• Nie Znaleziono Wyników

View of Transplantacja w ujęciu prawnym i teologicznomoralnym

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "View of Transplantacja w ujęciu prawnym i teologicznomoralnym"

Copied!
20
0
0

Pełen tekst

(1)

R O C Z N I K I N A U K P R A W N Y C H

T o m V II - 199 7

P A W E Ł S M O L E Ń

K S . B O G D A N Z A G Ó R S K I L u b l i n

TRAN SPLA NTAC JA W UJĘCIU PR A W N Y M

I TEOLOG ICZNO M O RALNYM

A . U J Ę C I E P R A W N E

P obieranie i prz e sz c ze p ia n ie k o m ó re k , tk a n e k o raz n a r z ą d ó w je s t j e d n y m ze spo so b ó w p o stę p o w a n ia lecz n ic ze g o ra tu ją c y c h ż y cie i p r z y w r a c a ją c y c h z d r o ­ wie. Dla wielu p acje n tó w p rz e sz c ze p staje się j e d y n ą n a d z i e j ą n a z d ro w ie i życie, nic w ięc d z iw n e g o , że je s t to z a g a d n ie n ie o n ie z w y k łe j w a d z e . K a ż d y człow iek m oże o so b iście zetknąć się z tra n s p la n ta c ją - j a k o b io rc a lub ja k o da w c a - d o ty czy ona b o w iem nie tylko p rz e d s ta w ic ie li św iata m e d y c z n e g o , ale i całego s p o łeczeń stw a.

W y d aje się, że tru d n o p rzecen ić rolę, j a k ą m a do sp e łn ie n ia w tym zak resie praw o. Będąc in stru m e n te m w ręku p a ń stw a , u jm u je o n o w o k re ś lo n e g ran ice w s z e lk ą isto tn ą dla c z ło w ie k a m aterię. C z ę s to łą czy się to z w ie lo m a w ą tp li­ w ościam i i tru d n o ściam i. D zie d z in a p rz e s z c z e p ó w nie stan o w i w ty m w z g lę d z ie w yjątku. W arto w ięc p rzy jrzeć się bliżej p r a w n y m u r e g u lo w a n io m p r z e ­ szczepów , tym bardziej że p o te n c ja ln ie m o g ą o n e d o ty c z y ć k a ż d e g o z nas.

I. O G Ó L N E Z A Ł O Ż E N I A P R A W N E J R E G U L A C J I P R Z E S Z C Z E P Ó W

W p a ń stw a c h E u ro p y Z a c h o d n ie j p race n a d p r a w n ą r e g u la c ją p r z e s z c z e p ó w ro zp o częły się po II w ojnie św iato w ej. W s w y m zak resie - z p rz y c z y n t e ­ c h n iczn y ch - zostały one o g ra n ic z o n e w y łą c z n ie do p o b ie ra n ia tk a n e k ze zw ło k . Ju ż na p rz e ło m ie lat p ię ć d z ie sią ty ch i s z e ś ć d z ie s ią ty c h w p a ń s tw a c h takich, ja k F ran cja i H iszp an ia, a także w n ie k tó ry c h k ra ja c h s k a n d y n a w s k ic h , o p ra c o w a n o

(2)

i u c h w a lo n o u staw y o k r e ś la ją c e w a ru n k i d o p u sz c z a ln o śc i w y k o n y w a n ia p r z e ­ s z c z e p ó w . O b e c n ie z n a c z n a ich c zęść j u ż nie o b o w i ą z u j e 1.

P r z e ło m o w y m m o m e n te m w p ro c e s ie p raw n ej regulacji p rz e s z c z e p ó w było u c h w a le n ie rezo lu cji p rz e z K o m ite t M in is tró w R ady E u r o p y 2. Z uw agi na r o s n ą ­ c ą liczbę d o k o n y w a n y c h z a b ie g ó w p r z e s z c z e p ó w i u znając k o n ie c z n o ść h a r m o ­ n iz a c ji u s ta w o d a w s tw p a ń s tw c z ło n k o w s k ic h d o ty c z ą c y ch tej d zied zin y K om itet M in is tró w R a d y E u ro p y zlecił k ra jo m c z ło n k o w s k im o p ra c o w a n ie podstaw p r a w n y c h z w ią z a n y c h z p o b ie r a n ie m oraz p rz e s z c z e p ia n ie m k o m ó re k tkanek i n a rz ą d ó w . R e z o lu c ja ta w s p o só b z n a c z ąc y w p ły n ę ła na w p ro w a d z e n ie przez w ię k s z o ś ć p a ń s tw e u r o p e js k ic h c a ło ś c io w y c h r o z w ią z a ń d o ty c z ą c y ch tej d z ie d z i­ ny m e d y c y n y .

Z a łą c z n ik do tej rezo lu cji o k re ś la ł w iele zasad, na któ ry ch należało się o p rz e ć w trakcie p ra w n e j re g u la c ji teg o z a g a d n ie n ia. Przede w s z y s tk im p ro p o ­ n o w a n o w y łą c z e n ie z p r z e p is ó w o d n o s z ą c y c h się do p o b ie ra n ia oraz p rz e s z c z e ­ p ia n ia n a rz ą d ó w i tk a n e k w tak ic h z a b ieg ach , ja k p r z e n o s z e n ie em b rio n ó w , u s u w a n ie i p rz e s z c z e p ia n ie j ą d e r o ra z ja jn ik ó w , a także w y k o rz y sta n ie k om órek j a j o w y c h i sp erm y . J e d n o c z e ś n ie p o d k re ś lo n o k o n ie c z n o ść p o in fo rm o w a n ia d a w c y lub j e g o p r z e d s ta w ic ie la u s ta w o w e g o o m o ż liw y c h k o n se k w e n c ja c h w y n ik a ją c y c h z z a b ieg u . Z a r ó w n o d a w c a , ja k i biorca w inni p o z o sta ć a n o n im o ­ wi, c h y b a że is tn ie ją m ię d z y nim i bliskie zw iązki o so b iste lub rodzinne.

D u ż y n a c isk p o ło ż o n o na tym , aby p o b ie ra n ie n a rząd u n a s tę p o w a ło po s w o ­ b o d n ie u d z ie lo n e j z g o d z ie d a w c y . W p r z y p a d k u gdy p o b ieran e są substancje re g e n e ru jąc e , a w ią ż e się to z r y z y k ie m dla d aw cy , lub g d y p o b ie ra n e su b s ta n ­ cje nie p o d le g a ją re g e n e rac ji, z g o d a ta musi być w y ra ż o n a na piśm ie. Z alecono także, aby p o b ie ra n ie su b sta n c ji, które nie p o d le g a ją re g en eracji, było o g ra n i­ c z o n e do p r z e p r o w a d z e n ia tra n sp la n ta c ji m ię d z y o so b a m i g e n e ty c z n ie s p o k r e w ­ n io n y m i, z w y ją tk ie m ty ch s y tu acji, w ja k ic h istn ie ją d uże szanse p o w o d z e n ia za b ie g u . W p rz y p a d k u o s ó b n ie z d o ln y c h do c z y n n o śc i p ra w n y c h p obieranie ta k ic h s u b stan cji p o w in n o b y ć o g ra n ic z o n e do w y ją tk o w y c h sytuacji i u z a le ż ­ nio n e od u z y s k a n ia zg o d y p r z e d s ta w ic ie la u sta w o w e g o takiej osoby lub z e z w o ­ le n ia o d p o w ie d n ie j w ła d z y .

P o d k re ś lo n o , iż ż a d n a s u b s ta n c ja nie m o że być p r z e k a z a n a w z am ian za ja k ie k o lw ie k k o rzy ści. Z w r o to w i p o d le g a ją tylko koszty z w ią z a n e z zabiegiem ,

1 E. Z i e 1 i ń s k a, T ra n sp la n ta cja - p ro b le m y p ra w n e vr P o lsce i na św lecle. Sem inarium nt. „ T ra n sp la n ta cja - p ro b le m y ety czn o -p ra w n e " 23 styczn ia 1995 r.. Biuro Stu diów i Analiz Kancelarii Se na tu, M-322.

2 Rez,olucja (78) 29 z 11 m a ja 1978 r. d o tyczą ca h a rm o n iza cji u staw odaw stw a p a ń stw c zło n ­ kow skich zw ią za n eg o z p o b ier a n ie m i p rzeszc ze p ia n ie m ludzkich tkanek i narządów . P raw a p a c je n ­ tów i p ro b le m y etyczn e w sp ó łc ze sn e j m e d y c y n y w d oku m en ta ch R a d y E u ro p y , M-322, Warszawa 1994, Biuro S tudiów i Analiz Kancelarii Senatu.

(3)

a nadto d a w c a w in ie n o trz y m a ć r e k o m p e n s a tę za u s z k o d z e n ia d o z n a n e w w y n i ­ ku zab ieg u p o b ra n ia lub p rz e p r o w a d z o n y c h badań.

O k reślając w arunki p o b ie ra n ia i p rz e s z c z e p ia n ia s u b stan cji od o s ó b z m a rły c h , w skazano, iż nie m o że to nastąp ić, jeżeli ze strony o s o b y zm a rłe j z o stał w y r a ­ żony w y raźn y lub d o m n ie m a n y sp rz e c iw , a w s z c z e g ó ln o ś c i ze w z g lę d u n a je g o religijne lub filo z o fic z n e p rz e k o n a n ia . P o b ra n ie nie m o ż e być w y k o n a n e r ó w ­ nież w tedy, g d y je s t w id o c z n y sp rzeciw ze strony r o d z in y o s o b y z m arłej, a w p rz y p a d k u oso b y n ie z d o ln e j do czy n n o ści p ra w n e j - jej p rz e d s ta w ic ie la u s t a w o ­ wego. Z a le c o n o ró w n ie ż , aby śm ierć b y ła s tw ie rd z o n a p rzez le k a r z a nie n a le ż ą ­ cego do zesp o łu p r z e p ro w a d z a ją c e g o z a b ie g p o b r a n ia i p r z e s z c z e p ia n ia tk a n e k i n a r z ą d ó w 3.

Z d e c y d o w a n a w ię k s z o ś ć pa ń stw e u ro p e js k ic h o p r a c o w a ła r o z w ią z a n ia p ra w n e do ty c z ą c e tra n sp lan tacji w zasadzie z g o d n ie z p r z e d s ta w io n ą re z o lu c ją . M o ż n a zau w aży ć je d y n ie d ro b n e różn ice d o ty c z ą c e s z c z e g ó ło w y c h k w estii. W n i e k t ó ­ rych j e d n a k krajach (np. A ustrii) nadal b rak u je ta k ie g o k o m p le k s o w e g o u r e g u l o ­ w ania p r z e s z c z e p ó w 4.

