w ie tle in n y c h w y p o w ie d z i e w e n g e lis ty n a te m a t M a r y i z a c h o w u ją c e j

(3)

R E C E N Z J E 187

i ro z w a ż a ją c e j w s e r c u s p r a w y J e z u s a (Ł k 2, 19. 51). M a tk a J e z u s a je s t w ię c ty p e m c z ło w ie k a w ie rz ą c e g o , k tó r y p r z y jm u je sło w o B oże i n im ż y je . K o ­ le jn e r e f le k s j e r o z w ij a ją tę m y ś l n a k a n w ie a n a liz o w a n y c h te k s tó w e w a n ­ g elii. P r z y o m a w ia n iu ęc e n y z w ia s to w a n ia p o d k re ś lo n o w ia r ę M a r y i ja k o o d p o w ie d ź n a o b ja w ie n ie za p o ś r e d n ic tw e m a n io ła . W t e n sp o s ó b p r z y g o to ­ w a ła O n a ta j e m n i c ę W c ie le n ia H. S p a e m a n n s łu s z n ie d o s trz e g ł a n a lo g ię p o m ię d z y te k s ta m i Ł k 1, 26—38 i D z 1, 12— 14 w p o łą c z e n iu z 2, 1 n n . O p isy z w ia s to w a n ia i P ię ć d z ie s ią tn ic y p r z e d s ta w ia j ą D u c h a z s tę p u ją c e g o n a M a ry ję . O z n a c z a to d a r u d z ie lo n y w ie rz ą c e m u , g d y ż ty lk o w ia r ą m o ż n a p r z y ją ć D u ­ c h a Ś w ię te g o . W tr z e c h k o le jn y c h r e f le k s ja c h n a d s c e n ą n a w ie d z e n ia E lż b ie ty z o s ta ł p o d k r e ś lo n y d y n a m ic z n y a s p e k t w ia r y M a ry i, k tó r a p r z y j m u j ą c słow o B oże p o d d a je się je g o d z ia ła n iu i p r z e k a z u je to sło w o in n y m . „G ło s p o z d ro ­ w ie n ia ” s k ie ro w a n e g o do E lż b ie ty , w y w o łu ją c y ra d o ś ć z n a d e jś c ia c zasó w m e s ja ń s k ic h , s ta n o w i ec h o o b ja w ie n ia w N a z a re c ie . D la te g o E lż b ie ta k ie ­ r u j e do M a r y i p o c h w a ln e s ło w a : „ B ło g o sła w io n a je s te ś , k tó r a ś u w ie rz y ła , że s p e łn ią się sło w a p o w ie d z ia n e C i od P a n a ” (Ł k 1, 45). P r ó b ą d la w ia r y M a r y i b y ły la t a s p ę d z o n e w N a z a re c ie , a z w ła sz c z a ro z m o w a z d w u n a s to le tn im S y n e m w ś w ią ty n i („n ie z ro z u m ie li teg o , co im p o w ie d z ia ł”). B y ł to n ie •ty lk o o k re s p rz y g o to w a n ia do p u b lic z n e j d z ia ła ln o ś c i Je z u s a , a le ró w n ie ż czas d o jr z e w a n ia w ia r y J e g o M a tk i. O n a b e z p o ś r e d n io p rz y g o to w u je p ie r w ­ szy c u d M e s ja s z a w K a n ie G a lile js k ie j. P r z e d w ia r ą M a r y i o tw o rz y ła się w ó w c z a s p e r s p e k ty w a „ g o d z in y ” m e s ja ń s k ie j, k tó r ą b ę d z ie ż y ła w r a z z S y ­ n e m a ż do m o m e n tu J e g o o f ia r y n a k rz y ż u . K o ń c o w e ro z w a ż a n ie w te j c zę śc i d o ty c z y ta je m n ic y W n ie b o w z ię c ia ja k o w y p e łn ie n ia n a d z ie i z a w a r te j w w ie rz e .

. D ru g a część k s ią ż k i s k u p ia u w a g ę n a o so b ie M a r ii z B e ta n ii. R e fle k s je a u t o r a b a z u ją t u g łó w n ie n a tr z e c h te k s ta c h e w a n g e lii (Ł k 10, 39: J 11, 32; 12, 3). F r a g m e n t p r z e d s ta w ia ją c y M a r ię u s tó p C h r y s tu s a z o s ta ł z i n t e r p r e to ­ w a n y w ś w ie tle A p 3, 20. C ie k a w ie te ż w y g lą d a z e s ta w ie n ie o p isó w w s k r z e ­ sz e n ia Ł a z a rz a o ra z c u d u w K a n ie G a lile js k ie j. P ie r w s z y i o s ta tn i cu d C h r y s tu s a b y ł p rz y g o to w a n y w ia r ą o só b n o sz ą c y c h to sa m o im ię . O b y d w ie sc e n y k o ń c z ą się te ż p o d o b n y m i s tw ie r d z e n ia m i: „ u w ie rz y li w N iego J e g o u c z n io w ie ” (2, 11); „ w ie lu s p o ś ró d Ż y d ó w ... u w ie rz y ło w N ie g o ” (11, 45). W ia r a M a r ii z B e ta n ii w y r a z iła się g e s te m p ro f e ty c z n e g o n a m a s z c z e n ia J e ­ z u s a n a d z ie ń J e g o p o g rz e b u . O d p o w ie d z ią n a je j w ia r ę b y ł c u d w s k rz e s z e ­ n ia Ł a z a rz a . W e d łu g e w a n g e lii J a n o w e j d w a o s ta tn ie c u d a Je z u s a , tz n . u z d ro w ie n ie śle p c a i w s k rz e s z e n ie Ł a z a rz a , s y m b o liz u ją c h rz e s t ja k o s a ­ k r a m e n t w ia ry .