II. P O L S K I E R O Z W I Ą Z A N I A P R A W N E D O T Y C Z Ą C E P R Z E S Z C Z E P Ó W

W P olsce tra n s p la n to lo g ia k lin ic z n a ro z w ija ła się w dość s k o m p lik o w a n e j sytuacji praw n ej. Do 1991 r. p o b ie ra n ie n a r z ą d ó w ze zw ło k d la c e ló w tr a n s p la n ­ tacji d o k o n y w a n o na p o d sta w ie r o z p o rz ą d z e n ia P r e z y d e n ta R z e c z y p o s p o lite j z 1928 r., które zostało z n o w e liz o w a n e w 1949 r. Z g o d n ie z tym i p rz e p is a m i m o żn a było p o b ra ć w czasie sekcji zw ło k tkanki w c e la c h le c z n ic z y c h . Sekcji zw łok m o ż n a by ło d o k o n a ć po 12 g o d z in a c h od chw ili s tw ie r d z e n ia zgonu, ch y b a że w o k re ś lo n y c h p rz y p a d k a c h w ła ś c iw y o r d y n a to r z a rz ą d z ił d o k o n a n ie sekcji w cześn iej, po k o m is y jn y m stw ie rd z e n iu zgo n u . O d 1954 r. p ro k u ra to rz y mogli w y ra ż a ć z g o d ę na p o b ie ra n ie g a łe k o c z n y c h - w c e lach le c z n ic z y c h - ze zw łok b ę d ą c y c h do ich d y sp o z y c ji. W n a s tę p n y c h latach ro z s z e r z o n o te u p r a w ­ nien ia do p o b ie ra n ia tętnic, kości i nerek.

K o le jn y m k ro k ie m było w y d a n ie p rz e z m in is tra z d ro w ia i o p ie k i sp o łe c z n e j w y ty c z n y c h re g u lu ją c y c h w arunki d o p u s z c z a ln o ś c i p o b ie r a n ia n e re k z a ró w n o ze zw łok, ja k i od osób ż y ją c y c h 5. Po w y d a n iu tych w y ty c z n y c h z w r ó c o n o u w a g ę , że nie są one ak tem n o rm a ty w n y m , nie m o g ą w ięc u c h y la ć o k r e ś lo n e g o w k o ­

3 Z i e 1 i ń s k a, dz. cyt. s. 6.

4 W ytyczne M inistra Z drow ia i O pieki S p o łec zn e j w sp ra w ie d o ko n yw a n ia zab ieg u p r z e s z c z e ­ pia n ia nerek, („D ziennik Urzędow y M Z iO S ” , nr 21, poz. 79 z 1975 r.).

(4)

d ek sie k a rn y m u s ta w o w e g o z a k azu o k a le c z a n ia ży w e g o c zło w iek a. A by u c h ro ­ nić od o d p o w ie d z ia ln o ś c i karnej le k a rz a d o k o n u ją c e g o p o b ra n ia narządu od ż y w e g o d a w c y , u c ie k a n o się do instytucji stanu w y ższej k onieczności lub p r ó b o w a n o k o n s tru o w a ć w d o k try n ie sp e c ja ln y k o n tr o ty p 6.

Is tn ie ją c y stan p ra w n y z o stał w p e w n y m s to p n iu u p o rz ą d k o w a n y p rzez w e j­ ście w ż y cie u s ta w y o z a k ła d a ch opieki z d r o w o tn e j7. Z g o d n ie z ustawą, d o p u ­ s z c z a ln e b y ło p o b ie ra n ie ze zw ło k n a rz ą d ó w i tk an ek w celach leczniczych, o ile z m a r ła o s o b a nie w y ra z iła za życia sp rzeciw u . U sta w a nie o k reśliła n ato ­ m ia st s p o s o b u i fo rm y w y ra ż e n ia sp rz e c iw u o raz k ry terió w i trybu stw ierdzenia śm ierci. U c h w a lo n y w 1991 r. K o d ek s etyki lekarskiej tylko w niew ielkim sto p n iu u z u p e łn ił p rz e p isy p ra w n e d o ty c z ą c e p o b ra n ia o rg an u ze zwłok. Taki stan p r a w n y p o w o d o w a ł w iele n iejasn o ści i n ie je d n o k ro tn ie był źródłem wielu k o n f lik to w y c h sytuacji.

W c elu w y k lu c z e n ia w ielu w ątp liw o śc i, a przed e w sz y stk im od p o w ied n ieg o z a b e z p ie c z e n ia in te re su z a ró w n o d a w c ó w , ja k i bio rcó w , w p aźd ziern ik u 1995 r. zo sta ła u c h w a l o n a u s ta w a re g u lu ją c a k w e stię p o b ie ra n ia oraz przeszczep ian ia k o m ó re k , tk a n e k i n a r z ą d ó w 8. P rzepisy u sta w y w eszły w życie 6 m arca 1996 r. i nie są je s z c z e p o w s z e c h n ie znane. W a rto w ięc p rze śle d z ić treść i zakres o b o ­ w ią z u ją c e j o b e c n ie regulacji.

III. T R E Ś Ć U S T A W Y O P O B I E R A N I U O R A Z P R Z E S Z C Z E P I A N I U K O M Ó R E K , T K A N E K I N A R Z Ą D Ó W

U c h w a la ją c o b o w ią z u ją c ą u staw ę, k ie ro w a n o się g łó w n ie p a lą c ą potrzebą u p o r z ą d k o w a n ia n ie je d n o z n a c z n e j sytuacji p raw n ej w d z ie d z in ie transplantologii. N a le ż a ło o p r a c o w a ć takie r o z w ią z a n ia, które w y k lu c z a ją w iele niejasności i p o z w a la ją ro z w ią z a ć p ro b le m y z w ią z a n e z istn iejący m i lukam i praw n y m i.

D ru g i cel, ja k i p rz y ś w ie c a ł tw ó rc o m u sta w y , to u w z g lę d n ie n ie zasadniczych p o s ta n o w ie ń p rz y to c z o n e j w c z e śn ie j rezolucji K o m ite tu M in istró w R ady Europy. Nie m o ż n a by ło ró w n ie ż p o m in ą ć w ielu zasad i p o stu la tó w sfo rm u ło w an y ch p rz e z W H O o ra z M ię d z y n a r o d o w e S to w a rz y s z e n ie M ed y czn e.

6 Zob. Z i e 1 i ń s k a, dz. cyt., s. 7.

1 U staw a z dn. 3 0 sierpnia 1991 r. o za kła d a ch o p ieki zd ro w o tn ej, (DzU., nr 91, poz. 408). 8 U staw a z. dn. 26 p a źd zie rn ik a 1995 r. o p o b iera n iu i p rzeszc ze p ia n iu kom órek, tkanek i na­ rzą d ó w (D zU., nr 138, poz. 682) - dalej cyt. Ustawa.

(5)

1. Z A K R E S P R Z E D M I O T O W Y U S T A W Y

U sta w a reguluje p o b ie ra n ie i p rz e s z c z e p ia n ie k o m ó re k , tk an ek i n a rz ą d ó w po c h o d z ą c y ch zaró w n o ze zw ło k , j a k i od ż y w e g o czło w ie k a . Z g o d n ie z r e z o l u ­ cją K om itetu M inistrów R ady E u ro p y nie d o ty c z y ona p o b ie ra n ia o ra z p r z e ­ szczep ian ia ko m ó rek ro z ro d c z y c h i g o n a d , tk a n e k e m b rio n a ln y c h i p ło d o w y c h , a także n arządów r o z ro d c z y ch i ich części. K w e s tie te zostały p o z o s ta w io n e do od rę b n e g o ureg u lo w an ia. Z za k re su p r z e d m io to w e g o u sta w y w y łą c z o n o ró w n ie ż pobieranie, p r z e c h o w y w an ie, p rz e ta c z a n ie i d y s try b u c ję krwi. Z a g a d n ie n ia te ze w zg lęd u na specyfikę r o z w ią z a ń p r a w n y c h m a ją być ujęte w o d d z ie ln e j u staw ie.

T ego rodzaju w y łą c z e n ia p r z e d m io to w e są w y k o r z y s ty w a n e w w ię k sz o śc i u s ta w o d a w stw tra n sp la n ta c y jn y ch k rajó w e u ro p e js k ic h , np. B elgii - od 1986 r., Portugalii - od 1993 r., F ederacji R o sy jsk ie j - od 1992 r. Z d a rz a się j e d n a k czasam i, że w y łą c z e n ia d o ty c z ą tylko krw i, np. w h isz p a ń sk ie j u s ta w ie z

1979 r.9

Z g o d n ie z ustaw ą, k o m ó rk i, tkanki i n a rz ą d y m o g ą być p o b ie ra n e ze zw ło k lu dzkich w celach d ia g n o s ty c z n y c h , le c z n ic zy c h , n a u k o w y c h i d y d a k ty c z n y c h . Z abiegi te m o żn a w y k o n y w a ć ró w n ie ż w cz a sie sekcji zw ło k d o k o n y w a n e j dla ro z p o z n a n ia przy czy n y zg o n u i o cen y p o s tę p o w a n ia le c z n ic ze g o . D o p u s z c z a ln e je st także p rz e s zczep ian ie lu d z io m w c e la c h le c z n ic zy c h k o m ó re k , tk a n e k i n arząd ó w p o c h o d z ą c y ch od zw ie rz ą t. W tych p rz y p a d k a c h sp o só b p o s tę p o w a n ia o k re śla ją przepisy do ty c z ą c e e k s p e r y m e n tó w m ed y c z n y c h .

2. W A R U N K I D O P U S Z C Z A L N O Ś C I P O B R A N I A K O M Ó R E K , T K A N E K I N A R Z Ą D Ó W ZE Z W Ł O K L U D Z K I C H (T R A N S P L A N T A C J A E X M O R T U A )

W e w szystkich krajach, w któ ry ch u c h w a lo n o u sta w y tra n s p la n ta c y jn e , o k re ślo n o pew ne w arunki u m o ż liw ia ją c e d o k o n y w a n ie tran sp lan tacji ex m o r tu a . Je d n y m z n a jw a ż n ie jsz y ch w a ru n k ó w u m o ż liw ia ją c y c h d o k o n a n ie z a b ie g u je st uzy sk an ie zgody. K w estia ta nie je s t u re g u lo w a n a je d n o lic ie . P rz y jm u je się w tym zakresie d w a p o d s ta w o w e r o z w i ą z a n i a 10:

a) opting in system - d o p u s z c z a ln e je s t p o b ra n ie tkanki lub o rg an u po śm ie r

ci w p rz y p a d k u w y ra ż e n ia p rzez d a w c ę zg o d y przed ś m ie r c ią w p o staci w y r a ź ­ nej deklaracji pisem nej lub ustnej;

9 Z i e 1 i ń s k a, dz. cyt., s. 7. 10 Zob. tamże. s. 8.

(6)

b) o p tin g o u t s y s te m - p rz y jm u je d o m n ie m a n ie zg o d y d a w c y na pobranie

o rg an u , które u le g a o b a le n iu , g d y z o sta n ie ustalone, że d a w c a zgłosił przed ś m ie rc ią s p rz e c iw w o k re ś lo n e j p rz e z p ra w o form ie.

W p o ls k im s y s te m ie p r a w n y m p o b ra n ie k o m ó re k , tk a n e k i n arząd ó w ze zw ło k lu d zk ich je s t m o ż liw e w te d y , gdy o s o b a zm a rła nie w y raziła sprzeciw u za ż y cia (o p tin g o u t sy ste m ). W p rz y p a d k u o so b y nie m ającej pełnej zdolności do c z y n n o śc i p ra w n y c h s p rz e c iw m o ż e w y razić jej p rzed sta w ic iel ustaw o w y . W y ją tk ie m są te o s o b y , które u k o ń c z y ły 16. rok życia. M o g ą one b o w ie m same zg ło sić taki sp rz e c iw . In s ty tu c ja s p rz e c iw u nie m a j e d n a k zasto so w an ia, gdy p o b ie ra n ie n a s tę p u je w cz a sie sekcji zw ło k d o k o n y w a n e j dla ro z p o z n a n ia p r z y ­ czy n y zg o n u i o c e n y p o s tę p o w a n ia le czn iczeg o .

Sp rz e c iw m o ż n a w y ra z ić w trojakiej form ie: a) w p isu w c e n tra ln y m rejestrze z g ło s z o n y c h s p rz e c iw ó w ; b) o ś w ia d c z e n ia p is e m n e g o z a o p a trz o n e g o we własny pod p is; c) o ś w ia d c z e n ia u s tn e g o z ło ż o n e g o w o b e c n o śc i co n ajm n iej dw óch ś w ia d k ó w w chw ili p rz y ję c ia do s z p ita la lub w czasie p o b y tu w szpitalu.

Sp rz e c iw p r z e d s ta w ic ie li u s ta w o w y c h o s o b y m a ło letn iej m o że być w yrażony w fo rm ie o ś w ia d c z e n ia z ło ż o n e g o na p iśm ie przy p rz y ję c iu takiej osoby do szp itala lub w trak cie jej p o b y tu w szpitalu. S p rzeciw zg ło sz o n y ch o ćb y przez je d n e g o p r z e d s ta w ic ie la u s ta w o w e g o je st sk u teczn y w sto su n k u do p ozostałych p rz e d sta w ic ieli u s ta w o w y c h . O z n a c z a to, że jeżeli sp rzeciw zgłosił je d e n z ro d z ic ó w , to m im o b ra k u s p rz e c iw u - a n a w e t przy w y ra ż e n iu później zgody p rz e z d ru g ie g o z r o d z ic ó w - za b ie g p o b r a n ia nie je st d o p u szczaln y .

W p r z y p a d k u , gdy za c h o d z i p o d e jrz e n ie , że zgon n a stąp ił w w y n ik u czynu z a b ro n io n e g o p o d g r o ź b ą kary, p o b ra n ia k o m ó re k , tk an ek i n a rz ą d ó w m ożna d o k o n a ć po u z y s k a n iu od w ła ś c iw e g o p r o k u ra to ra info rm acji, że nie w y raża s p rz e c iw u w o b e c z a m ia r u d o k o n a n ia p o b ra n ia . Jeżeli n a to m ia s t p o stęp o w an ie je s t p ro w a d z o n e p rz e c iw k o n ie le tn ie m u , in fo rm acji takiej u d z ie la w łaściw y sąd ro d zin n y .

W a rto d o d a ć , że w y r a ż o n y j u ż s p rz e c iw m o że być co fn ięty w każd y m czasie. M o ż n a to u c z y n ić alb o w fo rm ie p is e m n e j, albo w fo rm ie u stn e g o ośw iad czen ia z ło ż o n e g o w o b e c n o ś c i co n a jm n ie j d w ó c h św iad k ó w .

D ru g im w a r u n k ie m d o p u s z c z a ln o ś c i tran sp lan tacji ex m o r tu a je st s tw ierd ze­ nie śm ierci m ó z g o w e j. Z a śm ierć m ó z g o w ą u sta w a u znaje w y stą p ie n ie trw ałego i n ie o d w r a c a ln e g o u s ta n ia fu n k cji p n ia m ó z g u . W e d łu g p o w s z e c h n ie p rzyjętych p o g lą d ó w śm ie rć m ó z g o w a je s t r ó w n o z n a c z n a ze śm ie rc ią oso b n iczą. Sztuczne p o d tr z y m y w a n ie c z y n n o ś c i n a r z ą d ó w (np. sztu c z n a w e n ty la c ja , sztuczne p o d ­ t rz y m y w a n ie c iś n ie n ia krw i) nie s ą u z n a w a n e za o b ja w y życia. S tw ierdzenie śm ierci m ó z g o w e j m o że w y w o ły w a ć w iele k o n tro w e rsji, z w ła s z c z a w śród c z ło n ­ ków n a jb liż sz e j r o d z in y oso b y , u której w y stą p iło trw ałe i n ie o d w ra c a ln e usta­ nie funkcji p n ia m ó z g u . T r u d n o j e d n a k tej u s ta w o w e j definicji c o k o lw ie k z a rz u ­

(7)

cić. Z o stała o n a b o w iem o p r a c o w a n a na p o d s ta w ie a k tu a ln e g o stanu w ie d z y m edycznej w zak resie śm ierci o r g a n iz m u l u d z k i e g o " .

W w iększości krajów e u ro p e js k ic h p rz y ję te i sto s o w a n e są kry teria p o z w a l a ­ jące na ro z p o z n a n ie śm ierci m ó z g o w e j. P o d o b n ie u r e g u lo w a n o tę k w e stię w Polsce. K ry te ria s tw ie rd z e n ia trw a łe g o i n ie o d w r a c a ln e g o u sta n ia funkcji p n ia m ózgu są ustalane p rzez o d p o w ie d n ic h sp e c ja listó w p o w o ły w a n y c h p rz e z m i n i s ­ tra zdrow ia i opieki spo łeczn ej, a n a stę p n ie o g ła s z a n e w D z ie n n ik u U rz ę d o w y m M inisterstw a Z d ro w ia i O p iek i S p o łeczn ej. N a p o d s ta w ie ty ch k ry te rió w śm ierć m ó z g o w ą stw ie rd z a j e d n o m y ś ln ie k o m isja z ło ż o n a z trzech lekarzy. U s ta w a w ym aga, aby w jej składzie z n a jd o w a ł się co n a jm n ie j j e d e n sp e c ja lista n e u r o ­ log lub n e u ro c h iru rg . K o m isję p o w o łu je i jej p rz e w o d n ic z ą c e g o w y z n a c z a k i e ­ row nik zak ład u opieki z d ro w o tn e j. Istotne przy ty m je s t to, że lek arze w c h o ­ dzący w skład kom isji nie m o g ą brać u d ziału w p o s tę p o w a n iu o b e jm u ją c y m p rz e s zczep ian ie od oso b y z m arłej, u której d a n a k o m isja s tw ie rd z iła śm ierć m ózgow ą.

U stalenie k ry terió w s tw ie rd z e n ia śm ierci m ó z g o w e j m a - o b o k m e d y c z n e g o i e ty czn eg o - ró w n ie ż istotne z n a c z en ie p ra w n e . W e w e n tu a ln y c h s y tu a c ja c h k o n flik to w y ch p o stę p o w a n ie le k arzy b ęd zie b o w ie m o c e n ia n e p o d k ą te m z g o d ­ ności z u sta lo n y m i k ryteriam i, co w k o n s e k w e n c ji m o ż e m ieć d e c y d u ją c y w pływ na ustalenie ich o d p o w ie d z ia ln o ś c i.

N ależy do d ać, iż o b o w ią z k ie m le k a rz a p o b ie ra ją c e g o ze zw ło k lu d z k ic h kom órki, tkanki i n a rząd y je s t z a p e w n ie n ie n a d a n ia z w ło k o m n a le ż y te g o w y ­ g l ą d u 12.

3. W A R U N K I D O P U S Z C Z A L N O Ś C I P O B R A N I A K O M Ó R E K , T K A N E K I N A R Z Ą D Ó W OD Ż Y W E G O C Z Ł O W I E K A ( T R A N S P L A N T A C J A E X VIVO )

T ra n s p la n ta c ja ex vivo nie m ia ła d o ty c h c z a s p o d sta w u s ta w o w y c h . U c h w a ­ lona u staw a u w z g lę d n ia d o ś w ia d c z e n ia w ielu k rajó w e u r o p e js k ic h i n a d a je tem u zabiegow i p rz y m io t legalności. P o p r z e z p re c y z y jn e u sta le n ie w a ru n k ó w u m o ż li­ w iających d o k o n a n ie tra n sp la n ta c ji ex vivo z o sta ła u s ta b iliz o w a n a nie tylko pozycja pacjen ta, lecz także lekarza.

O b o w ią z u ją c e p rzep isy p o z w a la ją n a p o b ra n ie k o m ó re k , tk a n e k i n a r z ą d ó w od ży w eg o c z ło w ie k a w z a sad zie tylko w ted y , gdy n a s tę p u je to na rz ecz k r e w ­

11 L. P a p r z y c k i , P rze szczep y — p ro b le m y m ed yczn e, p ra w n e i etyczn e, „ R ze cz p o s p o li­ ta", 1995, nr 5, s. 14.

Kult pamięci osoby zmarłej jest dobre m os ob istym i m a oc hronę praw n ą na podst aw ie art. 23 i 24 k.c.

(8)

n e g o w linii prostej, oso b y p rz y sp o s o b io n e j, ro d z e ń s tw a lub m ałżonka. Aby m o ż liw a b y ła tra n s p la n ta c ja na rzecz innej o s o b y bliskiej, w y m a g a n e je st o r z e ­ c z e n ie sądu re jo n o w e g o . Sąd w s z c z y n a p o s tę p o w a n ie w trybie n ie p ro c e so w y m n a w n io s e k k a n d y d a ta na d aw cę. D o w n io s k u d o łą c z a się p ise m n ą zgodę biorcy na p o b ra n ie od tego d a w c y o raz o p in ię le k a rz a m a ją c e g o d o k o n a ć zabiegu. P o s tę p o w a n ie je s t w o ln e od op łat s ą d o w y c h . N ie je s t w y m a g a n e n ato m iast takie o r z e c z e n ie w p rz y p a d k u p o b ra n ia szp ik u i in n y c h reg e n e ru jąc y c h się k om órek i tk a n e k . Jeżeli b o w ie m p r z e d m io te m p o b r a n ia je s t szpik lub inna re g en eru jąca się tk a n k a lub k o m ó rk a , nie p rz e w id u je się w z a sad zie p o d m io to w y c h o g r a ­ niczeń .