K o ń c o w a część k s ią ż k i je s t p o ś w ię c o n a M a r ii z M a g d a li. A u to r z a m ie ­ śc ił t u d w a r o z w a ż a n ia in s p ir o w a n e te k s ta m i Ł k 7, 36— 50 i J 20, 1— 18. P rz e w o d n im m o ty w e m p ie r w s z e j m e d y ta c ji są sło w a J e z u s a : „ O d p u sz c z o n e są je j lic z n e g rz e c h y , p o n ie w a ż b a rd z o u m iło w a ła ” (Ł k 7, 47). P o s ta w a M a rii M a g d a le n y w y r a ź n ie k o n tr a s tu j e z z a c h o w a n ie m S z j'm o n a f a r y z e u s z a . P rz y s p o t k a n iu z C h r y s tu s e m d o s tę p u je o n a ła s k i p r z e b a c z e n ia , k tó r e je s t o d p o ­ w ie d z ią B o g a n a je j ż a l i m iło ść. J e z u s n ie ty lk o o b ja w ia p rz e b a c z a ją c ą ła s k ę B ożą, a le ró w n ie ż u ja w n ia c z ło w ie k o w i jeg o w in ę . M ia rę w ie lk o ś c i p rz e b a c z e n ia B ożego o k r e ś la św . P a w e ł w R z 8, 32. D ru g ie r o z w a ż a n ie u k a ­ z u je M a r ię M a g d a le n ę n a tle w y d a r z e ń p o r a n k a w ie lk a n o c n e g o . M iłość k u J e z u s o w i k a z a ła je j p ó jś ć do g ro b u , „ k ie d y jesz c z e b y ło c ie m n o ” . E w a n g e lia J a n o w a n a d a je c ie m n o śc i s y m b o lic z n e z n a c z e n ie . M a r ia p rz e z w y c ię ż a c ie m n o ść k rz y ż a m iło ś c ią w y n ik a ją c ą z w ia ry . J e j w ia r a z o s ta ła n a g ro d z o n a p ie r w s z y m ' s ło w e m Z m a rtw y c h w s ta łe g o , k tó r y r z e k ł do n ie w ia s ty : „ M a rio !” W y p o w ia d a j ą c , to im ię J e z u s z a ś w ia d c z y ł o sw y m n o w y m ż y c iu po z m a r ­ tw y c h w s ta n iu . Z w o li C h r y s tu s a s ta ła s i ę ' M a r ia M a g d a le n a p ie r w s z y m z w ia s tu n e m Z m a r tw y c h w s ta n ia , n io s ą c d o b rą n o w in ę u c z n io m P a n a .

(4)

188

R E C E N Z J E

w ro z w ija n iu z a sa d n ic z e g o w ą tk u o r a z p rz y s tę p n y , a z a ra z e m w n ik liw y sp o só b w y ja ś n ia n ia ź ró d e ł b ib lijn y c h . C e n n y m w k ła d e m je s t t u n a w r ó t do d u ­ c h o w e j i n t e r p r e ta c j i P ism a. Ś w ię te g o , lecz w ła ś n ie z tę g o w z g lę d u w y p a d a p o s ta w ić a u to r o w i z a rz u t, że n ie z a w sz e p o z o s ta ł w ie r n y o b r a n e j m e to d z ie . U k a z a n y k s z ta łt w ia r y n a p rz y k ła d z ie , tr z e c h M a r ii m a d o n io s łe z n a c z e n ie d la k a ż d e g o , k to p r a g n ie p o g łę b ić sw e ż y c ie w e w n ę tr z n e w o p a r c iu o w z o r ­ c e b ib lijn e . E g z y s te n c ja ln y w y m ia r k s ią ż k i w y s u w a j ą n a czo ło w e m ie js c e w e w s p ó łc z e s n e j li te r a tu r z e re lig ijn e j.

Cytaty

Powiązane dokumenty

w kasynie katolickim w Królewskiej Hucie wokół Karola Miarki powstał ze­ spół, który stworzył zaczątek polskiego teatru ludowego.. przy wielu parafiach powstawały

pretacji: odmiany pluralizmu" podjął zagadnienie relacji między przyjmowanymi przez współczesne teorie interpretacji wykładniami wieloznaczności dzieła

Omawiana pozycja jest bardzo ciekawa dla wszystkich, którzy zajmują się zagadnieniem tekstów literackich w katechezie, zgodne z obecną tenden­ cją w katechetyce,

Autor książki daje zarówno pew ne system atyczne podsum owanie w yników tych badań, jak też dalsze w yśw ietlen ie zagadnienia, przy czym jako zasadni­ czą oś

Ponadto widzi on konieczność dalszego pogłębiania badań nad Jezusem historycznym przed­ staw ionym w Now ym Testam encie, jak też podejm owania przez egzeigezę

Człowiek, który może przebaczyć, mimo że nie otrzym uje za to zapłaty, człowiek usiłujący kochać mimo, że odpowiedź na miłość nie przychodzi, człowiek

Kościoły europejskie zajm ują tylko połowę tego opracow ania (s. 508— 650), co odpowiada nie tylko proporcjom liczbowym, gwałtownie zmieniającym się w XX wieku,

To sum up, I am convinced: firstly, that by the middle of September - earlier in fact - the situation in Eastern Galicia had become such as to call for very severe measures