K a n d y d a t na d a w c ę m usi m ieć p e ł n ą z d o ln o ść do czynności praw n y ch . Przed t r a n s p la n ta c ją w inien on w o b e c n o ś c i le k a rz a w y razić p ise m n ą zgodę na p o b r a ­ nie k o m ó re k , tk an ek lub n a rząd u w celu ich p rz e s z c z e p ie n ia o k re ślo n e m u b ior­ cy. W a r u n e k o k re ś le n ia biorcy p rz e s z c z e p u nie doty czy p obrania szpiku lub innej re g e n e ru ją c e j się kom ó rk i i tkanki.

U s ta w a d o p u s z c z a j e d n a k m o ż liw o ś ć w y s tą p ie n ia w roli d aw cy osoby m a ło ­ letniej. M o ż liw e je s t to w ted y , gdy zach o d zi b ez p o śre d n ie n ie b e z p ie cz e ń stw o u traty życia, a j e d y n y m s p o so b e m je g o u n ik n ię c ia je s t do k o n an ie p rzeszczep u szp ik u . W takiej sytuacji m a ło le tn i m o ż e być d a w c ą na rzecz w stępnych, z s tę p n y c h i ro d z e ń stw a , o ile nie sp o w o d u je to u nieg o dająceg o się p rz e w i­ d z ieć u p o ś le d z e n ia sp ra w n o śc i o rg a n iz m u . Z g o d ę na p o b ran ie szpiku od m a ło ­ le tn ie g o w y ra ż a je g o p rz e d sta w ic iel u s ta w o w y . Jed n o c z e śn ie w y m a g a n e jest r ó w n ie ż z e z w o le n ie w ła ś c iw e g o m ie js c o w o sądu o p iek u ń czeg o . W przypadku gdy d a w c ą szpiku je s t m ałoletni p o w y ż e j lat trzynastu, k o n ieczn a je st także j e g o zg o d a . Sąd o rz e k a w tej k w estii na w n io s e k przed staw icieli u staw o w y c h k a n d y d a ta na d a w c ę po w y s łu c h a n iu m a ło le tn ie g o i zasięgnięciu opinii biegłego p s y c h o lo g a . M ało letn i p o w y ż e j lat sz e sn a stu m oże sam w y stąp ić z takim w n io s k ie m .

K a n d y d a t n a d a w c ę m usi zostać s z c z e g ó ło w o p o in fo rm o w a n y o rodzaju z a b ie g u , ry z y k u z w ią z a n y m z tym z a b ie g ie m i o m o ż liw y c h ty p o w y c h n a s tę p ­ stw a c h d la je g o stanu z d ro w ia w p rz y sz ło śc i. Inform acji takiej w inien udzielić le k a rz nie b io rący b e z p o ś re d n io udziału w p o s tę p o w a n iu o b e jm u ją c y m tran s­ p la n ta c ję . P rz y s z łe g o d a w c ę n ależy r ó w n ie ż u p rz e d z ić o sk u tk ach dla biorcy, w y n ik a ją c y c h z w y c o fa n ia zg o d y n a p o b ra n ie , a z w ią z a n y ch z o s ta tn ią fazą p r z y g o to w a n ia biorcy do d o k o n a n ia p rz e s z c z e p u .

K a n d y d a ta na biorcę n ależy także p o in f o r m o w a ć o ryzyku zw ią z a n y m z z a b ie g ie m o raz o m o ż liw y c h n a s tę p s tw a c h p o b r a n ia dla stanu z d ro w ia daw cy. B io rc a m usi w y ra z ić z g o d ę na p rz y ję c ie p rz e d m io tu p rz e sz c ze p u od k o nkretnego d a w c y . Z g o d a na p rz y ję c ie p r z e s z c z e p u od o k re ś lo n e g o d aw cy nie doty czy tych

(9)

sytuacji, w których p r z e d m io te m p o b ra n ia je s t szpik lub in n a re g e n e r u ją c a się k om órka lub tkanka.

Istotnym w aru n k ie m u m o ż liw ia ją c y m w y k o n a n ie tran sp la n ta c ji ex vivo je st to, aby została ona p o p rz e d z o n a b ad an iam i lekarskim i. B a d a n ia te m a ją na celu ustalenie, czy ry zy k o zab ieg u nie w y k ra c z a p o z a p r z e w id y w a n e g ran ice d o p u ­ szczalne dla tego ro d zaju za b ie g ó w i nie sp o w o d u je is to tn e g o u p o ś le d z e n ia stanu z d ro w ia d aw cy. Z a s a d n o ś ć o raz c e lo w o ś ć p o b ra n ia k o m ó re k , tk a n e k i narządu od o k re ślo n e g o d a w c y i d o k o n a n ie ich p rz e s z c z e p ie n ia o k r e ś lo n e m u biorcy ustala na p o d sta w ie a k tu a ln e g o stanu w ied zy m e d y c z n e j lek arz m a ją c y w y k o n ać przeszczep.

4. Z A S A D Y W S P Ó L N E D O K O N Y W A N I A T R A N S P L A N T A C J I E X V IVO I E X M O R TU A

O p ró cz s z c z e g ó ln y c h u w a ru n k o w a ń u jęty ch o d rę b n ie dla tra n sp la n ta c ji ex

vivo i ex m o rtu a u sta w a fo rm u łu je d w ie zasad y o d n o s z ą c e się łą c z n ie do obu

rodzajów zabiegu. W myśl p ie rw s z e j zasady dane d o ty c z ą c e d a w c y i b io rcy p rzeszczep u są objęte tajem n icą. P o d le g a ją one o c h ro n ie p r z e w id z ia n e j w p r z e ­ pisach o tajem n icy z a w o d o w e j i słu ż b o w e j o raz w p r z e p is a c h d o t y c z ą c y c h doku m en tacji m ed y c z n e j p ro w a d z o n e j p rzez z a k ła d y opieki z d ro w o tn e j. W p r z y ­ p ad k u transplantacji ex vivo z a s a d a ta nie d o ty c z y u j a w n ie n ia d a n y c h o s o b o ­ wych o d aw cy i o b io rcy o d p o w ie d n io tym oso b o m .

Zg o d n ie z d ru g ą zasadą, za p o b ra n e od ży w e g o d a w c y lub ze z w ło k lu d zk ich tkanki kom órki i n a rz ą d y nie m o ż n a żądać ani p rz y jm o w a ć z a p ła ty lub innej korzyści m ajątk o w ej. W r o z u m ie n iu u sta w y nie je st z a p ła tą ani nie stanow i korzyści m a ją tk o w e j zw ro t rz e c z y w iś c ie p o n ie s io n y c h k o sz tó w p o b ra n ia , p r z e ­ ch o w y w an ia, transportu, p r z e tw a rz a n ia i p r z e s z c ze p ia n ia .

Za n a ru szen ie p o w y ż s z y c h zasad zo stały p r z e w id z ia n e s an k cje karn e w trzech sytuacjach: a) za r o z p o w s z e c h n ia n ie o g ło sz e ń o o d p ła tn y m n a b y c iu lub pośred n iczen iu w o d p ła tn y m zb y ciu lub n a b y c iu k o m ó re k , tk a n e k i n a rz ą d ó w - g rz y w n ą do 5 0 0 0 zł; b) za n a b y w a n ie lub zb y w a n ie lu d z k ic h tk a n e k , k o m ó re k i n arząd ó w w celu u z y s k a n ia korzy ści m a ją tk o w y c h - k a ra p o z b a w ie n ia w o l ­ ności lub grzyw na; taka sa m a k ara grozi za p o ś re d n ic tw o lub u d z ia ł w n a b y w a ­ niu lub zb y w a n iu tkanek, k o m ó re k i n a rz ą d ó w i d o k o n y w a n iu p rz e s z c z e p ó w ; c) uczynienie sobie z p o w y ż s z e g o p ro c e d e ru stałego ź ró d ła d o c h o d ó w - kara aż do 10 lat p o z b a w ie n ia w o ln o ści.

K o m e rc ja liz ac ja o b ro tu k o m ó rk a m i, tk a n k a m i i n a rz ą d a m i zo sta ła u z n a n a za n ie d o p u s z c z a ln ą p rzez Ś w ia to w ą O rg a n iz a c ję Z d ro w ia , R ad ę E u ro p y o raz m i ę ­ d zy n a ro d o w e to w a rz y s tw a n a u k o w e . Z a k a z taki w y s tę p u je w p r a w o d a w s tw a c h

(10)

b a rd z o w ielu k rajó w . W n ie k tó ry c h p a ń s tw a c h u staw y p r z e w id u ją znacznie w ięcej ty p ó w p rz e s tę p s tw niż w u staw ie polskiej. Nie w y d a je się j e d n a k k o ­ n ie c z n e da lsz e ich ro z p a tr y w a n ie w u sta w ie z uw agi na to, że m o ż n a sięgać do u r e g u lo w a ń z a w a rty c h w k o d e k sie k arnym .

B . U J Ę C I E T E O L O G I C Z N O M O R A L N E

C z ło w ie k o d n a jd a w n ie js z y c h c z a s ó w d o strzeg ał zm iany w o ta c z a ją c y m go św iecie. O b s e r w o w a ł r ó w n ie ż w ła s n ą p rz e m ija ln o ść , p o stęp u jący p ro c e s s ta rz e ­ nia się. Z a s ta n a w ia ł się n a d m o ż liw o ś c ią w y m ia n y „zu ż y ty c h ” części sw ego o r g a n iz m u na n o w e - w pełni s p raw n e. W m iarę rozw oju myśli ludzkiej, z w ła ­ s z c z a n a s k u te k p o s tę p u n a u k o w o - te c h n ic z n e g o , staw ało się to co raz bardziej realne. S zy b k i ro z w ó j n au k m e d y c z n y c h , w tym ró w n ie ż transplantologii, s p o ­ w o d o w a ł je d n o c z e s n y ro z w ó j reflek sji nad d o p u s z c z a ln o ś c ią (z e ty czn eg o p u n k ­ tu w id z e n ia ) tego ro d z a ju in g eren cji w sferę życia ludzkiego. A by bo w iem ktoś m ó g ł o trz y m a ć n a rz ą d do p rz e s z c z e p u , w cześniej musi być daw ca, od ja k ieg o go o trz y m a , a k tó ry r ó w n ie ż je s t c z ło w ie k ie m . P ytano więc: na ile m oże c z ło ­ w iek p o ś w ię c a ć s w o je ż y cie czy z d ro w ie dla ra to w a n ia dru g ieg o człow ieka? C zy m o ż n a d o b r o w o ln ie o d d a ć je d e n ze sw ych n a rz ą d ó w p arzy sty ch dla d ru g ie ­ go c z ło w ie k a - je ś li tak, to w im ię cz e g o m o ż n a to uczy n ić? Czy człow iek m o że z d e c y d o w a ć się na trw ałe k a le c tw o ? Te i im p o d o b n e p y tan ia pojaw iły się p rz e d le k a rz a m i z a fa s c y n o w a n y m i n o w ą m e to d ą leczenia. R ó w n o cześn ie d o m a g a n o się k o n k re tn y c h u re g u lo w a ń p ra w n y c h tego rodzaju zab ieg ó w .

C e le m n in ie js z e g o o p r a c o w a n ia je s t z a ró w n o u kazanie nauki K o ścio ła k ato ­ lickiego w s p ra w ie p r z e s z c z e p ó w , ja k i an a liz a o b o w ią z u ją c ej u staw y o p o b ie ra ­ niu i p rz e s z c z e p ia n iu k o m ó re k , tk a n e k i n arząd ó w , zw anej s k ró to w o tra n s p la n ­ tacyjną. N a p o d s ta w ie d o s tę p n y c h m ate ria łó w zostanie u k a z a n a ety c z n a strona tran sp la n ta c ji - d la w ie lu obca, cz a se m zaś znana, lecz n ie w ła śc iw ie inter­ pre to w a n a .

I. K O Ś C I Ó Ł A P R O B L E M P R Z E S Z C Z E P I A N I A N A R Z Ą D Ó W

Jan P a w e ł II w sw ej p ie rw s z e j e n c y k lic e R e d e m p to r h o m in is , w duchu n a u ­ c z a n ia S o b o ru W a t y k a ń s k ie g o II w s k a z a ł n a c z ło w ie k a ja k o na „ p ie rw sz ą i p o d s t a w o w ą d ro g ę K o ś c i o ł a ” 13. T o c z ło w ie k i je g o g o d n o ść w y p ły w a ją c a z d z ie c ię c tw a B o ż e g o s p raw ia, że K o ś c ió ł nie m o że stać z boku p ro b le m ó w d o ty ­

(11)

cz ą c y ch c zło w iek a. B y łoby to b o w ie m z a p rz e c z e n ie m p o s ła n n ic tw a , ja k im o b d a ­ rzył go Jezu s C h ry stu s - d ą ż e n ia do u ś w ię c e n ia , a p rz e z to i z b a w ie n ia c z ł o ­ wieka. K o śció ł ma w ięc p ra w o i o b o w ią z e k do w y p o w ia d a n ia się we w s z y s t ­ kich sp ra w a c h d o ty c z ą c y ch czło w ie k a , je g o d o b ra i szczęścia. O d n o ś n ie do p ro b le m u p o b ie ra n ia n a rz ą d ó w do p rz e s z c z e p ó w , m o ż n a o w o z a d a n ie s p r o w a ­ dzić do dw u p o d s ta w o w y c h zagadnień: d o p u s z c z a ln o ś c i p o b ie r a n ia n a r z ą d ó w od d aw c ó w ży w y c h i p o b ie ra n ia ich ze z w ło k l u d z k i c h 14. T rz e b a przy tym pam iętać, że tran sp la n to lo g ia nadal p o z o sta je w sferze e k s p e r y m e n tó w , m im o że m a ju ż swe liczące się osiągnięcia.

Z an im z o sta n ie p o ru sz o n e za g a d n ie n ie u z y s k iw a n ia n a rz ą d ó w do p r z e s z c z e ­ pów, trzeb a zaz n a cz y ć , że d a w s tw o n a le ż y p o strz e g a ć w k a te g o ria c h daru. C hodzi o to, że d ar o rg an u do p rz e s z c z e p ó w trz e b a ro z p a try w a ć w p e r s p e k ty w ie ch rz e śc ijań s k ieg o w e z w a n ia do m iłości i so lid a rn o śc i z b liź n im , z w ła s z c z a z tym, który znajd u je się w skrajnej p o t r z e b i e 15. W ty m k o n te k śc ie n a le ż y ro z u ­ m ieć słow a J a n a P a w ła II zaw arte w e n c y k lic e E v a n g e liu m vitae: „ B ó g p r z y ­ m ie rz a p o w ie rz y ł życie k a ż d e g o c z ło w ie k a d ru g ie m u c z ło w ie k o w i - j e g o b ratu, zgodnie z p ra w e m w z a je m n o śc i d a w a n ia i o trz y m y w a n ia , s k ła d a n ia siebie w d arze i p r z y jm o w a n ia daru b liź n ie g o ” 16. P rz e z w c ie le n ie się S y n a B o ż e g o i Je g o ofiarę na krzyżu łatw iej do strzec w a rto ść daru z siebie i w z a je m n e g o o b d a r o w a n i a 17. Z tego też p o w o d u c h rz e ś c ija n ie m o g ą być w e z w a n i do m i ł o ­ ści hero iczn ej, p o leg ającej na c a łk o w ity m d arze z siebie. N a sz c z e g ó ln e u z n a n ie zasługuje o d d a w a n ie o rg a n ó w z g o d n ie z w y m o g a m i etyki w c e lu ra to w a n ia zdrow ia, a n a w e t ż y cia ch o ry m p o z b a w io n y m n ie k ie d y w s zelk iej n a d z i e i 18.

1. P O B IE R A N IE N A R Z Ą D Ó W O D O S Ó B Ż Y W Y C H

P o b ieran ie n a rz ą d ó w od ży w e g o d a w c y d o ty c z y tylko i w y łą c z n ie n a rz ą d ó w p arz y sty c h (tzn. nerki, oka i płuca), czyli takich, które m a ją swój o d p o w ie d n ik

14 W niniejszym opra cowaniu cel ow o została pom in ięta kw estia moraln ej do pusz czaln ości przeszcze pów ksetiogenicznych, tzn. takich, w kt órych d a w c ą narządu jes t zwierzę. W y n ik a to z dw óch podst aw ow ych powo dów : po pierw sze - w y m ag ało b y to ro zbudow ania arg umenta cji , co zw iększyłoby w znac zn ym stopniu ob jętość artykułu; po drugie zaś - zaga dnienie p rzeszczep ó w k senog enicznych pozostaje wciąż jes zc ze poza zasięgiem m ed ycyny m.in. ze w zg lęd u na barierę immunolog iczną; zob. uwagi w końcow ej części artykułu.

15 J. N a g ó r n y, M oralne a sp ekty tra n sp la n to lo g ii. P rzem ó w ien ie do lek a rzy-c h iru rg ó w z 18 listopada 1995 r. (mps w pos iadaniu autora).

16 Nr 76. 17 Por. tamże. 18 Tamże, nr 86.

(12)

w o rg a n iz m ie i brak j e d n e g o z tych n a rz ą d ó w nie s p o w o d u je zag ro ż e n ia utraty ż y cia lub trw a łe g o ka le c tw a . D o c h o d z i tu do s p o tk an ia dw u osób: daw cy n a rz ą ­ du i j e g o biorcy. S ta n o w is k a te o lo g ó w w tej kw estii do dziś są podzielone. W y n ik a to z p o s z u k iw a n ia o d p o w ie d z i na pytanie, czy w o ln o czło w iek o w i d y s p o n o w a ć w ła s n y m c ia łe m . Jeśli tak, to n a ile m o że on p o z w o lić okaleczyć siebie, by nie p r z e k ro c z y ć d o p u s z c z a ln e j granicy.

P ie rw s z y c h p rz e s ła n e k d o t y c z ą c y c h m o ra ln e j d o p u sz c z a ln o śc i ingerencji w e w n ą tr z u s tr o jo w y c h , n a r u s z a ją c y c h in teg raln o ść ciała lu d zk ieg o dostarczył p a p ie ż P ius XI w o g ło sz o n e j 2 4 g ru d n ia 1930 r. en c y k lic e C asti connubii, gdzie z a w a rł za sa d ę c a ł o ś c i o w o ś c i 19. M ó w i ona, iż cz ło w ie k ro z p o rz ą d za częściam i s w o je g o c ia ła tylko d la tych ce ló w , do których ze swej natury są p rzezn aczo n e. Nie m o ż n a ich n isz c z y ć , k a le c z y ć lub w ja k iś inny sposób u d a re m n ia ć ich p rz e z n a c z e n ie , c h y b a że teg o w y m a g a z d ro w ie całeg o o r g a n iz m u 20. Jak widać, tylko d o b ro w łasn e k o n k re tn e j o s o b y p ro w a d z i do u s p ra w ie d liw ie n ia ingerencji m e d y c z n e j n a ru sz a ją ce j in te g ra ln o ść tejże oso b y . N ie m o ż liw e je s t w ięc - z d a ­ n ie m P iu s a XI - o d d a n ie w ł a s n e g o n a rząd u do p rz e sz c ze p u . T en pog ląd p o d ­ trz y m a ł r ó w n ie ż Pius XII. C z ło w ie k - ja k o d y sp o n e n t sw e g o ciała, a nie jego w ła ściciel - nie m o że w s p o s ó b d o b ro w o ln y d e c y d o w a ć o d o puszczalności s a m o o k a le c z e n ia . C h o ć n ie k tó rz y teo lo g o w ie zaczęli p o sz u k iw a ć m ożliw ości u s p r a w ie d liw ie n ia ingerencji m e d y c z n y c h , traktując c z ło w ie k a ja k o osobę n a le ­ ż ą c ą do ca łe g o o rg a n iz m u sp o łe c z n e g o , to i tu P a p ie ż stw ierdza, że istnieje ró ż n ic a ja k o ś c io w a na tyle p o w a ż n a , że u n ie m o ż liw ia zasto so w a n ie zasady c a ło ś c io w o ś c i do m o ra ln e g o u s p ra w ie d liw ie n ia o d d a w a n ia n a rz ą d ó w p rzez d a w ­ ców ż y w y c h 21. Pius X II u p o d s ta w etyki tra n sp la n ta c y jn ej widzi b o w iem ro ­ z u m n ą n a tu rę ludzką, która s ta n o w i ź ró d ło p ra w a m o r a ln e g o 22.

W e d łu g J a n a P a w ła II o s o b a l u d z k a je st c z y n n ik ie m w a ru n k u ją ­ c y m m o r a l n ą w a rto ść lu d z k ie g o d zia ła n ia . To je st p o d s ta w o w a zasada, jak a stan o w i p o d s ta w ę sp o jrz e n ia na c z ło w ie k a . P a p ie ż p r z y p o m in a tra d y c y jn ą naukę K o śc io ła , w m yśl której c z ło w ie k nie je s t w ła śc ic ie le m sw e g o ciała, ale tylko j e g o d y s p o n e n te m . M ając j e d n a k na u w a d z e d o b ro c z ło w ie k a - ja k o osoby - d o s tr z e g a m o ż liw o ś ć d o b r o w o ln e g o o d d a n ia je d n e g o ze sw ych n a rz ą d ó w p a rz y s ­ tych c z ło w ie k o w i, d la k tó re g o je s t to j e d y n a m o ż liw o ś ć u ra to w a n ia życia i z d ro w ia . M o ż n a to u c z y n ić w im ię m iłości bliźn ieg o , w y ra ż a ją ce j się poprzez

19 Por. J. W r ó b e l , „N ova e t vetera " w p ią tym p rzyk a za n iu D ekalogu, [w:] K atechizm K o ścio ła K a to lic kieg o - p rz e s ła n ie m o ra ln e K o ścio ła , red. J. Na górny, A. De rdziuk , Lublin 1995, s. 164.

20 P i u s XI, C asti co n n u b ii, cyt. za: W r ó b e 1, art. cyt., s. 164. ■' Por. tamże, s. 165.

22 Por. T. Ś l i p k o , E tyczn e a sp e k ty tra n sp la n ta cji na rzą d ó w i tkanek vr św ietle nauki K o śc io ła (m ps w pos iadan iu autora).

(13)

akt solidarnej m iłości z c z ło w ie k ie m z n a jd u ją c y m się w s k rajn ej p o t r z e b i e 23. P o d o b n a o p in ia je s t z a w a rta w n o w y m K a te c h iz m ie K o ś c io ła K a to lic k ie g o :

przeszczep narządów jest zgodny z prawem moralnym i może zasługiwać na uzna­ nie, jeśli zagrożenia i ryzyko fizyczne i psychiczne ponoszone przez dawcę są proporcjonalne do dobra u biorcy. Jest rzeczą moralnie niedopuszczalną bezpośred­ nie powodowanie trwałego kalectwa lub śmierci jednej istoty ludzkiej, nawet gdyby to miało przedłużyć życie innych osób24.

N ależy stw ierd zić, że s ta n o w is k o K o ś c io ła do c z a s u p o n ty fik a tu J a n a P a w ­ ła II u z n a w a ło o trz y m y w a n ie n a r z ą d ó w do p rz e s z c z e p ó w od o s ó b ż y w y c h ja k o n ie m o ra ln e i w o b ec tego n ie d o p u s z c z a ln e . D zisiaj, d o s trz e g a ją c w y ra z iś c ie j C h ry s tu s o w e p r z y k a z a n ie m iło ści i o s o b o w ą g o d n o ś ć k a ż d e g o c z ło w ie k a , p o b i e ­ ranie n a rz ą d ó w od o só b ż y ją c y c h , tra k to w a n e ja k o b e z i n te r e s o w n y d a r m iło śc i bliźniego, n a le ż y uznać za m o ra ln ie g o d z iw e , p o d p e w n y m i w s z a k ż e w a r u n k a ­ mi. Po p ie rw sz e - musi b y ć o n o d a re m o d p o w ie d z ia ln y m , e w e n tu a ln y d a w c a musi starannie i ro z tro p n ie r o z w a ż y ć j e g o p o ż y te c z n o ś ć i c e lo w o ś ć . L e k a r z m a o b o w ią z e k rzetelnie p o in f o r m o w a ć go o w s z e lk ic h k o n s e k w e n c ja c h p rz e s z c z e p u dla j e g o ż y cia i zd ro w ia, on zaś m u si w z ią ć to p o d ro z w a g ę . N i e d o p u s z c z a ln e je st o d d a w a n ie n a rz ą d ó w d o p r z e s z c z e p ó w ze w z g lę d u n a ch ę ć o s ią g n ię c ia z tego tytułu k o rz y śc i fin a n s o w y c h . B y łb y to c z y n m o ra ln ie n a g a n n y , b ę d ą c y w opozycji do zasady daru m iło ści b liź n ie g o 25.

R ó w n ie n ie m o ra ln e je s t o k a le c z e n ie ż y w e g o d a w c y w s y tu acji, g d y m o ż liw e b yłoby u z y sk a n ie m a teriału do p r z e s z c z e p u o d d a w c y m a rtw e g o . T a k ie s ta n o ­ w isk o K o śc io ła w y n ik a z in te g ra ln e g o p o s trz e g a n ia n a tu ry lu d z k ie j j a k o s t r u k tu ­ ry d u c h o w o -c ie le s n ej. N a ru sz y ć tę je d n o ś ć m o ż n a tylko w w y ją tk o w e j s y tu acji, gdy nie m a innej m o ż liw o śc i r a to w a n ia ż y c ia c a łe g o c z ł o w i e k a 26.

23 Por. P rzem ó w ien ie Ja n a P aw ła II d o u czestn ikó w I M ięd zyn a ro d o w eg o K o n g re su T ra n s­ p la n ta c ji N a rzą d ó w 2 0 czerw ca 1 9 9 1 ; zob. też W r ó b e l , art. cyt., s. 164.

24 K K K 2296. Myś l tę kontynuuje Jan P a w e ł II w e ncyklice E va n g eliu m vita e w n u m erach 76, 86.

25 Por. KK K 2301. C o p raw d a K a tech izm p o ru sza tu kwestię o d d a w an ia sw y ch n a rzą d ó w d o przeszcze pów po śmierci daw cy , ale kon tekst w s kaz uje, że kryterium b ezin tereso w n o ś ci daru obow ią zuje także w stosunk u do żywy ch.

26 Por. K K K 22 96 i K P S Z 66-67. Z a s a d a całościo w ości d o tyczy ws zelkic h inte rw encji c h iru r­ giczny ch, a więc ob ejm uje także problem prz eszcze pów ; por. też: B. H ä r i n g, F ree a n d F a ith ­ f u l in C hrist. M o ra l T h eo lo g y f o r P riests a n d L a ity, vol 3; L ig h t to the W o rld S a lt f o r the E arth. Mid dleg reen 19833, s. 92-93. Co praw d a Haring o m a w ia ty lk o problem transplantac ji n e rek j a k o najbardziej w ów cz as pow sze ch nej ope racji pr zesz czepu ( p o d ręc z n ik pow s ta ł pod koniec lat s ie d em ­ dziesiątych), je d n a k wyda je się uzas adnione rozci ąg nięci e tej opinii tak że na inne prz ypadki.

(14)

2. P O B I E R A N I E N A R Z Ą D Ó W Z E Z W Ł O K L U D Z K IC H

P ie r w s z y m p ro b le m e m z w ią z a n y m z d a w s tw e m od o só b z m a rły c h je st o k re ś ­ lenie m o m e n tu zg o n u . O b o w ią z u ją c e k ry te riu m śmierci m ó z g u w sp o só b j e d n o ­ zn a c z n y w a ru n k u je m o r a ln a d o p u s z c z a ln o ś ć u z y s k iw a n ia n a rz ą d ó w ze zw łok lu d zk ich .

a) K r y te r iu m ś m ie r c i m ó z g u j a k o w a r u n e k g o d z iw o ś c i tra n sp la n ta c ji J u ż p a p ie ż Pius X II s tw ierd ził, że u sta le n ie m o m e n tu śm ierci cz ło w ie k a nie leży w g estii te o lo g ó w czy e ty k ó w , lecz lekarzy.

D o k o m p e t e n c j i l e k a r z a n a l e ż y d a n i e j a s n e j i d o k ł a d n e j d e f i n i c j i ś m i e r c i o r a z c h w i l i z g o n u p a c j e n t a , k t ó r y u m i e r a b e z o d z y s k a n i a p r z y t o m n o ś c i , f...] J e ż e l i c h o d z i o u s t a l e n i e f a k t u ś m i e r c i w p o s z c z e g ó l n y m p r z y p a d k u , t o w y p o w i e d z i n i e m o ż n a w y p r o w a d z i ć z ż a d n e j r e l i g i j n e j c z y m o r a l n e j z a s a d y i p o d t y m w z g l ę d e m p y t a n i e d o t y c z ą c e ś m i e r c i n i e n a l e ż y d o k o m p e t e n c j i K o ś c i o ł a 2 . M e d y c y n a , n a m ia rę sw y c h m o ż liw o ś c i, ta k ą o d p o w ie d ź daje. W y d z ia ł M e ­ d y c z n y H a r v a r d U n iv e rs ity w s k a z a ł n a k ry te ria p o z w a la ją ce na stw ierdzenie z g o n u c z ło w ie k a . S ą to: a) c a łk o w ita i n ie o d w ra c a ln a utrata przy to m n o ści; b) b ra k re ak cji n a b o d ź c e b ó lo w e ; c) b e z p o w r o tn e w y g a śn ię c ie sam oistnych o d r u c h ó w m i ę ś n io w y c h z je d n o c z e s n y m b ra k ie m m o ż liw o śc i p o n o w n e g o ich w y w o ła n ia ; d) s z ero k ie, s z ty w n e , n ie r e a g u ją c e na św iatło źrenice; e) całkow ite w y g a ś n ię c ie fal e l e k tr o e n c e f a lo g r a f u w c iąg u co n ajm n iej 24 g o d z in 28. W tym k o n te k ś c ie ja w i się p ro b le m u trz y m a n ia n a rz ą d ó w w zdatności do przeszczepu p o d c z a s o c z e k iw a n ia na u p ły n ię c ie n a k a z a n e g o od stęp u czasu.

N a rz ą d y lu d z k ie s ą b a rd z o w r a ż liw e na n ie d o k rw ie n ie . Im w cześn iej zostają p o b ra n e , ty m w ię k s z e p r a w d o p o d o b ie ń s tw o u d a n e g o p rz e sz c ze p u . W wielu szp ita la c h b ra k u je o d p o w ie d n ie j ap a ra tu ry m e d y c z n e j, k tó ra p o d trz y m y w a ła b y fu n k c je n a r z ą d ó w p r z y d a tn y c h do p rz e s z c z e p u , a j e d n o c z e ś n ie pozw oliłaby c z e k a ć tak d łu g o , aż w sposób p e w n y stw ierd zi się zgon. Z tego p o w o d u należy uz n a ć za m o r a ln ie w ą tp liw e w iele z p r z e p r o w a d z a n y c h op eracji, g d y ż nie z o sta ­ je d o p e łn io n y w y m ó g 2 4 -g o d z in n e g o o c z e k iw a n ia przy „ p ła s k im ” EEG .

Jan P a w e ł II p r z e s tr z e g a p rz e d m o ż liw y m i p o s ta w a m i eu ta n a ty c zn y m i w z w ią z k u z p r z e s z c z e p ia n ie m n a rz ą d ó w .

M i e l i b y ś m y z n i m i d o c z y n i e n i a n a p r z y k ł a d w ó w c z a s , g d y w c e l u u z y s k a n i a w i ę k ­ s z e j l i c z b y o r g a n ó w d o p r z e s z c z e p ó w p r z y s t ę p o w a ł o b y się d o p o b i e r a n i a t y c h ż e

27 P i u s XII, W y p o w ied ź z 2 4 .1 1 .1 9 5 7 , cyt. za: N a g ó r n y, dz. cyt., s. 3. 28 Por. N a g ó r n y, dz. cyt., s. 3.

(15)

o r g a n ó w o d d a w c ó w z a n i m j e s z c z e z o s t a l i b y u z n a n i - w e d ł u g o b i e k t y w n y c h i a d e k w a t n y c h k r y t e r i ó w - z a z m a r ł y c h 29.

S ta n o w isk o K o śc io ła je s t tu j e d n o z n a c z n e . „ C z ło w ie k , g d y u m ie ra i d o p ó k i um iera, je s z c z e żyje i nie w o ln o m u z a d a w a ć ś m ie r c i”30. W s z e lk ie w ięc p r z y ­ spieszanie m o m e n tu śm ierci n a le ż y tra k to w a ć ja k z a b ó js tw o i uz n a ć za m o ra ln ie naganne.

W idać tu, j a k b a rd z o w a ż n e je s t ścisłe u sta le n ie m o m e n tu śm ierci. C o do p o b ie ra n ia n a rz ą d ó w od o s ó b z m a rły c h , u k tó ry c h s tw ie r d z o n o śm ie rć ca łe g o m ózgu, a ich n a rząd y n a d a ją się do p rz e s z c z e p ó w , je s t o n o m o ra ln ie g o d z i ­ w e 31, a n a w e t z a słu g u je na n a jw y ż s z e u z n an ie. R e p r e z e n ta ty w n e je s t tu s tw ie r ­ dzenie zaw arte w K a te c h iz m ie K o ś c io ła K a to lic k ie g o : „ b e z p ła tn e p r z e k a z y w a n ie n a rząd ó w po śm ierci je s t d o p u s z c z a ln e i m o że z a s łu g iw a ć n a u z n a n i e ”32.

O gólnie za m o ra ln ie d o p u s z c z a ln e n a le ż y uznać p o b ie r a n ie n a r z ą d ó w od z m arłych przy z a c h o w a n iu w y m ie n io n y c h w a ru n k ó w .

b) K o m p e te n c je leka rzy o ra z o d p o w ie d n ie ś r o d k i te c h n ic z n e

Nie m o ż n a dać je d n o z n a c z n e j o d p o w ie d z i n a p y ta n ie o m o r a ln ą d o p u s z c z a l ­ ność p rz e s z c ze p ia n ia n a rz ą d ó w bez u w z g lę d n ie n ia kw estii f a c h o w o ś c i zesp o łu o p eracy jn eg o i m o ż liw o śc i te c h n ic z n y ch , ja k im i ó w z esp ó ł d y s p o n u je . Nie w szystkie ośrodki i nie w sz y sc y le k a rz e są w y s ta r c z a ją c o p rz y g o to w a n i, by m óc p rze p ro w a d za ć tran sp lan tacje. W y n ik a to z faktu, że le c z e n ie m e to d ą tr a n s p la n ­ tacyjną - p o m im o z n a c z n y c h o sią g n ię ć - w c ią ż p o z o sta je w o g ro m n e j m ie rz e e k sp e ry m e n te m . W ie lk im p ro b le m e m je s t brak sp e c ja lis ty c z n e g o s p rz ę tu u m o ż ­ liw iającego w y k o rz y sta n ie o rg a n ó w p o c h o d z ą c y c h od o só b z m a rły c h . R o z w i ą ­ zania w y m a g a ją d w a p roblem y: u trz y m a n ie n a rz ą d ó w przy ży ciu p o d c z a s o c z e ­ k iw ania na osta te c z n e stw ie rd z e n ie zg o n u d a w c y o raz ich z a c h o w a n ie w k o n ­ dycji u m o ż liw iającej ich u ży cie do p r z e s z c z e p u w ok resie od p o b r a n ia do w szczepienia.

O s o b n y m p ro b le m e m , d o ty c z ą c y m b ard ziej k w estii e ty c z n y c h n iż m e d y c z ­ nych, je st p o k u sa „ n a g in a n ia ” o r z e c z eń w s y tu acjach g ra n ic z n y c h . P o ja w ia się ona w tedy, gdy o rz e c z en ie o zg o n ie e w e n tu a ln e g o d a w c y i d e c y z ję o p o b ra n iu

29 J a n P a w e ł II, E n cyklika „ E vangelium v ita e ”, nr 15.

■° S. O I e j n i k. W od p o w ied zi na d a r i p o w o ła n ie Boże. Z a rys teo lo g ii m o ra ln e j, W a r s z a ­ wa 1979, s. 545.

31 Jest oczywiste, że przed śmiercią e w entualn y d aw ca musi wy razić zgodę na użycie jeg o narządów do przeszczep ów ; w skrajnych w ypadkach do pusz czaln e jes t korzystanie z narząd ó w tylko przy zgodzie najbliższej rodziny. Kw esti a zgody d o m nie m anej o m ó w io n a zost an ie w dalszej części artykułu.

(16)

n a rz ą d u do tran sp la n ta c ji p o d e jm u je ten sam zesp ó ł lekarzy. Z a g ro ż e n ie b e z p ie ­ c z e ń s tw a o s o b y u m ie ra ją c ej w zrasta, jeśli w d o d a tk u je st to zespół p rz e p r o w a ­ d z a ją c y s a m ą o p e ra c ję p rz e s z c z e p u . W p ra k ty c e w y sta rc z a jąc y m ro zw iązan iem je s t istn ien ie d w ó c h n ie z a le ż n y c h konsyliów : je d n e g o - o r z e k a ją ce g o zgon d a w c y , i d ru g ie g o - p o d e jm u ją c e g o d ec y z ję o p o b ra n iu narząd u ze zw łok i p r z e p r o w a d z a ją c e g o o p e ra c ję transplantacji.

N a u c z a n ie K o śc io ła , d o p u s z c z a ją c e - pod w yżej w y m ie n io n y m i w arunkam i - p r z e k a z y w a n ie n a r z ą d ó w i w y k o n y w a n ie o peracji ich p rz e szczep ian ia, należy o sa d z ić w e n c y k lic e E v a n g e liu m vitae. P o w o ła n ie c z ło w ie k a do c z y n ien ia sobie z iem i p o d d a n ą m o ż e być re a liz o w a n e także p o p rz e z w y k o rz y sty w a n ie zdo b y czy n au k m e d y c z n y c h , nie m o g ą one j e d n a k w żaden sposób n aruszać godności o so b y lu d zk iej - tak d a w c y , j a k i biorcy org an u . W ła śn ie n ie p o d p o rz ą d k o w a n ie p ra k ty k m e d y c z n y c h p r a w u m o ra ln e m u p ro w a d z i do stan o w isk a s p rz e c iw ia jąc e ­ go się j a k ie jk o lw ie k in terw e n c ji n a ru sz a ją ce j integ raln o ść c ie le s n ą c z ło w ie k a 33. Nie w o ln o p rz e c iw s ta w ia ć sobie m o raln o ści i nauki. W k ażdym bo w iem w y p a d ­ ku w takiej k o n fro n ta c ji p rz e g r y w a c z ło w ie k - albo na p o zio m ie ducha, albo sw ej c ie le sn o śc i. I n te g ra ln a w izja o so b y ludzkiej każe ująć pro b lem całościow o: d o p u s z c z a ln a j e s t k a ż d a in g e re n c ja m e d y c z n a , która nie n a ru sz a g o dności osoby l u d z k i e j 34.

II. U S T A W A O P O B I E R A N I U I P R Z E S Z C Z E P I A N I U N A R Z Ą D Ó W A S T A N O W I S K O K O Ś C I O Ł A

R o z w a ż a ją c p r o b le m a ty k ę p r z e s z c z e p ia n ia n a rz ą d ó w , ich g o d ziw o ści i d o ­ p u s z c z a ln o ś c i, nie sp o só b p o m in ą ć o b o w ią z u ją c e praw o. P r a w o d a w c a , u c h w a ­ lając s to s o w n e u sta w y , c h c e w y jść n a p rz e c iw z a ró w n o słu żb o m m e d y c z n y m , jak i s a m y m c h o ry m , d la k tó ry c h ta m e to d a le c z e n ia je s t p rz y s ło w io w ą o statnią d e s k ą r a tu n k u . R o d zi się p y tan ie, czy zasad y p o s tę p o w a n ia w sk a z a n e w „U sta ­ w ie o p o b ie ra n iu i p r z e s z c z e p ia n iu k o m ó re k , tk a n e k i n a r z ą d ó w ”33 są zgodne z p r a w e m m o r a ln y m w p is a n y m w n a tu rę c z ło w ie k a o raz na ile służą one jego d o b ru i g o d n o ś c i o s o b o w e j.

3' Por. J a n P a w e ł II, E n cyklika „ E vangelium v ita e " , nr 22.

34 Por. tam że, nr 26, 34, 39, 48, 77; por. też: t e n ż e , V eritatis splendor. R zym 1993, nr 13, 79.

33 D zU . n r 138 z dnia 6.12.199 5, poz. 682. Us tawa, uchw al ona 26.10.1995, weszła w życie 6.0 3 .1 9 9 6 r.

(17)

1. P R O B L E M Z G O D Y D A W C Y - Z G O D A D O M N I E M A N A A Z G O D A R Z E C Z Y W I S T A

P o d sta w o w y m w aru n k ie m d o p u s z c z a ln o ś c i p rz e s z c z e p ia n ia n a rz ą d ó w je st św iad o m a i d o b ro w o ln a z g o d a w y r a ż o n a p rz e z d a w c ę . T y lk o w ten sposób m o żn a u szan o w ać jeg o go d n o ść o s o b o w ą i n ie z b y w a ln e p r a w o do w o ln o śc i.

W art. 4 u s ta w o d a w c a j e d n o z n a c z n ie p rz y jm u je - w k w estii p o b ie ra n ia narządów od o sób z m arły ch - za o b o w ią z u ją c e k ry te riu m zg o d y d o m n ie m a n e j. Przepis stanow i, że jeśli c z ło w ie k przed ś m ie rc ią nie w y raził s p rz e c iw u w o b ec użycia je g o n a rz ą d ó w do p rz e s z c z e p ó w , to m o ż n a d o k o n a ć p o b ra n ia n a rz ą d ó w . T ak ieg o ro z w ią z a n ie K o śc ió ł z a a k c e p to w a ć nie m oże. T y lk o z g o d a rz e c z y w ista, a nie d o m n ie m a n a , p o z w a la na m o ra ln e u s p ra w ie d liw ie n ie n a r u s z e n ia in te g ra l­ ności cielesnej człow ieka. P a p ie s k a R a d a ds. D u s z p a s te r s tw a S łużby Z d r o w ia w K arcie P r a c o w n ik ó w S łu żb y Z d r o w ia w y r a ż a opinię, że

o s o b a ż y w a lu b z m a r ł a , z k t ó r e j d o k o n u j e s i ę p o b r a n i a n a r z ą d ó w , p o w i n n a b y ć u z n a n a z a d a w c ę ( t y l k o w t e d y , g d y ] z g a d z a s i ę d o b r o w o l n i e n a p o b r a n i e . P r z e ­ s z c z e p z a k ł a d a u p r z e d n i ą w o l n ą i ś w i a d o m ą d e c y z j ę z e s t r o n y d a w c y l u b k o g o ś , k t o r e p r e z e n t u j e g o w s p o s ó b u p r a w n i o n y , z a z w y c z a j c z ł o n k ó w n a j b l i ż s z e j r o d z i n y 36.

Podobnie problem ten ujm uje K a te c h iz m K o ś c io ła K a to lickieg o : „ p rz e s z cz e p n a ­ rządów jest m oralnie nie do p rz y ję c ia , jeśli d a w c a lub o so b y u p ra w n io n e nie udzieliły na niego w yraźnej z g o d y ”37. O b a d o k u m e n ty , za w ie ra jąc o fic ja ln ą naukę K ościoła, w s k a z u ją je d n o z n a c z n ie , iż bez u p rz e d n ie j zg o d y rz e c z y w istej nie m o żn a pobrać n arząd ó w do p rz e s z c z e p ó w .

W arto zauw ażyć, że w kw estii zg o d y lub sp rz e c iw u n a p o b ra n ie n a rz ą d ó w osoby zm arłej do p r z e s z c ze p u polski p r a w o d a w c a nie d o p u s z c z a do g ło su n a w e t najbliższej r o d z in y 38. T ak ie s ta n o w is k o jest, j a k się w y d a je , p o d y k to w a n e u ty li­ ta rnym s p o jrzen iem na c z ło w ie k a . C h c ą c u z y s k a ć j a k n a j w ię k s z ą liczbę o r g a ­ nów do p rz e sz c ze p ó w (z w ła s z c z a serc - ze w z g lę d u na w c ią ż ro s n ą c ą liczbę potencjalnych biorców ), u s ta w o d a w c a zak ład a, że k ażd y je st d aw cą, c h y b a że się sprzeciw i. N arusza w ten sp o só b p o d s ta w o w e p ra w o k a ż d e g o c z ło w ie k a - jeg o w olność osobistą. W y p ły w a to p r a w d o p o d o b n ie z b łęd n ie p o jętej a n tr o p o ­ logii, u jm ującej osobę lu d z k ą w y łą c z n ie w je j re la c ja ch s p o łe c z n y c h . N a s u w a się pytanie, czy nie je st to ja k ie ś o d n ie s ie n ie się do m a rk s is to w s k ie j k o n cep cji człow ieka, który liczył się ty lk o o tyle, o ile był u ż y te c z n y m c z ło n k ie m s p o ­ łe czności?

56 Watykan 1995, nr 90. 37 Nr 2296.

38 W przyp adku osoby żyjącej, lecz nie mającej pełnej zdolności do czynn ości praw nych rodzina lub przedstawiciel ustawowy d aw cy są uprawnieni d o w y rażen ia zgody lub sp rzec iw u na pobranie narządów; por. art. 4, p. 2, 3 oraz art. 5, p. 2, 3, 4.

(18)

P rz e k a z y w a n ie n a r z ą d ó w do p r z e s z c z e p ó w je st p o strz e g a n e w nau czan iu K o ś c io ła j a k o b e z in te r e s o w n y d a r o fia ro w a n y p rz e z o so b ę innej, p o trzeb u jącej go o so b ie . U p o d s ta w tego o b d a r o w a n ia leży e w a n g e lic z n e p r z y k a z a n ie miłości b liź n ie g o , p r z e ja w ia ją c e j się w ty m w y p a d k u w stopniu h e r o ic z n y m 39. C z ło ­ wiek, k tó ry ś w ia d o m ie p r z e k a z u je sw oje n arządy, musi w iedzieć, że są (czy b ę d ą ) o n e p o trz e b n e d la r a t o w a n i a ż y cia b ą d ź z d ro w ia inn eg o c z ło w ie k a . Nie w o ln o u p rz e d m io ta w ia ć c z ło w ie k a . Nie w o ln o za n ie g o d e c y d o w a ć (poprzez r e g u la c je p ra w n e ) o u d o s tę p n ie n iu je g o n a rz ą d ó w do p r z e s z c ze p ó w . K ościół w z y w a w ię c do p r o w a d z e n ia sz e ro k ie g o p ro c e su e d u k a c y jn e g o , u ś w ia d a m ia ją c e ­ go s p o łe c z e ń s tw u w a rto ś ć teg o ro d z a ju d a r ó w 40. W p ro w a d z e n ie zasady zgody d o m n ie m a n e j n ie p o z w a la , a p rz y n a jm n ie j w p o w a ż n y m stopniu o g ra n ic z a m o ż ­ liw o ść p r o w a d z e n i a tak ie j p r a c y w y c h o w a w c z e j.

K a ż d y m a p r a w o do s a m o s ta n o w ie n ia o sobie. C z ę ś c ią tego p r a w a je s t z a s a ­ da in te g ra ln o ś c i l u d z k ie g o c ia ła - także po śm ierci. K u ltu ra p ra w n a w y m ag a, by to p r a w o w y n ik a ją c e z n a tu ra ln e j g o d n o śc i oso b y ludzkiej było u sz a n o w a n e w p ra w ie s t a n o w io n y m j a k o m a ją c y m n i ż s z ą ran g ę. P ra w o do s a m o sta n o w ie n ia nie je s t p r z y w ile je m n a d a w a n y m p rz e z ja k ą k o lw ie k w ład zę, stąd ż a d n a w ładza nie m o ż e w s p o só b w a ż n y za w ie sić j e g o o b o w ią z y w a ln o ś c i. T y lk o w imię m iło ści b liź n ie g o o s o b a - i tylko o n a - m o ż e z r e z y g n o w a ć z tego praw a.

M o ż l i w o ś ć , o t w a r t a p r z e z p o s t ę p b i o m e d y c z n y , b y „ p r z e d ł u ż y ć p o z a ś m i e r ć p o w o ­ ł a n i e d o m i ł o ś c i ” , p o w i n n a p r o w a d z i ć o s o b ę d o „ o f i a r o w a n i a z a ż y c i a c z ę ś c i w ł a s ­ n e g o c i a ł a , o f i a r o w a n i a , k t ó r e s t a n i e się r z e c z y w i s t e p o ś m i e r c i ” . J e s t t o „ a k t w i e l ­ k i e j m i ł o ś c i , t e j m i ł o ś c i , k t ó r a d a j e ż y c i e z a i n n y c h ” 41.

2. IN N E P R O B L E M Y M O R A L N E

O m ó w i o n e w y żej r o z w ią z a n ie p ra w n e je s t w z a sad zie je d y n y m o b o w ią z u ją ­ cy m w P o ls c e , na k tó re c h rz e ś c ija n in z g o d z ić się nie m oże. T rz e b a uczciw ie stw ie rd z ić , że w iele in n y c h p ro b le m ó w m o r a ln y c h z w ią z a n y c h z tra n s p la n to ­ lo g ią u s t a w o d a w c a r o z w ią z a ł - z p u n k tu w id z e n ia n a u c z a n ia K o ś c io ła - bardzo d o b rze. N a s z c z e g ó ln e w y r ó ż n ie n ie z a słu g u je tu p o s z a n o w a n ie ż y cia nie n a ro ­ d z o n e g o je s z c z e d z ie c k a , k tó re g o d o b ro musi być w zięte pod u w ag ę, jeśli d a w ­ c ą lub b io r c ą m a być k o b ie ta c i ę ż a r n a 42.

’9 Por. J a n P a w e l II, E n cyklika „ E vangelium v ita e " , nr 86. 40 Por. N a g ó r n y, dz. cyt., s. 4.

41 K P S Z 90. T w ó rcy K a rty o d w o łu ją się w tym fragm encie do p rzem ów ienia Jana Pawła II d o u czestn ik ó w I M i ę d z y n a r o d o w e g o K ongresu na temat p rzeszczepów narzą dów z 20 czerwca

1991 r.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Om te bepalen wat het effect is van het aanpassen van de profïelvorm worden met het eindige elementen programma ANSYS de vervormingen en optredende krachten van

In his works (Dunning 1993), he describes three main types of FDI based on the motive behind the investment from the perspective of the investing firm. The first type of FDI is

Jej Autor - Tomasz Mróz - już od lat zajmuje się filozofią Platona, a w chwili obecnej, czego dowodem jest omawiana książka, historią recepcji jego myśli w

Trzeba jednak pami$ta", &e agnostycyzm, o którym mowa dotyczy filo- zoficznych, a zwłaszcza metafizycznych spekulacji, które zmierzały do kwestionowania

zadaj ˛ac pytanie: na ile prowadzimy badania nad zmian ˛a cech osobowos´ci, a na ile badania dotycz ˛ace zmian w zakresie zachowan´ człowieka be˛d ˛acych konsek- wencj ˛a

Równocześnie dyplomacji Czechosłowackiej udało się wytworzyć w Sofii przekonanie, iż w Pradze rozumie się sytuację Bułgarii i dlatego można tam liczyć nie tylko na pomoc

Jest ona skierowana nie tylko do zainteresowanych dziedzin ˛ a praw człowieka, ale moz˙e sie˛ okazac´ pomocna równiez˙ dla przedstawicieli innych dyscyplin badawczych, którzy

wraz z wybuchem ii wojny światowej rozpoczął się kolejny okres dziejów lądzkiego klasztoru.. został tu utworzony obóz przejściowy dla duchowieństwa z diecezji